szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Płacz po kąpieli


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
ciekawa
2007-09-11
Email
Nastka potwornie płacze po wyjęciu z wody a lubi sie kąpać bo to widać. Nie wiem co robić-ten płacz jest bardzo intensywny i długo zanim sie uspokoi. Techniki uspokajania znam ale co robić żeby sie w ogóle nie rozpłakała???? Kąpie ja w łazience-wiec jest cieplutko-przewijak i ubranka mam zaraz obok wiec nie wychodzę nigdzie-nie jest jej zimno. Czy wasze maluchy też płaczą????
bea1978
2007-09-11
20:22:17
Email
Ciekawa Twoja córcia pewnie bardzo lubi się kąpac i stąd ten płacz. Jak moja córcia płakała po wyjęciu z wanny to starałam sie zabierac zawsze z wanienki jedną z zabawek która sie bawiła, to u nas pomagało i wystarczało :)Nie wiem czy dajesz małej coś do zabawy bo z tego co widzę ona jest jeszcze maleńka ale jeśli chwyta ładnie zabawki to wrzuc coś do kąpieli i zabieraj to potem razem z nią :) Oto moja rada :))Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Pozdrawiam
monia_ireland
2007-09-11
21:14:31
Email
Asiu Nikos ma to samo:)kocha sie kapac. I na tejego lamenty znalazlam taki sposob ze zaraz jak go wyjmuje z wanienki klade go na brzuszek on wtedy sie uspokaja i rozbawia-wtedy spokojnie balsamuje plecki:) pozwalam mu tak chwile polezec jak jest cieplutko a jak go obracam to juzzapomina ze mam krzyuwde wyrzadzila wyciagajac z wody i sie bawi w slinienie swoich piastek. U nas gorzej jest jak sie go ubiera:) nie znosi przez glowe czegokolwiek!!!!!!!!!!!!!!!ale to chyba wszystkie tak maja. Aha i wieszco nawet z lamentu doprowadza godo smiechu w glos??? jak placze lezac na pleckach to biore jego stupke i miziam nia po usteczkach:) DZIALA!!!!:)smiejac przy tym albo robiac taie tirtli tirli czy gili gili:)
pinkie
2007-09-11
21:28:30
Email
Ciekawa, mozesz też spróbować tej sztuczki Tracy Hogg - z ręcznikiem z kapturkiem: trzymasz kapturek w zębach, dwa rogi pod pachami, dziecko prawie sadzasz w wannie podtrzymujac rękamii od razu nakładasz kapturek , podnosisz małą i owijasz w ręcznik. Dokładnie to jest opisane w "Języku niemowląt".U nas pomogło, ale potem był płacz z głodu ;)
ania23
2007-09-11
21:33:19
Email
U nas było tak samo i tak jak piszą dziewczyny dzieci które płacza przy wyjmowaniu z wody-uwielbiają sie kąpać. Dla mnie ta kapiel była udręką bo musiałam bardzo sie spieszyć zeby małą wytrzec i ubrać nie mówiąc już o balsamowaniu na które sobie nie pozwalała! Jedyny sposób to zabawianie jej po wyciągnięciu jakąs zabawką, spiewanie, robienie min. U nas pomagało też gdy sie wyciągło gąbkę (podkładke) do kapieli w góre i jak z niej kapała woda to Amelka sie tym interesowała i miałam chwile zeby ją wytrzec i ubrać. A ubieranie to wiadomo...krzyk niemiłosierny :-) Ale teraz już jest OK po kąpieli sobie fika, śmieje sie gaworzy. Trzeba po prostu ten okres przeczekać a potem będzie napewno Ok.Pozdrawiam!
katarzyna_j
2007-09-12
09:07:31
Email
Chyba wszystkie mamy to samo. :) Kubuś uwielbia się kąpać. Wiadomo, jaka teraz temperatura nawet w zamkniętej łazience. Sama nie lubię wychodzić spod prysznica. :) Położna radziła nalać dużo wody, żeby cały brzuszek przykryła, żeby nie marzł już w czasie samej kąpieli. Ale przy wyciąganiu zmarznięcie nieuniknione. Jak zimniej, nagrzewam wcześniej łazienkę tzw. "słoneczkiem". Taka grzałka ze spiralą z czasów PRL-u. :) Zawinięty szybko w ręcznik z kapturkiem na początku nie płacze, ale jak potem dotrze do niego, że jest głodny (bo po kapieli zawsze cycka dostaje) to koniec. Drze się do łez aż do samego przystawienia do cycka. I nie pomagają głupie miny, zagadywanie.
kasiarys7
2007-09-12
10:32:57
Email
Hubert tez czasami grymasi jak go wyciagam z wanny.Ale robie tak samo jak monia_i....poprostu daje mu jeszcze chwile na zabawe i wyciszenie a dopiero pózniej kosmetyka i ubranko.A kapac to on sie uwielbia...w kazdej pozycji na siedzaco lezaco stojaco i na brzuszku...przeciez mój synek to zodiakalny wodnik .Smieje sie ze to szuwarek.....WODNIK SZUWAREK.
ciekawa
2007-09-13
21:53:07
Email
Ojej nie było nie trochę a tu taki odzew-dziękuję wszytskim bardzo. Ja też już uważam na te marznięcie i staram sie pokazywać zabawki piszczałki itd ale kapie mała sama i brak mi rąk:) Dziś znowu bardzo płakała ale się zaparłam i powiedziałam jej ze może sie wydzierać ile wlezie ja ją muszę porządnie wytrzeć i nasmarować!! I tak zrobiłam:) Byłam zmęczona po podroży więc odrazu jak tylko opatuliłam posadziłam w leżaczku akurat na dobranockę-matko jak by ją zakneblowali tak sie wpatrywała;)Pozwoliłam jej tym razem popatrzeć. Ale tak wam powiem to chyba dobry sposób-oczywiscie wiem ze nie powinna oglądać tv ale taka chwilka na odwrócenie uwagi bardzo pomaga. lekko sie wyciszy i zapomina, mogę ja nakarmić i jest spokój. Bez tego nie ma szans na jedzenie-zbytnio rozpacza. Uspokaja ja też suszarka ale boje sie ją przyzwyczaić to takich metod.
donka
2007-09-17
17:56:15
Email
Julitka po wyjeciu z wanienki drze sie jak obdzierana ze skory!raz,ze jestjesj chlodniej,a 2-glodna jka wilk.damy cyca i po bolu.u dzieciakow to chyab norma.
Goga66
2007-09-17
18:44:43
Email
Niekoniecznie norma :) Moja Zu darła się w kąpieli :)))
donka
2007-09-17
18:55:12
Email
nasze dzieci tez nie placza w tylko po kapieli
Goga66
2007-09-17
19:10:46
Email
Moja nie płakała PO, płakała W kąpieli
ciekawa
2007-09-17
20:49:54
Email
Melduje ze nalazłam sposób na Nastkę-włączam suszarkę;) I mogę spokojnie ją smarować-kłaść na brzuszek i ubierać-o ile oczywiscie nie trwa to byt długo ale odrazu mi sie lepiej zrobiło jak przestała płakać;)
donka
2007-09-27
08:05:27
Email
a ja zauwazylam,ze julitka jest spokojna w i po kapieli jak nie jest strasznie glodna.inaczej,to tragedia!
kasiarys7
2007-09-27
08:25:12
Email
Ja juz doszłam do ładu z niezadowoleniem po kąpieli.Wydłużyłam czs pluskania w wodzie. misiek po umyciu jeszcze musi sie pobawić nie tylko zabawkami.Szampony żele itp. wszystko musi dotknac (stoja na wannie) i kran pomacać i troszke odkrecamm wode i wtedy jest radocha...I juz nie ma wrzasków po...i reszta to sie nie zmieniła...wszystko jest ok.

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum