szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Majowe i czerwcowe niemowlaczki 2007


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 150 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, 278, 279, 280, 281, 282, 283, 284, 285, 286, 287, 288, 289, 290, 291, 292, 293, 294, 295, 296, 297, 298, 299, 300, 301, 302, 303, 304, 305, 306, 307, 308, 309, 310, 311, 312, 313, 314, 315, 316, 317, 318, 319, 320, 321, 322, 323, 324, 325, 326, 327, 328, 329, 330, 331, 332, 333, 334, 335, 336, 337, 338, 339, 340, 341, 342, 343, 344, 345, 346, 347, 348, 349, 350, 351, 352, 353, 354, 355, 356, 357, 358, 359, 360, 361, 362, 363, 364, 365, 366, 367, 368, 369, 370, 371, 372, 373, 374, 375, 376, 377, 378, 379, 380, 381, 382, 383, 384, 385, 386, 387, 388, 389, 390, 391, 392, 393, 394, 395, 396, 397, 398, 399, 400, 401, 402, 403, 404, 405, 406, 407, 408, 409, 410, 411, 412, 413, 414, 415, 416, 417, 418, 419, 420, 421, 422, 423, 424, 425, 426, 427, 428, 429, 430, 431, 432, 433, 434, 435, 436, 437, 438, 439, 440, 441, 442, 443, 444, 445, 446, 447, 448, 449, 450, 451, 452, 453, 454, 455, 456, 457, 458, 459, 460, 461, 462, 463, 464, 465, 466, 467, 468, 469, 470, 471, 472, 473, 474, 475, 476, 477, 478, 479, 480, 481, 482, 483, 484, 485, 486, 487, 488, 489, 490, 491, 492, 493, 494, 495, 496, 497, 498, 499, 500, 501, 502, 503, 504, 505, 506, 507, 508, 509, 510, 511, 512, 513, 514, 515, 516, 517, 518, 519, 520, 521, 522, 523, 524, 525, 526, 527, 528, 529, 530, 531, 532, 533, 534, 535, 536, 537, 538, 539, 540, 541, 542, 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552, 553, 554, 555, 556, 557, 558, 559, 560, 561, 562, 563, 564, 565, 566, 567, 568, 569, 570, 571, 572, 573, 574, 575, 576, 577, 578, 579, 580, 581, 582, 583, 584, 585, 586, 587, 588, 589, 590, 591, 592, 593, 594, 595, 596, 597, 598, 599, 600, 601, 602, 603, 604, 605, 606, 607, 608, 609, 610, 611, 612, 613, 614, 615, 616, 617, 618, 619, 620, 621, 622, 623, 624, 625, 626, 627, 628, 629, 630, 631, 632, 633, 634, 635, 636, 637, 638, 639, 640, 641, 642, 643, 644, 645, 646, 647, 648, 649, 650, 651, 652, 653, 654, 655, 656, 657, 658, 659, 660, 661, 662, 663, 664, 665, 666, 667, 668, 669, 670, 671, 672, 673, 674, 675, 676, 677, 678, 679, 680, 681, 682, 683, 684, 685, 686, 687, 688, 689, 690, 691, 692, 693, 694, 695, 696, 697, 698, 699, 700, 701, 702, 703, 704, 705, 706, 707, 708, 709, 710, 711, 712, 713, 714, 715, 716, 717, 718, 719, 720, 721, 722, 723, 724, 725, 726, 727, 728, 729, 730, 731, 732, 733, 734, 735, 736, 737, 738, 739, 740, 741, 742, 743, 744, 745, 746, 747, 748, 749, 750, 751, 752, 753, 754, 755, 756, 757, 758, 759, 760, 761, 762, 763, 764, 765, 766, 767, 768, 769, 770, 771, 772, 773, 774, 775, 776, 777, 778, 779, 780, 781, 782, 783, 784, 785, 786, 787, 788, 789, 790, 791, 792, 793, 794, 795, 796, 797, 798, 799, 800, 801, 802, 803, 804, 805, 806, 807, 808, 809, 810, 811, 812, 813, 814, 815, 816, 817, 818, 819, 820, 821, 822, 823, 824, 825, 826, 827, 828, 829, 830, 831, 832, 833, 834, 835, 836, 837, 838, następna
Napisano: Treść:
Monik
2007-05-30
Email
Tak bardzo przyzwyczaiłam się do tematu w dziale ciąża "Termin na maj 2007", że zupełnie zapomniałam o tym,że należy już założyć nowy temat dotyczący niemowlaczków:)) Ponieważ wszystkie majówki już urodziły, proponuję przejść z działu Ciąża właśnie tutaj:)) Nasz majowy temat osiągnął chyba rekord wpisów w dziale ciąża, mam nadzieję,że i tu nie będzie inaczej:)) Chociaż był to majowy temat, odwiedzały Nas również czerwcówki, przy czym jedna bardzo aktywnie:))Nie mogłam więc nie połączyć maja z czerwcem:) Zapraszam majówki,czerwcówki i wszyskie inne mamy, które mogą coś doradzić i pomóc!!!Pozdrawiam
supermum
2007-09-27
16:10:44
Email
JOANNO26 :) Boska ta Twoja myszka a zajada z takim apetytem ze az slinka cieknie:) a to jabluszko to cale wcina? zcierasz je na tarce? i jakiej firmy jest to cudowne krzeselko? :)
ania23
2007-09-27
16:39:15
Email
super!!!! Jakbym swoją Amelke widziała :-)) Śliczna i słodziutka dziewczynka
sylwetkar
2007-09-27
16:39:19
Email
Joasiu super widać że jabłuszko smakuje
sylwetkar
2007-09-27
16:40:22
Email
kurcze musze sie wziąść za nauke zmniejszania zdięć albo męża pogonić mam,y tyle zdięć a nie moge sie pochwalić
sylwetkar
2007-09-27
17:09:05
Email
moja ksiezniczka

sylwetkar
2007-09-27
17:09:44
Email
hahahha hura hura udało sie!!!
sylwetkar
2007-09-27
17:10:11
Email
zaczynamy zmniejszanie zdięć
sylwetkar
2007-09-27
17:12:10
Email
niunia w uscisku tatusia

sylwetkar
2007-09-27
17:14:10
Email
mamusia i tatus

motylek
2007-09-27
17:24:54
Email
cześć Dziewczyny! super fotki, śliczne dzieciaczki:) Emcia super zajada, a Natalka jakie ma włoski!!! super!
Malwina
2007-09-27
17:38:21
Email
Joasiu, niezle wcina twoja corka. Poniewaz moja mala w nocy budzi sie co 2 godziny i je, chcialam dac jej mleko sztuczne z butelki i zobaczyc jak bedzie spala. Ale ona wogole nie chce pic takiego mleka a probowalam rozne. Wczoraj nauczyla sie piszczec i piszczy calymi dniami.
Malwina
2007-09-27
17:38:59
Email
Sylwetkar fajna twoja corusia, modnisia taka.
sylwetkar
2007-09-27
17:52:28
Email
dziękuje ciociu Malwinko
sylwetkar
2007-09-27
17:53:33
Email
Zuzanka też uwielbia piszczeć z radości na nasz widok na widok zabawek i bez powodu moja mała piskałeczka
Joanna26
2007-09-27
17:58:41
Email
Sylwetka,brawo!:)Czy mnie sie wydaje,czy wszystkie dziewczynki sa podobne do taty raczej niz do mamy?Za wyjatkiem Nastki oczywiscie,bo to wykapana Ciekawa:))
Emilka rzeczywiscie ma apetyt,tfu tfu,zeby sie to nie zmienilo.Przed chwila zjadla zupke:) Supermum, daje jej pol jablka,tre na tarce szklanej,czyli tym,co trzymam na filmiku w rece.Zaczynalam od malego kawalka,potem cwiartka,teraz pol,ale chyba bede jej juz dawac wiecej,bo wyraznie to lubi:)A krzeselko kupilismy coneco, ze stolikiem.
ciekawa
2007-09-27
18:00:08
Email
h he usłyszały byście jak ze złości piszczy moje serducho:):) sylwetkar na tym zdjęciu to wyglądacie jak z jakiegoś filmu gangsterskiego-boss i jego błyszcząca dama:) pieknie wyglądałaś:)
Goga66
2007-09-27
18:49:41
Email
Sylwetkar, mała przesłodko tonie w objęciach taty. Oboje z mężem faktycznie przypominacie postacie z jakiegoś filmu :)
sylwetkar
2007-09-27
20:52:56
Email
wygladamy slodko... dlaczego jak z filmu?

supermum
2007-09-27
20:53:08
Email
nono SYLWETKAR corcia to CAŁA MAMA moim skromnym zdaniem :), przygladam sie Wam i przygladam i jakos wogole nie wiem gdzie Was wsadzic:) ale Ty to musisz miec pamiec wzrokowa:P
Joanna26
2007-09-27
21:21:26
Email
Twoj maz ma filmowa urode;)
Joanna26
2007-09-27
21:36:10
Email
Ciekwa, zrobilam pierwsze podejscie do glinki.Zyskalam plame z oliwki na spodniach,zniszczone ubranko niemowlece i mocne przekonanie,ze nie da sie tego zrobic w jedna osobe (o ile sie w ogole da;).Emka najadla sie oliwki (mam nadzieje,ze tej cholernej glinki nie!), przy probie odcisniecia stopki kurczyla paluszki, jakby i tak nie bylo dosc trudno... Generalnie - dupa. Sprobujemy raz jeszcze, jak tata bedzie w domu.
Joanna26
2007-09-27
21:38:32
Email
Poza tym te ramki sa tak tandetnie wykonane, ze sie plakac chce.Pomysl fajny, mysle, ze gdyby to wyszlo, to na prezent, np. dla dziadkow, jest to swietne. No i na pewno ten, kto to wymyslil, mial naprawde leb - drogie badziewie, a interes sie kreci, ze hej.
Malwina
2007-09-27
21:49:04
Email
Joanna rozumie, ze jablko jest poslodzone, a piszac o zupie masz na mysli zurek:) A tak w ogole to ile Emcia juz ma miesiecy i zebow??
Malwina
2007-09-27
21:51:19
Email
Dziewczyny czy Wasze dzieci bez problemow pily sztuczne mleko, czy jakos przekonywalyscie je do tego? Natala nawet na spiocha nie da sie oszukac.
Goga66
2007-09-27
21:57:35
Email
Malwino - nie powinno się słodzić owoców. Po pierwsze szkodzi to na zęby, po drugie fermentuje taki owoc w żołądku i są gazy i bóle itp. Trzeba wybierać słodkie owoce. Lepiej dzieci w ogóle do słodzonego nie przyzwyczajać.
Joanna26
2007-09-27
21:59:05
Email
Nie, nie slodzone, bez dodatkow, po prostu starte. Ale odmiana raczej slodka. I miekka,co by sie dalo zetrzec. No i dojrzale musi byc (ciemne pestki po rozkrojeniu). CZEMU ZUREK??? Kurcze, stoi na kuchni,to fakt, ale czy ja o tym pisalam?? Tyle ze to nasza zupka, a Emka wcina jarzynowke z kaszka manna i maselkiem:)A sztucznego mleka jej jeszcze nie dawalam, wiec w tej materii sie wypowiadac nie moge.
Malwina
2007-09-27
22:00:09
Email
Wiem Gogga, to byl sarkazm a propo wczesniejszych wpisow dot. tesciow, mysle, ze Joanna wie o co chodzilo. Ale ciesze sie ze szybko reagujesz na glupote.
Joanna26
2007-09-27
22:00:39
Email
A zebow nie ma,czekamy:)Ale podobno im pozniej tym lepiej,znajomym dzieciom zeby powychodzily w 8 miesiacu,jednemu w 11,wiec nie ma jeszcze paniki,bo Emka ma dopiero 6 i pol:)
Joanna26
2007-09-27
22:01:33
Email
Patrz, cholera, a ja nie zalapalam!:)))) Ale faktycznie, u mnie tez byla rozmowa o slodzeniu, czemu herbatki slodzic nie chce.Wrrr...
Malwina
2007-09-27
22:01:55
Email
A ta szklana tarka to rarytas jakis, na allegro tylko jedna, ciekawe czy w sklepie znajde.
Joanna26
2007-09-27
22:06:08
Email
Malwina,ale mi wstyd.Moze to i rzeczywiscie w domu sie tak glupieje;)Bo nie chce myslec,ze taka glupia jestem z natury i z urodzenia,he he. Wiesz co,tarke kupilam bez problemu w zwyklym sklepie gosp.dom. Ale mozliwe,ze nie w kazdym bywaja.
Joanna26
2007-09-27
22:07:41
Email
No i nie kosztowala 18 zl plus koszty przesylki, tylko 12, a i to wydawalo mi sie drogo...
Malwina
2007-09-27
22:13:12
Email
Asiu daj spokoj, pozna pora jest i pewnie zmeczenie daje o sobie znac.
ciekawa
2007-09-27
23:04:59
Email
Nastka piła bezproblemowo od pierwszej butelki:) nan1:) Zaczynam zapisywać ile karmień mamy na dzien aby sie dobrze przygotowac do pójścia do pracy-tylko nie wiem ile ona wypija z piersi:( Mam zamrożone porcje po 60-80ml-będę dawać ok 3 woreczki na dzień do niani a jak zabraknie to dorobi jej nan1-czy ja dobrze myślę tak kombinować?? Już zaczynam robić zapasy ale kurcze ciężko bo w jeden dzień zciagne najwyżej jedna porcje- i to nie zawsze jest czas. No ale jak dostanie nawet dwie butle mojego i trzecia sztucznego to i tak dobry wynik a niedługo i tak zamiast sztucznego np kaszkę-no powiedzcie co myślicie????
sylwetkar
2007-09-28
11:43:32
Email
dzięki dziewczyny za komplementy a mężowi powiem żeby sie zapisał do filmówki może nie jest jeszcze za póżno zobaczymy go w jakimś filmie
sylwetkar
2007-09-28
11:46:51
Email
moja niunia od pooczątku chętnie piła sztuczne mleczko jak jej dałam to było jak miała prwie 3mc pije do dziś choć nie codziennie jak mi braknie mojego bo w dzień musze ściągać niechce spryciula jeść cyca czasami też daje na noc
sylwetkar
2007-09-28
12:04:49
Email
jestem malym slodkim tygryskiem

sylwetkar
2007-09-28
12:07:38
Email
Zuzia i 2 tyg starszy kuzyn Marceli

sylwetkar
2007-09-28
12:10:48
Email
zobaczcie kto z Ustki chce startowac w wyborach

sylwetkar
2007-09-28
12:12:18
Email
Zuzunia na plazy

monia_ireland
2007-09-28
12:51:05
Email
piekna cora!!!!!!!jaka juz pannica:)zaloz jej koniecznie temat w dziale z fotkami!!!!Asiu a Twoja EMcia...powalila mnie z nog tym filmikeim-jest przeurocza i jaka duza juz!!!!dzis podalam Nikosiowi jabluszko z dynia-deserek-na poczatku plul i az kaszlam zeskrzywieniem ale pozniej bylo malo!!! a dalam niecale pol sloiczka. Teraz mam chwile dla siebie bo tatus poszedl z nim na spacder i znajac go szybko nie wroca:)))hmmm i co jeszcze to od dzis nie sciagam juz...w sumie to od wczorajszego wieczoru-ostatnie dni udawalo mi sie raptem 20ml sciagnac przez caly dzien!!! Puste mam piersi zupelnie-wiec maz mi wkoncu przegadal ze czas ktory poswiecam na masowanie piersi i sciaganie(a rezulattow rewelacyjnych nie ma) zebym poswiecila dziecku na wspolna zabawe czy sobie na kapiel w wannie czy cwiczenia-bo mu jekole ze nie mam na to czasu ostatnio. No i tak zrobilam. I nareszcie zjadlam golabki!!!!:)))) mniam mniam. Balam sie ze wroce do papierosow-bo palilam wczesniej, ale NIE MA OPCJI takiej:) Nikos nie moze miecsmierdzacej fajami mamusi:) alkohol tez zaden mi nie siedzi wiec jedyne zmiany jakie zajda to to ze zaczne jest kapuste i groch i moze wybiore sie z 2 razy do solarium bo blada jestem jak mlynarz.Motylki nasz co sie tak malo odzywasz???????jak tam Kinia??? a nasza Monik z Robusiem pewnie wraca juz niedlugo z nad morza!:)
ciekawa
2007-09-28
13:13:55
Email
No właśnie martwię sie o Motylka:( miał isc z Kinia do gastrologa i raptem cisza.... Nikt nie odpowie mi na moje pytania....:(
motylek
2007-09-28
13:47:21
Email
cześć Dziewczynki:) jestem jestem:) codziennie śledzę co tam u Was i tak zabieram się za nadrobienie w dziale z fotkami i zebrać się kurcze nie mogę bo ciągle coś mi wypada:( Ciekawa plan masz dobry, ale czy Nastka najada się tak małą porcją mleczka (60-80ml)? a kaszki dla dzieci rzeczywiscie są pyszne - sama kupuję pod pretestem, że niby dla Kini, jej jeszcze kaszek nie daję, a sama jem na kolacyjkę:) hihi:) Moniu_i kurcze szkoda, ze ak Ci pokarm zanikał, ale dzielnie walczyłaś trzeba przyznać! a teraz bedziesz mogła wiecej czasu poswięcać Nikosiowi:) A Kinia ma sie dobrze, u gastrologa nie byłyśmy, bo z panią pediatrą stwierdziłyśmy, że skoro po marchewce robi codziennie kupki to nie ma co szukać dziury w całym i latać po lekarzach. no i tak ostatnio sama gotuję np marchew i jabłuszko, miksuję i pakuję w słoiczki z dodatkiem jeszcze soczku z jabłek - wychodzi smaczniejsze o niebo niz gotowe ze słoiczka ze sklepu! I taki deserek 1 dziennie Kinia dostaje, reszta tylko moje mleczko. 2 dni temu byłysmy na szczepieniu i Kinia waży już 7560g, mierzy 70cm:) Rośnie, cały czas się smieje, praktycznie w ogóle nie płacze, presypia całe noce z 1 przerwą ok 4 na karmionko, podnosi sie pięknie do siadania, jak chwytam ją za raczkę przewraca się z plecków na brzuszek. No i w ogóle jest urocza a my nia zafascynowani:) a ja teraz choróbsko jakieś podłaałam i kuruję się w domciu. Pozdrowionka!
sylwetkar
2007-09-28
14:40:40
Email
Moniu dziekujemy jestesmy w dziale z fotkami jest wiecej zdiec
sylwetkar
2007-09-28
14:45:00
Email
Ciekawa popieram Motylka bardzo dobrze myslisz a czy to nie malon zalerzy od Nastki lepiej troche niz wcale . Moniu podziwiamy Cie wszyscy za upor i determi8nacje jestes wspanila cudowna mamusia bedziesz teraz miala wiecej czsu da Nikusia i o to chodzi medal dla cie za wytrwaloscsepenie bo pisze razem z Zuzanka
monia_ireland
2007-09-28
14:48:17
Email
ciekawa ja sie nie wypowiadalam bo sama juz piersia nie karmie. Ale 60-8-to rzeczywisciemalo. NIkos-nawet mojego sciagnietego porzeral na raz150ml juz od dluzszego czasu i za 2h znowu byl glodny. Wiec mysle ze lepiej przygotuj wiecej tym bardziej ze Nastusia rosnie i coraz wiecej potrzebuje. Motylko ciesze sie ze u Was wszystko gra, no i uzupelniaj temat Kini w fotki koniecznie!! Ja uwielbiam patrzec jak Wasze maluchy dorastaja:) czesto nic nie wpisuje ale ogladam zawsze:)))
zuczekm59
2007-09-28
14:48:24
Email
Mam pytanie Czy mogę przewozić dziecko w nosidełku na przednim siedzeniu jeśli nie mam tam poduszki powietrznej bo wiem że jak jest to nie wolno Chcemy same wyskoczyć i mamy problem
monia_ireland
2007-09-28
14:50:19
Email
mozesz zuczku pod warunkiem ze wlasnie nie ma poduszki i oczywiscie dziecko siedzi tylem do kierunku jazdy-ja tak z malym czesto jezdze-specjanie takie auto teraz kupilismy-by nie mialopoduszki bo to o wiele wygodniejsze dla mamy za kierownica:)
monia_ireland
2007-09-28
14:51:04
Email
dzieki za wsparcie laski:))
zuczekm59
2007-09-28
15:09:22
Email
Dzięki monia
monia_ireland
2007-09-28
15:16:55
Email
no problemo:)
supermum
2007-09-28
15:32:19
Email
hej Mamusie Kochane! Pewnie macie maty edukacyjne dla swoich dizeciaczkow? wiem (z fotek:)) ze CIEKAWA i NASTUSIA taka maja. Tez przymierzam sie do kupna ale mam metlik w glowie. Przegladam allegro i sama nie wiem co jest fajne. POMOCY :) chyba powinna byc dosc duza bo Bogus to kawał chlopa:) ale co jest wazne a co mniej? czy Wasze mozna prac w pralce? ile kosztowały? Wiem ze moge na Was liczyc ;* ps. my z Bogunkiem znowu sami:( Tatus w delegacji chlip chlip.....
rewellka
2007-09-28
15:32:34
Email
Cześć mamusie. Dawno mnie tu nie było. Mam prezencik :) Fajna strona z bajeczkami i pioseneczkami do. ściągnięcia. http://dzieci05.4shared.com/ oraz http://dzieci01.4shared.com/ Buziaki dla waszych ślicznych pociech.
rewellka
2007-09-28
15:34:19
Email
http://dzieci02.4shared.com/ i http://dzieci03.4shared.com/
sylwetkar
2007-09-28
16:04:17
Email
supermamo potem wstawie fotke nasze maty najpierw musze ją zrobić a kupiliśmy w krosnoludku po 52zł słuchałam w Mamo to ja ja lekarz mówił że im mniej "pierdółek "tum lepiej a tak wogóle to masz może siostre i ja ją kojaże a jak nie to na 100%masz sobowtura
sylwetkar
2007-09-28
16:08:31
Email
moje szczęście dziś kończy 4 mc Boże jak ten czas leci tak niedawno jeszcze była w brzusiu chociaż z drugiej str wydaje nam sie jakby nasza Zuzunia była z nami od zawsze
motylek
2007-09-28
16:09:32
Email
Supermum bardzo fajne kolorowe maty sa z tiny love, im zywsze kolory sa na mcie tym lepiej. Ja mate dostałam, choc wlasnie z tiny love chcialam kupic (np mata tropikalna lub swiat muzyki). Dosyc drogie sa ale rewelacyjne, a naaukcji uzywana mate czesto mozna kupic o duzo tansza. Strona od Rewellki tu powinna dzialac rzeczywiscie fajna:) http://dzieci02.4shared.com/ Pisze bez polskich znakow bo Kinia mi spi na reku. Sylwetkar malusia jest Wasza Zuzia - ile wazy?
motylek
2007-09-28
16:13:29
Email
Sylwetkar buziaki dla solenizantki z okazji mini-urodzinek:) Ja tez mam takie wrazenie jakby Kinia byla z nami zawsze, nie wyobrazam sobie juz zycia bez niej. Zycie ma teraz zupelnie inny smak, sens gdy ma sie ta swiadomosc ze jest malutka istotka calkiem od nas zalezna, ktora nas bardzo potrzebuje i niedalaby sobie bez nsa rady. A kazda nowa umiejetnosc pzynosi nam ogromna radosc!
Joanna26
2007-09-28
16:56:34
Email
Supermum,nasi znajomi maja mate canpolu, taka ze słoniem: mata canpol Bardzo sobie ja chwala, nie jest droga.
My korzystamy z takiej: tiny love Dostalismy ja od znajomych, ktorzy maja starsze dziecko, bez tego muzycznego panelu i lusterka, zdaje sie, ze w tym przypadku to wlasnie muzyczny panel robi cene. No i marka, nie ma sie co czarowac.
Gdybym ja miala kupowac mate Emilce, to wybralabym taka: mata fisher, bardzo mi sie podoba. Nie wydaje mi sie wcale,zeby te najdrozsze byly najlepsze, choc na pewno kusza. A wybor jest generalnie taki, ze az glowa boli:)))
Joanna26
2007-09-28
17:01:57
Email
Trzy razy wstawilam link do maty canpolu. Moze to jest znaczace?;) No to jeszcze raz:
tiny love
fisher price
Acha, ta ktora my mamy sie pierze, nawet odwirowywalam, nie ma problemu. Te inne chyba tez, zawsze mozesz o to zapytac mailowo sprzedawcy. Milych zakupow:))
sylwetkar
2007-09-28
18:07:27
Email
dziękujemy Motylku Zuzia przy ostatniej wizycie ważyła 6kg bez 10dkg i chyba 66cm zaraz sprawdze
sylwetkar
2007-09-28
18:08:59
Email
tak 5990 i 66cm 18.09 byłyśmy a jak wasze maleństwa?
sylwetkar
2007-09-28
18:13:06
Email
posiadanie dziecka to najwspanialsza rzecz jaka może spotkać człowieka to że jestem mamą mojejn kruszynki napawa mnie taką dumą że kiedyś chyba pękne jak Zuzia płacze ja płacze razem z nią szczególnie jak ją teraz ząbki bolą na szczepieniach płaczemy razem a jak rano widze jej przepiękny uśmiech jak podchodze do łóżeczka i mówie dzieńdobry ten uśmiech ta radość w oczach ach kocham moją nunie nad życie jest moim szczęściem wypłakanym wyczekanym wielkim ogromnym szczęściem
sylwetkar
2007-09-28
18:23:26
Email
znalazlam zdiecie usg nozka mojej niuni

sylwetkar
2007-09-28
18:25:10
Email
i piastki

monia_ireland
2007-09-28
19:16:48
Email
HMMM co do maty supermumciu my mamy z chicco-droga bo 240zl kosztowala ale sluzyc ona bedzie conajmniej do roku bo na poczatku sluzy ona jako olbrzymia mata edukacyjna z palakami, pozniej przeksztalca sie ja w tor do raczkowania a pozniej w mini tor przeszkud. Puki co Nikis lezac na niej sie nudzi-on jest tak zywiolowy ze najlepiej jak tatus przed nim zrobi z siebie glupa wymachyujac przy tym czym sie da:)a co do mat-ich kolorow i ilosci zabawek to ogladalam program "mamo to ja" i tam piediatrzy wypowiadali sie wpost przeciwnie: mata ma byc w pastelowych nie jazrącyh kolorach)\) i na palaku ma byc najpeiej jedna zabawka ktora mozna zmieniac od czasu do czasu-dzieco wtedy bardzo dobrze uczy sie koncentracji skupiajac sie na jednym przedmiocie a nie"kolorowych jarmarkach" Sylwetkar-ja myslalam zemoj niuniek jest malenki ale teraz wazy napewno ponad 7kg a tylko 4 dni starszy:)ale kazde dziecko jest inne.
zuczekm59
2007-09-28
19:29:51
Email
Sylwetkar buziaki z okazji Waszych 4m-cy :)! A z tym macieżyństwem i tacieżyństwem to masz rację, my od 3m-cy i 18dni przeżywamy to samo. To taki "haj", "faza", rozświergolenie ....itp.
Malwina
2007-09-28
21:52:05
Email
A ja dzis urzadzilam polowanie na szklana tarke i.... dupa. W Tesco nie ma w Caarfurze nie ma i w osiedlowym sklepiku z duperelami tez nie ma. Nie wspomne o tym, ze zapakowalam sie z Natala do auta bo lal deszcz. Jutro jade do centrum miasta na dalsze poszukiwania. Moj maly krzykacz wkoncu zasnal. Ona tak piszczy, mala znaczy sie, ze az w uszach boli, strasznie glosno i piskliwie.Ale superowa jest.
agnieszka_z
2007-09-28
23:24:30
Email
No Goga piekna okolica do mieszkania. Mam rodzine w pobliskim Golkowie, i pracuje w Lesznowoli. Ja poluje wlasnie na dzialeczke w tamtych rejonach, cicho, spokojnie i blisko do miasta :) ale ceny porazajace... :(
agnieszka_z
2007-09-28
23:28:25
Email
Sylwetkar piekna niunia i mamusia :) Ciekawa uwazam ze 80 ml dla twojej Nastusi to bedzie zdecydowanie za malo. Moje 5 kilowe bable niejadki jedza po 120 ml.
agnieszka_z
2007-09-28
23:29:19
Email
... a twoja niunia na niejadka nie wyglada, zalotna kobietka :)
supermum
2007-09-29
07:05:50
Email
Dzieki Ciocie za porady odnosnie mat:), SYLWETKAR buzaczki, moj Bogun ma 4 miesiace i 3 dni:), a wazy mmm 8300 :P taki Bąk wielki z niego:) ostatnio w przychodni obok na przewijakku lezała dziewczynka tez 4 miesieczna ale to byla 1/3 Bogusiaka. Ale ślodka byla:) i syn na nią zaltnie zerkał :))). och jak dobrze ze widac sloneczko dzis bo wczoraj bylam na lekko depresyjnej trampolinie : po pierwsze znowu meza nie ma:( (delegacja) a po drugie cos nie wiedzi mi sie zostawianie Boguska i powrot do pracy. Az ryczec mi sie chce jak sobie o tym pomysle!!!!!!
supermum
2007-09-29
07:12:40
Email
a gdzie sie podziewa CIEKAWA? :)
supermum
2007-09-29
07:15:40
Email
a jeszcze co do mat. MONIu_I całkowice sie zgadzam z tym co naisłas! ogladamlam te maty na allergo i jak ja mialabym lezec na czyms takim:) to wkurzało by mnie takie cyrkowe kolory i 100 rzeczy dyndajacych minad glowa! wiec jeszcze sie dokladnie zastanowie jaka mate i jesli wogole kupic:) moze sama cos mojemu smykowi zmajstruje:P
supermum
2007-09-29
07:17:18
Email
SYLWETKAR a gdize chodizlas do gina? i gdzie rodizlas? ciagle mysle gdzie moglysmy sie widziec:)
monia_ireland
2007-09-29
08:20:35
Email
supermumciu szczerze powien Ci ze masz 100% racji!! zmajstruj mu cos sama albo kup sam palak z zabawkami-tzn widzialam u znajomych takiplastikowy stojak z wiszacymi 3 zabawkami-my na to wolamy silownia bo wygladajakby maluch lezal pod sztanga. Ja wydalam bardzo duzo na mate i puki ci...nie uzywam jej:) bo znacznie bardziej NIkos woli lezec sobie i wsuwac gryzaka niz patrzec na jaskrawe pajace:)Zreszta jak to pediatrzy tez sie wypowiadali w tym programie: nr 1 dla dziecka ma byc zabawa z rodzicem a nie z mechanizmami w postaci zabawek. One maja sluzyc do zabawy z dzieckiem a nie zabawie dziecku. Wiadomoze rzeczywisctosc nie pozwala nam mamuskom na zajmowanie sie non stop maluchem ale oddawajmy sie maksymalnie naszym pociechom!!!!Zreszta wiem ze majoweczki czerwcoweczki+marcowa Joasia-sa najlepszymi mamuskami:)))
ciekawa
2007-09-29
08:37:39
Email
Hej kobitki:) nie idzie przeczytać wszytskiego. Komu trzeba buziaki-innym dzięki za podpowiedzi apropo karmienia-Motylku juz sie martwiłam-no no nie rób tak więcej! Będę dawać niani mrożonki a jak zabraknie to mała dostanie sztuczne-trudno sie mówi nie wyprodukuje więcej:)Myśle ze na jedno lub dwa karmienia starczy. A w 8-9 godzin powinno ich wychodzić ze trzy. Z matami to jest racja to co pisze Monia_i ale jakoś tak wam powiem że ja ze swojej jestem bardzo zadowolona:)Tylko ona jest made in china i kurcze rozkręcałam wczoraj bo mi grac przestaje a baterie ma w porządku. Nastka korzysta z niej od początku gdyby nie te światełka i granie nie była by taka zainteresowana-teraz widzę ze skupia sie raczej na jednej zabawce. mamy drugą-dostała na chrzciny-zwykła z 3 chyba zabawkami i o dziwo na identycznej w klubie dla mam sobie leżała i była bardzo zadowolona. Mam już drugi leżaczek-kompletuje wyprawkę dla niuni do niani-mata, leżaczek, łyżeczki, butelki. Leżaczek inny niż ten wcześniejszy-bez pałąka ale Nastusia już sobie trzyma zabawki. taki ciut lepszy z jednej strony i ciut gorszy z drugiej:) a musze sie pochwalić ze wczoraj pierwszy raz sama przekręciła sie na plecki:):) JUPIII!!! Byłam wczoraj na imprezie z pracy-fajnie było ale mielismy wrócic autokarem o 12 a wyjazd był dopiero o 1.00 i do tego szukanie jednego z pracowników bo sie zgubił po pijaku(nie znaleźliśmy) a potem wracanie sie bo jednej z poszukujacych nie zabraliśmy. wiec do domu wróciłam o 2.00 zaliczyłam karmionko-strasznie długie(godzina) chyba sie Nastulka stęskniła- i spałam do 6.00. Rano popsztykałam sie z meżem-niby sie nie kłóciliśmy ale sie zryczałam strasznie i ogólnie nie mam humoru wiec uciekam.
motylek
2007-09-29
10:18:32
Email
Ciekawa fajnie, że sobie wyskoczyaś:) no i sie nie smutaskuj! ciekawe jak tam Monik?
Joanna26
2007-09-29
12:33:36
Email
Ciekawa, ja sie z moim sprzeczam co krok.O co sie poklociliscie?Bo my zwykle o zupelne pierdolencje.Nie martw sie, a juz na pewno sie nie doluj z tego powodu i nie znikaj,kto nam tu bedzie swiecil??
sylwetkar
2007-09-29
12:42:22
Email
Wszystkim Ciociom dziękujemy za życzonka buziaki w wasze i maluchów pysiaki Ciekawa uszka do góry będzie dobrze a Moniu chyba oglądałyśmy ten sam program co do mat niunia ma trzy zabawki na pałku i myśle że jej wystarcza musze to zdięcie w końcu zrobić teraz śpiulka to potem a co do wahi mojej niuni to wydaje mi sie że jest oki niektórzy mówią że jest duża jak na swój wiek niewiem u nas to chba jest najmniejsza.Ostatnio spotkałam koleżanke jej mała ma 7mc i waży 7kg i na butli od początku jedzie urodziła sie 3kg a poznałyśmy ostatnio nową mame jej córexzka ma 9.5mc i ważt 8z czymś na cycu to w stosunku do nich to chyba rzeczywiście duża a tutaj najmniejsza ale i tak słodziutka i kochana
sylwetkar
2007-09-29
12:44:02
Email
Supermum do gina chodziłam na Sikornik do drKluszczyńskiego a rodziłam u nas na Nowym świecie ja też niemam pojęcia skąd moge znać Twoją twarz a do kjiedy mąż na delegacji?
sylwetkar
2007-09-29
12:48:53
Email
jak tak czytam ile wasze maluchy jedzą to niunia je chyba mało i dlatego taka mała, bo je na jeden raz takie małe porcje jak zoztawia Ciekawa p[o ok 60ml ale je co godz czasem co pół godz na noc zjada więcej ale też różnie ok 130-150 ale czasem tylko 100 a czasem ponad 200 i są to mixy troche mojego troche sztuczniaka a rano sie ważyłyśmy 6200 to w ciągu 10dni 200gr to chyba nietak żle?
Joanna26
2007-09-29
13:00:22
Email
Sylwetka,Ty sie w ogole nie przejmuj.Dzieci sa rozne i roznie jedza,roznie tez przybywaja na wadze.Moja Emka byla wazona i mierzona akurat jak skonczyla 6 miesiecy,uchodzi za dluga i ciezka, a wazy i mierzy troszke wiecej niz Kinga Motylka,dwa miesiace mlodsza (7700,70 cm).Takze zupelnie nie ma sie co sugerowac innymi dziecmi.Zreszta sprawdzilam na siatce centylowej i zupelnie sie miescicie w normie.Pamietaj tez,ze masz dziewczynke,ktore z reguly sa drobniejsze od chlopakow:)
sylwetkar
2007-09-29
13:10:10
Email
Joasiu dziękuje Ci bardzo bo już mi sie myślenie włączyło
motylek
2007-09-29
13:12:18
Email
Jaosiu taką masz Emcię drobniutką? a może moja Kinia taka duża.... hmmmm.... :) ale przynajmniej zdrowa jak rybka:))) moja kumpelka ma córcię w wieku 7-mscy i wazy tylko o kilogram więcej od Kini...
Joanna26
2007-09-29
13:33:42
Email
No wlasnie Emilka zdecydowanie nie jest drobna, faktem jest,ze idzie raczej na dlugosc(bo ma po kim), niz na szerokosc, ale i udko ma i pyzy;). Kinia jest naprawde duza, ale to akurat nie powod do zmartwien, bo tez sie miesci w normie :) Sylwetka, gdyby Zuzia byla za mala, pediatra na pewno by zareagowal, w koncu po to wlasnie dzieci waza, zeby wiedziec, czy wszystko gra.
motylek
2007-09-29
14:33:04
Email
Venuss a ile Twoja Ola waży?
supermum
2007-09-29
14:47:20
Email
SYLWETKAR to czesciowo jestesmy w domu:) bo ja tez chodzilam do kluski :) i rodzilam w G-cach tam gdzie TY.
Monik
2007-09-29
18:20:17
Email
Witajcie!!! Wróciliśmy właśnie z 2-tygodniowych wczasów nad morzem. Kawał drogi, 700km... Nie mogę teraz poczytać Waszych wpisów,ale postaram się to nadrobić:)) Wysłałam do Moni_i sms-a z pozdrowieniami dla Was, mam nadzieję,że przekazała:) Mieliśmy super pogodę, Robuś zdrowy i w miarę grzeczny:)) A teraz biorę się za rozpakowywanie:( Pozdrawiamy!!!
Joanna26
2007-09-29
18:49:41
Email
Witaj Monik!Brakowalo nam Ciebie:)
monia_ireland
2007-09-29
19:22:34
Email
UPSSSSSSSSSSSS Monik ja myslalam ze do wszystkich wyslalas:)))))) bo tak wywnioskowalampo tresci smsa:))pisalam o Tobie na forum ze sie urlopujesz i ciekawekiedy wracasz i do glowy mi nie wpdalo zeby pozdrawiac!!!WYBACZ PROSZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!a ja teznie odpisalam odrazu bo nasz ancymonek akurat mial napad histerii z powodu dziaselek a pozniej juz zupelnie zapomnialam!!! MONCIA SORKI RAZ JESZCZE!!! ale i tak wszystkie czekalysmy na CIEBIE!!!!!wklejaj foty i opowaiadj. Jak przedewszystkim Roberto zniosl podroz??? ( Jezu ale mi teraz glupio:(((()
Monik
2007-09-29
19:53:31
Email
Monia spoko:)) Mnie również bardzo Was brakowało. Nad morze jechaliśmy połowę trasy nocą a połowę w dzień. Trasa w dzień beznadziejna, bo Robus nie chciał siedzieć w foteliku, denerwowało go słońce,które świeciło po oczkach. Z powrotem całą trasę jechaliśmy nocą i było ok. Tylko wystarczyło,że samochód się zatrzymał(na przejeździe kolejowym,na stacji itp) to Robuś od razu się budził. Na szczęście kiedy dostał "smoczka" tzn mojego cycusia i samochód ruszył znów spał. A ogólnie było super, tylko szkoda,że to tak daleko. Wygodniej jechać pociągiem, ale z takim dzieckiem to trudne-bagaże,wózek...Pogoda nam dopisała,brakowało tylko forum:)) Zdjęcia wkleję w dziale z fotkami:)
monia_ireland
2007-09-29
19:57:04
Email
podziwiam Was ze daliscie rade-no to Robus dojodowany chyba konkretnie:))))a nocleg??? spoko??? jak kapalas Robusia???
Monik
2007-09-29
20:06:03
Email
Ośrodek w porządku, pyszne jedzonko, na wagę wolę nie wchodzić:) Najodowani jesteśmy niezłe:) Robert był grzeczny,wanienki nie braliśmy,bo za duża. Zabrałam tylko foczkę i kąpaliśmy tak:
Monik
2007-09-29
20:06:15
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
Monik
2007-09-29
20:08:24
Email
Oczywiście Robuś bardzo zainteresował się wężem z prysznica:)) trzymał się go mocno i siadał za jego pomocą.
monia_ireland
2007-09-29
20:09:32
Email
dobry pomysl:)))) a jak on urósl!!!!!!!!!!bardzo!!! tak to jest jak sie chwile maluszka nie widzi:))
Monik
2007-09-29
20:10:55
Email
Było cudownie,jak znajdę trochę czasu wkleję zdjęcia do działu z fotkami. Poniżej zdjęcie, które zrobiłam i bardzo mi się podoba:)) Pozdrawiam
Monik
2007-09-29
20:11:05
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
monia_ireland
2007-09-29
20:13:19
Email
P I Ę K N E!!!!!!!!!!!! C U D N E POPROSTU!!!!!!! JAK WIDOKOWKA!!
supermum
2007-09-29
20:13:32
Email
hej hej MONIK :) super ze kanikuły sie udały :) fotki super, chcemy jeszcze!!!! :)
ciekawa
2007-09-29
20:29:48
Email
Hej Monik:) super że jesteście;) Ale Robus urósł szok:)a zdjęcie przepiękne;) Tak sie naśpiewałam wczoraj podczas jazdy bryczką ze ledwo gadam i nic lepiej kurcze oby to nie zaziębienie. Nastusia jak chwyci palce taty to zaczyna sie podnosić do siedzenia-skubana jeszcze troszkę zanim usiądzie:) Pisałam o leżaczku-kurcze jest fajny ale ma tak kichowe zabezpieczenie(pasy) że jest niebezpieczny-nie mam pojęcia jak ma sie w tym utrzymać 15 kilowe dziecko(niby taka granica użytkowania)Musze oddać go krawcowej oby doszyła coś w kroczku zeby majteczki przytrzymujące były wyższe. napisałam do sprzedawcy że powinien sie zastanowić nad tym co sprzedaje-ciekawe co mi odpowiedzą. Zastanawiam sie nas wystawieniem negatywa(??) to był by mój pierwszy:( tak Joasiu sprzeczki to zawsze o głupoty tylko kurcze-głupoty głupotami ale mój mąż coś ostatnio marudny i obrażalski a ja nie mam za bardzo ochoty tego tolerować.
motylek
2007-09-29
21:09:58
Email
hej Monik cieszę się, że wypad się Wam udał! a zdjątko Robusia spod pyszica super:) jaki zaciekawiony! :))) my się z moją Mamą śmiejemy, że Kinia na dniach siądzie - jest bardzo silna i jak chwyci np rękę, czy jak ją ubieram po kąpieli i złapie mój palec to się podnosi skubana;) no i w wózku też zaczęła się jakiś czas temu podnosić, więc szeleczki poszły w ruch:)
zuczekm59
2007-09-29
21:14:28
Email
Sylwetkar nie martw się co do wagi Zu, ja też to przeszłam. Moja Blanka też jest mała, ma 3m-ce i 19dni i waży 5.600kg. Pediatra mnie nastraszyła, że to mało a neonatolog powiedziała, że OK. Co lekarz to opinia, a ona po prostu mało je, jak zciągnęłam pokarm to się okazało, że zjada 70-80 i więcej nie chce i je co 2godz.
Malwina
2007-09-29
21:27:18
Email
Monia superowe fotki i fajnie, ze jestes zadowolona z wypoczynku (tesciowa byla z Wami?). Natala juz jak sie zlapie za nasze rece to juz usiadzie, tylko sie kiwa na wszystkie strony.
rewellka
2007-09-29
22:18:45
Email
Mój okruszek jutro kończy 3 miesiące. Zbiega się z to z Dniem Chłopca. Wszystkim chłopaczkom - wszystkiego naj !!! Zycze już teraz bo jutro nie będę miała dostępu do kompa. Również jutro mija 10 lat odkąd ja i mąż jesteśmy parą :) Co za dzień !
Rewellka
2007-09-29
22:19:36
Email
Lenusik ma już 7 kg, i 66 cm
Malwina
2007-09-29
22:37:41
Email
Wszystkiego najlepszego dla solenizantki!!!!!!
Goga66
2007-09-29
23:01:58
Email
Monik - zdjęcie w umywalce przeurocze!!! :)Jaki on się śliczny zrobił, ten Twój synek :)
ciekawa
2007-09-30
07:39:32
Email
To wszystkiego najlepszego Rewellko dla całej trójki:)
zuczekm59
2007-09-30
15:14:35
Email
Ale pogoda ! Aż chce się wyjść !
Monik
2007-09-30
18:26:43
Email
Dziękuje dziewczyny za milutkie słowa. Teściowa nie przyjechała. Jutro będę miała więcej czasu to wpadnę na dłużej.pozdrawiam
Malwina
2007-09-30
22:50:12
Email
A co tu taka cisza dzisiaj? Halo mamusi gdzie jestescie?
agnieszka_z
2007-09-30
23:20:41
Email
Wszyscy korzystaja z resztek ladnej pogody :) my dzis bylismy na grzybach.

Goga66
2007-09-30
23:22:15
Email
fajnie mieć taką słodką parkę :)
supermum
2007-10-01
07:56:09
Email
hej, hej! my wczoraj balowalismy u dziadkow (tesciow)...Wykonczyli mi syna:) jak padł o 17-stej (przespal spacer przedkapiela, sama kapiel tez przespal- dopiero teraz rano go odswiezylam:)) to juz spal na dobre. A dzis popoludniu przychodzi do nas niania. Nasze pierwsze spotkanie:) Jest z polecienia wiec jestem spokojniejsza ale i tak musimy zobaczyc jak sobie przypadniemy do gustu! Mam tyle pytan w glowie, pozyjemy , zobaczymy:)A juz tak sie martwilam co zrobimy (5 listopada mam wracac do pracy), na zlobek nie ma szans- bo miejsc nie ma a poza tym wydaje mi sie on ostatecznym rozwiazaniem:(. Milego dnia Milusinscy:) Buzaczki;*
agnieszka_z
2007-10-01
07:58:48
Email
Fajnie jest... dopoki maja dobre humorki :) a tak naprawde to nie wyobrazam sobie, zeby ktoregos z nich moglo nie byc...
motylek
2007-10-01
08:45:46
Email
Aga ale Wam fajnie:) i wesoło będą chłopcy mieli cały czas, będą się razem bawić itd. super! też bym chciała bliźniaki...... :)))
ciekawa
2007-10-01
08:53:27
Email
czesc ciocie to my nastusia i mamusia. dziadek nam spadł z dachu!!!!!!! czekamy na wiesci i sie bardzo denerwujemy dziadek sie zebrał wsiadł do auta i jego pracownik go wiezie do olsztyna-a tata ma przykaz zawiezc go do lekarza nawet jak nie bedzie chciał
sylwetkar
2007-10-01
10:30:04
Email
oj Ciekawa trzymamy kciuki żeby niebyło to nic poważnego.My wczoraj skożystaliśmy z pięknej pogody i wybraliśmy sie na...6 godzinny spacer ale warto było spacerowaliśmy po parku wkleim fotki niunia albo spała albo obserwowała drzewka
sylwetkar
2007-10-01
10:32:44
Email
albo calowala krowke

sylwetkar
2007-10-01
10:35:54
Email
no to supermum albo spotkałyśmy sie u Naszego doktorka albo w szpitalu nie leżałaś przed porodem na patologi?ja tydz leżałam latałam po całym szpitalu niemogłam usiedzieć na miejscu a do szkoły rodzenia chodziłaś?
sylwetkar
2007-10-01
10:40:39
Email
Monik witamy po wakacjach super że udało wam sie odpocząć.Poweim ci że pociągiem nie jest tak tragicznie my coprawda nie braliśmy wózka tylko leżaczek i nodidełko jechaliśmy 10godz ale niunia zniosła to supre a był upalny dzień a mieliśmy dokładnie 666km haha
sylwetkar
2007-10-01
10:42:06
Email
w taty ramionach najlepiej

Malwina
2007-10-01
10:46:08
Email
Agnieszka a sama jestes z chlopakami caly dzien, czy ktos Ci pomaga? I czy to jest tak ze roboty podwojnie, czy raczej chlopcy spia w tym samym czasie i jedza tez o tej samej porze? Super, ze kupujesz im rozne rzeczy. Bo wiedze ze foteliki maja inne i ciuchy tez. Pozdrawiam
Malwina
2007-10-01
10:46:21
Email
Agnieszka a sama jestes z chlopakami caly dzien, czy ktos Ci pomaga? I czy to jest tak ze roboty podwojnie, czy raczej chlopcy spia w tym samym czasie i jedza tez o tej samej porze? Super, ze kupujesz im rozne rzeczy. Bo wiedze ze foteliki maja inne i ciuchy tez. Pozdrawiam
sylwetkar
2007-10-01
10:48:59
Email
Monik Robuś to już duży facet chyba morskie powietrze mu służyło a co do wagi Zuzanki to pediatra mówi że jest ok co poniektóre mamy że jak na swój wiek to jest duża więc już sie nie martwie wczoraj z mężem stwierdziliśmy że wśród Gliwickich znajomych dzieciaczków (oprócz Bogusia Supermum)jest rzeczywiście duża pidsałam Wam o tych dziewczynkach a spotkaliśmy kolege Zuzi waży ponad8kg a będzie miał 9mc a wśród forumkowych dzieciaczków jest najmniejsza i jest oki super ważne że zdrowa a czy duża czy mała hmm czy to takie ważne?
sylwetkar
2007-10-01
11:11:54
Email
niunia śpi i śpi chyba będe musiała ją budzić bo dziś idziemy do okulisty oj mam nadzieje że wszystko będzie oki dam jej jesszcze chwile wyprowadze wuzek
Monik
2007-10-01
11:52:52
Email
Śliczne dziecziaczki:)) Sylwetkar ja sobie nie wyobrażam bez wózka na wczasach.... Ciekawa życzę, aby wszystko dobrze się skończyło!
Monik
2007-10-01
11:56:57
Email
A Robuś faktycznie jest duży,ale trzeba wziąść pod uwagę,że tata jest bardzo wysoki, ja też nie jestem niska. Zakładamy już ubranka na 74. Pediatra twierdzi,że jest ok, każde dziecko jest inne. A poza tym dziecka karmionego piersią nie można przekarmić. No i całe wczasy dawałam mu tylko i wyłącznie pierś, bez jakichkolwiek deserków, herbatek czy soczków. W domu to kontynuuję,choć raz dziennie daję 2-3 łyżeczki jabłuszka, marchewki lub zupki jarzynowej z hippa od 4 miesiąca.
agnieszka_z
2007-10-01
12:19:35
Email
Zasadniczo jestem sama, ale jak trzeba to moja mama ich wezmie na spacer lub do siebie (mieszkamy bardzo blisko), maz jak jest w domu to duzo pomaga. Ale chlopcy sa bezproblemowi. Jedza co 3 godziny (razem), duzo spia, w nocy spia od 19.30 do 6 rano i nie sprawiaja wiekszych klopotow. Czesto ubieram ich inaczej lub przynajmniej w inne kolory, ale mamy tez troszke ciuszkow takich samych. Chce zeby wiedzieli ze sa dwiema roznymi osobami juz od malego (poza tym to blizniaki dwujajowe i nie sa zupelnie do siebie podobni).
Joanna26
2007-10-01
12:27:23
Email
Ostatnio widzialam blizniaczki nastolatki,ubrane identycznie,bardzo podobni tez wygladaly.Moim zadniem wyglada to glupio,szczegolnie w wieku,kiedy ludzie chca sie roznic i wyrazic cos przez swoj stroj.A tu dwie takie same lalki.;)Motylku,nie wiedzialam,ze masz na imie Magda:)
Monik
2007-10-01
12:37:39
Email
Ja też nie wiedziałam,że Motylek to Magda:))
ciekawa
2007-10-01
12:56:28
Email
reka i kregosłup złamane:( jade do szpitala
Joanna26
2007-10-01
13:20:13
Email
O rany boskie!Ciekawa,trzymaj sie!:(
supermum
2007-10-01
13:27:36
Email
Ciekawa , trzymamy mocno kciuki za Waszego dziadka!!!! Buzka
supermum
2007-10-01
13:30:11
Email
SYLWETKAR, hmmm chodziłam do szkoły rodzenia- tej przy szpitalu. Niech sobie przypomne-w okolicach marca sie tam kreciłam:)Na patologii nie lezałam. Napisz jak tam u tego olulisty poszlo, i dlaczego sie wybrałyscie? moze my tez musimy a ja o tym nie wiem ?:) och ! dzis przychodzi niania-juz nie moge sie doczekac zeby ja osobiscie poznac:) Bogus ucina sobie drzemke zeby miec sily na towarzyskie popoludnie:)
Malwina
2007-10-01
14:49:35
Email
Ciekawa trzymaj sie, wierze ze bedzie OK.
Malwina
2007-10-01
14:50:13
Email
Natalka juz fajnie sobie siedzi. Oczywiscie trzeba ja asekurowac ale daje rade.
Malwina
2007-10-01
14:50:58
Email
A wyglada to tak

Malwina
2007-10-01
14:57:16
Email
Bylysmy na spacerze, ale musialam nosic Natke na rekach, teraz w domu przy karmieniu zasnela, ale jak wstanie idziemy znowu. Niezla z niej juz lobuziara, jak nie chce lezec w wozku to tak sie wydziera, ale nie placze tylko krzyczy i domaga sie 100% uwagi. Dlatego jestem pelna uznania dla mam blizniakow
Joanna26
2007-10-01
15:56:35
Email
Widzialam ostatnio na spacerze blizniaki, myslalam, ze maja ze dwa miesiace, bo grzecznie i bez slowa lezaly sobie (lezeli, bo to chlopcy) w gondolach. Okazalo sie, ze skonczyli piec. Bylam w szoku, Emilka odkad skonczyla cztery miesiace znienawidzila gondole, domagala sie zmiany, widzenia czegokolwiek, tez z nia mialam taka jazde jak Ty teraz z Natalka. W koncu i ona znielubila spacery i ja.Ale to na szczescie przechodzi:))Teraz znowu chodzimy codziennie i jest ok.Jak tam polowanie na tarke?;)Ja te moja kupowalam w Dabrowie Gorniczej na ulicy Wybickiego:)
Joanna26
2007-10-01
15:58:59
Email
Czy u Was dzis tez taka piekna pogoda?Przygrzewa jak nie wiem,myslalam, ze padne z jezorem na wierzchu, zupelnie sie nie spodziewalam az takiego ciepelka.
Malwina
2007-10-01
16:27:56
Email
W koncu nie wybralam sie do centrum, moze we srode mi sie uda pojechac wiec tarki nie mam dalej. A pogoda fajna, ale raczej nie upal.
Malwina
2007-10-01
18:35:07
Email
W niedziele mam pierwsza rocznice slubu. Czy ona sie jakos nazywa? Robilyscie meza jakies prezenty z tej okazji?
ciekawa
2007-10-01
19:00:11
Email
Hej. dzięki za miłe słowa-jesteście kochane. Dziadek ma złamany kręgosłup i rękę w gipsie-na szczęście rdzeń cały-czekamy na wyniki czy wystarczy gorset czy operacja. Jak nie urok to sraczka no....:(:( Nie jest łatwym pacjentem-opieprza wszystkich jak leci!! Najpierw zakazał mojemu mężowi mówić o tym kręgosłupie potem jak już byłam u lekarza i powiedziałam to co mi lekarz przekazał to zrobił wielkie oczy i sie zdenerwował ze nic nie wiedział-chyba był w szoku sama nie wiem.
zuczekm59
2007-10-01
19:07:45
Email
My dzisiaj z Blanką bawiłyśmy się w artystki, robiłyśmy odciski jej rączki i stópki. Kupiłam wszystko co potrzebne i postanowiłam zrobić sama, niezła frajda a ile śmiechu. Zrobiłyśmy 3komplety, dla nas i dziadków.
monia_ireland
2007-10-01
19:25:58
Email
MALWINKO!!! Pierwsza jest nazywana: BAWEŁNIANA:) Myz okazji pierwszej rocznicy pojechalismy sobie do zakopanego a czy cos kupowalismy sobie hmmmm mi maz napewno pierscionek a co ja jemu..nie pamietam...to bylo tak daaawno:) pozatym pamietam ze rodzice zorganizowali nam male "wesele"-pozapraszali najblizszychw sumie wyszlo ok 40 osob a dzidzio meza mojego zrobil nam ogromna niespodzianke i przyjechal z orkiestra:)))))to bylo wzruszajace-pozatym rozpalilismy wielkie ognicho i bylo oczywiscie tradycyjne palenie bukietuslubnego:)) ahhh jak milo powspominac. A WAm Malwinko zycze kolejnych owocnyhc jak te rok -lat wspolnego pozcycia malzenskiego:))
zuczekm59
2007-10-01
19:42:25
Email
Ciekawa nie martw się, może to żadne pocieszenie, ale do wesela (Natusi) się na pewno zagoji, a szpitala i lekarzy nie lubi żaden facet.
supermum
2007-10-01
19:43:09
Email
ufff. padam na ryjek:) tyle dzis spacerowalismy. Bogus przed chwila usnal, jeszcze czeka mniemale sprzatanko i nyny:) meza dalejnie ma :((( najgorsze ze moze dopiero pod koniec tyg wroci a myslal ze uda mi sie wczesniej:((( ale na pocieszenie:) byla niania i jest ok:) spodobala mi sie od poczatku. tylko jeszcze nie ustalilysmy kwestii finansowych...ona nie wiedziala ile, a ja nie chialam nic sugerowac wole zeby ona cos zaproponowala. wiec ma sie odezwac jak zrobi rozenianie i zastanowi sie. a Wy dziewczynki jak myslicie ila moze zaspiewac?:) Babka jest fajna, w srdenim wieku, intelignetna. bedzie sie zjamowac Bogusiakiem od 7 rano do ok 17-stej. czyli az ja wroce z pracy. ma sie zajmowac tlyko nim, bez jakiegos sprzatania czy prasowania. powiedizal ze moze mu gotowac zupki bo nie jest to dla niej problem. Jak myslicie ile powie?????????
monia_ireland
2007-10-01
19:49:57
Email
Ciekawa wszystko napewno bedzie dobrze!!!supermumciu ja samasie opiekowalam dzieckiem ale to bylo 5 lat temu i wtedy placono ok 3zl/h w naszych rejonach. Teraz pewnie kolo 4,5.Musisz zrobic rozeznanie ile sie placi niankom-popytaj znajomych. Zuczku tak za kazdym razem czytam Twoje wpisy i dochodze do wniosku ze jak bede miala coreczke to nazwe ja Blank!!!!!baaardzo podoba mi sie imie i tak fajnie brzmi jak piszesz o coreczce=)))))
monia_ireland
2007-10-01
20:01:20
Email
Blanka mialo byc=)))))
zuczekm59
2007-10-01
20:21:48
Email
Dzięki moniu_ :) To bardzo miłe! Życzę Ci ślicznej małej Blaneczki a Nikoś ucieszyłby się z siostrzyczki !
monia_ireland
2007-10-01
20:24:43
Email
hhehehe no no bardzo bym chciala jako drugie dziecko miec coreczke:)))ale puki co do kolejnej ciazy chce jeszcze poczekac ok 1.5 roku
Goga66
2007-10-01
20:27:28
Email
A skąd jestes Supermum? Wiem, że na śląsku nianie życzą sobie ok. 5 zł za godzinę a w Warszawie 10 zł :(
supermum
2007-10-01
20:33:47
Email
uf dobrze ze my za slaska :) ale policyzlam, sobie, jesli 5 zł za godizne to za dzien 50, tydzien 250, miesiac 1000 zł. Czyli z mojej wypłaty zostaje mi na pilet mieiseczny i...waciki. horror. ale niania bardzo mi sie podoba i troche mi glupio targowac sie o dziecko! a z drugiej strony wpadlam na pomysl:gdybym wziela jakies dziecko jako niania:), Bogus mialby kumpla/kumpelke a ja tysiaka w kieszeni:) tylko dzieciatko musialby by juz chodzic samo bo jak inaczej na spacerek. :)
Goga66
2007-10-01
20:36:11
Email
Jeżeli umawiasz się na pełny miesiąc to możesz coś stargować, np o 20 proc. bo to nie umowa na godziny tylko miesięczna i może uda się do 800 zł zejść. W Wawie jest 10 zł ale za pełny miesiąc można przy odrobinie szczęścia zejść do 1500
supermum
2007-10-01
20:44:36
Email
tak, umowilysmy sie na pelny miesiac do rozliczen. niania ma sie odezwac jak sie ceni :) dzieki za wiesci ze stolycy Goga ;P
Goga66
2007-10-01
21:05:12
Email
Stolyca się kłania ;)
rewellka
2007-10-01
21:34:48
Email
Ciekawa, trzymam kciuki za dziadka. Najważniejsze, że rdzeń cały... Ja podjęłam wczoraj decyzję, że do przy nie wracam do końca czerwca. Chcę karmić malutką, patrzeć jak zaczyna chodzić, jak wyrzynają się jej ząbki itd. Byłam w żłobku popytać i nawet byłoby miejsce tyle tylko, że zrobiło mi sie tak przykro jak sobie pomyślałam, że nie będę jej widzieć ok 9 godzin i pewnie przez to też skróci mi się laktacja, a chcę ją karmić do roku przynajmniej. Przegadaliśmy sprawę z mężem i wyszło że zostaję w domku. Moja ciocia rzuciła jeszcze tekst, że jak ktoś oddaje takie maleństwo do złobka to niech się nie zdziwi na stare lata jak zostanie oddany do domu starców. Wyobrażacie sobie! Nie przejęłam się tym gadaniem choć mnie wkurzyła.
rewellka
2007-10-01
21:38:05
Email
A jutro idziemy z Leną na szczepienie. Już się martwię, bo ja bardzo emocjonalnie reaguję i ostatnio się popłakałam....
zuczekm59
2007-10-01
22:15:42
Email
Rewelka wiem jak to jest na szczepieniu, sama też tak przeżywam. Ostatnio zdecydowałam się użyć maść znieczulającą i faktycznie pomogła mojej niuni.
rewellka
2007-10-01
22:26:27
Email
Zuczku, a powiedz mi proszę czy za zazdym razem szczepi się w tą samą nóżkę ? Bo kupię jutro rano tą maść tylko nie wiem gdzie smarować? No i ile wcześniej, żeby zadziałała?
pierwiastka
2007-10-01
23:50:42
Email
Rewelko, ja mam krem znieczulający emla - na recepte; ale sama nie smarowałam; godzine przed szczepieniem byłam w przychodni i pielegniarka smarowała i zaklejała tam gdzie miała kłuć; 1 tubka na 2 razy starcza; a przy kłuciu mały rzeczywiscie nie płakał :)
Joanna26
2007-10-02
08:59:47
Email
Wiecie co,to chyba zalezy,jak pielegniarka sie wkluje i co sie dzieje dookola (np.zdenerwowana mama=stres dla dziecka, nerwy i wieksza podatnosc na plakanie).Ostatnio na szczepieniu pani doktor i tata tak Emilke zajeli, ze nie zauwazyla wkulcia.ZERO placzu,nic.Nie sadzilam wczesnej,ze to jest mozliwe:))))) Malwina,a Ty z jakiego miasta jestes,bo chyba tez ze Slaska?
ciekawa
2007-10-02
09:44:54
Email
Joasiu masz racje z tym otoczeniem-ostatnio Nastusia płakała zanim sie wkłuli i zasnęła natychmiast po zastrzyku-chyba tak mocno ja nie bolało. jadę zaraz do szpitala-dziś decyzja czy gorset czy operacja
sylwetkar
2007-10-02
10:44:53
Email
Ciekawa życzymy wszystkiego dobrego dla dziadka wszystko będzie dobrze nic sie nie martw Supermum to napewno spotkałyśmy sie na szkole rodzenia bo my też chodziliśmy z mężem w marcu
monia_ireland
2007-10-02
11:35:13
Email
z tym haslem o zlobku to przegiecie!!!ja chodzilam do zlobka i dzieki temu sie szybciej rozwijalam intelektualnie wsrod rowiesnikow i wcale przenigdy nie oddalabym mamy do domu starcow-co za porownanie wogole???!!!jasne ze bylo by mi zal oddac ale tak samo bedzie mi zaljak pojde do pracy zostawic z niania a przeciez kiedys taka rozlakamusi nastapic.Nie bede wiecznie siedziala z niuniem bo zrobia sie z niego cieple kluchy a nie chce zeby wolali na niego ciamajda:)) jezeli byz zostala z nim w domu to tylkodlatego ze by mi sie nie oplacalo pojsc do pracy. Zreszta mi macierzynski konczy sie dopiero 4 lutego wiec mam jeszcze czas by nacieszyc sie synkiem;)a do pracy wracam i dlategoze mi sie oplaca i dlatego ze dobrze zrobi to niuniowi i mi.TEraz fakt-jeszcze bym chyba sie zastanaw3iala ale za te 4miesiace-on bedzie juz duzy chlopak(mam ndzieje:))bo dla rodzicow zawsze to bedzie malusi synus-nawet majacy 20 lat:)))
Monik
2007-10-02
12:14:21
Email
Staram się czytać Wasze wpisy sprzed 2 tygodni-sporo tego... No ale poczytać muszę choćby nie wiem co:)) Zauważyłam temat kaszek i tu się wtrącę. Dzieci karmione tylko piersią nie powinny dostawać kaszek mleczno-ryżowych. Tylko i wyłącznie ryżowe, podawane na wodzie, zagęścić można jabłuszkiem, a super byłoby podać taką kaszkę na własnym odciągniętym mleczku. To opinia 2 moich pediatrów. Kiedy oczywiście podaje się mleko modyfikowane, można jak najbardziej podawać kaszki mleczne.

Cieszę się, że wreszcie odezwała się Noemi:)) Widzę,że nie tylko RObuś uwielbia patrzeć na lampy i żyrandole:))

Supermum-uważam,że nie jest dobrą metodą zostawianie dziecka płaczącego w łóżeczku aż zaśnie... Takie dzieci są potem zamknięte w sobie, boją się otaczających ludzi,mają problem wejść w społeczeństwo... Miałam ten temat na studiach. A poza tym bardzo ładnie wyglądasz,Twój synek również:)

Monia_i ten Kacperek to rzeczywiście jest bardzo duży:))) No i podziwaiam Cię za wytrwałość z tym sciąganiem mleczka! A i wszystkiego najlepszego z okazji 5-roczNicy ślubu:)))

Ciekawa zazdroszczę CI,że Nastka przesypia całą noc!Mój Robuś nadal się budzi...

Joasiu śliczny filmik:)ALe się uśmiałam:)))


Dalej nie dam rady czytać,Bo Robuś woła. Nie ma szans nadgonić wszystkiego.
Pozdrawiam:))
Joanna26
2007-10-02
12:41:34
Email
Ha,nie wiedzialam,ze sa kaszki ryzowe,ktore mozna podawac na wodzie.No prosze,ledwo Monik wrocilas i juz cos ciekawego:)) A wiecie co,ja to taka traba jestem, ze jeszcze nigdy mleka nie sciagalam,ani zadnym urzadzeniem,ani recznie.Nie mialam potrzeby i nie umiem.Ale recznie to nawet bym sie chciala nauczyc,moja kolezanka twierdzi,ze to bardzo latwe i wyrzucila wszystkie laktatory jako bezuzyteczne, ale jakos nie wiem... no przeciez sie nie boje... No nie wiem, jakos nie umiem sie za to zabrac.
Chcialam zrobic zdjecie,jak moje dziecko wyglada po zjedzeniu malin przetartych przez sitko (jak mlody wampir oczywiscie),ale zanim wrocilam z aparatem, juz sie powycierala sliniakiem:)Spryciulinka:)
zuczekm59
2007-10-02
12:41:50
Email
Sory rewelka ale dopiero przeczytałam twój wpis, To właśnie chodzi o EMLE. Ja smarowałam miejsce wkłucia na 2godz przed i naklejałam dołączony plasterek. Raczej wcześniej nie można bo u małego dziecka nie powinno być tak długo naklejone. A kłują różnie, wkłują w tą, na którą nakleisz, tak jest u nas. Daj znać jak po szczepieniu
Malwina
2007-10-02
13:57:36
Email
Matko padam z nog. Natala w nocy nie spi, tylko marudzi - ZEBY. Zaraz mamy isc naszczepienie a ona zasnela. Jest strasznie marudna i chyba zab jej najpierw wyjdzie na gorze. Spac mi sie chce. Na pocieszenie znalazlam dzis sklep z przecenami i kupilam spodnie dzinsy za 24zl wiec kupilam 2 pary. Joasiu ja z Gliwic jestem, ale myslalam ze juz o tym pisalam. Ale tarki nie szukalam bo wiesz moze jak to jest z facetem na zakupach.
rewellka
2007-10-02
13:59:32
Email
No i po bólu. Przeczytałam rano wpis pierwiastki, ale nie zdążyłam już wyskoczyć po maść. Od razu poszłyśmy na szczepienie w silnym składzie babci, dziadka, mnie i Lenusi. Grupa wsparcia się przydała. Oczywiście ja byłam bardziej zestresowana niż dzidziuś. Ale tym razem poszło gładko, jedno wkłucie (Lenka go nawet nie zauważyła, bo babcia akurat ją zagadywała), po chwili dwa chlipnięcia i znów piękny uśmiech. Bardzo dziękuje dziewczyny za wasze rady i wsparcie.
rewellka
2007-10-02
14:04:45
Email
Monia_i ja też uważam, że ta rozłąka musi nastąpić, ale 5 miesięczny bąbelek to za wcześnie. U mnie problem polega na tym, że do pracy dojeżdzam poza Poznań, jak są korki to zajmuje mi to nawet do 1,5 godziny. Czyli sumując 10 godzin dziennie byłabym poza domem. Warunków na odciąganie pokarmu w firmie brak, a póki mam czym to chcę ją karmić. Do pracy wrócę w lipcu za rok.
zuczekm59
2007-10-02
14:12:08
Email
Rewelka masz rację, ja mam jeszcze 2m-ce wypoczynkowego, ale też potem zostanę jeszcze z małą, bo jakoś nie wyobrażam sobie dać komuś pod opiekę moją Blaneczke.
ciekawa
2007-10-02
14:40:40
Email
Monik to ja nie bardzo rozumiem-podałam Nastce kaszkę mleczno-ryżową bo wczesnej jak były sytuacje awaryjne do dostawała nan1. terz staram sie robić zapasy ale kurcze przez ten wypadek chyba nici z tego. zostawiam mała na nan1 i kaszce. I nie bardzo mam kiedy zciagać i jakoś chyba znowu kryzys czy co.... mało rozciągnęłam dzisiaj. Dzisiaj w nocy budziła sie 3 razy-szok nie wiem czy z głodu czy może atmosfera jej sie udzieliła. No w poniedziałek będzie miała 4 miesiące to jak by pokarm poleciał to już nie tak źle-choć obserwuje sie bacznie i będę interweniować.
Monik
2007-10-02
14:43:48
Email
Ciekawa czego nie rozumiesz?
Monik
2007-10-02
14:47:48
Email
Mnie pediatra poleciła kupić kaszkę ryżową i zrobić ją na wodzie(nie na mleku wg instrukcji), ewentualnie dodać trochę jabłuszka,żeby bardziej smakowała i była gęstsza. Powiedziała mi,że ten sposób jest bezpieczniejszy niż podawanie kaszek na mleku, lub już gotowych mleczno-ryżowych(bo takie też są). Jest to większa ochrona przed alergią. Chodzi o to by dziecku nie dostarczać różnych rodzai białek.
Monik
2007-10-02
14:49:24
Email
Ale kiedy dziecko jest karmione modyfikowanym to spokojnie można kupić kaszkę mleczno-ryżową lub ryżową zwykłą i zrobić ją na mleku modyfikowanym.
ciekawa
2007-10-02
14:57:52
Email
a widzisz ja robie na wodzie ale ona już zawiera mleko-nie robie na mleku od krowy. To w sumie logiczne z tymi kaszkami ale Nastka teraz je od wczoraj znowu nan1 to i kaszka nan nie powinna zaszkodzić. W sumie to dopiero wczoraj i dzis dostała normalnie duża butle kaszki bo mleko mi sie skończyło i nie było gdzie kupić.
Malwina
2007-10-02
15:01:34
Email
Obudzilam Natalke, zanioslam do przychodni i ... szczepionek nie ma. Przynioslam ja wiec do domu z powrotem ale rozbudzona marudzila. Oszalec mozna z ta przychodnia, juz 2 raz podaje im nr telefonu a one mowia ze nie zadzwonily bo nie maja numeru. Masakra.
supermum
2007-10-02
15:05:12
Email
SYLWETKAR ale i tak nie kojarze Was ze skzoly rodzenia:)a tak wogole to Gliwice gora :P jest nas wiecej bo wlasnie przeczytałam ze ciocia:) Malwina jest z naszego miasta:) MONIK dzieki za cieple slowo:) a co do spania to jednak u nas to sie sprawdzilo, bo mniej placze przy zasypianiu- zlezy jak bardzo jest zmeczony- czasem tak szybko zasnie ze nawet nie wiem kiedy:), czasami trzeba go za raczke potrzymac i to wystarcza ale tez juz bez tak wielkiego i czestego placzu jak dawniej. Wiec mimo ze metoda kontrowersyjna to działa bardoz szybko:) i w sumie nie torturuje sie maluszka zbyt dlugo:), Buzaki dla calej naszej forumowej paki ;* ps. CIEKAWA cieplutko o Tobie mysle i bądz dzielna- w miare mozliwosci oszczedzaj nerwy, chocaiz wiem ze w takiej sytuacji to łatwiej sie pisze niz wprowadza w czyn ale...mimo wszytsko wiem ze sobie poradzisz!
supermum
2007-10-02
15:07:26
Email
MALWINKO a z jakiej czesci G-wic jestes? ( my z okolic Lotniska:)) i do jakiej przychodi chodzicie? na zubrzyckiego?
supermum
2007-10-02
15:08:50
Email
a ten sklep z przecenionymi jeansami to na sikorniku? :) bo tez w nim dzis bylam :P
supermum
2007-10-02
15:18:41
Email
dawno nie wklejalam fotek to teraz sie troszke powyzywam :) Bogus Filutek :)

supermum
2007-10-02
15:20:11
Email
zamyslony

supermum
2007-10-02
15:22:52
Email
usmiechniety

Malwina
2007-10-02
15:48:03
Email
My z Warynskiego i tu na osiedlu chodzimy do przychodni. A sklep na Zwyciestwa.
Malwina
2007-10-02
15:48:44
Email
A Bogus sliczniutki, a jak sie usmiecha to wychlada przeslicznie.
Joanna26
2007-10-02
16:25:27
Email
Nie,to jest niesprawiedliwe!Trzy z Gliwic,trzy z Olsztyna,a ja???!!!Sama jak palec w Lublinie:((Co za los;)Malwina,mowilam Ci, ze duzo nas laczy, wiec WIEM doskonale,jak to jest z facetem na zakupach:)))Choc w moim poprzednim zwiazku to chlopak uwielbial zakupy,bieganie po sklepach i kupowanie ciuchow np. i to ja bylam znudzona i zniecierpliwiona na takich wyprawach;))) Supermum,Bogus sliczny,w ogole powiedziec trzeba uczciwie,ze wszystkie nasze dzieci baaardzo sie nam udaly,nie?:) Zuczku,jesli udalo Ci sie uzyskac odcisk raczki Blanki,to podziw najszczerszy, my wczoraj we dwoje dalismy kolejna plame.Albo ta glina za twarda,albo dziecko za male do takich eksperymentow.Stopki wyszly jako tako,raczki za nic.
Joanna26
2007-10-02
16:28:09
Email
Dalam dzis Emilce pierwszy raz zupke ze sloika.A fuj,jakie to niesmaczne!Mala zjadla,niezbyt chetnie i nie tyle ile jej chcialam dac, ja bym nie zjadla nawet tyle.Nie ma to jak mamina zupka:)Choc ostatnio tez mi wyszla malo smaczna i Emka w polowie odmowila konsumpcji;)
Malwina
2007-10-02
16:30:02
Email
Joanna, to moj brat taki zakupowy chlopak, jak kupuje buty to potrafi i ze dwie godziny siedziec nad dwoma parami i sie zastanawia, te kobity w sklepie maja go czasem dosc.
Joanna26
2007-10-02
16:30:30
Email
Bylam chyba tylko raz w Gliwicach,ale pamietam,ze widzialam tam taka piekna narzute,czerwona z roznymi innymi intensywnymi kolorami,ze mi sie do dzis sni po nocach. Bardzo ciekawe miasto.
Joanna26
2007-10-02
16:34:36
Email
Emka urzeduje na macie.Supermum,kup Bogusiowi mate,zauwazylam,ze dzieci bardzo lubia te szeleszczace elementy.Ja zaluje,ze juz dawno sie o mate nie postaralismy.Niby mielismy palak z zabawkami,ale to zupelnie nie to samo.A jak dzidzius zaczyna byc ruchliwy,to mata jest niezastapiona,wiec ciesze sie,ze choc teraz ja mamy.Oprocz szeleszczacych elementow moja cora uwielbia ciagniecie firanek.Jak to widze,to mi slabo...Wlasnie to widze!!!
Monik
2007-10-02
17:09:11
Email
Ciekawa wiadomo,że kaszki nie wolno robić na krowim mleku! Chodziło mi o mleko modyfikowane. Troszeczkę chyba się nie zrozumiałyśmy:)) Joasiu te zupki ze słoiczków są rzeczywiście niesmaczne, ale Robuś wcina wszystko co mu dam i płaczę kiedy kończymy posiłek:)) Kiedy tylko zacznie więcej jeść będę sama robiła zupki. A i byliśmy u pediatry aby zobaczyła Robusia po wczasach czy wszystko ok, bo straszyli nas,że jak zmienimy klimat to dzidzi zachoruje. Wszystko jest ok:)) Rob waży 7600:)) A szczepienie mamy za tydzień. No i mamy w przychodni fajną nową młodą lekarkę-pediatrę:)) Zapomniałam dodać,że wybraliśmy się na wizytę z tego powodu,że Robuś dziś nocą mocno płakał, nie spał, myślałam,że rozwija się jakaś choroba. A tu już widać ząbki,przebiły się przez skórę,dlatego tak płakał:)) Na dole 2 na raz wychodzą, lekarka powiedziała,że maxymalnie do 2 tygodni wyrosną całe:)) Mamy na noc podawać Vibrucol, a kiedy mocno będzie płakał to możemy podawać co godzinę czopka przekrojonego na pół(wzdłuż). Na razie jest grzeczny i spokojny,więc nie dawałam,ale na noc dam zapobiegawczo.
Monik
2007-10-02
17:10:24
Email
Robuś płacze,kiedy kończymy posiłek,nie ja:)) Gdybym mu dała to pewnie i 2 słoiki by zjadł...
Malwina
2007-10-02
17:15:56
Email
Zainspirowana dzisiejszymi zakupami, postanowilam zrobic porzadek w szafie. Nie ma sie co oszukiwac, figura juz nie ta. Do niektorych spodni sie nie mieszcze a nawet jak sie zmieszcze to brzuch ucieka gora. Kiedys nie mialam piersi a teraz juz mam :)))) wiec bluzki siegaja mi powyzej pepka. Pewnie wiele czasu uplynie (o ile sie uda) nim zrzuce brzuszek. Wywalilam troche ciuchow, niech nie raza meza w oczy bo mowi mi pozniej ze mam kupe lachow i marudze. A ja nie chce wygladac w ciuchach jak szynka na swieta, czyli cala obcisnieta. Trzeba spojrzec prawdzie w oczy i siegnac po wieksze rozmiary, ale czy to wazne w koncu beda NOWE ciuchy a to lubie bardzo :)))) Teraz czuje sie kobieta!!! Moze schudne troche jak skoncze karmic piersia, bo teraz sobie nie odmawiam hihi.
Malwina
2007-10-02
17:20:50
Email
A Natala sie kwasi na wszysto. Kaszka pluje, a jak daje jej jablko ze sloika to az oczy mruzy tak ja kwasi, a na zwykle reaguje podobnie. Jak sie wda w chrzestnego to beda niezle jaja z jedzeniem.
Malwina
2007-10-02
17:23:24
Email
Dziewczyny a co myslicie o gorsetach? Nigdy nie nosilam i zastanawiam sie czy warto inwestowac. http://www.bonprix.pl/bp/offer.htm?cat=4.13.519.1.1.1&pr=18181
ciekawa
2007-10-02
17:58:56
Email
he he bieliźniane super wyglądają ale to...??? afe!!! Jak już chcesz sie katować to lepiej takie majtki pod piersi z nogawkami bo z tego gorsetu to fałdy dyjdą. Powiem szczerze ze ja to całkiem fajnie wyglądam-nic mi nie zwisa-nie mam oponek. tylko wieksza jestem ale taka zbita wiec gorset raczej sie nie przyda.
rewellka
2007-10-02
19:38:02
Email
Piękny synuś supermum!! Czy mogę go już zaklepać jako chłopaka dla mojej córusi ?? :-)))
Joanna26
2007-10-02
21:26:59
Email
Na jakas okazje,pod obcisla kiecke,to taki gorset moze byc.Ale tak na co dzien...?Poza tym cos mi sie Malwina widzi,ze troche przesadzasz,wprawdzie nie pokazalas sie na zdjeciu w calosci,ale na tym,gdzie Natalka lezy Ci na kolanach,to wcale nie widac, zebys czegos miala za duzo.Dobry ciuch i bedzie ok:)Tez sie wybralam na zakupy,ale albo ja jakas nienormalna,albo w tych sklepach nic nie ma...Spodnice np. chcialam,co by sie kobieta poczuc,WSZYSTKIE spodnice przed kolano.A ja chce za,takiej przed nie zaloze,bo sie czuje idiotycznie.Z dlugiej zamierzonej listy jeden sweterek mi sie udalo kupic.Wrrrr... Lubie wejsc, zmierzyc i kupic, a takiego jalowego poszukiwania nie cierpie...
monia_ireland
2007-10-02
21:27:25
Email
Ciekawa jak Nastka skonczy 4miechy to kup jej Nan2 i Nan2R w razie czego. Są to mleka po 4-tym miesiacu. Ja daje raz dziennie na 150ml 3 miarki zwyklego i 2 miarki R. Bedzie sytsze. Tak to zwykle NAN2 podaje. Nikos mi tez ostatnio nie spal i sie budzil-okazalo sie ze NAN1 go przestalo sycic. Supermumciu masz supersyncia:))) Rewelka w takim wypadku tez bym sie nie zdecydowala pojsc do pracy:)ja bede wraccala jak NIki bedzie mial 8-9m-cy i chwala Panu pracuje tyliko 7.5h:) do tego nauczylam sie w ciazy prowadzic autko z kierownica z prawej strny i lewa strona jezdni:) dzieki czemu moge jezdzic sobie nim do pracy a nie tluc sie busami i raptem w 15 minut jestem w domku-no chyba ze korki mnie zlapia.MYsle zenie bedzie zle. Asiu ciesze sie ze mata sie przydala-jest to dla mnie ogromne pocieszenie ze jeszcze sie przyda i kaska nie zostala wyrzucona w bloto:)azjutro ja rozloze:) a co do kaszek-Nikosich nie znosi!!!!!!!!ale za to uwielbia deserki-jabluszko z jagodkami:)nawet odwazylam dac mu sie sloiczek ze sklepu hehe:)
Joanna26
2007-10-02
21:31:37
Email
No wiesz Monia,jak to jest z dzieciaczkami,kazde ma swoje fanaberie i upodobania.Ale wydaje mi sie,ze jak sie dzidzius przekreca na brzuszek,to na macie mu dobrze.
monia_ireland
2007-10-02
21:32:45
Email
ale gramatyka nie zablysnelam w tym wpisie:)hehe tak to jest jak pisze tu jednoczesnie odpisuje na maile i rozmawiam na gg i skype:))SORKII
rewellka
2007-10-02
23:26:33
Email
Joanna, mnie zakupy czekają jutro. :( W niedzielę mamy chrzciny i nie mam się w co ubrać !! Od tygodnia zbieram sie żeby coś kupić ale nic mi nie odpowiada. Ja też cięzki przypadek jestem, zupełnie jak nie kobieta -nienawidzę łazić po sklepach, w pewnym momencie załącza mi się program: kup szybko byle tylko już wyjść ze sklepu (zwlaszcza jak jest dużo ludzi).No ale jutro to już do bólu, z mamą jadę więc jakby co to mnie powstrzyma przed ucieczką :)
Monik
2007-10-03
08:53:29
Email
Monia_ skoro karmisz butelką to jak najbardziej mogłaś wprowadzić mleko następne. Jednak jeśli karmi się piersią i tylko dokarmia sztucznym to nawet jeśli dziecko kończy 4 miesiące to powinno się nadal podawać mleko początkowe. Tę informację mam od dziewczyn z forum,bo już raz o to pytałam i od mojego lekarza. Pozdrawiam
ciekawa
2007-10-03
08:56:28
Email
mam doła;( tata mówił dziś ze już lepiej sie czuje i ze będą go stawiali na nogi znowu-w gorsecie-ciekawe jak pójdzie-dziś do szpitala idzie mam-wolała bym ja:(
Monik
2007-10-03
09:00:52
Email
Wszystko będzie dobrze! Musisz tak myśleć. I nie zamartwiaj się, bo Nastka będzie podenerwowana również. Ja kiedy jestem mocno zdenerwowana i smutna to Robuś to zaraz czuje i mleczka jest wtedy mniej, a można go nawet stracić. Tłumaczę wtedy sobie,że Robuś jest dla mnie najważniejszy i muszę być spokojna. Trzymam kciuki aby wszystko dobrze się skończyło:)
monia_ireland
2007-10-03
09:38:58
Email
Ciekawa nie daj sie zjesc stresowi!! pamietaj ze to Twoj wrog. A przed tata tym bardziej nie mozesz sie denerwowac!!!masz mu pokazac ze musi byc twardy ja jego cora!!!!BEDZI DOBRZE PAMIETAJ!!! MOnik pewnie masz racje co do tego mleka:)
Joanna26
2007-10-03
10:37:06
Email
Ciekawa,trzymaj sie,bedzie dobrze,na pewno,nie zamartwiaj sie,to nikomu nie pomoze.
supermum
2007-10-03
10:38:50
Email
Dziekujemy Kochane Ciocie za mile slowa:). MALWINKO hmm to mimo ze jestesmy we 3 z G-wic to chyba ciezko bedize nam sie spotkac bo jestesmy rozrzucone po miesice:)a co do przegladu szafy to mam bardzo podobne odczucia! ale pracuje nad soba wiec moze za rok o tej porze bede nosic rozmiar jaki jeszcze przed ciaza nawet nie nosilam :) hehe, ciekawe czy mi sie uda:) JOANNO 26 zapraszamy do G-wic:) moze uda Ci sie upolwac sliczna kape:P, tak na powaznie to jedno z najbardziej zielonych śląskich miast:) co do maty to po namysłach postanowilam mu sama cos "zmajstrowac":) poprzyszywam, poprzyczepiam, no chyba ze w miedzyczasie ktos mu kupi taka mate to nie bede juz wybrzydzac:)REWELLKO :) mysle ze byliby łada parka :) ;)))) no ale w drugiej storny z Bogunka juz taki maly podrywacz sie robi ze nic Ci nie moge obiecac:P MOINIU_I naprawde fajnie sie masz, ze jeszcze w perspektywie te pare miesiecy z synkiem...a ja sie zowu zastanawiam co zrobic...mimo ze niania przypadla nam do gustu to jakos tak mi zal GO zostawiac...:((( CIEKAWA pamietaj ze nawet najsutniejsze chwile kiedys sie koncza i tak bedize i teraz. Tato wroci do zdrowia !
Joanna26
2007-10-03
11:23:42
Email
A wiesz co,Supermum?Ten Twoj pomysl,zeby sobie dorobic jako niania bardzo mi sie podoba.Wprawdzie pewnie nielatwo byloby znalezc takie dziecko,ktore byloby w zblizonym wieku i ktorego rodzice chcieliby je oddawac do kogos,ale chyba nie jest to niemozliwe.Pomysl swietny tym bardziej,ze dzieci naprawde lubia towarzystwo i zupelnie inaczej reaguja,jak sa same,a inaczej z kims.
monia_ireland
2007-10-03
11:31:49
Email
popieram-pomysl rewelacja ale jakby co bierz starsze dziecko. Dwujka takich maluchow jak Bogus...hmmm ciezko by bylo chocby uspic nawet. Wiem bo bawilam dwujke dzieci naraz:)Jedno dobrze jakby juz chodzilo i bylo bardziej samodzielne. Oczywiscie wszystko sie da-agniecha_z daje rade z blizniakami:))) ale to zupelnie inna sprawa:)
ciekawa
2007-10-03
12:34:20
Email
słuchajcie tato siedzi;)jupii i ma jakiś chodzik czy coś;)
supermum
2007-10-03
15:09:02
Email
tak, tak MONIU_I moze nie napisalam tego ale ja myslalam o takim brzdacu juz chodzacym:) bo dwoch wozkow nawet nie dalabym rady zniesc na dol. a wieice co? dzis bylam w parku gdzie roi sie od mam i nian:) i podpytywałam o stawki. i bardzo roznie to wyglada. Jedna niania sprzata czasem w domu (niby sama od siebie) plus opieka nad dzieckiem przez 6-7 godizn dziennie od pon do piatku i ma za to 750 zł. Mowila ze wczesniej pracowala gdzie indziej, robila wszytsko łacznie z gotowaniem dla calej rodziny, pranie itd. plus dizecko i miala mniej. Teraz zajmuje sie juz drugim dzickiem tych ludzi bo mała poszla do przedszkola. Ale sprawili jej kolejnego podopiecznego wiec ma co robic:). druga zapytana osoba byla babcia:) ale nianie tez maja-tylko ze przez 4 dni w tyg. przez 9 godzin dziennie i zajmuje sie tylko i wylaczenie rocznym dzieckiem i ma 900 zł. aha obie zapytane Panie PALIŁY PAPIEROSY nad wozeczkami jak brzdace spały !!!!!! jezdzilam sobie i obserowałam je nim podjechalam i zagadałam:P
Monik
2007-10-03
15:26:39
Email
Ciekawa to świetnie,że sytuacja się polepszyła:)) Supermum nie chciałabym palącej niani, lepiej znaleźć taką bez nałogów...
supermum
2007-10-03
15:56:47
Email
MONIK to chyba OCZYWISTE ze bez nalogow !!!!A Ty myslisz ze tamta niania przyznala sie ze pali? Bo ja mysle ze ogranicza sie i pali "tylko" na spacerkach. ehhh jakis wykrywacz klamstw by sie przydal na takiej rozmowie z niania:P
Malwina
2007-10-03
16:25:26
Email
Ciekawa trzymamy kciuki i wierzymy ze bedzie lepiej. Joanna kupilam dzis tarke za 9.50, ale jeszcze nie testowalam teraz sie wyparza.
Malwina
2007-10-03
16:27:14
Email
Moja kolezanka w Gliwicach opiekowala sie dzieckiem i miala 5-6 zl. za godzine. Ale czasem dzwonili do niej, zeby zostala z mala 2 godz. to dojazd jej w godzinach szczytu tyle zajmowal wiec dawali jej jakis dodatek za takie akcje. Ale ja bym chyba niani nie chciala sklaniam sie ku zlobkom.
sylwetkar
2007-10-03
16:33:08
Email
kurde kurde ale żescie sie rozpisały niemam czasu wszystkiego czytać najpierw napisze potem poczyttam Malwinko super że ty też z Gliwic hmm tylko każda z nas z innego końca szkoda że dopiero teraz sie zgadałyśmy ale może jakby pogoda sprzyjała byśmy sie zgadały jakoś co wy na to??
sylwetkar
2007-10-03
16:37:47
Email
Supermum do okulisty musialysmy isc bo niuni r4opieje oczko prawdopodobnie ma zatkany kanalik ale najpierw musza zrobic wymaz zeby sie przekonac a puki co mamy kolejne kropelki za tyudz znow do kontroli a taka mamy mate

sylwetkar
2007-10-03
16:39:55
Email
ostatnio lubimy sukienki

supermum
2007-10-03
16:43:59
Email
milo by bylo sie spotkac :) ja proponuje park kolo palmiarni. czesto tam jestesmy wiec mamy juz przetestowany ten park i siwetnie sie nadaje na roznego rodzaju chadzki :P co Wy na to? chyba bylo bylo w miare sprawiedliwie to znaczy kazda by musiala ruszyc kuperek:) ale jestem otwarta na inne propozycje! ok zmykam bo my zaraz mamy spacerem time:) taki przed kapiela zeby sie lepiej spalo:) baaaj
supermum
2007-10-03
16:45:05
Email
* schadzki miało byc :) i juz nas nie ma... tup tup tup
sylwetkar
2007-10-03
16:51:42
Email
znamy i lubimy ten pareczek jest powiedzmy posrodu naszej trojki wiec czekamy kiedy i brdziemy napewno

sylwetkar
2007-10-03
16:53:29
Email
jeszcze raz nasz pareczek a ty Malwinko mamy nadzieje tez sie zgodzisz na schadzke

sylwetkar
2007-10-03
16:54:43
Email
SUPERMUM bOGUSIAK SWIETNY FACET
ciekawa
2007-10-03
17:47:40
Email
co do nian to zalezy czy niania czy ktos kto dorabia-moja sąsiadka za opieke dla Nastki chce 500-600 ja jej zaproponowałam 700zł-chce być pewna ze będzie sie dobrze opiekować, na 9 godzin. włąsnie wróciłam ze szpitala-mama była rano ale sie z ojcem dogadać nie potrafią to sie zwinęłam i pojechałam. postawiłam go do pionu na chodziku-posadziłam na kibelku:) bo cwaniak jeść nie chciał żeby z basenu nie korzystać. Juto chyba spróbujemy z prysznicem i jakieś mycie włosów by sie przydało-jest lepiej ale sie ciesze:):)
sylwetkar
2007-10-03
17:55:18
Email
Ciekawa super że już lepiej a co do nianiek to rzeczywiście zalerzy znajomi płacą 700 zł sąsiadce tylko za pilnowanie 9h mała ma niecały roczek
sylwetkar
2007-10-03
17:58:15
Email
Gliwice maja piekne zakatki to z niedzielnego spacerku

sylwetkar
2007-10-03
18:03:48
Email
i jeszcze jedno

sylwetkar
2007-10-03
18:05:03
Email
i jescze

sylwetkar
2007-10-03
18:07:33
Email
i jesczcze jedno

sylwetkar
2007-10-03
18:09:16
Email
a to już nasdza ulica

Malwina
2007-10-03
18:30:48
Email
Sorrki dziewczyny ale ja nie jestem zbytnio towarzyska, dlatego lubie korzystac z neta. Ale fajnie, ze sie spotkacie.
monia_ireland
2007-10-03
19:18:11
Email
oh dziewczyny jaki ten dzien byl mily.....jak pisalam wyzej kiedys bawilam dzieci-wystartowalam gdy Daria miala 4 miesiace-tyle co teraz Nikos:) i jej braciszek Artur mial 1.5 roczku:)Zajmowalam sie dwujka przez ok 1.5 roku!!!Od tamtej pory nie widzialam ich-no moze raz jak bylam na wakacjach w Polsce to przelotrem. Bardzo bylismy ze soba zzyci- z cala rodzinka bo skolei ich mamusie moja mamusia bawila jak jeszcze sie uczyla:)rodziny od korzeni razem sie przyjaznily. Jednak jak wyjechalam to nie bylo bardzo czasu ich odwiedzic ale zawsze o nich pamietalam i bardzo za nimi tesknilam!!!Dzis postanowilismy z mezem i Nikodemkiem wybrac sie do nich na kawke. Laski!!!!!!jak te dzieci urosly!!!!!!Artus chodzi juz do 1 klasy!!!Daria skonczy 6 za 2 miesiace !!!i pannica jak tralala. SZOK!! nie moglam sie na nich napatrzec a Artek to niby duzy chlopak ale tak sie do mnie przysowal ze wkoncu przyszedl sie przytulic(malo sie nierozbeczalam) Oczywiscie zachwyceni byli NIkosiem i obsiedli go z kazdej strony...matko jakie te dzieci sa kochane!!!ja je traktowalam jak swoje tak mardzo sie z nimi z zzylam!! I co mi sprawilo ogromna przyjemnosc to stojaca moja fotografia slubna niezmiennie na polce w salonie:)))Artus byl u nas na weselu z rodzicami i zakochal sie we mnie pani mlodej:) dodstal moja fotke solo z dedykacja...postawil na miejscu honorowym i ona stoi do dzis...ohhhh. Czulam jakbym byla tam wczoraj i zawsze-nic sie nie mzienilo procz tych maluszkow....WSPANIALE SPOTKANIE!!!!!alez ja sie rozczulilam:)Ja im oddalam cale swoje serce ale podzieke w ich zachowaniu dostalam rownie wielka. (tak na marginesie dodam ze bylam mlodociana popalaczka papierochow ale NIGDY nie palilamprzed pojsciem do nich ani w trakcie-to juz wykluczone zupelnie)
sylwetkar
2007-10-03
19:28:48
Email
Monia super że udało Ci sie z nimi spotkać to miłe że pamiętali napewno byłaś ich super nianią dlatego mały Aruś sie zakochał i dlatego Twoje zdięcie ma honorowe miejsce
supermum
2007-10-03
19:29:09
Email
hmm, jakoś nie zdziwilam sie MALWINO ze nie reflektujesz na spotkanie... wiec SYLWETKAR musimy sie jakos we 2 umowic.(w sumie we 4 bo przeciez z dzieciaczkami :P)mnie pasuje prawie kazdy dzien:) za tydzien we czwartek mamy szczepienie wiec odpada. a tak to luz blues:)aha i do konca tygodnia mojego meza nie ma wiec mam wiecej wolnego:)
supermum
2007-10-03
19:30:39
Email
MALWINO a gdzie kupilas tą szklana tarke? za zwyciestwa? mam na mysli czy w "krasnoludku"?
sylwetkar
2007-10-03
19:31:15
Email
Malwinko szkoda;-(( ale jakbyś zmieniła zdanie to my zawsze chętnie sie spotkamy pozdrawiamy Natalke Joasiu oczywiście serdecznie zapraszamy pokażemy jakie Gliwice są piękne
monia_ireland
2007-10-03
19:42:33
Email
lski chyba wkoncu zdecydowalismy sie na projekt domku:) oto on: do budowy wprawdzie jeszcze pewnie kawal czasu ale chodz na obrazku moge na niego popatrzec:))Photo Sharing and Video Hosting at PhotobucketPhoto Sharing and Video Hosting at PhotobucketPhoto Sharing and Video Hosting at Photobucket
sylwetkar
2007-10-03
19:46:06
Email
Moniu śliczny domek niemartw sie szybko minie ten czas nawet sie nie obejżysz jak będziecie w nim mieszkać a Nikoś w ogrodzie będzie kołysał w wózku małą Blaneczke-siostrzyczke żeby spała
monia_ireland
2007-10-03
19:48:10
Email
heheheh!!!!!!dzieki sylwetkar!!! POwiedz jeszcze ze jestes wrozka:)))milo by bylo by Twoj scenariusz sie sprawdzil:)))
ciekawa
2007-10-03
19:53:59
Email
no fajny naprawdę-eh ja też chce;) Moniu_i zapomniałam podziękować za info o mleczku-rzeczywiście dokupiłam nan2r i połączyłam z nan1 -ponoć zajadał aż sie jej uszy trzęsły. coraz mniej mleka zciągam;( eh trudno-ale nadal robie zapasy. dostalam z allegro spiworek dla Nastusi-matko jaki sliczyny z niemiec;) ciut wiekszy bo niunia wyrosła;)
Monik
2007-10-03
21:03:40
Email
Monia a gdzie chcesz budować? W Polsce czy w Irlandii? Domek bardzo ładny.
supermum
2007-10-03
21:09:33
Email
MONIA_I domek BOMBA:) a znam sie na rzeczy ( zawodowo)!!! :)
monia_ireland
2007-10-03
21:17:02
Email
Monik TYLKO W POLSCE!!!!!wszystkie inne kraje niech sie schowaja-tu jest najlepiej:))(pomijam kwestie zarobkowa itd-ale pieniadze to nie wwszystko!!!)wazne zdrowko a jak jest mozliwosc zarabiania lepiej to z tego korzystamy wlasnie w irlandii-ta hossa tez dlugo nie potrwa-ekonomisci zakladaja ze w irlandii jeszcze ok 4 lat potrwa wielki bum-to wszystko bowszystko co dobre...POLSKA POLSKA POSLKA-to jest nasz kraj:) Supermumciu uchyl rabka tajemnicy!!!kim jestes z zawodu??:)
monia_ireland
2007-10-03
21:20:36
Email
a jak juz go wybuduje to zorganizuje zjad supermamusiek z maja i czerwca 2007+Joasia26:)))hehehe pewnie zanim to nastapi to po dwoje dzieciaczkow bedziemy mialy:))nie no myslimy na wiosne rozpoczac a ze az taka gotowka nie dysponujemy a az tyle odlozone nie mamy chyba wezmiemy kredyt i sprezymy sie zeby expresem go splacic a domek wystawic w mig puki te mterialy budowlane chodz troszke spadly w dol.
zuczekm59
2007-10-03
21:28:19
Email
Widzisz moniu_ (moja imienniczko) nie tylko ja Ci wróżę córeczkę Blaneczke, czyli coś w tym jest! A domek świetny!!!
zuczekm59
2007-10-03
21:29:39
Email
I widzisz ciekawa jakoś to się poukłada, z każdym dniem będzie lepiej!
monia_ireland
2007-10-03
21:46:38
Email
Ciekawa pozdrow tatka od forumowiczek koniecznie!!!!!!!!!!!
mkkrycha27
2007-10-03
23:12:40
Email
hej Mamusie! Przylecialam na 2 tyg do Polski z synkiem, bo w tamtym tygodniu mial ciagle goraczke, byl niespokojny, duzo plakal i malo jadl. Wiec spakowalismy sie i przylecielismy do polskich lekarzy, bo o tych irlandzkich szkoda pisac, zalecali dawac panadol Filipowi i to wszystko. W niedziele bylam na wizycie u pediatry, podejrzewa jakas bakterie w brzuszku albo grzyby. Ale nie wydala ostatecznej diagnozy, zrobilismy badania, jutro odbieram wyniki i wieczorem mamy wizyte, to zobzczymy co za swinstwo dokucza mojemu skarbowi. Filip ma 4,5 miesiaca a wazy juz 8.5kg. Wszyscy mowia ze wyglada co najmniej na 6 miesiecy. Synus rozkochal w sobie cala rodzine, do wszystkich sie ciagle usmiecha, dziadki szaleja za nim. W samolocie Filip zachowal sie super, usnal przed startem, w czasie lotu obudzil sie i przd ladowaniem znow usnal. Spie z min na lozku, ale musze przyznac, ze to bardzo nie wygodne, bo spie czujnie, zebu mu krzywdy nie zrobic. Filip jest coraz bardziej samodzielny :), jak mu sie poda rece to dzwida sie sam do siadania i nie jest juz zadowolony z pozycji lezacej w wozku. Z gondoli juz dawno wyrosl. Pochodzilam troche po sklepach dzieciecych i jestem w szoku. Ubranka sa tansze w Irlandii! Zostajemy teraz u dziadkow do 13 pazdz, polecimy do Irl na tydzien na szczepienia i znow przylecimy do Polski na 2tyd, troche sobie polatamy. Dzis bylam z Filipem i tesciowa na spacerze w lesie, dzidzia spala a my zbieralysmy grzyby, nawet kilka znalazlam. Nie mam jak wstawic zdjec Filipa, ale jesli ktoras z Was moglaby to zrobic, to wysle kilka fotek na skrzynke, z gory serdeczne dzieki. Nie wiem jak to sie stalo, ale juz od ponad 2 miesiecy wchodze we wszystkie ubrania sprzed ciazy, a wazylam na koniec 9-go miesiaca 71kg, chyba mcierzynstwo odchudza, bo nie stosuje zadnej diety, a waga spadla do 54kg. Pozdrawiam serdecznie wszystkie forumowiczki, buziaki. Pa
ciekawa
2007-10-04
08:26:54
Email
NARESZCIE JESTEś!!!! Biedny maluch oby to nic poważnego. jeśli na wstawienie zdjęć dasz ze 3 dni to ja to zrobię:)
Monik
2007-10-04
08:41:14
Email
Monia_i to fajnie,że będziecie mieszkali w Polsce:)) Witaj Mkkrycha!!! Ucałuj synusia,nie martw się,szybko wróci do zdrówka!Pozdrawiam
supermum
2007-10-04
08:43:20
Email
MONIU_I to chyba nie taki trudny rebuski kim jestem z zawodu :P...moglabym Ci taki domeczek ślicznie "narysować" :)
supermum
2007-10-04
08:44:29
Email
hej hej Mkkrycha ! Napewno synus wyzdrowieje 1 NIE MA JAK POLSKA:) napewno mu sie poprawi, buzaczki od naszej paczki:)
supermum
2007-10-04
08:51:19
Email
a co powiecie na takie czarnego anioleczka??? :)))))

supermum
2007-10-04
08:54:52
Email
i jeszcze jedno foto:) w tle samolocik- bo bylismy na lotnisku na spacerku :)

Joanna26
2007-10-04
09:21:32
Email
Ciekawa ma duzo na glowie,MKrycha, dawaj zdjecia: Joanna2_6@o2.pl Wstawie, jak tylko przeslesz. Pozdrawiamy i zyczymy zdrowka maluszkowi!
Monia,za kazdym razem sie wzruszam,jak tak o mnie pamietasz:))))Mam znajomych w Twoim miescie,moze Wy tam wszyscy tacy fajni?;)Domek przefajny,plany tez.
Monik!Zapomnialam pogratulowac zabkow!!!Bo z tego, co zrozumialam,to juz sie wykluly,tak?Wielkie gratulacje dla Robercika!:)))
monia_ireland
2007-10-04
10:02:49
Email
Asiu gadaj mi t kogo znasz odemnie!!!!!!!!No i Ciebie nigdy nie pomine bo pamietasz jak zakochalam siew Emci zanim NIkos sie narodzil:)) Nasze miasteczko male to moze mamy wspolnych znajomych:) SUpermumciu takmyslalam:))no to jakby co mam znajomego architekta:))) milob o napewno sie przyda hehehe:)chcemy naniesc malenkie poprawki na ten projekt:)moze zlece Ci jakas robotke:) a z jakiego miasta jestes??(jak pisalas to sorki ale pamiec moja niby dobra ale krotka) a czekoladek na zdjeciu slodziutki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WITAJ MKKRYCHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!supr ze jestescie!!!!!!!!!!to pewnie miniemy sie w Irl bo my za 1.5miesiaca lecimy na tydzien:) ale w 30 stycznia wracamy na stale wiecwpadamy na parapetowe i zapoznanie naszych malych meżczyzn:)))) ZDROWKA DLA FILIPKA!!!!!!!!! i wez sobie troszke kilogramow odemnie prosze!!!!!:))MOnik wlasnie-GRATULACJE Robusiow-alez on teraz bedzie slodko wygladal:)))fotke zabkow zamiesc jak juz calkiem wyjda!!!
Joanna26
2007-10-04
10:18:44
Email
ZDJECIA FILIPKA MKKRYCHY:

Joanna26
2007-10-04
10:19:01
Email
*

Joanna26
2007-10-04
10:19:20
Email
*

Joanna26
2007-10-04
10:19:37
Email
*

Joanna26
2007-10-04
10:19:55
Email
Rodzinka w komplecie:)

Joanna26
2007-10-04
10:21:18
Email
Ale ze mnie traba!Polozylam tate Filipa! No to jeszcze raz:

Joanna26
2007-10-04
10:24:19
Email
Filipku,jestes slodki duzy chlopak!Pozdrawiamy!:)Monia,na forum to troche glupio pisac,kogo sie zna;)Szczegolnie z imienia i nazwiska.Ale znam jednego takiego,co skonczyl AE w Krakowie,jednego z Akademii Rolniczej,jednego z AGH - z nimi mieszkalam na studiach:))i kilkoro ich znajomych.Fajne chlopaki:))
ciekawa
2007-10-04
10:56:28
Email
oj prześliczny a z mamusi laska jak sie patrzy:)
monia_ireland
2007-10-04
11:02:07
Email
mkkrycha FILIP jest przekochany!!!!!!!jaki duzy!!!!!!!!!!!!!!!!! pizamki nosi te same co Nikos hehe z magicznego sklepu "P":) Joasiu no takwypalilam glupio z tym kogo znasz:))-ale ciezko mi sie kapnac:) 5191948-moje gg:) jakby co:)Cikeawa czy tatus pozdrowiony jak prosilam???
Monik
2007-10-04
11:26:08
Email
Filipek uroczy, a ostanie wspólne zdjęcie śliczne:))) Robusiowi już widać ząbki ale na razie nie da się sfotografować,bo tylko 2 takie płaskie kwadraciki na dziąsełku:)) Jak wyjdą bardziej zaraz zrobię foto:))
zuczekm59
2007-10-04
13:39:49
Email
Śliczny Filipek i przeurocza "czekoladka" tylko zjeść!!! Dziewczyny czy możecie mi wytłumaczyć jak się korzysta z siatki centylowej bo jestem ciemna.
Monik
2007-10-04
14:49:10
Email
Zanim Robusiowi wyjdą te ząbki ja się wykończę... Nie pisałam Wam jeszcze o tym, ale od kilku dni Robuś prawie wcale nie śpi,ani w dzień, ani nocą:(( Nocą drzemie cały czas przy piersi, a sutek cały czas trzyma w buzi. Ja tak spać nie mogę:(( Kiedy tylko oddalam się z piersią Robert budzi się i płacze. W dzień też jest niespokojny. Nie wiem już co mam robić. Vibrucol raz pomaga raz nie,ale po nim Robuś jedynie uspokaja się trochę i nie śpi dalej. Czy znacie jeszcze jakiś inny środek? Doradźcie coś. Non stop jęczy,mruczy paluszkami trze o dziąsła. Calgel pomaga tylko chwilowo,kiedy moimi palcami masuję mu te miejsca gdzie wychodzą ząbki. Pomocy!!!
Malwina
2007-10-04
15:10:30
Email
Supermum, tak kupilam w krasnoludku byly jeszcze inne za chyba 13 zl.
supermum
2007-10-04
16:01:31
Email
Filipek na 6 z plusem :))) Słuchajcie czy mi sie wydaje, czy dosc podobni sa do siebie z moim Bogusiakiem? :)))
supermum
2007-10-04
16:03:22
Email
Dzis szukalam tej magicznej:) szklanej tarki w okolicy. ale porazka! Jeden pan na sile usilował mnie przekonac o zaletach plastikowej, ale bezskutecznie :P MALWINO i jak spisuje sie owa tarka? Mysmy byli na wyprawie w "city" wczoraj ale zaliczylismy tylko rosmana (pieluchy:)) i park a do krasnoludka juz jakos nie mialam natchnenia sie udac.
Malwina
2007-10-04
17:18:41
Email
Tarka daje rade. Tylko tam jest za ciasno zeby wejsc z wozkiem. Stalam wiec w tej zabawkowej czesci i kupowalam :).
ciekawa
2007-10-04
17:24:08
Email
Monik napewno są jakieś syropy dla dzieci np neospasmina-spytaj lekarza. Ten syrop o którym pisze jest bez recepty tylko popytać trzeba ile dać maluszkowi.
Malwina
2007-10-04
17:26:24
Email
Jestesmy z mezem przeziebieni, ale mam nadzieje ze Natalke choroba ominie. Monia, jesli chodzi o zeby to mam podobnie. Tylko ze u Natki widac mala biala kreseczke na gorze i trwa to juz dluzszy czas. Noce to masakra, wstje do niej chyba z 6 razy, a ona jak dotknie tylko cyca to zasypia. Moze moje mleko syci ja tlko na 2 godziny, ale ona nie chce sztucznego pic. A Calgel to tak jak piszesz - na chwile.
Joanna26
2007-10-04
17:45:56
Email
Monik,powtorze to, co jakis czas temu pisalam. Dziewczny z Niemiec polecaja na zabkowanie homeopatyczne granulki OSANIT.Ponoc niezwykle skuteczne, dzidek sie od razu uspokaja.Niestety w Polsce niedostepne.Moze macie jakichs znajomych w Niemczech,ktorzy mogliby je kupic i Wam wyslac?W ostatecznosci mozna poprosic kogos z forum.Chyba warto sprobowac, skoro macie takie jazdy.Ok.5 euro chyba kosztuja.
supermum
2007-10-04
18:54:05
Email
MALWINO, niestety sama juz pare razy doswiadczylam z Bogusiakiem tego ze jestesmy wielkoformatowi:) i sie nie miescimy. tiaaaa projektowanie bez barier arch , piekna wizja tylko co z realizacja???? w koncu krasnoludek to sklep dla dzieci wiec powinien byc przyjazy i takim maluchom.
supermum
2007-10-04
19:04:19
Email
aa i co do przeziebienia do glowa do gory! Kurujcie sie ostro a jesli chodzi o maluszka badz spokojna. Ja tez to przeszlam jakis czas temu i Bogusiakowi sie upieklo:) twarda sztuka zniego ! Czesto wietrzylam mieszkanie, parzylam duzo ziolek (mieta, rumianek plus jakies kropelki mietowe) zeby inhalowac powietrze i dezenfekowac je- chociaz za to pamietam ktoras z mam mnie ganiła ale ja i tak polecam:) bo u nas 100% poskutkowało i nie wiem dlaczego komus sie to wtedy nie podobalo:Paha a jak bardzo kapie Ci z nosa to jak tylko masz maluszka przy sobie (karmisz, przewijasz...) to zakladaj sobie , wiąż po prostu pieluche na buzie:). Nie bedizesz prychac , kichac i dmuchac zarazkami na dziecko! U nas te metody sie sprawdzily wiec dlatego z czystym sumieniem je polecam . A moze sami wpadniecie na cos lepszego. najwazniejsze zeby pociecha byla zdrowa!
Malwina
2007-10-04
19:33:24
Email
Joasiu a co sie robi z tymi granulkami? Jak to dziala?
ciekawa
2007-10-04
19:58:10
Email
Oj bidulki:( Wracajcie do zdrowia. Też skłaniała bym sie do wietrzenia mieszkania-ale tak kilka razy porządnie nie cały czas przy otwartym oknie. Ziółka jak najbardziej byle nie stawiac przy samym maluszku żeby mu oczek nie podrażnić i innych śluzówek. Można zalać wrzątkiem czosnek-działa na katar i dezynfekuje. Powiem wam ze tez mam kryzys-nie poszłam dziś na trening-raczej sie nie przeziębiam(mąż już 2 raz)raptem wyjątkowo słaba sie zrobiłam. Miałyście tak? Nie wiem sama, w końcu od narodzin Nastusi ciągle na wysokich obrotach-nie pamiętam kiedy porządnie odpoczęłam. W sumie nie potrzebowałam tego. I raptem raki kapeć:( No boje sie robić pady na treningach bo lecę jak klucha-dosłownie:P Co do taty to dziś pomogłam mu wziąć prysznic;):) umył sie-nawet głowę i odrazu mu było lepiej:) ja tylko przez te latanie popołudniami do szpitala zaczynam miec problemy z piersiami-czarno widze karmienie po powrocie do pracy:( piersi rano sa jak melony-obolałe ze szok i maja super produkcje przed południem. A wieczorami nie moge nic zciągnąć;( Zupełnie odwrotnie jak powinno być. W sumie nic dziwnego odrazu sie przestawiły-ja popołudniu lece do szpitala a w dzień karmie. eh...
Monik
2007-10-04
20:24:59
Email

Malwino widzę,że mamy podobną sytuację z tymi zębami. Najgorsze są noce:( Ciekawa i Joasiu bardzo dziękuję za nazwy leków. Na szczęście mamy rodzinę w Niemczech więc zaraz jutro dzwonię po te granulki.
Dziewczyny usłyszałam dziś od pewnej pani psycholog niezłą brednie (tzn mi się wydaje,że to brednia)-otóż uważa ona,że dzieci karmione piersią powyżej roku są bardzo agresywne... Co o tym sądzicie? Ona twierdzi,że dziecko powinno być karmione piersią maksymalnie do ukończenia 1 roku życia. Potem dziecko tylko gra na psychice mamy,robi się agresywne i ta agresja już u dziecka pozostaje. Nie chciałam się kłócić z lekarzem, ale jestem ciekaw co Wy o tym sądzicie.
mkkrycha27
2007-10-04
20:28:33
Email
Hej dziewczyny. Dzieki za bardzo mile komplementy dla mojego Filipa. Mialam dzis isc z nim na wizyte do pediatry, ale wyniki badan beda dpoiero jutro albo w poniedzialek, wiec musimy cierpliwie czekac.Supermum, poszukam zdjecia twojej dzidzi i porownam czy podobna z moja. Ciekawa, masz racje, ze odkad urodzily sie nasze dzieci, to zyje sie na szybkich obrotach i malo casu na odpoczynek. Ja teraz pozwalam jak najwiecej nacieszyc sie dziadkom swoim wnukiem, a ja troche odpoczywam, bo jak wroce do Irlandii, to znow bede cale dnie sama z Filipem, bo maz wraca z pracy ok 17.45.Do pracy wracam dopiero w kwietniu, a dzidzia do zlobka, oj bedzie zal :(.
ciekawa
2007-10-04
20:30:19
Email
jej no z jednej strony roczne dziecko i karmienie z drugiej ta agresja-kurcze a gdzie jakieś watki co to mają połączyć??? Mnie sie wydaje że no do roku to fajnie pokarmić bo dłużej to i męczące i raczej mało potrzebne ale agresja??? sorry nie kumam poglądów pani psycholog.
Monik
2007-10-04
20:31:08
Email
A i jeszcze jedna ciekawa rzecz-poznałam żonę kolegi męża z jego pracy,ma 9-miesięczne dziecko i 6 letnią dziewczynkę. Ona twierdzi,że poprzez odciąganie pokarmu (po pewnym czasie)zanika laktacja oraz,że odciąganie deformuje piersi ,bo jest to nienaturalna metoda. No i niby ma te informacje z poradni laktacyjnej. Ojojoj co za wiadomości... Oczywiście myślę,że tak nie jest,chociaż się nie znam,ale chcę znać Waszą opinię.
mkkrycha27
2007-10-04
20:32:21
Email
Monik, ja mam na to jedna rade, mien lekarza, to co ona Ci powiedziala, to jakies brednie, agresji nie ma w mleku, tylko rodice moga jej nauczyc, az sie zasmialam jak przeczytalam opinie tej lekarz.
Monik
2007-10-04
20:32:49
Email
właśnie ja też nie kumam
Monik
2007-10-04
20:35:31
Email
Mkkrycha to nie jest mój lekarz, tak sie złożyło,ze to znajoma mojej teściowej spotkałyśmy ją na spacerze. Rozwinął się temat karmienia no i usłyszałam tę bzdurę...
Monik
2007-10-04
20:37:23
Email
Swoją drogą zastanawiam sie skąd biorą się tacy ludzie?? Może to jakaś zazdrość...Może same nie mogły karmić... Kurcze myślę nad tym już pół dnia,dlatego musiałam Wam to napisać.
mkkrycha27
2007-10-04
20:38:12
Email
aha, to sorki, myslalam, ze to twoj lekarz. Pierwszy raz slysze tak bzdurny poglad na temat karmienia piersia, to chyba jakis zart.
supermum
2007-10-04
20:45:46
Email
Kobitki mysle ze najwazniejsze to jak my to czujemy i to co nam nasza matczyna intuicja podpowiada :) grunt to złoty środek !!! a brednie takie czy inne pewnie jeszcze nie raz usłyszymy :) teraz pora snu wiec tak Wam cos wkleje a propos :) : Dziecko bardzo intensywnie rozwija się podczas snu. W czasie snu płytkiego wydziela się hormon wzrostu, zabliźniają rany, wzmacnia system odpornościowy organizmu. Natomiast podczas snu głębokiego (charakteryzującego się szybkimi ruchami gałek ocznych) wszystkie informacje zebrane w ciągu dnia są porządkowane, rozwija się mózg, umacniają się połączenia nerwowe. Dzieci, które śpią w ciągu dnia, łatwiej się koncentrują i są spokojniejsze. Z reguły też dłużej i spokojniej śpią w nocy.
Goga66
2007-10-04
21:02:17
Email
Cóż Monik - Zuzia jest karmiona ponad dwa lata i nie zauważyłam żeby była agresywna. W każdym razie na poziomie większości dzieci i mniej od części z którymi się zetknęłam. Ja słyszałam odwrotną teorię, że rosną maminsynki i ciepłe kluchy i przyznam, że trudno by było nazwać Zu ciepłą kluchą. W kontaktach z innymi dziećmi nie jest specjalnie przyjazna jak wiele dzieci przed 3 rokiem życia ale nie bije, nie wyrywa niczego, no chyba, ze dziecko samo coś chce jej wyrwać z rączki. Znam też 50-latka karmionego do 4 roku życia i agresywny to on na pewno nie jest. To jeden z łagodniejszych i spokojniejszych facetów jakich znam :)
Goga66
2007-10-04
21:09:08
Email
Gdyby ta psycholog powiedziała, że dziecko robi się zaborcze, to owszem, moze tak jest ale nie mam porównania z tymi niekarmionymi, a te które znam i są wychowywane przez mamy nawet nie karmione piersią są nieco zaborcze. Ale uważam to za etap życia i rozwoju, jak upór, płaczliwość i próby wymuszania oraz stawiania na swoim w okolicach 2-3 roku. Wszystko to same zresztą przejdziecie. Zuzi nawet to wymuszanie zdarza się rzadko, stawianie na swoim u niej polega na ciągłym mówieniu nie i zaprzeczaniu nawet kiedy jest to absurdalne. Ale wystarczy spokój i argumenty i wszystko wraca do porządku. Ciężkie chwile są rzadsze niż u wielu maluchów w okresie buntu.
Joanna26
2007-10-04
21:23:46
Email
8 minigranulek osanitu daje sie dziecku na/pod jezyk.One sie szybko rozpuszczaja.Monik, gdybys sie zdecydowala na karmienie po roku,to Ci dopiero tesciowa bedzie trula;) Co do odciagania pokarmu - czytalam, ze kiedy dziecko ssie, to jednoczesnie masuje zatoki mleczne, dzieki czemu mleko sie wytwarza i plynie.Natomiast podczas uzywania np.laktatora tego procesu nie ma. Ale czy tak jest rzeczywiscie? Nie wiem. A skoro juz jestesmy przy jedna pani powiedziala drugiej pani... Kolega mojej znajomej, ojciec 5-miesiecznego dziecka, wlasnie sie dowiedzial, ze bedzie znowu ojcem:)Co byscie na takie cos powiedzialy? niezle tempo,nie?;)
Goga66
2007-10-04
21:39:37
Email
Co do masowania zatok mlecznych wydaje mi się to prawdą. Po użyciu laktatora a potem ręcznym ściąganiu - dosłownie kilka minut później Zuzia jeszcze nieźle się najadała chociaż ja już nie byłam w stanie nawet kropli wycisnąć. Co do odkształcania się piersi też coś w tym jest, bo ja po laktatorze brodawki miałam wyciągnięte do granic możliwości, czego po najostrzejszym "ssaczeniu" Zuzi nie zaobserwowałam. Po prostu przez dobrą chwilę miały inny kształt.
ciekawa
2007-10-04
22:02:40
Email
he he fajne ploteczki:0) laktator napewno nie pobudza produkcji mleka tak jak dzidzia to pewne ale napewno nie będzie przyczyna spadku laktacji-no chyba ze ktoś chciał by odstawic dziecko, zciagać pokarm i mieć to samo-tak napewno sie nie da. co do wyciągania piersi to sam sutek mało mnie interesuje a pierś nieźle dostaje po d.. od karmienia tak samo jak od laktatora. Nawet dziecko wydaje mi sie większym zagrożeniem-bo ono ciągnie w zależności od tego jak leży. A laktator jest lekki i można go swobodnie podnieść i trzymać nie obciążając piersi.
ciekawa
2007-10-04
22:26:29
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket

tak śpi moje maleństwo

ciekawa
2007-10-04
22:28:15
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
agnieszka_z
2007-10-04
22:34:13
Email
Ciekaw boska ta twoja mala... az nabieram ochote na dziewczynke :) ale trzecie dziecko, hmmm... :) musialabym chyba dom zmienic na wiekszy :)
Malwina
2007-10-04
23:18:54
Email
Ciekawa, a czy Nastka ciagnie sie za wlosy? Natalka czesto zasypia trzymajac sie z tylu za wlosy. Jesli chodzi o agresje po dlugim karmieniu piersia...hm chyba byla bym agresywna gdyby mi to ktos powiedzial.
ciekawa
2007-10-05
07:38:06
Email
Nie Malwinko nic takiego nie zauważyłam-narazie włoski w ogóle ja nie interesują:)
supermum
2007-10-05
07:59:45
Email
:) Ale pannica z Twojej córy sie zrobiła oooo ale te dzieciaczki szybko rosna!!!! CIEKAWA a nie przypinasz ja w lezaczku "pasami" ? nie boisz sie ze fiknie?
ciekawa
2007-10-05
08:46:20
Email
Przypięta jest cały czas ale jak zaśnie to zestawiam na ziemie i pilnuje-nie chce rozbudzić-Nastusia słabiutko śpi w dzień;( w tym wypadku pewnie zasnęła przy cycu i jak odłożyłam to już nie ruszałam.
monia_ireland
2007-10-05
08:46:45
Email
Co do tych bzdur na temat ktore poruszyla MOnik: jesli chodzi o stwierdzenie ze laktator deformuje zmniejsza laktacje-a i owszemz tym sie zgodzic moge ale deformuje piersi??????????????????BZDURA TOTALNA. Ja sciagalm przez blisko 2 miesice i moje piersi sa jak najbadziej normalne:) a uwierzcie ze laktator byl dla nich jak bra. Teraz gdy juz zakonczylam karmienie sa one identyczne jak przed ciaza-z tym ze skora juz nie taka jedrna ale stosuje kremy:)Ajesli chodzi o agresywnosc-tez bzdura ALE wydaje mi sie zelekarce moze chodzilo bardziej o zachowanie u dziecka w chwili gdy matka go odstawi od piersi!!!same zauwazcie zachowanie malucha jak ma 6miesiecy i mam go odstawia-nie ma wiekszych problemow-a zachowanie takiego starszego-moja kumpelaodstwaiala wlasnie 11 miesieczna corke-bylo to okropne!!!przezyla makabryczna 3 dniowke gdzie mala caly czas krzyczala plakala nic nie chciala jesc i nie spala ani w dzien ani w nocy. I sadze ze im starsze dziecko tympewnie gorzej. A karmienie do 4 lat....hmm minna moja kolezanka karmila 3 lata-szczerze?? dlamnie to za dlugo!!!nie chodzi o to ze niezdrowo tylko...widok dziecka ktore juz jest rozwiniete i fizycznie i umyslowo podchodzace i podnoszace mamie bluzke i wolajace-mama daj cyca-no sory mi jakos to nie lezy:)ALE zanzcazam ze to moje zdanie zeby zadnej nie urazic!!!
supermum
2007-10-05
09:50:41
Email
no to juz iwem ile sobie niania zyczy... własnie zadzwoniła. 1400 zł plus bilet miesieczny. niezle co? chyba zostane nianka....wiec poszukiwania niani zaczynamy od poczatku.
Monik
2007-10-05
10:13:51
Email

Joasiu jestem Ci bardzo wdzięczna za te info o granulkach i żyję nadzieją,że pomogą:)

Czy któraś z mam zna język niemiecki? Bo znalazłam na stronach niemieckich te granulki i może tam można je zamówić.

Ciekawa-Nastusia jest słodziutka:))

Co do wyglądu piersi moje na pewno nie wyglądają jak przed ciążą. Oj wiele im brakuje... Co do karmienia-mnie też nie podoba się,kiedy 3 letnie dziecko jest karmione piersią. Ja sama życzyłabym sobie karmić do roku, ale nie wiem czy tak łatwo da się skończyć,bo dla Robusia moja pierś to największe szczęście:))hehe:))

Supermum droga ta niania,chyba rzeczywiście trzeba przemyśleć czy nie warto zostać nianką:)
Goga66
2007-10-05
10:27:56
Email
Ja też obiecywałam sobie skończyć karmienie po roku :)))
Joanna26
2007-10-05
10:33:25
Email
Ale ma tupet dziewczyna,powinna do Warszawy pojechac,negocjowac takie stawki.Plus bilet miesieczny,to mi sie najbardziej podoba.Ja z niemieckim niestety kiepsko.A Nastusia to sie chyba zmienia w kierunku podobienstwa do taty bardziej,co?Slodziusia jest.Malwina,moja Emka robi tak jak piszesz. Jak usypia przy piersi,to jedna raczke ma czesto wykrecona i trzyma sie za wloski z tylu,tak je ciagnie.Smialam sie,ze gdyby ich sobie nie wytarla,to by je sama powyrywala.Ale teraz juz troszke odrosly,wiec znowu ma sie czego trzymac:)Ja bym chciala karmic do dwoch lat.Monia,mnie sie wydaje,ze starsze dziecko wlasnie latwiej odzwyczaic, bo wprowadzasz mu juz duzo innych pokarmow,innych smakow.A najtrudniej to chyba wlasie takie okolo roku.Ale to pewnie jak ze wszystkim sprawa zupelnie indywidualna.
agnieszka_z
2007-10-05
10:51:51
Email
A propos karmienia- ja w lato bylam na chrzcinach u rodziny i tam widzialam 4-letnia dziewczynke, ktora jeszcze byla karmiona piersia. Nie obrazajac nikogo, ani niczyich pogladow na te tematy- wygladalo to fatalnie (takie moje zdanie). Podchodzila do matki, podciagala jej bluzke i targala jej piers... nie mowiac o tym, ze podchodzila tez do innych karmiacych matek (akurat bylo kilka takich z malymi dziecmi) i chciala ich piers ssac... dla mnie widok jedzacego z piersi niemowlaka to cos pieknego i uwielbiam sama karmic, ale 4 letnia panna??
Goga66
2007-10-05
10:53:26
Email
Supermum, a może u Was tak wzrosły stawki? Czasem lepiej szukać w miarę młodej emerytki, która chce sobie dorobić do emerytury. Kiedyś widziałam taką uroczą babcię. Była niesamowita - uczyła dziecko chyba więcej niż mama - czytała, uczyła mówić. Młode osoby (powinnyście same wiedzieć) mają duży apetyt na pieniądze. A dzisiaj ludzie chcą szybkich pieniędzy. Emeryci spokojniej do sprawy podchodzą.
zuczekm59
2007-10-05
12:01:57
Email
Jeśli chodzi o sprawę długiego karmienia to znam, jak dla mnie, ekstremalny przypadek, moj koleżanka z pracy karmiła swoją córkę do 6roku życia!!!!! aż poszła do 6latków a ona do pracy. Dla mnie to nie zdrowe, widzę jak ona się teraz zachowuje i przeraża mnie to, aż czasami krępuję się karmić w jej obecności.
zuczekm59
2007-10-05
12:13:36
Email
Zastanawiam się nad wprowadzeniem Blance na noc kaszki na moim mleku ale nie wiem jaką czy ryżową czy kukurydzianną i z jakiej firmy najlepsza. Wyczytałam, że dziecku karminemu piersią podawać przez 2m-ce 2g na 100ml żeby przyzwyczaić do glutenu.
agnieszka_z
2007-10-05
12:18:38
Email
Zuczek a czy twoja Blaneczka nie za mala na kaszki i gluten?? Jesli dobrze pamietam to jest wczesniaczkiem tak jak moi chlopcy,a im trzeba odjac te tygodnie od wieku.. a jesli masz swoje mleczko to kaszka nie wiem czy jest dobrym rozwiazaniem, tym bardziej ze gluten to jedna z bardziej alergennych substancji. Nie wiem jak twoj lekarz ale moj kazal sie wstrzymac.
zuczekm59
2007-10-05
12:34:13
Email
Może masz racje, urodziła się w 35tyg a 10 kończy 4m-ce, ale boje się że ona się nie najada, od paru nocy budzi się częściej, zdarza się, że nawet po 1,5godz od karmienia. Może coś mi poradzisz jako mama wcześniaczków :)
ciekawa
2007-10-05
13:05:44
Email
Zuczku przeczekaj sprawę-Nastusia miała już dwa takie nawroty budzenia sie w nocy i znowu jest oki-mleczko musi sie dostosować. Chyba ze zasypia natychmiast przy cycusiu to nie głód tylko chęć cmoktania i to trzeba zwalczyć i przeczekać. Puki karmimy piersią na noc bezpieczniejsze dla ząbków jest mleczko mamy-a taką kaszkę musiała być przepłukać z buzi wodą. Jeśli się jednak zdecydujesz to nie pozwól dziecku zasnąć z mleczkiem sztucznym a zwłaszcza z kaszką w buzi!!! To może doprowadzić nawet do zapalenia ucha no i próchnicy mlecznej.
sylwetkar
2007-10-05
13:06:26
Email
niebyło mnie jeden dzień a tu tyle wpisów MKKRYCHA FILIPKU witajcie życzymy duzo zdrówka karmić do 6 lat!?dla ,mnie to hmm nawet trudno to nazwać ciekawe czy jakby niewróciła do pracy czy dalej by karmiła dziecko po szkole przychodziło by i przed obiadem cyc?byłam w szoku jak żona kuzyna powiedziała że karmiła do 4lat potem pokarm sam jej zanikł a gdyby nie to może karmiłaby dłużej
sylwetkar
2007-10-05
13:08:36
Email
Ciekawa Nastka ślicznie wygląda ale strasznie sie zmieniła tzn dużo sie zmieniła powiem szczeże że jej nie poznałam wydaje mi sie że Zuzia cały czas tatuncio jest
sylwetkar
2007-10-05
13:13:58
Email
Zuzia teraz też często w nocy wstaje czasami co 2 godz a potrafiła już pięknie przespać 7godz a co do kasze to hmm niewiem kupiłam z Nestle mleczno ryżową wczoraj zjadła i spała 4h ale dziś taka pogoda na spanie teraz też zasneła tylko jak robiłam tą kaszke to wlałam więcej wody żeby była do picia i żeby niebyła za ciężka dziś zjemy łyżeczką zobaczymy
Malwina
2007-10-05
13:18:45
Email
No i jestesmy wszyscy chorzy. Natalka w nocy byla goraca jak piec, a termometr pokazal 38,7 (ale mu nie wierze). Dalam jej w nocy apap dla niemowlat w ciagu 40 min. Temperatura spadla do 37,o. Ide z nia po poludniu do lekarza bo boje sie ze jak sie cos stanie to w weekend sie nigdzie nie dostane. Musialam ja rozbudzic bo apap jest doustnie no i po 1,5 godziny zasnela i spala az do 9. Maz wyniosl sie na kanape bo on chory najbardziej - mam wiec pod opieka dwoje dzieci :)) Teraz mala znwou spi. Mam nadzieje ze to szybko sie skonczy. Ehh .
ciekawa
2007-10-05
13:21:15
Email
Och jak przykro Malwinko:( Ale spokojnie skoro dostała gorączki to znaczy ze organizm walczy-może nie będzie tak źle. ale radze abyście wszyscy poszli do lekarza-nic nie da wyleczenie jednego jak drugie będzie chodziło chore.
Malwina
2007-10-05
13:29:25
Email
Masz racje Ciekawa, tylko ze moj maz wlasnie wyszedl do pracy i jutro tez sie wybiera i nie umiem mu tego wypersfadowac.
supermum
2007-10-05
13:45:48
Email
GOGA , na niania co sie tak ceni ma 48 lat wiec pierwszej mlodosci juz nie jest napewno...a co do stawek to ona chyba tylko tak je wywindowała!!! podzwoniłam dzis po znajomych i NIKT tyle nie placi, jedna kolezanka ma nianie za 450 zł (4 dni w tyg) a druga za 500. wiec po prostu szukamy dalej.
sylwetkar
2007-10-05
13:52:14
Email
hura hura moja niunia jest małym siłaczem właśnie pokazała że umie sie podnosić do siadania leży w wuzku trzymała sie za materiał na budzie i podciągała sie do góry nieusiadła oczywiście ale podniosła główke i plecki ale jestem z niej dumna
supermum
2007-10-05
13:58:36
Email
SYLWATKAR gratulacje :)) i Buzaki dla małej ;*** a Bogus od dzis piszczy :) no bardzo mu sie ta nowa umiejetnosc podoba :) Spadamy na spacerek poki nie pada.
zuczekm59
2007-10-05
16:01:22
Email
Gratuluję Wam, dzieci rosną, pięknieją i nabierają nowych umiejętności, wszystko prawidłowo :)))Macie rację !!! To panika na wyrost! Wstrzymam się z tym pomysłem na kaszke, postawiłam na podwyższenie produkcji mlecznej, wypiłam karmi choć go nienawidzę i parzę fito mix. Może to coś da!
sylwetkar
2007-10-05
16:20:09
Email
dzięki Supermum ,Zuza też lubi piszczeć czasami na wszystko reaguje piskiem na nasz widok na zabawki i jak sie nudzi Zuczku trzymamy kciuki za rzeke mleka
monia_ireland
2007-10-05
16:20:44
Email
Mi nic nie dalo:)powodzenia wiec Tobie zycze:))))))))))
Malwina
2007-10-05
19:00:34
Email
Lekarka powiedziala zeby dawac cos od goraczki jak ja bedzie miala, i podawac calcium. Osluchala i nic nie slyszla i powiedziala ze jakby co to przyjsc w poniedzialek. Ta lekarka mnie rozwala. Pokazuje jej ze Natalka ma jakies czerwone krostki w miejscach intymnych a ona na to zeby smarowac oliwka. A to pani alergolog - pediatra tak w dodatku. Jak dzis w nocy znow dostanie goraczki to wezwe prywatnie lekarza do domu. Mam takiego jednego bierze za wizyte 60zl. Poki co z mala jest prawie ok. Nie ma goraczki tylko troche szkliste oczy.
ciekawa
2007-10-05
19:11:34
Email
wracając ze szpitala spotkałam moja była szefową. gadka szmatka-jak dzidzia itd... ja jej że super że tak mi sie zdzidzią podoba ze mogę rodzić następne. A ona na to "a jaki poród?" No to ja że cesarka-i odpowiedź-"oj to nic sie nie czuło" no k....wa mać!!!!!! Nikomu nie życzę operacji, bólu obkurczającej sie macicy, tego że na noc musieli mi zabrać dziecko bo nie była bym w stanie do niego podejść, krwiaka po tej operacji, pociętych mięśni itd!!!!! I jeszcze jedno (to chyba polska specjalnosc) na pytanie jak Nastusia odpowiadam zawsze ze super, ze ekstra sobie radzimy itd-to przeważnie w odpowiedzi otrzymuje że nie mam pojęcia co to jest nosić dziecko na rekach, wstawać w nocy itd. Matko z kąd sie u ludzi bierze taka potrzeba robienia z siebie ofiar, biednych skrzywdzonych???? a może z tymi dziećmi chociażby to jest tak samo tylko jak szacowna mamusia musi uspokoić dziecko, lub wstać w nocy to jest już taka biedna z tego powodu!! Są rożne dzieci i tutaj napewno nie będę zaprzeczać ale takie licytowanie sie kto biedniejszy doprowadza mnie czasem do szewskiej pasji. Szkoda mi takich ludzi-na serio. Bo mogę wstawać i 5 razy w nocy i słaniać sie na nogach potem ale trudno sie mówi w końcu wstaje do mojego serduszka:) Ale nie będę o tym opowiadać znajomej spotkanej na ulicy i płakać jej w mankiet.
ciekawa
2007-10-05
19:18:34
Email
hmm.. oliwka-ciekawe. Malwinko lepiej już linomagiem lub na same krostki sudorkemem. a najlepiej jak wyzdrowieje wykąp w mące ziemniaczanej. Ale co do leczenia to musze sie zgodzić z lekarką-póki nic osłuchowo nie wykryła lepiej sie wstrzymać z podawaniem antybiotyku takiemu maleństwu-dziecko naturalnie zwalcza bakterie i virusy właśnie gorączka-dlatego nie zbija sie stanu podgorączkowego. Wstrzymaj sie jeszcze a nuż organizm sam sobie poradzi. Oczywiście wszystko z rozsądkiem:)Szkoda ze weekend idzie bo jak by coś sie wykluło to zawsze większy kłopot. Ale powiem Ci mam znajomych którzy maja dziecko non stop na antybiotykach-wystarczy ze mały dostanie lekkiej gorączki-już ma antybiotyk-to jest przesada-czasem temu biedakowi może i by przeszło samo a on jest ciągle faszerowany lekami i ciągany po pogotowiach gdzie dopiero łapie infekcje.
Malwina
2007-10-05
19:21:43
Email
Dokladnie Ciekawa ja tez zawsze mowie, ze wszystko jest ok. Ze Natalka jest grzeczna, nie placze itd. Bo co bede opowiadac.
Malwina
2007-10-05
19:28:20
Email
Jesli chodzi o przeziebienie to sie z nia z nia zgadzam tylko ta oliwka.
ciekawa
2007-10-05
19:33:19
Email
Wiesz jak my sobie tutaj gadamy czy z kimś kto ma dzidzie itd i jesteśmy blisko z tą osoba to rozumiem ale kurna olek takie kolibździnaki spotykane raz na kupę czasu i zawsze takie biedniusie!!!
Joanna26
2007-10-05
19:48:04
Email
A ja wlasnie takim bidnusiom zawsze z duma odpowiadam, ze dla mnie dziecko to zaden klopot i zadne wyrzezczenie, radze sobie swietnie i mam sie super:))Tez nie cierpie takiego pieprzenia.I wiem tez, ze karmienie to delikatna sprawa, ale nie cierpie tez takich biednych, co to karmic nie mogly, A NAWET NIE PROBOWALY. Moge czegos takiego tylko uprzejmie wysluchac, nie komentujac, ale wkurza mnie to.
ciekawa
2007-10-05
19:52:39
Email
Joasiu prosiłam o przepis na marynate w dziale z przepisami;0) pliss. no właśnie to jest chyba metoda na takie paniusie:) Kupiłam rzową włóczke zrobie nastusi szaliczek-he he ciekawe czy starczy mi cierpliwosci-dawno tego nie robiłam;)
Monik
2007-10-05
19:53:59
Email
Malwina życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia! Myślę,że małej wystarczy Twoje mleczko,aby przezwyciężyć infekcję-karm ją teraz jak najczęściej. Co do ludzi spotkanych na ulicy-ja też zawsze mówię,że wszystko ok, że super, bo co będę rozwijała temat, po co się użalać jak ta osoba i tak ma to gdzieś. Z grzeczności tylko pyta jak tam dzidzia-taka prawda... Pomarudzić możemy sobie na forum,bo chyba nikt nie potrafi zrozumieć lepiej niż matka, w dodatku ta która rodziła w podobnym terminie. Mówię o podobnym terminie,bo wszystko szybko się zapomina, np poród. Już nie mówię o tym,że My tutaj wyjątkowo dobrze się rozumiemy:)) Przynajmniej tak mi się wydaje:))
Monik
2007-10-05
19:58:11
Email
Joasiu z tym karmieniem się zgodzę-też mnie wkurza taka gadka. Szczególnie gdy słyszę,że nie mogła karmić,bo od samego początku miała mało pokarmu! Przecież wiadomo,że pierwsze dni po porodzie mleko nie leje się strumieniem, tylko wydobywa się kropelkami tzw siara. Jeśli ktoś chce to karmi i już. Co innego,gdy traci się pokarm w późniejszym czasie,ale w szpitalu... Bezsensu
Monik
2007-10-05
19:59:32
Email
Albo jak słyszę,że zaprzestała karmienia,bo miała dużo ale niestety "liche" mleko... Przecież nie ma czegoś takiego jak "liche" mleko...
Monik
2007-10-05
20:04:07
Email
Kurcze chcę Robusiowi kupić jakąs zabawkę. Co myślicie o tym:  fisher price.
A jak macie jakąs ciekawą zabawkę to napiszcie o niej, dajcie linka,bo babcie też są chętne coś kupić,
wieć trzeba to wykorzystać:)) Ta zabawka 3w1 wydaje mi się atrakcyjna,może i Wy się skusicie.
zuczekm59
2007-10-05
20:08:40
Email
Co tu dodać? Macie RACJĘ!!!!
Goga66
2007-10-05
20:09:23
Email
Malwino, nie wiem, co się robi z krostkami - czy lepiej oliwką czy sudokremem. Zależy pewnie od krostek ale co do gorączki - lekarka ma rację. Dzieci zazwyczaj mają przy infekcjach wyższą gorączkę niż dorośli i szkoda je faszerować od razu antybiotykiem. Do czasu gdy coś się bardziej nie rozwinie można tylko podawać leki przeciwgorączkowe - moim zdaniem najlepiej czopki. Czasem jest tak, że bardzo wysoka gorączka mija w ciągu dwóch dni bez śladu. Po co truć dziecko lekami? Zuza już dwukrotnie miała taką dziwną temperaturę. Pierwszy raz pokłuliśmy ją w celu pobrania krwi. To było 39,4 stopnia. Następnego dnia była już całkiem zdrowa a badania krwi i moczu nic nie wykazały. Organizm maluchów tak się czasem broni przed wirusem. A na wirusa nie daje się antybiotyków. Jeśli już, to na stany zapalne przez niego spowodowane. Jak ich nie ma, to najlepiej trzymać się jak najdalej od silnych leków, bo osłabiają organizm i powodują, że się do nich przyzwyczaja i sam nie walczy z chorobą
ciekawa
2007-10-05
21:18:56
Email
Fajna sprawa ale czy masz tyle miejsca na to?? Pierwsza wersja tej zabawki to coś jak mata edukacyjna-potem konik-tylko czy będzie miejsce i czy aby nie hałasuje za bardzo-bo współczuła bym sąsiadom pod Wami:)Wiem co to znaczy rowerek i bujany konik:) piętro wyżej:)Ale ogólnie mie sie podoba. Ja planuje ten garnuszek na klocki fisher-price kupić. Chciałam znaleźć to lustereczko Nastusi ale nie widzę w necie-tylko ono jest na teraz nie na wyrost dla dziecka.
ciekawa
2007-10-05
21:21:27
Email
http://www.allegro.pl/item248904138_fisher_price_slonik_z_lusterkiem_absolutny_hit_.html
ciekawa
2007-10-05
21:22:58
Email
To jest z tej samej serii-tylko Nastka ma rybkę z trzeba sznureczkami piszcząca ostrygę, gryzak kraba i szeleszczącą gwiazdę, do tego rybka wydaje dźwięki rybie:0 znaczy bulgotanie czy coś:)
monia_ireland
2007-10-05
21:24:36
Email
ja dostalam pokarm na czawrta dobe-ale podawalam sucha piers mimo wszystko.2 noce w szpitalu nie spalam bo trzymalam go przy pustej piersi i za chwile go karmilam butelka jak plakal-pokarm przyszedl...ale i odszedl szybko-ok koniec tematu bo dola zalapie:)Co do takiego gadania Ciekawa ze cie niby cc nie bolalo-to zlej to ja tez znam osoby ktore mowia ze cc to nie porod tylko operacja ale moim zdaniem cierpi sie napewno wiele bardziej. A co do narzekan to ja nigdy nie narzekam:) zawsze mowie ze jest zajebiscie a macierzysntwo to wspaniala sprawa i chce miec conajmniej 3 dzieci:)i nigdy sie nad soba ie uzalalam nawet w trakcie pologu bylam nie do zdarcia i stwierdzam ze polog krocze itd-pestka!!!!!!:))) a nawet nieprzespane noce to dla mnie przyjmnosc bo poswiecone dla serduszka jak Ciekawa pisze:) a tym co sie szarogesza powiem tak: popatrz sie na swoje dzieci jak je wychowalas a ja pokaze Ci za pare lat ze jestem lepsza matka:)i niech spada:))Monik zabawka rewelacyjna, sama bym sie skusila ale pozniej sie z tym nie zabiore do irlandii wiec musze sie powstrzymac:(( ale naprawde swietna zabawka!!!!!!
Malwina
2007-10-05
21:49:55
Email
Zabawki superowe!!! Dziewczyny sprzedawalyscie cos na allegro, bo ja mam stara maszyne do pisania z niemiecka czcionka i chce ja wystawic. Nie mialam kiedy przeczytac dokladenie tej instrukcji na allegro. Chodzi mi glownie o to ile oni biora za aukcje. Jutro przyjedzie do mnie tesciowa i posiedzi z Natalka a ja odgruzuje z ciuchow mieszkanie :)))
Malwina
2007-10-05
22:36:35
Email
Natalka konczy dzis 5 miesiecy.
Joanna26
2007-10-06
06:06:01
Email
Nad ta zabawka trzy w jednym sama sie zastanawialam.Slonik fantastyczny,dobrze, ze to link do zakonczonej aukcji,bo chyba bym sie skusila;)Garnuszek zdecydowanie polecam,polecam tez znikajace klocki.Ja mojej niuni chce kupic taka piramide: http://www.allegro.pl/item246203515_bawi_6m_edukacyjna_piramida_z_klockow_papoudou.html i baaardzo mi sie podoba ten domek: http://www.allegro.pl/item245722372_bawi_9m_edukacyjny_domek_zajaczkow_z_mebelkami.html, co ja bym dala za cos takiego jako dziecko;) Teraz jak mam niunie,to moge realizowac swoje dzieciece niespelnienia;) Malwina: strona allegro z oplatami od wystawienia i prowizjami od sprzedazy: http://www.allegro.pl/country_pages/1/0/z4.php
Joanna26
2007-10-06
06:07:32
Email
No i wsyzstkiego najlepszego dla Natalki!Ale ten czas leci!Po swoim dziecku sie widzi,ale po cudzych to dopiero.
Joanna26
2007-10-06
06:17:10
Email
Ciekawa,to jest przepis Pinki na salatke z bardzo dobra marynata (wklejam caly,moze ktos sie skusi-naprawde warto:) :
KOLOROWA SAłATKA- przepis na 4 litrowe słoje
małe ogórki (2 kg, ale watpię, zeby tyle wyszło)
papryka- 4 kolory (chociaż pominęłabym zielony, bo inne warzywa sa zielone) pokrojona w długie paski
cukinia pokrojona w słupki
kalafior wrzucony na 1-2min na wrzątek i pokrojony na różyczki
marchew - ugotowana przez 20 min - nacinamy małe rowki wzdłuż i kroimy na plasterki - tak, zeby wyszły kwiatki - 4-5 kwiatków na słój
malutka cebulka - kilka na słój
czosnek - 2 ząbki na słój
W słojach układamy na stojąco i ciasno: 3 ogórki, cukinie , paprykę, na wierzch układamy kalafior i pozostałe warzywa
Gotujemy zalewę: (porcja na 4 słoje)
4szklanki wody
1szklanka cukru
1szklanka octu (lub kwasek cytrynowy, jeśli ktos octu unika)
2 łyżki soli
Słoje z warzywami zalewamy gorącą zalewą, po czym wekujemy wszystko 5 min od zagotowania, nie dłużej, bo warzywa za bardzo zmiękną.
Monik
2007-10-06
09:07:04
Email

Monia_i ja też przez pierwsze dni w szpitalu nie miałam pokarmu, inne dziewczyny już miały,karmiły częściej.Nie miałam żadnych nawałów pokarmu na 3 dobę i martwiłam się o to moje karmienie,ale taki fajny lekarz poprawił mi nastrój. Powiedział,że teraz istotne właśnie jest podawanie choćby suchej piersi,by dziecko wyrobiło nawyk ssania. No i przez wiele jeszcze dni z piersi kropelkami wydobywała się siara No i mleczko pojawiło się późno. Monia_i Ty walczyłaś o karmienie, bardzo chciałaś karmić a ja (i Joasia pewnie też )miałam na myśli mamy,które od razu się poddają,a nawet nie dają sobie szansy.
Wszystkiego najlepszego dla Natalki najstarszego bobaska w NAszym temacie:))
ciekawa
2007-10-06
12:05:41
Email
dzięki Joasiu:):) Mam jakiś napad kulinarny:0) wczoraj znowu tarta-wyszła pysznie kurcze a robi sie ja 20 minut:)Dziś chciałam zrobić biszkopt ale w szafkach kupę miejsca zajmują mi gotowe kruche babeczki to je wyjęłam i już robie tarty na babeczkach:)Co nie wyklucza biszkoptu:)Chyba jestem na lekkim haju-spałam z 4 godziny a od rana poleciałam do szpitala pomóc sie wykąpać tacie, potem to gotowanie-jeszcze obiad-oby mnie kapeć na basenie nie zapał:)
ciekawa
2007-10-06
12:31:59
Email
Jeszcze troche a ktos spyta czy maż mnie nie maltretuje:) Własnie znowu się poparzyłam!!! tym razem wsadziłam całą dłoń do wrzątku-mam chyba jakieś specjalne uzdolnienia w tym kierunku. Na szczęście to będzie raczej 1 stopień a nie 2 jak ostatnio-szok sama siebie zadziwiam:)
sylwetkar
2007-10-06
13:06:27
Email
Ciekawa bidoku uważaj na siebie i ZWOLNIJ troche sto lat dla Natalki zabawki są rzeczywiście super
sylwetkar
2007-10-06
13:09:21
Email
acha mam pytanko czy wasze szkraby też taką gimnasetyke wyprawiają ;jak kłade Zuzie na leżaczek lub do wuzka w łóżeczku żadziej to pręży sie pupke i plecki dzwiga w góre coś w rodzaju pruby kociego grzbietu niewiem czy to dobrze
sylwetkar
2007-10-06
13:12:11
Email
a co do rozmów ze znajomymi maci8e racje zawsze jestem zadowolona nigdy mi nic i dziecku nie dolega jest super hiper tylko wy moje forumki i naprawde dobrzy znajomi wiedzą jak jest naprawde a co do cesarki usłyszłam że jestem strasznie wygodna i niewiem co to ból jak powiedziałam jaki miałam poród fajnie co nie?
Malwina
2007-10-06
13:14:21
Email
Ciekawa, jak Ty tego dokonalas? Natala juz nie miala goraczki, a maz ma juz tylko katar, jest wiec ok. A tesciowa byla na 3 godziny! Znow jestesmy z Natala same nie liczac psa.
sylwetkar
2007-10-06
13:18:49
Email
Malwinko super że wracacie do zdrowia pozdrawiamy
sylwetkar
2007-10-06
17:58:47
Email
aniolek na chrzcinach

sylwetkar
2007-10-06
18:00:43
Email
jeszcze raz

sylwetkar
2007-10-06
18:01:41
Email
hmm

sylwetkar
2007-10-06
18:02:57
Email
w końcu więcej zdięć mamy w dziale z fotkami a tu dziś taka cisza chba wszyscy robią pożądki
ciekawa
2007-10-06
18:43:08
Email
Piękna lolitka;0) UWAGA PODAJE PRZEPIS NA SPARZENIE:nalać wrzątku do szklanki(sporej-pojemnej) w celu rozpuszczenia galaretki na ufafaranym nią ubijaku. Natychmiast po tej czynności należy zabrać sie za zmywanie i w celu umycia owej szklanki chwytamy ją wkładając cała dłoń do wnętrza-objaw szczypania i pieczenia oznacza że zamiar wywołania poparzeń powiódł sie;)
Malwina
2007-10-06
19:33:13
Email
Wiecie co, pomalowalam sobie paznokcie na czerwono jak ostatnia sierota. Cala jestem wymazana w lakierze. Musze to zmyc i poczekac na meza, bo on super maluje mi paznokcie, a jak mi walnal francuski manicure to moja siostra chciala od razu do niego przyjechac bo tez tak chciala. A jak ma wene to jeszcze namaluje jakiegos kwiatka. Spadam bo musze szykowac kompiel dla corki.
Julia
2007-10-06
20:08:29
Email
Cześć ciocie :o) Skończyłem dziś 4 miesiące :o) Z tej okazji mama dała mi spróbować trochę jabłuszka, było pycha :o) Malwino buziaki dla Twojej solenizantki. Sylwetkar śliczny ten Twój aniołek :o)

Julia
2007-10-06
20:09:07
Email
I jeszcze moje chłopaki razem :o)

Joanna26
2007-10-06
20:32:23
Email
Jasiowi gratulujemy kolejnego skonczonego miesiaczka:) Julia,nawet myslalam ostatnio o Tobie,ze sie rzadko odzywasz w majowkach i ciekawe, co u Ciebie slychac.Zuzi gratulujemu chrzcin i slicznej sukienki.A Malwince zdolnego meza!!Kwiatuszki na paznokciach,o la la!Moj by chyba nie wiedzial,ktorym koncem wziac sie za pedzelek;)Ale ma za to inne zalety;)))Ciekawa,z przepisu nie skorzystamy:))Moge Wam za to dac przepis na pyszne ciasto orzechowe,jesli ktos reflektuje??
monia_ireland
2007-10-06
20:37:09
Email
Nie rob smaka Aska!!!!!!!!!!:P:P:P:Pstolat dla wszystkich solenizantow:))))) Julka masz slicznych chlopcow!!!!!!!!!starszy juz niezly men:)))
Julia
2007-10-06
20:37:31
Email
Joasiu rzadko się udzielam bo już raz miałam 4 mies dziecko ;o) Za to trzylatek to dla mnie nowość, stąd częściej się udzielam w dziale "dziecko" :o)
Julia
2007-10-06
20:38:33
Email
Dzięki Monia :o)
Joanna26
2007-10-06
20:43:24
Email
Monik,bardzo fajne sa tez zabawki LAMAZE, jest tego pelno na allegro i w bardzo zroznicowanych cenach.Julia,nie mam trzylatka,ale chyba wiem,co masz na mysli.
Joanna26
2007-10-06
20:47:36
Email
Monia,co mam nie kusic,jak ciasto pierwsza klasa;)))
ciekawa
2007-10-06
20:48:10
Email
No no chłopaki jak sie patrzy:):) Joasiu dawaj przepis-zawsze może sie przydać-takiego jeszcze nie jadłam. Nastusia kończy 4 miesiące w poniedziałek-kaszkę już pałaszuje ale jutro chyba z ciekawości dam jej jakiś słoiczek:) Mam kilka do wyboru:) Odkąd je kaszkę-nawet nie codziennie to pięknie sie załatwia-żadnych trzydniowych kupek tylko codziennie;)
ciekawa
2007-10-06
20:50:51
Email
Co do wspomnianej firmy-dziadek z USA przywiózł Nastusi lalę-przywieszkę. Lala spora z uchwycikiem w szeleszczącej sukience z róznych materiałow-bardzo solidnie wykonane-wiec moge polecić.
monia_ireland
2007-10-06
20:57:09
Email
a my dzis bylismy w odwiedzinach u tej co NIkosia ze mnie wyciagala:) jak sie ciotka dowiedziala ze juz nie karmie to biegudirm poleciala do barku imowi ze wkoncu sie napijemy pepkowego!!!!:))) laski wiecie zesmy sie upily?????????????????co moj maz mial z nas smiechawe to szok!!!!!!!!!!ja to sie uwalilam jednym podobno slabym drinem!! szok!! zawsez mialam slaba glowe do picia-ale nie az tak:)pozniej poejchalimsy do moich rodzicow i tez sie ze mnie smiali taka bylam wesolutka hehehe. Dziwne uczucie ale szybko mi przeszlo-ze 2 h mnie trzymalo. Zamowilam u ciotki porod za ok2.5 roku w tym samymskladzie hehe:) alez wspominalysmy porod-tak na luzie tym razem. Fajnie bylo:)
mkkrycha27
2007-10-06
23:09:13
Email
Pewnie juz nie ma nikogo na forum, ale skrobne kilka slow, bo w ciagu dnia nie mam na to czasu, bo odwiedzamy pokolei cala rodzine, zeby pokazac Filipa. Bylam z nim wczoraj u pediatry, wyniki wyszly dobre, zadnej bakterii ani grzybow nz szczescie nie ma, tylko mala niedokrwistosc, a z tesu krwi na alergicznosc wyszlo, ze jej prawie nie ma, ale Filip ma zostac na Nutramigenie do pol roku, a potem mam mu podac nleko modyfikowane, jak nie bedzie obiawow alergii, to konczymy z nutramigenem. Dzis podalam Filipowi pierwszy raz gotowanego ziemniaka zgniecionego z maslem, nie byl zachwycony smakiem, jutro kolejna proba. A Wy od czego zaczynalyscie stale pokarmy?Pisalyscie o karmieniu piersia. I przestalam po 4 tyg, ze wzgledu na to ze w obu mialam stany zapalne, ktorych antybiotyk nie zwalczyl, dostalam wysokiej goraczki, a piersi tak mnie bolaly, ze nie moglam sie ich dotknac, nie mowiac juz o przytuleniu do siebie dziecka. Do tej pory jest mi bardzo szkoda, tym bardziej, ze mleka mialam tyle, ze blizniacy by sie wykarmili na nich, ale wiem, ze zrobilam wszystko co moglam. Nawet polozna mowila, ze nie spotkal jeszcze matki co mimo takich problemow (nie mam tu na mysli obolalych brodawek, bo po 3 tyg przyzwyczaily mi sie do ssania i brodawki nie bolaly), karmila. Dosyc rozczulania sie. Milej nocy mamusie.
Monik
2007-10-07
08:54:34
Email
Sylwetkar Twoja Niunia ślicznie wyglądała na chrzcinach, chyba trochę się zmieniła,wyładniała:)) Obiecuję,że wpadnę do działu z fotkami,bo nie byłam tam kilka dni i zobaczymy nowe Twoje foteczki:) Ciekawa ja też z przepisu nie skorzystam, za to z miłą chęcią skorzystam z przepisu Joanny na ciasto orzechowe,mniam mniam:)) Malwina Twój mąż niech dorabia jako kosmetyczka:)) Julia masz ślicznych chłopców, super różnica wiekowa!
Monik
2007-10-07
09:07:19
Email
Joasiu fajne te zabawki Lamaze,jeszcze nie słyszałam o takiej marce, ale wydaje się,że ceny niższe niż np z Fisher Price'a. Ciekawa jeśli po raz pierwszy podajesz słoiczek to najlepiej zacznij od jabłuszka. No i zacznij od 2 łyżeczek,potem najlepiej 1/3 słoiczka. Robuś raz zjadł prawie cały słoik, nie mogłam się powstrzymać, tak mu smakowało,a podawałam już wcześniej więc myślałam,że nie zaszkodzi. Po 5 minutach dostał takich wypieków na twarzy,że szok:( Szybko zeszło,ale dostał kolki (której już bardzo długo nie miał). Kurcze Monia ja dziś idę na urodziny do brata i niestety upić się nie mogę:(( A wypiłabym jakiegoś dobrego drina. Muszę jeszcze trochę poczekać. Mkkrycha podawać masełko to chyba jeszcze za wcześnie-przecież masło zawiera mleko krowie...Tu piszesz,że masz podawać Nutramingen a tu wprowadzasz taki silny alergen? Ziemniak chyba można,bo widziałam słoiczek z Hippa,ale masła na pewno nie. Wydaje mi się,że najlepiej zacząć od jakieś lekkiej kaszki,kleiku lub od jabłuszka. Ja zaczęłam od jabłka.
Joanna26
2007-10-07
10:24:00
Email
Co do ziemniaka z maselkiem, to wiem,ze jak sie np. gotuje zupke i dodaje do niej odrobine masla,to sie je przegotowuje, zagotwuje sie cala zupke z tym maslem. No i na poczatku daje sie go bardzo malutko.Czy uczula - nie wiem, ale na pewno jest ciezkie dla malej watroby.Ja zaczynalam od jablka,potem wprowadzilam zupki.Zdecydowanie nie polecam bananow.
A teraz przepis na ciasto:))
CIASTO Z ORZECHAMI I MIODEM
3 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1 jajko
1,5 łyżeczki sody
2 łyżki miodu
2 łyżki śmietany
3/4 kostki margaryny
Mąkę i margarynę posiakać. Utrzeć jajko z cukrem, dodać resztę składników, zagnieść ciasto, podzielić na pół, upiec jeden blat. Piec uważnie w ok.170 stopniach, wystarcza kilkanaście minut (jak za długo, to ciasto twardnieje), aż złapie rudy kolor.
1/4 kostki margaryny
2 łyżki miodu
1/2 szklanki cukru
25 gad orzechów włoskich
Zagotować cukier,miód i margaryne,wszucić orzechy i wymieszać.
Drugą połowę ciasta rozwałkować, wyłożyć na blachę, zrobić boki, na to wylać gorąćą masę orzechową - tak aby nie podeszla pod ciasto (po to boki) i piec.
KREM
1/2 litra mleka
3/4 szklanki cukru
2 łyżki mąki zwykłej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
Z tych składników ugotować budyń. Wystudzić.
1 żółtko utrzeć z kostką masła lub margaryny, po czym dodawać po łyżce zimnego budyniu.
Spodni placek to ten z orzechami,na to idzie krem i na to ten blat,ktory pieczemy jako pierwszy. Moj luby dolozyl jeszcze polewe czekoladowa na wierzech, bo stwierdzil, ze ciasto wyglada smutno bez polewy, ale moim zadaniem wcale nie jest ona konieczna. Wygląda na dużo roboty,ale wbrew pozorom,to latwe ciasto, latwo sie robi, szybko piecze.POLECAM i SMACZNEGO:)))
Joanna26
2007-10-07
10:28:11
Email
I jeszcze zdjęcie tego,co zostało po wczorajszym łasuchowaniu:)

Malwina
2007-10-07
10:38:53
Email
Wlasnie pol godzinie Natalka usnela w swoim lozeczku. Polozylam ja i co kilka minut do niej zagladalam bo oczywiscie wyla niesamowicie. Ale udalo sie. Mam nadzieje ze wytrwam i ze metoda ta sprawi ze mala bedzie w nocy lepiej spala; bo poki dzis w nocy budzila sie co 1,5-2 godziny. Efekt jest taki ze jest niewyspana i marudna.Bo biore ja wtedy na rece i daje smoczek, ale jak jest bardziej rozbudzona to go nie chce bo woli cyca. Kiedy juz tak mi spi na rekach to zaczyna sie wyciagac i rozkladac a ja przekladam ja do lozecka, a za jakis czas to samo. Maz oczywiscie nie wytrzymal i pojechal na spacer do tesco.
ciekawa
2007-10-07
10:49:07
Email
Mąż cwaniak Malwino on powinien ja układać do snu!!!! Bo od ciebie czuje cyca!! Nastke nie ważne kto układa bo ona sama zasypia w leżaczku. Ale w Waszym przypadku to on powinien sie postarać-szybciej i łatwiej pójdzie. Monik kurcze za późno przeczytałam;( Dałam małej marchewkę-miało być trochę ale jak sama napisałaś nie wytrzymałam-dałam pół słoiczka-ale malusiego-uff. Najpierw sie skrzywiła ale po kilku próbach zaczęła zajadać ze szok. Narazie nic sie nie dzieje-choc babcia nas zrugała przez telefon że aż tyle na raz. Ale kurcze widzę ze do tego karmienia to trzeba jak na wojne sie zbroić w szmatki, śliniaczki i odplamiacze:):):) A najszczęśliwszy był pies bo on zawsze wylizuje pojemniki po jogurtach serkach-to co wyrzucamy;) Czekał aż będzie mógł wylizać Nastusi buzie;) Siłą musiałam go odrywać od niej;):) Ale wiecie wstrętne te słoiczki! Buraczki, marchewkę, i jabłuszka będzie dostawać robione-jak tylko czas pozwoli.
Monik
2007-10-07
11:31:59
Email
Joasiu dzięki za przepis. Ciekawa u Nas tylko raz było tak z jabłuszkiem, kiedy podałam prawie cały słoik. Ale lepiej uważaj, bo szkoda,żeby Nastusia miała po tym taką kolkę jak RObuś:( Teraz mam jabłka z sadu od mamy, trze na świeżo i podaję raz dziennie. O wiele lepiej smakuje niż ze słoiczka. A te zupki ze słoiczków są ohydne, nie wiem jak te dzieci mogą to jeść. A masełko na pewno można dać, ale nie od 4 miesiąca!,w małych ilościach można zacząć dodawać do zupek chyba gdzieś od 7 miesiąca,ale nie jestem w 100% pewna.
Joanna26
2007-10-07
11:38:17
Email
Drogie ciocie,moj dzidzius raczkuje:)Wczesniej potrafila sie wszedzie dostac czolgajac,poza tym tez wstawala do pozycji do raczkowania i robila pompki,ale wczoraj po raz pierwszy po prostu poszla na czworakach do przodu:)))Super to wygladalo:)))
Monik
2007-10-07
11:58:02
Email
Gratuluję!!! Ile Emilcia ma dokładnie??
Monik
2007-10-07
11:58:24
Email
No i kiedy zaczęła sama ładnie siadać?
ciekawa
2007-10-07
19:26:35
Email
Monik jest wieczór i jak narazie uff nic sie nie działo:) jutro dostanie reszte słoiczka ale na przyszłość bede ostrożniejsza;)
ciekawa
2007-10-07
19:42:09
Email
Nastusia śpi-uśpiona nowym sposobem-do tej pory usypiała sama w leżaczku ale pomyślałam sobie że mogła by isć szybciej spać bo nawet tarła oczka-już od 17.30 około. Malwinko może ten sposób u Was poskutkuje: kładziemy sie z Nastusia na łóżko obok siebie-patrzymy na siebie-Nastusia czasem dotyka mojej buzi czasem zsie mi palca-nic nie mówię do niej-trzymam za rączkę i Nastusia ślicznie zasypia:)Wczoraj na to wpadłam gdy wieczorem leżałyśmy tak sobie i gadałyśmy do siebie;)
monia_ireland
2007-10-07
20:59:12
Email
Ciekawa ja tak usypiam NIkosia od urodzenia-nie wyobrazam sobie innej metody przed nocka. W dzien zasypia wszedzie-w wozku na kolanach w lozeczku ale wieczor nalezy do nas: mamusi i synka:) od kiedy sie urodzil po kapieli wlasnie taki rytułał u nas:) co do ilosci sloiczkow to ja dalam mu kiedyc na lyzeczke utartego jabluszka i z 5ml soczku z marchewki. Tak przez tydzien a zupki ze sloiczka dawalam odrazu po pol sloika i nic mu nie bylo-wrecz z tardych kyp ktore czasami byly jak kamienie zacza sie pieknie wyprozniac!!!i deserki mu nie smakuja tak bardzo jak ta syfna zupa!!!!zawsze placz jak sie konczy:) ale musze go pochwalic bo pieknie je. Otwiera buzie jak profesjonalista i alarmuje jak sie mama ociaga z kolejna lyzeczka:) Joasiu gratuluje EMci raczkowania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Mkkrycha ucaluj Phila:))))
mkkrycha27
2007-10-07
21:23:02
Email
Chyba macie racje z tym maslem, za wczesnie, jutro juz mu go nie podam, ale na szczescie nie bylo zadnych niepokojacych obiawow. Jutro podam Filipowi zupke warzywna przecierowa, moze zje chetniej niz samego ziemniaka. Kupilam Filipowi spiworek do spania, swietna sprawa, polecam.
mkkrycha27
2007-10-07
21:27:40
Email
Jesli chodzi o usypianie, to Filip zawsze usypia w swoim lozeczku, staram sie nie wprowadzac zadnych ulatwiaczy zasypiania, bo Filip pojdzie za pol roku do zlobka, i musial bedzie zasypiac samodzielnie. Jemu wystarczy pieluszka przytulona do policzka i kilka zwrotek kolysanki. Smieje sie, ze on zasypia szybko, zeby nie sluchac mojego falszowania, bo glosu niestety nie mam :)
Joanna26
2007-10-07
21:45:20
Email
MKrycha, szczerze zazdroszcze!Monik,he he,Emilka jeszcze sama nie siada.Posadzona siedzi,ale sama jeszcze do tej pozycji nie doszla:)
ciekawa
2007-10-07
22:08:09
Email
Tak tak z tym masełkiem to lepiej poczekać. Śpiworek używamy od kiedy skończyło sie lato-własnie kupiła super z allegro-szkoda ze nie większy odrazu:) Ja dodatkowo przykrywam Nastke kołderka bo rano miała lodowate ręce że szok!! Teraz już nie ma ale zastanawiam sie czy jej aby nie za ciepło(??) moze samą poszewką bede ja przykrywać. Co do usypiania to niby na tym leżaczku zupełnie bez absorbowania nas leżała ale zasypiała czasem koło 22.00, ale chyba lepiej żeby zasypiała wcześniej-poobserwuje ja czy ten sposób będzie działał-ona powinna więcej spać bo w dzień śpi 4 razy po 15 minut!!
mkkrycha27
2007-10-07
22:15:03
Email
Oj, to Ciekawa twoj skarbek malo spi w dzien. Filip zazwyczaj spi dwa razy po ok 1.5h, i na spacerze podrzemie troche. Wczoraj mial senny dzien bo spal dwa razy po 2h, i raz 1.5h. Ale dzis nie mial ochoty na sen, to pospal po godzinie do poludnia i na spacerze troche. Ale wieczorem byl juz taki wymeczony, ze o 19 spal jak susel bez kolysanki. Dziewczyny, powiedzcie mi jak czesto kapiecie malenstwa. Bo ja codziennie, ale odtatnio pediatra powiedziala mi ze lepiej kapac co2-3 dni, bo skora sie wysusza, i nie wiem czy zmienic te codzienne kapiele. Ja spiworek kupilam od razu wiekszy.
Monik
2007-10-08
08:18:09
Email
Monia u nas to samo-kiedy kończy się jedzonko RObuś płacze,muszę wsadzać mu do buzi łyżeczkę za łyżeczką,bo szybko się upomina:)))
Joanna26
2007-10-08
08:43:49
Email
MKrycha,jakos nie umiem sobie wyobrazic odmowienia Emce przyjemnosci kapieli po tym, jak jej pupa spedza caly dzien w pampersie...Sa srodki do tego, zeby sie skora nie wysuszala.Dziewczyny uzywaja oilatum,my 2 fazowego plynu do kapieli bubchena z oliwka.Zdarza sie oczywiscie,ze wrocimy za pozno,zeby zabke kapac,wtedy tylko myje jej buzie i pupe,ale to raczej rzadko.Ja bym raczej byla za codziennymi kapielami bejbika.
Monik
2007-10-08
09:15:27
Email
Zgadzam się z Joanną. Ja też kąpię Robusia codziennie. Wiadomo,że są sytuacje wyjątkowe,kiedy omijamy kąpiel- urodziny,impreza. Nie wyobrażam sobie chodzenia całą dobę lub dwie w pampersie, siusiać do niego i się nie wykąpać...
Monik
2007-10-08
10:21:25
Email
Wszystkiego najlepszego dla Nastusi! Robercik przesyła cztery całusy:))
monia_ireland
2007-10-08
10:27:51
Email
co do kapania to ja nie wyobrazam sobie nie kapac go codzien-chodz mam podobne wskazowki jak Mkkrycha od pediatry i znajomych-wystarczy pupke przemyc a kapac nie trzeba codziennie. Ale dla nas to taki t=rytual ze NIki nie zasnie bez kapanka:) nawet jak wracamy skads pozno albo sa goscie do pozna ja ich przepraszam na chwile i znikam w lazience z Malym. ON uwielbia wode i koi ona jego kazda bolaczke:) a po kapieli balsamowanko jedzonko i spanko-tak siee przyzwyczaialam do tego rytulalu ze puki mam czas bede stosowac co wieczor. Jakw roce do pracy byc moze na to nie bedzie czasu bo czesto sa nadgodziny-ale jakos damy rade:))tatus bedzie to robil sam:)DLa Nastusi ZDRWOKA!!

mkkrycha27
2007-10-08
10:41:06
Email
Ja tez stosuje ta serie oilatum, a dodatkowo mam parafine ciekla do kapieli i smaruje go miszanka parafiny cieklej i stalej. Ale wydaje mi sie, ze zmiana wody toche bardziej zaczella wysuszac mu skore.
monia_ireland
2007-10-08
10:55:33
Email
Mkkrycha nie zapominaj ze w POlsce jest baaaardzo twarda woda!!!!!w iralndii jest przewspaniala!! sama widze po swoich wlosach i skorze!!i zdatna do picia prosto z kranu!!!Zawsze jak spedzalismy urlop w PL to nas brzuchy boaly ale nie po jedzeniu-bo tam tez w polskich shopach sie zaopatrujemy ale po wodzie ktora spozywamy w postaci herbaty czy kawy!! nie zauwazylas tej roznicy?? moi wszyscy znajomi z irl to maja:) co jak co ale wode to iryski maja super:)
ciekawa
2007-10-08
11:07:49
Email
dzięki Monia_i:):) Co do wody to my mamy szcęście bo mamy najlepszą w Polsce:) ale twardą niestety:( Ja tez kompie codziennie z małymi wyjątkami ale po kąpieli smaruje linomagiem, teraz kupiłam krem z bobasa-zobaczymy jak działa. Ale przymierzam sie do kupienia balsamu z nivea. Jakoś olilatum nie bardzo mi pasuje-Nastusia ma włoski i były by tłuste gdybym płukała je taką wodą z parafina:)choć ostatnio zaczynam smarować jej buzie nawet na dzień bo zrobiła sie bardziej sucha.
monia_ireland
2007-10-08
11:13:31
Email
ja wlasnie balsamiku z nivea uzywam od zawsze-nie stosowalam jeszcze nic innego do tej pory bo jestem naprawde nim zachwycona:)takze polecam-wogole jakos jestem wiernia tej marce:) oilatum stosuje juz teraz baardzo sporadycznie. Ale co z nivea uzywam to: plyn do kapieli, kremowe mydelko, balsam po kapieli, krem na kazda pogode, masc z penatenolem, krem pielegnacyjny no i husteczki z nivea rowniez uzywam:)puki co mnie nie zawiodla ta marka:)
ciekawa
2007-10-08
11:55:12
Email
No właśnie my mamy szampon z płynem i płym a atomizerze na basen-krem do pupci i do buzi też mamy. Chusteczki jak nam sie trafią:) Wiecie co dałam Nastusi resztę słoiczka marchewki-w podawaniu łyżeczką zrobiłam chwilową pauzę aby przełknęła a tu taki płacz ze szok!!!! Będę musiała dawać jej cały słoiczek bo sie napewno nie naje połową jak tam jest 80 gram. Powiedzcie mi jutro też marchewkę czy coś innego???? o której dajecie słoiczki-proszę o jakieś wskazówki muszę zacząć Nastce ustawiać dzień zanim pójdzie do niani.
monia_ireland
2007-10-08
12:00:20
Email
ja sie staram po przebudzeniu rannym dac mleczko(u Ciebie cyc:)) czyli to jest ok 6:30-7.00 pozniej ok 9.00-10.00 daje soczku badz herbatkiok 11.00-12.00 deserek badz zupka. KOlo 15.00 mleczko na popoludniowy dluzszy sen. Po przebudzeniu cos do picka a pozniej juz kapanko i mleczko znowu:) taki jest nasz rytm. Proponuje ci podonie-zebys zostawila swoje mleczko i mimo ze noby nie powinnas dopajac ja bym podala soczek przynajmniej. Ale Twoj wybor:)
ciekawa
2007-10-08
12:12:04
Email
Oj niby nie dopajać a Nastka potrafi drzec sie o wode i wypija na razaż 20-40ml!!! Zreszta lekarka kazała jej dawac. Zrobie podobnie to by może starczało na 9 godzin, moje mleczko, obiadek i mleko modyfikowane-to chyba nieźle brzmi skoro niedługo bedzie u niani-bo po moim powrocie do domu juz tylko cyc.
ciekawa
2007-10-08
12:15:31
Email
a co z ta marchewka jutro tez? bo patrze ze mam ryz z marchewka to może jej dam. Czy do końca tygodnia tylko marchewke dawac?? czy moge cos innego juz dac?
Joanna26
2007-10-08
12:32:43
Email
Dziewczyny,nie dopaja sie,jak sie karmi TYLKO piersia,jak sie wprowadza inne pokarmy,to dziecku chce sie pic i trzeba cos dac.Stad moje pytanie do doswiadczonych mam w odrebnym watku:)
Monik
2007-10-08
12:33:32
Email
Robuś gdybym mu dała zjadłby pewnie z 2 słoiczki naraz, ale po naszym wypadku z jabłuszkiem daję tylko pół. Marchew z ryżem Robuś je,choć zdecydowanie woli zupkę jarzynową czy deserek owocowy. Co do żywienia moja pediatra poleciła do szóstego miesiąca podawać nowe jedzenie jako "wprowadzanie nowych smaków" a nie jako odrębny posiłek. Dopiero po szóstym miesiącu mamy traktować słoiczki itp jako posiłek. TO oczywiście tyczy się mam karmiących piersią. Zgadzam się z nią całkowicie. Słoiczek podaję na 3 razy.
Monik
2007-10-08
12:35:28
Email
Monia_i zazdroszczę Wam tego rytmu dnia. U nas nic nie ma swojego rytmu, cyc na żądanie,kilkanaście razy na dobę... Tu akurat plus dla mleka modyfikowanego,bo można jakoś sobie ułożyć dzień.
monia_ireland
2007-10-08
12:44:31
Email
ciekawa moim zdaniem mozesz podac cos nowego jak najbardziej!!!! Monik to fakt-moge sobie zaplanowac dzien dokladnie. Chodz tyle mam dobrego z tego modyfikowanego :)oj czuje ze rymuje:)
Monik
2007-10-08
12:46:28
Email
Ciekawa tylko moje słoiczki mają 130gr.
monia_ireland
2007-10-08
12:48:13
Email
MOJE TEZ:)
Goga66
2007-10-08
12:54:14
Email
Dziewczyny - wy nie ustalacie z pediatrą sposobu wprowadzania jedzenia? Dzieci o wrażliwszych brzuszkach mogą mieć sopre kłopoty jeśli robi się to nieprawidłowo. Na pewnno z dnia na dzień nie daje się nowych rzeczy. Jedną rzeczą marchewką czy ziemniaczkiem najpierw karmi się zaczynając od łyżeczki dwóch i codziennie podwaja lub potraja ilość. Po kilku dniach, kiedy dziecko przyzwyczai sie do jednej rzeczy można wprowadzać w ten sam sposób kolejną. Przy okazji łatwiej skontrolować, co dziecko uczuli jeśli tak się stanie. I marchew i jabłko czasem alergizują. Dopiero po dłuższym czasie daje się złożone rzeczy typu warzywna zupka. Na początku właśnie to nie jest żywienie tylko oswajanie malucha z nowymi rzeczami. Jedzenie z rzeczami z glutenem odkłada się na później - - też są różne teorie od kiedy. Na dodatek trzeba uważać na małe żarł oczki - także dlatego, że łatwo łakomczuchowi rozepchać żołądek i potem rośnie przygruby pulpet a trudno drącemu się z głodu maluchowi z rozciągniętym żołądkiem odmówić jedzenia. Mam takie dwa przykłady w otoczeniu. Najpierw mamusie cieszyły się, że dziecko je lepiej niż inne w jego wieku i dawały jeść do oporu a teraz tragedia.
Malwina
2007-10-08
12:58:26
Email
Jesli chodzi o kompanie to codziennie, no chyba ze baardzo pozno skas wracamy. Uzywam oilatum, a poniewaz Natala ma czupryne to splukuje jej wlosy woda z dzbanka. Nasze usypianie trafil szlak, a to za sprawa tatusia Natalki. Wzbudzal we mnie jedynie poczucie winy i nie wspieral, kiedy ja sama prawie ryczalam jak mala plakala w lozeczku. Najgorsze jest to ze to nie on nosi ja na rekach, i to ze nie on ja usypia bo jak mowi ona u niego nie chce spac. Brak mu cirpliwosci i tyle. Zabil mnie tekstem ze mala go teraz nie potrzebuje tylko mamusi a dwoch mam to jej nie trzeba. I tak oto wygladala nasza pierwsza rocznica slubu, dobrze ze byla niedziela bo chyba zlozyla bym pozew o rozwod. Ciekawa z tym usypianiem na lozku obok malej to jest spoko, tylko ze ona wtedy lapie mnie za nos i strasznie drapie. Ale lubie ja tak usypiac. A z karmieniem dzieci to nie moge sie naczytac jak Wasze fajnie wcinaja. Natala wszystkim pluje. Dzis robilam jej sok z marchewski to wszystko jest w kolo pomaranczowe, a ona nie chciala buzi otworzyc. Mam nadzieje ze to przez calcium, ktory jej podaje lyzeczka i moze z tym jej sie jedzenie kojarzy. Przeciez w koncu sie nauczy jesc lyzecza, mam nadzieje. Pozdrawiam goraco. STO LAT DLA NASTUSI
Goga66
2007-10-08
13:04:22
Email
Malwino, życzę Ci żebyś nie miała niejadka ale mój niejadek właśnie tak zaczynał. Zuzia do dziś niczego nowego nie chce próbować. W każdym razie bądź cierpliwa i próbuj różnych rzeczy ale broń Boże nie zmuszaj, bo to pogorszy sprawę. Może coś zechce wziąć do buzi. Może gotowanego ziemniaczka albo skrobane łyżeczką jabłuszko? Zuzia do dziś marchewki nie bierze do ust chyba, że w zupce.
Pocieszę Cię, że dziecko nie da się zagłodzić a niejadki z reguły promienieją zdrowiem chociaż są szczuplutkie :)
ciekawa
2007-10-08
13:07:29
Email
No właśnie Nastusia zaraz słoiczek poprawia piersią. Ja ze swoim pediatrą moge pogadac o tym ze jest brudno w Polsce i oberwać ze zabieram mała na basen-kobita nie kuma że ide do pracy i muszę jej sama wprowadzić coś do jedzenia bo obserwacje niani mi nie wystarcza. Moja mama sama wprowadzała zupki i było dobrze-żadna filozofia z tym tak szczerze-sie podaje i patrzy co bedzie-i tyle Pediatra nic tu nowego mi nie powie. Całe szczęście Nastka nie jest alergikiem-jak narazie nic jej nie uczula a narazie zostaniemy przy marchewce-jabłuszko pójdzie w następnym tygodniu. a pytam was o zdanie bo wiadomo każdy doda coś od siebie i człowiek ciut więcej wie.a i technicznie jakoś łatwiej sie do takich nowości przygotować. Nastusia u niani będzie częściowo na mleku modyfikowanym więc chce ja jak najlepiej do tego przygotować. A co do słoiczków to juz kiedys pisałam, chyba jak byłyśmy w ciazy ze to bomby kaloryczne!!! Narazie wiadomo łatwiej mi podać słoiczek ale jak tylko ustalę jakieś warzywka które podać można to będę sama gotować. ooo kupka poszła:) lece zobacze jak tam po tej wczorajszej marchewce;)
ciekawa
2007-10-08
13:14:51
Email
MALWINKO POKARZ TO SWOJEMU MEżOWI: otóż soory ale to idiota-ma lenia w d..pie i tyle a maskuje to ala mądrymi gadkami. dziecko potrzebuje i matki i ojca-i żaden z niego facet skoro nie potrafi zająć sie swoim dzieckiem-to zdanie mojego meża! Brak mu moze ambicji zeby sie czegoś nauczyc i sprostać nowemu wyzwaniu. Nie gniewaj sie Malwinko-jesteś cudowną mamusia skoro to znosisz i sama sobie ze wszytskim radzisz.Szlak mnie trafia jak słyszę coś takiego-mam świetny przykład-moja koleżanka sama wychowała córkę (teraz 2 lata)bo tatuś z lenistwa tworzył i tworzy nadal takie teorie. Żeby tylko przypadkiem sie nie zmęczyć. wrrrrrrr
Goga66
2007-10-08
13:20:12
Email
Oczywiście, że całego procesu karmienia nie ma potrzeby ustalać z lekarzem. Ale pierwszy miesiąc warto. Zupki, kiedy dziecko się przyzwyczai do kolejnych produktów to już żadna filozofia. Niby ten początkowy etap też ale dużo osób jednak popełnia błędy - daje od razu za dużo naraz albo w niewłaściwe rzeczy w niewłaściwej kolejności albo od razu mieszane. Bywają dzieci - jak mawiała jedna z pediatrów - niezniszczalne. Nazywała je, że są jak ruskaja riebiata nie gniotsa nie łamiotsa, co i Syberię by przeżyły. Ale przeciętne dziecko musi powoli przechodzić na inne jedzonko niż mleczko.
Malwina
2007-10-08
13:21:40
Email
Ciekawa oczywiscie ze sie nie obrazam. Znosze znacznie wiecej, ale to juz na inne forum :)))
Goga66
2007-10-08
13:30:14
Email
Malwino, w takich momentach to faktycznie ma się ochotę złożyć pozew o rozwód. Albo udostępnij mężowi lekturę na temat roli ojca a jak się da zaprowadź do psychologa dziecięcego albo poradni rodzinnej,gdzie mu pewne rzeczy wyjaśnią bo obawiam się, że problem będzie się pogłębiał. Owszem jak dziecko zacznie chodzić i mówić tata się bardziej zainteresuje ale i tak w domu na niego nie będziesz mogła za bardzo liczyć. Zapewniam, że po kilkunastu latach małżeństwa wady tylko jeszcze bardziej wychodzą na wierzch z facetów. Pierwsze 10 lat jest na ogół super a potem zaczynają się schody. Lepiej pewne rzeczy wcześniej wyjaśniać i ustalać i rozmawiać. Przemilczane urastają do rozmiarów gigantycznych. Może macie wśród znajomych fajnych tatusiów, którzy małżonkowi pokazaliby, co to znaczy być ojcem? Problem polega na tym, że masa facetów jest betoniasta po prostu. Tego się długo nie widzi zwłaszcza jak ma sie w sumie szczęśliwe małżeństwo. Po 10-15 latach to niestety wypływa na powierzchnię :) Trzymaj się. Pozdrawiam
Monik
2007-10-08
13:40:07
Email
Malwina-współczuję CI!!! Chyba musisz go trochę ostrzej potraktować... Zagroź mu,że jak tak dalej będzie to nie chcesz z nim żyć. Ucałuję dziś mojego męża jak wróci z pracy...
monia_ireland
2007-10-08
13:59:32
Email
MALWINKO walnij mu miedzy patrzenie a wąchanie!!!!Goga a kto mowi ze odrazu pol sloika??? dawalam Nikosiowi wczesniej przez 2 tyg. po lyzeczce jabluszka utartego o soczku zmarchwi tez dawalam w ilosci pół smoczka z butelki. Z tego co wiem to zadna z nas nie rzucala sie odrazu na pol sloika:)) a pediatrzy...hmmm moge podac sobie reke z Ciekawa:) Co do metod jak karmic troszke mam doswiadczenia bo bylam niania 4 miesiecznej dziewczynki i bawilam ja do 1.5 roczku wiec cos nie cos łapie:)niby nie moje dziecko bylo ale musialam miec 100% wiedzy na temat co i kiedy jej podawac a dodam ze bylo to dziecko okropnym alergikiem..nawet na kozie mleko:)a z modyfikowanych-specjalnie dla niej robiono mixy gdyz miala uczulenie na kazde!!!!!!!!!
Goga66
2007-10-08
14:05:22
Email
Monia ale ja nie miałam uwag do Ciebie - nie śledzę całej rozmowy. Piszę, że łatwo popełnić błędy, bo znam osobiście takie osoby. Jedna z maluszkiem po całym słoiczku czegośtam trafiła na ostry dyżur. Dziecko miało 4 miesiące i skręcało się przez pół nocy z bólu.
Goga66
2007-10-08
14:08:59
Email
Sama trafiałam na sensownych pediatrów. Co prawda - jak lekarka Ciekawej absolutnie nie zgadzali się na wprowadzanie niczego przed 6 miesiącem jeśli dziecko jest karmione piersią ale potem ustalali menu na pierwsze półtora miesiąca. Inna sprawa, że Zu i tak ponad roczek niczego nie chciała jeść :)więc żadne menu się nei sprawdzało.
zuczekm59
2007-10-08
14:13:12
Email
Tak czytam wasze wpisy i też chętnie bym już coś Blance podała ale skoro to wcześniaczek to poczekam jeszcze. Co do pediatrów to też biorę dystans, moja stwierdziła, że Blanka mało przybiera i dobrze żebym wprowadziła jej dodatkowo modyfikowane, ale to nie miało związku z brakiem pokarmu, ona jeszcze po zjedzeniu zostawia w piersi. Trochę dziwne zalecenie jak na pediatre?! Następnego dnia na wizycie u neonatologa pani doktor wyśmiała pediatre i powiedziała, że jej zdaniem jest wszystko OK. Mieszać w głowie potrafią!
Goga66
2007-10-08
14:17:28
Email
Zuczek ale dla wcześniaków jest najlepiej jak najdłużej pozostawać na mleku mamy. Są bardziej podatne na alergię wiele organó mają słabiej rozwiniętych. sama jestem z wcześniaków. Pogadaj z mądrą lekarką. Ja bym nie wprowadzała niczego przed 6 miesiącem jak to jest obecnie zalecane. I tak tak naprawdę wcześniak wtedy ma 5 miesięcy a nie te 6 metrykalne.
zuczekm59
2007-10-08
14:22:16
Email
Wiem i będę czekała aż skończy 6m-cy. Jakoś to zleci!
zuczekm59
2007-10-08
14:24:06
Email
Życzenia dla Natusi! Duuużżżoooo buziaków!!!!!
sylwetkar
2007-10-08
14:54:07
Email
Nastusiu sto lat i dużi dużo zdrówka dziękujemy za komplementy też mi sie wydaje że Zuzia sie zmienia robi sie bardziej dziewczęca. My zjadamy słoiczek na 2-3 razy soczek rozrabiam pół na pół z wodą żeby tak żołądeczka nie obciążać i max 50ml Zuzia pierwszy raz jak dałam zupke zjadła 2 też a teraz już niechce woli deserki hmm chyba woli"dorosle" wczoraj dałam zemniaka na czubku łyżeczki z masełkiem i śmietaną tak jej smakowało że aż mlaskała i płakała bo niechciałam więcej dać.Dziś zrobiłam takiego ziemniaczka tylko zamiast śmietany dałam troszke mleka rozrobionego w małej ilości wody to było ble niechciała jeść ogólnie coś mało mi je ostatnio idziemy jutro do lekarza zobaczymy co powie
ciekawa
2007-10-08
18:22:21
Email
Oj Sylwetkar uważaj-mleczko chyba nie krowie??? i to masełko też narazie-sie wstrzymaj Wszystkim dziękujemy za życzenia;) Acha i kupka była super po tej marchewce wiec będzie ja dostawać po troszeczku. Tak sobie teraz mysle ze w tym miesiącu powprowadzam nowe smaki-jak radzicie-nie jako osobne posiłki. Akurat jak pójdzie do niani to bedzie juz miała skończone 5 miesięcy i spokojnie zupki będzie mogła jeść już jako posiłki-jak bym była w domu to bym ja przetrzymała do 6 miesiąca a tak trochę wcześniej. Słuchajcie Nastka to jest niedopodrobienia wpycha sobie palce tak głeboko do buzi ze ywołuje odruch wymiony-juz kilka razy leciałam do niej w popłochu ze będzie wymiotować;) Czego ona tam szuka;) hi hi
Monik
2007-10-08
19:44:49
Email
Kurcze Ciekawa RObuś robi to samo,pcha paluszki głęboko do buzi, 2 razy już mi zwymiotował,bo nie zdążyłam dobiec... Sylwetkar jeśli już chcesz podać ziemniaczka to zgnieć go razem ze swoim mleczkiem, rada mojej pani doktor. W życiu nie z krowim mlekiem!
monia_ireland
2007-10-08
20:50:20
Email
NIkos zwymiotowal w ten sposob tylko dzis 3 razy:)on takciaglerobi!!!:)A z tym jedzeniem Ciekawa chyba dobrze kombinujesz-nie popadajmy wkoncu w paranoje dzieci sa juz coraz wieksze i uwazanie uwazaniem ale bez przesady!!!mja kuzynka gdy miala 2.5 miesiaca nie przyjmowala nic-ani mleka ani nic nie chciala jesc-tracila na wadze lekarze byli beradni a moja babcia potawila ja na nogi wiecie czy??? chlebkiemmaczanym w bigosie!!!!:) takze spokojnie ciekawapodawaj-takie moje zdanie-skoro Nasrusi narazie nic nie dolega to co sie masz szczypac. Kazdedziecko jest inne i nie ma co sie trzymac ksiazek-kazde ma inny zoladeczek i jedno bedzie przyswajalo jabluszko w wieku 3miesiecy inne dopierow wieku 6-ciu i nie ma tu co porownywac. A niech dziecko ma urozmaicona dite tym bardziej ze bedzie rowniez na modyfikowanym.Takie moje zdanie.
Monik
2007-10-08
21:00:46
Email
A ja dziś kupiłam mnóstwo obiadków od 5 miesiąca! Mnóstwo tego jest:warzywa z królikiem,z indykiem, z cielęcinką mnóstwo zestawów z Hippa,Bobovity i Gerberka:)) Robuś jutro kończy 5 miesięcy:)))))
monia_ireland
2007-10-08
21:07:54
Email
O MATKO JUZ JUTRO????????/alez ten czas leci:)) ale wieszze jak pisze od 5 miesiaca to znaczy po czwartym??? Ja Nikosiowi podaje albo po 4 albood 5:) Alez ten czas leci-normalnie szok!!!!!dopiero pisalas ze 4skonczyl a tu juz 5...ani sie ogladniemy jak swieczke z torta beda dmuchac:)Monik planujeszrodzenstwo??? jak tak to w jakimprzedziale wiekowym??? ja marze o tym by za ok 1.5 roku byc znowu w ciazy:)
mkkrycha27
2007-10-08
21:59:16
Email
Ja na razie nie mysle o kolejnej cizay. Najwczesniej za jakies 2.5-3 lata. Ale tez nie chce zeby Filip byl jedynakiem, znam kilka takich osob, ciezkie charaktery. Ja dzis podalam Filipowi zupke przecierowa z ziemniaka i marchewki, nawet mu smakowala. Nie kupowalam zupki ze sloiczka, do czsu powrotu do pracy mam czas na robienie samemu zupek, potem beda ze sloiczka. Kurcze ta woda tutaj jest bardzo twarda, przy kazdej zmianie pieluszki natluszczam cialko synkowi, a ono ciagle wysuszone :(. Pozycja siedzaca tak sie spodobala Filipowi, ze na spacerze nie ma mowy o lezeniu, jest tak zaciekawiony otoczeniem, glowka kreci mu sie na wszystkie strony. U nas tez zaczal sie etap zabkowania. Raczki ciagle w buzi, nawet jak mu daje butelke, to on pakuje paluszki do buzi. Dzis zabki nie dawaly mu spokoju do tego stopnia ze w czasie dzremek budzil sie i plakal i mniej je. Na szczescie to przesciowe.
ciekawa
2007-10-08
23:39:18
Email
Mkrycha a jak sucha jest ta skóra?? Czy to aby nie jakieś suche placki z łuszczeniem?? pokazywałaś to lekarzowi?? Jeśli nie to radze linomagiem po całości-boski jest linomag:) Właśnie wróciłam z treningu i po drodze kupiłam marchewkę bez niczego ten tydzień tak zostanie. Ziemniaczek sama zrobię a to później-he he musimy zacząć opracowywać przepisy:)
monia_ireland
2007-10-09
08:08:11
Email
Mkkrycha ja jednak stawiam na zmiane wody-sama po sobie widze roznice a co dopiero delikatna skora bobasa!!Ciekawanie wiem ci zagladalas do tego linku; http://www.4shared.com/dir/976769/e4ac4ae4/dzieciaczki.htm jest tu m.in.888przepisow:)
Monik
2007-10-09
09:09:23
Email
No i dziś RObuś kończy 5 miesięcy! Jak ten czas leci... Monia ja nie podawałam jeszcze niczego od 5 miesiąca, tylko słoiczki po 4 msc. Ale już się zaopatrzyłam w smakołyki od 5 miesiąca:)) Zdam relację jak Robusiowi smakował indyk z warzywami. Z następnym dzieckiem chce trochę poczekać, bo chciałabym jakaś fajną pracę znaleźć, popracować trochę i dopiero potem mieć kolejnego bobasa.
agnieszka_z
2007-10-09
09:33:58
Email
No i zainspirowana dyskusja na forum kupilam az gazetke Dziecko i tam sa tabele z tym co dawac, czego nie i od kiedy.
Malwina
2007-10-09
09:34:45
Email
STO LAT DLA ROBERCKA.Natala ma straaaszny katar i kaszel oczywiscie,ale bez goraczki. Dzis miala byc szczepiona, nawet nie chce mi sie isc do tej przychodni, zeby mi powiedzieli ze i tak jej nie zaszczepia. Wczoraj prawie godzine Natalka zasypiala, bo ten katar ja wkurzal.Sciagam go caly czas, zakraplam nos, smaruje mascia majerankowa, i nie wiem co jeszcze mozna w tej kwestii zrobic.
agnieszka_z
2007-10-09
09:40:48
Email
A wiec dla dzieci karmionych piersia: 1-6 miesiac posilki dodatkowe mozna wprowadzac w 5-6 msc. Poczatkowo (nie wczesniej niz w 5 nie pozniej niz w 6) stopniowe wprowadzanie niewielkiej ilosci glutenu!! (wyniki najnowszch badan pokazaly ze niewielkie ilosci glutenu podawane w tym okresie u dzieci karmionych piersia (!!) ymniejszaja prawdopodobienmstwo choroby trzewnej (celiakii) np. kasyka lub kleik zbozowy glutenowy (kasza manna)- raz dziennie pol lyzeczki na 100 ml, w przecierze jarzynowym.
zuczekm59
2007-10-09
12:19:14
Email
Tak tu piszecie o rodzeństwie, a mnie właśnie poinformowała moja przyjaciółka, mama 6miesięcznego kawalera Blanki (dział z fotkami), że zostanę znów ciotką. To nie planowane i boi się, bo taki mały odstęp wiekowy, gdy mały będzie zaczynał chodzić pojawi się maleństwo, jak ona da sobie radę z dwójką takich maluchów. Wierzę, że jakoś to będzie!
agnieszka_z
2007-10-09
12:48:09
Email
To swietnie i gratulacje dla niej !! Da sobie rade, ja daje rade z dwojka w tym samym wieku to ona bez problemow da sobie rade z poltorarocznym dzieckiem i malenstwem.
agnieszka_z
2007-10-09
12:50:24
Email
A my Zuczek musimy odliczyc sobie od wieku naszych dzieci 5 tyg. Nie wiem jak Blanka ale moj Oliwierek mial w pierwszym tygodniu klopoty z trawieniem, to czeste u wczesniakow, wiec nie bede go obciazac dodatkowo nowymi posilkami, poczekam do skonczenia pol roku. Do tego czasu ewentualnie jablko lub marchewka na czubek lyzeczki od czasu do czasu.
zuczekm59
2007-10-09
13:22:30
Email
Masz rację, ja też poczekam, tym bardziej, że karmię tylko swoim mleczkiem, modyfikowane dostała może 15 razy ale to na początku jak miałam problem z pokarmem. Moja Blanka to też 35tydzień, a powiedz mi czy wszystkie czynności typu podnoszenie główki, gaworzenie itp. następowały u Ciebie póżniej niż u dzieci urodzonych terminowo czy tak samo, bo teraz się zacznie siadanie itp.?
mkkrycha27
2007-10-09
13:36:18
Email
Sto lat dla Robercika.Skore Filipa ogladala pediatra, powiedziala, ze to od wody i trzeba natluszczac. Kupilam dzis Filipowi rajtuzki, smiesznie w nich wyglada. Zaraz zaprezentuje sie w nich tatusiowi na skype.
Joanna26
2007-10-09
13:37:51
Email
Robercik cos dzis konczy? Kurcze,czyzby juz 5 miesiecy??Usmiechnietej buzi zyczymy:)))
Sylwetka, czy dzidzius placi za bilet w PKP?
Monik
2007-10-09
13:46:09
Email
tak tak RObert ma już 5 miesięcy, też mi się nie chce w to wierzyć... Czas leci niesamowicie... Podałam mu dziś pierwsze danie od 5 msc- puree jarzynowe z indykiem z Hippa-1/3 słoiczka. Bardzo mu smakowało i muszę przyznać,że naprawdę smakuje to o niebo lepiej niż same zupki jarzynowe i ta cała marchewka z ryżem(ble). Jest bardzo gęste i dzidzia przy tym nie jest taki upaprany jak po zupkach:))
Monik
2007-10-09
13:46:52
Email
No i dziękujemy Joasiu za życzonka, a Emilka kiedy kończy 7 msc?
Joanna26
2007-10-09
14:57:55
Email
Pojutrze:)
Joanna26
2007-10-09
14:58:29
Email
I zdaje sie, ze dostanie ladny prezent,bo kupilismy maclarena i spodziewam sie go wlasnie w czwartek:)
Monik
2007-10-09
15:07:01
Email
maclarena? Dla kogo?
sylwetkar
2007-10-09
15:27:37
Email
dziewczyny spokojnie to było modyfikowane mleczko rozrobione w mniejszej ilości wody Roberciku sto lat życzymy i dużo dużo zdrówka Joasiu bąble do 3lat niepłacą za bilet i dodatkowo rodzice lub opiekunowie płacą tylko 50% i należy sie Wam osobny przedział z miejscami siedzącymi musicie o niego zapytać przy wsiadaniu kierownkia pociągu
sylwetkar
2007-10-09
15:30:30
Email
byłyśmy dziś na szczepieniu lekarka stwierdziła żeby podawać po troszke ale mieszańce też mogą być wszystko po4mc lub od5 chyba że sama robie to stopniowo marchewka ziemniak i8td i bananka można
sylwetkar
2007-10-09
15:30:55
Email
i ważymy 6500
Goga66
2007-10-09
16:32:15
Email
Sylwetkar - jesteś pewna, że rodzice płacą 50 proc.w pociągu?!!! Nigdy nam tego nie zaproponowano
Joanna26
2007-10-09
16:57:19
Email
He he, wózek maclaren techno xt, dla Emilki:)Spacerówka.
Sylwetka, dzieki za info, jesliby tak bylo rzeczywiscie to calkiem fajnie:))
Joanna26
2007-10-09
16:57:59
Email
Szkoda ze nie bolid wyscigowy dla rodzicow...Ale do miasta to sie raczej nie nadaje;)
Goga66
2007-10-09
17:00:39
Email
Przejrzałam internet i poza info, że w ogóle nie ma 50 proc. zniżek, bo np. dziecko pow. lat 4 ma zniżkę tylko 37 proc. nie natknęłam się, że jest jakaś zniżka dla opiekunów. Podaj, gdzie można takie info znaleźć. Nawet studenci nie mają tak wysokich zniżek. Wiem, ze opiekun osoby niepełnosprawnej w miejskich przejazdach ma zniżkę albo nawet prawo do bezpłatnego przejazdu ale koleje raczej obcinają niż dodają ulgi. Więc jeśli to pewne info to podaj źródło, zwłaszcza, ze w piątek jedziemy pociągiem nad morze.
Anula
2007-10-09
17:13:05
Email
Ja wiem, że jest zniżka rodzinna, nie powiem ile to jest dokładnie, ponieważ ostatni raz pociągiem jechałam z dzieckiem ok rok temu, a o zniżce 50% nie słyszałam, dla dziecka i tak trzeba mieć bilet zerowy.
Goga66
2007-10-09
17:15:14
Email
http://www.intercity.pl/42
to znalazłam - co prawda tu chodzi o intercity ale z tego, co zorientowałam się te same ulgi obowiązują w innych pociągach i nie ma mowy o żadnych zniżkach. Bilet zerowy faktycznie trzeba nabyć. Nie robiliśmy tego i nikt nie wymagał ale pewnie lepiej mieć. Za darmo podróżuje dziecko do lat 4 jeśli siedzi na kolanach rodzica.
Goga66
2007-10-09
17:16:13
Email
Są tak zwane przejazdy weekendowe czy rodzinne z dzieckiem do lat 16 ale to dotyczy niektórych przejazdów.
Joanna26
2007-10-09
17:18:35
Email
Mysle, ze najlatwiej po prostu zadzwonic na informacje lub zapytac w kasie przy zakupie.Nie przypuszczam Goga, zeby Ci Sylwetka dala PODSTAWE.
Goga66
2007-10-09
17:19:41
Email
Nasze koleje nie rozpieszczają klientów - ulgi mają niewidomi i dzieci niewidome, pozostałe niepełnosprawne tylko przy dojazdach do szkoły, internatu, domu itp. To samo ich opiekunowie.
Tym bardziej Sylwetkar, jak coś wiesz innego to podaj to proszę
Goga66
2007-10-09
17:21:23
Email
Wiesz Joasiu - ja już jechałam z dzieckiem i nigdzie nikt nie mówił o ulgach dla nas. Oczywiście zadzwonię ale w ustawowych przepisach nie ma takich ulg i na pewno nie dadzą ulgi, której nie muszą dać. Może Sylwetkar wie jak to się załatwia jeśli faktycznie można to załatwić :)
Goga66
2007-10-09
17:22:30
Email
Nie chodziło mi o podstawę prawną tylko miejsce, z którego wzięła tę informację
Monik
2007-10-09
17:27:17
Email
Sylwetkar pierwszy raz słyszę o tej uldze 50%. Proszę wytłumacz nam to jaśniej. Joasiu ja myślałam,że chcesz kupić Emilce jakieś autko mclarena i nie pasowało mi to,bo to przecież dziewczynka, w dodatku malutka hehehe:))) Nie pomyślałam o wózku,o aucie wyścigowym tym bardziej:))
sylwetkar
2007-10-09
17:30:34
Email
dziewczyny jest 50% taniej bo jechaliśmy w tym roku nad morze w trójke przecież tylko jak pytałam w okienku czy jest zniżka to też sie dowiedziałam że niema tylko dziecko ma zerowy bilet ale jak zapytałam o bilet rodzinny tj 2dorosłych i dziecko do lat3 to dostałam go w cenie 1 biletu na 1osobe dorosłą i dziecko ma swoje miejsce, nie na kolanach
sylwetkar
2007-10-09
17:31:47
Email
więc jest na stówe jechaliśmy bilety mieliśmy nieraz sprawdzane
sylwetkar
2007-10-09
17:40:31
Email
a informacje miałam poprostu z kasy ,sprawdzoną na sobie i nie tylko
Goga66
2007-10-09
17:47:57
Email
Sylwetkar, spytam się kasie. Nie wiem tylko czy nie była to wakacyjna ulga rodzinna nie wynikająca z tego, że jest się opiekunem dziecka tylko z tego, że kilka osób z rodziny wykupuje bilet w to samo miejsce. Bo latem moi znajomi i z kilkunastolatkiem załapali się na jakąś promocję. Ale dzięki za info.
Goga66
2007-10-09
17:53:52
Email
No i zadzwoniłam. Rodzinne są - w pospiesznych do 2 osób ale zniżka nie 50 tylko 33 proc. W intercity podobnie tyle, że bez piątków. A dziecko może mieć lat nie więcej niż 16
ciekawa
2007-10-09
18:44:39
Email
Hej ciotki klotki-ale mieliśmy pracowity dzień rodzinka mnie wykończy:0) załatwianie spraw w urzędach to koszmar w tym kraju:)Przy okazji załatwiłam sowej sparwy-okazało sie ze pani która zdwoniła do mnie z MOPS kazała mi przyjechać do nich ale nie becikowe tylko po decyzje w tej sparwie a na pytanie czemu mnie ciągneła z dzieckiem po świstek papieru odpowiedziała ze wysłanie tego pocztą to duze koszty i oni sprawdzają czy ja mogłam przyjechać-tylko ze mnie sie nikt nie pytał czy moge a tym bardziej mam ochote tylko kazali i już-kretynizm-też mi przyjemność obcować z meliniarstwem stojącym po zasiłki rodzinne-szok na co te pieniądze idą!!! Zapijaczone, zaszczane mordy stojące w kolejce bo zasiłek-afffe. Na porządnych ludzi nie ma na jakieś dofinansowania ale na pijaczka spod sklepu owszem bo ma zerowe dochody!!!
Goga66
2007-10-09
18:59:08
Email
w zasadzie nie powinnam komentować ale wrzucanie wszystkich potrzebujących pomocy do jednego worka nie jest właściwe. Mój kolega samotnie wychowujący dziecko i nie mający pomocy rodziny musiał przerwać pracę (miał własną działalność) i też korzysta z zasiłku. Od matki dziecka sąd zasądził 50 zł alimentów :))) Też stoi w takiej kolejce. Znam też rodzinę gdzie ojciec po wypadku jest na b. niskiej rencie żona nim się opiekuje - mają 2 dzieci w tym jedno chore i też stoją w takiej kolejce. Poza tym pijacy to też ludzie. Nie wszystkich należy do tego samego worka wrzucać. Jedni to klasyczni menele, inni z różnych powodów poszli tą drogą. Mnie nie obrażałaby konieczność bycia w miejscu, gdzie oni przebywają. Natomiast głupota urzędników a właściwie urzędów, (bo ludzie muszą to wykonywać, co wyżej zasądzono) zmuszających kogoś do przyjeżdżania po nic nie znaczący papierek i to z małym dzieckiem w ramach oszczędności jest powalająca.
supermum
2007-10-09
19:07:27
Email
CIEKAWA, te "zapijaczone i zaszczane mordy" to też ludzie. Życie kołem sie toczy i nigdy nie widaomo co ktoras z nas spotka (tfu, tfu...)Fakt ze czekanie w takim miejscu nie nalezy do przyjemnosci ale...wg mnie nie powinno sie z taka pogarda mowic o ludziach. Czym my jestesmy lepsze od nich? ze urodzilysmy sie w "lepszych" rodzinach, mialysmy warunki do tego zeby byc na prostej... Wiem jak "tacy" ludzi potrafia sie zachowywac i jacy potrafia byc roszczeniowi wobec swiata ale nie podoba mi sie jak taktuje sie ich jako "podludzi"...
zuczekm59
2007-10-09
19:15:48
Email
Życzonka dla Robercika małego SMYKA !!!
ciekawa
2007-10-09
19:20:53
Email
dziwczyny wyraźnie napisałam ze na naprawde potrzebujacych ludzi przeważnie nie ma pieniedzy!!! czytajcie dokładnie-mnie odrzuciło od prawdziwego menelstwa-pijaczków którzy maja ten zasiłek i nawet po jego odebranie nie silą sie isc w miarę trzeźwym! Paradoskalnie gdy w rodzinie kiepsko bo jedno z rodziców pracuje to nasze państwo juz nie da zasiłku bo akurat ciut za duzo na osobe wychodzi-w zadnym wypadku nie wrzucam nikogo do jednego worka! Po prostu tam byłam w dniu wypłaty zasiłków i widziałam kto tam stoi! Między tymi pijaczkami stali normalni trzeźwi potrzebujący ludzie (przynajmniej tak wyglądający) i też im nie było do śmiechu tam stać. Przykre poprostu ze zasiłki tafiają do rak ludzi którzy je przepijają a nie starcza na tych którzy chcą dzieciom przybory do szkoły kupić czy inne potrzebne rzeczy. Mój kolega pracuje w wydziale zasiłków-nie wierzyłam w to co opowida!! jak przychodzą do niego awanturujący sie pijani w sztok a on musi im dać zasiłek bo mają mniejsze dochody niż matka samotnie wychowująca dzieci..
ciekawa
2007-10-09
19:26:54
Email
A że też ludzie-owszem pamiętam co nie zmienia faktu że tego co robią ze swoim życiem nie powinno sie dofinansowywać. Jeśli kogoś uradziłam to przepraszam ale takie jest moje zdanie-moze nie dosc wyraźnie sie wyraziłam ale napewno nie wrzucam nikogo do jednego worka.
monia_ireland
2007-10-09
21:06:46
Email
FAKT-alkoholikow nie powinni dofinansowywas na picie ALE nie wszyscy to menele lecz ludzie chorzy-alkoholizm to tez choroba jak kazda inna. Ja mam kumpla ktory byl bardo wysoko postawionym urzednikeim w izbie skarbowej-zona go puscila kantem-stracil wszystko-dla niego ona byla jego swiatem-stoczyl sie niesamowicie ale ja wiem ze on jest wspanialym wartosciowym czlowiekiem mimo iz popadl w alkoholizm is tracil przez to prace i wszystko co mial. Ciekawa ja wiem co mialas na mysli-ze nie o takcih Ci chodzilo ale mi tak te przyslowiowe menele nie przeszkazdaja jak Ci "biedni" Nie wiem jak jest teraz ale w trakcie studiow gdy skonczyla mi sie umowa o prace bylam na zasilku i obok stalo kolejka do swiadczen rodzinnych i stali w niej fakt-biedni potrzebujacy i najwieksi partacze i bogacze!!!!ktorzy sie plawia w luksusach prowadza firmy ale z racji jakis machlojek i przekretow firmy dzialaja pod innymnazwiskiem a ci dra z panstwa co moga smiejac sie w glos!!!znajoma mojej mamy ma 5 dzieci w wieku szkolnym i chorego mezaktory dorabia jedynie-zabrali jej zasilek wiecie czemu?? bo przekroczyla stawke o 3.80!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!PARANOJA!!!!!!!!!!!!!i to mnie boli!!!a pijaczki krzywdy nie robia nikomu-zapewne i oni maja dzieci a czemu te dzieci winne ze maja takich rodzicow???ehhh zycie zycie....Zmienmy temat na przyjemniejszy:)))))))))))) dzis mialam okazjepoogladac Filipka MKkrychy:))) przez kamerke na skype:) jest cudownym dzieciakiem poprostu-smialam sie do monitora jak glupi do sera hehehe a jaki duzy i dlugiiiii:))) kawal chlopa juz z niego:))
ciekawa
2007-10-09
21:13:13
Email
Ciesze sie Monia_i ze mnie rozumiesz;) Dodam tylko ze pijaczek też mi nie przeszkadza-jego sprawa ale to co widziałam dziś po prostu mnie przeraziło-pijani w sztok ludzie-brudni z fekaliami w spodniach. brr. Nasze maluszki tak szybko rosną:0) Ja dziś tak sie zakręciłam-ze dałam Nastusi jabłuszko zamiast marchewki-dostała tylko dwie łyżeczki bo jak sie zorientowałam w pomyłce to już poprzestałam na takiej ilości. Biedna spi teraz juz tylko w wózku na spacerze-nie moze spać w domu-nie wiem co się dzieje jak tylko zasypia w domu cisza jak makiem zasiał a ona i tak się wybudza;(
monia_ireland
2007-10-09
21:20:23
Email
NIkos tez!!! na spacerze spi mi po 3h a w domu...po 15 minut ale mam sposob na niego. Ostatnio otworzylam drzwi na taras z pokoju w ktorym spimy a jego ubralam cieplo jak na dwor-spal jak susel a dzis poszlamna spacer w trakcie zostawilam pokoj aby sie porzdaie przewietrzyl i pozniej polozylam NIkiego w wywietrzonej sypialni-spal jak nie wiem twardo i dlugo:) Aha sciagnij sobie "Usnij wreszcie":) ja jestem w polowie ksiazki:) fajna:)
ciekawa
2007-10-09
21:54:23
Email
A skąd sciągnąć? Kurcze moja śpi raczej od kołysania:0) a w domu mamy wietrzone cały czas-ale moze to i racja opatule ululam przy otwartym oknie.
mkkrycha27
2007-10-09
22:17:06
Email
Ciekawa, link to strony gdzie sa fajne ksiazki w postaci pdf, tam znajdziesz ta ksiazke o spaniu i rozne inne, kliknij na ikone poradniki, tam jest wszystko. Monia_i, dzieki za komplementy dla Filipa, buziaki.
mkkrycha27
2007-10-09
22:18:52
Email
Oj ja jestem zakrecona nie podalam tego adresu http://happymum.pl/forum/form_dod_wpis.php?dzial=4&tem=3330
mkkrycha27
2007-10-09
22:23:52
Email
No juz chyba pora isc spac, bo podany wyzej adres jest do forum, a nie do poradnikow, hihi. Jeszcze raz, podaje adres: http://www.4shared.com/dir/976769/e4ac4ae4/dzieciaczki.html
monia_ireland
2007-10-10
08:02:37
Email
ciekawa jak masz problemy ze sciagnieciem to Ci wysle na maila-pusc mi adres na gg
motylek
2007-10-10
08:12:36
Email
Cześć Dziewuszki. Przepraszam Was, że ja tak pojawiam się i znikam, no ale niestety od prawie 2-ch tygodni mam komputer w naprawie dlatego znów ucichłam, a szkoda:( Co prawda od paru dni jesteśmy u Mamy to was troszkę podczytuję, ale jakoś nie miałam siły i nastroju pisać, bo mamy tu inne zmartwienie - wczoraj był pogrzeb mojej Babci...... tak poza tym Kingusia rośnie, gada jak najęta i cieszy się od samego rana jak tylko oczy otworzy do samego wieczora:) to takie nasze małe słoneczko i promyczek dla wszystkich szczególnie teraz. Mkkrycha witaj ponownie! A temat zasiłków i tego kto je dostaje rzeczywiście smutny, ci co powinni dostawać więcej dostają za mało, a ci co wszystko przepijają też tyle samo dostają, nop ale cóż to cała nasza kochana Polska. Co do pociągów przekonam się prawdopodobnie w niedzielę jak to jest z tymi zniżkami. Pozdrawiam cieplutko
monia_ireland
2007-10-10
08:38:23
Email
Motylku naszkochany dobrze ze jestescie!!! Ucaluj Kingunie i pokaz nam jak rosnie w temacie z fotkami!! Bradzo mi przykro z powodu babci...u nas podobnie-tzn dzidzio jeszcze zyje ale dowiedzielismy sie zego choroba dopadla z dnia na dzien-bialaczka...takze samo mowi przez sie-jest juz bardzo slaby. NO ale nie zasmucam juz:) Ucaluj Mocno KInie. MY tu tesknimy za Wami!!! wiec wracajcie do nas na codzien szybko!!!!
Monik
2007-10-10
10:19:22
Email
Motylu nareszcie jesteś!!!!!!! Bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojej babci:( Pisz jak tam Kinia, wklejaj zdjęcia. CO do zasiłków podpisuję sięp od wypowedzią Moni_i i nie będę się powtarzała. Monia jak możesz mi przesłać te poradniki na maila to byłabym Ci bardzo bardzo wdzięczna. Nie wiem dlaczego nie mogę tego ściągnąć. Zależy mi najbardziej na którymś z tych: Język niemowląt, uśnij wreszcie, 888 przepisów. Kurcze zalogowałam się na tej stronie a nie mogę ściągnąć,chyba,że jakoś mi to wytłumaczysz,bo angielski znam tak na dostateczny z plusikiem i tylko z teorii, więc mogłam coś przeoczyć... A Ty angielski masz pewnie nieźle obcykany:))
monia_ireland
2007-10-10
10:24:19
Email
monia wysle ci wszystkie tylkopozniej bo wychodzejuz.WSzystkie ksiazki mam wiec wszystkieprzesle:)
Monik
2007-10-10
10:45:08
Email
Jesteś kochana:))Prześlij jak będziesz miała czas.
Malwina
2007-10-10
11:04:25
Email
Jedno popoludnie mnie nie bylo a tyle wpisow. Natalce nadal dokucza katar, budzi ja czesto kaszel. Ale dzis noc byla superowa. Mala spala ze mna w lozku i budzila sie ladnie tylko do karmienia. Pogoda jest chyba przyzwoita wiec pojdziemy na spacerek. Pozdrawiam Was wszystkie i wasze malenstwa.
Malwina
2007-10-10
11:09:48
Email
Oto Natalka

Joanna26
2007-10-10
12:02:49
Email
Ale swietna!Te wlosy ma po prostu niemozliwe!
ciekawa
2007-10-10
12:43:00
Email
Boskie te włoski!!! Nastce chyba na długość nie bardzo rosną(??) Moniu-i mnie tez wyślij resztę.Tata wyszedł ze szpitala-chodzi o kuli a na zewnatrz do auta z chodzikiem;) A ja mam jeszcze więcej latania-jak mam chwile zaglądam tutaj!! Oficjalnie oświadczam przechodzę na dietę twz. "mniej żreć":) Przymierzałam sie trochę ale dziś zrobiłam pierwszy krok-przeszłam z bólem serca obok budki z goframi:(:( Ćwiczenia ćwiczeniami ale zrobiło sie zimno a ja nie mam co na tyłek włożyć;( Nienawidzę diet ale trudno sie mówi:) Nie zamierzam sie głodzić, choć samo ominięcie gofrów było koszmarem, poprostu mniej jeść. Głownie zupy. Acha kupiłam Nastusi kombinezon z H&M fajny taki jak do spania ale można przepiąć zameczki i są nóżki-chciałam kupic taki żeby starczył do wiosny ale to nie możliwe-dlatego kupiłam taki średnio grudy a jak sie okaże ze bedzie za chłodny o będę sie martwic potem.
zuczekm59
2007-10-10
13:16:33
Email
My dzisiaj kończymy 4m-ce i taki nieoficjalny roczek, bo tyle mija od "stworzenia" Blaneczki, a jutro nasza 4 rocznica, co tu wymyślić żeby męża zaskoczyć?!.
Joanna26
2007-10-10
14:11:01
Email
Matko karmiąca, nie odmawiaj sobie gofra!!!Fajne ciuszki sa w H&M, wreszcie w Lublinie otworzyli:))Zuczku,gratki z okazji wszystkich okazji:)Na meza pomyslu nie mam. A w ogole to tyle baby piszecie, ze sie przeczytac wszystkiego NIE DA:)
ciekawa
2007-10-10
15:06:00
Email
Żabo jedna nie pisz mi tak!!!!:) Pochłaniam tony żarcia-zawsze tak było ale teraz muszę przystopować-gofra zjem ale potem już nic a ze byłam ostro głodna to wolałam zamiast gofra zupkę w domciu:) WIELKIE BUZIACZKI DLA NATALKI:):):)
Malwina
2007-10-10
15:56:45
Email
Wszystkigo dobrego dla rodzinki Zuczkow.
ciekawa
2007-10-10
16:13:49
Email
O matko jaki wstyd:9 sory tyle maszych maluchów ma urodzinki ze sie pomyliłam- buziaki dla wszytkich solenizantów;)
Malwina
2007-10-10
16:16:49
Email
No wlosy fajne, tylko ze z tylu ma wytarte i troche ma tam lysawo :)))
Monik
2007-10-10
17:57:43
Email
Żuczku wszystkiego naj dla Twojego Dzidziusia:))) Malwina ta Twoja Niunia to ma niezłą czuprynę:))) Kurcze ja narazie jem wszystko na co mam ochotę i kiedy chcę, ale też zamierzam to zmienić. Dziewczyny a może zastosujemy jakąś wspólną dietę i będziemy się nawzajem wspierać? Już raz uczestniczyłam w takiej zbiorowe dietce i efekty naprawdę były o wiele lepsze niż stosowanie dietki w pojedynkę.
ciekawa
2007-10-10
18:41:07
Email
hm dobry pomysł:0 tylko trzeba by zdobyc jakiś jadłospis i stosowac go jednocześnie-ale musiał by to byc jakieś rozsądny-wiecie nie 1000kalorii bo po laktacji !!
agnieszka_z
2007-10-10
18:41:35
Email
Ja tez sie pisze na diete... ciastka, ciacha i inne lakocie pochlaniam na tony!! i jak zrzucilam po porodzie kg w kilka dni, tak czuje, ze teraz waga zaczyna sie zwiekszac... :(
agnieszka_z
2007-10-10
18:44:27
Email
A jedyna dieta jaka na mnie dziala to tzw dieta ŻP- czyli Żryj Połowę :) wydaje mi sie ze w naszym wypadku to jedyna rozsadna dieta to zero slodyczy, ciasteczek, buleczek i chlebkow.
ciekawa
2007-10-10
18:47:33
Email
Było by na serio fajnie-ja nie mam czasu ale moze któras z was poszuka jakiegoś jadłospisu w necie a moze ma z jakiej gazety?? Nawet może byc cos restryktywnego najwyżej bedzie modyfikowac
Monik
2007-10-10
19:49:21
Email
Oczywiście,że musi to być dieta rozsądna. Ja znalazłam coś na Interii jakiś czas temu. Diety opracowuje lekarz. Zaznacza się ile się chce schudnąć,swoją wagę no i oczywiście lekarz opracuje dietę dla karmiącej.Opracowany chyba będzie każdy dzień miesiąca( tylko że taka dieta na miesiąc kosztuje 50zł). Gdyby kilka dziewczyn miało podobną wagę to można byłoby na próbę wsiąść i złożyć się. Myślę,że 5 kg mniej czy więcej nie zrobi różnicy,ale nie wiem co Wy na to.
Monik
2007-10-10
19:52:36
Email
strona do diet indywidualnych Interia
Monik
2007-10-10
19:57:27
Email
Można sobie tam zrobić bezpłatną analizę. Oczywiście jest możliwość ułożenia diety dla karmiącej. Tu nie chodzi tylko o to,żeby szybko schudnąć i osiągnąć efekt jo-jo. Dieta jest ułożona tak,że chudniemy,ale dostarczamy wszystkiego co niezbędne dla organizmu. Ja jestem chętna,nie wiem dokładnie ile ważę,bo waga mi się popsuła ostatnio, ale gdzieś ponad 60kg,obstawiam 65,ale sprawdzę jeszcze u mamy.
monia_ireland
2007-10-10
20:43:54
Email
MOnia sprawdz skrzynke-daj znac czy plkiki doszly
Monik
2007-10-10
20:45:28
Email
Monia jeszcze nie doszły.
Monik
2007-10-10
21:04:19
Email
Monia już dostałam!!!Dzięki dzięki i jeszcze raz dzięki:)))
monia_ireland
2007-10-10
21:04:54
Email
oki-mam nadzieje ze dojda bo wyslalam kilka plikow w jednym mailu. Ciekawa Tobie burzo tez wiec daj cynki cy doszlo.:)
monia_ireland
2007-10-10
21:06:13
Email
nie ma za co:)maly rewanz za foteczki kotre zawsze dla mnie zmniejszalas:)jak sciagne cos jeszcze to podesle Wam.
ciekawa
2007-10-10
22:51:50
Email
buziaczki w podzięce Moniu_i. Monik ja sie pisze tylko ze ja mam 70kg i muszę schudnąć 10:( Nie mam czasu tam zajrzec ale 50zł to nawet sama sobie zasponsoruje-choc jeśli mamy sie złzyc to jestem chetna
ciekawa
2007-10-10
22:59:10
Email
Dobra zajrzałam-pisze sie na to
Monik
2007-10-11
08:29:29
Email
Ciekawa ja będę miała ok 65 więc myślę,że mogłybyśmy wsiąść dietę razem,a wagę podamy jako 67,będzie po równo:)) Jeszcze jakaś mamusia chętna ???
Monik
2007-10-11
08:31:19
Email
No i ja też chciałabym 10 w dół,tylko wtedy będę ważyła mniej niż przed ciążą hehe i dobrze:))
monia_ireland
2007-10-11
08:37:31
Email
Ja chetna ale ja to moge zastosowac sobie bardziej drakonska diete bonie karmie jak Wy. NAjpierw to ja wage musze kupic:) KUrcze ja nie mam silnej woli no ale kusi mnie ta dieta:) A jak ja MOnia mozna kupic??? Ja to bym chciala sobie chba indywidualna dopasowac i zacisnac pasa:)
monia_ireland
2007-10-11
08:38:49
Email
Ja tez bym chciala ok 10kg:)chociaz 7 by mnie chyba tez troszke zadowolilo:)
ciekawa
2007-10-11
09:02:53
Email
MOnik to ja sie składam tylko zamów tak aby stracić 10 kilo.Z mojej symulacji wyszło ze dopiero w styczniu bym sie doprowadziła do porządku ale mysle ze każdy ma inny organizm-no i ja dodatkowo ćwicze:) Odrazu moge przesłać ci pieniążki podaj mi tylko konto i dane na gg. Monia _i też ci proponuje sie złożyć maja konkretna dietę łatwiej modyfikować. Nie musiała bym stosować diety ale kurcze na serio boje sie zbytnio ograniczać żeby mleka nie stracić. Zawsze to jednak fachowa pomoc takie opracowanie
monia_ireland
2007-10-11
09:08:31
Email
dobra skaldam sie!!!!!!!!!MOnik kochana dawaj namiary i kaske przelewam za 5 minut:)))
monia_ireland
2007-10-11
09:33:21
Email
wieciec o?? NIkosia lezaczkowi brakuje kółek:))) stanowczo by sie przydaly do przesuwania za soba:)))
Joanna26
2007-10-11
09:56:03
Email
Mamy pierwszego ząbka:)) Poza tym Niunka wczoraj zaliczyla twarde ladowanie na parkiecie:(Nie chciala usnac, wiec taka na wpol uspiona zostawilam ja w spiworku na lozku.Mamy ograniczenia z trzech stron, wiec ani mi do glowy nie przyszlo, ze spadnie.A ta mala cwaniara wydostala sie ze spiworka (??!!) i poraczkowala do tego czwartego boku i bum... Ale byl placz:((
Monik
2007-10-11
10:13:45
Email

Dziewczyny ja myślę,że spokojnie możemy się złożyć, zobaczymy jak to wygląda, a zawsze można potem wziąć sobie całkiem indywidualnie. A Monia_i skoro nie karmisz to po prostu będziesz jadła ciut mniej z tej diety(ważne,żeby wszystko,ale troszkę mniej). Ciekawa mi się wydaje,że jak do stycznia zrzucimy 10 kg to bardzo dobry czas! Przecież już masz prawie połowę października. Nie ma co chudnąc w 2 miesiące 10 kg, bo efekt jo-jo może być straszny. Wiec zrobimy tak:założę nowego emalia-dla Nas wszystkich-tylko na potrzeby diety- by w ten sposób się konsultować z dietetykiem. Skoro składamy się tylko we trzy to wyjdzie po 16,50. Nr konta dam Wam na gg, ale poczekamy jeszcze może jakaś mamuśka się dołączy, im więcej tym lepiej. Grupowe diety są super, naprawdę dają lepszy efekt. Będziemy się nawzajem wspierać i pilnować:)))

Joasiu gratulujemy Emilce pierwszego ząbka!!!!!!!!!!Opowiedz jak to wyglądało?Czy on wyrósł tak z dnia na dzień? Czy Emilka była niespokojna, nie spała przed tym wydarzeniem? Robuś to trudno przechodzi... Kurcze wysokie macie łóżko? Trochę się przeraziłam tym upadkiem? Wszystko ok z Emilką?
Joanna26
2007-10-11
10:51:55
Email
Ząbek w zasadzie z dnia na dzień,bez płaczu, albo czegos w tym rodzaju,ale noce były coraz gorsze.Co chwile budzenie o cycka, a im dalej, tym czesciej. Wczoraj byla caly dzien bardzo marudna i nie mogla spac,rano przy jabluszku jeszcze tego zabka nie bylo, odkrylam popoludniu przy zupce:)Wieczorem tez miala klopoty z zasnieciem, ale juz noc troche lepsza niz wczesniej, nie budzila mnie co chwile.A lozko wysokie,juz kiedys zaliczyla z niego upadek,ale na dywan,wtedy zalozylismy te zabezpieczenia z dwoch stron, taka zagrode.Ale teraz,jak raczkuje,a wychodzi jej to naprawde niezle,to trzeba bardzo uwazac i miec oczy dookola glowy.
Monik
2007-10-11
11:02:48
Email
A i wszystkiego naj dla Emilki,bo kończy dziś 7 miesięcy:)))
monia_ireland
2007-10-11
11:11:01
Email
A to dla Emilki z okazji ukonczenia kolejnego miesiaca:)))Gratulacje zabka oczywiscie:))))))))

sylwetkar
2007-10-11
13:32:24
Email
Emilko kochana wszystkiego naj naj naj zdrówka bezbolesnego ząbkowania i miękkich upadków Zuzia ma jakieś leniwe te ząbki niby delikatnie sie wybił ale to już jakiś czas temu ogólnie jest oki tylko wieczorami jest marudna w nocy sie częściej budzi chociaż ostatnio zjadła na noc kaszke to przespała 8h ale niewiem czy to tez nie sprawa tego że była po szczepieniu miała lekką gorączke dałam czopka i może z tego zmęczenia tak długo spała a w dzień non stop jest mokra tak sie ślini łapki to czsami nawet dwie są w buzi i tak ustami robi my na to mówimy motorówka
sylwetkar
2007-10-11
13:33:31
Email
a co do tych biletów to może to była zniżka wakacyjna bo kurs pociągu był tylko w okresie wakacji
sylwetkar
2007-10-11
13:36:43
Email
hmm też bym chętnie schudła tylko mi wystarczy 5 kg bo 10 to hmm ważyć 51kg niewiem czy nie za mało to że waga staneła w miejscu to tak jak u wszystkich wina obżrstwa ja czasami przez półdnia niejestem głodna a potem mam wilczy głód czsami cały dzień bym jadła i jadła
Monik
2007-10-11
14:04:02
Email
Sylwetka to możesz ją po prostu szybciej skończyć, dla mnie 10 to tez troszkę za dużo, chciałabym schudnąć 7. Jeśli założymy,że 10 kg to trzeba dietę utrzymać do stycznia, ja pociągnę krócej, zaliczę jeszcze adwent,a na święta już koniec. To będzie taka nagroda.
mkkrycha27
2007-10-11
16:02:48
Email
Mi na szczescie zadna dieta nie jest potrzebna, bo waga juz prawie jak przed ciaza, tylko musze sie zmobilizowac i zaczac cwiczyc miesnie brzucha i posladkow bo skora jakos mniej napieta, mam plan zaczecia cwiczen po powrocie do Irl, czyli za 3 tyg. Moj Filip ma lezaczek z Fisher Price, fajny jest, ale Filip juz doszedl prawie do 9kg, a ten lezaczek jest wlasnie do 9kg, wiec synus jest juz za ciezki, a szkoda, bo dobiero od niedawna zaczal sie interesowac zabaweczkami z tego lezaczka. Wniosek jede, Fifi za szybko rosnie, hihi. Dzis w nocy Filip dostal kaszel, z noska troche leci, jestesmy umowieni do lekarza, mysle, ze to nic powaznego, bo synus jest radosny i chetnie je, ale lepiej sprawdzic.
ciekawa
2007-10-11
16:05:31
Email
Emilko kochanie wielkie gratulacje;):0) Mnie pierwsze żeby wyszły dopiero jak wyrznęłam w telewizor:) Monik poczekajmy ale nie długo-powiedzmy do jutra rana-jak nikt sie nie odezwie to zamawiaj. Matko jak to moje serce wrzeszczy!!!! Pacha na siłę taka muchę do buzi a ta biedna oślinona mucha za nic sie tam nie mieści!! dziadek zabrał nas dzis do skansenu w Olsztynku-ale dokustykał tylko do pierwszych domków-a i tak razem z droga spowrotem zajeło nam to 2 godziny-zimno jak diabli-całe szczescie ze wczoraj kupiłam Nastusi ten kombinezon to te polarkowe to juz moze być za mało.
Monik
2007-10-11
16:09:04
Email
Ok, jutro rano albo jeszcze dziś zamówię dietę. (Napiszcie tylko za czym nie przepadacie, czego do ust nie weźmiecie,to też tam można zaznaczyć. Napiszcie mi też co lubicie najbardziej, postaramy się znaleźć jakiś złoty środek. )
pierwiastka
2007-10-11
17:14:03
Email
wiem od Asi o składce na diete, chetnie sie złoże, mały marudzi wiec nie poczytam teraz wpisów; ja chce 10 kg schudnac, poprosze nr konta i ile pieniazków przelac ? gg mojego meza bo nie mam swojego:)ale korzystam z tego: 36 56 801.
Monik
2007-10-11
17:28:53
Email
No to jesteśmy już 4 i dietka wychodzi tylko 12,50 na miesiąc.
Monik
2007-10-11
17:29:43
Email
Jeszcze któraś mama? Bo chcemy już dietę i nie możemy długo czekać;))
sylwetkar
2007-10-11
17:30:35
Email
Monik to poprosze mnie też wciągnąć na liste moje gg 6619809 nie jem tylko podrobów itp świństw pozatym chyba wszystko co nam wolno
lidiamital
2007-10-11
18:07:37
Email
Witam panie. Monia I mam do ciebie ogromną prośbę nie bardzo w necie mogę obejrzeć dokładnie zdjęcia twojego wózka czy w wolnej chwili możesz mi przesłać jego fotki.
lidiamital
2007-10-11
18:11:38
Email
ta a mail? lidiamital@onet.eu
ciekawa
2007-10-11
18:38:04
Email
ha ha ale bedzie super bedziemy gadac jakie jesteśmy okropnie głodne i jak nam źle bez obżerania hi hi-żartuje ale coś czuje że to fajny pomysł. Ja jem wszystko:):) Dosłownie-podroby, ozorki, slimaki itd wiec o mnie proszę sie nie martwić:)
Monik
2007-10-11
18:52:06
Email
Oj ja podrobów nie przełknę,więc nie obraź się nie podam ich jako ulubione danie:)) No to super dietka wyszła nas po 10 zł. Zaraz powysyłam Wam na gg dane.
pierwiastka
2007-10-11
21:02:55
Email
ja tez jem wszystko :) ale nie dostałam nr konta do wpłaty pieniązków :(
pierwiastka
2007-10-11
21:03:43
Email
moze na maila poprosze: ewa_stelmaszak@tlen.pl
zuczekm59
2007-10-11
21:06:44
Email
Zastanawiam się nad wpłacaniem pieniążków na jakiś fudusz, polisę czy coś podobnego dla Blanki. Czy któraś ma jakieś rozeznanie w tym temacie, bo ja jestem zielona. Dajcie znać może macie coś takiego dla waszych maluszków.
monia_ireland
2007-10-11
21:12:40
Email
Lidiamital podam Ci link-obejrzysz gow kazdym kolorze:http://www.quinny.pl/quinny/buzz/buzz.html Widze ze jest w promocji ale starszy model ja mam tegoroczny z innegomaterialu i male szczgoliki ma inne jak ten z promocji-ja mam ten zolto-xirlony color spacerowki. Na tych fotach jest juz ten nowy model a na reklamiez promocja jst stary. Ale zaraz podesle Ci foteczki
venuss
2007-10-11
21:40:56
Email
zuczek ja wpłacam synkowi na polise w Nationale Nederlaneden. Ponoc jedna z najlepszych firm ubezpieczeniowych. pogadaj z jakims agentem, powie Ci na co zwrócić uwagę przy zawieraniu takiej polisy. możesz znaleźć NN w necie potem do nich napisz ze jestes zainteresowana, podaj swoj tel. sami do Ciebie zadzwonią
monia_ireland
2007-10-11
21:43:46
Email
aha co do diety: NIENAWIDZE ANANASA!!!!!!!:)) reszta rzeczy dla mnie zjadliwa chybaa:) ale ananas bleeee na sama mysl mnie mdli:) kolorowych snow-padam na ryjek wiec ide nynac:)
Monik
2007-10-11
21:49:47
Email
:)) Ananas jest pyszny:))ale postaram się go wyeliminować:)) Pierwiastko wysłałam Ci dane na gg,zobacz w archiwum.
ciekawa
2007-10-11
23:08:10
Email
h he ananas ble-a to ci ciekawe;)Ja właśnie z treningu wróciłam:( oj cieniutko cieniutko:( Dziewczyny zawsze mozna to czego nie lubimy zastapić czyms podobnym:0 Nie mogę sie doczekać.!!!!!
pierwiastka
2007-10-12
07:00:00
Email
Monik, właśnie sprawdziłam i nie mam nic :(
lidiamital
2007-10-12
09:26:00
Email
Monia I dziękuję bardzo i przepraszam za fatygę. Niestety w sklepach w moim mieście mimo, że spore i jest ich dużo nie ma tych wózków, jak i boldera mówią, że owszem mogą zamówić ale wtedy będę musiała kupić. Ale wybiorę się do warszawki. Dziękuję ci serdecznie pozdrawiam!
pierwiastka
2007-10-12
09:44:00
Email
Monik, mam juz nr od Asi, zrobiłam przelew, ale i tak poprosze o nr gg lub maila zebysmy miały kontakt :) Za ta diete płaci sie co miesiąc? czyli co miesiąc po 10 zł? czy od razu za dłuzszy okres? bo moze zle przelew zrobiłam, na 10 zł czy od razu na wiecej?
ciekawa
2007-10-12
11:17:06
Email
MOżna wykupić na 3 miesiace ale myśle ze najpierw wspórujmy-jadłospis na miesiac powinien wystarczyć-mozna go przeciez powtarzac
sylwetkar
2007-10-12
12:30:41
Email
Monik czy ja moge wysłać pieniążki dopiero w poniedziałek?? taka dziś u nas paskudna pogoda a do banku mam dosyć kawałek w poniedziałek napewno zrobie przelew
sylwetkar
2007-10-12
12:33:19
Email
Supermum chyba mąż z delegacji wrócił bo was niewidać niesłychać Motylku nasze wyrazy współczucia to bardzo przykre jak odchodzi ktoś z naszych bliskich ale pomyśl że już nigdy niezazna cierpienia hmm a Kingusia będzie miała swojego osobistego anioła stróża pozdrawiamy
monia_ireland
2007-10-12
12:40:29
Email
Lidaimital-zadna fatyga:)milo ze moge w czyms pomoc:)) MOnik ja dzwonilam do mamy i dalam dyspozycje dowykonania-przelewik ma isc-moze juz nawet poszedl:))daj znac jak dostaniesz
Monik
2007-10-12
14:13:56
Email
Sylwetakr-nie ma sprawy. Ja już zamówiłam dietę, oj wszystko było bardzo szczegółowe, Ciekawa mi pomagała:)) Przelew już też zrobiłam,mam na szczęście konta internetowe, na pewno nie wychodziłabym z domu w taką pogodę. Abonament Naszej diety rozpoczyna się w poniedziałek, a plan diety mam dostać w niedziele, trochę późno... Trochę głupio z tą niedzielą,tym bardziej,że będę na urodzinach. Ale nie będzie większego problemu, bo założyłam nowego maila,tylko dla nas,na potrzeby diety.Podam Wam na gg hasło i nick. Tak więc możecie tam w niedziele zerkać, bo nie wiem o której dokładnie wyślą dietę.
Joanna26
2007-10-12
15:53:33
Email
Czesc dizewczyny!Dziekujemy za zyczenia dla Emilki:)Jestescie kochane:)Mam cieezki tydzien, mialam prace zlecona do wykonania na komputerze, przy dziecku, ktore zabkuje i nie chce spac i raczkuje we wszystkie zakazane katy bylo to naprawde trudne!Jestem wykonczna.Niewyspana, niedojedzona i padnieta.Ale na szczescie juz skonczylam,odeslalam i wracam do zywych. Widze, ze piszecie o diecie - stracilam w tym tygodniu dwa kilogramy!!!Ale takiego sposobu na zmiane wagi zdecydowanie NIE POLECAM!!!!
monia_ireland
2007-10-12
16:41:23
Email
no ja sobie dzis kupilam wage i..zaluje:)pospuslam sobie tylko humor. Definitywnie 10 kilo musze zrzucic!!!!
Monik
2007-10-12
16:48:51
Email
Joasiu witaj w klubie niewyspanych. Próbowałaś metody z "Uśnij wreszcie"? Ja zrobiłam to wczoraj w nocy no i właściwie prawie nic nie przespałam... Jak nie kolki to żabki i w kółko coś. Monia_i ja się boję na wagę wejść(nie mówiąc o tym,że jej nie mam:)), ale przypuszczam,że mam gdzieś 6 kg więcej niż przed ciąża, a że przed ciążą trochę przytyłam też mogę zrzucić 10kg,tylko ani grama więcej. Zresztą ucieszę się bardzo jak chociaż 5kg pójdzie.
monia_ireland
2007-10-12
17:05:49
Email
ja jak zrzuce 5kg to zlapie takiego powera i motywacje ze pozniej pojdzie gladko:) puki nie rusze z waga w dół nie mam motywacji. Od 2 tyg.nie jem kolacji i NIC!!!nie jadam rowniez nic slodkiego a z Niuniem siedze sama bo maz ojcu w firmie pomaga. DOm jest duzy i my mieszkamy na gorze wieclatam po schodach z malym caly czas- i nic!!!:))) kurna chata czekam na niedzielei ta dietke:)))Tesciowa mi niby mowi ze schudlam ostatnio ale ani nie widze tego po ciuchach ani po wadze-byle do niedzieli:)))moj synalek dzismarudziarz jak tralala chyba na pogode ale i dziaselka musza go bolec bo chwilami sie wnerwia na maxa jak cos gryzie-a gryzie caly czas...ehhh takie uroki:))
ciekawa
2007-10-12
17:45:47
Email
Moniu_i opuszczanie posiłków moim zdaniem to kiepski pomysł-co z tego ze nie zjesz kolacji jak brakujący posiłek zrekompensujesz sobie w innych posiłkach-dam sobie palca uciąć ze gdzieś w innych posiłkach przemycasz więcej kalorii. Nawet nie musisz być tego świadoma-to zupełnie naturalne-jedyne sensowne diety to te gdzie jesz normalnie kilka posiłków ale za to mało kalorycznych. Inne diety gdzie ilość kalorii jest drastycznie niska lub diety w stylu-same warzywa, czy kapuściana to na serio marnowanie czasu i zdrowia na dodatek. Dieta musi być tak dostosowana aby dostarczyć tylko tyle ile potrzebujesz lub ciut mniej aby organizm zaczął spalać. ciesze sie ze juz trenuje choć jest ciężko bo jestem bardzo słaba ale sam fakt że nie tyje jest już dobrym znakiem bo oj jem dużo:) a powiem Wam chyba już bym dawno padła na nos gdybym nie trenowała-niby sie mecze ale napewno dzięki temu mam więcej energii dla Nastusi-a ostatnio trzeba tego dużo;) Gdzieś chyba pisałam ze dwa razy w życiu spaliłam 10 kilo dosłownie w 2 miesiace a nawet krócej-nie dość ze wyglądałam paskudnie to łamały mi sie paznokcie wypadały włosy i miałam kiepskie wyniki krwi. Lepiej zróbmy to rozsądnie i powoli:)
mkkrycha27
2007-10-12
19:26:52
Email
Co za dzien, ta pogoda obnizyla mi cisnienie do zwra ;(. Bylam wczoraj z Filipem u lekarza, okazalo sie, ze to tylko lekkie przeziebienie, uf. Lekarka obladala Filipowi dziasla, zapytalam czy widac juz oznaki nadchodzacych zabkow, ale okazalo sie, ze nie bardzo. A ja myslalam, ze zabki zaczna wychodzic lada dzien, bo Filip wszystko wklada do buzi i gryzie, nawet moje ramie, hihi. Dzis taki senny dzien, ze Filip spal dwa razy po ponad 2godziny, zasnal kolejny raz o 17, obudzil sie na karmienie i znow spi, nawet nie zdazylam go wykapac, jak sie nie obudzi, to kapiel zrobimy jutro. Jutro lecimy na tydzien do domku do Irlandii, tatus juz nie moze sie doczekac :). Mamy juz internet w domu, wiec bede wpadala na forum. POzdrowienia.
agnieszka_z
2007-10-12
20:14:20
Email
A my dzis za niecala godzinke konczymy 4 miesiace :)
Malwina
2007-10-12
20:19:55
Email
Dieta zbiorowa to chyba dobry pomysl... ale nie dla mnie. Ja czekolade teraz chlone calym cialem. Na wlasne pocieszenie dodam ze robie brzuszki :) Joasiu, mam nadzieje ze malej nic sie nie stalo i super ze raczkuje. Ja nie moge sie juz doczekac, bo Natala wtedy odciazy mi rece choc na chwile - tak mysle. Dziewczyny powiedzcie czy to mozliwe, zeby Natalka jadla co 1,5 godziny w nocy z glodu. Ona w nocy non stop sie budzila i tylko cyca chciala. Moze sprobuje na noc nakarmic ja butelka to troche pospi. Tylko czy ona da sie tak oszukac?
monia_ireland
2007-10-12
20:40:11
Email
Mkkrycha milego pobytu w Irlandii:)) pozdrow iryskow odemnie hehe:) i dzieki Ci raz jeszcze za papiery:))Tatus napewno nie pozna Filipa-tydzien czasu to duzo u takiego malucha:)Niech sie soba naciesza Twoi mezczyzni:)) JOasiu fajnie ze Emcia chodzi. U nas nie moge spuszczac z oka na sekunde Nikosia bo pcha do buzi piesci cale i juz 2 razy sie normalnie dusil. Nawet jak go na brzuszku klade nie chce mu sie podnosic glowy tylko zajmuje sie wpcyhaniem piastek do buzi.I co najgorsze lezac na brzuszku probuje podniesc sie na kolankach robiac taki mini koci grzbiet i wlasnie wtedy glowka nasicka na piastki ktore lize caly czas i wtedy wpycha je jeszcze glebiej-a jak sie zlosc to szok przy tym. Takze nasz niunio kleczyw pychajac piesci zamias ciagnac pieknie glowke:) Zabow u nas ani widu ani slychu wiec nie wiem co on ma z tymi piesciami-gardelko tez niby ok. W srode idziemy na szczepienie wiec poprosze o doglebna analize jego jakmy ustnej:)Jesem w polowi"usnij wreszcie" wiele tam cennych wskazowek.Probuje sie dostosowac do wszystkich ale jednego napewno nie bede przestrzegala-dystansu przy jego lozeczku:)))) nie potrafie i nawet nie probuje go nie przytulic i nie trzymac za raczke:) mi to nie przeszkadzaze te 15minut przy nim posiedze czy nawe godzine-nie potrfaie go zostawic w lozeczku jak placze i nawet nie bede probowala:) mnie rodzice samej nie zostawiali i w tarszym wieku nie poytrzebowalam ich ze mna w lozku moj maz tak samo wiec wierze w to zejak Niuniek podrosnie sam bedzie nas wyganial od lozka:) ale sukcesem dzis sie musze pochwalic-usypialam NIkosia zawsze obok siebie w lozku lub siedzac i tulac. Dzis polozylam go do lozeczka i trzymalam tylko za raczke-zasna bez protestu:)
monia_ireland
2007-10-12
20:42:08
Email
Malwinko sprobuj-moim zdaniem da sie oszukac:) kwestia przyzwyczajenia. A moze pokarm masz w nocy mniej tresciwy-niby noca jest najsytszy ale co kobieta to przypadek. Sprobuj dac jej butelke dzis w nocy i zobaczysz. proponuje zrobic 150m-180ml
monia_ireland
2007-10-12
20:42:46
Email
albo zacznij ja przyzwyczajac do smoczka-moze ona chce tylko possac.
Joanna26
2007-10-12
20:48:43
Email
To chyba taki wiek,ze Male sie czesciej zaczyna budzic w nocy.Pewnie to i zeby swoja droga, ale ja tez slyszalam teorie, ze od ok. 5 miesiaca w nocnym mleku matki sa jakies cenne dla dzidka skladniki,ktorych on wtedy chce wiecej.Nie wiem, moze to i racja.Ja na razie zadnych metod nie probowalam,bo jesli Emke budza zeby,to zadna metoda nie pomoze.A ze od polowy nocy mniej-wiecej spie z nia,wiec bardzo mi to nie przeszkadza, ze sie czesto domaga ssac.Przytulam ja i spie dalej, a jak ona sie nassie,to sie odsuwam.
Joanna26
2007-10-12
20:52:03
Email
A w tym tygodniu bylam padnieta ze wzgledu na te prace, ktora mi ciagle wisiala nad glowa.Doszlam do wniosku,ze zajmowanie sie dzieckiem i domem to zajecie na caly etat z nadgodzinami i polaczenie tego z czyms jeszcze jest naprawde trudne. Zaden chlop nigdy tego nie zrozumie.
monia_ireland
2007-10-12
20:55:29
Email
swiete slowa Asiu:)))
ciekawa
2007-10-12
21:00:04
Email
Agnieszko to buziaki na urodzinki:) Malinko spróbować można. Moniu_i Nastka robi to samo z rączkami-to chyba chęć badania gardełka:) Ona potrafi wyprostowane palce pchać głęboko i sama sie dławi:) A ząbków też nie widac choc czasem jak smaruje zelem to przestaje marudzić. Czytałam dziś o drzemce w dzień -położyłam ja do łóżeczka-pomarudziła i zasnęła ale tylko na 30 minut-dobre i to. Znowu koło 17.00 ryk i lecące oczka-tylko przebrałam do snu(nie kąpałam) i komarek. Śpi już od 17.30-ale chyba ja obudzę bo musi zjeść. Nie da rady spać głodna do rana a jutro mamy basen i badanie bioderek-muszę sie wyspać. Znowu same-tata będzie kończył ten nieszczęsny dach z którego dziadek nam sfrunął. A o 17.00 mam staż treningowy-dwie i pół godziny-matko czy ja dam rade i tak opuszczę poranny trening, ale czeka mnie jeszcze niedziela.
ciekawa
2007-10-12
21:02:03
Email
Rozumie rozumie tylko udaje idiote;)
mkkrycha27
2007-10-12
21:41:43
Email
Moj maluszek, nie obudzil sie juz dzis na kapiel, ale musialam zmienic mu pieluszke. Jak to robilam, to on obudzil sie doslownie na minute i przez ten czas usmiechal sie szeroko do mnie i dziadkow, gdyby nie mial uszu, to te usmiechy bylyby dookola glowy. Az sie musialam powstrzymywac przed glosmym smiechem, tak nas rozbawil swoim zachowaniem. Po tych usmiechach zasnal. Oj, kochaniutkie sa te nasze maluszki. Jutro o tej porze bedziemy w chmurach.
monia_ireland
2007-10-13
08:39:33
Email
MILEGO LOTU!!!!!!!oby przebiegl Filipkowi tak pomyslnie jak ostatnim razem!!!!czekamy na powrot:)
Monik
2007-10-13
09:03:37
Email
Malwina myślę,że te często pobudki to sprawa ząbków,bo z Robusiem to samo. Ale przeczytałam już 3/4 "Uśnij wreszcie" i tam pisze,że zawsze będzie coś:najpierw kolki,potem ząbek, kolejny ząbek i tak w kółko. Więc postanowiliśmy z mężem wypróbować metodę z książki. Dziś druga noc próby. Wczorajsza noc była okropna, myślałam,że nie wytrzymam, klęłam na tę książkę... Ale dzisiejszej nocy postanowiłam,że jeszcze wytrzymam i było o 90% lepiej niż wczoraj!!!W książce pisze,że nauka może trwać max 7 dni. U nas 2 dzień i takie efekty,że naprawdę radzę wypróbować. Wczoraj wieczorem Robuś, zażył kąpieli, zjadł moje mleczko(przy piersi nie można pozwolić mu zasnąć) i potem mąż nosił go z 5 minut i wyciszał go,ale tak,żeby nie zasnął. Z otwartymi oczkami położyliśmy do łóżeczka i wyszliśmy. Robuś wydawał jakieś tam odgłosy, ale po 5 minutkach sam zasnął! (Dzień wcześniej płakał godzinę,niż to się stało). W nocy się obudził, zobaczył,że wokół siebie ma tego samego misia przy którym zasnął, a przede wszystkim leży w tym samym miejscu w którym zasnął. I wiecie co zasnął spokojnie! Proste-kiedy zasypiał przy piersi, myślał,że się przy niej obudzi,więc natychmiast żądał cycusia. Już nie mówię o tym,że leżałam wygodnie w łóżku, a nie pół nocy na boku,żeby Mały mógł ssać. Polecam książkę,bo nie da się metod tak po krótce przedstawić. Pozdrawiam
Monik
2007-10-13
09:14:13
Email
Chciałam dodać(dla mam,które nie czytały), że w łóżeczku zostawia się dziecko,ale kiedy płacze-rodzic ma przychodzić co 3,5,7 minut i mówić spokojnym tonem do dzidziusia 1-2 zdania. Chodzi o tym, by dziecko nie poczuło się porzucone,samotne. Ono ma wiedzieć,że rodzicie go kochają,są spokojni i że są niedaleko. Śmieszyło mnie to trochę,kiedy czytałam,ale to naprawdę skutkuję. Najgorsza 1 noc. Potem coraz lepiej.
ciekawa
2007-10-13
09:59:28
Email
Ja czytam wybiórczo-ale potwierdzam słowa Monik. My mamy problem ze spaniem w dzień. Wczoraj Udało mi sie Nastkę uśpić na 30 minut-teraz znowu ją odłożyłam i zasnęła dosłownie natychmiast. Och chciała bym aby spała choć godzine ciurkiem w dzien ale na to już nie ma sposobu:( martwię sie co bedzie u niani-muszę coś wymyśleć-targać pozytywke???? A może skupić se na ustaleniu z nianią innych przedmiotów które by miała stale przy sobie. Co myślicie???
Joanna26
2007-10-13
10:20:08
Email
Ciekawa, a czemu niania nie bedzie przychodzila do Was, tylko Wy bedziecie wozic Nastke do niej?Chyba dziecku byloby latwiej zaakceptowac zostawanie z kims obcym w srodowisku dobrze znanym i z punktu widzenia dziecka bezpiecznym?
monia_ireland
2007-10-13
10:21:06
Email
to niania nie bedzie przychodzila do Was tylko Nastka do niani????
ciekawa
2007-10-13
12:34:28
Email
No niestety zdecydowaliśmy sie na znaną nam osobę-sąsiadkę mojej mamy-ulica dalej od nas. Ona do domu nie chce przychodzić. Druga sprawa z takim psem jak nasz mało kto by chciał przychodzić. Naszego psa ludzie sie boja-on nikomu krzywdy nie zrobi ale jest nadpobudliwy i głośny-nie każdy umie sobie z nim poradzić. Tak sobie teraz myśle Nastusia zasypia przy pozytywce-może kupie drugą.
Monik
2007-10-13
13:21:45
Email
Ciekawa a wracasz do Swojej starej pracy czy znalazłaś coś nowego?
ciekawa
2007-10-13
13:51:03
Email
No właśnie nada czekam-sprawa nie rozstrzygnie sie chyba przed 12 listopada-nadal nie ma wyników wstępnej selekcji dokumentów potem jeszcze rozmowa do której muszę sie przygotować. Tak czy siak na miesiąc będę musiała napewno wrócić-okres wypowiedzenia. No chyba że sie nie uda. Kurcze chciałam kupić drugą myszke diddl z pozytywka i nie ma na allegro:(
Monik
2007-10-13
20:15:13
Email
Ciekawa zdaje się,że chyba zamawiałaś śpiworek do spania na Allegro. Daj mi linka, jak masz. Napisz też czy śpiworek jest gruby. Widzę tam pełno śpiworków,ale problem w tym,że nie mogę dotknąć i nie wiem jaka jest grubość. Ktoś też wspominał o śpiworku z H&M-w jakiej jest cenie? Nie wiem czy zamówić na Allegro, czy kupić z H&M.
Monik
2007-10-13
20:18:57
Email
Znalazłam na Allegro myszkę didl,ale niestety używaną,na wszelki wypadek podaję linka:myszka didl
Monik
2007-10-14
10:56:58
Email
Dziewczyny jedzcie dziś ile się da:))) Ja idę na urodziny, spróbuje wszystkich ciastek po kolei:)) Od jutra zaczynamy:)
Monik
2007-10-14
11:07:41
Email
Ale się wkurzyłam! Na maila przyszła informacja,że dieta już jest,a kiedy weszłam na konto vitali pisze,że nie otrzymali jeszcze potwierdzenia zapłaty i trzeba poczekać! najlepsze,że na maila przyszła już informacja,że pieniążki dotarły. Same zobaczcie. narazie musimy czekać. Wysłałam tam wiadomość.
Monik
2007-10-14
11:28:08
Email
Jest już dieta!
ciekawa
2007-10-14
13:26:20
Email
no obżerać sie póki można:) Monik jak odkupiłam śpiworek sprowadzony z niemiec-udało mi sie bo był nowy:) Ale powiem ci wczesnej miałam next śpiworek i on był niezbyt gruby-welurek z podszeweczką. Ten to inny welur ciut grubszy na podszewce-one chyba nigdy nie są zbyt grube-tam mi sie wydaje-ja i tak przykrywam Nastusie lekką kołderką z wózka. Bo jak nie przykryje albo bez śpiworka położę to ma lodowate rączki-bardzo lodowate:( Chyba dreweks produkuje takie jak kołderki grube te śpiworki.
ciekawa
2007-10-14
13:41:51
Email
NO ja dziś na zakupy już nie pjade-tzreba zaczac od wtorku-ale kurcze nie miała baba kłopotu kupiła sobie diete:) Drukuje listy na każdy dzien zeby sie połapać co mam kiedy kupić;)
ciekawa
2007-10-14
13:57:43
Email
Monik myśle że tylko ty powinnaś kontaktować sie z dietetykiem-zebu nie było zamieszania. Gdzieś mi mignęły poziomki??? porypało ich(?) Maliny tez chyba nie bardzo jak na te porę roku.
Monik
2007-10-14
19:31:14
Email
No ja też zaczynam od wtorku, bo nie mam kiedy zakupów zrobić. Trudno. Ok ja będę się kontaktowała z dietetykiem,więc jak coś to piszcie. Co do malin widziałam tam zamienniki i są winogrona nawet więc luz.
supermum
2007-10-14
20:44:38
Email
heeeeej :) racje ma SYLWETKAR mąż wrocil i mielismy maly wirr w tym tyg:) ale...uwaga uwaga MAMY NOWA KUCHNIE !!!jupiiiii! udało sie:) a tak to super i OK:) na szczepieniu nie bylismy w czwartek bo wycofano jakos partie "naszej" szczepionki- mamy probowac next czwartek. Bogus rosnie jak pączek:) Babcie szaleja:) a nam rosnie duma w serduszkach ! aaa polecam Wam pajaca z h&m z kapturkiem :) i ma niby sluchawki wyszyte z przodu a z tylu kieszonka i w kieszonce jakis walkman czy cos w tym rodzaju:)Bardzo fajny cieplutki i w sam raz na te mrozne powietrze ktore teraz nas omiata. SYLWETKAR w sobote bylismy 2,5h w palmiarni- w parku rozgladalam sie na wszystkie strony ale niestety chyba Was nie bylo...a mialam nadzieje ze moze jakims trafem trafimy:) na Was. Padam na ryjek. Buzaki dla Wszystkich supermamusiek i super dzieciaczkow !!!
zuczekm59
2007-10-15
07:07:03
Email
To zimno mnie rozwala,a jeszcze nie tak dawno pisałyśmy o męczących upałach:), ja chcę je z powrotem. Trzeba zaopaczyć się w rękawiczki, bo ręce na spacerze z wózkiem marzną, nie lubię tych 2pur roku.
Monik
2007-10-15
08:53:19
Email

Supermum zrób zdjęcie Swojej nowej kuchni. Uwielbiam oglądać kuchnie:)) Zuczku ja z kolei uwielbiam jesień. Nie przepadam za latem,bo dokucza mi alergia. No chyba,że jestem nad morzem,tam nic mi nie przeszkadza. Denerwujące teraz jest tylko ubieranie tych dzieci... Latem można było wyjść bez ubierania. Robuś nie znosi kurtek:(

Co do diety, zaczęłam jednak od dziś, bo wyszłam wczesnym rankiem na zakupy i udało mi się prawie wszystko kupić. Nawet ten jogurt grejpfrutowy o którym pierwszy raz słyszałam. Nie udało mi się kupić szpinaku w sosie śmietanowym z frosty (kupiłam zwykły mrożony) i zamiast kaszy jaglanej mam jęczmienną, serek wiejski też mam z innej firmy(to chyba bez znaczenia). Ciekawa-nie wiem czy dobrze zrobiłyśmy,że zaznaczyłyśmy minimalny czas przygotowywania,bo w diecie jest większość produktów gotowych. NA przyszły tydzień możemy chyba zmienić.
Śniadanie mam zaliczone:))) Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
zuczekm59
2007-10-15
09:10:35
Email
Jaki będziecie stosować krem do buźki dla maluszków na te mrozy? Zastanawiam się jaki kupić.
Monik
2007-10-15
09:27:08
Email
Przez 2 dni stosowałam Bambinbo ochronny,ale skóra Robusia się za bardzo wysuszyła. Teraz stosuję Penaten i jest super,tylko,że Bambino o wiele łatwiej rozsmarować.
zuczekm59
2007-10-15
10:00:05
Email
Boję się żeby nie miał w sobie dużo wody bo koleżanka jakiś używała, ale nie pamięta jaki i po nim małej na mrozie zaczęły pękać naczynka.
mkkrycha27
2007-10-15
10:16:19
Email
My od sobotniej nocy w domku :). Filip lot samolotem znosl super, podczas startu nie palkal, jak inne dzieci (chyba byl najmlodszym pasazerem tego samolotu), wiekszosc czasu w chmurach przespal, obudzil sie dopiero jak wyszlismy z samolotu, on chyba bedzie jakims pilotem, tak dobrze znosi loty, hihi. Dziewczyny, ja smaruje buzie Filipowi Linomagiem, jest super, co prawda zapach sredni, ale dobrze sprawdza sie na mrozy i deszcz, polecam. Kupilam nawet szampon Linomag, bo Filipowi zaczynaja rosnac wlosy. Tak sobie mysle, ze kupuje sie czesto drogie kosmetyki do pielegnacji dziecka, a te tanie sprawdzaja sie najlepiej. Stawiam na linomag.
Joanna26
2007-10-15
10:17:52
Email
A musi byc jakis krem koniecznie?Ja mysle,ze nie ma co skory dziecka psuc,nie zamierzam nic stosowac.Jeszcze zapytam pediatry,ale generalnie staram sie raczej nie przesadzac z kosmetykami (np. po kapieli nie uzywam balsamu),a skora Emilki jest idealna (tfu tfu bez uroku).
A czy ten Wasz dietetyk moze tez ulozyc diete na przytycie? Wygladam okropnie:(((
Cos jeszcze mialam napisac, ale zapomnialam:))
mkkrycha27
2007-10-15
10:23:41
Email
Dziewcyny, trzymam kciuki za te, ktore sa na diecie, uda Wam sie! Mi oststnio kilka osob powiedzialo, ze jestem szczuplejsza niz przed ciaza,ale ja jakos tego nie widze. Jesli chodzi o kapiele, to zaczelam oststnio dolewac do wnienki Filipa kilka kropel parafiny cieklej, skora jest natluszczona i elastyczna, wyglad sie poprawil. Joanna, ja mysle, ze na mrozy i deszcz lepiej stosowac cos na buzie dziecka, polecam Linomag.
Malwina
2007-10-15
11:57:18
Email
Trzy miliardy pobudek w nocy - to chyba przesada. Najwyzsza pora zabrac sie za Natalki spanie. Chodze do tylu i jeste nieprzytomna.
ciekawa
2007-10-15
12:08:04
Email
Hej Monik ja te zaczełam:) nie miałam za duzo w domu ale mąż skoczył po bółke to zjadłam z feta nisko tłuszczową-zrobiłam zakupki na 3 dni. Tak jak ty niektóre zeczy mam inne kupiłam podobne. tak myśle ze z ta dieta mimo wszytko jest troche zachodu bo jest urozmaicona-a ja o niektórych jogurtach tez nie słyszałam w ogóle:) Wpadłam do odmu i wciagnełam zamiast jogurtu serek z kromką razowca-moze to odstepstwo ale patrzac na to ile zjadlam do tej pory to 1/4. :):) musze sie zorganizowac i rozpakować. Mkrycha trzymaj trzymaj bo bedzie ciezko:)
Monik
2007-10-15
13:16:59
Email
oj ale chodzę głodna... ale z dnia na dzień będzie lepiej,bo żołądek musi się skurczyć. Zwykle jadłam z 5 razy więcej:)))
zuczekm59
2007-10-15
13:47:44
Email
Też myślałam o Linomagu ale tam nic o zimnie nie jest napisane raczej o słońcu, na razie kupiłam NIVEA NA KAŻDĄ POGDE, ale jak się nie sprawdzi o zdecyduję się na linomag. Ale dzisiaj PIĘKNA POGODA aż chce się spacerować, my byłyśmy 3,5godz w trasie!!!
ciekawa
2007-10-15
15:14:59
Email
he he ja odliczam czas od posiłku do posiłku:0) ale jestem juz po obiedzie i kurcze musze powiedzić obżarłam sie okrutnie-pyszne było:) Nie zjadłam tyle ile napisali-bo tylko jedno opakowanie szpinaku a tam jest opakowanie i jeszcze troszkę. Dawno nie jadłam grejpfruta-a teraz musze wiec napewno witaminek będzie więcej. Co do spacerku to my na zakupach byłyśmy już po 9.00 zimno było i wyciągnęłam już przykrycie od wózka. Wstrzymuje sie jeszcze z zakładaniem kombinezonu zimowego ale jak tak dalej pójdzie to chyba będę tak robic ale po prostu zamiast spodenek rajstopki tylko Nastce włożę. Jak ubieracie swoje dzieci???
mkkrycha27
2007-10-15
18:24:41
Email
Ja staram sie Filipa nie przegrzewac. Ubieram go teraz w czapeczke, sredniej grubosci, ale nie taka zimowa, na nozki zakladam rajtuzy (maz smieje sie z tych rajtuz, ze niby tylko dla dziewczynek), skarpetki, butow nie zakladam, i spodenki. Na gore body z krotkim rekawem, bluzeczka bawelniana i bluza albo sweterek, a jak jest wietrznie albo zimno, to zakladam jeszcze bezrekawnik. Synus lezy na kocyku i podnosi do gory glowke, a czerwony sie przy tym robi jak indor, hihi.
agnieszka_z
2007-10-15
19:23:19
Email
Wiecie co dziewczyny, az musze wam to napisac. Moja kolezanka wlasnie urodzila... nakupowala pieknych ciuszkow dla corci- Julki... i co- urodzila CHLOPCA!! :)
monia_ireland
2007-10-15
19:26:26
Email
Monik kochana ja Cie bardzo przepraszam ale pochrzanilam nr konta:) jutro raz jeszcze puszcze przelewik juz z dobrym nr:))) Ja jeszcze nie zaczelam diety bo dopiero teraz zagladne na stronke-mialam bardzo zajety weekend:) a dzis caly dzien na powietrzy z Nikosiem. Mkkrycha mam nadzieje ze nam sie bedzie rownie dpbrze lecialo jak Tobie i Filipkowi bo az truchleje jak pomysle o locie z niuniem:)
ciekawa
2007-10-15
19:57:17
Email
to ja podobnie ubieram Nastkę- tylko wkładam ja jeszcze w kombinezon polarkowy-cienki. Mnie jest zimno i nakładam płaszczyk czy kurtke to i ona musi miec podobnie. jem kolacje-kurcze tak patrząc to można jakos to przetrwać.
Monik
2007-10-15
20:08:05
Email
Myślę,że dieta jest ok. Smakuje mi jedzonko,które mamy jeść. Tylko mam pytanko: która mamusia zmieniła ustawienia? Chodzi mi szczególnie o zmianę z niskotłuszczowej na smacznie dopasowaną? Wiecie,że przy tej 2 mało się chudnie? Przed zmianą ustawień musimy się jakoś zgadać, bo jest nas 5,nie jedna,choć dieta jest indywidualna. Zaznaczyłam ponownie niskotłuszczową. CO do przelewów dostałam narazie tylko od Ciekawej i Pierwiastki.
supermum
2007-10-15
20:41:51
Email
witamy, wiatamy o zdrowko pytamy:) My tez dzis wyspacerowani na maxa (5 godzin w dwoch ratach) Ubieram Bogusiaka podobnie jak Wy swoje dzidki:) Rajtuzy, bodziak z dlugim, czasem na to bluzka z dlugim plus kalesonki:) i w pajaca dresowego go wkladam czapa na glowe bawelniana. w wozku mamy kocyk plus okrycie wozkowe. Mamy tez dosc cieply komplecik bluza plus galoty byl w tym juz pare razy. Generalnie musze mu kupic jeszczze ze dwie czapencje, jakies rekawiczki:) i widzialam w H&M takie fajne cos a la szalik to sie chyba "karczek" nazywa czy jakos tak. Milej i spokojnej nocki ja wracam do garow:) maz bedzie pozno i bedzie glodny jak wilk. ps. zdjecia kuchni chetnie wkleje w najblizszym czasie, jeszcze czekamy na okap i piekarnik.
Malwina
2007-10-15
21:46:06
Email
Ja zakladam Natalce rajstopy, skarpety,spodnie (roznej grubosci w zaleznosci od pogody), bodziaki z dlugim lub krotkim rekawem, sweeterek i kurteczke z takiej jakby froty z dlugim wlosem i czapke. Oczywiscie jest w wozku przykryta kocem. Dziewczyny z Gliwic! Widzialyscie gdzies na miescie rekawiczki bez palcow? Natalka dzis przed spaniem wypila 50 ml mleka sztucznego (dla niej to rekord siwata), dopila moim i polozylam ja do lozeczka z misiem. Gdy juz byla zmeczona placzem, poglaskalam ja po glowce i bardzo szybko zasnela. Zobaczymy co bedzie w nocy. Chetnie bym sie wyspala :)) Pozdrawiam Was wszystkie zycze spokojnej nocy.
ciekawa
2007-10-15
22:07:44
Email
Monik ja odrazu mówie ze nie ja zmieniałam-może to jakas pomyłka-szczerze mówiąc wydrukowałam tydzień i nawet dokładnie nie serfowałam po tym naszym kocie bo nie mam czasu-Nastka ciągle wrzeszczy na zabawki i próbuje sie nimi udławić:) ale za to muszę ja pochwalić ze spała dziś 2 razy po 30 i 45 minut:):) Metoda z książki. A jeszcze mam pytanie-to to co mamy to jest po przestawieniu czy przed bo nie widzi mi sie spalac mniej. i jeszcze jedno-nie macie problemów z brzuchem?? Bo połączenie gruszki i jogurtu hmmm no mam dyskomfort:(
Monik
2007-10-16
06:53:35
Email
hehe,ja akurat nie jadłam gruszki, tylko winogrona. Dietę ktoś wczoraj zmienił i ja ponownie zrobiłam tak jak było. Zmieniony był czas przygotowywania potraw(choć to na razie zostawiłam), typ diety (z niskotłuszczowej na dobrze dopasowaną). Apel do dziewczyn:jeśli chcecie coś zmienić, musimy się najpierw porozumieć. Z innej beczki mój Robuś już jest wyspany od godziny, zrobił kupkę i jest bardzo wesoły... Gorzej ze mną,hihih:) Pozdrawiam
monia_ireland
2007-10-16
09:00:14
Email
Monik o 12.00 mamy szczepienie a zaraz po nim lece do banku skorygowac przelew. Ja tez nic nie zmienialam z reka na sercu bo nawet tam nie zagladalam:) Nie mam za bardzo czasu w tym tygodniu a pozatym w sobote idziemy na wesele wiec diete zaczne w przyszly poniedzialek:))))a Nasz NIkos zamiast lezec i na brzuszku cignac glowke to on...robi koci grzebiet i klęka. Nie wiem co mu sie poprzestawialo:) czasami to jak ma podloze niesliskie to wyglaga jakby sie czolgal hehe
Monik
2007-10-16
09:49:43
Email
Monia_i-spoko. A Robuś też robi coś w stylu kociego grzbietu. śmiesznie to wygląda:)) Ostatnio zrobił się bardzo ruchliwy, wygina się jak struna.
monia_ireland
2007-10-16
10:10:28
Email
...wlasnie dostalam przykry tel. od mamy...zmarla moja ciocia:((((((
pierwiastka
2007-10-16
10:33:15
Email
Monik, ja tez nic nie zmieniałam. zajrzałam w niedziele tylko , wydrukowałam na cały tydzien a wczoraj nawet mnie tam nie było - mały maruda na nic nie pozwala.nawet teraz go trzymam bo jak lezy to krzyczy. ja szczserze powiedziawszy naewt diety nie zaczełam bo nie miałam zakupow :(i raczej zaczne pozniej bo mały ma uczuelnie jakies i na razie wszystkie mleczne produkty odstawiam . na drugi miesiac jakby cos tez jestem, chetna na zrzutke, najwyzej bede w tyle za Wami.
Monik
2007-10-16
12:18:49
Email

Monia_i-wyrazy współczucia:(
Pierwiastko to może zaznaczymy od przyszłego tygodnia Naszą dietę na niskolaktozową? Dziewczyny macie coś przeciw? Mnie też za bardzo nie odpowiada mleko,bo boję się,że mały dostanie uczulenia. Tam będą jakieś jogurty itp(bo to już mleko przetworzone), ale głównie źródła białka będą pochodziły np z ryb itp.
pierwiastka
2007-10-16
15:11:37
Email
Monik, a jestem za, ale sa jeszcze 3 głosy :)
noemi
2007-10-16
15:35:08
Email
witajcie mamusie:) dziś moja Lenka kończy 5 miesięcy. jak ten czas szybko leci, niedługo zacznie kolegów przyprowadzać do domu;) pozdrawiamy cieplutko

noemi
2007-10-16
15:35:11
Email
witajcie mamusie:) dziś moja Lenka kończy 5 miesięcy. jak ten czas szybko leci, niedługo zacznie kolegów przyprowadzać do domu;) pozdrawiamy cieplutko

noemi
2007-10-16
15:35:20
Email
witajcie mamusie:) dziś moja Lenka kończy 5 miesięcy. jak ten czas szybko leci, niedługo zacznie kolegów przyprowadzać do domu;) pozdrawiamy cieplutko

sylwetkar
2007-10-16
16:03:38
Email
witajcie dziewczyny Monik dzis wyslalam piniazki a sms'a chyba do Moni wyslalam sorrki ze dopiero teraz ale niemialam kiedy isc do miasta maz mial wolne chcialam z nim jak najwiecej czasu spedzic bo dostal bardzo smutna wiadomosc zmarl jego syn a dowiedzielismy sie jak juz bylo po pogrzebie a co do diety to musze tam zajrzec narazie niemialam do tego glowy jakos caly czas mam zamet w glowie przez to wszystko
sylwetkar
2007-10-16
16:05:43
Email
Supermum musialybysmy sie konkretnie na jakis dzien umowic bo z naszymi spacerkami to rozne kierunki obieramy
zuczekm59
2007-10-16
16:20:22
Email
Wszystkiego naj naj dla Lenki! 10000... buziaków!!!!
sylwetkar
2007-10-16
16:23:15
Email
acha Malwinko rękawiczki z jednym palcem pod gch w budkach góralskich są i na tym stoisku skarpetowym takie włóczkowe niewiem po ile bo Zuzia je dostała
ciekawa
2007-10-16
17:09:58
Email
Ojejku co to za zła passa:( dziewczyny wyrazy współczucia-bidulki;( Ja jestem za wszytskim co proponujecie apropo diety-zjem wszytko co każą byle by działało. A z mlekiem fajny pomysł skoro Pierwiastka ma problemy.
sylwetkar
2007-10-16
17:30:44
Email
co do diety hmm jestem za a czy moge zamiast hirbaty kawusie tylko że zamlekiem i cukrem tak prawde mówiąc to niewiem czy dałabym rade takie małe porcje tzn obiad oki niewiem czy dobrze spojżałam niema prpoprcji na obiad?ale śniadanko lubie zjeść syte nie dużo ale syte potem po połódniu obiad i czasami kolacja teraz mi uciekło gdzieś 2kg mam nadzieje że mnie nie odnajdą ale spróbuje naszej diety może będe zdrowsza
sylwetkar
2007-10-16
17:39:52
Email
znalazłam propoporcje nie czytałam wcześniej dokładnie dziewczyny tam w zakupach są cytrusy czy my możemy?coś mi sie zdaje że niebardzo bo karmimy
ciekawa
2007-10-16
17:39:58
Email
Sylwetkar sa wszedzie gramy i obok opis ile czego trzeba-obiad moim zdaniem jest duzy-sniadnie moz enie ale jak zaczniesz kombinowac to nic z tego-a kawe mozesz wypic ale cukier to juz duzo wiec jak posłodzisz odejmij cos z kolejnego dania. Ja muszę wam powiedzeć nie jestem głodna-jest tyle posiłków ze zanim zgłodnieje już jem.
ciekawa
2007-10-16
17:41:53
Email
co do cytrusów to nasze dzieci sa juz tak duze ze nie powinno to szkodzić. Jeśli Zuzia dostanie alergii ostaw cytrusa a zjedz jabłko czy gruszke. chodzi o to aby względnie sie tego trzymac. i zamiast jednego jabłka nie zjeść i 5 sztuk czy zamiast jednej bułki trzy.
mkkrycha27
2007-10-16
17:47:13
Email
Moj Filip konczy dzis piec miesiecy, kawal chlopa, co :). Monia_i, dowiedzialam sie co i jak z tym PPS-em, daj znac kiedy bedziesz miala chwile, to pogadamy na Skype. Zalanczam fotke Filipa. U nas piekna pogoda, prawie na krotki rekaw.

mkkrycha27
2007-10-16
17:52:32
Email
i jeszcze jedna

sylwetkar
2007-10-16
17:55:26
Email
Filipku śliczny chłopczyk z Ciebie Ciekawa dietke zaczne od jutra albo już od poniedziałku myśle właśnie co będe odejmować za cukier a z cytrusami masz racje sprawdze czy Zuzia lubi
mkkrycha27
2007-10-16
17:55:51
Email
jedzonko...

Malwina
2007-10-16
19:21:18
Email
Monia_i trzymaj sie, Ty Sylwetkar tez. Najlepsze zyczenia dla Lenki i Filipka. Nie wiem czemu ale dla mnie zdjecia Lenki sa niewidoczne :( A z ta ruchliwoscia to chyba taki wiek. Natalke tez trudno na chwile zatrzymac, ukladam ja do snu a ona fik i juz jest na brzuchu. Jak ja trzymam na kolanach przy stole to tak sie wspina by tylko czegos dotknac ze stolu, a jak cos zrzuci to dopiero radosc.
monia_ireland
2007-10-16
19:27:46
Email
Dzieki dziewczyny!!. Monik dalam mamie dyspozycje i mam nadzieje ze zrobila przelew. Wprawdzie caly dzien zalatwiala sprawy z pogrzebem itd. ale w pracy byla. CO do dietki dziewczyny ja tez nie mam nic przeciwko tym bardziej jak piszecie ze tam jogurty a ja za nimi tez nie przepadam:) wiec wolna reke pozostawiam Wam. Mkkrycha dziekuje Ci bardzo-odezwe sie koncem tygodnia.FIlip cudny:)) oczy listonosza cos sie nie zmieniaja hehehe. BYlismy dzis na szczepieniu. Nasze pioreczko wazy 8kg!!!!!!w szoku bylismy-obstawialismy 7.5max:)) pozatym tuz przed wizyta dostal dziwnej alergii nie wiemy co to. Pani dr przepisala jakis krem-teraz przed kapiela ogladbnelam niunia i juz prawienic nie ma-ale nasmarowalam go tym kremem w miejcach jeszcze gdzie widoczne uczulenie.
ciekawa
2007-10-16
19:46:19
Email
Ja tez nie widze zdjeć. Monia_i wspominała ze jej serduszko zaczyna klękać w sfinksa a dziś Nastusia to samo:0)Jescze bardzo niezgrabnie ale ewidentnie pupcia w góre i kolanka zgina. Jejus doczekas niemege jak zacznie jeszcze bardziej fikac po podłodze:)
monia_ireland
2007-10-16
19:54:53
Email
no pani dr dzis sie zniunia smiala jak koci grzbiet robi i kolana zgina:)) a na zabki jeszcze musimy poczekac bo procz polykania piastek i slinienia sie zabkow ani widu ani slychu:) ale ponoc im pozniej tym lepiej. Jednakze chcialabym juz miec to za soba:)ja mam za miekkie serducho do znoszenia zali synka:) zreszta jak pewnie kazda mamuska.
ciekawa
2007-10-16
20:01:23
Email
no zaczyna mnie rozkładać;( kurcze boli gardło jak na angine. Ssam neoangin ale kurcze nic wiecej wiąć nie moge;( w ogóle to źle sie czuje buuu
Monik
2007-10-16
21:17:44
Email
Sylwetkar wyrazy współczucia dla Twojego męża i Ciebie:( Najlepsze życzenia dla Lenki i Filipka. Ciekawa co do diety, zgadzam się z Tobą-jak głodnieję to zbliża się kolejny posiłek. Odpowiada mi bardzo ta ilość posiłków. Nie wiem czy zauważyłyście ale każdy posiłek-jak Wam nie pasuje można wymienić. Otwiera się taka tabelka i można naprawdę wybrać to co się lubi. Jak narazie jestem zadowolona z tej diety. W diecie jest trochę słodkości dzięki czemu nie rzucam się na słodkie jak wcześniej. Cytrusy chyba możemy już jeść, bo widziałam nawet herbatkę pomarańczową dla niemowląt od 5 msc. Ta dietetyk chyba wie co robi,tym bardziej,że chciała wiedzieć czy to pierwszą czy druga połowa karmienia(zaznaczyłam drugą). W każdym razie ja zjadłam grejpfruta i Robusiowi nic nie było. Ale co do owoców jest mnóstwo zamienników jakby wystąpił problem. Ciekawa a Ty zdrowiej!!!Herbatka i do łóżeczka! Mojego męża też coś łapie,taka pora roku. Ja natomiast czuję się bardzo dobrze i cieszę się,że lato się skończyło. Kocham ten jesienny chłodek:)
Malwina
2007-10-16
21:21:14
Email
No Ciekawa uwazaj na siebie, pogoda taka zdradliwa. A dzis drugi dzien usypiania Natalki nowym sposobem. I wiecie co? Polozylam ja do lozeczka z misiem i smoczkiem, raz "mnie zawolala" przyszlam i poglaskalam ja po glowce i poszlam. Wiecej juz nie plakala i zasnela. Zostawiam jej ale wlaczone swiatlo, bo sama nie lubie ciemnosci. Jestem zadowolona. Oby nic sie nie zrypalo.
ciekawa
2007-10-16
21:46:57
Email
Brawo Malwinko tak trzymać;0) monik ja nawet nie wiem o czym piszesz no nie mam kiedy zajrzeć tylko mam wydruk ale on mi starcza. Ja swobodnie wymieniam sobie ten nabiał jogurt na cos pitnego mleczego albo serek na jogurt. dziś cały dzień u dziadka byłyśmy-nałaził sie ostatnio to i bóle go schwyciły-wiec mu nagadałam i dziś leżał plackiem w łóżku w naszym towarzystwie. Wiecie co wypatrzyłam sobie piekny płasczyk w Tiffi ale kurcze 470zł. Maz każe mi kupić-zobaczcie i napiszcie co myślicie. jakos supre bo go przymierzałam. http://www.tiffi.pl/tiffi/ix_starter.html
ciekawa
2007-10-16
21:47:48
Email
Nie mogę go skopiować:( w pokazie ubrań-czerwony wiązany w pasie
zuczekm59
2007-10-17
08:28:18
Email
Ciekawa płaszcz rewelka!!! Nawet się nie zastanawiaj! No to laski ruszamy dzisiaj w PARKI na spacerki, cud pogoda!!!
Joanna26
2007-10-17
11:20:11
Email
Płaszcz piekny,ale kasa rzeczywiscie niemala... Jak sie macie? Moje 2 zgubione kilogramy nie chca wrocic i w ten sposob osiagnelam wage sprzed ciazy.Moze powinnam sie cieszyc,ale jestem zla, wolalabym jakos konstruktywnie przytyc.
Lence i Filipkowi moc usmiechow i sloneczka:)Tez nie widze zdjecia Lenki,Noemi,moze wklej jeszcze raz?Bez polskich liter musi byc.
Monik,dla Ciebie namiar na kolejna marke fajnych zabawek, nazywaja sie PLAYSKOOL.
Joanna26
2007-10-17
11:23:07
Email
A,juz wiem,mialam sie Was zapytac o spiworki.Jak sie Wasze spiworki zapinaja?My mamy taki srednio gruby, zapinany na rzepa,Emce wystarczy,ze sobie jedno ramie rozepnie i umie sie z niego wydostac...W ogole ten spiworek troche mnie rozczarowal,nie wiem,czy nie bede musiala kupic innego i stad moje pytanie. Pierwsze co,to dziecko zjadlo z niego zdobe wloczkowa,czyli ogon zyrafy.Poza tym zamek sie sam rozpinal,musialam przyszyc dodatkowe zabezpieczenie.Ale przy mojej spryciulince zamek to za malo...
Joanna26
2007-10-17
11:26:12
Email
A jeszcze poza tym mialam sie Wam pochwalic,ze jestem zachwycona wozkiem!Jest lekki,zwrotny,wgodny,super pomyslany,po prostu rewelacja.Mamy za soba pierwsza wyprawe autobusem,sprawdzil sie rewelacyjnie.W drodze powrotnej dziecko usnelo,wiec rozlozylam jej calkiem oparcie i tak dopala do domku.Poza tym wszedzie sie miesci,nawet w ciasne alejki rossmana,moge wszedzie wejsc,schody,autobusy,ciasne miejsca juz nam nie straszne:)Generalnie:ZEGNAJ BARTATINO!!!
ciekawa
2007-10-17
11:32:38
Email
A to łobuziara:) Mój śpiworek jest na suwak po środku i przy szyjce ma pod spodem zapięcie na napkę-dzięki temu nic nie kłuje w bródkę-poza tym suwaczek jest zapinany odwrotnie czyli ciągnie sie od brody do nóżek. kurcze chyba kupie ten płaszcz;)
ciekawa
2007-10-17
11:37:08
Email
Joasiu kurcze zobacz a mnie bartattina nadal zachwyca:0) hehe jak to rożnie bywa:) a jaki masz ten wózek??? W końcu ja tez będę potrzebowała drugiego-na wiosnę. widziałam fajny model graco z wielkim koszem na zakupy-podobał mi sie;)
noemi
2007-10-17
12:44:18
Email
cos nie mogę załączyć zdjęcia. możliwe, że to przez zabezpieczenia? mam nowego laptopa i nie wiem. a technicznie u mnie dość słabo:) Joasiu, jaki masz wózek? mnie mój mistral s nadal zachwyca i wszędzie się z nim wciskam. po prostu super. co do śpiworka, moja mama kupiła Lence, ale przyjedzie do mnie dopiero w poniedziałek, więc jeszcze go nie widziałam. ja mam dla Lenki kurtkę i kożuszek. no i oczywiście buty:) kurtka przyznam, że mało praktyczna, ale Lena w niej wygląda tak fajowo, że nie mogłam się powstrzymać:) no i moją córcię znów trochę wysypało, więc jestem na diecie. czy jestem jedyną, która nie wprowadziła dziecku dodatkowych pokarmów? my ciągle mamine mleczko. zaczęłam studia podyplomowe, żeby nie odwyknąć od pozadomowego życia. w tym czasie tatuś karmi córcie butelką z moim mleczkiem i jakoś idzie. i ta radość dziecka, kiedy wracam do domu:))))))))))))) pływamy, pływamy:) w sobotę mamy nurkować. nasza gwiazda jest najmłodsza w swojej grupie, ale macha nóżkami najlepiej:) dostajemy pochwały od instruktorki:) no i nie sadzamy jej jeszcze, choć ona barrrrrrrrrdzo by chciała. leżenie musi być strasznie nudne. Lenka jest długa i dostaliśmy zakaz zachęcania jej do siadania, azeby w późniejszym życiu nei miała problemów z kręgosłupem. co lubi Lenka? tańczyć z tatusiem przed lustrem:)) pozdrawiamy serdecznie. a Ty Ciekawa leć po płaszcz:) mnie czeka wkrótce wyprawa po buty:( nie lubię zakupów
ciekawa
2007-10-17
12:51:11
Email
dzis walcze z przeziebieniem ale jutro go kupię:) Noemi to pewnie uczestniczycie w akcji bąbelki pływają:0) Nastusia juz nurkowała a ostatnio unosiła sie na wodzie samodzielnie;)
noemi
2007-10-17
12:54:21
Email
od miesiąca chodzimy na zajęcia dla bobasów:))) cudny widok jak małe misiaczki pływają:) najlepsze są rękawki wielkości głowy mej córki:)
ciekawa
2007-10-17
12:59:24
Email
No to my już drugi miesiac:) a motylki miałysmy ostatnio:) Fajna sprawa z tym basenem-w sobote ide sama kurcze bo ma zjedzie na puchar ziemi północnych. wiecie co podczas jedzenia gruszki ze złoiczka nastusia bardzo sie rozpłakła-najpierw jej bardzo smakowało potem okrutny płacz i łzy-nie mogłam jej uspokic. Czy to moze byc od tej gruszki?? wczoraj tez jadła gruszke i tez płakała ale sadziłamz e juz nie chce a dzis o wiele gorzej i bardzo raptownie-czy po kilku łyżeczkach brzuszek może rozboleć-tak szybko??? Podejrzewam tez ze sie ode mnie zaraziła ale drze sie wniebogłosy i gada to raczej gardło jej nie boli. Sama nie wiem....
zuczekm59
2007-10-17
13:12:14
Email
Ciekawa a jakie Graco Ci się podoba?
noemi
2007-10-17
13:17:06
Email
co do jedzenia to pojęcia nie mam. może jej po prostu nie smakuje? dziewczyny, kiedy przesadzacie dzieci do spacerówek?
zuczekm59
2007-10-17
13:31:09
Email
Ja czekam do wiosny, teraz Blanka ma 4m-ce, a zimą lepiej w głębokim, cieplej.
sylwetkar
2007-10-17
14:30:48
Email
dziewczyny dziękujemy my już po spacerku powiem szczeże niemam jak sie zabrać do tej diety jakiś leń mnie ogarną do jedzenia jem mało więc może z dietą poczekam na chłodniejsze dni jak zgłodnieje będe jadła te mądre rzeczy dużo spacerujemy więc może efekty będą kurcze myślałam że wybiore sie jeszcze na popołódniowy spacerek poranny tzn dopołódniowy już był chciałam wykożystać tą piękną pogode a uziemiłam sie w domu a bo włączyłam sobie szybkie pranie a że mamy nową pralke nie do końca rozpracowaną to to szybkie pranie nastawiłam na ...9h ja to pranie chyba w nocy będe wieszać napewno mi dziś wyschnie a miało trwać 32min ale poknociłam
sylwetkar
2007-10-17
14:33:11
Email
Ciekawa trudno powiedzieć może rzeczywiście jej niesmakuje bo szybki ból brzuszka chyba niemożliwy Zuzia też tak czasami sie zachowuje przy zupkach deserki chętnie wcina chociaż gruszek jeszcze niedawałam ja nie moge jeść więc boje sie narazie ryzykować czy niunia może
Joanna26
2007-10-17
15:08:32
Email
Noemi,gratuluje studiow podyplomowych i szczerze zazdroszcze!:))Moze sprobuj wkleic zdjecie raz jeszcze?
A oto nasze zdjątka a propos dyskusji o spacerówkach:)

Joanna26
2007-10-17
15:09:01
Email
Widok z góry przez okienko w budce:)

Joanna26
2007-10-17
15:09:29
Email
I jeszcze jedno - wózek z boku.

ciekawa
2007-10-17
15:23:28
Email
Nie mam pojęcia jakie to graco było bo nie zaczepiłam właścicieli:0) co do gruszki to kurcze az sie rwała do jedzenia i jej bardzo smakowało a płakała łzami i bardzo zawodziła jak by ja coś serio rozbolało:(
noemi
2007-10-17
16:48:57
Email
Joasiu, ja też jeśłi bedę kupować parasolkę to zdecyduję się na Maclarena. tyle że zastanawia mnie jak dasz radę śmigać po śniegu z tymi małymi kółkami. jedyne co mnei zastanawia w tej spacerówce to to, jak prowadzi się wózek bez rączki. wygodnie? no my jeszcze nie myślimy o zmianie. jak pisałam nasz mistral s to super sprawa i nie zamieniłabym go na inny:) dziewczyny, teraz co do latania. prawdopodobnie wybierzemy się w listopadzie na urlop i w związku z tym pytanie jak Wasze pociechy zniosły pierwszy lot i co się przydaje. myślicie, że 5 miesięczne dziecko nie jest za małe na taki wyjazd? sama nie wiem. a dziś mój debiut z kluskami śląskimi. mam zachcianki jakbym w ciąży była:)
noemi
2007-10-17
16:50:01
Email
Joasium, wydaje mi się czy Emilka jest podobna do Ciebie? śliczna dziewczynka:)
zuczekm59
2007-10-17
17:15:55
Email
Ciekawa pytałam o graco bo ja mam i mogłabym Ci parę rzeczy na jego temat powiedzieć, ale nie wiem czy taki widziałaś.
ciekawa
2007-10-17
18:17:40
Email
ej no to pisz kochanie chetnie poczytam powoli trzeba sie zacząć zastanawiać nad spacerówką;)
zuczekm59
2007-10-17
18:26:24
Email
Tak Ciekawa wygląda moja bryka

zuczekm59
2007-10-17
18:28:18
Email
:)

ciekawa
2007-10-17
18:32:47
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
ciekawa
2007-10-17
18:34:05
Email
to moje cudo:) w pidżamce:) Zuczku miałam taki sam kupić ale to co widziałam było chyba tylko spacerówką bo miało bardzie cienki stelaż. a jak sie sprawuje twój wózek??
zuczekm59
2007-10-17
18:37:46
Email
Jeśli to ten to ma plusy i minusy. Plusy: skrętne przednie koła, opuszczany kosz, świetne siedzisko, przekładana budka!!! itp. a minus za : trzeba uważać na przednie koła bo jak się w coś porządnie uderzy to pęka mocowanie koła przedniego (sprawdzone:)), kółka turkoczą . Ale więcej plusów jeśli chodzi o wersje spacerową.
Monik
2007-10-17
20:05:24
Email
Nastusia ma śliczne włoski!!! Joasiu fajny wózek, będę miała go na uwadze przy wyborze spacerówki. Noemi wreszcie się odezwała a gdzie Motylek???
Monik
2007-10-17
20:11:09
Email
Byliśmy dziś na szczepieniu,Robuś waży 7850gr, jest bardzo długi. Monia_i to Twój Nikoś naprawdę dużo waży,zdaje się,że 8kg pisałaś. Zwykle Rob był cięższy od Nikosia:)) Ciekawa-sytuację z gruszką,która opisywałaś znam doskonale. Wprawdzie gruszki nie podawałam,ale przy prawie każdym posiłku (za wyjątkiem mleczka) jest płacz. Wygląda to jakby coś go bolało ale chce jeszcze i jeszcze... Na szczęście szybko się uspokaja.
ciekawa
2007-10-17
20:16:15
Email
O matko to co sie dzieje?? Bo Nastusia tym razem bardzo długo płakała. Mam jeszcze taką teorię ze może zahaczyłam o dziąsełka i to spowodowało ból. My mamy szczepienie w nastepnym tygodniu-mieliśmy mieć szczepionkę na pneumokoki ale chcemy podać ja jak skończy 6 miesięcy-czyli umówimy sie na kolejny raz. Sama jestem ciekawa ile waży i mierzy moje serducho:) Monik wygląda na to ze tylko my dwie stosujemy dietę:)Ja jakoś sie trzymam-choroba mi dzis pomaga bo nie mam apetytu. Powiedz mi to następny tydzień diety tak samo w niedziele bodzie? czy juz jest tam na stronie-na serio nie mam kiedy tam zagladac i czytac wszytko:)
Monik
2007-10-17
20:24:02
Email
To jak za długo płakała to mógł ją boleć brzuszek, ja jeszcze gruszki nie podałam. Zrezygnuj może z tego owoca i nie podawaj więcej jak pół słoiczka. u mnie było raz coś podobnego gdy Robuś zjadł prawie cały słoik jabłuszka. Nowa dieta będzie chyba w niedziele. A nie wiem jak Tobie, ale mnie się super podoba ta dieta, nie jestem głodna i czuję,że dam radę. Do tego jakoś lepiej się czuję,kiedy jem tak zdrowo. Mam więcej energii i nie jestem senna. Mąż mówi,że promienieję:)) Dziś na obiad miałam kaszę gryczaną z warzywami z patelni(skorzystałam z zamiennika,bo tych warzyw w sosie holenderskim nie było w moim sklepie)-pycha i do tego tak dużo! 3 dzień diety a ja nie jestem wcale nią zmęczona:) Szkoda tylko,że na razie stosujemy ją tylko we dwie.
ciekawa
2007-10-17
20:35:46
Email
a ja kurcze dziś tak czytałam ze nie wyczytałam ze mam zjeść jeszcze kasze:0) Nawet sie dziwiłam ze tak mało kazali zjeść:) też jakoś nie odczuwam głodu zbytnio. Własnie troche buszowałam na tej stronie z dietą-nic nie dotykałam- i tak sobie myśle ze następnym razem można zaznaczyć jeszcze płatki do mleka. No i powiem ci ze mnie bardzo odpowiada to ze mamy mrożonki-nie wiem czy dam rade gotować dla siebie i meza-no chyba ze cos wymyśla łatwego. Nie doczytalam czy ty masz zamówić następna diete?? na kolejny tydzień? bo tam coś wyczytałam ze w piątek już by była nowa ale stara była by jeszcze widoczna. Acha i jeszcze jedno-moja koleżanka-kiedyś wspominałam na forum-schudła 46 kilo na tych dietach właśnie.:)
agnieszka_z
2007-10-17
20:59:05
Email
Sluchajcie u mnie tez placz przy jedzeniu. Tylko ja nie podaje jeszcze innych posilkow. Ale cieple mleczko w butelce wywoluje czasami atak histerii. Zastanawiam sie czy to nie dziaselka. Zagaduje malego, zagaduje i jak sie uspokoi to wsuwam szybko butle do buzki, jak nie zauwazy to zasysa i je, a czasami placze dalej. Co to moze byc ?? Dodam ze piers dziala tak samo...
Monik
2007-10-17
21:16:51
Email
Ag w Twoim przypadku to nie wiem. Ciekawa kup sobie łyżeczkę z Baby Ono silikonową, masz pewność,że nie uszkodzisz dziąsełka, dzidzia może ją gryźć do woli. Jest świetna. Kosztuje jakieś 5-6zł.Jeśli chodzi o mnie dieta pasuje i nie zmieniałabym na inną. Płatki oczywiście możesz dodać-zrób to sama. Pisałam do dietetyk w sprawie mleczka-można zastąpić je kefirem lub maślanką, a można po prostu skorzystać z zamiennika i wybrać coś niemlecznego. Mnie tez mrożonki odpowiadają.Ale nie widzę gdzie pisze,że dietę się zamawia w piątek.Myślałam,że automatycznie ją dostaniemy... Zerknij tam.
Monik
2007-10-17
21:18:00
Email
Widzę tam tylko,że w piątek mamy się zważyć.
monia_ireland
2007-10-17
21:18:16
Email
Nikosia nie mierzono-tylko ob.glowki i kaltki ale tez pani dr mowi ze jest dlugi:)sama sie zdziwilam na te 8kg bo nie wyglada na tyle:) mojej kolezanki synek ktory jest starszy o tydzien wazy 9.5 a drugiej coreczka mlodsza o 3 tyg wazy rowniez 9(tylko piersia karmiona:) wiec moj Nikos przy nich to kruszynka:)NO alaprzybiera ksiazkowo:) Mysle Monik ze to jakie mleko to tez nie regula czy piers czy butelka. Bo ten 9.5 ilowy dzidzius to od poczatku na butli a na 9kg ksiezniczka-(zaznaczam ze urodzona 15 czerwc)a jest tylko piersia karmiona.Pewnie to zalezy od dziecka i np. Nasz Nikos teraz ruszyl z waga ale za chwile Robus moze go przegonic. Jakby nie bylo nie jest zarlokiem:)je mniej jak wczesniej a przybiera w sumie tak samo w stosunku do tego jak go karmilam piersia. Srednio 1.5kg na 6 tygodni.
Monik
2007-10-17
21:19:49
Email
Zapomniałam napisać,że przelewy za dietę dostałam już od wszystkich mam.
Joanna26
2007-10-17
21:20:04
Email
Noemi,dziekuje pieknie za komplement:))Jesli chodzi o snieg,to jesli bedzie taki,ze sie nie bedzie dalo jechac wozkiem - bedziemy jezdzic w sankach:)Mysza juz bedzie na tyle duza,ze sanki beda w sam raz.Zreszta Wasze dzieci tez:)Poza tym jestem pewna, ze Maclaren to wozek caloroczny,szczegolnie,jesli jest wyposazony w spiworek:)Niemowlaczkowi nalezy sie gondola, ale pozniej - jak dla nas - ten wozek jest idealny:)
Kurcze,musze sie chyba wziac za czytanie ksiazeczek o usypianiu - Emilka wolala mnie juz dzis trzy razy.Szybko usypia,a za pol godziny sie budzi.
Joanna26
2007-10-17
21:23:21
Email
Ciekawa,piekna masz krolewne:))
Monik
2007-10-17
21:24:10
Email
Kurcze mnie lekarka powiedziała,że RObuś waży dużo,więc nie wiem co by powiedziała o tych 9-kilowych bobasach hehehe:)))
Monik
2007-10-17
21:26:18
Email
Idę na You can dance. Chciałabym tak tańczyć jak finaliści... Dobranoc:))
monia_ireland
2007-10-17
21:28:27
Email
No powiem Ci ze wygladaja jak male sumo:)) ale slodko im z tym tluszczykiem:)jakby nie bylo nasz niuniek na tyle naparwde nie wyglada-byc moze waga znowu zaszwankowala:) bo raz nie wiem czy Monik pamietasz martwilam sie ze malo przybral a okazalo sie po 2 tyg. ze waga byla zepsuta:) no ale na lazienkowej mniej wiecej tez8 wychodzi a jak ja z nim stane to 7:) takze nie wiem:) no ale za 2 tyg.ide do kontroli z ta ysypka wiec zwaze go raz jeszcze:)
supermum
2007-10-17
21:34:35
Email
Hej Mamusie Kochane! Przepraszam ze ostatnio mala czasu Wam poswiecam :) Pogoda nas rozpieszcza, prawda? :) My dzis prawie 5 godizn spacerowlaismy, wroclam padnieta!!! nogi wchodizly mi do d.... :P ale Bogusiek teraz spi jak aniłek. SYLWETKAR Bardzo Wam wspolczuje, mam nadzieje ze Twoj maz juz jakos doszedł do siebie, czas jest najlepszym lekarstwem- moze to banalne ale Prawdziwe! Z tym wspolnym spacerkiem to rzeczywiscie musialbysmy sie jakos konkretniej umowic. My dzis tlyko po naszych okolicach :) to znaczy lotnicho! CIEKAWA Plaszczyk BOSKI :) kupilas go? zrob fotke i sie pochwal laska :) ale jak dla mnie to stanowczo za drogi:) ja dzis po kapieli bogusiaka wyskoczylam "na sklepy" ( bylam w forum- gliwiczanki wiedza o czym mowie:) mialam sobie cos kupic ale...kupilam synkowi puchowy bezrekawnik, czapki, grube skarpety :) A ciesze sie jeszcze bardziej niz jakbym sobie cos kupila nowego. ehhh macierzynstwo ! Jutro idizemy na szczepienie i bedizemy wiedzieli ile nasz a"kluska" :) wazy. ostatnio odwiedizla nas znajoma i jej corka o miesiac starsza od Bogunia jest o polowe mniejsza:) oj maz mnie wola....wiec wybaczcie Dziewczynki :) i do nastepnego! Wszystkie Was pozdrawiam i sciskam :) Kolorowych snow ( Bogusiak ostatnio nie daje mi sie wcale wyspac....)
noemi
2007-10-17
21:44:52
Email
tak czytam o Waszych dzieciaczkach i zastanawiam się czy tylko chłopcy tyle ważą czy dziewczęta również. bo moja Lenka waży 7 kg. Joasiu, jak było z Emilką jak miała 5 mesięcy? powinnam się martwić? i kiedy zaczęłaś wprowadzać nowe jedzonko ? i od czego zaczęłaś? może Wasze smyki tyle ważą, bo dokarmiacie je sztucznie? czy 7 kg to za mało?
Malwina
2007-10-17
21:46:31
Email
Caly duzy wpis mi zrzarlo :(. W kazdym razie Emilka i Nastka sa superanckie. Natalka szybko zasypia i rownie szybko sie budzi. W nocy obudzila sie o 1:30 i do 4:00 buszowala w lozeczku. Jak karmie ja piersia to je co 2 godziny- zastanawiam sie wiec nad sztucznym. Prosze o opinie. A! Jakich pieluch uzywacie bo huggies wyprowadzaja mnie z rownowagi. Niby sa w dobrym rozmiarze a jakies w pasie ciasne i obcieraja brzuszek. Jak to jest z tym usypianiem. Jak sie obudzi to tez ja mam zostawic zeby sama zasnela? O
monia_ireland
2007-10-17
21:46:53
Email
Supermumciu milo Cie widziec na forum:))) koniecznie jutro napisz ile Bodzio wazy!!!!joasiu26 mozesz sprawdzic ile Emka wazyla gdy miala 5 m-cy??:) dziewczynki z reguly sa drobniejsze-ale tak oriantacyjnie.
monia_ireland
2007-10-17
21:48:40
Email
Malwinko ja to samo mysle o Hugisach!!! tez ich uzywam ale sa okropne!! najlatwiej je u nas kupic wiec dlatego. Co do wagi Noemidziewczynki jak napisalam z reguly sa drobniejsze a jeszcze raz powtrzam ze niunia z 15 czerwca wazaca9kg jest karmiona TYLKO piersia:)
Malwina
2007-10-17
21:53:10
Email
Noemi, moja Natalka tez wazy okolo 7 kg. Jutro moze bede wiedziala dokladnie. Musze poszukac o tym usypianiu czegos bo poki co to w nocy jest czuwanie a nie spanie. PROSZE O INFO NA TEMAT PIELUSZEK.
Malwina
2007-10-17
21:54:55
Email
CIEKAWA MARSZ DO SKLEPU PO PLASZCZ. Z mezem nie dyskutuje sie w takich sytuacjach - kazal to tak zrob. hehe
Joanna26
2007-10-17
21:56:57
Email
Malwina, zdecydowanie polecam pieluszki tesco!Tylko trzeba zwrócić uwagę, żeby nie wziąć tych ceratowych. Sprobuj, są naprawde dobre.Jesli chodzi o wage,to Emilka byla wazona po skonczeniu 3 miesiecy (5900),a pozniej dopiero 6 (7700).Teraz (7)wazy 8100 mniej wiecej (wazona byla na siedzaco i sie wiercila,waga skakala jak nie wiem).ALe wiecie co,waga dziecka zalezy tez od wagi przy urodzeniu i z tym jest naprawde roznie.Sprawdzilam na siatce centylowej (ktora jest tez tylko orientacyjna),5 mies. dziewczynka powinna wazyc od 6 do 8,5 kg, chlopczyk od 6,4 do 9,2 - czyli rozpietosci sa naprawde duze.A wiecie, z tym mierzeniem i wazeniem to jest takie smieszne,wczoraj pielegniarka wymierzyla Emke na 80cm!Chyba ze stopami...Bedzie smiesznie,jak nastepnym razem okaze sie, ze zmalala, bo ma np. 75cm;)
Joanna26
2007-10-17
22:01:34
Email
A co do wprowadzania nowych pokarmow,to jak Em miala 5,5 mies. zaczelam od niewielkiej ilosci jablka.Jak skonczyla 6 - zupki.Ale nie wiem,czy tak byc powinno,bo np. do tych zupek dawałam kaszke manna,a wczoraj mi lekarka powiedziala, ze "juz za jakis czas" bede mogla wprowadzac produktu glutenowe,czyli np.1/2 lyzeczki kaszy mannej.Kurcze,nie wiedzialam,ze kasza jest glutenowa.Ale Emilka nie jest uczuleniowa,wiec nic jej po tej kaszy nie bylo.
Tak w ogole,to sa w necie poradniki zywienia maluchow,moze z nich warto skorzystac, bo jak widac przepisy babcine nie zawsze sa w zgodzie z terazniejszymi tendencjami w zywieniu;)
Joanna26
2007-10-17
22:02:20
Email
Supermum,ale sie rozesmialam,jak przeczytalam,jakie zakupy SOBIE zrobilas:)))
monia_ireland
2007-10-17
22:08:11
Email
czyli moj grubasek jest idealnie po srodku-nie ma sie co martwic:) ufff:)
zuczekm59
2007-10-17
22:09:04
Email
Ja też cały czas miałam dylematy co do wagi Blanki, ostatnio (3m-ce 12dni) ważyła 5350 teraz będzie ważona za tydzień czyli w odstępie miesiąca, zobaczymy ile przybierze. Pediatra nastraszyła mnie, że mało przybiera a za 2dni neonatolog powiedziała, że ok, też stwierdziła, ze każde dziecko jest inne. Jej waga urodzeniowa 3000. Karmię ją tylko piersią, je co 2,5godz, ale pierwszy sen po kąpieli ma 4godz. Zobaczymy co będzie za tydzień.
Malwina
2007-10-17
22:09:27
Email
Jesli chodzi o zakupy to ja dzis tez chcialam "cos" kupic malej. Sama nie wiedzialam co, wiec w koncu zobaczylam sweterek w 5-10-15 a kobita mi mowi ze to jest chlopiecy i zaczela mi jakies tam barchany wyciagac dla dziewczynek. A ze niewyspana i glowa mnie bolala olalam kobite i pojechalam do domu.Jeszcze wroce po ten sweterek. Joanna jak odroznic pieluchy te ceratowe od nieceratowych bez rozrywania opakowania ??
Joanna26
2007-10-17
22:59:19
Email
Te ceratowe sa tansze a na opakowaniu maja dziecko z zolta kaczuszka chyba,cos takiego.No i opakowanie ma troche bialego.TYCH NIE. A te dobre kosztuja 30-35 zl (zalezy od promocji chyba, a opakowanie jest fioletowe z niebieskim.Motylek wstawiala zdjecie tych dobrych,jak mi sie uda je znalezc,to wstawie je jeszcze raz.
Malwina
2007-10-17
23:05:04
Email
Joasiu, bylo by super. Ja mieszkam prawie w Tesco wiec z rana czmychne chyżo, bo oszaleje z tymi haggisami. Postaly troche w domu w otwartym opakowaniu i zrobily sie jakies dziwne, moze mam jakas wilgoc czy cos. W niektorych miejscach sa tak twarde jakby z deski byly. Rozerwalam jedna pieluche i posypaly sie takie kuleczki. Poza tym obcieraja Natke i w nocy przemaka cala.
Joanna26
2007-10-17
23:05:29
Email
ZNALAZŁAM!:))))

Joanna26
2007-10-17
23:07:06
Email
Wiadomo,ze kazdemu pasuje co innego.Ale one sa naprawde chlonne.Moja Mysza idzie spac o 20, pieluche zmieniam jej dopiero rano o 8.Czyli 12 godzin - i wytrzymuja.No i ona w nich:)Sprobowac w kazdym razie nie zawadzi.
noemi
2007-10-17
23:11:59
Email
ja już ziewam:) moja Lenka już dawno śpi. w pampersie:) jakoś nie p0rzekonały mnie inne pieluszki. Malwina, pracujesz już? długo mnie nie było, pamiętam , że szykowałaś się do pracy. czy coś pomieszalam?
ciekawa
2007-10-18
08:38:26
Email
he he ale zeście sie rozgadały:) Ja nadal przy huggies:) ale bella midi są lepsze dla nas-planujemy większy zakup nastepnym razem bo mam jeszcze mega pake huggies super fleks. no i Pierwiastka polecała pieluchy z rosmamna baby dreams-nie kupiłam jeszcze bo były tylko duze opakowania ale napewno wypróbuje.
ciekawa
2007-10-18
09:05:01
Email
Malwino to niepokojące co piszesz-lepiej sprawdź jaka masz wilgotność w mieszkaniu. Za dużo wilgoci to też bardzo niezdrowo-a pieluchy dobre czy nie nie powinny tak reagować jak są w otwartym opakowaniu.
Monik
2007-10-18
09:42:16
Email
Kochana Noemi-ja nie dokarmiam sztucznie! Karmię tylko piersią! Raz dziennie i tez nie zawsze podaję 3 łyżeczki jabłuszka,marchewki albo jakieś zupki ze słoiczka. Z tych 3 łyżeczek dziennie na pewno nie podnosi się waga.
noemi
2007-10-18
09:47:33
Email
Kochana MOnik, przepraszam jeśli uraziłam, nie było to moim zamiarem. może po prostu słowo "sztuczny" niezbyt dobrze brzmi. wybacz. z tego co pamiętam Ty też podawałaś Robercikowi mleko z butli. nie pisałam o konkretnej osobie, a jedynie miałam na myśli szukanie przyczyny szybszego przybierania na wadze dzieci. nie uważam, że dokarmianie dzieci jest złe. sama jestem pełna podziwu dla MOni za jej siłę, konsekwencję i wytrzymałość w próbach karmienia piersią. wszelkie mamusie, które uraziłam jeszcze raz przepraszam. i pozdrawiam:)
Monik
2007-10-18
10:04:54
Email
Co do pieluszek- wypróbowałam wszystkich za wyjątkiem Rossmanowskich. Tak z ciekawości:))
Zdaję relację:

DADA z Biedronki - całkiem fajne, kolorowe, podobne do pampersów tylko nie mają tej wstrętnej zielonej warstwy aloesowej więc nie uczulają, rzepy są ok. Na dzień można spokojnie używać, nocą niestety czesto przemokły. Odradzam na noc.

CIEN czeskie z Lidla - wizualnie bardzo podobne do  tescowych,jednak mało kolorowe. Rzepy są średniej jakości, co do pozostałych cech -to samo co powyżej z Dada- można używać na dzień, na noc się nie sprawdzają.

Huggies clasic  - dla mnie beznadziejne,tworzą się w nich takie "kulki z waty", przemakają nawet po 2-godzinach.
Rzepy są wąskie, średniej jakości. Najgorsze pieluszki jakie miałam.
W nóżkach nie mają takich fajnych gumeczek jak np pampersy,dada,tesco.


BELLA HAPPY - nie najgorsze, ale za obszerne jak dla mnie,nie zgrabne. W nóżkach nie mają takich fajnych gumeczek jak np pampersy,dada,tesco. Nie raz przemokły nocą.

Pampersy 3,4 - pachną chemią niestety i to mnie od nich odrzuca. Wystarczą jedne siuski i czuć pieluszkę moczem. Po kilku siuskach czuć przez śpioszki nawet... Mają zieloną aloesową warstwę,która może uczulać. Rzadko, ale też się zdarzyło,że przemokły. Nie mają gumeczek w talii- wielki minus,kiedy dziecko staje się ruchliwe i zaczyna siadać.

Pampersy 4+ -są rewelacyjne, mają gumeczki w talii, nie przemakają, tylko ta zielona warstwa jest denewująca,ale można przeżyc.
Najlepiej wykończone ze wszyskich pieluszek, estetycznie.

TESCO  fioletowe - REWELACJA !!! Super pieluszki,najlepsze moim zdaniem. Jeszcze nigdy nie przemokły! Mają gumeczki w talii z tyłu, kolorowe, wykończone tak ładnie jak pampersy. Najbardziej chłonne. Godne polecenia.




ciekawa
2007-10-18
10:27:20
Email
Monik na Ciebie zawsze mozna liczyć;0 Choć ja hugies sobie chwale ale moze to też kwestia ile dzidzia siusia-nam sie przemoknięcia nie zdążają niemalże nigdy.Nawet po nocy-choć jak zdejmuje jej pieluszkę rano to czuje siusie. teraz mamy super fleks i one są lepsze od klassików. Ale chyba najlepsze dla nas to bella-choć nie wiadomo jak bede to oceniac gdy Nastusia zacznie sie wiecej ruszać:) chciał bym wypróbowac teskowe ale ostatnio jak je oglądałam to były takie właśnie z cerata na zewnątrz i to mnie odrzuciło.
zuczekm59
2007-10-18
10:28:16
Email
Jeśli chodzi o huggisy s.f. mam takie same spostrzeżenia, ale coś mnie zdziwiło, kiedyś na promocji w tesco kupiłam 2paczki(identyczne rozmiary) i obie się różniły. W jednej paczce były te w paseczki z kubusiowym nadrukiem a w drugiej białe bez paseczków z samym nadrukiem, okazało się że te białe są wyższe i bardziej chłonne. Paczki się niczym nie różniły, teraz zwracm uwagę bo przez folię widać czy są paseczki, ale już więcej na takie nie trafiłam.
Monik
2007-10-18
10:31:13
Email
Te lepsze tescowe mają wyższą cenę niż te ceratkowe.
Monik
2007-10-18
10:31:54
Email
No i pieluszek ceratkowych w ogóle nie brałam pod uwagę.
ciekawa
2007-10-18
10:36:19
Email
ta tak mnie tez sie zdarzyło ze w paczce znalazłam inne pieluszki-jaky inna seria-mnie sie podobały takie z nadrukiem morskich stworzonek-pięknie wykończone ale za diabła nie wiem jak ich szukać;)
supermum
2007-10-18
10:38:17
Email
UWAGA UWAGA ! wazymy :) 9.3 kg !!!!!!!!!!!!!! ale prosze Was nie piszcie mi ze za gruby czy cos w tym stylu bo bylismy dzis na szczepieniu, widziala go lekarka , dwie polozne i zachwycaly sie jaki ladny i duzy chlopak i jaki pogodny etc. :) Moj maż jest bardzo wysoki, ja do malych tez nie naleze, w rodiznie niema osob otylych wiec dziecko przynajmniej genetycznie nie odziedziczylo otylosci. co do wzrostu to u nas NIE MIERZA- nie wiedziec czemu, ale jak my probowlaismy to wychodzi nam ok, 75 cm :) i po ciuszkach widze bo z H&M kupuje na 80 cm a z innych firm roznie na 86 albo na 12-18 miesiecy :P HAHAHA :) ale mamy "malego wielkiego czlowieczka" teraz temat PIELUCHY :) MALWINKO, skoro blisko masz TESCO pewnie sprobujesz tamtejszych, nie mam ich wyprobowanych- mnie tam nie po drodze:) ale za to z czystym sumieniem polecam Wam ROSMANOWSKIE :) Baby dream sa SUPERRRRR. Kazdy rozmiar super chlonny- nic nie przecieka , nie wylewa sie:) kupa tez sie trzyma na miejscu:) no i cena nieclae 30 zł . My z rosmana mamy juz peluchy w rozmiarze 4+ :P , wiec ich jest roszke niej te mniejsze chyba po 64 sa pakowane, ale tak to jest ze im wiekszy rozmiar tym wieksza cena jednostkowa za sztuke wychodzi. brr ale pogoda dzis ! Teraz Bogusak spi ale chyba i tak mu nie daruje i wyciagne go na wietrzenie:) Jeszcze cos chcialm napisac ale nie pamietam :D Pora odgruzowac mieskzanko :) Narty !
pierwiastka
2007-10-18
11:06:15
Email
Ja ostatnio kupuje tylko baby dream w rossmanie; wczesniej długo mielismy huggiesy, ale jak spróbowałam rosmany to z huggiesów zrezygnowałam. Do tesco mam daleko ale jak bede miała okazje to wypróbuje.
noemi
2007-10-18
11:37:38
Email
supermum, gratuluję pączusia:) nigdy nie powiedziałabym, że dziecko jest za grube. pulchniutkie bobaski są słodkie, każda fałdka dodaje uroku. ja sama się pomartwiewam, że moja córka waży za mało, bo tylko 7 kg. no ale fałdki są gdzie trzeba:) dziś pogoda pod psem. chyba zostaniemy w domu, może zapakuję dziecko i podjadę na małe zakupy. przydałyby się LEnce ogrodniczki. no i piłka. szukam piłki
noemi
2007-10-18
11:38:57
Email
aha, u nas też nie mierzą dzieci chyba do roku. a ciuszki w h&m na 68 lub 7k. róznie.
ciekawa
2007-10-18
11:45:39
Email
hm my idziemy za tydzień to ja zażyczę sobie mierzenie;)
sylwetkar
2007-10-18
11:55:10
Email
dłączam sie do pochwał co do pieluszek z Rossmana jak dla nas rewelacja a te tesco koło mnie to chyba samo ceny ustala jak ostatnio patrzyłam na ceny to były jednakowe a kolory pomieszane na półkach więc trzeba je dobrze znać które są lepsze a Supermum to byłaś w moich okolicach na zakupach myśle że super rzeczy sobie kupiłaś mam nadziejen że pogoda sie poprawi to sie zmówimy jakoś
ciekawa
2007-10-18
12:05:36
Email
no miałyśmy starcie z brokułami-afe jakie to obrzydliwe-pierwszy raz Nastka miała odruch wymiotny-dałyśmy sobie spokój i otworzyłyśmy jabłuszko:) Brokuła można podać do zupki ale sam jest obrzydliwy. Za to pies sie ucieszył:) dziś nie płakała wiec gruszka narazie idzie w odstawkę bo może rzeczywiście coś nie bardzo działa na brzuszek. dałam jej pogryźć łyżeczkę bo najwidoczniej swędzą ja dziąsełka:)
Malwina
2007-10-18
13:28:05
Email
Kolejna noc za nami. Najgorzej jest po karmieniu, bo nie chce Natala wracac do lozeczka. Nie ma jak forum. Obiad gotowy! Co sie gotowalo jest rozgotowane a co sie smazylo jest spalone! Ale przynajmniej wiem jakie pieluchy kupic:)))Dzieki dziewczyny za info.
Malwina
2007-10-18
13:33:00
Email
No to Supermum fajnego masz juz synka. Jest co nosic. Nie wiem kto mialby Ci powiedziec ze jest za gruby, jest poprostu fantastyczny. Nasze dzieci sa superowskie!!!! A marzeniem mojej corki jest miec taka mame jak ja, hihi.
mkkrycha27
2007-10-18
18:07:20
Email
DZIEWCZYNY, JESLI CHODZI OO WAGE DZIECI, TO MI PEDIATRA OSTATNIO POWIEDZIALA, ZE WSZYSTKO JEST OKI, JESLI DZIECKO W WIEKU 6 MIESIECY MA PODWOJONA WAGE URODZENIOWA, PROBLEM JEST WTEDY, JESLI DZIDZIUS NIE PODWOI SWOJEJ WAGI. TAK WIEC NIE MAMY SIE O CO MARTWIC, BO CHYBA WSZYSTKIE DZIDZIE, MIMO, ZE JESZCZE NIE MAJA 6 MIESIECY, SWOJA WAGE PODWOILY.
Malwina
2007-10-18
18:24:10
Email
Od kiedy mozna podawac dziecku banana?
ciekawa
2007-10-18
18:48:12
Email
na słoiczku widziałałam ze od 5-z bananami trzeba uwazac obciazaja nereczki-jak dzieci jedza za duzo to widac bo maja worki pod oczami-można to często zauważyć na ulicy. Jaki ja dziś miałam stres:( bawiąc sie z Nastusia zauwałzyam ze ma asymetryczne nózki;(:(:( zryczałam sie starsznie-pobiegliśmy do lekrki-badał długo- na 99% wykluczyła dyspalzje ale sama przyznała ze moze i ciut malusio jest jakiejs asymetrii-będziemy sie konsultowac.
Joanna26
2007-10-18
18:53:06
Email
Z bananem radze ostroznie.U nas po bananie od razu zielona kupa,pierwszy raz w zyciu w ogole.Pytalam kilku osob i generalnie odradzaja - ze duzo konserwantow,bo z daleka sprowadzane,ze zielone zrywane dojrzewajac po drodze,ze w ogole cytrus,wiec podejrzany w zywieniu maluchow.
Malwina
2007-10-18
19:27:08
Email
Ciekawa jak asymetryczne?? Asiu, banan nie jest cytrusem.
Malwina
2007-10-18
19:35:26
Email
Dziewczyny, czy na kontrole do ortopedy tez trzeba miec skierowanie?
ciekawa
2007-10-18
19:41:11
Email
przewijałam Nastke i całowałam po stopach-gdy ona wyprostowała nogi zauważłyłam ze jedna noga jest krótsza:( pobdałam ja i ciagle mi ta noga wychodziła na krótsza:( Jak ja mam np dyspalzje to moja noga tez wydaje sie krótsza-jest to spowodowane złym ułożeniem nogi w biodrze. Ale lekarka ja badała-i ruchomość ma dobra-odwodzenie tez wiec raczej nie dysplazja. Zwłaszcza ze miała to usg na bioderka. alemoze to nogi sa nierówne??? sama nie wiem martwie sie
Malwina
2007-10-18
19:48:31
Email
Ciekawa spokojnie, najpierws badania a pozniej zobaczysz co to. Wiem ze to nie latwe.
Malwina
2007-10-18
19:48:32
Email
Ciekawa spokojnie, najpierws badania a pozniej zobaczysz co to. Wiem ze to nie latwe.
noemi
2007-10-18
20:16:04
Email
Ciekawa, trzymam kciuki, żeby było dobrze
ciekawa
2007-10-18
20:30:15
Email
Jak byliśmy u Pani doktor to Nastusia tak na golaska jej pląsła po przewijaku-normalnie jak rybka z wody wyjeta tak skakała;) i pani doktor chwaliła ze długa i ładna i ze ona to niby nic nie widzi i mamy sie nie denerwować ale ja jestem cała w nerwach:( Jak ona miałaby przechodzić to co ja to... nie moge nawet o tym myśleć.
zuczekm59
2007-10-18
21:01:06
Email
Ja właśnie wróciłam od mojej Pani stomatolo, nie wiedziałam że buźkę trzeba czyścić nawet jak jeszcze nie ma ząbków i powiedziała mi, że karmić najlepiej do roku bo to potem nie służy ząbkom. Też coś takiego słyszałyście?
ciekawa
2007-10-18
21:08:51
Email
Oczywiscie-pisałm o tym jak byłyśmy jeszcze w ciąży-przecieranie dziąsełek lub chociaż przepajanie woda dla oczysczenie buzi jak najbardziej wskazane. Choć mleko matki jest dla dziecka najbardziej bezpieczne jeśli chodzi o zęby. Ale mimo to dziecko nie powinno zasypiac z sutkiem w buzi-powinno przełknąć wszystko bo resztki mleka wprowadzają stan zapalny dziąseł a nawet ucha. Co do karmienia do roku-nic mi nie wiadomo.
Malwina
2007-10-18
22:05:46
Email
Natalka na noc zasypia super. Klade ja w lozeczku, raz lub dwa do niej ide i zasypia elegancko. Teraz trzymamy kcuiki by w nocy za duzo sie nie budzila.
Malwina
2007-10-18
22:13:20
Email
A tak na kanapie w ciagu dnia drzemie moje Slonce. Dodam ze takich drzemek jest 3. Trawja od 40min do godziny a wczoraj nawet 1,5h.

Malwina
2007-10-18
22:15:54
Email
A tak wyglada Natalka rano jak ma zle splukane wlosy.

Malwina
2007-10-18
22:17:29
Email
Jestem uzależniona od forum.
noemi
2007-10-18
23:17:10
Email
Malwina, ale ma cudne włosy Twoj acórcia:)) moj łysolek niestety nikły procent tego, co ma na głowie Natalka:) a ja wyszłam właśnie z wanny. byłam dziś na basenie, chodzę jak Lena już śpi i nigdy nie było problemu. dzisiaj wracam, a ona tańczy z tatusiem:) ale udało mi się ją utulić i śpi teraz w najlepsze. kocham basen. zaraz pewnei padnę ze zmęczenia:)
Malwina
2007-10-18
23:19:52
Email
Noemi, zamiesc zdjecia malej.
noemi
2007-10-18
23:25:16
Email
no właśnie coś mi nie wyszło ostatnio to załączanie. jutro wezmę się do roboty i coś zamieszczę. wiecie, boje się bardzo co to będzie jak trzeba będzie chodzić rano do pracy i zostawiac dziecko z kims obcym. aż mnei ciarki przechodzą. a póki co,w poniedzialek przyjeżdża moja mama:)
noemi
2007-10-18
23:27:48
Email
ale zgłodniałam po tym basenie... buszuję w lodówce:)
ciekawa
2007-10-19
07:44:53
Email
Malwinko nie zauważyłam pytania-skierowaniem do poradni preluksacyjnej był wypis ze szpitala a tak to trzeba skierowanie napewno. noemi ty biegaśż ńą basen ja na trenigni-tylko ja nie buszuje w lodowce-hehe Nastusia pisze na kompie:) alt-sie jej spodobał.
Monik
2007-10-19
07:51:03
Email
Kurcze ja też już marzę,żeby sobie popływać. Zaczynam od listopada a na zajęcia z małym postanowiłam iść od stycznia. Ciekawa-nie martw się tą nóżką,na pewno wszystko będzie ok. Ja się też zdenerwowałam u lekarza,bo usłyszałam,że Robusiowi jąderka uciekają i że jak nie powrócą na swoje miejsce to będzie zabieg. No i ciągle o tym myślę:( Ściągam je w dół, ale dalej nie widzę ich na swoim miejscu. Wcześniej tego nie zauważyłam.A wczoraj byłam na zakupach:)Kupiłam sobie biodrówki rurki:)) i fajny sweterek. Płaszczyk żaden nie wpadł mi w oko, a jak już wpadł to miał przerażającą cenę. Malwina-Natalka jest niesamowita, a te włosy-szokk:)))
zuczekm59
2007-10-19
07:53:31
Email
Faktycznie Malwinko włoski superowe, my też raczej należymy do grona łysolków. Może z czasem i nam urosną, pocieszam się tym, że ja do roku byłam całkiem łysa, a teraz raczej odwrotnie, chyba że mi wszystkie wypadną:).
zuczekm59
2007-10-19
07:58:07
Email
Ciekawa na zapas się nie martw, skonsultuj to jeszcze z jakimś dobrym lekarzem, czsami co lekarz to opinia. Bądź dobrej myśli, nam też wmawiano dysplazje na "wczesnej interwencji", a jest OK.
ciekawa
2007-10-19
08:07:52
Email
och Malwino nie napislam włsoki boskie jak cała córcia;)
monia_ireland
2007-10-19
08:47:00
Email
Ciekawa wszystko bedzie dobrze-idz dla spokoju ducha do dobrego specjalisty najlepiej prywatnie!!!Monik trzymam za Robusia kciuki!!!Nie wiem czy Ci udzielono wskazowek zaraz po porodzie zeby zanim zakleisz pampersa i siusiak i jaderka podnosic do gory-jest o bardzo wazne w pierwszych miesiacach. Mi w zpitalu nic nie powiedziano ale pozniej moja mama i tesciowa kazaly mi tak robic no i jak bylam u chirurga dzieciecego tez przestzregal aby nie zapominac o tym. Oby wszystko sie skonczylo bez zabiegu a jesli nawet to nie martw sie wielu chlopcow teraz ma problemy z jaderkami i zabiegi. Monia bedzie dobrze!!! Malwinko Natalka ma najpiekniejsez wlosy z wszystkich maluchow!!!!nasz niunio narazie porasta meszkiem-daleko mu do Twojej corci:) po kim o na odziedziczyla taka fryzure??
supermum
2007-10-19
08:49:05
Email
MALWINKO alez ona jest ROZKOSZNA :)))) nie bede oryginalana i tez napisze ze WŁOSKI MA REWELACYJNE:)no poprostu CUDO:) CIEKAWA nie denerwuj sie ! Trzymamy za Was kciuki ! Nastusia jest urocza i na pewno wszystko bedzie dobrze. U nas leje i smutno i szaro a na mnie cała KUPA prania do wyprasowania czeka :( Bogus spi ale ostatnio ciezko mu sie zasypia w domu, na spacerze jest lepiej ale tez nie zawsze, wieczorami ok. aaa i dzis w nocy dał popis:) no ale jakos go ululałam. Nie chcial spac i juz. MONIA _I cos jakos Cie nie widac:(, co u Was?
monia_ireland
2007-10-19
08:52:16
Email
jestem jestem supermumciu-Bogusiak niezle wazy-zdrowy chlop:)))hehehhe ile on dokladnie ma????? ciezko mi wszystkie daty pozapamietywac:))
ciekawa
2007-10-19
08:53:43
Email
dzieki dziewczyny zaraz poszukam jakiegoś ortopedy. Z tym spaniem nocnym to ja już na stałe zaczęłam wyciągać małą koło 22 z łozka i karmić. Ona sie zaczęła lekko wybudzać-cyc i zpowrotem do wyrka i śpi do 4.45 jak zegareczek:)W dzień nie zawsze sie uda ja uspic ale codziennie śpi choć 30 minut-terz zaczeła marudzic i płakać ale tak bardzo zawodzac to odrazu do łóżeczka-paluszek powędrował do buzi i spi:)Zwykle wyjmuje i daje smoczka ale sam jestem dętka przez to przeziębienie niech spi jak chce.
supermum
2007-10-19
08:54:05
Email
ooo jestescie :) MONIU_I SERIO TAK SIE POWINNO ROBIC? :((( a nam mowili ze na dol sisuaka bo nie bedzie siakł na siebie tylko do pampersa....kurcze a to sie tezraz zmartwiłam !!! ale u nas chyba wszystko jest ok bo pediatra go tam padała nie raz...chocaiz wczoraj to juz chyba nie zgladała...hmmm. czlowiek sie uczy cale zycie a glupi umiera...
monia_ireland
2007-10-19
08:59:41
Email
hmmm no wlasnie-mi to powtarzaja wszystkie mamy i babcie w rodzinie ktory mialy chlopcow-wszystko do gory u hclopca i nie chodzi o sikanie-nigdy mi sie nie przesiusial tylko o jego przyszlosc. Wlasnie by jaderka zeszly i procie sie wyksztalcilo.Jednym slowem by mogl miec kiedys potomstwo:)Lekarz chirurg dzieciey rowniez kazal tak robic. Ale supermumciu to jest profilaktyka jedynie-napewno jak Ci lekarz nie zrwoci uwagi wszystko jest dobrze. Dla spokoju ducha na kolejnej nwizycie popros o badanie. Ucaluj synka!!!
Malwina
2007-10-19
09:03:55
Email
Dziekujemy z Natalka za komplementy. Noemi, zapomnialam Ci napisac ze jestem na wychowawczym i do pracy sie nie wybieram. W kazdym razie do starej pracy nie wroce a nowej nie szukam :))) Minik, bedzie dobrze, nie zawadzi konsultacja u innego lekarza. Natalka w nocy ladnie spala, tylko o 6:30 juz byla wyspana. Jestem coraz bardziej wyspana. Zycze ciepelka w ten pochmurny i deszczowy dzien.
supermum
2007-10-19
09:05:14
Email
My Was tez całujemy cieplutko :) ruszam na "pokoje" (mamy az dwa :P) czyli zamieniam sie w kurke domowa i doprowadzam mieszkanie do ładu i porzadku - JAK MI SIE NIE CHCE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Monik
2007-10-19
09:10:20
Email
Monia_i pierwsze słyszę z tym siusiakiem. Podnosić do góry? Nie obsiusia się? Muszę to wypróbować. Ciekawa mój Robuś wstaję o 4:35-codziennie,niezmiennie:)))
supermum
2007-10-19
09:26:37
Email
MONIU_I nie zauwazylam pytania:) Bogusiak urodizl sie 6 czerwca. a wlasnie a propos dat. jak to jest Wy liczycie tygodniami? czy jak miesiacami? u nas w przychodni zawsze pytaja ktory tydzien. No i jak licze tygodniami to ma 19 tygodni i 2 dni czyli prawie 5 miesiecy:) a datami ( 6 czerwca- 6 listopada) to do 5 miesiecy brakuje mu 3 tygodni:0 nie wiem czy zrozumialyscie moje brednie:) ale jak Wy to liczycie?
monia_ireland
2007-10-19
09:36:34
Email
MOnik teraz to juz nie trzeba podnosci!!! chodzilo jak napisalam o pierwsze miesiace a raczej tygodnie!! I to nie to ze mi mowily tylko mamy chlopcow ale rowniez chirurg dzieciecy. Szkoda ze nas nie informuja o wszystkim w szpitalach...powinni!!!!!!!A NIkos w ten sposob ani raz sie nie obciucial bo wszystko szlo w pampersa:)
supermum
2007-10-19
09:37:43
Email
Dziewczyny wygoncie mnie do tego sprzatania:) bo siedze przed kompem i siedze.:) ( Bogusiak spi, ale pewnie lada moment sie obudzi....)
noemi
2007-10-19
09:38:14
Email
dzień dobry :) my też od rana nan nogach, właśnie zaraz zamierzamy zapaść w drzemkę:) supermum, liczy się albo tygodnie albo miesiące. Lenka 16 skończyła 5 miesięcy, a tygodniowo wychodzi prawie 23. ja już zapczęłam podawać w miesiącach. w końcu wielka ta moja panna:)
noemi
2007-10-19
09:45:18
Email
a Lenka lezy właśnie na sofie i co ja ją położę na plecki to ona myk i na brzuszek:)
supermum
2007-10-19
11:27:13
Email
Ale ze mnie niedobra matka...dałam Bogusiakowi tylko pol jabłuszka ze szklanej tarki:) ale byl zły hohoho:) i jak fajne zajadał sie o wiele bardziej mu smakowało niz pierwsze jabluszko ze sloiczka:) jednak co mama zrobi jest the best! a wiecie co ja zajadam? makaron z tunczykiem, brokulami, cebulka i czoneczkiem :) pyyychaaaa
Malwina
2007-10-19
12:53:06
Email
Natalka spi juz dwie godziny. a to jej druga drzemka dzisiaj. Jeszcze musze pojechac do centrum po prezent dla kolezanki, bo jutro idziemy na urodziny. A na obiad robie lazanki wedle zyczenia meza.
agnieszka_z
2007-10-19
13:08:05
Email
To ja sie musze pochwalic!! Moi chlopcy usypiaja o 19-19.30, sila budze ich na kapiel i jedzonko ok 21 i spia bez przerwy do 7 rano. Dzis pobili rekord i spali do 8!
mkkrycha27
2007-10-19
13:27:00
Email
Moj synus tez pieknie spal tej nocy. Poszedl spac wczoraj o 18, bo byl juz bardzo zmeczony. Dalam mu butele na snie o 23, obudzil sie rano o 6 na jedzonko, zjadl, tatus go troche ponosil i znow dal nura do lozeczka, wstalismy o 9! Wszyscy sie chwala co robia na obiad, to ja tez, ryba po grecku, a rybka zlapana przez meza, pstrag. Jutro znow fruniemy do Polski na 2 tygodnie.
mkkrycha27
2007-10-19
13:29:33
Email
Ja tez nie slyszalam o tym zeby jaderka i siusiaczka podnosic w pieluszce do gory, na szczescie Filipkowi jaderka juz w moim brzuchu seszly na swoje miejsce, tak wiec nie bylo z tym problemu. A moje malenstwo ucina sobie przedpoludniowa drzemke od 11, i nadl spi.
ciekawa
2007-10-19
16:55:28
Email
a my od dziadka właśnie wróciłyśmy-pierwszy raz od wielu wielu tygodni lulałam Nastusie na rękach-zasnęła po 5 minutach a ja mało przy tym nie padłam:) szok ile ona waży-ja jej nie nosze w ogóle, nie lulam tylko podnoszę gdy przewijam czy kładę na mate-no i do karmienia-to są sekundy. Co do jedzenia to ja właśnie wtrąbiłam otręby-uwaga-stabilizowane-cokolwiek to znaczy:) z mlekiem-pyszotka.
zuczekm59
2007-10-19
17:14:48
Email
Czy wasze pociechy używają smoczków?
noemi
2007-10-19
17:25:17
Email
ja zasnęłam razem z Lenką po zakupach:)mamy nowy dresik i w końcu kołderkę. niesamowite ile można czasu spędzić w sklepie wybierając właśńie kołdrę:) taka pogoda, że zero spaceru, jedynie ten po sklepach. a smoki to bardzo fajny wynalazek:)
zuczekm59
2007-10-19
17:33:15
Email
Mogę wam polecić świetny smoczek-gryzak. Od wczoraj, od kąd Blanka go ma jest spokojniejsza i nie pcha tak rączek do buźki.
Monik
2007-10-19
17:34:28
Email
Mój RObuś nienawidzi smoczków. Kupiłam chyba wszystkie jakie są na rynku... Dla niego istnieje tylko cycuś. Ciekawa ja często wymieniam potrawy, bo jest tam taka opcja, tych otrębów stabilizowanych nie znalazłam w sklepie. Dziś na obiad miałam zielone warzywa na patelnię z kaszą jaglaną-pychotka:))) Obiady są spoko,można naprawdę się najeść. A na podwieczorek jogurt Twista kawowy +owoc zaspokoiło to mój apetyt na słodkie.
zuczekm59
2007-10-19
17:38:19
Email
Wśród tych smoczków jest też imitacja matczynego sutka.
noemi
2007-10-19
17:42:21
Email
Zuczku, chodzi Ci o gryzaczek-dziąsełko? moja Lena nie cierpi tego wynalazku:) za to podgryza wszytsko inne, co tylko znajdzie się w zasięgu jej rączek:)
zuczekm59
2007-10-19
17:46:39
Email
Zobaczcie na alegro smoczki NUBY są różne rodzaje jeśli będziecie miały pytania to mam wszystkie modele.
ciekawa
2007-10-19
18:13:58
Email
Jak mi sie gdzies trafi chetnie wypórbuje ale Nastka nie toleruje jak narazie nic poza nuk. szkoda mi trochę kasy bo długo szukłam czegokolwiek co ona toleruje:) Monik ja to nawet czasem nie jest tego co każa-dziś jadłam brokuły-Świerze zamiast mrożonych ale bez kaszy. Brakuje mi trochę mięsa. i tak obawiam sie trochę jak zmienimy ustawienia na gotowanie posiłków-jak wróce do pracy na to nie będzie czasu.
supermum
2007-10-19
18:31:32
Email
a Bogusiak NIENAWIDZI smoczkow:) od jakiegos czasu....w chwili dobrodizejstwa sam go sobie wyjmuje i bawi sie nim ale genrralnie nienawidzi smokow wszelakich :)
Malwina
2007-10-19
18:40:39
Email
Natalka uzywa smoczkow do zasypiania, ale jak zasnie to go wypluwa. Dziewczyny w co bawicie sie z Waszymi dziecmi, chyba trzeba czyms zastapic spacerki.
ciekawa
2007-10-19
18:49:37
Email
APEL: dziewczyny mające dostęp do diety nie zmieniajcie ustawień-za każdym razem gdy to robicie dietetyk dostaje info-no wezmą nas za kretynki kompletne-ustaliłyśmy jakieś średnie, złożyłyśmy sie a tu ciągle jakieś zmiany.
Monik
2007-10-19
19:14:35
Email
Tak jak Ciekawa napisała powyżej: NIE ZMIENIAJCIE USTAWIEń!!!!!!!!!! dałam w ustawieniach czas minimalny, dietę niskolaktozową(z myślą o Pierwiastce)i mam nadzieję,że nic nie zmienicie.
monia_ireland
2007-10-19
19:17:31
Email
z reka na sercu to nie moja sprawa bo do dzis tam nie zagladalam jeszcze a pozatym nie mialabym po co zmieniac bo diety jeszcze nie stosuje:)))jutro idziemy na wesele wiec musze sie poobzerac:)) Zuczku zarzuc link do tych smoko-gryzakow!!!!:)))
Malwina
2007-10-19
19:19:03
Email
Ciekawa fajnie jak nie nosisz, ja bede madrzejsza przy drugim dziecku. Wiecie Natalka urodzila sie z asymetria twarzy, lekarka podczas wizyt nic o tym nie mowi, ja nic nie widze (juz sie do niej przyzwyczailam), nie wiem za bardzo co dalej z tym robic. Jak macie jakas wiedze w tym temacie to poprosze. Dziewczyny zdradzcie czy sa juz efekty diety.
ciekawa
2007-10-19
19:29:02
Email
Ojejku jak to???? znaczy co nerwy inaczej pracują-Malwinko zaiteresuje sie tym i to szybciutko-w końcu to dziewczynka moze można cos z tym zrobic??? efekt jak narazie u mnie taki ze bardzo sie oczyszczam:):) Bardzo:) Lzejszy brzuszek mam-a jestem chora to pewnie nie promieniej:) Do tego popijam miodek wiec nadganiam kalorie napewno
zuczekm59
2007-10-19
20:07:33
Email
http://www.allegro.pl/item253171790_oknuby_smoczek_imitujacy_ruch_motylek_0_6.html Ale gościówka ma też inne rodzaje tych smoczków- sprawdź
pierwiastka
2007-10-19
21:20:46
Email
Dziewczyny, ja nic nie zmieniałam w diecie, zdaje sie wyłącznie na Was. Podobnie jak monia_i jeszcze jej nie zaczełam; postaram sie od poniedziałku; odkad wyeliminowałam wszytsko co mleczne - małemu buzka robi sie gładziutka, nie jest zaczerwieniona i w dodatku kupki ma piekne, a wczesniej miewał ze sluzem.
Malwina
2007-10-19
21:26:48
Email
Nic mi w szpitalu lekarze nie powiedzieli, tylko ze w macicy bylo za malo miejsca. Ona po urodzeniu chciala lezec tylko na jednej stronie i pediatra w szpitalu powiedzial zeby klasc ja na drugiej. Teraz spi raz na jednej raz na drugiej, ale nie wiem czy jeszcze cos widac czy nie. Podczas szczepien lekarka nic nie mowila na ten temat.
Monik
2007-10-19
21:26:49
Email
No ja zrzuciłam już 1 kg, choć powinnam tylko 0,5. Ale mam tez starą wagę i mogła się pomylić. Czuję się świetnie,mam więcej energii i cera ładniejsza. Dobrze byłoby,gdybym jeszcze coś poćwiczyła,ale nie chce mi się niestety:( Postaram się od poniedziałku:)) Zuczku ja mam ten smoczek i u Nas to był niestety najgorszy ze smoczków,imituje on brodawkę, jest ruchomy. Niby dużo bajerów,ale jak czegoś za dużo to jest jeszcze gorzej. Dobranoc:))
Malwina
2007-10-19
21:32:34
Email
Monik to szacuneczek za kazdy zrzucony gramik.
zuczekm59
2007-10-19
22:08:46
Email
No widzisz Monik a u mnie jakoś działa, co dziecko to inne upodobanie. Jeśli chodzi o zasypianie, bo tak czytam asze wpisy na ten temat, to odpukać, ale nigdy nie miałam żadnych problemów. Blanka tylko przez pierwsze trzy dni w domu spała ze mną, a potem sama w łóżeczku, kładłam i zasypiała, później doszła pozytywka z wibracią, jedna seria i spała, tak jest do tej pory. W ciągu dnia śpi 2 razy po 1godz i 2,5-3godz na spacerku. Mam nadzieje, że to się nie zmieni po tym wpisie, bo zawsze jak ją pochwale to wszystko się zmienia:))
mkkrycha27
2007-10-19
22:18:21
Email
Dziewczyny, musze sie Wam pochwalic, jaki moj synus byl dzis dzielny na szczepieniu. Mial dzis dwie szczepionki, 5w1 w jedno udo i przeciwko Mneumokokom w drugie. Przy pierwszej szczepionce nic nie poczol, a przy drugiej tylko sie skrzywil i pisnal, to wszystko. Potem, w domu tez bylo wszystko oki, zadnego marudzenia ani goraczki na szczescie. Dalam mu przed snem czopek Calpol, tak na wszelki wypadek.
mkkrycha27
2007-10-19
22:21:34
Email
Moj Filip tez nie przepada za smoczkami. Daje mu tylko przed snem, czesto nawet nie chce wziac do buzi, i jak tylko usnie to smoczek zostaje wypluty. Raz bylo tak, ze wyplul go, a my nie wzielismy smoka z lozeczka, po jakims czasie slyszymy placz Filipa z pokoju. Maz idzie do niego, i co sie okazuje? Smoczek nie wiem jakim cudem znalazl sie pod glowka Filipa i zaczal go uwierac, pewnie go to zabolalo, bo bardzo sie rozplakal. Od tej pory jak tylko wypluje smoka, wyciagamy go z lozeczka.
pierwiastka
2007-10-20
07:40:40
Email
AA...... zaczne dzisiaj diete :) tylko mleko zastąpie woda; dziewczyny jak ja pije codzienie hippa, a on jest słodki, to chyba musze z tego jadłospisu cos sobie odjąć????? I pije zdecydowanie wiecej płynów niz tam mamy podane;
Monik
2007-10-20
09:27:54
Email
Pierwiastko-nie musisz mleka zastępować wodą-tam każdy posiłek można wymienić,jest taka opcja. Możesz np zamiast mleka,jogurtu itp zjeść po prostu kanapkę albo coś podobnego. Obok posiłku znajdziesz "wymień" a potem masz całą tabelkę. Zaznaczyłam od jutra dietę niskolaktozową i mleka już nie będzie,ewentualnie jakieś jogurty(myślę,że jogurt możesz spokojnie zjeść). Najgorsze jest mleko nieprzetworzone i ja tez niestety nie mogę go spożywać. Pić możesz jak najbardziej bardzo dużo, tylko niech to jest woda lub herbatka niesłodzona. Przy posiłkach są soki-tak na pocieszenie i to dość sporo,bo dziś np 2 szklanki soku marchwiowo-jabłkowego:))) Przy sokach są bardzo często też zamienniki,jak akurat podanego nie masz w domu. Już się cieszę!
Monik
2007-10-20
09:28:45
Email
heheheh cieszę się na sok marchwiowy. Dziwnie to wyszło:)
Monik
2007-10-20
09:29:44
Email
Tylko Pierwiastko tego się nie wymienia w ustawieniach tylko w planie posiłków.
pierwiastka
2007-10-20
09:33:46
Email
Monik, dziekuje za wskazówki :) Powiedz mi jeszcze jak gotujesz kasze ? w woreczku? czy luzem? a moze masz juz sprawdzone ile łyzeczek jest w 1 woreczku?
pierwiastka
2007-10-20
09:38:52
Email
własnie ogladałam ta tabelke, dzieki :) i nic wiecej nie ruszałam :) zadnych zmian, pozdrawiam i lece do sklepu po zakupy;
ciekawa
2007-10-20
10:27:45
Email
Pierwiastko obok nazwy produktu masz tez gramy i tak np kasza w woreczkach ma przeważnie po 100 gram.
pierwiastka
2007-10-20
11:31:36
Email
rozpedziłam sie przy stoisku z mrozonkami, brałam różne i wziełam tez kalafior, kalafioru chyba nam nie mozna???? jeszcze czuje pierwsze sniadanie :)
ciekawa
2007-10-20
13:22:37
Email
ja jadłam nie raz i Nastce nic nie było
noemi
2007-10-20
15:23:12
Email
Malwino, pytałaś o zobawy. więc ja bawię się w najrozmaitszy sposób z Leną. pokazuję jej zabawki, naśladuję różne odgłosy, pokazuję szeleszczące gadżety, które sama może dotknąć, takie jak woreczek np. oczywiście wszystko pod moją kontrolą. pokazuję jej całe mieszkanie, a ona ogląda wszystko z wielkimi zaciekawionymi oczkami:) lustro oczywiście jest genialne, tatuś z nią tańczy przed lustrem, a ona piszczy z uciechy:) czasami kładę się na macie nawet:) oj, czego nie można robić z dziekciem. czytam jej dużo. furrorę robią wierszyki czytane interpretowane w iście profesjonalny(?) sposób;)w zasadzie nie wiem co napisać, bo z nią robię wszystko:) aha, no i ćwiczę:) nie mam jeszcze piłki, ale jak tylko ją kupię dojdą ćwiczenia z piłką. LEnka uwielbia leżeć na puzzlach kolorowych. wiecie, tak naprawde dopiero przy dziecku można nauczyć się kreatywności:)))
noemi
2007-10-20
15:24:50
Email
i jeszcze jedno, nikt tak nie potrafi rozbawić mojego dziecka jak babcia:)
pierwiastka
2007-10-20
15:36:44
Email
żałuje, ze dopiero dzisiaj rozpoczełam diete :) mozna sie porzadnie najesc :) mąz sie smieje, ze co ta za dieta jak ja tyle jem :)
pierwiastka
2007-10-20
15:37:09
Email
i zazdrosci mi obiadów :)
ciekawa
2007-10-20
16:14:29
Email
he he no mam nadzieje ze to nie pomyłka z tym jedzeniem i na serio to zadziała:) ja własnie z basenu wróciłam-musiałm zjesc cos innego bo bym chyba padła tak woda wyciąga. wiec wsunełam jedna bułeczke bez masła i napój mleczny-chyba nie wiele więcej niż powinnam zjeść. Noemi powinnaś opisac swoje zabawy z temacie który stworzyłam-chyba nikt sie nie skusił:(
noemi
2007-10-20
18:29:31
Email
Ciekawa, my też wróciliśmy z Lenką z basenu:) nurkowała dziś pięnie. padnięta cała trójka. i głodna.właśńie zasiadamy do kolacji. mniam. ja nie na diecie:)
Malwina
2007-10-20
20:43:43
Email
Zaskoczona jestem ta dieta, jeszcze sie z taka nie spotkalam, zeby byc na diecie i sie najdac. Super, ciesze sie ze sie nie musicie meczyc. A przy dziecku to faktycznie jakies nowe czakry w glowie sie otwieraja. Bylismy dzis na urodzinach u kolezanki. Masakra. Niby przeprowadzila sie do faceta a impreze robila u mamy, niestety nam o tym nie powiedziala wiec zrobilismy sobie wycieczke po miescie, bo pojechalismy tam gdzie mieszka jej facet a tam nikogo nie bylo. A jak juz dojechalismy do jej mamy to Natalce sie nie podobalo i marudzila wiec wypilam kawe i wrocilismy do domu. Dodam jeszcze ze mama kolezanki mieszka na naszym osiedlu. Pozniej nie mielismy gdzie ubrac malej, bo nikt nie wpadl na to by udostepnic nam kawalek lozka. Wiec ubieralismy ja na rogowce w kuchni. W domu Natala znow byla soba i chichotala z nami.
ciekawa
2007-10-20
21:55:38
Email
Tak to jest Mawinko znajomi którzy nie maja dzieci ani sie ich nie spodziewaja albo nie widza najmnijeszej potrzeby kontaktu z toba a jeśli juz to nie biorą pod uwage że przy dziecku jednak pare rzeczy jest inaczej. Ja gdy zaszłam w ciąże o paru imprezach dowiedziałam sie po fakcie. Obecnie to nikomu do głowy nie wpadnie sie ze mną umówić bo pewnie nie mogę. Nie wspomnę o aktualnym zaproszeniu do odwiedzenia mnie w domu które pozostaje bez odpowiedzi. Zrozumienie jest jedynie ze strony tych którzy maja już swoje pociechy. I o dziwo są w stanie nas odwiedzić a nawet do siebie zaprosić.
Malwina
2007-10-20
22:17:45
Email
No zdziwil mnie brak wyobrazni u doroslych ludzi, choc nie maja dzieci to chyba nie trzeba byc geniuszem by wpasc na to ze nie ubiore dziecka w kombinezon w powietrzu. Czy w czasie laktacji moge jesc capivit hydroControl? Bo nie moge nigdzie znalezc ulotki.
Malwina
2007-10-20
22:21:47
Email
Znalazlam ulotke na stronie producenta, ale tam nic nie ma o przeciwskazaniach i o laktacji. Sama nie wiem moze poki co sobie odpuszcze. Choc twarz wyglada na bardzo zmeczona i nie jest napieta skora, tylko wysuszona. Ale powiedzialy mi dzis dwie osoby ze schudlam. Spoko, ale moja waga wiecznie pokazuje 60 kg, postawie na niej meza to sie okaze czy pokazuje dobrze.
Malwina
2007-10-20
23:14:24
Email
Jak nic nie piszecie to ide spac. Zycze spokojnej nocy.
ciekawa
2007-10-21
07:47:25
Email
60:) ja tak chce:) zadzwon do pediatry-przez telefon ci powie. a na szybko kup sobie trochę maseczek w saszetkach
Monik
2007-10-21
08:51:10
Email
60 kg... My to tego dążymy. Ja mam 5 kg więcej niż Ty. Malwina a niedawno narzekałaś,że nie wkleisz zdjęcia,bo jesteś gruba! Dawaj foty. Z tymi znajomymi macie rację... Zresztą teraz jakoś najlepiej czuję się w towarzystwie tych osób,które mają pociechy.
Malwina
2007-10-21
11:44:01
Email
Ciekawa dobry pomysl z tymi maseczkami, zapomnialam o nich. Dzieki. Mam nadzieje dzis na mily dzien. Jedziemy na obiad do mojej mamy i spotkam sie z cala rodzinka bo wszyscy przyjada na glosowanie. Lubie takie spedy naszej rodziny. Trojka rodzenstwa to fajna sprawa. Trzeba bedzie "dac" Natalce jakies rodzenstwo za jakis czas :) Ale moze nie trojke.
pierwiastka
2007-10-21
13:33:14
Email
Dziewczyny z diety: o której jecie kolacje??
ciekawa
2007-10-21
16:05:11
Email
Pierwiastko ja jem mniej więcej tak: 7-8 śniadanie, 10-drugie śniadanie, 12-13 obiad, 16-przekąska i 18- kolacja. jak wróce do pracy to bede musiała sobie indywidualnie dopasowac diete bo bedzie diametralnie rózna i obiad pewnie wyskoczy mi koło 17.00. Malwinko Dax Cosmetiks ma fajną maseczkę pod makijaż-na zmęczoną skórę. Mam jedną saszetkę i jestem zadowolona.
ciekawa
2007-10-21
16:06:10
Email
słuchajcie kupiłam ten płaszcz;):) oj bolało tyle płacić ale jest boski:) jak będzie okazja zrobie sobie fotke i wstawie;)
supermum
2007-10-21
19:02:31
Email
no to bombeczka :) czekamy z niecierpliwoscia na fote rewelacyjnego plaszczyka:) co do znajomych to ja ostatnio robie sie bardzo dzika:) to znaczy do szczescia potrzeba mi tylko meza i synka. a reszta....moglaby nie istniec :) bylam na glosowaniu- przed chwilka i jestem z siebie zadowolona:) bo jak sie potem bedzie chcialo ponarzekac (mam nadziej ze nie) to bez sensu jak sie nie chodzi na wybory a potem zabiera glos w gremialnym narzekaniu
ciekawa
2007-10-21
19:15:52
Email
I tu masz racje:) My byłyśmy rano przed wyprawą po płaszczyk.
Malwina
2007-10-21
20:07:13
Email
Supermum, mysle ze jeszcze potrzebujesz naszego forum :) My tez dzis glosowalismy, w koncu pierwsze wybory z Natalka, ale ona i tak je przespala.
Monik
2007-10-21
20:17:06
Email
No ja oczywiście też byłam na wyborach,jakby co to mogę potem narzekać:)) Dla mnie też na razie znajomi mogliby nie istnieć, to pewnie przez małą ilość snu i chęć spędzenia wolnego czasu z najbliższymi. Ciekawa fajnie,że kupiłaś sobie ten płaszczyk:)) Pory posiłków mam podobne do Twoich.
monia_ireland
2007-10-21
21:00:15
Email
hejo:) a ja mimo ze szaleje za swoim synkiem i mezem nie potrafilabym zyc bez przyjacoil moich i bez ich odwiedzin:))))ja bardzo towarzyska jestem, moj maz twierdzi ze czasem az za:))) a co do wyborow-my nie bylismy:)za 3 miesieace wracamy do irl wiec po co ma miec ktos do mnie pretensje ze zaglosowalam tak a nie inaczej hehe:))) zdaje sie na wyborcow ktorzy glosowali. NO a my wczoraj bylismy na kolejnym weselichu. NIkos przechodzil z rak do rak nie schadzac z parkietu-czul sie jak ryba w wodzie przy glosnej muzyce wsrod dzieci w ruchu:)) byl gwiazda wieczoru hehehe:)))rowniez ucia drzemke wsrod gosci weselnych-a halas i muztyka nic a nic mu nie pzreszkadzalo-pieknie zasna i wstal z usmiechem:) Ja diety jeszcze nie stosowalam ale cwiczylam conieco-odrobinke a zgubilam 1kg:)))))musze sie wiecej ruszac to szybciej spadne zwagi. Ale dietke tez zastosuje w najblizszych dniach:)))
monia_ireland
2007-10-21
21:35:05
Email
Aha i o czym chcialam jeszcze napisac to NIkos na weselu poznal swojego kuzyna mieszkajacego na stale w Paryzu-Oskarek ma 10 miesiecy i wazy 10.25:) przyszedl na swiat cc bo wiecie ile wazyl?? 5340:))!!!!!!!!!!!!!!tak tak to nie pomylka 5340g!!! malo tego-urodzil sie prawie miesiac wczesniej!!! ale by bylo jakby go kuzynka donosila:))Oczwiscie tamtejz\szy pediatra zalecil stosowac lekka diete maluszkowi. Czyli w nocynie podawac piersi czy mleka tylko wode badz herbatke.Co by go nie roztyc:) Pomyslcie sobie gdyby jak nasze maluchy podowil wage urodzeniowa w 4 miesiacu???? wazyl by prawie 11kg!!!!!
monia_ireland
2007-10-21
21:47:28
Email
Ciociu Malwinko-wedle zyczenia informuje ze wkleilam slideshow z wesela z NIksiem:))
monia_ireland
2007-10-21
21:49:14
Email
...w dziale z fotkami(zapomnialam dodac hehe)
mkkrycha27
2007-10-21
21:54:20
Email
My juz w Polsce. Musze sie Wam znow pochwalic wzorowym zachowaniem Filipa na pokladzie samolotu. Byl bardzo grzeczny, ucial sobie krotka drzemke, a reszte czasu zajelo mu szukanie zebow w buzi, niestety zadnego nie znalazl, hihi. Dzis chyba byl jeszcze zmeczony tym lotem, bo po 18 juz zasnal. Na szczescie dla niego nie ma znaczenia, ze nie spi w swoim lozeczku.
mkkrycha27
2007-10-21
22:05:23
Email
Dziewczyny, gdzie moge kupic kaszke Nestle SINLAC (mam nadzieje ze napisalam poprawnie)? W supermarketach czy w aptece?
mkkrycha27
2007-10-21
22:21:53
Email
Mialam Wam jeszcze jedno napisac. Filip jest troche alergiczny, juz o tym kiedys pisalam, jest na Nutramigenie. Kupki po nim mu sie poprawily, tzn. nie ma w nich sluzu, ale to jedyna poprawa, bo robi ih czasem nawt 4 na dobe, a skora na policzkach jest czesto zsuszona i zaczerwieniona, zreszta nie tylko na policzkach, smaruje mu to roznymi kremami/masciami ale efekty sa marne. Ostatnio kolezanka z pracy poradzila mi, zebym zmienila mu mleko na modyfikowane mleko kozie, podobno jest duzo lepsze od krowiego. I tak sie wlasnie zastanawiam. Pytalam dzis w aptece, ale pani nic nie slyszala o takim mleku modyfikowanym, a w Irlandii mozna je kupic nawet w Tesco. Ciekawa jestem waszej opinii na ten temat.
ciekawa
2007-10-21
22:36:17
Email
też pierwsza słysze ale moze warto spytać inne mamy. a kaszke dostaniesz i w markecie i w aptece;)
mkkrycha27
2007-10-21
22:54:02
Email
Ale w jakim supermarkecie, chodzi mi o nazwe, bo dzis w jednym patrzylam ale nie ma.
noemi
2007-10-21
23:06:30
Email
powiem dziś tylko jedno: uuffff.........:)
ciekawa
2007-10-22
06:27:30
Email
Oj Mkrycha ja widziałam u siebie w aptece osiedlowej i u nas jest siec sklepów ale tylko w naszym mieście-to takie markety większe. myśle ze dobra wieksza apteka powinna mieć te kaszke lub może zmówi dla ciebie. i wydaje mi się ze widzialam ja w realu ale reki za to nie dam
pierwiastka
2007-10-22
07:35:32
Email
Mkkrycha, SINLAC na 100 % widziałam w realu :) na pewno bedzie taniej niz w aptece.
Monik
2007-10-22
09:06:21
Email
Nestle Sinlac to świetny produkt!!! Jem to od samego początku karmienia, Robuś zaczyna jeść teraz. Na 100% jest w Realu, a Auchanie a w aptece też jest ale droższa nawet o 5zł. Monia_i gratuluję zrzuconego kilograma:)
Monik
2007-10-22
10:04:13
Email
Podaję stronę Sinlaca, na samym dole są przepisy z użyciem kaszki. przepisy z Nestle Sinlac
zuczekm59
2007-10-22
10:44:17
Email
Dzisiaj nas czeka wizyta u nenatologa, jestem ciekawa ile moje szczęscie waży. Znów czekam jak na wyrok, mam nadzieję że przybrała tyle ile powinna. U nas piękna pogoda, ale dość mroźne powietrze.
sylwetkar
2007-10-22
11:07:07
Email
nareście jestem czytam narazie i czytam tyle mam do nadrobienia Malwinko mojej Niuni też mówili że ma asymetryczną buziunie ja tego od początku nie widziałam i teraz też niewidze więc niewiem czy sie wyrównało a niby miało sie to stąd że miała mało miejsca w brzuszku jak chodzimy do pediatry to nic nam niemówi jak będziemy na następnym szczepieniu musze zapytać Zuczku nic sie niemartw będzie dobrze Blaneczka napewno dobrze przybiera Supermum to niezły pączuś z Bogusiaka masz co dzwigać to dobrze że lubi jeść a moja Zuzia coś ostatnio grymasi mam nadzieje że to przez te zęby bo ciągle ich szuka ciekawe kiedy znajdzie a mialam jeszcze napisać o koleżance Zuzi ma prawie 11mc i waży 9kg jej mama uważa że to dużo a Zuzia napewno stanie na wadze i też w jej wieku będzie tyle ważyć i że ja za dużo Zuzi daje jeść bo to niemożliwe żeby tak szybko rosła ble ble ble jak porównuje jej małą do Zuzy to wydaje mi sie malutka pewnie dlatego że tyle starsza a tylko ponad 2kg więcej hmm a ciekawe jak by wyglądała przy waszych maluichach bo Zuzia to tu najmniejsza
zuczekm59
2007-10-22
13:41:36
Email
Sylwetkar a ile waży twoja słodka Zu?
sylwetkar
2007-10-22
17:16:43
Email
Zuczku na ostatnim badaniu 6500 jakies 2 tyg temu a teraz niewiem bo mi chyba waga szwankuje tydz temy było 670 a dziś 6100 musze nowe baterie kupić chociaż mi chumor poprawiła bo wyszło że ja waże 58 potem 59 i ciężko mi tą wage ustawić żeby 3 raz sprawdzić a Blaneczka ile waży?
Malwina
2007-10-22
17:33:48
Email
Sylwetkar a mowili Ci czy trzeba cos z tym robic? Jutro idziemy na szczepienie to bede wiedziala ile wazy Natalka. I musze wizac skierowanie do ortopedy. Taka smutna pogoda ze sie wychodzic nie chce. Mala dzis nie byla i chyba dlatego jest marudna.
Monik
2007-10-22
17:34:57
Email
Dziewczyny a u nas sukces:)) Masowałam Robusiowi jąderka przez kilka dni i powróciły na swoje miejsce. Hurra!!!!
sylwetkar
2007-10-22
17:35:50
Email
Malwinko nic nam niekazali z tym robić lekarka stwierdziła że taka będzie jej uroda sama od siebie kładłam ją na boczki
Malwina
2007-10-22
17:49:07
Email
Monik to bardzo dobrze ze sie udalo. Sylwetkar no widzisz a skad my mamy wiedziec co robic. To tak samo jak byla u mnie na poczatku polozna i wypelnila papiery, dopiero jak Natalka byla chora i wezwalam prywatnie lekarza to sie mnie pytal czy wiem ze trzeba po kompieli najlepiej masowac gruczoly sutkowe. Mowie mu ze pojecia nie mam, a on mowi mi ze trzeba zeby nie bylo jakis problemow. Zreszta po tym wszystkim co ostatnio bylo w mediach to jak slysze ze lekarze chca podwyzek to mnie trafia, a z drugiej strony patrzac to tez maja swoje racje.
sylwetkar
2007-10-22
17:55:10
Email
masować??pierwsze słysze ani w szpitalu ani połżna ani lekarki nic mi niemówiły a jeśli można wiedzieć jakiego masz prywatnego lekarza? ja zastanawiałam sie czy niezdobyć nr do dr Wieczorka tj lekarz z naszego szpitala podobno rewelacyjny do maluszków przy nim Zuzia tylko niepłakała w szpitalu
monia_ireland
2007-10-22
18:02:13
Email
MOnik-NASZE GRATULACJE!!!!:)))) cieszymy sie bardzo ze jaderka sa na swoim miejscu:))))
sylwetkar
2007-10-22
18:10:09
Email
Monia to super
Malwina
2007-10-22
18:10:52
Email
Jak naprawde cos powaznego sie dzieje to dzwonie do dra Śniegonia. Bardzo go lubie i leczyl moja siostre jak byla malutka, stad mam do niego zaufanie. I nie przepisuje od razu antybiotykow.
sylwetkar
2007-10-22
18:14:06
Email
sorry Monik to Tobie gratulujemy i Robusiowi Malwinko nieznam jakby co kiedyś tfu tfu mogem sie uśmiechnąć?
Malwina
2007-10-22
18:32:32
Email
ok
zuczekm59
2007-10-22
18:40:19
Email
No to my po wizycie! Jestem zadowolona Blanka waży 6kg 62cm, to nie rewelacja ale jak na nią to całkiem całkiem. Neonatolog powiedziała, że jej się podoba, podwoiła swoją wagę urodzeniową, ale to my jednak Sylwetkar jesteśmy najmniejsze. Taki urok naszych dzieciątek, to KRUSZYNKI!!!
ciekawa
2007-10-22
19:03:20
Email
hej laski wyobraźcie sobie tyle czekałam i ostaecznie przeszłam wstepna weryfikacje dokumentów jakie składałam o prace;) w srode ide na rozmowe na dwa stanowiska;) lece sie uczyc;)
Malwina
2007-10-22
19:34:19
Email
Superowo,tzymamy kciki z Natka. Joasiu
Malwina
2007-10-22
19:35:16
Email
Sorki za urwane zdanie, ale to Natalka mi tu stuka po klawiaturze. Joasiu gdzie jestes???
monia_ireland
2007-10-22
19:43:39
Email
NO NO Aska ucz sie ucz:)))) masz dostac te robote:))))!!!!!!!!
monia_ireland
2007-10-22
19:45:02
Email
a moj synalek opanowal nowa sztuczke-łapie sie za stopki i ciagnie do siebie:) a jaki ma przy tym ubaw....hehehehe w glos sie smieje-jakby to nie jego stopki byly:))
monia_ireland
2007-10-22
19:46:46
Email
Malwinko i Sylwetkar. Z waszych kruszynek jeszcze wyrosna laseczki jak tralala-puki co dbaja o figure-to Ci prawdziwe kobietki hehe:) ucalowania dla Zuzki i Natalci:)))
noemi
2007-10-22
20:09:15
Email
:) no Lenka też uwielbia wkładać stopy do buzi:) powiedzcie co robią już Wasze dzieci? w sensie przewrotowo-obrotowym:) ciekawi mnie to wielce . no i czy je jakoś ćwiczycie. Ciekawa, trzymam kciuki za pracę.
Monik
2007-10-22
20:32:29
Email
Ciekawa pracę na pewno dostaniesz,ale będę trzymała kciuki. Mój RObuś tez chwyta stópki,przewraca się z plecek na brzuch i z brzucha na plecki. Wędruje po całym łóżeczku, śmieje się z dziwnych rzeczy:)) Chce nas naśladować, np kiedy pijemy ze szklanki on też chce-łapie ją i próbuje przechylać. Kurcze tak zabawnie to wygląda a ja napatrzeć się nie mogę na niego:))) Zaczyna się dźwigać do siadu-sam. Chciałby siedzieć non stop,ale mu na to nie pozwalam. No i gondoli też już nie powinnam używać,bo to ryzykowne, chwyta za boki i podnosi się. Nie zostawiam więc go samego w wózku. A najbardziej podoba mi się jak chwyta się za włosy i drapie po główce:)) Pampersa już też nie tak łatwo założyć,bo skacze mi na wszystkie strony,podnosi plecki,przewraca się,robi koci grzbiet.
ciekawa
2007-10-22
21:01:36
Email
O tako gdzie ja bylam jak uczyli o odministracji publicznej wrrr pewnie na wagarach-he he wkońcu mialam poprawke. Nie dziekuje dziewczyny-dostane sie to dobrze nie dostane tragedii nie bedzie bede pukac do nich az mnie przyjmą;) byłam dzis na usg u gina-kurcze jak dziwnie przykro patrzec na pusta macice-pamietam jak tam taka malusia Nastusia lezała i pleckami sie do mnie wywracała:)
ciekawa
2007-10-22
21:02:45
Email
miało być "nie" dziękuje oczywiscie;)
zuczekm59
2007-10-22
21:10:39
Email
No,no ciekawa moja koleżanka też tak powiedziała, a po m-cu już fasolkę zobaczyła na usg i za 7,5m-ca jej 6miesięczny synek będzie miał rodzeństwo. Ooooo
zuczekm59
2007-10-22
21:11:15
Email
...a powodzenia życzę
monia_ireland
2007-10-22
21:14:28
Email
dopiero bylas od porodu u gina??? ja bylam 8tyg.po porodzie...tez tak dziwnie bylo...pusto..:)) milo powspominac co????
monia_ireland
2007-10-22
21:17:33
Email
ale jaja jakbym teraz w ciazy byla jak Twoja kumpela zuczku heheh-jakos sobie wyobrazic nie moge...ale okresu nie mam a powinnam dostac 3 dni temu:))z tego co slyszalam chwile schodzi zanim sie okres ureguluje po porodzie. Mialam jeden i czekam na drugi:)
zuczekm59
2007-10-22
21:27:07
Email
Czekaj, czekaj!!! Patrząc na moją koleżanke widzę, że SZOK szybko mija.
Malwina
2007-10-22
21:28:49
Email
Ja jeszcze nie mialam okresu. Ostatni hohoho nie pamietam kiedy byl, jakos przed testem ciazowym i wcale za nim nie tesknie. A moja mama zorientowala sie ze jest w drugiej ciazy jak moja siostra miala ..... 3 miesiace. Moi rodzice to dopiero giganci. A ja od porodu nie bylam u gina jakos mi sie nie sklada termin. Jak mialam isc to Natalka miala szczepienie to znowu cos i tak minelo prawie pol roku. Tylko nie krzyczcie.Prosze.
ciekawa
2007-10-22
21:39:34
Email
Ja to bym ci w tyłek dała ale nie krzyczała;) po porodzie juz byłam. A teraz byłam bo cosik zlapałam:( i chce włozyc spiralkę-nie moge nic z hormonami i tylko to mi zostaje. Po macicy widać ze często i regularnie karmie-pan doktor mi to wyjaśniał:) I powiedział mi ze przecieli mi skóre, macice ale miescie nie tylko je rozerwali wzdłoż na srodku-to ponoć duzo lepiej i wróca do siebie niedługo i ta dziura na srodku też sie zasklepi.
monia_ireland
2007-10-22
21:41:14
Email
no no:) powinnas pojsc tym bardziej ze nie miesiaczkujesz-lekarz musi ocenic czy macicia sie prawidlowo obkurczyla i czy wszystko w TObie gra:) no ale napewno sie wkoncu wybierzesz. A ja szczerze to wcale bym sienie zmartwila jakbym znowu byla w ciazy:))-ok ok juz sobie nie kracze:)))
Malwina
2007-10-22
21:47:16
Email
Ale jak Natalka miala chyba dwa miesiace to spotkalam gina w media markt, czy to nie wystarczy? Oki zbiore sie w przyszlym tygodniu, to mala zostanie z tatusiem, bo tak to zawsze tesciowa wzywam do pomocy. Ona jest zawsze cala chetna ale tesc chyba niebardzo, ona ledwo przyjedzie a on juz po nia jest.
monia_ireland
2007-10-22
21:47:50
Email
MKKRYCHA!!!! dostalas moja wiadomosc na skype??????? nie dostaje odpowiedzi. Net mi szwankuje i raz znika raz sie pojawia wiec nie wiem. Czekam na wiesci o pps-ie. DZIEKI!!!!!!
mkkrycha27
2007-10-22
21:52:49
Email
Jestem teraz na skype
mkkrycha27
2007-10-22
22:00:38
Email
Ale dzis bylo zimno, ale my wyszlismy na polgodzinny spacerek, trzeba sie uodparniac, a taka pogoda najlepsza. Monia-i, bede na skype jutro, ale tak dopiero po 21, to Ci opowiem co i jak z tym pps-em. Czy wasze skarby, tez tak wczesnie chodza spac jak moj? Wczoraj juz lulal o 18, a dzis ledwo go przetrzymalismy do 19 i butele jadl juz na spiaco, moze to od tej pogody, hm.
ciekawa
2007-10-22
22:27:13
Email
Oj moja to juz moze iść spac o 17.00 ale na siłe ja kompie dopiero i kłade koło 18-19. To dlatego ze ona wogóle prawie nie spi w dzien-ostatnio stosuje metode usypiania-wkładam do łozeczka i ma sama zasnąć-przeważnie sie udaje ale ona sie budzi po 20-30 minutach-dobre i to;) Tylko martwi mnie to że budzi sie czesto z płaczem-okropnym jak by sie czegoś bała-może ma koszmary-ale dlaczego nikt na nią nie krzyczy w domu jest spokojnie:(
MatkaPolka
2007-10-22
22:27:44
Email
Witam, czy moge sie do was przylaczyc? Czytam juz od dawna to forum. Mam na imie Kasia, i w maju urodzilam coreczke, Maje. Pozdrawiam wszystkie majowe mamy!
ciekawa
2007-10-22
22:31:38
Email
witaj:) witamy i pozdrawiamy Asia z Nastusią. Wklejaj szybciutko Wasze zdjęcie na przywitanie:)
MatkaPolka
2007-10-22
22:32:39
Email
A oto zdjecia mojego sloneczka:

MatkaPolka
2007-10-22
22:34:40
Email
I jeszcze jedno :-)

ciekawa
2007-10-22
22:36:29
Email
o Matko ale uśmiech-powala dosłownie;)
MatkaPolka
2007-10-22
22:38:27
Email
Super, ze ktos jeszcze siedzi na forum :) Witaj Asiu! Na tych zdjeciach Maja miala bardzo dobry humorek, niestety dzis mi marudzila caly dzien i budzi sie co chwile. Chyba zabki ida...
ciekawa
2007-10-22
22:43:06
Email
hehe wszytkie dopatrujemy sie ząbków ale zapewne wiekszosci z naszych pociech wyjdą dopiero za pare miesiecy:) uciekam bo już mam dosc nauki-miłej nocki. Odzywaj sie często:)
monia_ireland
2007-10-22
22:46:20
Email
CZESC Kasia i Majeczka!!!!!!!!! WItamy goraca i jest nam niezmiernie milo Was goscic:))) gdzie sie ukrywalyscie???:) ktorego maja Maja pzryszla na swiat(ale mi sie napisalo:)Buziaki od NIkosia:)aha JEST BOSKA!!!!!!!!!!!!!!
MatkaPolka
2007-10-22
23:06:49
Email
Witamy witamy! Musze sie przyznac, ze forum czytam juz od ciazy (termin na maj 2007, jeszcze w ciezarowkach) i teraz tez jestem uzalezniona, ale jakos dopiero teraz mnie naszlo sie dopisac i pogadac. Maja urodzila sie 22 maja 2007. Ponad 4kilo zywej wagi skoncentrowane na 52cm. :D Ale teraz wyskoczyla w gore, a wagowo to raczej nalezy do drobnych, przed 3tyg sie wazylysmy i ona miala rowno 6kg a ja..wstyd sie przyznac ;-) Buziaki i do jutra!
monia_ireland
2007-10-23
07:42:52
Email
Mamciupolciu:) to starsza o 2 dni od mojego synalka:)super ze dolaczyliscie do nas:) A gdzie nasza Supermumcia sie podziewa????
monia_ireland
2007-10-23
09:35:54
Email
MOnik zamowilas moze to nosidelko Activ Infant??? ja nareszcie-po 4 miesiacach lezenia w pudelku je otworyzlam:)Nosilam teraz NIkosia ok 40 minut-bardo mu sie podobala a mi bylo tak lekko:))))jest super tylko nie moge rozszyfrowac jak ustawic na rozne pozycje. Ja nosilam na biodrze.
ciekawa
2007-10-23
09:45:24
Email
uważajcie na te nosidełka sa baardzo niezdrowe-ja uzywam tylko do wniesienia malej do domu i jak ide ulice dalej do rodziców. słuchajcie masakra-składałm dokumenty do dwóch działow w tym do jednego bardzo dobrego i ta rozmowa własnie jest do tego działu. a ja nie mam co na tylek włozyc- w jeansach nie pójde-dzwoniam juz do taty-zapakujemy mała do auta i pojedziemy cos kupic-nienawiedzę takich zakupów bo zawsze sa nerwy i nie ma tego co potrzebuje. Gdyby nie pogoda poszła bym sama ale musze wziać auto:( a Moim ojcem to ciezko bedzie-on zawsze uwaza ze rozmiar wieszky jest lepszy:( eh oby posżło szybko-musze sie uczyc. miełego dnia
supermum
2007-10-23
09:56:48
Email
hej hej jestem jestem ;) rosolek dzis gotuje, ktora mamusia sie skusi? :) My tez mamy nosidelko - wormaru. tylko ze jak tylko je ubieramy 2 razy) to Bogusiak ma na nozkach takie jakby siniaki :( no i przestałąm je ubierac- nosidelko. aaa i znawsze ial na nozkach albo rajstopki i spodenki albo grubsze spodenki wiec nie iwem dlaczego tak sie dzieje . moze to nosidlo do d... aaaa i witamy nowa mausie :) aloha!!!
monia_ireland
2007-10-23
10:35:03
Email
a co dzis zdrowe:) one bardziej szkodza mlodszym maluchom niz juz takim 5 miesiecznym. POzatym musze go przzwyczaic gdyzniedlugo czeka nas lot samolotem a na lotnisku procz dziecka na rekach bede potrzebowala rak do walizki:)zamierzam debiutowac w gotowaniu dla NIkosia:)Mkkrycha udzielila mi wskazowek:)Ja pozatym ucze mojego bobasa bawic sie samemu chodz 15 minut. Tesciowa mi go tak rozmamlala ze caly czas na rekach:( i nie idzie jej przetlumaczyc. PUki nie placze tylko sie zlosci nie reaguje-ale jak dlugo ja tak wytrrzymam...???eh te babcie. Wam napewno ciezej mieszkac samym ale mi teraz jest jeszcze ciezej jak musze go nosic caly czas:(((nic nie moge zrobic
sylwetkar
2007-10-23
11:16:01
Email
witamy Matkepolke i Majeczke Supermum my chętnie skożystamy z zaproszenia na rosołek bo narobiłaś nam smaka a do slkjepu ciżko sie będzie dziś ruszyć ale cza będzie
sylwetkar
2007-10-23
11:19:36
Email
Zuzanka z plecków na brzuszek pare razy mi sie odwróciła już na boczek też do siadania to ona pierwsza szczególnie w wózku łapie za materiał budki i sie dzwiga siadanie to jest to co Zuzanki lubią najbardziej jak leży to zaraz płacz i jeszcze wyginanie sie koci grzbiet to też uwielbia łapanie wszystkoiego do rączek sprawdzanie jak to smakuje co jeszcze hmm myśle myśle ...potem przypomni mi sie to napisze
sylwetkar
2007-10-23
11:21:49
Email
acha musze pochwalić sie tzn niunie że pięknie już podnosimy główke i nawet brzuszek w piątek mamy iść do neurologa bo Zuzia niby poczebowała rehabilitecji bo długo niechciała podnosić główki i niewiem czy iść dosyć kawałek mamy a ta pogoda wrrr ale chyba dla świętego spokoju pujde
sylwetkar
2007-10-23
11:25:04
Email
Zuczku to nasze łobuziary będą modeluniami jak nam lekarki nic niemówią tzn że jest dobrze niemartwmy sie
supermum
2007-10-23
11:28:36
Email
szkoda ze mieskzamy daleko od siebie i ze dizs takak pogoda- zawsze moglabym do termosu tego rosolku zabrac ze soba na spacerek :) i was poczestowac:) no w sumie to tylko ciebei SYLWETKAR:) a co do spania cIEKAWA u nas jest bardoz podobnie., takie budzenie sie z placzem- mysle ze to zabki, u nas pomaga butla z woda:) woda przegotwana mineralna, czasem 1-2 razy po lyku;) wody i spi da;ej bogusiak a czem to nie pomaga no ale mozna sprobowac;) MONIU_i moja tesciowa tez nie rozumie jak mowie ze by go nie nosila caly czas, mojej mamie juz to wytlmaczylam;) i czasem wkurza mnie bo widze jak juz jest zmeczony a ona dalej go nosi i nosi a ze maly bycon coraz to ciezszy zobacyzmy ile tak da rade:P teraz juz czescie z nim siediz niz chodzi :) a ja staram sie go w domu "wycwiczyc" :) i potrafi i chyba nawet lubi xczasem sam sobie polezec;0 i popatzec w chmury. najlepiej tak mu sie robi kupke :) w ciszy spokoju i na lezaco:)
sylwetkar
2007-10-23
11:41:18
Email
Supermum mam nadzieje że pogoda sie poprawi to w końcu sie będziemy mogły spotkać oj Zuzia tez chce cos chyba napisac juz razem piszemy zaraz chyba sie opatulimy i wyjdziemy na troche
mkkrycha27
2007-10-23
11:42:05
Email
Witaj Kasiu i Majeczko, piszcie czesto co u Was.Z mojego synka to prawdziwy spioch. Spal w nocy 12 godzin, wstal o 7, zjadl butele, pobawilismy sie i po 8 znow dalismy oboje nura do lozka, ja wstalam troche wczesniej, a Filip obudzil sie po 10. Teraz babcia go zabawia. Z tymi babciami, to juz tak jest, rozpieszczaja swoje pociechy. Ja nie kupuje zadnego nosidla dla Filipa, to niezdrowe. Monia_i, a po co Ci nosidlo dla Nikosia na lotnisku, przeciez wozek i fotelik samochodowy w zestawie jest bez oplat. Doproowadzasz do samolotu, i jak wysiadasz, to wozek juz na Was czeka. Dzis bardzo zimno, nici ze spaceru :(.
sylwetkar
2007-10-23
11:44:33
Email
wczoraj umowilam sie ze znajoma uczyla mnie w szkole mamy bardzo dobry kontakt i na miescie sie umowilysmy i mialysmy dylemat gdzie tu isc z malym dzieckiem i wozkim wybralysmy wisienke chyba jestesmy skazane wuzkowe mamy na albo jezdzenie po parkach albo domu do d... to wszystko
supermum
2007-10-23
11:49:23
Email
a my wlasnie na przekro pogodzie chodizmy na spacerki w takie dni jak dzis :) wczoraj bylismy przed poludniem godiznke i po poludniu kolo 16 tez godiznke. Wprawdzie to juz nie to co kiedys....5 godizn na dworze no ale lepsze to niz nic;) mysle ze jelsi maluszek jest zdrowy to trzeba go przyzwyczajac do naszych krajowych zimowo-jesiennych emperatur zeby potem w zimie nie bylo problemow. no chyba ze bedzie taka zima jak 2 lata temu:) to wtedy zabarykadjemy sie w domu i juz! aaa chyba nie podzielilam sie z wami BIG NEWS :) Nie wracam do pRacy pam paraaaaammmmm bedizemy sobie brykac w domku z Bogusiaczkiem :))))))))))))))))))))))))
supermum
2007-10-23
12:00:04
Email
a my wczoraj spacerowlaismy kolo palmiarni - bylam z odwiediznami w pracy wiec mialaam po drodze:)- i nIKOGO oprocz nas tam nie bylo:) tak zmarazlam ze na Balcerku kupilam sobie rekawiczki- bo oczywsiecie zapomnialam z domu zabrac;) a bogusiakowi kupilam kocyk z Kubusiem Puchatkiem ;) bardzo fajny , cieplutki, ladne kolorki i za jedyne 25 zł tanioszka:) a co do bywania na miesice to zgadzam sie z toba SYLWETKAr nie mamay za duzego wyboru, wszedize albo glosna muzyka- kiedys tego nie zauwazlaam- albo pala :( jak bylam kiedys w forum i tam bylismy na kawce to msuialam 2 panow prosic zeby usiedli dalej z fajeczkami. wprawdzie sie przesiedli ale nie byli zbyt zachwyceni...
monia_ireland
2007-10-23
12:44:18
Email
u nas osobno zaklada sie fotelik na stelarz i osobno wozek takze dupa zbita. A moj synalek jak ma zly dzien to wozek jest beee i musza byc raczki a lecac ryajanem do pokonania jest kawal drogi z samolotu do walizek:)
MatkaPolka
2007-10-23
12:50:27
Email
Dzien dobry wszystkim majowym mamom! Dopiero teraz udalo mi sie usiasc do kompa, bo wczesniej Maja znow marudzila. Ale noc mialysmy w miare spokojna, az musialam ja budzic bo piersi sie zrobily jak u Pameli,heh. Co do nosidla,to my mielismy chuste,nawet ortopeda ja polecil(tez dla mnie,bo mam chory kregoslup),ale niestety tydzien temu rodzicom ukradli samochod a chusta byla w srodku i nie wiem czy taka sama dostane. Nosidelka na takie duze maluchy juz niewygodne,niby do 10 kg a daja w kregoslup i wisza na ramionach.Chyba ze jakies firmowe sportowe nosidlo, ale to juz drogo wyjdzie.
MatkaPolka
2007-10-23
12:55:45
Email
Dziewczyny, mam pytanie, dokarmiacie juz wasze malenstwa? Chodzi mi o jarzynki czy jabluszko. Mi polozna polecila zaczac od marchewki, ale nie wiem czy to dobrze. Kupa dzis byla bardziej pomaranczowa niz zwykle i smierdziala marchwia a nie tak fajnie serkiem waniliowym. I nie wiem czy mam dalej probowac z ta marchwia czy jeszcze dac spokoj, bo w sumie do 6 miesiecy mozna tylko na cycu. Maja ma 5 miesiecy a od dwoch dni zjada 2-3 lyzeczki marchwii dodatkowo.Co radzicie?
monia_ireland
2007-10-23
12:57:25
Email
ja slyszalam ze powinno sie od jabluszka zaczynac. (sama zaczelam od marchewki)MOj synek nie tolerowal marchewki na poczatku-wymiotowal po niej.Za to jabluszko rewelacja. Ale co dziecko to rozne przypadki.
rewellka
2007-10-23
13:16:09
Email
Hejka mamuśki. Wpadłam do was z prośbą o radę. Dziecko mi się "totalnie rozregulowało". Ponad 3 miesiączki Lenka była aniołkiem, totalnie przewidywalnym: jedzonko co 3 godz, w nocy 1, no max 2 krótkie pobudki. A teraz od 3 dni koszmar. W dzień jeszcze ujdzie, chociaż nauczyła się usypiać przy cycku, je jak zapłacze, raz co godzinę raz co 4 - totalnie jak jej się chce. A w nocy to jest masakra - dziś miała 5 pobudek. Najgorsze jest to, że nie ma możliwości jej uspokoić smokiem, bo wtedy zaczyna się drzeć w niebogłosy. Pomaga tylko cycunio. Zresztą malutka łyknie parę razy i zasypia. Ma spuchnięte lekko dziąsła ale lekarz powiedział, że jeszcze trochę na zębole poczekamy. Powiedzcie co to może być ? W pokoju nic nie zmieniałam, pokarmu mam full.... Czy to skok rozwojowy? No ale w 17 tygodniu? Ja już nie mam siły - chcę spać!!!
MatkaPolka
2007-10-23
13:46:05
Email
Czesc rewellka, tez tak mamy. Myslalam ze to zabki ida, ale chyba jednak nie. Moze to pogoda tak na nie wplywa? Do tej pory Maja tez byla aniolkiem, od wczoraj jednak jest nie do wytrzymania.
sylwetkar
2007-10-23
14:33:31
Email
Supermum chyba musimy sie wymienić nr na kom co ty na to? wtedy będziemy sie mogły zgadać jak będziemy w mieście a Zuzia też ma kocyki z balcerka jeden mały z kubusiem i resztą a drugi duży z byłam sprawdzić też z kubusiem i prosiakiem
sylwetkar
2007-10-23
14:36:56
Email
chyba wszystkie bobasy mają takie dni Zuzia od paru dni je bardzo mało wieczorem niechce spać zasypia oczywiście sama w łóżeczku ale oststnio zasneła przed 24 a ile sie nawołała nas z tego łóżeczka zanim zaśnie to nas woła jak to niedziała to udaje że płacze jak nie działa to głośno sie śmieje a jak i to niezadziała i nieprzyjdziemy do niej to udaje taką głodną jakby niewiem i9le niejadła a jak dam butle albo cyca to już nie jest głodna tka to spryciara z mojej niuni
ciekawa
2007-10-23
14:41:21
Email
dziewczyny to kolejny skok wzrostowy-można podac butle na noc(polecam nan2 lub 2 z kleikiem)-napewno pomoze-my od 2 dni tez tak mamy-znaczy budzi sie coraz wczesniej ale ja to przeczekam:) Słuchajcie ojcec zabrał mnie na zakupy po garnitur i kupiliśmy piekny szary-cena też ekstra:( ale tata porzyczył bede go spłacać:) Coraz czesciej sie przekonuje ze tanie zwykle nie pasuje a bylismy w sklepie typu moda polska, MONA sie nazywa-bardzo ładne eleganckie rzeczy. O MATKO!!!!!!! Nasta leży na podłodze na macie-nie wiem jak to zrobiła ale położyłam ja nóżkami w moja stronę a ona leży odwrotnie głowa do mnie-przesuwa sie jak wskazówki zegara:):)
ciekawa
2007-10-23
14:45:14
Email
Monia_i pogadaj otwarcie z tesciowa-z dzieckiem można inaczej sie bawic-powiedz jej ze Tobie zrobi krzywde to ty bedziesz go dzwigac!!! Na szczescie moja mama tez ma problemy z kregosłupem-zreszta sama uważa ze nie powinno sie nosic dzieci. Ja nosze Nastusie tylko w celu przeniesienia jej w inne miejsce-no jak bardzo sie rozpłacze czy cos podobnego.I ona bawi sie "sama" ja musze tylko do niej zagadywac jak cos robie obok.
ciekawa
2007-10-23
14:47:22
Email
matko no nie zaczne sie uczyć tyle mam wam do napisania:) zaczełam Nastusi czyścic dziasełka specjalna szczoteczka z canpolu-jako zabawe-ile osadu jest na dziąsłach to szok!!! zacznijcie to robić nie bedzie problemów z ząbkami i szczotkowaniem ich:)
Malwina
2007-10-23
15:20:59
Email
Witaj MatkoPolko i Maju. Bylysmy dzis na szczepieniu Natala wazy 6900. Polozna powiedziala ze buzia jest ok i ze nie wymaga rehabilitacji. Mala troche sie splakala ale nie ma jak babcia, ktora jak wziela na rece to mala zapomniala ze plakala. Oki lece na kawke. A! Ciekawa pokaz zdjecie tej szczotki, ja od jakiegos czasu szukam takiej sylikonowej i w zadnej aptece nie maja.
sylwetkar
2007-10-23
15:33:06
Email
Malwinko to super że z Natalką wszystko oki my nszczepienie dopiero 20 listopada ale w piątek chyba idziemy do neurologa to tam zapytam oby sie choć troche pogoda poprawiła bo niechce mi sie tam iść
Monik
2007-10-23
16:29:32
Email
Monia_i ja nie mam nosidełka tylko chustę,której zresztą nie używam. Witaj MatkoPolko i Maju!!! Tak długo nas śledziłaś i dopiero teraz się odzywasz:)) Córcia ma przezabawny uśmiech:) Ciekawa muszę zaopatrzyć się w tą szczoteczkę. Co do nocek-u mnie też masakra,jestem niewyspana,Robuś non stop się budzi:( Próbowałam dać na noc pożywną kaszkę, ale to nic nie daje. Myślę,że to zęby i postaram się to przeczekać,choć zaczyna brakować mi sił:(
supermum
2007-10-23
16:46:18
Email
SYLWETKAR dobry pomysł :) nie masz aktywnego maila :( wpisz adres to Ci przesle moj numer;) bo jakos mam opory zeby go tak podawac na forum ;. CIEKAWA to super ze zakupy sie udaly. ja sama jakis czas temu kupilam sobie brazowy garniur i na wiele okazji mi juz sluzyl:) min. na chrzest Bogusiaka. my tez jemy jabłuszko tarte plus od wczoraj marchewke dodajemy. PYSZNOSCI :) oki pedze na jakies zakupki na kolacje. aaaa rosolek bomba- zdanie meza, a ja dla siebie zrobilam pomidorowke:)
MatkaPolka
2007-10-23
16:55:00
Email
Czesc! Ciekawa, a to jest taka szczotka na palec? Tez chcemy kupic a nigdzie nie ma. Malwino i Monik,witamy!Ps. Natalka jest juz spora, a kiedy sie urodzila? Co do marudzenia to faktycznie wiecej przystawiania do piersi pomaga na placze, moze sprobujemy mleczko z kleikiem na noc.Choc pewnie znow obudze sie mokra od mleka,bo tak mi Maja nakrecila laktacje przez 2 dni :/ Powinnam zrobic sobie nick Pamela :P
MatkaPolka
2007-10-23
17:04:39
Email
Supermum narobilas mi smaka, tez jutro ugotuje pomidorowa. Pozostaje w temacie jedzenia, jako drugi smak wprowadze za wasza rada jabluszko i kleik. Nie chce przesadzac z nowosciami, ale moja niunia ma dopiero okolo 6200 a w stosunku do wzrostu powinna wazyc prawie 8kilo wiec sie martwie,ze moje mleko nie wystarcza i zaczynam podkarmiac. Czy waszym niuniom po wprowadzeniu innego jedzenia kupka zmienila zapach i ma troche inny kolor?
ciekawa
2007-10-23
17:05:58
Email
wstawiam zdjecie szczoteczek. dentysta mówi ze nawet przyjemniej czyscic dziasełka wacikiem umoczonym w wodzie czy gazikiem ale Nastusia chetnie daje sobie tym szorować i nawet sie jej podoba-pewnie dziąsła ja swędzą.

monia_ireland
2007-10-23
17:34:43
Email
no walsnie-swietna rzecz ale ja tez bym wolala te na palec-u nas tezje ciezko dostac ale musze porzdanie poszperac po dzieciecych sklepach i aptekach. Co do nosidelek to kolezanka ma 11 miesieczna core i nosi ja w nim do dzis-jak sama mowi czesto jest zbawiennie dla jej rąk:))a cora wazy 11kg:)
sylwetkar
2007-10-23
17:42:21
Email
Supermum zapraszam na gg 6619809 na nasze nocki to nawet kaszka nie pomaga może dlatego że tak mało w dzień je cyc dalej be dziś w nocy nawet niebardzo chciała cyca moje mleńko z grymaszeniem ale jescze na szczęście je na śniadanko ale też mało 150 w ciągu godz czasem 2h w sumie sztuczniaka podobnie czsami udaje sie jej zjeść 120 150 na raz tak to po troche zjada niewiem czy nie za mało mi je
zuczekm59
2007-10-23
18:01:57
Email
Witamy Majeczke i jej mamusie!!! My też zapisujemy się do klubu zarwanych nocy, od dwóch dni walczymy, jakoś trzeba przeczekać. A ta szczoteczka na palec jest w tesco.
sylwetkar
2007-10-23
18:11:03
Email
miejmy nadzieje ze szybko sie skoncza nasze zarwane nocki i juz moze dzis przespimy cala noc uciekam bo mi sie niunia za bardzo na rece wieerci
monia_ireland
2007-10-23
18:14:39
Email
dzieki zuczku za info!!! a u nas odwrotnie-nastaly noce blogiego snu:) chodzi spac o 19.00-19.30 i budzi sie ok 4.00, 5.00 by zjesc i spi do 7.00-7.30Z:)))) pozniej godzinka zabawy i znowu drzemka:))))szok jak ja sie wysypiam:)
rewellka
2007-10-23
19:47:00
Email
no mam nadzieję, że to skok bo jakby tak miało trwać jeszcze kilka dni to będę chodziła jak nieprzytomna. Kurcze, kupiła bym mleko ale za późno wróciłam od mamy i dopiero teraz to przeczytałam. No póki co kolejna nocka przed nami....
Malwina
2007-10-23
20:00:33
Email
Nie wiem o co chodzi, ale Natalka tez nie spi za dobrze w nocy. Budzi sie czesto i to z krzykia. Sama zasypia, ale jak obudzi sie w nocy to sama za bardzo nie wiem co robie, wiec od razu biore ja do cyca i pewnie nie raz sobie tak kimnelam. Ale pocieszam sie ze kiedys musi przeciez zaczac przesypiac cala noc, czekam wiec na te chwile.
Malwina
2007-10-23
20:03:27
Email
Sylwetkar, czemu chodzicie do neurologa? Wlasnie mnie dzis pytala polozna co powiedzial neurolog, a ja jej na to ze nikt nie mowil ze mamy tam isc. Powiedziala ze jak jest malutko to nie kaza.
zuczekm59
2007-10-23
21:00:28
Email
Nas skierowano do neurologa z racji wcześniactwa ale u nas na wczesnnej... przyjmuje i raczej wszystkie dziciaczki są badane przynajmniej raz, my kontrolujemy się co 2m-ce. Pani doktor sprawdza czy Blanka się dobrze rozwija. Zawsze dobrze się upewnić czy wszystko OK.
supermum
2007-10-23
21:25:57
Email
SYLWETKAR juz sie odezwałam do Ciebie na gg;) co do nocek to my tez jestesmy niewyspani ale u nas to juz od dluzeszego czasu trwa....widac taki urok tego czasu :P ale DAMY RADe jejejee
rewellka
2007-10-23
22:18:43
Email
I znów walka przy zasypianiu... za Chiny nie chce zasnąć w łóżeczku, do cyca i to natychmiast! Jak już przysnęła odłożyłam ją spowrotem, ale jak się zorientowała gdzie jest - bunt. Jak ignoruję płacz, żeby trochę przeczekać, dosłownie 3 minutki to rozkręca się do krzyku z zadyszką. Jak mnie zobaczy to uśmiech momentalnie... czy to możliwe żeby takie maluchy były cwane??? Teraz księżniczka śpi, a ja tak ją kocham, że wcale wcale już nie pamiętam jak dziś walczyłyśmy... (no może kręgosłup trochę mi przypomina :) DOBRANOC MAMUSIE
mkkrycha27
2007-10-23
22:31:26
Email
U nas ze snem jest wprost przeciwnie. Filip mial dzis trzy drzemki, kazda po 1,5h. Poszedl spac przed 20, bo mielismy gosci, on nigdy nie protestuje przed wieczornym snem, usypianie trwa minute, poglaszcze go po glowce, przytuli sie malenstwo do pieluszki i spi. Smiejemy sie, ze on jest meteopata, bo dzis pogoda byla senna i to chyba ona go usypiala. Monia_i, pytalam o ta masc w aptece, co mi wczoraj polecilas, ale tylko na recepte mozna ja kupuc. A wiedzialas o tym, ze to steryd? Dzis sie wkurzylam, bo kupilam kaszke Sinlac w aptece, zaplacilam 27zl, a na wieczornych zakupach w Carefurze patrze, a ta sama kaszka w cenie 20zl, nie wiedzialam, ze apteki maja taka przebitke.
mkkrycha27
2007-10-23
22:55:00
Email
Moj Filip ciagle sie smieje, same zobaczcie

mkkrycha27
2007-10-23
23:00:00
Email
Dziadek sadza mnie nawet na lodowce

mkkrycha27
2007-10-23
23:05:18
Email
Babcie czaruje wzrokiem

mkkrycha27
2007-10-23
23:11:01
Email
Tatus moim przyjacielem jest

MatkaPolka
2007-10-24
07:42:41
Email
Dzien dobry wszystkim mamom! Mkkrycha, twoj bobas slicznie sie smieje! Melduje ze wczoraj sprobowalismy kleiku ryzowego z maminym mleczkiem i Maja jadla az jej sie uszy trzesly. Trzymalam jej miseczke pod broda bo jeszcze sie nie zaopatrzylam w porzadny sliniak a ona probowala buzke umoczyc w kleiku ;) Zabawnie to wygladalo. Zdecydowanie bardziej jej smakowalo niz marchewka. Ale w nocy tez jeszcze sie obudzila na jedzonko i z rana tez.Moniu_i zazdroszcze ci przespanych nocy,Maja tez wczesniej spala po 10godzin.Ale mam caly czas nadzieje ze sie wkrotce wypiszemy z klubu zarwanych nocy,bo ile ten skok rozwojowy moze trwac?Dzis jestem na nogach od czwartej...
MatkaPolka
2007-10-24
07:49:26
Email
Na dobry poczatek dnia: http://www.kretyn.com/najlepsze
monia_ireland
2007-10-24
08:02:32
Email
nie wiedzialam ze to steryd ale wiedzialam ze mam bardzo uwazac z nia i jej nakladaniem. Np na sutek mi zabronila-tam kazala smarowac bepantenem. No i tylko rza dziednnie masci uzywac gdziew ulotce piszex3
ciekawa
2007-10-24
08:05:33
Email
Monia_i coś mi umkneło o czym ty piszesz? Mkrycha piekny chłopak ci rośnie. a ja dziś na rozmowe-zielona jak koperek-postaram sie ie błaźnic;)
MatkaPolka
2007-10-24
08:08:13
Email
Ciekawa, trzymamy kciuki!
zuczekm59
2007-10-24
09:09:09
Email
Ciekawa nie panikuj i nie zarzekaj się że niby taka zielona, pewnie się obkułaś aż chuczy:) Dasz radę!!! A my znów zarwana nocka:(
monia_ireland
2007-10-24
09:48:29
Email
mowie o masci na liszaje i rozne wysypki takie mocniejsze Locoid. Polecalam ja Mkkrysi na skype. Ale sama nie wiedzialam ze to steryd. Wiedzialam tylko ze bardzo musze z nia uwazac.
noemi
2007-10-24
10:51:57
Email
moja Lenka też coś nie śpi. jak się dodaje kleik do mleka? włąsnego? mleka podobno nie mżna podgrzewać, więc jak to rozpuścić? nie szkodzi nie przegotowane? a co do dziąsełek, czyścimy je dokąd LEnka malutka. najpierw gazikiem i wodą, teraz szczoteczką silikonową. świetna rzecz, masuje dziąsełka. u nas w każdym sklepie. my też byliśmy z Leną u neurologa na początku września, tak kontrolnie. ale pisałam już kiedyś, że mam skłonnosci do panikowania:)
mkkrycha27
2007-10-24
11:04:08
Email
Z tymi masciami sterydowymi trzeba bardzo uwazac, az dziwne, ze Ci Monia_I lekarz nie powiedzial, ze to steryd. Filip to chyba szykuje sie do snu zimowego jak niedzwiedzie :), wstal dzis o 5.30 na jedzenie, po buteli poszlismy dalej spac, wstalismy o 8.20, a teraz znow jest w krainie snow. My dzis debiutowalismy z soczkiem marchwiowym, sama robilam, nawet Filipowi smakowalo. Wczoraj zeskrobalam mu lyzeczka jabluszka, ale srednio mu smakowalo, dzis kolejne podejscie. Dzien deszczowy, ale po drzemce wybieramy sie na spacerek. Ciekawa, zycze powodzenia.
mkkrycha27
2007-10-24
11:11:13
Email
Dziewczyny zapraszam do Belchatowa na szarlotke, tesciowa upiekla, pychota. Wlasnie ja wcinam ;)
sylwetkar
2007-10-24
11:26:16
Email
Mkkrycha smacznego .Ciekawa trzyamay kciuki napewno dostaniesz tą prace .Malwinko skierowanie do neurologa dostałam od pediatry bo stwierdziła że chyba coś nie tak bo Zuzia niepodnosiła główki gdzieś do 3 3.5 mc a jak byłyśmy u naszej pediatry stwierdziła że to może być z lenistwa ale jak chce to dla świętego spokoju moge iść teraz już Zuzia główke pięknie podnosi i nawet brzuszek czsami robi kołyske podnosi i główke z brzuszkiem i nóżki
zuczekm59
2007-10-24
11:44:11
Email
Dobrą maścią a raczej kremem na wysypki itp. jest HYDROCORTISONUM 0,5% kosztuje ok. 11zł i bardzo pomaga, to jeszcze z czasów gdy my byłyśmy małe. Można tym smarować też buźkę jak coś wyjdzie. Jest bez recepty.
zuczekm59
2007-10-24
11:49:45
Email
Wczoraj odwidziła mnie teściowa, zostawiłam ją z Blanką i poszłam zrobić kawkę, wracam a ona daje posmakować małej batoniaka Pawełka. To ja nie jem czekolady, a ona...!!!I co my mamy z tymi babciami! Czasami krew zalewa.
ciekawa
2007-10-24
12:42:11
Email
Żuczku mój maż daje Nastce kiełbase na posmakowanie;) byłam na tej rozmowie-bardzo profesjonalna ale kurcze nie poszło mi za dobrze za mało sie przygotowałam:( Z zagadnienień samorządu było dobrze ale pokiełbasiły mi sie fundusze strukturalne-kicha( ble nie lubie tak. Składałam jeszcze dokumenty do innego działu powinnam była przejsc kwalifikacje to juz zacznę sie uczyc na rozmowe.
ciekawa
2007-10-24
13:09:11
Email
Noemi kaszke zrób na wodzie z mała ilością wody a potem dolej swoje mleko-nasze mleko można podgrzać byle nie gotować. a kaszki robi sie na ok 50 stopniach.
zuczekm59
2007-10-24
13:54:50
Email
No tak ciekawa, ale twoja Natka już coś zjada, a moja Blanka tylko moje mleczko i zaczynać od czekolady!!! Ale wytłumacz babci a po drodze już był miesiąc temu lizak(sama kwasota)blee
ciekawa
2007-10-24
14:02:46
Email
Zrób tak-jak następnym razem coś jej da bez pytania to następnego dnia narób hałasu ze dostała uczulenia-kolki-wymyśl coś po prostu ja przestrasz!!
Monik
2007-10-24
15:13:31
Email
Mkkrycha nie pisz już o tym spaniu,bo żal się robi! Robuś już tak dobrze spał z 2 miesiące temu a teraz coś mu się pogorszyło:( Ciekawa założę się,że dostaniesz tę pracę:)
monia_ireland
2007-10-24
15:15:52
Email
Mkkrycha jeslichodzi o masc a raczej KREM-pomylilam nazwe:) to w ulotce nie pisze nic na temat tego ze to sterydy. Ten krem jest stosowany m.in na tradzik, liszaje, alergie itd. Nawet nie pisze ze wydaje sie z przepisu lekarza a tak swoja droga to w jednych aptekach wolaja recepte a w innych nie:)) bo juz sie przekonalam i o tym. Przestane jednak smarowac nia i kupie linomag. Az zapytam pediatre czy to sterydziarski krem.
mkkrycha27
2007-10-24
15:32:06
Email
ok, juz nie pisze o snie Filipa ;). Bylismy na spacerku. Zalanczam zdjecie pt."Gotowy do drogi".

Monik
2007-10-24
17:42:23
Email
Filipek ma słodki uśmiech. Krysiu załóż temat w dziale fotkami, będziemy go podziwiać:)
monia_ireland
2007-10-24
18:10:35
Email
No Filipek przystojniacha:) A Krysia to kolejna Monisa:)))Nasza imienniczka. Monik ma racje-zaloz mu koniecznie temacik!!!
rewellka
2007-10-24
18:31:40
Email
Mkkrycha, jak ty nie piszesz już o śnie Filipka to ja napiszę o śpiólkach Lenki :) Dziś było o niebo lepiej, po prostu chce się żyć! W nocy dwie pobudki, a w dzień 3 drzemki po godzinie. Jejciu oby dziś nocka też tak minęła.
mkkrycha27
2007-10-24
19:26:08
Email
Zaloze Filipowi albumik jak wrocimy do domku. Wrocilismy wlasnie od rodzinki, a Filipek uspal sie w aucie inadal spi w foteliku, sama nie wiem czy go budzic, no ale na noc przeciez nie moze w nim zostac, poczekam jeszcze troche, moze sie sam obudzi
Malwina
2007-10-24
21:39:09
Email
To Filip juz tak ladnie siedzi? Ladniutki jest. Asiu, ze my jestesmy podobne to juz wiemy, ale ze nasze corki hm. Dzis Natala zaliczyla upadek z kanapy. To byla nanosekunda i juz byla na dywanie. Nic jej sie nie stalo. Zadzownilismy do lekarza i kazal obserwowac czy nie ma jakis guzow i obrzekow. W razie czego jechac do szpitala na chirurgie dzeci. Mala zaraz sie smiala, poogladalismy ja i nic na niej nie widac nawet siniaka. Dziewczyny musimy teraz pilonowac dzieci bo to takie ruchliwe szkraby ze szok. Moj maz nadal jest w szoku, od razu chcial jechac do szpitala, ale doszlismy do wniosku ze jak nic nie widac to niema co jej stresowac. Dziewczyny czy w czasie laktacji mozna brac pigulke PO? Moze znow bede w ciazy, poczekamy zobaczymy.
ciekawa
2007-10-24
22:56:20
Email
NIEE!!!!! Nie bierz to bomba chormonów!! he to było fajnie:)drugi słodki bobas:)
MatkaPolka
2007-10-25
07:12:02
Email
Witamy, wczoraj bylismy caly dzien poza domem-najpierw w multibabykinie a potem u kolezanki,ktora ma tez takiego slodkiego szkraba jak nasze,tylko w kwietniu urodzony :) A Maja przespala w koncu noc do szostej rano!! Hurraaaa nareszcie sie wyspalam!Moj wniosek: Moze po prostu padla jak kawka bo byla zmeczona wrazeniami z calego dnia,albo faktycznie skok rozwojowy trwa kilka dni i potem wszystko bedzie dobrze.Zobaczymy dzisiaj,jak sie zachowuje. Jesli chodzi o kaszke, to ja odciagnelam swoje mleczko i dosypalam kleiku, trzeba pomieszac i odczekac minute i gotowe.Tego kleiku nie trzeba gotowac i podgrzewac. I pyszny jest!!! Przynajmniej dla mojej corci :) Zuczku,chyba wszystkie babcie tak maja,moja tesciowa tez juz probowala,ale tylko jak mnie nie ma w poblizu bo gromie ja wzrokiem,grrr. Malwina, a chcialabys juz drugie?
ciekawa
2007-10-25
09:28:06
Email
Laski na diecie i nie tylko-jestem w szoku. Moja waga ledwie drgnęła może o 0,5 kg a w pasie mam mniej o 2 cm, w tyłku o centymetr i w piersiach też. jedynie uda są na stałej pozycji ale tutaj zawsze było ciężko coś wywalczyć. Rozmawiał z koleżanką lekarką i ona sądzi ze komuś kto przerwał intensywne treningi waga będzie spadać dużo wolniej bo tkanki są bardziej zbite:( Kazała mi skupić sie na cwiczeniach raczej. No i nie objadać sie:)
Malwina
2007-10-25
10:55:37
Email
MatkoPolko, wlasciwie to nie mam nic przeci drugiemu dziecku, ja buntuje sie ciazy - bo dobrze jej nie wspominam. A jak byla by znow dziewczynka to problem jeszcze mniejszy. Paczka pieluch wiecej. Tylko maz martwi sie czy z kasa by bylo ok.
sylwetkar
2007-10-25
10:56:40
Email
Malinko to trzymamy kciuki żeby było tak jak chcecie albo ciąża albi fałszywy alarm ja jakoś niemam czasu głowy do tej naszej diety od jakiegoś czasu odkąd chyba mówiłyśmy o diecie przestałamjeść kolacje słodyczy też jakoś mniej obviady i śniadania jem różne albo lajtowe hmm albo ...zakazane w dużych ilościach i mam te 59kg to tyle ile ważyłam max przed ciążą chociaż wydaje mi sie że uda są większe i niestety jescze trochi brzuch musze sie za jakieś ćwiczenia zabrać ale Wam kochane dziewczynki życze wytrwałości i szybkich efektów
sylwetkar
2007-10-25
10:57:39
Email
przepraszam Malwinko nie Malinko
sylwetkar
2007-10-25
10:58:17
Email
Mkkrycha Filipek już duży facet
sylwetkar
2007-10-25
10:59:54
Email
moja niunia malutka

mkkrycha27
2007-10-25
11:22:59
Email
Sylwetkar, z twojej niuni piekna kobietka rosnie. Filipek przesyla buziaczki wszystkim dziewczynkom na forum i przybija "piatke" z wszystkimi chlopcami.
supermum
2007-10-25
11:49:07
Email
tak z coreczki SYlWETKAR laska jak sie patrzy :) no i rosnie rosnie panna 5 miesiecy jak z bicza strzelił, co? ;) bogusiak rowniez przebija piatke z super dzieciaczkami :)
Monik
2007-10-25
12:12:46
Email
Ciekawa gratuluję pierwszych sukcesów w diecie:)) Wiadomo,że jak się ma umięśnione ciało to gorzej zrzuca się kg,ale jak już się zrzuci to na dobre:)) Ja zrzuciłam 2kg i też jestem z siebie dumna, tym bardziej,że nie głodzę się, jestem najedzona! Muszę się też pomierzyć.
Monik
2007-10-25
12:14:56
Email
Zastanawiam się tylko,czy jest jakakolwiek szansa,że piersi będą wyglądały tak jak przed ciążą. Czy kiedy skończymy karmić piersi jakoś powrócą do normy?Choć troszeczkę?
MatkaPolka
2007-10-25
12:52:26
Email
Malwinko, kazda ciaza inna, ja sie tym tez pocieszam bo bylam na podtrzymaniu i juz ledwo ledwo ciaglam ostatnie miesiace.. Ale tym razem, jesli sie trafi, na pewno bedzie dobrze! Sylwetkar, twoja niunia to fajna panna, chyba tak duza jak moja i slicznie jej w zielonym! Zazdroszcze wam motywacji do diety, ja chudne baaardzo powoli, mam jeszcze 7 kilo przed soba i straszna ochote na slodycze. Bylam kiedys na diecie south beach, i schudlam na niej ladnie, ale nie wiem czy moge ja stosowac jak karmie. Cwiczyc nie lubie, jeszcze jestem na to za gruba i mam 0 kondycji :/
lidiamital
2007-10-25
13:28:34
Email
Moni to jak wyglądaj piersi po karmieni zależy do wielu czynników.Tego ile przybrałaś na wadze, od hormonów, od tego którą pierś dziecko referuje itp. Ja dopiero teraz od zakończenia karmienia minęło około 7 msc, od zakończenia laktacji jakieś 2 msc. Piersi wrócił do swojego naturalnego wyglądu tj; kanaliki i naczynka się zwężyły, ale nico większa jest prawa otoczka wokół brodawki nie jest to widoczne. Nie mniej jednak piersi są ładne i jestem z nich dumna.
lidiamital
2007-10-25
13:30:13
Email
miało być preferuje i różnica w wielkości otoczki nieznaczna i mało widoczna.
monia_ireland
2007-10-25
13:42:57
Email
co do piersi ja mam takie jak przed ciaza:) wrocily do siebie:) chodz moze z pol romziara wieksze bo jeszcze mam troche kg do zrzucenia. Co do diety to ja was laski podziwiam!!! za upor i gratuluje efektow!!!(zazdroszcze tez)ja sie rozgladalam za skladnikami-i powiem szczerze ze jest z nimi ciezko w pobliskich sklepach a do hipermarketow musialabym jezdzic i szukac-a nie znosze lazic po spozywce. Pozatym wkoncu przydarlam na gore moj orbiterek i mam zamiar zaczac jezdzic:) moze bez diety mi sie uda a z diet to najlatwiejsza bedzie chyba MŻ:)mniej żrec albo zdrowiej:))dostalam dzis okres..to juz moj drugo od porodu-znowu bez jakichkolwiek dolegliwosci:))) zero bolu brzuszka i piersi!!! i bez wypryskow:))) to mi sie podoba:))
mkkrycha27
2007-10-25
14:19:48
Email
My po spacerku, zimno dzis. Filip zasnal na spacerze i jeszcze spi w wozku, zupka juz na niego czeka. Dalam mu dzis znow sok z marchewki rozcienczony woda pol na pol, pil chetnie. Jesli chodzi o okres, to ja tez jak na razie mam bezbolesne, a wczesniej jadlam tabletki garsciami przez pierwsze dwa dni, oby juz tak zostalo, cera tez mi sie poprawila, a piersi niestety troche zmalaly :(.
Malwina
2007-10-25
14:26:11
Email
My bylysmy na dworze na pol godzinki, wlasciwie to poszlysmy po chusteczki do pupki. Natalka niezbyt chetnie lezy w wozku a o spaniu na spacerze mowy nie ma. Dobrze ze po wczorajszym upadku wszystko jest OK.
monia_ireland
2007-10-25
14:30:11
Email
No wlasnie Malwinko-dobrze ze po upadku nic sie nie stalo. Alete nasze maluchy to rzeczywiscie z oka spuscic nie mozna. My tez dzis bylismy chwilke na dworze-ale brrrr zimno:(
mkkrycha27
2007-10-25
14:32:13
Email
Ja wlasnie wybieram zdjecia do wywolania, ktore zrobilismy od urodzenia Filipa, wszystkich jest chyba z 1000, az trudno mi sie zdecydowac, ktore wybrac, oj czuje, ze zostawie sporo kasy u fotografa. Filip prawie zawsze zasypia na spacerze.
mkkrycha27
2007-10-25
14:36:22
Email
Filip na razie jeszcze nie umie przekrecic sie z pleckow na brzuszek, moze jest za ciezki, hihi. Ale za to przez caly czas jak lezy na pleckach, to dzwiga glowe go gory, a czerwony jest przy tym jak burak. Monia_I, zamowilas kKatarek? Dla niewtajemniczonych juz wyjasniam, co to takiego, to urzadzenie do usowania kataru u dziecka, mozna kupic na Allegro, nie znam dokladnego adresu, ale wpiszcie slowo "KATAREK", to stronka sie wyswietli, polecam. Tam jest dokladny opis i instrukcja uzycia.
monia_ireland
2007-10-25
14:43:21
Email
Nie jeszcze ale sie przymierzam:) jade dzis do siostry to zalatwie zamowienie bo mi cos zmoim kontem na allegro nie tak:) no a jak ja usylszalam o katarku od "krysi" to wierzcie lub nie ale malo z fotelaze smiechu nie spadlam:))) pierwsze wrazenie takie bylo:) ale rzecz warta zakupu:))
Monik
2007-10-25
14:49:15
Email
Właśnie MAlwina-zapomniałam o upadku Twojej Niuni-dobrze,że nic się nie stało. Musimy teraz uważać! lidiamital mam nadzieję,że moje piersi po karmieniu wrócą do normy, bo na razie wyglądają okropnie i niczym nie przypominają piersi sprzed ciąży. Monia_i TObie zazdroszczę,że możesz cieszyć się biustem takim jak przed ciążą,przy karmieniu też miałaś taki,czy dopiero po zakończeniu laktacji tak wygląda? Ja jakoś nie wychodzę teraz na spacerki, ale skoro Wy byłyście to ja też wyskoczę:) Mój mąż ma grypę,ale nie izoluję małego,miałyście jakieś sposoby na oczyszczanie powietrza-proszę o przypomnienie.
supermum
2007-10-25
14:53:19
Email
Potrzebuje waszej opinii :) a propos spacerkow i wozkow jako nieodlacznego elementu spacerkow. zamieszcze foty Bogusiaka w gondoli i w spacerowce. tak jak i wiekszosc waszych pociech ochoczo podnosi sie do siadania, jak wiecie jest dosc duzy hihi;) i powoli niemiesci mi sie w gondoli- same zobaczycie jak wystawia nogi za burte...tylko mam dylemat bo teraz tak zimno a spacerowka wydaje mi sie zimniejsza...godnola bylo nie bylo jest bardzoej zabudowana...hmmm no ale dlugo w niej i tak nie pociagniemy. jak myslicie gondolowac go czy juz spacerowkowac? oczywsice budka do gondoli tez pasuje tylko na fotce nie ma przyczepionej.

ciekawa
2007-10-25
14:53:33
Email
Hej jestem u dziadków. dziś byłysmy na szczepieniu poszło całkiem fajnie. Nastka wazy 6,470kg-nic dziwnego ze mi plecy siadły jak ja doniosłam do przychodni;) Pani doktor jeszcze raz zbadał bioderka i powiedziała ze wszytko dobrze-patrzac sie na mnie jak na przewrazliwioną!!wrr i komentując po łacinie ze mam fisia-ha ha ja i tak dziś pojade do ortopedy-a co- za coś mi ta kase z wypłaty zabieraja niech porządnie zbadaja mi dziecko:)A i sluchajcie Nastka mierzy 69cm!!!! szok to już 10cm urosła. hehe zaczełam licytować troszke ciuszków na 74 na allegro;) I dzis rano o mały włos a bym sie wyrzneła na schodach od piwnicy-panowie sprzedający ziemniaki jak komuś je wnosza to zostawiaja piach na schodach-wciagałam wózek z małą i rymps nogami po stopniach-naciagnełam sobie plecy auuuć:( dobrze ze nie wyżej sie poslizgnełam jeszcze Nastka by mi z wózka wyskoczyła!
noemi
2007-10-25
15:00:18
Email
mam pytanie odnośnie antykoncepcji. co stosujecie? słyszałyście coś o spirali? szukam czegoś, bo panicznie boję się drugiej ciąży. następne dziecko chcę mieć za 3 lata jakoś. faktycznie trezba uważać na dzieci. najchętniej zostawiam Lenkę na podłodze, wtedy wiem, że nie spadnie:) Supermum, ja bym odradzała spacerówkę. rehabilitantka powiedziała nam, że rodzice robią duży błąd przesadzając dzieci za wcześńie. nadwyreżają kręgosłupy dzieci ,które potem mogą mieć problemy z pleckami. chyba że spacerówka Twoja na płasko się rozkłada
supermum
2007-10-25
15:03:36
Email
Bogusiak w spacerowce ujecie drugie

supermum
2007-10-25
15:04:45
Email
bogusiak w gondoli z nogami za burtą....:)

sylwetkar
2007-10-25
15:18:18
Email
ciocie Zuzanka dziękuje za komplementy i przybija piąteczke zewszystkimi niuńkami.Supermum jak Bogusiak sie już w gondoli niemieści to niemasz wyjścia musi być spacerówka tylko rzeczywiście najlepiej by było żeby sie rozkładała na płasko moje Zuzia jeżdzi w całym wózku my mamy inny czasami chwilowo siedzi na 2stopniu bo inaczej jest płacz ryk i sama sie dzwiga to nie będe jej na siłe główki trzymała żeby leżała a siedzi też nie cały czasm jutro idziemy do tego neurologa jednak idziemy już jestem cała w nerwach
noemi
2007-10-25
15:21:10
Email
Sylwetkar, nie martw się. moja wizyta u neurologa wyglądała fantastycznie:) nie spotkałam jeszcze lekarza, który by miał tak świetne podejście do takich maleństw. Lena piszczała ze śmiechu, a pani doktor badała ją w taki sposób, że ona myślała ze to zabawa:) oj, nasłuchaliśjmy się komplementów jaka super córa I jacy super rodzice:))) więc nie bój się wizyty, będzie dobrze
sylwetkar
2007-10-25
15:28:14
Email
dzięki Noemi mam nadzieje że jutro napisze to samo
supermum
2007-10-25
15:28:53
Email
tak, spacerowke mozna rozlozyc calkowicie na plasko. a co do dzwigania CiEKaWA to co powiesz na ponad 9 kg zywej wagi? :P Twoja ksiezniczka to piórko !!!!!!!
sylwetkar
2007-10-25
15:29:28
Email
a gdzie jest nasz Motylek czyżby nam odfruną z oststnimi dniami lata
sylwetkar
2007-10-25
15:55:38
Email
co do wielkości piersi ja mimo że karmie to rozm mam jak sprzed ciąży ;-[ czyli niezaduży co będzie jak skończe karmić hmm;-{ znikną całkiembobek12
sylwetkar
2007-10-25
15:56:37
Email
Supermum ty to masz co dzwigać 9kg ponad oj współczuje Twoim plecom
Malwina
2007-10-25
16:15:20
Email
Ciekawa ja tez licytuje na allegro, ale szukam okazji wiec czasem kupuje cos wiekszego niz 74. Ale 74 to teraz nasz rozmiar. U nas zeby odslona kolejna. Natalka jest marudna jak 150, marudzi nawet na rekach, jedynie kiedy ma piers w buzi to jest zadowolona. Teraz spi, ale pewnie zaraz wstanie jak to ona ma w zwyczaju budzic sie po 30 min. drzemki. A w nocy masakra, nie wiem o co chodzi ale jak tak dalej pojdzie to oducze sie spania.
sylwetkar
2007-10-25
16:24:12
Email
Malwinko nieoduczysz sie spania tej przyjemności nieda sie oduczyć a że nasze bAble sie przestawiają hmm cuż musimy dzielne mamusie to przeżyć moja niunia wczoraj zasneła dopiero po 23 jak tylko położyłamją do łóżeczka płacz wielki na rączkach oki w moim łóżku też oki a u siebie nie i koniec kropka dopiero po chyba 10 próbach pogadała z misiem Stefanem i zasneła ale spała niespokojnie do jedzenia wstała po 5 może dlatego że wczoraj była pełnia ja też żle sypiam jak jest pełnia
sylwetkar
2007-10-25
16:25:10
Email
Noemi ja łykamCerazette podobno z pigółek tylko te można przy karmieniu
Malwina
2007-10-25
16:45:16
Email
Sylwetkar, mimo wszystko ja nie narzekam, teraz to moja praca zajmowanie sie mala, wlasciwie nie mam wiecej nic do roboty, czasem posprzatam i codziennie ugotuje jakis obiad. Mnie to nie przeszkadza ze ona nie spi, tylko nie chce by to na nia zle wplynelo. Czasem mysle ze ona jakos nerwowo na mnie patrzy, czy juz ja niose do lozeczka, czy moze jeszcze nie.
ciekawa
2007-10-25
16:49:12
Email
he he ja Nastki nie nosze całe szczęście to może ważyć więcej:) Co do spirali ja zakładam niedługo spiralkę tylko wyleczę sprawy dowcipne bo na basenie sie przyplątały:( Chyba zrobie wypad po ciuszki dla małej-dawno nić nie kupowałam a jak wrócę do pracy to nie będzie na to czasu. Narazie mamy zapas bodziaków i śpioszków ale w pajacyki i śpioszki ubieram tylko do snu wiec jakieś spodenki, bluzeczki napewno sie przydarzą.
Monik
2007-10-25
19:57:49
Email
Włąsnie gdzie Motylek i Joanna???
ciekawa
2007-10-25
20:17:54
Email
Widocznie mają jakieś pilne sparwy bo napewno by zajrzały. Nastka ma duża gondolę bo ok 90cm ale już, już niedługo pewnie zacznę myśleć o spacerówce. Zresztą dziecko w kombinezonie to juz kawałek zajmuje:) jedyna rada to kupić pożądny kombinezon, polarkowy kocyk i jeśli nie ma osłonki na nózki to moze jakąś dopasować uniwersalną.
Malwina
2007-10-25
20:19:04
Email
Dziewczyny jesli ktoras teraz jest, sprawdzcie prosze czy strona allegro Wam dziala.
ciekawa
2007-10-25
20:24:29
Email
nie działa:( i kurna przelicytowali mnie przez to:( wrr:(
Malwina
2007-10-25
20:27:23
Email
Dzieki Ciekawa, a ja wlasnie nie wiem co sie dzieje na mojej aukcji, bo bylam tam sama jak zagladalam ostatni raz.
Malwina
2007-10-25
20:30:20
Email
Supermum, jaki rozmiar ubranek kupujesz dla Bogusia? Fajny chlopak z niego. Natalka na wieczur tak sie rozgadala ze szok. I nauczyla sie nowej glupotki a mianowicie "pierdziaczki ustami". Jest przy tym cala popluta i zadowolona Wyglada to jak parskanie konia, chyba wiecie o co mi chodzi co?
ciekawa
2007-10-25
20:36:02
Email
o kochanie moja tak pliuje ze szok-pieni sline i puszcza bąbelki:)
noemi
2007-10-25
20:48:50
Email
u Joasi ok, u MOtylkamam nadzieję, że też. moja mama nauczyłą LEnkę mówić: b b baba:) i jak ona słyszy mamę przez telefon to to powtarza. rozpoznaje głos i przypomina sobie zabawe z babcią:) a dzisiaj zabrałam ją do kuchni, a ona w kółko mama mama:) pewnie nie wie o co chodzi, ale ja przeszczęśliwa byłam:) Ciekawa, napisz coś więcej o spirali jak wiesz. zastanawiam się porządnie nad nią. w przyszłym tygodniu udam się chyba do gina
supermum
2007-10-25
21:06:11
Email
MALWINKO teraz kupuje dal Bogusiaka na 80cm sa fajne takie luzne :), jak kupowałam jakies zimowe ciuszki to na 86cm sa jeszcze za duze;) ale wchodzimy tez w niektore 68-74 to wszystko zalezy od firmy. pierdziuszki sa the best ;)))) my jeszcze smiejemy sie na glos a bogusiak chichra 9 a raczej beczy jak koza) razem z nami;) tez zaczełam ogladac ciuszki na allegro fajne sa te mega paki ciuszkow ale niektore drogie:( i na raz duzo trzeba wydac ale wiem ze jak sie przeliczy na sztuki to sie oplaca.
zuczekm59
2007-10-25
21:17:34
Email
Ja dzisiaj do tyłu jestem, miałam cały dzień zajęty, generalne porządki. A teraz przed nami kolejna zarwana nocka. Kiedy to się skończy??? Dzisiaj w nocy wstawałam 5razy, ale to nie tylko nasze dzieci tak teraz mają, moja koleżanka ma 9miesięczną córkę i ma teraz to samo. A dziewczyny jeśli używacie HUGGIESów SF to są na promocji w BIEDRĄCE za 29.90 mega paka
monia_ireland
2007-10-25
21:23:35
Email
ja zrezygnowalam z huggiesow-sa okropne dla mnie takie twarde i wogole beee-uzywalam ich bardzo dlugo bo sa najbardziej dostepne w pobiskich sklepach. KUpuje pampersy 4. Od 7-18 kg. sa super chlonne i mieciutkie-wiem ze drogie ale nie mam w czym przebierac a jezdzic za innymi niebardzo mam kiedy:) Monik piersi przy karmieniu chodzmialam malo pokarmu byly ogormne. Malaly mi z kazdym dniem jak pokarm sie zmniejszal ale jak przestalam zupelnie karmic to po jakims tygodniu, dwuch wrocily do normalnosci-fakt ze nie sa juz takie jedrne ale dobry stanik i wygladaja lux:)obawiam sie jednak ze jak zaczne cwiczyc i spadac z wagi(obym nabralacheci:)) to beda ciut mneijsze-ale to nic wole mniejsze niz balony jak u pameli:))lepiej sie z takimi czuje. Ubieram juz wszystkie bluzki:)) i zadna nie jest za krotka:) z tymi spodniami jeszcze tylko problem...no ale mam nadzieje ze to kwiestia czasu.
Malwina
2007-10-25
21:34:48
Email
Ta moja corka to jest bestia. KLade ja do lozeczka a ona nie dosc ze placze to jeszcze przewraca sie na brzuch i zaglada przez szczebelki w strone drzwi. Nie bylo by w tym nic zlego gdyby nie to ze czolo ma przy szczebelkach wiec musze ja stamtat brac i ukladac od nowa.
Monik
2007-10-25
21:35:51
Email
Pa,persy 4 są rzeczywiście ok. Tylko czy aż takie drogie? Ceny są porównywalne. te tescowe też są super,ale wcale nie wychodzą taniej niż pampersy. Hugissy są rzeczywiście okropne. NAjgorsze pieluszki jakie miałam,a wypróbowałam prawie wszystkie. Monia mam nadzieję,że moje piersi tez się zmniejszą... Dobranoc:))
zuczekm59
2007-10-25
21:40:03
Email
Ja kupiłam wczoraj pampersy+chusteczki za 47,99
monia_ireland
2007-10-25
21:44:01
Email
MOniś zebys nie plakala ze beda za male hehehe:) moja bratowa byla chyda jak patyk zawsze wazyla ok 48kg a piersi miala ogormne D!!! przy karmeniu doszly jej do E a czasem miala trudnosci by stanik kupic. Jak skonczyla karmic to spadly jej do B....szok,...az tak to bym nie chciala:)
ciekawa
2007-10-25
22:33:54
Email
Noemi ja zakładam spiralke bo nie mogę brać hormonó-kosztowac to bedzie ok 300zł z założeniem to taka plastikowa literka T z miedzianymi końcuweczkami-zakłada sie w okolicach miesiączki-twedy łatwiej a jak ja nie miesiaczkuje to bedzie to bardziej bolesne. Mój lekarz poleca jako jedyne co moze mi zaoferować. Ma ponoc niemalże identyczną skutecznosc co tabletki. Jak sie przy tym zajdzie w ciąże to wyciaga sie dopiero przy porodzie ale moze spowodowac poronienie. Co jednak zdarza sie bardzo rzadko. Co do pieluszke ja nadal hugies Super fleks-jedyne co mi sie nie podoba to zapach moczu po nocy. ale juz mi sie koncza i pewnie nastpen ebeda bella-bardzo je lubie-moze powinnam skusic sie na pampersy?? hmm. nie mam jak łazić i szukac innych bo mi daleko.
MatkaPolka
2007-10-26
09:01:46
Email
Dziewczyny,a ja od paru dni nie moge sobie poradzic z zastojem, boli brodawka jak przystawiam do piersi i mam taki duzy guz.Probowalam masowac i nic.W ogole tez mam nadzieje ze piersi sie zmniejsza,bo teraz to mam chyba E,nawet staniki dla karmiacych sa dla mnie za male.Boje sie tez,ze zaczna wisiec,jak u mojej bylej nauczycielki-ona miala 1,50 i piersi do pasa! :) Stosujecie moze jakies kremy ujedrniajace?
MatkaPolka
2007-10-26
09:06:45
Email
A co do pieluch, pare dni temu spotkalam kobiete ktora twierdzila,ze sadza swojego synka na nocnik od kiedy skonczyl 7 i pol miesiaca. Podobno to jakis specjalny nocnik za 70zl. Dzieki temu zuzywa ok.3 pieluchy na dobe! Super sprawa,co? Nie wiem niestety jaki to nocnik.
monia_ireland
2007-10-26
09:16:58
Email
DOWIEDZ SIE!!!!ciekawe czy taki maluch jest w stanie kontrolowac sie ze sika:))
ciekawa
2007-10-26
09:19:42
Email
A gorączki nie masz-słuchaj taki zastój to poważne ryzyko!! Ogrzej pieluche zelazkiem i przyłóz albo goracy prysznic i zciągaj laktatorem lub dzieko przystaw-jeśli nie zjedzie to pędem do lekarza!. Może sie wdać zapalenie to kwestia godzin nie dni. Monik brała antybiotyki na piersi!! Co do nocnika nie wierz we wszystko co ci opowiadają. dziecko sadzasz na nocnik jak samodzielnie siedzi-to po pierwsze. A po drugie to dziecko można zacząć uczyć jak rozumie polecenia i daje znać ze już zrobiło siusiu-a nie ze chce siusiu. A nocników na rynku jest masa-nawet grające;)
zuczekm59
2007-10-26
09:49:17
Email
MatkoPolko faktycznie jak sposób ciekawej nie pomoże to marsz do lekarza, ja miałm to samo i musiałam brać antybiotyk ale szybko pomógł i mogłam przy nim karmić. Wiem jaki to ból!!!
Monik
2007-10-26
10:17:46
Email
Monia_i ja teraz mam właśnie E... i zupełnie ta miseczka nie pasuje do mojej figury. Próbowałam kupić płaszczyć na zimę,ale niestety nie udało się. Musiałabym chyba szyć na miarę:( MatkoPolko ja też boję się,że piesi będą wisiały,ale używam kosmetyków ujędrniających-Ciekawa poleciła mi z musteli dla karmiących i są fajne. Nie wiem dokładnie jakie są pampersy 4, bo w pośpiechu kupiliśmy 4+,ale pasują idealnie,mimo,że są od 9 kg,są świetne, o wiele lepsze niż 3-jki. Zauważyłam też,że Pampersy wychodzą mniejsze niż pieluszki innych firm. Monia a Ty byłaś chyba bardzo zadowolona z Happy, więc co skłoniło Cię do Pampersów?
Monik
2007-10-26
10:22:22
Email
MAtkoPolko ja miałam zapalenie piersi i musiałam wsiąść antybiotyk. NAjważniejsze,żeby karmić chorą piersią! Radzę szybko udać się do lekarza, bo może to się skończyć rozcięciem piersi. A jak już dojdzie do zapalenia to będziesz pewnie miała wysoką gorączkę i ból nie do zniesienia-przynajmniej ja tak miałam.
ciekawa
2007-10-26
10:28:29
Email
wiecie mnie z pieluszkami to tylko martwi to ze za każdą kupą ostatnio mam zmianę ubrania-dosłownie wszystkiego a rozmiar niby dobry.
noemi
2007-10-26
10:29:54
Email
MatkoPOlko, leć po kapustę. ja też miałam zapalenie piersi i guzki twarde, z których nie chciało odchodzić mleko. kapusta pomaga wyciągnąć mleczko. zrób z niej okłady, potem ściągaj laktatorem. nie zaniedbaj tego, bo mogą być potem komplikacje. ja też mam miseczkę E:) i wierzę, że piersi mi się zmniejszą, jak nie zastanawiam się nad operacyjnym zmniejszeniem.
Monik
2007-10-26
11:12:47
Email
Ciekawa-to są właśnie hugissy-przeciekają... Spróbuj tescowych, jeśli chodzi o chłonność- są najlepsze. Noemi ja też zastanawiam się nad...Tylko ile kosztuje taka impreza?
monia_ireland
2007-10-26
11:57:18
Email
wlasnie dlatego ze tam gdzie kupowalam happy nie ma wiekszegorozmiaru!!! moj brat zalatwia mi 10% taniej pieluchy ale z happy maja dopiero te wieksze chyba od 9kg wiec narazie pampersy:) a 4 sa naprawde rewelacyjne. A biust MOnia napewno Ci spadnie. TY to chudzinka jestes to nie dziwie sie ze plaszczyk nie pasowal:)
monia_ireland
2007-10-26
11:58:41
Email
Noemi wiaracie zmneijsza sie!!!!napewno!!!!:)))
MatkaPolka
2007-10-26
13:08:40
Email
Kurcze, dziewczyny przerazilyscie mnie na maksa! Ide dzis po kapuste i wyprobuje jeszcze cieple oklady a jak nie pomoze to w poniedzialek do lekarza. Staram sie karmic chora piersia, ale boli jak Maja sie przysysa. O nocnik zapytam sie w przyszlym tygodniu,jesli znow spotkam te dziewczyne ktora mi to opowiadala. Do multibabykina chodzi raczej staly zestaw dziewczyn. W sumie raczej jej wierze, bo nasze maluchy szybko sie rozwijaja, a prawie osmiomiesieczne to o polowe starsze niz nasze. W sumie siedziec juz umieja, to dlaczego nie sprobowac sadzac na nocnik?
MatkaPolka
2007-10-26
13:13:01
Email
A propo wielkich piersi, po powrocie ze szpitala obudzilam sie z takim nawalem, ze nie moglam sie przewrocic na drugi bok, tak bylo ciezko i duuuuzo. Wstalam, przytrzymujac biust rekami. Moj maz jak mnie zobaczyl, to zawowal: "O moj boze, cos musimy z tym zrobic! Tak nie mozesz chodzic!" ;-)))))))
MatkaPolka
2007-10-26
13:14:59
Email
No i jeszcze pytanie, do jakiego lekarza poszlyscie z tym zapaleniem, gina czy rodzinnego?
noemi
2007-10-26
13:30:12
Email
nieźle z tymi piersiami:) mojemu ciężarowi z mlekiem pomaga pływanie:) dzięki temu jeszcze je jakoś dźwigam:) ja nie byłam u lekarza, konsultowałam się telefonicznie z moim ginem (byłam poza warszawa). Matko Polko, skąd jesteś? a nie ma sensu sadzać dzieci na nocik, skoro one nie potrafią kontrolować swoich potrzeb. na pewno przynajmniej do roku nie ma to najmniejszego sensu. bo jaki jest sens? można równie dobrze posadzić dzidziusia w foteliku, a przynajmniej pupa mu nie zmarznie;)
zuczekm59
2007-10-26
15:40:14
Email
MatkoP... do poniedziałku to ja raczej bym nie czekała zapalenie b.szybko postępuje. Staraj się rozmasowywać i jak karmisz to uciskaj te miejsca gdzie są guzki, wtedy dziecko w pierwszej kolejności spije mleko z tamtąd a to najlepszy laktator.
Malwina
2007-10-26
16:07:31
Email
Musze pochwalic Natalke ze spala od 5 rano az do 10. Superowo jak na nia, ale nie pytajcie co bylo od godziny 3 w nocy do 5 rano. A! W tesco rzucili te silikonowe szczoteczki na palec, sa tez te co kupila |Ciekawa. Natalce widac szczotkowanie dziasel przynosi wielka ulge.
sylwetkar
2007-10-26
17:11:08
Email
jesteśmy byłyśmy dziś na dłuuuugim spacerku po drodze do lekarza i z powrotem od 11 do 15 pan doktor stwierdził że wszystko jest oki uff
sylwetkar
2007-10-26
17:26:54
Email
Zuzia zaczeła spać długo od 22;30 do 6 zaczeła sie budzić dałam jej cyca pociągła pare razy i ble położyłam z powrotem dołóżeczka pokręciła sie i spała do 9 od paru dni bardzo mało mi je a mleka w szczególności moje troche wypije i pluje ;-((
sylwetkar
2007-10-26
17:27:32
Email
oj chyba już sie skarżyłam sorrki to dlatego że mnie to martwi
sylwetkar
2007-10-26
17:37:21
Email
a Motylek niema kompa jest w naprawie i z tą naprawa mają jaja bo w serwisie sie ociągają pisałyśmy wczoraj eski
sylwetkar
2007-10-26
17:41:15
Email
chiba nikogo niema to my sobie też idziemy ;-((
sylwetkar
2007-10-26
18:14:04
Email
dalej nikogo niema ;-(( dziewczyny mam pytanko czy słyszałyście może o czymś takim jak KISS SYNDROM niuniek mojej przyjaciółki z nieniec to ma chciałam coś więcej na ten temat poczytać szukałam na googlach ale wyskakują mi tylko niemieckie str albo ja jestem ciemna albo niewiem
monia_ireland
2007-10-26
18:15:22
Email
sylwetkar jesli Zuzunia dobrze wazy to nie masz sie co martwic!!dzieki za info o Motylku:) ucaluj coreczke!!!!ja dzis mam muła przez to ze mam okres-mąż sie smieje ze juz zapomnial temoje humory hehehehe:)))wlasnie slucham starych hitow...jak milo powspominac a przed chwila sluchalam kawalka :Relax, take it easy:) wiecie napewno ktory:) ja go nigdy nie zapomne bo chwili porodu ona jedyna utkwila mi w glowie z dobiegajacego radia na porodowce. Pomyslalam sobie; FUCK OFF!!!hehehe oni mi kaza relax take it easy a ja ledwo dycham. Zawsze bedzie mi ona przypominala porod i wogole ciaze bo lubialam jej bardzo w ciazy sluchac:))taka lightowa:)
sylwetkar
2007-10-26
18:29:08
Email
dzięki Monia fajnie masz"porodową" piosenke ja co pamiętam to jak lekaże między sobą rozmawiali o usunięciu ordynatora bo jakoś tydzień czy dwa wcześniej zmienili nam w szpitalu ordynatora na super faceta dzeki niemu przyjeli mnie wcześniej i miałam codzinne usg
Monik
2007-10-26
18:48:14
Email
Monia szczuplutka to tam nie jestem, ale biust z mis E rzeczywiście nie pasuje. Z zakupem płaszczyka musze niestety zaczekać, tylko nie wiem w czym teraz będę chodziła. Ze spodniami nie mam problem,wchodzę już we wszystkie,tylko przydałoby się ciało ujędrnić. MAtkoPolko nie ważne do jakiego lekarza, choć najlepszy byłby ginekolog. Monia okresu nie zazdroszczę:)
venuss
2007-10-26
19:26:44
Email
sylwetka jest tego w googlach od groma...ale po niemiecku
venuss
2007-10-26
19:37:39
Email
powiem więcej, jak wpiszesz kiss syndrome to masz w kilku językach, nawet w ruskim tylko polskiej wersji jakoś nie widać
ciekawa
2007-10-26
20:48:16
Email
hej laski a myśmy dzisiaj na wycieczce po olsztyńskich kniejach:) Zgubiliśmy sie z dziadkiem w lesie:) hi hi dobrze ze benzyny nie zabrakło. Sylwetkar powinnaś iść do przychodni zważyć dziecko a następnie po tygodniu. to jedyne co by ci teraz lekarz poradził.
agnieszka_z
2007-10-26
20:58:13
Email
A ja kilka zdan a propos nocnikow. Zarowno ja jak i moja siostra bylysmy sadzane na nocnik od 4 msca zycia!! (mama opierala nas o siebie i sadzala delikatnie na nocniku). Wiadomo ze takie dziecko nie kontroluje swojego wyprozniania ale mozna wyrobic w nim pewne nawyki, poza tym u dziecka mozna sie doszukac jakis prawidlowosci w sikaniu (kiedys bylo latwiej dzieki pieluszka tetrowym)- moi chlopcy np robia zawsze po kapieli i wtedy mozna podsunac nocniczek nawet tak dla zabawy. Ja i siostra uzywalysmy nocnika od ok 6-7 mca zycia (waiadomo ze pieluszki tez byly grane, ale kilkja razy zawsze zrobilysmy do nocnika). Dzieki temu juz jako roczne dzieci nie nosilysmy pieluch!! Dlatego nie wiem czemu uwazacie ze nocnik dopiero od roku. Ja sie niedlugo zaopatrze, bede stosowac po kapieli tak dla zabawy, niech sie przyzwyczajaja maluszki (poza tym jak kupka idzie to tez widac-dlaczego dziecka ktore juz siada nie posadzic wtedy na nocniku tylko czekac tak dlugo??)
ciekawa
2007-10-26
21:10:04
Email
Każdy zrobi jak uważa mnie mama sadzała jak skończyłam 5 miesięcy w wieku 9 poszłam na nogi-ale..... mam skrzywienie kręgosłupa 2 stopnia z rotacja i dysplazje bioder-napewno takie sadzanie i uczenie chodzenia mi nie pomogło a napewno mocno zaszkodziło!!To jest pewne.Ja posadzę Nastusie gdy będzie dobrze siedziała-to pierwsza rzecz na jaka zwrócę uwagę.
Goga66
2007-10-26
21:10:58
Email
Ja też podobno! załatwiałam się do nocnika od 10 miesiąca. Ale część dzieci sadzanych za wcześnie zniechęca się i potem bywają problemy. Szkoły są różne.
Goga66
2007-10-26
21:12:30
Email
W ogóle te opowieści o tych wszystkich wczesnych osiągnięciach pociech są na porządku dziennym. Jakby było prawdą, co mówią mamusie dzieci bawiących się w pisakownicy - same geniusze nocnikowe - to firmy pieluszkowe ogłosiłyby bankructwo.
Malwina
2007-10-26
21:34:49
Email
Sylwetkar, znalazlam stronke dziecka z ta choroba, sa tam zdjecia przed leczeniem w trakcie i po. Nie wiem jak to sie nazywa u nas, ale jak to zobaczysz to bedziesz wiedziala o co chodzi http://www.luca-mark.de/bilder.html
supermum
2007-10-26
21:55:45
Email
dobry wiecer :) jak sie macie mamusie? ja jakos lekko nie w sosie a Bogusław był dzis caly dzisn mega ziewajacy i dosc duzo spal. zobaczymy jaka bedzie ta nocka...co do nocnikow to wydaje mi sie ze nic na sile. i nie trzeba za wczesnie mobilizowac dzieciaczkow do kibelkowej samodzielnosci. zal mi mojego synka jak dziadkowie go wyginaja, sadzaja, etc. Nie ma sensu nawet im cos mowic bo sa niereformowalni. na szczescie w normalne dni synek czesciej lezy na prosto. staram sie zeby odreagował takie figle migle z dziadkami.
MatkaPolka
2007-10-26
21:57:54
Email
Moniu_i ja tez wspominam relax take it easy z porodu ;-) Ryczalam wtedy jak bobr. Kupilam i wyprobowalam kapuste,zobaczymy czy zadziala. Ja do lekarza sie wybiore w ostatecznosci bo przez ciaze ciagle bylam u lekarza albo w szpitalu i jakos mi uraz zostal.Ale pilnuje zeby dawac z tej piersi jak najczesciej choc boli jak diabli. Do nocnika tez bede sadzac Maje jak bedzie pewnie siedziec,ciekawa ma racje -za wczesnie to faktycznie niedobrze na kregoslup. Sylwetkar, kiss syndrom to jest uszkodzenie stawow czy tez kregow szyi przy porodzie z tego co przeczytalam z niemieckich stron. Jak chcesz moge Ci wiecej potlumaczyc, daj znac. Zmykam bo Maja zaczela nocne placze. Pa pa
supermum
2007-10-26
21:58:06
Email
MatkoPolko nie zwlekaj z leczeniem piersi !!!!! nie ma na co czekac! trzymam kciuki zebys jak najszybciej doszla do siebie.
supermum
2007-10-26
21:59:12
Email
CIEKAWA dalej , wciaz i nadal czekamy na foto plaszczyka i tego garniturku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! obiecałas :P
Malwina
2007-10-26
22:00:30
Email
Supermum, ja dzis moich tesciow mam ochote wyslac na marsa. Oni maja jakas obsesje (moja mama z reszta tez) na punkcie wynajdwania np. chorob. Raczki za zimne, za cieple, pepuszek nie taki, usta jakies dziwne, pewnie ma goracze ....ble ble ble. Ale dzis oswiadcze mezowi ze to byl ostatni raz jak nie zareagowalam na to ze dali malej lizac landrynki. Od jutra bede ich opieprzac za wszystko, co mi sie nie spodoba a bedzie zwiazane z MOJA corka.
supermum
2007-10-26
22:01:42
Email
juz dawno mialam sie zapytac :) CO WASI MĘZOWIE SĄDZA O TYM FORUM??????? moja polowka cyt.: lepiej zajac sie mężem a nie gadac z reszta terrorystek. mąż pyta czy gdziej jest w sieci forum happydad. koniec cytatu :)
supermum
2007-10-26
22:04:40
Email
MALWINKO no landrynki...nic tylko pogratulowac pomyslowych tesciow :) moja tesciowa mowi zawsze: oj gdyby mama nie widziala to dala bym ci to czy tamto.... czyli jak nie bede dziecka widziec to da mu wzystko tak dla ubawu ....wrrrrrrrrrrrrrr
zuczekm59
2007-10-26
22:10:27
Email
Masz racje Malwinko z tymi dziadkami, ale w moim przypadku to tylko teściowa, jak już parę dni temu pisałam. Jak Blanka była całkiem malusia i zaczynały się kolki to twierziła, że mała się nie najada i mam przejść na butle bo to najlepsze, teraz byle zagrymasi, to już pewnie ją coś boli...itp. No i karmienie lizakiem i czekoladą, już było!!! Masakra!!!
zuczekm59
2007-10-26
22:12:43
Email
A co do forum (choć więcj czytam niż pisze), to mąż stwierdził, że mi kiedyś zablokuje internet!!!
Malwina
2007-10-27
00:15:41
Email
Maz uwaza ze to forum to przykrywka to "niecnych czynow"
motylek
2007-10-27
08:32:18
Email
cześć Dziewczynki! jestem dzielna i po wywalczyłam komputer (miałam zapłacić 94 zł, ale nie zapłaciłam nic hihi)! piszę tylko, żeby się zameldować, bo się spieszę na spotkanie olsztyńskiego klubu mam:) Później idziemy jeszcze w gości do Rodziców (Siostra z rodzinką przyjeżdża) więc może wieczorkiem coś skrobnę co u nas:) Życzę Wam miłej soboty i pozdrawiam cieplutko!
ciekawa
2007-10-27
09:02:26
Email
och motylku jak ja ci zazdroszcze tych spotkan-moze bede miala jeszcze oazje. narazie dziadek nastki po tym upadku jest absorbujacy jak moja mala:) nidlego wylatuje to trche odpoczne. nie jest tak zle ale od kilku tygodni nie spedzam czasu z mezem:( co do zdjecia plaszczyka to zrobie zrobie moze dzs tylko malowac mi sie nie chce:) ciezko pisac lewa reka uvciekam do potem.
MatkaPolka
2007-10-27
09:57:36
Email
Witam wszystkie mamy! Naomi,wczoraj nie doczytalam, mam dwa domy,w Poznaniu i okolicach Berlina. Dzwonilam dzis do poloznej, gina niestety dzis nie ma. Dzis zauwazylam ze zrobil mi sie cos jakby pecherzyk i boli.Polozna poradzila mi tak jak ciekawa + to zebym oszczedzala piers i karmila przez kapturek,bo to sie stalo najprawdopodobniej przez podgryzanie Mai.Ona miala ostatnie dni ataki glodu i jadla nerwowo i to dlatego :/ Czytam wlasnie o tesciowych, jakos jest chyba regula,ze to tesciowe sie bardziej wtracaja niz mamy, nie myle sie? ;-) Umnie jeszcze tesc, chce juz malej kielbase dawac do posmakowania,haha,nie mowiac o pomyslach tesciowej z lodami. Motylku,ten klub mam brzmi niezle, czy ktos wie gdzie jest cos takiego w Poznaniu? Supermum, moj maz nie ma nic przeciwko,ale tez zaluje ze nie ma czegos w stylu happydad.
Monik
2007-10-27
10:42:19
Email
Motylku nareszcie jesteś! Też zazdroszczę CI spotkań w klubie mam, u nas czegoś takiego nie ma:( Ale za to mam Was i to mi wystarczy:) Mój mąż nie ma zupełnie nic przeciwko forum, nawet opowiadam mu o Was:) Jest zadowolony,że z niego korzystam, bo nie raz dzięki Wam,dzięki forum uzyskałam wiele cennych informacji,które przydały się bardzo często! Już nie mówię o tym,że bardzo się do Was przywiązałam i mogę powiedzieć,że jesteście moimi wirtualnymi przyjaciółkami i koleżankami:)) (Z niektórymi jestem bardziej związana,z niektórymi mniej, jedne znam od samego początku ciąży, inne poznałam dopiero podczas macierzyństwa) Chyba nie mogłabym bez Was żyć:))
sylwetkar
2007-10-27
10:55:23
Email
Matko9polko prosiłabym o więcej tłumaczenia mniej więcej na ile to poważne czy wychodzą z tego bobaski Malwinko dziękuje za str zaraz będe dokładnie oglądać sama niewiem jak to dokładnie wygląda bo przyjacciółka mi pisała że jej malutki to ma a lekarz u którego chodziła cały czas twierdził że to normalne że ma główke wykrzywioną a ktoś tam im chyba powiedział że to ten kiss syndrom i na internecie wyczytali dalej i teraz czekają na wizyte u innego lekarza Boże a tak nażekają na naszych lekarzy tamci to dopiero moja kuzynka rodziła w Niemczech dziecko zdrowe 10pkt była w Polsce zabrali małego do szpitala bo miał biegunke od razu zauważyli że ma nienaturalnie dużą główke (od urodzenia taką ma) zaraz usg i okazało sie że ma wodniaki a tamci lekaże nic wrrrr
sylwetkar
2007-10-27
11:00:12
Email
Monik właśnie to samo apropo naszego forum miałam napisać to chyba tylko tu możemy sie tak naprawde wyżalić prosić om pomoc i zawsze znajdziemy odpowiedz na nasze pytania bolączki Ciekawa zobacze jeszcze pare dni z tym jedzeniem niuni jak sie niepoprawi to pójdziemy do przychodni tylko zupki coś tam je deserki też najważniejsze że pije wieczorem kaszki zje tylko to jedzenie mleka w szczególności mojego ;-((
sylwetkar
2007-10-27
11:14:48
Email
pooglądałam sobioe zdięcia na tej str śliczny bąbelek bidoczek w chełmie musiał chodzić tzn być bo on jescze nie chodzi mam nadzieje że Lennuś też będzie zdrowy Matkopolko prosze o trochi informacji bo z moim niemieckim oj ciężko bardzo już ciężko
sylwetkar
2007-10-27
11:15:23
Email
przepraszam już prosiłam niechciałam sie powtażać
ciekawa
2007-10-27
17:02:38
Email
Mój mąż to sie dopytuje co i jak na forum idt., co ciekawego piszemy hi hi:) Padam na nos-jakiś kryzys czy cos mam:( Po basenie rzuciłam sie na dwie bułki bo słabo mi sie robiło z głodu.
MatkaPolka
2007-10-27
17:16:55
Email
Czesc, wlasnie wrocilam z zakupow, ale nic nie kupilam dla siebie,bo plaszczy w rozmiarze 46 prawie nie ma,wrrr. Sylwetkar,przejrzalam jedna strone http://www.kiss-kid.de/seiten/kiss_syndrom.html i tam pisza,ze nawet 30% ludnosci jest dotknietych tym syndromem,z tego okolo 10% wymaga terapii.Zaledwie co drugi lekarz zna ten syndrom,sa przynajmniej trzy rodzaje tej choroby(kiss1,kiss2 i kidd). Mowi sie,ze niemowleta z tego wyrastaja i tak faktycznie czesto sie dzieje,albo ucza sie tak trzymac glowe zeby nie bolalo-ale wtedy w doroslym wieku prowadzi to do chronicznych boli kregoslupa.Mozna to leczyc, tzw, terapia manualna.Mam nadzieje,ze Cie to troche uspokoilo,bo jesli teraz to wykryli to mozna to leczyc,lepiej teraz niz jak dziecko dorosnie. Co do lekarzy i opieki w Niemczech to ja nie narzekam, jestesmy w niemieckiej kasie chorych i Maja ma wszystkie szczepionki i lekarstwa za darmo,np. pneumokoki i szczepionka 6 w 1,za ktore sie tutaj placi ciezka kase. Ale sie rozpisalam, pozdrawiam!
sylwetkar
2007-10-27
17:22:52
Email
wielkie dzięki MatkoPolko wiesz kuzynka rodziła w Niemczech i jest też w kasie chorych ale nażeka w jej przypadku chyba ma prawo wodniaki w główce to niebyle co
sylwetkar
2007-10-27
18:11:57
Email
a gdzie sa wszystkie ciocie

sylwetkar
2007-10-27
18:13:16
Email
sprawdze z bliska

Monik
2007-10-27
19:33:04
Email
Ciekawa nie przejmuj się,ja dziś po sobotnich porządkach też zjadłam ciut więcej niż powinnam-na podwieczorek zjadłam kaszkę Sinlac na gęsto z otrębami i mandarynką... Gdzieś o 100 kalorii więcej niż było w diecie. Kurcze ja płaszczyk powinnam mieć na 40, ale ze względu na biust muszę mieć 42,a takiego nie kupię, bo jest za szeroki w ramionach, ogólnie wyglądam w nim jak w worku,tylko w biuście pasuje... Odpuszczę sobie,tylko nie wiem w czym będę chodziła... Chyba najlepiej wyglądałabym w czymś krótkim, bo w kurtkach i płaszczach do kolan wyglądam jak wieloryb,wszystko zlewa się z biustem. Pewnie już nie możecie słuchać o tym moim biuście,hehe:))
Monik
2007-10-27
19:34:31
Email
Sylwetkar a Twoja Niunia ma błękitne śliczne oczka:))
ciekawa
2007-10-27
20:34:10
Email
hehe a gadaj jak potrzebujesz:) ja bym mogła żalić sie o moim sflaczałym brzuchu-jeszcze rok temu miałam na nim piękną kosteczkę:) źle mi z tym:(
ciekawa
2007-10-27
20:49:45
Email
a zapomniałam wam napisać moja lekarka sie wreszcie zreflektowała jak jej powiedziałam ze Nastka idzie do niani. Kazała wprowadzić zupki i dawać jej kaszkę bez mleczną żeby nie odrzuciła piersi ale kurcze zrobiłam tą kaszkę i jest wstrętna:( afuu moze bede dodawać tylko ociupinke mleka na smak. Bo ona mówi ze lepiej zupke i kaszke niż mleko modyfikowane a reszta dnia na cycku.
Malwina
2007-10-27
20:50:45
Email
A ja dzis bylam u rodzicow, a pozniej siostra ze swoim mezem po drodze do Krakowa odwiezli mnie do domu. Mala przechodzila z rak do rak wiec troche odsapnelam. Siostra uswiadomila mi ze to ja nie moge byc bardziej bez Natalki niz ona bezemnie. No coz. Jak ktos z nia idzie to innego pokoju to ja zaraz ide i zagladam gdzie ona jest i co robi. Na spacerku dzodzinke spala, w domu tez z godzineke. Teraz po kompanku juz spi. Powiem Wam ze do godziny 2 nawet jest niezle, ale potem na rekach by chciala spac. Dziewczyny jaki kolor oczow maja Wasze dzieci, bo Natalka ma ciemne, ale nie wiem jakie, ciekawa jestem czy jej sie to jeszcze zmieni.
ciekawa
2007-10-27
20:58:38
Email
Nastka miała niebieskie-takie burzowe niebo ale dzisiaj dziadek zwrócił mi uwagę ze przyprószyły sie na brąz-jakby zaszły orzechowa mgłą.
Monik
2007-10-27
21:17:04
Email
Ciekawa to zrób Nastce kaszkę Sinlac, nie robi się ją na mleku. Możesz też zrobić zwykłą na wodzie i dodać do niej np jabłuszko. Robuś to uwielbia. Moja lekarka tez odradzała kaszki mleczne,zresztą już wcześniej o tym pisałam. Wiedziałyście,że 100 gr mleka kobiecego ma prawie 80 kalorii? Przy czym krowie 1,5 ma tylko 40kcal. Jestem w szoku.
mkkrycha27
2007-10-27
21:24:12
Email
Moj Filip jak do tej pory ma oczy niebieskie. Smiejemy sie z mezem, ze oczy ma po listonoszu, bo ja mam zielone, a maz ciemnobrazowe. Dziewczyny, nie nazekajcie na duze biusty, ja bym chcial miec wiekszy, a niestety jest niewielki, ale na szczescie nie spedza mi to snu z powiek, trzeba siebie zaakceptowac i juz!
ciekawa
2007-10-27
21:45:48
Email
a wiesz racja ja to kupie jak zobacze w sklepie-zeczywiście boje sie ze nie bedzie po paru dniach chciała cycka. a tak kaszke z jabłkiem bedzie kojarzyć z innym pokarmem a nie mlekiem. DZIEKI:) wiecie ryczeć mi sie chce ze ja zostawiam-afe nie zostawiam tylko oddaje pod opieke niani. co nie zmienia faktu że ryczeć sie chce-ale chce juz do ludzi:( serce mi sie kroi:( hlip ide sie przytule do meza;)
rewellka
2007-10-27
23:02:22
Email
MatkoPolko w końcu mama z Poznania !!!! Ja w poniedziałek zaczynam z malusią basen. Trochę trwało zanim utworzyli grupę. Już się nie mogę doczekać, bo będzie to nasza super przygoda. Lena uwielbia się kąpać, więc pewnie jej sie spodoba. Słuchajcie w jakich produktach jest gluten? Lekarz powiedział, że za 3 tygodnie zaczniemy wprowadzać,sądziłam że jest w kaszkach - tyle, że na każdej jednej jest napisane "produkt bezglutenowy". Jak wy mamuśki wprowadzałyście to do jadłospisu?
rewellka
2007-10-27
23:05:03
Email
Kolor oczy Lenusi jest trudny do poisania, bo zależy od pogody. Czase jest to ewidentnie ciemno niebieski, a czasem.... mhhhh szary lub taki ...no właśnie burzowe niebo to dobry opis. Pewnie jeszcze kolorek będzie ewoluował :)
rewellka
2007-10-27
23:08:48
Email
mój buziaczek.

rewellka
2007-10-27
23:11:44
Email
dwie laleczki:)

motylek
2007-10-28
07:43:58
Email
Śliczne dzieciaczki macie:) Wczoraj nie miałam już siły żeby zajrzeć. Ciekawa no mam nadzieję, że jeszcze do nas na spotkanka dołączysz:) a no i nasza kawka aktualna? bo mi w razie czego w przyszłym tygodniu pasuje:) A u nas - Kinia rośnie i rośnie:) zajada się robionymi przeze mnie papkami (słoiczkowym już jakoś nie bardzo ufam), poza tym jak gotuję sama - wychodzi zdecydowanie taniej a i więcej. Mkkrycha Kinia ma jeszcze cały czas niebieskie oczy i tak jak u Lenki Rewellki czasem są jaśniejsze, czasem ciemniejsze (mój Rafał ma brązowe, ja w zależności od dnia zielone lub piwne). Idę nakarmić Kinie.
monia_ireland
2007-10-28
08:15:42
Email
Madziu ucałuj Koniecznie KInie od nas!!!!Tyle WAs nie bylo...:( dawaj jej fotkibo jestem ciekawa jak urosla:))) Ciekawa nie martw sie-wkoncu ta rozlaka z małą musi kiedys nastąpic a im wczesniej tym łatwiej dla dziecka. Ja za 3 m-ce wracam do pracy...NIkos bedzie juz wiekszy i podejrzewam ze bedzie gorzej. REwellka roreczka slodka jak miód:))co do koloru oczu to Nikos w paszporcie ma w spisane szare a zrobily mu sie piwne:) hehehe mam nadzieje ze w oczy nie beda mu zagladac:))Monika TY jestes chudzina:P:P widze na fotach jaka z Ciebie lasencja!!wiec spadówa:P:P:P chcialabym byc taka "gruba":)))
agnieszka_z
2007-10-28
08:45:28
Email
REWELKA kaszka manna ma gluten i pewnie od niej dodawanej do jarzynki lub mleczka bedziecie zaczynac. Wiecie co dziewczyny- moj Oliwier wczoraj pierwszy raz mnie tak zaskoczyl- polozylam go na dyzym kocu w pokoju na brzuszku, wyszlam na chwile i znalazlam go pol metra za kocem na pleckach!! Normalnie koniec lezenia na lozku rodzicow, bo jak tylko go klade to z upodobaniem odpycha sie raczkami, robi taki koci grzbiet i siup do tylu idzie... dobrze ze Filip na razie tego nie wymysli- ciekawe co ja zrobie jak mi beda na dswie strony uciekac :)
agnieszka_z
2007-10-28
08:47:25
Email
Zuczku napisz mi co twoja Blaneczka juz potrafi. Martwie sie ze moi chlopcy jeszcze troche za slabo chwytaja i slabo cigna glowki do gory przy przytrzymywamiu rak... a w przyszlym tygodniu czeka nas neurolog.
ciekawa
2007-10-28
08:47:57
Email
Motylku oczywiscie tylko musie sie tu obrobić ze sprawami rodzinnymi:) Gluten jest pochodzenia roślinnego to zboża ogólnie rzecz ujmując. Ja nie mam żadnych wskazuwek jak to wprowadzać narazie mamy zupki i kaszke ryżową.
Monik
2007-10-28
09:08:21
Email
Robuś ma oczka niebieskie,ale czasem kolor zmienia się jak niebo. GLuten tasz szybko się wprowadza? Myślałam,że gdzieś dopiero ok 7-8 miesiąca. Monia_i to ja widzę na Twoich fotkach jaka TY jesteś "lasencja" więc spadówa:)) Ciekawa zrób małej SInlaca lub normalną ryżową,kukurydzianą na wodzie i dodaj jabłuszka.
agnieszka_z
2007-10-28
09:17:20
Email
Ja ostatnio wyczytalam, ze wg najnowszych badan i schematow zywienia gluten wprowadzac nalezy w malutkich ilosciach (1-2 lyzeczki do jednego posilku) koniecznie miedzy 5 a 6 miesiacem zycia. Jak jestescie zainteresowane badaniami na ten temat i czemu tak a nie inaczej to moge poszukac tego artykulu.
ciekawa
2007-10-28
09:34:25
Email
no właśnie tez cos słyszałam ze kiedyś sie odsuwało to wprowadzenie a teraz udowodniono że niepotrzebnie-poszukaj chętnie poczytamy:) Słuchajcie kupiłam wczoraj pampersy 3. ale porazka-fajne sa bo ta koroneczka w srodku niby kupkę by utrzymała ale co z tego jak wszystko wylazło plecami:( 3 razy przewijałam Nastusie w nocy a i tak wstała mokra. One nie mają ściągacza na plecach. myślę ze to zależy od kształtu pupy-Nastusia ma kaczy kuperek jak ja:0) i musi mieć ściągacz z tyłu. Pewnie żadna z Was nie potrzebuje odkupić pampersów trójek???
rewellka
2007-10-28
09:59:58
Email
Ciekawa my właśnie czwórki testujemy, bo trójeczki już Lenkę uciskały w nóżkach, takie ma baleroniki :) Fajne są te pieluszki, bo mają takie elastyczne ściągacze po bokach i mała może luźno fikać. Gluten podobno zapobiega chorobie zwanej celakia. Mówicie, że zwykła kaszka manna go ma? No dobra, trzeba będzie kupić. No i koniecznie muszę zakupić blender żeby robić papki.
agnieszka_z
2007-10-28
10:04:20
Email
Co prawda to nie ten sam artykul (ja czytam w "Dziecku" a na ich stronie nie jest dostępny on line, takze wklejam to co znalazlam: http://www.forumpediatryczne.pl/specjalista/ep,552,Gluten%20w%20diecie%20niemowl%C4%85t%20karmionych%20naturalnie%20-%20zasady%20wprowadzania (przepraszam ze tak ale nie umiem tak ladnie zamieszczac linkow :)
rewellka
2007-10-28
10:04:54
Email
Agnieszko jak znajdziesz ten artykuł to super, chętnie poczytam. Ale masz zdolnego synka, jeszcze trochę i nauczy drugiego przemieszczać się :)Lena póki co nie pali się do takich wyczynów. Ostatnie osiągnięcie to to , że wstaje do siadu jak ją trzymam za rączki. No ale ogólnie, to jeszcze w krzyżu jest miękka, bo chwieje się jak pijany zając :)
ciekawa
2007-10-28
10:10:15
Email
co to jest blender-mikser? lepiej rozgniataj widelcem-znam takie dzieci co maja po 5 lat i nic tylko miksowane jedzą:( spytam sierpniówki moze one uzywaja-na co mi to:(
zuczekm59
2007-10-28
10:20:28
Email
Agnieszko moja Blaneczka wybitnych osiągnięć nie ma,jak na razie przewraca się z plecków na boczek i prawie na brzuszek, ale zawsze w ostatnim momencie wraca, jak by się bała. Jak ją trzymam za rączki to podnosi się do siadania ze sztywną główką, nie robi kociego grzbietu, ale jak leży na plecach to tyłek podnosi do góry. Teraz jest na etapie zainteresowania swoimi nóżkami. Mi neurolog powiedziała, że wszystko w swoim czasie i tempie, Blanka długo nie dźwigała główki, a jak zaczeła to od razu bardzo wysoko. A kiedy Ty zaczniesz wprowadzać jakieś dodatkowe jedzonko chłopcom?
Monik
2007-10-28
10:27:24
Email
Ja już czytałam o tym glutenie,ale wyczytałam też,że to jest nowa szkoła i że połowa lekarzy poleca starą, połowa nową szkołę. Ja mam blender i jestem bardzo zadowolona.
agnieszka_z
2007-10-28
10:37:27
Email
Zuczku zarzekalam sie ze poczekam do 6 mscy z nowymi posilkami, ale niestety moje mleczko jest juz na totalnym wykonczenie i chlopcy jedza sztuczne mleko, do tego doszly mi problemy z tym, ze na widok butelki moj Oliwier zaczal dostawac histerii i jedyny sposob to lyzeczka z innym jedzonkiem (jabluszkiem) i potem szybko butla w buzie i sie dawal oszukiwac. Teraz juz jest dobrze, a ja juz drugi tydzien daje imn raz dziennie po 2 lyzeczki jabluszka. Od poniedzialku zaczynamy po 2 lyzeczki marchewki- jablko jedza az im sie uszy trzesa i jest placz jak mama nie pozwala zjesc wiecej :)
agnieszka_z
2007-10-28
10:39:09
Email
A co to babc i ich pomyslow- moja mama przebila wasze :) maly dostal piwa !!:) zamoczyla mu koncuweczke smoka i wlozyla do buzi :) nawet nie mialam czasu sie zdenerwowac, bo maly zrobil taka mine ze wszyscy smiali sie przez pol godziny :)
zuczekm59
2007-10-28
10:53:26
Email
My 10 zaczniemy szósty m-c jak sie da to poczekam do końca i zaczne wprowadzać jedzonko. A czy Ty podajesz już jakiś gluten? Już się nie mogę doczekać!
agnieszka_z
2007-10-28
11:00:29
Email
Na razie tylko jabluszko. No i mleko modyfikowane 2, na zmiane z 1. Ja balam sie ze nie beda potrafili jesc z lyzeczki kupilam taka fajna silikonowa i jedza z niej wysmienice.
zuczekm59
2007-10-28
11:07:29
Email
Skoro twoi chłopcy tak dobrze tolerują coś innego niż nasze mleczko, to nie ma obawy i nie trzeba wydłużać czasu przez to wcześniactwo.
agnieszka_z
2007-10-28
11:19:16
Email
Ja balam sie szczegolnie, bo Oliwier mial problemy z trawieniem w 1 tygodniu, ale teraz to wielki lasuch :)
motylek
2007-10-28
11:23:01
Email
ale naskrobałyście! co do glutenu to ja też jeszcze nie wprowadzałam - żadnych kaszek ani mleczka sztucznego Kini nie podaję, tylko warzywka i owoce. No ale kurcze zaczęłam się ostatnio zastanawiać czy oby dobrze robię, bo jak np będę musiała kiedyś wyjść gdzieś na dłużej to nie wiadomo czy bedzie chciała zjeść np kaszkę czy sztuczne mleczko... przykład miałamjuż ostatnio jak musiałam iść do laryngologa lub dentysty - Kinia zostawała z Babcią no i nie chciała mleczka....chyba muszę jednak coś jej zacząć podawać - ale z drugiej strony po co skoro do pracki narazie nie wracam a pokarmu mam mnóstwo... i będź tu mądra!
ciekawa
2007-10-28
11:25:56
Email
Motylku jesli to tylko awaryjnie to nan1 daj na próbę. dostałas smsa????
Monik
2007-10-28
11:30:07
Email
O właśnie zapomniałam-Ciekawa-przecież pisałam wcześniej i nie tylko ja,że pampersy 3 są beznadziejne... Jedyny ich plus to fajne gumeczki w nóżkach. Za to 4+ są rewelacyjne,mają gumeczkę z tyłu, 4 nie wiem jak wyglądają,bo nie miałam. Motylku myślę,że spokojnie mogłabyś zacząć podawać kaszkę,ale jeśli karmisz to powinna to być kaszka bezmleczna np SInlac,albo zwykła zrobiona na wodzie. Nie wprowadzaj broń boże sztucznego mleczka!
zuczekm59
2007-10-28
11:31:28
Email
Motylku jak masz dużo pokarmu to odciągnij i zamroź na wypadek takich awaryjnych sytuacji. Ja mam zawsze zamrożone 3 pojemniczki po 150 i jak gdzieś muszę wyjść to się nie przejmuje.
motylek
2007-10-28
11:32:18
Email
tak Asiu dostałam i zaraz Ci odpiszę bo robię 5 rzeczy naraz:) kurcze za duży mam rozmiar zdjęć np 47 kb i nie mogę zamieścić a i tak już je ostro pomniejszyłam.... mogę jakoś wkleić np przez fotosika czy coś podobnego zdjęcia żeby były większe? Monik poradź! :)
ciekawa
2007-10-28
11:35:53
Email
mozesz mozesz-przez fotobuketa np. No kurcze ale ze mnie cipa no-poprostu nie byłam zainteresowana pampersami i dlatego nie zapamiętałam tego. Mówicie ze 4+ a 4? bo Nastka narazie jest na poziomie 3. maż poszedł z nia na spacer i po zakupy-ma kupic bella te pieluchy mam sparwdzone i nawet je lubie-choć sa twarde i jak Nastka zacznie siadac to bedzie trzeba cos cienszego.
motylek
2007-10-28
11:37:13
Email
no to chyba poodciągam swoje mleczko i kupię sinlac:) mam w domku w sumie kaszki i kleiki, które sama jem. Pozazdrościłam Wam dietki i żałuję, że się nie załapałam, więc ustaliłam swoją - jem od kilku dni mniejsze porcje - np. połowę mniej tego co wcześniej (1 kanapka na śniadanko, później jakiś owoc lub wrzywko, pół porcji obiadku na małym talerzyku, później np. jogurt lub kaszka czy kleik i tyle). No i efekt już mam - 1 kg mniej:) hihi:) czyli zostało mi jeszcze 12 kg ciążowych..... i chociaż z 10 chciałabym zrzucić jeszcze!
motylek
2007-10-28
11:39:31
Email
Ciekawa a może spróbuj tych tescowych? są naprawdę super i z tego co widziałam na fotce to chyba Robercik też ich używa:) Ja używam ich na noc, w ciągu dnia hugiesów - te 2 rodzaje pieluszek najbardziej mi odpowiadają.
zuczekm59
2007-10-28
11:53:44
Email
Ciekawa ja mam 4 ale ściągacze mają tylko po bokach z tyłu nie mają.
Monik
2007-10-28
12:13:24
Email
Zgadza się Motylku, używam tescowych i uważam je za najlepsze pieluszki, choć pampersy 4+ są chyba jeszcze lepsze. Zdjęcia zamieść sobie przez Pfotobucket,Pinkie gdzieś na forum dała instrukcje.
sylwetkar
2007-10-28
16:47:57
Email
dziekuje ciocie za komplementy a ja mam rzeczywiscie niebieskie oczeta mama ma nadzieje ze juz mi sie nie zmienia

sylwetkar
2007-10-28
16:48:48
Email
Lenusia śliczna z Ciebie dziewczynusia
sylwetkar
2007-10-28
16:50:03
Email
a tutaj bylam sama z tata ktory dal mi posmakowac pinki byla mniamm

ciekawa
2007-10-28
17:14:29
Email
wiecie co zrobilam zdjecie tego płaszca ale w domu to wychodzą jak w szlafroku-ble:( Ubiore sie na wyjscie czy cos i wtedy zrobie na zewnątrz.
ciekawa
2007-10-28
17:18:14
Email
no no będzie z malej łakomczuch he he;)
sylwetkar
2007-10-28
17:22:00
Email
dzięki ciekawa zeby tylko łakomczuch na wszystko nie na słodycze
ciekawa
2007-10-28
17:34:13
Email
to uważaj z cukrem i słodyczami-mój dentysta opowiadał mi o dziewczynce-pacjentce która była tak nauczona ze jak sie jej spytało co by zjadał to "jabłko" albo inny owoc-to dla niej było super atrakcyjne-tez tak chce nauczyć Nastkę.
motylek
2007-10-28
20:25:03
Email
Sylewtkar śliczna ma Zuzanka oczka! :) a z tymi słodyczami to troszkę nie za wcześnie??? Ja dzisiaj jestem mile zaskoczona - zostawiłam śpiącą Kinię z Tatusiem w domciu i wyskoczyłam na zakupy do naszego olsztyńskiego centrum handlowego. Okazało się, że chwilkę po tym jak wyszłam Kinia się obudziła, a co najlepsze - zrobiła ogromną kuuupę, z którą Tatuś sobie dzielnie sam poradził:))) Kinia wylądowała pod prysznicem, a że body się zamoczyło - Tatuś Ją nawet przebrał! o dziwo wiedział co się w której szufladzie znajduje! hihi:) Rafałek mówi do mnie - "co myślałaś że ja taki gapa jestem i sobie nie poradzę?" .... no no jestem pod wrażeniem! hihihi i teraz wiem, że jak pójdę sobie gdzieś czasem sama to też sobie razem sami świetnie poradzą!
motylek
2007-10-28
20:26:17
Email
na razie 1 zdjątko Kini bo moje Kochanie mnie goni od komputera........ :)

motylek
2007-10-28
20:27:14
Email
i jeszcze szybciutko z Mamusią:)

motylek
2007-10-28
20:28:24
Email
:)

mkkrycha27
2007-10-28
21:04:22
Email
Motylku, i mama i corcia laseczki. Filip przesyla buziaka w policzek twojej pannie. Ja mam teraz Pampersy 4, nawet jestem zadowolona, bo wydaje mi sie, ze sa bardziej miekkie od Huggies-ow, ale te drugie tez lubie. Jade z Filipem we wtorek do alergologa, bo go obsypalo jakimis krostkami i dostaje takie suche liszaje. Dzis mial taka wysypke, ze nie dalam mu zupki, bo juz sama nie wiem na co jest uczulony. Rozmawialam ostatnio ze znajoma, jej roczny synek w tej chwili je tylko Bebilon Pepti bo ostatnio dostal bardzo duzej wysypki, teraz znow podaje mu od poczatku stale produkty, zeby zobaczyc co mu zaszkodzilo. Oby Filip nie byl takim alergikiem. Dziewczyny czy wasze maluszki juz rozpoznaja obce twarze? Moj Filip ostatnio rozplakal sie podczas wizyty znajomego moich tesciow, jak bylam z nim w tym samym pokoju, to musialm go nosic plecami do tego pana, bo inaczej byl placz. A myslalam, ze takie maluchy jeszcze nie rozpoznaja obcych.
ciekawa
2007-10-28
21:49:32
Email
Motylku ale piękne zdjęcia:0) bosko wyglądacie. Mkrrycha ależ oczywiscie ze rozpoznają i to z coraz wiekszej odległości. Nastusia idealnie rozpoznaje mnie, tatę, dziadków i to już z 3-4 metrów. Na obcych reaguje nieufnie i są osoby które mimo przyjaznego zachowania względem niej wywołują płacz i zaniepokojenie.
rewellka
2007-10-28
22:00:49
Email
Sądzę, że dzieciaczki już dobrze rozróżniają domowników i obcych. Lena też już parę razy zapłakała przy nieznanych twarzach.
rewellka
2007-10-28
22:02:12
Email
Sylwetkar, buziaczek Zuzanki to sama słodycz, po co jeszcze dosładzać piankami? Już lepiej jabłuszkiem....
rewellka
2007-10-28
22:04:46
Email
Motylku superowo się prezentujecie. Kiniusia w tym kombinezoniku wygląda jak mały misiaczek - dobrze pasuje do tego pleneru :)
motylek
2007-10-29
07:35:10
Email
dzięki dziewczyny:))) Mkkrycha moja Kinia też rozpoznaje znajomych i nieznajomych, ale gdy widzi, że np stoję koło 'obcej' osoby to zerka na tą osobę to na mnie i wtedy już wie, że to dobra osoba i się uśmiecha:) raz w sklepie na widok milej mlodej sympatycznej ekspedientki mi się rozplakała;) Pkkrycha Kinia też miala taką jakby wysypkę na twarzy i na ciałku plamy które wyglądały jak liszaje i okazało się, że to azs (atopowe zapaleniae skóry). Teraz wystarczy jesli kąpię ją w 'oillum' ( przede wszystkim ciekła parafina), smaruję kremem 'balneum' lub 'emolium' i jest prawie dobrze, czasem jeszcze smaruję mocniejsze zmiany mascią i o dziwo to zwykły 'neo-tormentil' a pomaga!
MatkaPolka
2007-10-29
07:51:42
Email
Motylku,ale masz piekna corke, jestescie do siebie bardzo podobne :) Rewellko ciesze sie,ze tez ktos z Poznania na tym forum! Powiedz mi gdzie sie wybierasz na basen, do Hery? Ja chcialam sie zapisac,ale nas czesto nie ma w Poznaniu i duzo zajec by nam przepadlo.Wybieram sie za to na zwykly basen-Kozieglowy,tam woda w malym basenie ma podobno 30stopni,chce wyprobowac. Z takich mamino-dzieciecych rozrywek w Poznaniu to chodzimy do Multikina,swietna sprawa, polecam! Dziewczyny,chcialam sie pochwalic ze udalo mi sie wyleczyc piers domowymi sposobami,uff,odviagalam mleko,bo jak przystawialam Maje to obie plakalysmy,ja z bolu a ona,bo widziala ze cos jest ze mna nie tak- polecialo w koncu i juz prawie nie boli! Maja tez rozpoznaje juz obce osoby,ale na razie sie nie boi i nie placze,raczej sie usmiecha.Ostatnio zaczepiala jakiegos francuza w sklepie,normalnie flirtowala z nim- smiala sie do niego i gaworzyla,tatus bedzie mial wkrotce utrapienie ;)
ciekawa
2007-10-29
09:08:33
Email
no dziewczyny 2 kilo mniej:)
monia_ireland
2007-10-29
09:27:21
Email
zazdroszcze tych 2 kg!!!!!!!!ale 100% pewnosci ze jak zaczniesz spowrotem jescnormalnie to kg nie wrócą??Ja to nigdy nie trafilam na diete ktora by dziala i pozniej juz bez zniej. Najepszym odchudzaczem przy dla mojego orgaizmu jest ruch i to od lat. Tydzien cwiczen i waga zaczyna spadac. Fakt raz bylam na diecie bo mialam zapalenie zolądka i dwunastnicy i spadlam w ciagu tygodnia 3kg a w ciagu kolejnego kolejne 3 ale tylko jak zczelam jesc normalnie-bez obzarstwa-waga powrocila do siebie. Motylku wygladasz REWELACYJNIE:)))))) Kinia oczywiscie mała miss:))
ciekawa
2007-10-29
09:46:48
Email
Moniu_i nie ma diety cud-nigdy nie poleciła bym zadnej ze nanych mi diet np kapuscianej. tylko odpowiednie odzywianie moze pomoc. Ta dieta którą stosujemy jest nomalnym zywieniem tylko trzymamy sie tego ze nie ma objadania i jemy mało kalorycznie.
noemi
2007-10-29
11:10:52
Email
no ja po nieprzespanej nocy. Lena płakała, a my nosiliśmy ją na zmianę. uśmiałam się jak koło 4 nad ranem LEnka zaczęła się chichrać będąc u tatusia na rękach. jak tylko znalazła się pzred lustrem zaczęła śmiać się podskakiwać:)n ona UWIELBIA tańczyć przed lustrem:) no nic, czekamy na ząbka:) wczoraj LEnka zjadła trochę kleiku na wodzie. łyżeczką!:) wyszłoi rewelacyjnie. LEnka nie lubi butelki, więc tylko karmienie łyżeczką. zero plucia, pięknie po prostu:) co do basenu, LEnka jest najmłodszym dzieciaczkiem, a jako jedyna pływa:) wszystkei inne dzieci łapią zabawki w wodzie, a ona ze skupioną miną macha rączkami i nóżkami. a potem w śmiech:) no i nurkować lubi:) nasz mała pływaczka:) nasz kurs końćzy się za 3 tygodnie, ale będziemy zaczynać następny. co do diet, ja nei stosuję zadnej. faktycznie, jeszcze 10 kg do zrzucenia, ale wolę to zćwiczyć. widzicie, ja lubię czasami zjeść wielkie ciacho po prostu:) dlatego ważniejszy od diety jest dla mnie ruch. póki co mało go, basen raz w tygodniu, ale zamierzam iść na kurs tańca:) zamiast aerobicu:) Ciekawa, myślisz , że jakieś latino solo to dobry pomysł przy karmieniu? w spodnie się mieszczę wszystkie, choć p0rzyznam, że brzuszek wystaje. za to w bluzki się nie dopinam co ładniejsze. w kurtki, płaszcze wchodzę. tyle dobrze:) i czuję się coraz bardziej seksownie. aż chyba sprawię sobie nową koszulkę do spania:) Ciekawa, kiedy wyniki nt. pracy?
Monik
2007-10-29
11:49:54
Email
Motylku bardzo łanie wyglądacie! Sylwetkar z tą pianką to chyba za wcześnie... Mnie z ciążowych kg zostało już tylko 4,5 kg. Dzięki diecie mam już prawie 3 kg w dół. Monia_i ta dieta jest normalnym żywieniem, jem 5 posiłków dziennie w tym duży smaczny obiad! Zapewnia nam 2000 kalorii dziennie, cera poprawiła się, wygląda 100 razy lepiej niż po wizycie u kosmetyczki. Powiedziałabym raczej, że nie odchudzam się,a wreszcie jem smacznie i zdrowo. Mnie zupełnie nie interesowały restrykcyjne diety, bo wiem,że są bezsensu. Co do płaszczy-w płaszcz sprzed dwóch lat też wejdę,ale co z tego jak jest już niemodny... W zeszłym roku byłam w ciąży i miałam ciążową kurtkę. Chciałam sobie kupić coś nowego,ale trudno. W spodnie wchodzę,w swetry też, jedynie nie daję rady z bluzeczkami na guziczki:) Wracając do diety-Monia_i-ja rzadko mam identyczne produkty,które są podane w diecie,ale kupuję podobne.
Monik
2007-10-29
11:52:52
Email
Noemi ja też miałam dziś koszmarną noc... Robert non stop się budzi z płaczem, z rączką w buzi... Tak mi go żal, wiem,że to te przeklęte zęby!!! Jesteśmy z mężem wykończeni i niewyspani... Dobrze,że mąż jest na chorobowym,bo sama nie dałabym chyba rady.
ciekawa
2007-10-29
12:09:11
Email
Podpisuje sie pod tym co napisała Monik to jest poprostu dietka która zapewnia nam tylko tyle ile trzeba do zycia i normalnego funkcjonowania(a nawet ciut mniej) ale tak aby nic nie zostało i sie nie odkładało. ja też sobie pozwalam -wczoraj np kurczak pieczony i ziemniaczki ale za to nie było kolacji i tyle:) Przed ciażą to zadziwiałam babki w pracy bo wcinałam pizze i nic na bioderka nie szło-spalałam na trenngach. teraz tez spalam ale mam duzo wiecej do spalenia wiec nie moge sobie dokładać. Kurs tanca-to swietny pomysł!!! Przyjemniejszy jak aerobic a uruchomi wszystkie partie mięsni-Brawo:) postanowiłam zużyć te nietrafione pampersy w dzień i o dziwo kupka spora a została na miejscu-tu je pochwale. Jak tylko Nastka dorośnie to 4+ kupie napewno.
ciekawa
2007-10-29
12:13:05
Email
a co do pracy to winiki mają byc w tym tygodniu-ale myśle ze z 48 osób ktoś wiedział wiecej na temat funduszy:):) Przygotowuje sie następnej rozmowy. trochę mnie wkurza to ze wymagają solidnej wiedzy z czegoś co dla osoby nie pracującej przy tym jest czarną magią. a paradoksalnie w wymaganiach koniecznych nie podają doświadczenia przy pracy z funduszami.
Malwina
2007-10-29
12:53:03
Email
Ciekawa gratuluje zrzuconych kilogramow, Kingunia i Mamunia super sygladacie. Natalce tez dokuczaja zeby. Jak tylko cos wpadnie jej w lapki to od razu pcha do buzi. Chciala bym zeby ten pierwszy zab wyszedl jej niebawem, bo mala sie strasznie meczy. Znowu zepul nam sie czajnik elektryczny to juz trzeci w ciagu chyba trzech miesiecy. A wczoraj Natka zjadla pol sloiczka jablka z bananem,to pierwszy raz kiedy tyle zjadla. Bardzo jej smakowalo. Jakos nie moge sie przekonac do tych zupek ze sloika.
monia_ireland
2007-10-29
13:01:51
Email
OKI-dzieki za wyjasnienie o diecie:) ale czy juz zawsze bedziecie musiały liczyc kalorie czy waga sie normalnie utrzyma. Moja znajoma twierdzi ze szybsy spadek wagi jak kg miesiecznier skutkuje tym ze po dieciekg wracaja jezeli sie wraca do normalnego jedzenia. Ja sie nie znam absolutnie na tym. Ja to nie potrfaie sobie odmowic pierozkow mamusi roboty czy rogalikow drozdzowych np:) lubie jesc to na co mam ochote. NO ale zaczelam od wczoraj cwiczyc tak konkretniej i zobaczym-jezli rezultaty beda po 2 tygodniach odpuszcze jakakolwiek diete a jezeli nie bedze to stosuja ta nasza:))
sylwetkar
2007-10-29
13:11:04
Email
dziewczyny spokojnie ta pianka to tylko tak na spróbowanie była niedaje jeszcze Zuzi słodyczy
sylwetkar
2007-10-29
13:11:52
Email
Motylku ślicznie razem z Kingusią wyglądacie
ciekawa
2007-10-29
13:12:06
Email
he he jeszcze mi sie nie zdażyło coś liczyć:) żadna dieta nie gwarantuje stałego spadku wagi i jej utrzymania. choć jak sie szybko traci to i szybko można przybrać-chociaz jak raz schudłam 10 kilo oj był problem żeby przytyc;)z biegiem lat organizm nie spala tak szybko i i tak trzeba rozsadnie jesc. jestem łakomczuchem jak ty ale żeby znowu móc sie objadac okazjonalnie musze mies swoja wyjściową wage bo nigdy nie zżucę tych 10 kilo. wczesniej zdarzało mi sie przytyc o kilo czy dwa jak ze dwa tygodnie miałam ciagi czekoladowe ale takie cos momentalnie spada wystarczy tydzien ćwiczen i mniej słodyczy. wnioski dwa: aby zrzucić trzeba więcej spalać jak jeść a aby nie przytyć spalać tyle ile sie je:0:)
sylwetkar
2007-10-29
13:15:38
Email
my też po ciężkiej nocy niunia niechyciała spać nawet leżeć tylko na rączkach a mi coś strzeliło w plecach że ledwo sama chodziłam siedziałam a jeszcze niunie musiałam lulać dopiero w wózku grubo po12 mi zasneła ja nałykałam sie tabletek a i tak ledwo spałam poczekam pare dni jak mi nieprzejdzie to chyba pójde do lekarza mam nadzieje że dziś Zuzia będzie grzeczna
ciekawa
2007-10-29
13:35:35
Email
bidulko a gdzie cie boli? jaki to ból mięsni czy kręgosłupa-moze taki ostry przeszywajacy? Załóż koniecznie podkoszulek i wsadz go w spodnie-a nawet jak masz to pas ogrzewający. i smaruj ketonalem-lek. Obawiam sie ze moze być problem bo kregosłupa nie mozna leczy podczas laktacji-musiał bys odstwaic mała. Leki na kregosłup są bardzo szkodliwe-ja też czekam kiedy skończe karmić zeby sie leczyć.
sylwetkar
2007-10-29
13:42:42
Email
Ciekawa jest to taki hmm tępy ból przy poruszaniu sie boli bardziej między łopatkamii w dół jeszcze ta pogoda mnie dobija jakoś mi żle
sylwetkar
2007-10-29
13:43:12
Email
niemoge leżeć na prosto dziwne?
ciekawa
2007-10-29
13:59:09
Email
kręgosłup skompresował-garbisz sie przy karmieniu-na 100%!!! Oby samo przszło ale jak dasz rade rób kocie brzbiety i wymachy ramion. Oby to żaden stan zapalny. Dziewczyny potrzebuje rady. Ustaliłam wstepny plan dnia dla Nastki-chce ja tak prowadzić od poniedziałku: 5-moje mleczko z cycusia, 8-kaszka bezmleczna z mim mlekiem lub jabłuszkiem, 11-zupka, 12 deserek, 14-kaszka-no i dalje na cycusiu. co wy na to???? Lekarka radziła bez mleka tylko zupki i kaszki ewentualnie moje meleko.
sylwetkar
2007-10-29
14:01:40
Email
ale opisałam niech mnie jest to ból między łopatkami promieniujący wzdłóż kręgosłupa najgożej jest przy siedzeniu i leżeniu na wznak Dziewczyny jak to było z braniem ketonalu tabletek?zamiast paru ibupromów wziełabym ketonal tylko czy moge? niunia zasneła ja też śpie na stojąco niemoge sie położyć
ciekawa
2007-10-29
14:03:41
Email
no niby można było bo mnie na tego krwiaka kazali brac-ale nie kilka z 3 max. połóż sie na boku w pozycji embrionalnej. kurcze jak ci nie przejdzie to marsz do lekarza.!!!! Masz jakiż zel??? ketonal jest dobry i można bez ograniczeń-znaczy w granicach rozsądku:)
sylwetkar
2007-10-29
14:03:48
Email
Ciekawa masz racje zgarbiona karmie niunie niedam rady wyprostawać sie bez zaciskania zębów a co dopiero machać łapkami chyba niedam rady znieś dziś wózka ide sprubuje
sylwetkar
2007-10-29
14:05:32
Email
z tym planem dnia to Nastka zdecyduje czy oki;-) mi sie wydaje że ok
Monik
2007-10-29
14:37:58
Email
Monia mi się wydaję,że kobieta która je ponad 2000 kalorii dziennie będzie tyła tak czy siak, czy jest po diecie czy nie. I ja po diecie będę jadła pierożki, ale zjem trzy a nie sześć...
Goga66
2007-10-29
14:54:39
Email
Tylko trzeba pamiętać, że diety spowalniają metabolizm. Organizm się broni. Trzeba więc rozbudowywać mięśnie żeby spalać więcej. I najlepsze są diety kiedy się je 5 x dziennie, bo wtedy oszukuje się trochę organizm, że dostaje więcej niż dostaje. Ponad 2 tys. kalorii może jeść dość osoba aktywna lub bardzo wysoka i mocno zbudowana. Czym drobniejsza, niższa i mniej umięśniona tym mniej. Czym rzadziej się je, tym mniej też należy jeść kalorycznie, bo organizm zacznie magazynować. Schudłam kiedyś kilkanaście kilogramów i nie dopuściłam do ponownego utycia. Najważniejsze jest nie utyć przez 3-4 lata, bo w tym czasie zasychają te dodatkowo uzyskane komórki tłuszczowe. Inaczej wystarczy kilka dni zapomnienia i wypełniają się jak balony. Ja akurat nieciężarnym i niekarmiącym nie odradzałabym diety kapuścianej, bo znam kilka osób, które po niej długo nie tyły. Niemniej jest ona wyjaławiająca organizm i nie wolno jej długo stosować. Dobra jest dieta Montignaca uwzględniająca indeks glikemiczny. Ale przy karmieniu lepiej nie ryzykować zasadniczych zmian w żywieniu. Wystarczy jeść normalnie, bo karmienie zużywa mnóstwo kalorii. Rzecz w tym,że wiele kobiet zaczyna w tym czasie podjadać. No i rozmaite przekąseczki - te najdrobniejsze są zabójcze. A w ogóle odchudzanie się to tak niemiła rzecz, że gdy schudłam, zrobiłam wszystko, by nie powtarzać tej udręki. Dużo ćwiczyłam. Żeby mieć płaski brzuch należy unikać ćwiczenia mięśni prostych, tylko ukośne, co ćwiczy nieco i te proste. W nowoczesnym fitnesie te proste się obecnie pomija, przypominając ludziom, że należy zawsze mieć lekko wciągnięty brzuch, co je wzmacnia wystarczająco. No chyba, że ktoś chce mieć wypukły kaloryfer ale to kwestia gustu, hmmm...
Goga66
2007-10-29
15:12:03
Email
A na Twoim miejscu Sylwetkar poszłabym do lekarza i nie zwlekała. Nie masz raczej ucisku na nerwy, bo ból nie jest ostry więc to nie wyskoczenie dysku ale nie eksperymentuj sama, bo jeszcze potrzebujesz kręgosłupa przez kilkadziesiąt lat a obecnie bardzo go obciążasz, jak każda mama. Spróbuj też znaleźć wygodniejszą pozycję przy karmieniu. Dziecko na poduszce czy coś w tym rodzaju. Sama się garbiłam i wiem jak to odczuwają plecy. Dobrze też zmieniać pozycję - czasem na leżąco czasem dziecko nóżkami na zewnątrz ciała a nie w kierunku brzucha, czy leżące na mamie. Pozycje można w necie znaleźć i popróbować zmieniać trochę. I noszenie wózka to nie najlepszy pomysł. Nie masz wózkarni? Ja nosiłam tylko 8 schodków i to dziecko było w tym czasie w gondolce nosidle oddzielnie. Dziś tylko wniosłam moje 13 kg z 2 kg wózkiem na 3 piętro, bo zasnęła a muszę popracować. Ale to masakra dla stawów i pleców.
Monik
2007-10-29
16:43:44
Email
Goga co do diet,komórek tłuszczowych-masz absolutną rację. Też trochę się na tym znam. Nasza dieta to 5 posiłków dziennie, 2000 kalorii, tak dużo ze względu na to,że karmimy. Dieta opracowana jest przez lekarza-dietetyka. Mamy chudnąc 0,5 kg na tydzień, ja chudnę troszkę więcej, ale jem trochę mniej niż w diecie(bo nie jestem w stanie zjeść np takiego dużego obiadu jak tam jest podane). Dodatkowo tez ćwiczę, nie dużo,ale zawsze coś:)
rewellka
2007-10-29
18:24:57
Email
MatkoPolko my właśnie do Hery na basenik się zapisałyśmy i dziś po pierwszych zajęciach jestem zachwycona. Już nie mogę się doczekać następnego poniedziałku. Do Multibaby Kina napewno się wybiorę, tylko muszę samochód sobie zarezerwować, bo tramwajem z dzidziusiem trochę nie poręcznie... Do kina chodzisz z wózkiem czy tylko z fotelikiem ?
MatkaPolka
2007-10-29
18:54:23
Email
Dziewczyny, ja na diecie niskoweglowodanowej (South Beach) schudlam 7 kilo przed ciaza i startowalam z nizszej wagi niz zwykle.Tylko teraz mam straszny apetyt na slodycze i wygladam jeszcze jak paczek... I mam ponad 1,8m wzrostu,wiec postawna kobieta-nic nie moge na siebie dostac,jak juz to jakies wory. Tez sie za siebie biore,wasz przyklad mnie motywuje :) Rewellka, slyszalam o tym basenie,zaluje ze nie moge sie tam zapisac jednorazowo. Do multikina mozna wziac wozek,stawia sie na dole przy ekranie,sa zabawki, przewijak i przycmione swiatlo.I mnostwo bobasow! A teraz w srode bedzie Gwiezdny Pyl! Wybieram sie na pewno, a ty?
motylek
2007-10-29
18:56:40
Email
dziękuję za komplemenciki w imieniu nas obydwu:) MatkoPolko z kolei Twoja Niunia ma rozbrajający uśmiech! Ciekawa myślę, że taki plan rozłożenia posiłków jest jak najbardziej ok. Co do tej Waszej diety to kurcze szybko badzo macie efekty! hmmmmmmm..... zobacze jakie będą dalsze efekty mojego ograniczenia w jedzeniu - jeśli będę chudnąć to ok będę ten sposób odżywiania się kontynuować, jeśli nie to może też taką dietkę z interii zamówię? no zobaczymy - ale te 2, 3 kg które już zgubiłyście to naprawdę rewelacja!
motylek
2007-10-29
18:59:41
Email
Ja na szczęście nie mam problemów ze spaniem Kingulki w nocy, śpi całą noc spokojne, raz się budzi i mam nadzieję, że tak już zostanie:) teraz już z pół godzinki śpi, nakarmię ją jak będę się kładła spać, później jak zwykle ok 4-5 się przebudzi na jedzonko i do 7-8 da mi jeszcze pospać:)
MatkaPolka
2007-10-29
19:08:19
Email
Jezeli zbierze sie jakas grupa na ta diete, to moze zamowimy razem? Co myslisz o tym motylku? Maja dziekuje za komplement :)
agnieszka_z
2007-10-29
19:58:41
Email
Noemi ja jestem instruktorka tanca i taki sposob na chudniecie (a przede wszystkim na poprawe formy i kondycji) polewcam zdecydowanie!! Ja nigdy nie stosowalam zadnych diet tylko sporo cwiczylam, moglam jesc co chcialam... teraz niestety nadal sie ruszam ale chyba za malo (albo za duzo slodyczy wcinam :)) bo po ciazy wrocilam do wagi starej a teraz znow +3kg. Biore sie za siebie. No i nam tatus wyjechal dzis za Wielka Wode na dwa tygodnie :( jestem sama z dwojka urwisow :)
agnieszka_z
2007-10-29
20:02:22
Email
No i moj Oliwier opatentowal sposob na poruszanie sie- pelza !! W pozycji na brzuszku wyciaga raczke, opuszcza glowe, podnosi pupe, podciaga nozki i je mocno prostuje i juz jest kilka centymetrow dalej, jak zrobi tak kilka razy to ucieka z koca... myslalam wczoraj ze tylko tk raz mu sie udalo, ale on to zacyna cwiczyc uparcie
Monik
2007-10-29
21:09:49
Email
Motylku te efekty nie aż tak szybko,bo zaczyna się nam już 3 tydzień dietki:)) Agnieszko zazdroszczę CI zawodu:)
agnieszka_z
2007-10-29
21:15:51
Email
To taki zawod wynikajacy z tego co robilam pol zycia :) a wyuczony zawod zupelnie inny :)
motylek
2007-10-29
22:09:06
Email
MatkoPolko jestem za! :) A swoją drogą jak masz na imię bo nie czytałam zbytnio wstecz wszyatkich postów:( Aga pozazdrościć tylko! Moja Mamcia jest tez instruktorką tańca ale niestety nie przejęłam po niej zainteresowań:( uciekam spatulku, dobranoc Mamuśki!
supermum
2007-10-29
22:16:44
Email
MOTYLKU TY i Twoja córcia - dwie damy :) piekne i wyworne ! SYLWETKAR a Twoja Zuzenka !!! JAK WYDOROSLAŁA :) serio, takie ma czujne inteligentne spojrzenie ! wnikliwie musi obserwowac otaczajacy swiat :) napisz jak bylo u neurologa! jesli juz pisalas to przepraszam ze przegapilam...
supermum
2007-10-29
22:20:00
Email
Dziewczyny na diecie !!! GRATULACJE :) podziwiam za wytrwalosc, determinacje i sumiennosc! u mnie tez pomalutku gubia sie kilogramy ale glownie dzieki dluuugim spacerkom. lubie jesc niektore przysmaki i ciezko by mi bylo ich sobie odmawiac:) mam nadzeje ze Nowy Rok uda mi sie powitac w przyzwpoitej formie!
supermum
2007-10-29
22:21:50
Email
CIEKAWA a TY sie nam tu nie wymiguj i dawaj fotke plaszczyka :P jak nastroj przed powrotem do pracy? to juz za tydzien...
ciekawa
2007-10-29
22:59:22
Email
same zobaczcie no jakos nie bardzo to zdjęcie-poprostu na zewnatrz musze zrobic bo tutaj jak szlafrok wygląda a jest piekny w rzeczywistości. Nastrój mam taki w miarę chyba jeszcze tego nie czuje-odsuwam od siebie. ale chce wrócić-nie jestem stworzona do przebywania długo w domu-teraz i pogoda taka przygnębiająca. Na zwolnieniach w ciaży łapałam depreche i boje sie tego bardzo. są kobiety co dobrze czują sie w domach z dziećmi ja do nich nie należę i one nie zrozumieją mnie ani ja ich tak naprawdę:)

ciekawa
2007-10-30
08:25:54
Email
kobity śpicie??? wstawać laski!!:) Słuchajcie mój mąż jest obłędny-dziś mi wygarnął ze mam byle co w szafie-skrytykował nową kurtę i nawet zahaczył o ten płaszczyk ze niby on chciał żeby był taki do bioderka:) Nie kontynuował bo widział ze za płaszczem stanę murem. Za to kazał mi kupić sobie porządny dres. a wszystko przez to ze wczoraj jak wychodziłam na trening jego kolega z żoną wpadli i widzieli mnie w luźnej bluzie za tyłek;) Ja wiem wiem z mężem sie nie dyskutuje-jak kazał to sie zrobi tylko akurat w dresach to ja sie nie znam-co by tu kupić???:)
MatkaPolka
2007-10-30
08:48:28
Email
No no ciekawa,fajnego masz meza,ze Ci ubrania kaze kupowac :D Super! Mi moj niedawno powiedzial ze moge sobie kupic co chce,ale on wie,ze ja nic na siebie nie moge dostac-jestem bardzo wysoka i mam jeszcze 7-8 kg do zrzucenia.Ale w koncu kupilam tez plaszczyk,rozmiar 42,ale chyba byl mocno zawyzony,hehe. Motylku,mam na imie Kasia,ale spokojnie mozesz zostac przy "MatkoPolko"-co do diety to moze zrobimy alternatywna grupe do naszych forumowiczek i tez zamowimy z vitalii,albo sie podlaczymy,jak sie zgodza? Czy proponujesz cos innego. Agnieszko_z, pelzanie to juz naprawde niezle osiagniecie jesli sie Oli urodzil w maju! Niedlugo bedziesz za nim ganiac i tak tez spalisz kalorie :D Gratulacje!
noemi
2007-10-30
08:56:46
Email
u mnie sukces. LEnka zamiast o 6 zasnęła o 4:) no ale jest lepiej niż wczoraj, spokojniejsza była:) ja też dziś na zakupy. Monik, może niedługo pozapinamy guziki bluzeczek:) co do płaszczy, ja nie kupuję nowego w tym roku, chyba że mnei powali coś naprawdę.co do mody, ja lubie klasykę, dlatego się nie martwię, że mój wyjdzie z mody, bo klasyka jest zawsze modna. do czyszczenia i jak nowy:) za to buty chcę kupić, bo nie mam czarnych kozaków. Ciekawa, nei widzę zdjęcia. i też chcę kupić dres:) tak żeby móc w nim mykać po domu, bo wszystkei stare powyrzucałam, bo wyglądałam w nich niezbyt apetycznie. a postanowiłam wyglądać dobrze nawet sprzątając. tylko jednej piżamki nie mogę się pozbyć. za duża, ale ulubiona:) co do poruszania się Maleństw, moja Lena też jakby pełza. nie usiedzi w jednym miejscu, jak tylko odwróce wzrok na moment już znajduje się w innymmiejscu. trzeb auważać, zeby dzieci nam kiedyś pod nogi nie weszły:)
agnieszka_z
2007-10-30
08:57:56
Email
Oli urodzil sie w czerwcu i to jeszcze w 35 tyg ciazy. Stad to zdziwienie, bo nie wiem czy nie za wczesnie troche.
ciekawa
2007-10-30
09:06:41
Email
MatkoPolko dieta w vitalii do tydzień jest nowa a stary tydzień znika-nam został juz tylko jeden tydzień i trzeba będzie zamówić. Ja w przyszłym tygodniu kupie sobie juz sama bo wracam do pracy i potrzebuje dużo bardziej dopasować posiłki. Poza tym Monik np nie lubi czerwonego mięsa a ja nie mogę bez tego żyć. pierwiastka natomiast nie może mleka a ja mogę litrami, Monik tez pije. Jak widzisz ciężko było ustawić sie tak aby pasowało. Ale jak będziecie zmawiać swoja niech jedna decyduje i w miarę pogodzi wasze potrzeby. dietka na serio jest dobra-nie chodzi sie głodnym i przede wszystkim jest zdrowa a nie jakies dziwadła osłabiające ogranizm.
agnieszka_z
2007-10-30
09:10:21
Email
Ciekawa nie widze zdjecia :( masz swietnego meza- moj mowi tylko ze mam pelna szafe a ciagle nie mam co zalozyc. Ale co tu zalozyc jak sie chodzilo w rozmiarze 34 a teraz mam biust D (powoli sie zmniejsza) i nic sie nie dopina, albo wyglada jakos nie bardzo. Moze na allegro znajdziesz jakis dresik, choc powiem ci ze dresik to dresik, tez sie nie znam.
MatkaPolka
2007-10-30
09:13:10
Email
Noemi,mam nadzieje ze niedlugo znow bedziesz sie wysypiac.A probowalas calgelu, czy czegos innego na dziaselka smarowac? Agnieszko,jak Oli tyle potrafi,to super sie rozwija,mocny chlopak!! :)) Maja na razie umie sie przewracac na brzuszek i spowrotem i ciagle sie wierci(podobno przez to nie za duzo przybiera na wadze) ale pelzania jeszcze u niej nie zauwazylam. Noemi,ciekawa,jakie dresy chcecie kupic?
ciekawa
2007-10-30
09:40:59
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket moze terz. ale jak pisałam na zdjęciu wyszedł nieciekawie;(
noemi
2007-10-30
10:53:48
Email
Ciekawa, piękna z Ciebie kobieta. taka promienna na dodatek, az miło popatrzeć. co do płaszcza, widziałam go na stronce i wyglądał świetnie. zdjęcie, co tu kryć, nie pokazuje jego uroku. wszystko przez to, że wygląda jakby był z ci8enkiego materiału. pewnie wina światła. czekam więc na zdjęcie wyjściowe:) co do dresu, chcę coś prostego. nie wiem co, jakiś domowy. co do żelu na dziąsełka, używam. tyle ze nie można za często. jak zobaczę zęba zapomnę,żem zmęczona:)
ciekawa
2007-10-30
11:01:26
Email
No właśnie;( a materiał całkiem całkiem. W ogłóle i kolor jakiś nie bardzo. Na dworze napewno lepiej wyjdzie to zdjęcie. Mój mąż myśląc o dresie miał na myśli coś sexy:) Noemi a może pouciskaj dziąsełka silikonową szczoteczka-nasz dentysta o tym wspominał ponoć pomaga.
noemi
2007-10-30
11:04:35
Email
Ciekawa, kolor świetny. ja mam czarny płaszcz. ale kiedyś kupię coś w odważniejszym kolorze:) ja śp[ię ze sprzętem do dziąsełek:) szczoteczka, gryzaczki, żel itd:) to nie tak, ze LEna cały czas nie śpi, ona po prostu miota się na łóżku, jest b. niespokojna i marudna. ale za to w dzień - śmiejący się tajfunik:)
Monik
2007-10-30
11:37:20
Email
MAtkoPolko możesz się ze mną złożyć na następny miesiąc diety i inne chętne dziewczyny zapraszam. Tylko ja mimo najszczerszych chęci nie przełknę czerwonego mięsa,więc wolałabym zaznaczyć,aby dieta była bez niego. Ciekawa ładnie wyglądasz w płaszczyku, choć pewnie przez światło płaszczy nie wyszedł tak efektownie jak w rzeczywistości. Ja dodałabym do płaszczyka jakiś czarny szal i czarne nakrycie głowy-taki kaszkiecik ślczicznby widziałam w orsay. Taki delikatny i elegancki.
sylwetkar
2007-10-30
11:51:13
Email
Ciekawa super wyglądasz Supermum u neurologa wszystko oki Zuzia niebardzo dała sie z badać bo tak okropnie płakała że aż sie spinała niewiem czemu może dlatego że obca twarz ale stwierdził że jest ok Agnieszko super że Oliwierek na małego siłacza rośnie .Zuzia zaczyna udawać sprężynke jak ją teściowa trzymała na kolanach to niechciała usiedzieć tylko cały czas skakała chyba z pół godz ja już niemogłam patrzeć ale teściowa twierdzi że dziecko samo sobie dobiera tempo rozwoju i samo sobie krzywdy niezrobi jak chce tak szybko skakać niech skacze mąż zaczą chodzić jak miał 7 mc więc Zuzia może po nim odziedziczyć zdolności ..oj to moje plecy już nigdy nie wrócą do formy
zuczekm59
2007-10-30
12:54:17
Email
Ciekawa b.ślicznie teraz tylko się potwierdza po kim nastka odziedziczyła urodę!!! My właśnie wróciłyśmy z Wczesnej Interwencji, powiedzieli mi, że muszę Blance podciąć wędzidełko, nie wiem czy to zrobić, czy jeszcze poćwiczyć. Troczę mnie to przeraża! A dzisiaj jeszcze szczepienie. Chodzę jakaś poddenerwowana.
Goga66
2007-10-30
13:07:58
Email
Zuczek - podcinaj - to zabieg prawie jak obcięcie paznokcia, bezbolesny. Kłopoty takie dzieci mają z najadaniem się czasem, bo ssą nieefektywnie a potem mogą mieć problem z prawidłowym mówieniem. Potrzebny jest wtedy logopeda i niejednokrotnie podcinanie już w wieku starszym, co dziecko gorzej przeżyje. Zuza miała właśnie za krótki języczek - pięknie ssała ale była zagłodzona. A poza tym to naprawdę żaden zabieg - trwa 10 sekund i nawet krwi na ogól nie ma. Wtedy w szpitalu żałowałam, że od razu tego nie zrobiłam i nacierpiałam się razem ze słabnącym dzieckiem.
zuczekm59
2007-10-30
14:32:28
Email
Może Goga masz racje, ale możesz mi powiedzieć jak wygląda taki zabieg.
rewellka
2007-10-30
14:57:11
Email
MatkoPolko idę do jutro do kina. Strasznie chciałam Gwiezdny pył zobaczyć więc choćbym miała pieszo iść przyjdę :)
Goga66
2007-10-30
15:09:24
Email
Czymś w rodzaju cążek lekarz przecina w 3 sekundy wiązadełko. U większego dziecka w znieczuleniu miejscowym. Rzadko zdarza się żeby dziecko coś po tym bolało. Czasem jest dosłownie kropelka krwi. Moim zdaniem nie warto czekać aż dziecko zacznie mówić i wtedy ratować sprawę gdy zła wymowa się utrwali i potrzebny będzie logopeda. Pomijam taki drobiazg jak zawody dzieci w dotykaniu językiem czubka nosa hehe, bo to dla Zu nadal nie będzie osiągalne, zresztą ja też nie potrafię :))) Zuzia nie płakała po zabiegu, śladu nie było ani zaczerwienienia, tylko osłabienie po poprzednim dniu, kiedy ssała intensywnie a spadła i tak za bardzo na wadze, bo było to nieefektywne. Skończyło się dokarmianiem. Dobrze, że to była 3 doba. Zuzia mówi teraz bardzo wyraźnie więc pewnie logopeda nie będzie potrzebny.
Monik
2007-10-30
17:35:12
Email
Dziewczyny mam dziś zły dzień:) Zamówiłam sobie na Allegro wagę elektroniczną, bo w domu mam jeszcze taką zwykłą. Okazało się,że moja stara waga zaniżała o 4kg:((( Sprawdziliśmy to dokładnie...Więc moja euforia trochę opadła. Ciekawa w takim razie wagę wyjściową miałyśmy prawie taką samą. Tak czy siak zgubiłam prawie 3 kg. Ale i tak mi jakoś smutno:( Dobrze,że wzięłam się za tę dietę, bo gdybym zobaczyła wagę bez tych straconych 3 kg to pewnie zawału bym dostała...
ciekawa
2007-10-30
18:09:03
Email
Dziękuje wszytskim za miłe słowa;)Do Monik: czym ty sie przejmujesz-jeszczce parę wpisów wczesniej zadowolona usmiechnieta babka a teraz sie przejełas jakąs waga:) ja mam stare rupiecie ruskie i co innego na tej wadze co innego na kolejnej-kto na to patrzy:) Ważne ze tracisz i ze dobrze sie czujesz i promieniejesz;) Pamietaj nie waga jest ważna ale samopoczucie i to jak sie czujesz w swoim ciele. ja normalnie waże 60 kilo przy wzroscie 163-to dopiero jest cos:):) Słuchajcie dzis byłam w szoku-Nastka siada-raptem zaczęła. posadziłam ja w leżaczku a ona do przodu i trzyma sie tak cały czas... podniosłam lezaczek ale leżaczka nie da sie tak do siedzenia złozyc idealnie a ona ciągnie i ciągnie. no jak sie nie uspokoi to będzie problem w leżaczku. Bo ona sie składa jak scyzoryk i za nic nie chce sie oprzeć:)A i jeszcze jedno-spodnie spadają mi z tyłka;):) hi hi jakie to miłe:)
supermum
2007-10-30
18:15:34
Email
ZUZECZKU !!!!!!! Koniecznie jak najszybciej podcinajcie wezidełko !!! naprawde- tak jak pisze gOGA nie ma na co czekac. my tez mielismy ten problem. szkoda tylko ze w szpitalu nikt nie zwrocil nam na to uwagi, a pozatym byly stajki i zaden chirurg nie chcial przyjsc i to zrobic. bylismy pozniej najpierw na konsultacji- jakas chora lekarka stwierdzial ze bedzie robic znieczulenie ogolne bo dziecko jest bardoz zywe i za bardoz sie rusza....ale na szczescie tafilismy do takiego lekarza - zreszta pisałam o tym na forum:)- starszy, ordynator taki jak go widzisz od razu mu ufasz;) i naprawde dluzej trwalo szukanie odpowienich "nozyczek" niz sam "zabieg" :) wlasciwie to kosmetyka a nasz Bogusiak plakal tylko tyle bo spal i pan doktor go obudzil:) nie am na co czekac i zwlekac z tym, pozniejsze klopoty z mowieniem przysporza Wam tylko niepotrzebnych stresow!
zuczekm59
2007-10-30
18:18:39
Email
A u jakiego lekarza byliście bo mi kazali do chirurga dentysty
zuczekm59
2007-10-30
18:21:05
Email
My właśnie po szczepieniu, uff przeżyłyśmy, ale Blanka płakała. Ona widzi sufit przychodni i już usteczka w podkówkę:(
supermum
2007-10-30
18:21:49
Email
heh to chyba taki czas do siadania:) Bogusiak tez nie lubi lezec i pieknie sie podnosi do siadania;), robi niesamowite mostki :)) i fika tak ze bardzo trzeba go pilnowac zeby sie polecial gdzies...aaa noi oczywisice najwieksza frajde ma bawiac sie swoimi nozkami;)aaaa i pozycja siedzaca - wiem wiem nie mozna przesadzac:)- jest najlepszym panaceum na wszelkie smutki, smuteczki i bolaczki:)
ciekawa
2007-10-30
18:23:04
Email
O tak tak koniecznie im mniejsze dziecko tym mniejszy stres dla niego. A ja zapomniałam wam napisać że jako grzeczna zona wybrałam sie dziś do sportowego. zawiodłam sie okrutnie(pierwszy raz kupowałam oryginalne sportowe wdzianko)bo nic ciekawego nie było-prócz cen oczywiscie. Ale wybrałam sobie granatowa bluzę reeboka i jasne spodnie adiddasa, oczywiście z wyprzedaży:) Choć i w cenach regularnych nic zbyt zachwycającego nie było. Przymierzałam dres adidasa ale tyle białych pasków ze człowiek jak zebra na drodze wygląda:) W ogóle firma firmą ale kurcze jakiś dyskretny znaczek to rozumiem a tu co drugi ciuch z wielkim krzykliwym napisem-wiocha jak diabli. w końcu tutaj chodzi o jakość. nie o znaczek chyba ze sie mylę;)
MatkaPolka
2007-10-30
18:47:44
Email
Witam na krotko, bo maz wlasnie wrocil z pracy. Wlasnie sie wkurzylam bo firma mojego meza zatrudnila dziewczyne swiezo po studiach za 4tysiace,bez doswiadczenia. Masakra. Rewellko ja bede jutro tez,wiec mozemy sie spotkac,co ty na to? Monik,ja sie pisze na dietke. Papatki,wpadne tu jeszcze pozniej!
ciekawa
2007-10-30
19:04:45
Email
Ile???? ja też tak chce!!! ja mam doświadczenie;)
Monik
2007-10-30
19:18:21
Email
Ciekawa masz rację-nie ma się czym przejmować. Za 4 tys bez doświadczenia? Musiała dziewczyna być wyjątkowo ładna...
supermum
2007-10-30
19:20:15
Email
ZUZECZkU my bylismy u chirurga dzieciecego- mysle ze to wazne bo byl bardziej przystosowany do postepowania z dzieciaczkami;) a ogolna chirurg wlasnie chciala robic to ogolne znieczulenie...
rewellka
2007-10-30
19:26:15
Email
MatkoPolko już się cieszę na nasze spotkanie. Ja jednak dojdę piechotką i mam nadzieję, że pogoda dopisze. Tylko deszcz może mnie powstrzymać :) Jak się umówimy? 11:45 będzie ok? Zaproponuj gdzie? Wpadnę na forum późnym wieczorkiem, bo czas na kąpiel Leny, a to u nas świętość :))))))
MatkaPolka
2007-10-30
20:29:13
Email
4500 po okresie probnym + sluzbowy samochod. Daliby 7tys,ale nie miala wiekszych wymagan :-o Szczeka mi opadla! Szefowie mojego meza chca dac jej podobno szanse,bedzie managerem ds. jakosci dla 400 pracownikow. Faktycznie podobno ladna dziewczyna,24 lata. Ale sie wkurzylam,oni spadli z ksiezyca,ciekawa jestem czy sobie poradzi,bez zadnego doswiadczenia,nawet niemieckiego nie zna. No dobra, koniec narzekan,jak chcemy miec lepiej to tez trzeba sie wziac. Ja mam przerwe do maja ale tez juz sie rozgladam co dalej. Rewellka,jutro 11:45 przed multikinem,w starym browarze(w nowej czesci). Jestem wysoka,czarne wlosy,bezowy wozek x-landera i sliczna dziewczynka w nim :) Napisz mi moze numer komorki na maila katjuscha@op.pl pozdrawiam! Acha,Monik, waga niewazna, wymiary sie licza! Trzymam kciuki i dopisuje sie do diety oczywiscie.
ciekawa
2007-10-30
21:05:46
Email
ale wam dobrze u nas nie ma seansów dla małych dzieci:( Mozna wziąc dzidzie ale nie wiem czy to dobry pomysł:(
agnieszka_z
2007-10-30
21:21:33
Email
A u nas dzien delikatnie mowiac fatalny... chlopcy pierwszy raz od urodzenia tak mi dali popalic... wrzeszczeli strasznie i az drapali sie po dziaslach... jak te zabki maja tak wygladac to dziekuje... :( do tego glowa mi peka, grrrr... dzien z tych ktore trzeba szybko zapomniec...
zuczekm59
2007-10-30
21:29:30
Email
Aga jutro będzie lepiej. Hałasu razy dwa, ale szczęścia też razy dwa!!! Ja juz się zaopatrzyłam w OSANIT, tak na wszelki wypadek, bo lekarz mówi, że do ząbków daleko.
rewellka
2007-10-30
21:35:34
Email
Agnieszko na szczęście takie dni szybko mijają :) Utro będzie lepiej i tego się trzymaj. Ucałuj łobuziaków w noski:)
ciekawa zwykłe kino to raczej niezbyt dobry pomysł. Za głośno, za ciemno, no i w razie płaczu przeszkadzałabyś innym widzom...a reakcje ludzi potrafią być wredne. Lepiej przyjedz do nas ,do Poznania to wybierzemy się razem :)
ciekawa
2007-10-30
21:42:19
Email
he he a moze przyjade:) w Poznaniu mieści sie głowna siedziba naszej federacji aikido wiec kto wie:) Moze na jakimś stazu kiedys:)
noemi
2007-10-30
22:24:36
Email
Agnieszko, ja jestem po dwoch nieprzespanych nocach. jak Twoje pociechy płaczą podwójnie to... jednoczę się z Tobą w bólu:) no ale da się przeżyć:) ja właśnie z basenu wróciłam. kondycja mi się poprawiła, już godzinę bez przerwy żadnej pływam:) nie mogę się doczekać wyrzeźbienia mojego ciała. no, może wyrzeźbienie to za dużo powiedziane,ale zamierzam mieź lepszą figurę niż przed ciążą. i wiem, że się uda:)
agnieszka_z
2007-10-30
23:32:12
Email
No naszczescie w nocy spia bez pobudek od 21 do 7... ale moze nie bede zapeszac...zobaczymy czy noc bedzie dobra po ciezkim dniu...
noemi
2007-10-31
00:00:36
Email
a my włąśnie skończyliśmy szaleć z Lenką:) obudziłą się jak przyszłamz basenu i szalała do teraz. wszystko zaczęło się płaczem, jedyna możłiwość odciągnięcia jej uwagi od dziąsełek to maksymalne rozbawienie jej:) oj, padam. Agnieszko, zazdroszczę przespanych nocy:) mam nadzieję, że dziś choć troszkę się wyśpię. a póki co, dobranoc
agnieszka_z
2007-10-31
08:12:37
Email
Witamy wszystkich z rana... u nas na szczescie noc przespana (co prawda tylko do 6.30 bo sie godzina zmienila, ale porawie 10h spali). Ło rany jakby mi jeszcze Noemi w nocy dali w kosc to nie wiem co bym zrobila- ja taka panikara troche jestem jak cos sie w naszym rytmie dnia nie zgadza, od razu sie martwie. Tak to jest jak sie do dobrego przyzwyczaisz... karmienie rowniotko co 3h, spanko od 21 do 7 rano i jak mi sie cos przesuwa to trace orientacje :)
ciekawa
2007-10-31
08:19:10
Email
No właśnie-plan dnia-Nastusia ma już taki mniej więcej a od wczoraj lekko zaburzony-paradoksalnie bo za długo wstawaliśmy. no i jest marudna-brr.
Monik
2007-10-31
08:24:54
Email
hmm jak ja zazdroszczę przespanych nocy... U Nas znów koszmar, RObuś budził się co godzinę,co dwie... Dostał w nocy 2 czopki Vibrucolu,ale to chyba pic na wodę z tymi czopami! Nie mam na nic siły a ni ochoty, jestem wykończona... Ale diety na pewno nie przerwę:)) Macie jakiś sposób na te ząbki,żeby szybciej wyszły???
kaga
2007-10-31
08:35:33
Email
Cześć. Mam trochę starsza córeczkę od Waszych dzieciaczków, ma 10 m-cy.Zuczekm, widziałam, że kupiłaś Osanit. Powiedz mi gdzie kupiłaś? Ja próbowałam kupić w paru aptekach i nigdzie nie było. Mojej małej wychodzą kolejne ząbki i jest trochę niespokojna w nocy, strasznie się kręci i popiskuje przez sen. Pozdrawiam.
ciekawa
2007-10-31
08:53:54
Email
Monik mnie dentysta wspominał o uciskaniu dziąsełek silikonowa szczoteczka.
noemi
2007-10-31
09:24:49
Email
a u nas rewelacja po prostu:) Lenka po tańcach do północy spała gdzieś do 5, nakarmiłam ją i dalej sen:) nie powiem, że jestem mega wyspana, ale na pewno oczy mam szerzej otwarte niż wczoraj. sama zaczęłam zastanawiać się nad kinem. ale chyba wybiorę zakupy. muszę w końcu kupić buty:(
noemi
2007-10-31
09:26:05
Email
wiecie, LEnkę znów wysypało. a miała już taką gładziutką twarz. chyba sinlac, wczoraj dostałą troszkę. no to odstawiamy
zuczekm59
2007-10-31
09:28:05
Email
mi Osanit kupił kolega w niemczech, niestety u nas w aptekach go nie ma, ale wiem, że jest jakiś polski odpowiednik, też granulki.
Monik
2007-10-31
09:41:09
Email
hmm Noemi wątpię,że to po Sinlacu obsypało. To bardzo delikatny produkt,no chyba,że podawałaś za dużo. Zaczyna się od łyżki-dwóch. A na jakiej wodzie robiłaś kaszkę?
zuczekm59
2007-10-31
09:42:20
Email
Kaga znalazłam OSANIT na ebay, można kupić z Niemiec, kosztuje ok.15zł, ale przesyłka droga bo 15,90EUR!!!!
noemi
2007-10-31
09:45:57
Email
na primaverze. dałam łyżkę sinlacu na 5 łyżek wody, do dam, że LEna nie zjadła wszystkiego. i nie ma co wątpić, bo możliwe że Lena fruktozy, sacharozy lub glukozy nie toleruje. myślę, że jest to b. prawdopodobne. wydaje mi się, że ostatnio wysypało ją po tym jak jadłam wafelki. a słodycze jak wiadomo są słodzone właśnie glukozami itd.
Monik
2007-10-31
09:53:40
Email
Możliwe. Robert bardzo dobrze toleruje Sinlac.
kaga
2007-10-31
10:19:11
Email
Dzięki, niestety nie mam nikogo znajomego w Niemczech. A przesyłka faktycznie trochę droga.
sylwetkar
2007-10-31
11:31:25
Email
hurra Zuzuś zaczyna chiba jeść wczoraj zjadła ponad 200ml kaszki chociaż kaszki to często jadła dużo na noc a dziś na śniadanko 180 mojego mleńka jak na ostatnie dni Zuzi to naprawde dużo 180 to zjadała na trzy razy w ciągu paru godz mam nadzieje że wróci jej apetyt na mleko
Monik
2007-10-31
12:56:18
Email
Wiecie co wszystkie stosujemy Calgel a dziś kupiłam Bobodent i jest o wiele skuteczniejszy i o połowę tańszy. Skuteczniejszy, bo w odróżnieniu od Calgemu zawiera środek znieczulający-tak wytłumaczono mi w aptece, no i jest to środek polski. I nie działa tylko chwilowo tak jak Calgel,więc polecam! Robuś się uspokoił,aż trudno uwierzyć! A i jeszcze taki syrop Ibum-też go można stosować na ząbkowanie,ale dzidzi musi mieć skończone 5 miesięcy i mieć co najmniej 7kg. A na piątek farmaceutka dowie się jaki jest polski odpowiednik Osanitu,więc też dam Wam znać. Mówiła,że jest jakiś z Boirona,ale musi się konkretnie zorientować. Żyję dziś nadzieją,że Robuś będzie dziś ładnie spał i nic go nie będzie bolało. Zuczku byłam dziś w Biedronce i zauważyłam te Hugissy Premium o których pisałaś. Tych nie miałam,więc kupiłam na spróbowanie. Wyglądają bardzo ładnie i kolorowo. Ja miałam Hugissy Clasic i wyglądały o wiele gorzej,całe białe do tego mało chłonne itd(pisąłam wcześniej). Nie wiedziałam,że są 2 rodzaje hugiisów,więc przepraszam za wcześniejszą moją opinię na temat tych pieluch. Wypróbuję te Premium i wtedyy zobaczymy. Pozdrawiam
Malwina
2007-10-31
13:44:16
Email
Przed wczorajszym spacerem

Malwina
2007-10-31
13:48:05
Email
Bylam wreszcie wczoraja u ginekologa, powiedzial ze wszystko jest ok. Mowil mi o tabletkach anty, ktore moge stosowac w czasie laktacji. Ale jakos nie moge sie przekonac. W koncu to jest chemia. Zastanowie sie chyba nad tabletkami jak skoncze karmic. Nie wiem czy Wam pisalam ze od zastrzykow w szpitalu mam troche zdretwiale udo w jednym miejscu. Ginekolog kazal mi brac na to jakies witaminy i dodal ze jak nie przejdzie to musze rozejrzec sie za rehabilitacja, bo moze mi to pozniej przejsc na bole pleco itd.
Malwina
2007-10-31
13:53:49
Email
Dziewczyny co pic zamiast kawy? Ja jestem uzalezniona od tego czarnego dziadostwa. Jak nie wypije z rana kawy to nie funkcjonuje, slaniam sie na nogach i nie potrafie sie ogarnac. A poniewaz Natala spi jak spi, wiec chcialam odstawic kawe by nie dostarczac jej kofeiny. Rano nie wypilam i jeszcze jestem w pizamie. Zaraz sobie wypije, bo jak maz mnie tak zobaczy to sie przewroci w drzwiach. Poza tym jest ladna pogoda wiec trzeba isc na spacerek.
Monik
2007-10-31
14:45:40
Email
Natalka jest śliczna:)) Malwina ja pije Ricorete z NEstle, smakuje mi i jest łagodna. Kupiłam też sobie z Nestle Nescafe taką nową czerwoną-ona jest bez kofeiny,ale jeszcze jej nie piłam.
ciekawa
2007-10-31
15:15:39
Email
A co to za śliczny eskimos:) Dziewczyny ja tez piłam kawe bezkofeinowa ale cicocia zwrócła mi uwage ze taka kawa nie rośnie i ze aby ja oczyścic z kofeiny trzeba bardzo duzo chemii. Natomiast ta z cykorii i kawy zbożowe jak najbardziej. Na mnie kawa działa raczej psychologicznie:) Poza tym dodanie mleka do kawy powoduje gorsze przyswajanie kofeiny i w efekcie mniej jej we krwi
ciekawa
2007-10-31
15:16:16
Email
we wtorek mam kolejną rozmowę kwalifikacyjna-na inne stanowisko;)
bea1978
2007-10-31
15:18:38
Email
Dziewczyny to jest link do odpowiednika granulek osanit na ząbkowanie, ja zdobyłam osanit i niedługo będe musiała zastosowac i wtedy sie okaze czy granulki są skuteczne.Mam nadzieje ze polski odpowiednik jest tez dobry :)Link kieruje do apteki ale nazwę można sobie spisac :)
http://www.i-apteka.pl/p/pl/5280/dagomed_44_chamomilla_-_bolesne_zabkowanie.html
Pozdrawiam
bea1978
2007-10-31
15:24:24
Email
"chamomilla vulgaris" - odpowiednik granulek Osanit :)
zuczekm59
2007-10-31
15:43:26
Email
Malwinko śliczny MISIACZEK!!!
motylek
2007-10-31
17:38:12
Email
Dziewczyny! Mamy ząbka!!!!!!!!! Wpadnę później jak Kinię uśpie:)))
zuczekm59
2007-10-31
18:16:10
Email
Wielkie GRATULACJE!!!!
motylek
2007-10-31
18:16:33
Email
Jednak zaglądam teraz:) Kasiu MatkoPolko, Monik ja też się piszę na Tą Waszą dietkę:) no i tez za czerwonym miesem nie przepadam, z kolei uwielbiam mleko, więc nie wiem jak to zrobić - Monik Ty nie możesz??? Aga gratuluję Olivierkowi postępów - to naprawdę coś w tym wieku! Ale podwójnego marudzenia z powodu ząbkowania - współczuję! Bobodent - wypróbuję:) ale się zdziwiłam z tym ząbkiem! Kinia włożyła mojego palca do buzi ipoczułam cos kłującego - a to kawałeczek ząbka! kurcze - wczoraj jeszcze tego nie było! Od dwóch czy trzech dni zauważyłam w zachowaniu Kingi tylko taka zmianę, że wykrzywiając trochę dziubek mówiła "dla dla dla dla" lub "dadadada" i trochę się przy tym złościła - widocznie złościła się przez ząbka! O kurcze ale numer! A Tatuś jeszczenic nie wie bo jeszcze go nie ma:((( Ciekawa fajne dresiki widziałam dziś w H$M. A ja dziś byłam u Ciekawej:) no i w końcu Nastusia nie spała:))) ale z niej piórko! słodziutka Kruszynka taka.... Asiu zostawiłam u Ciebie puderek do pupci? Obskoczyłam alfę, kupiłam kurteczkę i sweterek, bo niestety wszystko sprzed ciąży za małe:((
zuczekm59
2007-10-31
18:20:36
Email
ciekawa
2007-10-31
19:43:48
Email
O tak Motylku stoi na półce:) Oj chyba przyniosę go dopiero na jakieś spotkanie klubu mam. Och jej Żuczku a co to śliczności tu nam pokazujesz:)Boska:0) he he a mnie mąż właśnie powiedział że zrobi porządek z moją szafą:) Już sie boje:)
agnieszka_z
2007-10-31
20:09:50
Email
Jeju ile sie dzieje... zabki, siadanie, pelzanie, nowe posilki, a niedawno brzuchy mialysmy... oj jak ten czas leci...
agnieszka_z
2007-10-31
20:21:57
Email
To moj kociak Oliwier :)

agnieszka_z
2007-10-31
20:22:51
Email
I Filip w wydaniu eleganckim :)

Monik
2007-10-31
20:29:07
Email
Bea dzięki za informację!!! Motylku-gratuluję Wam ząbka!!!!!!!!!!!!!! Co do dietki-pozmieniałam w ustawieniach-dla Ciekawej odhaczyłam czerwone mięso, bo nawet jak będzie w planie posiłków to przecież mogę skorzystać z zamiennika. Dziewczyny w diecie może być mleko,mnie to nie przeszkadza,bo zamieniam go kefirem lub maślanką, czasem kaszką sinlac. Ciekawa jeśli chcesz z nami dietę poprowadzić dalej, to zapraszamy. Nie będę zaznaczała,że czegoś nie lubimy(zawsze jest opcja wymień),a czas przygotowywania posiłków zaznaczam na minimalny bo serio nie mam czasu stać przy garach,zresztą Wy penie też. Dziewczyny bardzo zazdroszczę Wam,że możecie spotkać się na żywo! Zuczku Blanka jest śliczna i ma tak ładnie ubrana:)
Monik
2007-10-31
20:31:30
Email
Agnieszka Twoi chłopcy są cudowni!!! A czas rzeczywiście szybko leci, nie dawno czekałyśmy na poród a tu powoli zbliża się pół roku jak Nasze maleństwa są na świecie:)
MatkaPolka
2007-10-31
20:46:59
Email
Ach,to blizniaki! Bo cos nie dotarlo to do mnie i sie zastanawialam co oni do siebie tacy podobni :D Fajne chlopaki! Gratulujemy rowniez zabka,Motylku! Co do diety, to ja tez za czerwonym miesem nie przepadam,bardzo chetnie za to piers z kurczaka i litry mleka i nabialu. Dzis spotkalam sie z Rewellka w multikinie. Jej Lenka jest wieksza od Mai, a jest o prawie poltora miesiaca mlodsza. Ale sliczna jest, choc podrywa tylko facetow. W sumie jednak to chyba dobrze swiadczy na przyszlosc :)) Ciekawa, w Olsztynie nie ma Multikina ale za to macie klub mam.Ale chetne zapraszamy oczywiscie do Poznania!
Monik
2007-10-31
20:52:26
Email
Dziewczyny W Tesco tylko 6 listopada sławne tescowe fiolrtowe pieluszki są w MEga Promocji!!! Cena to 25,99 a cena regularna wynosi 34,99. Sztuka 3 wychodzi-38gr, a 4- 46 gr. Zwykle cena promocyjna wynosiła 29,90. Warto się zaopatrzyć,bo pieluszki są świetne! Tylko pamiętajcie,że tescowych są dwa rodzaje, szajs ceratkowy i fioletowe. Pisze oczywiście o tych drugich.
Monik
2007-10-31
20:53:30
Email
No i oferta dotyczy tylko dużych sklepów Tesco, można sprawdzić czy dotyczy Waszego Tesco na stronie http://www.tesco.pl/oferta/
ciekawa
2007-10-31
21:09:09
Email
Ojej dopiero doczytałam-ząbek???? oj oj to może u nas na gościnie wyszedł-Nastusia tak namiętnie Kini w buzi grzebała
zuczekm59
2007-10-31
21:17:41
Email
Aga ale cudne te Twoje CHŁOPAKI!!!
ciekawa
2007-10-31
21:19:00
Email
a niech tam -dobra składam sie na diete-Monik pilotuj już do końca te sprawy dietowe.
ciekawa
2007-10-31
21:20:26
Email
chłopaki to będą rwali dziewuchy aż miło;)
motylek
2007-10-31
21:38:26
Email
kurcze ja tez się cieszę z tego ząbka - po prostu w dziasle jest taki mały twardy kłujący punkcik - więc to raczej ząbek, bo co innego? ;) śliczna Blaneczka i sliczni Chłopcy! Ciekawe czy będą tak jak w filmach w młodych latach zamieniać się dziewczynami? hehe:) Monik dzięki za info, mnie się akurat tescowe jutro skończą i miałam kupić a tak poczekam do 6-go:)
agnieszka_z
2007-10-31
22:23:09
Email
Z tym zamienianiem bedzie ciezko :)sa podobni, ale tylko tak jak rodzenstwo, sa dwujajowi. Tu dowod (mam nadzieje ze nie tylko ja widze roznice :) no i Oliwier jest cieższy o kilogram!)

rewellka
2007-10-31
23:33:36
Email
Agnieszko, chłopcy są rozkoszni, już widać błysk w ich spojrzeniach. Motylku gratulacje z okazji ząbeczka, niech perełka rośnie zdrowo.
rewellka
2007-10-31
23:37:13
Email
MatkoPolko dzięki za spotkanie. Fajnie było was poznać dziewczyny, mam nadzieję że za tydzień znów się zobaczymy. A wiesz, że Lence chyba klimatyzacja zaszkodziła, zresztą sama nie wiem co, ma katar bidulka. Podniosłam jej materacyk, żeby smarki spływały, zastanawiam się jak jeszcze mogę jej pomóc. Podpowiedzcie coś dziewczyny.
rewellka
2007-10-31
23:41:20
Email
Kasiu, zamieść zdjęcie dziewczynek. Chcę jeszcze raz popatrzeć na twoją sportsmenkę i mojego klopsika :)
motylek
2007-11-01
09:21:49
Email
Rewellko dziękuję:)Aga Oliwierek jest po prawej stronie? oj Oni są kochana baaaaaardzo podobni - takie dwa śliczne pączuszki! hihihi:) my dzisiaj same urzędujemy w domciu, Rafcio pomaga babci przy remoncie od wczoraj. Tak myślę, że może pyszną szarlotkę upiekę......... mniam mniam:) dietka dietka ale kawałeczek chyba nie zaszkodzi:)
pierwiastka
2007-11-01
09:42:08
Email
ja do dietki tez sie dopisuje na kolejny miesiąc, wprawdzie mleka nie moge, ani nawet jogurtu czy maślanki bo od razu małemu szorstka buzka sie robi, ale tez bede korzystała z zamienników lub sinlaca
motylek
2007-11-01
10:04:17
Email
Dziewczyny a zamówimy dietę na 1msc, czy od razu na 3? i to ta smacznie dopasowana, czy niskotłuszczowa, czy jakaś inna?
Monik
2007-11-01
10:04:48
Email
Aga Twoi królewicze są po prostu niesamowici!!!! Jak fajnie mieć bliźniaków, takie podwójne szczęście:)))Widać,że jeden królewicz więcej je:)))) Robuś już dziś spał lepiej,obudził się tylko 2 razy-na noc dostał syrop Ibum i znieczuliłam mu dziąsełka BObodentem. Pierwiastko ja bardzo często,kiedy jest mleko z płatkami itp zjadam Sinlaca lub kaszkę ryżową na wodzie z płatkami. Ja jestem uczulona na mleko krowie, ale w okresie zimowym pozwalam sobie na mleko przetworzone-jogurty,kefiry rzadziej sery. Natomiast wiosną,latem nie mogę absolutnie spożywać mleka, a jogurty tylko w małych ilościach i bardzo bardzo rzadko. Najgorsze jest to,że uwielbiam jogurty,serki itd,więc muszę się ich teraz najeść:) Zresztą nie musisz jeść mlecznych rzeczy bo zawsze możesz skorzystać z zamiennika, zjeść kanapkę,sałatkę itp, wybór jest duży. Czy jeszcze ktoś dopisuje się do dietki??? Jeśli nie to składka wychodzi po 10 zł,bo jest nas chyba 5.
Monik
2007-11-01
10:06:34
Email
Motylku smacznie dopasowana raczej nie,bo tam bardzo mało się chudnie. Albo niskotłuszczowa(tu było bardzo dużo mleka) albo niskolaktozowa( w niej są produkty mleczne,ale można wymienić).
pierwiastka
2007-11-01
10:54:32
Email
sinlac jem od około tygodnia, jest bardzo fajny, żałuje, że tak późno kupiłam; dorzucam sobie tez do niego otreby granulowane; a w kaszke ryzowa sie zaopatrze - Monik jest jakas która bys poleciła czy moze byc jakakolwiek?
Monik
2007-11-01
11:25:16
Email
Ja SInlac jem od samego początku, bo urodziłam w maju,a wtedy o mleku mogłam tylko pomarzyć. Ja kupuję kaszkę ryżowa z NEstle,ale ona nie smakuje tak dobrze jak Sinlac. Przeważnie mieszam obie kaszki i wtedy jest najlepiej(Sinlac jest dość słodka,ryżowa jest bez smaku,więc fajnie się to równoważy). A no i kaszka ryżowa kosztuje grosze, więc i Sinlac na dłużej mi wystarcza:))
Monik
2007-11-01
11:28:21
Email
Kupiłam też dla siebie mleko sojowe ale jest ohydne,więc nie polecam. Może z płatkami smakowałoby lepiej,ale jakoś mi nie podchodzi. A Hugissy Premuim Super Flex są nawet nawet, o wiele lepsze niż Clasic. Jednak mimo wszystko najlepsze są Tescowe i Pampersy 4 +.
sylwetkar
2007-11-01
12:26:38
Email
Motylku super geatulujemy ząbka Kingunia pierwsza pokazała ząbka Aguś śliczne Twoje bąbelki Malwinko Natalka ślicznie wygląda gotowa na wielkie mrozy Zuczku Blaneczka tez Sliczności Dziewczyny ja niedopisuje sie już do diety bo dziś waga pokazała mi 58kg i boje sie że jak zaczne jeszcze diete stosować to maże bym jeszcze schudła to by nie było takie złe ale cycki to mi sie zrobią całkiem wklęsłe ;-((
ciekawa
2007-11-01
18:02:56
Email
A my dosłownie terz weszliśmy do domu-uff padam na ryjek. Sylwetkar jak tam plecy-ja dziś przewijałam na niskim stole Nastkę i jak mi nie łupnęło w plecach to sie juz nie odgiełam-po paru godzinach mi lekko odeszło-zobaczymy co będzie dalej.
MatkaPolka
2007-11-01
18:52:16
Email
Ja jestem za niskotluszczowa.Dziewczyny, jak nie mozecie jesc mleka to czy uzupelniacie diete dodatkowo w wapn? Rewellka, zaraz daje fote naszych bobasow, Mai tez leca smarki,ale to nie katar tylko suche powietrze chyba bo juz przechodzi.Wycieraj tylko nosek Lence mokra chusteczka,zeby nie byl suchy i sie nie zaczerwienil.
sylwetkar
2007-11-01
18:59:12
Email
Ciekawa plecy hmm jak chodze to spoko ale jak dłużej siedze to już czuje o leżeniu niewspomne zanim zasne to z godz mija niemoge sobie odpowiedniej pozycji znaleść i tak żle i tak zle rano musze też chwile pochodzić żeby przeszło
MatkaPolka
2007-11-01
19:01:26
Email
A tu Maja z Lena razem, ta mniejsza to Maja, nadrabia czerwonym kombinezonem :))) Szkoda,ze nie moge dac wiekszego zdjecia,jaki macie sposob na to?

sylwetkar
2007-11-01
19:01:47
Email
mam pytanko chce jutro z bratem jechać samochodem ale niemamy fotelika dla Zuzi słyszałam że niemowlaki można w leżaczkach hmm tylko czy nasze bąbelki są jeszcze niemowlakami które można w ten sposób przewozić
sylwetkar
2007-11-01
19:02:47
Email
Ciekawa serdecznie współczuje pleców oby jak najszybciej nam przeszło
sylwetkar
2007-11-01
19:09:10
Email
ale małe ślicznotki nam rosną
monia_ireland
2007-11-01
19:46:00
Email
Aga blizniaki normalnie 1 KLASA!!!!:))) dziewuchy Wasze tez:)) ja sie neistety nie dopisuje do dietki bo szkoda mi pieniedzy w bloto wywalac-miesiac mina od tamtej a ja jeszcze tam nawet nie zajrzalam:)-no przepraszam raz rzucilam lekko okiem i tyle:) nie mam czasu:) ale za to od kilku dni cwicze:) jezcze na orbiterku i 100 brzuszkow wieczorkiem i 100 z rana robie:)oby u mnie ruszylo cos nie cos z waga bo ja do diet nie mam samozaparcia i woli silnej. KIniagratuluje ząbka!!! u nas puki co noc cale przesypiane:)))ale zabkow ani widu ani slychu:)
ciekawa
2007-11-01
20:03:04
Email
Sylwetkar w żadnym wypadku takich pomysłów-w razie wypadku dziecko nie ma żadnej ochrony-zresztą i przepisy nie pozwalają inaczej jak w foteliku. MatkoPloko najpierw zmiejsz zdjecia o 50% a potem otwórz za pomocą painta i wytnij to co potrzebujesz-zdjęcie sie zmnijeszy bitowo ale pozostanie duze formatowo-moze trzeba bedzie zrobic to ze 2 razy zanim otrzymasz wymagany rozmiar.
Goga66
2007-11-01
20:03:19
Email
Sylwetkar - wszystko zależy od wielkości dziecka. Typowe krzesełko kołyska dla niemowląt powinna jeszcze wystarczyć jeżeli dziecku nie wystaje główka i nie jest koszmarnie ściśnięte. Jest chyba przeznaczona do 11 -13 kg (w zależności od modelu). Nie wiem, czy nazywasz je leżaczkami, bo w innych urządzeniach nie wolno przewozić maluchów. Co prawda nie wyobrażam sobie 13 kg Zuzi w czymś takim, to chyba chodzi o jakieś strasznie grubaśne niemowlaki ale do roczku na ogół te foteliki-nosidełka sprawdzają się, chyba że dziecko jest wyjątkowo duże. Większe fotele wymagają już dobrze siedzącego dziecka i odpowiednio dużego, żeby je dobrze zabezpieczyć. Ale poza nosidłem-kołyską typu fotelik samochodowy - montowanym tyłem do kierunku jazdy kilkumiesięczne dziecko nie powinno podróżować w niczym innym. Dla mniejszych bywają specjalnie mocowane gondole do przewożenia na leżąco ale są znacznie mniej bezpieczne i właściwie przeznaczone dla dzieci ze schorzeniami, nie mogącymi podróżować w pozycji półsiedzącej. Pozwalają też na dłuższą podróż niż dwugodzinna. No ale nie są tak bezpieczne. Innych opcji nie ma.
monia_ireland
2007-11-01
20:38:56
Email
ja to jestem przewrazliwiona na tym punkcie powiem wam.I nawet trase 2km boczna trasa do mojej mamy pokonujemy w foteliku zapietymi pasami, nawet na rece nie biore Nikosia. JA jestem wyczulona na to po moim wypadku z czasow ciazy.Kupilam fotelik z wszelakimi atestami nie zalujac ani grosza, bo co jak co dla bezpieczenstwa malucha wszystko!!!
rewellka
2007-11-01
21:08:49
Email
MatkoPolko, ten katarek u nas to jednak nie suche powietrze. Cieknie i cieknie chociaz ostro z nim walczymy. Mąż kupił dziś sterimar, Euphorbium i olejek Olbas, masc majerankową no i syropek apap bo malusia miała temperaturke - 37,9 . Jest lepiej niz rano, ale i tak się mój kotek męczy a mi serce pęka, bo już bardziej nie potrafię jej pomóc. Większe zdjęcie dziewczyn możesz zamieścić przez stronkę photobucket`a.
Goga66
2007-11-01
21:12:34
Email
Rewelka - wieszaj morą pieluszkę przy głowie dziecka. Albo wilgotny ręcznik. I drugi na kaloryfer. No i właśnie sterimar lub disnemar (który osobiście bardziej lubię ze względu na delikatniejszy dozownik).
Goga66
2007-11-01
21:14:37
Email
Sorry, przeczytałam, że to j od suchego powietrza a jest odwrotnie. Wirusa maluch złapał. Zwiększenie wilgotności jednak tak czy owak jest wskazane. I podłóż pod nóżki łóżeczka od strony głowy grubą książkę, żeby podnieść maluchowi główkę, to pomaga, także kładzenie na boczku
rewellka
2007-11-01
21:25:23
Email
dzieki Goga, faktycznie o mokrych recznikach zapomniałam- teraz już wiszą.Łozeczko jest już lekko uniesione, ale za wiele to nie daje. Byle nocka minęła Lenie lekko. Okropnie się śpi z zatkanym noseczkiem
Monik
2007-11-01
21:33:12
Email
Sylwetkar skąd w ogóle pomysł przewożenia dziecka w leżaczku??? Kto Ci powiedział,że tak wolno? Tylko i wyłącznie w foteliku samochodowym. Jak nie masz samochodu i potrzebujesz go tylko sporadycznie to kup sobie jakiś używany na Allegro na parę groszy. Ja używam bardzo często fotelika, bo ciągle gdzieś jeździmy. Monia co do diety, skoro dużo ćwiczysz a chcesz schudnąć to zrezygnuj tylko ze słodyczy i jedz małą kolacyjkę co najmniej 3 godziny przed snem. Rewelko karmisz piersią? Współczuję,że Twoja kólewna jest chora:( Mój RObuś narazie jest zdrowy,choć tatuś przechodzi ostrą grypę i nieraz już był w towarzystwie chorych osób(ja nie miałam na to wpływu). Myślę,że się tak trzyma właśnie dzięki naturalnemu karmieniu. A kiedy byliśmy nad morzem wszystkie dzieci chorowały na zmianę klimatu,tzn miały katarek i kaszel a Robusiowi też nic nie było. Te dzieci latały po stołówce obok ROberta, bałam się,że się zarazi ale wszystko było ok. Z tego powodu chciałabym karmić przynajmniej do połowy wiosny, aż skończy się okres przeziębień.
monia_ireland
2007-11-01
21:47:03
Email
to fakt MOnik-pierwsze 3 miesiace sa najwazniejsze w zyciu dziecka. Twdy najbardziej ksztaltuje sie układ odpornosciowy. Nasz NIkos mimo ze juz nie jest na piersi jeszcze ani razu(odpukac:))nie mial nawet katarku a w domu wszyscy przechodzili grype a tesciowa nawet angine ropna. Tez nie mielismy za bardzo jak go izolowac. Mam nadzieje ze mimo to ze juz jest na modyfikowanym to nadal bedzie zdrow jak rybka:) KOlezanka moja co ma z czerwca coreczke i karmi ja tylko piersia-niestety leczy ja caly czas bo co chwile lapie infekcje-najwyrazniej uklad odpornosciowy jej malutkiej nie przyswaja przeciwcial:(MOnik staram sie nie jesc slodyczy:) czekolady dod zis nie skosztowalam nawet a zbrzydla mi ona juz w ciazy:) mam nadzieje schudnac a Wam gratuluje silnej woli i wytrwalosci!!!!:)))no i rezultatow przedewszystkim:))
ciekawa
2007-11-01
22:11:54
Email
To z dzisiejszego wyjazdu do Iławy

zuczekm59
2007-11-02
07:16:29
Email
A co to za LASKI?:)))))
zuczekm59
2007-11-02
07:18:12
Email
Wstawać śpiochy! My nie śpimy od 5rano, no cóż dama się wyspała.
motylek
2007-11-02
07:50:28
Email
MatkoPolko ale Maja drobniutka! - śliczne Dziewczyni! Ciekawa Wy tez wyglądacie super! :))) co do tych ręczników jeśli ktoś wiesza to ok ale nie na drewniane łóżeczko (żeby nie napęczniało)! Co do fotelika to się zgadzam, aby tylko w nim przewozić dziecko, choć jak Kinia była jeszcze bardzo maleńka to przewoziliśmy ją w gondolce. A my spedziłyśmy wczorajsze święto u Pradziadków Kingi:)
Monik
2007-11-02
10:17:34
Email
Ciekawa ślicznie z Nastusią wyglądacie!!! Widać,że dieta Ci służy:)) Płaszcz też śliczny, całkiem inaczej wygląda,niż na zdjęciu w domu.
rewellka
2007-11-02
11:28:22
Email
Monik, ja karmię póki co tylko piersią. Też sądziłam, że powinno to ładnie uodparniać dziecko. Miesiąc temu mąż był chory i malutka nic nie złapała, a teraz nie wiadomo czemu ,bo wszyscy zdrowi zachorowała. Dziś jest już trochę lepiej. Co prawda temperatutka lekka( 37,3) rano się pojawiła, ale z nosa mniej cieknie i chyba łatwiej się jej oddycha. Noc Lenka przespała super (w moim łóżku niestety, ale to chyba dla mojego spokoju tylko).Miała tylko jedną pobudkę ok 2, małe karmionko, czyszczenie noska, zmiana pieluchy i spała znów do 8:30. Rano trochę się pobawiłyśmy, dostała lekarstewka i o 10 znów usneła i jeszcze śpi. Podobno sen to najlepsze lekarstwo, więc jej nie budzę. Sprawdzam tylko jak oddycha czy się nie męczy. Mam nadzieję, że po drzemce będzie czuła się jeszcze lepiej.
rewellka
2007-11-02
11:31:53
Email
ciekawa, na tym zdjęciu płaszczyk wygląda naprawdę superowo, o niebo lepiej niż na fotce w domu. I wiesz co , tak mi się wydaje, że córka zaczyna być do twojego męża podobna... ale tak czy siak to dziewczynka jak malinka :))) Słodkości.
Monik
2007-11-02
12:29:30
Email
Rewlko masz rację, Nastusia zaczyna robić się podobna do męża Asi,też to zauważyłam:)) Szczególnie na powyższej fotce to widać:) Życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla Twojej Kruszynki!
sylwetkar
2007-11-02
13:21:56
Email
dziewczytny dzięki za odpowiedz niepamiętam kto ale ktoś mi mówił że niemowlaki można w leżaczku przypięte pasami wizić na krótkie trasy a my chciałySmy blisko jechać z pół godz drogi ale i tak wyruszamy na poszukiwanie fotelika narazie tylko pożyczymy a co dalej zobaczymy Ciekawa słodko obydwie wyglądacie
sylwetkar
2007-11-02
13:22:44
Email
aaa chciałam sie poichwalić weszłam w najmniejsze spodnie sprzed ciąży hurra hurra
ciekawa
2007-11-02
15:35:48
Email
Hej laski a ja dziś sie ucze-dlatego nie zaglądam. dzięki za miłe słowa. Rewellko ucałuj chorowitke ode mnie.
rewellka
2007-11-02
16:28:37
Email
dzięki ciocie za miłe słowa. Kryzys chyba minął, bo Lenka z godziny na godzinę ma się lepiej. Nawet głośno się śmiała. Potok smarków został powstrzymany - więc chce się żyć :)
monia_ireland
2007-11-02
17:51:56
Email
HALO HALO:)ASKA ale z Was dżagi!!!:)))ulalala:)) rewellka ucaluj na zdrowko Lenusie. Nasz Niuniek puki co ani aktarku nie złapał ale my go ostro chartujemy i nawet w paskudna pogode bierzemy chodz na chwilke na powietrze. W Irlandii wietrznie caly czas wiec musimy go przyzwyczajac:) ja jak widze na spacerch maluszki poopatulane w kombinezony zimowe juz to sie zastanawiam w co je mamy ubiora jak beda mrozy:) my narazie co rajtuzki pod spodnie. Buziki lekko ocieplane sweterek i kamizelka pikowana badz lekka kurteczka wiatroweczka. Czapka tez taka przejscowka:) No chyba ze jak dzis chlodniej to cieplejsza ubieramy.
ciekawa
2007-11-02
18:45:19
Email
Moniu człowiek najszybciej wytraca ciepło przez ręce, nogi i głowę wiec kamizelka nie jest dobrym pomysłme zwłaszcza w przypadku tak małego dziecka-juz lepiej kurtecza. Ja ubieram Nastusie w kombinezon ale za to pod spód rajstopki i bluzeczka. Pamiętaj ze maluszek tylko siedzi w wózeczku. Wiecie co hyba mam kolejny kryzys laktacyjny-od jakiegos czasu nastusia je bardzo długo a dziś z obu piersi-jakby ciagle głodna była.
Monik
2007-11-02
19:54:36
Email
Ja też ubieram w kombinezon, choć nie zawsze. Pod spód coś bardzo cienkiego i już:) Rewelko cieszę się,że Mała wyzdrowiała. Ciekawa dasz radę kryzysowi, a jak nie to pamiętaj,że i tak bardzo długo karmisz:)
ciekawa
2007-11-02
20:26:22
Email
W tym tygodniu na serio niedojadałam-jakoś tak sie złożyło wiec od jutra zaczynam pilnować dietki. Napewno też dostałyście ale kurcze wspomnę. Dostałam książeczkę reklamową z nestle a na końcu są super proste przepisy na zupki i deserki. wyglądają apetycznie:0) Za radą motylka zacznę sama gotować zupki Może macie jakieś pomysły na zupki????
monia_ireland
2007-11-02
20:43:05
Email
Kamizleka nie jest gruba:) cieniutka a jest mu w niej wiele wygodniejjak w kurtce. Pozatym nie sadze zebym go ubierala za lekko bo jakby tak bylo to by mi chorowal. A co do zupek gotowania to ja dzis mialam smiechu co nie miara. Tesciowa wyciagnela z zamrazarki mieso z krolika:) trzymane bylo i chodowane specjalnie dla wnusia:) ugotowala miesko, ugotowala jarzynki wsyztsko pieknie smiksowala i wogole pwoiedziala ze codziennie bedzie mu gotowac a moj synus jak wzia do ust ta zupke to myslalam ze zwymiotuje heheh 20 minut go przekonywalam-NIE MA SZANS skonczylo sie placzem i musialam otwierac sloiczek:) jednak to prawda ze jak dziecko przywyknie do sloiczkow to nie ma zmiluj sie dla domowych zupek:)trudno-jutro drugie podejscie:) aha mam pytanko: czy krolik alergizuje????
Monik
2007-11-02
20:57:42
Email
Ja też czasem gotuję,ale tylko pod warunkiem,że mam warzywa ekologiczne. Robusiowi bardzo smakują moje zupki:)) Gotuję po sztuce ziemniaczka,marchwi,pietruszki,różyczce brokuła i kalafiora,odrobinkę soli. Potem wszystko ładnie zmiksuję,koniecznie na gorąco! Robuś to uwielbia,no i wychodzą mi z tego ok 3 słoiczki. Czasem do tego samego zestawu dodaję kawałeczek fileta z indyka. Bardzo też mu smakuję starta marchew wymieszana z kaszką Sinlac na ciepło oczywiście. Podaję mu tez od wczoraj Flipsa i picie z kupka "nie kapka":))Radzi sobie wspaniale:) Ciekawa to pewnie przez nie jedzenie masz kryzys! Wracaj mi natychmiast do diety !!!!!!!
Monik
2007-11-02
20:58:34
Email
Nie wiem czy królik alergizuje,ale podaję go czasem w obiadku ze słoiczka i nie zauważyłam niczego złego u RObcia.
agnieszka_z
2007-11-02
20:59:56
Email
A u nas chorobsko... Oliwierek dostal wlasnie antybiotyk, ma lejacy sie katar, kaszle- chore gardlo... normalnie rozlozyl sie w 2 godziny, lekarka powiedziala ze dobrze ze od razu zadzwonilismy, bo ten katar ktory splywa bardzo szybko moze doprowadzic do zapalenia oskrzeli albo ucha... bidulek musi buzka oddychac a nie u mie i tak sie meczy... :(
Monik
2007-11-02
21:00:28
Email
A i do zmiksowanych warzyw jak są za gęste warto dodać trochę wywaru z jarzynek,żeby miało to lepszą konsystencję. Wtedy lepiej sobie maluch radzi z jedzeniem. Dziewczyny może któraś z Was wie jaka powinna być prawidłowa zawartość wody w organizmie u kobiet?
Monik
2007-11-02
21:02:01
Email
Aga współczuję Wam:( Ucałuj bobasków i niech szybciutko wracają do zdrówka!
ciekawa
2007-11-02
21:43:11
Email
procentowa to chyba taka sama u wszystkich???? Powinniśmy pobierac od 1,5-2l na dobę płynów z jedzeniem razem. Królika to chyba polecaja nawet dla dzieci-tak mi sie obiło o uszy. No to wiecie co ja tez ugotuje-a jak przechowujecie??? ile dni trzymacie-moze zamykacie na gorąco czy cos???
motylek
2007-11-02
22:09:19
Email
Biedny Oliwierek:( przesyłamy buziaczki oby Chłopcom! :))) Ja podobnie jak Monia_i rzadko używam kombinezon zimowy - na razie chyba tylko raz go użyłam. Zakładam Kini body, cienką bluzeczkę, rajstopki, cienki sweterek, gruby sweterek z kapturkiem lub polarkowa bluza, na rajstopki spodenki, na stópki grube jeszcze skarpetki (kapciuszko-butki jakby), no i na rączk lekkie rękawiczki, do tego czapka i szaliczek. Albo body na długi rękaw, rajstopki i misiowy kombinezon + czoka, szaliczek i rękawiczki. Do tego kocyk i jest ok. Na zimowy kombinezon myślę, że jeszcze przyjdzie pora.
motylek
2007-11-02
22:19:36
Email
Asiu ja gotuję w ten sposób: w oddzielnym garnuszku mięsko, w oddzielnym osobno warzywka (warzywa koniecznie trzeba wrzucać do wrzatku - tracą mniej witamin). Łączę np. ziemniaczka, dynię, marchew, brokuła, pietruszkę. Z owoców gotuję jabłuszka i banany i też zamykam na gorąco razem. Nie solę przetworów, dodaję odrobinę masełka, ale to dopiero przed samym podaniem Małej. Smaczne jest też połączenie np. jabłka, banana, marchewki lub jabłka i banany z brokułami. Zmiksowane i pozamykane w słoiczki gotuję jeszcze w garnku z wodą do wysokości mniej więcej połowy słoiczka przez ok 30 min, aż szczelnie się zamkną. Jak wystygną - trzymam je w lodówce. Staram się nie robić zbyt wiele naraz, żeby się nie zepsuło przypadkiem, bo ile można takie słoiczki trzymać - nie wiem. Dynię np. zamykałam z miesiąc temu, a dziś dałam Kingusi (oczywiście była dobra). No a papki warzywne łączę z mięskiem (pierś z indyczka lub kurczaka).
rewellka
2007-11-02
23:03:26
Email
Agnieszko, zdrówka, zdrowka dla Oliwiera. Oj, wiem jak maluszek się meczy z zapchanym nosem.Zeby tylko brata nie zaraził:(
Lena ma się już lepiej, choć do pełni zdrowia jeszcze trochę...
agnieszka_z
2007-11-03
08:32:26
Email
Dzieki dziewczyny. Bidulek ciagle chory ale noc pieknie przespal, dalam mu tylko herbatki przez sen (pije teraz jak smok!!) i odciagnelam katarek i spal jak susel...
motylek
2007-11-03
08:37:54
Email
Monik czemu dosalasz papki, które gotujesz dla Robusia?
motylek
2007-11-03
08:45:13
Email
Pytam, bo tak malutkim dzieciaczkom podobno nie powinno się dosalać, dosładzać, czy inaczej przyprawiać warzyw, zupek itp itd. - warzywa mają wystarczającą tego ilość w sobie.
Monik
2007-11-03
09:09:37
Email
Kochany Motylku,a poczytaj sobie skład słoiczków,prawie wszędzie jest sól... Ja dodaję tej soli dosłownie odrobinę, i jestem pewna,że lepsza ta drobinka soli niż masło,w którym tez przecież jest sól... Jestem wielką przeciwniczką podawania niemowlętom w wieku naszych pociech produktów z mleka krowiego,tak bardzo uczulającego. Nie dosładzam niczego absolutnie!!! Ja jeszcze nie konserwowałam słoiczków, jak zrobię to tylko na 2 dni, przechowuje normalnie w lodówce. Wypróbuję sposób konserwowania od Motylka.
ciekawa
2007-11-03
09:19:44
Email
Oliwerku buziaczki od Nastusi:) cmok Monik ja z kolei soli nie dodam ale mam ifo od lekarki aby dodać albo wysokogatunkowego masełka albo oliwę z oliwek-oczywiscie w znikomych ilościach. Ja własnie licytuję kurteczke na allegro-musze miec w razie czego bo jak bede musiała sama odebrac mała od niani to na rękach jej nie doniosę-musze włozyc w nosidełko a to już bedzie bardzo niewygodne z naszym kombinezonem.
monia_ireland
2007-11-03
10:03:15
Email
Oli wracaj nam do zdrowka!!!!Jatez slyszalam ze lepiej dac maselko lepszej jakosci jak sól spozywcza. POzatymkarmiac piersia w pierwszych tygodniach rowniez zalecano mi nie uzywanie soli a o masle nikt nie wspominal. NIe przesadzajmy z drugiej strony z ostroznoscia az tak.Pozniej asze dziecko bedzie plulo wszystkim i wszystko bedzie mu szkodzilo. Naszemu Nikosiowi to nawet daje kosztowac na lyzke nie raz zupe ktora ja jem na obiad. Ostatnio u babci pil z lyzki barszcz na wedzonce-znikome ilosci ale przyprawiony byl ze hej:) pozatym oblizywal lyzke z sosu tatarskiego i jak jadalm obiad-ziemniaki z pieczenia w sosie to taak mi paplal po talerzu ze wsuwal ziemniaki upaprwne w sosie ze az mu sie uszy trzesly i nic mu nie bylo:) jasne ze trzeba uwazac ale bez przesady uwazam. Jeszcze chwilei nasze pociechy nie takie rzeczy jesc beda:0 same beda zbieraly z podlogi i nie bedzie niestety tak ze za kazdym razem mu zabierzemy zanim wlozy:) jak zaczna raczkowac to podejrzewam ze zaczna od pzresadzania wkiatkow stojacych a podlodze hehe
ciekawa
2007-11-03
10:12:14
Email
Świeta racja Moniu_i:):) Już widze mine pasa jak mu sie Nastusia do miski dobierze:) Choć narazie zacznę gotować ostrożnie i raczej na tym co mamy z działki.
monia_ireland
2007-11-03
10:29:25
Email
co fakt to fakt:))) moja kolezanka dziwila sie ze jej raczkujacy maluch malo je..a co sie okazalo wlasnie...dobieral sie do psiej miski i wsuwal kasze hehehe-komedia normalnie:) dobrze ze zauwazyla w pore:)
sylwetkar
2007-11-03
11:07:48
Email
duużo zdrówka dla naszych małych chorowitków wyzdrowiejcie jak najszybciej dziewczyny jak Zuzia wróciła od chorej niani to żeby nic nierozwineło sie u niej podawałam herbatke z hippa na przeziębienie i wit c w krpolach pomogło bo tylko pare dni miała lekki katarek
sylwetkar
2007-11-03
11:09:22
Email
Monia ja ubieram Zuzie tak samo jak ty zimowe kurtki i kombinezon czekają na mrozy też wydaje mi sie że niemarznie niunia bo sprawdzam karczek i jest oki niunia zadowolona
sylwetkar
2007-11-03
11:13:54
Email
co do jedzenia to nam lekarka powiedziała o maśle oczywiście prawdziwym jak to zaznaczyła nie nowoczesne mixy lub oliwa z oliwek odrobina soli niezaszkodzi lub ewentualnie zioła a Zuzi najlepiej smakują słoiczki z bobowity domowe dopiero raz rodiłam ziemniczki z mrchewką i szpinaczek w pierwszy dzień było bardzo mniam na drugi już mniej a na trzeci było ble zrobiłam więcej i trzymałam w lodówce a najlepiej smakuje to co z naszego talerza jak dajemy na spróbowanie
mkkrycha27
2007-11-03
11:24:07
Email
Hej Mamuski! Troche mnie nie bylo na forum, bo bylam zaganiana i mialam wrazenie, ze doba trwa tylko kilka godzin, bo czas mi tak szybko uciekal. Bylam z Filipem we wtorek u alergologa w Lodzi, podobno dobry i z calej Polski ludzie do niego przyjezdzaja, profesor medycyny. Zbadal malego, obejrzal Filipa, przeprowadzil ze mna wywiad, i na razie nie postawil konkretnej diagnozy. Dal masc do smarowania, bo obiawy alergii na skorze sa dosc zaawansowane jak u takiego malego dziecka, przepisal jakies leki w syropach i jedziemy na kontrole we wtorek (znakiem tego, nasz pobyt w kraju wydluzy sie). Dal jeszcze takie ogolne wskazowki: zadnych sloiczkow, bo zawarte w nich emulgatory bardzo uczulaja, pranie w platkach mydlanych, do wanienki Balneum, wprowadzanie pojedynczo stalego pokarmu i kazdy podawac przez tydzien, bo alergia rozwija sie w ciagu 72 godzin, jesli w tym czasie nie ma obiawow alergii i nastepny skladnik mozna wprowadzac. POwiedzial, ze maly nie ma takich typowych obiawow skornych alergika, bo te zmiany nie wystepuja tam, gdzie najczesciej powinny sie pokazac. Zmiana tematu, miesa dla niemowlakow polecane to: krolik, jagniecina, indyk. J tez lekko ubieram synka, nawet juz mi kilka osob zwrocilo uwage, ze za lekko, ale ja leje na takie uwagi, maly zdrowy jak ryba, a rekawiczek mu jeszcze nie zalozylam, bo on w raczkach to ma chyba kaloryferki, bo ciagle cieplutkie. Na cmentarzu bylismy ponad 3 godziny a po powrocie Filip byl cieplutki.
sylwetkar
2007-11-03
11:26:16
Email
Mkkrycha trzymamy kciuki żeby Filipek był zdrowiutki żeby to niebył alergikiem
Monik
2007-11-03
12:26:38
Email
Monia właściwie to się z TObą zgadzam,choć nie daję jeszcze RObusiowi posmakować naszego jedzenia. Tej soli to dodaje taką odrobinkę (tak jakbym wcale jej nie dawała)... A do słoiczków też dodają. Prędzej też podałabym oliwę z oliwek niż masło. Myślę,że na masełko przyjdzie czas ok 7 miesiąca. Dziewczyny ja na punkcie mleka krowiego jestem taka uczulona,bo sama mam na nie alergię i moja alergolog powiedziała,że lepiej jak najpóźniej wprowadzić go do diety maluszka(czym bardziej dojrzały układ pokarmowy tym bardziej sobie z nim poradzi).
motylek
2007-11-03
15:17:43
Email
wiecie co mi powiedziano, że sól i owszem pomalutku można wprowadzać ale dopierook 9 miesiąca.... dlatego zapytałam;) z kolei prawdziwe masełko dodane do warzyw powoduje, że szybciej przyswajane są z nich witaminy do organizmu dziecka.
zuczekm59
2007-11-03
16:16:55
Email
Wszystkim chorószkom zdrówka życzymy!!! Tak czytam te wasze wpisy o jedzonku i juz sama się nie mogę doczekać, kiedy zacznę Blance coś podawać. Jak na razie czekam, aż skończy 6m-cy, ale już mam wielkie plany jak to ja będę gotować. Czytam, czytam i zbieram informacje.
Monik
2007-11-03
16:45:09
Email
Wystarczy zobaczyć skład zupek,nawet takich po 4 miesiącu-jest dodawana sól. Zresztą ja dodaje tej soli tyle,że równie dobrze mogłabym jej wcale nie podawać.
ciekawa
2007-11-03
19:20:13
Email
Ja kupiłam oliwę z oliwek wiec bede dodawać. Teraz zbieram małe słoiki na zupki-jak juz robić to na tydzień:)
MatkaPolka
2007-11-03
20:00:46
Email
Witam wszystkie mamy i dzidzie! Co sie tak wszyscy rozlozyli, jakis wirus panuje na forum? ;) Zyczymy wszystkim chorobkom malym i duzym szybkiego powrotu do zdrowia!! Ewelino,Maja jeden dzien tez smarkala ale szybko przeszlo. Ciekawa dziekuje za instrukcje(ps.plaszcz superrr)! Monik,napisz prosze co z dieta,ile nas jest i kiedy zaczynamy,ja sie czuje jak serdelek po dzisiejszym obiedzie,moj maz gotowal..A Maja miala dzis dzien na kupe,chyba z pol kilo tego bylo,wczoraj miala dwa posilki niemleczne i to pewnie dlatego-nie wiem gdzie to sie miesci w tym malym cialku!
ciekawa
2007-11-03
20:38:18
Email
No dobra zrobiłam zupke:)a raczej mus ryzowy z wazywami:):) wyszło bardzo gęste. Marchewka, brokuły, ziemniaczek i ryż-nastepny raz trzeba dodać mniej ryzu a więcej marchewki i warzyw. Ale to pierwszy raz wiec wszystko przed nami:) Jak Nastka tego nie zje to pies będzie bardzo zadowolony:)
Monik
2007-11-03
20:48:17
Email
Jeśli zaczniemy dietę to dopiero od przyszłego poniedziałku,bo tak nam sie kończy obecna dieta. Ale muszę jeszcze przemyśleć,czy wezmę dietę,bo się ostatnio wkurzyłam-plan posiłków był chwilowo wstrzymany i musiałyśmy kombinować co zjeść... Napisałam maila do dietetyk i czekam na odpowiedź.
mkkrycha27
2007-11-03
21:25:55
Email
Dzis moj synus pierwszy raz samodzielnie przewrucil sie z pleckow na brzuszek, jestem z niego bardzo dumna :))). Wczoraj wieczorem pierwszy raz od niepamietam kiedy (chyba z rok temu ) wyszlam do baru ze znajomymi, bylo super, bardzo mi tego brakowalo, ale stwierdzam, ze w Polsce powinno byc tak jak w Irl, zakaz palenia w barach. Po 4 godzinach nie moglam zlapac oddechu, tak bylo zakopcone fajami, ze siekiere w powietrze mozna by wbic i by nie spadla. Po powrocie wszystkie ubrania do pralki i przymusowe mycie wlosow.
Monik
2007-11-04
09:54:33
Email
Mkkrycha z tymi papierosami masz rację! Choć sama kiedyś paliłam,teraz nie znoszę zapachu tytoniu. U nas we wszystkich lokalach można palić niestety. Dyskryminacja niepalących...
ciekawa
2007-11-04
10:26:16
Email
Ja bym wystrzelała wszystkich śmierdzieli. stoją i śmierdzą wszędzie-na przystankach, przy wejściach do sklepów, urzędów-to ja jestem dyskryminowana!!!!!!!!!!!! a nie palacze!!!! Wrrr Słuchacie z zupki wczorajszej bardzo ucieszył sie pies-nastka prawie zwymiotowała:( rano zrobiłam kolejna tym razem zamiat ryzu dalam odrobine piere ryzowego:( to samo:( Musze kupic inna marchewke bo ona uwielbia to co ma słodka marchew a ta z działki jest ble. Jaką macie konsystencje po miksowaniu??? taka jak w słoiczkach?? Bo u mnie zostaja malusie grudki.
Monik
2007-11-04
11:01:25
Email
Jeśli zmiksuję na gorąco,zaraz po ugotowaniu to mam idealnie gładką konsystencję jak w słoiczku. Jeśli warzywa trochę wystygną to lipa... Ciekawa spróbuj zamiast ryżu dać ziemniaczka,szczerze to sama nie miałabym ochoty na puree ryżowe...
monia_ireland
2007-11-04
13:40:00
Email
ja dodawalam troszke rosolku z krolika zeby bylo rzadsze ale Nikos jadl jak i Nastka wiec i nasz piesek byl szcesliwy:) U nas tez epidemia:( ja jestem od wczprajszego wieczoru na antybiotyku:(noc byla okropna-zbijalam goraczke. Bardzo matrwie sie o Nikosia bo ma lekki katarek i czasem zakasla. JUtro ide z nim konieczie do lekarza-moze i panikuje ale wole zapobiec chorobie niz poznij ja leczyc dziecku-boje sie ze go zaraze bo odizolowac go odemnie to mission impossible:)))a co do palenia w pubach-tez od tego odwyklam juz dawno. Nawet jak sama kiedys palilam po wyjezdzie do irl przyzwyczalam sie wychodzic na zewnatrz palic-jakos pozniej nie pasowalo mi palenie w polskich pubach.A Ty Ciekawa nie gan tak palaczy bo niejedna z nas palila przed ciąża:) papierosy to uzywka i nie swiadczy o czlowieku wiec i palącemu mozna stać na przystanku i śmierdzieć fają:)na wolnym powietrzu kazdy moze pachniec jak chce:)bo skad wiesz czy Twoje perfumy pasuja wszystkim:)(zarcik) ale w pubach jestem za niepaleniem. BO w Irlandii mozna z dzieckiem wybrac sie do restauracji na obiadek czy nawet piwko ze znajomymi a w Polsce...nawet na kawe w poludnie nie wejdziesz bo wszedzie sie pali.wrrr
sylwetkar
2007-11-04
13:56:10
Email
jak zdrowko malych lobuziakow ja wlasnie czekam na obiadek

sylwetkar
2007-11-04
13:57:26
Email
my sie zimy nieboimy

mkkrycha27
2007-11-04
15:11:42
Email
W tej czapce malenstwo nie zmarznie nawet na Syberii :), wyglada super. Monia_i, nie dodawaj wywarow z mies do zupek malego, podobno bardziej uczulaja niz same miesko, taka moja rada. Najlepiej jest ugotowac osobno mieso, osobno warzywa, i do warzyw dodac miesko, bez wywaru.
mkkrycha27
2007-11-04
15:14:00
Email
Jesli chodzi o zarazanie choroba drugo osobe, to choroba rozwija sie w czlowieku na kilka dni zanim poczuje sie jej obiawy, i wtedy mozna zarazic, wiec nie ma co sie za bardzo izolowac, bo jesli dziecko mialo sie zarazic, to stalo sie to, zanim poczujemy sie chore.
monia_ireland
2007-11-04
15:16:56
Email
wiem wiem ze jak zarazilam to wczesniej. MImo to pojde z nim do lekrza bo lekko kasła i ma katarek.
ciekawa
2007-11-04
17:49:54
Email
Moniu_i oczywiscie nie świadczy o człowieku to ze pali ale kultura palenia to zupełnie co innego. jak stoję w deszczu pod wiatą autobusu a jakiś śmierdziel akurat musi walnąć dymka to w sumie dlaczego ja mam wyjść na deszcz niech on sie wynosi-ja go nie truje swoja obecnością-o tym pisze-o kulturze palenia. Stałam w kolejce do złozenia wniosku o becikowe-nikt z tych stojacych obok wejscia nawet nie pomyślał ze dym leci na mnie i dziecko. w USA jest zakaz palenia przy wejściach do urzędów, sklepów(nie pamiętam ile metrów)i to jest ok bo w sumie dlaczego mam sie raczyć dymem wchodząc czy wychodząc z budynku. a u nas wystawia sie w tych miejscach kosze i popielniczki-kultura Polaków:( a co perfum-no cóz znam takie co leją na siebie litrami i tez maja w nosie czy komuś nie przeszkadza-ja sie staram tak nie robić:) gdybym paliła nie paliła bym przy stole ani tam gdzie przebywają inni ludzie. Śmierdzielami nazywam tych którzy palą i przeszkadzają tym innym. Mój szwagier np już u nas nie nocuje bo kazałam mu sie wietrzyć zanim wejdzie do domu jeśli chwile wcześniej palił-jego sprawa:)
monia_ireland
2007-11-04
19:39:01
Email
nie no w moim towrzystwie są palacze i moj mąz tez popala czasem ale zanim pzryjdzie do dziecka pokoju to zrzuca z siebie ciuchy myje zeby i rece ale od znjaomych nie wymagam tego jak wejda do domu-sami wiedza zeby sie do malego prosto po fajce nie zblizac:)ale nie potrafilabym nikomu powiedziec zeby sie poszedl wywietrzyc:)))tyle ze u nas w duzym salonie jak ktos ucisadzie na jego koncu to do Nikosia nawet nie doleci.ale co fakt to fakt dziecko powinno swieztym powietrzem oddychac i swiniami sa Ci ktorzy dmuchaja dymem na niepalacego i tym bardziej dziecko. Sama jak palilam bylam wyczulona na niepalacych-zawsze wychodzilam mimo iz ktos palil przy nich ja jakos nie potrafilam. Synek wlasnie szaleje z tatusiem juz wykapciany i najedzony-wariuja ze hoho:)piski smiechy i wrzaski-to lubie:) wesoly domek:)
ciekawa
2007-11-04
19:42:41
Email
Wiesz są palacze i palacze-najgorsi tacy co kopcą non stop i nie ważne że nie u ciebie w domu bo i tak jak tylko wejdą śmierdzi przez wiele godzin. ja zakazałam palić u siebie w domu a odkąd mamy Nastusie i na balkonie. Apropo zabaw z tatusia Nastusia ostatnio uczy sie latać:)
Monik
2007-11-04
20:06:57
Email
Ja rzuciłam palenie jeszcze 1,5 roku przed zajściem w ciążę. Zmusił mnie do tego mój mąż i jestem mu bardzo wdzięczna za to. Współczuję wszystkim palącym ludziom,bo to tragiczny nałóg. Ludzie uzależnieni od papierosów są jakby chorzy psychicznie... widzę co się z nimi dzieje jak nie mają fajki... tragedia...
monia_ireland
2007-11-04
21:04:05
Email
Bez przesady z ta choroba psychiczna:)moj maz jest jak najbardziej zdrowy i wcale go nie terepie jak mu sie fajki skoncza:)A ja palilam nie bedac wcale nalogowcem ale lubilam to poprostu. Wyjsc w przerwie w pracy czy na studiach zapalic ze znjomymi:) teraz juz nie pale bo nie wyobrazam sobie isc smierdzaca do dziecka ale wczesniej byla to dla mnie jakas przyjemnosc. Tak samo mozna byc niewolnikiem papierosa jak wszystkiego innego:) np.internetu:P a jak ktos pali to jego sprawa i dla mnie wcale nie jest chory psychicznie. Pali bo lubi albo pali bo musi-jego wybor i zdrowie:)
Monik
2007-11-04
21:17:54
Email
Ja też paliłam na przerwach w zajęciach itp. Zaobserwowałam u wielu osób palących co się z nimi dzieje,kiedy nie mają fajek... Na pewno nie jest to normalne..a każde uzależnienie ma podłoże psychiczne.
monia_ireland
2007-11-04
21:27:51
Email
to samo co my bez neta i forum:))) a wszystko jest dla ludzi-tylko trzeba umiec z tego korzystac. Ja sie nie spotkalam zeby komus na psyche palenie papierosow siadalo. Owszem jaknalogowy palacz to bedzie szukal fajki ale czy to cos zlego?? jego sprawa mi tym nie szkodzi ze mu sie fajki skonczyly a jak zapali to mu nie swiruje w glowie jak po alkoholu czy narkotykach-ma ochote niech pali-jego wybor. I jeszcze rz napisze-nie znam osoby ktorej palenie papierosow poprzewracalo w glowie(siadlo na psyche). Wszyscy moi znajomi ktorzy pala to zajebisci ludzie i niczym sie nie roznia od tych niepalacych:)
Monik
2007-11-04
21:45:27
Email
Monia trochę się nie zrozumiałyśmy... Wiadomo,że nie chodzi mi o typową chorobę psychiczną. Chciałam to tak napisać w cudzysłowie,może źle zabrzmiało. Po prostu ludzie,którym zabraknie fajek i nie mogą ich zdobyć(bo jest np święto i wszystkie sklepy są zamknięte) nie zachowują się jak zdrowi,normalni ludzie. Robią się podenerwowani,nie można z nimi spokojnie porozmawiać itp. Robiliśmy na studiach taki eksperyment badawczy, dlatego tak uważam. Oczywiście nie wszyscy muszą się tak zachowywać,choć nasza grupa badawcza byłą spora...
noemi
2007-11-04
23:32:41
Email
Ciekawa, siłownia w czasie karmienia odpada? coś kurs tańca godzinowo mi nie odpowiada
ciekawa
2007-11-05
07:39:23
Email
A dlaczego odpada????:) pierwsza rzecz-jeśli obawiasz sie tzw. zakwasów to moim zdaniem przenikanie kwasu mlekowego do mleka matki jest niemalże niemożliwe-to moje zdanie. Dopuszczam taka ewentualnosc gdy cwiczy sie w podziemiach w ciezkich warunkach tlenowych ponad swoje siły-ale to jedyne co moze sobie wyobrazic. druga rzecz jeśli obawiasz sie utraty pokarmu-ponoć jest to mozliwe-ale ja zaczełam trenowac ostro od września i pierwsze reakcje organizmu były wręcz odwrotne-potem nie zauważyłam żadnych negatywanych zmian apropo laktacji. Radziła bym zaczać powoli z większą ilością powtórzeń a z mniejszym obciążeniem w dobrych warunkach tlenowych.
Malwina
2007-11-05
08:51:05
Email
Ciekawa o ktorej Ty wstajesz? Pewnie jeszcze przed Nastka. Dzis Natalka konczy pol roku.Jesli chodzi o paperoski to nie pale od zrobienia testu ciazowego :) A maz przestal palic chyba 2 miesiace temu. Ale ja mam czasem ochote na dymka, oczywiscie nie pale ale... Jak ktos przyjezdza do nas i chce zapalic to wyjazd na balkon. Ale u nas w rodzinie tylko dziadkowie Natalki pala. Zycze milego dnia.
ciekawa
2007-11-05
09:01:07
Email
dziś pierwszy dzień wdrażania planu dnia Nastusi-pobudka o 5.00-karmienie, ubieranie, mamusia na bóstwo i do niani;)Po pierwszym ranku widzę potrzebę zmian i z 15 minut wcześniej będzie trzeba wstawać;) No i Nastka rano cycuś-teraz o 8.00 kaszka i o 11. obiadek-zobaczymy jak pójdzie.
zuczekm59
2007-11-05
09:11:33
Email
Wszystkiego naj naj dla Natalki 1000... buziaków od Blanki!!! Dziewczyny czy dajecie jakieś witaminy dzieciom, odnośnie okresu zimowego, coś na odporność. Zastanawiam się nad vibowitem.
ciekawa
2007-11-05
09:13:29
Email
Ojejku nie doczytałam Wszystkiego dobrego

ciekawa
2007-11-05
09:14:23
Email
Myśle ze mleczko to najlepsza witaminka-ale moge zmienic zdanie:) Uważaj z wibowitem to słodkie zeby ci piersi nie odrzuciła!! lepiej juz jakies kropelki
Goga66
2007-11-05
09:22:45
Email
Noemi, jeśli chcesz mieć ładną sylwetkę a nie rozbudowane mięśnie, to małe obciążenia i dużo powtórzeń, jak pisze Ciekawa. Co do laktacji i kwasu mlekowego - cóż - ja nie mam doświadczeń ale specjaliści różnie mówią. Przede wszystkim staraj się powoli dochodzić do formy. Za pierwszym razem łatwo przegiąć, bo mięśnie są jeszcze nie zmęczone. I daruj sobie proste brzuszki. Tylko ukośne. Te ćwiczą i mięśnie proste a nie powodują wypchania brzucha do przodu, co bez ciuchów może i jest efektowne ale w ciuchach daje efekt brzuszka. Poza tym, jak już pisałam odchodzi się w fitnessie od tego typu brzuszków, bo to mięsień posturalny i powinien być ćwiczony w trakcie chodzenia czyli lekko wciągnięty brzuch trzeba nosić stale. A naprawdę piękną sylwetkę, smukłą i ładnie umięśnioną wykształcają ćwiczenia rozciągające typu callanetics czy joga. Dobrze jak są poprzedzone partią ćwiczeń wytrzymałościowo-siłowych ale niewielką. Albo ćwiczone tak, że raz w tygodniu czy dwa siłownia a co najmniej 2 x w tygodniu rozciąganie. W ogóle nie powinno się przesadzać i 3 x w tygodniu treningi to najlepszy sposób na zdrowie. A weekend marszobiegi czy intensywne spacery. Jeśli budujemy mięśnie bez rozciągania to uzyskujemy zesztywniały gruby kawał mięcha. Nie jest to ani ładne ani zdrowe i w późniejszym wieku przyspieszy budowanie się nieciekawej sylwetki i problemy zdrowotne.
Goga66
2007-11-05
09:26:50
Email
Acha, poznałam kobietę, którą żadne ćwiczenia typu aerobik, siłownia itp nie doprowadziły do ładnej, smukłej sylwetki. Uzyskała ją dość szybko przy zgubieniu kilkunastu kilogramów, z którymi walczyła latami, dzięki callaneticsowi. Zapewniam, że w wieku 50 lat miała figurę zgrabnej 30-tki. A rozciągnięta jest dwa razy lepiej niż ja a ja najgorsza nie jestem chociaż trochę zapuściłam się po porodzie. Z tym, że ona nie zaprzestała już ćwiczeń i od 3 lat nadal ćwiczy po zgubieniu kg.
agnieszka_z
2007-11-05
10:42:06
Email
zgadzam sie z goga w 100%. Na ladna sylwetke najlepsze sa cwiczenia typu joga, nie tylko rozciagaja, ale napina sie przy nich wszystkie miesnie- ksztaltuje sie piekna sylwetka, miesnie sa smuklejsze a nie nabite.
noemi
2007-11-05
12:17:04
Email
ćwiczyłam kiedyś calanetics. w domu, raze,m z Mriolą Bojarską i vhs-em:) może faktycznie do tego wróce. nie mogę patrzeć powoli na szczuplę kobiety, ja też tak chcę. i mam naprawdę nadzieję, ze zmniejszą mi się piersi. nie chcę mieć tak dużych jak przed ciążą. znacie kogoś, kto sobie je pomniejszył? jak tylko schudnę tak, ze będę zadowolona z mojego ciała, powaznie się nad tym zastanowię. wydaje mi się to niegłupim pomysłem.
noemi
2007-11-05
12:18:22
Email
najlepszego dla Natalki!:) Goga, chodzisz do multikina w środy? ja w końcu się chce wybrać
sylwetkar
2007-11-05
12:36:41
Email
sto lat dla Natalki samych uśmiechów na bużce
noemi
2007-11-05
13:04:01
Email
wiecie co, Lenka jeszcze nie sjkończyła 6 miesięcy, a już mi zwiewa i podziwia parkiet:) kupa śmiechu:) i tak już od tygodnia:)
Goga66
2007-11-05
13:08:51
Email
Noemi - Zu jest już za duża a jak była mała to jakoś nie odważyłam się :) Ale koniecznie idź, kolega z małą był i jest ok.
mkkrycha27
2007-11-05
13:09:15
Email
Dziewczyny, dzis super pogoda na spacer z maluszkami. My bylismy na spacerze 1,5h, maly przespal, teraz w domu jeszcze sie nie obudzil i spi, zreszta same zobaczcie. Buziaki dla Natalki od Filipa.

mkkrycha27
2007-11-05
13:12:00
Email
i jeszcze jedno

Goga66
2007-11-05
13:17:31
Email
Noemi,spory biust to atut, tylko wymaga odpowiedniego stanika i ciucha. Trafiłam kiedyś przypadkiem na jakiś chyba angielski program w TV, gdzie facet uczy kobiety kochać swoje ciało i to jak podkreślał ich duże piersi i jak to efektowne w końcu było - zauroczyło mnie. Sama mam raczej małe i stwierdziłam, że w sumie mam to w nosie - mam jakie mam - teraz gorsze niż przed ciążą :( ale co tam.
Goga66
2007-11-05
13:19:29
Email
Piersi sporo maleją jak się chudnie. Ja, kiedy schudłam z B/C biust mi zjechał na A/B. Tylko czy Ty miałaś z czego chudnąć przed ciążą? Ja wtedy straciłam 13 kg.
monia_ireland
2007-11-05
13:58:04
Email
HALO Dzien doberek:) my wlasnie wrocilismy od lekarza.NIkos ma tylkolekkie przeziebionko. Dostal cebion, kropelki do noska i syropek wykrztusny. Teraz zalozylam mu na łapki kapcioszki z grzechotksmi-zabawe ma ze hej:) Wszystkiego naj dla jubilatki!!!!!!!!!!!:)))pol roczku...alez ten czas leci:)
monia_ireland
2007-11-05
14:26:08
Email
AHA-nasza kruszynka wazy 8200:)
mkkrycha27
2007-11-05
15:10:58
Email
Monia_i, masz kogo dzwigac. A gdzie mozna kupic takie lapcie z grzechotkami? Ja dzis odebralam wyniki Filipa z badania kupki na grzyby, i niestety okazalo sie ze ma jakies grzyby w brzuszku. Jutro jedziemy do lekarza z tymi wynikami.
Monik
2007-11-05
16:13:33
Email
Monia a ile Nikoś ważył ostatnio? Bo myślałam,że już ostatnio tyle ważył. Robuś ma też 8200. Wszystkiego naj dla Solenizantki:)) Dziewczyny jeśli chcecie to wykupcie sobie dietę beze mnie,bo ja sobie po prostu powtórzę poprzedni miesiąc. Wydrukuję i już:) Potem znów wykupię na 3 miesiąc,jeśli oczywiście będą efekty.
Malwina
2007-11-05
17:47:18
Email
Natalka z tatusiem

Malwina
2007-11-05
17:48:28
Email
Dziekujemy za wszystkie życzonka
sylwetkar
2007-11-05
17:51:06
Email
Monia to rzeczywiście kruszynka niech Wam rośnie na zdrowie Mkkrycha Filipek też widać kawał chłopa ja dziś ważyłam Zuzie na domowej wadze wyszło nam 6800 za dwa tygodnie mamy lekarza to dowiemy sie dokładnie a dziś na obiadek zrobiłam pierwszy raz sama mięsko kurczaczka z marchewką ziemniaczkiem i brokułą hmm było takie dobre że aż mlaskała
sylwetkar
2007-11-05
17:51:59
Email
Natalko piękna panienka z Ciebie
monia_ireland
2007-11-05
18:07:38
Email
Monik NIkos 2 tygodnie temu na szcepieniu wazyl rowne 8kg takze w ciagu 2 tyg przybral 200g. Teraz maluszki juz wolniej beda tyly:) Mkkrycha popatrz w sklepach dzieciecych-u nas wszedzie mozna dostac. A jak bedziesz miala trudnosci to ja kupie Filipkowi:))nie ma problemu:)Natalcia raz jeszcze zdrowka!!!!!!!!!!!
rewellka
2007-11-05
18:26:18
Email
Sto latek Natalko !!! Jak ten czas szybko leci.... Ja też byłam dziś u lekarza, tak kontrolnie. Po katarze Leny już prawie nie ma śladu. Troszkę pokasłuje, ale to nic grożnego bo w płucach i oskrzelach czysto. Dziś pierwszy dzień od czwartku bez podwyższonej temperatury. Niestety basen nam dzisiaj przepada :(((( Lena ur się 30 czerwca więc jest najmłodsza w tym towarzystwie, a już ma 8 kg. Pani doktor pochwaliła dziś ją za apetycik. Chociaż mi wydaje się, że nie je dużo. Co ok 3 godz. to chyba nie jest za często ? Zresztą tak się domaga....
agnieszka_z
2007-11-05
18:29:02
Email
Oj to ci rosnie cora :) Dla Natalki wszystkiego dobrego... a u mnie obaj chlopcy chorzy i na dodatek ja zaczynam gardlo czuc. Jak z Lenki katarem walczylas, ja juz nie wiem co robic, moj maly jak widzi aspirator to juz wrzeszcy a nosek zapchany na amen!
noemi
2007-11-05
18:31:46
Email
Malwina, przecudne ma włosy Natalia. oj, moja Lenka to łysolek:) zero spinek, za to opaski nosi - nie potrzeba włosów by się utrzymała taka opaska:) czy Wy też tak macie, ze nie możecie zostawić dzieci w łóżeczku jak nie śpią? Lena tak wariuje, że po prostu strach ją zostawić:) wczoraj np weszłam do sypialni, a mojego dziecka nie widzę. a ona pomiędzy ochraniaczami, główka na jednym, reszta ciała na drugim i macha nóżkami w górze. przestarszyłam się nie na żarty. aha , i rozwiązuje wszystkie kokardki, którymi mocuje się je do łóżka:) małego urwisa mam w domu:)
noemi
2007-11-05
18:33:36
Email
Agnieszko, używasz masci majerankowej pod nosek? no i czy stosujesz fride albo coś innego do odciągnięcia zaległości z nosków maleństw. moja Lenka, odpukać, zero katarku nawet do tej pory. życze zdrówka
agnieszka_z
2007-11-05
18:41:07
Email
uzywam juz chyba wszystkiego, masci, zakraplam noski, nawilazam powietrze i odciagam frida, ale nic nie pomaga... na szczescie goraczki nie ma i z kaszelkiem lepiej...
Monik
2007-11-05
18:56:28
Email
Monia myślałam,że Nikoś wtedy ważył 8200:) Rewlko to Twoja Niunia jest spora:)) Zwykle dziewczynki są jeszcze mniejsze od chłopców. Karmisz tylko piersią?
monia_ireland
2007-11-05
19:25:34
Email
nam przepisano nasiv do noska przed snem na noc i w poludnie a w trakcie dnia caly czas woda morska nawilzac.
ciekawa
2007-11-05
19:42:13
Email
Hej laski! a ja własnie ze szpitala wróciłam-byłam na pogaduszce u ortopedy-mam silny niedobór wit. b2 bo mam zminy neurologiczne-mam iść na basen albo jakieś zabiegi i wykupić zastrzyki z tej witaminy-e chyba wole tabletki nie mam ochoty latać z małą do przychodni-i ogólnie buuu bo plecy napier... mnie ze szok:(:(:(
supermum
2007-11-05
19:59:23
Email
hejooo! Jak sie macie mamusie? nie jestem w stanie nadrobic zaleglosci w czytaniu...tylko tak z grubsza...i wiedze ze duzo sie działo! Dla wszystkich buziaczki, dla chorych zdrowka, dla jubilatow cukiereczki, ciasteczka i caluski :)))) U nas ok tylko cierpimy na chroniczny brak czasu!!! tyle chcialabym zrobic:)jezdzimy, zalatwiamy, gotujemy, spacerujemy, czytam ksiazeczki, sluchamy pankracego:), robimy pranko, prasujemy, zakupy robomy ehhh i tysiac innych rzeczy. Znajomi z zagrnicy sie pojawili i szybko sie odwiedzamy:) bo za chwil pare bede juz wracac. Postaram sie do Was zagladac ale...badzcie wyrozumiale:) CIEKAWA a Ty dzis 1-szy dzis w pqacy? JAK BYLO? JAK NASTUSIA U NIANI? no pisz !!! :)
MatkaPolka
2007-11-05
20:41:33
Email
Sto lat,sto lat! Malwinko,usciskaj tez od nas swoja sliczna niunie. Tez ostatnio nie mam za bardzo czasu na czytanie ale sledze z zainteresowaniem co sie dzieje. Faktycznie Rewellki Lenka jest duzym bobasem ale na cycu nie ma przeciez gornej granicy wagi,wiec tylko sie cieszyc! :) My niestety caly czas walczymy o wiekszy przyrost,bo Maja powinna juz wazyc ok. 8 kilo,a wazy prawie o dwa mniej.Zreszta widzialyscie na zdjeciu Maje z Lenka. Zaczelam dokarmianie i zastanawiam sie,czy macie jakies sprawdzone sposoby na przemycenie wiekszej ilosci kalorii? Co do wlasnej diety to tymczasem przechodze na south beach. Schudlam juz na niej przed ciaza pare kilo wiec mysle ze bedzie dobrze.Co do cwiczen to zawsze u mnie z tym cienko bylo sie zmotywowac,choc wiem ze Goga ma racje.Znacie moze strony, gdzie sa pokazane cwiczenia mamy z bobasami,w formie zabawy? Kiedys widzialam taki program w tv,ale wtedy to mnie nie zainteresowalo. Takie polaczenie przyjemnego z pozytecznym..
ciekawa
2007-11-05
20:55:10
Email
Supermum j miałm isc w nastepnym tygodniu-ale mam tydzien zwolnienia to mi sie urlop przedłuzy-czyli ide za dwa tygodnie-i dobrze:) choć tyle:) Dziś Nastusia była na pierwszej wizycie i niani i było supr-niania ewidentnie jej sie spodbała-jutro ide na rozmowę w sparwie pracy wiec pierwszy raz zostaną razem same-troche sie boje ale co tam musi być ten pierwszy raz:0) Słuchajcie czy Nastce mogła nawrócić sie kolka??? te jej płacze wieczorne są takie jak przy kolkach a dzisiaj ewidentnie jak kolka no...Dałma jej czopek i kropeli ale i tak dała babci popalić ze szok-akurat do szpitala jechałam a ona cały czas na rękach i sie ponoć wydzierała okrutnie-ząbki raczej nie bo dziasełka twarde i nie odzywają sie wdzień.
monia_ireland
2007-11-05
21:22:42
Email
czesc supermumciu:)) gdzie sie szlajacie ze do nas nie zagladacie??:P dzieki za zaproszenie na naszej-klasie :)))no laski wspisywac sie na www.nasza-klasa.pl. Ciekawa a moze Nastusia poporstu chce do mamy jak placze?? jak Ty z nia jestes tez tak robi Ci???U nas za to okropne placze takie zalosne:((( to przeziebienie jest okropne:( NIkos jest bez zycia i placze caly czas:(
agnieszka_z
2007-11-05
22:04:31
Email
Oj Monia_i wiem cos na ten temat... nie moge sie na nich patrzec takich chorujacych bo mi sie plakac chce.
motylek
2007-11-05
22:43:20
Email
cześć Dziewczyny! Ja tylko na chwilkę, bo zabiagany dzień miałam, więc nawet wszystkiego nie czytam. Ja też paliłam zanim zaszłam w ciążę, ale nie robiłam tego tak perfidnie jak to robią co poniektórzy ludzie - jak ktoś perfidnie pali obok mnie na przystanku - zwracam uwagę, bo sobie nie życzę wdychania śmierdzącego dymu, tym bardziej, że często takowy dym leci w stronę wózka;( ludzie chyba czasem nie myślą co robią... Malutka Natalko - dużo dużo radości, zdrówka, i słonka na co dzień! Malwinko śliczna jest Natalka - a włoski - bomba! Wszystkim chorowitkom życzę dużo zdrówka! buziaki
rewellka
2007-11-05
23:01:33
Email
Agnieszko, nasza walka z katarem wyglądała następująco: po pierwsze podnieś materacyki od strony główek chłopców, wieszaj mokre pieluchy, ubranka, poduszki i te mokre pieluchy skrapiałam olejkiem Olbas. Do noska wkraplałam Sterimar Cu. Kupiłam ten, a nie zwykły bo miedź ma wspomaga walkę z bakteriami i wirusami. Co chwilkę odciąganie smarków Fridą ( Lena też się buntowała, ale chyba zajarzyła że to dla jej dobra bo teraz nawet się nie wyrywa, poza tym zakraplałam 3 razy dziennie noski kropelkami Euphorbium, to jest lek homeopatyczny i może nie każdy w takowe wierzy, ale nam pomógł zdecydowanie. Poza tym wit. C w kropelkach 2 x dziennie po 4 kropelki. No i koniecznie do picia herbatkę HIPP na przeziębienie. Wszystko razem sprawiło, że dziś już prawie, prawie po chorobie. Co dziwne w czasie tej infekcji Lena lepiej spała w nocy niż normalnie. Budziła się raz tylko, na czyszczenie nosa.
rewellka
2007-11-05
23:05:40
Email
No bardzo ważne Agnieszko, kładź chłopców dużo na brzuchu nawet jak będą płakać i nosami trzeć o podłoże to dobrze, bo szybciej wyczyszczą im się noski. Żeby wydzielina z nosa nie osiadła na oskrzelach kładz i sobie na kolanach, głową trochę niżej i delikatnie oklepuj plecki. Noszenie w pionie powoduje, że łatwiej się dzieciom oddycha. Powodzenia w walce zbrojnej z katarem życzę.
rewellka
2007-11-05
23:09:28
Email
Monik, Lena jest tylko "na cycku". Ale ssie jak smok i umie liczyć do trzech : zawsze po trzeciej godzinie krzyczy z głodu i rzadko daje się oszukać :)
rewellka
2007-11-05
23:22:52
Email
MatkoPolko, chętnie ci pożyczę lub lepiej od razu przegram jeśli chcesz , płytkę z gazety Shape "mama - pilates po porodzie". Są to ćwiczenia na brzuszek i ćwiczy się z dzieckiem właśnie. Ja codziennie na tą płytkę patrzę... ale tylko na półce i przez pudełko:) Tak dużo piszecie o dietach , odchudzaniu, że ja też zacznę ćwiczyć od poniedziałku (może uda się od przyszłego :) Zastanawiam się nad wizytą w Multikinie w tym tygodniu, chętkę mam ogromną, ale pewnie podobnie jak basen, jeszcze sobie odpuścimy, dopóki Lena nie będzie w pełnej formie.
Co do dodatkowych kalorii to kiedyś dzieci były grubaskami jak mamy dokarmiały je kaszką. Może kaszka troszkę podtuczy Majeczkę. Chociaż wiesz co, wydaje mi się, że ona ma poprostu taką urodę. Bo przecież je ładnie, a niektórzy tak mają że jedzą, jedzą, a nie tyją i może ona -szczęściara do tej grupy należy. Mieści się przecież w normie, a że jest drobna... Za to jaka siłaczka !
rewellka
2007-11-05
23:25:09
Email
Laski , ja też polecam portal nasza-klasa.pl Tylu starych znajomych tam znalazłam i kontakty się odświerzyły...
agnieszka_z
2007-11-05
23:48:40
Email
Dzieki Rewellka- robie wszystko co piszesz- oprocz tych kropelek E... cos tam :) kupie je jutro... moze poprostu czasu trzeba. Czy ktoras wie jak wyglada uczulenie na antybiotyk?? Bo nie wiem czy to od niego czy od raczek w buzi i sliny te krostki wokol buzi, noska i sa nawet na powiekach, ale nigdzie indziej. Jutro z rana chyba znowu lekarz bedzie konieczny...
rewellka
2007-11-06
00:06:14
Email
jak mówią katar leczony trwa 7 dni, a nie leczony tydzień.... i tym otymistycznym akcentem kończe na dziś -dobranoc :)
monia_ireland
2007-11-06
07:23:37
Email
halo:) u nas dzis juz o niebo lepiej. Co nawazniejsze NIkulowi wrocil humorek:) no i nasiv super zadzialal bodziecko moglo spac spokojnie z odetkanym noskiem:) tylko syropek caly jaki mu podaje wypluwa:)
Monik
2007-11-06
09:05:49
Email
Witajcie! Nie wiedziałam o istnieniu tego portalu nasza klasa. Są tam wszystie szkoły:)) Super sprawa,szkoda tylko,że tak mało ludzi z moich szkół jest pologowanych. Zapoznam się ze szczegółami i też się zaloguję:) Dziewczyny u mnie kolejne kilo w dół:)) Jestem bardzo szczęśliwa:)) Jem 5 posiłków, nie jestem głodna i chudnę- super dieta:) Wszystkim chorym Dzidziusiom życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a mamusiom dużo wytrwałości w leczeniu Babasków.
zuczekm59
2007-11-06
09:14:37
Email
Hej Laski! Niech wszystkie skarby wracają do zdrówka i to prędziutko!!! Tego właśnie boję się tej zimy, bo mrozy i śnieżyce nam nie straszne, ale choróbska tak!!! A jeśli chodzi o Naszą Klasę to jest świetna, już jakiś czas się tam bujam:)
Monik
2007-11-06
10:03:43
Email
Monia_i na tym portalu podaje się jedną wybraną szkołę? Czy można wszystkie 3 np-podstawówkę,ogólniak i studia?
rewellka
2007-11-06
10:11:58
Email
Monik można wybrać tyle szkół ile chcesz.
monia_ireland
2007-11-06
10:16:56
Email
jak pisze rewella-wybieraj do woli:)))
monia_ireland
2007-11-06
10:19:32
Email
i przyjmij moje zaproszenie:)))
sylwetkar
2007-11-06
10:34:10
Email
Monia sprobuj przemycić syropek w herbatce może pomoże u Zuzi działało
Monik
2007-11-06
10:47:25
Email
Monia zaproszenie przyjęte,choć na razie nie wiem jak to działa itd. Jak będę miała trochę więcej czasu to zapoznam się z zasadami. Muszę tez dodać pozostałe szkoły,czy mogą być w jednym profilu?
zuczekm59
2007-11-06
10:48:52
Email
Ale dzisiaj pogoda:( Dobrze, że mam sąsiadke, u której mogłam zostawić Blanke, bo nie wyszłabym po zakupy i obiadu by nie było, a tam u niej Blanka ma 10miesięcznego kolege, więc była bardzo zajęta!
Monik
2007-11-06
11:02:12
Email
ok poradziłam sobie. Zapraszam Was do mnie,mój login MonikaM84. Zaproście mnie do znajomych,bo ja Was znaleźć nie mogę(tylko Monię_i) Kurcze z moich znajomych nie widzę nikogo.
sylwetkar
2007-11-06
11:02:51
Email
a u nas właśnie pada śnieg oj ciepło sie będzie trzeba ubrać a miałyśmy iść na spacer za chwile chyba pójdziemy troche póżniej
zuczekm59
2007-11-06
11:06:04
Email
Tak się nie znajdziemy musisz podać imię i nazwisko
zuczekm59
2007-11-06
11:07:53
Email
Jeśli chcesz się Monik dopisać do mnie to się przedstawiam Monika Broniecka i zapraszam.
rewellka
2007-11-06
11:29:29
Email
Zuczku, wysłałam tobie i Blance zaproszenie. (Ewelina Szwejda :)
monia_ireland
2007-11-06
11:39:11
Email
rewellko pozwolilam sobie Was zaprosic...a ktora to zuczek??))) sorki ale powaga nie wiem hehe
mkkrycha27
2007-11-06
11:51:08
Email
dziewczyny wszelkie plynne leki podawajcie strzykawka, ja tak robie i o wiele wiecej leku Filip przyjmuje niz lyzeczka. My dzis do alergologa z tym grzybem, juz nie moge doczekac sie jego opinii, i sposobu leczenia, bo poczytalam o tym grzybie co ma Fifi i nie bedzie latwo tego wyleczyc, ale damy rade. Dziewczyny, pamietajcie, ze przy antybiotyku zawsze cos oslonowego, bo od antybiotykow biora sie te wszystkie grzyby!
zuczekm59
2007-11-06
11:58:23
Email
Zuczek to ta od Blaneczki
Malwina
2007-11-06
12:34:10
Email
Dziewczyny jeszcze raz dzieki za zyczonka. Natalka tez dziekuje. Wszystkim przeziebionym dzieciaczkom zycze szybkiego powrotu do zdrowia. Aga, Tobie szczegolnie zycze wytrwalosci, przy chlopakach. Jak Natalka choruje to ja szaleje to przy dwojce chyba bym nie dala rady. Wielki szacun dla Ciebie. Ciekawa zycze powodzenia na rozmowie.
Malwina
2007-11-06
12:35:16
Email
Dziewczyny, ale chyba nie uciekniecie z tego forum do Naszej Klasy?
zuczekm59
2007-11-06
12:38:58
Email
Nie ma mowy!!!
monia_ireland
2007-11-06
12:47:47
Email
no ja wiem ze od slicznej Blaneczki ale w naszej klasie 3 dziewczyny mi wyskakuja o takim nazwisku:)
zuczekm59
2007-11-06
12:54:49
Email
mam tylko jedno zdjęcie i właśnie z Blanką a dokładnie Broniecka- Baranek
monia_ireland
2007-11-06
12:58:04
Email
mam Cie:) przedtem nie bylo fotki wiec nie wiedzialam:) teraz foteczka jest wiec bezproblemowo:)ktora jeszcze dolacza???
pierwiastka
2007-11-06
13:11:17
Email
a ja dzisiaj zaczynam zajęcia fitnes :) 2 x w tygodniu :) zobaczymy czy beda efekty :) Diete stosuje mało rygorystycznie ale od 10.10.07 do niedzieli ubyło niby 2 kg, choc wazyłam sie na dwóch róznych wagach wiec nie wiem czy te 2 kg sa wiarygodne
monia_ireland
2007-11-06
13:12:41
Email
a ja przestalam cwiczyc od wczoraj. Jestem oslabiona przez to chorubsko i nie mam nawet sily wejsc na orbiterka:(
sylwetkar
2007-11-06
14:43:55
Email
ja sie moge dołączyć ale co i jak??wiem nasza klasa ale co dalej wy z jednej klasy jesteście??chyba ciemna jestem a wogóle znalazłam swoją klase tylko z podstawówki jest dwóch chłopaków o oże jednego sie wystraszyłam tak strasznie wygląda chciałam sie zarejestrować ale nieumiem zdięcia wstawić ciemna maSA
zuczekm59
2007-11-06
14:50:30
Email
Tam się dopisujesz do swoich klas ale nie musisz możesz po prostu szukać znajomych i ich zapraszać do swojego profilu
zuczekm59
2007-11-06
14:54:09
Email
Najpierw się zarejestruj a potem dodaj zdjęcie
zuczekm59
2007-11-06
14:57:17
Email
Jak jesteś na stronie głównej to pod swoim profilem po prawej str masz edycja zdjęć wejdź w to i po lewej str będzie dodaj zdjęcie
noemi
2007-11-06
15:53:37
Email
dziewczyny, jakie kupujecie krzesełka do karmienia dla pociech? bo chyba już czas się rozglądać? co myślicie o chicco? mnie poradzono krzesełko tej firmy , a Wam? aha, kupiłam Lence piłkę:) byłyśmy dziś 3 godzinki na spacerku. padam teraz:) szukam calaneticsu na dvd lub vcd. POMOCY. trzeba się wziąć za siebie:)
ciekawa
2007-11-06
16:07:48
Email
hej:( byłam na kolejnej rozmowie-jeszcze gorzej dochodzę do wniosku że nie potrafię sie wysłowić przez to przebywanie wyłącznie z dzieckiem:( ale nic to wracam do ludzi-ogarne sie i wale znowu do tego urzedu-beda musieli mnie przyjąć. najważniejsze ze mała zdrowa i ma super u niani. nawet nie płakała jak ja zostawiłam pod jej opieka.
Joanna26
2007-11-06
16:11:48
Email
Czesc ciotki:)

Długo nas nie było i trudno to nadrobić w paru zdaniach, ale spróbujmy;)

Po pierwsze serdeczne życzenia dla wszystkich małych i dużych solenizantów:) Wiem, że 5 Natalka skończyła pół roku - duuużo słoneczka dla ślicznej dziewczynki z super fryzurą:)

Po drugie byłyśmy u babci i jechałam sama z Emilką pociągiem 6,5 godziny i było super. Dużo lepiej niż w drodze powrotnej samochodem. Luz i swoboda. Jedyne co przeszkadzało, to głośnik, którego się nie dało wyłączyć i upiorne gorąco (bo ogrzewania oczywiście też się zredukować nie dało).

Po trzecie mamy dwa zęby. Nie mam zdjęcia, ostatnio w ogóle coś nie robię, ale postaram się pokazać:)

Po kolejne wstajemy. Na razie trzymając się za czyjeś palce, ale baaardzo się nam to podoba:)

Poza tym od wczoraj przyuczam Emkę do usypiania samotnie w łóżeczku według wskazówek z książki "Każde dziecko może nauczyć się spać", którą serdecznie polecam każdej mamie.Wczoraj przeżyłyśmy pierwszą noc bez karmienia. W skrócie - jak Emka usypia, czuję niesamowitą ulgę (pierwszy raz usnęła po pół godzinie).Wkrótce się budzi i znowu płacze - wtedy wpada się w otchłań zwątpienia. Ale za chwile znowu usypia i znowu powraca nadzieja, że to naprawdę ma sens i że wkrótce będzie już dobrze.

Noemi,my też się bawimy piłką, ale taką małą, kolczastą.Emka jest tą banalną zabawką zachwycona:))

No i jeszcze jedno - chodzę na kurs francuskiego,dwa razy w tygodniu popołudniami, w tym czasie z Emilką zostaje tata.I baaardzo to sobie chwalę i polecam:)

To by chyba było na tyle - w bardzo duzym skrócie. Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich majowych i czerwcowych mam:)
Wasza odnaleziona marcówka:)
noemi
2007-11-06
16:16:29
Email
Joasiu, Lence kupiłam dużą piłkę do skakania, na której będziemy ćwiczyć. wcześniej kupiłam taką plażową, ale nie zdała egzaminu. a małych kolczatycha mamy 4:) każda inny kolor i kolce. Lenka też je uwielbia. w ogóle kupiłam dziś Lenie świetną drewnianą stukającą biedronkę. nie ma jak proste zabawki:)n Joasiu, jakie masz krzesełko do karmienia?
Joanna26
2007-11-06
16:21:37
Email
Coneco,plastikowe ze stolikiem (tzn.można go rozłożyć na niskie krzesełko i stolik).Trochę mnie rozczarowało brakiem proporcji pomiędzy ceną a jakością (przy zapinaniu pasów nie raz przycięłam sobie palec, a zmiana oparcia wymaga dużego samozaparcia...).
noemi
2007-11-06
16:27:24
Email
mnie polecają chicco polly. ile kosztuje to coneco?
Joanna26
2007-11-06
16:30:53
Email
349zł.Mnie zależało na tym, żeby to było krzesełko ze stolikiem - ja takie miałam jako dziecko i dobrze je wspominam:),nad innym się nie zastanawiałam,więc nie mam porównania.
monia_ireland
2007-11-06
16:50:36
Email
czesc Asia i Emi!!!!!!!!ale Was nie bylo!!!!tesknilismy za Wami!!!!ja krzeselko dopiero kupie jak bede w Irlandii juz bo tu na te 2.5 miesiaca mi sie nie oplaca-a przeslanie go tam to koszty takie ze drugie bym za to kupila:). POzatym NIkos jeszcze sam twardo nie siedzi. Ale to chicco jest super-to co Ty masz Asiu tez mi sie bardzo spodobalo.A moje slonce wlasnie spi 3 godzine:)ta choroba go chyba zmordowala.
Monik
2007-11-06
17:11:37
Email
Witaj Joasiu!!!! Tak długo Cię nie było:((( Zaglądaj do nas często! Ja chę kupić takie zwykłe drewniane siodełko, z nie go można też potem zrobić krzesełko i stolik.
MatkaPolka
2007-11-06
17:17:21
Email
Witam! Dzis rano tez sie wpisalam do naszej-klasy, mozecie mnie poszukac pod Valentin. Wyslalam juz zaproszenia do niektorych z was, ale na forum jest tyle Monik,ze nie wiem,ktora jest ktora :)
Monik
2007-11-06
17:19:45
Email
Matko Polko pseudonim nie wystarczy. Możesz mnie znaleźć pod Monika Myśliwiec(Moskwa)
MatkaPolka
2007-11-06
17:20:48
Email
Malwinko, szykuje sie Tobie moze Klub Mam Dwojki, czy wiesz juz cos? ;-)
MatkaPolka
2007-11-06
17:23:02
Email
No to mam juz Ciebie tez :) Naprawde sie nazywam Valentin.
MatkaPolka
2007-11-06
17:26:08
Email
Joasiu, ja kupilam drewniane krzeselko za jakies 120zl w hurtowni. Ma stolik i mozna go w przyszlosci rozlozyc na krzeslo i stoliczek dla dziecka. Fajne, ale trzeba kupic z szelkami.
monia_ireland
2007-11-06
17:52:20
Email
NO to majowko-czrwcowki opanowaly portal "nasza-klasa" jeszcze tam nas nie bylo hehe:)
zuczekm59
2007-11-06
18:03:41
Email
NO tak! Jeszcze tam...
Malwina
2007-11-06
18:23:49
Email
Matko Polko, zrobilam ostatnio test ciazowy, ale wyszedl negatywnie, powiem szczerze ze przykro mi sie zrobilo.
sylwetkar
2007-11-06
18:42:55
Email
Joasiu witamy po dluugiej przerwiew oj zuzia niew daje mi n nhjv m mpisa c j pisac to od zuzi bylodrvvc mn
sylwetkar
2007-11-06
18:49:06
Email
apropo krzeselka tez myslalam zeby zaczac sie rozgladac piszcie mamusie jakie wedlog was
agnieszka_z
2007-11-06
19:04:05
Email
Ja z racji tego ze moj maz pojechal do usa na 2 tyg zamowilam caly ladunek z fisher price :) tam tanio jak nie wiem co, kupil m.in. krzeselka do karmienia (takie ktore stawia sie na krzeslo- u mnie dwa stojace duze krzesla zajmowaly by za duzo miejsca- salon i tak wyglada jak plac zabaw :)). Dziewczyny na forum wypowiadaly sie pozytywnie... zobaczymy :)
agnieszka_z
2007-11-06
19:05:22
Email
Ja tez chce na naszej klasy :) a skoro taka fajna ta nasza klasa to moze ktoras z was z Grona korzysta??
supermum
2007-11-06
19:21:21
Email
hej mamusie ! ja tez jestem na naszej klasie:) ma mnie :) MONIA_I pewnie poznacie po fotce:P aaa i my tez dumamy jakie by krzeselko kupic. caluski!
Monik
2007-11-06
19:51:16
Email
Aga ja też jestem na Naszej klasie:) Dziewczyny czy któraś z Was ma taką zabawkę z Fisher Price -Garnuszek na klocuszek? Wydaje mi się,że któraś o tym pisała. Fajna jest ta zabawka? Ile kosztuje? Na Allegro ok 80zł i zastanawiam się czy warto wydać taką sumę na tą zabawkę.
supermum
2007-11-06
19:56:57
Email
Bogus dzis konczy 5 mieisecy !!!!!!! :)
agnieszka_z
2007-11-06
20:01:13
Email
Buuu... ja sie zalogowalam do naszej klasy a tu cos serwer nie dziala i nie moge was odszukac :(
agnieszka_z
2007-11-06
20:02:34
Email
Nie no Bogus wszystkiego najlepszego!! (nie bede pisac zeby rosl duzy bo on i tak nbajwiekszy na forum :)) my 5 mscy za 6 dni :)
MatkaPolka
2007-11-06
20:07:06
Email
Malwinko, jak nie teraz to pozniej, jeszcze masz czas, ale rozumiem Cie bardzo dobrze. Dziewczyny ta nasza klasa jest super :D I fajnie w koncu zobaczyc z kim sie rozmawia, bo zdjecia sa. Tylko ze same Moniki na forum i myli mi sie ktora jest ktora :))) Bogusiowi zyczymy sto lat, niech rosnie duzy (a niech rosnie!) i zdrowy!!!
Monik
2007-11-06
20:14:37
Email
Wszystkiego najlepszego dla Bogusia! Kasiu-nigdy jeszcze CIę nie widziałam,bo nie masz galerii na forum i muszę przyznać,że jesteś bardzo ładną kobietą. Coś pisałaś raz o rozmiarze 46,ale chyba coś Ci się pomyliło:) Pozdrawiam
ciekawa
2007-11-06
20:16:24
Email
wszystkiego dobrego kochany solenizancie;) A ja mam ciągle błąd strony w ten naszej klasie-i szczerze wam powiem wole nasze forum:)
agnieszka_z
2007-11-06
20:19:30
Email
Rozeslalam zaproszenia do Zuczka, Rewellki, Matki Polki i Monik :) reszte zaraz znajde :)
supermum
2007-11-06
20:22:44
Email
dziekujemy ! ;* a co do naszej klasy to chyba ostanio bardzo popularna stronka, mam wrazenie ze juz prawie wszyscy juz tam sa :P
agnieszka_z
2007-11-06
20:27:54
Email
Monia_i i Pierwiastka mam was :)
MatkaPolka
2007-11-06
20:33:50
Email
Dziekuje za komplement. Wiadomo jednak ze w forum wstawia sie co lepsze zdjecia ;) Naprawde jednak nie przesadzilam z rozmiarem,bo mam ponad 180cm wzrostu, Rewellka moze potwierdzic(a propo-jutro kino?). Dziewczyny, tez macie piekne zdjecia i wasze dzidzie rowniez. Fajnie wiedziec z kim sie pisze :)
agnieszka_z
2007-11-06
20:36:11
Email
No bo dzidzie juz znamy wszystkie :) teraz poznaja sie mamy :)
noemi
2007-11-06
20:43:00
Email
dziewczyny, jak karmicie dzieci? tzn co im dajecie i kiedy. Lenka zrobiłą jakąś dziwnie zbitą kupkę. jak częto powinny robić dzieci kupki kiedy dostają warzywka?
Monik
2007-11-06
20:49:54
Email
Ciekawa jasne,że nasze forum, jest najlepsze. Noemi twarde kupki są normalne, już nie będą takie jak po naszym mleczku:) Ja też na początku byłam przerażona.
supermum
2007-11-06
20:52:26
Email
ehh my tez mamy jakies te kupeczki nie takie jak byc powinny....dlatego wstrzymalam eksperymenty jablkowo-marchewkowe, nieco sie unormowało i dzis znowu sprobowalismy marcheweczki. zobaczymy co bedzie jutro :) a dzis mielismy odwiedizny mojego kolegi z zona i cora:) o dzien mlodsza jest od Bogunka i oni jej daja prawie wszystko tak do sprobownia, przy nas dostała piernika...ta dziewczyna karmi mala piersia , sporadycznie dostaje butle, mleczko robi na zwyklej kranowie...kąpie co 2 dni...jak spadnie grzechotka to daje prosto z ziemi...hmmm:) a my sie tak cackamy z Bogusiakiem :P Mala jest zdrowa wiec mysle ze nic jej nie szkodzi ale ja bym nie wytrzymala takiego malego śmierdzielka chodowac:) RAz z wyzeszej koniecznosci musilismy zrezygnowac z kapieli i rano wydawalo mi sie ze synek jest taki hmmm nieswiezy :) dlatego pluskanie OBOWIAZKOWE codziennie!aaa i wanienka jest juz za mala wiec wykorzystujemy brodizk z prysznica -wanny niestety nie mamy.
Monik
2007-11-06
21:00:29
Email
Ja karmię piersią, tyko wieczorem przed spaniem podaję kaszkę sinlac lub ryżówą na wodzie z jabłuszkiem. Czasem dam gdzieś ok południa jakiś obiadek lub deserek. W szczególności korzystamy z tego,kiedy muszę wyjść. (Teraz już bezsensu truć sztucznym mlekiem.)Są też jeszcze dni,kiedy Robus dostaje tylko pierś.
agnieszka_z
2007-11-06
21:02:55
Email
Monik myslalam ze jestem tu najmlodsza, ale widze ze moj rocznik jestes :)
pierwiastka
2007-11-06
21:05:13
Email
A ja byłam dzisiaj na zajęciach w fitnes klubie :) było bardzo fajnie :)
MatkaPolka
2007-11-06
21:13:25
Email
Ja tez glownie karmie piersia, czasem sa dni ze tylko piers. Jeden posilek (obiadek lub wczesna kolacja) to zupka albo kleik ryzowy. Kupki tez juz sa gestsze,ale na kleiku to calkiem zbite byly,trzeba z tym uwazac. Supermum ja tez kapie Maje co dwa dni, moja polozna uwazala ze wystarczy raz na tydzien(!)- ale jak jest kupa zawsze myje dodatkowo pupe woda, wiec mysle ze wszystko w porzadku.Ale mleka na kranowie w zyciu bym nie zrobila,to juz przesada.
pierwiastka
2007-11-06
21:13:55
Email
a Piotrus został z tatą sam az 2 godz :) ale jakos sobie poradzili :)wczoraj wyszłam na chwile sie zapisac a jak wróciłam to mały płakał a tata był bezradny, dzisiaj było juz dobrze :)
Malwina
2007-11-06
21:41:29
Email
Sto Lat Dla Bogusia.!!!!!!!!! Jesli chodzi o krzeselko to mnie sie podoba to http://www.allegro.pl/item260743490_2_w_1_krzeselko_do_karmienia_stolik_luxury.html tylko troche drogie. Moze dziadki sie z nami zrzuca, bo chcemy je kupic pod choinke.
Malwina
2007-11-06
21:54:47
Email
Joasiu fajnie ze juz jests. Czytalam opinie matek na temat tej ksiazki o ktorej pisalac. Napisz prosze w skrocie na czym polega jej fenomen. Czy to kolejna ksiazka z serii "zostaw dziecko samo w ciemnym pokoju a jak sie zmeczy rykiem to zasnie"? Natalka budzi sie w nocu kilka razy i wizja przespanej nocy jest kuszaca. Choc powiem szczerze ze jak ona spi w nocy to i tak sie budze i sprawdzam czy wszystko ok, bo sie jeszcze nie obudzila.
noemi
2007-11-06
22:02:53
Email
dziewczyny, jak to jest z lataniem? czy jak chcemy lecieć za granicę potrzebujemy paszportu dla Lenki?
rewellka
2007-11-06
22:13:23
Email
* * * * S T O L A T B O G U S I A K U * * * *


rewellka
2007-11-06
22:16:47
Email
Noemi, wywieźć dziecko z Polski to wcale nie taka prosta sprawa. Musisz wyrobić Lence paszport. Konieczna jest zgoda obojga rodziców. Robi się maleństwu normalne zdjęcie i co najśmieszniejsze: paszport ważny jest 10 lat. Ciekawe kto pozna za 10 lat czy ten bobasek na zdjęciu to faktycznie to duże już dziecko.
rewellka
2007-11-06
22:23:25
Email
Chciałam pozatwierdzać wasze zaproszenia a tu chyba serwer padł w Naszej Klasie :(
No właśnie Asiu, co radzą w tej książce o usypianiu? Pytam, bo Lenusia zasypia tylko przy cycu - inaczej nie chce i nie umie. Ryk jest niemożliwy gdy próbuję jakiejkolwiek innej metody - najgorsze jest to, że ona w tym wrzasku się krztusi i zapowietrza, więc ja się zwykle poddaję.
MatkoPolko jutro kino sobie odpuszczmy, bo odpornośc jeszcze u Lenki kiepska, ale za tydzień pójdziemy. Poza tym jutro od rana ma nas odwiedzić moja teściówka....już się cieszę :( Ale tak sobie myślę, że jak pog
Malwina
2007-11-06
22:23:35
Email
Monik, a ta kaszke dajesz przed snem lyzeczka czy z butelki?
rewellka
2007-11-06
22:27:18
Email
Ale tak sobie myślę Kasiu, że jak pogoda będzie ładna to może spotkamy się na spacerku pod koniec tygodnia. W jakimś miejscu w połowie drogi :) Aaaa! i absolutnie nie potwierdzam, że nosisz rozmiar 46. Max 42-44. Jesteś wysoka i dodatkowe kg nie kłują w oczy. No ale nie znałam cię przed ciążą ...
zuczekm59
2007-11-06
22:39:03
Email
Życzonka dla Bogusia!!! I wielki cmok- cmok!!!
agnieszka_z
2007-11-06
22:49:39
Email
Chcialam tylko powiedziec dziewczyny- ze wszystkie wygladacie swietnie, milo obejrzec wasze buzki :)
monia_ireland
2007-11-07
08:11:13
Email
Noemi jesli do karjow unijnych to nie potrzebujesz paszportu-wsyatrczy w urzedzie miasta czy gminy wyrobic Lence dowód tymczasowy. Czekasz napewno krocej. Ja Nikosowi mimo wszystko wyrobilam paszport ale w sumie bardziej w celach socjalnych w Irlandii ebde go potrzebowala(trezba ciagnac z panstwa kase jak mozna:)) pozatym kto wie gdzie nas wywieje na wakacje:) paszport wyrabia sie na 2 lub 5 lat. Ja wzielam na 5. Obydwoje rodzice musza byc przy skladaniu wniosku z bobaskiem a wybiera paszort ktorykolwiek rodzic.
monia_ireland
2007-11-07
08:24:04
Email
BOguniek kochany ZDROWKA ZDROWKA ZDROWKA!!!ciocia wypije Twoje zdrowko bo nie karmi:)))hehehe

MatkaPolka
2007-11-07
08:36:53
Email
Fajnie to potem wyglada paszport dzieciecy a w nim: wzrost:52, oczy:niebieskie a tu juz dzidzia o polowe wieksza i oczy brazowe,hihi, my zrobilismy jak Maja miala 9 dni,ale to w konsulacie i tam maja inne terminy. Fajna bedzie miala pamiatke. Ale faktycznie w krajach Unii wystarczy dowod tymczasowy i krocej sie czeka.Mozesz tez wydac wniosek o przyspieszenie wydania paszportu,tak zrobila moja znajoma. Asiu, co to za ksiazka?
Goga66
2007-11-07
09:08:27
Email
Oj, z dowodem może być większy problem niż z paszportem. Ważność starych dowodów się kończy a masa osób nie wyrobiła sobie jeszcze nowych i urzędy gminy są zawalone. Paszport jest też bardziej uniwersalny. Można faktycznie wystąpić o przyspieszenie jeśli sprawa pilna. Zimą powinni pójść na rękę. Paszport jest ważny 10 lat chociaż w niektórych miastach dają możliwość wyrobienia też na 2 lub 5 lat. W Wawie się nie spotkałam z tym ale na forum dziewczyny o tym pisały. Zawsze można po kilku latach wymienić ze względu na brak podobieństwa i chyba opłata jest wtedy niższa.Może wystarczy sie spytać. Oplata za dziecięcy jest w ogóle niższa niż za paszport dla dorosłych.
monia_ireland
2007-11-07
09:18:49
Email
u dzieci do 2 lat mozna wyrobic tylko na 2 i 5 lat-tak nam powidziano w urzedzie wojewodzkim. A dowod tymczsowy-przynajmniej u nas wyrabiaja od zaraz niemalze. Na paszport czekalismy tydzien:) bez przyspieszania. Teraz nie ma zesonu wyjadzowego wiec nie czeka sie dlugo. Ja swoj paszort wyrobilam w 3 dni:)Malwinko czy Ty piszesz o ksiazce; "Usnij wreszcie"?? jak chceszprzesle CI ja na maila.
monia_ireland
2007-11-07
09:19:27
Email
mialo byc MatkoPolko a nie Malwinko:)sorki!!
Joanna26
2007-11-07
09:31:46
Email
Malwina,to krzesło,ktore pokazałaś, jest takie samo,jak to,ktore my mamy,tyle ze ja chcialam coneco,bo stwierdzilam,ze jak kupie tansze i okaze sie nie najlepsze,to bede sie zloscic,ze jakbym nie oszczedzala gupio,to by bylo lepiej.Ale lepiej wcale nie jest!Ale przynajmniej nie bede ciosac Lukaszowi kolkow na glowie,jak przy bartatinie;) Generalnie polecam to krzesełko,nie jest zle,a na pewno ładne i praktyczne.
?Uzywasz pieluszek tesco?:)
Goga66
2007-11-07
09:32:31
Email
W Warszawie paszport odgórnie wyrabiają na 10 lat a w Urzędach gminy są kilometrowe kolejki do wyrobienia nowych dowodów, na które się czeka 3-4 tygodnie więc tyle, co na paszport
ciekawa
2007-11-07
09:58:31
Email
Dziewczyny u Venuss widziałam krzesełko z pulpitem graco-rewelacja i ona sobie bardzo chali- można regulować wysokosć, ma kółeczka czyli można jeździć-Oleńka to uwielbia. Do tego o ile dobrze pamiętam jest ładnie wyściełane i ma chyba wkładkę dla małego dziecka ale reki nie dam uciąć. No i blat sie zdejmuje jak sie ubrudzi a pod spodem jest jeszcze jeden-do tego krzesełko sie odchyla do tyłu.
Joanna26
2007-11-07
10:02:12
Email
Jesli chodzi o ksiazke "KAŻDE DZIECKO MOŻE NAUCZYĆ SIĘ SPAĆ",to ja ją dostałam w wersji elektronicznej od Beaty z forum,jeśli któraś by chciała - podajcie maila, zaraz wysyłam.
Ksiazka jest bardzo podobnej tresci co "Usnij wreszcie",ale jakas taka lagodniejsza, lepiej i przyjemniej mi sie ja czytalo i latwiej mi trafila do przekonania.
Fenomen chyba polega na tym, ze ta ksiazka obala pewne bardzo powszechne mity dotyczace snu niemowlakow. Np. ja sadzilam, ze to, ze dzieci budza sie w nocy z wolaniem "pic!" jest zupelnie naturalne i tak ma byc. Tymczasem okazuje sie, ze jest to po prostu kwestia przyzwyczajenia, a zdrowe dziecko(juz takie,ktore ma okolo pol roku!) nie ma w nocy potrzeby ani picia, ani jedzenia i powinno spac ok.11 godzin.W tym czasie budzi sie kilkakrotnie na chwilke,po czym znowu usypia (podobnie jak dorosly czlowiek,my tez sie budzimy,ale trwa to tak krotko, ze nawet tego nie pamietamy).
Poza tym zdaniem,ktore mnie calkowicie przekonalo, bylo stwierdzenie, ze POTRZEBA SPANIA I WYPOCZYNKU JEST U DZIECKA DUZO WIEKSZA NIZ POTRZEBA CZEGOKOLWIEK Z TYCH RZECZY, KTORE MY JAKO RODZICE ROBIMY, ABY DZIECKO USNELO I SPALO.
Musze przyznac, ze ciezkim sercem przyjelam, ze Emilce (i mnie!) nalezy sie dluga noc snu nieprzerywana przytulankami przy cycusiu;) Ale najwyrazniej tak rzeczywiscie jest.Emilka przespala druga z kolei noc bez karmienia i z pewnoscia w nocy glod jej nie doskwieral. Na pewno milej jest przy mamusi, tej zmiany Emka nie rozumie i dlatego placze, ale tego placzu jest coraz mniej.
Na o co do placzu,to powiem Wam, ze do tej pory jej placz doprowadzal mnie do bialej goraczki. Potrafilam sie rzucic z pazurami na Lukasza (to chyba najbardziej negatywnie rzutuje na stosunki miedzy nami, bo ja w takich momentach jestem potworna jedza i on mi tego darowac nie moze), po prostu jakby jakis amok na mnie spadl.Ale to w takich sytuacjach, kiedy wiem,ze mojej dzidzi jest zle i to my zawinilismy (np.jedziemy ktoras kolejna godzine samochodem,jest ciemno,jej jest niewygodnie,nie wie,co sie dzieje itd i przez to strasznie placze - wtedy wymagam, zeby tata zatrzymal sie NATYCHMIAST!!!! no, ale to tak na marginesie tylko).
A tu jest tak, ze wiem, ze jej sie zadna krzywda nie dzieje. Jest najedzona,naprzytulana,ma dookola rzeczy,ktore zna i ktore powinny jej zapewnic poczucie bezpieczenstwa, w lozeczku zadna krzywda jej nie grozi (to byl glowny argument za wprowadzeniem jakichs zmian - Emilka jest za ruchliwa na spanie na duzym lozku,caly czas drzalam, zeby mi z niego nie spadla, juz i barierki nie wystarczaly,bo sie mogla przez nie przewinac,a to jeszcze wieksze zagrozenie).
Zeby dziecko nie czulo sie ouszczone przez rodzicow podczas tej trudnej proby (bo nauczyc sie zasypiac samodzielnie na pewno nie jest latwo!), to wchodzi sie do niego w okreslonych odstepach czasu,dajac mu w ten sposob znac, ze rodzice go nie opuscili,ze sa,nadal go kochaja.Poza tym zwraca sie wtedy uwage na elementy,ktore otaczaja dziecko - np.na misia, z ktorym odtad ma spac itd.
Powiem Wam,ze dzieci sa naprawde duzo madrzejsze niz sie nam wydaje i szybko sie dostosowuja do zmian.I wiecej to kosztuje chyba rodzica niz dzieco.Jak Emilka sie budzi i znowu zaczyna plakac ja przezywam koszmar.I w takiej chwili najlatwiej jest sie zalamac.Ale teraz juz wiem,ze to NAPRAWDE nie bedzie trwalo dlugi i ze za chwile ona znowu usnie.
No i jeszcze jedno - ta metoda obejmuje nie tylko spanie nocne, ale i dzienne drzemki.I w dzien jest chyba jeszcze trudniej.Po pierwsze brak wsparcia partnera,ktory w tym czasie ciezko pracuje na chleb z maselkiem,po drugie dziecko szybciej sie budzi i nie wiadomo - trzymac go jeszcze w tym lozeczku czy juz wystarczy?Moze tez sie pojawic kupka,albo jakies inne urozmaicenie... ALE wczoraj bylo okropnie,a dzis juz nie potrzebowalam do Emki wchodzic ani razu - uspokoila sie sama przed uplywem czasu, po ktorym mialam do niej isc i spi od godziny.A ja moge sobie spokojnie tu klikac:) W nocy też nie bylo strasznie.
Generalnie jestem wielka przeciwniczka stwierdzen typu:"dziecko mu sobie poplakac, poplacze i przestanie", mysle, ze to nie jest prawda i trzymanie dziecka w placzu,az ze zmeczenia usnie uwazam za barbarzynstwo.Poza tym to nie dziala - kuzynka Lukasza nie raz tak katowala swoja coreczke,ta plakala i po dwie godziny, a kazdego kolejnego dnia bylo coraz gorzej.I do tej pory ma klopoty ze spaniem.W metodzie proponowanej przez"Kazde dziecko..." najistotniejsze jest chyba to,ze sie go nie zostawia.No i wazne sa tez precyzyjne odstepy czasowe - to jest naukowo wypracowane,zbadane i ja w to wierze, bo widze,ze to dziala. Dzieci sa naprawde inteligentne i szybko wyciagaja wnioski. Mnie jest bardzo przykro,ze na beztroskiej do tej pory sciezce zycia mojego dzieciatka pojawilo sie cos,co chmurzy nad nia niebo.Ale widac to konieczny krok, a to, zeby sie nauczyla sama i bezproblemowo zasypiac jest bardzo wazne, przede wszystkim dla niej.
O Maryjo,jak sie rozpisalam. Ale cokolwiek bym napisala - trzeba przeczytac ksiazke, zeby miec wszystko zobrazowane i wytlumaczone.A zatem - POLECAM LEKTURE:)
ciekawa
2007-11-07
10:21:38
Email
Joasiu ja stosowałam metode z usnij wreszcie ale tylko do momentu gry płacz robił sie serio płaczem-zwykłe marudzenie i kwękanie przeczałam-na początku pieknie skutkowało ale kurcze nie za długo-efekt mam taki ze jak odkładam Nastusie do łózeczka zaczyna sie histeria-serio-nie wiem czy to przez tę metodę???? teraz skuteczniej idzie mi ja nieco ululać-kładę ja na kolana i lawiruje na boki i mała śpi-potem delikatnie odkładam-niestety sen jest bardzo krótki:( Na noc nie mamy najmniejszych problemów poprostu ja odkładam a ona zasypia i już-to ja ją budzę na karmienie a raczej śpiącą karmie choć ona sie przy tym lekko wybudza-i zrezygnowałam z przewijania koło 23-bo pieluchy były suche i niepotrzebnie mała mi sie awanturowała za obudzenie.
ciekawa
2007-11-07
10:33:41
Email
Monia_i jak długie przerwy robisz między posiłkami z mleka??? Nastka zjadła o 7.00 a teraz nie chce nic-możliwe żeby ponad 3 godziny????
monia_ireland
2007-11-07
10:40:39
Email
No to dziwne z tym paszportem...10 lat??? myslalam ze prawo jest prawem-w kazdym urzedzie takie samo. Dziwie sie bo sama wyrabialam 2 miesiace temu Nikosiowi i pani wyraznie powiedziala i dala druk osobny do wypelnienia gdzie sie zaznacza na 2 lub 5 lat, nie ma mowy o 10 latach-dziwne te urzedy.Pozatym dziecko majace jak nasz NIkos-3 miesiacznee foto w paszporcie za nawet 2 lata sie zmieni a co dopiero za 8 czy 10?? kto mi uwierzy ze to on na zdjeciu???zreszta kolor oczu ma wpisany szare a na dzien dzisiejszy ma brazowe:) Pani nam zalecila wymenic paszportpo 2 latach-za minimalne koszty.
Goga66
2007-11-07
10:52:30
Email
No cóż ja wyrabiałam 1,5 roku temu i dziewczyny już w niektórych miastach miały dla dziecka paszport na 5 lat a u mnie nikt się o to nie pytał i nie było miejsca do zaznaczenia. Po roku dziecko czasem jest do siebie kompletnie niepodobne, zwłaszcza jeśli niemowlakowi się wyrabia. Zuza nie miała prawie włosów i była pyzata. Teraz po roku to zupełnie inne dziecko chociaż wciąż odrobinę podobne. A już nie była niemowlaczkiem tylko rocznym maluchem
Monik
2007-11-07
10:55:03
Email
Aga masz rację-jesteśmy najmłodsze,choć o tym nie wiedziałam. Muszę jednak przyznać,że pozostałe dziewczyny wyglądają tak młodo,że w życiu nie powiedziałabym,że mają tyle lat ile mają:)) Malwina-kaszkę podaję z silikonowej łyżeczki zaraz przed snem. Joasiu możesz wysłać mi tę książkę na maila: M21M@poczta.fm Stosowałam rady z "Uśnij wreszcie", ale w końcu nie wytrzymałam:( Joasiu,ale z tego co piszesz metody są takie same jak w "Uśnij wreszcie". No i napiszcie mi ile kosztuje wyrobienie paszportu dla dziecka? My w przyszłym roku lecimy na wesele do Niemiec (i tu może wystarczyłby dowód), ale chcemy też zafundować sobie wczasy w Chorwacji i tu niestety musi być paszport. Zresztą teraz chyba najlepszy czas na wyrobienie tego dokumentu,bo nie mamy sezonu wakacyjnego.
monia_ireland
2007-11-07
11:05:28
Email
nie pamietam ale chyba 30zł. Kurde moze nie??nie pamietam naprawde:) ale koszt nie jest wielki. My chcielibysmy do Nowej Zelandii ale pewnie dopiero za 2 lata jak Nikos podrosnie. Bo to za dluga podroz:( Ale na CHorwacje to calkiem dobry pomysl:)))))nie bylam jeszcze:)) az mi sie cieplo zrobilo:))
MatkaPolka
2007-11-07
11:06:54
Email
Dzieeeeki Monik :D A propo Niemiec, wchodzimy do strefy Schengen od grudnia wiec w przyszlym roku nie potrzebujecie dowodu do przekroczenia granicy w UE,choc warto miec ze wzgledu na ubezpieczenie zdrowotne(karte NFZ dostaniecie tylko z dokumentem tozsamosci dla dziecka). Jesli chodzi o spanie, to my nie mamy problemow, Maja spi 9 godzin nieprzerwanie,male sniadanko o wpol szostej i dalej spi. Musialam ja jednak przyzwyczaic do tego,no i ma misia tylko do spania,jak Misio idzie spac to ona tez,jeszcze sobie pospiewamy razem kolysanki i lulu. No a teraz zmykam do kina :)
Monik
2007-11-07
11:15:37
Email
Nie wiedziałam,że paszport kosztuje tak mało:) MAtkoPolko nie ma za co dziękować. Wiek Rewelki i Pierwiastki tez mnie nieźle zaskoczył. A Zuczek i Monia tez wyglądają młodziej:)) MAcierzyństwo służy:))
monia_ireland
2007-11-07
11:23:48
Email
oj Monik ja rosne hehehe:))) co do paszportu to cos mi swita ze na rok lub 5 lat nie na 2 lub 5. Pamiec mam dobra ale krotka heheh
monia_ireland
2007-11-07
11:31:08
Email
a u nas juz od dluzszego czasu Nikos zasypia ok 20 i spi do 6.30. Bez pobudek nocnych:)
zuczekm59
2007-11-07
11:41:42
Email
I na coś nam ta nasza klasa się przydał, możemy podyskutować o wieku, ale przy naszych maluchach to musimy być 2w1, dziecinne i odpowiedzialne. Miło,że wyglądm młodo:)!
Joanna26
2007-11-07
11:42:43
Email
Monik,Ciekawa,moze to zalezy od momentu(od wieku),w ktorym sie dziecko uczy.Wczeseniej otrzasalam sie z odraza na sama mysl o takich metodach,ale teraz,kiedy Emka ma prawie 8 miesiecy,to chyba czas najwyzszy i bardzo dobry.No nic,zobaczymy,na razie,tfu tfu tfu,nie jest zle.Staram sie byc komnsekwentna,bo chyba w konsekwencji rzecz.A dodam jeszcze, ze podobnie jak u MoniI Emka potrafila mi juz przespac cala noc,ale odkad pierwszy raz bylysmy na dluzej u mojej mamy ten przyjemny stan sie calkiem odmienil.Monik,wysle Ci te ksiazke,tyle ze nie teraz.Idziemy na spacer:)
Malwina
2007-11-07
12:41:28
Email
Joasiu nie kupilam pieluch tescowych, bo mala ma krostki na wargach sromowych i nie wiem po czym (podejzewam pieluchy z biedronki), musze najpierw sie z nimi uporac a pozniej zobacze. Choc wydaje mi sie ze moze to jej sie zrobilo z jakiegos jedzenia, bo nie ma ich na calej pupie tak jak pieluszka, tylko tak jak siusia. Poprosze tez o ksiazke na adrianikus@go2.pl A ja odeszlam od tej metody, bo Natala szalala w lozeczku ze balam ja sie tam zostawic. No i wolalam byc sama w momentach kiedy sie darla, bo jesli chodzi o wsparcie meza to ....hm.
rewellka
2007-11-07
12:44:14
Email
Monik, ja jestem poprostu dobrze zakonserwowana :)
Asiu bardzo ładnie proszę o książkę na maila rewellka@gmail.com -z góry dzięki.
Szlak mnie trafił, bo czekam jak łoś na teściową a ona do mnie dzwoni, że nie przyjdzie, bo pada. Kurcze 3 przystanki autobusem ciężko jej dupsko ruszyć. Nie chodzi o to, że się za nią stęskniłam, ale mogłaby wcześniej zadzwonić. Zresztą ja z dzieckiem jakoś do niej zawsze dojeżdżam i nie widzę problemu.
rewellka
2007-11-07
12:45:43
Email
buuuuuuu, ja też chcę do kina.....w przyszłym tygodniu nie odpuszczę. MatkoPolko, co grają za tydzień ?
Joanna26
2007-11-07
13:17:41
Email
Do kina?Chmmm... A co to jest kino???? ;)
noemi
2007-11-07
13:24:12
Email
a więc już wiem wszystko:) na dowod czeka się 4 tygodnie, na paszport też. za to paszport tymczasowy wyrabia się w 2 tygodnie i ważny jest 1 rok. uuufffff, zdążymy:) chcieliśmy jechać pod koniec listopada. byliśmy dziś na wizycie ulekarza. bez szczepienia na żółtaczkę dodatkowego, bo Lenkę szczepiliśmy infanrixem hexą, więc nei trzeba doszczepiać. waży już 7500 g, ale wg nas 7280. dzisiaj ważóno ją w rajtuzkach i bodziaku. no i zapmpersem. nie podobają mi się te praktyki, ale na szczęśćie mamy dokładną wagę niemowlęcą w domu:) co do posiłków, od dziś samo mleczko. pani doktor stwierdziłą, zeby poczekać jeszcze dwa tygodnie az jej zejdzie wysypka po sinlacu (o ile to po sinlacu, ale śmiem twierdzić, ze tak - już ładnie znika). aha, pani doktor odradza nam wyjazd. my się jeszcze zastanowimy, mówiła, ze male dzieci nei powinny tak daleko podróżować. albo polecimy zatem gdzieś bliżej, albo wiatrzyska i Jurata nam pozostaną:) zobaczymy. jeszcze nie rezerwowaliśmy, więc nei ma problemu. mam nadzieję jednak, ze wybyczymy się na plaży. brak mi słońca.
noemi
2007-11-07
13:24:54
Email
w kinie nie byłam, zapomnialam, ze ejsteśmy umówieni na wizytę u lekarza. ale za tydzień:)
monia_ireland
2007-11-07
13:44:41
Email
a jednak na rok:) dobrze mi sie przypomnialo:)
monia_ireland
2007-11-07
13:48:17
Email
tylko czemu napisalas paszport tymczasowy??? na Nikosia nigdzie niepisze ze tymczasowy i niczymi sie nie rozni wygladem od naszych.
noemi
2007-11-07
13:49:53
Email
MOnia, bo tak się nazywa. dzwoniłam dziś do urzędu wojewódzkiego
Goga66
2007-11-07
13:59:53
Email
Noemi - najszybciej załatwia się wpis do paszportu rodzica. Zapomniałam, że do Grecji nie wyrobiliśmy się z paszportem i Zu wyjechała na paszport taty. To najtańsza forma. Potem przy odbiorze właściwego paszportu w urzędzie wykreślają ten wpis. Nam nawet nie proponowano innego paszportu niż na 10 lat.
pierwiastka
2007-11-07
14:01:43
Email
Joasiu ja tez poprosze książkę: ewa_stelmaszak@tlen.pl
pierwiastka
2007-11-07
14:03:01
Email
Monik, ze mnie juz stara dupa :))))) a jeszcze drugi dzidzius mi sie marzy :) a nawet trzeci, tylko na trójke za małe mieszkanko mamy :(
pierwiastka
2007-11-07
14:05:24
Email
A ja teraz z mężem w domku do 23 listopada :) choc poczatek nie był tak wesoły: rano miał wypadek, na szczescie nic groźnego; ale zwolnienie dostał i to nawet długie, zaraz wróci to sie dowiem szczegółów; był u lek rodzinnego i na przeswietleniu i potem znowu do rodzinnego;
zuczekm59
2007-11-07
14:12:01
Email
To nerwowy dzień masz Pierwiastko, ale dobrze, że to nic groźnego.
pierwiastka
2007-11-07
14:15:13
Email
na szczęscie mąz cały :) tylko auto nie nadaje sie do uzytku ale to tylko auto
kaga
2007-11-07
14:16:34
Email
Cześć! Mam troszkę starszą córeczkę od Waszych dzieciaczków, ma 10 m-cy. Mam prośbę, czy mogę równiez prosić o książkę? daytex@interia.pl Z góry dziękuję, pozdrawiam.
zuczekm59
2007-11-07
14:22:21
Email
Teraz się zacznie, przy takiej pogodzie (mokro, liście) będzie trzeba uważać, a jak będzie śnieg, sama z dzieckiem samochodem to się chyba nigdzie nie ruszę.
Monik
2007-11-07
14:22:46
Email
Pierwiastko mój mąż też na chorobowym. Szczerze to chwalę sobie jego obecność:)) Szczególnie nocą,kiedy trzeba wstać do dziecka:)
mkkrycha27
2007-11-07
14:46:02
Email
Bylismy wczoraj u naszego alergologa, powiedzial, ze troche potrwa, zanim wyleczymy Filipa z tego grzyba, ktory sie w jego brzuszku zadomowil. Ten rodzaj grzyba, to jeden z tych, ktore trudno wytepic, oczywiscie nie jest to niemozliwe, tylko wiek synka nie pozwala na stosowanie wszystkich odgrzybiajacych lekow, ale wierze, ze damy rade. W zwiazku z tym nasz pobyt w kraju przeciaga sie o kolejne 3 tyg, a potem bedziemy moze mogli poleciec na jakies 1,5 do domku, tatus juz prawie uschnal z tesknoty, my zreszta tez. Lekarz powiedzial, ze Filip ta alergie i ta grzybice i tak dzielnie znosi, bo ladnie je, spi spokojnie, nie jest nerwowy, a przy tych schorzeniach dzieci sa bardzo niespokojne. Powiedzial, ze ten spokoj synusiowi pewnie udziela sie od rodzicow, bo to bardzo wazne, zeby przy chorobach dac dziecku jak najwiecej ciepla, milosci i spokoju. Zreszta jak sie spojrzy na Filipa, to az trudno uwierzyc, ze ma takie problemy, on ciagle sie smieje, jeszcze nie widzialam takiego smieszka, jakim jest moj synus, ma to po mamusi ;). Joasiu, ja tez poprosze o ta ksiazke mkkrycha@wp.pl, z gory serdeczne dzieki. Dziewczyny, mam propozycje, a moze na naszym forum kazda sie przedstawi, napisze cos o sobie i wstawi swoje zdjecie, bo ja nie mam za bardzo czasu na inne fora, a tak byloby fajnie znac z twarzy swoje inernetowe kumpele. Co Wy na to?
noemi
2007-11-07
15:00:09
Email
Mkkrycha, skąd się wziął ten grzyb u Filipa? jak go zdiagnozowano?
Monik
2007-11-07
15:33:36
Email
Mkkrycha na forum już jest dział z fotkami i tam możesz zobaczyć prawie każdą z nas. Przy okazji zapraszam do działu z fotami,bo właśnie wkleiłam najnowsze zdjęcia. Filipkowi życzę szybkiego powrotu do zdrówka!
monia_ireland
2007-11-07
15:52:18
Email
Noemi: Aha:)dzieki za opdowiedz:) myslalam ze przejezyczenie a pewnie tak mowia na te krotkie terminowo paszporty;)nie pamietam oczywiscie:) Goga Ty jak piszesz wyrabialam Zuzi paszport 1,5roku temu-to kupa czasu bo przepisy sie zmieniaja z miesiaca na miesiac a nawet tygodnia na tydzien.
Goga66
2007-11-07
15:53:37
Email
Monia - równolegle dziewczyny z forum wyrabiały w innych miastach i dostały na 5 lat.
sylwetkar
2007-11-07
17:18:23
Email
oj ale sie rozpisałyście od wczoraj zaraz poczytam ale najpierw mam pytanko używa któraś z was granulek OSANIT bo mu mamy ale niewiem jak je Zuzi podawać doczytałam sie tylko że 8granulek co 15min ale hmm jak tak poprostu wrzucić je do buzi??(pare tak dałam Zuzia possała i chyba pomogło tylko czy tamdawać) od wczoraj jest strasznie marudna trze dziąsełka niechce jeść nawet pije mniej może to zęby nam sie znów odezwały mam nadzieje że wyjdą i przestaną drażnić
ciekawa
2007-11-07
17:19:10
Email
dziewczyny czy wasze maluchy juz siedzą??? Nastka od kilku dni zaczyna-dziś cały dzień sie drze bo chce siedzieć-toć ja jej nie moge trzymać ciągle w pozycji siedzącej a ta mała cholera zgina sie w pół na leżaczku i ciągnie do przodu wrzeszcząc:(
sylwetkar
2007-11-07
17:26:48
Email
Ciekawa Zuzia tak samo sie zachowuje dzwiga sie do siadania czasami cxzerwona jak burak a jak już posadzimy to uśmiech od ucha do ucha
monia_ireland
2007-11-07
17:29:26
Email
na kolanach trzymam Nikosia jak najbardziej ale sam jeszcze sie giba troche wiecgo samego nie zostawiam
zuczekm59
2007-11-07
17:30:00
Email
Sylwetkar 8granulek pod język
noemi
2007-11-07
18:34:16
Email
dziewczyny, nasz pani od ćwiczeń mówi, że im później tym lepiej z tym siadaniem. przede wszystkim: nie zachęcać. pewnie Wasze maluszki już poznały jak to jest widzieć z pozycji siedzącej, dlatego nie chcą leżeć. szczególnie jak dzieci są długie powinny siadać tak późno jak to możliwe. i przestrzegła nas przed podkładaniem poduszek pod plecki dziecka w celu utrzymania pozycji siedzącej - wszystko to prowadzi do skrzywien kręgosłupa i późńiejszych problemów. ja padam. 6 miesięczny bobas, a potrafi zabawą wykończyć mamusię:)
noemi
2007-11-07
18:34:16
Email
dziewczyny, nasz pani od ćwiczeń mówi, że im później tym lepiej z tym siadaniem. przede wszystkim: nie zachęcać. pewnie Wasze maluszki już poznały jak to jest widzieć z pozycji siedzącej, dlatego nie chcą leżeć. szczególnie jak dzieci są długie powinny siadać tak późno jak to możliwe. i przestrzegła nas przed podkładaniem poduszek pod plecki dziecka w celu utrzymania pozycji siedzącej - wszystko to prowadzi do skrzywien kręgosłupa i późńiejszych problemów. ja padam. 6 miesięczny bobas, a potrafi zabawą wykończyć mamusię:)
monia_ireland
2007-11-07
20:05:07
Email
ja nigdy jeszcze nie sadzalam z poduszkami Nikosia-no moze z raz do zdiecia na kilka sekund. Ale jak np. jestem u znajomych czy jem cos czy ktos u nas i ja siedze przy stole to NIkos naturalne ze siedzi na kolanach oparty o mnie bo w przeciwnym razie by mi tak sie prezyl ze by mi wypadl z rak. MY chyba tez musimy sie wybrac do alergologa...te wysuszone miejsca mnie niepokoja. Obstawiam skaze białkową no ale zobaczymy:(
supermum
2007-11-07
21:01:24
Email
hej, ehh to ja chyba jestem z Was najstarsza:(((....a my tez mamy jakies suche miejsca:( i to w typowych dla azs:(, na jednym kolanku, łokciu :((( ehhhh jakos tak do d... spadam. trzymajcie sie dziewczynki , całuski!
Joanna26
2007-11-07
21:28:06
Email
Supermum, pogoda dzis do d. moze dlatego masz chandre. Nie daj sie!:)
Dziewczyny, mam do Was dwa pytania. Po pierwsze, macie lozeczko turystyczne? Jakie?
Po drugie, czym sie czysci dzieciom zabki (tuziez dziaselka;), jakie sa do tego sprzety?
Z gory dzieki i pozdrawiam. Aha, tekst wyslalam, jakby do ktorejs nie doszedl, to dajcie znac: joanna2_6@o2.pl
pierwiastka
2007-11-07
21:38:53
Email
Joasiu, do mnie książka doszła, dziekuje bardzo!!!!!!! Juz nawet wydrukowałam :) Ja czyszcze dziąsełka silikonowa szczoteczką na palec chyba canpol babies. Mały to lubi :) i ma niezły ubaw :)
Malwina
2007-11-07
21:43:40
Email
Joasiu, silikonowa szczoteczka na palec. Jeszcze raz dzieki z ksiazke, jak to czytam to wszystko wydaje sie oczywiste i proste.
noemi
2007-11-07
22:14:43
Email
Joasiu, my kupiliśmy łóżeczko turystyczne JANE, bo spodobał nam się sposób skłądania i ... kolor:) używamy tylko na wyjazdach, w domu nie zdało egazminu,. w domu podłoga i LEnka śmiga:) a książeczkę i ja chętnie dostanę
Monik
2007-11-07
22:42:38
Email
Ja mam łóżeczko turystyczne baby design i bardzo sobie chwalę. Niektóre łóżeczka turystyczne mają za wysoko górny poziom-warto zwrócić na to uwagę(po dodaniu materacyka jest kaplica...). Ja Robusia absolutnie nie sadzam na poduszkach itp, ale na kolankach siedzi,nie przesadzajmy, to już pół roczku.
ciekawa
2007-11-07
22:59:03
Email
Wszystko co pisze Noemi sie zgadza i absolutnie nie podpieram Nastusi poduszkami ale na kolanach siłą rzeczy czasem muszę ja posadzić:( Nie moge jej nosić-zwłaszcza ostatnio:( No będę ja pilnować z tymi pleckami-niech już więcej leży na macie. Acha dziewczyny do dietki bardzo przepraszam ale muszę sie wycofać-lekarz zalecił mi dietę bogatą w witaminy typu B a to już za dużo modyfikacji. mam ogromne niedobory:(
MatkaPolka
2007-11-08
08:03:48
Email
Supermum, znasz to powiedzenie "stara ale jara"? :D Rewellko, wczoraj byly "Sztuczki",a za tydzien jeszcze nie wiadomo,bo repertuaru jeszcze nie ma.Bylo cos jakby mniej mam,chyba pogoda je wystraszyla. Dziewczyny ja szukam ksiazki kucharskiej dla maluszkow. Ma ktoras?
monia_ireland
2007-11-08
09:35:47
Email
co racja to racja MOnik-to juz duzedzieci i bez przesady:) ostroznosc ostroznoscia ale przywiazywac do gondolki czy materaca zeby lezal-nie bede. Pozatym kazde dziecko jst inne. MOjej kumplei Kacperek ktory urodzil sie 18 maja(kiedys wklejalam fotke jego z Niksoiem by pokazac jaki on wielki:)-ten co wazy 9.5kg:))jest bardzo silnym chlopcem i malo tego ze juz od dawna sam siedzi to...raczkuje!!!:)tez nie wierzylam puki nie zobaczylam.Ma tak silne rece i nogi ze az dziw bierze:) normalnie raczkuje-nie zasuwa jeszze jak motorynka ale i tak bylam w szoku.
noemi
2007-11-08
09:46:41
Email
dziewczyny, nie napisałam tego po to, żeby kogoś urazić, a jakoś wydźwięk wypowiedzi pt."bez przesady" wydaje mi się nieco dziwny. moja Lenka 16 skończy pół roku, więc nie ma 3 miesięcy, a rehabilitantka wypowiadała się na temat dzieci w jej wieku, a nie młodszych. poza tym nikt nie mówi o przypinaniu pasami. rzecz w tym, że jak dziecko samo usiądzie to siedzieć będzie. chodziło mi o dzieci, które jeszcze nie siedzą. następnym razem przemilczę informacje jeśli nei macie ochoty ich słuchać, po prostu:) nasze łóżeczko poziom górny ma ok, ale pewnie na następnym wyjeździe już z niego zrezygnujemy. rozmawialiśmy o wakacjach i chyba wyspy gorące sobie odpuścimy, pozostanie wicher i polskie morze. ale jeszcze ostateczna decyzja nie podjęta. a Lenka dziś trochę lepiejspała. w końcu:)
monia_ireland
2007-11-08
09:52:40
Email
NOemi ja zartowalam z tymi pasami!!:) to taka przenosnia:) Ale mysle ze kazda z nas zdaje sobie sprawe zeby dbac przedewszystkim o zdrowie malenstw a rady sie baaardzo przydaja. Majoko-czerwcowki to najlepsze mamuski i dalekie wszystkie sa od zmuszania dzieci do czegokolwiek. Ja chcialam tylko dac do zrozumienia ze nie robie synkowi nic na sile i nie pospieszam jego rozwoju ale tez nie chce go hamowac. Zreszta kazda z nas wychowuje po swpjemu bokazda wyniosla z domu sowje przekonania i sposoby. Jakby nie bylo NOemi kochana nikt na Ciebie nie chcial naskoczyc i ani waz sie milczyc!!!kazda rada jest cenna!!!
Malwina
2007-11-08
09:53:45
Email
Natalke tez czesto trzymam na kolanach. Ona zanim proboje sie podniesc to najpierw przewraca sie na bok i wspiera sie na lokciu. Kombinuje jak potrafi, zobaczymy co jej z tego wyjdzie. Wczoraj ostatecznie zasnela po 22-giej i spala do 6-tej. Male sniadanko i spala do 8:00. Ja jestem wyspana. Oczywiscie spala ze mna w lozku:)))
zuczekm59
2007-11-08
11:44:50
Email
Ja Joaiu mam łóżeczko turystyczne BeeBee od samego początku, jestem z niego bardzo zadowolona i cena też dobra, kupiłam przez alegro.
sylwetkar
2007-11-08
11:55:26
Email
ja Zuzie czasami podpieram poduszkami żeby siedziała nienadługo jak chce nakarmić na rękach czsami za bardzo mi sie wywija sama już sie podnosi dzwiga sie to na chwilke daje jej jedna podusie pod plecki w wózku też chile jeżdzi z na siedząco inaczej bym non stop na sygnale jezdiła wydaje mi sie że takie chwile krzywdy jej niezrobią. jak daje Zuzi rączki podciąga sie siada i za chwile ciągnie bo chce stać i skakać to bardziej hamuje że ma jescze czas ale niech sobie troszke posiedzi może niemam racji ale jak widze jaka jest zadowolona to mam słuchać jej płaczu?
sylwetkar
2007-11-08
11:58:05
Email
ja sama chodze od paru dni jakaś taka z babcią znów mam wrr..... niebęde was zanudzać ale żałuje że już niema tak ciepło że mogłabym wyjść na cały dzień i mieć ją gdzieś siedze w domu i zastanawiam sie kiedy zwariuje albo niewiem a uśmiech Zuzi jest hmm dodaje mi otuchy
monia_ireland
2007-11-08
12:01:43
Email
nie daj sie!!!!:))ja dokarmirnia zakladam na stelaz wozka fotelik samochodowy-to jedyny psosob by NIKi zjadl nieupaprany po uszy:)
sylwetkar
2007-11-08
12:06:51
Email
ja właśnie niemam fotelika tylko leżaczek a na nim Zuzia też mi sie wygina dlatego zaczynam już myśleć o krzesełku do karmienia niedługo powinna już sama siadać to by było chyba dobrze wrrr znowu mi tu przylazła dziewczyny na pomoć!!! niech mnie któraś weżmie daleko stąd mam iść zobaczyć jaka klatka jest brudna ona wychodzi mam pilnować bo Bobiano na spacerku dzwi pootierane może mi sie zdaje ale mamy tylko 7st
Malwina
2007-11-08
14:24:54
Email
Sylwetkar, jest zimno, mokro i paskudnie, zdarzylysmy isc do sklepu, ale wracalysmy juz w deszczu, Natalka oczywiscie pod folia. Taka pogoda sprawia ze musze wymyslac coraz to nowe zabawy dla Malej. A jak juz chce troche odpoczac to pakujemy sie w auto i jedziemy do mojej mamy. Tam troche odpoczywam a Natalka widzi innych ludzi. Chyba jest na tym etapie, ze musi przebywac wsrod innych ludzi, bo oczywiscie juz poznaje twarze i nie chce by plakala na widok obcych.
supermum
2007-11-08
15:32:54
Email
ALOHA:) mam humorek bo....PRZED MINUTKA BOGUSIAK SAM _PO RAZ PIERWSZY_ PRZEWROCIL SIE Z PLECKOW NA BRZUSZEK!!!!! :) jejejejee. a pozatym byla kupka:) wiec jestem przeszczesliwa!~ale rano moje nerwy zostaly wystawione na niezla probe! w przychodni bylo tyle dzieci ze nawet nie mialam gdzie rozebrac dziecko i przygotwac do wazenia ( wazy 9700) Zrezygnowałam z czekania w kolejce do pani dr tym bardziej ze przyszlam tak tylko zeby pokazac dziecko :) i pokazac ta sucha plamke na buzce:( i wiecie co? moze jestem przewrazliwiona ale na jutro zamowilam domowa wizyte. Juz mam cala liste pytan:) coz nie mam zamiaru tracic nerwow i czekac caly dzien w przychodni. Wypytam sie o wszytsko o co tylko mozna:) Wole nie kupic czegos do jedzenia dla nas:) a miec fachowca na wylacznosc:). Oczywisice zdam Wam relacje! aaa bogus tez placze jak ktos obcy mu sie nie spodoba.
mkkrycha27
2007-11-08
16:09:19
Email
U mnie Filip tez siada na kolanach, ale on jest super silny, pierwszy raz dzwignal glowe sam lezac na brzuchu jak mial trzy tygodnie, a jak sie go trzymalo na rekach to prawie od poczatku trzymal sztywno glowe, to maly Pudzian, hehe. Dziewczyny, jak wasze pociechy maja jakies zmiany alergiczne, np. skorne, to nie czekajcie tylko idzcie do alergologa. Pamietajcie, alergia nie leczona moze przyniesc gorsze skutki, niz te leki ktore daje sie na leczenie alergikowi, im wczesniej tym lepiej.
ciekawa
2007-11-08
16:09:43
Email
a my mamy urodzinki-5 miesięcy dziś skończyła moja córcia:) I była znowu u Niani-tym razem 3 godziny i było super:0) nawet dała sie nakarmić zupką-UWAGA-która gotowała mama;)
monia_ireland
2007-11-08
16:09:58
Email
ale bysior!!!!!:))) 9700!!!! szok jak Ci ten ancymonek szybko rosnie:))) zdaj relacje koniecznie z wizyty:))
mkkrycha27
2007-11-08
16:11:39
Email
buziaki urodzinowe w oba policzki dla Nastusi od Filipa
monia_ireland
2007-11-08
16:21:32
Email
ZDRÓWKA NASTI!!!!!!!!!!
monia_ireland
2007-11-08
16:22:35
Email
Mkkrycha nie moge sie dobic do Ciebie na skype!!! nie dochodzawogole moje wiadomosci!! czemu???? ja wybieram sie po niedzieli do alergologa-jak radzilas:)
mkkrycha27
2007-11-08
16:24:52
Email
Monia-i, umowmy sie ns skype dzis o 21, bede. Teraz musze spadac do dentysty.
Malwina
2007-11-08
16:30:42
Email
Zyczenia zdrowka dla Nastki.
Monik
2007-11-08
16:42:25
Email
Wszystkiego najlepszego dla Nastusi!!! Noemi nie bierz wszystkiego tak do serca:) Gdybyś widziała jak Robuś się dźwiga to siadu to pewnie zmieniłabyś zdanie, mam go "łamać",aby leżał? Bezsensu:P) Jak piszę Monia-każde dziecko inne:) Pozdrawiam
Goga66
2007-11-08
17:49:40
Email
Noemi ma rację. I wystarczy dokładnie przeczytać jej wpis. Nie chodzi o łamanie i przywiązywanie ale o niewspomaganie. Jeśli dziecko sie samo dźwiga- ćwiczy mięśnie. Jeśli się nie dźwignie, to oznacza, że są za słabe na to by siedziało. Leżaczki są wyprofilowane i zachowana jest pozycja półleżąca, natomiast podpieranie poduszkami powoduje, że kręgosłup jest przeciążony a na dodatek krzywo podparty, bo przecież idealnie symetrycznie pościeli się nie ułoży.
ciekawa
2007-11-08
18:16:11
Email
dajcie już spokój każda z nas dodaje swoje 3 grosze i bardzo dobrze-a i tak każda z mam zrobi co uważa za najlepsze dla swojego dziecka.
Goga66
2007-11-08
18:29:43
Email
Każda mama robi, to co uważa za najlepsze ale niekoniecznie jest nieomylna, więc informacje sprzedawane od specjalistów (nie każdy chodzi do rehabilitantów i ortopedów) moim zdaniem są b. cenne. Ludzie lubią dzieci przyspieszać. Sama widzę po znajomych jak sadzają i stawiają na siłę byle się pochwalić, że ich dziecko JUŻ stoi już siedzi wcześniej niż dziecko kolegi czy koleżanki. Mnie ortopeda powiedział dokładnie to samo co fizjoterapeutka dzicięca - lepiej jeśli dziecko zrobi coś miesiąc później niż miesiąc za wcześnie. I że dzieci później stające i później siedzące mają mniej problemów z kręgosłupem w wieku szkolnym.
ciekawa
2007-11-08
19:20:46
Email
Ach i zapomniałam ze Nastusia wreszcie z apetytem zjadła zupkę która jej ugotowałam;) Dziękujemy wszytskim za Życzenia
zuczekm59
2007-11-08
19:54:26
Email
No no no i 5m-cy jak z bata strzelił, ale ten czas leci. 1000... buziaków dla Nastki od Blanki!!!
monia_ireland
2007-11-08
19:57:22
Email
ale zadna z nas nie napisala ze tak robi:) ze wspomagamy nasze dzieci zeby JUZ siadalo. Wiec odbijam pileczke-i prosze o dokladne czytanie naszych wpisow:) a co do rad napisalam juz ze sa cenne i chcemy je czytac jakby ktos nie doczytal:)A ja nie naskoczylam na noemi tylko noemi napisala na nasze wpisy o siedzieniu dzieci(a pisalamze na kolanach mi siedzi np. przy stole)zebysmy nie pospieszaly itd bo krzywde robimy. Chcialam sie obronic jak i reszta dziewczyn ze NIE pospieszamy:) wiec albo ktos niedokladnie przczytal nasze wpisy albo niepotrzebnie sie burzy.Noemi do Twojej wiadomosci raz jeszcze: cenimy wszystkie rady jak najbardziej i nie rozumiem bardzo w ktorym miejscu cos nie tak napisalysmy ze nagle naskok na nas ze strony Gogi. Po co tak wogole?? nam chodzilo o nie przesadzanie typu zeby nie pozwalac maluchom siedziec na kolanach-bo na tyle sa najwyrazniej silni i duzi. Tak jak np.MOnik lekko dosala zupke..co w tym zlego???ja dalam barszczu czerwonego Nikosiowi skosztowac i zyje i ma sie dobrze:) wiec nie oceniajmy sie nawzajem czy robimy dobrze czy zle bo kazda i tak zrobi jak zechce a nie jestesmy ze sredniowiecza zeby zachowywac sie jak Twoi znajomi Goga:) uwierz...jakby nam nie zalezalo na zdrowi naszych pociech to bysmy nie siedzialy na tym forum i radzily sie ja=edna drugiej.
Goga66
2007-11-08
20:08:39
Email
Wiesz Monia - jedno zastrzeżenie - charakteryzujesz się tym, że cokolwiek by nie napisać bierzesz to do siebie i uważasz za krytykę. Jeżeli przeczytasz uważnie to ani Noemi ani ja nie napisałyśmy o żadnej z Was konkretnie. Jak czytasz porady lekarza w necie to też uważasz, że krytykuje właśnie Ciebie czy odczytujesz je jako info do przemyślenia?
supermum
2007-11-08
20:10:11
Email
zgadzam sie z MONIA_I i podpisuje pod tym co napisała:) aaa i buziaczki dla slodniej Nastusi i jej mamusi ;****** STO LAT STO LAAAAAAT :)
agnieszka_z
2007-11-08
20:11:08
Email
Specjalne buziaki w pietki dla Nastusi od dwoch urwisow :)
monia_ireland
2007-11-08
20:25:43
Email
Goga zacznijmy od poczatku...ktoras z nami zadala pytanie czy sadzamy nasze dzieci. MY odpowiedzialysmy jak odpowiedzialysmy, w skrocie: sadzamy na kolanach np.przy stole ale nie sadzamy jeszcze samych. na to stwierdzenie uslyszalysmy od Noemi zeby nie pospieszac-wiec odebralysmy to (przynajmniej ja) ze odpowiada nam na nasze wpisy-czyli sugeruje-byc moze zle odebralam to ALE jak lekarz mi radzi to najpierw pyta jak robie a pozniej doradza jesli robie to zle:)Aja fakt biore wszystko do siebie bo jestem wspaniala mama i bronie swojego synka i jego wychowania jak lwica:)i staram sie mu dac co najlepsze inie znoze jak ktos podcina mi skrzydla-noemi ich nie podciela dla jasnosci wspiu. I dlatego odebralam rade noemi jako krytyke (moze nie krytyke bo to za duze slowo) ale jako zwrocenie uwagi nam bo napisala to nie przed tylko po naszcyh recenzjach. Teraz rozumiesz??
Monik
2007-11-08
20:28:36
Email
Monia z tym średniowieczem to było dobre:))) Nieźle się ubawiłam:))) Oczywiście zgadzam się z Tobą w 100%. Goga nie wiem czy Ty tego nie widzisz,ale najwyraźniej oceniasz ludzi- np napisałaś do Moni_i "charakteryzujesz się tym..." a to jest ocena! Zauważyłam też,że ciągle odwołujesz się do znajomych... Niedawno pisałaś jak to nie wolno czy nie powinno się podawać dziecku karmionemu piersią niczego przed skończeniem 6 msc prócz mleka matki... Trzeba jednak zauważyć,że każde dziecko jest inne, jednemu może i wystarczy pierś ale dla drugiego może to być już za mało w 5 msc życia...
Monik
2007-11-08
20:29:56
Email
Tak samo jedno dziecko zaczyna siadać w 6 msc życia inne dopiero w 8... Nie można wszystkich wrzucić do jednego worka...
monia_ireland
2007-11-08
20:31:16
Email
brawo:)
Monik
2007-11-08
20:44:27
Email
Dzięki dzięki:)) Zapomniałam Wam napisać,że zmieniłam kolor włosów:) Poszłam dziś do fryzjera tradycyjne zrobić odrosty, ale na krześle fryzjerskim stwierdziłam,że chce coś zmienić:)) Ciężko mi się przyzwyczaić,ale myślę,że parę dni m inie i będzie ok.
Joanna26
2007-11-08
20:55:20
Email
Monik, to dawaj zdjecie czym predzej!:) Nastka, sto latek:) Goga, moim zdaniem jestes baaardzo zasadnicza i za wszelka cene chcesz tlumaczyc, docierac do swiadomosci i zbawiac swiat.To nie wszystkim pasuje, a takie przepychanki chyba nikomu nie sluza.
DLA ROZLADOWANIA EMOCJI: MOJ BEJBIK:)))
Joanna26
2007-11-08
20:55:56
Email
CHLOPIEC TO CZY DZIEWCZYNKA????
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
Joanna26
2007-11-08
20:56:20
Email
DZIEWCZYNKA!!!!:))
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
Joanna26
2007-11-08
20:56:45
Email
A TAKIE MA ZĄBKI:)))
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
noemi
2007-11-08
20:58:25
Email
ale się narobiło:) dziewczyny, wybaczcie, ale czasami wydaje mi się, że majówki tworzą krąg wzajemnej adoracji i wszelkie sugestie i rady traktują jak atak na nie. wcale nie uważam siebie za idealną matkę, nie ma matek idealnych. a Majówki i CZerwcówki 2007 są matkami jak inne. ilość wpisów nie jest przecież żadnym wyróżnikiem. mam nadzieję, że nie zostanę przeklęta i wyrzucona z kręgu:) co do sadzania dzieci, nie była to krytyka, a podanie informacji. kiedyś zwykło się sadzać dzieci, gdybym nie usłyszała od rehabilitantki,że powinno się to wręcz opóźniać, sama bym to pewnie robiła. ja bym się cieszyła gdyby ktoś mi powiedział co może zaszkodzić mojemu maleństwu. MOnik, piszesz, żebym nie brała sobie wszystkiego tak do serca. hhmmm... i Wy tego zatem nie róbcie. i nie obrażajcie się proszę za ten mój post. czasem dobrze jest rzucic na coś okiem bez emocji. pozdrawiam:)
Joanna26
2007-11-08
20:58:44
Email
Fajna, co?:)
noemi
2007-11-08
21:00:16
Email
Joasiu, cudna Emilka:) moja Lenka właśnie się obudziła, lecę śpiewać kołysanki:)
Goga66
2007-11-08
21:03:14
Email
Joasiu - śliczne zdjęcia. Monię ,którą zresztą lubię, tak oceniłam, bo to nie pierwszy jej tego typu wpis. Zasadnicza może i jestem ale wydaje mi się, że na forum ludzie wpisują swoje zdanie a Wy wpisujecie swoje ale odmawiacie prawa do wpisywania swojego każdemu, kto ma odmienne od Waszego lub, które poczytujecie jako niezgodne z ogólną tendencją panującą w waszym wątku. Na przykłady znajomych chyba każdy się powołuje i swoje, bo na co się powoływać - na suche wpisy w podręcznikach? Noemi sprzedała tylko zdanie fachowców. I tyle. Ja to dokładnie tak odebrałam mając dystans, bo patrząc na to z boku i nie emocjonując się swoim macierzyństwem, więc mam wrażenie, że w miarę obiektywnie.
Goga66
2007-11-08
21:05:29
Email
No i jakoś tak pokryło się z ostatnim wpisem Noemi. A pokora wiele uczy i daje dystans do tego, co myślimy a co myślą inni. Jeśli interesuje nas tylko to, co pokrywa się z naszym widzeniem siebie, to niewiele się w życiu nauczymy.
Julia
2007-11-08
21:15:14
Email
Tak się przyglądam tej wymianie zdań i wiem, że nie powinnam się odzywać, bo to nie moja sprawa i w sumie niewiele mnie to obchodzi czy się spieracie czy nie, ale patrząc z boku nasuwa mi się myśl, że osobę dojrzałą, mądrą życiowo można poznać po dystansie i umiejętności odpuszczenia pewnych rzeczy, bo taka osoba już wie co jest w życiu najważniejsze i nie bierze wszystkiego osobiście i do siebie i nie obraża się o byle co, bo potrafi to olać. Nie pasuje do wątku majówek, ale postanowiłam się podzielić swoim spostrzeżeniem, a jak je odbierzecie i zrozumiecie to już zależy od Was.
Monik
2007-11-08
21:40:50
Email
Jak zwykle z igły widły. Ale nie chce mi się już pisać. Goga oczywiście zrobiła nowy temat i wszystko wyolbrzymiła. Nikt nie uznał wpisu Noemi za mało pożytecznego. Dziewczyny spokojnie! Natomiast chce mi się napisać,że Emilka jest urocza,śliczna i zjawiskowa:))
ciekawa
2007-11-08
23:15:45
Email
O matko laski cisza-koniec tematu-bardzo was proszę bo tyle słów a a żadne na temat siedzenia tak naprawdę-oficjalnie zamykam temat:):):):)Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
ciekawa
2007-11-08
23:58:46
Email
Joasiu twoja córcia jest przepiękna wprost boska:)
monia_ireland
2007-11-09
08:13:28
Email
Ciekawakochana burzo nasza wybacz ale ja musze....A wiec Monik ma racje-z igly widly bo ani zadna z nas ani Noemi nie urazilysmy siebie nawzajem w zaden sposob! To nie pierwsza taka wymiana zdan, pozatym Goga jakbys dokladnie czytala nasze wszystkie wpisy to bys zauwazyla jak bardzo jestesmy rozne i jak czesto mamy odmienne poglady. Takw ymiana pogladow to chleb powszedni na naszym temacie. Pozatym przeczytaj ostatni wpis Noemi kora napisala sama ze nikogo nie krytykowala i rzadna z nas nie napisala jej: nie krytykuj. Tylko Ty sprowokowalas niepotrzebnie dyskusje ktora jest bezsensu bo zaczelismy od sadzania dzieci a tu nagle pouczania i madrosci zyciowe w ostatnich wpisach. Bo nie znasz zadnej z nas i nie wiesz nic na temat naszej pokory-pozatym pokara o ile mi sie wydaje nie miala tu nic do rzeczy. I jeszcze jedno:moje wpisy zawsze sa takie same:) nie rozumiem co ujelaspod pojeciem ze pierwszy moj taki wpis widzisz:)(wywolalo to usmiech na mojej twarzy) I bardzo prosze i Ciebie i Julie ktora niewiadomo dlaczego nie doradzi jak pytamy tylko zawsze sie wtraci w momencie gdy akurat GOga jest pod obstrzalem naszm:) Sojusz??:)A czuc mozemy sie urazone(majowki i czerwcowki) ze zarzucanie nam ze nie pozwalamy nikomu wlsanego zdania wyrazic-to jest przegiecie bo jakbysmy nie pozwalaly to by watek umarl a tak dolaczaja do nas co rusz to nowe mamuski z ktorymi swietnies sie rozumiemy:)i zadna tego nam nie zarzucila. I moja prosba: Goga i JUlia prosze WAs by wasze wpisy w naszym temacie ograniczyly sie do udzielania porad a nie pouczania. Wiele raz Toich Goga mi pomoglo o wiele Cie pytalam i za to dziekuje-naewno jeszcze nie raz zapytam:) ale temat z sadzaniem dzieci...?? uwirz ze my naprawde nie jestesmy tepe i o takich rzeczach to wiemy doskonale-zreszta jak juz pisalam jestesmy tu po to zzeby sobie pomagac a nie sie klucic wiec raz jszczer prosze o rady a nie pouczania o pokorze dystansie itd ponie ma zasdna z nas prawa by to robic wobec ktorejkowiek. Ani ja wobec Ciebie ani Ty wobec mnie. Wiec skonczmy temat i hamujmy sie z pouczaniem a rozwijajmy z doradzaniem. I pamietam ze my nigdy na siebie nie naskakujemy i nie traktujemy rad jak krytyki-to ty zle odebralas nasze wpisy bo jak noemi widzisz sama zaskoczona ta wymiana zdan tak i my sie bronimy jak mozemy bo zadna noemi nie obrazila ani nie napisala ze lecie bzdury tylko pokazala ze jest dobra mama i nie robi absolutnie dziecku krzywdy tylko chce dla niego dobrze. I do Juli bo chyba to TY napisalas z nie ma mam idealncyh-mylisz sie bardzoooo bo ja mam idealna mame!!!!:) i chce byc taka jak ona w kazdym calu chodz daleko mi do tego. JOASIU I CIEKAWA WASZE CORY SA POWALAJACE!!!!ODEZWE SIE ZA ok 15 lat po nr telefonow do dziewczyn;)zreszta mialy po kim odziedziczyc urode.
Julia
2007-11-09
08:49:11
Email
Moniu uspokój się, bo chyba za bardzo wszystko bierzesz do siebie i dopisujesz sobie coś, czego nie ma. Wg mnie Goga po prostu dała Wam radę, zwyczajną radę, więc czego Ty się czepiasz dziewczyno? Z jednej strony chcesz rady a z drugiej jak ktoś napisze swoje zdanie i powoła się na znajomych to jest źle. Nie rozumiem Cię za bardzo. I nie ma żadnego sojuszu między mną a Gogą, po prostu mam podobne zdanie do niej, nie mogę? Dlaczego od razu miałby to być sojusz? Odezwałam się akurat wczoraj bo w końcu mam więcej czasu, Jasiek lepiej śpi i jestem wyspana, przedtem nie miałam czasu na kompa i nie udzielam się w Waszym temacie i przepraszam, że nie radzę, ale po prostu przy dwójce dzieci nie mam czasu żeby nadążyć za Wami i nie jestem na bieżąco, a żeby nadrobić musiałabym chyba z pół dnia spędzić na Waszym temacie, a jakoś nie mam nawet na to ochoty. Sorry Monia, nie mam nic przeciwko Tobie ale chyba jesteś trochę przewrażliwiona. Co do idealnych mam, może są i masz prawo tak uważać, nie bronię Ci tego, natomiast zauważ że Ty zabraniasz mi sądzić inaczej, a chyba mam do tego prawo. Dyskusja jak zwykle niepotrzebna, bo po co się kłócić, no ale chyba przy tylu babach to nieuniknione. Dziewczyny macie prześliczne dzieciaczki, każde w swoim rodzaju, sorry że nie piszę i nie komentuję zdjęć, ale naprawdę mało czasu mam na siedzenie przed kompem. Pozdrawiam a Tobie Moniu życzę trochę więcej zdrowego dystansu do niektórych rzeczy.
noemi
2007-11-09
08:56:17
Email
Alleluja
Monik
2007-11-09
08:56:26
Email
Podpisuję się pod powyższym. Poza tym zauważyłam,że GOga lubi rozniecać dyskusje,a czasem to niepotrzebne. Raz była taka sytuacja z jakimś MArkiem chyba o laktacji. Gdybyś się Goga nie wtrącała, temat by zniknął i koniec. Takich ludzi trzeba olać. Dyskusje z taką osobą są bezsensu, bo właśnie tego oczekuje ta osoba... Mnie eto rozśmieszyło tylko i nawet nie chciało mi się pisać. Kochane a Robus kończy dziś pół roczku!!!!! Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
Monik
2007-11-09
08:59:37
Email
Julia a skoro nie masz ochoty spędzać czasu w naszym temacie to znajdź sobie inny. Nikt tu nie płacze za Tobą ani nie tęskni.
ciekawa
2007-11-09
09:00:56
Email
Matko po co ja sie pytałam o te siadanie:( PASSSS-PROSZE!!! I NIE ADWOKATUJCIE SOBIE NAWZAJEM-JAK KTóRAS POCZUJE SIE CZYMS URAżONA NIECH PISZE SAMA-KAżDY MA RąCZKI MOZE TO ZROBIć SAMODZIELNIE NIE TRZEBA GO BRONIC. KONIEC !!!!!!!!!!!!!!!!!!
monia_ireland
2007-11-09
09:02:00
Email
jestem nadwyraz spokojna JUlio:) i kto Ci broni pisac swoje zdanie???sama sobie dopisujesz rzeczy ktorych nie ma. Wiec jesli ty wymagasz odemnie wolnosco slowa to najpierw sama daj ja innym. I nie bron Gogi bo ja ja bardzo lubie i baardzo cenie jej rady. Ale rady a nie pouczania. Pozatym temat siedzenia maluchow byl juz dawno walkowany i jakos zadna nie pokusila sie o rady. Czego wam nie wyrzucam absolutnie. A do sibie biore wszytsko bo po to t jestem. Nie pouczam innych i zlewam ich poglady tylko sie od nich ucze a nauka chyba zaczyna sie od przyswojenia sobie materialu. jestem oaza spokoju:))) pisza z usmiechem na twarzy a nie zloscia tak dla twojej wiadomosvi.A teraz pozwol ze zadam pytanie:)Ciekawa kiedys pyta;la o vitaminki typu vibovit, radzicie je podawac czy nie-ja nie karmie iersia wiec nie ma ryzyka ze ja odrzuci.
ciekawa
2007-11-09
09:03:21
Email
Monik Nastusia obejrzała zdjęcie i jest zachwycona koleszką Robercikiem:) wszystkiego dobrego

ciekawa
2007-11-09
09:06:36
Email
to nie ja pytałam ale chyba Malwinka-ja dała bym raczej kropelki-a ty r zeczywiscie mozesz dac w cherbatce-tylko ciekawe czym to jest słodzone-zeby było bezpiecznie dla zabków.
Julia
2007-11-09
09:10:45
Email
Ok już kończę, bo to wszystko bez sensu jest, tylko ostatnią rzecz napiszę: nie bronię Gogi tylko wyrażam swoje zdanie, Moniu jeśli pisząc "jeśli myślisz że nie ma idealnych matek MYLISZ SIĘ" uważasz, że jesteś tolerancyjna i pozwalasz mieć komuś inne zdanie to czegoś tu nie rozumiem, no i jakoś do oazy spokoju mi nie pasują te wszystkie wykrzykniki, które stosujesz. Pa. Monik a Ty tym co napisałaś chyba lekko przegięłaś. Ale wiem, że macie tu swoje grono i się lubicie, dużo piszecie i nie mam zamiaru się do Was wtrącać, ja mam swoje tematy, zapraszam serdecznie jak Wam dzieciaczki podrosną.
zuczekm59
2007-11-09
09:11:06
Email
O vibowit pytałam ja, ale kupiłam witC i jąpodaje
zuczekm59
2007-11-09
09:12:19
Email
Życzonka dla Robusia- niezły kawaler do wzięcia!!!
zuczekm59
2007-11-09
09:12:54
Email
A może tak popsoczymy na pogodę:)))
ciekawa
2007-11-09
09:12:57
Email
i co to są kropelki??? Moze warto by dawac trochę-Nastusia nie choruje ale taka pogoda jest fee.
monia_ireland
2007-11-09
09:23:39
Email
wykrzykniki sa po to zebys wkoncu zalapala o co mi chodzi ale widze i one nie pomogly:)a o idealnych matkach-nie mozesz wszystkich wrzucac do jednego worka wiec nie pisz ze nie ma bo ich wszytskich nie znasz:)kpw??? BUZIALE ROBUS!!!!!!!!!!!!! DZIS WIELKIE SWIETO:))))))))
monia_ireland
2007-11-09
09:24:49
Email
czy cebion to nie to samo?? bo ja cebion podaje. Jaka masz nazwe tych witaminek???
zuczekm59
2007-11-09
09:25:59
Email
A pogoda ? :)))
zuczekm59
2007-11-09
09:28:08
Email
A słyszałyście o tym, że nie powinno się podawać witD3 dzieciom karmionym modyfikowanym
monia_ireland
2007-11-09
09:30:21
Email
o widzisz-tego nie slyszalam. Ja podaje ja z kompleksem witamin vigantol. Nie podaje juz osobno. A pogoda hmmm do d...:))) czekamy na slonce:)
monia_ireland
2007-11-09
09:34:40
Email
Az zapytam pediatre co mam robic. Tylko ze Nkosiowi nie raz poci sie czulkoi nozki i ponoc jest to wynikiem niedoboru d3-nie wiem czy to prawda bo tylko slyszalam od kolezanki.Wiecie cos na ten temat??
noemi
2007-11-09
09:36:10
Email
chyba sobeu zrobię przerwę od majówek, bo jakoś czuję się tak, jakbym w piaskownicy była. DZIECINADA. MOnik, to że założyłaś ten wątek nie znaczy, że możesz wypraszać stad innych. wydaje mi się , że niektóe z Was nei znają definicji słowa "forum". a szkoda. bardzo młodzi ludzie mają to do siebie, że wolą uczyć się na własnych błedach. ja wolę posłuchać innych. pozdrawiamy, Lenka z nieco poirytowaną mamusią
Julia
2007-11-09
09:36:28
Email
Moniu proszę Cię nie traktuj mnie jak głupiej idiotki i nie pozwalaj sobie za dużo. Wymagasz szacunku dla innych a jakoś sama go nie okazujesz, nie potrafisz nawet kulturalnie pogadać, nie będę już dalej drążyć tematu idealnych matek, bo widzę że nie rozumiemy się i tyle. Ja nie wrzucam wszystkich do jednego worka, po prostu mam jakieś tam zdanie a Ty masz prawo mieć swoje. Róznica taka, że ja nie piszę że Ty się mylisz. Skończmy na tym dyskusję, bo nie podoba mi się, jak się do mnie odzywasz.
zuczekm59
2007-11-09
09:37:27
Email
Czytałam, że ta witamina jest dodawana już do mleka. Mojej koleżance, która ma 4tyg synka pediatra zapisał vigantol i kazał podawać a lekarz pediatra który przyszedł do domu z położną zabronił jej podawać i kogo tu słuchać
monia_ireland
2007-11-09
09:38:21
Email
a zauwaz kto w tej piaskownicy siedzi:) oprocz dwuch mlodych uczacych sie na bledach:) nie irytuj sie tak-daj spokoj i zostan z nami. No chyba ze masz nas dosc to...twoj wybor:)ucalowania dla Lenki co by mamusie rozweselila.
MatkaPolka
2007-11-09
09:39:14
Email
Robusiu STOOOOOOOOO LAT! Maja jest Twoja fanka, smiala sie do Twojego zdjecia! :))) Dziewczyny, dajcie juz spokoj, mialo byc doradzanie a nie pouczanie i nie bierzcie tego tak do siebie. Kazda mama inaczej robi i kazda chce jak najlepiej dla dziecka. Ja tez sie nasluchalam od starszych kobiet np. ze Maje za cienko ubieram i ze czapki nie zakladam (latem to bylo..) a nic sie zlego nie dzialo. Niewazne ze 30stopni, ze lekarka kazala nie przegrzewac bo sie potowki robia.. Nie mowie juz o komentarzach gdy nosilam dziecko w chuscie....Po prostu lepiej czasem zignorowac i tyle. Ale i tak uwazam, ze posluchac (poczytac)warto, bo czesto trafiaja sie dobre rady i zawsze dobrze wymienic sie doswiadczeniami. Ja chetnie dowiaduje sie co potrafia inne dzieciaczki, ale nie porownuje z moim,bo kazde dziecko jest inne i ma inne tempo rozwoju. Mysle ze to taka polska mentalnosc wtracac sie w sprawy innych,bo w Niemczech nie spotkalam sie ani razu z takimi komentarzami. Teraz juz wszystkie jestesmy troche bardziej doswiadczone i dajmy sobie i innym troche luzu. Jestem fanka tego forum i nie uwazam zeby byl to klub wzajemnej adoracji,bo bym do niego nie dolaczyla. A Goge tez cenie za dobre rady,choc nie wszystkie bym zastosowala u siebie. Pozdrawiam!
MatkaPolka
2007-11-09
09:41:29
Email
No wlasnie pogoda, Zuczku, u was tez pada? :-)
monia_ireland
2007-11-09
09:42:10
Email
mi tez sie nie podoba jak ty sie do mnie odzywasz i tak konczysz ta dyskujsje ze skonczyc jej nie mozesz bo to ze jestem mlodsza nie znczy ze mozna po mnie jechac. Ma rowniez swoja godnosc. A jak Ci sie nie podoba to nie czytaj.
monia_ireland
2007-11-09
09:42:55
Email
obiecuje od teraz ignorowac!!!!:)
zuczekm59
2007-11-09
09:45:50
Email
Tak MatkoP pada i strasznie wieje ze spacerku nici bo folia nam odleci:))
zuczekm59
2007-11-09
09:47:49
Email
Wiecie że od wczoraj jest super promocja w Tesco 6paczek chusteczek Pampers za 29,90
monia_ireland
2007-11-09
09:49:48
Email
a w realu peluszki pampers4 42.99/72szt.
Julia
2007-11-09
09:59:59
Email
Wiesz Monika ja bym nie napisała do innej forumowiczki "kpw???" i nie sugerowałabym z ironicznym uśmieszkiem że ktoś nie rozumie mnie bo jest głupi bo to poniżej pewnego poziomu. Więc zastanów się trochę nad sobą. Ja przyznaję że niepotrzebnie zaczęłyśmy ten temat i chcę go zakończyć, ale obronić się też muszę. Nie wiem, w którym miejscu się do Ciebie nieładnie odezwałam i po Tobie pojechałam, a czy jesteś młodsza to nie wiem, bo ja wcale taka stara nie jestem ;o) Może nawet młodsza od Ciebie? Pozdrawiam i skończmy już to, ok?
MatkaPolka
2007-11-09
10:07:51
Email
U nas nie wieje, ale tez pada niestety. Tak wiec dzis nici ze spaceru,chyba ze sie poprawi pogoda. Co do witaminek to my mamy tylko "vigantol oel" czyli wit.D, codziennie jedna kropelka. To jest zalecane przy karmieniu piersia, inne witaminy dzieci dostaja w wystarczajacej ilosci z pokarmem czy to z piersi czy z mleka modyfikowanego. Okolo 6 mies. podobno moga sie zaczac niedobory zelaza i wtedy trzeba urozmaicic diete.
monia_ireland
2007-11-09
10:10:44
Email
wkoło Macieju:)ja o niebie Ty o chlebie.Ok bede glupsza i powiem KONIEC. Wczoraj ogladalam "Mamo to ja" mowiono tam o spacerach z mauchami-ponoc mozna je brac na spacerki do -10'mrozu. Aha a jak dlugopodaje sie d3 tak wogole???do roku czy dluzej???i czytam na mleku NAN2 i nie ma w skladzie witaminy d3(chyba ze ja slepa jestem). A jaki modyfikowane podaje Twoja kumpela???
supermum
2007-11-09
10:15:02
Email
ohooo widze ze bylo bardzo goraco :P coz macie temperament mausie :) i mysle ze to dobrze bo dzieki temu jest tu tak ciekawie i kolorowo ;) Buzaki dla Was:) a ROBUS JEST ZABOJCZY :))) i takie ma madre spojrzenie:)zreszta tak jak i inne dzieciaczki ! o Nastusi juz nie wspomne bo te wloski sa urocze!
monia_ireland
2007-11-09
10:24:16
Email
JULIA-przepraszam za to kpw:)
monia_ireland
2007-11-09
10:30:47
Email
No Nastka z Natalka maja bajeczne wloski!!!dodaja im tyle slodyczy:)naszemu łysolkowi tez zaczynaja rosnac. Tatus sie martwi byle nie byly krecone po mamusi:) bo jak to chlopak z lokami?? ale ja bym chciala bo lokaty chlopiec taki slodki:) a maszynki do wlosow istniej:) teraz sie krotko panowie nosza:) hihih
Joanna26
2007-11-09
10:47:39
Email
Robert, ale z Ciebie superowy polroczniak wyrosl! Sto lat przystojniaku!:)

Joanna26
2007-11-09
10:53:43
Email
Wiecie dziewczyny, tak mi sie przykro zrobilo, ze nie moge nie dodac kilka slow. Po pierwsze, Noemi, nie uciekaj. Takie jest ograniczenie forum, ze slowo pisane nie zawsze przekaze dokladnie to, co piszacy naprawde mial na mysli. I chyba trzeba sie z tym pogodzic, ze tak jest. Ale trudno mi nie poprzec Moni, kiedy pisze, ze Godze zdarza sie POUCZAC, zamiast po prostu poradzic. A nikt nie lubi byc pouczany. A ze w dyskusji, szczegolnie takiej klikanej, latwo sie zapalic i ze szlag czlowieka trafia, jak ta druga strona nie odczytuje go tak, jak by sie chcialo - o sprzeczke i kolejne posty wyjasniajace to, co zostalo napisane w poprzednich - nadzwyczaj latwo. Ja tam popieram Monie, nie ma co dalej psuc atmosfery, POWIEDZCIE COS O TYM WIBOWICIE, BO TEZ SIE NAD NIM ZASTANAWIALAM!!!!
Joanna26
2007-11-09
10:57:11
Email
A co do spacerow, to slyszalam w radiu cos, czego zamierzam sie trzymac, a mianowicie, ze niezaleznie od pogody powinno sie z dzieckiem wychodzic, bo to pomaga mu zbudowac odpornosc.Oczywiscie jak leje, to nie ma to sensu, a jak jest paskudnie, to lepiej byc krocej, ale spacerowac trzeba.Wczoraj zanim ubralam Emke rozpadal sie deszcz, wiec poszlysmy na spacer na ... balkon;)Ale po kwadransie przestalo padac i juz moglysmy normalnie wyjsc.
Joanna26
2007-11-09
10:59:31
Email
Hej kobietki, milego dnia bez zwarzonych humorow!:)Aaaa, ale ze mnie gapa, zapomnialam na amen podziekowac za Wasze piekne komplementy.Emka to dzidzius jak inne, ale dla mamy takie mile slowa to zawsze miod na serce:)
monia_ireland
2007-11-09
11:00:04
Email
no masz racje z tymi spacerami bo ponoc nawet w deszcz folia na wozek plasz przeciwdeszczowy....i przygodo witaj. Nas raz deszcz zlapal na zakupach, wiecie jaka miał frajde Niki jak mu deszcz dzwonil w folie:)ja za to mniejsza:)
Julia
2007-11-09
11:05:58
Email
Monia ok, ja Ciebie też przepraszam za ostry ton. Bez sensu takie kłótnie, ale tak to już jest że człowiek czasem powie a dopiero potem się zastanowi jaki to ma sens. Nie we wszystkim się zgodzimy i nie zawsze zrozumiemy. Pa.
Joanna26
2007-11-09
11:07:42
Email
No i jeszcze jedno do Sylwetki, bo nie wiem, czy w koncu jej ktos odpowiedzial. OSANIT 8 granulek CO POL godziny (co 15 minut w wyjatkowych sytuacjach), na/pod jezyk malucha.
No i jeszcze pozwolcie, ze opowiem Wam o spaniu Emki, bo akurat spi;). Przed wprowadzeniem metody z ksiazki "Kazde dziecko..." Emilka nigdy w domu nie zasypiala inaczej, jak przy cycku. Zdarzalo sie jej usypiac samej na spacerach, albo w samochodzie, ale w domu tylko przy piersi.Od poniedzialkowej nocy stosuje te drakonska metode.Wynik jest taki, ze ma za soba wiele samodzielnych zasniec (bo stosujemy to tez w dzien), ja mam wiecej czasu, ale ciagle odczuwam... no nie wiem, dyskomfort chyba? kiedy mysle, ze aby zasnac, ona musi plakac. Tego placzu jest coraz mniej, szczegolnie jak naprawde chce sie jej spac, czyli szczegolnie wieczorami, ale bywaja momenty kryzysowe, np. podczas drzemki porannej. Dzis np. usnela dosc szybko, ale po niecalej godzinie sie obudzila, bo zrobila kupe. Przebralam ja i wiedzac, ze jest niedospana i ewidentnie potrzebuje jeszcze snu, odlozylam ja znowu do lozeczka. Ale to kolejne zasniecie juz nie jest takie latwe. Plakala chyba ze 40 minut (z przerwami i rozna intensywnoscia, ale dlugo nie mogla zasnac), a ja sie czulam jak ostatni oprawca.Ale w koncu sie udalo - znowu spi i mam nadzieje, ze wstanie wypoczeta. Staram sie byc konsekwentna, bo widze, jakie to ma wielkie znaczenie, ale momentami jest tak okropnie trudno! Ale znowu spie kolo mojego faceta, zamiast kolo dziecka i to bez zadnych przerw, nasluchiwania i potrojonej czujnosci.A w dzien mam czas, zeby cos ugotowac, pouczyc sie i poklikac na forum:))
Joanna26
2007-11-09
11:11:04
Email
Wlasnie sie zastanawiam nad jakas kurtka z porzadnym kapturem na wypadek deszczu, bo z wozkiem i parasolka? Musialby to byc fajny widok:)) A mam juz za soba mlodziencze lata, gdy uwielbialam moknac na deszczu. Tez tak mialyscie?:)
monia_ireland
2007-11-09
12:28:15
Email
Nareszcie Nikoś zansą. Ju ztak marudzil ze nie mialam pomyslow na zabawe:) a zgrzalam sie przy zabawie ze hej:)
ciekawa
2007-11-09
12:57:03
Email
Och Joasiu napisałaś dokładnie to co ja miałam napisać-dobrze ze już sie dziewczyny pogodziłyście bo przykro było to wszystko czytać. taka prawda ze jak ktoś chce coś źle odczytac czy przekręcić zawsze mu sie to uda-pamietajcie od was zalezy czy odczytujecie cos pozytywnie czy nie:) Miałam isc do apteki popytać o te witaminki ale dziadek Nastusi zwinął mnie po drodze i kazał załatwiać wszytko szybko z auta. Nakrzyczał na mnie ze bez kaptura, czapki, szalika i nawet parasolki:) Dobrze ze nie spytał o rekawiczki:0) ja osobiście uwielbiam moknąc a najlepiej to ja lubię całować sie w deszczu:):):):) Co do vigantolu to my dajemy nadal od urodzenia a zwłaszcza przez zimę i nie do mleka tylko kropelka wprost na języczek. Ja to wolała bym jakies witaminki ale w kropelkach jakos tak bardzo boje sie wszytskiego co słodzone. zresztą daje sie kropelkę i jest pewnosc ze wzięte i połkniete:)Słuchajcie u nas niania okazuje sie lekiem na wszytko-Nasti pięknie i niej śpi i wogóle pięknie je i super znosi rozłąkę ze mną-jak narazie:)
basienka25
2007-11-09
13:15:48
Email
Dziewczyny , nie wiem czy któraś z Was wymieniła ten zestaw witamin "Cebion Multi".One są w kropelkach, wydaje mi się,że lepsze niż Vibovit, choć też zawiera wit.D3, ale nie zawieraz cukru:))
sylwetkar
2007-11-09
13:26:29
Email
spóżnione życzonka dla Bogusiaka i Natusi wielkie buziaki i duużo zdrówka i uśmiechów na codzień
ismenka22
2007-11-09
13:28:36
Email
Dziewczyny moglabym prosic tę książkę na e-maila: izabelabiniek@wp.pl.Bede bardzo wdzieczna.
jjemiolka
2007-11-09
13:28:48
Email
joasiu,czy możesz bliżej opisać tą metodę usypiania? Nie mam książki o której pisałaś,a jestem u Was gościnnie, ale ciekawa jestem metody usypiania. Moja mała czasem też ma problemy z zasypianiem i płacze.. Ja z kolei wyczytałam, że jak widać po dziecku pierwsze oznaki zmęczenia -nie przemęczenia-należy je połozyć do łóżeczka i wtedy powinno zasnąć spokojnie. Czasem mi się to udaje, jednak nie zawsze to działa..
Julia
2007-11-09
13:47:54
Email
Myślałam ze podawanie niemowlętom witamin to standard, ale widzę, że jednak znowu co lekarz to inny sposób prowadzenia dziecka. Ja dawałam Bartkowi od początku razem z wit D cebionmulti w kropelkach, nie pamiętam już ile ale dawałam mu to do zeszłej wiosny, czyli do 2,5 lat około, a teraz Jaśkowi daję juvitmulti 3 krople i 2 krople wit d (w lecie to było odp 2 i 1 kropla). Wydaje mi się, że takie podawanie witamin należy skonsultować z pediatrą, bo w tych zestawach też jest wit D i nie powinno się jej przedawkować.
sylwetkar
2007-11-09
13:48:35
Email
Joasiu Zuczku dziękuję hmm może to głupie pytanie ale jak mam dać niuni pod język te granulki nieużywamy smoka jak tak poprostu włoże jej do buzi pocycka i jakby pomagało bo robi sie spokojniejsza a i daje po 3 co 10 min moge tak?tylko nieskaczcie na mnie że żle robie bo po dyskusji na temat siadania a raczej kłótni (a ja sie przyznałam że czsem sadzam niebebde słuchać płaczu i patrzeć jak sie męczy ale koniec kropka) teraz bede sie bała cokolwiek napisać żeby niebyło zgadzam sie z Monią ale już naprawde koniec kropka
sylwetkar
2007-11-09
13:54:01
Email
a co do witamin ja daje Zuzi vit d3 i CEBIONmulti dawałam do mojego mleka ale właśnie RATUNKU mleńko odemnie ucieka coraz mniej ściągałam Zuzia tylko w nocy chce ssać w dzień niema szans więc ściągałam od paru dni wieczorem bardzo mało miałam a wczoraj prawie nic myślałam że rano będzie więcej w nocy niunia wstała dwa razy jadła a rano no w sumie już koło połódnia ledwo 60ml uciągłam po pół godz a zawsze w 10 -15 min miałam ponad 200 co ja mam robić ? na siłe ściągać? chciałabym jak najdłużej karmić ;-(((
sylwetkar
2007-11-09
13:54:41
Email
Robuś sto lat piękny kawalerze
sylwetkar
2007-11-09
13:55:15
Email
Emilko Nastusiu wyglądacie przecudnie
monia_ireland
2007-11-09
14:20:54
Email
ja mam Cebion-ale nie pisze multi. Bo to chyba sama witamina C. i mam dawac 2x8 kropelek.POzatym vigantol kropelke dziennie. Tyle. Ale jak piszecie-co pediatra to inne zalecenia:)
ciekawa
2007-11-09
14:34:10
Email
Sylwetkar nie zam sie na tych granulkach ale myśle ze leki dla dzieci sa mało sterzone wiec spokojnie-podziel dawne na pół i możesz dac o połowę szybciej- w ten sposób nie przedawkujesz-ale kurcze uważaj żeby sie nie zachłysnęła granulkami-nie wiem jak to wygląda i czy to wygodne do podania. co do sadzania to juz lepiej podnieść leżaczek-wem to trudne ale moja robi to samo drze sie ze chce siedzieć i juz i to samodzielnie najlepiej:) staram sie ja zabawiac zwłaszcza na macie zeby odwrócić uwage od siedzenia. a dlaczego ty zciagasz pokarm zamiast karmic piersia-niedoczytałam chyba gdzies wczesniej????? Laktator niestety nie pobudza tak jak buzia dziecka:(
Joanna26
2007-11-09
15:07:32
Email
Monia,no ladie narobilas, wychodzi na to, ze trzeba sie Ciebie bac!Ha ha ha ha ha:)))))))

Sylwetka, normalnie reka (palcem?), bierzesz te granulki w dwa palce, wkladasz niuni pod jezyk i juz.Oczywiscie ona zaraz je spod jezyka wymamle,ale to co, wazne zeby trafily do jej buzi.Ja bym raczej nie dzielila, po co sie tak bawic? 8 na raz, szybciej zadziala i moze tez efektywniej,np. da ulge na dluzej?Ale rob jak chcesz, od tego nie strzelaja, a Monia na pewno Cie nie okrzyczy:)))))
jjemiolka
2007-11-09
15:10:45
Email
joasiu26 ,czy możesz bliżej opisać tą metodę usypiania? Nie mam książki o której pisałaś, ale ciekawa jestem metody usypiania. Moja mała czasem też ma problemy z zasypianiem i płacze..
Joanna26
2007-11-09
15:11:38
Email
Jemiołka, co do książki, to trudno to streścić w dwóch słowach.Na 249 stronie tego wątku troche o tym pisałam. Ale polecam lekture, więc daj maila, moj - joanna2_6@o2.pl, możesz wysłać pustego, odeślę z załącznikiem.Czyta się szybko i fajnie.Ismenka, Tobie ksiazke zaraz wysylam, tylko pamietaj, ze to o dzieciach raczej powyzej pol roku, Twoje malenstwo chyba jeszcze jest za male na jakiekolwiek metody.Ale przeczytwac warto i tak.
Joanna26
2007-11-09
15:20:00
Email
Nie moge sie napatrzec na Nastke (Ciekawa, niedlugo chyba Was fryzjer czeka??!) i Roberta. Monik, zawsze go tak ubierasz? Wyglada genialnie:), bardzo mi sie podoba:)A te trampeczki... Rewelacja:)
jjemiolka
2007-11-09
15:26:16
Email
Joasiu-dzięki.Moja malutka skończyla dopiero 2 miesiące, ale tak jak piszesz-warto przeczytać. Już wysyłam maila. :-)
monia_ireland
2007-11-09
15:35:56
Email
JOasia o co chodzi z tym ze narobilam bo ja nie jarzyc:) hehe a bac mnie??NIEEEE:) jakbyscie zapytali moich znajomych i rodzinki czy mnie sie boja to by sie rozesmiali bo ja za nadwyarz lagodna i spokojna jestem uwazana ALE zawsze walcze o swoje jezeli jestem czegos pewna na 100% i nie znosze podcinania skrzydel. Jestem raczej optymistka ale i realistka a nie znosze pesymizmu:) TY ale wiesz ze maja przedemna respekt Ci z ktorymi weszlam w klutnie kiedys?:)I chyba Ci co mnie nie znaja sie mnie rzeczywiscie boja bo ja konkretna jestem i byc moze takie wrazenie sprawiam. BO nawet dzwonil do mnie brat ostatnio z Irlandii i mowil mi ze dziewczyna ktora u nich mieszka chwilowo ich denerwuje swoim glosnym smiechem. a my za 2 tyg lecimy do mojego brata i juz mu zapowiedzialam ze ja sie za nia wezme a on na to ze ona juz sie mnie boi i czuje respekt chodz mnie nawet nie widziala-zna jedynie z opowiadan jak ja uspokajalam nie raz glosnych chlopakow:) oj bali sie mnie chodz starsi i rodzina hehe. I to nie to ze sie bali ze cos im zrobie bo ja bym muchy nie skrzywdzila ale wiedzieli ze ja wrazliwiec i pamietliwy do tego i bede ryczec zaraz:)no i co najwazniejsze liczyli sie z moimzdaniem bo ja tylko zadzieralam z nimi jak mialam racje i oni na dzien nastepny mi ja przyznawali. A jak jej nie mialam to zzwyczaj sie wycofywalam badz przepraszalam ze zaczelam:) OJ ale ja sie rozgadalam o sobie-egoistka:) Sylwetkar dawaj niuni jak uwazasz-nie trzeba ze mna konsultowac absolutnie hehe:)
ciekawa
2007-11-09
16:04:20
Email
Kurcze gdzieś mi umknęło o jakiej ksiażce mówicie-podaje maila moze jej nie mam asiajaguszewska@wp.pl Nastka ostatnio codziennie płacze popołudniami-znowu musiałam posłużyc sie suszarką:( I budzi sie za chwile z wielkim płaczem jak by coś przezywała:( Sama nie wiem czy można podac jej coś na uspokojenie-co myslicie-dałam jej czopek ale moze jakieś syropki???
monia_ireland
2007-11-09
16:12:16
Email
moja bratowa dawala jakies kropeliktore jej pediayra przepisal bo jej mala tezmiala leki we snie.
ciekawa
2007-11-09
16:19:51
Email
MOże tez powinnam sie udac na konsultacje tylko do drugiej lekarki bo ta z która juz o tym rozmawiałam twierdzi ze to my wybudzamy małą bo jest za głosno! W nocy śpi pieknie ani mruknie a w dzień koszmar dla mojego maleństwa;(
Joanna26
2007-11-09
16:31:44
Email
Monia,no wlasnie o to mi chodzilo, ze w wyniku calej tej wymiany zdan Sylwetka sie Ciebie obawia:))Ja sie nie obawiam:)))
Monik
2007-11-09
16:32:33
Email
Dziękujemy wszystkim mamusiom za życzenia:)) Noemi- ja nikogo nie wypraszam z tematu,ale Julia sam napisała,że nie ma ochoty do Nas wpadać... No więc skoro nie ma ochoty to niech nie wpada. Proste. Zuczku ja też słyszałam,że niemowlętom karmionym sztucznie nie trzeba podawać d3 (choć można,co przyśpieszy to wyjście ząbków), bo mleko modyfikowane ma ją już w składzie. Ja od urodzenia podaję 3 kropelki cebionu multi i kropelkę vigantolu. Joasiu Roberta ubieram tam, kiedy gdzieś wychodzimy lub mamy gości. Na codzień wolę pajacyki:) ALe mam tyle ciuchów dla niego, że muszę go czasami w nie ubrać:) Tu ciocia z Niemiec coś pośle, tu teściowa albo mama coś przyniesie, ja też sama czasem coś kupię,szczególnie w H&M:) Potem szkoda mi nie ubierać w to Robusia:))
Joanna26
2007-11-09
16:56:40
Email
Dziewczyny, a oprocz tej silikonowej nakladki na palec do czyszczenia zabkow to czegos sie jeszcze uzywa? Jakiegos srodka? Czy tylko wody??
monia_ireland
2007-11-09
17:02:57
Email
aha czaje Asia bo dopiero teraz dokladnie przeczytalam sylwetkir wpis:)) ale on sie chyba nie odnosil do mie tylko do pouczajacych bo ja na jej obkladanie poduszkami nic nie napisalam:) i wcale tego nie ganie tak dla wiadomosci:) sylwetkar nam mozesz pisac wszystko!!!! przecierz wiesz-jakby co obronimy hehehe(zarciki zarciki):)a chociazby nawet mial ktos Cie ochrzanic chodz nie ma prawa to to olej poprostu i rob jak uwazasz za stosowne no i nie daj sie!!!;) buziole dla NIUNI!!!i mamuni tez:)
sylwetkar
2007-11-09
17:14:03
Email
Monia dzięki jesteś kochana i masz racje chodziło mi o pewną panią :-) nie o Ciebie Ciekawa w dzień piersią niekarmie bo niewiem czemu ale Zuzia niechce odwraca główke jak tak pare razy jej próbuje dać pirś to zaczyna sie płacz albo złapie mnie i ciągnie aż ałł w nocy je niewiem czy za ciekawa świata ta moja niunia przy butli też jej główka lata na wszystkie strony wszystko musi widzieć a co do tych granulek to są bardzo malutkie i zaczyna je szybko memlać więc niema obaw Joasiu tak właśnie podaje palcami tylko czasami wpadną na język ale zaraz je ładnie memla dziś sprubuje dać na raz 8 zobaczymy efekty
motylek
2007-11-09
17:15:49
Email
hejka widzę, że tu jakaś gorąca dyskusja miała miejsce - muszę poczytać później o co chodzio, bo teraz tylko wpadłam na chwilkę:) Dziewczyny co z dietką? zamawiamy? u nas Kingusia się dziś ślicznie przekręcała z brzusia na plecki! i nie wiem, czy Wam pisałam - ma drugi kłujący punkcik w iejscu 5-ki!
motylek
2007-11-09
17:16:28
Email
kochany Roberciku! Dużo dużo Słonka, miłości od Rodziców, zabawek, dobrego jedzonka i zdróweczka!!! ale ten czas leci! niedawno wszystkie byłyśmy w ciąży, którą przechodziłyśmy razem, a teraz nasze dzieciaczki już po pół roczku mają!!! pozdrawiam!
ciekawa
2007-11-09
18:39:53
Email
Sylwetkar to masz ciut lepiej bo Nasti często chwyta cutka i razem z nim odwraca głowę:0) sprobuj karmic w absolutnej ciszy.bo na samym laktatorze to długo pokarm sie nie utrzyma:( może najpierw niech zje ciut i na spokojnie do piersi
zuczekm59
2007-11-09
19:58:27
Email
Prawie przez cały dzień mnie nie było. Jeśli chodzi Monia_ o mleko to moja koleżanka podaje bebilon. Wiecie co się stało Blanka przewróciła się z plecków na brzuszek. Jestem w szoku!!!
monia_ireland
2007-11-09
20:39:56
Email
gratulacje Blaneczko:) Sylwekar moze masz wlasnie malo pokarmu tzn.malo Ci leci i dlatego ona nie chce piersi bo sie zadlugo musi nacwiczyc zeby cos zjesc? ZNikosiem bylo to samo-w nocy cycal ale wdzien byly placze wrzaski itd.Jak Ci leci ten pokarm jak sciagasz???wiadomo ze lktator napewnonie pomaga w laktacji ale jak nie ma wyjscia to nic innego nie pozostaje bo sila dziecka nie zmusisz. Ja tez na poczatku wiecej sciagalam ale z dnia na dzien bylo coraz gorze:( zycze Ci powodzenia kochana i trzymam kciuki. DZwonila do mnie przed chwila kolezanka farmaceutka-mowilam jej o przeziebieniu Nikosia i jakiej wskazowki udzielila to zebym stosowala Nasivin(i to sie tyczy wszystkich kropelek na katar) nie dluzej jak 2-3dni. Przy dluzszym stosowaniu ponoc nie wyjde pozniej z leczenia katarku. Szkoda tylko ze pediatra nie byl tak uprzejmy mnie o tym poinformowac. To samo tyczy sie doroslych. Pozatym pradopodobnie nasz nikos ma skaze bialkowa-po niedzieli wybieramy sie do alergologa. Przerabane.A kolejna nowinka juz milsza to taka ze bedzie u nas w rodzinie kolejny dzidzius:)) moja siostra cioteczna dowiedziala sie dzis ze jest w ciazy:)))smiejemy sie ze sie woreczek rozwiazal po mojej ciazy:)
zuczekm59
2007-11-09
20:48:28
Email
No popatrz a piszą żeby disnemar używać często bo nawilża nosek
monia_ireland
2007-11-09
20:55:51
Email
to tak to woda morska!chodzi mi o krople typu Nasiw-lecznicze przy schorzeniach.
zuczekm59
2007-11-09
20:58:30
Email
No widzisz jeszcze na szczęście nie przerobiłam tego tematu w praktyce i nie jestem zorientowana
Monik
2007-11-09
21:02:03
Email
Motylku pisałam wcześniej,że diety nie biorę,bo chcę powtórzyć cały poprzedni miesiąc. Jednak gdybyś była chętna, MAtka Polka również i może jeszcze ktoś to się zdecyduję. Dziś poszedł mi kolejny kg na tej diecie,więc jestem chętna:) Kto do diety??
monia_ireland
2007-11-09
21:09:30
Email
Monik a czy ja moge dostac zeszly miesiac na maila???albo jakos bo nawet nie zdazylam zagladnac tam. Jesli to nie problem bo jak Ty tak chudniez to mnie szlak trafia-JA TEZ CHCE:)))
Malwina
2007-11-09
21:27:16
Email
Pierniczy mi sie internet, wiec nie czytalam wszystkiego. Duuuzo caluskow od Natalki dla Robercika z okazji pol roczku. Nastka jest rewelacyjna. Joasiu Twoja corka swietnie wyglada z zabkami. Jest czadowa i tak suuuperowo siedzi. Dziewczyny czy Wy jablko czy cos takiego liczycie jako posilek w ciagu dnia?
Malwina
2007-11-09
21:32:51
Email
No to ladnie z tymi kropelkami,bo mnie tez nikt o tym nie powiedzial. A Natala przeciez juz dwa razy mi chorowala i dawalam jej tych kropli dosyc sporo.
Monik
2007-11-09
21:38:34
Email
W sumie poszło mi 4kg i 200gr :)) w prawie 4 tygodnie. Monia_i tej diety nie da się przesłać na maila. NAsz abonament trwa chyba jeszcze do przyszłej środy więc wejdź na stronkę i sobie wszystko wydrukuj, tam są wszystkie poprzednie tygodnie- musisz kliknąć w "poprzedni tydzień" itd. Ja rzadko mam idealne potrawy, które są w diecie, kupuję podobne. Poza tym można wymieniać potrawy, ja wymieniem na to,co mam w lodówie:) Tylko żeby wymieniać potrawy, trzeba mieć abonament dlatego chcę się zdecydować. Bo jak sobie wydrukujesz to jak wymienisz potrawy? Więc szukam chętnych do dietki na przyszły miesiąc. Pozdrawiam
ciekawa
2007-11-09
21:55:40
Email
z kroplami do nosa to potwierdzam tak samo jak u dorosłych stosuje sie kilka dni bo potem śluzówki bardzo sie uzależniają i można sobie na serio zaszkodzić. ja juz wole wziąć tabletkę ale dzidzia nie weźmie:(
ciekawa
2007-11-10
08:35:53
Email
dziewczyny gdzie sie szuka was na naszej klasie?
motylek
2007-11-10
08:38:49
Email
hmmm.... Monik z tego co czytam jakie są efekty tej dietki to chcę! :))) Matko Polko czy Ty dalej jesteś chętna? bo nie wiem, czy czekać mam na Was, czy sama zamówić...
pierwiastka
2007-11-10
08:54:38
Email
Asiu, ja juc Ciebie znalazłam :)
pierwiastka
2007-11-10
08:56:35
Email
ja sie dokładam do dietki :)stosuje ja czesciowo ale moze w koncu sie za siebie porzadnie wezme
ciekawa
2007-11-10
09:05:31
Email
no ale jak???
monia_ireland
2007-11-10
09:18:22
Email
ja tez juz Cie mam tylko przyjmij zaproszenie:))) najedz myszka na gorze w zakladke znajomi a wtedy tuz linijka nizej pojawiaja sie inne zakladki do zakladki znajomych, i na koncu samym jest "szukaj znajomych"- klinij w to i wpisujesz imie i nazwiksoosoby ktorej szukasz-ewentualnie miasto.
monia_ireland
2007-11-10
09:20:05
Email
wejdz w moj profil a odemnie badz pierwiastkiktora juz masz pozapraszaj sobie dziewczyny bo mam je wszystkie:)przy kazdej jest takizielony znaczek +jak wejdziesz w profil. Przycisnij go a zaproszenie samo sie wysle:)
ciekawa
2007-11-10
09:23:41
Email
juz patrze
agnieszka_z
2007-11-10
09:41:24
Email
Ciekawa ja tez cie juz znalazlam :)
ciekawa
2007-11-10
09:43:45
Email
no wchodze w profile ale kurcze nie kojarze nazwisk mnie wiem kogo doddac pominełam wasze rozmowy o tym forum bo nie miałam czau-mozecie sie poprzedstwiac
ciekawa
2007-11-10
09:53:59
Email
Oki dodałam po instrukcji Moni_i :)
noemi
2007-11-10
12:25:01
Email
Joasiu, nie mam 15 lat i nie obrażam się o każdą bzdurkę. po prostu nie miałam ochoty pisać. nie będę więcej wracać do tematu sadzania dzieci. powiem tylko tyle, że czasem mam wrażenie, jakbym miała do czynienia z moją młodszą siostrą, która zawsze wszystko lepiej wiedziała. no ale mimo wszystko i tak Was lubię:)
noemi
2007-11-10
12:26:39
Email
a my dziś mamy imieniny Lenki. pierwsze:) moja księżniczka zasnęłą właśnie pod swym nowym baldachimem. sama słodycz. zaczęłam dekorować pokój, fajna zabawa
mkkrycha27
2007-11-10
13:35:53
Email
Sto lat dla Leny od Filipa z okazji imienin. Filip ma imieniny w Dniu Matki - 26 maja- bedziemy miec podwojne swieto. Jesli chodzi o temat witamin, to ja nie daje zadnych dodatkowych, czasem wit.D, jak nie zapomne. Jest artykol o witaminach w 12 numerze Mamo to ja, poczytajcie sobie. Jesli nie ma niedoboru witamin, to moim zdaniem nie ma sensu dawac zapobiegawczo, bo w tych sztucznych witaminach jest pelno konserwantow, wiec czasem moga one zrobic wiecej zlego niz dobrego, przynajmniej ja tak mysle. Najlepszy sposob na zdrowe dziecko to chartowanie przy kazdej pogodzie. My dzis bylismy godzinke na spacerze, snieg padal, az milo bylo pospacerowac, to pierwszy snieg dla naszych skarbow. Od dnia kiedy Fifi pierwszy raz sie przekrecil na brzuch, ciagle to robi, mam z niego ubaw, bo nie umie sie jeszcze przekrecic z brzucha na plecy i zlosci sie jak za dlugo lezy na brzuchu, to ja go przekrecam na plecy, a on znow fik na brzuch i tak ciagle. Powiem Wam, ze wkurza mnie jedna sprawa, czesto ktos mowi mi, ze teraz to musimy miec corke, jak juz mamy syna, a co to drugi syn to bedzie gorsze dziecko, nie wiem czemu panuje taki model, ze jak jest syn to do kompletu musi byc koniecznie corka, bo jak syn to be. Dla mnie nie ma to znaczenia czy jest syn czy corka, kazde bede kochac. Czy Wam tez tak mowia?
ciekawa
2007-11-10
13:39:10
Email
Ja słyszałam raz czy dwa ale nie jakos specjalnie namolnie:) ważne by zdrowe:) Noemi zazdroszcze pokoiku też bym udekorowała atak mam udekorowany koncik pod biblioteczką;)
noemi
2007-11-10
13:45:21
Email
Ciekawa, Lenka śpi w naszej sypialni, więc pisząc dokładnie: dekoruję naszą sypialnię:) za kilka miesięcy chcemy ją przenieść, ale coś mi się zdaje, że nie zrobimy tego, bo drugi pokój jest umeblowany, a nie chcę pozbywać się pięknego biurka i innych ukochanych przedmiotó. najlepsza byłąby zmiana lokum :) Mkkrycha, w piątek Filip i Lenka końćzą pół roczku:) o której on się właściwie urodził? nie pamiętam. aha, Ciekawa, nawet kącik można udekorować przecież:) ja póki co mam gwiazdki na ścianach
noemi
2007-11-10
13:46:59
Email
aha, ja też podaję Lenie tylko witaminę D. lekarz nam powiedział, ze to wystarczające dla prawidłowego rozwoju dziecka, chyba ze się stwierdzi brak czegos w organizmie, ale przy karmieniu piersią wszelkie potrzebne substancje Lena wysysa ze mnie:) i też spacery w każdą pogodę. Lenka zadowolona, ja zmarznieta, ale jest ok:)
mkkrycha27
2007-11-10
13:52:17
Email
Filip urodzil sie o 16.58, czy o 17.58 polskiego czasu. A my jak do tej pory spimy w pokoju Filipa, nasza sypialnia stoi pusta, mam taki plan, ze jak Filip skonczy rok, to zabieramy swoje lozko i wynosimy sie do swojej sypialni, bo im pozniej tym dziecko bardziej przezywa taka zmiane.
monia_ireland
2007-11-10
14:07:35
Email
Milo Cie Noemi goscic:) mimo to pamietaj ze to nie my wiedzialysmy lepiej i nie my pouczaly:) A u nas problem. Dzis liszaje pokazaly sie na calym ciele i wysypka:(( poprsotu wzszedzie na kzadej czesci ciala-wiem ze to niebezpieczne. Dzis wszystkie poradnie alergologiczne nieczynnne i lekarze nie przyjuma. Co mam robic> czekacdo poniedzialku? mam masc ze sterdami ale boje sie jej uzywac. Prawdopodobnie to skaza bialkowa. Sprobuje dzis kupic mleko sojowe:((( buuuu niedobrze:( ZDROWKA DLA LENKI!
noemi
2007-11-10
14:10:54
Email
MOnia, pij wapno
noemi
2007-11-10
14:11:58
Email
oj, zapomniałam, ze nie karmisz.
pierwiastka
2007-11-10
16:18:13
Email
przez ten wypadek nie mamy chwilowo auta a zakupy trzeba zrobic, real najbliżej, mozna isc z Piotrusiem w wozku :) wiec kupiłam w promocji papmersy 4+; chyba Monik je polecała; tak na oko wyglądaja fajnie :) maja swietne elastyczne rzepy; załozyłam juz jednego małemu na próbe :)
agnieszka_z
2007-11-10
16:37:38
Email
Malutkiemu tez mozna podac wapno w syropie. Moi chlopcy dostali Sanosvit po 1ml lub 1,5 ml, wiec Moniu podaj przynajmniej to bo dzis chyba nic nie zdzialasz innego.
noemi
2007-11-10
17:14:59
Email
Monia, a jakie mleko podajesz Nikosiowi?
zuczekm59
2007-11-10
17:41:44
Email
My cały dzionek spędzikiśmy na wyjeździe. Pojechaliśmy zobaczyć nowo otwarte centrum handlowe we Wrocławiu, podoba mi się, że tyle tam sklepów dla dzieciaczków, ale takie super coś a pokoju dla matki z dzieckiem nie ma!
zuczekm59
2007-11-10
17:44:09
Email
Moniu_ nie wiem jakie mleko podajesz ale w aptece bez recepty możesz kupić bebilon pepti (z receptą taniej)Moja koleżanka przy skazie podaje to mleko
zuczekm59
2007-11-10
17:48:36
Email
A Blaneczka kończy dzisiaj 5miesięcy! A przecież ja ją wczoraj rodziłam:)))
pierwiastka
2007-11-10
18:04:50
Email
Zuczku, a co to centrum handl we wrocławiu otworzyli?? bo ja nawet nie wiem
noemi
2007-11-10
18:26:16
Email
wlasnie Monia, my też mamy w domu bebilon pepti. nie podajemy, ale jest na wszelki wypadek, to preparat dla dzeci ze skazą. proponuję zmienić Nikosiowi mleczko. ehh, dziewczyny, tęsknię za Wrocławiem:)
pierwiastka
2007-11-10
18:34:45
Email
ja sie ciesze wrocławiem na codzien :))))))))))))))))))
pierwiastka
2007-11-10
18:35:26
Email
ale ze mnie gapa :) wszystkiego najlepszego dla BLANECZKI!!!!!!!! :)
sylwetkar
2007-11-10
18:44:18
Email
Blaneczko sto lat
sylwetkar
2007-11-10
18:49:16
Email
Monia trzymamy kciuki żeby Nikoś szybciutko wrócił do formy dużo dużo zdrówka . A co do mojego mleńka to niczym nieidzie Zuzi zmusić żeby jadła cyca w dzień albo dziabie właśnie tak jak Nastka albo wielki płacz i lament bo mama daje cyca ściągam laktatorem zawsze było super dużo mleka że dałam rade zamrozić sporo słoiczków teraz zaczynam rozmrażanie chciałabym jak najdłużej karmić chociaż tylko w nocy bo niewiem czy to prawdw ale podobno jak sie przestaje karmić piersią to spada odporność dziecka
zuczekm59
2007-11-10
18:59:39
Email
Pierwiastko byłam w Magnolii, ale trochę przereklamowana! Ale dzisiaj pogoda we Wrocku: słońce i grad. Ale się trochę "odchamiłam"!
Goga66
2007-11-10
19:16:15
Email
Noemi - ponieważ nie zamierzam dłużej zaglądać do tego wątku podaję Ci gg gdybyś miała ochotę na jakieś spotkanie : 4623843
I do Ciebie Moniu na papa Wybacz, jednak nie mogę sobie odmówić.
Gratuluję super samooceny niczym nie uzasadnionej, chyba, że brakiem samokrytycyzmu. Teraz już możesz przez następne kilka stron powylewać dalszy jad pod moim adresem z przyjemnością tego już nie poczytam :) I tak pocieszy Cię za chwilę kilka Twoich klonów . Jednego gratuluję - w kilka po prostu dobrałyście się idealnie. A teraz ruszajcie do dalszego "miłego" traktowania tych, co śmią trochę inaczej myśleć :)
zuczekm59
2007-11-10
19:34:52
Email
I Wy jeszcze o tym?
supermum
2007-11-10
19:58:20
Email
MONIU kochana !!!!!!!!! przede wszystkim spokoj nas uratuje-powiedzenie mojej Babci:) Mozesz zadzwonic do szpitala i poprosic o jakis namiar na lekarza, kotry przyjedzie do domu. Moze w ksiazeczce zdrowia Nikosia masz pieczatke z nr komorki- zadzwon i popros o info, wizyte lub o namiary na laekarza innego :) U podobnie. Na policzku takie cos hmmm na łokcicach tez. ale!!! Lekarka powiedzial ze uwaza ze nie panikowac i jeszcze poobserwowac dziecko. Bogus juz jakis czas dostaje Bebilon wiec jesli to miala byc skaza to juz dawno by wyszla. Zielonke kupki - to u nas, to moze byc po bananie, ktory tez moze zmieniac kolor stolca. hmm co jeszcze...aha mamy siusiaka tak naciagac- ta skorke :) zeby sie zle nie zroslo. Mozesz tez zapytac lekarza niech sprawdzi i pokaze jak trzeba to robic- zaputac nie zaszkodzi a moze sie i Wam przyda. Bogus przewraca sie jak szalony:) i pani dr powiedziala ze ruchowo jest super rozwniety i wogole fajny misio z niego :P aaaa i z tym siadaniem to podobno juz za niedlugo ma sam siedziec :P tak na jej oko:) za to zabki u nas niepredko sie pojawia hihi bezzebny łysolek nasz kochany :) Kochana poki co mozesz myc Bobaska w Oilatum- lub czyms podobnym byleby ładnie nałuszczało skorke. jak jeszcze mi sie cos przypomni to napisze:) aa co do mleka to hypoalegriczne- jelsi okaze sie ze to jednak u nas to skaza a jesli to nie pomoze to neutro costaM:) Ppewnie wiecie o co chodzi ale nie pamietam dokladnie nazwy. aaa i podsumowajc wyszlo- po raz kolejny, jelsi chodzi o Bogusiaka - ze jestem straszna panikara :D Całuski dla WSZYSTKICH formułowiczek :P SYLWETKAR dla Ciebie i ZUzenki całuski od Bogusiaczka;****
monia_ireland
2007-11-10
20:41:21
Email
goga wlasnie pokazala swoja doroslosc:) szkoda slow...i generalnie mam to w powazaniu:) Dzieki Wam za porady!!! wykapalam malego w krochmalu i przegotowanej wodzie. Mkkrycha tak mi kazala bo jej alergolok tak zalecil.No i posmarowalam najbardziej chore miejsca ta mascia ze sterydami ktora mikiedys pediatra przepisal.Oilatum nic nie dalo bo go kapalam juz od dluzszego czasu. Jak mu do jutra chodz nie przyblednie to pojade na oddzial do szpitala a jak przyblednie to do alergologa uderzam w poniedzialek-mam juz namiary na dobrego w miescie obok mojego miasta. Oby to nie bylo nic powaznego. Blaneczko ZDROWKA I SLODYCZY ciocia Monia z Nikosiem życzy:))
monia_ireland
2007-11-10
20:43:02
Email
aha a zmienic mleko chcialam ale ponoc teraznic nie da-Mkkrycha mi wszystko wytlumaczyla na ten temat bo wlasnie go walkuje z Filipkiem u alergologa.
zuczekm59
2007-11-10
20:48:16
Email
Dziękujemy za życzonka!!!
Monik
2007-11-10
21:00:25
Email
Wszystkiego najlepszego dla BLANECZKI!!Moniu kochana jestem Twoim klonem:)))) Ale się uśmiałam:)))Skoro Goga już nigdy tu nie wejdzie poczytać to mogę napisać,że dziwna z niej osoba... I to właśnie ona nie w sobie samokrytycyzmu i stąd wynikają wszystkie sprzeczki. Przecież Goga jest najlepsza!!! I niech sobie tak myśli, mam to gdzieś. Koniec tematu i już się nie odzywam. Monia najlepiej idź do lekarza,żeby przepisał Ci preparat mlekozastępczy. Nie kupuj narazie Bebilonu,bo on i tak ma białka krowie, tylko,że hydrolizowane(Nie wiem czy nie przekręciłam). Z mlekiem sojowym tez uważaj, bo soja bardzo często uczula,a po co Nikosia narażać.
monia_ireland
2007-11-10
21:04:15
Email
Tak tez zrobie. A goga bedzie tu zagladac-gwarancja 100% bo czeka co my tu o niej napiszemy a powiem wam klony kochane ze wystarczajaco bluzgaja po niej w innych tematach ta forum happy mum-po co sie powtarzac:)olac sprawe i zapomniec:)
zuczekm59
2007-11-10
21:07:58
Email
W to NIE CZYTANIE to nie wierzę!
noemi
2007-11-10
21:13:31
Email
dziewczyny, nie chcę stąd uciekać, więc błagam,przestańcie. za kilka lat zajrzyjcie tu i przeczytajcie wszystko raz jeszcze. założę się, że się zdziwicie. majówki to bardzo młode mamy i to widać:) zanim zaczniecie krzyczeć, powiem, że sama jestem młoda:) nie poruszajcie już tego tematu zanim powiemy o słowo za dużo. Blanko, najlepszego. szczególne pozdrowienia dla małych alergików ;)
ciekawa
2007-11-10
21:16:15
Email
Wszystkiego dobrego solenizantce-buziaczki:)
monia_ireland
2007-11-10
21:23:54
Email
Noemi to ze jestem mloda mama to nie znaczy ze na calym forum dam z siebie robic cymbała bo dorosla goga bedzie jechac po mnie jak butami po asfalcie.Mialam jej przyklasnac?? Bo my juz zamknelysmy temat a jak sama widzisz goga go walkuje i zauwaz ze to ona rozpetala klutnie zupelnie niepotrezbnie i musi postawic kropke nad i bo chyba rosnie ublizajac komus-a to nie jest dorosle zachowanie.Pozatym poniewazjestesmy mlodymi mamami potrzebujemy raz jeszcze powiem-rad a nie ocen. Ja jasno i otwarcie mowie ze do Ciebie nie mam nic absolutnie i napisalam zaraz ze zle odczytalam Twoj wpis a Ty moj i Monik i bylo ok tylko goga wchrzanila sie z intryga zupelnie niepotrezbnie. Gwarantuje Ci ze brak jej na tym temacie sprawi ze taka sytuacja nigdy nie bedzie miala wiecej miejscas. Pozatym jestesmy juz razem ponad rok i jakos zadzna zadnej w droge nie weszla do tego czasu. a rady..jest tyle doswiadczonych mam ze nie na godze swiat sie konczy.
Monik
2007-11-10
21:25:45
Email
Ja też w to nie czytanie nie wierzę:)Pewnie czyta teraz i obgryza palce:)) Noemi obiecuję,że to już koniec i się nie odezwę:) Co do dietki jest nas 4- Motylek, MatkaPolka, Pierwiastka i ja. Jak dołączy jeszcze jedna mama to wyjdzie po 10zł, jak nie to składamy się po 12,50. Dajcie mi nr gg to podam Wam nr konta. Pozdrawiam
zuczekm59
2007-11-10
21:26:40
Email
AMEN cisza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
noemi
2007-11-10
21:27:56
Email
a my za moment do kolacji zasiadamy. mniam, jak pachnie. chyba widzicie, że nie dla mnie dieta:)
monia_ireland
2007-11-10
21:37:24
Email
no ja sie tez do diet nie nadaje:/ malo we mnie silnej woli bo ja łakomczuch jestem:) ale az mi szkoda jak sysze ze wam kg ubywaja:) ja przez moja chorobe i problemy z Nikosiem poluzowalam troche z cwiczeniami. Aleod poniedzialku ruszam znowu:)
ciekawa
2007-11-10
21:56:40
Email
Ja sie pilnuje choc ostatnio potarfie niedojadac-mase spraw na głowie i taki rowalony dzien mam. Dzisiaj Z Nastusią na basenie bawił sie taus:0) Akurat panie instruktorki zrobiły dzień wolny czyli masa dmuchanych zabawek w wodzie i każdy robił co chciał. Narobiłam mase zdjęć:) teraz sie pakuje bo jedziemy raniutko do Świecia do rodzinki-wracamy w poniedziałek. tak nam sie dziś spodobało na basenie ze sie zebraliśmy i wieczorkiem sami poszliśmy popływać-mamy drugi nowy basen koło domu-bosko było-pierwszy raz z mężem byłam na basenie;) Kupiłam sobie bilety i będę chodziła w dni kiedy nie mam treningów:) czyli od poniedziałku do piątku ćwiczę formę, wydolność i moje kochane mięśnie. mam fisia co:):) lecę bo dziś jeszcze 400 brzuszków mnie czeka:)
noemi
2007-11-10
22:07:26
Email
400 brzuszków...? Ciekawa, mało jest tak wytrwałych babeczek jak TY. szczerze podziwiam. my za to po milionach kalorii raczymy się muzyczką.
Joanna26
2007-11-10
22:59:31
Email
Jejku, jak mnie by sie basen przydal!!!Jeszcze troche i bede miala garba,taka pokrzywiona chodze/siedze i zyje!!!a komputer mi tez nie pomaga:((((( Ale 400 brzuszkow??Ciekawa, jestes niesamowita.Nie wiem,czy w zyciu tyle zrobilam...Blaneczko,wszystkiego slodkiego!:)
AgaDan
2007-11-11
02:26:20
Email
Witam Panie ---troszkę się wnerwiłem i napisałem cos wszechwiedzącej- w dziale" Matki, żony, kochanki (problemy z dziećmi, mężami i niemężami, teściowymi, pracą, plotki, rady, itp) " w zakładce LINKI ----Moja żonka cos nie miała ochoty klikac a tez ma dośc czytania ooooo ;) Pozdrawiam
ciekawa
2007-11-11
06:55:12
Email
No i dziadek zaspał:) więc wyjazd nam sie opóźnia. Co do brzuszków to zawsze tyle robiłam-teraz tylko ten problem ze nie w każdej pozycji-cesarka jednak zrobiła swoje:( ale i to da sie naprawić. Joasiu koniecznie idź na basen nic tak nie rozluźnia-nawet tylko podryfować. Co do Goggi to Miałam nic nie pisać ale chyba to co chce powiedzic nie jest jakimś najeżdzaniej. wiem ze sama sie często mądrze-cóz taki charakter. ale Ta kobieta ma niesamowitą zdolność wykręcania wszystkiego co ktoś napisał-trzeba duzo negatywnej woli żeby tak zawsze interpretować na "nie" A czasem wystarczy poprostu spytać co ktoś miał na myśli. i racja z tym ze było kilka sytuacji-jeszcze w dziale ciąża ze do kłótni by nie doszło gdyby nie ona. szkoda mi jej:( Potrafi doradzic czasami ale to znika pod masą pouczania i wykrecania czyis słow.
Julia
2007-11-11
08:03:40
Email
Ciekawa zgadzam się z Tobą co do działu ciąża, zresztą ja sama też tam miałam jedną głupią wypowiedź, ale tak jak napisałam, czasem się napisze, potem pomyśli, ot taka ludzka ułomność. Co do pouczania też masz rację, zresztą sama przyznajesz, że też masz taki charakter, ja i Goga może też mamy. Zresztą jak to na forum, nie widzimy wszystkiego co niewerbalne w wypowiedzi, stąd interpretacje mogą być przeróżne. Co do zdolności do przekręcania czyichś słów to jednak uważam, że robią to tu świetnie inne osoby. I nie piszę tego po to, żeby się znowu kłócić. Prześledziłam sobie wczoraj całą tę kłótnię od początku i naprawdę nie bardzo widzę, w którym miejscu Goga przekręciła czyjeś słowa. To już bardziej ja namieszałam swoją wypowiedzią o dystansie. Na koniec dodam jeszcze, że naprawdę nie chcę się z Wami kłócić, chce tylko podkreślić, że czasami warto przyjrzeć się samemu sobie, a nie tylko krytykować innych. Umiejętność samooceny jest bardzo cenna, ale do tego się dochodzi z czasem. Pozdrawiam wszystkie majówki i czerwcówki. I domyślam się, że teraz moja wypowiedź znowu będzie różnie rozumiana i może znowu wywoła kłótnię, chodzi mi jednak o to, że osoby, które rozumieją o co mi chodzi w tę kłótnię się nie wdadzą.
AgaDan
2007-11-11
09:07:20
Email
Forum - jest od tego by wyrażac swoje opinie droga Pani - Jeśli teorie sa na granicy akceptacji mozna je przemilczeć - jaśli nie ? Nie widzę potrzeby by udawać że jest OK. To forum jest częścią zycia wielu dziewczyn i proszę nie wymagać by w sytuacjach które je denerwują siedziały spokojnie. Niewerbalne wypowiedzi???? Dobre sobie - Obie panie prezentujecie dosłowną złośliwość a jeśli chodzi o "sojusz" ( wypowiedż z działu linki) to jakiś zaczyna się tu tworzyć - o zgrozo mieszanka wybuchowa. Pozdrawiam grzecznie i prosze nie traktowac tej wypowiedzi jako ATAK tylko obserwację naprawdę obiektywnego czytelnika
Julia
2007-11-11
09:26:41
Email
W takim razie wszyscy jesteśmy obiektywni każdy na swój sposób :o) Pozdrawiam
Monik
2007-11-11
10:21:49
Email
Danielu lub Ago -święte słowa. Pozdrawiam
noemi
2007-11-11
11:40:31
Email
Drogi(-a) AgoDAn, ten temat został juz zamknięty. szkoda, że nie doczytałeś i znów psujesz, przynajmniej mnie, humor od rana. nie lubię się kłócić, każda powiedziała swoje i każda odpuściła. kto się nudzi ten wymyśla? ja tam nei potrzebuję sensacji do szczęścia
monia_ireland
2007-11-11
12:33:57
Email
dokladnie-koniec tematu. Ale temat zostal juz zamkniety x2. I raz wznowila go Goga a drugi raz Julia. I jak tak dalej beda wrzucaly swoje 5gr po tym jak my odpuszcamy to to sie nigdy nie skonczy. DAJCIE SOBIE SPOKOJ-jaki w tym cel? bo to juz nie jest doradzanie tylko rozniecanie niepotrzebne klutni i psucie atmosfery. PO CO?po to zeby NOemi doprowadzic do tego by nas opuscila?bo na to wychodzi-my odpuszcamy-goga wznowila raz julia drugi raz a pozniej majowki to te zle-bez sensu psuc nam watek. DAJACIE JUZ SPOKOJ bo mi juz niedobrze sie robi od tych madrosci. Spadam stad na caly dzien bo nie chce miec pospustej niedzieli. Mamuski usmiech prosze :))) i bobaski ucalowac!!!milej niedzieli zycze bez zagladania dzis na forum co by sie nie denerwowac-choc mam cicha nadzieje ze wkoncu bedzie SPOKOJ i koniec tego tematu!!!!!!!a jak jeszcze ktoras chce wyrzucic swoja zółc na mnie to zapraszam na gg co by nie psuc innym humorow glupimi wspisami na naszym temacie:)
noemi
2007-11-11
12:52:37
Email
MOnia, rozbroiłaś mnie:) każda ma swoje racje, ale ja też nei lubie się kłócić. bardzo się z Wami zżyłam, w końcu wspólnie przeżywałyśmy ciąże każdej z nas, potem porody i pierwsze chwile z dzieciątkami. ja też uciekam na spacer, a wszystkim mamusiom udanego dnia zyczę
sylwetkar
2007-11-11
14:37:38
Email
kloniki moje kochane pozdrawiamy cieplutko Bogusiak buziaki i innym bobaskom również miłej niedzielki a u nas dZiś sypie i sypie już bialutko mamy
ciekawa
2007-11-11
14:52:16
Email
Hej hej laski:)Wpadłam na kompa cioci:) Ale tu zimno okrutnie a ja bez szalika, czapki itd:( brr zaliczyłyśmy spacerek w zimnie i było fajnie-przy okazji spotkałam sie z koleżanką-ona tez ma brzdąca(11mies)Jak on ładnie juz chodzi:) Wracam jutro ale mam nadzije ze wyjedziemy po otwarciu mojego ulubionego butiku:) a nuz cos wpadnie mi w oko. Pozdrawiam buziaczki:)
sylwetkar
2007-11-11
15:18:49
Email
ja to chyba nic nieumiem w tym kompie MatkoPolko Monik czy wysłałam Wam zaproszenie w naszejklasie? zaraz będe próbowała jescze kogoś znaleść
sylwetkar
2007-11-11
15:38:17
Email
Monia Ciekawa Supermum czy do was też wysłałam nikogo więcej niemoge znaleść ;-(
monia_ireland
2007-11-11
19:55:47
Email
a my wrocilismy od znjaomych:) Wczoraj i dzis kapalismy NIkosia w wodzie przegotowanej z krochmalem-nie uzywamy zadnych kosmetykow pielegnacyjnych tylko bepanten do pupki. Wczoraj wszystkie chore miejsca posmarowalismy ta mascia ze sterydami a dzis juz tylko nieliczne bo jest o niebo lepiej. Dowiedzialam sie ze do pani alergolog-(najlepszej w pobliskich miastach) trzeba sie zapisywac kilka miesiecy na wyrost:( ale chwala za to ze mamy w rodzinie pracownikow slozby zdrowia:) ciocia ma zalatwiac nam do tej pani dr dojscie i w tym tygodniu ma nas przyhac-we wtorek bedzie cos wiadomo. PUki co nie jest gorzej a nawet ciut lepiej ale tej masci juz nie bede uzywala-2 dni wsytarczy bo sie obawiam troche tych sterydow.Buziale dla wszystkich. Sylwetkar-nie dostalam zaproszenia:(
MatkaPolka
2007-11-11
20:32:56
Email
Sylwetkar, ja dostalam,i przyjelam,ale zdjecia obejrze sobie jutro bo dziala wszystko bardzo wolno. Do diety sie dopisuje-ale nie mam gg, mozesz mi Monik przeslac nr konta na naszej klasie albo email. Dzis bylam na imprezie rodzinnej, najadlam sie rogali marcinskich mojej siostry (pyszne byly!), kurcze w domu daje rade bez slodkosci bo ich po prostu nie kupuje,ale "w gosciach" porazka,grrr. Noemi my tez mamy tylko wit.D i nic wiecej wedlug naszego pediatry nie trzeba. Dziewczyny, prosze nie wracajcie juz do klotni. Jesli ktos chce psuc atmosfere,to niech robi to gdzie indziej albo przemilczy. Kazdy ma prawo miec swoje zdanie i moze je tez wyrazac -ale nie obrazajac nikogo. Gogo, jesli to czytasz:nazwanie kogos klonem bylo ponizej twojego poziomu,zawsze Cie cenilam za rady i duzo z nich zastosowalam(czytam forum od roku,choc dotad sie nie udzielalam) ale tym razem Cie jednak ponioslo.
monia_ireland
2007-11-11
20:44:52
Email
Ta nasza-klasa dzialabardzokiepsko wieczorami bo wiele osob na niej siedzi. Ale w dzien jest ok. Sylwetkar zapros mnie raz jeszcze prosze:)
monia_ireland
2007-11-12
08:53:42
Email
JAK POPATRZYLAM DZIS RANO PRZEZ OKNO BYLAM ZACHWYCNA!! CUUUUDNA ZIMA PRZYSZLA:) NIE moge sie napatrzec-wkoncu 3 lata nie widzialam zimy:)azzrobilam fotki ogrodu przez oknPhoto Sharing and Video Hosting at Photobucketo:)
monia_ireland
2007-11-12
08:55:32
Email
i jeszcze jedno:) Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
agnieszka_z
2007-11-12
08:59:33
Email
Jaki piekny widok... niesamowite, u nas zimy ani widu ani slychu ...:)
monia_ireland
2007-11-12
09:08:47
Email
no Aga jest naprawde pięknie. Teraz list do sw.Mikołaja trzeba pisac zeby sanki z oparciem przyniócł:)))
noemi
2007-11-12
09:13:08
Email
czy to naprawdę jest w Polsce?:) u nas nie widać śniegu. czy Wasze dzieci też tak zaczepiają dorosłych jak Lenka?:) ona najpierw się uśmiecha, a jak ktoś nie reaguje zaczyna zaczepiać głosem:) w ogóle bardzo dużo mówi moja córcia. mama, tata, baba, papa mówi od dawna, a ostatnio zaczęła łączyć rózna sylaby. nie wiem czy jest się czym chwalić, ale udało jej się kilka razy powiedzieć pupa i bardziej dosadnie, dupa:) można się nieźle uśmiać:) i uwielbia rozmowy przez telefon (jak włączam głośnik):)
Monik
2007-11-12
09:13:56
Email
Sylwetkar ja przyjęłam Twoje zaproszenie. Nasza klasa faktycznie chodzi strasznie wolno wieczorami. Monia u mnie też zima w pełni, ucałuj Nikosia, mam nadzieję,że szybko wróci do zdrówka.
monia_ireland
2007-11-12
09:23:07
Email
dzieki Monik:)):* Noemi jestem pod wrazeniem Lenki umiejetnosci:))NIkos tylko jak zucholi jakas zabawke czy smoka to takie :"dadada" mu wychodzi ale konkretnie jeszcze nic nie pogada jak Twoja córcia:)napewno mcie ubaw:) a my dzis w nocy mielismy niezly:) Ok 23.00 Marcin do mnie mowi:patrz na Nikosia. A Nikos lezy rozwalony raczkami na boki i sie usmiecha z otwarta buzia od ucha do ucha-malo tego tak sie zacz smiac w glos ze my nie moglismy sie opanwac ze smiechu-łzy nam plynely az go obdudzilismy chichotami-ale naprawde bylo komicznie. Pozatym nasz synek jak go za raczki do siadania podnosimy to on zamiast siadac to wstaje...z tym to wiem ze musze uwazac bo jest jeszcze wiotki-dlatego podnosze go pod paszki z pozycji lezace na rece:)i co jeszcze lubi to moje mokre wlosy. Nachylam sie nad nim a on łapie zobu stron i szrapie na wszystkie strony i smieje sie w glos:)-fajna zabawa nie ma co ale czasami boli:)
noemi
2007-11-12
09:34:07
Email
Ja zawsze spacerując z Lenką rozmawiam z nią, cały czas tak robiłam, odkąd była maleńka -może to ma wpływ. poza tym podobno dziewczynki szybciej zaczynają mówić niż chłopcy. MOnia, byliśmy wczoraj na wystawie sprzętu audio. Lenka poderwała grupę angielskich bluesmenów:) niedługo doczekaqsz się chwili, kiedy Nikoś do obcych panów mówić będzie: tatatata:))) Lena nie ma jeszcze odruchów stawania na nóżki. ale siedzieć barrrrdzo by chciała. cudne uczucie jak dzidziusie w nocy potrafią obudzić się i zacząć śmiać w głos:) Lena zamiast mokrych włosów uwielbia szczypać w powieki. co widać na twarzy mamusi:) MOnia, Nikoś nadal wysypany?> my też mamy ciągłe problemy ze skórą Leny. z twarzy jej schodzi wysypka (ta po -chyba-sinlacu) , za to od piątku ma na rąćzkach koło łokci taką suchą skórkę. też wybieramy się do alergologa, ale niestety chyba dopiero na styczeń się odezwiemy, bo lekarz nie przyjmuje nowych pacjentów w listopadzie i w grudniu najprawdopodobniej też nei będzie. to lekarz homeopata, podobno rewelacyjny, który potrafi zdziałać cuda. zobaczymy.
monia_ireland
2007-11-12
09:40:58
Email
wysypka zeszla zupelnie a liszaje poschodzily zezgiec raczek i pod kolankami. Teraz tylko jeszcze lekkie sa na lokciach wlasnie i odach bo stronie zewnetrznej.Kapiemy gowkrochmalu caly czas i zero komsetykow. NO i napewno to zewszystko schodzi to zasluga sterydow;/ alejuz ich nie bede stosowala bo sie boje. Nam mozesie uda do alergologa zalatwic wizyte bo tez ciezkoz tym.
monia_ireland
2007-11-12
10:31:35
Email
a oto moje cudo:) Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
monia_ireland
2007-11-12
10:33:15
Email
uwielbiam dzieciaczki w rajtkach:)))są takie slodkie:)))) maz moj za to nie za bradzo bo mowi ze Nikos to facet a faceci w rajtuzach....hehehe smieje sie.
agnieszka_z
2007-11-12
10:41:13
Email
Gratulacje dla Lenki- rzeczywiscie dziewczynki podobno wogole szybciej wszystko robia- ale i tak to wspaniala umiejetnosc!! A my dziś mamy podwojnie wyjatkowy dzien... dokladnie rok temu dowiedzialam sie ze jestem w ciazy (oczywiscie nie wiedzialam ze mnie podwojne szczescie spotka :)) no a chlopcy koncza dzis juz 5 miesiecy... rany jak ten czas leci...
agnieszka_z
2007-11-12
10:42:14
Email
A rajtki sa FANTASTYCZNE, ja chlopcom tez zakladam a oni sie bardzo ciesz bo moga swobodnie nozkami machac
noemi
2007-11-12
10:45:25
Email
MOnia, Nikoś wygląda nieziemsko:) nic tylko na zlot harleyowców, niesamowicie klimatyczna koszulka:) i te raqjtuzki czerwone:) jak robin hood i faceci w rajtuzach;) Agnieszko, najlepszego z tej przepięknej okazji:) czas mija barrrdzo szybko, cieszmy się każdym dniem z maleństwami:) idę dziś z LEną do fotografa na zdjęcie do paszportu. macie jakieś rady co do kolorów? pojęcie nie mam w co ją ubrać
Monik
2007-11-12
10:49:45
Email
Nikoś bombowy:)) JA też uwielbiam rajstopki:))) Robus narazie tylko mówi dada, baba, mama ale nie zna jeszcze znaczenia tych słów. Przy wymawianiu tych sylab strasznie się ślini:))
noemi
2007-11-12
10:50:52
Email
Lenka z jednym z imieninowych kwiatków:)

noemi
2007-11-12
10:59:31
Email
Lenka z jednym z imieninowych kwiatków:)

noemi
2007-11-12
11:01:50
Email
MOnik, Lena nie jest kosmitą i pewnie też nei zna znaczenia:) po prostu trafia, bo wie, ze z babcią mówiła: baba i jak słyszy babcię to to mówi:) ale na rozumienie słów chyba trochę za wcześnie:)
Monik
2007-11-12
11:11:07
Email
Noemi zamieść troszkę większe zdjęcie Lenki,bo nic nie widać. Miło byłoby zobaczyć również Twoją twarzyczkę:)Tak długo się znamy, a dalej nie wiemy jak wyglądasz. Fajnie znać twarz osoby z którą dużo się rozmawia:) Oczywiście to nie przymus, a propozycja. Co do gadania Robusia, on często tak gada jak leży sam w łóżeczku, zabawnie to wygląda i brzmi:) Ja też non stop do niego mówię i mówiłam, nawet kiedy był noworodkiem. Na spacerku, przy zmienianiu pieluszki, przy kąpieli. Teraz biorę go do kuchni w wózeczku lub leżaczku zmywam naczynia i tłumacze mu co teraz myję, do czego to służy itd. On patrzy i słucha zafascynowany. Uwielbia ze mną tez tańczyć i słuchać muzykę. Pięknie się wycisza na piosence Patrycji Markowskiej "Świat się pomylił". Uwielbia ją, słuchając robi się wiotki:) Ma anielską minkę wtedy:)
noemi
2007-11-12
11:20:34
Email
no to robimy podobnie:) ludzie odkąd pamiętam oglądali się za mną na ulicy kiedy spacerowałam z wózkiem, bo cały czas nawijałam:) oj, Lena uwielbia tańczyć, ale głównie tańczy z tatusiem:) i przed lustrem, mały narcyz:) no i uwielbia grać na pianinie. już neijedna kartkę z nutami "przeczytała". ubaw mamy neisamowity jak mała siedzi i przygrywa po swojemu:) coś nie mam praktyki w zmniejszaniu zdjęć, poćwiczę na pewno. większe nie chciało się zamieścić
monia_ireland
2007-11-12
11:32:27
Email
Noemi ja NIkosia do zdiecia paszportowego zestroilam w koszule z kolniezykiem:) w niebiesko czerwone paski:)ozywilo go troszke. Ale i tak napeno Lenka wyjdzie cudnie bez dobierania kolorow bo zdiecie do paszportu jest tereaz nie z lewym profilem tylko na wprost i na focie w sumie sama bziunie widac bez ciuszka bo z bardzo bliska robia-nie jak kiedys. Ta fota do paszortu co wklejalam na foum to jest w oryginale od fotografa i zarzyczylam sobie kilkanacie takich legitymacyjnych-gdzie widac troszke ubrana i dzieki temu zdjecie jest wieksze aledo paszortu dostalam takie gdzie praktycznie nie widac ciucha. Koniecznie pozniej seskanuj foteczke!!! Zobaczysz jaki bedzieszmiala ubaw u fotografa hehehe
monia_ireland
2007-11-12
11:34:08
Email
a dla łobuziaczków Agi...z DUZOO BUZIACZKOW USMIESZKOW I ZDROWKA PRZEDEWSZYSTKIM!!!!:)))
noemi
2007-11-12
11:36:04
Email
MOnia, na całe szczęście nie z boku, może nie będzie widać reszty wysypki. fajnie by było. ja chcę od razu poprosić o zdjęcia na płytce, więc nei będzie problemu, na pewno zamieszczę:)
monia_ireland
2007-11-12
11:55:09
Email
ja tez chcialam na plytce ale wredni powiedzieli ze nie daja-ze jak chce odbitki to oni mi zrobia-interesiarze:( ale kuzynka zeskanowala i mamy:) koniecznie wstaw fote:)
AgaDan
2007-11-12
12:18:37
Email
Przepraszam dziewczyny że troszke nabałaganiliśmy - chcieliśmy was troszke obronic - byscie nie były same w swojej nienawiści do "mentora ideowego" Wyszło niepotrzebnie duzo zgrzytów a teraz my jesteśmy ci najgorsi . Jednak zdania nie zmienimy Goga jest wredna i ona jest powodem wielu nieporozumień - a to ze forum jeszcze istnieje to zasługo tylko tych osób które potrafią ugryźć się w język i na siłę ja tolerują. My nie potrafimy - Poprosimy Adminke o usunięcie zdjęć Wiktorii - i kończymy zabawę . Za dużo wszędzie "tej" osoby.Cięzko udawać że jej nie ma .Pozdrawiamy
AgaDan
2007-11-12
12:20:17
Email
dzisiejsza awantura w dziale LINKI
Monik
2007-11-12
12:39:25
Email
Ago i Danielu ale dlaczego chcecie usuwać zdjęcia Wiktorii i dlaczego chcecie znikać? Chcecie jej pokazać,że wygrała? Ja udaję,że jej nie ma, a forum nie należy do niej. Więc proszę-zostańcie!
AgaDan
2007-11-12
12:46:32
Email
;( nie będziemy wam zaśmiecać waszego niesamowitego wątku - na pewno nie będziemy traktować jej jak by jej nie było- ona jest i to niestety za wyraźnie widać
monia_ireland
2007-11-12
13:05:07
Email
hola hola nigdzie nie zwiewajcie.To forum nie nalezy do gogi ani do nikogo!!! niech sobie mentoruje i nie ma co zwracac na to uwagi-ZLewka musi byc i tyle:) wiem ze nie jest latwo!!tym bardziej ze co temat to ona sie wpisuje... ale pomysl ile czasu spedziliscie tutaj?warto uciekac?? z powodu jakiej kobiety ktora Cie wkurza??? olej ja i klikaj dalej na forum!!!uwierz ze niewarto!!!!ciezko pisac cokolwiek bo gryze sie w jezyk:) i na LINKI tezsie boje zagladac:) Pozdrawiamy Was serdecznie i prosimy o pozostanie!!!!zapomnijcie o istnieniu tej forumowiczki a jej wpisow nie czytajcie:) porste:) ja tak wlasnie robie:) ok-koncze bo napisze za duzo:) kazdy sobie reszte dopowie. Jak byscie mogli prosze o przeslanie mi tego programiku-wpisalam sie w dziale z fotkami u WAs-swietnie to wszylo-a dzieciatko wasze to cudne ze hej:)
AgaDan
2007-11-12
13:20:40
Email
programik wysłany - podaj dalej ;)
motylek
2007-11-12
13:40:03
Email
no no a co się tutaj wyprawia? zaraz poczytam wstecz bo zacuiekawiła mnie ta dyskusja na całym forum. Wiecie co - Goga nie raz mi juz za skórę zalazła - szczególnie wtedym gdy napisała, że EKSPERYMENTUJĘ na swoim dziecku....... i przyznam się szczerze, że od dawna jej wypowiedzi na naszym wątku omijałam i ich nie czytałam. Nie lubię osób wszechwiedzących, które wiedzą wszystko najlepiej, wszystko robią najlepiej i tylko w kółko pouczają innych. No ale nic cofam kilka stron i dowiem sie o co poszło;)
mkkrycha27
2007-11-12
13:41:00
Email
Sto lat dla blizniakow, buziaki. Moj Filip tez chodzi w rajtuzach, choc tatus nie jest tym faktem zachwycony, ale on mi sie tak bardzo podoba w rajtuzkach, ze zakladam mu codziennie. Monia_i, fajnie, ze te obiawy alergii troche u Nikosia ustapily, jednak te naturane metody czesto sa bardziej pomocne niz farmakologia.
motylek
2007-11-12
13:43:14
Email
A no i miałam Wam napisać, że u Kini czuć wyraźnie już pierwszy ząbek - i to lewą górną piątkę!!! (wcześniej czułam kłujący punkcik w miejscu trójki i piatki)
pierwiastka
2007-11-12
14:12:15
Email
Monik, dietka wychodzi po 12,50? Prosze o potwierdzenie :) to zrobie przelew pozdrawiam
mkkrycha27
2007-11-12
14:25:41
Email
Jejku Motylku, to macie juz dwa zabki, super. Amalenka to bezbolesnie przechodzi? Z nowych osiagniec mojego synka, wczoraj pierwszy raz obrocil sie z brzuszka na plecy, hurrrra!
motylek
2007-11-12
14:30:49
Email
Mkkrycha super! u nas też Kinia od jakiegos czasu się sama przewraca, raz nawet zaliczyła główką szczebelki w łóżeczku.... wtedy to był płacz:( a ząbek taki prawdziwy który czuć mocno to jest własnie ta piątka, w iejscu trójki jest maleńka kłująca kropeczka - muszę przyznać, że Kinia bardzo dzielnie znosi zabkowanie jak na razie (oby nie zapeszyć), nie marudzi, a jest taka radosna jak zawsze:) choć czasem są dni, że pcha mocno paluszki do buzi i troszkę pojeczy - wtedy smaruję dziąsełka calgelem. Podobno gdy wychodzą dziecku piatki to jest najgorzej, a my na szczęscie mamy juz jedną za sobą:)
motylek
2007-11-12
14:34:28
Email
Moniu wysłałam Ci na gg wiadomość:) c do wpisów to niestety teraz takiej ilości stron nie nadrobię - Kinia wstała...... :)
zuczekm59
2007-11-12
14:35:58
Email
Motylku gratulujemy ząbka! Aga wszystkiego naj dla naszych kolegów wcześniaczków-bliźniaczków Dużo BUZIACZKÓW!!!!
Monik
2007-11-12
14:39:30
Email
Motylu ja również gratuluję ząbków. Nie wiem czy do mnie wysyłałaś wiadomość,ale ja nic nie dostałam. Odezwij się na gg to dam Ci nr konta 1108953. Pierwiastko dieta wyszła po 12,50,jest nas 4. Możesz robić przelew. POzdrawaiam
motylek
2007-11-12
14:40:26
Email
Dziękuję Żuczku! A ja nie dobra Ciocia jestem, bo mam zaległości spore..... wszystkim malutkim Solenizantom przesyłam moc buziaków i życzę dużo dużo słonka, radości i zdrówka! od Kini także buziaczki!
motylek
2007-11-12
14:44:32
Email
Dzięki Monia:) Wysłałam na nr 1108953 wiec powinno dotrzec.... hmmmmm moze miec to jakiś związek z tym, że korzystam z tlena? a moze masz zablokowane kontakty od obcych a nie masz mnie na liscie? moj nr gg 1751068:) to może prześlij mi na maila? motylek_mmm@interia.pl to przeleje pieniazki!
Monik
2007-11-12
15:30:25
Email
Motylku dostałaś na gg wiadomość?
Malwina
2007-11-12
15:32:29
Email
W koncu mam internet, bez niego jak bez reki. Nawet nie zdawalam sobie sprawy ile z niego korzystam.
motylek
2007-11-12
16:11:35
Email
Monia nie dostałam ;( przeslij mi na maila proszę:)
lidiamital
2007-11-12
16:30:38
Email
Cześć mamusie na wstępie pozdrawiam was i maluszki. Mam wielką prośbe i pytanie jednocześnie. Czy, któraś ma do odsprzedanie kropelki Sab-simplex? Nie dla mojego maluszka, choć żałuję, że kiedy Dami miało kolkę nie miałam ich.
ciekawa
2007-11-12
16:31:23
Email
Ja mam:)
lidiamital
2007-11-12
16:45:23
Email
Jesli znalazła byś chwilę na wysłanie i napisanie mi na gg konta bankowego to jeszcze dziś przeleję pieniążki i wyślę ci adres.
ciekawa
2007-11-12
16:50:19
Email
wieczorem jak mąż wrócu bo musze poszukac. Mam urawanie głowy z małą chyba idą zemby bo już sama nie wiem co sie dzieje.:(:(
pierwiastka
2007-11-12
16:56:35
Email
Monik, właśnie zrobiłam przelew, daj poźnie znac jak dojda pieniazki.
sylwetkar
2007-11-12
17:40:48
Email
Monia potem spruvbuje taz jescze bo słysze jak Zuzia nawija już nieśpi chyba że ty mnie znajdziesz szybciej Sylwia Rokita a co do gadanie to Zuzia tak nawija czsami jak szalona najwięcej jak ją położymy do łóżeczka wieczorem jak powinna spać to gada i gada idzie wychwicić mama ała i pęłno w języku Zuzi znaczenia też napewno jeszcze nierozumie ale nawet takie mama jest słodkie a wieczorami w łóżeczku to takie cuda wyczynia śmieje sie że udaje gąśienice bo położe ją na środku łóżeczka a za chwile jest pod samą górą oj jutro sie pochwale co jescze bio woła
sylwetkar
2007-11-12
17:41:51
Email
ja też mam SABSIMPLEX
Malwina
2007-11-12
17:43:11
Email
Nie dam rady przeczytac Waszych wpiow i nadrobic zaleglosci. W kazdym razie dla solenizantow 100 lat. A Natala ma jakies krostki kolo ust, ale mysle ze to dlatego ze wszystko wklada do buzi i ciagle sie slini. 22-go idziemy do ortopedy na kontrole, zobaczymy co nowego nam powie. Bylysmy dzis na spacerku 1,5 godziny. Zmarzlam jak diabli, jeszcze glupia w stringach sie wybralam. Natalka cos tam mowi po swojemu, ale czesto gdy placze to krzyczy przy tym mama. Jeszcze sama nie potrafi usiasc, nie raczkuje, jest sliczna za to i kochana. Wczoraj opierniczylam tesciow. HIHIHI. Bo kiedy weszlismy do nich do mieszkanie, to jeszcze nie zdazylam drzwi za nami zamknac, a oni juz mowia ze maja dla Natalki andruciki i zaraz jej dadza...A pozniej tesc powiedzial ze mam racje. Dziewczyny z Gliwic, widzialyscie moze w ktoryms sklepie te krzeselka do karmienia ze stolikiem, ale chodzi mi o te plastikow.
mkkrycha27
2007-11-12
19:29:15
Email
Jestem maly gornik :)

monia_ireland
2007-11-12
19:42:25
Email
Filip bombowy:))) dzieki raz jeszcze Mkkrycha za pomoc przy alergii. Teraz kapiemy go caly czas w wodzie przegotowanej bez dodatkow jakichkolwiek plynow. NIczym go tez nie smaruje-zadnych balsamow. A te suche miejsca natluszczam zwykla mascia ochronna z witamina A lub bepantenem(wyczytalam gdzie ze przy uzywaniu sterydow nalezy je stosowan przemiennie z czyms takim by zmienione chorobowo miejsce-wysuszone-bylo caly czas nawilzane) masc ze sterydami juz odstawiona zupelnie-czekamy na wizyte u alergologa a do tego czasu jestesmy bardzo ostrozni:)
Malwina
2007-11-12
20:14:40
Email
No z Filipka sliczny gornik.
MatkaPolka
2007-11-12
20:46:12
Email
Moniko, przeczytalam Twoj wpis i odpisalam ze zaraz robie przelew ale po nacisnieciu "wyslij" nie moge wrocic do wiadomosci bo serwer znow padl. Jutro z rana wiec wysle jak bede w stanie odczytac wiadomosc.
noemi
2007-11-12
21:19:06
Email
dziewczyny, czy macie podgrzewacze do butelek/słoiczków? jeśłi tak, co polecacie? najlepiej takie, któe można też podłączyć do zapalniczki
noemi
2007-11-12
21:19:23
Email
odjechany górnik:)))
ciekawa
2007-11-12
21:23:18
Email
La la la za mundurem panny sznurem:) Moniu_i no kurcze przykro ze ze mały choruje-oby to nic poważnego:( Kurcze tym bardziej ja sie ciesze że Nastusia jak narazie twu twu.... U cioci w gościach była grzeczna tylko ze spaniem był jakiś problem-nie wniosłam do sypialni wózka i spała ze mną na wielkim łożu-pewnie nie czuła sie tam dobrze od od 2.00 popłakiwała-spałam może z 3 godziny:( całe szczęście miałam w sypialni suszarkę co sie zaczynała wiercić to ją włączałam. Tata tylko za ścianą sie zastanawiał czemu po nocy się fryzuje:) Jestem obrzarta jak bąk-u cioci jak w restauracji 5 gwiazdkowej:) Cokolwiek człowiek sobie wymyśli już jest albo zarz będzie-he he pewnie dlatego rodzinkę mam wielogabarytową;) Broniłam sie jak mogłam ale nawet po odribince wszystkiego wyszło w ogromnych ilościach:) no i teraz boli mnie brzuch:( z obżarstwa oczywiście. hehe Nastusia tez musiała podjeść-sernika:)
mkkrycha27
2007-11-12
22:05:44
Email
Filip dziekuje za mile slowa, jego dziadek jest gornikiem, stad ta czapka. Monia_i, nie ma za co dziekowac, bardzo sie ciesze, ze Nikosiowi lepiej, ja jeszcze stosuje zamiennie z Bepanthenem Linomag - masc, tez fajnie natluszcza i nie powinna uczulac, a i jeszcze Dermobaza, jest fajna bo bezzapachowa, tylko pozostawia cienka ochronna warstwe na skorze. My jutro znow do lekarza, pewnie dostaniemy mocniejszy odgrzybiacz, bo Nystatyna dziala, ale za slabo. Poprawa jest w apetycie, ktorego i tak Filipowi nie brakowalo. Dzis w nocy obudzil sie o 4 z placzem, myslalam, ze to brzuszek go boli, a co sie okazalo, maly zglodnial, wypil butele i zasnal. U mnie, to moze byc jeszcze tak, ze Fifi nie jest alergikiem, tylko obecnosc tego grzyba w organizmie daje identyczne obiawy jak alergiczne. Ja tez ide sie na wszelki wypadek zbadac pod tym katem.
motylek
2007-11-12
22:08:04
Email
Mkkrycha Filip jest bardzo podobny do Ciebie! Ciekawa no no ładnie to tak się poobjadać? i to jest właśnie najgorsze jak się pojedzie do rodzinki - trzeba wszystkiego po troszku zjeść.... :) Monik pieniązki przelane:)))
mkkrycha27
2007-11-12
22:21:43
Email
Motylku, z tym podobienstwem do mnie, to mnie bardzo zaskoczylas, bo wszyscy twierdza, ze Fifi podobny jest do mojego tescia, a tesc jak to slyszy to peka z dumy. Filip ma nawet oczy niebieskie jak tesc, a urodzis sie dwa dni przed urodzinami tescia. Porownajcie same

motylek
2007-11-12
22:24:08
Email
no rzeczywiście są bardzo podobni! teścia wcześniej nie widziałam:) ale i tak dalej twierdzę, że jest do Ciebie podobny!
monia_ireland
2007-11-13
08:41:34
Email
u nas juz nie ma prawie sladu tych liszaji. A w sumie nic takiego nie zrobilismy:) kapiel w krochmalu przez 3 dni a teraz w przegotowanej wodzie. Natarlam tylko wczoraj zmienione miejsca mascia z witamina A(nie wiem czy dobrze zrobilam ale zeszlo-wiec chyba dobrze:)) je dalej to co jadl wiec raczej wykluczam alergie z jedzenia a wydaje mi sie ze na ktorys kosmetyk jest uczulony(oby). Jakby nie bylo czekamy na wiesci od cioci co z naszawizyta u alergologa-puki jestesmy w PL musimy to dopilnowac. Teraz do Ciekawe: dzis rano wstalam ledwo co, cala lewa strona miescni kolo kregoslupa mi tak napitala ze lewa reke nawet zle ruszac bo cigne wtedy plecy:( o schylaniu sie nie ma mowy:( wynika to z racji ze ja Nikosia nosze na lewym biodrze i w sumie jak cos robie zawsze go trrzymamna lewej stronire-podejrzewam ze to nadwyrezenie. Wzielam tabletke przeciwbolowai nakleilam plaster(wlasnie zaczyna grzac). Jaka masc polecasz??? aha-ao robieniu bzruszkow moge zapomniec przez nablizsze dni bo wlasnie najorzej test mi sie podniesc z pozycji lezacej.
monia_ireland
2007-11-13
08:43:53
Email
sorki za bledy literowe ale laptop mam na kolanach w pozycji pollezacej bo normalnie nie posiedzi
monia_ireland
2007-11-13
09:06:55
Email
no i dowiedzialam sie tyle ze pani alergolog wcale narazie nie rejestruje bo jest przepelnienie. Kazala dzwonic poczatkiem grudnia zarejestrowac sie na styczen:) nie chce do innego lekarza bo wiemze ona najlepsza-z roznych zrodel. ALE mam dojdzie do rownie dobrego pediatry ktory ma z jnia powiazania:) pediatra kurna chata nie przyjmuje ani pwywatnie ani w przychodni tylko pracuje w szpitalu a pewnie gdzies w innym miescie ma jakis gainet. Wiec uruchamiam ciotke co by go dorwala i nakrecila nam wizyte w szpitalu. Opierzylamnie tylko ze sklinilam sie do innych plynow do kapieli jak oilatum poniewaz mimo ze piszez na nich ze uzywac od pierwszych miesiecy to lekarze zalecaja do roku czasu nie uzywac ich wcale. NO a ja glupia jak nie mialam oilatum to uzywalam z nivea plyn-i mam za swoje:)napewno nie u kazdego dziecka pojawi sie odzew alergiczny po tym plynie ale u nas sie pokazal.(podejrzewam ze po tym)pozatym tatus nigdy dziecku plynu nie zalowal i lał takie ilosci ze mozna bylo sie chowac w pianie:)
noemi
2007-11-13
09:15:54
Email
MOnia, współczuję połamania, ja za to kompletnie niewyspana. Mkkrycha, Filip to małe ksero teścia:) niesamowite podobieństwo:) kurcze, dziewczyny, pamiętacie, w ciązy nie można było używać kremów z witaminą a, czyli już można stosować je u dzieci? pytam , bo też bym może użyła na te zmiany u LEnki, ale że w ciązy nie można bylo, myślałąm, ze teraz też nie. no i co z podgrzewaczami??? macie?
agnieszka_z
2007-11-13
09:40:31
Email
Na takie polamanie Monia to najlepszy odpoczynek od noszenia naszych slodkich ciezarow niestety... pisze wam zeby sie pochwalic nowa zabawka moich chlopcow, bo tak fajnej jeszcze nie mieli- to Szczeniaczek-Uczniaczek z Fisher Price- cos genialnego!! http://www.krainazabawy.pl/fisherprice-szczeniaczek-uczniaczek-k0422-p-820.html jest niby od 6 mscy ale moi chlopcy go dotykaja, uderzaja w niego i choc niewiele rozumieja to sa zaczwyceni, bo za kazdym razem slysza inny dzwiek lub piosenke. Mysle ze posluzy im do ok 3 roku (jesli przezyje:))
agnieszka_z
2007-11-13
09:41:30
Email
Ja nie mam, bo jeden na nic mi sie nie zda a dwa to juz spory wydatek :) takze starym sposobem dzialam :) no i moj czajnik juz ledwo zipie :)
noemi
2007-11-13
09:45:48
Email
Agnieszko, też się zastanawiałam nad szczeniaczkiem. może i kupię, skoro Twoi chłopcy tak się zachwycają. a podgrzewacz by mi się barrrrdzo przydał, szybciej i sprawniej by to szło. no i w drodze mogłąbym coś podgrzać, np. na wyjazdach. no nic, pomyślę jeszcze
agnieszka_z
2007-11-13
10:17:46
Email
Podgrzewacz super sprawa, ja bym sie nie zastanawiala. Ja jednak chyba kupie predzej sterylizator Aventu, bo moje butelkowe chlopaki (nie karmie od 2 tyg!!) brudza podwojna ilosc butelek i juz mi dlonie pekaja od ciaglego mycia i wyparzania...
monia_ireland
2007-11-13
10:20:20
Email
ciocia pracuje na wczesniaczkach i tam uzywaja tylko masci z witamina A na odparzena pupe itp. stad i ja od urodzenia Nikosia do chyba 2 miesiecy tylko ta mascia smarowalam. Wiec chyba mozna skoro w szpitalu jej uzywaja. Sama nie wiel ale stosuje:)
noemi
2007-11-13
10:27:59
Email
no to pewnie można:) ja nie mam sterylizatora, ale LEna nie lubi butelki. a smoki zawsze wygotować można:) bbbrrr........zimno. wczoraj byłyśmy 4 godziny prawie na spacerze. LEnka szczęśliwa, a mi buty przemokły. aż się nei chce dzisiaj wychodzić
MatkaPolka
2007-11-13
10:28:57
Email
Czesc, my mamy sterylizator do mikrofali i polecam, fajna rzecz, oszczedza kupe czasu. Na podgrzewacz sie nie zdecydowalismy bo jakos starcza podgrzewanie w kapieli wodnej. Na trasy (troche ich niestety robimy) pozostaje na razie cyc, jest najszybciej i najczysciej :) Monik, masz wiadomosc na naszej klasie w sprawie diety. Tego pieska widzialam pare dni temu w Auchan, ale teraz zabawek dla dzieci jest, same bajery! Ogladalismy kotka, ktory ruszal sie jak zywy, reagowal na ruch reka, kosztowal 250zl... Dziewczyny, myslicie juz o prezentach na gwiazdke? My chcemy kupic ksiazki z bajkami do czytania na dobranoc, chcemy wkrotce wprowadzic zwyczaj czytania na dobranoc, a dziadkowie sie jeszcze zastanawiaja, momze im polecimy jakas edukacyjna. Co myslicie, macie jakies pomysly?
monia_ireland
2007-11-13
10:29:22
Email
a co do zabaweczki NIkos ma zabe o bardzo podobnych funkcjach tyle ze uczy w jezyku angielskim wiec sadze ze posluzy mu najwczesniej za ok.2 lata:) http://www.allegro.pl/item267049522_playgro_duza_interaktywna_dzwiekowa_zaba_od_1zl.html
noemi
2007-11-13
10:36:23
Email
Matko Polko, nie mamy mikrofalówki. jakoś nie lubimy:) a co do książeczek to świetny pomysł. sami mamy kilka i czytamy LOEnce wierszyki. w sumei takie małe dzieci to chyba najbardziej rymowanki lubią. prezentów pod chinkę jeszcze nie wymyśliłam, no ale czas zacząć. na pewno krzesełko do karmienia, ale czy to prezent dla dziecka? chyba dla nas:) będzie wygodniej:)
monia_ireland
2007-11-13
10:46:17
Email
co racja to racaj:) ale bajki to bradzo dobry pomysl. BO wiadomo nie chodzi o to by kupic jak najbardziej zbajerowana zabawke tylko taka ktora sie przyczyni do rozwoju naszego malucha:) ja podgrzewacza nie mam-dlatego nie doradza. Sterylizator mialam kupic zanim sie Nikos urodzil ale mi powiedziano ze zrobie bald sterylizujac wszystko bo dziecko powinno sie przyzwyczajac do zarazkow tego swiata:) co racja to racja-jak byl maly (tzn kilkudnowy) to wygotowywalam to co dostawal do buzi-czyli smoka i kapturki przez ktore karmilam ale teraz jak zaraz po jedzeniu to myje butelke poprostu woda badz czasem sparze wrzatkiem. A jeszcze co do podgrzewania to slyszalam zeby nie podgrzewac zbytnio-deserki czy zupki jedynie by zlamac temperature-czyli tylko zeby nie byly zimne-ale tez zeby nie byly cieple doslownie. To samo z mlekiem-podaje zimne-tzn nie lodowate ale wode tylko podgrzewam kilka sekund zeby zlamac temperaturebo podobno w ciplym szybciej rozwijaja sie bakterie-tak slyszalam i tak robi gro moich znjomych. Mkkrycha chyba tez:)))
MatkaPolka
2007-11-13
10:48:49
Email
Co do krzeselka to my juz mamy, ale Maja w nim jeszcze nie siedzi bo sie jeszcze kiwa i ortopeda kazal z tym poczekac. Tez tak mysle ze krzeselko to chyba bardziej prezent dla doroslych. A o wierszykach nie pomyslalam, myslalam o bajkach np Andersena. Ale faktycznie Maja lubi rymowanki, wiec moze ksiazke z wierszykami kupimy. Jakiego autora masz /polecasz?
MatkaPolka
2007-11-13
10:54:22
Email
Moniu_i, w kapieli wodnej tez chodzi tylko o zlamanie temperatury. Kiedys dalam Mai cieplejsza zupke to wypluwala, zaczela jesc dopiero po ostygnieciu wiec w sumie nie grzeje za duzo. Tak mysle, ze na droge mozna sie zaopatrzyc po prostu w dobry termos. Macie jeszcze propozycje na fajne prezenty? Musimy podrzucic pomysly dla dziadkow i innej rodzinki, bo sie tez pytali.
noemi
2007-11-13
10:57:08
Email
Matko POlko, tylko nie Andersen, jeśłi mogę być szczera. baśnie Andersena są dla starszych dzieci. nie wiem, ale mi calineczka czy krzesiwo wydawały się zbyt "dorosłe" jak na małę dziecko. sama dla siebie czytałam czasem Andersena. Baśnie mają to do siebie, że zawierają elementy magiczne i poważniejsze, które czasem są zbyt trudne dla dzieci. tak jmi się przynajmneij wydaje. polecam na poczętek klasykę, Brzechwa i Tuwim. może murzynek BAmbo nie jest wierszykeim poprawnym politycznie, ale Lena go uwielbia:) LOkomotywę też. ja za to kocham Słonia trąbalskiego:) jest bardzo duży wybór wierszy dla dzieci, zajdź chociażby do jakiegoś empiku i przejrzyj kilka książeczek, na pewno coś dla Was znajdziesz.
mkkrycha27
2007-11-13
11:15:06
Email
Jqa tez nic cieplego Filipowi nie podaje, wydaje mi sie, ze temperatura pokojowa jest najodpowiedniejsza dla malucha. Zreszta jak latamy samolotem, lub jedziemy gdzies dalej autem, to podgrzewanie to bylby tylko dodatkowy klopot, a tak wyjmuje z torby butelke z woda dodaje mieszanke mleczna i jedzonko gotowe. Do sterylizacji uzywam sterylizatora mikrofalowkowego z Avent-u, jestem zadowolona. Teraz u tesciow tego nie mam, to tylko po umyciu sparzam wrzatkiem, nie ma co przesadzac z ta sterylnoscia. Za chwile i tak nasze dzieci beda raczkowaly i zjadaly wszystko z podlogi, bo niemozliwe jest utrzymac domu w sterylnosci.
mkkrycha27
2007-11-13
11:21:08
Email
Jesli chodzi o czytanie bajek, to wydaje mi sie, ze na tym etapie rozwoju naszych dzieci, nie ma znaczenia co czytamy, wazne jest to, ze spedzamy z nimi czas i sie nimi zajmujemy, takie jest moje zdanie. Filip jest zadowolonz nawet jak mowie do niego jakies piedoly.
noemi
2007-11-13
11:29:19
Email
Mkkrycha, LEna nie je z butli, stąd pomysł na podgrzewacz słoiczków w aucie. a co do tego co czytamy, jasne, że dzieic nei rozumieją. tyle że ja sama nie wyobrazam sobie czytania dziecku np. horroru, mimo, że nie zruzumie jej treści. kwestia moich odczuć jest też bardzo ważna, jedna rzeczy moim zdaniem się nadają, inne nie dla półroczniaków. ot, taka moja mała teoria:) poza tym wierszyki są o tyle fajne, że super brzmią. sama rymuję często dla LEnki i wychodzą przekomiczne rzeczy
mkkrycha27
2007-11-13
11:32:46
Email
Wazniejsze od tego co mowimy do dziecka jest barwa glosu i intonacjia, nawet artykol o uprawie ziemniakow przeczytany o zabawny sposob, moze rozbawic polrocznego maluszka. Filip wlasnie lezy bez pieluszki, i wyglada na najzyczesliwszego malucha pod sloncem. Ja zupek tez nie podgrzewam.
noemi
2007-11-13
11:43:59
Email
oczywiście, że może. ale jednak po coś pisane są wierszyki dla dzieci, prawda? może nie mam takich zdolności aktorskich, żeby w zabawny sposób czytać o fizyce kwantowej:) dlatego wolę zabawne wierszyki, które i mnei śmieszą. słoiczki podgrzewać na pewno będę, oczywiście tylko tyle, żeby nie były zimne. nie wyobrażam sobie słoiczka po spacerze w temperaturze powiedzmy 10 stopni. taki na pewno podgrzeję.
Monik
2007-11-13
11:47:20
Email
Ja podgrzewam słoiczki w mikrofali lub w kąpieli wodnej. W zależności od tego ile mam czasu. Z czytaniem Mkkrycha masz rację-najważniejszy jest ton przekazu, tylko,że jakoś wolę czytać "Lokomotywę" niż opowiadać RObusiowi o ziemniakach:) Dziewczyny szczegóły diety zobaczycie jak ją dostaniemy, wejdziecie wtedy na konto i wszystko powinnyście połapać. Jestem strasznie niewyspana, Robuś źle sypia, a jak sypia to tylko przy cycu. Mnie z tego powodu boli kręgosłup:( W ogóle ostatnio mało sam się bawi, ciągle mnie woła. Z tego powodu na nic nie mam czasu, no chyba,że jakaś babcia Robusia jest akurat u mnie. Marzę chociaż o jedne przespanej nocy, wystarczy mi 8 godzin bez pobudek-to szczyt moich marzeń:)
ciekawa
2007-11-13
11:56:49
Email
poczytam potem co tak pisałyście-tylko apropo snu-ja dziś spałam 2 godziny-wczoraj to samo:( Nie wiem co sie stało:( dziś budziła sie od 23 co chwila dosłownie. może to rzeczywiście zęby????
motylek
2007-11-13
12:08:18
Email
ja nie podgrzewam słoiczków w mikrofali, jakoś tak wydaje mi się to nie zdrowo dla tak małego dziecka, podgrzewam deserki, czy obiadki w kąpieli wodnej, uważam, że podgrzewacz w moim przypadku jest zbędny. Co do bajek, baśni, wierszyków - jak byłam mała - uwielbiałam baśnie Andersena.... ale rzeczywiście to już dla kilkuletnich dzieci, takim maluchom jak nasze lepiej czytać krótkie bajeczki -rymowanki. Kiedys pracowałam jako niania i cztałam 10-cio miesięcznej dziewczynce np ptasie radio, bajki brzechwy i różne fajne rymowanki, ona uwielbiała gdy przychodziłam, a jak juz przyszłam - podawała mi książeczki:)))
Monik
2007-11-13
12:20:09
Email
Ja tez zawsze myślałam,że mikrofala jest niezdrowa, ale to nieprawda. Lekarka powiedziała mi,że ten mit został już obalony i najnowsze badania wykazały,że nie ma różnicy. Jedyne co zauważyłam to to,że pokarm nie podgrzewa się równomiernie i trzeba go przemieszać. Nawet już gdzieś czytałam,że mikrofala jest bezpieczna. Inna sprawa,że jedzenie z mikrofali mi nie smakuje, ale podgrzać coś odrobinkę-fajna sprawa. Ciekawa ja ze spaniem już mam tak od dłuższego czasu. Co z tego,że cera zrobiła się ładna przy diecie, jak oczy mam ciągle podkrążone:(
monia_ireland
2007-11-13
12:24:36
Email
OJ bedactwa-spac nie mozecie:(( ale nas tez to pewnie czeka. PUki co spimy cale noce wiec jestesmy wpelni wypoczecie ale pewnie sielanka nie potrwa dlugo
noemi
2007-11-13
13:19:45
Email
chcę się zaszczepić na raka szyjki macicy. można karmiąc piersią? wiecie coś? hhmmm... chyba wybiorę się do gina
Monik
2007-11-13
13:43:00
Email
Nie wiem Noemi czy można,ale dziś był taki program między innymi o karmieniu piersi (rano w tvp). Położna podawała korzyści płynące z karmienia piersią- dla dzieci wiadomo-większa odporność niż u dzieci karmionych modyfikowanym, mniejsza skłonność do alergii itd . Dla mam karmiących długo piersią wymieniła takie korzyści jak: szybsze obkurczanie macicy, szybszy spadek masy ciała, znaczne zmniejszenie ryzyka zachorowalności na raka sutka i szyjki macicy. A wczoraj,jak byłam u teściowej wpadła mi do rąk taka książka-Tombaka chyba w której pisało, że mleko kobiece jest dla niemowląt, a mleko krowie dla cieląt... (Zresztą gdzieś indziej też to już czytałam) Pisało tam też ile szkód w organizmie małego człowieczka (już na całe życie) wywołuje mleko sztuczne(krowie,bo sztuczne jest z mleka krowiego). Schorzenia wątroby w późniejszych okresie życia itd itd.Reszty lepiej nie piszę... Nie jestem w stanie opisać Wam wszystkiego, ale byłam bardzo zaskoczona tymi wywodami. Odetchnęłam z ulgą,e karmię piersią. Ale to tylko książka.
monia_ireland
2007-11-13
13:58:28
Email
mleko modyfikowane jest dla dzieci-posiada atesty itd. a jakbysmy sie wglebiac w takie rzeczy to cale zycie by kobiety karmily piersia swoje dzieci:) bo kazdy produkt ma w sobie to "coś"niezdrowe. Napewno niezaprzeczalny fakt toto ze mleko matki jest najzdfrowsze nade wszystko-ale nie prawda ze podaje swinstwo sowjemu dziecku bo jakby to bylo takie niedzrowe swinstwo to by gonie bylo w sprzedazy a lekarze by zabraniali nam karmic dzieci mlekiem modyfikowanym. NIe ma co brac do siebie az tak tego-tym bardziej ze ja nie mam wyboru takiego jak TY ze moge karmic piersia...:(a jakbym myslala w ten sposob to bym chyba zeschizowala na amen. Dawniej nie bylo mlek modyfikowanych i dzieci pily mleko prosto od krowy. Czy umarly z tego bo to bylo swinstwo???Dziekujmy Bogu ze zyjemy w takich czasach gdzie mozna zastapic je modyfikowanym-a zaden lekarz (przynajmniej ja sie nie spotkalam) nie powiedzial ze melko modyfikowane to kupa swinstwa. Takie krowie ze sklepu i owszem bo ponoc duzym maluchom lepiej dac lyzeczke chudego twarozku, ktora zawiera tyle samo wapnia co butelka mleka.
pierwiastka
2007-11-13
14:25:32
Email
A ja sie troche za siebie wziełam :) pod względem zdrowia :) zapisałam sie do lekarza po skierowanie na mammografie i do gina - na cytologie; bo cytologie miałam w ciązy robiona to wypadałoby zrobić; profilaktyka nie zaszkodzi nikomu :) przy okazji zapytam sie tez o ta szczepionke na raka szyjki macicy; A moje dziecko najkochansze w dzien spi po kilka razy bardzo ładnie a jak przychodzi noc to szaleje :) od kilku dni zasypia koło północy, a nawet jesli zasnie po kapieli to za 2 godz sie budzi i dalej szaleje; nawija wtedy jak najety :) dobrze, ze jeszcze do pracy nie wracam, bo nie wyobrazam sobie pracowac po nieprzespanych nocach; a tak spimy sobie do 8-8.30. A ze mąz na chorobowym to sobie w trójke po nocach siedzimy(lezymy) :)
zuczekm59
2007-11-13
15:20:29
Email
Ze spaniem u nas tak samo, przychodzi wieczór i Blanka zaczyna debatować, i ani myśli o śnie!
zuczekm59
2007-11-13
15:22:05
Email
Ja też marzę o choć jednej nocy przespanej. Już nie pamiętam kiedy to było?
zuczekm59
2007-11-13
15:31:37
Email
Czy któraś ma ten program od AgaDan do tej fajnej obróbki zdjęć bo bym prosiła?
noemi
2007-11-13
15:59:49
Email
wróciłam ze spacerku właśnie. ponad 2 godziny w taką pogodę to chyba całkiem, nieźle, co?:) Lenka lata po podłodze, ja suszę skarpetki:) znów mi buty przemokły. jakie buty w taką pogodę? będę wdzięczna za rady:) ja też wybieram się na cytologię, ale dopiero za jakiś tydzien, dwa. podobno nie powinno się jej robić w zbyt krótkim czasie po porodzie. moja ginka kazała mi przyjśc w listopadzie, więc pójdę.
monia_ireland
2007-11-13
16:18:40
Email
ja mam Zuczku. Zaraz Ci przesle.
monia_ireland
2007-11-13
16:19:57
Email
aha-podaj maila:))
noemi
2007-11-13
16:54:57
Email
novaja@gazeta.pl ja też poproszę
AgaDan
2007-11-13
17:22:05
Email
wysłany ;) Oczywiście komiksy będą do wglądu?
sylwetkar
2007-11-13
17:33:35
Email
Malwinko ja oglądałam krzesełka w KAJI są od prawie 200 do ponad 400 a w sklepie obok (róg Opolskiej i Wikiewicza ) po chyba 120 i 150 niecałe będziemy jescze gdzieś szukać oglądać bo też myślimy czy by mikołaj nieprzyniusł krzesełka oczywiście mikołajem będą rodzice jakbyś gdzieś widziała to pisz gdzie i za ile Supermum ty też jak możesz oczywiście
monia_ireland
2007-11-13
18:18:56
Email
AgaDan mnie wyprzedzili:P:P:P:P:)))dzieki za programik raz jeszcze!!
mkkrycha27
2007-11-13
18:25:18
Email
ja tez poprosze o ten program. mkkrycha@wp.pl. z gory serdeczne dzieki
rewellka
2007-11-13
19:21:31
Email
AgaDan ja także poproszę. rewellka@gmail.com Z góry dzięki.
kilka dni nie zaglądałam i postaram się nadrobić zalegości wieczorkiem:) Buziaki mamuśki.
zuczekm59
2007-11-13
19:23:16
Email
Monia_ mój e-mail baranekm50@wp.pl
Malwina
2007-11-13
19:39:24
Email
Dzieki Sylwetkar. Chcemy Natalce kupic na swieta. Chce takie plastikowe ze stolikiem, na allegro znalazlam najtansze za 255. Jeszcze nie jezdzilam po sklepach, ale niebawem bede sie rozgladac, tym bardziej ze dziadki chca sie dorzucic :)))
monia_ireland
2007-11-13
19:57:44
Email
laski przeslalam Wam maile bo nie wiem czy Aga Dan zagladala tu wostatnich godzinach:)
noemi
2007-11-13
20:11:46
Email
DO DZIEWCZYN, KTÓRE CHADZAJĄ DO KINA: jak rozwiązana jest sprawa wózków? wybieram się jutro do kina, na pewno pojadę autem, ale nei wiem czy brać dziecko w foteliku, czy też zakładać fotelik na stelaż, czy w ogóle wziąć jeszcze gondolę. jak to wygląda? można gdzieś wózek zostawić czy jak? jak to zrobiłyście. piszcie, bom ciekawa:) pozdrawiam przy okazji Ciekawą barrdzo cieplutko. i jej uroczą córcię też:)
Monik
2007-11-13
20:17:25
Email
To i poproszę o program, jeśli można M21M@poczta.fm Monia to racja,że lepiej podać odrobinę twarożku niż szklankę mleka u rocznego dziecka i nie tylko u dziecka. Nawet było to ostatnio w tvn style. O wiele zdrowsze są przetwory z mleka niż samo mleko. A co do karmienia- nie przejmuj się, bo dla Nikosia jesteś największym skarbem na świecie, a ja mogłam lepiej tego nie pisać(w różnych książkach różne rzeczy piszą). A najważniejsze,że karmiłaś choć przez jakiś czas, bo to już dużo daje. Trochę Ci zazdroszczę nawet, bo możesz wypić winko:))no i nie będziesz miała obwisłych piersi... Panicznie się tego boję, bo moje piersi straciły kształt:(
zuczekm59
2007-11-13
20:17:55
Email
Dzięki Monia_!!!!
AgaDan
2007-11-13
20:59:26
Email
hehehe - nie napisałam że wysłane ;) również powysyłałam wcześniej ;) Nie musicie odbierać. Miłej zabawy - teraz się nie wykręcicie od wstawienia historyjek
zuczekm59
2007-11-13
21:02:16
Email
Możesz napisać jak korzystać z tego programu
Malwina
2007-11-13
21:05:10
Email
Dziewczyny usypiacie dzieci tym sposobem z ksiazek? Chodzi mi o kladzenie dzieci do lozeczek by same zasypialy. Natalka opanowala te sztuke lepiej ode mnie. Ja troche gubie sie w nocy. Niebardzo wiem jak to sie dzieje ze rano ona spi z nami w lozku :) I czy jak zasypia przy swietle to ma ono byc wlaczone cala noc? No i co kiedy idziemy na caly dzien np. do dziadkow, czy mam dalej ja tak klasc w innym miejscu w innym lozku? Dziewczyny poradzcie cos.
noemi
2007-11-13
21:19:58
Email
Malwina, moja Lenka od poczatku sama ładnie zasypia, więc nei mam z tym problemem. nie lubi jak jest jasno, więc przeważnie zasypia po ciemku. po kąpieli kładę ją w łóżeczku, przykrywam kołderką, daję króliczka i albo go nakręcam (jest z pozytywką), albo włączam karuzelkę. no i smoka daję:) buziaczek na dobranoc i wychodzimy. jak Lenka jest zmęczona, zaśnie, a nawet jak nie zaśnie od razu to będzie leżeć grzeczniutko. jednakże jak nie chce spać, bierzemy ją na ręce i wymęczamy zabawą przez chwilkę:) no a potem aniołeczek grzeczniutko zasypia:) mój skarb najsłodszy:)
noemi
2007-11-13
21:21:30
Email
AgaDAn, wielkie dzięki za programik. mam nadzieję, że zmobilizuje mnei do stworzenia arcydzieła :)
Malwina
2007-11-13
21:22:31
Email
Noemi, a jak Lenka spi poza domem?
noemi
2007-11-13
21:29:54
Email
bez problemu. jedyny warunej jaki musi być spełniony - w pokoju muszą być zasłony lub rolety, inaczej Lena nei może spać jak świta. co do zasypiania to nei mogę narzekać
noemi
2007-11-13
21:31:40
Email
aha, Lenka zawsze śpi w łóżeczku, na wyjazdach w turystycznym, może dlatego tak dobrze to znosi
MatkaPolka
2007-11-13
21:35:05
Email
Noemi, wozki mozna ustawic pod ekranem, tam tez rozlozone sa zabawki, maty i krzeselka i foteliki dla dzieci. Jak sie przyjdzie ciut wczesniej to mozna wziac fotelik ze soba i usiasc z dzidzia gdzies wyzej. Mowie oczywiscie o multibabykinie bo normalnie to chyba nawet by nie wpuscili-ale moge jutro spytac jak to jest. Atmosfera jest fajna, bo nawet jak dzieci placza to nikomu to nie przeszkadza, a najczesciej i tak slychac piski radosci i gaworzenie :) Co do snu to ja stosowalam metode Tracy Hogg, jak Maja miala dwa miesiace i po dwoch tygodniach sie nauczyla zasypiac.Ale przez te 2tyg musialam wstawac po kilkadziesiat razy i prawie nie spalam. Teraz jednak jest dobrze,choc mam codziennie kolo piatej pobudke na jedzenie-czyli po 9 godzinach snu.Szkoda ze nie spi do jakiejs przyzwoitej pory, np do 7 rano :) ale chyba za duzo wymagam :DDDD Co do bajeczek to faktycznie kupie wierszyki bo dzis recytowalam Lokomotywe i bardzo nam sie spodobala. Dzieki za sugestie!
Monik
2007-11-13
21:35:13
Email
Malwina ja już byłam w połowie drogi z ta metodą i nie wytrzymałam, a było o wiele lepiej niż jest teraz. Żałuję,że nie wytrzymałam tych 7 dni. Z braku snu i wyczerpania -odpuściłam. Gdyby ktoś mógł mi pomóc może dałabym radę,ale nie mieszkam ani z mamą ani z teściową.
monia_ireland
2007-11-13
21:37:36
Email
Monik-czytalam ze czy sie karmi czy nie piersi i tak traca swoja jedrnosc-ponoc wcale mozna nie karmic a beda tak samo wiotkie jak pokarmieniu. W sumie nie narezkam bo dobry stanik i wygladaja w miare ale one sa takie miekkie...:(( juz nie to co kiedys:) ale myslalam ze bedzie gorzej:)) zobaczysz ze Twoje tez takie beda-puki co niech sie Robcio nimi cieszy-TY nacieszysz sie pozniej. A Cco do plusow karmienia butelka to jest ich wiele bo dosc zemoge napic sie winka to jeszcze jak glowa po winku boli moge rano spac do woli a NIkosiem zajmuje sie tatus lub babcia:) rzdako bo zradko sie to zdazra bo odwyklam od alkoholu ale raz mi sie zdarzylo-wypilam odrobinke a bylam napita jak tralala:) same zreszta zobaczycie:)slabe glowy:)oczywiscie plusy karmienia piersia sa o wiele wiele wieksze-najwieksze ale jakos musze sie pocieszac-puki co mysle o tymze przy kolejnym dziecku nad piersiami bede pracowala juz wczesniej i bede przystawaiala ile sie da:) wkoncu nie ma to jak doswiadczenie:)wiecie ze ja kurdemysle o kolejnym bobasie?? maz kaze mi sie troszke zastanowic i wybija narazie to z glowy...ale ja juztesknie za tym noworodkiem malenkim:) zapewne nie dostalam w tylek jeszcze z nieprzespanymi nocami:P hehehe
AgaDan
2007-11-13
21:40:41
Email
AgaDan
2007-11-13
21:43:16
Email
INSTRUKCJA
Monik
2007-11-13
21:43:31
Email
Monia-no właśnie-one są takie miękkie... To nie fair,że nie mogą być takie jędrne jak przed ciążą. Ciesz się,że możesz w nocy spać, ja jestem wykończona na maxa,mam deprechę gdy zbliża się noc:(
AgaDan
2007-11-13
21:45:29
Email
http://s242.photobucket.com/albums/ff26/AgaDan/?action=view¤t=beztytuu.jpg
AgaDan
2007-11-13
21:48:19
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket Instrukcja dla zuczka - cos mi się zapomniało jak z tymi linkami sie robiło
noemi
2007-11-13
21:54:36
Email
AgaDan, takie instrukcje to ja lubię:) prosto i czytelnie, dla laików :) Monia, moje piersi wcale nie wyglądają tak źle. nei wydaje mi się, że gorzej wyglądają, może dlatego, że w ciąży i teraz podczas karmienia dbam o nie dużó bardziej niż przed ciążą. Matko Polko, u nas wchodzi sie bez wózkó, zostają winnej sali
motylek
2007-11-13
21:56:14
Email
Nasza Kinia tez sama ładnie zasypia - po kąpanku, masażu i jedzonku dostaje od nas buziaki i kładę ją do łóżeczka, koło niej misia, włączam karuzelkę i gdy ta skończy grać - przeważnie Kinia juz śpi;) czasem sobie jeszcze trochę gada lub śpiewa ale to max 5 min - gdy drugi raz karuzelka przestaje grać - Kinia śpi:) No i na szczęście nie wiem jak na razie (i mam nadzieję, że się nie dowiem) jak to jest mieć nie przespane noce, bo wstaję w nocy tylko raz, karmię Małą, przewijam i śpimy do rana (wczoraj aż do 10....!), przewaznie do 7.30-8 tak więc się wysypiam.
motylek
2007-11-13
21:57:59
Email
co do piersi to niestety trzeba się z tym pogodzić, że nie będą już wygladały jak przedtem:( nie mogę się już dietki doczekać!
monia_ireland
2007-11-13
21:59:23
Email
AgaDan no ja sie podpisuje pod Noemi-taka instrukcja wspaniala ze grzech nie skorzystac z programu:)CO do piersi to jak sonczylam karmic zaczelam je smarowac kremem ujedrniajacym. Nie narzekam ale zmiekly chyba dlatego ze mi sie znacznie powiekszyly w ciazy-skora sie naciagnela a teraz wrocily niemalze do starego rozmiaru-no coz taka dola:) nie ma co narezkac:)
Malwina
2007-11-13
22:02:49
Email
Monik, to juz moje kolejne podejscie do tej metody i chyba Natala to pamietala, bo juz sama wiedziala o co chodzi za drugim razem. Spoko zasypia, tylko mam stresa jak sie budzi w nocy bo nie wiem czy ja brac czy karmic czy co. No i w sobote chcemy jechac na caly dzien do rodzicow i nie wiem co zrobic. Monik ja tez nie mieszkam z rodzicami ani z tesciami i mysle ze to lepiej. Jak opowiadalam o tej metodzie tesciowej to mowila ze mam racje, ale jak byla i slyszala jak mala placze to od razu chciala ja brac na rece. W poniedzialek wrocilam do tej metody bo inne zawodzily. Natala na rekach nie chciala byc usypiana, a jak zasypiala na lozku lezac obok mnie to jak sie budzila to mnie szukala. Dodam jeszcze ze jak jest u kogos na rekach to sie rozglada i mnie szuka. Ostatnio maz mi opowiadal, ze jak z nia byl w pokoju to ona krzyczala i spogladala na drzwi czy ide. Ostatnio czuje sie jak mama kangurzyca bo ciagle mam ja na rekach, ona nie chce lezec na macie przez chwile sama. Chciala bym ja zostawic na godzinke z babciami lub dziadkami ale jak pomysle ze oni od razu beda ja karmili to az sie boje. A dzis dzwonila do mnie siostra ze chyba jest w ciazy. Zrobila 2 testy i wyszly pozytywnie a jutro idzie do gina. Ogromnie sie ciesze.
Joanna26
2007-11-13
22:35:34
Email
Super! Gratulacje dla siostry:)
ciekawa
2007-11-13
23:03:33
Email
Matko co ja zrobię po powrocie do pracy;( będę musiała siedzieć i godzinami czytać i czytać:) Wiecie co Nastusia jest boska u niani-w ogóle nie płacze-niania jest zachwycona:)Nawet spała dziś ponad godzinę co mnie zszokowało. Nie wiem o co chodzi z tym jej spaniem w nocy-dziś dałam jej czopek viburkol może to pomoże. Oby to tylko reakcja na wyjazd. Ja byłam dziś znowu na basenie:) Nie wiem co sie dzieje ale w drodze do domu już drugi raz dopadło mnie potworne swędzenie stóp-takie jakby pod skórą .Cos strasznego dobrze ze mam rodziców po drodze wpadałam do nich i wyłożyłam sie na podłodze-mama ratowała mnie trać ręcznikiem. dwa wapna i przeszło. czy to moze byc alergia???? Z Nasti chodze na inny basen w obu jest chlorowana woda. Moze ta tutaj wiecej a mnie sie cos po ciaży porobiło. no gdybym nie miała paru minut do domu i rodziców po drodze biegła bym na bosaka-serio:( tata sugerował też ze od pływania jakieś receptory sie uaktywniają i może to mnie tak swędzi bo stopy przy tym gorące jak węgle. Skórę na stopach mam zdrową nie wiem co z tym zrobić-iść do lekarza???? panie doktorze swędzą mnie stopy?????
noemi
2007-11-14
08:45:47
Email
:) panie doktorze swędzą mnei stopy:) nieźle. mam nadzieję, że z higieną na basenie jest ok, żebyś grzyba jakiegoś nei złapała. może to wina chloru i typowa reakcja na niego? my chodzimy na basen z ozonowaną wodą, nic nie zaobserwowałam u siebie. a teraz kawka:)
ciekawa
2007-11-14
08:46:53
Email
No kurcze gdyby to mnie łapało na drugim basenie albo w domu ale tylko tam-to nowy czysciutki basen choc nie biegam boso:) No nastepnym razem wezme najpierw wapno:)
noemi
2007-11-14
08:49:38
Email
hhmmm.. to może pływanie tak na Ciebia działa po prostu. Lenka się obudziłą, właśnie krzyczy tata:) jakby nei wiedziała, ze pojechał do pracy:)
motylek
2007-11-14
08:52:41
Email
Malwina ale by było fajniegdyby Twoja siostra rzeczywiscie była w ciąży:)) Ciekawa dziwna reakcja - możesz pójść do lekarza, ale co on Ci tak naprawdę doradzi- picie wapna? to już wiesz. A u nas dzisiaj mini święto - nasza Niunia tez ma już pół roczku! ale ten czas leci! a tak niedawo ją urodziłam i leżała golutka, gorąca i taka bezbronna na moim brzuchu.... nie zapomnę tych chwil do końca życia takie były piękne! No i dzisiaj w swoje małe święto Kinia po raz pierwszy zobaczy śnieg (biało u nas)! Miłego dzionka
pierwiastka
2007-11-14
09:54:35
Email
Wszystkiego najlepszego dla KINI!!!!!!!!!!!!! :) buziaczki
pierwiastka
2007-11-14
10:05:25
Email
a moja siostra jest w ciąży :) rodzi pod koniec lutego :) Piotrus ma juz 3 miesiące młodszego kuzyna a teraz bedzie miał kuzynke :)
ciekawa
2007-11-14
10:40:00
Email
Kiniu wielkie buziaki od Nastusi i Asia na półrodzinki:):):):)
Joanna26
2007-11-14
11:00:58
Email
Motylku, moc buziaczkow dla Kingi:) sto lat!:)
MatkoPolko, przypomnialo mi sie, ze znam ksiazeczke, ktora moge z czystym sumieniem polecic. To "Wiersze i wierszyki", róznych autorów. Duża, pieknie ilustrowana, naprawde fajna. Coreczka znajomej ja uwielbia, majac 10 miesiecy pokazywala w niej gdzie sa ptaszki:)
mkkrycha27
2007-11-14
12:28:25
Email
STO LAT, STO LAT NIECH ZYJE, ZYJE NAM KINGUSIA!!!! Buziaki od Filipa
Malwina
2007-11-14
13:24:07
Email
Moc zyczen dla Kini!!! Ciekawa z tymi stopami to nie takie smieszne. Moj tesc poszedl do lekarza bo go piekl duzy palec u nogi i to tak ze nie mog nic robic. A lekarz mu powiedzial ze nie moze jesc ostrych rzeczy i dal mu na to tabletki jakies. A to jest w ogole jakas choroba i sie jakos nazywa. Wiec moze Ty masz rownie interesujaca przypadlosc :)))
ciekawa
2007-11-14
14:02:11
Email
UWAGA MARUDZĘ!!!! Mam dziś takie dzień i taki nastrój ze dosłownie kipie z wściekłości!!!!Jestem tak wk... że sama siebie nie poznaje:( Najpierw kilka pobudek Nastusi-trudno ma dzieciak prawo ale potem niania zadzwoniła ze nie da rady dziś wziąć małej to sie zebrałam wydźwigałam na dwór i poszłyśmy do krawcowej po moje spodnie-a ta pipa akurat wylazła!! Robiłam dynie w słoikach i mi sie w ogóle nie zamykają te cholerne słoiki!!! W domu mam syf jak w melinie pijackiej. Mąz tylko wchodzi i tam gdzie mu coś spanie tam leży-mówię wam jak dziś wróci z pracy nie daj boże buty krzywo postawi to go na serio zagryzę. Nigdny nie miałam napięcia przedmiesiączkowego ale może to okres- w koncu mniej karmie to możliwe.
mkkrycha27
2007-11-14
14:21:03
Email
Ciekawa, czasem tak bywa, ze nic sie nie skalda, jutro bedzie lepiej :). Monia_i, dzieki za program, w wolnej chwili popatrze w niego. Filip od dzis na mleku sojowym, bo mleko krowie dozywia tego grzyba co ma Filip, a po co go karmic, trzeba go unicestwic jak najszybciej. Dalam dzis znow Kupke Filipa na badanie, w piatek okaze sie, czy dwa tygodnie na nystatynie zmniejszyly grzybice, jak nie, to zaczne podawac inny odgrzybiacz. Bylismy dzis godzinke na spacerze w sniegu, maly sie dotlenil i pospal.
zuczekm59
2007-11-14
14:22:17
Email
Dla Kini wszystkiego NAJ NAJ!!! AgaDan dzięki za instrukcję! U nas ze spaniem w nocy też tak jest, 3-4 pobudki to norma. Dla mnie noc to masakra, kładę się i marzę żeby już było rano!!! Tłumaczę sobie, że tak jest na cycku, ale widzę, że wasze dzieciaczki też na cycku a potrafią budzić się tylko raz!!!
monia_ireland
2007-11-14
14:37:32
Email
Ciekawa burzo biedny dzis mezulek bedzie:) ale calkiem mozliwe ze dostaniesz okres. Jak ja zaczelam sciagac pokarm i gdy bylo go coraz mniej wiec i zradziej mordowalam cycki to mialam identyczny dzien!!!! no i za 2 dni dostalam okres:)) a w zyciu swoim nie mialam az takiego napiecia. KINIA ZDROWECZKA DLA CIEBIE!!!!!
AgaDan
2007-11-14
15:01:05
Email
hej cześć wróciłam właśnie ze spaceru, wreszcie nie padało:)::)):) ciesze się że instrukcja się podoba hihihi No że tak wtrące swoje pięć groszy - jak przestałam karmić to też miałam taki dzien znaczy się raczej dwa bo dopiero po tych dwóch dniach strasznie mnie zalało:)ach my to mamy przechlapane z tym okresem, fajnie było go nie mieć cała ciążę i jeszcze 8 miesięcy hehe Buziaczki dla Kini i wszystkich waszych pociech. Moja Wiki kończy w piętek 18 miesiąc , ach ten czas leci ...........POZDRAWIAM
Malwina
2007-11-14
15:34:46
Email
Pierwiastka, fajnie ze Twoja siostra w ciazy. Wokol mnie jest duzo par ktore nie moga zajsc w ciaze, albo maja problem z jej utrzymaniem. Dlatego kazda ciaza mnie cieszy, nawet cudza.
noemi
2007-11-14
17:07:28
Email
no, Lenka pierwszy raz w kinie dziś była. zachwyt to za mało, żeby opisać jaka była jej reakcja na salę kinową i dzieci:) a swoją drogą, cudnie, że ktoś wymyślił coś takiego jak seanse dla matek z dziećmi. jeśłi poszłabym do kina sama pewnie cały czas myślałabym tylko o tym jak czuje się Lenka, a tak miałam ją obok siebie, czasami na sobie:) nawet pospała sobie troszkę:) no i oczywiście pojadła:)
motylek
2007-11-14
17:50:20
Email
cześć Ciocie dziękujemy za życzonka! Pierwisatko fajnie macie, że tyle bobasków:) Oj Ciekawa widzę, że Tobie to dzisiaj to lepiej z drogi schodzić;) na szczęście ja okresu nie mam jeszcze i doóki karmić będę - to okresu raczej nie dostanę przez tabletki (wstrzymują okres). No ale z tego co czytam to widzę, żeście złośnice pezed okresem się zrobiły po ciąży hhi! :) ciekawe jak to będzie mnie w przyszłym roku:))) chyba Rafała oddeleguję z domq na parę dni!
motylek
2007-11-14
17:52:55
Email
byliśmy dziś z Kinią w poradni preluksacyjnej i an doktor zrobił jej z okazji mini święta prezent - bioderka Niunia ma zdrowe! w końcu! nie trzeba już pieluchować, ani ćwiczyć nóżek i Kinia się wkurzać z pieluchami nie będzie (choć pieluchowałam tylko na noc). Super nowina w sam raz na dzisiejszy dzień! A za to jutro mamy szczepienie..............
Malwina
2007-11-14
20:01:03
Email
Dziewczyny, jak robicie zupki dla dzieci to ile trzymacie je w lodowce? Bo nie wiem jak duzo moge zrobic na raz.
MatkaPolka
2007-11-14
20:14:29
Email
Kiniu, sto lat i buziaczki od troche mlodszej kolezanki! :) Dziewczyny jest dieta! Moniko, mozesz podac dalsze dane? No i musze, po prostu musze, pokazac wam te fote! :D

Malwina
2007-11-14
20:19:30
Email
MatkoPolko, niezla slicznotka z Majki. Fryz jak trzeba.
MatkaPolka
2007-11-14
20:19:38
Email
Malwinko, ja gotuje tez wieksza ilosc i wkladam do sloiczkow, ktore potem gotuje az wieczka beda wklesle. Tak moga troche postac. A normalnie to mysle ze max 2 dni w lodowce, tak jak po otwarciu sloiczka.
Malwina
2007-11-14
20:23:26
Email
To chyba zaczne tez gotowac, bo Natalka ze sloikow je tylko owoce i deserki, a obiadkow nie chce. Za to dzis jak bylismy w barze na obiadku to wcinala szpinak z nalesnikow jak trzeba, a tak sie upominala o niego ze ludzie ze stolikow obok sie ogladali :))) Dzieki o info, jeszcze nigdy nie robilam przetworow z gotowaniem sloiko, mam nadzieje ze te pierwsze z zupka Natalki nie znajda sie na suficie. Jezeli macie sprawdzone jakies kompozycje warzywne to poprosze o info. A moja siostra jest w 6 tygodniu. Yupi.
MatkaPolka
2007-11-14
20:36:52
Email
Gratulujemy siostrze! Fajnie znow czekac na malucha, tak troszke tesknimy za tym... Moje przepisy to: 1. Jarzynowa: Ziemniaki, marchewka, kawalek pietruszki lub selerka. 2. Jarzynowa z mieskiem z kurczaka (ale kurczaka trzeba gotowac osobno, bo rosol moze uczulac) 3. Pure marchewkowe z ryzem 4. Wariacje nt jarzynki z jablkiem, jak nam wyjdzie. Maja najchetniej je jarzynowa z kurczakiem,za slodkim nie przepada,dlatego w jarzynowej dodaje pietruszke i nie przesadzam z marchewka. Mam jeszcze pomysly na nastepujace kombinacje,ale jeszcze ich nie probowalam: 5. ziemniaki ze szpinakiem 6. ziemniak,marchewka, brokuly, kurczak.
MatkaPolka
2007-11-14
20:51:06
Email
Nie przejmuj sie jezeli pierwsze lyzeczki dzidzia wypluje, musi sie przyzwyczaic do innego smaku. Maja tez przyzwyczaila sie przez dwa tygodnie do sloiczkowego jedzenia, (zbieralam sloiczki do gotowania) pierwsza zupke zjadla niezbyt chetnie, nastepna jednak juz bardzo smakowala i chciala jeszcze :) Musze przyznac ze sporo sie na tym oszczedza, no i mozna dac dziecku sprobowac wiecej wariacji smakowych. Zawsze jednak zasada-jak sie wprowadza cos nowego to pojedynczo i trzeba 2-3 dni odczekac zeby sprawdzic czy nie ma alergii.
Malwina
2007-11-14
20:54:37
Email
A dodajesz oliwy z oliwek czy masla?
motylek
2007-11-14
21:04:03
Email
Mo to super Malwina, że Twoja siostra spodziewa sie dzidzi! będziesz jej podpowiadać co i jak:) MatkoPolko slicznie Maja wygląda - taki maleńki Aniołeczek:) na dietkę czekam z niecierpliwością - jutro zrobę odpowiednie zakupki! :) Malwina jateż kombinuję i sama gotuję i zamykam słoiczki dla Kingi. Najsmaczniejszy deserek wg mnie to gotowane jabłuszka z banankiem - mniam:) z zupek - marchew + ziemniak + kurczak/indyk + jabłko. Kombinacji jest mnóstwo. Szpinak juz testowałysmy z ziemniaczkami - pycha! a potem kupka zielona;) wczoraj zrobiam kilka słoiczków: kurczak + ziemniak + marchew + pietruszka. bardzo dobry jest też brokuł + ziemniak + jabłka! Tak naprawdę samemu trzeba pokombinować i sprawdzić co dzieciątku najbardziej smakuje. U nas zkoeli w odróżnieniu od Majeczki - Kinga bardziej lubi słodkie zupki (więcej marchewki lub jabłka). Czasem mięsko zastępuję masełkiem. MatkoPolko a to puree ryżowe to marchewka - zwykły ryż?
Malwina
2007-11-14
21:13:54
Email
Dzieki dziewczyny na Was zawsze mozna liczyc.
Malwina
2007-11-14
21:15:53
Email
MatkoPolko jeszcze jedno pytanko. Jak wygladaja ceny rzeczy dla dzieci za nasza zachodnia granica? Na swieta przyjedzie z Niemiec siostra mojego meza i nie wiem czy mam ja o cos prosic czy ceny sa takie jak u nas.
MatkaPolka
2007-11-14
21:32:15
Email
Dziekujemy za komplementy :) Maselko dodaje. Faktycznie,trzeba poprobowac samemu, co dzidzi najbardziej smakuje. Pure z ryzem probowalam na razie tylko z platkami ryzowymi (dla niemowlat z Nestle),ale moja kolezanka gotuje z normalnym ryzem i tez ok. Co do ciuszkow to mozna trafic fajne okazje w Takko i w Kik.
Monik
2007-11-14
21:33:18
Email
Cały dzień nie miałam dziś netu z powodu jakieś awarii. Poczytam Wasz wpisy potem. A teraz do dziewczyn w sprawie diety: wejdzie na pocztę do zakładek: Kopie robocze-tam zostawiłam Wam hasło i login do diety. Dieta już jest opracowana( kontynuacja mojej pozostałych dziewczyn.
Monik
2007-11-14
21:49:27
Email
Wszystkiego najlepszego dla Kini:)))
Monik
2007-11-14
21:50:57
Email
No internetu mogę znów nie mieć, bo zwiększają nam prędkość i trwają prace:(
ciekawa
2007-11-15
08:13:22
Email
Eh na poprawę humoru najlepsze jest jak sie człowiek da sponiewierać po macie:) wrr:)dziś wielkie sprzątanie:)
zuczekm59
2007-11-15
08:23:46
Email
MatkoP świetna Majeczka i jakie ładne włoski, chyba tylko Blaneczka jest łysolkiem:))) Malwinko świetnie, że dzieciaczków nam przybędzie, pogratuluj siostrze!!!
zuczekm59
2007-11-15
08:27:25
Email
Pisałm Wam o mojej koleżance, która ma 7miesięcznego synka i teraz jest też w ciąży, w poprzedniej ciąży miała cholestaze i wczoraj dowiedziała się, że teraz też będzie ją miała, jest załamana.
zuczekm59
2007-11-15
08:32:45
Email
Najlepsze to, że dostała skierowanie na badanie w tym kierunku do specjalistycznej poradni, dzwoni tam a oni mówią, że brak miejsc, chyba że ważny przypadek, na to ona że zagrożenie ciąży/dziecka, a oni stwierdzili, że taki przypadek to nie przypadek i nawet nie raczyli poinformować jej gdzie może takie badania zrobić prywatnie. Cała nasza służba zdrowia!!!
ciekawa
2007-11-15
09:46:50
Email
No tak kurna .... Ja muszę powiedzieć ze w mojej przychodni alergologicznej przyjmowali mnie co miesiąc a czeka sie 6 miesięcy lekko-ale to zależy od lekarza!!!
motylek
2007-11-15
10:14:41
Email
Monik dziękuję:))) Żuczku to się biedna teraz musi martwić:( brak słów ........
noemi
2007-11-15
10:23:56
Email
straszne te choroby i podejście lekarzy do pacjenta. aż brak mi słów, nawet nie chcę sobie wyobrażać co musi czuć koleżanka
noemi
2007-11-15
10:24:52
Email
a Lenka wyrasta mi już ze śpioszków w rozmiarze 74. trzeba będzie zakupy bieliźniane zrobić:)
agnieszka_z
2007-11-15
10:36:18
Email
Czasami to sie poprostu robi przykro jak slucham takich rzeczy... jak tak wogole mozna niby w cywilizowanym kraju... wiecie mnie chcieli panstwowo umowic na badanie wzroku (kontrola u wczesniakow ma byc pierwsza w 4 tyg zycia) na pazdziernik/listopad!! Chlopcy mieliby prawie 5 miesiecy a nie 4 tyg!! Kontrola kontrola ale gdyby cos bylo zle...
agnieszka_z
2007-11-15
10:37:16
Email
Lenka to juz kawal kobiety :) my dopiero 68... :)
noemi
2007-11-15
10:44:19
Email
jest długaśna, fakt:) w sumie te rozmiarówki są tak różne, ze kombinezon na 74 jest ciut duży np.:) no ale ze śpioszków to ewidentnie mi wyrasta. i czapka pokąpielowa jakaś taka mała się zrobiła:) no ale moja córcia juz jutro 6 miesięcy kończy, więc juz i wiek poważny:) a teraz smacznie śpi:)
agnieszka_z
2007-11-15
10:59:38
Email
Nie no Noemi jasne- 6 miesiecy to juz powazny wiek :) niedlugo zaczniesz ja odmladzac :) oj jak ten czas leci, zaraz bedziemy sie chwalic tym ze dzieciaczki juz staja, potem pierwsze kroczki, slowka... dziecko to taki maly cud... zmienia sie z dnia na dzien, wspaniale jest to obserwowac.
noemi
2007-11-15
11:25:53
Email
właśnie, małe wielkie cuda:) wczoraj byłyśmy w kinie i widziałam mamusie z maleńkimi niemowlaczkami i poczułam się jakby maj był daleko, daleko za mną. już prawie nie pamiętam jak to było jak bałam się wziąć Lenę na ręce w obawie, że ją uszkodzę:) teraz żongluję nią niemalze:) nie mogę się doczekać świąt i reakci LEnki na choinkę i bombki:) już trzeba chyba zacząć myśleć o dekoracjach:) w zeszłym roku w wigilię siedziałam z LEnką w brzuszku, a teraz ona zasiądzie z nami przy stole, na honorowym miejscu. nie umiem opisać co czuję. ale chyba nie muszę, zapewne czujecie to samo:)
agnieszka_z
2007-11-15
11:30:07
Email
Chyba wszystkie poprostu pekamy z dumy :) a to beda chyba ostatnie swieta kiedy o choinke sie nie trzeba martwic... no chyba ze majowkowe dzieciaki zaczna raczkowac :) bo za rok to choinka bedzie musiala byc z dala od malych raczek:) sama raz wywalilam cala jak bylam mala :)
noemi
2007-11-15
11:32:36
Email
ano właśnie:) chociaż widząc jak LEna sobie radzi na podłodze trochę się martwię jak to będzie z choinką:) tzreba pomyśleć o zabezpieczeniach., może płotki?:)
pierwiastka
2007-11-15
11:34:10
Email
Agnieszko, ja z okulista miałam tak samo, mały był po fototerapii i konieczna była kontrola w 4 tyg; do przychodni najpierw dodzwonic sie nie mozna było a jak mąz pojechał to termin za kilka miesięcy; poszlismy wiec do przychodni prywatnej - ale wyobraz sobie ze tam tez kolejki były; na szczescie lekarz zgodził sie przyjąc małego wczesniej tak zeby wizyta wypadła w 4 tygodniu zycia; obdzwonilismy wtedy całe mnóstwo przychodni (panstwowych i prywatnych) i w kazdej prawie to samo, kolejki długie, nie kazda bada po fototerapii, a jak juz bada to kolejka bo mnóstwo dzieci po fototerapii; ale jakos sie udało :)))) bylismy juz 2 razy i wszystko w porządku;
ciekawa
2007-11-15
11:51:40
Email
ta sama sytuacja z badaniem bioderek-nam sie udało w prywatenej na kontrakcie bo inaczej badali by dopiero po2 miesiacu. Matko ale mam szał sprzątania-własnie napadłam szafe-dwie torby ciuchów do kontenera-hmm zostało jeszcze troche takich co kiedys przy dobrych wiatrach sie przydadzą tzw"przydasie":):)Ułożyłam też mężowi na pólkach a niech ma 2 razy do roku mogę sie poświecić bo częściej nie ma szans;)
noemi
2007-11-15
11:52:14
Email
obniżałyście już poziom w łóżeczku? chyba czas niedługo o tym pomyśleć. oj, trzeba się będzie schylać:)
rewellka
2007-11-15
11:56:25
Email
A ja właśnie dostałam smska, że moja koleżanka jest w 5 tygodniu ciąży. Długo starali się o dzidziusia więc radość ogromna! Huraaaaaa!!!!
rewellka
2007-11-15
11:57:43
Email
MatkoP Majeczka to bardzo fotogeniczna laska. A na żywo i tak milion razy słodsza - uśmiechy ma rozbrajające :)
noemi
2007-11-15
12:04:04
Email
Ciekawa, ja tez mam szał. fugi w łązience poleciałam szczoteczką do zębów. LEnka spała 2 godziny, tak długo, że nie wiedziałam co ze sobą zrobić. za to w nocy daje popalić:))) teraz nawija słodziutko:) no proszę, same dzieci. a tu trąbią o słabym przyroście naturalnym;)
motylek
2007-11-15
12:12:52
Email
też bym się bała co zrobić z żywą dużą choinką - mamy problem z głowy, bo kupujemy w tym roku mniejszą sztuczną choinkę, którą postawimy gdzies wyżej - np na komodzie. Na wigilii u Rodziców wiadomo - bedzie prawdziwa wilka choinka:) uciekamy z ingą na szczepienie - dowiem sie ile moja Kluseczka kochana waży! ;)
ciekawa
2007-11-15
12:13:57
Email
Nastusia u niani:) ide po nią o 14.00 Ja tak z grubsza bo nie dam rady wszytskiego a przy małej wole juz tylko nią sie zajmować. mam jeszcze kupe prasowania. wyprałam leżaczek-będzie musiał dzis Nastusia przebidować na jakis poduszkach.
noemi
2007-11-15
12:27:22
Email
Ciekawa, ja jestem po prostu nei przzwyczajona, że LEna tyle śpi. jak tak dalej później to mieszkanie lśnić będzie:)) z grubsza to ja mam porządek,prasowanko zawsze na bierząco. w ogóle jakoś lepiej zorganizowana jestem odkąd jest LEna. Malwina pytała kiedyś o zabawy z dziećmi. proponuję zabawyh na dużej piłce. Lenka je uwielbia:)
noemi
2007-11-15
12:28:38
Email
czy Wy tez tak często pranie robicie ? chodzi mi o ciuszki dzieci. ja robię najrzadziej co 3 dni. troszkę tego idzie jednak:)
ciekawa
2007-11-15
12:38:18
Email
Ja mam tyle ubran ze moge raz w tygodniu wiec czekam na pełną pralkę. ja też super sie organizuje odkąd jest Nasti ale obecnosc dziadka potrafi pokrzyżowac wszelkie plany:) a dzis to juz zaczełam tak jakby świątecznie bo wracam do pracy to napewno bedzie trzeba jeszcze bardziej sie organizowac:)Własnie przyściełam gąszcze kwiatów zwisających-boje sie ze Nastusia cos ściganie za liście!! Mam tego ogromne ilości oj szkoda ze nie mam domu miała bym oranżerie:):)mmm....
zuczekm59
2007-11-15
13:11:32
Email
Pierwiastko u nas też tak było z kontrolą oczek ale udało mi się wcisnąć na Kamińskiego i my już po wszystkich wizytach (na szczęście bo te badania były okropne)!
Malwina
2007-11-15
13:24:45
Email
Dziewczyny chodzicie z dziecmi na dwor codziennie niezaleznie od pogody? Ja chce z Natala wyjsc ale wieje i nie wiem czy w taka pogode to warto wychodzic z domu. Jak Natala w dzien sama zasypia to spi tylko 20 min. wczesniej spala 40.
noemi
2007-11-15
13:30:37
Email
Malwina, ja nie wychodzę tylko wtedy jak leje. wydaje mi się, że gondola osłania dziecko na tyle, że jest bezpieczne. no ale nie namawiam, kwestia tego co czujesz, matka wie najlepiej. tak mi przynajmneij mówiono:)
sylwetkar
2007-11-15
14:28:16
Email
czytam i czytam skączyć niemoge tyle tych wpisów a ja wczoraj prowadziłam poszukiwania dentysty bolał mnie ząb od niedzieli (leczony przed ciążą i w ciąży) obok miałam sam kożeń w 8 fakt zwlekałam z usunięciem taego kożenia bo panicznie boje sie dentysty straszyli mnie rozcinaniem dzsiąsła potem w ciązy że tylko pod narkozą w klinice dentystycznej oki no to w ciąży nie bo niemożna potem nie bo karmienie wczoraj jak poszłam do mojej nie było jej nieusuną mi bo tylko klninika u drugiego dentysty nie bo lkinika skierowania nawet prywatnie mi nieda wkużyłam sie poszłam do przychodni do ciotki żeby mi załatwiuła jak da rade to skierowanie a tam okazało sie że pan doktor mi usunie na fotelu niewiem skąd naszła mnie wielka odwaga poprosiłam o usunięcie obydwóch zębów o matko co to sie potem działo to koszmar siedziałam na fotelu 1.5h dostałam 4 znieczulenia bo szybko mi przestało działać po kawałeczku mi wyciągał tak silne podobno mam kożenie najgorsze bo byłam z Zuzią bo poszłam tylko pytać weszłam z nią do gabinetu myśląc chwila moment i idziemy specjalnie do niej przyszła jakaś lekarka zabawiać ją najpierw była grzeczna ale póżniej marudziła płakała a ja niemogłam do niej pójść dziś robiłam zdięcie czy mi wszystko usuną mam to szyte napierdziela jak diabli biore jakiś antybiotyk żeby stan zapalny sie niewytworzył karmić nie moge to chyba pożegnamy sie z mleńkiem ;-(( jutro do kontroli zobaczymy co b ędzie
Malwina
2007-11-15
15:19:24
Email
Noemi, jutro sprobuje z nia wyjsc nawet jak bedzie zimno. Tylko ze ona nie jezdzi juz w gondoli tylko w pozycj polsiedzacej w spacerowce. Z gondoli niezle wystaja jej nogi, a jak ubiore ja w kombinezon i przykryje kocem to bedzie jej ciasnawo chyba. Zreszta zrobilam zdjecie bez kombinezonu. Zobaczcie.

Malwina
2007-11-15
15:32:39
Email
Sylwetkar ta odwaga to adrenalina i super ze ktos sie mala zajal az nie moge w to uwierzyc.
zuczekm59
2007-11-15
15:36:09
Email
My wychodzimy na spacery,tylko zakładam osłonę na gondolę a czasami jak wieje mocniej yo też folie, to dobra osłona.
noemi
2007-11-15
15:42:16
Email
Ale ceudny kudłacz:) ja właśnie wróciłam ze spaceru. bbrrr, zimno. na dodatek zapomniałam rękawiczek. miałam nawet kupić po drodze, ale jakoś nie było. Malwina, jak założę Lence kombinezon i włoże ja do gondoli to pełny wózek się robi:) długgość jest po prostu na styk, Lenka podrośnie centymetr lub dwa i tzreba będzie dziury na nogi zrobić w gondoli;) a tak na poważnie to jeden z powodów, dla których nie przesadziłąm jej do spacerówki. będę musiała założyć ją na stelaż i zobaczyć jak to wygląda. chciałabym wozić ją w gondoli przynajmniej do końca roku. zobaczymy. no a dziś Lenka znów się uwięziła między szczebelkami w łóżeczku. wchodzę do pokoju, a ona marudzi, bo wlożyła obie nóżki między szczebelki i nie mogłą się ruszyć:) oj, trzeba jej pilnować:)
zuczekm59
2007-11-15
16:00:46
Email
Sylwetkar gratuluje odwagi!!! Moje ostatnie wspomnienie (prócz kontroli) to przygotowania do ciąży, chciałam poleczyć wszystkie zęby i musiałam jeden usunąc, dostałam zapalenia okostnej, to była masakra!!!
Malwina
2007-11-15
16:26:10
Email
Dziewczyny sukces! Polozylam Natalke do lozeczka i tak szybko zasnela, ze nie musialam wogole do niej zagladac. Nawet jak pospi 20min, to uwazam to za skukces. A moze jej sie juz skrocil czas drzemek dziennych?
sylwetkar
2007-11-15
16:30:50
Email
dziewczyny dzięki
sylwetkar
2007-11-15
16:31:47
Email
moje cudo juz samo siada

sylwetkar
2007-11-15
16:33:33
Email
a tak kocham Stefanka

Monik
2007-11-15
16:40:46
Email
Ja podobnie jak Ciekawa robię pranie raz w tygodniu, mam mnóstwo ciuszków i nie mam potrzeby prać częściej. Też czekam na pełny automat:) Malwinko ja wychodzę na spacer niezależnie od pogody, muszę wykorzystać to,że Robuś zaczął ładnie leżeć w gondolce(latem nie było na to szans). Jestem zmarznięta, ale synuś ładnie śpi na dworze:) w domu max prześpi pół godziny, a na spacerku potrafi przespać 1,5h i potem jest taki grzeczny ,wypoczęty i radosny:) Sen jest potrzebny, a w domu jakoś ciężko mu to przychodzi. Sylwetkar współczuję bólu,ale dlaczego nie możesz karmić? ja tez brałam antybiotyk, miałam stan zapalny, truty ząb i mogłam karmić.. Zapomniałam napisać,że Majeczka jest urocza i Natalka również:))) Jak Zuzia słodzitko śpi z misiem i aj pięknie siada:)) A te oczy!
Monik
2007-11-15
16:43:59
Email
Dziewczyny do diety- czy wszystko ok? Otworzyłyście nasze konto? U mnie idzie dobrze a obiadek dzisiejszy był pyszny:) I dziurki w pasku przesuwam coraz bliżej:))Szkoda tylko,że nie ma skutecznego sposobu na piersi... Nawet nie wiecie jak chciałabym mieć takie jak kiedyś, przed ciążą... Operacja za droga:(
sylwetkar
2007-11-15
16:45:14
Email
dzięki Monik aniemoge karmić bo niby za dużo miałam znieczulenia raz a dwa że ten antybiotyk jest mocny niewiem pójde jutro do kontroli zobaczymy co mi powie mam naDZIEJE ŻE NIEBĘDZIE MUSIAŁ mi znów sie babrać a co do spacerków to my też codziennie wychodzimy bo wtedy lepiej sie niuni śpi achn Natalko jesteś cudna
Monik
2007-11-15
16:52:08
Email
A racja, ja nie miałam znieczulenia, wytrzymałam bez ze łzami w oczach(leczenie kanałowe). Dentysta uprzedzał,że po znieczuleniu nie można karmić.
sylwetkar
2007-11-15
16:55:29
Email
no jabym raczej niedala rady bez znieczulenia ;-0)
Monik
2007-11-15
17:02:32
Email
Wierzę:)
noemi
2007-11-15
17:04:36
Email
to, że piorę co drugi dzień nie oznacza wcale, że moja córka ma mało ciuszków:) mam pralkę ładowaną od góry, gdzie bęben jest pewnie mniejszy od klasycznego. bardzo często piorę jej ręczniki, kocyki,milion pieluszek flanelowych i tetrowych. i jakoś się uzbiera:) no i często zmieniam jej pościel i ochraniacze w łóżeczku, jakoze wszyscy krzyczą, że to tylko kurz gromadzi. no i wychodzi pralka:) oczywiście staniki do karmienia też w jelpie. a co do biustonoszy do karmienia, kupiłam ostatnio rewelacyjny. czarny i elegancki. super i wcale nie widać, że do karmienia:) buziaki dla cudnych maleństw
Monik
2007-11-15
17:08:02
Email
Noemi nikt Ci nie sugeruje,że masz dla Lenki mało ciuszków:) Pochwal się tym stanikiem-nazwa itp... Mam biust w Twoim rozmiarze, więc może też się zaopatrzę:))
noemi
2007-11-15
17:21:10
Email
ale ja tak tego wcale nie zrozumiałam:) możecie się śmiać, ale zużywam przynajmniej 3 pieluszek tetrowych dziennie:) każdy ma jakiegoś fioła:) a prześliczny stanik kupiłam w sklepie bebaby. nie pamiętam dokładnie, ale koło 90 zł kosztował. a może 70, nie wiem. w każdym razie się zdziwiłam, że tani (ciężko jest kupić coś łądnego w rozmiarze 80e w takiej cenie:)) jest czarny ażurowy z czerwoną delikatną aplikacją
noemi
2007-11-15
17:26:17
Email
Malwina, NAtalka zawsze tak spała? u nas wyglądało to tak, że drzemki Leny w ciągu dnia trwały nie dłużej niż 40 minut. zmieniło się to ostatnio, dziś nawet 2 godziny spała. kiedyś robiłam błąd, bo przy pierwszym dżwięku wydanym przez nią leciałam do pokoju, podnosiłam rolety i zaczynałam z nią rozmawiać, myśląc, że skoro coś tam zamarudziła to już się wyspała. a dzisiaj usłyszałam,ze nie śpi, ale stwierdziłam, że skończę coś, co robiłAM i zajrzałam do neij po chwili. patzrę, a ona znów zasnęła. może moim błedem było właśńie wybudzanie jej? nei wiem, może Natalka mało śpi, bo jest jej za jasno? Lena uwielbia ciemność do snu. no i wiadomo, że im bardziej energicznie dziecko spędza czas tym bardziej zmęczone. no i u nas długie spacery są świetne na sen. a może po prostu Natalka uważa, że szkoda jej czasu na sen?:) pozdrawiam
Malwina
2007-11-15
18:05:47
Email
Noemi, Natala raczej od dluzszego czasu w dzien robila 3 dzemki po 40min. No teraz tez tak spala po tym jak sie sama ululala. A jak nie spi to jestesmy dosyc aktywne. Juz przygotowalam wozek na jutrzejszy spacer, zamontowalam gondole i wyciagnelam "przukrywke" do wozka. A Natala daje "czesc". Super to wyglada. Sylwetkar opisz ten pierwszy siad. Trzymala sie czegos i sie podciagnela? Oczy ma przepiekne.
pierwiastka
2007-11-15
18:20:18
Email
NOEMI: jaka to piłka do zabawy dla dziecka? ja np na zajeciach z fitnesu mam cwiczenia na piłce, to chodzi o taka piłke czy inna? a stanik ostatnio kupowałam 85 E, jest juz za luzy, pewnie 80 e byłby dobry, ale u nas nie ma chyba takiego sklepu bababy :( ZUCZKU: ja własnie na kamienskiego miałam problem z dostaniem sie do okulisty; ale ten termin na który mnie zapisali wykorzystałam na druga wizyte; pierwszy raz bylismy w promyku słońca i powiem ze tam badanie wyglądało mniej drastycznie a jak pozniej byłam na kamienskiego to z przerazeniem patrzyłam, jak pani dr bada mi dzidziusia; Ale szpital na kamienskiego sobie chwale, bo tam rodziłam - dobrze ze w czerwcu bo podobno w pazdzierniku był tam gronkowiec;
zuczekm59
2007-11-15
18:27:54
Email
Ja Pierwiastko musialam tam być 3razy i Blanka 3razy przechodziła to badanie, cieszę się, że to już PO!!
ciekawa
2007-11-15
18:35:57
Email
Hej laski:) Nasti pięknie śpi u niani ale nadal chyba jej za mało bo w domu marudzi. Co do dentysty to raz przy plombowaniu dostałam znieczulenie i zasnęłam po nim:) hi hi delikatny dentysta.
pierwiastka
2007-11-15
18:39:39
Email
matko, dziecko mi piszczy jak nejete :) tak dla zabawy :)
supermum
2007-11-15
18:46:13
Email
a to mały miś :)

zuczekm59
2007-11-15
18:58:27
Email
Jki śliczny niedźwiadek polarny!
supermum
2007-11-15
18:58:46
Email
komu w droge...

supermum
2007-11-15
19:01:42
Email
prawie jak na basenie....prawie robi wielka roznice :P

motylek
2007-11-15
19:04:08
Email
Śliczna kudłatka Natalka, śliczna niebieskooka Zuzia i śliczny mały Miś:) Ja tez piorę ciuszki, pieluszki, pościel + swoje staniki i koszule nocne razem. I też wystarcza pranie robione raz w tygodniu, czasem nawet rzadziej, bo mam spore zapasy, które w zupełności wystarczaja! Najgorsze jest później prasowanie tych wszystkich rzeczy;) No i podobnie jek Dziewczyny wychodzimy na dwór w każdą pogodę, czy słońce świeci, czy wiatr wieje, czasem nawet w deszczowy dzień miedzy opadami choc na godzinkę. Bp przeważnie nasze codzienne spacery trwaja ok 4 godzin, a Kinga ładnie zasypia w wózku. Jakos nie mam jeszcze odwagi podnieść jej oparcia w gondoli na kolejny poziom, myslę, że ten pierwszy, w którym jest lekko uniesona wystarczy na razie. Monik! Mam pierwszy dzień dietki za sobą;) i tak jakos lekko sie czuję:) jutro czeka mnie masa zakupów bo chcę kupić wszystko na raz na cały tydzień;)
supermum
2007-11-15
19:04:33
Email
hej laseczki....czyz nie jestem sexy :)))

supermum
2007-11-15
19:06:32
Email
a jak zapadne w sen to taki ze mnie slodzik ze nic tylko kochac i kochac...

motylek
2007-11-15
19:08:07
Email
A propos dentysty - chodzę regularnie i za kazdym razem dostaję znieczulenie (dentysta wie, że karmię), ostatnio miałam nawet zwiekszoną podwójną dawkę. Więc nie wiem jak to jest czy można przy nim karmic czy nie - w moim przypadku można było. A może to zależy też od dentysty i znieczulenia jakie posiada - może niektóre może, a niektórych nie gdy się karmi? no sama nie wiem, ale mam koleżankę, która jest dentystką - z ciekawości podpytam;)
supermum
2007-11-15
19:08:26
Email
to tyle co u nas:) nie mam czasu pisac ale po fotkach chyba widac ze ok :P Pozdrowienia dla cioteczek i maluszkow:)
zuczekm59
2007-11-15
19:12:58
Email
Kawaler jak się patrzy!!! Opinia Blanki:))))
Malwina
2007-11-15
19:42:29
Email
Super foty. A Misiu przesliczny. Dziewczyny ja to u dentysty robilam tylko plomby bez znieczulenia oczywiscie, ale jakis kanalowych leczen to sobie nawet nie wyobrazam. Podziwiam Was.
Malwina
2007-11-15
20:03:02
Email
Jest 20:00 a Natala juz spi po kompieli. Znow sama usnela i nie musialam do niej zagladnac. Mam nadzieje ze wszyskto jest na dobrej drodze. Jak tylko nie bedzie jadla w nocy okolo 2,3 to juz bedzie superowo. Trzymajcie kciuki.
Monik
2007-11-15
21:09:31
Email
Supermum Twój Miś jest przeuroczy:) Motylku ja z diety jestem bardzo zadowolona i jestem w szoku, bo po raz pierwszy na diecie wytrzymałam miesiąc,(już leci następny). No i jestem wyraźnie szczuplejsza, co już widać:))) Naprawdę warto. A i jak czegoś nie mam to kupuję podobny produkt. Widziałaś chyba,że każde danie można wymienić? w innych dietach z tym się nie spotkałam. Motylku za miesiąc mam nadzieję,że będziesz pisała tak samo:)) A i jutro ważenie (tak umownie napisze wagę, bo wiadomo,że każda z nas ma inną wagę). Malwina a o której Natalka budzi się w nocy po raz pierwszy?
Joanna26
2007-11-15
21:12:39
Email
Malwina,Emka budzi sie w nocy,ale jej nie karmie.Cos tam zamarudzi minute i spi dalej.No chyba ze ma kupe,wtedy wola glosniej i dluzej, zmieniam jej pampersa i znowu odkladam.Nie bardzo sie jej to podoba, ale karmienie dopiero o 7 rano.Natalka jakos bardzo sie tego karmienia domaga?Moze powinnas jej wiecej dawac na kolacje?Jakis bardziej tresciwy kleik np?
Dziewczyny,wszystkie dzieciaczki cudne!Zuzia sliczna,chyba skora z taty zdjeta?
Noemi, czy do kina z dzieckiem mozna pojsc tez w weekend?W najblizszym czasie bedziemy w Warszawie,baaardzo chetnie bym sie wybrala!:)
motylek
2007-11-15
21:16:28
Email
Świetny jest Boguś! Joasiu a Tobie miałam napisać, że ta fotka Emci, którą wklejałaś nam ostatnio gdzie sie tak słodko śmieje - przeurocza! A co tam u Was? Co Emcia juz robi??? Monik tez mam nadzieję, że za miesiąc będę tak samo zadowolona z dietki jak Ty i tak szybko przyniesie ona i u mnie efekty! Bo mi się już spódniczki marzą..... ;) no i wiadomo, że jak sie mniej ciałka to czuje się bardziej sexy i wogóle lepiej tak jakoś być lżejszym! Dziewczyny macie jakieś upatrzone spacerówki?
Malwina
2007-11-15
21:20:53
Email
Natalka je po kompanku ok 19:30 a pozniej ok 23:00. A pozniej budzi sie ok 2,3 a pozniej o 6. Czyli wychodzi co 3 godziny. A jak spala ze mna w lozku to jadla o 23 a pozniej juz o 6, czyli przesypiala cala noc. Zaczne eliminowac to nonce karmienie jak moj maz bedzie mial nocki, to nie bedzie mi sie wcinal. Ja to juz tak z zasady wole wszystko sama. Moze najpierw zamiast ja wyciagac z lozekcza to podam butelke albo hebatke, albo po kompieli obfitsze jedzonko zaczne jej dawac, moze jakas kaszke. Doczytam jeszcze co proponuje literatura fachowa :))
noemi
2007-11-15
21:26:17
Email
no Bogusiak mnie rozwalił:) niezły menczyzna;) Joasiu, seanse dla matek z dziećmi chyba w całej POlsce są tylko w środy o 12. a keidy będziecie w wawie?? MOtylku , spaceróki nie będziemy kupować, bo jesteśmy super zadowoleni ze stalaża naszego mistrala. poza tym zapłaciliśmy za wózek fortune, więc tym bardziej. spacerówka na stelaż i LEnka nadal hulać będzie:) i nie wyobrażam sobie dziś wózka bez skrętnych kółek:)
Malwina
2007-11-15
21:40:11
Email
Jesli chodzi o spacerowke to zobacze jak bedzie sie spisywala ta, ktora mozna zrobic z tego wozka ktory mam. Ale to dopiero na wiosne jak Natalka bedzie dobrze siedziala. A jak okarze sie dziadoski to bede sie rozgladac.
Malwina
2007-11-15
21:51:19
Email
Wiecie, ale ze mnie pinda. Znalazlam na necie moj wozek i patrze w opisie ze jest oslonka na nozki, wscieklam sie ze jej nie mam. Przekopalam szafe i znalazlam, wiec nie musze Natalce wkladac gondoli a i tak bedzie jej cieplusio. A wozek mamy Adbor Piccolino.
motylek
2007-11-16
06:35:56
Email
Ja tak właśnie myślę, że jeśli trzeba będzie przesadzić Kingę w spacerówkę to przez zimę przejeździmy deltimem, ale na wiosnę to już kupimy jakąś mniejszą i lżejszą spacerówkę. Tak myślałam o chicco enjoy lub ct.01 ale sama nie wiem - może któraś za Was ma upatrzoną jakąś inną ciekawą??? ja właśnie odprawiłam Misiaka na 12 godzin do pracy....... wróci znów ok 20, gdy już Kinia będzie spała;(
noemi
2007-11-16
09:29:09
Email
a ja muszę dokupić śpiworek do wózka. do tej pory nie był mi potrzebny, ale trzeba myslec o spacerówce. a ze kolor od nowego roku bedzie niedostępny,naklepiej zrobić to dziś. no i folie do wózka, bo też trzeba dokupić. do tej pory wystarczała mi ta "pokrywa", ale jak się śniegi zaczną z deszczem pewnei nie wystarczy:)
noemi
2007-11-16
09:31:27
Email
Lenka kończy dziś pół roczku. moja maleńka córcia:) chcę jej kupić dziś to krzesełko do karmienia, żeby mogła wieczorem w nim zasiąść:) pomocy, nie wiem jaki kolor. mam trzy typy, może coś poradzicie. http://www.bobowozki.pl/product_info.php?products_id=842&osCsid=edb1eef3a73e1ef7123853c6cfaf78ce
sylwetkar
2007-11-16
10:06:09
Email
dziewczyny niewiem od czego zależy czy można karmić po znieczuleniu czy nie może to że miałam aż 4 może to że wyrywałam może od dentysty i tych antybiotyków które mi dał niemam pojęcia na 12 mam wizyte już mam pełne portki strachu tak mnie brzuch boli że niemoge mam nadzieje że niebvędzie mi już nic tam robił znów pół nocy niespałam bo mnie bolało
sylwetkar
2007-11-16
10:09:19
Email
a pierwszy siad wyglądał tak: posadziłam Zuzie żeby ściągnąć kurteczke złapała sie materiału na wuzku i siedziała niechciała za nic puścić a jak siedziałam na fotelu to babka która pilnowała Zuzie mówiła ze sama siedzi
sylwetkar
2007-11-16
10:10:11
Email
dziewczyny dziękujemy za komplementy a Bogusiak przesłodki niedzwiadek
motylek
2007-11-16
10:10:50
Email
Noemi buziaczki i najlepsze życzonka dla Twojej półrocznej Lenki!!! a krzesełka nie widać, bo przesłałaś link do strony logowania;) Sylwetkar współczuję;(
noemi
2007-11-16
10:12:41
Email
http://www.bobowozki.pl/index.php?cPath=212_220 kurcze, tak to jest jak się człowiek nie wyśpi:)
noemi
2007-11-16
10:13:01
Email
Sylwetkar, bądż dzielna
noemi
2007-11-16
10:14:00
Email
http://www.bobowozki.pl/product_info.php?products_id=842 oto link. prawidłowy:)
sylwetkar
2007-11-16
10:14:00
Email
dzięki Noemi
sylwetkar
2007-11-16
10:17:04
Email
Noemi jak dla mnie Manchatan Frogi i Lilipop tylko niewiem czy poprawnie napisałam
noemi
2007-11-16
10:19:33
Email
no ja też się nad tymi zastanawiam lilipop jest swietne, ale kompletnie nam nie pasuje do kolorystyki mieszkania. chyba manhattan będzie najloepszy. mam nadzieje, ze bedą mieć te kolory w sklepie. niesamowite jak dzieci mają wyraziste twarze.
motylek
2007-11-16
10:33:42
Email
A mi się podoba lillypop i fruit - w ogóle ta kolorystyka jakaś taka dziwna jest - mogli by zrobić mniej pstrokate te krzesełka troszkę łagodniejsze.
Monik
2007-11-16
11:06:06
Email
Skoro temat o wózkach-Motylku- wyobraź sobie,że znalazłam pasy do wózka, śpiworek na nóżki do spacerówki i już latem przekonałam się,że wózek ma ten niski poziom,ale nie zauważyłam go, bo był pod pokrowcem:)) Dopiero jak zdjęłam go do prania, zauważyłam. No i wożę Robcia cały czas na tym pierwszym poziomie, o niebo lepiej niż na płasko. Wszystkiego najlepszego dla Lenki!!!! Sto latek!!!! Noemi a czy Ty chcesz sadzać Lenkę? Tak zaciekawiło mnie to, bo jeszcze niedawno byłaś przeciwnikiem sadzania takich małych dzieci... Co do znieczulenia-każde znieczulenie przenika do mleka matki i dentysta mi kazał podjąć decyzję,czy chcę go wsiąść czy nie. Oczywiście poinformował mnie, że są bardzo łagodne znieczulenia, ale on nie jest za tym, by po jakimkolwiek znieczuleniu karmić. Noemi krzesełko bardzo ładne,ale dosyć drogie jak na tego typu krzesełka. Ja kupię drewniane,jakoś tak mi się podoba najbardziej. Tym bardziej,że dostałam leżaczek w którym jest tacka do karmienia. Pokaże Wam na fotce. Tylko denerwuje mnie jedna rzecz. Czy to łóżeczka,czy krzesełka przeważnie są tylko w dwóch odcieniach drewna. Mnie tak podoba się wenge, mam meble w tym kolorze,ale niestety mebelków dla dzieci nie dostanę... Słabo mi się robi jak widzę sosnę i buk(chyba),ale cóż będę musiała taki kupić... Która z dziewczyn wpisała dziś wagę na diecie? Tyle szczęście,że w miarę prawidłową:)
Monik
2007-11-16
11:15:09
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
Monik
2007-11-16
11:16:58
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
Monik
2007-11-16
11:18:09
Email
Taki właśnie mam leżaczek,więc nie oglądam się za plastikowymi krzesełkami. Szkoda, tylko,że w tych drewnianych taki mały wybór.
noemi
2007-11-16
11:20:45
Email
no RObert to duży mężczyna:) a jego mamusia albo lekko uszczypliwa, albo mi się tylko wydaje:))) MOnik, oparcie krzesełka można regulować, więc dziecko nie musi siedzieć. poza tym wybacz, ale nie wyobrażam sobie podawać dziecku na leżaco jabłuszka:) widać źle zrozumiałaś mój wcześniejszy wpis o sadzaniu dzieci, ale nie o tym chciałam... na tej stronie nie ma opisu funkcji krzesełka, neistety. ale mamy się nim zachwycają, więc chyba zakup jest ok.
Joanna26
2007-11-16
11:23:21
Email
Noemi,tysiac buziakow dla Lenki!Ale ten czas szybko leci,wydaje sie, ze to tak niedawno martwilas sie,ze sie jej na swiat nie spieszy, a tu prosze - ma juz pol roku!
Ooj, musze zmykac, bo Myszka sie obudzila.CHmmm... chcialabym, zeby jej drzemki w dzien trwaly dluzej - taka jest radosna jak pospi porzadnie... Ale nie wiem, jak to zrobic,zeby dluzej spala:(
Motylku,Emilka jest na etapie wstawania,bardzo jej sie to podoba,ale na razie udaje sie tylko jak zlapie kogos za rece:)Wtedy chyba czuje sie pewnie,podpiera sie i z wielka radoscia wstaje.A w innych przypadkach podnosi sie na kleczki:)
Noemi,bedziemy w warszawie na firmowych mikolajkach;)15 grudnia.
Joanna26
2007-11-16
11:25:49
Email
Monik,super lezaczek,Robusiowi najwyrazniej tez sie podoba:)
Joanna26
2007-11-16
11:37:57
Email
Dziewczyny,a bawicie sie z Waszymi dziecmi w "a kuku!"? To ukochana zabawa w siodmym miesiacu:)
motylek
2007-11-16
13:23:37
Email
Dobrze Monia,że znalazłaś ten ppoziom w gondolce! Ja tez na tym poziomie wożę Kingę, ale jej to nie wystarcza, bo cały czas sie podnosi i wygląda za wózek;) ale jakoś tak trochę się jeszcze boję podwyzszyć - może jak już zacznie siedzieć sama to wtdy, choć nie wiem, czy wówczas będę jeszcze używała spacerówki... Krzesełka do karmienia tez nie kupuję, bo dostaliśmy, gdy Kinia się urodziła, a poza tym też mamy leżaczek z tacką jak Monia. Choć gdybym miała kupować to chyba zdecydowałabym się na BabyOno - maja bardzo ładne kolorki:) Na stronie dietki tak jak Ci Monia pisałam - kg były już podane i plan posiłków na dzisiejszy dzień takze;) Ja właśnie zmiksowałam dla Kingi surową marchew, jabłuszko i bananka - bomba witaminowa (starczy spokojnie na 2 dni). Poza tym moja pani pediatra powiedziała mi wczoraj, abym wprowadziła Kini już 2 posiłki dziennie - 1 żeby to była zupka a drugi owoce. Tylko kurcze boję się, że gdy będzie jadła 2 posiłki inne dziennie niz moje mleczko - piersi mi esplodują;)
motylek
2007-11-16
13:24:50
Email
Ślicznie sie Robuś usmiecha:) Joasiu my się często bawimy w 'a kuku' no i rzeczywiście masa przy tym śmiechu! ;)
pierwiastka
2007-11-16
13:32:50
Email
Monia, ja nic nie wpisywalam, nawet ze 2 dni tam nie zagladałam, jakos ostatnio nie mam głowy do diety :( Piotrus mi strasznie marudzi :( nie moge go nawet na chwilke zostawic w łózeczku czy na macie :( bo płacze :(
MatkaPolka
2007-11-16
14:26:02
Email
Hej witam,60000 buziakow dla Lenki na 6 miesiecy!!! Nie mialam ostatnio czasu na forum, ale do diety zajrzalam wczoraj i dzis i juz stosuje. Ja wpisalam wage bo nie mozna bylo przejsc do planu posilkow a chcilam wydrukowac zakupy. Mam nadzieje ze nie zrobilam zamieszania -tez mam z 8 kilo do zrzucenia jeszcze, ale z wyzszej polki-dodajcie dwadziescia i troche i macie moja wage :S Chodze od wczoraj z lekkim niedosytem,ale dietka fajna, uswiadomila mnie ile jest kalorii w jogurtach pitnych i owocach, ktorymi sie opychalam zamiast slodyczy. Robus ma fajny usmiech, taki lobuzerski :) Bedzie dziewczyny w przyszlosci bez problemu podrywal.
Czytam ze juz przechodzicie powoli na spacerowke. Ja tez sie nad tym zastanawiam, ale nie mam spacerowki rozkladanej na plasko,wiec nie wiem czy to nie za wczesnie bedzie. Choc ortopeda powiedzial ze na pollezaco mozna juz wozic.
marta0309
2007-11-16
14:35:56
Email
dziewczyny podajcie link do tej strony z dietka bo cofam sie w waszych wpisach i nie moge znalezc:) dzieki z gory:)
zuczekm59
2007-11-16
14:49:28
Email
Dużo buziaków dla Lenki!!!
Malwina
2007-11-16
15:34:16
Email
Sto lat dla Lenki. Robert slicznie wyglada w tym lezaczku, no bez lezaczka oczywiscie tez. Podroz wozkiem przez nieodsniezone chodniki bezcenna. Dobrze ze mamy taka "pancerna" fure i duze kolka to dalismy rade. Tylko szkoda ze szybko robi sie ciemno to na drugi spacer nie ma szans.
mkkrycha27
2007-11-16
15:34:22
Email
Sto lat dla Lenki! Buziaki solenizantce przesyla Filip. My tez dzis mamy swieto, Filip konczy dzis pol roczku. Ach jak ten czas szybko leci...
Malwina
2007-11-16
15:41:33
Email
Dla Filipka buziaki od Natalki. Noemi fajne te krzeselka, tylko te obicia takie pstrokate. Ja zmobilizowalam dziadkow do zrzutki na plastikowe krzeselko ze stolikiem, ale rozmyslam sie powoli i chyba kupimy drewniane. Glownie dlatego ze nie chce kupowac przez allegro, a w sklepie w poblizu takich nie widzialam. Monik gdzies na necie widzialam z takiego ciemnego drzewa tekowego chyba i one bylo chyba z drewexu, ale glowy nie daje bo tyle ogladalam tych stron ze moge cos pochromolic.
mkkrycha27
2007-11-16
15:51:30
Email
A oto polroczny jubilat Filip

noemi
2007-11-16
16:35:11
Email
szczególne życzenia od Lenki dla Filipa:) i bardzo dziękujemy za buziaki, odwzajemniamy:) co do krzesełka, nie kupiłam. nie była w kolorze manhattan, a na ten się zdecydowałam. nie mam innego wyjścia i zamówię przez internet:( no, ale nie ma tego zlego...:) i tak obładowana zakupami wróćiłam:) dzisiaj mamy gości (7 mężczyzn:), robiąz zakupy w jakimś hipermarkecie natknęłam się na ogromnego psa:) 110cm:) właśnie odpoczywa obok Lenki:) no i kupiłam LEnce baletki:) i kocyk śliczny i jeszcze jakieś drobiazgi. a teraz za gotowanie się biorę:)
Malwina
2007-11-16
16:39:26
Email
Baletki, suuuper. Tylko szoda ze Natalka nie chce nosic butkow, ociera noga o noge i je zrzuca, ona nawet skarpetki sciaga i dlatego w domu najczesciej zakladam jej rajstopki. Noemi jak Ty z tym pse do domu doszlas? No chyba ze bylas samochodem na zakupach.
Monik
2007-11-16
16:56:22
Email
Oj znów miałam przerwę w dostawie Internetu:( Noemi nie jestem uszczypliwa:) widzisz my też nie byłyśmy w stanie podawać jedzonka na leżąco:) dlatego lekko sadzałyśmy dzieci i stąd wzięła się cała afera. Dla Filipka wszystkiego naj!!!MAtkoP ja zaczynam już 2 miesiąc tej diety i tak mi się żołądek chyba skurczył,że tego jedzenia mam zdecydowanie za dużo. Zresztą obiady od samego początku były dla mnie za duże. Wagę zmieniamy umownie(bo każda waży inaczej) o pół kg,więc dobrze wpisałaś.
Monik
2007-11-16
16:58:42
Email
marta0309 strona diet to http://www.vitalia.pl//?cookie=1. Ale dietę trzeba sobie wykupić. My wykupiłyśmy wspólnie. Dziewczyny Robuś również uwielbia zabawę w a kuku:)))
zuczekm59
2007-11-16
17:06:21
Email
100lat dla Filipka!!! Ale mamy solenizantów!
sylwetkar
2007-11-16
17:12:52
Email
Lenko Filipku sto lat dla was uśmiechu na codzień i zdrówka ja już po wizycie u dentysty okazało sie że zagubiło sie im gdzieś moje zdięcie i do kontroli w poniedziałek goi sie ładnie nici mają same wyjść a te leki mam brać jak będzie bolało wczoraj w dzień nic mi niebyło a wieczorem już czułam a w nocy spać niemogłam tak mnie bolało dziś to samo w dzień spoko teraz już czuje jak mnie drażni i co na noc będe musiała wziąść zanów tą tabletke a wnocy Zuzia tylko cyca je :-((szkoda mi bo ściągam też już coraz mniej i na dodatek jeszcze musze je wylewać
sylwetkar
2007-11-16
17:14:29
Email
Zuzia też uwielbia akuku ważyła sroczka kaszke giglanie po całym ciałku pierdzioszki nawet swojimi rączkami sie lubi bawić wyciąga przed siebie przebiera paluszkami i ogląda
motylek
2007-11-16
17:18:38
Email
Filipku przesyłamy Ci z Kinią tysiące buziaczków!!!! Monik, MatkoPolko wiecie co - mi tez starcza, a nawet kolacji już nie jem, bo tak często są te posiłki, że nie nadążam zgłodnieć, po prostu dnia mi nie starcza, a sugerowanego czasu odstępu miedzy posiłkami przestrzegam:) My sobie z Kinią komara razem ucięłyśmy o 15:) obudziłtsmy się a tu ciemno jak w nocy, Kinia possała trochę cyca i dalej w kimonko - może myśli, że to juz noc? no nic, muszę ją zaraz wybudzić;)
mkkrycha27
2007-11-16
17:45:24
Email
Filip dziekuje wszystkim za zyczenia. Buziaki :)
rewellka
2007-11-16
17:49:18
Email
LENECZKO I FILIPKU Sto Latek i Tysiące Całusów !

ciekawa
2007-11-16
18:43:01
Email
Hej laski buziaki dla solenizantów:0) cmok cmok;) Ja cały dzien zalatana-ostatnie podrygi przed praca:( Nastka spowrotem ładnie spi w nocy-widocznie jakieś kryzysik ale za to popołudniami nadal marudzi i codziennie jest płacz-nawet jak już ją lulam na rękach co jest mozliwe raptem 3 minuty to i tak nic to nie daje-posiłkujemy sie suszarka i czasem działa ale co z tego jak własnie 20 miut temu sąsiedzi właczyli sobie skape na cały głośnik i ją obudzili-rece opadają;( u niani śpi bosko dziś ciurkiem ponad godzinę. he he może niania mak gotuje:) Ja tam sie nie cackam z oparciem wózku-jak trzeba to sadzam-to i tak tylko na chwile bo zaraz mała zasypia.
Malwina
2007-11-16
18:51:32
Email
Ciekawa dostalas nowa prace czy idziesz do starej? Bo cos mnie minelo. Joasiu a zabawa w "a kuku" jest debesciarska zwlaszcza wtedy gdy maluje sie lub myje zeby w lazience i wyskakuje z za sciany bo mala w pokoju obok lezy w lozeczku.
rewellka
2007-11-16
19:05:39
Email
Ciekawa, do jakiej pracy idziesz? Ominęłam kilka stron kłótni w naszym wątku, więc może czegoś nie doczytałam :(
Lena odkryła ostatnio, że ma nóżki. Pcha obie do buzi i potrafi się nimi zająć przez kilka minut, a mamusia ma luzik :) Poza tym dziś przewróciła się z plecków na brzuszek ! Ale jestem z niej dumna ! A kuku i u nas jest przebojem, malutka śmieje się w głos, a my razem z nią.
rewellka
2007-11-16
19:07:21
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
rewellka
2007-11-16
19:09:24
Email
Moje szczęście :) Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
rewellka
2007-11-16
19:11:18
Email
O matko, ale wielkie fotki mi się wstawiły. Z góry przepraszam jeśli przeze mnie stronka będzie się wam wolniej ładować. No ale przynajmniej widzicie moją Lenusię w pełnej okazałości :****
Joanna26
2007-11-16
19:11:30
Email
O rany jakie bobo!Przecudne:)Jakie sliczne oczy:)
zuczekm59
2007-11-16
19:15:33
Email
To ci LALECZKA!!!
Malwina
2007-11-16
19:42:49
Email
Taka mala a taka zamyslona. Cudnie wyglada.
Monik
2007-11-16
20:16:06
Email
Zdjęcie w lusterku-bomba:)) A córeczka prześliczna!
ciekawa
2007-11-16
21:41:40
Email
Och cudna:0) Wracam do starej pracy bo sie nie dostałam oczywiscie ale mam postanowienie ze składam papiery na każde wolne stanowisko w tym urzędzie jak tylko sie pokaże:) wróciłam własnie z basenu-no wreszcie wraca mi forma całe 30 minut pływania;) I mam sposób na moje stopy-susze je suszarka i klapki też potem zasypuje alantanem-swędzą ale mniej-doszłam do domu w butach:):) hi hi To ewidentnie alergia bo mam pokrzywkę na całym ciele.
monia_ireland
2007-11-16
22:12:59
Email
MATKO TY MOJA ILE WPISOW!!!!!!! Moc buziakow przedewszystkim dla wszystkich jubilatow!!!!!!my bylismy u alergolog dzis. Przez telefon powiedzano nam zenie rejestruja do pani dr bo nie ma miesc-za miesiac kazali sie odezwac. Ale my-uparci rodzice poprostu pojechalismy i moj maz(najpiej zalatwia takie psrawy) nie pytal w rejertracji czy moze, tylko wszedl do gabinetu przepraszajac pacjenta ktorego byla kolej i zapytal ani dr wprost o wizyte prywatna-za pieniadze. Pani dr powiedziala ze nas przyjmnie oczyiwscie...bez kolejki...i na kase chorych:))))takze nie zaplacilismy ani grosika a spedzilismy u niej nie zmala godzine:)Wyjasnila nam dokaldnie jak zbudowany jest uklad imunologiczny dziecka co i jak itd...to byl dlugi wyklad:) nasz NIkos jest zdrowy nie mazadnej skazy ani choroby skornej a wysypka-genetyczna:) ja jestem alergikiem i moja mama i tak wlasnie objawia mu sie alergia na czynniki zewnetrzne:) czyli kurz np-a ostatnio zaczely sie w domu pozradki przedswiateczne juz-takie generalne co byz zdarzyc(bo troche metrow jest do uprzatniecia) i dlatego Nikosia czasem wysypie:). Mamy karmic go jak jadl wczesniej i kapac jak nam sie podoba-wszystko jest ok:)uufffff
Malwina
2007-11-16
22:18:15
Email
Monia super to zalatwiliscie, ale nie chciala bym slyszec co mysleli o Was ci przed ktorymi weszliscie. Super ze ta lekarka zdiagnozowala co Nikosiowi dolega.
motylek
2007-11-17
07:49:37
Email
Rewellko śliczna Twoja Niunia! Monia_i no to brawa dla męża! a dla Nikosia buziolki!
monia_ireland
2007-11-17
07:53:32
Email
pani dr wyszla z gabinetu i sama powiedziala ze teraz ma wejsc nasz maluszek:) nikt nie protestowal bo wszyscy tam nianczyli Nikosia bo czekali sami dorosli ludzie:) a on smial sie do kazdego:)
ciekawa
2007-11-17
08:41:09
Email
Moniu_i to wspaniale ciesze sie ze Nikosiowi nic powazniego nie jest i juz wiecie jak z tym postepować. A jak mam depreche-ale napisze o tym potem bo dziś Maż ma cel ja ze mnie wygonić.
sylwetkar
2007-11-17
11:01:18
Email
Rewelko cudne to Twoje szczęście Moniu super że tak sie wam udało morał z tego taki że zawsze trzeba próbować że niezawsze powiedzą prawde przez tel my tak mieliśmy z wizytą do badania bioderek niema miejsc niema a jak mi ciotka załatwiła to sie okazało że w ten dzień były zapisane aż 3 bobasy zobaczymy jak teraz będzie bo kazał na przyjść jak Zuzia skończy pół roku czyli już niedłógo Ciekawa co za deprechy weżmiemy miotłe i zaraz ją pogonimy
ciekawa
2007-11-17
12:49:40
Email
:0) Byliśmy na spacerze i pogadaliśmy sobie. Mąż mówi i ma racje ze bardzo często sie złoszcze i denerwuje:( Mówi ze kiedys to było 5% tego co jest teraz:( Ciagle płacze i sie czepiam. ma racej jakieś drobne sparwuy wytrącaja mnie z równowagi gdy jeszcze pare miesiecy temu w ogóle bym o nich nie myślała. mam takie dni kiedy czuje sie strasznie, niepotrzebna, brzydka, gruba i wogółe do dupy:( Nastusia jest taka kochana a jak sie rozpłacze coraz częściej zaczynam płakać z nią-jestem bezradna. Mam straszne wahania nastrojów. Kupiłam sobie meliske na nic mocniejszego nie moge sobie pozwolic. mam nadzieje ze powrót do pracy postawi mnie na nogi. Kontakt z ludźmi powinien dobrze mi zrobić. ale marudze-uciekam bo i mnie miotła przegonicie.
monia_ireland
2007-11-17
13:19:10
Email
Ciekawa moj o mnie mowi to samo. Ale mnie tez dobija brak kontaktu z ludzmi tym bardziej zmieszkamy w domu a w taka pogode spotkac nawet jakas sasiadke to graniczy z cudem:( siedze sama z NIkosiem-do tego jak byl chory nosa na dwor nir wystawialismy-wszyscy w pracy a ja sama z goraczka i marudzacym dzieckiem. SWira dostawalam. I szczerze powiem ze tez by chciala juz do pracy-mimo to ze dobrze mi byc z NIosiem 24h-potrzebuje kontaktu ze swiatem!!!ja sie czeam byle g... meza-szkoda mi go czasami bo on jak wczesniej walczyl o swoje tak teraz kuli uszy bo juz ma dosc ciagle jedno i to samo. Ale ja mu mowie-zostan ty jeden caly dzien z dzieckiem bez zywej duszy w pustym wielkim domu...mowi ze on by po 2h zeswirowal:)
noemi
2007-11-17
15:24:10
Email
Rewellka, słodka Twoja Lenka. wiecie, wszystkie łysolki są do siebie troszkę podobne:)\ u nas wczorajsza imprezka świetna, mała dama w otoczeniu dorosłych mezczyzn:) za to ja dziś padam ze zmęczenia, o potwornym bólu glowy nei wspomnę. zaraz na basen z Lenką mykamy. Monik, proponuję poćwiczenie czytania ze zrozumieniem. trzymajcie się ciepło, kobitki
ciekawa
2007-11-17
17:34:21
Email
Moniu_i widzisz a mój skolei twierdzi ze on by chciał tak zostawac:( Fajnie tylko Nastusia ma mnie cały czas i chyba troche ma mnie też dosyc a na jego widok czesto robi sie bardzo grzeczna. Wczoraj po raz kolejny ja ja uspokajałam bo niby umiem bardziej. wygarnelam mu ze ja tez chce czasem usiasc z boku i oddac ryczące dzieku komus innemu a nie samej sie z nim męczyc-wiecej tak sie nie wrobie bedziemy ja uspokajac na zmianę-koniec tego dobrego.
zuczekm59
2007-11-17
19:28:34
Email
Mam takie pytanko, czy mogę sobie pozwolić na odrobinę cytrusa, czy muszę czekać aż skończę kamić?????
Malwina
2007-11-17
19:42:35
Email
Zuczku ja jadlam pomaranczki i malej nic nie bylo. W nocy budzila sie co 2 godziny. Teraz na noc dalam jej kaszke i tak pila ze smakiem ze olala mojego cyca... czuje sie z tym jakos tak...zdradzona z kaszka :))) Mam nadzieje ze chociaz bedzie spala dobrze. Po poludniu spala u dziadkow 2 godziny. Ciekawa nie wiem jak to jest, ze dzieci lepiej spia u kogos niz w domu.
zuczekm59
2007-11-17
19:50:45
Email
Kupiłam POMELO i tak mam ochotę spróbować, że masakra a o grejpfrutach nawet nie wspomnę!
Malwina
2007-11-17
20:46:10
Email
Co tu taka cisza? Wszystkie ogladacie mecz?
Joanna26
2007-11-17
20:47:43
Email
Czesc Malwina, jak tam Twoje bobo, spi? :)
ciekawa
2007-11-17
20:49:07
Email
Ja tam od początku jem wszystko-toć to nie malusie noworodki-jedz najwyżej dostanie wysypki:) Właśnie obejrzałam "przeczucie" Z Sandra Bulok jestem w ciężkim szoku!!!!!!!!!!!!!!!!! Film popsoru jest doskonały i taki prawdziwy że ciarki mam nadal-zmuszę męża żeby to obejrzał!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Joanna26
2007-11-17
20:49:14
Email
Mialam dzis fatalny dzien, bylismy u osoby, ktorej nie lubie, w miejscu, ktorego nie lubie, dziecko nie mialo tam mozliwosci usnac, wieczorem narobilo szumu, ech... czemu zycie nie jest wcale a wcale takie, jak by sie chcialo? Jakas kara za grzechy? taki tymczasowy czysciec? A moze tak ma juz byc do konca? ech...
Joanna26
2007-11-17
20:51:59
Email
Mnie sie tez wydaje, ze jesli dziecko nie ma sklonnosci do alergii, to wsyzstko mozna jesc. Byle nie w wielkich ilosciach od razu.Sprobowac troche, poobserwowac i jesli nic sie nie dzieje - jesc wiecej.
Monik
2007-11-17
22:11:18
Email
Monia cieszę się,że z Nikosiem ok:))) Ja jem cytrusy i w diecie też je mamy,a dietetyk opracowywała dietę dla karmiących powyżej 6 msc. Spokojnie można sobie pozwolić, oczywiście bez objadania. Kochana Noemi czytanie ze zrozumieniem bardzo dobrze mi wychodzi i nie muszę go trenować.To Tobie życzę miłego treningu na basenie:) Ciekawa nie daj się depresji! Kurcze dziś byliśmy u znajomych i ubierałam niedawno kupione spodnie rurki, a one już za duże:))) Trocha szkoda mi kasy, bo były drogie:))A u znajomych zjadłam ciastko:( i schab zapiekany w serze.... Oj oj... Ciekawe na ile to zaszkodzi mojej diecie...
Malwina
2007-11-17
23:22:44
Email
Joasiu w dzien jest ok. A w nocy hm, raz lepiej raz gorzej. Mam chyba za blisko lozka lozeczko i czasem nie rejestruje kiedy biore ja do karmienia i nie odkladam spowrotem; a pozniej budze sie i mam ja na rekach. Joasiu nie chodz do ludzi ktorych nie lubisz i do mniejsc ktorych nie lubisz. A jesli to kara za grzechy to pewnie za te niepopelnione :)))))
noemi
2007-11-17
23:23:56
Email
mój dzień się zdecydowanie polepszył, opowiem jutro, bo padam dziś. a MOnik, co do TWojej wypowiedzi to powiem tylko jedno: bez komentarza. i to tyle co mam do powiedzenia na ten temat. pozdrawiam
motylek
2007-11-18
07:23:35
Email
hej Laski! Żuczku ja tez jem pomarańcze, grejfruty, mandarynki, cytrynę, kiwi no i jest ok. Więc śmiało zjedz sobie:) Ciekawa widzę, że masz wahania nastroju - chyba jesteś po prostu najzwyczajniej w świecie przemęczona. A może daj Nastkę babci lub niani i spędz parę godzin np na zakupach, na czymś 'dla siebie'? Ja wczoraj miałam zabiegany dzień! Rano spotkanie w Klubie Mam - dziewczyny zamówiły na wigilię u mnie torta (z mikołajem, choinką - w nastroju świątecznum), i ciacho - to będę miała wyzwanie.... kurcze i to do oceny tylu osób! Mam nadzieję, że sprostam zadaniu! ;) Po spotkaniu wybrałyśmy się z dwiema innymi mamami i dzieciaczkami na zakupy:) ale się ludzie oglądali, zachwycali:)a gdy czasem jedna z nas pilnowała całej małej trójcy w fotelikach - pytali czy to przypadkiem trojaczki? hehe śmiechu kupę przy tym miayśmy jak np w smyku ludzi się zebrali nad nimi i każdy "ale ładne, ale śłodkie itd", my podeszłysmy i też zaczęłyśmy się nimi zachwycać "ale śliczne maleństwa itp" i po chwili powiedziałysmy, że je zabieramy - ludzie zdziwienie bo myśleli, że to nie nasze, że my tak ja oni je tylko podziwiamy;) po wojażach wróciłyśmy do domciu, Kinia poszła w kimonko na prawie 3 godz, a ja w tym czasie do sklepu jeszcze.... no i jak wróciłam pobawiłam się troszkę z Kinią, wykąpaliśmy ją i poszła spać, a my spędziliśmy wieczór zajmując się sobą:) Monik no no efekty tej dietki są zaskakujące! zazdroszczę Ci z tymi spodniami, choć widzę, że i u mnie 'boczki' znikają, no i cała czuję się szczuplejsza, ale na wagę na razie nie staję, moze za tydzień to zrobię i zobaczymy!
Monik
2007-11-18
09:32:03
Email
Motylku zazdroszczę Ci tyvh spotkań!!! Super sprawa:) Nie wiedziałam,że jesteś taką dobra kucharką, może poproszę o jakiś świteczny przepis:) Na ciacho oczywiście:) Co do ważenia-lepiej nie robić tego częściej niż raz w tygodniu. Noemi zejdz ze zmnie, bo nie mam ochoty się z Tobą kłócić. Umówmy się,że rozmawiam na forum z innymi mamusiami i nie czytaj moich wpisów. Nie obraż się,ale nie jesteś moją ulubienicą i nie zależy mi na wzorowych relacjach z TObą. Z góry przepraszam za szczerość, ale taki mam już charakter. Dziewczyny nie złoście się na mnie za ten wpis. Od teraz już tylko na temat:) POzdrawiam
Joanna26
2007-11-18
09:56:03
Email
No ba, Malwina, z reguly unikam ludzi, ktorych nie trawie, ale wizyt u babki mojego dziecka nie sposob calkiem uniknac... A szkoda! Jezu, mam do niej tyle zalu, nie cierpie baby pasjami, uwazam, ze zniszczyla nam zwiazek, to ze nie jestesmy malzenstwem, to jej sprawka, a teraz jest miedzy nami tak zle, ze juz chyba niewiele nas dzieli od rozstania. Niewiele i wiele - to cos ma na imie Emilka...
Monik
2007-11-18
10:17:36
Email
Joasiu nie wiem co napisać... Smutno mi razem z Tobą:(
monia_ireland
2007-11-18
15:46:49
Email
Joasiu czy on jest az pod tak ogromnym jej wplywem???? Jesli sie kochacie to wszystko przetrwa. Bardzo mi smutno ze masz taka sytuacje bo wspaniala z Ciebie kobietka-szkoda tyko ze trafilas na taka wredna tesciowa:(((ale coz..zdarza sie. Zycie nie zawsze uklada sie po naszej mysli i z wieloma rzeczami nawet smutnymi nie raz trzeba sie pogodzic:( chodz nie jest łatwo-przedewszystkim ze dziecko jest miedzy wami. Emilcia ma wspaniala mame i najwazniejsze ze macie siebie..a miedzy wami...co ma byc to bedziesz-ale pamietaj ze nic na sile. Badz dzielna i trzymal sie silno. Ja jestem z Toba-calym serduchem!!!
mkkrycha27
2007-11-18
15:47:45
Email
My bylismy dzis w lasku, wlasnie wrocilismy, przemrozilo nas troche, a Filip zasnal w aucie, i nadal spi w foteliku. Joasiu, u nas tez jest roznie, zreszta jak w kazdym zwiazku, ale teraz kiedy jestesmy oddaleni od siebie o tysiace kilometrow, chyba zrozumielismy, ze rodzina jest najwazniejsza, czasem trzeba sie rozstac, zeby docenic co tak naprawde jest w zyciu wazne i, ze nic nie da takiego szczescia jak rodzina w komplecie. Zycze Wam, aby znow w waszym zwiazku zaswiecilo slonce. Ja mysle, ze sposoben na problemy jest szczera rozmowa i wzajemne zrozumienie, to tak ogolnie moje przemyslenie.
ciekawa
2007-11-18
18:02:21
Email
Hej laski szykuje sie do pracy;( Wrrr już sie wk... bo nowy kompelet nieco sie poluźnił i jakoś źle wygląda a stare ciuchy nadal za ciasne- w efekcie w wystrojenia na maksa nici-wkładam ala jeansy czarne i czerwony sweterek z dekoldem-wrrrrr Choć mąż mówi ze wyglądam dobrze to nie wiem czy jest wiarygodny:) DO MONIK I NOEMI: nie kłóćcie sie i nie zaczepiajcie do cholery bo pojadę do jednej i drugiej i nastrzelam w kapucyna!!!!!!!!!!! :)
noemi
2007-11-18
18:09:01
Email
Joasiu, witaj w klubie. u nas raz cudnie, raz katastrofa, a mnei się marzy coś pośrodku. mam ochotę wynająć coś i się wyprowadzić, chociaż na jakiś czas. a może miałabyś ochotę wyjechać gdzieś na tydzień?> mogłybyśmy zabrać córki i odpocząć od mężczyzn:) a temat siadania był już raz zakończony, nie ja go wznowiłam. i jakoś nie jest mi prsykro, że ktoś mnei nie lubi. chyba za stara jestem na zabawy w piaskownicy
noemi
2007-11-18
18:24:04
Email
Ciekawa, nie chcę i nie lubię sie kłocić. ostatnio jestem tak rozdrażniona, że jakoś nie umiałąm przemilczeć zaczepki. przepraszam. ostatnio mam troszkę problemów, może stąd chwilowy brak w hamowaniu się. w rzeczywistości rzadko kiedy się kłócę. depresja mnie łąpie jakaś, mój okres obfitością przypomina czas połogu , a głowa pęka. ehhh, chyba przemęczona jestem:(
noemi
2007-11-18
18:29:39
Email
Monik, doczytałam właśnie: zamiast po jest na. źle przeczytałam i za to przepraszam. tylko za to:)
Malwina
2007-11-18
19:29:55
Email
Joasiu ja uwazam ze dobrymi rodzicami mozna byc osobno, czesto jest tak nawet lepiej. Juz niedlugo pewnie (jesli na to pozwolisz) Twoj facet bedzie jezdzil do swojej mamusi z Emka bez Ciebie.
noemi
2007-11-18
19:33:45
Email
Joasiu, trzymam kciuki za Was. czy Twój mężczyzna jest jedynakiem? jeśłi tak to ciężka sprawa, ale pewnie nie z góry przegrana. teściowa nei pozwoliła Wam się pobrać? jeśłi zbyt osobiste pytanie, nie odpowiadaj. pozdrawiam Was wszystkie cieplutko. nie dajcie się problemom
monia_ireland
2007-11-18
20:01:41
Email
wyjazd by Wam obu dobrze zrobil. Noemi widac ze jestes rozdrazniona bo malo usmiechu a duzo smutku mozna wyczytac miedzy wierszami. No i drazni Cie kazde slowo nie tak napisane-ale ja rozumiem bo jak problemy walasie na glowe... tez tak czasem mam-dzieki Bogu nam sie narazie uklada super wiec nie mam co narzekac na meza a jak rodzina zdrowa i szczesliwa to nie ma co sobie porblemow szukac-chodz czasem doszukuje sie czegos w niczym musze przynzac. Zycze by Wam sie wszystko poukladalo w zyciu-macie swoje córeczki najukochansze i dla nich sie usmiechajcie, dla nich badzcie pogodnymi mamami chodz wiem ze trudno w takich sytuacjach. A moze to jesienno-zimowe przesilenie??? deprecha okropna ktora sie czepila...ale mam nadzieje ze Was szybko odpusci i robcie wszystko z mysla o niuniach Wasszych i waszym szczesciu bo szczeliwa mama = szczesliwe malenstwo. Trzymam za Was mamuski!!! Pogodnego wieczorku zycze Wam obu!!! buziaki dla Emilki i dla Lenki.
ciekawa
2007-11-18
20:14:46
Email
Joasiu pojawienie sie dziecka to ogromne zmiany-ogromne przeciążenie dla związku. My dotąd bardzo mało sie kłóciliśmy no w sumie chyba wcale! a teraz niemalże codziennie coś. inna sprawa ze ja ewidentnie podupadłam na psychice-taki ze mnie model. ale myślę ze nic nie ratuje związku jak obie strony, porządne przegadanie spraw żalów i wszystkiego co sie dzieje. acha i jeszcze jedno-pisałas kiedys temacie o tesciowych ze nie napiszesz zbyt dużo bo jesteś lojalna-daj sobie na luz chcesz obgadać , nagadać o babie-pozwól sobie!!!! Nikomu nie zrobisz krzywdy, nikt jej nie zna, nikt nie wie kto to jest-pisz a napewno poczujesz sie lepiej.
Monik
2007-11-18
21:12:48
Email
Noemi będę mądrzejsza i zakończę ten temat, a Ty jak chcesz zostań w piaskownicy. Jak Ci się nie układa to nie wyżywaj się na innych. Może wypij melisę? Joasiu w każdym związku są złe chwile, po burzy zawsze przychodzi słońce i mam nadzieję,że u Ciebie też tak będzie. Życzę Ci tego z całego serca! Ciekawa trzymam kciuki za jutrzejszy dzień, na pewno w sweterku wyglądasz ślicznie,bo w czerwieni wyjątkowo Ci pasuje:)
Joanna26
2007-11-18
21:39:51
Email
Dziewczyny, dziekuje Wam, jestescie cudowne babki i kochane (jak sie nie klocicie!;) Wiem, ze nie ma zwiazkow idealnych,ze w kazdym sa jakies klopoty, ale mnie sie juz momentami totalnie odechciewa...
Malwina,ja nie uwazam, ze rozlaczne rodzicielstwo to dobry model i za wszelka cene chcialabym tego uniknac dla Emki.Ale uwazam, ze jej najbardziej potrzebna jest zdrowa psychicznie, zrownowazona i pogodna matka i jesli kiedys bede musiala podjac taka decyzje, to sie rozejdziemy.Ale serce mi peka na mysl,ze mialabym ja rozlaczyc z tata, ktory ja tak bardzo kocha i ktory dla niej jest tak wazny, jest taka malenka, a to juz widac...
Noemi,juz Ci kiedys pisalam,ze snilo mi sie nasze spotkanie, kto wie, moze kiedys rzeczywiscie gdzies sie razem wybierzemy:)) Moze tymczasem sprobujemy sie spotkac w Warszawie przy okazji naszego pobytu tam?
Monia,to prawda, ze jak sie kocha i jest sie razem, to wszystko mozna przezwyciezyc.Problem w tym,ze tej milosci miedzy nami coraz mniej. Ciekawa ma racje - to mialo na pewno zwiazek z pojawieniem sie Emilki.Ja mam teraz takie wrazenie,ze nasze uczucie wzajemne przelalismy na nia.Oboje kochamy ja na zaboj,a siebie...juz niekoniecznie.Ja sie zrobilam potworna jedza,na jego zlosliwosci odpowiadam atakiem przynajmniej zdwojonym, to do niczego nie prowadzi...Oczywiscie obydwoje uwazamy, ze jest nie tak, jak byc powinno, rozmowy szczere i doglebne zdarzaja sie nam cyklicznie (przy czym glownie mowie ja, bo on jest potwornym milczkiem;),na chwile oczyszczaja atmosfere,ale pozniej jest znowu jak bylo, albo i gorzej... A jesli chodzi o jego matke,to nawet nie chodzi o to, ze on jest pod jej wplywem, tylko o to, ze on uwaza, ze matka to matka i trzeba sie liczyc z nia nawet wtedy kiedy nie ma racji. A ja tak nie mysle. Mysle, ze kazdy ma prawo do wlasnego zycia, nie mamy czterech latek i mamy prawo zyc tak, jak chcemy. I mysle, ze on jej nie jest nic winien. On raz jej nie wzial pod uwage, wtedy, kiedy sie ze mna zwiazal. Faktem jest, ze uczucie spadlo na nas jak piorun z jasnego nieba, ja dla niego zerwalam swoj poprzedni zwiazek i przeprowadzilam sie do innego miasta (porzucilam Krakow na rzecz Lublina, juz samo to swiadczy, jak mnie zacmilo;), bardzo szybko zamieszkalismy razem. Dla niej to byl szok i ona mu chyba tego nigdy nie daruje.A kiedy juz bylam w ciazy (ktorej oboje bardzo chcielismy) i zdecydowalismy o slubie, to ona powiedziala, ze na ten slub nie przyjdzie (choc wczesniej udawala, ze wszystko jest ok, co tydzien do niej jezdzilismy, stosunki NIBY byly poprawne). A wtedy on slub po prostu odwolal.Co z kolei dla mnie bylo szokiem,bo wskazywalo ewidentnie za kim sie w tej calej sytuacji opowiedzial.I od tamtej pory zaczela sie rownia pochyla.Ja najpierw chcialam go zostawic, ale przekonal mnie,ze najwazniejsze jest, zebysmy jednak byli razem, ale to "razem" juz mialo bardzo wielka skaze... Ja w pewnym sensie go rozumiem, ze chcial, zeby slub (na ktorym rzeczywiscie ani mnie, ani jemu bardzo nie zalezalo) byl rownie radosnym wydarzeniem dla niego, jak dla jego matki.Ale troche mnie przecenil, dla mnie ten slub sam w sobie nie byl wazny, ale odwolanie go w takiej sytuacji stalo sie punktem dyshonoru i potwornej obrazy. No i przy okazji calkowicie stracilam do niego zaufanie. A teraz do tego wszystkiego doklada sie jeszcze i to, ze on jest przepracowany, ciagle zmeczony, a jak ma chwile wolna, to jedzie do matki,bo musi jej pomoc.I chcialby, zebysmy my jezdzily z nim i stwarzaly pozory szczeliwej rodziny. Wrrr...A ja jej nie trawie, nie cierpie, nie znosze.Jak bylam w poczatkach ciazy ona zrobila nam potworna awnature. No coz,moze i ja jakos sprowokowalam (ona generalnie unika konfrontacji,jest mistrzynia udawania), ale nie spodziewalam sie takiego rezultatu.Zaczela wrzeszczec, jak to cala jesien przeplakala, bo sie zwiazalismy itp.itd. Nigdy nie zrozumiem osoby, ktora placze, bo jej dziecko znalazlo milosc swojego zycia i jest z nia szczeliwe:( I tego, ze zrobila te haje nie baczac na to, ze ja jestem w ciazy, tez jej nie moge zapomniec. Ani jemu tego, ze wtedy nie stanal po mojej stronie, tylko milczal, a pozniej nie interesowalo go to, jak te jej wrzaski wplynely na mnie, tylko to, ze "ONA TAM TERAZ PLACZE". Ja uwazalam, ze niech placze, skoro sama do tego doprowadzila, ale dla niego to nie jest takie proste... No coz, bardzo sie roznimy, wychowaniem, pogladami, charakterami.Jakim cudem wydawalismy sie sobie idealni i stworzeni dla siebie nawazjem?Ech, milosc, magia:)
O rany, ale mi sie ulalo...Pewnie zanudzilam Was na amen i zadna nie dobrnela do konca:)Oj, myslalam, ze juz przeszlosc mnie nie dreczy, ale z tego potoku jasno wynika, ze to cos, z czym jeszcze sobie nie poradzilam. Nie lubie sie czuc jak ostatnia emocjonalna sierota...
Joanna26
2007-11-18
21:48:38
Email
Monik,Ty to masz charakterek, niech Cie ges!Ale ja lubie Was obie,obie tworzycie charakter tego watku i mam nadzieje, ze Wasze uszczypliwosci W KONCU mina bez echa!!!

A dla zlagodzenia atmosfery dla Ciebie przepis na SERNIK, o ktory pytalas w ksiazce kucharskiej:

70-75 dag sera,
1/2 kostki masla,
4 jajka,
niepełna szklanka cukru,
bakalie,
odrobina proszku do pieczenia,
łyżka mąki ziemniaczanej,
zapach pomarańczowy.

Białka ubić na pianę, żółtka utrzeć z cukrem. Dodać masło, ucierać dalej. Ser przekręcić przez maszynkę, dodać żółtka utarte z masłem, mąkę i proszek oraz 3-4 krople zapachu.Wymieszać, dodać bakalie. Wymieszać. Na końcu - delikatnie dodać białka. Wyłożyć do pieczenia, piec ok.50 minut.

SMACZNEGO:))
Monik
2007-11-18
22:20:08
Email
Joasiu ja dobrnęłam do końca i muszę Ci powiedzieć,że bardzo Cię podziwiam i jednocześnie współczuje niedoszłej teściowej. Współczuję Ci również wszystkiego tego, co przeszłaś i życzę Ci,aby zaświeciło u Ciebie duże słoneczko! Mam nadzieję,że wkrótce będziesz bardzooo szczęśliwa. Charakterek może i mam:)) ale ogólnie jestem bardzo wrażliwa i poruszyła mnie Twoja historia, do łez... Dziękuję Ci bardzo za przepis na sernik:) To Twój wypróbowany? Na przyszły weekend postaram się upiec, bo mnie wszyscy uwielbiają sernik, ja najbardziej:) Zawsze w niedzielę odstępuję od diety troszeczkę i zamiast podwieczorku zjadam kawałek czegoś, co bardzo lubię. O serniku śnię po nocach, a kupnych nie znoszę. Pozdrawiam i jeszcze raz życzę Ci Asiu wszystkiego dobrego.
Monik
2007-11-18
22:22:16
Email
A i czy serek może być już gotowy, homogenizowany np?
zuczekm59
2007-11-18
22:31:25
Email
Oj Joasiu! Tak czytam i aż się łezka w oku kręci. Nie martw się bo u każdej z nas są wzloty i upadki, nigdzie nie jest do końca różowo, a tym z nas, które mają idealne teściowe, tylko pozazdrościć ( ja do nich nie należę, moja też ma swoje za USZAMI). Głowa do góry, nie daj się !!!!!!
Malwina
2007-11-18
22:55:27
Email
Joasiu twarda baba z Ciebie ze potrafisz o tym pisac. Uwazam ze faceci powinni byc po Naszej stronie, jesli tak nie jest to na drzewo z nimi. A z przepisu sama chetnie skorzystam.
noemi
2007-11-18
22:58:40
Email
Monik, to, że jesteś mądrzejsza ode mnie już pokazałaś. niejednokrotnie zresztą. pozdrawiam
noemi
2007-11-18
23:14:37
Email
Joasiu, czasem po prostu brak słów na głupotę innych ludzi. nie zrozumiem nigdy matki, która nei chce szczęścia swojego dziecko, nie zrozumiem tym bardziej, kiedy świadomie krzywdzi kobietę, spodziewającą się jej wnuka. dla mnie historia ta zabrzmiała jak wyraz zazdrości zaborczej matki, która za nic w świecie nie wypuści z ramion swojego syna, bo przeceiż nie ma na świecie kobiety, która by na niego zasługiwała. POza nią, oczywiście. ale gwarantuję, że nawet gdyby zobaczyła swoje ksero, powiedziałaby, że ta najbardziej do niego nie pasuje. Smutne to. szczególnie dlatego, że zachował się tak Twój mężczyzna. świat pełen jest zaborczych kobiet, zaborczych matek. nie tłumaczę tu go, ale on tylko nie chce zranić matki. może był zbyt mało dojrzały, żeby stuknąć pięścią w stół i poweidzieć, że on też ma prawo by budować swe życie wg własnych uczuć i myśli tak jak i ona miała prawo zrobić to dawno temu. mężczyźni są słabsi od kobiet. myślę, że gdyby sprawy się odwróciły, gdyby to Twoja mama robiła problemy, Ty byś zaryzykowała. nei tylko TY, pewnei większość kobiet tak by zrobiła. a mężczyźni, hmmm... kiedyś myślałam, że są ideały:) ta, która myśli, że przy takim zasypia, mam nadzieję, że dożyje końca swoich dni w tej pięknej i naiwnej nieświadomości:) Ty trzymaj się ciepło. i bądź dzielna, a będzie dobrze
ciekawa
2007-11-19
07:44:32
Email
Hej melduje sie zpracy-narzie oki-zostaąłm sama na włosciach bo koleżanka na badaniach okresowych, szef tez, kierowniczka na zwolnieniu:) Joasiu pizda z tej baby-pewnie nawet nie umie wytłumaczyc racjonalnie dlaczego nie chce wsazeogo slubu-zreszta to juz nie wazne bo to jej syn zachował sie i zachowuje jak idiota-bezwolna marionetka.Joasiu pamietaj ze tylko ty i towja niunia jestescie najwazniejsze-sama zwiazku nie wyciagniesz chocjesli wam zalezy radze szybciutko wybrac sie do poradni malzenskiej-pogadac z psychologiem-inna osoba z autorytetem napewno uswiadomi facetowi sytuacje a i tobie tez pomoze-na serio idzcie do poradni.
Monik
2007-11-19
08:22:15
Email
Noemi nie będę już tego komentowała,bo widzę,że jesteś niesamowicie rozdrażniona. No cóż-Twój problem. Ciekawa mam nadzieję,że dzień w pracy zleci raz dwa:) Miłego dnia:)))
ciekawa
2007-11-19
08:23:20
Email
Narazie sie nudze:)
Monik
2007-11-19
08:44:10
Email
Noemi i to Ty właśnie pokazujesz jak niski jest Twój poziom. Współczuję.
Monik
2007-11-19
08:46:57
Email
A że jesteśmy tu po to by pisać o naszych pociechach,a nie kłócić się, więc jeśli jeszcze masz mi coś do powiedzenia-zrób to na gg 1108953. Nie zatruwajmy dziewczynom tematu.
Monik
2007-11-19
08:51:02
Email
Dziewczyny nie wiecie o czym mogą świadczyć zaczerwienione policzki? Robuś od wczoraj ma czerwone policzki, a temperaturę w mieszkaniu mamy odpowiednią. Ma takie "czerwone placki". Zdarzyło Wam się coś podobnego? Dodam,że zawsze,kiedy wychodzimy na dwór smaruję go odpowiednim kremem, więc z mrozu to chyba nie jest.
ciekawa
2007-11-19
08:57:29
Email
To w sumie moze znaczyc wszytko-goraczke, rózyczke, rumien nagły, alergiczna reakcje. Nam sie zdarzyło kiedyc ze Nastusia sie zaczerwnieniła ale samo jakos zeszło.zbadaj temperaturke.
Joanna26
2007-11-19
09:07:38
Email
Co do zaczerwienionych policzkow,to nie mam pojecia.Co do sernika,to tak,przepis wyprobowany,oczywiscie proporcje mozna zwiekszac w zaleznosci od wielkosci blachy.Ser kupuje zwykly,poltlusty i tlusty,ale wiem,ze sa sery juz specjalnie przygotowane, przemielone i doprawione chyba.Homogenizowany to by sie chyba rozplynal.
A co do "mojej historii",to bardzo Wam dziekuje za cieple slowa i wsparcie,milo jest cos takiego przeczytac,na pewno jest to pocieszajace.Ciekawa,Twoje mocne slowo bardzo mi sie podobalo, adekwatne:))))
Z tego wszystkiego zapomniałam sie pochwalic, ze mamy trzeci zabek.A przy okazji nasz dzidzius cos nam powiedzial.Nachylalismy sie nad Emilka we dwoje z Lukaszem, ogladalismy tego zabka, czy juz sie przebil i rozmawialismy mniej wiecej tak: No ma juz tego zeba czy nie ma? No popatrz, ma. Eee, nie, na razie jest jeszcze w dziasle, nie ma.A dziecko na to: "MAM"! Ale sie usmialismy.Rzecz w tym, ze ona rzadko mowi pojedyncze wyrazy, raczej cos dluzszego, a tu jedno, wyrazne slowo i to doskonale kontekstowe!:))
Ciekawa,to chyba dobrze trafilas z praca,skoro takie pustki. Cos czuje,ze wycieczka do Warszawy i pod Raciborz Cie nie minie !!!Obie babki ambitne i upieraja sie przy ostatnim slowie:)
zuczekm59
2007-11-19
09:40:33
Email
Laski koniec tych potyczek słownych:)))!
Monik
2007-11-19
09:45:28
Email
Obiecuję,że koniec:) Gratulauję Emilce kolejnego ząbka? Joasiu skąd wiesz,że mieszkam pod Raciborzem? Właściwie to między Raciborzem,Rybnikiem i Wodzisławiem, w samym środku:) Z serkiem homogenizowanym źle się wyraziłam, myślałam o tym w wiaderku-to chyba normalny twaróg,tylko zmielony(?)
agnieszka_z
2007-11-19
10:19:55
Email
Oj dziewczyny... charakterki, ale i tak jestescie swietne :) Joasiu nie wiem co powiedziec, poprostu przykro... Monik u nas to samo u Oliwiera, nie bylam jeszcze u lekarza, temperatury nie ma, najbardziej czerwone sa z rana, temperatura w domu tez ok- moja mama twierdzi ze u mojej siostry tak bylo i to zwykle uczulenie, lub jakis rumien.
Monik
2007-11-19
10:32:25
Email
Aga u nas też najbardziej rankiem, wczoraj było najgorzej. Dziś widzę poprawę.
agnieszka_z
2007-11-19
10:41:21
Email
No Monik u nas tak od jakis 3 tygodni jest. Tzn raz jest potem trzy- cztery dni spokoj, a potem np dwa dni pod rzad znowu czerwone poliki. Boje sie ze to uczulenie np na kurz lub roztocze (sprzatam i odkurzam, podlogi myje czesto, ale moze jakies licho...), podejrzewam tez kota, niby do pokoju chlopcow nie wchodzi, ale... sama nie wiem
noemi
2007-11-19
10:42:56
Email
my dopiero wstaliśmy:) cała trójka, ja już wykąpana, za niedługo lecimy na miasto. chyba jednak dam się namówić na wyjazd do słońca. MOnia, wróće jeszcze do TWojego wpisu. to nie tak, że mam jakieś wielkie problemy w związku. przemęczona jestem, ot co. mieszkamy sami, moja rodzina jest daleko, a teściowa ze wzgledu na wiek nie jest w stanie pomóc mi w czymkolwiek przy dziecku. wszędzie jeżdżę z Lenką praktycznie:) a na basen mogę dopiero wtedy jak ona śpi. czasem po prostu chciałabym [pobyć sama, a nie mam możliwości. keidy jest się tak zmęczonym psychicznie byle co rośnie do problemu, tak też tu się stało. dałam się zaczepić i się zaczęło, kiedy po prostu powinnam to zignorować. chyba dam się namówić ukochanemu na wyjazd do słońca, odpoczniemy oboje. Monia, kiedy wracacie do Irlandii? Ciekawa, ile razy dzwoniłaś juz do niani?:)
zuczekm59
2007-11-19
10:45:41
Email
Dziewczyny jak wyjaśnicie co to za czerwone plamki to dajcie znać. Aga twoi chłopcy mają SZCZENIACZKA UCZNACZKA jest naprawdę taki fajny bo chciałabym kupić, akurat jest w promocji i się zastanawiam. Oglądałam demo w necie ale mało widać, możesz mi opisać co on robi.
ciekawa
2007-11-19
10:57:27
Email
he he ani razu:) Nasti juzzostawał choc nie na tylegodzin najwięcje na 5!!! Ale korci mnie;) Ten piesek tez mnie interecsuje-mysle o prezencie pod hoinke-moze ten garnuszek na klocuszek?
Monik
2007-11-19
11:04:17
Email
Zuczku a po ile jest w promocji i gdzie ten piesek? Byliśmy w sobotę u znajomych i tam widziałam tego pieska-bardzo fajna zabawka. Tylko rodzice (moi znajomi) mówili,że Karolek(ich syn) nie za bardzo się nią bawił. Robert był nią zafascynowany, piesek wydaje odgłosy,śpiewa, jak dzidziuś chwyci pieska za rączkę to piesek mówi: rączka:) Też zastanawiam się nad zakupem.
noemi
2007-11-19
11:07:22
Email
widzisz, ja tak mówię, że chciałabym trochę pobyć sama, ale bardzo się boję co to będzie jak pójdę do pracy. myślałam o styczniu, ale moze się to odwlecze:) ostatnio na męskiej imprezie u nas Lena tańczyła w ramionach naszego kolegi, a jak ja albo tatuś podchodziliśly i chcieliśmy ją zabrać, odpychała nas rączką:) pierwsza miłość??:))) oj, kocham małą kruszynkę:)
agnieszka_z
2007-11-19
11:15:49
Email
Szczeniaczek jest boski:) nawet spiewam z nim piosenki :) tak naprawde to robi wiele, wymienia czesci ciala, kolory, liczy, zna abecadlo, spiewa kilka fajnych piosenek, ma rymowanki, kicha, mowi kocham cie, przytul mnie. Sama nie wiem bo do konca nie dokrylam jego mozliwosci :) moi chlopcy sa zachwyceni naprawde- nie rozumieja ze piesek akurat liczy czy mowi ze go laskocze, ale maja ubaw po pachy i my tez bo chlopcy z nim rozmawiaja po swojemu:) no i mysle ze gdzies tak kolo 2 roku zycia bedzie dopiero prawdziwa zabawa ze szczeniakiem jak zrozumieja o co chodzi. Ale wtedy kupie takiego w wersji angielskiej. No i ja chodze i nuce caly czas te durne piosenki- "pan pajak sie wspina po rynnie raz i dwa...":)
zuczekm59
2007-11-19
11:15:57
Email
Widziałam go na ofercie w REALU za 99zł, to chyba dobra cena?.
Monik
2007-11-19
11:18:43
Email
O to chyba dobra cena, bo na ALegro ok 110zł. Podobno w Tesco był w promocji po 80zł, ale nie wiem kiedy. Znajoma kupiła jakiś czas temu.
agnieszka_z
2007-11-19
11:24:31
Email
To bardzo dobra cena. Sprawdzalam tym glupim Smyku i tam kosztuje 199!! Ale tam wszystko drogie.
Monik
2007-11-19
11:28:26
Email
Nie lubię Smyka, bo ceny maja tam z kosmosu. Rozumiem, gdyby były to jakieś oryginalne produkty sklepu,ale tam są zwykłe zabawki z canpolu o 30% droższe niż gdzie indziej... A canpolu nie znoszę. Poniżej zdjęcie Robusia z Szczeniaczkiem:))
Monik
2007-11-19
11:28:37
Email
Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
zuczekm59
2007-11-19
11:34:35
Email
Sprawdziłam, teraz w weekend była promocja w tesco wszystkie zabawki 20% taniej to też można bło wyrwać w dobrej cenie. A w smyku jest drogo! Oglądałam tam zabawkę edukacyjną za 129zł i się zszokowałam teraz ma być identyczna (funkcje takie same, nawet kolory takie same) w biedronce na promocji za 59zł. Wejdźcie na strone Biedronki tam po lewej stronie są PREZENTY 2 tam jest ta zabawka
zuczekm59
2007-11-19
11:36:29
Email
Monik widzę wzajemne zainteresowanie:)))
Monik
2007-11-19
11:38:17
Email
Strona z gazetki promocyjnej Real. Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
monia_ireland
2007-11-19
11:38:45
Email
nie mam teraz za bardzo czasu czytac ale tylko tak zerknelam. Ciekawa burzo nie przepracowuj sie hehe:) Noemi zawsze podziwaialam mamy ktore nie maja chwili wytchnienia od maluszkow-dla mnie 20 minut jak tesciowa zabawi czy mama to jest ogrom i naprawde chyle czola przed takimi jak Ty:)A do irlandii na stale wracamy dopiero 30 stycznia ale wlasnie sie pakujemy bo w srode lecimy na tydzien-zakreceni jestesmy bardzo bo wczesniej to pakowalismy sie rutynowo a teraz??? NIkodem doszedl wiec masawiecej bagazu i sama nie wiem co zabrac. NIkodema wujek(moj brat) nie kazal mi nic brac dla niego bo on juz byl wczoraj na zakupach:) ale znajac zycie kupil ciuchy ktore moze ubierzez za pol roku hehe. Napewno kosmetykow nie biore bo nasze kochane oilatum to wlasnie irolski produkt:) zobacze w jakich cenach-jak duzo tanszy to przywioze wiecej-jakby ktoras byla chetna. Dam zreszta jeszcze znac bo mam tam kompa i neta. Boimy sie jak Nikos zniesie lot bo samolot mamy dopiero o 21:(((( no ale Mkkrycha lata caly czasz Filim wiec i my jakos damy rade:) Joasiu-poczytam pozniej Twoj wspis dluuug o skomentuje-a Ty pokaz Emilcie nam!!!pokazjakurosla!! MOnik-Robus sie porpostu obledny:)))
Monik
2007-11-19
11:52:17
Email
Zuczku interesować się trzeba, bo zbliża się Mikołaj i Boże Narodzenie:))
Monik
2007-11-19
11:54:32
Email
A tu zabawka o której pisze powyżej Zuczek:)Wstawiam,bo strasznie powoli się otwiera na stronie Biedronki. Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket
monia_ireland
2007-11-19
12:18:17
Email
MOni jesli chodzi o policzki to sie nie denerwuj-u nas tez to wystepuje dlatego tez bnylam u alergologa. Jest to wynik wplywu czynnikow zewnetrznych-moze wiatr, moze mroz moze kurz moze cokolwiek innego w powietrzu-to normalka i naprawde nie ma co sie stresowac. Kremy kremami ale nie ma specyfiku ktory by w 100% chronil buziunie malenkie-wiec mysle ze nia ma powodu do zmartwienia:)a tak na marginesie-rumany bobas jesc jeszcze slodszy:))
monia_ireland
2007-11-19
12:23:21
Email
Joasiu-zbyt skomplikowana Twoja sprawa i nie bede komentowala bo pewnie to ani 1/100 z tego co napisalas. Badz dzielna. Widac ze masz twrady tylek aleserducho miekkie. BUzka ogromna dla Was obu!!
Joanna26
2007-11-19
12:40:48
Email
Dziewczyny, a moze znacie przepis na jakas fajna salatke z makaronem? Dzieki Monia:)
Monik
2007-11-19
14:27:24
Email
Asiu ja mam przepisa na prostą sałatkę, ale nie robię jej za często,bo jest dosyć kaloryczna. Przeważnie robię ją na urodzinki.

Sałatka z szynką:

  • szynka (najlepiej drobiowa)
  • ser żółty
  • makaron muszelka
  • kukurydza
  • może być pomidor, ale ja wolę bez
  • w przepisie też jest ogórek konserwowy( ale ja nie zawsze go daję)
  • sól
  • pieprz
  • majonez z odrobiną czosnku

Bez pomidora i ogórka tez jest pyszna:)


Joanna26
2007-11-19
14:56:56
Email
Dzieki Monik,znalazlam cos bardzo podobnego w sieci,juz kupilam skladniki i produkuje:)
ciekawa
2007-11-19
15:48:16
Email
hej to my:) no było dobrze Nasti nie płakała tylko cos marudziła. ale za to za bardzo sie nie ucieszyła na nasz widok-martwie sie. usłyszałam ze promienieje:0) i ze ładnie wygladam
monia_ireland
2007-11-19
17:19:48
Email
bo tak jest:))
agnieszka_z
2007-11-19
21:16:54
Email
A ja pisze zeby sie pochwalic ze w koncu wyznaczylismy date chrzcin :) 25 grudnia!! bedzie baaardzo rodzinnie ok 50 osob...
agnieszka_z
2007-11-19
21:18:05
Email
Zastanawiam sie jak my sie tylko na lawce w kosciele zmiescimy :) chyba zajmiemy dwie :) bo u nas dwoje dzieci i czworo chrzestnych :)
rewellka
2007-11-19
21:42:27
Email
agnieszka te chrzciny to jak małe wesele :)
mkkrycha27
2007-11-19
21:48:58
Email
Monia_i, Oilatum tansze w Polsce, Bepanthen w Irlandii. Nie przejmuj sie lotem, lecisz z mezem, ja latam sama z Filipem, bo maz juz nie ma urlopu w tym roku i daje rade. Ja kazda wolna chwile spedzam na czytaniu o tej grzybicy, ktora sie przyczepila do Filipa, wiem juz troche, ale mam zamiar dowiedziec sie wszystkiego co mozliwe o tej chorobie, przez to troche niedosypiam, np. wczoraj poszlam spac o 1, jest duzo informacji o grzybicach w necie. Powiem Wam, ze jak czytam, to az mi trudno uwierzyc, ze podstawa leczenia grzybic jest odpowiednie odzywianie, probiotyki, ziola itp. Zreszta problem grzybic pewnie kazda z nas choc raz dotyczyl, bo ktora z nas nie miala stanu grzybicznego w pochwie, plesniawek, zajadow itp, pewnie kazda. Warto poczytac o tym w internecie. Ja z biologii jestem cienka, wiec moja wiedza o grzybach do tej pory byla zerwa, ale studiuje ten temat, i wiem, ze damy rade z tym grzybem u synka. Bylam dzis u pediatry-gastrologa z ta grzybica, pogadalam konkretnie o tym wszystkim, przepisala srodek odgrzybiajacy na 2 tyg, kilkumiesieczne podawanie probiotykow, witamin, i powinnismy dojsc do ladu z drozdzakami. W zwiazku z tym w nastepny czwartek wracamy do domu do Irlandii, jak ja sie ciesze :), pierwsze co zrobilam po powrocie od lekarza, to kupilam przez internet bilety powrotne. Tylko dziadki Filipa chodza zasmuceni, ze wracamy, tak bardzo sie do niego przyzwyczaili, ale rozumieja, ze rodzina musi byc razem. My tez mamy ustalona date chrzcin na 3 lutego, ale gosci znacznie mniej niz u Agnieszki_Z, bo tylko najblizsza rodzina. Dziadki obiecali zajac sie przygotowaniem uroczystosci, tak wiec my przylecimy dopiero 28 stycznia. Tak na marginesie, to oni tak oszaleli na punkcie swojego wnusia, ze wymienili meble w pokoju stolowym, bo stwierdzili, ze chrzest musi byc przy duzym stole, a sam nowy stol nie pasowalby do starych mebli, wiec ze stolem kupili i nowe meble.
ciekawa
2007-11-20
07:35:36
Email
COS MI WCIEŁO:( sŁUCHACJIE WCZORAJ TO SIE DZIAŁO: Nastka zwyczajowo miała marudy ale sie zaarłam i nie wyciagnełam suszarki-no bez przesady ciagle uspokajac suszarką. Postanowiłam ja przeczekać. mała dostałatakiego napadu złosci-serio złosci nie płakała tylko darła sie tak bardzo gardłowow no ewinentnie ze złosci, zaksztusiłą sie-musialm ja odpukiwac i dopiero zaczeła normalnie szlochac-wsadzilam do lezaczka i ululałam. Oczywisćie zasnełam! Mazoczywiscie latał jak wściekłąy zemecze dziecko ale same powiedzcie do czego doprowadzi takie uspokajanie na suszarce-ja rozumiem czasem ale codzinnie a ona ewidentnie sie domagała.Na rekach źle, na leżaczku źle i ten gardłowy wrzask. Przespała sie i swiergoliłą do nas przez reszte wieczoru:) chyba bede tak robic bo kurcze mała zaczyna nam wchodzic na głowe. wogóle to martwie sie-spodziewałam sie jakiejscwielkiej radosci przy zabieraniu od nini a tu raczej chłodne przyjecie-przykro mi;(:(:(
monia_ireland
2007-11-20
08:38:37
Email
jak nie urok to ....:( maz wyladowalw nocy na pogotowiu z silnym atakiem bolu z tylu plecow-stwierdzili atak kolki nerkowej. Dostal zastrzyk i leki ale jak zastrzyk pzestal dzialac bol wrocil:((( na 12.00 jedzie do urologa.Jutro mamly leciec do Dublina-nie wiemjak to bedzie:( wiem co znaczy taki bol bo sama na nerki leczylam sie prawie 10 lat. Zawsze musi byc cos:(
CIEKAWA
2007-11-20
08:42:25
Email
O MATKO STRASZNY BÓL TEZ MIEWAM:( TRZYMAJ SIE NAPEWNO NIEDŁUGO PRZEJDZIE TO NIE KONIECZNIE MUSZA BYC NERKI
monia_ireland
2007-11-20
08:50:07
Email
no ja tez mu mowie ze to niekoniecznie nerki i kolka bo co moze stwierdzic lekarz po dotyku??? usg musszamu zrobic i badanie moczu-wtedy cokolwiek mozna stwierdzic-oby to byl tylko jakis lekki bol spowodowany nadwyrezeniem czy czyms podobnym-no nic czekamy do poludnia-zobaczymy co mu urolog powie. a TY ciekawa czemu masz nick z duzych liter???zakladalas nowy??? czy mzona wpisywac sie duzymi literami???Co do chcrin to u nas juz nie pamietam jak bylo hehe. Nikos mial 3 tygodnie i podobnie jak u agnieszki_z bylo ponad 50 osob ale drugim razem byl zrobila mneijsze chrzciny. Zbytnie zamieszanie bylo.Mkkrycha walczzgrzybem i super ze lecicie do domku:) tatus zapewne czeka z utesknieniem:)
CIEKAWA
2007-11-20
09:03:20
Email
można wpisac duzymi
Joanna26
2007-11-20
09:05:08
Email
Agnieszka,wybraliscie piekny termin:) Monia,najgorsza jest w takich sytuacjach bezsilnosc i niewiedza o co tak naprawde chodzi.Moze badania cos wyjasnia. Ciekawa,mysle, ze dobrze zrobilas. Dzieci bardzo latwo przyzwyczajaja sie do roznych dziwacznych zwyczajow, pozniej troche wysilku wymaga,zeby je od nich odzwyczaic,ale na pewno warto.A to, ze Nastka powitala Cie chlodno,to chyba lepiej,niz gdyby miala za Toba spazmowac i krzyczec na Twoj widok ze zlosci,ze tyle Cie nie bylo;)Widac dobrze jej u niani,to chyba powod do radosci.
MKrycha - w jaki sposob zdiagnozowaliscie tego grzyba?I jak w ogole wpadlas na to,ze trzeba robic jakies badania?
JOANNA26
2007-11-20
09:05:58
Email
Mnie tez te duze litery zdziwily...
Joanna26
2007-11-20
09:06:40
Email
Ale rzeczywiscie mozna.A myslalam, ze sie nam ktos pod Ciekawa podszyl;)
monia_ireland
2007-11-20
09:43:16
Email
aha a czym smarujesz Filipka Mkkrycha??? mi alergolog powiedzial ze ten Locoid to owszem steryd ale bardzo bezpieczny i nie malo chlonny-wiec bardzo bezpiecznie mozna go stosowac. Ale przepisalami masc robiona z hydrocortisanem(tak pisze) na zmienione miejsca a do natluszczania tez jakis krem robiony chyba z gliceryna(nie moge doczytac:)) i po jednym razie stosowania tego kemu buziunia zrobila sie gladziutka. Ale tez staramy sie kapac co drugi dzienNikosia zeby go nie przesuszac niepotrzebnie.
Malwina
2007-11-20
09:43:54
Email
Ciekawa, ja to wogole sie zdziwilam ze Ty ucieklas sie do takiego sposobu jakim jest suszarka. Masz racje, ze chcesz z tym skonczyc. Ja tez nie mialam nic przeciwko temu by Natalke usypiac na rekach, ale to trwalo coraz dluzej, klasc sie obok niej przy usypianiu - bardzo prosze- tylko ze ona zaczela strasznie drapac i szczypac mi usta. Teraz zasypia z misiem i moze go targac jak tylko chce. A zasypianie trwa 3 min. A mezowie tacy sa. Popieraja metode ale dopoki dziecko nie placze. Dlatego ja wszelkie "nowosci" wprowadzam Natalce jak go nie ma.
Malwina
2007-11-20
09:45:36
Email
Natalka wczoraj po obiedzie.

zuczekm59
2007-11-20
09:49:08
Email
Ale SMAKOWAŁO!!!
Malwina
2007-11-20
09:50:18
Email
Monia_i a jak nie kompiesz Nikosia, to nie jest zdziwiony ze musi isc spac bez kompieli?
monia_ireland
2007-11-20
10:05:19
Email
dopiero odniedzieli to stosujemy-mimo iz uwielbia sie kapac to jednak nie chce narazac go na przesuszenie skory puki mu nie dojdzie do gladkosci zupelnej. NIkos jakprzychodzi godz 19.30 lezy sobie w lozku nad ni karuzelka sie kreci dostaje flache-wypija, pogaworzy chwile i zaraz obraca sie na boczek-łapie mnie za reke i tak zasypia. On kapiel traktuje bardziej jak zabawe niz codzienny obowiazek poprzedzajacy sen-pukico nie ma sprzeciwu-ale nie krakam:) pozatym jak go nie kapie to i tak lezy na golaska i przemywam bu cialkowoda przegotowana z odrobinka oliwki i smaruje tym kremem robionym. Takze puki sie nie kapnie jest ok:) a Natalka slicznie wyglada:) ach te jej wlosy!!mozna sie zakochac:)
motylek
2007-11-20
10:06:31
Email
Ojej ale naskrobałyście! Joasiu nie zazdroszczę kontaktów z takim babskiem - toc to szczyt bezczelności żeby tak potraktować wybrankę swego syna tym bardziej, gdy spodziewa się jego dziecka.......... mam nadzieję, że może jednak sytuacja między Wami sie ułozy, że znów zaiskrzy i że Twój Łukasz zrozumie co może stracić i że w porę się opamieta, stanie Waszej obronie chocby teraz a matce wytłumaczy ile dla niego znaczycie i nie pozwoli wiecej na oczernianie Ciebie i takie traktowanie!
lidiamital
2007-11-20
10:08:33
Email
Witam! Asiu już zrobiony przelew. Dziewczyny. Powiedzcie mi jak te krople jeszcze stosować mały urodził się 11 pażdziernika. Jest karmiony piersią. CHODZI MI O STOSOWANIE SAB SIMPLEX.
motylek
2007-11-20
10:16:46
Email
Monia _i mam nadziję, że moężowi ból przejdzie i nie bedzie to nic aż tak poważnego. Ciekawa nie martw się reakcją Nastki, może ona p prostu jeszcze zbyt mało rozumie? Monik robienie ciast, tortów to taki mój konik od jakiegoś czasu (jak będę miała więcej czasu przy kompie to wrzucę jakiś przepisik). W ogóle uwielbiam eksperymentować w kuchni;) Wiecie co a ja mam od wczoraj problem - byłam wczoraj cały dzień u kumpeli i Kinia nie dość, że spac ne chiała to jeszcze mało jadła - zwykle jada co ok 2 godz, wczoraj co 4-5, dziś w nocy to już pobiła własny rekord - wczoraj źle się chyba w ogóle czuła i zasnęła dopiero ululana przeze mnie i jak dostała czopek o 21, obudziła się o 2:15, pojadła i..... śpi do tej pory..... próbowałam ją nakarmić ale nie chce... :( piersi mam jak granaty więc zaraz laktator idzie w ruch, ale matwię się tym, czy ona po prostu zaczyna mniej jeść bo tak się robi z wiekiem, czy mi pierś odrzuca...??? poradźcie bo nie wiem co robić...
Joanna26
2007-11-20
10:29:56
Email
E tam, czemu by miala odrzucic?Moze po prostu miala gorszy dzien i potrzebuje odespac jakies stresy.Ja tez zauwazylam,ze jak jestesmy gdzies z mala,to czas pomiedzy karmieniami sie wydluza, a w domu piers jest czesciej "w robocie".To chyba naturalne,nie martw sie.Nie wierze,zeby takiemu ssakowi nagle sie definitywnie odechcialo mamusinego ciepelka:)
Monik
2007-11-20
10:40:19
Email
Monia mam nadzieję,że z Twoim mężem będzie wszystko ok. Sab Simplex wg ulotki stosuje się: 15 kropel do każdego picia,ale moja pediatra powiedziała,że to zdecydowanie za dużo i kazała dawać po 10 kropel 3 razy dziennie lub po 5 do każdego picia.
Monik
2007-11-20
10:44:09
Email
Natlalka jest słodziutka a te włoski niesamowite:)Ciekawa nie przejmuj się reakcją Nastusi u Niani, dobrze,że nie płacze kiedy odchodzisz. Mkkrycha mam nadzieję,że szybko wypędzisz te grzyby z brzuszka Filipka. No i życzę oczywiście Nikosiowi, aby jego skóra powróciła do normy i aby mamusia mogła codziennie kąpać swojego Szkraba:)
Monik
2007-11-20
10:47:16
Email
Motylku co do spania Kini-chętnie się z Tobą wymienię:) Robuś nadal mało śpi ( w dzień 2 razy po pół godziny ,a nocą budzi się co 1,5h)... Nie wyobrażam sobie jak zrobię świąteczne porządki jak tak będzie dalej.... A kiedy jesteśmy u znajomych Robuś też o wiele rzadziej prosi o pierś niż w domciu.
ciekawa
2007-11-20
11:08:16
Email
MALWINKO SUSZARKE STOSOWAŁAM JAK BYŁY KOLKI-TYLKO TO NA TROCHE POMAGAŁO.dLATEGO JAK POJAWIŁY SIE POPOŁUDNIOWE PŁĄCZE TO WYCIAGNEŁAM PARE RAZY SUSZARKE ALE MAZ TO PODCHWYCIŁ I ZACZOŁ SIE TEJ SUSZARKI DOMAGAC. nASTI ZASYPIA SUPER SAMA I NIE PACZE-MÓWIE NA NOC ALE PO POŁODNIU KURCZE CHCE SPAC A NIE MOZE ZASNAC NA REKACH SIE PREZY W LEZACZKU TEZ-POPROSTU PRZYWYCZAIŁA SIE DO TEJ SUSZARKI-ALE KONIEC Z TYM!!!! mOTYLKU NIC NIE ODRZUCIŁA POROSTU ZACZYNA MNIEJ JESC-TO ZUPEŁNIE NORMALNE.
Monik
2007-11-20
11:34:56
Email
Dziewczyny które stosują dietę- jak zapatrujecie się na to, aby zmienić naszą dietę niskotłuszczową na wysoko-błonnikową(siła błonnika)? Chudnie się tak samo,a będzie lepsza przemiana materii. Co Wy na to? Ja jestem za,ale muszę wiedzieć czy Wy się zgadzacie.
monia_ireland
2007-11-20
11:52:36
Email
biedactwa spac Wam nie chca:( i tu jest kolejny plusik sztucznego karmienia(zaznaczam oczywiscie ze nie mawiekszego niz karmienie piersia co by mnie nie zaatakowano:))Nikos ma tak wypracowane pory jedzenia ze odkad jest tylko na butelce spi w dzien bardzo dlugo. Do poludnia od pobudki 2 drfzemki po 40 min a popoludniu ok 1.5-2h snu i przed kapiela drzemka. Na noc flacha i zasypia o 20 spiac jak z zegarkiem w reku do 6.30. Ale zauwazylamze od jekiegos czasu je rzdziej ale wiecej. Np wczesniej max 180 mleczka a teraz 210:) 3 razy w ciagu dnia pozatym zupka deserek czasem biszkopciki z herbatka albo cos czymbabcia nafutruje:)A jak sie Wam tak budza to moze chca pocycac? robia sobie smoczka z sutka?? moze probujcie dawac smoka-wiem ze tak moja kolezanka robila bo nie mogla odkleic od siebie dziecka. Ciezko ponoc przyzwyczaic do smoka ale beda wam dluzej spaly i beda spokojniejsze.Nie wiem sama.
noemi
2007-11-20
12:00:01
Email
no ja już się przyzwycziłam do cieni pod oczami;) wczoraj kupiłam nowy [podkład, może pomoże;) Monia, jak przygotowujesz się do lotu? Jesli Lena dostanie do czwartku paszport w sobotę lecimy na wakacje. wszystko na wariackich papierach. mam nadzieję , że się uda:)
monia_ireland
2007-11-20
12:06:00
Email
no to jaja heheh:) oby sie Wam udalobo odpoczynek potrzebny-chodz chyba anie na miejscu to co napisalam bo Lenka leci:)))ale zawsze to odpoczniecie od wszystkich tu. Ja spoko powiem CI jestem nastawiona na lot tylko najgorsze jest to ze samolot mamy dopiero o 21.20:(pozno bardzo bo na po polnocy bedziemy w dublinie-a teraz zima to ubieraj i rozbieraj marudne spiace placzace dziecko-tego sie boej:( na drugi raz biore bilety w niedziele bo leci sie w poludnie. A Wy o ktorej macie samolot?? i pochwal sie gdzie lecicie???(nie doczytalam wczesniej byc moze:))Aha no i te 100zl napoju mozna miec przy sobie a jak ja mam spedzic 5h w sumie na lotniskach i w samolocie to moge sobie te 100ml wadzic...Nikos je 210 na raz mleczka a gdzie soczek??? MAm gdzies biore 2 flachy mleka i sok-jak bylam w ciazy to puscili mnie z napojem 1.5 litrowym ze wzgledu na moj stan:) a wszystko zalezy od pieprzonych celnikow-jak sie uda trafic na normalnego to bedzie spoko:)
mkkrycha27
2007-11-20
12:12:05
Email
Joasiu jesli chodzi o grzybice synka, to poszlismy do alergologa, bo kupki byly brzydkie-zielone, z dodatkiem sluzu, maly mial zmiany skorne. zrobilismy badanie kupki na obecnosc bakterii-nie wyszly, i na obecnosc grzybow-wyszly niwstety, wiec leczymy. Zamowilam wlasnie przez internet sok z owocu Noni, ktory ma wspomoc leczenie grzybicy, alergii, poprawic odpornosc. Jesli da efekt, to napisze Wam o tym. Nie jest tani ten sok, bo 1litr kosztuje 200zl, ale jesli pomoze, to warto bedzie. Jutro mam go dostac i zaczynamy kuracje. Monia_, jak masz chwile, to napisz prosze sklas tych masci robionych. Ja smaruje malego Linomagiem i Dermobaza. Na zmiany skorne daje mu Ketotifen. Od tamtej srody przeszlam na mleko sojowe, ale od wczoraj znow daje Nutramigen, bo po soi maly dostal wysypki, a pani pediatra-gasrtolog, powiedziala, ze Nutramigen jest najodpowiedzniejszy przy grzybicy. Na szczescie synus jest glodomorkiem i zmiana mleka na smierdzacy nutramigen nie stanowila dla niego problemu. Monia_i, zycze udanego lotu i zdrowia mezowi.
Joanna26
2007-11-20
12:31:35
Email
Pytam, bo znajomi walcza z grzybem u swojej coreczki, ale ona byla diagnozowana tylko po opisie (!).Oni juz od zmyslow odchodza,dziecko sie meczy, spac w nocy nie moze,oni oczywiscie tez,sytuacja dziwna tym bardziej, ze moim zdaniem (ale i ich chyba tez) wcale nie jest pewne, czy to akurat grzyb.
zuczekm59
2007-11-20
13:34:58
Email
Ale dzisiaj piękna pogoda, tylko spacerować i w końcu widać SŁOŃCE. My wróciłyśmy z 3godz spacerku, aż miło!!! Noemi ale ci dobrze, lato zimą. Moniu_ kuruj męża, niech do zdrówka wraca, jeśli to nie nerki tylko nadwyrężenie to polecam maść DICLAC (świetna).
monia_ireland
2007-11-20
14:04:42
Email
Mkkrycha jakbym sie doczytala to bym Ci napisala-ale za cholere sie nie doczytam!!! A maz byl u lekarza i stwierdzam ze jak nie dasz w lape lub nie pojdziesz prywatnie to zalatwisz cale G....Nawet mu usg nie zrobil!!!! i powiedzial ze nie wie co mu jest. wrrr maz bierzez ze soba nospe forte i ketonal i lecimy a jak wroci to pojdzie prywatnie. Szkoda bylo tylko jego czasu:((
mkkrycha27
2007-11-20
14:31:01
Email
Jak to po opisie zdiagnozowali grzyba? A wyniki z kupy? niech oddadza pojemniczek z kupka dziecka do labolatorium mikrobiologicznego na zbadanie obecnosci na grzyby.
Monik
2007-11-20
16:18:17
Email
Monia oczywiście masz rację, dzieci na butelce są bardziej regularne i dłużej śpią. Spotkałam dziś na spacerze sąsiadkę i powiedziała mi,że dopóki karmiła piersią (2,5 roku!) wstawała w nocy po kilkanaście razy. Kiedy odstawiła pierś dziecko zaczęło przesypiać całą noc. Robuś uwielbia sobie "pocyckać" nawet, kiedy nie jest głody, ale smoczka nie chce. Próbowałam wszystkiego, mamy wszystkie smoczki jakie tylko można kupić i nic... Ale jak czytam o grzybach w brzuszku Filipka, to wiem, że każdy ma coś. Trudno,nie śpię,ale mam zdrowiutkiego synka. Za dużo naraz mieć nie można:)
mkkrycha27
2007-11-20
16:48:02
Email
Grzyby w brzuchu ma kazdy, i dopuki nie przerastaja one bakterii, to jest oki, ale jesli organizm jest oslabiony np. antybiotykiem, to wtedy grzyby zaczynaja sie rozrastac. Na szczescie Fifi mimo tej dolegliwosci, ktorej pozbycie jest kwestia czasu, jest wesolym chlopcem, dobrze sie rozwija, a wagowo jest nawet ponad srednia :)
ciekawa
2007-11-20
17:18:35
Email
No u nas znowu ydm ale nie dalam sie ululalm na leżaczku-nawet nie na rekach-nie mam pojecia skad ten połacz no ewidentnie trze oczy niby zasypia i znowu ryk-biedna zasnac nie moze.
noemi
2007-11-20
17:35:47
Email
ale Lena dała mi dziś w kość, Ciekawa, witaj w klubie. po prostu padam. najgorsze jest to jak się nie ma komu wepchąć dziecka na ręce choć na pół godziny i w tym czasie po prostu wyżyć się na jakimś meblu. matko, jaka jestem zmęczona. z tego wszystkiego biegałam po dworze w letniej kurtce, bez rękawiczek i czapki. Lenka darła się niesamowicie. tak bardzo ja kocham, ale czasami po prostu mam dość. mam nadzieję, że dostaniemy ten paszport w czwartek i będziemy mogli pobyczyć się przez następne 2 tygodnie. buuuu........... chcę odpocząć... ok, już mi lepiej, trzeba się wziąć w garść:) dziewczyny, co wzielybyście na wyjazd. sama nei wiem czy pakować pół walizki słoiczków czy liczyć na to, że będą na miejscu. to samo z wodą. ile butelek. jak nam zważą walizy na lotnisku to okaże się, że tylko Lenki bagaż się zmieści w przepisowej normie:) co aptecznego brać ze sobą??? będę wdzięczna za wszelkie rady. na pewno sól fizjologiczna, przy zmianie klimatu oczka mogą łzawić. po prostu roznosi mnie dziś z nerwów
sylwetkar
2007-11-20
17:43:59
Email
Monia udanego lotu napewno wszystko pójdzie dobrze Ciekawa Zuzia od wczoraj też zasypia z płaczem widze że zmęczona bo oczka same sie zamykają a one na siłe je otwiera i płacze na spacerze super a wdomu koncert Joasiu kochana bardzo ci współczuje to bardzo smutne że osoba która powinna cieszyć sie ze szczęścia swojego dziecka zabija to szczęście w was moja teściowa to też niezłe ziółko chociaż teraz jestem "ta dobra" wiem że może sie to zmienić pare lat temu po tym jak zrobiła mi awanture w pracy przy koleżankach obcych ludziach nierozmawiałyśmy ponad rok teraz jest dobrze ale niewiem czy któregoś dnia znów niewysłucham potoku "słów" Asieńko jeśli będziesz miała dość przyjeżdżaj do nas poszukamy wojej wyśnionej kapy
sylwetkar
2007-11-20
18:00:20
Email
noemi spokojnie nienerwowo . A może dla pocieszenia ja też niemam komu żuzi podrzucić nawet do dentysty xhodze z żuzią
Malwina
2007-11-20
21:06:58
Email
Dziewczyny wiem jak sie musicie czuc jak nie macie komu zostawic dziecka. My z mezem dzis prawie spalismy na stojaco to pojechalismy do rodzicow, wiec moglismy sobie odpoczac, a dziadki meczyli mala. A musze tu powiedziec, ze jednych i drugich dziadkow mamy w tym samym miejscu, tzn. pod tym samym adresem, tylko jedni mieszkaja pod 1 a drudzy pod 2, bo sa sasiadami z pietra :)))
ciekawa
2007-11-20
21:18:48
Email
Ale sobie popływałam:) wrr tylko ta woda w uszach brr. Noemi sól fizjologiczna, czopki na uspokojenie, czopki na gorączke, termometr, krem od słońca, moze cos odczulającego w razie twu twu, Kilka słoiczków napewno nie zawadzi ale bierz te mniejsze chyba ze masz tam lodówke, wode raczej na jeden dzien -nie wiem gdzie jedziesz ale no wode raczej powinni mieć, butelek i smoczek i na wszelki wypadek mleko w proszku. tylko pamietaj was spakowac zebys nie pojecghała jak ja nad morze tylko nastusia i jej pakunki a nam nawet recznika nie wziełam;)
motylek
2007-11-20
21:24:16
Email
no i Kinia obudziła się dziś przed 11-stą, czyli 9 godzin niec nie jadła.... szok;) a wdzień w porządku jadła co ok 2-3 godz, ale tak jaki Nastka i Lena - dała mi dziś popalić.... też tarła oczka i była zmęczona, ale pojękiwała:( zwalam wszystko na ząbki i mam nadzieję, że na dniachsię wszystko uspokoi! Monik co do dietki - ja jestem za!
pierwiastka
2007-11-20
21:58:51
Email
Monik, co do diety - to ja jestem tez za.
Joanna26
2007-11-20
22:12:51
Email
Sylwetko,ale sie wzruszylam,naprawde:)Ze pamietalas o tej kapie,jestes niesamowita:)Dziękuję:)
noemi
2007-11-20
22:12:56
Email
Ciekawa, wielkie dzięki za odzew. co odczulającego mogę zabrać? oprócz wapna? myślę, że wezmę ze 2, 3 wody. na miejscu są przecież sklepy. wiecie jakie to dziwne uczucie pakować się i nie wiedzieć czy się jedzie? wszystko zalezy od tego paszportu. a Lena dopiero przed chwilą zasnęła. wykończyłą i mamusie i tatusia
Asiula23
2007-11-20
23:23:02
Email
cześć dziewczyny,nie wiem czy tak mogę,ale piszę.Miło mi tak czytać,że nie tylko ja jako mama mam tyle obowiązków,wyzwań,problemów...itd.To znaczy nie zrozumcie mnie źle-nie życzę Wam i nie cieszy mnie to,że Wy macie problemy,ale miło mieć świadomość,że nie ja jedna...Czasem wydaje mi się,że jestem złą mamą..np.gdy Kubuś-mój półroczny synuś- ma gorszy dzięn,a ja mam dość...:(a przecież to tylko dziecko,które nie jest niczemu winne i samo nie wie dlaczego właściwie marudzi lub nie może zasnąć.A poprostu czasem zabraknie mi cierpliwości...No dobra,ale ja właściwie nie o tym chciałam pisać. Mam problem i chciałabym zapytać czy któraś z Was może wie coś na ten temat. Kubuś zrobił dziś kupkę z takimi jakby...hm...czarnymi "niteczkami"...to wyglądało jakby robaczki,ale na szczęście nic tam się nie ruszło...Sama kupka była normalna,żółtawa,ale te niteczki...:(Nie wiem co to jest,dlatego zwracam się do Was...Jeżeli któraś spotakała się z czymś takim lub wie co to może być to proszę-pomóżcie.Nie wiem czy to się zdarza czy powinnam iść z Małym do lekarza?Dodam tylko,że jesteśmy na etapie odstawiania piersi:(Kubuś dostaje mleko Bebiko 2, zupki jarzynowe,deserki,jabłuszko. Dziewczyny pomóżcie jeżeli coś wiecie na ten temat,albo chociaż napiszcie co o tym myśllicie,bardzo mnie to niepokoi.Z góry DZIĘKI.
ciekawa
2007-11-21
07:16:41
Email
Hej asiu-moja imienniczko:) Wszystkie mamy problemy i rozterki dlatego sie trzymamay razem i pocieszamy:) Co do kupek to jak tylko podajesz coś innego oprócz piersi to kolorek sie zmienia-Nastia ma czasem pomaranczowaczasem zieloną-zalezy co zje. Ale czarnych niteczek nie widziałm nigdy-a moze to złuszczony nabłonek???? Przekarm go na samym mleku i zobacz jak to sie roziwnie a jak nie to przejdz do lekarza-pewnie zaleci badanie kupki.
ciekawa
2007-11-21
07:21:18
Email
Noemi zapytaj w aptece o te odczulające-nie wiem czy mozna cos dac dziecku inaczej jak przez mleko. dla ciebie wapno i napewno małe opakowanie loratanu mozesz kupic bez recepty a przy karmieniu spokojnie mozna brac. Nie wiem gdzie sie wybierasz moze cos na poparzenie słoneczne i koniecznie czapa dla małej-jakis kapelusik czy cos.
MatkaPolka
2007-11-21
08:50:33
Email
Witamy wszystkie mamy!! Ale wpisow! A ja tu pare dni juz nie zagladalam, jutro jedziemy do naszego drugiego domu w Niemczech i troche nie mialam czasu, no i nie dam rady przeczytac zaleglosci. To prawda ze wszystkie mamy swoje problemy, ja od wczoraj martwie sie rowniez bo Maja miala biegunke i zielona cuchnaca kupke, mysle ze to od soczku jablkowego z mietka, bo diete uzupelniam pojedynczo. Asiu, co do niteczek to wlasnie wczoraj przeczytalam ze po bananie moze takie cos byc albo po innych owocach z wlokienkami. Dziewczyny, jak dieta? Cos przegapilam, nie wiem za czym jestescie? Jakas zmiana? Ja zjechalam 2cm w pasie i 1 w biodrach, ile na wadze dowiem sie jutro. Ale nie stosuje sie tak dokladnie do diety tylko ja modyfikuje w zaleznosci od tego co jest w domu. Noemi,gdzie sie wybierasz? Malwinko, masz szczescie, ze dziadkowie tak blisko, ja tez musialam wziac raz Maje do dentysty bo nie mialam jej z kim zostawic. Jeden plus, jak cos zalatwiam w urzedach to idzie duzo szybciej, to chyba urzednicze instynkty macierzynskie,heh.
motylek
2007-11-21
10:36:22
Email
hej Dziewczynki! melduję, że u nas masakra.... wczoraj mdzy 21-22 Kinia się obudziła i to z takim płaczem, że hej! jeść nie chciała - przy piersi sie wykrzywiała i płakała, na sam widok smoka - ryk!! nasmarowałam jej dziąsełka, dałam czopek, leżałam z nią, spiewałam, nosiłam, tuliłam, chodziłam z nią na rękach po mieszkaniu - i co ja ją kładę - płacz - nie płakała tylko gdy miałam ją na rękach w pionie.... i tak w nocyw sumie przez ponad 5 godzin tylko płakała, krzyczała, płakała, krzyczała (jak nie moje dziecko! Kinia z natury jest bardzo pogodna i spokojna)... w końcu po 1 w nocy po wybudzeniu przeze mnie moich Rodziców - przyjechała przed 2 pomoc w postaci Babci, bo i Kinia i ja juz byłysmy obydwie wymęczone, zapłakane.... Kinia nic nie jedząc zasnęła po godzinnym bujaniu u Babci w ramionach, szeptaniu, głaskaniu dopiero przed godziną 3.... później pobudka o 5 na jedzonko (cycuś) no i przed 8 wstałyśmy i znów to samo cały czas do tej pory.... cycusia nie, butelki nie - w końcu dałam jej troszkę kaszki łyżeczką i znów zabawa, próba uspokajania. Dałam jej przed 10 czopek, nasmarowałam dziasełka, udała się namówić na cycusia i przy nim zasnęła... ale przez sen pochlipuje teraz..... tak więc idę pospać razem z nią bo jestem kompletnie wymęczona, a pewno to jeszcze nie koniec na dzisiaj:( tak mi jej szkoda gdy widze jak sie męczy.....
ciekawa
2007-11-21
10:56:47
Email
Motylku biedna kochanie trzymajcie sie robaczki:):)A nie ma Kinia goraczki-moze apap by lepiej pomógł-o czasu do czasu-weztezguowa szczoteczke do zebów i pouciskaj dziasełka. mnie dentysta radził tak robic. Nemi kolezanka radzi aby isc do lekarza po jakis awaryjny antybiotyk-jej siostra kiedys musiała z tego skorzystac za granica.
Joanna26
2007-11-21
11:29:33
Email
Motylku,a jestes pewna,ze to zabki?Moze to cos innego ja meczy?Poza tym wydaje mi sie, ze za czesto dajesz jej czopki.Oczywiscie rob,co uwazasz za wlasciwe,nic nikomu do tego,ale czopek powinien byc stosowany sporadycznie,pozniej mozesz miec klopoty,jesli Kinia sie do tego przyzwyczai.Ale Motylku,nie odbierz tego jako krytyki,to Ty jestes Mama i Ty wiesz,co dla Twojego dziecka najlepsze.
noemi
2007-11-21
11:32:02
Email
dziewczyny, właśnie dzwoniła do mnei pani i.... jest paszport dla LEny:))) do odbioru jutro:))))) jedziemy zaraz zapłacić za wyjazd:) nie napisałam wcale, lecimy na Lanzarote. jejku, jaka jestem szczęśliwa:)))))
mkkrycha27
2007-11-21
11:33:13
Email
Motylku, ja mialam podobnie we wrzesniu z Filipem, identyczne zachowanie jak Ty opisujesz z mala. U nas to nie byly zeby, tylko infekcja wirusowa, dawalismy srodek przeciwgoraczkowy, ale nie za czesto, zadnych antybiotykow! Minelo po kilku dniach, skonsultowalismy to oczywiscie z lekarzem.
sylwetkar
2007-11-21
11:38:28
Email
Joasiu jakbym mogła niepamiętać zapraszam do nas na odpoczynek
motylek
2007-11-21
11:40:30
Email
tak Joasiu jestem pwena, że to zabki a z tym czopkiem to daje jak juz się męczy i płacze i nic innego jej nie pomaga - po co ma się męczyć skoro to przynosi jej ulgę i pozwala zasnąć? a masz może jako nieco badziej doswiadczona mama jakiś lepszy pomysł? jesli tak to poprosze o rade;) a może viburcol jej dać? no sama nie wiem. Ciekawa Asiu kurcze o to chodzi, że jak jej włożę np palec do buzi, choćby żeby posmarować dziąsełka calgelem, czy wemie do buzi smoka, butelkę, a nawet schłodzony gryzak - jest ryk jakby ja ze skóry ktoś obdzierał!
Asiula23
2007-11-21
12:25:28
Email
Hej mamy,dzięki za podpowieź,rzeczywiśćie dałam mu po raz pierwszy banana...może własnie o to chodziło.Zobaczymy.Troche mnie to uspokoiło,bo gdy zobaczyłam te niteczki to nieźle się przestraszyłam.Cieszę się,że znalazłam Was tutaj.Właściwie przez [przypadek weszłam na forum szukając czegoś właśnie na temat tej kupki z niteczkami. Jeśli chodzi o Kinię...to wiem coś o tym.Kubuś ma takie same zachowania.Ogólnie jest bardzo grzecznym i spokojnym dzieckiem,ale ostatnio budzi się bardzo często w nocy z płaczem.Muszę go ponosić,potulkać..uspać od nowa.Myślę,że to ząbki choć dziąsełak nie ma zaczerwienionych.A mimo to smaruje mu żelem.Jęsli chodzi o antybiotyk...to tez bym się wstrzymała.Dziecko musi mieć swoją odprność.Dzieci mojej szwagirki od małego często chorowały,a ona za każdym razem do lekarza...a ten z kolei zawsze antybiotyki zapisywał.teraz dzieci nie mają swojej odporności,nadal często chorują,żadne inne leki nie pomagają - tylko antybiotyk.Już chyba wszystkie mająsprawdzone:(Motylku 3maj się!!!Mała napewno wróci do siebie.
Malwina
2007-11-21
13:21:27
Email
Noemi, az musialam atalas otworzyc. Superowo, ze jedziecie, pewnie sloneczko doda Ci energii i wszyscy lepiej sie poczujecie. Joasiu bedziesz w Gliwicach? A Natala jakos nie chce dzis jesc i troche sie martwie bo liszajek na buzi jej nie znika. Mysle ze to moze byc skaza bialkowa, bo jadlam ostatnio duzo jogurtow, az sama mam jakies suche policzki. W piatek pojde z nia do przychodni a jutro idziemy do ortopedy.
ciekawa
2007-11-21
13:55:51
Email
MOTYLKU ależ oczywisćie dawaj viburcol-2 razy na dzien-to choeopataia i mozna dawac długo bez przszkód. dawaj codziennie az jej przejdzie a jak bedzie mocno xle to przeciwbólowy-ona sie wyciszy od viburcolu. Nie na każde dziecko dział jakos spektakularnie ale daj sama ocenisz niech sie nieco uspokoi-napewno lekarz by ci poleciłto zupełnie bezpiecznie.
Monik
2007-11-21
14:09:17
Email
Witaj Asiula23!!! Nie wiem co CI doradzić, bo karmię tylo piersią.Jednak był taki czas,że kiedy gdzieś musiałam wyjść mały dostał Bebiko(kompletnie mu nie pasowało-wymioty,brzydkie kupki po dosłownie jednej butelce. Od razu wyrzuciłam to mleko i kupiłam Bebiko Omneo, początkowo nic się nie działo,ale później po tym mleku nów były brzydkie kupki. Potem dowiedziałam się,że Bebiko to najgorsze mleko modyfikowane. Słyszałam,że przy przechodzeniu z piersi na sztuczne, najlepiej zacząć od mleka HA, np Nestle Nan Ha. MatkoPolko zadałam pytanie czy zgadzacie się,aby zamienić naszą dietę na wyskobłonnikową i wszyscy są za. Czekam na Twoją odp. JA też modyfikuje dietę w zależności od tego co mam w domu i na co mam ochotę, super jest na opcja wymień. Motylku już pisałyśmy w smsie,ale chciałam Ci tylko napisać, że czopki Vibrucol można brać kilka razy dziennie, w ostrych przypadkach nawet co godzinkę - wiem to od moim pediatrów. Ponoć te czopki są całkowicie bezpieczne. Co innego z czopkami typu Paracetamol.
sylwetkar
2007-11-21
15:01:27
Email
Motylku życzymy dużo siłki żeby takie dni i noce sie więcej niepowtarzały super że KInia ma tak wspaniałą babcie która nawet w nocy śpieszy na ratunek aż wam zazdroszcze waitamy nową mamusie
Asiula23
2007-11-21
15:03:31
Email
hej,Mały zrobił dziś kupkę i znów te niteczki!!!:(a wczoraj nic takiego nie dostał,tylko mleko,kaszke,troche marchewki ze słoiczka.monik jesli chodzi oBebiko to Kubuś od początku takie mleko dostawał i było ok.Możliwe,żed opiero teraz mogłaby być jakaś niepożądana reakcja? Poza tym Mały dziś amrudzi-ma katarek i oczko mu łzawi:(a nigdzie z nim nie wychodziłam.Buźka
sylwetkar
2007-11-21
15:05:08
Email
siedze czytam pisze a Zuzia siedzi w leżaczku bawiła sie wiatraczkiem nagle słysze płacze ide sprawdzić co sie stało ..a to wiatraczek spadł i moje dziecko kochane za wiatraczkiem płacz Noemi życzymy super udanego wypoczynku przywież nam troszke słonka w słoiczku prosze :-}}
Asiula23
2007-11-21
15:07:48
Email
My też chcielibyśmy taką babcię,która nawet w nocy by przyszła...Moja mama tez mieszka bardzo blisko przychodzi do nas,alew w nocy jeszczejej tu nie widzielismy.Fajnie mas z Motylku:)Pozadrowienia dla dzielnej babci
sylwetkar
2007-11-21
15:12:09
Email
a co do bebiko nam lekarka poleciła właśnie to mówiąc że jeśli Zuzia nieulewa niema alergi to poco wydelikacać dziecko specjalnymi mlekami jakby miało coś być to zmienimy na inne jak Zuzia zaczeła mniej jeść dałam jej nestle nan to wcale niejadła pluła nim a bebiko pije ale pewnie co lekarz to opinia jak ze wszystkim
sylwetkar
2007-11-21
15:13:36
Email
acha w carerfur (niewiem cvzy poprawnie napisałam) szczeniaczek jest w promocji po 94zł chyba mikołaj jutro go zakupi mówicie że to dobra cena?
agnieszka_z
2007-11-21
15:19:49
Email
Asiula witaj. Wiesz z tego co piszesz- zla kupka, katar i lzawienie oczka- to typowo alergiczne objawy. Ja radze odstawic wszystjo co moze uczulac- w pierwszej kolejnosci banana!! A jak to nie pomoze to kup rzeczywiscie moze jedna puszke mleka HA. Nie ma co ryzykowac. Buziaki
ciekawa
2007-11-21
15:58:42
Email
z bananaem to w ogóle trzeba uważac bo ciżko sie trawi-zwłaszcza bardzo obciaza nerki.
Asiula23
2007-11-21
16:30:28
Email
Agnieszka naprawde myślisz że to może być alergiczne?ja o tym właściwie nie pomyślałam bo nigdy nie miałam takich problemów z Kubusiem...Dzieki za rade.Katar i łzawienie oczka raczej podczepiam pod przeziębienie.
Monik
2007-11-21
16:34:34
Email
Ja tez myślę,że to alergia. A swoją droga zastanawiam się czemu lekarze polecają produkty firmy Nutricia (Bebiko min należy do niej). Dlaczego w szpitalach głównie podają Bebiko? Czyżby sponsoring?
Monik
2007-11-21
16:36:41
Email
Na forum wiele mam pisało,że najgorszym mlekiem jakie podały było Bebiko. Wśród moich znajomych tez wszyscy narzekają na nie. O żadnym mleku modyfikowanych nie słyszałam tylu złych opinii. Sylwetkar dobrze,że przynajmniej Wam spasowało.
agnieszka_z
2007-11-21
17:23:37
Email
Moi chlopcy w szpitalu byli na Bebilonie Nenatalu, teraz jedza Bebilon2 lub Bebilon HA i niby ta sama firma co Bebiko a ja jestem bardzo zadowolona. Bebiko nie uzywalam wiec nie mam zdania. Asiula mozliwe ze to nie jakas straszna alergia tylko moze akurat na banana tak zaragowal. Ja bym sie wstrzymala z tym bananem slyszalam ze to bardzo uczulajacy owoc a przy wprowadzaniu nowych posilow nalezy trzymac sie zasady- podawaj to co rosnie w twoim kraju :) pomysl ze banany sa strasznie nafaszerowane chemia bo zrywaja je zupelnie niedojrzale i zamykaja w workach ze specjalnym gazem w ktorym dojrzewaja. Nie wszystkim dzieciom to szkodzi pewnie- ale ja wychodze z zalozenia ze lepiej chuchac na zimne a na banana przyjdzie jeszcze czas.
MatkaPolka
2007-11-21
17:29:58
Email
Hej, witam! A nam bebiko pasowalo, gdy nie moglam karmic z powodu choroby, wiec roznie to wyglada u roznych dzieci. Asiula, nie martw sie, kupa "schodzi" nawet dwa dni, u nas dzis tez jeszcze resztki zielonej, ale juz jest lepiej. Jak nie przejdzie jutro to pozostaje tylko konsultacja z lekarzem. Nie obstawialabym od razu alergii,tylko uklad trawienny nie radzi sobie jeszcze z niektorymi pokarmami. Za jakis czas trzeba znow sprobowac i obserwowac, tak mi radzila znajoma polozna (co do naszej zielonej kupy po soczku jablkowym z mieta). Tez jestem za dieta wysokoblonnikowa, a czy mozemy zmienic od razu w ustawieniach inny rozklad posilkow? Co myslicie o "śniadanie, drugie śniadanie, lunch, obiad"? Ja mam taki problem ze moj maz przychodzi pozno z pracy i akurat ja obiad z diety podawalam na kolacje, w sumie 5 posilkow to duzo przy zachowaniu ustalonych przez dietetyczke przerw. Czy wasi mezowie na to pojda, zeby jesc z wami dietetyczne obiady? :D
Monik
2007-11-21
17:31:23
Email
No ja raczej na temat mlek modyfikowanych mam niewiele do powiedzenia, bo karmię piersią . Z bananem też bym się wstrzymała, sama nie podaję.
Monik
2007-11-21
17:33:34
Email
Ja jem 5 posiłków co 2,5 godziny, ale mogę się dostosować do czterech. Mój mąż nie je tego co ja.
sylwetkar
2007-11-21
17:52:12
Email
a mi mleńko zrobiło papa wczoraj wziełam ostatni raz tabletki sciągałam rano i dziś a tu nic zobaczymy może Zuzia w nocy coś uciągnie jak nie ;-(( będzie tylko butla i to z mojej winy z mojego lenistwa bo tak padałam na pyska nocki prawie nieprzespane bo boli że zapominałam że mam mleko doić ;-((
zuczekm59
2007-11-21
17:59:17
Email
Sylwetkar popij trochę herbatek na laktację i przystawiaj, może mleczko wróci. Monik chyba ty szukałaś krzesełka drewnianego w kol. teka, trafiłm na takie na stronie bobomarketu za 169zł.
Monik
2007-11-21
20:07:08
Email
W kolorze wenge, ale zobaczę jak wygląda ten na Bobomarkecie.
motylek
2007-11-21
21:04:14
Email
dziękuję za ciepłe słowa i rady! :))) Asiula witaj! dawaj nam foteczkę swojego szkraba:)) a Kinia męczyła sie cały dzień.... jak obudiła się po 12 to zasnęła dopiero po 19.... a ja dziś znów byłam u chirurga wyrwać ząb i normalnie miałam znieczulenie i mogę karmić. Co do Kini to pytałam zaprzyjaźnionej pani w aptece i jak Kinia dalej będzie taka marudna to mam dawać na zmiane czopek na uspokojenie i przeciwbólowy w odstępach 3-4 godzin, do tego dziasełka będę smarować bobodentem. Mam nadzieję, że to wszystko pomoże, Kinia nie będzie cierpieć i noc bedzie przespana! na wszelki wypadek lecę już spać! spokojnej, przespanej i miłej nocki wszystkim!
motylek
2007-11-21
21:52:14
Email
zapomnioałam napisać co do dietki - ja bym wolała 5 posiłków, bo zawsze można z jednego zrezygnować;) no i gotuje dla nas oddzielnie - Rafałowi porzadne obiady, sobie dietetyczne;) papa
ciekawa
2007-11-21
22:10:13
Email
Sylwetkar nie martw sie i tak długo karmiłas-wreszcie sobie odpoczniesz a butla nie jest taka zła-syci bardziej brzuszek. naprawde nic sie nie martw-karmić piersia to jedno ale doic sie ciągle to inna sprawa-ile można-Monia_i pewnie tez to potwierdzi. Głowa go góry mamusiu:)
zuczekm59
2007-11-21
22:13:04
Email
No to widzisz Monia namieszałam!
noemi
2007-11-21
23:08:19
Email
cześć śpiochy:) my, odpukać , problemów z kupką nie mamy. za to z marudzeniem Lenki, jak najbardziej. ale wszystko się da wytrzymać:) jak piszecie o zrzucanych kilogramach, chce też tej diety, ale jak jestem w knajpce i widzę menu, zaraz mi przechodzi:)
Asiula23
2007-11-22
00:21:42
Email
hej,Sylwetkar nie martw się ja też właśnie żegnam się z karmieniem i jest mi bardzo cięzko...:(Nie sądziłam,że tak mi będzie przykro kiedy Małemu będę dawać butlę zamiast cycusia:(A szczególnie wieczorem...kiedy zawsze tak słodko się wtulał...:(ale cóż Mały nie najadał sie,więc zaczelliśmy go dokarmiać...no i tak się samo zaczęło odstawiać...a teraz odciągam końcówki mleczka...i tylko 40ml i to tylko z jednej lewej piersi.Tym napewno Kubuś by sie nie najadł. Najgorsze jest to ,że każdy pociesza,że teraz to przynajmniej będzie lepiej spał po modyfikowanym,a wcale nie jest lepiej...:(Do jedzenia budzi sie co prawda raz 3/4h,ale w między czasie budzi się z płaczem...podobnie jak Twoja Kinia Motylku...i tez za bardzo nie wiem dlaczego.Trudno,jakoś sobie poradzimy,prawda?:) Dobra spadam,bo późno,jak zwykle się zasiedziałam przy kompie,ale muszę stwierdzić,że to dla mnie pewnego rodzaju relaks...wieczorem...sama...cisza w domciu...moje Słonka śpią...:) No nic,idę do nich dołączyć!buziaczki!
ciekawa
2007-11-22
07:05:22
Email
Asiu to okres przejsciowy-napeno przestanie sie tak budzic-nadalmozecie sie przytulac.
zuczekm59
2007-11-22
08:54:03
Email
Też mi się wydaje Asiula, że to minie. Kiedyś znajoma lekarka powiedział mi, że dzieci karmione piersią, po odstawieniu potrafią nawet do 2roku życia budzić się kilka razy w nocy bo są przyzwyczajone do bliskości i chcą sprawdzić czy mama jest.
Monik
2007-11-22
10:54:52
Email
Ja też mam nadzieję,że kiedyś wszystko się unormuje:) Dziewczyny znacie jakąś dobrą firmę biustonoszy dla karmiących? Cena nie gra roli, chciałabym coś usztywnianego. Szukam w necie i nic nie mogę znaleźć, a jak będę znała nazwę to będzie mi łatwiej.
sylwetkar
2007-11-22
12:59:04
Email
witajcie mamusie my po ciężkiej nocce prawie niespałam Zuzia poszła spac po 22 ładnie zasneła i nagłe po 23 obudziła sie z wielkim płaczem i potwornie zatkanym noskiem coś ją musiało boleć bo strasznie płakała a nawet darła sie nielubi czyszczenia noska musiałam potroszeczke żeby jej niedrażnić dałam paracetamol pomógł na chwile mąż biegł do apteki po Vibrucol dawałam Osanit po 3 zasneła na mnie ja półsiedziałam półleżałam Zuzia na moim brzuszku zasneła ale bardzo niespokojnie spała po 5 zjadła troche butli i pobujałam w wózku i spała do 9 wstała niby sie śmiała ale też marudna katarek ma dalej niewiem czy sie przeziębiła czy zęby bo strasznie trze dziąsęłka wszystko pcha do buzi mam nadzieje że to nieżadna chorubsko może to przezemnie bo przestałam karmić ;-(( po co ja poszłam do tego dentysty i tak mnie dalej boli a mojew córeczka miała by przynajmniej mleńko
MatkaPolka
2007-11-22
13:04:29
Email
Sylwetkar, nie rob sobie wyrzutow, do dentysty i tak musialas pojsc. A katarek tez kazde dziecko musi przejsc. Niestety. Sluchajcie, Maja obchodzi dzis polrodziny, z tej okazji dumny tato zrobil nam sygnature (myslal ze tez mamy je w forum):

MatkaPolka
2007-11-22
13:11:08
Email
Kurcze, ale mala ta sygnaturka mi sie wkleila :-o No i zapomnialam napisac ze wczoraj pokazal sie zabek, na szczescie Maja nie przechodzi tego zbyt dramatycznie, troche dluzej zajmuje nam wieczorne pojscie do lozka. Jak wczoraj odkrylam zabek to z dumy chcialam do calej rodziny dzwonic ale sie powstrzymalam, hehe, ale by sobie o mnie pomysleli :-))) Dzis wybieramy sie do Niemiec po powrocie mojego meza z pracy, mam nadzieje ze go wypuszcza choc troche wczesniej bo inaczej bedziemy na miejscu kolo polnocy. A jutro chcemy sie wybrac do term we dwojke, Maja u dziadkow - to ma byc moj prezent imieninowy, bo dawno nigdzie sami nie wychodzilismy. Tylko po takiej jezdzie pewnie bedziemy wykonczeni.
sylwetkar
2007-11-22
13:11:42
Email
dzięki MatkoPolko tylko tak myśle że może ja mogłam pocierpieć a jak patrzyłam jak niunia cierpi pręży sie płacze przerazliwie to płakałam razem z nią serce mi sie krajało Wszystkiego naj naj dla Majeczki wielkie buzioki od Zuzanki
MatkaPolka
2007-11-22
13:12:44
Email
Przepraszam was za ten pogrubiony tekst, cos mi sie z kodem html namieszalo.
sylwetkar
2007-11-22
13:14:33
Email
gratulujemy ząbka super że tak bezboleśnie przyszedł do Was i szerokiej drogi życzymy
MatkaPolka
2007-11-22
13:16:48
Email
Wiem Sylwetkar, to jest ciezkie patrzec jak wlasne dziecko tak sie meczy. Mam nadzieje, ze juz nastepne noce bedziecie miec lepsze.
MatkaPolka
2007-11-22
13:28:15
Email
Sprobuj zachowac spokoj w takich sytuacjach, bo dziecko wyczuwa zdenerwowanie. U nas na placz (nawet z bolu) pomaga zajecie uwagi,np. spiewam piosenke albo recytuje wierszyk. Maja wtedy zwykle zapomina o tym ze chciala plakac. Zabkowanie u nas nie bylo wcale takie bezbolesne,jak sobie przypomnie ze jakis czas temu Maja mnie pogryzla i zrobil mi sie zastoj. Poza tym tez placze wieczorami i wszystko wklada do buzi. Tylko ze ja myslalam ze to dopiero poczatek zabkowania, bo u nas w rodzinie wszystkim zabki pozno wyszly. Nawet nie kupilam jeszcze zadnego zelu.
zuczekm59
2007-11-22
14:12:41
Email
Oj Sylwetkar, ale mi Was obu szkoda, nie martw się to minie a z karmieniem się ułoży, każda z nas kiedyś będzie musiała podać butle. Głowa do góry. Buziaki dla Majeczki, pół roczku, to już PANNICA!!!
zuczekm59
2007-11-22
14:16:56
Email
Monia jeśli chodzi o bistonosze ja mam ALLES i jestem z nich bardzo zadowolona, są atrakcyjne i świetne gatunkowo.
sylwetkar
2007-11-22
15:40:45
Email
MatkoPolko Zuczku dziękuje wam bardzo kochane jestweście . Aco do biustonoszy to popieram Alles'a do karmienia niemiałam ale normalne i jestem do teraz zadowolona a kupowałam przed ciążą wzory jak dla mnie mają śliczne hmm może na poprawe humoru kupie sobie coś nowego
ciekawa
2007-11-22
16:50:40
Email
Sylwetkar toć ona nie płacze przez to ze nie karmisz piersia-poprostu albo ząbki albo katarek zadnej tu twojej winy!!! Matko Polko wielkie buziaki z okazji półrodzinek dla solenizantki:) Cmok:) Monik alles jest świetny-mam dwa Słuchajcie sma juz nie wiem-pisałm o tych płaczach mojej małej ale dzis znowu sie powtórzył nie płacz ale takie krzyki starszne-brzuch racej nie bo baczki idą ze hej, głodna nie bo gryzie mnie strasznie, nic nie pomagało musiałam tak lulac i lulac-ona jakby sie zapowietrzała!!! czy to moze byc napad złości??????????????? zaczeło sie od pochlipiwania na spanie. dałam kropelki na brzucho, czopek, zmierzyłam temperaturke, nasmarowałam dziąsła. w międzyczasie popija wode-pewnie ja gardło boli tak strasznie charpie!!! jak jej wkąłdałm czopek i mierzyłam temperature to przestała jak by niby nic-czyli to nic co by ja bolało-dobrze mysle????
Monik
2007-11-22
16:59:54
Email
To chyba jakaś epidemia, u mnie też koszmar. Robuś jest rozdrażniony na maxa. Jestem wykończona,niewyspana,mam doły pod oczami:( To ewidentnie ząbki, Rob wkłada wszystko do buzi, ślini się strasznie, trze wszystkim po dziąsełkach, jest niespojony, nie potrafi zasnąć, a jak już zaśnie szybko się budzi itd itd.... Co do biustonoszy-mam Alles, jest fajny,ale jest tylko na fiszbinie. Czy jest tez model cały usztywniany?
Monik
2007-11-22
17:01:45
Email
Wszystkiego naj dla Majeczki! Sylwetkar nie przejmuj się,że już nie karmisz. Ja już czasem myślę,że to z powodu tego naturalnego karmienia Robuś tak źle śpi. Wszystkie dzieci na butelkach śpią ładnie, przynajmniej tak słyszę:))
monia_ireland
2007-11-22
17:28:05
Email
HEJO. Nie mam czasu cztac wpisow ale sylwetkar kochana glowa w gore:) pamietasz jak ja przestalam karmic a ty mnie pocieszalas:) my juz w Irlandii. Lot Nikos znosl swietnie. Bawil sie i smial pierwsza polowa lotu a druga przespal udzac sie dopiero w domku jak go rozbieralam. Wiecej szczegolow wkrutce!!! pozdawiamy z zielonej wyspy!!!
ciekawa
2007-11-22
17:59:02
Email
Rycze jak bubr-dosłwonie nie moge sie uspokic-własnie wróciłam od lekraki małej. zadzowniłam do przychodni po kolejnym napadzie małej-kazali przyjsc. wiec pobiegłam z mała na rekach, plecy mało mi na pół nie pekły ale co tam martwiłam sie moze ja cos boli czy jak....!!!! a ta k.....mówi do mojej córka"jak nie bedziesz cicho to zobaczysz mama bedzie cie do mnie przynosic!!!!!!" I ze dzieci tak maj-dobrze ze wogóel raczyła ja zbadac i powiedzic ze nie zeby na 100% jeszcze chwila a nazwała by mnie kretynka!!! Ja sie marwie na serio a ona mi o tym ze dziecko musi sobie pokrzyczec i w ogóle to po co ja przyszłam!!!!! to jej tłumacze ze nie płacze tylko przraźliwe krzyczy-wrzeszcy ze moz eja cos boli. to sie dowiedziałm ze mój nastroj jej sie udziela albo ze mamy za goraco-szytsko oczywsice z szydercztym usmiechem i lekcewarzacym tonem kazła mi sie ubrac na spcer isc z mała i znowu do Nasti-ze niech pryjedzie z mama pod przychodnie to ona bedzie jej machała. nie moge sie uspokic-dawno nikt mnie tak nie potraktował-jak skonczona kretynke jak idiotke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
rewellka
2007-11-22
18:27:12
Email
ciekawa ale trafiłaś na beszczelną lekarkę ! wkurza mnie stwierdzenie :"dzieci tak mają ". Dzieciaczki są bardzo różne i skoro płaczą, to coś im nie pasuje, boli itd. Jeśli ty sprawdziłaś co mogłaś i nie znasz przyczyny płaczu to normalne że z troski pobiegłaś do lekarza. A ta pinda jest od leczenia tak jak dupsko od srania ! Nie czuj się jak idiotka, bo ja też nie wiedząc co zrobić pobiegłabym do pediatry. My mamy pediatrę faceta i wydaje mi się, że przykłada się bardziej niż większość lekarek, które mają już dzieci. Uściskaj Nastusię i szepnij jej na uszko, że złe dni mijają :)
rewellka
2007-11-22
18:35:49
Email
MatkoP. gratulujemy ząbala!! A wczoraj pokazywałaś mi dziąsełka Majki i nie wyglądało jakby miał się tak szybko wybić. Super, że tak lekko poszło. Ja postanowiłam wczoraj za twoją radą uśpić Lenę bez cyca. Oczywiście był wrzask, jak uspokoiła się na rękach odkładałam ją do łóżeczka, przysypiała, ale na max 5 minut i w krzyk, więc ja znów uspokoiłam na rękach i do łóżka ... Trwało to 2 godziny, ale w końcu Lenusia padła - I SPAŁA AZ DO 4:00 ! Potem jedzonko i znów do łóżeczka. Tak spobie spałyśmy dziś do 9 :)))) Dziś też spróbuję wygrać tą nierówną walkę przy zasypianiu - mam nadzieję, że pójdzie łatwiej.
sylwetkar
2007-11-22
18:46:12
Email
dzięki dziewczyny jesteście kochane i cudowne tak sie ciesze że sie mamy nawzajem Ciekawa współczuje ci toż to nie lekarka tylko kawał hamskiego babska chyba musisz zmienić lekarke Monik chyba masz racje z tą epidemią nadchodzą ząbki
Malwina
2007-11-22
20:47:23
Email
Dziewczyny mam nadzieje ze te kryzysy szybko mina. Monik, ja na noc daje Natalce kaszbe przez butelke ale i tak sie budzi bo chce do mamusi. Ciekawa to szmata jakas byla a nie lekarka wiec sie nie przejmuj. Dzieci nie placza dla fanu. Ja dzis bylam z mala u ortopedy i mam przyjsc jak mala zacznie chodzic, wszystko jest ok. Zycze wszystkim spokojnej nocy.
zuczekm59
2007-11-22
21:12:03
Email
Ja też mam dzisiaj "jazdy", Blanka przez cały dzień marudna,musiałam wyjechać na 4godz i ją zostawić z moją mamą, odciągnęłam mleczko, jak zwykle, a ona nie chciała za nic butli. Babcia ją karmi, a ona wielki płacz, po powrocie też próbowałam podać jej butle i nie chce a cyca tak. I co ja teraz zrobię jak ją będę musiła z kimś zostawić.
Asiula23
2007-11-22
21:31:57
Email
hej mamy,to naprawde epidemia...Kubuś też jest płaczący.w dzień jeszcze jakoś się da,kiedy się bawi itp.Ale kiedy ma zasnąć jest już gorzej,zawsze zasypiał sam a teraz muszę go ponosuić,poprzytulać,a on pomruczeć.A jak zaśnie to na chwqile i również budzi się z płaczem.Wiem Ciekawa o czym mówisz mając na myśli bezdech.Kubuś tak robi.Gdy lulkam go na rekach jest ok,myślę,że już zasnoł,chce włożyć go do łóżeczka,a tu...nie płacz,ale własnie ten przeraźliwy krzyk,jakby niwiedomo jaka krzywde miał:(kiedy go wezmę na ręce jest ok.Nie wiem,może to ząbki.ale wydaje mi się,że to może być też taka tęsknota za cycusiem...:(Mi jest tęskno,a co dopiero Małemu kiedy tak słodko bezpiecznie wtulał się do cyca,a teraz go brak:(Mamm nadzieję,że się przyzwyczai.
Asiula23
2007-11-22
21:31:58
Email
hej mamy,to naprawde epidemia...Kubuś też jest płaczący.w dzień jeszcze jakoś się da,kiedy się bawi itp.Ale kiedy ma zasnąć jest już gorzej,zawsze zasypiał sam a teraz muszę go ponosuić,poprzytulać,a on pomruczeć.A jak zaśnie to na chwqile i również budzi się z płaczem.Wiem Ciekawa o czym mówisz mając na myśli bezdech.Kubuś tak robi.Gdy lulkam go na rekach jest ok,myślę,że już zasnoł,chce włożyć go do łóżeczka,a tu...nie płacz,ale własnie ten przeraźliwy krzyk,jakby niwiedomo jaka krzywde miał:(kiedy go wezmę na ręce jest ok.Nie wiem,może to ząbki.ale wydaje mi się,że to może być też taka tęsknota za cycusiem...:(Mi jest tęskno,a co dopiero Małemu kiedy tak słodko bezpiecznie wtulał się do cyca,a teraz go brak:(Mamm nadzieję,że się przyzwyczai.
Asiula23
2007-11-22
21:31:58
Email
hej mamy,to naprawde epidemia...Kubuś też jest płaczący.w dzień jeszcze jakoś się da,kiedy się bawi itp.Ale kiedy ma zasnąć jest już gorzej,zawsze zasypiał sam a teraz muszę go ponosuić,poprzytulać,a on pomruczeć.A jak zaśnie to na chwqile i również budzi się z płaczem.Wiem Ciekawa o czym mówisz mając na myśli bezdech.Kubuś tak robi.Gdy lulkam go na rekach jest ok,myślę,że już zasnoł,chce włożyć go do łóżeczka,a tu...nie płacz,ale własnie ten przeraźliwy krzyk,jakby niwiedomo jaka krzywde miał:(kiedy go wezmę na ręce jest ok.Nie wiem,może to ząbki.ale wydaje mi się,że to może być też taka tęsknota za cycusiem...:(Mi jest tęskno,a co dopiero Małemu kiedy tak słodko bezpiecznie wtulał się do cyca,a teraz go brak:(Mamm nadzieję,że się przyzwyczai.
Asiula23
2007-11-22
21:39:57
Email
Przepraszam was za tą potrójną wiadomość,ale miałam problem a wysłaniem no i się nie cierpliwiłam,próbowałam trzy razy...:/
Asiula23
2007-11-22
21:47:45
Email
Aha,prawie bym zapomniała!!!GRATULACJE DLA MAJECZKI!!!po pierwssze za pierwszego ząbka,po drugie-ukonczenie półroczku,jakże trudenego dla niej okresu:)teraz będzie coraz ciekawiej:)Życzymy by nadal miał tyle radości i sił by poznawać świat:*
motylek
2007-11-22
21:59:11
Email
Asiula nie szkodzi - coś sie działo z forum - to dlatego;) MatkoPolko dla majeczki mnóstwo buziaków z okazji przezycia już 6-ciu miesięcy;)))Sylwetkar to miałaś to samo w nocy co ja wczoraj.... straszne nie? a napisz - ten dentysta kazał Ci przestać karmić ze względu na znieczulenie, czy antybiotyk, czy co? ja wczoraj pytałam swojego dr i powiedział, że przy znieczulenie mogę karmić, tylko przy antybiotyku bym nie mogła, ale gdybym już go przestała brać to spowrotem mogłabym karmić... Monik ja też mam biustonosze z Alles - widzę że są popularne:) zorientuj się w bistonoszach z Tiumph'a, choć ciężko o usztywniany biustonosz dla karmiących. Dziewczyny no widzę że u Was wszystkich to samo z ząbkami. Choć u nas - o dziwo noc spokojna! Wczoraj Kinia zasnęłą chwilkę po 19, a obudziła się przez Tatusia budzik dopiero dziś o 06:50! Nieźle co? 12 godzin spokojnego snu i bez jedzenia..... a w ciągu dnia była bardzo radosna i baaaaaardzo dużo mnie całowała (chyba dziękując za opiekę) hihi:) dopiero po 16 zaczęła pokrzykiwać i popłakiwać. No a po fajowej wspólnej kąpieli z mamusią i kaczuszką - zasnęła o 19:) życzę wszystkim przespanej nocy!
motylek
2007-11-22
22:07:28
Email
Ciekawa a ta jędza chyba zawody pomyliła.......... a jak tam u Ciebie w pracy?
ciekawa
2007-11-22
22:31:18
Email
Hej kobitki-humor poprawili mi koledzy na treningu-zbili mnie i w ogóle było fajnie:) Nasti śpi pięknie-mój kochany robaczek:) W pracy urawanie wentyla!!! Pracy ogrom dosłownie ale dzięki temu czas mija szybko i nie myśle czy Nasti płacze czy nie tylko miło ja wspominam w momencikach wolnego. Ogóleni to mam bardzo lajtowe podejcie-poprostu mi nie zalezy-mam podjetą decyzje o odejciu tylko to jeszcze portwa zanim znajde cos fajnego gdzie indziej a jak mnie wkurzy ktos to powiem co myśle:) Juz dziś kolega zpioł sie z szefem a ja mu na to ze jak pójdzie do sądu ma mnie na świadka na 100%:) buziaki miłej nocy
ciekawa
2007-11-22
22:36:28
Email
motylku czy w tą sobote jest spotkanie w klubie mam?????
Asiula23
2007-11-22
23:14:01
Email
hej,to jeszcze ja,właśnie przez ostatnią godzinę usypiałam Skarbeńka:(obudził się z płaczem,przesikany boczkiem.Lulałam go a za każym razem gdy wkładałam do łóżeczka - płacz,pomimo zmęczenia.Już chciałam mężusia budzić,bo Kuba cięzki.Sądzę,że nadal by to trwało gdybym nie posmarowała mu dziąsełek.Odrazu się uspokoił,przytulił się do swojej lusi i sam w łóżeczku zasnoł:)nieźle,co? Oj,Motylku ile bym dała za tak przespaną nocke...Pamiętam jak to było,bo Kubuś dopiero od miesiąca budzi sie tak często w nocy. Chciałam Wam przesłać zdjęcie,żebyście zobaczyły mojego Niunka z niebieskimi oczkami,ale mam problem z wielkością zdjęcia:(.Moze jutro pokombinuję jeszcze.Pa DOBREJ NOCKI
Malwina
2007-11-23
09:22:12
Email
Wszystkiego dobrego dla Majeczki.
noemi
2007-11-23
09:22:25
Email
no ja od pierwszej to w kawałkach spałam. mamusia pada, tatuś ma gorączkę, a LEnka piszczy w łóżeczku. a jutro wyjeżdżamy. nie mogłoby być to zbyt proste,zawsze trzeba choć trochę pod górkę
Strona 150 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, 278, 279, 280, 281, 282, 283, 284, 285, 286, 287, 288, 289, 290, 291, 292, 293, 294, 295, 296, 297, 298, 299, 300, 301, 302, 303, 304, 305, 306, 307, 308, 309, 310, 311, 312, 313, 314, 315, 316, 317, 318, 319, 320, 321, 322, 323, 324, 325, 326, 327, 328, 329, 330, 331, 332, 333, 334, 335, 336, 337, 338, 339, 340, 341, 342, 343, 344, 345, 346, 347, 348, 349, 350, 351, 352, 353, 354, 355, 356, 357, 358, 359, 360, 361, 362, 363, 364, 365, 366, 367, 368, 369, 370, 371, 372, 373, 374, 375, 376, 377, 378, 379, 380, 381, 382, 383, 384, 385, 386, 387, 388, 389, 390, 391, 392, 393, 394, 395, 396, 397, 398, 399, 400, 401, 402, 403, 404, 405, 406, 407, 408, 409, 410, 411, 412, 413, 414, 415, 416, 417, 418, 419, 420, 421, 422, 423, 424, 425, 426, 427, 428, 429, 430, 431, 432, 433, 434, 435, 436, 437, 438, 439, 440, 441, 442, 443, 444, 445, 446, 447, 448, 449, 450, 451, 452, 453, 454, 455, 456, 457, 458, 459, 460, 461, 462, 463, 464, 465, 466, 467, 468, 469, 470, 471, 472, 473, 474, 475, 476, 477, 478, 479, 480, 481, 482, 483, 484, 485, 486, 487, 488, 489, 490, 491, 492, 493, 494, 495, 496, 497, 498, 499, 500, 501, 502, 503, 504, 505, 506, 507, 508, 509, 510, 511, 512, 513, 514, 515, 516, 517, 518, 519, 520, 521, 522, 523, 524, 525, 526, 527, 528, 529, 530, 531, 532, 533, 534, 535, 536, 537, 538, 539, 540, 541, 542, 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552, 553, 554, 555, 556, 557, 558, 559, 560, 561, 562, 563, 564, 565, 566, 567, 568, 569, 570, 571, 572, 573, 574, 575, 576, 577, 578, 579, 580, 581, 582, 583, 584, 585, 586, 587, 588, 589, 590, 591, 592, 593, 594, 595, 596, 597, 598, 599, 600, 601, 602, 603, 604, 605, 606, 607, 608, 609, 610, 611, 612, 613, 614, 615, 616, 617, 618, 619, 620, 621, 622, 623, 624, 625, 626, 627, 628, 629, 630, 631, 632, 633, 634, 635, 636, 637, 638, 639, 640, 641, 642, 643, 644, 645, 646, 647, 648, 649, 650, 651, 652, 653, 654, 655, 656, 657, 658, 659, 660, 661, 662, 663, 664, 665, 666, 667, 668, 669, 670, 671, 672, 673, 674, 675, 676, 677, 678, 679, 680, 681, 682, 683, 684, 685, 686, 687, 688, 689, 690, 691, 692, 693, 694, 695, 696, 697, 698, 699, 700, 701, 702, 703, 704, 705, 706, 707, 708, 709, 710, 711, 712, 713, 714, 715, 716, 717, 718, 719, 720, 721, 722, 723, 724, 725, 726, 727, 728, 729, 730, 731, 732, 733, 734, 735, 736, 737, 738, 739, 740, 741, 742, 743, 744, 745, 746, 747, 748, 749, 750, 751, 752, 753, 754, 755, 756, 757, 758, 759, 760, 761, 762, 763, 764, 765, 766, 767, 768, 769, 770, 771, 772, 773, 774, 775, 776, 777, 778, 779, 780, 781, 782, 783, 784, 785, 786, 787, 788, 789, 790, 791, 792, 793, 794, 795, 796, 797, 798, 799, 800, 801, 802, 803, 804, 805, 806, 807, 808, 809, 810, 811, 812, 813, 814, 815, 816, 817, 818, 819, 820, 821, 822, 823, 824, 825, 826, 827, 828, 829, 830, 831, 832, 833, 834, 835, 836, 837, 838, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum