|
wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - Karmienie i spanie niemowlat Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
| Napisano: | Treść: |
|---|---|
|
kaprysna 2009-11-21 |
Witajcie. 2 problemy: Jedzenie: Wstyd sie przyznac, ale nie pamietam... Kiedy niemowle nie musi juz koniecznie jesc w nocy? Filip ma 10 tygodni. Jest jeszcze maly, nie chce mu eliminowac posilkow, jesli tego potrzebuje, tym bardziej, ze w nocy pokarm jest bardziej pozywny i wartosciowy. W dzien jada roznie. Czasami co 2 godziny, jak spi to co 4. Jestem zwolenniczka regularnego karmienia, ale jakos nam sie to nie udaje. Idealnie byloby dla mnie co 3 godziny, ale przewaznie wczesniej go karmie, bo jest tak marudny, ze nie wiadomo, co z nim robic, nie krzyczy jakby byl glodny, bo rozpoznaje ten placz. Bawic sie nie chce, lezec nie chce, noszony byc nie chce. Problem nr 2 polaczony z problemem nr 1. Spanie: Generalnie, mimo ciezkich kolek SPAL znakomicie (w porownaniu z moim pierwszym dzieckiem). Od niedawna kolki jakby zelzaly a sen znacznie sie pogorszyl. Dzienny i nocny. Jak wczesniej zasypial o 19-20, budzil kolo 24 i 4 do karmienia (najadal sie i zasypial od razu), 5.30 pobudka calkowita po 1,5 do 2 godzin kolejna drzemka, teraz budzi sie co 2 godziny w nocy (niby na karmienie), robi kolo 2 pobudke na 3 godzinki, spi potem do 5.30 - 6. Wieczorem klade go do lozeczka i po jakims czasie stekan (nie placzu czy krzyku) sam zasypia. W dzien nie zasnie w lozeczku za zadne skarby. Wrzeszczy w nieboglosy jakaby go kroili. Po 40 minutach ciaglego wyciagania z lozeczka, pocieszania i wkladania na nowo, daje mu spokoj, bo pada na ryjek mi na ramieniu.Jest przemeczony a nie zasnie w lozeczku. Dzis nie spal od 12 do 17. O 17 po chyba godzinnych spazmach spal pol godziny zasnawszy mi na ramieniu. zmeczony byl juz o 14. Wczesniej zasypial w lozeczku tez w ciagu dnia. Teraz jakby gryzlo. Super zasypia na zewnatrz w wozeczku (czego przedtem nie znosil). JA jednak nie zamierzam robic spacerow ciagle kiedy Filip jest zmeczony, bo do nikad to nie prowadzi, poza tym mam 2,5 prawie letnia corke, ktora tez sie musze zajac. Juz sama nie wiem, co robic. czy go w dzien klasc w innym miejscu spac? Pytanie kolejne, kiedy dzieci zaczynaja miec po 2 lub 3 regularne dluzsze drzemki w ciagu dnia? NIby kolo 3 miesiaca przechodza na cykl 24 godzinny a nie 3-4 godzinny, ale powoli juz watpie we wszystko. Jak bylam w ciazy powiedziala sobie, ze nie popelnie tych bledow co przy pierwszym dziecku. Od razu do lozeczka. Teraz jak mi dwojka w synchronie ryczy powoli odchodze od zmyslow ... Ratunkuuuuu |
|
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |