szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Nietolerancja laktozy


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
kaprysna
2009-10-03
Email
Witajcie, i jestesmy w czworke! :-) od 3 tygodni. Synus raczej spokojny, tylko ma kolki (chyba), nie moze puscic baczka, placze, wije sie, meczy sie strasznie. Juz nie wiem jak mam mu pomoc, masaze, suszarka, sub simplex, nic nie pomaga. Juz sie zastanawiam, czy moze ma nietolerancje laktozy (rozne mysli czlowiekowi przychodza do glowy), bo kupki ma rozne, jedne sa ladne jak jajecznica a inne (jesli to mozna nazwac kupka) po prostu zolta woda. Pupe ma juz niezle obrobiona, nawet maka ziemniaczana nie dziala :-/. Jak wyglada w praktyce nietolerancja laktozy i jak ja sie stwierdza? Pozdrawiamy serdecznie. Moze macie jeszcze jakies inne sposoby na brzuszek?
kaprysna
2009-10-03
13:57:48
Email
Karmie piersia oczywiscie
ciekawa
2009-10-03
15:32:35
Email
Kochanie dziecko nie może nie tolerować laktozy skoro je Twoje mleko-ono nie zawiera laktozy. No chyba ze sama jesz nabiał-tutaj radze odstawić wywłaszcza to nie przetworzone. Odstaw na kilka dni zupełni i zobacz jak zareaguje. Moja mała od początku świetnie tolerowała mleko-moje podjadanie tez, kaszki mleczne i normalny nabiał a w pierwsze urodziny jak jej zaszkodziła bita śmietana to przez kilka tygodni nie mogliśmy jej uregulować-taka straszna biegunka. Odstawiliśmy nabiał , mleko modyfikowane, przeszliśmy na kaszki bezmleczne i tak cały rok. zjedzenie czegokolwiek z mlekiem wywoływało placki na buzi. Po drugich urodzinach odeszło samo i teraz je dosłownie wszystko i to czasem w dużych ilościach:) Kładziesz go na brzuszku???
kaprysna
2009-10-04
09:56:27
Email
Rozpoznanie alergii czy nietolerancji pokarmowej u noworodków karmionych piersią może być bardzo łatwe, ale może też nastręczać wiele kłopotów. Szczególnym problemem u noworodków karmionych piersią jest nietolerancja laktozy, czyli cukru zawartego w mleku matki. W jelitach dziecka nie jest on w pełni trawiony, dlatego ulega fermentacji. http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20040124/OLD02/40123007 Nietolerancja laktozy objawia się najczęściej w postaci kolki jelitowej. U najmłodszych dzieci zjawisko to występuje jako "przejściowa noworodkowa nietolerancja laktozy". Itd.itp. duzo jest w necie takich info. A Filip uwielbia lezec na brzuszku, nawet spalby najchetniej, nie akceptuje pozyjci na plecach :-/, ponoc takie wazne w zapobieganiu naglej smierci lozeczkowej. Sprobuje wyeliminowac mleko, a tak lubie ... :-/
ciekawa
2009-10-04
11:58:31
Email
No tak cos namieszałam:) Mnie lekarz tłumaczył ze mleko matki jet zupełnie inaczej zbudowane od mleka krowiego-wydawało mi sie ze chodzi o laktoze ale widocznie o cos innego. W każdym razie jego zdaniem mleko matki nie moze byc nie tolerowane(niemalże nigdy) natomiast spożywanie przez matke mleka krowiego powoduje przenikanie jego białek do mleka w piersiach i ponoc tego nie toleruja dzieci.
kyja
2009-10-04
17:11:46
Email
Kapryśna, gratuluję synka:)! może rzeczywiście to przejściowy problem z laktozą? najlepiej porozmawiaj o tym jeszcze z pediatrą. Jeśli chodzi o przenikanie alergenów z nabiału do mleka matki, alergolodzy uważają, że tak się dzieje gdy matka jest alergikiem i okaże się, że dziecko też-bo organizm matki nie ma pewnych barier ochronnych i spożywane przez nią alergeny przenikają do mleka.Gdy matka nie jest alergikiem, a dziecko jest, to problem może pojawić się dopiero po zakończeniu laktacji-gdy dziecko będzie karmione mlekiem modyfikowanym, etc. A niestety skłonność do alergii też się dziedziczy...
pinkie
2009-10-04
22:25:30
Email
Hej, ja nie mam alergii, a moje dzieci nie tolerują laktozy. Popieram: odstaw mleko i nabiał
kyja
2009-10-05
13:05:19
Email
ja z Michałem jestem żywym przykładem, gdzie matka i dziecko są alergikami, przy czym ja nie mam alergii na białka mleka (mam na inne białka). I wszystko wskazuje na to, że rodzeństwo Miśka też będzie alergikiem-czyli czeka mnie powtórka z rozrywki, buu:(
Magdalenka
2009-10-11
21:58:28
Email
ciekawa, a jestes pewna z ta laktoza? laktoza to cukier mleczny, on jest w kazdym mleku. mysle ze nie powinno sie jesc nic co mleko zawiera, w przypadku podejrzenia nietolerancji lub alergii (to sa 2 rozne rzeczy). w extremalnych przypadkach matka nie moze jesc nic co zawiera laktoze ewentualnie inne alergeny - cytrusy, maslo, przetwory z bialej maki. zostaje kurczak i ryz. no i sos z jablek. ale to extremum. mnie taz powiedziala lekarka przy drugim dziecku b ola miala sraczke jak stad do warszawy az przez tydzien lezala w szpitau z odwodnienia. ja dlatego nie karmilam i mala byla na nutramigenie ale i tak bylo okropnie. dobra wiadomosc jest taka ze po niecalym roku minelo i ulewanie i sraczki. teraz ola ma 2 lata i je wszystko, lacznie z kapusta kiszona, oliwkami, rybami. mala smakoszka wyrosla z niej.
ciekawa
2009-10-11
22:06:07
Email
No własnie z ta laktoza to coś namieszałam ale patrząc po swojej Nastuli to lepiej poobserwować i odstawić mleko w diecie matki-to dośc szybko widac efekty bo mleko alergizuje do ok 7 dni od zjedzenia czyli z tydzień trzeba odczekać zeby zobaczyć jakieś pierwsze efekty. Moja miała takie straszne wykwity a tera też je wszystko:)
kyja
2009-10-13
20:48:26
Email
znalazłam dość fajny artykuł o alergiach-może komuś się przyda: http://www.czytelniamedyczna.pl/nm_ga11.php
kyja
2009-10-13
20:56:55
Email
i jeszcze jeden-krótsza wersja:) http://www.forumzdrowia.pl/index.php?id=331&art=1119
kaprysna
2009-10-15
23:19:55
Email
Witajcie, jednka to kolki, ale duzo lepiej dzieki czopkom kminkowym, ktore przepisal mi pediatra. Naprawde rewelacja. Maly puszcza baczki duzo swobodniej i bez bolu co widze po jego buzce, kupy rzadsze ale obfitsze (co mnie cieszy) i nareszcie sie wysypia, nie wije sie mi na rekach. A co do sub simplex, w ulotce jest max. 4 razy dziennie po 7 kropli dla dzieci do lat dwoch. Ja dawalam 10, przeczytawszy posty i usredniajac wypowiedzi. Lekarz natomiast zaleca przed kazdym karmieniem po 15 kropli. Przy karmieniu piersia uwazym to za straszliwie zmudne. Pozdrawiamy sedecznie juz bardziej optymistycznie :-)
ciekawa
2009-10-16
15:48:29
Email
Kapryśna super ze z małym lepiej co do kropli to kup infacol-to zupełnie to samo albo choc przelej do opakowania po infacolu ma super dozownik-podawanie po kropelce czy na łyżeczce to dopiero utrapienie.
pinkie
2009-10-16
18:28:01
Email
Tak, infacol ma super dozownik, ja nawet brałam sobie tym dozownikiem inne kropelki. A infacol działał u nas lepiej niż sabsimplex. Zbyt duza dawka też jest niedobra dla dziecka - produkuje wtedy za dużo gazów

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum