szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - plastry na przepuklinę pępkową


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
martunia--22
2007-08-23
Email
dziewczyny!!! wczoraj moja miesięczna córeczka miała założony plaster na przepuklinę pępkową. jakąś godzinę po powrocie do domu zaczęła krzyczeć, prężyć się, marudzić. kiedy ją podniosłam, zwymiotowała (nie ulało jej się), potem drugi raz i trzeci. przerażona zadzwoniłam do pani doktor, która jeszcze była w przychodni - kazała zdjąć plaster. czy któraś z was miała podobny przypadek? dziwne, żeby plaster powodował wymioty - może brzuszek był za mocno ściśnięty?
kasiarys7
2007-08-23
14:07:31
Email
Mój synek miał kilka plasterków ale nigdy nic takiego sie nam nie przytrafiło.Nigdy nie zwymiotował.Wszystko było ok.Może faktycznie był za mocno ścisnięty - kto przyklejał plasterek ?Powinna to robic osoba doświadczona....
bea1978
2007-08-23
15:57:18
Email
Martunia ja też pierwszy raz słyszę o tym żeby dziecko wymiotowało po załozeniu plasterka. Moze faktycznie za ciasno był założony?. Co robisz dalej?Wg. mnie trzeba założyc ponownie ale moze u innego lekarza?Moze ten robi to źle? Nie żebym kwestionowała jego czyny jednak cos tu jest chyba nie tak.
martunia--22
2007-08-23
16:38:11
Email
zakładała moja doktor rodzinna z pielęgniarką. nie mam pojęcia, czy są takimi patałachami, nie mogę liczyć na założenie przez nikogo innego tego plastra, bo w zabiegowym jest ciągle ta sama pielęgniarka. malutka jak miała założony ten plaster, to miała nad nim i pod nim fałd skóry wciągnięty do środka, może za mocno ten pępek upchnęły? tak się przestraszyłam, że teraz chyba poczekam aż ta przepuklina sama zginie, bo już nie chcę widzieć jak Maja się męczy.
bea1978
2007-08-23
20:34:13
Email
martunia przepuklina sama raczej nie zejdzie. Jeśli lekarz zdecydował się założyc plaster tzn. że przepuklina jest juz duża. Mój synek miał małą i lekarka kazała ją tylko obserwowac no i zeszła sama, nie zrobiła sie wiekrza. Nie jestem specem w tych sprawach jednak logicznie myślac, Twojej małej plaster jest potrzebny. A nie możesz z tym pojechac na przykład na pogotowie? Ile ma Twoja córeczka?Przechodzi może kolki, czy ma problemy z wypróznianiem?Wszystko to wpływa na powiękrzanie się przepukliny z tego co się orientuję. Wiec jeśli mała przechodzi choc jedno z w,w to ryzyko jest spore że przepuklina sama nie zejdzie a wręcz przeciwnie.
anna27
2007-08-25
16:41:27
Email
Witaj Martunia mój synek miał duza przepukline od urodzenia chodziłam z nim na plasterkowanie do szpitala do chirurga i to on zaklejał pepuszek. Tez miałam mozliwosc chodzic do przychodni ale nie chciałam bo lekarz to lekarz a nie jakas pielegniarka. Tez mysle ze za nocno malenstwo miało sciagniety brzuszek i dlatego skutek był wymiotny bo jedzonko nie miało gdzie sie ułozyc. My chodzilismy na plasterki 6miesiecy i nic nie pomogło :-( przy drugim dziecku juz bym go nie meczyła tymi plastrami i bym nie szła bo jak lekarz sam mi powiedział szanse na wyleczenie sa znikome. Dwoje dzieci na 10 z tego sie wyleczy plasterkami a reszte niestety miedzy 3-5 rokiem zycia czeka zabieg. To sa słowa lekarza chirurga. Ale zrób jak uważasz, moze popros twoja lekarke pierwszego kontaktu zeby dała skierowanie do cgirurga na plasterkowanie. Pozdrawiam
martunia--22
2007-08-25
17:38:59
Email
Anno, chyba już też sobie dam spokój z plasterkowaniem, wszędzie czytam, że to w niewielu przypadkach jest skuteczne, a jak mam znowu wyczekiwać skutków takich jak poprzednio, to mi jakoś niewesoło. położna dziś powiedziała, że mogę sama zaklejać normalnym plastrem, ale cała ta koncepcja mi nie leży.
martunia--22
2007-08-25
17:39:30
Email
a w ogóle mam pytanie - czy przepuklina pępkowa boli dzidzię?
anna27
2007-08-25
19:07:34
Email
Nie przepuklina nie boli maluszka nie masz czym sie martwic. Mój malec ma 9 miesiecy i cały czas ma ta przepukline bo jak pisałam wczesniej mu plasterkowanie nie pomogło.
kasiarys7
2007-08-25
19:54:20
Email
A mnie dzisiaj lekarz kazał znowu przykleić plasterek bo jeszcze troszke "czuć".Ciekawe czy misio wyjdzie z tego.Kurcze martwie sie troche .A na czym ten zabieg polega.Jeżeli ktoś wie to niech napisze bo jestem przerażona.Myślałm że już wszystko jest ok.Czyżby nawrót?Czy to jest możliwe?
anna27
2007-08-26
09:55:21
Email
Zabieg robi sie dziecku miedzy 3-5 rakiem zycia. Pobyt w szpitalu to pare dni. Zabieg wykonywany jest pod znieczuleniem albo narkoza nie wiem dokładnie. polega na nacięciu fałdy skórnej i jej schowania pod tkanka taz zeby pępuszek nie wystawał na zewnatrz. Sama to miałam robione jako dziecko a teraz czeka to mojego maluszka:-(
venuss
2007-08-26
14:35:33
Email
martunia moja Ola nie miała zakładanego plasterka! Od urodzenia miała przepukline pępkową o srednicy 2 cm (taka gruba oponka). wyglądało to strasznie. lekarz kazał przyklejac plasterek jak odpadnie pepuszek> kiedy pępuszek odpadł przepuklina zaczeła się zmniejszac. przy okazji kontroli stawów biodrowych zapytałam ortopedę co mysli na temat plasterka, powiedział ze te pastry to bzdura i mam nie przyklejać. Zalecił częste leżenia na brzuszku, podobne opinie lekarzy wyczytałam w necie, nie przyklejałam plasterka, kładłam Ole na brzuszku, i powoli przepulkina zeszła sama do zera(około 4 czy 5 miesiąca) . To nie boli maluszka (samo zgrubienie) ale plaster naperwno przeszkadza, Radzę Ci skonsultuj sie z chirurgiem, może plaster nie będzie konieczny. Albo za jakiś czas przykleisz jeżeli nie będzie się to zmniejszac. pozdrawiam E. Ps plaster tez trzeba umiejętnie przykleić, za pierwszym razem powinien zrobic to chirurg, Zycze zdrowia!
venuss
2007-08-26
14:39:26
Email
martunia podam Ci nr gg, jakby co pytaj... 4125028
kasiarys7
2007-08-26
19:58:44
Email
A u Huberta buł lekko wystający pępuszek i kazali przyklejać .I co teraz ..? Leżenie na brzuszku pomogło ale teraz ponoc znowu przykleić .Co o tym myslicie ?

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum