wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - Majowe i czerwcowe niemowlaczki 2007 Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Napisano: | Treść: |
---|---|
Monik 2007-05-30 |
Tak bardzo przyzwyczaiłam się do tematu w dziale ciąża "Termin na maj 2007", że zupełnie zapomniałam o tym,że należy już założyć nowy temat dotyczący niemowlaczków:))
Ponieważ wszystkie majówki już urodziły, proponuję przejść z działu Ciąża właśnie tutaj:)) Nasz majowy temat osiągnął chyba rekord wpisów w dziale ciąża, mam nadzieję,że i tu nie będzie inaczej:)) Chociaż był to majowy temat, odwiedzały Nas również czerwcówki, przy czym jedna bardzo aktywnie:))Nie mogłam więc nie połączyć maja z czerwcem:) Zapraszam majówki,czerwcówki i wszyskie inne mamy, które mogą coś doradzić i pomóc!!!Pozdrawiam |
monia_ireland 2007-06-05 09:43:37 |
venus nie kazda ma takie brodawki zeby mogla wrocic do normalnego karmienia. Ja ma np badzo plaskie co uniemozliwia malemu ich zlapanie. Mi w niczym nie przeszkadzaja kapturki-wrecz umozliwiaja mi naturalne karmienie a to czy on ciagnie piers czy sylikon to chyba mniej wazne-wazne ze moze sie zywic moim mleczkiem mysle. Moja znajoma ma 2 letniego synka ktorego do dzis karmi przez kapturki-ma 3 dzieci i kazde wlasnie tak wykarmila. Nie bede sie stresowalo dodatkowo tym ze musze sciagnac kaputer i 30 minut sie pocic zeby zlapal brodawke po czym zakladac kapturek bo dziecko az mokre ze zlosci bo glodne. Kapturek ssie odrazu dzieki czemu jest spokojniejszy i mnie mniej bola sutki-chodz wczoraj na kolanach karmilam tak bolalo. Ale coz-czego nie robi sie dla Skarbów naszych:) |
pinkie 2007-06-05 09:45:06 |
Można też dzem z jabłek i po troszeczku : z porzeczek, truskawek i owoców niewzdymających (śliwki, wiśnie, morele itp odpadają). ALe gdzies tam czytałam, ze jak gotowane owoce były już bez pestek to można (chodzi oczywiście o dzemy i kompoty domowej roboty). U nas pępowina odpadła dopiero po 4 tygodniach ;). |
noemi 2007-06-05 11:27:35 |
ja karmię przez kapturek tylko z jednej piersi, z tej bardziej pokiereszowanej:) mam nadzieję, ze dzieki temu dzidzia będzie ssać i w ten i w ten sposób. u nas był problem z kupkami wtedy jak maleństwo bolał brzuszek. ale odkąd te problemy minęly Lenka robi kupkę kilka razy dziennie, około 5-6 nawet. a ostatnio lubi w trakcie zmieniania pampersa zwłaszcza:) a pępuszek jej odpadł w 10 dobie już. przyznam szczerze, że przemywaliśmy go porządnie po kilka razy dziennie. położna pokazała nam dobry sposób - lanie spirytusu wprost na niego. jednak dla mnie okazało się to być zbyt trudne, dlatego pępkiem zajmował się tatuś. co poza tym, Lenka rośnie i rośnie, z każdym dniem jest coraz większa. uwielbiam jak chwyta moją dłonią albo łapie pierś przy karmieniu :) no i moja córcia uwielbia miśki. patrzy na nie zdziwiona:) no i śmiesznie wygląda jak leży na brzuszku, bo od razu zaczyna szukać czegoś do zjedzenia na kocyku czy pieluszce:) mój mały głodomor:)) |
Monik 2007-06-05 13:28:34 |
Ciekawa to nie było ulewanie tylko wymioty. To,że ulewa to normalka, a te wymioty... Miałam łzy w oczach i nie wiedziałam co robić. On wymiotywał jak dorosła osoba, to było straszne. Wczoraj ograniczyłam mu dostęp do cycusia i było ok, nie wymiotywał. Wrzeszczał, płakał na całe osiedle,ale musiałam to przeżyć. Dziś już lepiej, pije co 1,5 godziny.Wymioty się skończyły, ale zaczęły się kolki...To straszne jak taki mały dzidizuś musi się meczyć:( Mój mąż jechał właśnie do Czech po te krople san simplex. Mamy blisko do granicy,a w Boguminie w aptece są te niemieckie kropelki. Gdyby któraś z Was chciała dajce mi znać szybko to mu jeszcze zadzwonie,żeby kupił więcej. |
Monik 2007-06-05 13:39:03 |
Noemi- te wymioty u RObercika to może są z mleka, a może z przejedzenia... Myślę,że odrobina mleka nie zaszkodzi, ja zjadłam wtesy cały tależ mleka z cheriosami... Mój ssak je bardzo często, ale z sutkami wszystko ok. Z tego co wiem, jeśli się ma zakrwawione sutki to nie wolno karmić. Informację tą wyniosłam ze szpitala, dziewczyna która leżała ze mną na sali miała zakrwawione sutki i nie mogła karmić, a położna nakrzyczała na nią, że jeszcze karmi. Motylku kaszkę Sinlac jem oczywiście ja a nie RObercik. Wolno ją podawać dopiero od 5 miesiąca.No i pępuszek Kini powinien już odpaść, jeśli jeszcze się trzyma kup fiolet gencjany na spirytusie i premywaj.Nie buj się kikiuta, ruszaj nim, przemywaj porządnie z każdej strony. |
sylwetkar 2007-06-05 17:58:32 |
DzieńDoberek mamusie skożystałam z zaproszenia i pojawiam sie żeby teraz tutaj jak tylko sie uda pogawędzić z Wami |
sylwetkar 2007-06-05 18:01:21 |
Jak narazie musze pochwalić moją niunie je ładnie już nie jest drapieżnym ssakiem dużo śpi w nocy budzi sie ok 3 razy nie budze jej do karmienia -nie miałabym serca tak słodzuto śpiulka sama budzi sie co ok 2.5-3 godz |
sylwetkar 2007-06-05 20:02:00 |
moje szczęście Zuzia
|
motylek 2007-06-05 20:11:14 |
Sylwetkar Zuzanka jest prześliczna!!! buziaki od cioci Madzi i Kini dla Was ;o) |
noemi 2007-06-06 09:06:08 |
słodka dziewczynka:) a moje szczęście kończy dziś 3 tygodnie. a ja nie moge przestac się dziwić jak ten czas szybko leci. miłego dnia dla wszystkich mamuś |
sylwetkar 2007-06-06 15:34:46 |
dziekujemy za komplementy wszystkim ciociom i ich dzieciaczkom ;-}}}{wiemy ze sa bledy to specjalnie} zuzia osobiscie dziekuje bo dzis razem zasiadlysmy przy komp chyba sie niuni podoba spokojna spoglada tymi swoimi duzymi slicznymi slepkami |
venuss 2007-06-06 17:48:12 |
Monik, to nieprawda że niemowle musi cierpieć! To tez człowiek. Podaj mu czopki Viburcol. To specjalne homeopatyczne czopki dla niemowląt uspokajające, przeciwzapalne, przeciwgorączkowe. Zupelnie nieszkodliwe i najważniejsze że działają! można podawac noworodkowi 2 razy na dobę, z resztą poczytaj ulotkę. Są bez recepty. Dawałam Oli ponad 2 tygonie, az kolki minęły. To nie jest prawda, że przy koce malenstwo musi sie drzeć, trzeba mu ulzyć w cierpieniu. Tylko uwaga: dobrze rozpoznaj czy to kolka a nie głod, łatwo pomylic. Jak nie pomogą te łagodne czopki, podaj paracetamol w czopkach dla niemowląt. Pozdrawiam! |
venuss 2007-06-06 17:54:18 |
monia_i ja nie twierdzę, że kapturki to coś złego. Sama tak karmiłam Olę 2 i pół miesiąca. Moje informacje były dla mam które chcą wrócic do karmienia bez silikonu. Dodam od siebie że wydawało mi się również że kapturki ułatwiają karmienie, a nie utrudniają. Ja jednak karmię już bez ponieważ posłuchałam opinii forumowiczek a poza tym nie muszę już ciągle biegac i myc kapturków. Brodawki też miałam małe ale się wyciągnęły od karmienia:) buziaki dla bobaska |
ciekawa 2007-06-07 10:37:48 |
No macie tu deserek mamuśki FILIP syn Mkrychy:)
|
ciekawa 2007-06-07 10:38:26 |
:)
|
ciekawa 2007-06-07 10:38:56 |
no i co piękny bobo;)
|
Monik 2007-06-07 11:40:02 |
Venuss mam te czopki.Podawałam, ale średnio pomagały. Mąż zajechał do Czech po te krople Sab Simplex, podaje je Robercikowi 3 dzień i jest spokój:)) Robert pije co 2-3 godziny, potem zasypia. Jest mniej płaczu, mam więcej czasu i wreszcie zaczynam normalnie funkcjonować. MAm nadzieję,że tak już pozostanie. Polecam te kropelki! Polski Espumisan to "niby" to samo, wg pediatry... Ale ja się z tą opinią nie zgadzam, wiele moich znajomych również. A tu mój kochany Robercik i ja:)) No i zapomniałam dodaż,że karmię go tylko piersią a przybiera niezle na wadze. Ma już 4450 gr... Robert ma 4 tygodnie, a urodził się mając 3300gr. Rośnie jak na drożdżach. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
|
motylek 2007-06-07 12:52:01 |
Fajniutki Filipek:) Monia cieszę się, ze z Robercikiem lepiej, ślicznie razem wyglądacie! Kinga tez rośnie jak na drożdzach, juz wyrasta z rozmiaru 56 i jest dosyc dluga... ale nie wiem dokładnie ile waży. Bylam z nią w poradni bioderkowej i muszę ją pieluszkować. Kupkę po 7 dniach w koncu zrobiłą i już się tak biedulka nie pręży:) Zauwazyłam ze oczkami wodzi po domku za ciemnymi przedmiotami, dzisiaj np obserwowała misia który stał daleko na komodzie:) A my dzisiaj wybieramy się na dłuuuuugi spacerek;o) Widać ze mamusie są zmęczone i tracą poczucie czasu, dzisiaj czwartek Moniu:) ale ja też często nie wiem jaki jest dzień z tego wszystkiego;o) a to moja Kinia:) pozdrowionka:)
|
Monik 2007-06-08 10:25:37 |
Ojej wczoraj faktycznie był czwartek a nie niedziela. Czułam się jak w niedziele, dlatego ta pomyłka:)) Widać,że jestem zakręcona... Motylku mój Robercik robi kupkę raz na 2 dni. A tak wogóle to dzieci karmione piersią oddają rzadziej stolec niż te karmione butelką. Jednak kupka powinna pojawić się przynajmniej raz na 3 dni ( to opinia mojego pediatry). Całuski dla wszystich mamuś i ich kruszynek. Pozdrawiam |
pierwiastka 2007-06-08 10:48:00 |
Pewnie juz wiecie, a jesli nie to :-) Ciekawa włąsnie urodziłą córcię :-) 3600, 58 cm :-) |
motylek 2007-06-08 11:52:19 |
Anastazja Anastazja bardzo ładne imię:) to się Ciekawa doczekała maleństwa:))) super! i to dziewczynka! |
monia_ireland 2007-06-08 12:10:33 |
GRATULACJE DLA NASZEJ BURZY :) super ze juz ma bobasa:) venuss ja chyba nie zejde szybko z kapturkow chodz tez chcialabym tak jak ty-moze akurat za 2 miesiace mi sie to uda-wygodniej jest karmic bez tego bo przed kazdym karmieniem musze zmywac sutek z masci(a to tez boli jak cholera) myc kapturek i dopiero wtey karmienie. Pekaja mi strasznie brodawki i co podlecze to znowu to samo. juz 2 tygodnie jak karmie. mam nadzieje ze kiedys usiade zrelaksowana do karmienia a nie zasickajaca zeby i polykajaca lzy z bólu. Ehhhh coz dla takich skarbow wszystko:) |
lidiamital 2007-06-08 12:12:36 |
Pięknie Monik! Cieszę się, że już maleństwo mniej się męczy ja tych kropelek nie miałam i do 5 msca było wiele, o wiel za wiele Naszego płaczu. Sory ale polskie kropelki to o dupę potłuc. Pięknie przybiera zresztą widać na zdjęciu. Właśnie rozmawiałam z mężem Ciekawej- ŚWIEŻO UPIECZONYM TATUSIEM, OBIE CZUJĄ SIĘ DOBRZE, OCZYWIŚCIE CESARECZKA! Male raczki potrafia ulepic kwiatek z plasteliny Narysuja slonce rozesmiane Zbuduja domek z klockow Male raczki potrafia napisac mama, i przynosza mi jablko czerwone ocieraja lzy i splataja sie tuz nad szyja. W malych raczkach miesci sie cala milosc. Dumnym rodzicom, gratulacje serdeczne składamy i na zdjęcie maleńkiej z niecierpliwością czekamy! |
pinkie 2007-06-08 12:18:43 |
Jakie jest zdrobnienie od Anastazja? Nastka? |
noemi 2007-06-08 13:53:10 |
Ciekawa, cieszę się ogromnie:) i juz doczekać się nie mogę Twojego powrotu na forum i relacji z pierwszych dni bycia mamą:) |
noemi 2007-06-08 13:55:07 |
dziewczyny, co do kupek to moja Lenka robi je kilka razy dziennie. nawet 8 jej się zdarza:) nam powiedziano, że jak dziecko karmione jest piersią to może robić kupkę po kazdym karmieniu. ale pampersów idzie co niemiara:))) |
basienka25 2007-06-08 14:00:04 |
Noemi i Monik obie macie rację co do tych kupek. Dziecko karmione piersią może robić kilka kupek dziennie albo raz na kilka nawet 5 dni. Moja córeczka robiła właśnie raz na kilka dni, co mnie też na początku martwiło.Ale okazało się że wszystko jest w porządku.Najważniejsze żeby robiło tą kupkę bez problemu, np nie płacząc. |
sylwetkar 2007-06-08 16:07:00 |
moja Zuzieńka to co pampers jest kupa ale myśle że to dobrze przynajmniej wiem że ją brzuszek nie boli chociaż wiem że kupka raz na kilka dni to norma Ciakawa cieszymy sie bardzo jak dostałam eska to powiem wam że bardzo sie zdiwiłam jakoś tak Ciekawa wydawała mi sie że wszędzie jej pełno zero dolegliwości że pewnie zrobią jej cesarke w terminie a ona do samego końca będzie nam pisać o zakupach i sprzątaniu.Hmm super że Nastkusia jest już z mamusią |
sylwetkar 2007-06-08 16:11:24 |
Motylku Monik i Mkrycha śliczne dzidzie |
sylwetkar 2007-06-08 16:31:56 |
dziewczyny czy nosicie pasy poporodowe?u nas w szpitalu opinie na ten temat były podzielone ordynator który sie mną zaopoiekował w szpitalu ze względu na mój przypadek mój gin stwierdzili że nawet powinno sie nosić a co położna to już inne zdanie jedna że tak bo to gwarancja powrotu płaskiego brzucha druga że to osłbia mięśnie rozleniwia i tylko ćwiczenia oddechowe.Dlatego ciekawa jestem jakie były u Was opinie na ten temat ja nosze po pare godz dziennie niestety dopiro niedawno go kupiłam czy będzie efekt hmm zobaczymy |
venuss 2007-06-08 21:28:38 |
TAK DŁUGO CZEKAŁA STĘSKNIONA MAMUSIA... TERAZ SA JUŻ RAZEM MAMA I NASTUSIA!!!:) |
venuss 2007-06-08 21:37:26 |
Monik oczywiście ze Sab-simplex inaczej działa niz espumisan. Sab mozna dawac ponizej pierwszego miesiąca i przy każdym karmieniu a esp. nie:) Co do kapturków karm jak uważasz, ja odstawiłam kapturki i jakoś tracę pokarm, nie wiem czy to ma wpływ.. ech dokarmiam Olę mlekiem NAN:) |
venuss 2007-06-08 21:43:33 |
ten wpis wyżej na temat kapturków mial byc oczywiście do Moni_i.. sorki za zamieszanie, a moja Olenka 1-go czerwca skonczyła 3 miesiące:) |
venuss 2007-06-08 21:44:31 |
Ola
|
Kasia:) 2007-06-08 21:57:45 |
Dziewczyny wszystkie macie cudowne dzieciaczki,az mnie na wspomnienia bierze u nas w niedziele roczek.....CIEKAWA-GRATULACJEEEEEE!!!!!!! |
Joanna26 2007-06-09 08:59:36 |
GRATULACJE DLA CIEKAWEJ!!!!!Piekne imie wybrala dla swojej coreczki:) Dziewczyny,sliczne Wasze maluchy:)Co jedno to sliczniejsze:) Motylku,mam do Ciebie pytanie o silikonowe muszle,o ktorych pisalas.Jak to wyglada?I gdzie sie to kupuje?Czasami mam w nocy potop,jak Emilka za dlugo pospi.Ostatnio przespala jednym ciagiem 8 godzin! Wczoraj bylismy na weselu:)Oczywiscie do rana nie zostalismy,ale Niunia byla baardzo grzeczna,wiekszosc imprezy slodko przespala:) |
Joanna26 2007-06-09 09:12:15 |
Moje szczęście z dołeczkiem w łokciu:)
|
Joanna26 2007-06-09 09:12:42 |
Naburmuszona księżniczka...
|
Joanna26 2007-06-09 09:16:59 |
:)Mały biesiadnik:)
|
Joanna26 2007-06-09 09:18:50 |
Wiecie co?Dopiero jak patrze na te zdjecia,to widze,jaki sie z niej zrobil kawal panny.W dodatku pulchniutkiej:)Pozdrowienia dla wszystkich cioc i ich maluszkow:) |
motylek 2007-06-09 10:14:39 |
czesc Mamuski! Sylwetkar ja tez chcialam kupic ten pas poporodowy ale po co? lepiej wciągać brzusio i sam ładnie wróci do siebie:) ja jestem przyzwyczajona do wciągnięyego brzuszka bo od małego mama mnie uczyła, zeby chodzic z wciagnietym brzuszkiem, wiec ten pas w moim przypadku to zbędny wydatek! Wiecie co? Załamana troszke jestem tym, ze od porodu ubylo mi tylko 13kg, a zostalo jeszcze 22kg i waga ani drgnie! A jem bardzo malutko.... bo nie dosc ze nie wiele moge to jeszcze sobie np nie smaze tylko gotuje lub pieke, a tu nic! Pije wode litrami i siusiam tez malutko... Nie wiem czy isc do lekarza z tym ze nie moge wrocic do wagi i moze zey przepisala mi cos moczopednego bo dalej mi sie wody zatrzymuja? Venuss śliczną masz Olenkę!!! Joasiu Emilka rzeczywiscie sporo juz urosla! Moja Niunia tez rosnie w zastraszajacym tepie! Wczoraj wazylam sie z nia i waga wskazala ok 4,5 kg dzidzi! :) A te muszle laktacyjne maja silikonowe nakładki i plastikowe 'zbiorniczki'- na wyjscia nosze wkladki zwykle, a w domku te silikonowe i zbiera sie w nich pokarmu mnostwo, az sie czasem wylewa jesli sie zagapie i zapomne zajrzec... Na wkladki laktacyjne wydalabym chyba majątek, bo czasem wystarczy ze naloze zwykla wkladke w domku na 5-10 min i juz jest cala mokra! Po prostu mam za duzo pokarmu... w nocy tez jak mialam wkladki zwykle lub te silikonowe to i tak i tak wszystko zalane (stanik, koszula, posciel)- wiec spie od kilku dni bez koszuli i stanika, a z ręcznikiem pod sobą... Ciekawa jestem czy bede miala z czasem troszke mniej pokarmu... acha a te wkladki mozna kupic normalnie w 'dzidziowym' sklepie lub aptekach w szpitalach, ale kosztuja tam ok 50-56 zl, ja kupilam na allegro taniej, tutaj masz link http://allegro.pl/item203618855_avent_muszle_laktacyjne_do_zbierania_pokarmu_odss.html |
lidiamital 2007-06-09 11:28:05 |
Motylku, kochan to normalne, że masz wolny spadek wagi. Bądź na diecie, nie wiem czy jesz chlebek ale jego właśnie jako pierwszy produkt należy wykluczyć. To, że pijesz dużo wody i mało siusiasz to też normalne, laktacja wymaga wielu płynów. Jeśli chodzi o ilość mleczka to ustabilizuje się, samowyciekanie z piersi u mnie ustąpiło około 3,4 msca. Niestety tyle to trwa. Jeśli masz tak dużo pokarmu to nie`pij- jeśli wogóle pijesz herbatki na laktację. Woda ci wystarcza. Brzusiem racja wciągamy i prostujemy się- przecież dumnymi mamusiami jesteśmy w końcu nie? Póki co zrezygnuj ze zbyt częstych porcyjek węglowodanów, nie chodzi mi o słodycze ale też o kluchy, makarony itp. Mniej ale rozsądnie bo karmisz. Daj sobie czas dieta plus karmienie to szybki sukces. Narazie kochana to organizm musi przez te pierwsze 3,4 miesiące przyzwyczaić się do nowej roli: karmienia, równowaga hormonalna ona też duze tutaj ma znaczenie. Powolutku, systematycznie będziesz gubić. Joasiu piękna i mama i córeńka. Oj wszystkie słodkiem różowe landryneczki.Kobiet próbowałam spakować ten film ale nic za wielki. Mogę pocztą wam wysłać. Chodzi o ten o uspakajaniu. |
lidiamital 2007-06-09 11:36:42 |
A póki co lekarz który pokazuje te metody nazywa się Harwey Karp. Poszukajcie w necie same się przekonacie. Znalazłam też ten filmik do kupienia na allegro: https://ssl.allegro.pl/item186317771_szczesliwe_niemowle_techniki_kojace_placz.html
Chyba, że któraś jest spryciula i powie mi jak przesłać wam ten film przez neta?
|
AgaDan 2007-06-09 16:36:56 |
SERDECZNE GRATULACJE DLA CIEKAWEJ... zdrówkadużo dużo dla małej księżniczki. Śliczny Damiś Lidio hihihii Pozdrawiam wszystkie majóweczki no czerwcóweczki hehehe |
venuss 2007-06-09 17:26:56 |
lidiamital to co jeśc? chlebka nie? makaronu nie? to moje główne dania, czy mama karmiąca powinna stosowac dietę? co polecasz w takim razie? czym may się najesć? :):):) |
lidiamital 2007-06-09 17:57:02 |
Venuss, ja byłam nabardzo ostrej diecie mały miał przeokropne kolki.Chleba nie jadłam do 5 msca, zamiast tego pieczywo wasa lub czasami bułeczkę kótra nie jest na zakwasie. Ale ja tu pisałam o tym, co wyeliminować jak chce się schudnąć. Ja jadłam głównie, białe mięso ziemniaczki, i marchew, bo po burakach tez miał kolkę, oprócz tego krupniczek taki chudziutki, albo cielęcinkę wszystko na parze. Tak radykalnie byłodo 5 msca potem wprowadzałam coraz więcej. Ale w moim przypadku była to ekstremalna sytuacja. |
lidiamital 2007-06-09 18:02:11 |
Pytasz czy może mama karmiąca być na diecie? Pewnie ale rozsądnej! Jak widzisz Motylek chce schudnąć, a produkty o których pisałam można zastąpić, czymś mniej kalorycznym. Ja byłam na takiej restrykcyjnej diecie tylko ze względu na kolki. Bardzo dużo schudłam ale łup w 7 miesiącu zaczęłam zajadać smutki i przytyłam więc teraz jestem w trakcie diety. |
Joanna26 2007-06-10 11:45:54 |
Lidia,a moze opisz dokladnie co jest na tym filmie??Moze to jest jakis sposob,zebysmy posiadly te wiedze tajemna;)A co do weglowodanow to sie w pelni z Toba zgadzam, mniej zapychaczy - lepsza sylwetka.Pierwszy chleb do odstawienia,jak chce sie schudnac. |
Monik 2007-06-10 12:32:09 |
Witam! Wszystkie zdjęcia, a raczej postacie na nich śliczne!!! Przede wszystkim gratulacje dla Ciekawej!!!Chyba ma najdluższą dzidzię:)) JAk ten czas leci... Dziewczyny mam problem, Robercik ma potówki, czym mogę je smarować, by znikły? Idiamital, Venuss dzięki za wszystkie rady!!! |
motylek 2007-06-10 13:12:46 |
Lidio więc według Twojej rady odstawię chlebuś:( a mogę go zastąpić po postu razowym, czy musi być chrupkie? makaron jem rzadko, częściej ziemniaki, czy jakąś zupę z ziemniaczkami. Ogółem z warzyw jem marchewke, buraczki no i pietruszkę w zupie... Nie jem smażonych potraw, tylko gotowanelub pieczone bez tłuszczu i nie solę. Słodyczy nie jem, czekolady tez nie, bo mała i tak ma problemy z kupkami więc nie chcę tego pogarszać. Herbatek na laktację absolutnie nie piję a i tak mnie zalewa! Ale to chyba lepiej że mam dużo okarmu niz miałabym mieć za mało-takie pocieszenie:) A filmik poproszę na maila motylek_mmm@interia.pl i z góry dziekuje:) |
motylek 2007-06-10 13:16:31 |
Monia na wszelkie krosteczki podobno dobrze jest kąpać maluszka w balneum lub oilatum. Kinia tez ma potoweczki a ja mam jak na razie kosmetyki z nivea wiec nie zmieniam, moze jak sie skoncza to kupię balneum. Ja smaruje jej krosteczki swoim pokarmemi naprawde rewelacja- jak np Kinga zaczyna jesc i podczas jedzenia posmaruje jej mleczkiem kilka razy krosteczki- czasem jak konczy jesc to juz praktycznie nie ma po nich sladu- czyli po ok 30-45 min. Spróbuj! Ale oczywiscie smaruj kilka razy niech sie wchlonie. ;o) |
monia_ireland 2007-06-10 13:29:05 |
witam mamuski!!! ja nie mam nawet czasu wejsc na kompa-dzien za dniem ucieka a za tydzien bedziemy chrzic malenstwo wiec tym bardziej zalatwien co nie miara. Joanna Twoja ksiezniczka bardzooo rosla:) ale ten czas leci:) Stanelam dzis na wage i 2 tygodnie po porodzie mam 16kg mniej:)czyli nie jest zle. Jem duuuuzo:) ale zdrowo-tesciowa mi gotuje obiadki spejlane bo jej wnusio musi jesc zdrowo:) heheh przy tym i ja korzystam:) powiem wam ze nawet nie narzekam na to jedzonko-zdrowe ale dobre-jakos nie teskno mi za tym wszystkim. Od tego tygodnia zazynam cwiczyc:) narazie tak malutko ale stopniowo trzeba wracac do formy. Ja juz od kilku dni jestem po pologu w sumie-nie potrzebuje juz podpasek-tazke u mnie to trwalo jakies 1,5 tyg. Krocze zagoilo sie w jakies 4 dni i od tygodnia tez juz go wogole nie czuje-nawet bylam z mezem na malej wycieczce na jego scigawce:) wiec jak dalam rade wejsc na motor znak ze jest dobrze hehe. Oczywiscie uwazam nadal na siebie i na piersi-co by nie zawialo-a sutki pekaja dalej az skreca mnie z bólu. POzdrowionka dla wszystkich bobasow od cioci Moniki i Nikodemka!!!!! |
pierwiastka 2007-06-10 19:18:36 |
dziewczyny Kochane, powiedzcie mi co to jest: od wczorajszego wieczoru mam takie kłucie w środku bardzo nisko; nie wiem czy dobrze opisuje, pod brzuchem, tak jakby w pochwie (?) nie jest to kłucie ciągłe, tylko króciutkie, co jakis czas; ukłuje i przestaje. Jak leże to nie kłuje, tylko jak siedze lub chodze. Tak sobie myslałam, ze to może szyjka tak sie skraca, ale to tylko takie moje przypuszczenia bo zielonego pojecia nie mam od czego to kłucie. |
pierwiastka 2007-06-10 19:22:42 |
aha, do porodu zostało mi niby 10 dni :) |
sylwetkar 2007-06-10 19:36:18 |
mama i Zuzia Spiulkają razem.jest taka kochana że nawet niewiem co mam pisać.po prostu cały świat!!!
|
sylwetkar 2007-06-10 19:37:30 |
i tu
|
Monik 2007-06-10 20:17:20 |
A czy możemy już ćwiczyć? słyszałam,że dopóki karmi się piersią przez pierwsze 6 miesięcy nie powinno się ćwiczyć, ale to tylko słyszałam, więc proszę o dokładniejsze info. Gdzieś czytałam,że wytwarza się jakiś kwas mlekowy, który może przedostać się do naszego mleka. ale poważnie nic nie wiem na tgen temat, a też chciałabym już zacząć ćwiczyć. Wiecie coś na ten temat? Motylku, myślę, że nie pownnaś rezygnować jeszcze z jedzenia chlebka i innych produktów. Moja znajoma prezytyła w ciąży 35 kg, po porodzie zeszło jej tylko 5kg, a reszta zaczęła spadać dopiero po pół roku,ale za to w bardzo szybkim tempie. Mnie zeszło 17 kg, a teraz waga stoi w miejscu:(Jeszcze mam 8kg więcej niż przed ciążą. Najbardziej wkurza mnie wystający brzuch... Pozdrawiam wszystkie mamcie i ich dziciątka |
bela 2007-06-10 20:27:24 |
Pierwiastak bardzo mozliwe ze skraca sie szyjka ( choc powinny bolec jeszcze krzyze) albo najprawdopodobniej dzidzia wstawia sie do kanalu rodnego |
motylek 2007-06-10 22:25:18 |
Monia_i zazdroszczę, że wszystko tak Ci się szybko pogoiło! Ja podpasek w dalszym ciągu muszę używać... Ćwiczyć też mam już ochotę tylko siły czasem nie mam bo tyle roboty przy dzidzi że hoho! na szczęście u mnie ciążowego brzuszka już prawie nie widać, ale reszta eeeeeh! no i rozstępy okropne mam niestety:( no ale cóż- mam swoją maleńką Kruszynkę więc już nie narzekam:) Pierwiastko ja też miałam takie kłucie- może po prostu główka maluszka juz jest bardzo nisko i macica jest gotowa do porodu i dlatego odczuwasz takie kłucie? to juz na pewno bardzo blisko:) Sylwetkar słodziuko wyglądacie z Zuzanką:))) Napisz jak znajdziesz troszkę czasu co tam u Was:) Monia to pocieszyłaś mnie trochę z ta koleżanką:) dzięki! |
noemi 2007-06-11 10:35:21 |
a moja Lenka zafascynowana jest ostatnio cieniem:) uwielbia obserwowanie cieni na ścianie:) a ja ją uwielbiam, niezmiennie:) znów ją pobolewa brzuszek, zaczniemy juz podawać kropelki, bo nie mogę patrzeć jak cierpi. jedno pytanie mam do Was, czy składałyści egdzies papiery o becikowe? ja jestem zielona, ale skoro państwo chce dać, ja chętnie bym wzięła:) tylko gdzie tu się zgłosić>? |
monia_ireland 2007-06-11 10:45:59 |
Ja tez mam rozstepy ale tez jakos sie nimi nie przejmuje za specjalnie:)brzucha juz nie mam tez praktycznie ale za to centymetry w biodrach i udach mnie wkurzaja-ale jakos sie ich pozbede:)puki co wchodze w spodnie rozmiar wieksze jak przed ciązą a jestem dopiero 2.5tyg po porodzie wiec sadze ze nie jest zle. Motylku ja tez przytylam duzo bo w sumie 32kg:) ale ja opuchlam strasznie pod koniec. Puki co waga leci w dół-zobaczymy co bedzie pozniej:) jak znam swoje cialo przy takim odzywianiu sie spadne szybko z tego co przybralam-ale na wszystko potrzeba cierpiwosci:) |
noemi 2007-06-11 11:19:45 |
ja nie mam rozstępów, ale za to brzuch ogromny. po prostu koło ratunkowe wokół pasa. waga spadła o 16 kg juz jakieś 2 tygodnie temu i od tamtego czasu nic a nic, wahania jednego kilograma w obie strony. w nic się nie mieszczę, więc czas pomyslec o zakupach rozmiarów ogromnych badź zszywaiu starych ubrań:) eeehhhhhhhhhhh i te wielkie piersi...:) uroki połogowe:) w sumie skoro połóg trwa 6 tygodni to czekam az mi w biodrach zejdzie:) oj, nie mogę się doczekać powrotu Ciekawej:) i jej opowieści:) |
pierwiastka 2007-06-11 11:20:10 |
noemi: Pisemny wniosek o becikowe można złożyć w urzędzie gminy lub w ośrodku pomocy społecznej (w miejscu, gdzie wypłacane są świadczenia rodzinne) w terminie trzech miesięcy od dnia narodzin dziecka. Wniosek złożony po terminie będzie pozostawiony bez rozpoznania. |
pierwiastka 2007-06-11 11:21:54 |
to tak na szybkiego wyszukane: http://www.becikowe.com/ |
pierwiastka 2007-06-11 11:24:22 |
http://matir.ovh.org/becikowe/index.php?becikowe=warszawa |
noemi 2007-06-11 11:55:59 |
Pierwiastka, dzięki wielkie:) już rozmawialam z panią z urzędu. powiedziała właśnie, że ma się na zlozenie wniosku 3 miesiące, więc uspokoila mnie bardzo. jeszcze nie mam głowy do biegania po urzędach. za to na zakupy tzreba będzie się wybrać, bo Lenka wyrasta ze wszystkiego:) a ja się wzruszam, ,ze moje dziecko tak rośnie. oj, czas leci. MOnik, jak często dajesz RObertowi krople? i po ile? |
venuss 2007-06-11 17:43:31 |
Ciekawa dzis wychodzi ze szpitala, ma piekną córcię!!!! widziałam:) lalka ma dlugie włoski i ciemne, jest śliczna!!!!! ale więcej szczegółów sama Ciekawa Wam dostarczy, dzielna mamusia. Powiem tylko tyle ze juz pierwszego dnia (po cesarce) wstała z wyrka. To jest prawdziwy wyczynowiec:) |
sylwetkar 2007-06-11 18:36:17 |
witajcie mamusie i dzidziusie w tak piękny upalny dzionek dziękujemy za komplementy wróciłyśmy z Zuzia z długiego spacerku odwiedziłyśmy wszystkie ciocie u mamy w dawnej pracy tatusia niunia troche potem marudziła ale w końcu zasneła i moge pgawędzić chwilke czy wasze skarby też są bardziej marudne od tych upałów?? bo moja niunia troszki marudzi i coś nam sie w oczko stało ropieje nam od dwuch dni przemywałam rumiankiem dziś kupiłam sól fizjologiczną mam nadzieje że przejdzie tak mi szkoda na małeńką patrzeć jak ma takie oczko niewiem czy ją to nie boli hmm moje biedactwo |
sylwetkar 2007-06-11 18:40:14 |
a pas nosze brzuch też staram sie wciągać mam nadzieje że efekty bedą waga pokazuje mi jeszcze 5kg za dużo mam nadzieje to szybko gdzieś po drodze zgubić tylko niewiem czy mi sie to uda bo osttnimi czasy chodze ciągle głodna staram sie jeść same zdrowe rzeczy Zuzunia na szczęście toleruje truskawki ale nie przesadam jem mniej niż mój brzusio sie domaga i niestety nie moge sie powstrzymać pd słodyczy zupełnie jak w ciąży |
sylwetkar 2007-06-11 18:41:09 |
Ciekawa czekamy na Was i zdięcia pięknej Cesarzowej |
venuss 2007-06-11 19:02:22 |
sylwetkar oczko ropieje ponieważ (prawdopodobnie) jest zapalenie spojówki. Może to być np. z powodu niedrożnego kanalika łzowego. Moja Ola też miała takie ropienie, nie pomagał rumianek (sól f. jest jeszcze łagodniejsza) nie pomogły tez krople gentamycynowe przepisane przez lekarza. Dopiero pomógl antybiotyk w maści. Nie czekaj, skonsultuj to z lekarzem. Rumianek, ani sól fiz. raczej nie pomoże, pozdrawiam V. |
venuss 2007-06-11 19:05:37 |
"toleruje truskawki" fajnie, tylko potem skąd się biorą te alergie u dzieci? Podobno miód i truskawki to jedne z najabrdziej uczulających pokarmów. |
sylwetkar 2007-06-11 19:12:24 |
Venuss dziękuje za rade w sprawie oczka a co do truskawek wysłuchałam wiele poni na team jedzenia w czasie karmienia i wiele z nich sugerowało po troszke prubowanie wszystkiego zaczełam od dosłownie 2 truskaweczek małej nic nie było to na następny dzień 5 zjadłam dalej jej nic nie było dlatego teraz co pare dni jem więcej skoro Zuzi nic niema to dlaczego odmawiać sobie pyszności? |
Goga66 2007-06-11 20:18:05 |
Sylwetkar - z oczkiem do lekarza - rumianek może uczulać i nie zawsze jest wskazany. Zuzia też miała zainfekowane oczko. Okazało się to infekcja (dość popularna po porodach) ale jak pisała Venuss sporo dzieci ma niedrożne kanaliki. Często odpowiedni masaż oczka wystarcza ale to dobry pediatra bądź okulista Ci pokaże. Jeśli nie to małą czeka zabieg laserowego udrożniania ale jeszcze nie teraz. Jest bezbolesny. A tak w ogóle - gratuluje ślicznej imienniczki mojej córeczki |
lidiamital 2007-06-11 20:20:53 |
Wszystko w miarę rozsądnie. Sylwetkar to super, że maleńka nie ma problemó brzuszkowych. Ja nawet jabłek do 3 msca nie jadłam. Sucha dieta, ale u nas ta straszliwa kolka dała do wiwatu. Dami też jak zje o kilka za dużo,a lubi sobie sam wejść i zerwać z krzaczka, też dostaje krosteczek alergicznych, a ja w czasie karmienia nawet jednej truskawki nie tknęłam choć był sezon truskawkowy. Mimo, że mały ma te krosteczki jeśli przesadzi z truskawami codziennie dostaje po 4,5 i wtedy ok. Także venuss jeśli masz ochotę możesz troszeczkę i na kanapeczce miodku i 1,2 truskawki. Pod warunkiem oczywiście, że maleńka nie ma problemów brzuszkowych. Ciekawa no dawj bo nie mogę się doczekać przyszłej synowej. |
Monik 2007-06-11 21:16:30 |
Witajcie. Co do poprzednich wpisów-ja nie mam ani jednego rozstępu na brzuchu, ale porobiło mie się kilka na piersiach, na szczęście nie są zbyt widoczne. Uda i biodra powróciły u mnie do rozmiarów sprzed ciąży, ale brzuch niestety wystaje-jak to określiła Noemi-pozostałą oponka... Zazdroszczę Moniu_i i Motylku płaskich brzusiów. Noemi na ulotce z kropel Sab Simplex pisze by podawać je przy każdym piciu po 15 kropel. Lekarka powiedziała mi,żebym podawała tylko 3 razy dziennie po 5 kropel (ale ona uważa,że Sab Simplex i polski Espumisan to to samo). Ja podaje co drugie picie w dzień po 5-7 kropel, a nocą przy każdym piciu po 5 kropelek. Diety żadnej nie stosuje, wczoraj zjadłam truskawki, dziś ogromne lody. Dziewczyny Wy naprawdę macie rygorystyczne diety? Pozwalacie sobie choć czasem na odrobine czegoś nie wskazanego? Ja przez 4 tygodnie po porodzie jadłam zdrowo, tylko to co wskazane a mały i tak miał kolki. Teraz jem prawie wszystko,podaje kropelki i jest ok. Robercik jedynie mało śpi, ale to już od samego początku-w ciągu całego dnia prz,esypia tylko 2 godziny, a nocą w sumie 6 godzin... |
Joanna26 2007-06-11 21:39:41 |
Monik,moze powinnas nosic pas poporodowy? Zaszkodzic nie powinien, a moze pomoc powrocic brzuchowi do stanu sprzed ciazy, chyba warto sprobowac.Dziewczyny, ktore go stosowaly pisaly o rewelacyjnych efektach.Nie moge sie doczekac Anastazji:) Noemi,a Ty zdaje sie do tej pory nie zdradzilas szczegolow swojego porodu?No i zdjecie Lenki poprosimy!A tymczasem moja księżniczka.Karmiona truskawkami:) Dziś skończyła trzy miesiące:)
|
ciekawa 2007-06-12 10:11:02 |
hm...ależ jestem ciociu:)
|
pinkie 2007-06-12 12:12:11 |
łojej, ale do Ciebie podobna. Gratulacje! |
venuss 2007-06-12 12:42:05 |
ciekawa ale piękna panna, zamyslona taka:) pewnie silnie mądra będzie- po mamusi:) lidia, sylwetkar dzięki za rady, może też zjem troche truskaweczek, one takie pachnace! ale boję sie, mamy nadal czasem koleczkę |
Kasia:) 2007-06-12 12:58:49 |
Ciekawa gratulacje,oj chyba Twoj klonik-tak wyglada podobnie... |
monia_ireland 2007-06-12 14:24:14 |
Ciekawa gratulujemy raz jeszzce!!!! a niunia sliczna to cala mamusia!!!!!!!!!!!!a wyamiarami identyczna jak moj Nikodemek po urodzeniu:):):) Joasiu niesamowite jak Twoja Emcia urosla!!!!!!!!!!!!!slodziutka!!!!!! |
motylek 2007-06-12 15:01:11 |
Witaj Asiu i witaj Nastusiu! Jaka ona śliczna! i jak dwie krople wody w Mamusię! Oj już sie nie mogę doczekać spacerku z Wami;) Ja dzisiaj byłam z Kinią w parku aż 4 godz i pierwszy raz karmiłam publicznie... ;o) |
sylwetkar 2007-06-12 16:41:56 |
no to dzis mamy dzien publicznego karmienia ja moją Zuzunie też dzis karmiłam na mieście aż dwa razy miałyśmy troche załatwiania spraw z becikowym dobrze że tata jest d€zy to nas trochi osłonił. Goga dziękujemy nam z mężem tak sie imie Zuzia spodobało że nawet nie bsaliśmy innego pod uwage no może Nadzia przez pare min nam chodziła po głowach ale Zizia wygrała |
sylwetkar 2007-06-12 16:43:45 |
Venuss trzymamy z Zuzią kciuki żeby truskaweczki Wam nie zaszkodziły i życzymy smacznego |
Goga66 2007-06-12 20:17:06 |
dziewczyny - ja karmiłam wszędzie - nawet w Tesco między półkami z pieluchami :) Jak znajdę zdjęcie, to Wam zamieszczę. Poza tym na ławkach, pod kapliczką z Maryją, pod płotami, na łące, w metrze. Życzę Wam wiele radości z tego :) Sylwetkar - ja też uwielbiam imię Zuzia - braliśmy pod uwagę także Alicję i tak Zu ma na drugie. Ale ostrzegam - podobno imiona determinują osobowość (wg niektórych przesądów) i Zuzanny są niesforne, ruchliwe i łobuziaki. I to się potwierdza - wszystkie dzieciaki o tym imieniu, jakie znam takie właśnie są :)))))))))))) |
ciekawa 2007-06-12 20:56:45 |
a mnie apetyt zupełnie zanikł dzisiaj w połowie dnia zorientowałam sie że nic nie jadałam-dostałam ochrzan od rodzinki;) Ból pleców mnie obezwładnił zupełnie to mam całe zastępy pomocników-mama właśnie wyszła po wielkim gotowaniu-teraz to brakiem jedzenie sie nie wykręcę. Mała nie sprawia kłopotów jest bardzo spokojna-gdyby nie te plecy działała bym zupełnie normalnie. No i mam za sobą pierwszy kryzys laktacyjny-byłam zdjąć szwy i jak położna zobaczyła moje piersi to sie przeżegnała. Niby odciągałam ale jakoś tak niemrawo i zrobiły sie zastoje. poinstruowała mnie co robić i zaraz po powrocie do domu cała akcja-mąż prasował pieluchy na gorące ja przykładałam i cisnęłam a on laktatorem zciągał. Coś strasznego, ból nie do opisania ale zdziwiłam sie ile mam pokarmu:):) Odrazu mi gorączka zeszła i z piersi i z ciała:) |
lidiamital 2007-06-12 23:20:21 |
O jacie, właśnie pokazałam mężowi zdjęcie Asi w ciąży, a potem Nastunię, a on na to HAHAHAH NAPEWNO TO NIE JEJ CÓRKA, powtórzę się ale podobna do Ciebie, że hoho! Venuss, jak ma koleczki to jedną, dwie, to co jadolaś dziś dzidzia ma z mleczkiem jutro. Więc obserwuj, mój dzisiaj wydębił bułkę w piekarni i zajadał jakby go matka wodą tylko karmiła. Potem zobaczył, że wiśnie dojrzałe i poastwił się pół godziny pod drzewem bo bidulka nie mogła dosiegnąć. Oj te dzieci :) Asia daj no więcej tych foteczek. Na piersi nabrzmiałe przsepis: Liść kapusty myjemy, wkładamy do woreczka foliowego zgniatamy żeby sok puścił wkładamy na jakiś czas do lodówki, potem do piersi przykładamy i zdejmujemy kiedy liść będzie całkiem suchy ulga gwarantowana! |
ciekawa 2007-06-13 10:27:58 |
:) zaraz cos jeszcze znajde tylko odepne Nastke od cyca. przed chwila jadła a potem dostała czkawki i znowu je:) rzeczywiście jest podobna:) Lidio dzięki robie ta kapustę ale chyba bardziej ja stłukę jak radzisz. Musze przyznać ze wczoraj w drodze do szpitala na zdjęcie szwów miałam poważny atak babyblusa:( Jechałam z tymi piersiami jak skały, gorączką i złym humorem i jak mnie złapało to o mało windy nie zalałam łzami. Dobiło mnie gadanie o Imieniu Nastki-nie podoba sie w rodzinie:( a tak mi przykro z tego powodu. Przeczytajcie mój wpis w czerwcówkach i powiedzcie co myślicie-bardzo was proszę. |
Joanna26 2007-06-13 10:38:42 |
Ja juz sie w czerwcowkach wpisalam,ale tu powtorze,ze nie uwazam takiego imienia za zadna krzywde.Ań i Oliwek jest cale pospolite mnostwo,a Nastka to sliczne imie. |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |