szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Coraz mniej pokarmu


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
Agata
2005-05-02
Email
Dziewczyny od jakichś 3 tygodni systematycznie zanika mi pokarm....jeszcze nie tak dawno miałam go bardzo duzo....a teraz w ciągu doby potrafię ściągnąć max.160 mililitrów (tyle Sara wypija na raz)
Nie wiem czemu się tak dzieje. Podejrzewam, że to prze nerwy i stres w związku z moim powrotem do pracy w przyszłym tygodniu (BUUUU)
Strasznie boli mnie to, że muszę rozstać się na te kilka godzin z Sarunią. Mała dostaje więcej sztucznego Nan Ha 2...ale zastanawiam się czy nie przejść na jakieś inne mleko, zwykłe (bo Sara nie ma żadnych objawów alergii, czy lepiej stosować nadal to Ha)
Ostatnio pojawiły sie u niej problemy z kupkami, o których pisałam, ale zupek nie daję od tygodnia a problemy są nadal (kupki z początku zielone i bardzo twarde, a potem przechodzą w żółte i miękkie) Być może to od mleka? Co o tym myślicie?
mab
2005-05-02
17:08:34
Email
Stres na pewno wplywa na zmniejszenie ilosci pokarmu, tak samo jak i fakt, ze wiecej pije sztucznego mleka (bo wtedy produkuje sie mniej "wlasnego"). Co do mleka, to uwazam, ze jesli twoja coreczka nie ma zadnych objawow alergii, to spokojnie mozesz sprobowac z NAN 2. A jesli chodzi o pokarm, to moze ... jestes znowu w ciazy?
kyja
2005-05-02
23:32:09
Email
ja tez mam o wiele mniej mli-mli:-)ale Misio je rzadziej z piersi-mam wytłumaczenie tej sytuacji.Agata, u Ciebie pewnie jest podobnie;-)
kyja
2005-05-02
23:34:26
Email
a co do wpływu stresu na laktację to prawda,że ilośc mleka się zmniejsza.Miałam taki kryzys w pierwszy weekedn po powrocie do pracy-mleko nie chciało płynąć, Misio przysysał się , a tu nic!! a on w ryk:-((na szczęście, kryzys minął;-))stres też;-))
mab
2005-05-03
10:38:46
Email
Zapomnialam dodac, ze na poprawe laktacji mozna tez sprobowac herbatke Fito-Mix Herbapolu (do kupienia w aptekach). Ona jest tez wiatropedna, wiec moze jakos by tez wplynela na kupki. Ja osobiscie pilam ja hektolitrami ;) , ale nie moge powiedziec, czy to rzeczywiscie byla zasluga herbatki, czy raczej efekt placebo, grunt, ze mialam duzo pokarmu. Pozdrawiam. Ps. A o drugiej ciazy napisalam, bo ja wlasnie nieoczekiwanie i wbrew wszelkim ksiazkowym regulom (ze jak karmi sie tylko piersia, przynajmniej 5x na dobe itp) zaszlam w ciaze, jak moj maly mial 3,5 miesiaca i ... nie zorientowalam sie przez pierwsze 2,5 miesiaca. Dopiero coraz bardziej zanikajacy pokarm dal mi do myslenia...

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum