szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Nerwowe niemowle przed zasypianiem


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
TatoRadzio
2007-04-30
Email
Witam serdecznie forumowiczów. Zaobserwowałem wraz z żoną pewną powtarzającą się codziennie "przypadłość" naszej niespełna 4 miesięcznej Aleksandry. Otóż zawsze wieczorem gdy kładziemy ją do łózeczka spać (około godz 20). Ola bardzo intensywnie leżąc na pleckach obraca głową w lewo i w prawo machając przy tym równie intensywnie nóżkami i rączkami. Oglądałem ją wieloktrotnie i nic nie wskazuje na to by ją coś swędziało, żadnych zadrapań, krostek, czy innych zmian skórnych gdziekolwiek na ciele. Przy zaśnięciu pomaga jej wówczas właczona suszarka wypróbowana przy okazji kolek które jeszcze ją męczą. Czy dzieci w tym wieku mogą mieć tiki nerwowe ??? Przy okazji dodam że Ola jest baaardzo zywym dzieckiem i zostawienie jej samej na 5 minut skutkuje automatycznie płaczem. Cały czas potrzebuje towarzystwa, co więcej siedzenie przy niej nie wystarcza, trzeba do niej mowić, gugać, śpiewać....wtedy jest szczęśliwa i się śmieje w niebogłosy a jak się odejdzie, od razu płacz. Boję się że jej temperament wróży coś poważniejszego. A moze ktoś z was spotkał się z podobnym przypadkiem ???
dodka591983
2007-04-30
14:59:27
Email
Moj3miesieczny synek nie znosi lezec w lozeczku!!gdy go klade to jakbymna igly kladla zaczyna sie wyginac machac rekami i nogami i plakac, a o spaniu wtedy mozna zapomniec. Najlepiej zasypia na rekach (niestety) a spi dobrze tylko przy mnie w lozku. I mam podobnie najlepiej zeby caly czas na rekach nosic bo jak lezy to placz gdy znikam z pola widzenia placz. Jestem zmuszona ciagac go ze soba do lazienki czy gotowac z Malym na rekach co jest bardzo meczace. Taki mami synek mi rosnie.
TatoRadzio
2007-04-30
15:22:54
Email
:) Coś czuję że nie jestem odosobniony. Dodam parę szczegółów. Niezaleznie od tego gdzie Ola zasypia, etapy zasypiania są podobne. Naczczęście nigdy nie spaliśmy w łózku z Olą w nocy, w dzień jak spi to w naszym łózku. Na noc jednak konsekwentnie eksportuję ją do jej łóżeczka. Właściwie o 20stej już spi i budzi się dopiero ok godziny 5 rano. Warunkiem tak długiego snu jest to że musi przed samym snem zjeść ok 120 ml i nie spać przynajmniej od 17 po południu. Z tym nie ma problemu bo praktycznie nie spi cały dzień (wyjatkiem są spacery). Jak zasypia w wózku to też bardzo nerwowo.
bea1978
2007-04-30
15:23:56
Email
Zaden ze mnie znawca ale mam dwójkę dzieciaczków córa jak była taka malutka miała tak samo i synuś teraz zachowuje sie podobnie. Ja myslę ze to po prostu przeżycia z dnia,albo po prostu wasze dzieciątko potrzebuje bliskości, spróbujcie ją otulic dokładnie w kołderkę, moze poczuje się bezpieczniej i uśnie spokojniej :)Moj synuś również domaga się stałej mojej obecnosci koło siebie ale niestety obowiązki i drugie dziecko też zabierają mój czas i dlatego maluszek jak zobaczył kilka razy ze jak zaczyna popłakiwac mama sie nie pojawia zrezygnował, teraz potrafi sam leżec i sie bawic.Z córka jak była mała nie byłam taka mądra i dlatego też robiłam wszystko z nią na rekach, gotowanie sprzatnie a w zasadzie dom pozostawał zaniedbany bo nie mogłam prawie nic robic, teraz jestem o parę lat mądrzejsza i nie popełniłam tego samego błedu, u nas nie ma rączek naokrągło(no chyba ze przy chorobie)i jest mi dużo lżej niż było przy pirwszym dziecku :)Powodzenia

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum