szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Majowe i czerwcowe niemowlaczki 2007


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 35 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, 278, 279, 280, 281, 282, 283, 284, 285, 286, 287, 288, 289, 290, 291, 292, 293, 294, 295, 296, 297, 298, 299, 300, 301, 302, 303, 304, 305, 306, 307, 308, 309, 310, 311, 312, 313, 314, 315, 316, 317, 318, 319, 320, 321, 322, 323, 324, 325, 326, 327, 328, 329, 330, 331, 332, 333, 334, 335, 336, 337, 338, 339, 340, 341, 342, 343, 344, 345, 346, 347, 348, 349, 350, 351, 352, 353, 354, 355, 356, 357, 358, 359, 360, 361, 362, 363, 364, 365, 366, 367, 368, 369, 370, 371, 372, 373, 374, 375, 376, 377, 378, 379, 380, 381, 382, 383, 384, 385, 386, 387, 388, 389, 390, 391, 392, 393, 394, 395, 396, 397, 398, 399, 400, 401, 402, 403, 404, 405, 406, 407, 408, 409, 410, 411, 412, 413, 414, 415, 416, 417, 418, 419, 420, 421, 422, 423, 424, 425, 426, 427, 428, 429, 430, 431, 432, 433, 434, 435, 436, 437, 438, 439, 440, 441, 442, 443, 444, 445, 446, 447, 448, 449, 450, 451, 452, 453, 454, 455, 456, 457, 458, 459, 460, 461, 462, 463, 464, 465, 466, 467, 468, 469, 470, 471, 472, 473, 474, 475, 476, 477, 478, 479, 480, 481, 482, 483, 484, 485, 486, 487, 488, 489, 490, 491, 492, 493, 494, 495, 496, 497, 498, 499, 500, 501, 502, 503, 504, 505, 506, 507, 508, 509, 510, 511, 512, 513, 514, 515, 516, 517, 518, 519, 520, 521, 522, 523, 524, 525, 526, 527, 528, 529, 530, 531, 532, 533, 534, 535, 536, 537, 538, 539, 540, 541, 542, 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552, 553, 554, 555, 556, 557, 558, 559, 560, 561, 562, 563, 564, 565, 566, 567, 568, 569, 570, 571, 572, 573, 574, 575, 576, 577, 578, 579, 580, 581, 582, 583, 584, 585, 586, 587, 588, 589, 590, 591, 592, 593, 594, 595, 596, 597, 598, 599, 600, 601, 602, 603, 604, 605, 606, 607, 608, 609, 610, 611, 612, 613, 614, 615, 616, 617, 618, 619, 620, 621, 622, 623, 624, 625, 626, 627, 628, 629, 630, 631, 632, 633, 634, 635, 636, 637, 638, 639, 640, 641, 642, 643, 644, 645, 646, 647, 648, 649, 650, 651, 652, 653, 654, 655, 656, 657, 658, 659, 660, 661, 662, 663, 664, 665, 666, 667, 668, 669, 670, 671, 672, 673, 674, 675, 676, 677, 678, 679, 680, 681, 682, 683, 684, 685, 686, 687, 688, 689, 690, 691, 692, 693, 694, 695, 696, 697, 698, 699, 700, 701, 702, 703, 704, 705, 706, 707, 708, 709, 710, 711, 712, 713, 714, 715, 716, 717, 718, 719, 720, 721, 722, 723, 724, 725, 726, 727, 728, 729, 730, 731, 732, 733, 734, 735, 736, 737, 738, 739, 740, 741, 742, 743, 744, 745, 746, 747, 748, 749, 750, 751, 752, 753, 754, 755, 756, 757, 758, 759, 760, 761, 762, 763, 764, 765, 766, 767, 768, 769, 770, 771, 772, 773, 774, 775, 776, 777, 778, 779, 780, 781, 782, 783, 784, 785, 786, 787, 788, 789, 790, 791, 792, 793, 794, 795, 796, 797, 798, 799, 800, 801, 802, 803, 804, 805, 806, 807, 808, 809, 810, 811, 812, 813, 814, 815, 816, 817, 818, 819, 820, 821, 822, 823, 824, 825, 826, 827, 828, 829, 830, 831, 832, 833, 834, 835, 836, 837, 838, następna
Napisano: Treść:
Monik
2007-05-30
Email
Tak bardzo przyzwyczaiłam się do tematu w dziale ciąża "Termin na maj 2007", że zupełnie zapomniałam o tym,że należy już założyć nowy temat dotyczący niemowlaczków:)) Ponieważ wszystkie majówki już urodziły, proponuję przejść z działu Ciąża właśnie tutaj:)) Nasz majowy temat osiągnął chyba rekord wpisów w dziale ciąża, mam nadzieję,że i tu nie będzie inaczej:)) Chociaż był to majowy temat, odwiedzały Nas również czerwcówki, przy czym jedna bardzo aktywnie:))Nie mogłam więc nie połączyć maja z czerwcem:) Zapraszam majówki,czerwcówki i wszyskie inne mamy, które mogą coś doradzić i pomóc!!!Pozdrawiam
Monik
2007-07-04
21:43:57
Email
Ja wiem,że skojarzone już zawierają jakąś dodatkową ochronę. Ciekawa mnie lekarz doradził dokładnie tak samo jak Tobie.Wszystkie dzieciaczki śliczne i mamusia Ciekawa również:)) Wiecie ja już pierwszy seksik mam za sobą i było cudownie,a tak się tego bałam... Warto było ćwiczyć mięśnie kegla. Dziewczyny mój Robercik nie przesypia w ciągu dnia nawet 20 minut... Wieczorem zasypia dopiero o 21:30 i z pobudkami śpi tylko do 5-max 6. Mam co robić... Zazdroszczę Wam,że jesteście w stanie obiad ugotować,bo ja nie mam takiej możliwości. POzdrawiam
Monik
2007-07-04
21:53:15
Email
A to ja i mój Robuś

Monik
2007-07-04
21:56:01
Email
A tu sam Robuś:))

Monik
2007-07-04
21:57:58
Email
a tu mocno zdziwiony Robi:))

ciekawa
2007-07-04
22:25:48
Email
Monik pięknie wyglądasz:) Och kiedy ja wrócę do swojego rozmiaru-choć dzisiaj wskoczyłam w spodnie w które w zeszłym tygodniu nie było szans sie wbić. a waga jedynie o kilo niżej...hmm..ćwiczę sobie powolutku i chyba zaczyna działać;)
Malwina
2007-07-04
22:58:33
Email
A nas dzis zaatakowaly nasze mamy. Pojechaly dopiero wieczorem po kompieli. Matko kochana,ile sie przy tym nagadaly. Zrob tak, nie rob tak, inaczej byloby lepiej. Patrzylismy z mezem na siebie wymownie,az w koncu wypily piwo na pol i pojechaly do domu.Uff. Moj miesiej Kegla nie jest jeszcze sprawny...czasem, jak bardzo chce mi sie siusiu to nie umiem jeszcze powstrzymac wiekszego cisnienia. Ale cwicze. Jesli chodzi o seks to bardzo sie jakos boje. Chce najpierw pojsc do mojego gina, jak powie ze jest wszystko ok to chyba sie skusze :).Fajne te Wasze dzidki.
motylek
2007-07-05
07:14:57
Email
Jejku Agnieszko ale masz maleńswta śliczne! Cieszę się, że soie dobrze ze wszystkim radzicie i oby tak zostało:) Ciekawa, Moniu wyglądacie rewelacyjnie, widać, ze promienicjecie szczęściem:) Takie maleńkie istotki a tyle wzbudzają w nas miości co? :) Sylwekar co do morza to my myslimy o Stegnie. Noemi slodka ta Twoja Smoczyca:) Venuss nie sądzę, żeby Kinga zwróciła po herbatce, bo daje jej herbatkę ju od ok 3 tygodnia zycia i nigdy nie było żadnych wymiotów. Nie wiem co jej zaszkodziło, ale na szczęśie juz jest wszytko ok, choć ma temperaturkę cały czas 37,4 - może tak się jeszcze utrzymywać tydzień po szczepieniu? Dopajam, bo uważam, że dziecku tak samo jak nam tez się chce pic- czasem jak dam małej piers to buzie odstawi i krzyczy, a jak podam jej herbatke to spokojnie wypija. Nie daje jej herbatki codzinnie tylko co kilka dni- przewaznie jak są upały, choc czasem tez w chlodniejszy dzien. I nie uwazam ze źle robię, lekarze tez zalecają podawanie herbatki jesli np dziecko ma problemy z trawieniem. Ale wiadomo, że co mama to inne zdanie na ten temat. Monia to masz bardzo 'żywego' dzieciaczka, moja mała śpi prawie całymi dniami i nocami- a przerwy miedzy spaniem trwają ok max godzinę lub czasem (choc rzadko) nawet ze 3 godz. Czasem czuje sie nieswojo jak tak dlugo spi i nie wiem co ze sobą zrobić i mam ochotę ja wybudzic, żby ze mną pogugała i się do mnie pouśmiechała:) no a w nocy jakzasnie ok 20-21 po kąpieli to budzi sie raz ok 2, potem to juz rano po 6, a nakarmiona spi dalej... tak więc mam czas na kąpiel, na ćwiczenie, ugotowanie obiadku, posprzatanie w domku, przyjęcie gości i poczytanie książki:))) no a płakac prawie nie placze- tylko jak jest głodna to troszkę postęka lub jak jest zmęczona i okropnie śpiaca- sąsiedzi się nas pytają czy ona caly czas jest z nami w domu bo jej w ogole nie słyszą;o) Moniu Robuś świetnie wyglada na tej foczce:)))
bela
2007-07-05
08:26:37
Email
MONIK swietnie wygladasz!!!!Robercik fajniutki. Ja mam meza Roberta i powiem ci ze faceci o tych imionach sa wyjatkowi w sensie bardzo pozytywnym (znam kilku)
Malwina
2007-07-05
08:55:00
Email
Motylku, fajnie Twoja dzidzia spi. Moja natalka po kompieli o 20 godz. zasypia o 22:30. W dzien robi sobie drzemki po 40 mni a w miedzyczasie traktuje mnie jak smoczek. Za to w nocy spi calkiem przyzwoicie, budzi sie co 3 godz. Ostatnio po wielkim i dlugim jej plakaniu, noszeniu, tuleniu, przystawianiu do piersi okazalo sie, ze mala chce cyca ale jak ja trzymam na rekach i stoje, no i jeszcze zeby przypadkiem nie byla w pozycji lezacej a pionowej. Wyobrazacie to sobie. Dopiero wtedy sie uspokoila i moglam z nia usiasc.
ciekawa
2007-07-05
09:24:09
Email
A ja jestem po starsznej nocy;( od 2 stekała-non stop i preżyła sie, oczy zamkniete i steka-spac nie można. Bączki puszcz kupke robi a stęka. Potem zaczoł sie ryk i tak dopiero teraz zdołałam ją uspokoić. Już słyszę znowu stęka. Mąż mnie wk...ł!!! Miał do mnie pretensje ze nie dałam małej czopek na noc-jak sama zasnęła to na co jej miałam dawać czopek!!!wrrr A rano wielkie pytanie "coś ty wczoraj jadła". Ręce opadają. Właśnie zadzwoniła i przepraszał;( eh nerwy nerwy
noemi
2007-07-05
09:27:57
Email
Malwina, ale się uśmiałam:) niezłe wymagania ma Twoja córeczka:))) ja wprawdzie nie mam tyle czasu co Motylek, ale nie mogę narzekać jak czytam co opisuje MOnik. u mnie Lenka przysypia w dzień i nawet mam czas coś zrobić. no ale do czytania książek jeszcze nie doszłam:))
noemi
2007-07-05
09:29:07
Email
Monik, elegancki ten Twój mężczyzna:))) Ciekawa, wierz mi, że pewnie każda z nas doświadczyła czegoś takiego, ze jak dzidizuś niezbyt dobrze się czuje to oczywiście wina karmiącej mamy, która po kryjomu najadła się czegoś:))
Goga66
2007-07-05
09:39:30
Email
Ja już prawie nic nie jadłam a Zu cierpiała mniej więcej od 3 nad ranem do 13-14. To niczyja wina. niektóre dzieci tak przechodzą okres rozwijania się brzuszka. Czopek trochę wycisza ale przy mocniejszych kolkach niewiele pomaga. My tak mieliśmy dzień w dzień przez prawie 3 miesiące . Da się przeżyć.
Malwina
2007-07-05
09:42:16
Email
A ja sobie pisze bo Natalka jeszcze nie wybudzila sie po nocy. Karmilam ja o 6:30 i jeszcze spi. Ale za to pies mnie wkurza co noc brudzi dywan i zaczynm juz trzeci dzien od prania dywanu. Chyba jest zazdrosna. Bo ostanio jak ide z Natka na dwor to nie biore jej ze soba. Kidys ja bralam, ale teraz pod sklepem nie ma juz takich slupkow i nie mam gdzie jej przypiac, a kazdy spacer wiaze sie z zakupami. A! i powiem Wam ze podoba mi sie taka pogoda, no jak nie pada oczywiscie, Bo przynajmniej mojej corci potowki poschodzily i nie robia sie nowe. Teraz to dopiero z niej slicznota.
Goga66
2007-07-05
09:42:36
Email
Motylku, masz dziecko aniołka.Tylko pozazdrościć. Oby tak dalej :)
Monik - Twój maluch w ogóle w dzień nie śpi? Pytałaś pediatry czy to OK? Zawsze słyszałam, że w tym wieku dla dzieci niezbędna jest duża ilość snu do rozwoju. Ale może są egzemplarze, które tak mają?
pinkie
2007-07-05
09:43:28
Email
Ech, ci faceci... Niech sami opracują Waszą dietę i tylko Wam podsuwają gotowe dania, to przekonają się że to nie takie proste. I że dzidzia ma kolki po zdrowym jedzonku również. Malwino, to co opisujesz przypomina mi nasze początki - mały wymagał noszenia go w pionie lub na brzuszku - jak samolocik. To z powodu lekkiego refluksu. W pionie zgaga nie jest tak uciążliwa. Poobserwuj jeszcze. Czy ulewa? Czy pozycja pionowa przynosi ulgę? Po każdym jedzonku pilnuj żeby sobie odbiła.
ciekawa
2007-07-05
10:43:24
Email
Wcinam krupnik-kasza nie powinna zaszkodzić. Robie dietę ze względu na uczulenie nie kolki-nawet lekarka wczoraj co do kolki to kazała wystrzegać sie ciężkostrawnego ale bez szaleństw. Ja też na swoja narzekać nie mogę bo generalnie jest pogodna. teraz tylko te kolki sie pojawiły-narazie ja obserwuje bo godziny bardzo rożne tych napadów. Nigdzie z nią w gości nie pójdę dopóki sie to nie unormuje. Mogło by nie padac w wózku zawsze spi i ewidentnie sie uspokaja a tu kurna kicha:( wrr Teraz znowu sie obudziła najadła bardzo duzo i o dziwo uspokoiła sie dopiero na brzuchu i tak zasnęła. Nie tkne jej niech śpi najwyżej uleje niech sie prześpi poczuje sie lepiej. Monik czy twój mąż jeździ jeszcze na Słowację po krople?????
Goga66
2007-07-05
11:26:26
Email
Krupnik OK, byle nie na wołowinie. Bo jeśli np. kolki zwiększa nietolerancja mleka krowiego, to wołowina jest zakazana. Także ciastka, bo z mlekiem pieczone i wszystko, co ma mleko.
motylek
2007-07-05
13:04:13
Email
Monia a moze taka zabawka usypiająca by Wam pomogla? http://allegro.pl/item211683153_z_bijacym_sercem_sterntaler_usypia_wys_2zl.html
motylek
2007-07-05
13:04:50
Email
a tak się wtula w mamusię moja kruszynka

motylek
2007-07-05
13:05:37
Email
a tak się do nas słodko uśmiecha

motylek
2007-07-05
13:06:00
Email
i jescze o tak:)))

motylek
2007-07-05
13:08:58
Email
Ciekawa a może też spróbuj z tym Bebiko Omneo 1 - ono łagodi kolki i w dwóch przypadkach u mnie i u Moni pomogło:)
Joanna26
2007-07-05
13:33:13
Email
Bylismy u ortopedy!Ale sie balam tej wizyty,ostatnio trafilismy do jakiegos oprawcy,rzucal Niunia,rozginal jej nozki bez zadnej delikatnosci,Mala sie darla okropnie,bylo to dla niej potworne pzezycie.I dla mnie tez;)A tym razem - delikatnosc,tak samo rozgiete nozki,a jednak bez zadnego placzu,no mowie Wam,zupelnie inne podejscie!I to w przychodni panstwowej,a wczesniej prywatnie za ciezka kase...Wszystko jest ok,odetchnelam z wielka ulga.A przezywalam przed ta wizyta jak nie wiem!
Joanna26
2007-07-05
13:34:41
Email
Piekne macie Maluchy:)Noemi,nareszcie pokazalas nam swoja Ksiezniczke,chcemy wiecej:)A mezowie tak glupio mowia,bo sie czuja bezradni i serca im krawia jak ukochane bobaski placza:)A najlatwiej mamusie oskarzyc,ze je nie wiadomo co:)
Joanna26
2007-07-05
13:36:30
Email
Zobaczcie jaki fajny dzidzius: http://allegro.pl/item211731344_otulmnie_spiworek_kocyk_becik_kiddopotamus_usa.html#photo Malwina,to aukcja becika - spiworka, przypadkiem znalazlam, nie porownywalam z innymi.
Joanna26
2007-07-05
14:17:06
Email
Aha,Motylku,zdaje sie,ze u niemowlaka temperatura do 37,5 jest normalna.Ale nie chce Cie wprowadzic w blad,wiec lepiej skonsultuj to z jakims lekarzem.Ale chyba nie ma sie co martwic,tak sadze.Ale lekcewazyc tez nie wolno,jakby co.
monia_ireland
2007-07-05
16:10:14
Email
dziewczyny a co z cukinia??? uwielbiam bigosik z cukini!!! jak bym poddusila ja na wodzie i lekko na masełk czy moge??? uwielbiam takie rzeczy. Szparagowke i kalafior wiem ze narazie musze odstawic a co z cukinia??? i jeszcze jedno. Kidy moge zaczac pic cos wiecej jak wode mineralna? moze jakis soczek rozcienczony????
ciekawa
2007-07-05
16:23:41
Email
Chyba nie ma wyjscia trzeba poprostu spróbować nie dużo zjesć;) Motylku a jak Wy to mleko podawałyście-ja nie chce małej dokarmiać ale raz dziennie może bym jej dała. Mam zamówione te niemieckie kropelki-a nuż pomogą:) I właśnie dostałam czeska masc na wzdęcia dla niemowlaczków FLATULIN nie do dostania w polsce ale ponoć pomaga. Już mała nasmarowała-pachnie terpentyną i mentolem. Ciekawa jestem efektu.
Joanna26
2007-07-05
16:35:27
Email
Monia,cukinia chyba jest ok.Ja w kazdym razie jem,nawet w duzej ilosci ostatnio.Tyle ze moja Niunia starsza.Ale powoli trzeba wszystko po kolei wprowadzac i patrzec co dziecko na to.Ciekawa,nie chcesz dokarmiac,ale chcesz dokarmiac?;)
venuss
2007-07-05
16:36:59
Email
Ciekawa czytalam ze dziewczyny radziły Ci sztuczne mleko, ODRADZAM! po mleku modyfikowanym u Oli kolki się nasiliły, potem zaczęłam tracic pokarm... wiesz jak było, no i kupki zielone! Ciekawa wpadnij do mnie po poduszeczkę rozgrzewającą na brzusio, może coś da, Oli niewiele pomagało,,, czasem tylko paracetamol (czopek) i lulanie przynosiły ulgę. a mężowi powiedz zeby nigdy więcej tak cię nie oskarżał, bo tylko pogarsza sytuację. Zadna mama nie chce dziecku krzywdy zrobic, pamiętasz co jadłam, zwykłe kanapeczki i rosołek chudy 3 razy dziennie (bez cebuli i pora) i kolki były
ciekawa
2007-07-05
16:45:01
Email
dziękuje kochana poduszeczkę mam. A maż przepraszał-składam to na karby zdenerwowania.
ciekawa
2007-07-05
16:49:27
Email
Joasiu miałam na mysli ze nie trzeba jej dodatkowego mleka ale skoro miało by pomóc na kolke-choć to chyba wszytko i tak na nic-trzeba przejść i tyle-a rzeczywiście strach trochę mleko dawać żeby piersi nie odrzuciła,no zobaczymy to dopiero poczatki-działamy jeszcze chaotycznie, dopiero zaczęłam stosować infacol i mam tą maść a mała ma rożne pory kolek-myślę że za parę dni wszytko sie unormuje a my nabierzemy większej wprawy i zaobserwujemy co naszemu maleństwu pomaga.
Joanna26
2007-07-05
16:57:06
Email
Biedna ta Wasza Nastusia:(Nie doczytalam,ze to mialo byc na kolke,sorry.Tez mi sie wydaje,ze w takiej sytuacji to nie ma co wprowadzac jeszcze nowego mleczka,a co jesli bedzie miala na nie uczulenie?Lepiej nie ryzykowac.
Joanna26
2007-07-05
17:00:22
Email
Noemi,jak to zrobilas,ze Twoja Lenka ssie smoka?U nas zdecydowany opor.Za to kciuka ssie az milo!:(Czasami tak pcha raczke do buzi,ze ma rekawek mokry do lokcia!Ale raczke niech pcha,chyba jej zabki ida,za to jak widze kciuka,to mnie trafia.Ale smoka nie chce i juz.W pewnym stopniu zaakceptowala silikonowy Nuka,czasami laskawie go chwile pomemla,np.w samochodzie,ale zwykle od razu wypluwa.
venuss
2007-07-05
17:01:01
Email
Ciekawa spokojnie, masz rację trzeba obserwować. Wiele osób twierdzi ze sab-simplex jest lepszy niż infacol (mimo że skład bardzo podobny) Oli akurat infacol pomagał lepiej ale nie od pierwszego razu.. dopiero po kilku dawkach był efekt,podobne opinie słyszalam o kropelkach sab. Ola ma 4 miechy i nadal doraźnie dostaje infacol i działa. I lulanie też pomaga hihi:) a co do nerwów, przypominam że Nastka wszystko czuje i potem odda wam płaczem, cierpliwości robaczki, cierpliwoesci:) wszystko będzie dobrze, kolka to nie koniec świata:)
Joanna26
2007-07-05
17:07:53
Email
Venuss,a jak tam Olenka?Napisz o niej cos wiecej:)
motylek
2007-07-05
17:08:21
Email
Ciekawa a ja bym na Twoim miejscu spróbowała- jesli podasz małej 50-100ml mleczka tylko raz dziennie to wg mnie od piersi się nie odzwyczai. Ja podawałam na poczatku po 100ml, ale z każdym dniem dawałam troszkę mniej 75ml, później 50 i tyle daję jej teraz. Juz po pierwszym dniu jak podalam to mleczko noc byla spokojna i przespana! No i w koncu koniec z prężeniem i nie przespanymi nocami! Spróbowac zawsze warto i nie ma co zakładac z góry że cos będzie nie tak- czy się od piersi odzyczai czy się uczuli albo że bedzie gorzej... żadne krople, specyfiki przepisywane przez lekarza u nas nie podziałały- fakt że nie podawałam tych zagranicnych kropli. Mysle że lepiej podać troszkę mleczka w ciagu dnia niż malucha faszerowac non stop kroplami, lekami. Asia naszym maluchom pomogło, a był koszmar przez ponad miesiąc- może i Nastce pomoze? spróbuj a jesli zauwazysz ze cos nie gra to po prostu odstawisz.
venuss
2007-07-05
17:45:54
Email
może to był głod a nie kolka? tak czy siak spróbowac mozna:) ciekawa biedna jestes, wiem jak to jest... ech najgorsza jest bezsilność. ale nie martw się, to minie.
venuss
2007-07-05
18:45:01
Email
Joanna26 jak miło że pytasz! o Oleńce wpiszę coś w "naszym" lutym 2007. łatwiej potem znaleźć -jakby pamiętanik. Piszę że to nasz luty bo marcowe panienki są tylko dwie (nie ma sensu zakladac dla nas nowego tematu) więc przykleiłam się do lutego 2007:) POZDRAWIAM
Joanna26
2007-07-05
20:25:06
Email
Ja towarzyszylam w ciazy majowkom,wiec i teraz tutaj pisze.Przywiazalam sie do Was,brakowaloby mi codziennego wgladu w majowe forum:)Emilka jest po prostu najstarszym majowkowym dzieckiem:))
Monik
2007-07-05
21:04:18
Email
Witam mamusie. Po kolei czytam i odpowiadam, mam zaległości:)) Po pierwsze dziękujemy z Robusiem za komplemenciki,już wkrótce załozymy temat w dziale z fotkami, tak jak zrobiła to dziś Motylek:)) Na wczasy jedziemy do Ustronia Morskiego we wrześniu. Ciekawa mój mąż pojedzie do Czech znów po kropelki Sab Simplex, ale widzę,że sama już sobie zamówiłaś. Motylku cieszę się,że Tobie również Bebiko Omneo pomogło. Ciekawa spróbuj też, nie sądzę,aby Twojej Niuni nasiliły się po tym mleczku kolki, jeśli podasz raz dziennie, tym bardziej,że te mleczko właśnie kolkom zapobiega. Pokarmu tez nie stracisz,jeśli podasz raz na dobę 100 ml. Nie przesadzajmy... Ciekawa a jakie czopki podajesz? Nie wiecie czy można podać coś na sen? Motylku ta zabawka super,może ją kupię, jak RObuś dalej nie będzie chciał spać. No śliczne foteczki powklejałaś tu i w dziale z foteczkami
Malwina
2007-07-05
22:33:42
Email
Pinkie jakie sa zalecenia przy refluksie u niemowlat? Zawsze po jedzeniu ja podnosze i jej sie odbija, raczej nie ulewa i nie wymiotuje.
pinkie
2007-07-05
22:39:39
Email
Wiesz co, nie wiem co dla takiego malucha polecają, ale pamiętam, jak Tracy w swoim programie pokazywała, ze po jedzonku trzeba dziecko trzymać w pionie i delikatnie klepać- głaskać po pleckach. Ale moze to nie to, skoro nie ulewa. Wiem tylko, ze właśnie pozycja pionowa przynosi ulgę, co możesz zauważyć przez ustanie płaczu.
motylek
2007-07-05
23:24:31
Email
Dziękuję Monia:) A zabawka rewelacyjna i sama zastaawiam się czy ją kupić, choć nie wiem czy jest nam potrzebna, bo Kini wystarczy jak sie przytuli do pieluszki i smacznie sobie śpi:) widocznie czuje mleczko i zapach mamusi:)))
ciekawa
2007-07-06
09:36:37
Email
No a my po kolejnej nocy z atrakcjami choć tym razem z mocnym postanowieniem bez nerwów i nawet sie parę razy uśmialiśmy:) Nastka dzisiaj zasikała nam łóżko:)chyba pielucha nie wytrzymała braku snu:):) Nastuś tym razem nie płakała tylko stekała i chrzakała-kurcze sama nie wiem lekarka mówi ze to normalne ale chyba nagram jej to i odtworzę bo kurcze cała noc(???) Nosek czysty, nie pręży się-sama nie wiem. Chyba ze brzuszek ja bolał ale mniej i tak to komunikuje. Na noc dostała czopek, kropelki i nasmarowałam jej brzuszek żelem na koli. Monik kropelki dostane poczta ale jak okaże sie ze ten żel pomaga to się uśmiechnę do ciebie bo ona jest produkowany w Czechach. Jeszcze koleżanka mi ustala czy można go sprowadzić do apteki jej mamy.
ciekawa
2007-07-06
09:38:38
Email
I jeszcze pytanie-karmicie jedna piersią na jedno karmienie??? Bo odnoszę wrażenie ze Nastce potrzeba już z dwóch piersi ale kurcze nie wiem jak to rozpoznać. No bo skoro po paru minutach chce jeść i je z apetytem długo i miarowo to chyba tak(??)
Monik
2007-07-06
10:17:15
Email
Ja karmię czasem z dwóch piersi, ale przeważnie na jeden posiłek wystarcza jedna pierś. Ciekawa a jaki żel na kolki?Podaj nazwę. No i jakich czopków używasz? Vibrucol? Te czopki na mojego Robusia nie działają wcale:( No i mam kolejny problem.... Robuś zaraz po kąpaniu i jedzonku zasypiał,a od tygodnia po kąpieli i jedzonku nie ma mowy o spaniu. O 20:00 jest już okąpany i najedzony i trzeba go nosić,aż uśnie. Trwa to do ok 22:30... Mazie jakiś sposób,by uśpić szybko maleństwo???
motylek
2007-07-06
11:30:05
Email
hej laseczki! hehe Ciekawa dowcipna ta Wasza Anastazja:) my tez juz przerabialismy kupkę na łóżku... ;o) Ja karmie z jednej piersi na jedno karmienie, bo mam mnostwo pokarmu. Dwa azy mialam mniej pokarmu i dalam jedna piers potem drugą- jesli wydaje Ci sie ze jedna piers juz jest pusta to przystaw Nastusię do drugiej zobaczysz czy bedzie jadla czy juz jej starczy:)Ach... piękne to imie:) Monia no nie wiem co z tym spaniem u Robercika! Nam Kinia po kąpieli wczoraj usnęła przed 21, a obudzila sie o 03:05! W szoku bylam, ze przespala bez przerwy 6 godzin! No a moje piersi... znow jak Pamela... z lewej jak juz sie Mała najadla to jeszcze z niej wycisnelam resztę ręką do butelki- 75ml!!!
ciekawa
2007-07-06
12:18:53
Email
MOnik ten zel to FLATULIN-gdybys byla tak uprzejma i mogla mi go kupic w czechach-pisze jedna reka-sory ze bez ogonków. nie wiem czy działa-napewno troszke-w kazdym razie chetnie bym kupiła opakowanie. czopki owszem viburkol-czasem działaja czasem nie. Venuss poradzła tez kupic paracetaol i dzielic na pół. jeszcze nie stosowałam. co do piersi to mam mleka duzo-moze ona woli jak łatwiej leci i dlatego zmienia piersi. Motylku to ty nie pij herbatek na laktacje jak masz tyle pokarmu. kurcze wiecie uczulenie prawie znikneło!!! oj ja chyba wiem co to było-pewnie czekolada a raczej lody z czekolada-jedyne co jadłam codziennie.
ciekawa
2007-07-06
12:20:54
Email
a co do kapieli to my kapiemy dopiero o 21.00 i przewaznie po tym spi-po nakarmieniu oczywiscie. no wczoraj chwile lulalismy. o raju nie da sie tak pisac-uciekam:)
Goga66
2007-07-06
12:25:06
Email
Lody (mleko) i czekolada są fatalne przy kolkach. Nie jest też dobrze zmieniać często w takim przypadku piersi. Po pierwsze dziecko je cały czas to bardziej płynne mleko, mniej kaloryczne, po drugie w początkowej fazie cieknięcia w mleku jest więcej czynników mogących sprzyjać kolce. Dlatego lepiej jak najdłużej karmić najpierw jedną, a po opróżnieniu drugą piersią. Mleko krowie jest częstym alergenem dla dzieci więcz lodami trzeba w ogóle b. uważać, bo można i wywołać i ew. utrwalić nietolerancję laktozy krowiej
Joanna26
2007-07-06
12:55:10
Email
Monik,nie wiem zupelnie,co Ci poradzic.Ja Emilke moze raz uspilam na rekach,zawsze usypia przy cycku,po prostu ssie dotad az usnie i tyle.Za to powiem Ci,ze juz niedlugo nastapi ta chwila,ze w koncu bedziesz miala czas na ugotowanie obiadu:)U nas bylo tak,ze mi tata Emilki rano robil kanapki i herabate, a w lodowce zostawial kanapki na spacer,bo ja nie bylam w stanie znalezc chwili,zeby sobie zrobic cos do jedzenia.A teraz jest zupelnie inaczej,znowu mam czas,zeby cos ugotowac,posprzatac itd.Nawet nie wiem kiedy to sie zmienilo i u Ciebie tez sie zmieni:)Monik,a moze jakas muzyka relaksacyjna przed spaniem? Albo pozytywka przy karuzeli? I masaz? Podobno to bardzo maluszka uspokaja, jak sie go tak wyglaszcze:)
Joanna26
2007-07-06
12:58:07
Email
Link do strony z instrukcja masazu niemowlaczka: MASAŻ DLA BEJBIKA
venuss
2007-07-06
13:06:25
Email
Monik niektóre dzieci po kąpieli wlasnie się ożywiają. Moja rada po południu więcej zabawy, rozmowy, lekkie masaże, zeby się malenstwo troszkę zmeczyło. i kąp może wcześniej jeżeli to go rozbawia. to sie powoli unormuje, jak nie chce spac to nie lulaj, po co na siłe dwie godziny sie meczyc. pozdrawiam
venuss
2007-07-06
13:10:06
Email
Monik jak już nic łagodnego nie pomaga a dzidzia mocno cierpi to podaj jej czopek dla niemowląt Paracetamol. To napewno pomoże. Maleństwo to też człowiek i nie jest prawdą ze musi płakać jak ma kolkę (tak twierdzi nas pediatra) dlatego trzeba jakoś pomóc:) cierpliwości
sylwetkar
2007-07-06
13:12:16
Email
współczuje i Ciekawa i Nastusi kolki z tego co czytam to paskudna sprawa my z Zuzią tfu tfu na szczęście nie wiemy co to takiego i mam nadzieje ze już nie poznamy znamy za to tylko noszenie na rączkach jak nie śpimy bo jak nie to płacz
sylwetkar
2007-07-06
13:15:51
Email
któraś z was pytała o efekty pasa Teresy ja nosze i w połączeniu ze spacerami prawie zawsze długimi powiem wam że są w coraz więcej rzeczy sprzed ciąży wchodze na krótkie spódniczki musze jeszcze poczekać pewnie dłógo ale spodnie już moge założyć pewnie dlatego że zawsze sie lużno ubierałam ale teraz też nie wyglądam podobno żle
sylwetkar
2007-07-06
13:19:48
Email
a zdięcia są super
sylwetkar
2007-07-06
16:50:58
Email
oj chyba niema dzis nikogo czyżby wszystkie maluszki chciały mieć mamusie dziś przy sobie mam pytanko do dziewczyn które już były u gina czy bierzecie jakies pigułki? jeśli tak to jakie ja ide w następnym tygodniu i mam zamiar o jakies prosic oj moja niunia tezv mnie wola
venuss
2007-07-06
17:40:57
Email
sylwetkar cerazete sa dobre, pozdrawiam
Monik
2007-07-06
19:14:25
Email
Ciekawa jak mój mąż pojedzie do Czech do kupi ten żel. Mój Robuś przespał dziś w ciągu dnia aż 3 godziny w ciągu:)) Szok! Może to zasługa melisy,której wypiłam wczoraj cały dzbanek. Joasiu dzięki za pocieszenie i za linka do masażu:)) Venus dzięki za rady. O jakich pigułkach mówicie? O antykoncepcji? Ja nie mam zamiaru brać, wychodzę z założenia,że w ciąże nie tak łatwo zajść...
Joanna26
2007-07-06
20:24:56
Email
Ja biore,jedyne hormonalne,ktore mozna przy karmieniu.Wczesniej tez bralam,gumek nie lubie.No i dzieki nim mam okres z glowy dopoki bede karmic i je brac.
ciekawa
2007-07-06
20:31:53
Email
a ja pigułkach zachodowałam sobie kilkanaście "pięknych" włókniaków w piersiach:( Teraz myślę o spiralce-lub po prostu zostaniemy przy gumisiach. Monik a kiedy sie wybiera twój mąż do tych Czech?
motylek
2007-07-07
07:17:21
Email
Ja bym się na spiralkę nie zdecydowała... z kolei gumek nie lubię, no i też biorę Cerazette- to podobno jedyne tabletki, które można brać podczas karmienia piersią?
ciekawa
2007-07-07
08:55:33
Email
No słuchajcie ładna noc za nami. Stękać zaczęła dopiero po drugim karmieniu koło 5.00. Ale kolki nie miała napewno:) Pewnie infacol zaczął działać-poza tym żel i czopeczek-oby tak dalej;) Mąż mnie dzisiaj rozbroił. koło 6.00 mówie do niego kochanie polulaj ją bo ja muszę jeszcze chwilkę dospać. A on do mnie na to "co-ja cała noc nie spałem"-W nocy sama wstałam do małej i obudziłam go po karmieniu na 10 minut dosłownie żeby ja ululał a on całej nocy niby nie przespał(?) To sie go pytam a o której ty poszedłeś spać-no i okazało sie po 24!!!! Szok faceci to mają pomysły-noce mamy ciężkie to on zamiast kłaść sie ze mną koło 22.00 to siedzi na necie niewiadomo po co!!
monia_ireland
2007-07-07
13:23:12
Email
hej hej a nasz synek tej nocki jak zasna o 22.00 tak wstal o 4.00 pieknie pocycal i poszedl nyny dalej do 8.00. pozniej znow cycuś i sen. Dał dziś odpocząć rodzicom ze hoho:)a dziś idziemy nakinder party hehe.
Monik
2007-07-07
13:57:11
Email
Dziś drugi dzień,kiedy mój Robuś śpi w dzień:)) Nawet nocą fajnie pospał. Znalazłam chyba na niego sposób-układam go na brzuszku w wózeczku, to jego ulubiona pozycja, on po prostu nie znosi spać na pleckach. No i wózku ma ciaśniej, przytulniej niż w łóżeczku. Myślę,że skoro leży na twardym materacyku to nic się nie stanie. Zresztą on już przewraca główką sam jak mu niewygodnie. A jutro Robuś ma chrzciny:)) No a w poniedziałek kończy 2 miesiące:)) Ciekawa a można tak codziennie podawać czopki? Czy to bezpieczne? Mój mąż pojedzie do Czech w przyszłym tygodniu, bo kończą się nam kropelki.
motylek
2007-07-07
15:18:00
Email
Wodzę, że wszystkim naszym Mluszkom się dobrze dzisiaj spało - to chyba przez pogodę, ale oby dalej tak ładnie spały! U nas nocka dzis jak marzenie - po kąpieli Kinga nam usnęła wczoraj o 20:10 i spała dzis do... 10 rano! Tylko z dwoma 15-sto minutowymi przerwami na karmionko, bo nawet przy zmianie pieluszek ciągle spała... tak więc i mama i tata wyspani jak nigdy i byczymy się dziś wszyscy razem w domciu bo wstrętna ta pogoda:( Ciekawa wpuszczaj takie komentarze jednym uchem a drugim wypuszczaj, a jak ochłoniesz to pogadaj z mężem i powiedz mu co czujesz - kurna gdzie tu jest sprawiedliwośc nie? Joasiu a gdzie Ty sie dzisiaj podziewasz?
venuss
2007-07-07
15:52:23
Email
jest nowy wynalazek anty... wkładka Mirena, działa inaczej niz tradycyjne spiralki bo nie doprowadza do zapłodnienia, Jest to wkladka hormonalna ponoć zapobiega nawet nowotworom. Dobra dla alergików bo jest z plastiku a nie z metalu. Polecana zwłaszcza dla mam karmiących. Moj doktor mi polecił, jeszcze nie nazbierałam kasy, bo jest kosztowna, jakby co moge dac namiar na dystrybutora, ale załozenie tez kosztuje, skonsultujcie z Ginem, pozdrawiam
venuss
2007-07-07
15:53:36
Email
no i adresik
www.mirena.pl
elka
2007-07-07
22:13:50
Email
jestem mama wczesniaka urodzonego w 36 tyg z waga 2970g i miara 49 cm urodzil sie 9 maja a mial czas jeszcze do 6 czerwca
ciekawa
2007-07-07
22:29:31
Email
Witaj Elu:) A maluszek w domku czy w szpitalu jeszcze? Motylku odebrałam słowa meża ze złością a po chwili zaczełam sie z niego śmiać-no i kto tu jest słabą płcią:) Ale dzisiaj to normalnie dopiero sie uśmiałam:) Wyskoczyłam do pubu do znajomych a tatuś został z Nastką. Tylko na dwie godzinki ale nastepnym razem pozwolę sobie na więcej-mała pięknie zjadła odciągnięty pokarm z butelki.Ale do rzeczy: mąż miał zając sie dzieckiem i jak zadzwoni dzwonek wyłączyć piekarnik-dzieckiem zajął sie wzorowo ale już udziec z indyka wyszedł chrupki:):)Zegar zadzwonił ale bidak tak sie przejął płaczem dziecka ze zamiast piekarnika wyłączył zegar:):) Dziwi mnie tylko ze nie czuł że nie czuł 30 stopni ciepła w domu od tego piekarnika i zapachu palonego indyka:)
motylek
2007-07-08
17:44:35
Email
Witaj Ela z nami:) Ja dzisiaj pierwszy raz zostawiłam Kinię z Babunią i wyszłam z domciu aż na 3 godziny! Bylismy z ukochanym na konkretnych zakupach i byłam u fryzjera - w końcu jak człowiek wyglądam! Ale wiecie co? cały czas myślałam co One w domku robią... U fryzjera zleciało az półtorej godziny, a ja patrzyłam kika razy w telefon, a jak tylko fryzjerka skończyła - zadzwoniłam do Mamy i okazało się, że wszystko jest ok:) Kinia nie płakała - tylko się troszeczkę prężyła, a tak była grzeczniutka:) A jak tylko wrócilismy do domku to z 10 min Ją całowałam i całowałam;o) bo sie stęskniłam... Ale dziwne uczucie po prawie dwóch miesiącach wyszlismy z domciu sami - stwierdziliśmy, że jestem o 2 miesiące zacofana na to co się dzieje w świecie, bo tylko domek, spacerki, goście, dzidzie i wszystko co się wokół nich kręci.. ale pasuje mi to;)))
motylek
2007-07-08
17:45:28
Email
Mamuski, czy jesli od wczoraj nasza Kinga robi cały czas takie kupki rzadkie jak siku to jest to rozwolnienie? jeśli tak to co robić - bo Siostra mnie szpitalem straszy, że może się Malutka tfuu tfuuu odwodnić... poradźcie co robic - czy jeśli sie do jutra utrzyma to pędzic do lekarza???
lidiamital
2007-07-08
18:45:27
Email
Prędziutko po smectę niemowlakom można dawać. U takiego malucha dosyć szybko dochodzi do odwodnienia. Tak więc smecta i powodzenia!
venuss
2007-07-08
19:52:20
Email
motylku podaj lakcid, to lek zupenie nieszkodliwy (taka szklana ampułka, rozcieńczasz z wodą) dowiedz się dokładnie w aptece. pozdrawiam
venuss
2007-07-08
19:56:28
Email
motylku jeżeli karmisz piersią jedz kleik ryżowy, rozgotowaną marchewkę z ryżem i dieta. pij duzo wody
lidiamital
2007-07-08
22:26:30
Email
Lakcid odbudowuje florę bakteryjną w przewodzie pokarmowym stosuje się go po antybiotykoterapi, lub w biegunce pochodzenia bakteryjnego. Smecta według mnie jest lepsza, a ponadto ma właściwości powlekające błonę śluzową przewodu pokarmowego- nie tylko odbudowuje FLORĘ, działa ochronnie na śluzówkę. Oba bez recepty najlepiej wypróbować to co lepiej dział u Ciebie.
pinkie
2007-07-09
09:00:27
Email
Ale Lidia, smecta nie działa w wielu przypadkach. MOjej rodzinie np w ogóle nie pomogła ani razu. Bakterie kwasu mlekowego natomiast zawsze są pomocne. Niech Motylek wzywa lekarza, to najlepiej podziała.
motylek
2007-07-09
09:09:13
Email
Dziękuję Wam Dziewczyny za szybki odzew! Od wczoraj podaję Małej lakcid (akurat miaam w domu) i już jest lepiej! W nocy była kupka, ale już troszkę gęstsza, a rano tylko troszeczkę:) No i daję też Kindze dużo wody (bo chyba herbatka na ułatwienie trawienia w tym przypadku nie bardzo?), no i jestem na dietce- jak na razie kleik, na obiadek zadowolę sie marchewką z ryżem, na kolację znów kleik:) Po konsultacji z Mamą stwierdziłyśmy, że skoro jest lepiej to z lekarzem się na razie wstrzymamy, a jeśli w dzien bedzie znpow coś nie tak- wezwę położną! Jeszcze raz dziękuje Wam za rady- kochane jestescie:)
ciekawa
2007-07-09
09:19:47
Email
Motylku ucałuj malutką od cioci Asi:) CMOK a ja wczoraj zjadłam duze lody śmietankowe(była okazja) i dzisiaj nowe krostki-lody idą precz!!! a napewno w takiej ilości na raz;)
Monik
2007-07-09
10:35:30
Email
Motylku a może to jakieś lekkie zatrucie pokarmowe? Na jakiej wodzie przygotowujesz mleczko o herbatki? Bo kranówa, nawet przegotowana może być niebezpieczna dla takiego maleństwa. Z wodami mineralnymi też trzeba uważać, bo są ciężkie. Najlepsze i najpezpieczniejsze są wody źródlane niemineralizowane, np Żywiec. Przypomniało mi się też,że Robercik też raz robił takie kupki, ale po analizie tego co jadłam, okazało się,że dzień wcześniej przesadziłam z produktami mlecznymi w szczególności jogurcikami...
Goga66
2007-07-09
10:55:37
Email
Ciekawa - prawdopodobnie mała ma nietolerancję na mleko krowie. Stąd mogą być też nasilone kolki - to jedna z podejrzewanych przyczyn. Powinnaś wyeliminować mleko i wołowinę z wszystkiego, bo możesz tę nietolerancję utrwalić.
motylek
2007-07-09
11:43:52
Email
Ciekawa ucałowałam Kinię od Ciebie:) Ty tez ucałuj Nastusię od cioci Madzi:) Musimy się niedługo na spacerek umówić jak pogoda ładna bedzie:) Monia i ja pije i robię dla Kini np mleczko czy herbatke na wodzie niegazowanej żywca wlasnie. Odstawiam na razie dla niej wszelkie herbatki, a takze to mleczko Bebiko, bedzie piła oprócz cycusia samą wodę zeby się nie odwidniła. No i mam nadzieję, ze dzieki temu lakcidowi i mojej dietce przejdzie jej całkowicie!
motylek
2007-07-09
11:51:30
Email
Moniu najlepsze życzonka z okazji dwóch miesiączków Robercika! Jak tam chrzest?
Monik
2007-07-09
13:15:24
Email
Dziękuję Motylku:)) Chrzest przebiegł sprawnie, Robert popłakał tylko trochę. Na szczęście miałam w torebce mleczko dla niego i to od razu go uspokoiło. Impreza też przebiegła sprawnie, tylko,że Robuś prawie wcale nie spał. Ale wczoraj się tym nie przejmowałam, bo osób do opieki,kołysania, wożenia itd było sporo:))
venuss
2007-07-09
14:26:47
Email
motylek i ciekawa moze do Oleńki wpadniecie w ramach speceru? Ciekawa juz wie jak jest fajnie w "naszym lesie" zapraszamy oczywiście z Kinią i Nastusią, buziaki!
ciekawa
2007-07-09
18:06:32
Email
Dobry pomysł Venuss:) Niech ja tylko sie obrobię z gośćmi-świadkowa z Anglii przyjechała:) Och ja ja sie stęskniłam;)Z tym mlekiem to możliwe choć piłam bardzo dużo od powrotu ze szpitala a wysypka pojawiła sie dużo później-obserwuje dalej-a już niedługo skonsultuje z moim alergologiem.
venuss
2007-07-09
21:30:07
Email
Ciekawa alergia nie występuje od razu, dlatego na początku mleko mogło Nastce nie przeszkadzać, inne pokarmy sama zobaczysz w małych ilosciach też będą przyswajalne. Mleko może niestety uczulać i z pewnością ma zły wpływ na kolkę. Ostrożnie z mleczkiem cioteczko, buziaki od Olenki:)
Monik
2007-07-09
21:33:45
Email
Ciekawa- mój mąż był dziś w Czechach kupił 6 buteleczek "Sab Simplex", ale tej maści niestety nie było. Ja smaruję brzuszek Robusiowi maścią majerankową. Wydaje mi się,że skutkuje. Brudzi jedynie ubranka,ale w praniu wszystko puszcza. Pozdrawiam
ciekawa
2007-07-09
21:39:12
Email
Kupiłam sobie dzisiaj mleko w proszku ale kicha bo ono tez jest robione z mleka pasteryzowanego. Kurcze zaczynam odczuwać brak nabiału-odrazu inaczej trawie;( Jeszcze troszkę diety i spróbuje nabiał przetworzony wprowadzać. Monik już Ci pisze adresik na gg. a Ty proszę podaj numer konta i cenę to zaraz zrobię przelew:)
motylek
2007-07-09
21:47:29
Email
Venuss dziękujemy za zaposzenie i mam nadzieję, że już niedługo z niego skorzystamy:))) ja cały jestem dzień na dietce, a Kinia po Lakcidzie ma sie na szczęście lepiej:) uciekam spatulku, spokojnej nocki wszystkim, papa
Malwina
2007-07-10
01:00:39
Email
Piatego Natalka skonczyla 2 miesiace. A ponizej jej zdjecie.

niki811
2007-07-10
06:52:40
Email
Cześć dziewczyny! Mój Kubuś też urodził się w maju, a dokładnie 8 maja tego roku. Czy możemy się do was przytulić na forum? ;-) Jak dotąd chłopak rośnie jak na drożdżach, jestem z niego bardzo dumna. Od kiedy zostałam mamą, wiem po co żyję! Pozdraiam wszystkie mamusie!
monia_ireland
2007-07-10
10:29:24
Email
Malwina-śliczna Twoja niunia!!!! jakie ma wloski piękne a wnich spineczke hehe:):) Witamy Cie Niki-dolaczylas do najlepszego tematu na tym forum:);) tu sa same mamusie ktore równiez jak Ty odkad zostaly mamusiami wiedzą po co żyją:)Dziewczyny ktora z Was moze polecic cos na okropne nieszczesne hemoroidy??? za kazdym razem w toalecie czuje sie jak bym rodzila po raz kolejny-okropny ból!!! pomocy!!!:(
ciekawa
2007-07-10
11:13:09
Email
Niki witaj i przytulaj sie do woli:) Monią_i kurcze wreszcie ktoś z moim problemem:)Wstydziłam sie spytać:( Mnie nic nie boli ale swędzi:( Mama była w aptece ale pani powiedziała jej ze przy karmieniu tylko nasiadówka z kory dębu. Ale wierzyć mi sie nie chce że żadnej maści użyć nie można-mama idzie dziś do lekarza to spyta co mogę używać. Odrazu napisze. Acha i słuchajcie polecam sprzedawce na allegro agamix100 kupiłam super spioszki a teraz widze poszerzyli oferte-aż szkoda ze po moich zakupach:) A i kurcze ciesze sie jak cholera bo hyba baby blus mi odszedł-widzę ogromna róznice:)

Monik
2007-07-10
11:17:04
Email
Moniu-przede wszystkim ćwicz mięśnie kegla, a hemoroidy się wchłoną. Polecam też maść "Avenoc". Mnie to pomogło.
monia_ireland
2007-07-10
11:50:11
Email
dzieki za info!!!!biegne do apteki!!!!!!
ciekawa
2007-07-10
14:21:53
Email
Ula la była u nas położna-ale wychwaliła nam Nastkę;) Po konsultacjach stwierdziła ze Mała jak najbardziej potrzebuje jeść czasem z obu piersi i żeby jej podawać jeśli chce. Co najważniejsze wywypka nie jest uczuleniem od mleka-tak przynajmniej nie wygląda-na rozpoznanie skazy białkowej jest za wcześnie ponoć dopiero ok 3 m-ca można. Aczkolwiek radziła nie przesadzać z mlekiem i obserwować. Kurcze i te rotawirusy rzeczywiście kosztują 300zł:( Podawanie herbatek pochwala-a nawet surowej wody żywiec zwłaszcza w czasie kolki.
Goga66
2007-07-10
14:38:27
Email
Co do surowego żywca nie zgadzam się z tą położną. To jedna z bardziej skrytykowanych wód podczas badań za nadmiar mikroorganizmów. Te atesty trzeba brać z przymrużeniem oka. Bo to pan docent panu doktorowi a pan doktor panu Kaziowi czasem usługi robi. Ja wodę do roczku przegotowywałam i to każdą
Goga66
2007-07-10
14:39:07
Email
przysługi oczywiście nie usługi
noemi
2007-07-10
16:07:00
Email
witajcie mamusie. my na pakowaniu. Goga, niestety dopiero w sierpiu będę w Warszawie, cały lipiec w rozjazdach. w niedziele wyruszamy nad morze, an co namówili mnie moi rodzice. spędzimy zatem z Lenką wakacje w towarzystwie dziadków:) w sobotę Lenka miała robione usg główki, brzuszka i bioderek i wszystko ok, więc uspokojona jestem. dzielna była, ale nie obeszło się bez niezby ładnie pachnącej kupki podczas badania:) tatuś zmienił pieluszkę, a pan doktor podziwiał jego umiejętności:) co poza tym? Lenka przespała 7 godzin w nocy. pierwszy raz, ąz sie zastanawiam czy to dobrze, że jej nie obudziłam. podsumowując, moja córcia to skarb:)))
Goga66
2007-07-10
16:15:54
Email
Noemi - to do zobaczenia we wrześniu :)
sylwetkar
2007-07-10
17:07:40
Email
Monia Ciekawa ja na te dziadostwo stosowałam maść i czopki AVENOC pomogło nie od razu ale pomogło jak leżałam w szpitalu to położna dawała jednej dziewczynie i mówiła ze po porodzie też może stosować
sylwetkar
2007-07-10
17:12:18
Email
Monik ja tam niewiem czy nie tak łatwo w ciąże zajść z obserwacji zauważyłam że kto chce zajść nie zachodzi a kto niechce to ma ja też chciałam chciałam i nic. Jak jechaliśmy nad morze widzieliśmy bardzo dużo bocianów śmialiśmy sie że przyniosą nam dziecko prawde mówiąc niewierzyłam ze sie uda po powrocie nawet nad powrotem do tabletek myślałam a tu prosze niespodzianka
monia_ireland
2007-07-10
18:05:35
Email
kupiłam dziewczyny te masc-i mam zamiar stosowac intensywnie:) a co do zachodzenia w ciaze to u jednych to sztuka wielka a u innych zadna:) ile par tyle przypadkow:) u nas bylo bartdzo latwo. Dokladnie obliczylam dzien cyklu i nawet chcialam wycelowac w płec z zapłodnieniem i sie udało dokładnie jak chcielismy:)
sylwetkar
2007-07-10
18:30:37
Email
no to Monia zdolnan z ciebie dziewczynka
sylwetkar
2007-07-10
18:51:19
Email
to ja w 6 tygodni po porodzie

sylwetkar
2007-07-10
18:52:24
Email
to tez ja

ciekawa
2007-07-10
19:05:56
Email
O kurcze ale laska!!! he he ja wam wstawię też takie zdjęcia ale za jakiś czas;)
motylek
2007-07-10
19:49:24
Email
witaj Niki811, czesc Laseczki:)Ja tam problemów z hemoroidami nigdy na szczescie nie miałam:) Sylwetkar wyglądasz rewelacyjnie! Taka seksowna mamuśka;o) Kurcze ja zdjęcie chyba też wstawię dopiero jak takbedę wyglądać:) Noemi moja Kinia tez spala dzisiaj baaaardzo dlugo bo az prawie 8 godzin!!! Jak sie obudzila to pielucha na zewnątrz byla mokra a moje piersi jak skały:( no i dzis zamierzam ją wybudzić- lub jesli bedzie mocno spala to przez sen ją nakarmię i przewinę. Dobrze że nam malutkie tak ładnie śpią - nie chcę budzic zbyt często zeby sie nie przyzwyczaiła do jedzenia w nocy np co 2-3 godziny, bede gdzies po 4 godzinach snu ją dopiero brała i to tak raz. Monia_i jak tam Robercik, Sylwetkar jak tam Zuzanka?
Monik
2007-07-10
20:04:48
Email
Sylwetkar świetnie wyglądasz. Ja też już doszłam do dawnej sylwetki za wyjątkiem jednej części ciała...piersi...Oj są ogromne,chyba 2 razy większe jak przed ciążą:(
motylek
2007-07-11
09:38:36
Email
Malwinko zapomniałam Ci napisać, że Natalkę to masz śliczną! A te włosy..... i spineczki - wygląda cudnie i rozbrajająco:)))
ciekawa
2007-07-11
10:17:33
Email
Kurcze ktoś mi dziecko podmienił:) Po drugim karmieniu zabieram ją do siebie i śpimy razem-ona przy cycku-jak sie przebudza to sama sie podłącza i śpi dalej;) Znowu mąż zaspał:)Śpimy do 7-8 godziny:) He he niby fajnie ale co później wstanę to mniej zorganizowana jestem. Zdecydowanie wole wstawać koło 6. Męża szybciej do pracy to szybciej wróci:) Motylku lecz córcie lecz to zrobimy nalot cioci Venuss:) Tylko żeby pogoda była to można pojechać autobusem i super spacerek sobie zrobić.
venuss
2007-07-11
11:53:52
Email
ciekawa jasne zapraszam! dziewczyny spanie spaniem, ale pamiętajcie ze karmień nie może być mniej niż 7 na dobę, pozdrawiam maluszki! i mamusie też:)
motylek
2007-07-11
12:02:07
Email
u nas Kinga wczoraj zasnęła po kąpieli o 20:30, o 00:10-00:20 przez sen ją przewinęłam i nakarmiłam i obudziła się dopiero o 04:50:) znów nakarmiona i przewinięta spała dalej do 07:30:) więc nocka rewelacja:) i będę codziennie ją tak przez sen karmić to wtedy super śpi:) Acha Monia_i, Sylwetkar, Malwinko i Noemi - gdzie zdjęcia Waszych Maluszków w dziale ze zdjęciami??? Venuss a Ty Olenki zdjęc też troszkę wrzuć jeszcze:) Acha no i nasze nowe Mamusie: Elka i Niki811 tez niech wrzucą kilka fotek swoich Szkrabów:) no i pszcie co tam u Was:)
ciekawa
2007-07-11
12:18:27
Email
Motylku jak to przez sen?? Znaczy sama wstajesz i ja karmisz-nie czekasz aż sie sama obudzi?? Ja wczoraj nie zapaliłam światła i karmiłam tak ale już nie przewijałam bo na ciemno to kicha. Ale odłożyłam mała do łóżeczka jak miała otwarte oczka i sama zasneła.
monia_ireland
2007-07-11
12:53:26
Email
motylku obiecuje wrzucic foty ale zmienilalaptopa iniemam tuprogramu do zmiejszania-ale obiecuje to nadrobic. MOj Niko,ś tez wczoraj zjadl o 22.00 i wstal dopiero o 4.20 najedzonkopoczym zasna a pozniej dopiero 8.30:) jak znowu zglodnial. Za to w dzien nadrabia z cycaniem:) co 2h z zegarkiem w reku zajada:)
Joanna26
2007-07-11
15:44:43
Email
Czesc Ciocie kochane:)Dawno nas tu nie bylo:)A nie bedzie jeszcze dluzej,bo sie tez wybieramy do babci,gdzie nie ma internetu.Ale to dopiero w sierpniu,bedzie odwyk od forum,pewnie trudno to bedzie zniesc.
sylwetkar
2007-07-11
15:54:03
Email
dzięki dziewczyny za komplementy jeszcze tylko 2kg do największej wagi jaką miałam przed ciążą a mogło by spaść i z 5kg mam nadzieje że spacerki mi w tym pomogą no i nie jedzenie wszystkiego jak popadnie teraz to tylko zdrowe amku dla mojej niuni.
sylwetkar
2007-07-11
15:58:13
Email
a Zuzunia moja kochana rośnie jak na drożdżach byłyśmy u lekarza waży 4400 to chyba od tego nocnego karmienia poprzestawiało sie jej i potrafi sie teraz budzić co 1.5-2 godz possie 5-10min i spi a czasami8 potrafi z pół godz ssać a obudzi sie po godz a w dzień czasami śpi po 3 godz szczególnie na spacerku najważniejsze że jest zdrowiutka
sylwetkar
2007-07-11
16:05:29
Email
dziewczyny jak to jest z bioderkami bo byłam sie zapisać Zuzia już ma 6tygodni a babka zapisała mnie dopiero na 20 sierpnia dopiero w domu do mnie doszło że sierpnia jakoś myślałam o lipcu jak ona mi mówiła o tym sierpniu podobno niema miejsc wcześniej niewiem czy to nie za póżno dla niuni będzie zastanawiamy sie z mężem czy nie lepiej szukać prywatnie
Monik
2007-07-11
16:16:51
Email
sylwetkar myślę,że możesz spokojnie poczekać do sierpnia. A już od dziś zakładaj 2 pieluszki tetrowe na pampers- profilaktycznie. U Nas ortopeda każdemu dziecku zalecał 2 pieluszki, nawet jeśli było wszystko ok. Robercik ma bioderka ok, a i tak zakładam mu pieluszki. Nawet poczytałam w "Mamo to ja",że każde dziecko na wszelki wypadek powinno się pieluszkować. Zakładam na papesa 2 pieluszki tetrowe zwinięte w prostokąt, na to body i wszystko ładnie się trzyma. Pozdrawiam
sylwetkar
2007-07-11
17:05:01
Email
wstawiłam pare zdięć w dziale zdiątek sorrki że nie wszystkie widac Monik dzięki za porade a cały czas tak ma Robercik te dwie pieluchy czy wystarczy np tylko do spania czy jak jesteśmy w domku?
motylek
2007-07-11
17:16:34
Email
Joasiu w koncu sie odezwalas! Cicho tu bylo bez Ciebie! Ciekawa - tak przez sen nakarmilam dziś Kingę- przyłożyłam ja do cyca i śpiąc ciągnęła mleczko:) a oczek nie otworzyla:) Sylwetkar Monia ma racje- pieluszkuj na wszelki wypadek, ja pieluszkuję pieluchami flanelowymi, bo są twardsze i nogi Dzidzia ma szerzej, ale sama widzę juz poprawę, bo faldki ma Kinia na udkach równe. Sylwetkar nejprostszy sposób- przypatrzcie się faldkom na udkach Zuzanki czy są w równych odstępach na obydwu nozkach, bo jeli np na jednej nożce ma w większych odstepach 3 faldki, a na drugiej w mniejszych odstepach 4 faldki- to prawdopodobnie ma dysplazję i trzeba bedzie caly czas pieluszkować przez co najmniej miesiąc (tak Kinia miala). A jesli są fałdki równe na obydwu nóżkach to wg mnie mozesz tylko pieluszkowac na noc. Kinia ma już równe na ubu nóziach!!!
Joanna26
2007-07-11
18:05:09
Email
Motylku,to swietnie,ze pieluszkowanie poskutowalo tak szybko!Sylwetka,my pierwszy raz bylismy prywatnie,drugi juz sie odpowiednio wczesnie zapisalismy.I ta prywatna wizyta to byla zupelna porazka.Zreszta juz Wam o tym pisalam.Metoda z faldkami jest dobra,a pieluszkowanie na pewno nie zaszkodzi,Motylek opisywala wczesniej dokladnie,jak to robic i jest tez zdjecie Kinii rozwiewajace wszelkie watpliwosci.
Goga66
2007-07-11
18:18:45
Email
Co lekarz, to opinia. Ja spotkałam się z informacją od lekarzy ortopedów, że pieluszkowanie tak naprawdę nic nie daje poza efektem psychologicznym. a drugie info, ze fałdki b. rzadko świadczą o dysplazji. Zazwyczaj taka uroda dziecka. Zu ma bardzo nierówne fałdki do dziś. W ogóle na jednej nóżce nie ma na drugiej jedną b. duża obecnie. Bioderka ma w porządku. Mojego kolegi córeczka ma na jednej nóżce 3 , na drugiej 2 i też jest w porządku. Z tymi fałdkami to stara szkoła. Mojej koleżanki synek miał równe fałdki i dysplazję. Lepiej robić USG - ono w 100 proc odpowie, jak wygląda sprawa bioderek. Nawet dobrzy specjaliści potrafią się pomylić. Pani profesor - specjalistka od bioder wsadziła w niemowlęctwie mojego kolegę w gips, bo podejrzewała dużą dysplazję, której nie było. W wyniku tego kolega miał krótszą nogę i 5 poważnych operacji wyrównujących nogi.
sylwetkar
2007-07-11
18:24:25
Email
to teraz Goga powiem ci nastraszyłaś mnie zobacze może uda nam sie w innej przychodni najwyzej zaplace
venuss
2007-07-11
18:46:50
Email
tak jak mówiła Goga faldki o niczym nie świadczą (mogą byc w różnych odstępach i innej ilości), sylwetka nie martw się na zapas, dla swojego świętego spokoju możesz szukac tej innej poradni ( w Olsztynie mamy az 5) i nie musi to być prywatnie. jesli chodzi o pieluchowanie dodam tylko ze trzeba zdbać o to by pieluszki lekko rozpierały nogi (na żabkę) i ważne: pieluchy nie mogą wisieć gdzieś pomiędzy kolankami dlatego przytrzymujemy je dopasowanym rozmiarem body (tylko bez przesady, żeby znowu nie ciągnęło w dół ramionek dziecka)i jak nosimy maleństwo na rękach, to kolanka też rozkładamy szeroko (na zabę) na swoim brzuchu. pozdrawiam.
Malwina
2007-07-11
18:52:31
Email
A my bylysmy dzis na szczepieniu. Natala troche plakala, ale bardziej dlatego ze byla trzymana w dziwnej pozycji niz z zastrzyku. Poza tym dzis jest cholernie marudna. Juz musze leciec.
Malwina
2007-07-11
19:29:44
Email
I wazy 5250.
monia_ireland
2007-07-11
19:54:27
Email
my tez dzis bylismy na szczepieniu-oczywiscie wzielam skojarzona i babcie zeby trzymała Nikosia-i tak sie poryczalam razem z nim jak slyszalam jak płacze. Puki co smacznie spi i nawet narazie nie ma zadnych efektow ubocznych sczepienia-nie goraczkuje i smieje sie jak zawsze wiec mam nadzieje ze nic go nie dopadnie. A wazy 4950:) pani dr mówila ze maluchy w ciagu 4 tygodni przybraz powinny 750 gram a on przybral w ciagu tycg 4 tygodni 1300 wiec jest pieknie no i mowi ze jest strasznie dlugi:) jutro ide mu jeszcze mocz dac do badania bo chce mu zrobic wszystkie jakie sa mozliwe puki jestem w Polsce. Kolejne szczepienie 28 sierpnia....
venuss
2007-07-11
20:56:26
Email
monia_i ja tez płakałam przy pierwszym szczepieniu razem z Olą, przy drugim ona płakala bardziej ja trochę mniej (trzeba dzieci kochać rozsądnie) a jutro znów szczepimy Olinkę i juz mam mokre oczy:(
Malwina
2007-07-11
21:21:15
Email
Natalka byla bardzo dzielna, tylko ze ta co ja szczepila mocno ja trzymala i to juz sie dziecku nie podobalo. Teraz sobie po kompaniu smacznie spi.Mam pytano, Czy ktoras z Was uzywa jakis tanszych pieluszek, takich np. z Rossmana albo Biedronki. Ja uzywam Haggins i jestem zadowolona ale zdalo by sie moze cos tanszego o ile bylyby dobre.
Goga66
2007-07-11
21:27:22
Email
Od haggisow jest wiele lepszych pieluch. Polecam fioletowe z tesco lub w malych paczkach z lidla. Są bardziej chłonne i tańsze. Był temat ranking pieluch. Poczytajcie. Cała wymiana zdań na ten temat
AgaDan
2007-07-11
21:46:52
Email
Zagadzam się z tobą Goga naprawde te pieluchy z tesco rewelacja- kupiłam wypróbowałam i naprawde bardzo dobre i o wiele tańsze od haggisów. teraz tylko takie będe kupowac. POZDRAWIAM
monia_ireland
2007-07-12
08:44:00
Email
hagisy sa okropne!!! mi przynajmniej wogole nie odpowiadaja, pampersy nawet nawet aly z belli jestem najbardziej zadowolona. Z Tesco nie propbowalam ale sie przymierzam z tym ze ciezko mi sie zebrac do tesco bo kawal drogi odemnie.
Joanna26
2007-07-12
10:00:50
Email
Czesc dziewczyny:)Ale rosna te Wasze dzieciaczki!Moja Myszka etap najszybszego wzrostu ma juz za soba i jak teraz patrze ile waza Wasze, to wcale nie tak duzo mniej od niej:)Co do placzu podczas szczepienia, mnie sie wydaje,ze duzo zalezy od lekarza, ktory wczesniej bada.Emka jest raczej niedotykalska,ale mamy baaardzo delikatna pania doktor i ona ja chyba lubi.Polozna szczepiaca taka sobie,ale widac,ze tez sie stara.W rezultacie podczas szczepien nikt plakac nie musi,Emilka sie uspokaja po dwoch lkaniach.A ja plakac w ogole nie musze:)Ale nie znioslabym chyba gdyby podczas takiego szczepienia miala byc kluta wiecej niz raz. Na temat pieluszek wypowiadac sie nie bede,bo kazdemu pasuje co innego.Za to mam pytanie do VENUSS: jak sie sprawuje Twoj wozek? Zastanawiam sie nad kupnem taniego wozka, ktory moglabym uzywac podczas pobytow u mamy.Chcialabym tam jezdzic z Mala pociagiem i takie rozwiazanie chyba by mi pasowalo.Pozdrawiam i milego dnia:)
Joanna26
2007-07-12
10:03:07
Email
A,jeszcze jedno do Sylwetki.Jak bedziesz dzwonic do przychodni w sprawie bioderek,to zapytaj jaki maja system zapisow.o np.tutaj jest tak,ze zapisy sa na kilka tygodni w przod,ale kazdego dnia z samego rana mozna powalczyc o numerek na ten wlasnie dzien,bo maja ich kilka w zapasie.Moze cos takiego i u Was funkcjonyje?
Goga66
2007-07-12
10:17:49
Email
Macie tu ranking pieluch. Może to pomoże mamom szukającym tańszych i dobrych
http://www.happymum.pl/forum/pok_wpis.php?id_dzial=4&id_tem=160&str_nr=1
Joanna26
2007-07-12
10:26:57
Email
Goga,jeszcze mam pytanie do Ciebie.Zdaje sie,ze chodzilas z Zuzia na basen?Od kiedy i w ogole, jak wrazenia?My sie wybieralismy w ten wtorek (czas najwyzszy,Emcia wczoraj skonczyla juz 4 misiace, a mialam z nia isc jak skonczy 6 tygodni:), ale juz nie bylo miejsc wolnych i zapisani jestesmy na sobote.Nie moge sie doczekac:)Lukasz ma wielkie watpliwosc, bo sie boi,ze Mala napije sie wody i zlapie jakas infekcje nie daj Boze, tfu tfu tfu.I w sumie dlatego wczesniej nie poszlismy,ze on sie opieral.Ale w koncu musi byc ten pierwszy raz...Tez sie boje infekcji, ale wiem,ze ten basen jest regularnie badany przez sanepid no i chodzi tam duzo takich maluchow.A wiecie,ze sa specjalne pampersy do plywania?:)
Goga66
2007-07-12
10:38:05
Email
Joasiu - dziecko w zasadzie może iść na basen dopiero właśnie po skończeniu 4 miesiąca. My chodziliśmy na malutki basenik na Ursynowie - Le Solei. Tu zajęcia były tylko w weekendy, bo zmieniano na sobotę i niedzielę specjalnie dla dzieci wodę. Wpuszczano cieplejszą z mniejszą zawartością chloru (Uwaga! niezbędnego - samo ozonowanie to za mało). Pływanie jest rewelacyjne dla rozwoju malucha. Przy niedużych napięciach mięśniowych, drobnych niedoskonałościach - wyrównuje wszystko. Masuje i ćwiczy mięśnie. Oswaja dziecko z wodą i przestrzenią. Niestety, pewnie zawsze jest jakieś ryzyko złapania czegoś. Zu miała takie drobne wypryski (być może gdzieś przy przewijaniu na basenie a może u lekarza, a może od kogoś dorosłego) - tzw. mięsaka. Ale tym można zawsze się zarazić. I jak raz się złapie, to odporność jest na całe życie a łatwo się likwiduje. Nie uchronicie dziecka przed złapaniem kiedyś czegoś, więc uważam, że zalety basenu przeważają nad ew. zagrożeniami
Goga66
2007-07-12
10:39:22
Email
Ja mam haggiesy do pływania - bardzo dobre. Takie pieluchy są obowiązkowe
Monik
2007-07-12
10:41:59
Email
sylwetkar na początku wkładałam te pieluchy cały czas, teraz tylko do spania. Mój Robuś na szczepieniu też płakał,ale kiedy dałam mu cycusia, od razu się uspokoił i zapomniał,że był szczepiony:)) A odczyny poszczepienne raczej nie występują tego samego dnia... U Nas dopiero na 3 dzień były, lekka gorączka i rozdrażnienie. Trwało to 2 dni. Co do pieluszek-ja jestem bardzo zadowolona z pampersów. Jeśli kupi się to duże opakowanie, (mega pack) to pieluszka wychodzi tylko 5 groszy droższa niż pieluszka np. rossmanowska... Tak więc ja zostaję przy pampersach. Goga a te pieluszki z Tesco i Lidla ile kosztują? Jak będzie jakaś konkretna różnica to spróbuję.
Goga66
2007-07-12
10:48:26
Email
Monik - nie wiem jak u maluszków, w rozmiarze Twojego ale chyba 60-70 sztuk ok. 32-35 zł. Z lidla wychodzą taniej ale tam trzeba kupować tylko w małych paczkach, bo są lepsze, choć mój kolega chwali sobie te z dużych paczek. W Tesco są też w białych opakowaniach. Tańsze ale to są takie z folią. Nie odparzają, bo raz kupiłam przez pomyłkę Zuzi ale bałam się trochę.
Monik
2007-07-12
10:48:53
Email
A te hugiesy do pływania gdzie można kupić?
Monik
2007-07-12
10:50:40
Email
Goga to te pieluszki cenowo wychodzą tyle samo co pampersy(w dużych pakach)...
Monik
2007-07-12
10:58:44
Email
Te pampersy to nie "mega pack" tylko "jumbo pack":))
Goga66
2007-07-12
11:03:17
Email
Nie wiem, kiedyś taka paka kosztowała 26 zł. Dawno z pampersami nie porównywałam. kiedy Zu była mała - różnica w cenie była duża. Moim zdaniem są też bardziej chłonne niż pampersy. Trudno mi teraz wypowiadać się o cenach, bo kupuję głównie z Lidla, gdzie 16 sztuk kosztuje 5-6 zł. Ostatnio kupiłam tesco, bo tam byłam ale pampersy w dużych paczkach dla dziecka o wadze Zu wychodziły drożej. Cena paczki podobna a pieluch trochę mniej
Goga66
2007-07-12
11:04:10
Email
huggiesy do kąpieli kupowałam w Tesco rok temu
Monik
2007-07-12
11:06:53
Email
To te z Lidla bardzo tanie. Spróbuję.
Monik
2007-07-12
11:07:57
Email
dzięki Goga za info:))
Joanna26
2007-07-12
11:12:30
Email
Najtansze pampersy, ktore udalo nam sie kupic byly po 50 gr sztuka,te z lidla 44.Czyli roznica znikoma,6 zl. na stu sztukach.Dla mnie te z lidla sa troche zbyt sztywne.Sprobujemy jeszcze tez z tesco.
Joanna26
2007-07-12
11:14:17
Email
Te do plywania u nas mozna kupic na basenie.1 sztuka...3 zlote.Ale chyba dla sprobowania mozna kupic.Kto wie,moze sie nam nie spodoba i nie bedziemy chodzic?
Monik
2007-07-12
11:19:00
Email
Goga napisała,że te z Lidla 16 sztuk kosztuje 5-6 zł i tu sztuka wychodzi ok 30 gr... Też wydawało mi się to za tanio.
Monik
2007-07-12
11:22:08
Email
Wicie ja jadę na wczasy nad morze we wrześniu i Robuś już będzie miał 4 miesiące, więc chętnie wybrałabym się na basen. Boję się tylko czy nie zaszkodzi mu taka zimna woda i czy nie rozpłaczę się za całą pływalnie? I czy można zabrać takie maleństwo na basen? Czy mówicie o specjalnych basenach dla niemowląt czy o normalnej pływalni?
Goga66
2007-07-12
11:24:59
Email
No u mnie w Lidlu tak kosztują pieluszki w małych paczkach. 5,60 - 6,50 w zależności od promocji za 16 SZTUK.
Goga66
2007-07-12
11:26:49
Email
To ok. 38-40 gr za sztukę
Goga66
2007-07-12
11:30:55
Email
Jak się kupuje te w dużych paczkach, to faktycznie są droższe ale to inna firma. I gorsze - moim zdaniem. nie są tak miękkie jak haggiesy ale za to mają lepsze zapięcia - nie tak raniące. A jeśli chce sie rozpychać nóżki, to lepiej zakładać te twardsze pieluszki. Nie zauważyłam nigdy, żeby dla Zu był to jakikolwiek dyskomfort - twardsze, miększe.
Monik
2007-07-12
11:34:14
Email
Sorry za moją pomyłkę, miało być 40 gr a nie 30 gr.
Joanna26
2007-07-12
11:37:29
Email
Mysmy kupili w lidlu te mala paczke,16 sztuk,najwyrazniej nie trafilismy po prostu na zadna promocje.Co do basenu,to taki specjalny dla bejbikow.Zajecia z instruktorem,woda cieplejsza.Nie zgodze sie,ze dzieci mniejsze niz 4miesieczne nie nadaja sie na basen,niby czemu?Tu chodza takie kilku tygodniowe.
Goga66
2007-07-12
11:57:20
Email
Nie wiem, tak dowiedziałam się od pediatry, na swoim basenie i z jakiś internetowych opracowań na ten temat. Wcześniej faktycznie obawiałabym się o sterylność wody ale 4-miesięczne dziecko ma już konkretną odporność.
Goga66
2007-07-12
11:59:24
Email
Joasiu - muszę spytać się męża ale my bez promocji kupujemy po 6,50 te pieluchy. promocji kosztowały 5,60. Chyba, że ostatnio zdrożały, bo ostatnio sam Robert nas zaopatruje.
noemi
2007-07-12
12:00:08
Email
no, widzę, że tematpieluszek na topie:) my też pampersów używamy. jakie to wzruszające uczucie kiedy widzisz, że dziecko wyrasta z klejnego rozmiaru:) teraz trójeczki od niedawna, zmiana pewnie trochę potrwa. a Lenka rośnie i rośnie, już 5600 waży. no i rzęsiska ma długaśńe, po mamusi:) za to oczka - wykapane jak te tatusia. na basen na razie nie będziemy chodzić, bo w rozjazdach cały czas. na szczęście Lenka lubi podrózować. mieliśmy jechać nad morze dopiero we wrześniu, a tu taka zmiana planów - wyjazd w niedzielę. w sierpniu obiecałam drugiej babci kilka dni wspólnego wyjazdu. no a we wrześniu może się uda z tatusiem. basen najparwdopodobniej dopiero jesienią, ale widząc jak Lenka uwielbia kąpiele, myślę, ze będzie basenem zachwycona. a teraz śpi, a ja przymierzam ciuszki i patrzę w co uda mi się upachnąć moje ciało:) spadło mi na razie 19 kg. jeszcze trochę i może w te dżinsy ulubione wbiję się pod koniec roku:)) pozdrawiamy
Joanna26
2007-07-12
13:04:13
Email
Noemi zazdroscimy:)Motylku,a ile ma Sarunia?I czyje to jest dziecko?Fajnie wygladaja razem z Kinia:)Dwa niemowlaki roznej wielkosci:))
ciekawa
2007-07-12
13:52:20
Email
Ja narazie mam huggiese i jestem zadowolona 2 z nevborn. Ale chętnie wypróbuje coś tańszego. Ja na basen tez sie wybieram-własnie muszę sprawdzić oferte tych zajeć dla bobasów-gotowa jestem chodzic juz zaraz jeśli by tylko pediatra pozwolił.
motylek
2007-07-12
15:06:01
Email
Joasiu - Sara to córcia mojej starszej Siostry i ma juz 9 miesięcy, swoją drogą jest przesłodka:) a jak raczkuje i staje, a do tego się tak słodko śmiejedo wszystkich- sama radość w serduchu jak się na Nią patrzy;o) Ja tez używam pampersów i zadowolona jestem, choć w tych 3-kach jak Kinga zrobi siusiu to jednak czuć te siuśki i jest tyćkę moim zdaniem za mokro:( ciekawa jestem ile kosztują te pieluchy u nas np z rossmana, tesco lub biedronki- czy np jest szalona róznica ok10-20zł, czy tylko 2-5zł? bo jeśli równica jest mała to chyba nie będę ryzykować, no zresztą sama nie wiem. Venuss i Ciekawa jek byście były w któryms z ww sklepów to zerknijcie na ceny tych piekuszek co? i dajcie znać- będę wdzięczna:) kurcze bo pieluszki to rzeczywiscie spory wydatek- ostatnio paczka 64szt poszła nam w tydzień... wczesniej jumbo paczki starczaly nam na 2 tygodnie. A tak podliczając te duże paczki pampersow to na miesiac wychodzi na same pieluchy ok 150-200zł... Kupilismy wczoraj z promocji bella happy rozm Midi (5-9kg) - 90szt za 39zł, ale jak na razie Kinga sie w nich 'topi' i musimy kupić dzis inne, chyba znow pampersy 3-ki. Joasiu i Monik u nas te pieluszki huggies do plywania są chyba w każdym markecie. Ciekawa i Venuss czy na naszym basenie mozna takie maluszki kąpać?
motylek
2007-07-12
15:08:39
Email
Wiecie - wczoraj w panikę wpadłam - Kinia znów miała takie rowolnienie... ja jej pieluchę zmieniam, a z niej leci jak woda! no i pędem pojechaliśmy do lekarza, pani doktor przepisała jej SMECTE i ENTEROL podawaję 2 razy dziennie. Jutro mamy iść do kontroli. Chyba te leki pomogły juz trochę bo kupki Kindze się 'zbiły', ale znow się prężyła dziś w nocy..... bo odstawiłam na wszelki wypadek na kilka dni Bebiko:(
ciekawa
2007-07-12
15:41:23
Email
Asz kurcze a byłam dziś na mieście...no trudno następnym razem sprawdzę te pieluchy. Motylku to co to sie dzieje z malutka skąd te biegunki??? Na naszym basenie są zajęcia dla maluszków. wiem bo syn kolegi chodził. Zaraz poszukam strony z informacją.
Goga66
2007-07-12
15:55:08
Email
Tu jest niezły link o tym kiedy, w jakiej ciepłocie wody i jak z dzieckiem udać się na basen. http://www.pieluszki.pl/index.php?view_article=65674
Jestem zwolenniczką specjalnych zajęć dla dzieci, kiedy jest ciszej i jest specjalny instruktor, który umie ocenić predyspozycje dziecka i zaproponować coś indywidualnie jeśli trzeba. To często są fizjoterapeuci. Kameralne grupy temu sprzyjają. Ważne są też miejsca do przewijania - powinny być ciepłe - już jesienią dogrzane dodatkowo, jeżeli jest chłodno. Dobrze, gdy jest miłe miejsce, gdzie jeszcze przed wyjściem jesienią i zimą można posiedzieć z maluszkiem. U mnie jest o tyle fajnie, że są jakby 3 poziomy dogrzania. W przebieralni, potem na ogólnym wewnętrznym korytarzyku. I najchłodniej w recepcji-poczekalni z fotelami i stołem. Zawsze wychodziliśmy z Zu przez 1/2 godziny do 40-50 minut, żeby ją przystosować do warunków na zewnątrz (mówię o zimniejszych miesiącach). W najmroźniejszą zimę nie miała więc kataru nawet. A woziliśmy ją wózkiem (odległość od domu - 15 minut). W każdym razie zachęcam. Zwróćcie jednak uwagę na ciepłotę wody, zwłaszcza jeśli chcecie zabrać maluchy przed skończeniem 4 miesiąca. Za zimna woda może zaziębić lub zniechęcić dziecko. Resztę doczytajcie w artykule.
Goga66
2007-07-12
16:02:33
Email
Ach i jeszcze jedna rada dla mam małych pływaków. Weźcie ze sobą ampułkę z solą fizjologiczną i przemyjcie zawsze po pływaniu oczka. Zwłaszcza, jeśli dziecko nurkuje. A na dobrych zajęciach szybko się spuszcza maluszka pod wodę :)
Goga66
2007-07-12
16:04:19
Email
Ach i jeszcze jedno. Jeśli macie możliwość decydować między dużym i kameralnym basenem, bierzcie ten drugi. W okresie kataralno-grypowym dziecko zetknie się z mniejszą liczbą osób.
Sorry, że tak dopisuję ale ciągle mi się coś przypomina
ciekawa
2007-07-12
16:10:00
Email
Już wszytko wiem Motylku. zajęcia 12 spotkań odbywają sie na naszym basenie. Ale są tylko 3 kursy w roku-najbliższy zaczyna sie we wrześniu. Trzeba pilotować sprawę, w sierpniu na stronie ukarze sie informacja. Zajęcia w soboty. http://www.babelkiplywaja.pl/onas_historia.htm
Goga66
2007-07-12
16:10:38
Email
na basen z maluszkiem
ciekawa
2007-07-12
16:11:12
Email
acha 280 zł koszt
sylwetkar
2007-07-12
16:20:11
Email
joasiu u nas w przychodni zapisuje sie na tak odległe terminy bo podobno jest tyle chętnych to jest gabinet w przychodni dla dzieci i dorosłych pewnie dlatego jest też u nas poradnia ortopedyczna ale podobno skoro mam w swojej przychodni gabinet to bede musiała płacic będe musiała iść sie dokładnie dowiedzieć
sylwetkar
2007-07-12
16:22:50
Email
a jeśli chodzi o pampersy my używaliśmy pampersów ale Zuzik ich bardzo dużo zużywa sprubowaliśmy tescowych za 72 szt zapłaciliśmy 28zł jakaś promocja jest i jesteśmy obie z nich zadowolone
Monik
2007-07-12
18:29:03
Email
Sylwetkar a ta promocja trwa obecnie? I masz tą fioletową paczkę? POzdrawiam
Malwina
2007-07-12
22:18:35
Email
Dzis to ja wykanczalam moja corke. Tak ja zabawialam, ze wzrokiem blagala bym jej dala spokoj, a pozniej jak ja bralam na rece to momentalnie zasypiala. Musze przyznac ze czybko sie uczy. Moj tesc jak ostatnio sie z nia bawil to pokazwal jej jezyk, a ona teraz tez tak robi. Wczoraj w przyzchodni pani ja zagaduje a ona wzstawila jezyk.
Malwina
2007-07-12
22:21:43
Email
W srode chyba wyjezdzamy na urlop. Bedziemy jechali w nocy. Mam nadzieje ze ok.10+cio godzinna podroz przebiegnie lagodnie. Jesli macie doswiadczenie z podrozy samochodem z dwumiesiecznym dzidkiem to czekam na rady. Choc mamy combi, mam watpliwosci czy sie zapakujemy. Dobrze ze przekonalam meza zeby psa zostawic rodzicom.
Malwina
2007-07-12
22:26:06
Email
Po kompieli

Malwina
2007-07-12
22:30:14
Email
Bywaja dni ze nic nie moge robic przez caly dzien, bo Natalka spi tylko u mnie

Joanna26
2007-07-13
09:13:47
Email
Ale cudny szkrabik:)))10 godzin?Widze,ze wszyscy kieruja sie nad morze:)Ciekawa jestem Waszych wrazen po powrocie.
sylwetkar
2007-07-13
09:46:27
Email
oj tak majowo-czerwcowe mamusie zdecydowanie kochają morze nasz też czeka ponad 10 godz podróży ale pociągiem dobrze że bez przesiadek chociaż i tak byśmy dali rade jestem dobrej myśli Monik tak ta promocja jest aktualna kupowałam jakiś tydzień temu dziś sprawdze czy jeszcze jest bo chyba bede w tesco to potem dam ci znać wedłóg mnie opłaca sie i to bardzo
sylwetkar
2007-07-13
09:47:34
Email
i tak to są te filletowe pampersy
sylwetkar
2007-07-13
09:49:19
Email
Malwinko życzymy bezpiecznej podróży i udanego wypoczynku i przedewszystkim pogody my jeszcze 29 dni i witaj moje kochane morze
Goga66
2007-07-13
09:52:06
Email
Malwino - tak małe dziecko nie powinno przebywać w foteliku dłużej niż 2 godziny. No, góra 3. Powinniście robić postoje wyciągając dziecko z fotelika i układając na płasko, nosząc itp. Ja podróżowałam z miękką gondolką, koło siebie. Zatrzymywaliśmy się koło jakiejś knajpki na kawę i w takiej torbie Zu wędrowała z nami na leżąco. Trzeba robić co najmniej półgodzinne przerwy. To konieczne ze względu na nieukształtowany kręgosłup. W ogóle mówi się, że dziecko nie powinno przebywać w foteliku dłużej niż 2 godziny dziennie. Ale co mus to mus. Trzeba jednak zadbać o te zmiany pozycji. Najlepiej na leżąco. Dobrze mieć też na tylnych szybach jakieś osłony typu kolorowe roletki, żeby upał zbytnio nie przeszkadzał. Można pieluchami tetrowymi przesłonić ale wygląda się jak tabor cygański. Jeśli ktoś ma klimatyzację, to baaaardzo trzeba uważać, bo dziecko często dojeżdża chore. Przy regulowanej - nastawić na 26-27 stopni przy temperaturze na zewnątrz ponad 30( a takie zapowiadają) lub zrezygnować w ogóle, bo to w każdej sytuacji ryzyko przy 2-miesięcznym dziecku. W razie upałów w samochodzie dużo poić piersią bądź wodą. I to chyba tyle. Dobrze włożyć cienką czapeczkę na uszy jeśli klimy się nie używa a otwiera okna. Ale to truizmy.
Miłego urlopu

Goga66
2007-07-13
09:53:28
Email
O kurcze- nie doczytałam, że w nocy. Ale innym mamom się przyda :) Nie zmienia to faktu, że dziecko musi zmieniać pozycję
Goga66
2007-07-13
09:54:41
Email
/my mamy fiata punto i mieliśmy duży wózek i jakoś się zabieraliśmy. Więc w kombi spokojnie się zabierzecie. Bez przesady
noemi
2007-07-13
10:10:04
Email
ja też mam kombi, a mimo wszytsko cięęęęężżżżżżżżżżko było się spakować:) teraz jestem u rodziców, bo razem jedziemy nad morze. zastanawiam się czy spakujemy się w jedno auto:) Malwino drogam, musicie zaplanować jak bedziecie zmieniać pieluszki dziecku. niby proste, ale nieźle się trzeba nagimnastykować robiąc to w aucie. i w fotelikach dzieci się bardzo pocą ze względu na te wkładki dla niemowlaczków, więc trzeba wziąć kilka zmian i przebierać dziecko zanim wyjdzie się z auta (przynajmniej ja tak robiłam). pierwszy raz tez jechaliśmy w nocy, bo były upały wielkie i to, czego mi brakowało to latarka:) niby śmieszne, ale docenisz ją siedząc z tyłu z budzącym się lub marudzącym dzieckiem. SMOCZEK. przydał nam się bardzoooo. pierwszy raz wtedy Lenka miała z nim kontakt, ale uspokajała się bardzo, więc polecam. klimatyzacji nie używam, choć pot kapie z czoła czasami;) teraz to jeszcze jakieś zabawki, grzechotki pewnie się przydadzą. my mamy misia doczepianegoi do pałąka fotelika, Lenka bardzo go lubi. jak mi się coś przypomni to dopiszę, a póki co pozdrawiam:)
noemi
2007-07-13
10:11:53
Email
dziewczyny, jak duże są Wasze dzieci?? wybrałam jedną z większych gondolek dla córki, a okazuje się, że miejsca coraz mniej...:) też kupujecie ciuszki na 68?
Joanna26
2007-07-13
10:14:05
Email
Moja znajoma dostala ostatnio mandat za przekroczenie predkosci - 200 zl.Pani za nia - 800 - za wiezienie dziecka bez fotelika.Goga, jestes pewna,ze miekka gondola jest zgodna z prawem?Bo mnie sie wydaje, ze dziecko mozna przewozic wylacznie w foteliku.
noemi
2007-07-13
10:14:45
Email
tylko i wyłącznie w foteliku, tylko w taksówce mozna bez
Joanna26
2007-07-13
10:17:00
Email
My jechalismy kombi z wozkiem,moja mama i psem na dokladke.Mama przeprowadzala sie wtedy z jednego miasta do drugiego,wiec miala mase rzeczy,lacznie np.z suszarka na prania,ale wszystko sie pieknie zmiescilo:)
Goga66
2007-07-13
10:25:01
Email
Joasiu - nie zrozumiałaś. Ja przekładałam z fotelika do gondolki Zu na postojach, żeby zmienić jej pozycję :) Są jednak twarde gondolki ze specjalnymi pasami ale w Polsce ich przy wózkach nie widziałam. Te można używać zamiast fotelika
Goga66
2007-07-13
10:27:09
Email
Po prostu podkreślam, że dziecko do 4 miesiąca powinno być często wyjmowane z fotelika przy dłuższej podróży. Jeżeli cała trwa 3,5 godziny, to jeszcze można sobie darować, zwłaszcza, gdy dziecko śpi. Ale zasada jest taka, że co 2 godziny na płasko
Joanna26
2007-07-13
10:36:35
Email
Jakos nie pomyslalam,ze obok Ciebie mogla podrozowac pusta gondola a nie Zu.
Goga66
2007-07-13
10:37:43
Email
Co do samochodu, to oczywiście kwestia tego, co się bierze a bierze się często zbędne rzeczy. Po co miska, jeśli np. w pensjonacie przy pokoju jest duża umywalka. Można w niej dziecko umyć? My się w OPunto zmieściliśmy z łóżeczkiem turystycznym, wózkiem b. dużym po złożeniu - ciuchami na miesiąc dla mnie i Zu, rzeczami mojej mamy. Oczywiście, że nie wszystko weszło do bagażnika. I mama nie jechała - tylko podróżowaliśmy we troje. Ale pieluchy brałam od razu na 2 tygodnie, bo Robert miał dojechać powtórnie do nas po tym czasie. W góry jeszcze łatwiej się spakowaliśmy, bo nie braliśmy łóżeczka - zostało na działce. Zu spała z nami a zresztą ośrodek dawał takie klasyczne łóżeczko dla dzieci a gdyby nawet nie było łóżeczka i nie sypiałaby z nami, użyłabym jako łóżeczko gondolki. Więc wydaje mi się, że warto przemyśleć, co się bierze, bo to później dodatkowy kłopot z pakowaniem i rozpakowywaniem
Monik
2007-07-13
11:12:27
Email
Noemi mój Robuś czasem wchodzi jeszcze w 62, ale 68 też ma już dobre. Dziewczyny a czy z 4 miesięcznym dzieckiem już spokojnie można podróżować w foteliku? Bez postojów? Czeka nas ok 12 godzinna podróż jak Robuś będzie miał ponad 4 miesiące,a Goga pisze,że zmieniać pozycje dziecku należy do 4 miesiąca.
ciekawa
2007-07-13
11:18:29
Email
Och kurcze ale pakowanie;) Obyście wszystkie miały pogodę i super sie bawiły:) Wtrącę tylko mała poprawkę prawną. U nas według przepisów można przewozić dzieci tylko w fotelikach ale zgadza sie produkowane są gondole z pasami tylko ze można ich używać np w USA wiec uważajcie bo szkoda kasy na mandaty. Poza tym fotelik jest bez porównania bezpieczniejszy. Kurcze tak sobie myślę czy dała bym rade sama gdzieś wyjechać z Nastką. znaczy maż by mnie zawiózł i przywiózł. Kurcze kobiety samotnie wychowują dzieci to czy ja bym nie dała rady sama na kwaterze nad morzem(???) tylko czy to sie nie mija z celem wypoczynku-co myślicie???? Malwinko Twój szkrab śliczny jest:) Moja ostatnio dokładnie tak samo śpi cwaniara na mamusi i muszę dobrze sie gimnastykować żeby ja odłożyć do łóżeczka.
Goga66
2007-07-13
11:24:46
Email
Monik - przy tak długiej podróży i nieukształtowanym kręgosłupie też ze 2-3 postoje by się przydały. Dziecko i tak Ci nie wytrzyma. Zaplanujcie trochę zmian pozycji dla malucha. Chyba, że masz jakieś święte dziecko i tyle godzin zniesie w jednej pozycji. Ale przecież i dorosły w jednej pozycji nadwyrężyłby kręgosłup. Do 4 miesiąca to bezwzględnie co 2-3 godziny. Potem trzeba jednak też z rozsądnie to przemyśleć i w miarę możności dość często się zatrzymywać.
Monik
2007-07-13
11:30:38
Email
Goga z 3 postoje będą na pewno:)) Ciekawa ja na Twoim miejscu wyruszyłabym z małą. Przecież Ty znasz ją najlepiej i na pewno sobie poradzicie. tym bardziej,jeśli mąż Was zawiezie i przyjedzie po Was. Dla mnie najgorsza byłaby podróż i rozpakowanie się, a to masz zapewnione. Luzik:)) Malwinko zapomniałam dodać,że śliczną masz córeczkę:)))
Joanna26
2007-07-13
11:31:03
Email
Ha ha, widzisz Ciekawa, a tak sie mi dziwilas,jak moja przylepa chciala spac tylko na mnie, jak jeszcze bylas w ciazy:)Pomysl o jakims wyjezdzie, bo wyraznie masz na to ochote.Moze choc na kilka dni z mezem?Albo z jakas przyjaciolka?
noemi
2007-07-13
12:24:55
Email
CIekawa, a czego się boisz? ja jade z rodzicami, ale nie będziemy mieszkać razem. niestraszne mi samotne wyjazdy, przecioeż sama tak naprawdę zajmuję się córką. w sierpniu też mam zamiar wyjechać z drugą babcią, która tym bardziej nic nie pomoże, bo po prostu nie potrafi pomagać przy dziecku. jedynie piosenki śpiewa:) w moim aucie nie mogę wozić Lenki z przodu, bo poduszka wyłącz się tylko elektronicznie a nie mechanicznie. tajk naprawdę dlatego nie podróżuję sama, bo zawsze ktoś musi siedzieć z Lenką z tyłu. gdyby nei to nie byłoby z wyjazdami najmniejszego problemu. więc Ciekawa nie bój się tylko szukaj miejsca przyjemnego nad morzem:) my sprawdzamy Międzyzdroje. mało kameralnie, ale deptaki i molo są:)
Malwina
2007-07-13
14:55:21
Email
No, faktycznie latarka w nocy w aucie moze sie przydac. Jesli chodzi o ciuszki to Natka ma duza stopke i ma dobra dlugosc 62, ale palec duzy w stopie jej wystaje, musi wiec miec na 68.
rewellka
2007-07-13
18:16:00
Email
Witam ponownie majowo-czerwcowe mamusie. W końcu odzyskałam łączność ze światem i mogę się pochwalić moim cudeńkiem. Leneczka urodziła się 30 czerwca a zatem rzutem na taśmę kwalifikujemy się do czerwcóweczek :-) Miała 4080 gram a dziś już 4270. Nie wiem czym sobie zasłużylam na takie grzeczne dziecko. Póki co to prawdziwy aniołek.
rewellka
2007-07-13
18:16:49
Email
:)jeszcze w szpitalu...

rewellka
2007-07-13
18:17:36
Email
i jeszcze jedno ze szpitala. Tu grozi paluszkiem: " ja wam jeszcze pokażę !"

rewellka
2007-07-13
18:18:07
Email
a to już w domciu

rewellka
2007-07-13
18:18:53
Email
to śpiólki w wóziczku

rewellka
2007-07-13
18:21:34
Email
i fotka mojego słowiczka z dzisiaj :)

Malwina
2007-07-13
18:27:59
Email
No prosze jaka slicznota. A moja corka spi od 13-tej. Na spiaco troche zjadla i teraz sie budzi. Albo reakcja po szczepionkach albo nocka z glowy.
ciekawa
2007-07-13
19:34:14
Email
Rewellko boska malutka:)
ciekawa
2007-07-13
20:02:29
Email
He he dzisiaj to rzeczywiście zaczynał sie piątek 13-tego... Rano ku mojemu wielkiemu radosnemu zdziwieniu byłam w stanie włożyć i normalnie zapiać moje jeansy sprzed ciąży!! jupi...No więc zadowolona jak diabli(a dodam ze wyglądam w nich całkiem fajnie)wędruje sobie z Nastusią przez osiedle na miasto i spotykam sąsiadkę mojej mamy.... Gadu gadu "fajna dzidzią" itp. aż tu nagle "ale widzę..oj przytyło ci sie"!!!!!! Niech mnie ktoś skrytykuje ale sie nie powstrzymam: co tym babskom jest????!! do diaska! Czy to menopauza tak nas zmienia?? W głowie sie nie mieści jak można w ogóle coś takiego powiedzieć kobiecie 5 tyg po porodzie. No szkoda że na porodówce takich komentarzy nie słyszałam!! Czy Wam też zdarzają sie takie komentarze??? czy to tylko ja mam takie szczęście??? Na serio w nosie mam co te panie o mnie myślą ale szczęka mi opada nad ilością i uprzejmością takich odzywek. Czy młodsze też tak robią czy to przychodzi z wiekiem? czy to po prostu brak kultury. Chociaż nie... ostatnio spytano mnie przy stole w barze wśród znajomych i znajomych znajomych( rożnej płci) czy mam rozstępy!!!! Szkoda że laska nie spytała czy cycki mi już zkapciały czy jeszcze nie!! Mam koleżanki po porodach i też im sie w bioderkach odkładało ale chyba musiał bym na głowę opaść żeby którejś to skomentować-co mnie to w końcu interesuje. Gadam tak trochę do siebie ale...dochodzę do wniosku ze to chyba kultura nam sie sypie w narodzie:(:( Na szczęście w osiedlowej hurtowni ubrań jedna że sprzedawczyń wręcz cmoknęła na mój widok i spytała co robie ze tak szybciutko wracam do figury:) Sorry za te wywody ale nie mogłam sie powstrzymać. A muszę sie też pochwalić uciekł mi kolejny kilogram-jeszcze tylko 9:) Narazie dziwnie sie czuje w swoich ubraniach nawet jeśli sie w nie mieszczę. i kurcze za diabła nie mogę nic dobrać w sklepie. Pewnie powinnam poczekać zakupami ale piersi to sie chyba nie zmniejszą już-przydało by sie parę bluzek.
Malwina
2007-07-13
20:12:36
Email
Ciekawa niestety kobiety w pewnym wieku tak maja. Kolezanki mi mowia ze powrot do wagi musi potrwac, a te starsze ale przytylam, ale mi zostalo, ze teraz to juz tak bedzie bo po porodzie to juz nie bede taka szczypa itp. tez mnie trafia. A dzis wywalilam dwa staniki bo jakies bezksztaltne. A ciuchy to tez by mi sie przydaly,ale nie chce mi sie mierzyc w sklepach. Wolalabym kupic przez neta, ale jeszcze nigdy nie kupowalam tak ciuchow. Jak chcialam kupic na happy mum to portki byly mi za ciasne.
Malwina
2007-07-13
20:14:27
Email
Dziewczyny ratunku. Mam od porodu straszne ssanie na slodycze, paczki,lody i CZEKOLADE. Powiedzcie co jesc by minela mi ochota na slodkie. Moze jakies witaminy sa takie. No karmie piersia wiec chyba nie wszystko mi wolno.
Malwina
2007-07-13
20:18:34
Email
A jesli chodzi o wyglad to kupilam sobie buty na wyskim obcasie (takie drewniane sandaly) i figura calkiem inaczej wyglada do tego odpowiedni stanik by piersi nie byly na brzuchu albo pod pachami tylko na swoim miejscu. Nigdy nie mialam wciecia w talii wiec tu przydaje sie pasek. Wtedy nawet jeszcze szerokie biodra wygladaja baaardzo kobieco. I mozemy byc dumne ze jestesmy mamami. I dzieki Bogu na tuniki :)
Monik
2007-07-13
21:51:17
Email
Malwina ale się uśmiałam:)) Masz poczucie humoru i brawo za to!!! Rewelko witamy Cię po drugiej stronie:)) Piękna ta Twoja Niunia:)) Ciekawa zgadzam się z Tobą, że takie komentarze nie są na miejscu. Ja na szczęście jeszcze czegoś takiego nie usłyszałam,ale gdyby tak było, na pewno miałabym zepsuty dzień i zły nastrój. Raz usłyszałam tylko, jesteś już taka jak przed ciążą,tylko te piersi masz ogromne... Było mi trochę przykro i marzyłam wtedy o swoich piersiach sprzed ciąży, komentarz do tego stopnia we mnie uderzył,że rozważałam czy dalej karmić i w końcu podjęłam decyzję,że będę karmiła aż Robuś będzie miał 6 miesięcy o potem koniec... Ktoś może to skrytykować,ale kiedy nosi się rozmiar 38-40 a piersi ma się z miseczką E to naprawdę ciężko kupić coś na siebie. Tylko ze spodniami nie ma problemu. Usłyszałam na szczęście też mnóstwo pozytywnych komentarzy odnośnie mojej figury i było mi bardzo miło-właśnie takie komentarze dodają sił by dalej walczyć z kilogramami. Ja nie miałabym odwagi komuś powiedzieć,że mu się przytyło... Po co? Na pewno tej osobie to w niczym to nie pomoże...
rewellka
2007-07-13
21:52:54
Email
Bardzo dziękujemy :)
Ciekawa ty się nie przejmuj głupim gadaniem. Takie teksty walą zwykle babki z kompleksami. Ty to chociaż 5 tygodni po porodzie, a ja już tydzień po urodzeniu usłyszałam od ciotki (dodam że bardzo puszystej) że zaokrągliłam się i pewnie mi tak zostanie ... Ale mam to w nosie. Póki co 4,5 kilo na plus i walczę, choć nie jest lekko :) ___ 4,5 brzmi lepiej niż 5 ___ :)
ciekawa
2007-07-13
22:35:31
Email
Rewellko kochanie walnij tą ciotkę w łeb-czy ona jest normalna. no ja mam 9 kilo jeszcze to napewno widać ale ty????4,5 matko chciała bym mieć tylko tyle. Tak macie racje takie komentarze wynikają po prostu z kompleksów. U starszych kobiet napewno a i laska która mnie spytała przy ludziach o rozstępy tez chyba ma jakieś. Mam wyjątkowe szczęście do tych uwag bo pierwsze usłyszałam na 2 spacerze ok półtora tygodnia po porodzie. Ja naprawdę sie staram, dbam o siebie, ćwiczę już od dawna i widzę efekty:):)Ale na takie komentarze nie wiem jak reagować bo kurcze chyba za dobrze mnie wychowano-może ktoś inny umiał by powiedzieć to co ja sobie o takiel lolicie myślę:) Monik doskonale cie rozumiem-sama nie przewiduje długiego karmienia-ze względu na treningi-ale narazie nie podejmuje żadnych decyzji. Mnie już bardzo bolą plecy jak troszke ponoszę mała na piersiach a nosić taki biuścik jak twój to dopiero wysiłek. Dobrej nocy laski;)
ciekawa
2007-07-13
22:37:34
Email
Malwinko jak zsie cie na słodkie jedz jakiś owoc, jogurcik. można jesc chrom ale trzeba by w dużych dawkach-ponoć można podczas karmienia-ale podpytaj lekarza.
noemi
2007-07-13
23:57:44
Email
ehhhh te kilogramy.....;) mnie zostało jeszcze jakieś 12 do zrzucenia, ale nie jest źle, bo przytyłam przecież ponad 30:) kilogramy spadają, bo Lenka miała wysypkę po mleku (tzn na 99% po mleku), więc nie jem nic co chociażby leżało obok krówki. wszelkie słodycze więc również odpadają, zostaja warzywa i mięsko. a jak do tego dodamy jeszcze spcery z wózeczkiem to już w ogóle jest super. już nei mogę się doczekać morza, pewnie pobiję rekord w długości spaceru:) a dziś spotkałąm się z koleżankami na piwie. tzn. one na piwie, ja piłam herbatkę. no i o dziwo nasłuchałam się komplementów na mój temat, ze świetnie wyglądam, że tak ciepło , a zarazem dojrzało i kobieco i w ogóle. a co do obcasów to też je noszę i bardzo je sobie chwalę. faktycznie wysmuklają sylwetkę:) czy też tak macie, że Wasze ulubione perfumy pachną na Was całkiem inaczej niż kiedyś? lepiej po prostu. a może tylko mi się wydaje...:) cudowne uczucie poczuć się znów kobietą:) pozdrawiam Was cieplutko:)
ciekawa
2007-07-14
09:11:21
Email
Ja narazie sie nie perfumuje nie chce drażnić małego noska;) Co do obcasów to mam kilka ale nigdy nie lubiłam w nich chodzić. Do pracy owszem ale na same dojście taperki. Od obcasów bolą mnie plecy. Poza tym ja nie umiem spacerować tylko maszeruje-wolne chodzenie mnie męczy. Ale może to dobry pomysł-jakieś sandałki na czymś malusim dosłownie żeby wygodne były.
sylwetkar
2007-07-14
13:26:50
Email
ciekawa nawet sie nie zastanawiaj jak masz chęć i mozliwosci masz gdzie to pakuj sie i jedz
Joanna26
2007-07-14
13:32:35
Email
Ha ha ha ha, Monik, wiem,co czujesz,bo ja przed ciaza nosilam 38,a stanik 75E:))Rzeczywiscie nielatwo cos kupic:)))) To teraz juz sie chyba powinnam powiesic:))Ale na pewno nie od tego uzalezniam dlugosc karmienia,a Ty wygladasz po prostu swietnie,kwitnaco,slicznie i zupelnie tego nie rozumiem,czemu taka fajna dziewczyna takimi glupimi komentarzami sie przejmuje!Olej to zupelnie.Ty Ciekawa tez, widac ludzie musza sobie pogadac o sylwetce,w ciazy sie nie nasuchalyscie?A teraz po prostu komentarzy ciag dalszy.Ja tez sie wczoraj np.dowiedzialam,ze pod koniec ciazy to wygladalam juz nie bardzo,taka twarz mialam napuchnieta i w ogole.Mialam sie ochote zapytac, czy to na pewno mnie ta osoba widziala,ale tylko sie usmiechnelam:))Jezu,jakbym sie miala przejmowac komentarzami ciotek i rozmaitych zyczliwych...W zyciu. No,ale nie o tym mialam pisac, tylko o tym,ze bylismy na basenie. Malej nie puszczalam,zeby pokazala,czy umie plywac;) tylko byly rozne cwiczenia.Na poczatku chwilke poplakiwala,za szybko ja zmoczylam, ale potem bylo juz ok.I wytrzymala prawie cala godzine:))Bardzo bym chciala chodzic z nia co tydzien,ale ze teraz szykuja nam sie rozne wyjazdy,wiec nic z tego.Ale po powrocie bedziemy chodzic na pewno,bo to super frajda.Polecam!:)Ale dopiero jak Wasze maluszki troche podrosna, niby mozna i z mlodszym,ale mysle,ze to bylby duzo wiekszy stres.
venuss
2007-07-14
14:56:31
Email
kochane mamusie, na takie komentarze jest odpowiedź: uważasz ze jestem gruba? a Tobie brakuje kultury! ale ja schudnę a Tobie już tak zostanie:) hihi a tak powaznie im dłużej będziecie karmić tym więcej schudniecie, i proszę się nie odchudzac, już po 3 miesiącach waga sama wyraźnie poleci w dół. pozdrawiam gorąco i życzę cierpliwości.
Joanna26
2007-07-14
14:58:00
Email
A piersi po pewnym czasie tez przestaja wygladac jak dorodne melony;)
ciekawa
2007-07-14
15:53:16
Email
Obyś miała racje Joasiu:) Bo kurcze bluzki mi sie nie dopinają. Choć w sumie racja jeszcze 9 kilo a to i barkach troszkę i w ramionach i na plecach. Może jak mi zleci to i garderoby nie trzeba będzie dokupywać:)A my dzisiaj byłyśmy na usg bioderek i wyszło super-jak narazie jest wszytko dobrze:):) Jupii:):)!! Lekarz wspomniał ze jak dziecko dużo na brzuszku leży z odpowiednio ułożonymi nóżkami to bardzo dobrze mu to służy:)Oby tak dalej.
motylek
2007-07-14
22:20:11
Email
Hej Laski! Rewellko śpiczną masz Lenkę- i taka maleńką! My ubieramy jeszcze Kingę w ciuszki rozm 62 i są dobre, 68 jeszcze za duze. Ciekawa i Monik laseczki z Was i dziwię się, że przejmujecie się takimi komentarzami na temat swojej figury. Co prawda ja tez uslyszalam od rodziny, że sporo mi jescze zostalo, a ciocia stwierdzila nawet, ze chyba nic jescze nie schudlam i nie mogla uwierzyc, ze polowę (czyli 17,5 kg) już mam za soba... ale tego to juz nie komentuję... Z kolei znajomi i Rodzice czy moj Ukochany mowią mi, ze z dnia na dzien wygladam coraz lepiej i ze widać, ze gubię szybko kg. No i trzymam sie tej wersii, ze jestem coraz mniejsza i jednym uchem wpuszczam drugim wypuszczam nietaktowne komentarze. Tez czuje sie kobieco i seksownie, mimo iż mam jeszcze zbyt wiele kg, staram sie o nich nie myslec:) No i Ciekawa masz racje - ja tez nie wiem co sie z ludzmi dzieje, ze potrafia palnac np "jaka ty gruba jestes", ale tlumacze sobie, ze to po prostu bardzo bardzo prosci ludzie i nie przejmuje sie takimi komentarzami, bo wiem swoje! no:)
motylek
2007-07-14
22:23:20
Email
A my wrócilismy dzisiaj od znajomych - pierwszy raz od 2 miesięcy nie było nas na noc w domu! Tatuś co prawda nie chciał jechac do znajomych na noc, bo bał się, że Kinia za malutka, ale znajomi na szczęście Go przekonali:) A Kinga wieczorem jak usnęła o 21:55 to obudzila się dopiero o... 06:40!!! oczywiscie przez sen ją przewinęłam i nakarmiłam raz ok 03, ale w szoku jestem, że tak długo ładnie spała, no i w sumie spała prawie cały czas dzisiaj do godz 13- z krótkimi maksymalne pół godzinnymi przerwami. W ogóle była spokojniutka jak Aniołek. Tylko Ciocie żałowały, że się Nią wystarczająco nie nacieszyły, ze nie pogugała z nimi, bo cały czas spała... Za to ja wybawiłam się świetnie! A jak już wróciliśmy do domku to Kinia półtorej godzinki poleżała i pogadała z nami, potem znów do 18 spała, 2 godzinki poleżała, pogadała i wykapana od 20 spi... no kurcze aż mi sie nudzi- i nawet sama nie zdążyłam się Nią dzis nacieszyć, bo ciągle śpi:))) chwilami aż nie mam co ze sobą zrobić- w domku posprzatane, książke skonczylam czytac to teraz sobie pocwiczyłam by czuc się jeszcze lepiejwe wlasnej skorze:) Azarazchyba sobie zwężę spódnicę, bo luźna się na mnie zrobiła i wisi;) No i stwierdzilismy, ze częsciej bedziemy robic takie wypady na noc z domciu, a na poczatku wrzesnia pojedziemy sobie nad morze:)))
agnieszka_z
2007-07-15
09:26:20
Email
Wiecie co te komentarze sa naprawde malo kulturalne. Przeciez na litosc urodzilysmy dzieci, nasze cialo zmienialo sie przez 9 msc i w miesiac nie wroci do formy. Ja tam w niecale 2 tyg po porodzie zgubilam wszystkie kilogramy, niestety zostalo mi troche brzuszka (a raczej skory i miesnie jeszcze nie pracuja tak jak powinny po cieciu) ale uwazam ze bardzo malo i trzeba jeszcze czasu zeby brzuch byl calkowicie plaski (u mnie widac kazda wypuklosc bo drobna jestem rozm 34), a i tak uslyszalam ze wygladam jakbym w ciazy byla... a i jeszcze pytanie kolezanki na imprezie u znajomych przy stole- a duzo ci sie rozstepow porobilo?? grrrr!!
Goga66
2007-07-15
10:00:51
Email
Prawda jest taka, że niektóre kobiety wracają do dawnej figury, inne nigdy. I trzeba się z tym pogodzić. Co do komentarzy - radziłabym nabrać do siebie dystansu i nie reagować z kompleksami, to złośliwe osoby nie będą miały ochoty na złośliwości. Poza tym ja już wolę prawdę wprost niż obgadywanie przez życzliwe koleżanki, które w oczy nie powiedzą, bo szkoda psuć sobie stosunki za plecami przeżywają radośnie gorszy wygląd przyjaciółki. Życie idzie do przodu - ani starość ani zmiany figury, ani zmarszczki i inne rzeczy nikogo nie ominą. Rzecz w tym żeby podejść do tego jak do naturalnego stanu rzeczy i z poczuciem humoru a nie przesadną wrażliwością. Reagowanie frustracją i złością tylko cieszy złośliwców, bo widzą jak trafiają w czuły punkt, w kompleksy. Ludzie zawsze komentowali wygląd innych i zawsze będą to robić. A najbardziej komentują ci niby życzliwi co z uśmiechem mówią, że pięknie wyglądasz a za 5 minut sięgają po komórkę podzielić się wspaniałą wiadomością jak ta X fatalnie wygląda. W końcu nie wygląd zewnętrzny tylko wnętrze najbardziej odbija się w wyglądzie. I jeśli chce się kulturalnej przyszłości, to trzeba bardzo dbać o swoją kulturę i najbliższego otoczenia. W każdym momencie. Jak w innym wątku kiedyś pisałam - także w sposobie pisania, wypowiadania się, odnoszenia do innych. Bo świat chamieje a my się do tego walnie przykładamy.
monia_ireland
2007-07-15
10:54:25
Email
czesc dziewczynki!! co do komantarzy to ja tydzien po porodzie uslyszalam od jednej glupiej ciotki ze mam brzuch jakbym byla znowu w ciazy i ze wogole przytylam za duzo i strasznie zle wygladam-glupia ci..:P)udezrylo mnie to ale moja bratowa ktora wazy 48kg po 2 dzieci powiedziala: mowi pani jakby nigdy dzieci nie rodzila(swoja droga ciotka sporo przy kosci)Monika jest dopiero tydzien po porodzie i wyglada lepiej niz ja wygladalam-a bratowa tez 30kg przytyla. I mam gdzies takie gadanie-jej sie podobac nie musze. A co do piersi Monik ja tez mam ogromne i nawet wczoraj na weselu chlopaki mowili: MOnia jakie Ty masz piersi fajne hehehe i obrazili sie jak pojechalam sie do domu przebrac w zabudowana bluzke bo stwierdizli ze piersi kobiety karmiacej są nadzwyczajne i jedyne w swoim rodzaju:) a co do ubioru to tez nic na siebie nie moglam kupic dlatego tez dol kupuj osobno w mniejszym rozmiarze i gore osobno-nie ma wyjscia...chodz nie uklada sie jak powinno jakos to zniose:) a karmic bede napewno do roku czasu. A moze i dluzej-mimo wszystko chodz tez bym chciala wygladac jak wczesniej...ale nie jest zle:)
rewellka
2007-07-15
14:04:59
Email
Czytam wasze opinie o basenie i coraz bardziej do tego pomysłu się przekonuję. Jeszcze przed urodzeniem Leneczki moja teściowa na siłę namawiała mnie że od trzeciego miesiąca mam iść OBOWIĄZKOWO na basen z mausią, poza tym uczyć ją języka, jak będzie miała roczek to zapisze ją na zajęcia językowe dla maluchów, już planuje kiedy na konie otd. Tak mnie tym gadaniem wkurzała, że dla zasady nastawiłam się anty. W końcu to moja córeczka i to ja mam decydować co i kiedy a nie babcia. Musiały byście słyszeń ten ton nie znoszący sprzeciwu. Nawet mój mąż miał dość. Ja chcę mnieć szczęśliwe dziecko, a nie wożone z zajęć na zajęcia, tak żeby było przygotowane do wyścigu szczurów.
Wracając do basenu, w POznaniu trzeba sie zapisać dużo wcześniej na takie zajęcia. Jak sądzicie czy 3 miesięczny bobas nie jest za mały?
Monik
2007-07-15
14:46:01
Email
Joasiu jak zawsze mnie pocieszasz:)) ja przed ciążą miałam rozmiar 75 D, teraz niestety 80 E... Ale kiedy poczytałam dziś Wasze wpisy, myślę,że nie warto się przejmować:)) Dziękuję
Monik
2007-07-15
14:47:41
Email
Goga- również cenię szczerość,ale szczerość i chamstwo to nie to samo... Pozdrawiam
Goga66
2007-07-15
17:32:37
Email
Rewelka - masz super podejście. Wożenie dzieci z zajęć na zajęcia, to odwrotny skutek niż zamierzony. Dziecko przestaje być kreatywne, bo wszystko jest jakoś ustawione. Jest zmęczone, nie ma czasu na nudę (b. ważną w dzieciństwie) i fantazjowanie. Psycholodzy coraz głośniej o tym mówią.
A co do wieku basenowego - są tu różne opinie. Ale na ogół polecany wiek to 4 miesiące. Z kolei, gdy za późno, to dziecko też gorzej znosi początki, jest b. bojaźliwe. Najlepszy okres to podobno między 4-6 miesiącami, z tym, że lepiej bliżej 4-ego
venuss
2007-07-15
17:36:32
Email
rewelka ja sie nie spiesze z zajeciami dla maluszka, np z basenem- woda w basenie wysusza skórę, może dostac się do oczka itp. a z oczkiem już miałam problemy i ze skórę dziecka rownież, poczekam az Ola nabierze odpornosci "wszystko w swoim czasie" Co do tesciowej doskonale Cię rozumiem. Moja od zawsze próbowala cos mi narzucać, przez nią przestałam lubić wiele rzeczy, przez nią również moja Ola nie ma drugiego imienia. Tak. To własnie przez jej "namowy". Kiedy jeszcze byłam w ciąży chodziła za mną z miną matki Teresy i gadała ze muszę dac dzieku na drugie Maria bo to była jedyna swięta kobieta, ze będzie jej patronką... ble ble, ze taka jest polska tradycja, ze ją mam podtrzymywać.. ech... może gdyby kto inny gadał, i może gdyby innym tonem... a tak już jako kobieta w ciązy (posród burzy hormonów) postanowiłam że Aleksandra (imię i tak długie i wystarczająco piekne) nie potrzebuje drugiego imienia. Teraz boje się tylko czy kiedyś dziecko nie będzie czuło się pokrzywdzone... mam nadzieję że nie, pozdrawiam wszystkie synowe:)
venuss
2007-07-15
17:47:22
Email
Dziś była u mnie mala księżniczka, w pieknej białej sukni balowej, wykończonej koronką. Sliczna maleńka Nastusia (mała ciekawa jak ktoś nie wie) Ale z niej kruszynka, już wierzyć mi się nie chce że moja Oleńka taka była:) no a Ola kończy dziś 4 i pół miesiąca:) jest drobniutka nosi ubranka na 62-68. A'propos dzis z ciekawą omówiłyśmy istotny temat ubranek na wyrost. sluchajcie nie ma sensu kupować za dużych. ja poszalałam i kupiłam śpioszki na rozmiar 80, i to kilka par, zamówiłam z Niemiec. obawiam się tylko że Ola mając tyle cm wzrostu juz nie będzie nosić spiochów:) Goga w jakim wieku dziewczynka może mieć 80cm? Ile ma Twoja Zu? a jeszcze mądrze dodała Ciekawa że mozna nie trafić w porę roku kupując na wyrost. i ciuszek poleży w szafie (np. przez zimę) a potem okaże się za mały:) buzaki dla maluszków
Goga66
2007-07-15
17:47:37
Email
Monik - może nazywamy co innego chamstwem? Bo załóżmy, że jestem gruba i sąsiadka mi mówi - no Małgosia - coś ci się przytyło. To nigdy nie nazwę tego chamstwem - złośliwością, brakiem taktu, owszem. Ale w końcu powiedziała tylko prawdę, więc gdzie tu chamstwo? Gdyby facet powiedział - te laska - masz cycki jak balony - to to uznałabym za chamstwo - bo sposób wypowiedzi dużo zmienia. Ktoś, kto mi dmucha dymem w twarz, używa wulgarnych słów, pluje pod nogi, załatwia się publicznie - to jest dla mnie chamstwo. A nawet ze złośliwą intencją powiedziana ale prawda? No cóż... Czasem trzeba przełknąć czyjś nietakt czy złośliwość. Jeśli się podejdzie na luzie i z uśmiechem, to takiej osobie już się nie chce drugi raz nic gadać. A jeśli ujawnia się wewnętrzne kompleksy, to niestety człowiek naraża się na kolejne ataki. Osoby bez kompleksów NIGDY nie reagują nerwowo na uwagi na swój temat
ciekawa
2007-07-15
21:50:21
Email
Agnieszko kochana a mnie właśnie zona kolegi spytała o takie rozstępy:):) Brak słow. Ja dodam tyle, kilogramy lecą, ćwiczę sobie i widzę efekty:):) Jedyne na co nie mam wpływu to rozstępy no i tak do końca piersi ale i tu da sie co nieco poprawić:) Wiec ja informacji ze do figury sie nie wraca do wiadomości nie przyjmuje:):)
Goga66
2007-07-15
22:22:36
Email
Venuss - bardzo wysoka dziewczynka roczna może mieć 80 cm. Przeciętnie jednak taki wzrost osiąga dziecko 1,5 roczne. Zuza jest w miarę wysoka i w wieku 2 lat ma 88-89 cm. 78 cm miała w 13 miesiącu. To ciągle 75 centyl czyli nieco powyżej normy
Goga66
2007-07-15
22:25:50
Email
Venuss - śpiochy możesz zakładać na noc w charakterze piżamki. Ja mam pajacyki na 92 - moja mama kupiła kiedyś na ciuchach i teraz służą za piżamkę wymiennie z piżamkami. Dzieci w wieku 1,5-2 latka uwielbiają się rozkopywać więc jak jest coś ze stopkami, to przynajmniej człowiek nie martwi się o zmarznięte nóżki
AgaDan
2007-07-15
22:46:01
Email
A moja córeczka Wiktoria ma 14 miesięcy i mierzy 83 cm.hehehe czyli wychodzi na to że mam wysoką córę hiehe- wyższą niż przeciętne dzieci tak Goga? . Pozdrawiam
Goga66
2007-07-15
22:52:39
Email
No Danielu - jest b. wysoka - 97 centyl.
AgaDan
2007-07-15
22:57:18
Email
heheh no wychodzi na to że rośnie jakaś koszykarka hiehie
Monik
2007-07-16
12:02:16
Email
Goga-właściwie masz rację, to raczej brak taktu i złośliwość.
Monik
2007-07-16
12:12:10
Email



Dziewczyny-miałam zrobić zesawienie Naszych dzieciaczków,
 tzn kiedy się urodziły, ile ważyły, mierzyły itd. 
Napiszcie też swój nick z forum.
Przyznam,że zapomniałam o tym i teraz cieżko znależć mi na forum te informacje.
Proszę, abyście podały je raz jeszcze a najlepiej na moje gg:1108953.
Zróbie to koniecznie a przygotuje fajne zestawienie:))
 Pozdrawiam





Monik
2007-07-16
12:14:14
Email
Zostawcie informację nawet jak będę niedostępna na gg.
sylwetkar
2007-07-16
13:52:05
Email
udało sie nam dziś iść sprawdzić bioderka wszystko dobrze pieluszkować profilaktycznie na noc zaczełyśmy po waszych sugestiach i tak będziemy dalej zabka nocna ooo wola zabka lece
sylwetkar
2007-07-16
13:58:32
Email
jak wyglada u was usypinie wieczorne?moja zabcia nauczyla sie zasypiac jak mamusia ponosi na raczkach zasypia ok 21 i spi do 24 1 potem to roznie bywa roznie spi i je na szczescie lubi swoje luzeczko teraz pisze razem ze mna i pozdrawia wszystkie maluszki
Joanna26
2007-07-16
14:36:41
Email
Korzystając z pięknej pogody, wybraliśmy się nad jeziorko:)
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
Joanna26
2007-07-16
14:37:21
Email
Odpoczynek na mamie
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
Joanna26
2007-07-16
14:37:38
Email
.Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
Joanna26
2007-07-16
14:38:16
Email
Jestem cała w trawie!:)
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
Pozdrawiamy!!!:)
sylwetkar
2007-07-16
15:11:35
Email
Joasiu super zdięcia słodka ta Twoja malutka
venuss
2007-07-16
15:16:38
Email
asia ale masz aniołka:) powiedz dlaczego wstawiasz taką wielką fotkę, a my musismy tak bardzo zmniejszac? jak to zrobilas?
ciekawa
2007-07-16
16:21:00
Email
Och jakie śliczności na trawie;):)!! A co do zdjęć to no właśnie przyznaj się;)jak to robisz?? My jutro z babcią na działkę jedziemy to może tez jakieś zdjęcia ładne uda sie zrobić.
ciekawa
2007-07-16
16:36:32
Email
mój mały krzykacz i mamusia

ciekawa
2007-07-16
16:41:47
Email
A tutaj na macie edukacyjnej:) Kurcze Nastka coraz mniej śpi-podziwiam ją. taki upał mnie wykończył a ona ani oka zmruży

Monik
2007-07-16
16:58:12
Email
Dziewczyny zdjęcia bardzo prosto tak wkleić, zamieście fotkę np na "fotosik.pl" a potem poprzez kod html na forum. Joasiu śliczne zdjęcia, nie widzę ayś miała aż taki wielki biust, no chyba,że idealnie to maskujesz. Świetnie wyglądasz:)) No i nie widzę tych Twoich kilogramów,które masz niby jeszcze zrzucić:)) Dziewczyny czekam nadal na informacje!!!!!!
Monik
2007-07-16
16:59:09
Email
Ciekawa Twoja figurka tez już ok:)) Córeczka śliczna:))))))
Monik
2007-07-16
17:02:52
Email
sylwetkar
2007-07-16
17:31:27
Email
sliczne bobaski i mamusie oczywiście też moja niunka wczoraj prawie cały dzień marudziła zasneła na może godz półtorej będąc gołym żółwiem a tak cały dzień marudka dziś też zaczynała ale wystawiłam ją we wózku na dwór do cienia i śpi jak aniołek
ciekawa
2007-07-16
18:18:44
Email
uff moja zasnęła przy cycu. Wczoraj spała cała noc na tacie tak marudziła. He wyspałam sie ale tatuś jakby nie bardzo:)
Joanna26
2007-07-16
19:30:11
Email
:)Ja korzystam ze strony photobucket.Miala wstawic male zdjecia,ale po zmniejszeniu okazalo sie,ze wciaz sa za duze,wiec posluzylam sie photobucket.I efekt lepszy,bo nie trzeba kazdego zdecia powiekszac,zeby cos zobaczyc.
Kilogramow mam aktualnie wiecej dokladnie 3,5:) Sprawdzilam z ciekawosci.Ale nie walcze z nimi w zaden sposob i wlasciwie nie zamierzam.A piersi rzeczywiscie juz sklesly,nawet sie troche zaczelam martwic:)Ale po porodzie przez jakies trzy miesiace chyba byly ogromne.Oczywiscie im blizej do karmienia,tym wieksze.Moze powinnam juz sprawdzic bluzki z przedzialu z ubraniami "chwilowo za malymi";), a nuz juz sie w nie mieszcze?! Ale tak serio,to zaczelam sie martwic o pokarm. Nawet od wczoraj pije herbatke hippa.Moze juz sie tak wszystko wyregulowalo,ze nie ma nadmiaru,a moze i nie, nie wiem.
Joanna26
2007-07-17
11:00:44
Email
A taka nasza królewna jest długa:
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
Joanna26
2007-07-17
11:07:13
Email
Zdjecie absolutnie wbrew aurze.Dzis bylysmy na spacerku o osmej rano,a i tak ledwo sie dalo wytrzymac.Kupilam Malej krem z filtrem,bo niby caly czas pod parasolka,ale czasami na rece trzeba wziac.Co u Was, majowki?Czy Wasze dzieci tez nie chca spac podczas tych upalow??
Monik
2007-07-17
11:26:28
Email
Mój Robercik jest inny jak pozostałe dzieci:)) W czasie upałów śpi prawie cały czas:))) Joasiu, Ciekawa, Motylku, Malwina, Noemi, Agnieszka podajcie dane jeszcze raz abym mogła zrobić zestawienie. Dziewczyny wysłały mi info na gg a Wy? Joanno masz takie ładne zdjęcia,zamieść temat w "Nasze dzieci i my".
Malwina
2007-07-17
11:28:57
Email
Świetne te Wasze maluszki no i mamusie niczego sobie, figurki macie jak ta lala. Moja Natalka zobaczyla ostatnio ze ma raczke i udalo jej sie zlapac grzechotke, ale kosztowalo ja to duzo wysilku. Jak widzi ta grzechotke to tak sie cieszy ze malo ze skory nie wyjdzi tak sie do niej rwie.
Malwina
2007-07-17
11:30:13
Email
Natalia ur. 5.05.2007r. o 15:55, dlugosc 53cm, waga 2800g.
Joanna26
2007-07-17
11:39:42
Email
Monik,dane naszych dzieci, po kolei,tak jak mamusie podawały: Robuś urodził się 9 maja o 16:42. Ważył wtedy 3460 gr a mierzył 55 cm
Noemi:Lenka przyszła na świat 16 maja o godzinie 19:52. ważyła 3760 g, mierzyła 57 cm
Joanna26:Emilka urodzila sie 11 marca o 1:45 (w nocy/nad ranem),wazyla 3320 i mierzyla 54 cm
Ciekawa:Anastazja urodziła się 8 czerwca o 9.25, ważyła 3600gram i mierzyła 59cm< br>Malwina:Natalka urodzila sie 5.05 o 15:55. Wazyla 2800 i mierzyka 53cm.
Motylek:Kingunię urodziłam 14 maja o 06:40, ważyła 3450g i mierzyła 55cm
Sylwetkar:Zuzanka urodziła sie 28 maja ważyła 3100 i duża 54cm
Mamika:Krzysio ur. 19 maja o 2.50 nad ranem , ważył 4.800 i mierzył 58 cm
Monia I:Nikodem urodzil sie 24 maja o 15:40 wazył jak sie pozniej okazalo 3530:) I MIERZYL 58CM
elka:jestem mama wczesniaka urodzonego w 36 tyg z waga 2970g i miara 49 cm urodzil sie 9 maja
Zapisane tak,jak podawały Mamy,przekopiowalam z tresci forum.Agieszka nie podawala wagi swoich maluchow,w kazdym razie nie tutaj,moze w ciazowkach.
sylwetkar
2007-07-17
11:40:02
Email
moja niunia w domu grymasi śpi tylko będąc żółwiem a na dworze zawsze czy zimno czy teraz w upały śpi aż miło
Joanna26
2007-07-17
11:42:20
Email
Moja Mysza np.teraz spi,ale wieczorem mam coraz wiekszy klopot,zeby porzadnie usnela i nad ranem urzadza nam pobudki,bo ona by juz chciala wstac,a my - okropni! - nie chcemy sie bawic,tylko spimy... A przynajmniej probujemy, bo przy tych jej nawolywaniach to sie raczej nie da gleboko usnac...
sylwetkar
2007-07-17
11:48:57
Email
moja niunka to mała spryciula wczoraj jak musieliśmy iść rano do lekarza to spała musiałam ją sama obudzić przed 8 a dziś jak mama chciała pospać to dziecko wstało o 6;30 i ani myślało o spaniu doppiero zasneła jak wyszłysmy na króciutki spacerek teraz też śpiulka na dworze
Joanna26
2007-07-17
11:53:10
Email
I jeszcze rewellka:"Leneczka urodziła się 30 czerwca a zatem rzutem na taśmę kwalifikujemy się do czerwcóweczek :-) Miała 4080". Nie znalazlam wczesniej,bo szukalam po centymetrach;)Jesli kogos pominelam, to przepraszam.
Monik
2007-07-17
12:31:18
Email

Zestawienie Naszych dzidziusiów:))


Joanna26: Emilka urodzila sie 11 marca o 1:45 ,
wazyla 3320 i mierzyla 54 cm





Malwina: Natalka urodzila sie 5 maja o 15:55.
Wazyla 2800 i mierzyła 53cm.





 Monik: Robert urodził się 9 maja o 16:42.
 Ważył wtedy 3460 gr i mierzył 55 cm





 Elka:jest mamą wczesniaka urodzonego w 36 tyg
z waga 2970g i miara 49 cm urodzil sie 9 maja



Motylek: Kingunię urodziła 14 maja o 06:40,
ważyła wtedy 3450g i mierzyła 55cm





 Noemi: Lenka przyszła na świat 16 maja o godzinie 19:52, ważyła 3760 g, mierzyła 57 cm




Mamika: Krzysio ur. 19 maja o 2.50 nad ranem , ważył 4.800 i mierzył 58 cm



 Monia I: Nikodem urodzil sie 24 maja o 15:40
 wazył jak sie pozniej okazalo 3530:) i mierzył 58cm





 Sylwetkar: Zuzanka urodziła sie 28 maja,
 ważyła 3100 i mierzyła 54cm





Agnieszka_z : najmniejsze majowo-czerwcowe maluchy.
Po lewej Filip-1890gr i 46 cm,
 po prawej Oliwier 1940 gr i 44cm.







 Ciekawa: Anastazja urodziła się 8 czerwca o 9.25,
 ważyła 3600gram i mierzyła 59cm





Rewelka: Leneczka urodziła się 30 czerwca, miała 4080gr

Monik
2007-07-17
12:35:07
Email
A teraz bez zdjęc
Monik
2007-07-17
12:35:18
Email

Zestawienie Naszych dzidziusiów:))


Joanna26: Emilka urodzila sie 11 marca o 1:45 ,
wazyla 3320 i mierzyla 54 cm





Malwina: Natalka urodzila sie 5 maja o 15:55.
Wazyla 2800 i mierzyła 53cm.





 Monik: Robert urodził się 9 maja o 16:42.
 Ważył wtedy 3460 gr i mierzył 55 cm





 Elka:jest mamą wczesniaka urodzonego w 36 tyg
z waga 2970g i miara 49 cm urodzil sie 9 maja



Motylek: Kingunię urodziła 14 maja o 06:40,
ważyła wtedy 3450g i mierzyła 55cm





 Noemi: Lenka przyszła na świat 16 maja o godzinie 19:52, ważyła 3760 g, mierzyła 57 cm




Mamika: Krzysio ur. 19 maja o 2.50 nad ranem , ważył 4.800 i mierzył 58 cm



 Monia I: Nikodem urodzil sie 24 maja o 15:40
 wazył jak sie pozniej okazalo 3530:) i mierzył 58cm





 Sylwetkar: Zuzanka urodziła sie 28 maja,
 ważyła 3100 i mierzyła 54cm





Agnieszka_z : najmniejsze majowo-czerwcowe maluchy.
Po lewej Filip-1890gr i 46 cm,
 po prawej Oliwier 1940 gr i 44cm.







 Ciekawa: Anastazja urodziła się 8 czerwca o 9.25,
 ważyła 3600gram i mierzyła 59cm





Rewelka: Leneczka urodziła się 30 czerwca, miała 4080gr


Zestawienie Naszych dzidziusiów:))

Joanna26: Emilka urodzila sie 11 marca o 1:45 ,
wazyla 3320 i mierzyla 54 cm

Malwina: Natalka urodzila sie 5 maja o 15:55.
Wazyla 2800 i mierzyła 53cm.

 Monik: Robert urodził się 9 maja o 16:42.
 Ważył wtedy 3460 gr i mierzył 55 cm


 Elka:jest mamą wczesniaka urodzonego w 36 tyg
z waga 2970g i miara 49 cm urodzil sie 9 maja


Motylek: Kingunię urodziła 14 maja o 06:40,
ważyła wtedy 3450g i mierzyła 55cm


 Noemi: Lenka przyszła na świat 16 maja o godzinie 19:52, ważyła 3760 g, mierzyła 57 cm


Mamika: Krzysio ur. 19 maja o 2.50 nad ranem , ważył 4.800 i mierzył 58 cm


 Monia I: Nikodem urodzil sie 24 maja o 15:40
 wazył jak sie pozniej okazalo 3530:) i mierzył 58cm


 Sylwetkar: Zuzanka urodziła sie 28 maja,
 ważyła 3100 i mierzyła 54cm


Agnieszka_z : najmniejsze majowo-czerwcowe maluchy.
 Filip-1890gr i 46 cm,
Oliwier 1940 gr i 44cm.


 Ciekawa: Anastazja urodziła się 8 czerwca o 9.25,
 ważyła 3600gram i mierzyła 59cm

Rewelka: Leneczka urodziła się 30 czerwca, miała 4080gr


Zestawienie Naszych dzidziusiów:))


Joanna26: Emilka urodzila sie 11 marca o 1:45 ,
wazyla 3320 i mierzyla 54 cm





Malwina: Natalka urodzila sie 5 maja o 15:55.
Wazyla 2800 i mierzyła 53cm.





 Monik: Robert urodził się 9 maja o 16:42.
 Ważył wtedy 3460 gr i mierzył 55 cm





 Elka:jest mamą wczesniaka urodzonego w 36 tyg
z waga 2970g i miara 49 cm urodzil sie 9 maja



Motylek: Kingunię urodziła 14 maja o 06:40,
ważyła wtedy 3450g i mierzyła 55cm





 Noemi: Lenka przyszła na świat 16 maja o godzinie 19:52, ważyła 3760 g, mierzyła 57 cm




Mamika: Krzysio ur. 19 maja o 2.50 nad ranem , ważył 4.800 i mierzył 58 cm



 Monia I: Nikodem urodzil sie 24 maja o 15:40
 wazył jak sie pozniej okazalo 3530:) i mierzył 58cm





 Sylwetkar: Zuzanka urodziła sie 28 maja,
 ważyła 3100 i mierzyła 54cm





Agnieszka_z : najmniejsze majowo-czerwcowe maluchy.
Po lewej Filip-1890gr i 46 cm,
 po prawej Oliwier 1940 gr i 44cm.







 Ciekawa: Anastazja urodziła się 8 czerwca o 9.25,
 ważyła 3600gram i mierzyła 59cm





Rewelka: Leneczka urodziła się 30 czerwca, miała 4080gr

Monik
2007-07-17
12:36:49
Email
ojej:((( Nie wiem dlaczego wgrało się kilka razy... Ja wgrywałam raz!
Joanna26
2007-07-17
13:02:58
Email
Nic nie szkodzi, sama słodycz:) Dziekujemy Monik!:))
Joanna26
2007-07-17
13:09:57
Email
Czyli tak:11 marca urodzila sie Emilka,w maju:5 Natalka, 9 Robercik i dzidziuś Elki, 14 Kinia, 16 Lenka Noemi, 19 Krzysio Mamiki, 24 Nikoś, 28 Zuzia, 8 czerwca Nastka,12 Filip i Oliwier a 30 Lenka Rewellki.No to juz wszystko wiemy:)
sylwetkar
2007-07-17
15:13:06
Email
Moniuk zaje..fajnie to zrobiłaś super dziękujemy
sylwetkar
2007-07-17
15:16:52
Email
zapomniałam że już pare dni temu miałam ci nbapisać o tej promocji z tesco a więc promocja dotyczy już tylko największego rozm ja miałam najmniejsze były super naprawde godne polecenia teraz mamy następny rozm midi i są okropne z takiej jakby ceraty stwierdziłam że szkoda wyżucić dać niemam komu to będe ich używać na noc bo na dzień szczególnie teraz na te upały to szkoda pupci odpażenia na pewno murowane
monia_ireland
2007-07-17
17:29:47
Email
Monik-swietne zestawienie:) jest super:) DZIEKI!!!!!
Monik
2007-07-17
19:43:14
Email
Dzięki:)) Szkoda tylko,że wkleiło się to 3 razy... Ale nie miałam takiego zamiaru. Założę wkrótce odrębny temat z tymi zdjęciami i dopilnuję,aby wszystko wkleiło się jak trzeba. Zrobię też zestawienie mamuś z brzuszkami:)) Muszę mieć tylko trochę czasu:))
Monik
2007-07-17
19:46:15
Email
Sylwetkar- dobrze,że dałaś znać. Miałam zamiar kupić te pieluszki,ale skoro są beznadziejne, to się wycofam. Spróbuję pieluszek "Bella Happy",bo Pampersy 3-jki pozostawiają wile do życzenia. 2-jki były świetne, a 3-jki... No cóż... Bardzo często trzeba je zmieniać, czasem po jednym siusianiu nadają się do zmiany, do tego powierzchnia wyraźnie mokra...
ciekawa
2007-07-17
20:28:44
Email
O matko lubię słonko ale to co sie dzisiaj i wczoraj działo to koszmar!!! Wczoraj wyszłam załatwić sprawy to jak wracałam koło 12.00 musiałam w aptekach odpoczywać-tam chłodno i cicho można było mała nakarmić. Dzisiaj byłyśmy na działce do 11 była fajnie w cieniu chłodno mała spała jak anioł-ale powrót to koszmar-Nastka płakała co chwila-chciał pic ale nie pierś bo przytulone do siebie obie padałyśmy z gorącą:(!!! Całe szczęście wziełam picie-piła co chwila. W mieszkaniu mamy 30 stopni:( siedziałyśmy u babci to teraz bo u niej chłodno. Nie wiem jak można nie dopajać w upały-no nie widzę tego technicznie(??) Spacer by wtedy odpadał bo karmić co 5-10 minut to żaden spacer-poza tym jak cieknie po piersiach pot i dziecko całe spocone to jak je na rekach trzymać. Monik-świetne zestawienie:):)
Monik
2007-07-17
21:50:57
Email
Zgadzam się, że w taki upał trzeba podać jakąś herbatkę albo wodą. Choć niektórzy uważają,że pierś wystarczy ja mam zupełnie inne zdanie. To tak samo gdyby kazano nam nasze pragnienie ugasić zupą... Koszmar. Próbowałam podawać tylko pierś,ale wtedy Robuś domagał się jej non stop, był niespokojny. Z herbatką jest o wiele lepiej, ja nie czuję się jak wodopój... Co do spacerów, ja w takie upały jak wczoraj czy dziś nie ruszam się z domu.
motylek
2007-07-17
21:51:17
Email
hej laseczki:) Monik swietna tabeleczka:))) Bella happy polecam- są lepsze niz pampersy3-ki, tylko troszkę na Kinię na razie za duże... ale nie trzeba ich zmieniac co 2 godziny tylko wystarczy np co 3-4:) a wnocy w ogole super. Zdecydowanie lepiej chłoną od pampersów. Ja nie mam siły żeby więcej napisać, odezwę się jutro. Pozdrawiam
Goga66
2007-07-17
21:57:43
Email
A Zu przetrwała tylko na mleku. I Monik - nie masz racji - z początku z piersi płynie praktycznie prawie woda. Faktem jest, że wymaga to wysiłku, bo dziecko w upał domaga się piersi często. W 2005 roku też w lato bywały upały 28-32 stopnie momentami. Ale jak ktoś woli dopajać, to nic w tym złego
AgaDan
2007-07-17
22:57:58
Email
Jakby nie patrzeć każde dziecko jest inne. Monika ma zupełną rację- nie ma takiej siły by dziecko w taką pogodę nie było spragnione. A co do tego,że z początku płynie sama woda to POCZĄTEK ten jest bardzo krótki, pewnie o wiele za krótki niż potrzeba.Przecież takie dziecko tego nie powie lecz po uspokojeniu widać czego mu było potrzeba i o to chodzi. Sama jestem wielką zwolenniczką karmienia piersią ale również zdrowy rozsądek jak w każdej sytuacji wskazany. Pozdrawiam
Goga66
2007-07-17
23:52:57
Email
no wiesz Aga - Zu nie cierpiała z pragnienia. Przecież w imię jakiś ideałów, nie mordowałabym własnego dziecka :) To samo zresztą robiła moja koleżanka - nie dopajała. A mleko początkowe nie leci wcale krótko, bo przez pierwsze 5-7 minut. Jeśli matka w upały b. dużo pije, to ma sporo tego mleka. Mnie mleko, to cieniutkie, początkowe lało się wręcz po bluzkach i żadne wkładki nie wystarczały. Kwestia matki, dziecka,ich organizmów, przekonań i wielu rzeczy. Czym więcej się dokarmia, dopaja (nie mówię, że to w wielu przypadkach nie jest potrzebne, bo i tak bywa), tym mniej się produkuje w rezultacie mleka, co jest przecież oczywiste, bo czym mniej dziecko je, tym mniej mleka produkuje organizm matki.
ciekawa
2007-07-18
08:04:48
Email
W sumie jak kto woli mnie przejście przez miasto w upał(wracałam z działki) zajęło prawie dwie godziny, mała darła sie w niebogłosy, ona mokra ja to samo-przystawiałam ja na stojąco(trudno znaleźć miejsce w cieniu) ale lepiłyśmy sie jedna do drugiej. KOSZMAR. W domu jak najbardziej mogę podawać sama pierś ale w takich sytuacjach musiała bym ja nieść na rekach z sutkiem w buzi. W ogóle to zła byłam na siebie za ten powrót przez miasto:( Dopiero jak wysiadłam z autobusu to poczułam jaka jest temperatura. Dzisiaj lekko chłodniej ale nigdzie sie nie ruszamy-dziś dzień leniuchowania. Normalnie w domu w duże upały mam sajgon-musimy bardzo sie starać zachować dobra temperaturę-zasłaniać okna zamykać je.
Monik
2007-07-18
09:44:09
Email
Goga-ja dawałam pierś non stop, ale widziałam,że Robert się nie uspokaja tak do końca. Jak podałam mu herbatkę to pił ją aż m się uszy trzęsły i od razu było lepiej. Sama podaję tylko pierś, ale w takie upały jak wczoraj i przedwczoraj to nie wystarczyło. Zresztą jedni lekarze mówią nie dopajać, inni,że jak najbardziej w takie upały. I Goga nie możesz mówić, że skoro Zuzi wystarczyła tylko pierś to innym dzieciom też powinna, nie możesz na podstawie swojego dziecka budować jakieś teorii. Tak jak mówi AgaDan-każde dziecko jest inne... No i przez podawanie herbatki czy wody napewno się ni straci pokarmu, bo głód i pragnienie to nie to samo. Pozdrawiam
monia_ireland
2007-07-18
09:55:17
Email
zgadzam sie z Monik-u nas na podkarpaciu bulo wczoraj 40 stopni w cieniu!!!i rownie niespokojny byl moj NIkos jak Robercik. Podawalammu tylko piers co skutkwalo wymiotami bo byl przejedzony i do tego przegrzany od mojego ciala-podalam herbatke i pozniej wode i dziecko spalo jak suseł:) i jesli chodzi ospacery-rowniez nie ruszamy sie z domu od 2 dni-tak radza lekarza. A nasza pani pedoatra za kazdym razem powtarza mi-nie podawac dziecku nic procz piersi ale w takie upaly mowi ze oczywiscie dziecku nalzey podac pić dodatkowo jesli piers nie skutkuje. Monik rob ze stawienie z brzuszkami!! i czy moglabys mi przeslc na maila zestawienie dzidkow?? nie wiem jak zapisac to z forum!!
Goga66
2007-07-18
10:00:40
Email
Monik, a przeczytałaś, to co napisałam? Gdzie napisałam, że każdemu dziecku powinna wystarczać pierś?
Monik
2007-07-18
10:03:57
Email
Właśnie-Monia_i zapomniałam dodać,że Kiedy ostatnio były takie straszne upały podawałam tylko pierś, bo niby na początku tylko woda leci. Robuś też wymiotował! Monia te zestawienie mam w kodzie html, ale spróbuje coś z tym zrobić. Zestawienie z brzuszkami też zrobię,ale muszę mieć trochę czasu, bo dziś muszę zrobić prasowanko... Oj nazbierało mi się tego trochę...
Monik
2007-07-18
10:05:42
Email
Goga,ale napisałaś wyraźnie,że NIE MAM RACJI...
Goga66
2007-07-18
10:07:07
Email
Ja polemizowałam tylko z Agadan, która twierdziła, że początkowego mleka jest za mało żeby napoić dziecko. To po prostu różnie bywa. Zuzia w lato wiele dni spędziła w takich upałach bez dopajania i była zadowolona z tego, co dostawała. Najwyraźniej jest różnie, skoro niektóre dziewczyny muszą dopajać, bo ich dzieciom nie wystarcza samo mleko. Może to być związane z wieloma czynnikami. Rodzajem mleka, tym, na ile dziecko się poci i pewnie wielu innych indywidualnych cech.
Goga66
2007-07-18
10:10:08
Email
Nie zrozumiałyśmy się. Chodziło o zdanie, że pojenie piersią, to jak dawanie zupy. Mleko początkowe jest cieniuśkie, dopiero środkowe przypomina zupę. Nie chodziło o to, że nie masz racji, że dopajasz dziecko
motylek
2007-07-18
10:28:06
Email
Zgadzam się z Monią i tez uważam, że pierś nie wystarczy dziecku w takie upały. Jak jestem na dworzu i chce dać Kindze pierś to chwilkę popije i sie uspokoi, a potem znów krzyczy. Jak chcę znów jej dać pierś to krzyczy okropnie, a jak podam jej picie (np. wodę, herbatke lub vibovit) to od razu pije i pije i wtedy widać jak mocno była spragnona i że wcale nie chciała mleka.
ciekawa
2007-07-18
11:15:10
Email
Jeszcze a propo picia-ja narazie parze koperek, zamierzam podawać tez mięte i rumianek. Jakoś nie mam przekonania do herbatek-nie mogę zrozumieć po co producenci je dosładzają. Akurat te trzy zioła są często składnikiem herbatek i są smaczne nie trzeba ich słodzić. Ale moja sie dzis koci:) Niby śpi niby marudzi.A ja jakaś jak na kacu po wczorajszym upale.
sylwetkar
2007-07-18
12:08:02
Email
Monik mam pieluszki z Bella talkie zielone są super a te z tesco to myślałam że wczoraj dostane czegos z nimi wykompałam niunie nasmarowałam chce ubrałam do połowy wyciągam jednego papersa zapięcia wogóle sie nie kleją drugi trzeci czwarty to samo myślałam że niewiem do tego płacz Zuzi bo sie nie lubi wychodzić z kąpieli nie lubi ubierania a tu jeszcze te pampersy wrrr nikomu 2 nie poecam a wręcz odradzam
sylwetkar
2007-07-18
12:11:43
Email
a co do dopajania dołączamy do dzieciaczków które popijają hirbatki Zuzia tak jak Robuś i Nikoś woli w takie upały napić sie herbatki piersi niechce płacze i odwraca główke a raz jak jadła bo co chwila ją przystawiałam to wymiotowała wtedy zdecydowałam sie o dopoajaniu
AgaDan
2007-07-18
12:22:49
Email
Kiedyś DAŁEM ci dobrą radę GoGa----- obiecałaś skorzystać (crp). Czytam Twoje wpisy i widze ze nic z tego. Wszędzie akcentujesz ZU ;) słodko, ale pamietaj ZU jest jedna---------- Wróć GoGuś do pierwszetgo postu w tym temacie- który napisała MONIk "":) Zapraszam majówki,czerwcówki i wszyskie inne mamy, które mogą coś doradzić i pomóc!!!""Gdie tu pomoc i rada z twojej strony? Meritum sprawy było dopajanie---dziewczyna napisała że jej dziecku nie wystarcza, napisała "mam zupełnie inne zdanie" nie podlga to dyskusji. Koniec ;) co do pieluszek z Tesco kupujemy je i sa OK ale jak trafimy takie bez mozliwości przyklejenia to ;) hmmmmmmmm okleję dzwi wejściowe do sklepu za pomoca kleju do tapet;) tez maja -może on kleii??? Pozdrawiam
agnieszka_z
2007-07-18
13:28:36
Email
Co do dopajania to uwazam ze nie ma reguly. Wiem z wlasnego doswiadczenia- moj jeden syncio chetnie i czesto dopija herbatke, a drugi obsolutnie protestuje, woli czesciej cyca i nic mu po cycu nie jest. Mam pytanie do was- ile przytyly wasze dzieci w 1 msc zycia lub ewentualnie ile powinny tyc dzieciaczki. My dzis sie wazylismy (5 tyg) i Oliwierek wazy 2960 (przytyl 1020g) a Filipek 2660 (przytyl 770g).
agnieszka_z
2007-07-18
13:30:58
Email
O rany dziewczyny nie wiem kiedy my was wagowo dogonimy :) wy rozmawiacie o pampersach 2 i 3,a my dopiero doroslismy do 1 :)
agnieszka_z
2007-07-18
13:36:32
Email
Tacy jestesmy :)

agnieszka_z
2007-07-18
13:37:09
Email
Filipcio...

agnieszka_z
2007-07-18
13:37:37
Email
Oliwierek...

agnieszka_z
2007-07-18
13:39:05
Email
No i wrośliśmy dopiero w rozmiar ubranek 50...:)
monia_ireland
2007-07-18
14:05:52
Email
Aga mi pediatra mowil ze w ciaugu 4 tygodniu maluch powinien przytyc 750 gram. Wiec Twoje maluszki pieknie przybierają:):)słodkosci!!!!!:)
Malwina
2007-07-18
14:24:11
Email
Superowe zestawienie, dzieki. Ja Natalke dopajam woda z glukoza (za namowa mojej mamy), ale ona nie potrafi za bardzo pic z butelki. Pluje, poleje sie cala. Ale dzis szlo juz jej lepiej, wypila 30 i jestem z niej dumna :)
Malwina
2007-07-18
14:26:53
Email
Mysle ze nie ma co sie spierac czy piers wystarcza czy nie. Matka najlepiej zna swoje dziecka. Ja ostatnio trzymalam na rekach Natalke, a tesc mi mowi zebym ja polozyla bo ona juz spi. Mowie mu ze nie. On dotknal jej buzi i mowi - widzisz spi. Dla swietego spokoju polozylam ja do wozka a ona od razu otworzyla oczy. A moj tesc zdziwiony- o! nie spala. Same wiemy najlepiej.
AgaDan
2007-07-18
14:46:11
Email
Dla agnieszka_z Poczytaj
Monik
2007-07-18
15:15:51
Email
Ja w każdym razie z nikim się nie spieram, wyraziłam tylko swoje zdanie i nie narzuciłam nikomu,że nie ma racji. Agnieszka śliczne te Twoje bobaski-małe jest piękne:))) No i idę przygotować herbatkę:)) Pozdrawiam
motylek
2007-07-18
16:22:05
Email
Agnieszko śliczne masz Maluszki... rozmiar 50? jejku jakie muszą być z nich Kruszynki... a jak fajnie wygladają tak samo ubrani - słodkości!!! Jak sobie radzicie? Co do wagi to wiesz Aga moja Kinia w 6 tygodni przytyła aż 1775g... zresztą o ile się nie mylę Robercik Moni bardzo podobnie (bo prawie tak samo ważyły nasze dzieciaczki przy porodzie i tak samo po 6 tyg). Wiecie co- kupilismy pieluszki rossmana i są praktycznie tak samo dobre jak bella happy:) z tym że cenowo za 72szt zapłaciliśmy 32zł-0,43zl/szt, a bella mozna kupić z promocji 90szt za 39zł-0,44zł/szt. Wiec bella się bardziej opłaca:) A napiszcie ile kosztują te pieluszki fioletowe z tesco i za ile sztuk:)
motylek
2007-07-18
16:24:18
Email
a w niedzielę calusi dzień byliśmy ze znajomymi nad jeziorkiem[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img178.imageshack.us/img178/7489/hpim6092ei9.jpg[/IMG][/URL]
motylek
2007-07-18
16:24:50
Email
jeszcze raz :)

motylek
2007-07-18
16:25:44
Email
:)

motylek
2007-07-18
16:26:30
Email
:)

motylek
2007-07-18
16:27:12
Email
i jeszcze jedno:)

ciekawa
2007-07-18
16:37:53
Email
Agnieszko jakie słodkie te twoje maluszki-nie martw sie w ich przypadku napewno dłużej potrwa przybieranie na wadze. Już niedługo będą takie pulpety jak nasze:) Moja to już ma drugą brodę hi hi:)i udka takie pulchniutkie;) Motylku pięknie z malutką wyglądacie;)
agnieszka_z
2007-07-18
16:42:17
Email
Dzieki za odpowiedzi, czyli mam nadzieje ze tyja prawidlowo i niedlugo bedziemy tak samo duzi jak reszta dzieci :) tak a propos wczoraj byl moj termin porodu, a chlopcy juz 5 tyg maja... pospieszyly mi sie maluchy. A z chlopcami nie ma wiekszych problemow. Jeden ssie cyca, drugi niestety nie umie wiec je moje mleczko z butelki, takze nie ma problemow z karmieniem w nocy- jednego karmie ja, drugiego maz. Do tego tfu tfu nie ma zadnych kolek, no i jak sie poloza o 22 spac to budza sie ok 3 na jedzonko a potem spia do 7 rano. Takze nie mam na co narzekac :)
agnieszka_z
2007-07-18
16:43:55
Email
Jakie pulpety, raczej takie slodkie paczusie :) ja tez wypatruje pierwszych faldek tluszczyku... uwielbiam je u dzieci :)
Goga66
2007-07-18
17:22:31
Email
Sylwetkar, to jakie Ty pieluchy w Tesco kupiłaś? Na pewno w fioletowym opakowaniu? One się lepiej zapinają niż pampersy! Używam wymiennie z tymi z lidla od 2 lat. A jak nie mam czasu dalej iść, to i czasem Pampersy więc mam porównanie. Właśnie kończe drugą paczkę z Tesco. No chyba, że kupiłaś w białym opakowaniu, to wtedy jest plastikowe miejsce do zapięcia i wystarczy wilgoć żeby się nie zapięły. Ale to inny typ pieluch
Goga66
2007-07-18
17:25:38
Email
AgaDan - a gdzie nie mam racji? Nie piszę, że niedopajanie jest konieczne i niezbędne i że dziewczyny źle robią. Czytaj uważniej zanim skomentujesz. Bo jak wtedy Danielu może miałeś trochę racji A jeśli chodzi o niedopajanie, to znam i sporo mam, które nie dopajają. Moja koleżanka np. bez dopajania 4 dzieci wychowała i piątego też nie dopaja. Kiedy masz rację, to masz ale teraz czepnąłeś się.
sylwetkar
2007-07-18
17:27:15
Email
fioletowe poakowanbie miałam najmniejsze i były super a rozm większe midi są okropne tak jak pisałam ceratowe że na bank nieprzepuszczają powietrza myślałam ze może na noc je wykorzystam ale wczoraj dopiero 5 dał sie zapiąć rozumiem jeden mógł sie zdarzyć wybrakowany ale 4 pod rząd? są straszne
Goga66
2007-07-18
17:28:29
Email
I AgaDan - chyba nie Ty decydujesz, które kwestie można, a których nie można dyskutować? To, ze zazwyczaj ze wszystkimi się zgadzasz, to Twoja sprawa. Ja nie widzę kwestii spornej między mną i dziewczynami dotyczącej pojenia czymś dodatkowo w upały. Każdy opisuje swój przypadek i znane i chyba można to przytaczać? Prawda? Czy nie mam racji? Bez dyskusji każde forum by zdechło.
Goga66
2007-07-18
17:31:19
Email
Sylwetkar - to znaczy, że kupiłaś chyba białe pieluchy. Możesz wykorzystać ale faktycznie ciężko się zapinają. Ale kiedyś kupiłam przez pomyłkę - nie odparzają mimo folii. Uważaj tylko, żeby na pasek pod przylepcem nie dostał się krem lub woda. Zużyjesz - nie są takie złe chociaż denerwujące
sylwetkar
2007-07-18
17:34:22
Email
Goga fioletowe opakowanie identyczne miałam mniejsze nie białe
Goga66
2007-07-18
17:39:20
Email
O!!! to może opakowania zmienili? I masz plastikowy pasek? Ja używam 4+ lub 5 czyli maxi i maxi plus i są takie jak wszystkie poprzednie!!! Jest fioletowe opakowanie a z przodu duży obrazek z dzidziusiem ! może pomylili opakowania z zawartością?!!! Bo te z plastikiem zawsze były w białych opakowaniach!
sylwetkar
2007-07-18
17:41:24
Email
może pomylili opakowanie jest fioletowe z dużym dzidziusiem jedzącym kaczuszke i
Goga66
2007-07-18
18:24:20
Email
Chyba pomylili. Przed kupnem dobrze nadszarpnąć opakowanie i pomacać w środku albo poszukać już nadszarpniętego.
lidiamital
2007-07-18
19:14:03
Email
Zestawienie świetne- brawo! Monik ślicznie na tych zdjęciach wyszłyście. Dopajenie no cóż kwestia sporna. Ja dopajałam, ale mój Damik ssał pierś tylko kilka minut nigdy więcej niż 8. Dopajałam właśnie w takie paskude upały ale i nie tylko miał kolki więc po karmieniu troszkę plantexu, nie za każdym razem przybierał na wadze pięknie mimo dopajania i karmiła bym go do dzisiaj gdyby nie moja wola zakończenia karmienia, które stało się dla mnie uciążliwe z czasem.Nie należy oczywiście przesadxzać i we wszystkim trzeba mieć umiar jeśli chodzi o pojenie. Jak napisałam już kiedyś nikt nikogo do karmienia nie powinien zmuszać i namawiać. Ja nie należałam do kobiet które lubiły karmić- ale przyczyn nie będę tu tłumaczyć.Zapewne i tak ktoś się czepi tego, że jak to można nie lubić karmienia.Karmiłam więc do czasu kiedy mały skończył 10msc mając na względzie jego dobro.Czułam się i czuje natomiast źle kiedy ktoś a zdarza się to dosyć często linczuje mnie słownie mówiąc na jak to już nie karmisz, ja karmiłam do.... albo optymalnie dziecko powinno być karmione tyle i tyle. Szlag mnie trafia! Odpowiadam wtedy, że wszystko to wiem i że dałam dziecku,daję i będę dawać to co najlepsze dla niego, mając na względzie też swoje potrzeby. W upały wskazanie od pani doktor miałam. Goga jest po prostu zagorzałą zwolenniczką karmienia piersią i tak jak większość z nas przedstawia obstaje twardo przy swoim. Aczkolwiek każde dziecko jest inne. W tej kwestii ani ona was nie przekona anie wy jej.
Goga66
2007-07-18
20:06:54
Email
To prawda, że jestem zwolenniczką karmienia piersią ale uznaję fizyczną niechęć niektórych kobiet do tej czynności. Jeżeli ktoś fatalnie z tym się czuje, to w końcu są inne sposoby na karmienie. Dobrze, ze rozwój cywilizacyjny na to pozwala. Dobrze jednak karmić przynajmniej do 6 miesiąca jeżeli oczywiście można. Ja tu nie namawiam na niedopajanie, bo każdy przypadek jest inny. Opisuję swoje doświadczenie i niektórych moich koleżanek, inne dziewczyny opisują swoje przypadki.
ciekawa
2007-07-18
20:26:15
Email
Lidio kurcze coz za okropne doświadczenia-tak to bywa jak sie ludziska wtrącają w czyjeś życie i postępowanie. Ja też nie przewiduje długiego karmienia bo chce wrócić na treningi a zdaje sobie sprawę że od takiego wysiłku pewnie szybciutko stracę pokarm-zresztą zobaczymy. Ale tak to już jest że "uprzejmi" ludzie muszą nas o czymś uświadomić czy skomentować. Wierze ze każda kochająca matka da swojemu dziecku to co uzna za najlepsze a nie zawsze musi to być karmienie piersią. He he słuchajcie moja córa będzie blondynką:):) Codziennie na nią patrze i dziwie sie coraz bardziej-jak diabli byłam pewna ze będzie ciemna-znając zasady dziedziczenia jednak ten blondzik i jasne oczka mogły sie zdażyć ale mało prawdopodobnie;)
Monik
2007-07-18
21:10:18
Email
lidiamital-dziękuję:)) Karmiłaś 10 miesięcy-to wcale nie krótko. Ja mam zamiar karmić 6 msc. No i ja nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać:)) No i to,że chcę karmić tylko 6 msc nie ma nic wspólnego z niechęcią do tej czynności! Mój Robuś po wypiciu butelki mleka modyfikowanego (Bebiko Omneo) śpi dłużej,jest pogodny, spokojny. Podaję butelkę tylko raz na dobę, bo chcę jak najdłużej karmić go piersią. Kiedy mnie nie ma, mały tez dostaje mleko sztuczne i opiekująca się nim osoba (mama,teściowa,maż) jest zachwycona-mały śpi, jest grzeczny, uśmiecha się...Mimo to nie poddaję się i karmię piersią, choć muszę to robić o wiele częściej niż gdybym podała mu butelkę. Często muszę karmić co godzinę, a butelka wystarcza na 3 godziny... I bardzo lubię karmienie piersią, tym bardziej,że ona w każdej sytuacji uspokaja moje dziecko, butelka niestety nie ma takich zdolności. Gdybym miała małe piersi karmiłabym pewnie w nieskończoność... Choć nie podoba mi się gdy starsze dziecko same odpina mamie bluzkę np w kościele... No i jeszcze jedno-starsze dziecko ciężko odzwyczaić od piersi-przynajmniej tak słyszałam od znajomych. A jeśli moje piersi będą mniejsze (tak jak uspokaja Joanna) to pewnie będę karmiła dłużej, ale na pewno krócej niż rok.
venuss
2007-07-18
21:21:38
Email
lidia podziwiam Cię, jesteś cudowną i wytrwałą mamą, 10m-cy to długo, tym bardziej, że miałaś powody aby przestać. Ja karmiłam Olę tylko 4m-ce, mimo że chciałam dużo dłużej. I też słyszę w około tak krótko? ale dlaczego?! trzeba było próbować! próbowałam, ale ile można się męczyć i walczyć z brakeim pokarmu. Ale nie o tym chciałam.... doskonale Cię Lidio rozumiem, bo wszyscy wokół sa mądrzejsi, maja tysiąc rad i sposobów... Na koniec dodam ze 10miesięcy karmienia to naprawdę wystarczająco długo. Oczywiście są mamusie ktore karmią dłużej, i chwała im za to, każdy ma swoje powody zeby karmić lub nie. Nasze forum jest na szczęście tolerancyjne i za to właśnie najbardziej cenię sobie koleżaki-mamusie. Pozdrawaim Was i życze duużo mleczka:)
venuss
2007-07-18
21:30:43
Email
Monik polecam pieluszki Higgies! nie ma lipy, są bezbłędne pod kazdym względem. Ciekawa chyba potwierdzi. Agnieszka_z jak sobie radzisz? jesteś niesamowita, że jeszcze znajdujesz czas na forum. Zdrówka zyczę oczywiscie razy 2.
Goga66
2007-07-18
21:38:19
Email
Dziewczyny - naprawdę - warto długo karmić ale jeśli nie można, to nie można i już. Poza tym czasem kobieta źle to znosi psychicznie i to też jest przeciwwskazanie. 10 miesięcy to naprawdę wystarczająco. 4 miesiące też dobre. Lepsze niż nic i przy problemach, godne podziwu. Ja dużo o karmieniu piszę na forum, bo niektóre mamy przez proste błędy tracą pokarm i warto mówić o różnych pułapkach i sposobach wyjścia z problemów. Jeśli jednak kobieta nie chce lub nie może, to nietaktem jest wypominanie jej tego, że nie karmi. Dobra matka, to matka mądra i kochające, co niekoniecznie równa się karmiąca piersią.
lidiamital
2007-07-18
23:36:04
Email
Mam nadzieje, że nie odebrałaś mojego wpisu jako atak, daleka od tego byłam Goga. Dziękuję, że tak przyjęłyście moje zdanie. Mam nadzieję, że przy następnym dziecku będę o tyle mądrzejsza żeby nie słuchać pseudo rad innych i pamiętać że muszę wyjść do łazienki, na krótki spacer, i nie leżeć karmiąć 24 na dobę bo wszyscy mówią no daj mu on płacze, jak tak możesz odchodzić.Na kolkę nawet cyc nie pomoże i już. Nie wykluczam też że kolejne maleństwo będę karmić piersią. Kto wie może wiedza, obojętność na słowa innych, a przede wszystkim doświadczenie sprawią, że to polubię. Póki co mój syn od 10 miesiąca nie korzysta z butelki ze smokiem pije z kubeczka, mleko modyfikowane dostaje raz na 2 tygodnie, a ja no cóż zaczynam od jakiegoś czasu cieszyć się tym wszystkim mając na uwadze rodzeństwo. Godze należą się brawa za wytrwałość i konsekwencję, wam dziewczyny dużo mleczka i racjonalnego podchodzenia do tego co inni radzą:) Uciekam spać, w niedzielę wyjeżdażam pierwszy raz od dwóch lat na morze z moimi chłopakami.Pozdrawiam słonecznie pa!
monia_ireland
2007-07-19
09:21:07
Email
Dla dziecka kazdy dzien karmienia piersią jest na wagę złota, nawet jak kobieta karmi kilkadni czy zaledwie miesiac-to bardzo wiele dla bobasa. A to jak dlugo ktora nas sie decyduje to nasza indywidualna sprawa i nikt nie ma prawa tego negowac. 10 miesiecy to baaaardzo dlugo:) zyczylabym sobie karmic mojego synka az tyle:)i nie bede podawala daty jak dlugo bede karmic bo nie wiem. Nie wiem na ile wystarczy mi pokarmu(a nie leje mi sie oj strumieniem niestety) nie wiem jakpoukladaja sie sprawy jak wroce do pracy i nie wiem co los przyniesie. Napewno chce karmic jak najdluzej i tylko z jasnych dla siebie przyczyn przerwe karmienie-a sumieniemam niesamowicie czule wiec pewnie ciezko mi bedzie. Datego mam nadzieje ze nie bede musiala tego robic z wlasnej woli:) ze pokarm sam zaniknie:) alepuki co obymi naplywal bo chce dac niuniowi co najleopsze od siebie imarze o tym zeby moc karmic az 10 miesiecy:) mimo tego ze do dzis mam problemy z sutkami i nawet karmiac przez kapturki nie raz wargi z bólu zagryzam:) zawzieta kobitka jestem. Jeszcze slowko chcialam rzeknac na temat tego zektoras z was zarzucila ze Goga sie tylko spiera a nie udziela rad na forum.Z ty sie NIE ZGODZE i jest to nieprawda. Ja tez sie nie zawsze zgadzalamz jej opiniami i tez bronilam swoich racji jak lwica ale Goga towarzyszy nam od samego poczatku i bardzo wiele nam pomogla. Na kazde pytanie dawala odpowiedzdlamnie to bylo bardzo duzo bo latwiej bylo przejsc przez ciaze a teraz latwiej jest mi decydowac wsklepie ktory proszek np. wybrac albo jakie nozyczki do paznokci kupic:) DZieki Goga:) czyz nie zgodzicie sie ze mna??
pinkie
2007-07-19
09:39:58
Email
Lidia, podzielam Twoje zdanie co do karmienia. Ja tez nie należę do matek które czują się cudownie karmiąc. Wytrzymałam 9 mies. Więc i tak jesteś bardziej dzielna niż ja ;)
agnieszka_z
2007-07-19
10:07:49
Email
Venuss ja tez uwazam ze huggiesy sa najlepsze!! No ale ja na razie tylko rozm 1 przetestowalam. A radze sobie dobrze bo chlopcy (zeby ich za wczesnie nie pochwalic :)) na razie sa zupelnie bezproblemowi. Jakby dzieci nie bylo. Budza sie z zegarkiem w reku co 3 godz, karmie, przewijam i spia dalej... no czasami ktorys domaga sie pieszczot czy ponoszenia na raczkach, ale na tym koniec... a w nocy budza sie raz. Oni chyba wiedza ze sa razy dwa i nie robia mamie problemow:)
Monik
2007-07-19
10:10:09
Email
Monia-I zgadzam się z Tobą, również doceniam obecność Gogi, a różnica zdań jest rzeczą normalną wśród tylu kobiet. Też obawiam sie, że ciężko będzie mi przerwać ot tak sobie karmienie. łatwo się mówi,ale kiedy popatrzę na pyszczek mojego synusia...wolałabym,aby pokarm sam zanikł.
Monik
2007-07-19
10:13:15
Email
Aga ja nie mam bliźniaków a w nocy wstaję 3 razy, a o 5 ano mój Robuś jest już wyspany i muszę wstać razem z nim. A twoje maleństwa budzą się jednocześnie? Kto pomaga Ci na co dzień?
agnieszka_z
2007-07-19
10:13:58
Email
A co do pokarmu i karmienia. Ja przezylam istne meki i sporo sie przy tym naplakalam. Przez pierwszy tydzien po cesarce nie mialam wogole pokarmu, potem pojawily sie sladowe ilosci, ale i tak to bylo okropne bo chlopcy lezeli w inkubatorkach, nie moglam ich do piersi dostawic, wiec sciagalam co 3 godziny dzien i noc zeby pobudzic laktacje... do tego wyrzuty polowy rodziny ze to niemozliwe zeby miec tak malo pokarmu, ze to moja wina, bo pewnie zle sie zywie, albo nie chce dzieciom dawac swojego mleka i truje je sztucznym... wiecie ile ja sie naplakalam, tak bardzo chcialam karmic... na szczescie gdy chlopcy wrocili do domu pokarm sie pojawil, co prawda wystarcza go akurat idealnie dla dwoch urwisow, ani kropli wiecej, ale jedza mleko mamy.
Monik
2007-07-19
10:14:58
Email
No i zapomniałam-Motylku śliczne foteczki:)))
agnieszka_z
2007-07-19
10:17:45
Email
Najpierw budzi sie jeden, a drugi jakies 10 minut pozniej. W dzien daje rade sama, w nocy maz karmi jednego (jeden je tylko z butelki) ja drugiego. Do tego nieoceniona jest pomoc mamy, ktora od czasu do czasu zabierze chlopcow na spacer czy do siebie (mieszkamy blisko) i mam chwilke dla siebie. Ale to ze chlopcy budza sie rowniotko co 3 godzinki to zasluga tego ze przebywali trzy tyg w szpitalu i tam jedli wlasnie tak... nikt sie nad nimi nie rozczulal i nie karmil na zadanie.
Goga66
2007-07-19
10:19:49
Email
Wiesz co Agnieszko? Dziwię się Twojej rodzinie. To okrutnie oskarżać kobietę, że z własnej winy nie ma mleka. Wynika to niestety też z niewiedzy, bo często nawet matki niedożywione mają sporo pokarmu. Po cesarkach często jest z tym problem, zwłaszcza, ze nie można przystawić od razu dziecka do piersi. Moja mama by Ci pozazdrościła spokojnych bliźniaków. Jej bliźniaki - ja i mój brat - budziliśmy się na zmianę i dość często w nocy, mimo karmienia sztucznym pokarmem (mamę zainfekowali w szpitalu i musiała brać mocne antybiotyki. Przechodziła drogę przez mękę. Ale ma dwoje kochających i doceniających ją dzieci za to :) Masz podwójne szczęście - troszkę zazdroszczę ;)) A chłopaczków masz słodziastych :)
Monik
2007-07-19
10:19:57
Email
Zazdroszczę i podziwiam:))
pinkie
2007-07-19
10:21:20
Email
Agnieszko, jesteś Supermamą! Ja nie dałabym rady z karmieniem. To świetnie, ze budzą sie tylko raz w nocy. Może jak czują obok siebie drugie bijące serduszko, to śpią spokojniej. A w ogóle śpią obok siebie? czy w oddzielnych łóżeczkach?
Monik
2007-07-19
10:22:50
Email
Właśnie dziewczyny, mam pytanie- w ciąży nie wolno było jeść sera pleśniowego a czy podczas karmienia można? Aga czy w Twojej rodzinie były już bliźniaki czy to przypadek?
Goga66
2007-07-19
10:27:23
Email
Wiesz co Monik? Ja zawsze jadłam ser pleśniowy. Nawet o tym nie wiedziałam. Niektórzy twierdzą, że to przesąd. Ale może coś w tym jest? Ja bym odrobinę jadła jeżeli maluch nie ma nietolerancji na mleko krowie i nie dostaje od tego kolki. Z żółtymi serami w ogóle lepiej przy karmieniu uważać, bo są b. ciężkostrawne i mogą wywoływać problemy z brzuszkiem.
Monik
2007-07-19
10:30:32
Email
Mój Robuś dziś już miał 3 ataki kolki, a dawno się już nie zdarzały:(( Zjadłam wczoraj 4 plasterki sera pleśniowego, kilka plasterków zielonego ogórka, 2 małe czekoladki. To nowe produkty w mojej diecie i zastanawiam się czy przez nie była ta kolka, czy Robuś po nocnych karmieniach nie odbiło mu się:(( Choć trzymałam go dosyć długo...
Monik
2007-07-19
10:34:44
Email
Goga ja uwielbiam ser pleśniowy i po raz pierwszy od 11 miesięcy pozwoliłam sobie go nałożyć na kanapkę... Myślę,że skoro Robuś ma już prawie 2,5 miesiąca to można już wprowadzać do mojej diety coś nowego. Przecież nie mogę jeść w kółko tego samego, muszę chyba urozmaicać dietę również dla dobra dziecka...
Monik
2007-07-19
10:37:33
Email
Przepraszam za błędy w pisowni, ale trzymam Robusia w chuście i pisze jak popadnie:)) A teraz ja to czytam.... Bez komentarza:))
agnieszka_z
2007-07-19
10:41:00
Email
Po prostu mam grzeczne dzieci a nie jestem super mama:) a clopcy spia oddzielnie, to dwie rozne istoty, charakterki dwa, ba nawet maja rozne grupy krwi. Blizniaki u nas to nie przypadek, moja babcia jest z blizniakow.
Goga66
2007-07-19
10:54:25
Email
Przy karmieniu piersią, może się dziecku nie odbić. Czekolada nie jest wskazana - spróbuj gdzieś przynajmniej do 6 miesiąca nie jeść lub b. ograniczać. Może powodować obstrukcję i wysypki. Także kolkę. Zjadłaś czekoladę plus ser i to mogło doprowadzić do kolki, bo oba produkty są b.ciężkostrawne. Dobrze jest urozmaicić dietę ale np. przy cięższych kolkach się nie da. Na szczęście na ogól po 4 miesiącu problemy się kończą jeśli nie ma jakiejś nietolerancji żywieniowej, bo wtedy będą brzydkie kupy, wysypki itp.
agnieszka_z
2007-07-19
10:55:33
Email
Co mozna jesc a czego nie to tez chyba sprawa indywidualna. Ja przez pierwsze tygodnie jadlam tylko gotowane i tak by nic malenstwom nie bylo. Teraz natomiast jem wszystko na co mam ochote oczywiscie w niewielkich ilosciach. Mysle ze plasterek czy dwa sera nie zaszkodza. Ja np jem bardzo duzo zoltego sera i nabialu a podobno nie wolno.
ciekawa
2007-07-19
13:50:14
Email
Przyklasnę za Venuss Haggies są dla nas super:) I zgadzam się z Agnieszką co do kolki i diety. Moja miała kolki a jadłam lekkie rzeczy i uważałam teraz jem co chce i jest dobrze-choć nie przesadzam z niczym. Tak samo z tymi wysypkami-już sie ładnie zagoiło niemalże czysta buzia a dzisiaj nowa wysypka-nie podejrzewam nic co zjadłam:( Najgorzej że wysypka wygląda dokładnie tak jak moja na rękach;( We wtorek mamy szczepienie to niech doktorka coś radzi oprócz diety bo bo w ten sposób to przejdę na suchary a wysypka będzie i tak! Apropo oskarżeń Agnieszko w twoej rodzinie-takie gadanie zwłaszcza starszego pokolenia wynika poprostu z niewiedzy-takie mity jak chude czy tłuste melko u matki. Toć chyba wszystkie wiemy-i nie trzeba było chodzić na szkołe rodzenia-że w pierwszych dniach po porodzie mleka jest doskownie tyle co w naparstku bo tyle tylko przyjmie dziecko-to są krople dosłownie. I dopiero w skutek przystawiania mleka produkuje sie coraz więcej. Cesarka, wczesny poród, leki, odseparowanie od dziecka-to wszytko wpływa na produkcje mleka. Wrrrr całe szczęście ze moja mama nie serwuje mi takich głupot-odrazu sie przyznała że w jej czasach to było inaczej i ona sie nie zna:)
venuss
2007-07-19
18:35:50
Email
Monik ogórek zielony jest jak chemia dla maluszka, powoduje niesamowite wzdęcia, nie jedz tego jeszcze dlugo. Napewno jest gorszy niż ser.
venuss
2007-07-19
18:38:49
Email
agnieszka_z jestes cudowna mamą. a rodzince powiedz że jak bedziesz potrzebowała rad to sama poprosisz. Pozdrawiam Cię
Monik
2007-07-19
21:14:35
Email
Dziękuję za wszystkie rady:)
ciekawa
2007-07-20
09:07:27
Email
Tak mnie bolą plecy że dzisiaj chyba nie dam rady nawet na spacer wyjść:( To było do przewidzenia w sumie że w końcu sie odezwą:( Nosze małą tylko w ostateczności a i tak bolą. Mam taki dziś humor że lepiej nie podchodzić:(:(:(
monia_ireland
2007-07-20
10:00:02
Email
a na podkarpaciu znowu najwyzsze temperatury odnotowane:( czylikolejny dzien siedzenia w domu bez sacerkow:( Nikos zrobil sie strasznie marudny przez te upały. Dzis sie ocknelam ze juz 8 tygodni po porodzie wczoraj minelo wiec pasuje sie wybrac do gina;/ teraz te wizyty to juz nie beda przyjemnoscia..az do kolejnej ciazy:) a coraz bardziej chce mi sie kolejnego dziecka:) tzn. nie juz ale jak patrze na to słodkosci jak szybkowyratsa z ubranek to chce nastenego takiego co sie zmiesci w te malenkie ciuszki:) ja to bym mogla miec cala gromadke zeby tylkoktos nas utrzymywal:) mamto po mojej mamie:) cale zycie mialam kontakt z maluszkami. To bawilam dziecko cioci to pozniej znajomej 2 malenstw jedno 5-miesieczne a drugie 1.5 roczne no i mojej bratowej pomagalam z dwiema coreczkami bo byla po cesarkach no i jak moje wyrosnie to zabraknie mi niemowlaczka:)aha mam pytanie. NIkosiowi na brzuszku pojawila sie lekka wysypka. Wyglada jak lekkie uczulenie ale dziwi mnie ze tylko na brzuszku??? czy moze to potoweczka?????nozki raczki buzka plecki czyste tylko na brzuszku lekko przypruszony-moze proszek doprania??? ale tyylko na brzuszku???
Goga66
2007-07-20
10:07:29
Email
Moniu_I, mogą to być potówki ale też alergia pokarmowa często pokazuje się na brzuszku tylko. Wasze dzieci zaczynają wchodzić w okres różnych nietolerancji żywieniowych.
monia_ireland
2007-07-20
10:13:02
Email
czy w takim razie moze to byc uczulenie na sztuczne mleko??bo od 2 dni po cycusiu wieczornym musial dojesc butelka bo byl placz i sienie najadal. Dawalam mu juz wczesniej tomleczko jak gdzies musialam wyjsc a jego zostawialam z babcia i nic sie ie dziali wiec czy teraz nagle moglo dopiero wyjsc??? Daje mu NAN 1 a jest to mleko bezglutenowe. Czy raczej to z tego co ja zjadlam?
Goga66
2007-07-20
10:23:08
Email
Monia - najpierw spróbowałabym zmienić mleko na jakieś dla alergików i zobaczyć, trudno takie rzeczy oceniać. Ale może zjadłaś jakieś owoce, czekoladę, piłaś mleko, jogurty? Czym więcej alergenu, tym szybciej występują pierwsze objawy. Inna sprawa, że przy tych pogodach mogą to być i potówki ale dziwne, ze nie na odkrytych partiach, które stykają się z pościelą.
monia_ireland
2007-07-20
10:28:30
Email
zjadlam loda smietankowego wiec podejrzewam ze to skutek wlasnie bo po tym mleku nigdy nie mial a jest ono bezglutenowe wiec nie powinno uczulac. Dzieki za odp:)
Goga66
2007-07-20
10:30:21
Email
To chyba nie gluten uczula w mleku, tylko krowia laktoza ale na 100 proc. nie jestem pewna
Monik
2007-07-20
10:54:45
Email
Monia-każde mleko modyfikowane dla niemowląt jest bezglutenowe, problemem jest co innego. Chodzi chyba a laktozę, której w jednych mleczkach jest więcej w innych mniej. Mój Robuś źle tolerował "Nan1" i "Bebiko1", teraz mam "Bebiko Omneo" (niższa zawartość laktozy)-kosztuje ok 18 zł. Tym bardziej jeśli karmisz piersią a tylko od czasu do czasu podajesz sztuczne mleczko to mogą wystąpić uczulenia. Spróbuj Bebiko Omneo, spasowało Motylkowi, mojej znajomej, która też karmi piersią. Lekarka powiedziała też mi aby lepiej nie kupować tych mleczek po ok 10 zł-są one dobre dla niemowląt karmionych tylko sztucznym mlekiem, do tego nie podatnych na alergie. Pozdrawiam
Monik
2007-07-20
10:56:50
Email
A gluten jest zawarty głównie w pieczywie. Nie myl glutenu z mlekiem krowim, bo to dwie różne rzeczy.
ciekawa
2007-07-20
11:13:03
Email
Z tym uczuleniem na mleko to jest tak-można być uczulonym na laktozę-czyli cukier zawarty w mleku i to wywołuje u ludzi biegunki, wzdęcia itd. Ale również można być uczulonym na białko zwierzęce-to sie wtedy nazywa skaza białkowa-ale diagnozuje sie ją dopiero ok 3 mies życia dziecka.I tylko skaza białkowa wymaga odstawienia mleka, serów, mięsa krowiego, jaj-jeśli to ostra skaza i uczulają również inne białka zwierzęce itp. Natomiast gluten to białko roślinne-to już poważniejszy problem bo wtedy odpadają wszelkie zboża i produkty z nich robione. Pozostaje maka kukurydziana i przetwory z niej robione. Monia_i moja mała wczoraj z tego upały cała była wysypana-pokrzywka, wysypka-wszytko z gorąca i potu-dzisiaj jest już czyściutka.
ciekawa
2007-07-20
11:19:20
Email
Monik jak podawać te niemieckie krople??? Właśnie dostałam. Wczoraj mieliśmy kolkę. Juz nawet wiem dlaczego. Przez ostatnie trzy dni mała dostawała za mało ifacolu. Znowu zaczynam tego ostro pilnować.
Monik
2007-07-20
11:21:26
Email
Wszystko jest dokładnie tak jak Ciekawa opisała. Znam się na tym,bo sama przez 4 lata nie mogłam spożywać glutenu i mleka krowiego. A wysypka na brzuszku może być tez z pampersa. Robuś nie ma żadnej wysypki od kiedy zaczęłam go kilka razy dziennie rozbierać do naga ( w upały). Zdejmuje dosłownie wszystko łącznie z pampersem. Kładę go na ręcznik i pieluszkę i tak sobie leży 20 min kilka razy dziennie. Kiedy go rozbiorę od razu poprawia mu się nastrój:)) Obsiusiał już nie raz mnie i ręcznik, ale przecież jest automat i woda:)) Zresztą wyobrażacie sobie mieć 24h na dobę pampersa w takie upały??? Ja nie...Szlak mnie trafiał, kiedy w takie upały miałam okres i trzeba było założyć podpaskę, która i tak jest o wiele mniejsza od pampersa...
Monik
2007-07-20
11:22:49
Email
Ciekawa na ulotce pisze do każdego picia 15 kropel, ja podaję co 2-3 picie po 7-8 kropel. Kiedy RObuś już ma kolkę daję 15 kropel jednorazowo.
Monik
2007-07-20
11:25:00
Email
Do picia włączam oczywiście herbatkę.
ciekawa
2007-07-20
11:28:15
Email
dzięki za info-nie mam ulotki. my wczoraj leżałyśmy w domu na golasa-obie;) hi hi jak w mieszkaniu 27 stopni to czasem trzeba:)Monik kup sobie podkłady do przewijania aptece-jednorazowe na to pieluszka i prac nie trzeba;)
sylwetkar
2007-07-20
12:11:09
Email
ciekawa czy to ty miałaś czeskie kropelki na kolki moja niunia co prawda tylko raz miała ale boje sie że jak wyjedziemy nad morze to podobno zmiana klimatu sprzyja też kolkom moja dieta też leeko sie zmieni w str ryb więc przezorny zawsze ubezpieczony zamówiłam sobie u znajomej kropelki ale niewiem jak je stosować
sylwetkar
2007-07-20
12:12:47
Email
acha i gdzie kupywałaś woreczki na pokarm?pytałam u nas w dwuch sklepach i w jednym to nawet miła pani stwierdziła że pokarmu niewolno przechowywać wogóle tak małym dzieciom
ciekawa
2007-07-20
14:50:41
Email
Kochanie te kropelki są niemieckie a w Czechach kupował je maż Monik. ale kochanie już nie będzie jeździł z tego co Monik pisała. Poprostu kup infacol-naprawdę jest bardzo dobry i podawaj przed każdym karmieniem-nam pomaga. Te niemieckie maja taki sam skład-niemalże.
ciekawa
2007-07-20
14:54:26
Email
A woreczki kupiłam w hurtowni dla dzieci-firmy tufi. Słoiczki produkuje np aven. Popatrz w necie. I nie słuchaj głupiego gadania-jezusie ludzie jak sie nie znają to nie powinni sie odzywać.
sylwetkar
2007-07-20
16:52:52
Email
dzieki Ciekawa ja dostałam te czeskie znajoma mi załatwiła tylko niewiedziałam jak je stosować ale była dziś u mnie kuzynka z nimców i tez stosuje te kropelki bo jej mały ma kolki non stop i też mi tak radziła mówi że jak bardzo płacze to daje mu troszke na smoka i sie mały uspokaja
venuss
2007-07-20
20:36:26
Email
Oto tłumaczenie ulotki SAB-SIMPLEX z niemieckiego SAB SIMPLEX Skład Składniki lecznicze: 1 ml (ok. 25 kropli) zawiesiny do zażycia zawiera 69,19 mg Simeticonu. Pozostałe składniki: Carbomer, kwasek cytrynowy, hypromellose, benzoesan sodu, substancja słodząca (aspartam), sacharyna, kwas sorbinowy, aromat malinowy, aromat waniliowy, woda Opakowanie Butelka z dozownikiem o pojemności 30 ml zawiesiny Czteropak (4x30ml) zawiesiny Opakowania kliniczne Obszary zastosowania -do leczenia objawowego dolegliwości żołądkowo-jelitowych związanych z nadmiarem wydzielania gazów, np. wzdęcia, uczucie przepełnienia -do przygotowania do badań w obszarze brzucha, jak np. rentgen i sonografia oraz przy przygotowaniu do gastroskopii i endoskopii -przy wzmocnionym wydzielaniu gazów po operacjach -przy zatruciach Przeciwwskazania Nie wolno stosować przy nadwrażliwości na Simeticon lub inne składniki leku. Nie ma żadnych przeciwwskazań do stosowania podczas ciąży i okresu karmienia. Środki ostrożności dot. stosowania i wskazówki ostrzegawcze Przy świeżo powstałych i/lub występujących przez długi czas dolegliwościach brzucha powinniście Państwo udać się do lekarza, aby rozpoznać przyczynę dolegliwości i powodowaną przez nie chorobę. Interakcje z innymi lekami - nie są znane Dozowanie O ile lekarz nie zaleci inaczej, proszę stosować się do tych instrukcji, w przeciwnym razie lek może nie działać właściwie! Niemowlęta: do każdej butelki (chodzi o butelkę z mlekiem itp.) dodawać 15 kropli. Sab simplex miesza się bezproblemowo z innymi płynami, np. z mlekiem. U niemowląt karmionych piersią można zaaplikować za pomocą małej łyżeczki bezpośrednio przed karmieniem. Skutki uboczne Do tej pory nie zaobserwowano skutków ubocznych. Wzdęcia (kolki) u małych dzieci Bóle brzucha przy przyjmowaniu posiłków przez niemowlęta i małe dzieci należą do najczęstszych dolegliwości, którymi matki i pediatrzy muszą się zajmować. Regularne ataki krzyku ok. pół godziny po posiłku mogą po wykluczeniu przyczyn organicznych być przyczyną dolegliwości trawiennych. Występują przeważnie w pierwszych miesiącach życia. Te dolegliwości są dużym obciążeniem dla dzieci i rodziców. Nie są one jednak postrzegane jako choroba i nie przedstawiają żadnych zaburzeń rozwojowych. Mogą występować zarówno u dzieci karmionych butelką jak i karmionych piersią. Przyczyna tych kolek leży w pożywieniu pochodzenia mlecznego, ponieważ pożywienie to przy ruchach żołądkowo-jelitowych prowadzi do silnego wytwarzania śliny (piany??) przez wiele godzin. Zamknięte powietrze nie może się wydobyć i prowadzi do bolesnych wzdęć.
venuss
2007-07-20
20:41:15
Email
Ciekawa ja dawałam sab-simplex przed każdym karmieniem 15 kropelek (widziałaś jak malutko?), fakt że to drogie i w dodatku zawsze troszkę zostaje na łyżeczce, ale wydawało mi się, ze mniejsza ilośc nie działa, sama sprawdź:) wolałam infacol bo daje się go więcej, szybciej się aplikuje i chyba szybciej działa. Takie jest moje zdanie. ale zdecyduj sama. buziaki w małe piętki:)
Monik
2007-07-21
10:13:47
Email
Venuss ja tez napisalam wcześniej,że wg ulotki podaję się 15 kropel, a to,że ja podaje mniej to inna sprawa. Zresztą tą mniejszą ilość zalecił mi pediatra-stwierdził,że 15 kropel do każdego picia do za dużo. Zresztą moim zdaniem te krople nie eliminują kolek całkowicie, ale je łagodzą. Robuś miał wczoraj taką kolkę jak nigdy...Płakał, dosłownie darł sie przez godzinę, a ja płakałam razem z nim. Później zasnął na mnie, i tak spał przez godzinę a potem zrobił kupkę i wszystko już było ok. Byłam u mamy i nie miałam ze sobą kropelek, bo jak pisałam wcześniej daję co 2-3 picie. Od dziś będę dawała do każdego picia po 5 kropel. Do doświadczonych mam:czy można jeść morele? W gazecie poczytałam,że tak,ale to przecież pestkowce...
Monik
2007-07-21
10:16:06
Email
Chciałam tez dodać,że w Czechach te kropelki są o wiele tańsze niż w Niemczech. Właściwie to nie wiem dlaczego.
ciekawa
2007-07-21
10:53:41
Email
Ale pestki nie jesz:) A to pestki są ciężkostrawne. Moja położna mówiła ze suszone to i śliwki można jeść..ale jeszcze nie jadłam.
sylwetkar
2007-07-21
11:24:20
Email
dziewczyny pijecie może kawe mam wielką ochote a niewiem czy niezaszkodzi niuni zdania w gazetach i w szpitalu są tak podzielone więc pytam Was kochane mamusie jak to jest w praktyce jakaś taka słaba jestem ostatnimi dniami pewnie od tych upałów i mam wielką chęć na kawke z mleczkiem myśle o kawie rozpuszczalnej
sylwetkar
2007-07-21
11:25:36
Email
Pewnie będzie co mama to opinia i co maluszek to inne zachowanie ale chętnie posłucham waszego zdania tzn poczytam
lidiamital
2007-07-21
11:35:39
Email
Cześć. Wczoraj nie było światła i nie mogłam wam napisać o tych serach pleśniowych. Odradza się ich jedzenie głównie w ciąży można zarazić się tzw:listeriozą. Ale zdarza się to dosyć rzadko, i jeśli raz na jakiś czas zjecie 2 plasterki myślę, że nic wam nie grozi. Pozostaje jeszcze kwestia wprowadzania pleśni i tego że są one jednak ciezkostrawne. Pozdrawiam pa!P.S zresztą wpiszcie w wyszukiwarkę i poczytajcie/
sylwetkar
2007-07-21
11:55:08
Email
jeszcze jedno musze was zapytać Zuzia czasami zupełnie niespodziewanie robi hmm niewiem jak to opisać tak jakby wciągała powietrze głośno słychać wtedy takie yyyyyyyy pytałam pediatry jedna stwierdziła że dziecko musi sie nauczyć oddychać druga że mam to obserwować że to nic grożnego mąż ma bezdech i niewiem czy to nie czasem też bezdech hm tylko on ma tylko jak twardo śpi a niunia w dzień leży sobie leży i nagle yyyy zdarza zaraz po jedzeniu dlugo po jedzeniu niewiem a martwi mnie to
agnieszka_z
2007-07-21
12:17:56
Email
Ja kawe pije raz na kilka dni- oczywiscie slaba rozpuszczalna z mleczkiem i chlopcom jeszcze nic nie bylo.
ciekawa
2007-07-21
18:00:56
Email
W mojej szkole rodzenia połozna mówiła ze jak już sie maluszka nakarmi to można sobie słabą kawke wypic najlepiej z mleczkiem-mleko powoduje ze mniej kofeiny wchłania sie do organizmu. Ja czasem popijam taka słabiusią. A co do odechu maluszka to moja to dopiero chrząka, steka, charcze, wciage tez jak sie zakrztusi lub jej sie ulewa ale ona dazy łyknac spowrotem. Sylwetkar twój facet bezdech ma zapewne z powodu tuszy-to raczej na dziecko nie przejdzie od tak sobie ale zawsze warto pod tym kontem uczulać lekarza. A nawilaż nosek??? To bardzo ważne-swoim mlekiem lub solą fizjologiczną-ja mam marinal i bardzo nam słuzy. Jak Nastka ma za bardzo wysuszone sluzówki to bardzo chracze i steka.
rewellka
2007-07-21
20:15:00
Email
Sylwetkar ja podobnie jak ty zauważyłam dziwne wciąganie powietrza u Lenki, ale pomaga tak jak pisze ciekawa, sól fizjologiczna lub podniesienie jeszcze raz do odbicia. Co do kawy to piję tylko zbożową Inkę. Już się przezwyczaiłam i nawet mi smakuje. Poza tym podobno pobudza ona laktację. Ale gdzieś czytałam że bardzo słaba kawa z mlekiem raz dziennie nie powinna zaszkodzić.
rewellka
2007-07-21
20:25:38
Email
mój słowiczek :)

venuss
2007-07-21
20:34:56
Email
od kawy lub mocnej herbaty maluszki nie śpią i tyle:)
mtoll
2007-07-21
20:59:54
Email
ja piję kawę zwykłą, sypaną ale bez mleka bo zrezygnowałam na jakiś czas z nabiału (podejrzenie skazy białkowej). Zdarza mi się pić ją nawet codziennie i nic małej nie dolega. Słyszałam że jak się kawę piło w ciąży to dziecku nic od niej nie będzie. A propos moreli to kilka dni temu zjadłam parę sztuk i do dnia dzisiejszego nie zauważyłam niepokojących symptomów.
mtoll
2007-07-21
21:03:12
Email
Moja Maja ma 6 tygodni i potrafi przespać całą noc to za pewne kawa jej nie pobudza.
rewellka
2007-07-21
21:09:47
Email
Ciekawa dałaś przykład, że można jeść suszone śliwki. Koleżanka zjadła 5 sztuczek bo miała zatwardzenie i śliweczki ostro przeczyściły nie tyle ją co karmionego piersią maluszka. Wystraszyła się nie na żarty. Skusiłam się na jedną morelę i nic małej nie było. We wszystkim trzeba zachować umiar wtedy będzie ok. Rano zjadłam kawałek arbuza - też są różne szkoły jedni piszą że można jeść inni że nie. Póki co odpukać Lenka jest spokojna. Poza potówkami nic jej nie wyskoczyło więc chyba będę mogła nacieszyć się chociaż tym owocem. (na banany i jabłka już patrzeć nie mogę)
rewellka
2007-07-21
21:14:04
Email
Zobaczcie jak śmiesznie odbiło się światło na języczku Leny - zupełnie jakby już miała dwa ząbalki :)))

Joanna26
2007-07-21
21:30:07
Email
Czesc dziewczyny:)Wlasnie odpoczywamy w domku po krotkim wypadzie urlopowym:)W przerwie przed kolejnym wypadem.Jak bylo napisze kiedy indziej, a teraz tylko krotki filmik, nie moglam sie powstrzymac, tak mi sie smiac chce,jak go ogladam. Nazywa sie: JAK TATA CZULE WYCIERA:))<>
Pozdrawiamy wszystkie mamusie i brzdacusie:)
Joanna26
2007-07-21
21:37:17
Email
I jeszcze jedno zdjecie a propos dyskusji o dopajaniu.Bylismy na Roztoczu,upaly codziennie potworne, wiec na wszelki wypadek butelke z woda mielismy pod reka.Ale wlasciwie sie nie przydala,bo Emcia po pierwsze nie umie ciagnac smoka,a po drugie, najwyrazniej nie bylo jej to potrzebne, dawalam jej czesto cynie.A nasze proby dawania jej wody traktowala jak dobra zabawe, ale i tak - jak widac na zdjeciu - raczka smaczniejsza:)

ania23
2007-07-21
21:40:30
Email
Przypadkiem zajrzałam do tego działu i zobaczyłam filmik - super!!! Można sie usmiac :-)) Ach ta męska delikatność :-))
mtoll
2007-07-21
22:21:54
Email
Śliczna córeczka. Właśnie, kiedy dzieciom zmienia się kolor oczu z niebieskich na właściwe?
pierwiastka
2007-07-21
22:24:55
Email
z czerwca - 29 tego jest jeszcze Piotrus :) 3750, 58 cm, tylko nie mielismy czasu wczesniej sie wpisac :)

pierwiastka
2007-07-21
22:30:23
Email
wkleimy wiecej fotek jak tatus nam zmniejszy bo mamusia nie umie :(
monia_ireland
2007-07-22
09:12:22
Email
NARESZCIE PIERWISATKO pokazujesz swoje cudenko:)Joasiu-swietny filmik:)a co do picia kawy to piłam ja w ciazy i pije i teraz-codziennie:) widaomo ze nie siekierke tylko taka light-owa:) daje pol lyzeczki i duuuuzo mleka.Badz biecala lyzeczka i pol szkladnki mleczka. Małemu nic nie jest a ja niskocisnieniowiec czuje sie o niebo lepiej:) co do moreli czy brzoskwin to jadam je i rowniez Nikoś nie reaguje:) ale co robie to obieram je z łupy-mysle ze z kazdego owocu łupka by mogla zaszkodzic najbardziej. Jesli chodzi o wysypke o ktora was pytalam towszystkie moje znajome doswiadczone mamusia zgodnym hurem twierdza ze to potowka. Ale mleczko MOnik kupilam to co polecilas:)zobaczymy czymu posmakuje hehe:) aha-wczoraj kupil tatus synkowi leżaczek-wspaniala sprawa!!! w taki upał na dworze jak Nikoscspał w wózku to byl mokry jakby wyszedl z wanny. A na lezaczku-rewelacja!!! czuł lekki wiaterek i spał jak suseł, pozatym swietnie sie go w tym usypia kołyszac i co najlepsze widzi swiat wkolo i nie musi sie pocic od mojeg ciala zeby wszystko ogladac:)bardzo jestem zadowolona z lezaczka!!! Polecam!!!
Joanna26
2007-07-22
09:51:21
Email
Monia,a jaki lezaczek kupiliscie?Moze znajdziesz w necie jakies zdjecie?Zastanawiam sie,czy Emci nie sprawic kolejnego lezaczka,jak wyrosnie z tego,co go ma teraz.On jest tylko do 6 miesiecy/pol roku.
Monik
2007-07-22
09:55:56
Email
Joanno świetny ten film-tata czuły,że nie ma co:)) Chciałam Cię zapytać jaką wodę podajesz Emilce i czy ją przegotowujesz?
Monik
2007-07-22
09:56:27
Email
Witamy Pierwiastkę i Piotrusia:))
Monik
2007-07-22
10:00:07
Email
Monia ja też piję słabą kawę rozpuszczalną,ale bez mleka. No i morele tez mogę jeść,bo jem już 2 dzień i Robusiowi nic nie dolega-hurra:)))))))
monia_ireland
2007-07-22
10:37:30
Email
jest to najtanszy lezaczek firmy matpol ale jest naprawde rewelacyjny!!! bardzo wygodny dla dziecka i do 12miesiecy i 12 kg-zaplacilismy za niego zaledwie 90zł firma MATPOL dlatego ze topolski wyrob kosztuje tak niewiele. Zaraz zrobie fotke i przesle(jak uda mi sie zmiejszyc):) bo nie znalazlam go na allegro.
monia_ireland
2007-07-22
10:44:02
Email
podobny do tego leczaczka : http://www.allegro.pl/item216153347_nowy_lezak_lezaczek_najlepszy_i_najtanszy_adbor.html#photo
sylwetkar
2007-07-22
12:48:54
Email
dzięki dziewczyny za odpowiedz wypiłam dziś kawke niunia mleko wypiła zasneła a teraz miałka ale to jak codzień bo chce na rączki o już jest cicho bo tatuś nisi a co do tego oddychania to chyba nie zależy od nawilżania noska bo rozwieszam na łóżeczku mokre pieluchy i w kominku podgrzewamy rumianek więc powietrze jest w miare wilgotne jak mamy za sucho to chrumka noskiem tak jak pisałaś Ciekawa Twoja Nastka mówie że jest wtedy ciufą może żle to opisałam wygląda to tak jak dziecko które sie zanosi od płaczu ale Zuzia wtedy nie płacze
sylwetkar
2007-07-22
12:50:16
Email
może sprubuje dać to jako nowy temat może więcej doświadczonych mamus to przeczyta
sylwetkar
2007-07-22
12:51:40
Email
ale bardziej nawilzac sola tez sprubuje
monia_ireland
2007-07-22
12:56:34
Email
dziewczyny nie nawilzajcie sola noskow bez potrzeby!!! moj dzidek tez chrumka to naturalne. Nawilzajcie tylko jak kozy z noska nie chca wyjsc w celu oczyszczernie. Jak bedziecie nawilzaly czaly czas to pozniej bez soli ani rusz!!!mi tak poradzila znajoma pielegniarka!!! a ty sylwestkar nie wieszaj mokrych pieluch na lozeczku jak masz drewniane bo sie rozejdzie:) moja bratowa tak zalatwila sobie lozeczko drewniane. A nawilzanie pomieszczenia to zdecydowanie dobry sposob na zatkany nosek.
sylwetkar
2007-07-22
13:00:06
Email
tzn one są wilgotne {mocno wykręcone} ale masz racje nie pomyślałam o tym musze inne miejsce na nie znaleść
monia_ireland
2007-07-22
13:17:35
Email
dziewczyny a brokuły mozemy jesc??? kalafior wiem ze odpada a co z brokułami?? w lodowce stoi pyyyszna salatka i mnie kusi!!!!!!!!!
pierwiastka
2007-07-22
13:59:58
Email
a to Piotrus znowu :)

Monik
2007-07-22
14:44:13
Email
Monia_i-brokuły można. Ja jem w dużych ilościach. Pierwiastko-śliczny ten Twój Piotruś:))
pierwiastka
2007-07-22
15:26:52
Email
dziekujemy :)
ciekawa
2007-07-22
16:04:08
Email
Ja nawilżam okazjonalnie najwyżej raz dziennie. A co do brokułów i kalafiora ja jem gotowane w zupie i to w dużych ilościach bo zawsze dodaje do zup. No pierwiastko ja już myślałam ze będzie trzeba cię namawiac na powrót na forum:)
pierwiastka
2007-07-22
16:17:29
Email
ciężko było mi dzien zorganizowac z małym dzidziusiem, na nic nie miałam czasu :)
monia_ireland
2007-07-22
17:28:52
Email
Ciekawa nawet raz dziennie to za czesto-mnie przestrzegala przed tym zaprzyjazniona pielegniarka ktora sie opiekuje maluszkami. Jesli nie ma potrzeby by oczyscic nosek to tego nie rob-naprawde zobaczysz ze pozniej nie bedziesz sie mogla rozstac z sola przez dlui czas. Ja Nikosiowi moze raz zapuscilam nosek-tak to klade go na brzuszku, podkladam pieluszke tetrowa i tak podczas kwekania wychodzi wszystko z noska. Nawe jak sobie maluszek poplacze troszke to mu dobrze zrobi-oczywiscie mowie o takim kwekaniu a nie zalosnym placzu:)) dzieki za odp. o brokulach mniam mniam ide zajadac salatke a o kalafiorze to nie wiedzialam ze tez mohge-ale w takim razie podwujna radosc bo kolejna pysznosc ktora moge spozywac:)
Monik
2007-07-22
18:06:30
Email
Brokuły można na pewno, ale kalafior chyba nie... Czytałam to nie jeden raz. Tylko jednym może nie szkodzi, a drugim tak.
ciekawa
2007-07-22
18:27:47
Email
Monia_i kiedy widzisz mojej nie idzie inaczej nosa wyczyścić-jej nic samo nigdy nie spływa:( A jak tylko zapomnę ze dwa dni nawilżyć to zaczyna charczeć. a dodam ze zaczęliśmy nawilżać dopiero jak zaczęły sie kłopoty z jej noskiem-stękała, charczała i ciężko jej było ssać pierś:( To chyba wynik tego ze mamy w domu bardzo gorąco w nocy 25 stopni w dzień nawet 30 i przy 30% wilgotności. Jak zrobię pranie na noc to super ma czysty nosek i ładnie oddycha ale ile ja mogę tego prania robić a ręczników trzeba by wieszać kilka sztuk. A ja mam podobnie z nosem więc chyba ma to po mnie. Kurcze wiecie ja chyba też skusze sie na leżaczek. dziś musiałyśmy z mamą zrobić kilka pilnych spraw a mała nie chciała spać wiec już zdesperowana włożyłam ją do fotelika-siedziała sobie i patrzyła co robimy. Teraz też siedzi koło mnie i puszcza sobie bączki w pieluszkę;):) W foteliku za długo jej nie potrzymam ale poobserwuje czy takie bytowanie przy mnie jej odpowiada i chyba kupimy ten leżaczek.
ciekawa
2007-07-22
20:00:30
Email
Zobaczcie jak moja malutka trzyma ładnie główkę pozując do zdjęcia:)

monia_ireland
2007-07-22
21:33:30
Email
nie no to rzeczywiscie ciekawa musisz jej ten nosek nawilzac. Alez Nastka ma piekne dlugie włosy:> I powiem Ci Ciekawa ze w ten sam sposob przetestowalam czy warto mojemu szkrabowi zafundowac lezaczek-tez wlozylam go do fotelika-ale kupilam najtanszy bo sie balam ze moze jednak nie bedzie chcial siedziec. Teraz stwierdzam ze jest to rewelacyjna sporawa i w zupelnosci mu ten wystarczy. Dzis praktycznie nie musialam go nosic na raczkach bo calutki dzien spedzil w leaczku-czul lekki wiaterek i spal jak susel przynajmniej nie pocac sie tak jak w wozku.
monia_ireland
2007-07-22
22:12:15
Email
http://www.polskastacja.pl/ zjedzcie do dołu tej stronki i wlaczcie sobie stacje dla dzieci-niech nasze maluszki ucza sie pioseneczek.
ciekawa
2007-07-22
22:33:27
Email
świetna strona!! No właśnie teraz tylko teraz wybrać jakiś fajny ale nie drogi i jakąś zabaweczka na doczepkę. Patrzyłam trochę na allegro-są śliczne sprowadzane z USA różowe leżaczki, grające ale drogie pieruńsko. zresztą chyba wolę sama zobaczyć podotykać-kupie coś w hurtowni.
Monik
2007-07-23
09:22:00
Email
Ciekawa Twoja królewna ma rzeczywiście mnóstwo włosków:)) W moim przypadku kupno leżaczka było wyrzuconymi w błoto pieniędzmi... Robuś nie chce w nim przebywać i koniec.
monia_ireland
2007-07-23
09:58:44
Email
MOnik to odsprzedaj lezaczek Ciekawej:) A w foteliku samochodowym chce siedziec????
monia_ireland
2007-07-23
11:56:28
Email
Oto mój śpiący królewicz na tarasie w swoijm lezaczku.Moze byc niewyrazna fota bo telefonem ja wlasnie zrobilam.

monia_ireland
2007-07-23
11:58:57
Email
:)

sylwetkar
2007-07-23
13:57:50
Email
witamy nowego kawalera Piotrusia jakbyśmy mieli synka też miał być Piotruś
sylwetkar
2007-07-23
13:59:12
Email
ciekawa Nastka wyszła super na zdięciu jaki siłacz z niej
pierwiastka
2007-07-23
15:31:04
Email
a tak Piotrus spi w lozeczku - choc go za bardzo nie lubi - woli spac z mama :)

pierwiastka
2007-07-23
15:32:20
Email
my tez mamy leżaczek; zabieramy w nim Piotrusia do kuchni jak jemy :) leży w nim grzecznie :)
Monik
2007-07-23
16:07:59
Email
Monia_i Robus siedzi w foteliku,ale tylko w samochodzie i u lekarza:) Bardzo lubi podróżować samochodem i wogóle lubi być w ruchu. Myślę,że leżaczka nie będę odsprzedawać, bo chcemy mieć drugiego bobasa, jeszcze nie teraz oczywiście:)))Może drugi dzidziuś polubi leżaczek. A mój leżaczek też bardzo ładny z firmy chicco. Zamieszczałam zdjecia jak Robuś na nim leży w dziale "NAsze dzieci i My" . Czasami z niego korzystamy,ale tak rzadko, że jest to zbyteczny mebel..
venuss
2007-07-23
20:59:10
Email
Ciekawa kalafior i kapusta to warzywa ktore wzdymają najbardziej, oszczędź tego dziecku, jeszcze stanowczo za wczesnie:) buziaki
monia_ireland
2007-07-23
21:39:14
Email
aja dzis bylam u gina:)i wszystko gra:) dostalam fotke z usg z pusta macica:) heheh dziwnie tak ze nikogo tam nie ma:) doktorek zrobil sobie ze mnie zarcik ipowiedzial ze kolejny dzidzius w srodku ale szybkopowiedzial ze zartuje:) oczywiscie zabralamNikosia ze soba i byl grzeczny nad wyraz-w koncu to doktorek pomogl mu wyjsc do mamusi:) zmykamy nynac!! pozdrowionka dla was wszystkich. A kalafiora nie bede jadla:)
Monik
2007-07-24
07:28:50
Email
Ja jeszcze u gina nie byłam... Dziewczyny a jak u Was wygląda z miesiączką? Ja już jedną miałam. W ogóle jak wygląda sprawa z miesiączkowaniem podczas karienia?
ciekawa
2007-07-24
07:39:37
Email
Ja nie mam jeszcze ale wczoraj np pobolewał lekko brzuch jakby sie zbliżała(??) Mnie lekarz mówił że to jak w kalejdoskopie-jedne maja inne nie. Strasznie podoba mi się leżaczek fishef price z wibracjami-różowiutkimi z trzema zabaweczkami ale aż 185zł Spójrzcie na allegro-wstawiła bym link ale nie umiem tak żeby sie nam strona nie rozjechała
monia_ireland
2007-07-24
09:29:09
Email
no dokladnie tak jak Ciekawa mowi-jedne maja inne nie. Ja jeszcze nie mam i jestem szczesliwa z tego powodu bo w takie upaly zadna przyjmnosc:) chociaz musimy bardziej z mezem uwazac bo nie jestem w stanie kontrolowac swojego kalendarzyka:)ale nie jest zle:) zreszta jak by sie czasem zdarzyla wpadka wcale bym nie plakala:) a smiala sie moja tesciowa bo od 3 dni bocian lata nad naszym domem hehehe:)moj mezczyzna(ten mniejszy) wlasnie spi w lezaczku na balkonie:) swietny wynalazek:)
monia_ireland
2007-07-24
12:05:59
Email
a nasz Nikos koczy dziś 2 miesiące:):):) Z tej okazji jakis prezencik trzema mu sprawić:)
rewellka
2007-07-24
13:24:20
Email
" STO LAT, STO LAT NIECH ŻYJE NIKOŚ NAM..." Wszyskiego najlepszego smyku :)

ciekawa
2007-07-24
13:47:17
Email
sto lat!!!!!!!!!!!!

ciekawa
2007-07-24
13:55:09
Email
mam dylemat-podobają mi się oba leżaczki ale który kupić???

ciekawa
2007-07-24
13:55:37
Email
.

monia_ireland
2007-07-24
14:03:10
Email
Nikoś dziekuej:):):) a lezaczek ten pierwszy mi sie bardziej podoba bo weselszy:)
ciekawa
2007-07-24
14:10:11
Email
Pierwszy jest do 9 kilo drugi do 11-ale czy 11 kilo to już nie duże dziecko(??) Mieliśmy dzisiaj szczepienie i kontrole. Malutka wyobraźcie sobie waży 485gram i ma 60 cm wzrostu:)No i oczywiście jest zdrowiutka jak rybka. Dostała szczepionkę skojarzoną i rotawiruski doustnie-biedna płakulkała a my z nią:( W domu musiałam dać jej czopeczek-leży w łóżeczku ale przez sen coś marudzi bidulka. Lekarka-inna jak ostatnio(mamy dwie w przychodni) apropo wysypek na skórze powiedziała że: nie ma co szaleć z teoriami o uczuleniach pokarmowych bo przeważnie dzidzie maja uczulania kontaktowe-opowiedziała nam ze skóra maluszka jest bardzo niedojrzała i tak reaguje niemalże na wszytko-podała przykład ze dajemy mu buzi i to jest częstą przyczyna wysypek,nawet kontakt z cycusiem mamy czy ręką gdy trzyma sie dziecko. Nasza ma wysypki na buzi wiec może i w tym dużo racji-ostatnio po karmieniu wysypało ją na boku policzka-pewnie od mojej reki-już jej podkładam pieluszki pod główkę. Pokarmowych wysypek należy szukać na reszcie ciała. choć oczywiście na to wszystko nie ma reguły i kazała nam sie tym za bardzo nie przejmować chyba ze wysypka zacznie nas mocno niepokoić-nawet nie dała nam żadnej maści-im mniej tym lepiej-kazała przemywać rumiankiem buzie. A na te upalne dni naszą nieszczęsną temperaturę w domu poleciła pudrować maluszka alantanem-w paszkach i pod bródką.
monia_ireland
2007-07-24
14:12:40
Email
tylko Ciekawa zwroc uwage czy lezaczek mozna dac w pozycji lezacej gdy szkrabek zasnie. Mi na tym bardzo zalezalo zeby mozna bylo regulowac i dospania bo chodzilomi o te upaly zeby sie Nikoś nie poscil na dworze w wózku, no i czy mozna go przenosic za jakas raczke czy pałąk-dla mnie to bylo bardzo wazne zeby bylo funkcjonalne bo ja zabaweczki wieszam Nikosiowi wlasnie na tej regulowanej raczce ktora moge w kazdej pozycji ustawic i misia z pozytywka ma przyczepionego wiec melodyjki tez są:)
ciekawa
2007-07-24
14:22:06
Email
No właśnie oglądałam pierwszy model(tylko dla chłopca)w sklepie i on sie opuszcza pod ciężarem dziecka i dziecko nie siedzi tylko jest wyprostowane pod nachyleniem.Nie ma regulacji oparcia-ale na wszelki wypadek zapytam sprzedawce o ten konkretny sprzedawany-czekam na odpowiedź. Ten drugi natomiast ma dwie pozycje do spania-takie gniazdko sie robi z niego i do(no nie siedzenia)ale jakby pod kontem leżenia
venuss
2007-07-24
15:43:31
Email
ciekawa nawet dwie pozycje to za mało w leżaczku, idź do hurtowni tej wiesz.. na Wyszyńskiego i tam pan pokaże Ci leżaczki, (stelarz z plastiku) lekie cudne, kilka poziomów wysokości, pod kątem. z pałąkiem oczywiście do noszenia, są super. potem jak juz obejrzysz możesz poszukac na allegro taniej. wiesz co te twoje są słodkie ale wyglądają na mało stabilne i (z tego co piszesz) nie sa praktyczne. buziaki
venuss
2007-07-24
15:45:38
Email
zaraz poszukam w necie, zeby wszystkim pokazać ten praktyczny model, przepraszam was kochane, ze zapomniałam o tym ze nie mieszkacie w naszym miescie:)
venuss
2007-07-24
16:02:34
Email
Jesli chodzi o leżaczki to allegro zdominowała firma fisher-price, i w dodatku prawie wszystkie są na metalowej stopce. Jutro specjalnie pojadę do naszej hurtowni zeby zobaczyć firme, ktora produkuje te fajne plastikowe . ja (przyznam sie) kupilam najtanszy leżaczek na rurkach, ale momo to on jest jak bujaczek, nie wisi w powietrzu. Wiem na co zwrócic uwagę: musi być pałąk (do noszenia i wieszania zabawek), w okół głowy nie powinno być zadnych osłonek zeby dzidzia mogła się rozgladac, potrzebne są pasy zwłaszcza te obejmujące bioderka połączone z krokiem, leżaczek musi być lekki. regulacja w wielu poziomach bo w każdym wieku inaczej ustawiamy wysokość. Dla niemowlęcia pod pleckami ma być prawie płaski (lekko wybrzuszony tylko pod pupą) bo to nie krzesełko. nie wiem jak to będzie w przypadku Oli ale myślę że jak dziecko zacznie siedzieć to trudno będzie utrzymac je w leżaczku:) ale sie rozpisałam, mam nadzieję ze komus się to przyda:) pozdrawiam V.
sylwetkar
2007-07-24
16:29:45
Email
co do miesiączki jeszcze niemam na szczęście jakoś za nią nie tęsknie a lekarz nam mówił tak jak piszecie każda ma inaczej nawet branie tabletek nie ma znaczenia ma byś to będzie nie to nie a jaki mamy leżaczek potem postaram sie o wstawienie zdięcia ale jest na metalowej rączce zginaną do przodu i tyłujest takjakby leżący i można pod różnym kątem ustawiać
monia_ireland
2007-07-24
16:51:01
Email
JA mam dokladnie taki jak piszesz venuss-najtanszy do tego:)
sylwetkar
2007-07-24
16:59:13
Email
sto lat sto lat dla Nikosia buziaczki od cioci i Zuzuni
monia_ireland
2007-07-24
17:09:01
Email
dzieki ciocia i Zuzanka:)
ciekawa
2007-07-24
17:26:47
Email
No właśnie Venuss masz racje-zachłysnęłam sie kolorem:)Dobrze ze nie kupiłam odrazu tylko zaczęłam sie zastanawiać czy dobre-odzyskałam głowę:) Właśnie widzę ze na allegro można wybrać coś fajnego produkowanego w Polsce a pewniejszego i stabilnego.
monia_ireland
2007-07-24
21:53:46
Email
zapomnialam Wam sie pochwali(mam nadzieje ze nie zapesze) ze Nikoś od kilku dni przesypia mi po 8h czyli cala noc.Zasypia i wstaje o jednych porach:):):)czyz to nie jest piekne:)
venuss
2007-07-24
22:07:43
Email
monia_i ale Ci dobrze:)
rewellka
2007-07-24
23:08:23
Email
Monia - ty szczęściaro! Moja Leneczka dopiero 3 razy przespała w nocy 6 godzin. Ale pracujemy nad tym :)
Monik
2007-07-25
10:02:15
Email
Mój Robuś też robi postępy:)) Zaczyna przesypiać w ciągu 5-6 godzin, potem pije i śpi dalej jeszcze 2 godziny, znów pije i czasem jeszcze kolejne 2 lub 1 godzinę prześpi. W ciągu dnia też już mi śpi:)) Po burzy zawsze przychodzi słońce:)))
noemi
2007-07-25
10:22:31
Email
a my już po urlopie:) Lenka spisała się na medal, jestem z niej niesamowicie dumna:)) spacerowałyśmy całymi dniami, nawet Lenka była dwa razy na plaży. nigdy jeszcze nie dostałam takiej dawki tlenu jak tam, moja córcia również. aż piszczała z zachwytu:) a swoją drogą, Wasze dzieic też tak piszczą ze szczęścia jak im się coś podoba?:) moja Lenka zadzwia mnie każdego dnia. cudne uczucie jak dzewicko cię poznaje:) no i jest niesamowicie ruchliwa, moja mama się śmieje, że jak zacznie chodzić to jej nie złapię:) całymi dniami rozmiawa, robi przerwy na jedzonko i sen. w nocy rownież śpi ładnie. no inajważniejsze: zasypia sama:) jak jest zmęczona bawi się w łóżeczku, a potem zamyka oczka i śpi:) no i uwielbia misie:) łapie je za łapki i rzuca nimi po łóżeczku:) mała siłaczka:) moje szczęście kończy dziś 10 tygodni:) a mnei się wydaje, że jest ze mną całę moje życie:) bo życie chyba wtedy się zaczyna jak dotknie nas taki mały cud w postaci wielkiego szczęścia - naszych dzieci:)
noemi
2007-07-25
10:30:04
Email
a to mój skarb:)

Joanna26
2007-07-25
10:34:10
Email
My tez po urlopie:)Poczatki byly okropne.Emilka jest teraz w takim wieku,ze juz jej jezdzenie w wozku nie bawi.Co my na spacer,to ona w placz.Koszmar!!!Na rekach - od razu spokoj, rozglada sie ciekawie i smieje:)Pierwszego dnia bylam zalamana,przeciez nie da sie dziecka caly czas nosic!Poza tym trafilismy na najwieksze upaly.Na szczescie im dalej,tym bylo lepiej,Emilka zrezygnowala z oporu i w wozku po prostu usypiala, ale i tak - z przyjemnoscia wrocilam do domu:)Co do samodzielnego usypiania, to podziw wielki dla Lenki.Moje Malenstwo musi cos przed snem possac,a ze nie ssie smoczka,wiec to ja jestem jej do usniecia niezbednie konieczna... Czekam na ten pierwszy raz kiedy usnie sama:)
noemi
2007-07-25
10:36:26
Email
Joasiu, smoczek to świetny wynalazek, przyznaje:) Lenka ssie tylko wtedy jak jest najedzona i baaaardzo zmęczona. wtedy jak tylko dam jej smoka, usypia:) dlatego zaczęłąm kolekcjonować smoki, jeden nawet z Amsterdamu dostałam. może będzie jeszcze lepiej działać;)
Joanna26
2007-07-25
10:39:43
Email
Monik,pytalas jaka wode daje.Szczerze mowiac to sama nie wiedzialam,co jej dac i chcialam to z Wami skonsultowac,ale juz przed wyjazdem nie mialam jak.Zaczelam od wyparzenia butelki,na instrukcji bylo napisane,ze nalezy ja 5 minut gotowac. W ten sposob osiagnelam efekt w postaci pieknego rownomiernego bialego nalotu.Mamy bardzo twarda,kamienista wode,fuj!Po namysle stwierdzilam,ze taka metoda jest do bani,musi wystarczyc po prostu wyparzenie w wodzie,zadnego gotowania.Ale tez sobie pomyslalam,ze takiej kamienistej wody dziecku wcale nie chce dawac.I ostatecznie dawalam jej niegazowana nieprzegotowana Cisowianke.Emka ma juz ponad cztery miesiace,ta woda ma dobre opinie,stwierdzilam,ze zaryzykujemy.Nic zlego nie zaobserwowalam, ale pila jej ilosci minimalne,tak jak pisalam wczesniej.
Joanna26
2007-07-25
10:41:33
Email
Ja tez zaczelam smoki kolekcjonowac,ale dalam sobie spokoj,jak stwierdzilam,ze ona ich po prostu nie chce i juz.Mamy jeden dyzurny z nuka,ktory czasami chwilke pomymla,ale ogolnie rzecz biorac,to moglaby brac udzial w konkursie plucia smokiem na odleglosc.
ciekawa
2007-07-25
11:09:20
Email
My mamy dwa smoki i nadal są wstrętne:) Noemi moja Nastka też zaczyna pokazywać zachwyt lub radość potrafi tak wciągać powietrze szuuuuuu:) Słuchajcie odkąd mam w domu fotel do karmienia (2 dni) to mała w nocy spokojnie je i zasypia odrazu po odbiciu-tylko ją odkładam. Po prostu ja już sie nie denerwuje że bolą mnie plecy tylko spokojnie sobie siedzę i karmie i ona to wyczuwa:) Wczoraj zamówiłam leżaczek-normalny polski choć też różowy:) Nie mogę sie doczekać Nastka jest coraz bardziej ciekawa i musi wszystko widzieć nie lubi leżeć płasko na wersalce. Joasiu a może przerobić bartatine na spacerówkę mała widziała by więcej. Tak sie zastanawiam jak z tym podnoszonym oparciem czy da sie to tak zorganizować aby nie sadzać a położyć w takiej pozycji jak w leżaczku. W gondoli nie bardzo bo będzie zjeżdżać ale w spacerówce są szelki między nogi-było by oparcie.
ciekawa
2007-07-25
11:10:42
Email
Nasza zaczyna ssać piąstki-lekarka powiedziała żeby próbować z tymi smoczkami co i raz to napewno sie w końcu nauczy bo ssanie piąstek i kciuków gorzej wyplenić potem.
monia_ireland
2007-07-25
14:16:33
Email
no moj smoka doi od pierwszego dnia:) tazke mam to zglowy ale smok nam sluzy tylko i wylacznie do uspokajania. Nikos wypluwa go natychmiast po zasnieciu:) ale przyznam ze to wspaniala sprawa smoczek-moja kolezanka ma 9 miesiecznego synka i do dzis nie moze nigdzie wyjsc z domu bo on flachy nie chce-zaden smok mu nie podchodzi a karmi piersia. A ja kiedy mam ochote to wybiegam bo wiem ze niema problemow z buteleczka:) no i piastki tez bierze do buzki ale wtedy wlasnie daje mu smoka. Wogole to zacza sioe strasznie slinić a jak je i juz ma dosc to plujetak ze nieraz cala jestem strzaskana a on ma z tego radosc bo ja zawsze robie wtedy glupie miny:) alez slodkie te nasz bobasy:)ciekawa wstaw fotke lezaczka
noemi
2007-07-25
15:42:14
Email
mega słodkie:) nawet jak się ślinią, a może właśnie wtedy bardziej:) póki co trzaskam zdjęcia w ilościach ogromnych:) no i filmiki odkąd kamerkę mamy. przyznam, że kamera świetna rzecz. fajnie będzie kiedyś popatrzeć jak maleńkie były nasze dzieciaczki:) a my wróciłyśmy ze spacerku właśnie. wiecie co, zanim urodziła się Lenka nigdy nie byłam tak dotleniona jak teraz:))) pobiłam rekord w spacerowaniu:) pozdrawiamy mamusie i dzidziusie:)
monia_ireland
2007-07-25
16:10:18
Email
no no kamerka swietna sprawa ja tez staram sie jak najczesciej nakrecac filmiki-pozniej mozna jakos fajnie to zgrac i dac na prezent dziecku np. na 18 urodziny:)a zdjecia-juz mam znizki u fotografa bo wywolalam ich u niego juz w sumie ok 500:) 2 albumy zapelnione na max:)a nikos ma dopiero 2 miesiące i mimo to ze np. na 4 zdjeciach ma to samo ujecie to i tak wywoluje 4 bo dopatrze sie innej nieco minki czyc cos tam:) zwariowane mamuski z nas:) u nas dzis tak wieje ze niestety nie mozemy wyjsc na spacerek:(ale jedziemy zaraz na zakupy do dzieciecego:):) uwielbiam to:):):)
noemi
2007-07-25
18:13:43
Email
u nas tez bardzo wieje, ale my z Lenką twarde jesteśmy i nie wychodzimy tylko wtedy jak ulewa straszna:) zauważyłam, ze Lenka dużo lepiej się cxzuje po spacerku. Monia, u Ciebie jest inaczej, bo możesz zawsze wystawić Nikosia przed dom, a ja latam i latam. może to i dobrze, może jeszcze jakiś kilogram spadnie:) nie ważyłam się od dwóch tygodni i jestem bardzo ciekawa czy coś spadło. zważe sie dopiero za miesiąc, mam nadzieje, ze aż zaniemówię z wrażenia:) póki co, ciągle za dużo tych kilogramów na sobie widzę. a moje dziecko po powrocie ze spacerku zjadło, pobawiło się z mamusią i bardzo zmęczone było, ale zasnąć za chiny nie chciało. mamuisa kołysała widząc zmęczone oczka, ale gdzie tam, Lenka zasypiała na pół minuity, po czym otierała oczka i uśmiechała się do mnei:) może myślała, ze to taka zabawa:) w pewnymmomencie zadzwonił telefon, wyszłam na jakies 3 minuty,wracam, a mój skarb smacznie śpi. uwielbiam patrzeć jak uśmiecha się przez sen. mogłabym godzinami siedzieć przy łóżeczku :)
ciekawa
2007-07-25
18:58:39
Email
Tak wygląda mój leżaczek-już nie mogę sie doczekać kiedy przyjdzie paczka;) A my dzisiaj byłyśmy u cioci Venuss i Oleńki. A pogodę mamy straszną-ciemno, wieje i mokro-na szczęście ciocia nas zabrała do siebie a potem odwiozła-znaczy ful serwis;):)

venuss
2007-07-25
19:21:36
Email
Ciekawa cała przyjemność po mojej stronie. Lezaczek jest cudny. Ktos pytało wodę? Polecam Prmavera, nawet na butelce jest napisane, że jest ona dla niemowląt:)
venuss
2007-07-25
19:23:10
Email
sorki zjadłam literkę, oczywiscie PRIMAVERA miało być:)
monia_ireland
2007-07-25
19:29:07
Email
a ja z okazji 2 miesiecy ktore wczoraj skonczyl Nikoś zafundowalam mu dziś mate edukacyjną z chicco-ma ona posluzyc dlugo dlugo bo jest bardzo funkcjonalna i zmienia swoja postac wraz ze wzrostem maluszka:) kosztowala ona 244zł w hurtowni ale ze bylam z moja mama (a ona mnie wszedzie znajomosci:)) zaplacilam za nia tylko 205zł:) dostalam jeszcze buteleczke z aventa i herbatke rumiankowa dla Nikosia:) miły właściciel nie ma co:)
ciekawa
2007-07-25
21:19:00
Email
O tak mata edukacyjna to jest fajna sprawa-ja zażyczyłam sobie taka od dziadka Nastki. Nawet teraz gdy mała zaczyna dopiero interesować sie zabawkami fajnie popatrzeć jak macha raczkami w stronę jakiejś zawieszki:)
Monik
2007-07-25
21:53:01
Email
Z naszymi pociechami chyba wszystko ok, bo z tego co piszecie wszystkie zachowują się podobnie. Mój Robuś też ostatnio zaczął się mocno ślinić, wkłada piąstki do buzi no i nie akceptuje smoczka... Mleczkiem z piersi nigdy nie pogardzi, zawsze ma ochotę się poczęstować:)) Przestałam podawać mleczko sztuczne, tylko w razie konieczności,kiedy muszę gdzieś wyjechać. I wiecie co, postanowiłam tak długo karmić jak to będzie możliwe... Dziś w przychodni była taka pani z dzieckiem, które ma silną alergię i gdyby nie podawanie mleka sztucznego, tej alergii by nie było. Ta Pani szybko odstawiła pierś. Druga kobieta opowiadała mi,że jej dziecko było alergikiem, ale karmiła go jak najdłużej mogła (szokk 3 lata!!!), ale dziecko ma teraz 5 latek i śladu po alergii nie ma. No i lekarka powiedziała mi to samo, że mam karmić piersią jak najdłużej, wtedy będzie mniejsze prawdopodobieństwo alergii. Ja tez mam matę edukacyjną-świetna rzecz:))
ciekawa
2007-07-25
22:10:41
Email
Monik moja alergolog mnie mówiła to samo ze karmienie piersią zabezpiecza przed alergia-a te krosteczki bo mama coś zjadła to pikuś-gorzej jak dziecko reaguje na wszytko bo jest karmione sztucznie.
Monik
2007-07-26
10:43:48
Email
Dziewczyny mam pytanie:Czy na pewno można brać podczas karmienia Paracetamol? Byłam wczoraj u dentysty i tak strasznie boli mnie ząb,że muszę brać przez parę dni coś przeciwbólowego. Przez ile dni mogę tak jechać na tabletkach? DOdam,że bez tabletek nie da się tego wytrzymać, a muszę to przeżyć, bo nie dam sobie zęba usunąć...
monia_ireland
2007-07-26
12:51:21
Email
JA BRALAM 2 TABLETKI W CIAGU DNIA JAK MIALAM MIGRENE.
Monik
2007-07-26
13:14:43
Email
Monia a przez ile dni? I co dokładnie brałaś? Bo ja musiałabym z 2 tygodnie brać... A nie chce zaszkodzić małemu.
AgaDan
2007-07-26
13:31:43
Email
Można brać paracetamol, ale mój mąz mówi że łatwo go przedawkowac. Więc jesli karmisz to lepiej uważaji dwa to maksymalnie w dzień.(az dwa tygodnie to dużo. Wiesz żaden ze mnie znawca ale mąż jest ratownikiem medycznym i trochę wie o lekach. POZDRAWIAM i życze jak najmniej bólu a najlepiej wcale:)
monia_ireland
2007-07-26
14:15:11
Email
paracetamol bralam przez 2 dni a ty lepiej zadzwon do poradni laktacyjnej Monia-oni wiedza najlepiej, badz pediatra
Basia.26
2007-07-26
15:00:14
Email
ibuprofen przeciwbólowo podczas karmienia można brać działa też przeciwgoraczkowo w czasie zastoju lub nawału czy przeziębienia piersi. można np brać Ibuprom, ja brałam Ibuprom max, dwie tabl dziennie, w odstępach kilkugodzinnych... ale też tylko dwa dni, więc nie poradzę czy można dłużej... polecam kontakt z poradnią laktacyjną lub z położną środowiskową
mkkrycha27
2007-07-26
15:45:05
Email
Hej dziewczyny.nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie, bo dawno tu nie zagladalam. Wpadlam tylko na chwile do pracy z synkiem i pisze do Was.Nie mam jeszcze internetu w domu, w miniona niedziele przeprowadzilismy sie do naszego nowego dumu, ktory jest jeszcze placem budowy, bo wykonczony jest tylko jeden pokoj, lazienka i kuchnia, a w pozostalych pomieszczeniach nadal trwaja prace wykonczeniowe, ale mysle, ze najpozniej we wrzesniu uporamy sie ze wszystkim i zaloze internet, wtedy wszystko dokladnie przeczytam. Wszystkie dzieciaczki sa przesliczne, moje gratulacje. Napisze krotko co u mnie od porodu. Pogod trwal 13 godzin, bo glowka Filipa byla zle ustawiona i polozna musiala go obracac, personel w moim szpitalu super, polozna byla przy mnie przez caly czas, a pod koniec nawet dwie byly. Filip wazyl 4.085kg, nie wiem dokladnie ile mietrzyl, bo tu nie mierza, ale mial okolo 56cm. Po pierwszym tygodniu stracil tylko 30g, taki zmniego byl ssaczek, pepuszek odpadl mu juz w 6 dniu, a przemywalam tylko woda. Szybko rosnie, teraz wazy juz ok 7 kg. Po 8 tyg musielismy wymienic wszystkie ubranka. Niestety musilam zrezygnowac z karmienia piersia (karmilam 4 tygodnie), poniewaz mialam zapalenie piersi, jeden sutek pekl mi prawie na pol, a w drugiego wdala sie infekcja. Nie wiem czemu do tego wszystkiego doszlo, bo w opinii poloznej dziecko przystawialam prawidlowo, a maly super ssal, ale na koniec dostalam wysokiej goraczki i musialam byc na antybiotykach, ta goraczka byla juz ponad moje sily i zrezygnowalma z piersi. Na szczescie Filip bez problemu przeszedl na butelke, dla niego liczy sie tylko pelen brzuszek :). Bardzo bylo mi szkoda, ze nie karmie piersia, ale najwazniejsze jest to, ze Filip bardzo dobrze sie rozwija, szybko rosnie i jest zdrowy. Jesli chodzi o mnie to mimo popekania w dwuch miejscach bardzo szybko doszlam do siebie. Mam tak wiele pracy w domu i przy Filipie, ze z wagi ciazowej 71 kg, teraz waze juz 55kg, czyli jeszcze jakies 3 kg nadwagi. Mieszcze sie juz w ubrania sprzed ciazy. Teraz Filip budzi sie juz tylko raz albo dwa a nocy na jedzenie, w dzien juz coraz mniej czasu spedza na spaniu, woli rozgladac sie i gaworzyc, lubi jak sie do niego mowi, wtedy sie czesto smieje. Jest grzeczny, teraz kiedy do Was pisze to Filip spi smacznie w foteliku samochodowym obok mnie.
mkkrycha27
2007-07-26
15:56:09
Email
Zapomniala napisac, ze Filip nie przechodzil zoltaczki fizjologicznej. Dawalismy mu smoczka, ale od 2 tygodni nie chce juz go ssac, bo odkryl, ze moze ssac paluszki, az cmoka juak trafi tym malutkim kciukiem do buzi. Macierzynstwo to dla mnie wspanialy czas, Filip jest lakarstwem na wszystko, trzymanie go w ramionach to najspanialsze chwile. Do pracy wracam dopiero w kwietniu nastepnego roku, ale juz teraz nie wyobrazam sobie jak sie zmin rozstane, na te kilka godzin dziennie. Teraz jak jade na zakupy a on zostaje z tata, to juz za nim tesknie, ale na razie nie mysle o pracy ciesze sie kazda chwila razem spedzona. Pozdrawiam wszystkie mamusie.
Monik
2007-07-26
15:57:03
Email
Dziewczyny dziękuję wam za rady, dzwonię do poradnie laktacyjnej. Nie wybaczę sobie,że nie wyleczyłam tego zęba jeszcze w czasie ciąży, teraz muszę cierpieć:( Mkkrycha witaj:)) Nie zapomniałyśmy o Tobie!
mkkrycha27
2007-07-26
16:02:04
Email
Aha, zapomniala napisac, ze w pazdzierniku lece do Polski z Filipem na dwa tygodnie pokazac go calej rodzinie i znajomym, bo jak na razie znaja Go tylko ze zdjec. Poprosze meza, to w wolnej chwili w pracy wstawi jakies aktualne zdjecie Filipa.
sylwetkar
2007-07-26
16:13:36
Email
Mkkrycha Filipku witajcie
sylwetkar
2007-07-26
16:18:10
Email
ale wam zazdroszcze że wasze maluszki tak ładnie śią moja niunia narazie najdłużej spi 4 4.5 godz w nocy zje i potem co 2 sie budzi ale w sumie niema tak żle zobaczymy jak to będzie nad morzem inny klimat zastanawiam sie czy niezacząć jej dawać jakiegoś mleczka na pare dni przed wyjazdem i tam żeby dlużej pospała w dzień też coraz mniej śpi a jeść woła czasem co godz herbatke też chętnie popija a niech je byleby rosła zdrowo
sylwetkar
2007-07-26
16:19:46
Email
acha Zuzunia też uwielbia cmokać piąstki nunok jest be chociaż butle lubi
sylwetkar
2007-07-26
16:19:47
Email
acha Zuzunia też uwielbia cmokać piąstki nunok jest be chociaż butle lubi
ciekawa
2007-07-26
16:52:18
Email
Monik z tymi lekami to zależy na kogo trafisz jeden powie ci ze w żadnym wypadku nic kompletnie, drugi pozwoli brać. Jak miałam tego krwiaczka na bliźnie po cesarce to lekarz kazał brać mi ketonal-to silny lek ale powiedział że do mleka dostaje sie minimalna ilość i jest bezpieczny, to samo mówił o ibupromie. Pamiętaj że musisz sie wyleczyć-to jest bardzo ważne-obolała i zdenerwowana bólem będziesz oddziałowywać na małego.
Monik
2007-07-26
17:22:26
Email
Ciekawa czyli ibuprom też można? Wcześniej wspominałaś mi o paracetamolu i tylko ten lek biorę. Czy ibuprom jest skuteczniejszy? 2tabletki na dobę to naprawdę za mało w mojej sytuacji:(( a do poradni laktacyjnej nie mogę się dziś dodzwonić:(( A ketonal to chyba bardzo silny lek co? Można go dostać bez recepty? Muszę wytrzymać 2 tygodnie, bo tyle musi być lekarstwo w zębie, leczonym kanałowo. I nie wiem też, cy to normalne,że tak mnie boli... Ale lekarz uprzedzał, że może boleć, bo nie dał jakiegoś środka znieczulającego, którego nie można podawać kobietom w ciąży i karmiącym,a który zwykle podaje się przy leczeniu kanałowym...
venuss
2007-07-26
18:42:06
Email
Monik mozesz tylko paracetamol, panadol, zadnego ibuprofemu, zadzwon do pediatry albo położnej jak chcesz pogadac, nie musi byc poradnia laktacyjna,ALE PRZEDE WSZYSTKIM IDŹ DO STOMATOLOGA. Kto Ci powiedział ze teraz nie możesz leczyć zęba?
sylwetkar
2007-07-26
19:18:22
Email
Monik tak jak pisala CIEKAWA CO LEkarz to zdanie mi w szpitalu tez mowili ze mozna wszystko mi dawali od poczatku ketonal potem mocniejszy to juz tylko dolargan a to jest mega mocny lek niestety ketonal tylko na recepte a ja przed ciaza robilam zeba kanalowo to lekarstwo nosilam tydz a bol mialam tylko 1 dzien
ciekawa
2007-07-26
19:26:54
Email
No własnie to jest to każdy lekarz ineczej mówi. Mnie w ciąży mówiono ze tylko paracetamol. Przy tym krwiaczku lekarz mówił o ibupromie, paracetamolu i ketonalu. Słuchajcie prawda jest taka że są leki których pod żadnym pozorem nie można podawać przy kamieniu inne można gdy potrzeba jest duża bo matkę trzeba leczyć. jedne wymagają odstawienia od piersi inne nie. Monik decyzja należy do ciebie-bo każdej z nas inaczej mówili lekarze. Ja myśle ze dziecku nic sie nie stanie nawet jesli troszkę tego środka dostanie sie mleka. poza tym Monik zatruwany ząb nie boli tyle czasu-najgorzej jest w pierwszej dobie-tak przynajmniej słyszałam.
venuss
2007-07-26
20:00:59
Email
Monik wybacz kochanie, że wsłałam Cie do dentysty, nie doczytałam, że już tam byłas, buziaczki, zdrówka życze. Jako ciekawostkę powiem Ci tylko że po cesarce dostawałam tramal (bardzo silny lek przeciwbólowy) i mnówstwo innych, mimo ze karmiłam już Ole. Ale po operacji musieli mi dawać silne prochy, a Ola poprostu więcej spała:) Natomiast jak wrociłam do domu pediatra pozwolił tylko paracetamol (i to ostrożnie!)
Monik
2007-07-26
22:33:04
Email
Trochę mnie pocieszyłyście. Poczekam do jutra, jak ból nie minie jadę do tego dentysty.Tylko nie chcę wyrywać tego zęba bo to szóstka... Kurcze mam takie ładne zęby a tu taka wpadka:( Ale jeśli mam zaszkodzić małemu to niech mi lepiej powyrywają wszystkie zęby...
Monik
2007-07-26
22:34:04
Email
A i jeszcze jedno-nie wyobrażałam sobie,że ząb może tak boleć:( Sorki za te narzekania,ale już nie wytrzymuję:(
ciekawa
2007-07-27
09:05:51
Email
Kochanie narzekaj sobie ile trzeba bidulko. Ja raz w życiu miałam zakładane lekarstwo-pod starą plombą zrobił sie stan zapalny;( Niestety ząb nie bolał tylko cała szczęka-zanim znaleźli przyczynę to założenie lekarstwa nic już nie dało:( Owszem bolało jak cholera tylko jeden dzień ale potem ból wrócił bo zakażenie poszło w okostną i groziło zakażeniem krwi;( Musiałam usunąć-też szóstka:( Mam nadzieje ze dzisiaj już lepiej sie czujesz-ząb musi sie zatruć-jego korzenie i dlatego tak to boli ale ponoć tylko w tym pierwszym czasie-około doby.
ciekawa
2007-07-27
09:09:23
Email
A teraz coś pozytywnego:) dostałam leżaczek-jet boski:):) Ten cukierkowy kolorek i te zabaweczki-dwa misie. Jeden to Indianin drugi miś w ogrodniczkach- przezabawne;) Leżaczek jest leciusi-oparcie reguluje sie płynnie, ma blokadę bujania i zabaweczki sie zdejmują z całym pałąkiem, który jest giętki i miękki. Mój Skarbek poszedł spać ale jak wstanie zaraz przymierzymy:)
Monik
2007-07-27
09:53:31
Email
Dziś czuję się już o niebo lepiej. Boli, ale zdecydowanie mniej. Ciekawa ja też miałam taką sytuację jak Ty, 2 lata temu, bolała mnie cała szczęka, ale nie mogłam wskazać zęba,tylko prawą stronę zęba. Okazało się,że psuje się ząb pod plombą, a z góry nie było jakichkolwiek znaków, dopiero jak rozkopała dentystka ząb... Ale zanim do tego doszła,że to właśnie ten minęło 5 miesięcy, najpierw podleczyła wszystkie inne, w tym zdrowe... Skończyło się zapaleniem okostnej, brałam silne antybiotyki,ale wszystko dobrze się skończyło. Wtedy też mogłam się skutecznie znieczulać, dlatego nie pamiętam tak mocnego bólu.
Monik
2007-07-27
09:55:46
Email
No i znalazłam sposób na łagodzenie bólu, smaruję spirytusem 96% całe okolice bolącego zęba, co a ulga :)) (Spirytus został mi z pielęgnacji pępuszka Robusia:)))Myślałam,że już nigdy się nie przyda.
ciekawa
2007-07-27
11:56:56
Email
Oj to dobrze ze mniej boli takie coś potrafi wykończyć-zafunduj sobie duże lody jak już będzie po wszystkim. A teraz moja królewna w nowym leżaczku:)

Joanna26
2007-07-27
14:04:53
Email
Sliczna!Swietny lezaczek,bardzo ladny i na pewno bedzie wygodny.Tak sie obawialam wygietych lezaczkow,a tymczasem lekarka neurolog powiedziala nam,ze nawet fotelik grillo jest jak najbardziej ok,bo dziecko siedzi w nim w pozycji plodowej i nie ma sie czym martwic.
Monik,wspolczuje meczarni.Ja dwie szostki stracilam juz w dziecinstwie,bo byly zle leczone,ale "dzieki temu" mialy gdzie sie pomiescic osemki,ktore mi szybko wyrosly.Mkrycha, fajnie,ze sie odezwalas!:)Bylismy wczoraj u znajomych,urodzila sie im coreczka niecale dwa tygodnie temu,jest taka malenka,a Emcia przy niej taaaka duza!Juz nie pamietam,kiedy byla taka malenka kruszynka:)Ostatnio tak smignela,pol szafy musialam wymienic!Aaa, zapomnialam sie pochwalic, ze dzis Emilka pierwszy raz wykonala pelny obrot z pleckow na brzuszek:))Pozdrowienia dla wszystkich:)
rewellka
2007-07-27
15:15:44
Email
ciekawa, świetny leżaczek ! Co to za firma ? Nastusia wygląda w nim jak Calineczka w kwiatku. Pięknie :)
ciekawa
2007-07-27
15:21:54
Email
A myślałam że polski ale jest niemiecki-abc desine:) No jak ją włożyłam i tak popatrzyłam to naprawdę wygląda wygodnie-nawet mi w nim trochę pospała-w ogóle śpi dzisiaj dużo ale jakoś tak niespokojnie-popłakuje przez sen, trochę marudzi-może to ta pogoda-ciężkie powietrze. Joasiu a jaki rozmiar ubranek nakładasz swojej niuni?? Nadal nakładasz śpiszoki czy raczej normalnie bluzeczka i spodenki???
Joanna26
2007-07-27
19:37:39
Email
68.Lub powyzej 6,5 kg.Takie wagowe oznaczenia lubie najbardziej:)Spioszki juz od dawna sporadycznie.Raczej pajacyki lub bodziaczki i spodenki - sa bardzo praktyczne i fajnie dzidzius wyglada:)A spioszkow mialam niestety duzo,ale nie okazaly sie zbyt przydatne.
venuss
2007-07-27
19:49:36
Email
ja jednak wolę śpioszki! nic się nie sciąga... nie podchodzi do góry. Poza tym Ola miewa nadal bóle brzuszka więc gumka od spodenek cisnęłaby żołądek. nawet jak maluch raczkuje spiochy moze nosić albo pajacyki, bo spodne zjadą z pewnością:)
Monik
2007-07-27
20:14:02
Email
Ciekawa Nastusia ślicznie wygląda w leżaczku, a leżaczek pierwsza klasa:)) Joanna widzisz ja mam ciasno osadzone zęby i ósemki wychodzą mi już klika lat,ale nie mają gdzie wyjść. Muszę iść je do chirurga usunąć. Gdyby wcześniej poszły mi jakieś zęby z tyłu, to miejsce na ósemki taż by się znalazło. Teraz gdybym szóstkę usunęła to już chyba za późno, by zęby się jeszcze przemieściły. Mój Robuś ma 11 tygodni a już nosi ubrania na 68 lub z oznaczeniem powyżej 6,5 kg:))No i ja też nie przepadam za śpioszkami, uwielbiam za to pajacyki, body i spodenki:)) A w upalne dni Robuś śpi w tylko w body.
Joanna26
2007-07-27
20:27:21
Email
Znajomych coreczka ma niecale 4 miesiace i wazy ponad 8 kilo.Jak sie urodzila wazyla 3400,czyli calkiem w normie.Za to teraz jest poza siatka centylowa.Strasznie duze dzieci teraz rosna:)!
Joanna26
2007-07-27
21:25:28
Email
może by się tak zacząć uczyć htmla?:)
Strona 35 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, 278, 279, 280, 281, 282, 283, 284, 285, 286, 287, 288, 289, 290, 291, 292, 293, 294, 295, 296, 297, 298, 299, 300, 301, 302, 303, 304, 305, 306, 307, 308, 309, 310, 311, 312, 313, 314, 315, 316, 317, 318, 319, 320, 321, 322, 323, 324, 325, 326, 327, 328, 329, 330, 331, 332, 333, 334, 335, 336, 337, 338, 339, 340, 341, 342, 343, 344, 345, 346, 347, 348, 349, 350, 351, 352, 353, 354, 355, 356, 357, 358, 359, 360, 361, 362, 363, 364, 365, 366, 367, 368, 369, 370, 371, 372, 373, 374, 375, 376, 377, 378, 379, 380, 381, 382, 383, 384, 385, 386, 387, 388, 389, 390, 391, 392, 393, 394, 395, 396, 397, 398, 399, 400, 401, 402, 403, 404, 405, 406, 407, 408, 409, 410, 411, 412, 413, 414, 415, 416, 417, 418, 419, 420, 421, 422, 423, 424, 425, 426, 427, 428, 429, 430, 431, 432, 433, 434, 435, 436, 437, 438, 439, 440, 441, 442, 443, 444, 445, 446, 447, 448, 449, 450, 451, 452, 453, 454, 455, 456, 457, 458, 459, 460, 461, 462, 463, 464, 465, 466, 467, 468, 469, 470, 471, 472, 473, 474, 475, 476, 477, 478, 479, 480, 481, 482, 483, 484, 485, 486, 487, 488, 489, 490, 491, 492, 493, 494, 495, 496, 497, 498, 499, 500, 501, 502, 503, 504, 505, 506, 507, 508, 509, 510, 511, 512, 513, 514, 515, 516, 517, 518, 519, 520, 521, 522, 523, 524, 525, 526, 527, 528, 529, 530, 531, 532, 533, 534, 535, 536, 537, 538, 539, 540, 541, 542, 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552, 553, 554, 555, 556, 557, 558, 559, 560, 561, 562, 563, 564, 565, 566, 567, 568, 569, 570, 571, 572, 573, 574, 575, 576, 577, 578, 579, 580, 581, 582, 583, 584, 585, 586, 587, 588, 589, 590, 591, 592, 593, 594, 595, 596, 597, 598, 599, 600, 601, 602, 603, 604, 605, 606, 607, 608, 609, 610, 611, 612, 613, 614, 615, 616, 617, 618, 619, 620, 621, 622, 623, 624, 625, 626, 627, 628, 629, 630, 631, 632, 633, 634, 635, 636, 637, 638, 639, 640, 641, 642, 643, 644, 645, 646, 647, 648, 649, 650, 651, 652, 653, 654, 655, 656, 657, 658, 659, 660, 661, 662, 663, 664, 665, 666, 667, 668, 669, 670, 671, 672, 673, 674, 675, 676, 677, 678, 679, 680, 681, 682, 683, 684, 685, 686, 687, 688, 689, 690, 691, 692, 693, 694, 695, 696, 697, 698, 699, 700, 701, 702, 703, 704, 705, 706, 707, 708, 709, 710, 711, 712, 713, 714, 715, 716, 717, 718, 719, 720, 721, 722, 723, 724, 725, 726, 727, 728, 729, 730, 731, 732, 733, 734, 735, 736, 737, 738, 739, 740, 741, 742, 743, 744, 745, 746, 747, 748, 749, 750, 751, 752, 753, 754, 755, 756, 757, 758, 759, 760, 761, 762, 763, 764, 765, 766, 767, 768, 769, 770, 771, 772, 773, 774, 775, 776, 777, 778, 779, 780, 781, 782, 783, 784, 785, 786, 787, 788, 789, 790, 791, 792, 793, 794, 795, 796, 797, 798, 799, 800, 801, 802, 803, 804, 805, 806, 807, 808, 809, 810, 811, 812, 813, 814, 815, 816, 817, 818, 819, 820, 821, 822, 823, 824, 825, 826, 827, 828, 829, 830, 831, 832, 833, 834, 835, 836, 837, 838, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum