szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - PAŹDZIERNIKOWE NIEMOWLACZKI 2006;-))


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 914 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, 278, 279, 280, 281, 282, 283, 284, 285, 286, 287, 288, 289, 290, 291, 292, 293, 294, 295, 296, 297, 298, 299, 300, 301, 302, 303, 304, 305, 306, 307, 308, 309, 310, 311, 312, 313, 314, 315, 316, 317, 318, 319, 320, 321, 322, 323, 324, 325, 326, 327, 328, 329, 330, 331, 332, 333, 334, 335, 336, 337, 338, 339, 340, 341, 342, 343, 344, 345, 346, 347, 348, 349, 350, 351, 352, 353, 354, 355, 356, 357, 358, 359, 360, 361, 362, 363, 364, 365, 366, 367, 368, 369, 370, 371, 372, 373, 374, 375, 376, 377, 378, 379, 380, 381, 382, 383, 384, 385, 386, 387, 388, 389, 390, 391, 392, 393, 394, 395, 396, 397, 398, 399, 400, 401, 402, 403, 404, 405, 406, 407, 408, 409, 410, 411, 412, 413, 414, 415, 416, 417, 418, 419, 420, 421, 422, 423, 424, 425, 426, 427, 428, 429, 430, 431, 432, 433, 434, 435, 436, 437, 438, 439, 440, 441, 442, 443, 444, 445, 446, 447, 448, 449, 450, 451, 452, 453, 454, 455, 456, 457, 458, 459, 460, 461, 462, 463, 464, 465, 466, 467, 468, 469, 470, 471, 472, 473, 474, 475, 476, 477, 478, 479, 480, 481, 482, 483, 484, 485, 486, 487, 488, 489, 490, 491, 492, 493, 494, 495, 496, 497, 498, 499, 500, 501, 502, 503, 504, 505, 506, 507, 508, 509, 510, 511, 512, 513, 514, 515, 516, 517, 518, 519, 520, 521, 522, 523, 524, 525, 526, 527, 528, 529, 530, 531, 532, 533, 534, 535, 536, 537, 538, 539, 540, 541, 542, 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552, 553, 554, 555, 556, 557, 558, 559, 560, 561, 562, 563, 564, 565, 566, 567, 568, 569, 570, 571, 572, 573, 574, 575, 576, 577, 578, 579, 580, 581, 582, 583, 584, 585, 586, 587, 588, 589, 590, 591, 592, 593, 594, 595, 596, 597, 598, 599, 600, 601, 602, 603, 604, 605, 606, 607, 608, 609, 610, 611, 612, 613, 614, 615, 616, 617, 618, 619, 620, 621, 622, 623, 624, 625, 626, 627, 628, 629, 630, 631, 632, 633, 634, 635, 636, 637, 638, 639, 640, 641, 642, 643, 644, 645, 646, 647, 648, 649, 650, 651, 652, 653, 654, 655, 656, 657, 658, 659, 660, 661, 662, 663, 664, 665, 666, 667, 668, 669, 670, 671, 672, 673, 674, 675, 676, 677, 678, 679, 680, 681, 682, 683, 684, 685, 686, 687, 688, 689, 690, 691, 692, 693, 694, 695, 696, 697, 698, 699, 700, 701, 702, 703, 704, 705, 706, 707, 708, 709, 710, 711, 712, 713, 714, 715, 716, 717, 718, 719, 720, 721, 722, 723, 724, 725, 726, 727, 728, 729, 730, 731, 732, 733, 734, 735, 736, 737, 738, 739, 740, 741, 742, 743, 744, 745, 746, 747, 748, 749, 750, 751, 752, 753, 754, 755, 756, 757, 758, 759, 760, 761, 762, 763, 764, 765, 766, 767, 768, 769, 770, 771, 772, 773, 774, 775, 776, 777, 778, 779, 780, 781, 782, 783, 784, 785, 786, 787, 788, 789, 790, 791, 792, 793, 794, 795, 796, 797, 798, 799, 800, 801, 802, 803, 804, 805, 806, 807, 808, 809, 810, 811, 812, 813, 814, 815, 816, 817, 818, 819, 820, 821, 822, 823, 824, 825, 826, 827, 828, 829, 830, 831, 832, 833, 834, 835, 836, 837, 838, 839, 840, 841, 842, 843, 844, 845, 846, 847, 848, 849, 850, 851, 852, 853, 854, 855, 856, 857, 858, 859, 860, 861, 862, 863, 864, 865, 866, 867, 868, 869, 870, 871, 872, 873, 874, 875, 876, 877, 878, 879, 880, 881, 882, 883, 884, 885, 886, 887, 888, 889, 890, 891, 892, 893, 894, 895, 896, 897, 898, 899, 900, 901, 902, 903, 904, 905, 906, 907, 908, 909, 910, 911, 912, 913, 914, 915, 916, 917, 918, 919, 920, 921, 922, 923, 924, 925, 926, 927, 928, 929, 930, 931, 932, 933, 934, 935, 936, 937, 938, 939, 940, 941, 942, 943, 944, 945, 946, 947, następna
Napisano: Treść:
justka271
2007-03-04
Email
Hej!Postanowilam dodac taki temat bo niema o październikowych niemowlaczkach 2006.Ja osobiscie mam coreczke Juleczke ur. 27.10.2006.Jest najslodsza na swiecie;).Ktos z was urodzil swoje malenstwo w pazdzierniku?Czekam na jakies odpowiedzi.A jak bede miala czas wstawie foteczke swojej niuni.Pozdrawiam;-)
Angella132
2010-10-26
10:54:38
Email
z prezentami

Angella132
2010-10-27
10:59:10
Email
Hejka . Co tu taka cisza. Dzisiaj od rana zabiegana jestem . BYlam u gona i przy okazji zrobili mi badania an osteoporoze i wyszly niezbt dobrze. Mam poczatki osteoporozy -:((( Jeszcze mam za tydzien badanie usg narzadow rodnych - lekarz powiedzial,ze dobrze jest skontrolowac po porodzi ejakis czas. Mam nadzieje,ze nic nie znajdzie:(((
bea1978
2010-10-27
19:36:37
Email
hej!!Aniu torcik Kamila sliczny!!! Natala super smieszka:) Ja wpadlam na sekunde,padamy wszyscy,czarek kaszle,ja i maz mamy zawalone gardla i zremy antybiotyki. Ja oczywiscie nie mam zastepstwa wiec ledwo daje rade w pracy,bo z goraczka trudno normalnie funkcjonowac. Ola lekko pokasluje wiec jest w najleprzym stanie...spadam do wanny,jak odzyje to sie odezwe...
Angella132
2010-10-28
10:54:44
Email
Bea to i was dopadlo:( Wspolczuje i mam nadzieje,ze jako najsilniejsi z naszego forum szybko wrocicie do zdrowia!!! Moze Ola juz tak jest zahartowana,ze jej nei dopadnie...mam nadzieje. A u nas po malutku cza sleci. Ja dalej chodze jakos dziwnie, tak,ze stopy mi odpadaja po spacerku..no ale mam nadzieje,ze sie w koncu poprawi na tyle,ze wroce do formy. Tesc mnie chce zapisac do reumatologa i mysle,ze to niezly pomysl - biorac pod uwage,ze z lini taty cala rodzina cierpiala na stawy....moja siora i ja jestesmy wiec na bank obdarzone tymis chorzeniami. Zreszta kiedsy wam juz pisalam,ze w kolanach mam narosle z chrzastek...nadaje sie to do operacji ale dopoki chodze i mi nie dokucza to nie bede ryzykowac. No ale z tym kregoslupem to mam pewnie ruine. Az sie boje zaczac cos dzialac bo pewnie jak diagnoze uslysze to bede ryczec...no ale w koncu musze sie odwazyc. Justka a co u Ciebie?
bea1978
2010-10-28
19:01:41
Email
Najsilniejsi haha dobre:)Mam nadzieje,ze obejdzie sie bez lekarza z Czarkiem. Ja dzisiaj o niebo lepiej,goraczka minela,wlosy przestaly bolec,jeszcze tylko gnaty bola i gardlo ale pewnie po nocy bedzie juz oki. Czarel tez kaszle niewiele, Ola nadal sporadycznie wiec jestem dobrej mysli. Aniu a ty badaj sie za wczasu,poki mozna leczyc a nie z gory zakladasz ze diagnoza bedzie straszna! Ja to sie boje o osteoporoze,bo nabialu nie zre pawie wcale,ryb tez nie wiec ryzyko spore. Ja robilam badanie na nadgarstku i wyszlo fatalnie,ale wtedy moj ortopeda mowil ze za mloda jestem na to badanie i niepotrzebnie je robilam miałam 27lat wtedy...ciekawe jak teraz by wyszly...strach pomyslec. Dobra zmykam na razie bo mnie juz dzieci znalazly,zero spokoju,nawet w zamknietej kuchni...
justka271
2010-10-29
07:18:44
Email
Hej laski!Bea Ania ma racje wy jestescie najsilniejsi jesli chodzi o choroby;) Aniu i ty idz porob te badania zeby miec spokuj i nie nastawiaj sie od razu na cos zlego!!A u nas wszystko wporzadku.W srode mialam wizyte u lekarza jak narazie wszystko wporzadku.Termin mam na czerwiec a to juz ponad drugi miesiac niezle co?Teraz musze powiedziec szefom swoim;) Kurcze niby od srody jestem na wolnym ale laski mwoie wam chyba szybciej czas l;eci w domu niz w pracy.Wczoraj z Julcia pojezdzilam po sklepach p[ozniej po znicze pojechalysmy i na koniec na cmentarz pomnik umyc i wrocilysmy odpoczac a wieczorkiem do siostry ciotecznej na herbatke a dzis siedzimy w domku tylko na zakupy zajdziemy i leniuchujemy tzn raczej ja sprzatam dom wrrr
bea1978
2010-11-01
07:48:40
Email
hej kobitki,my po malu zdrowiejemy,Ole wczoraj wszystko bolalo ale mam nadzieje ze dzis bedzie już oki. Najgorsze sie porobilo z moim tata,wczoraj wyladowal w szpitalu z bardzo wysokim cisnieniem. Choruje na nie od lat ale od paru tygodno strasznie mu skakalo,mial kolo240/160wiec masakra. Spac nie moglam tak sie martwie. Jak tata siedzial na pogotowiu o czekal na obnizenie cisnienia,ja zaskoczylam ze mojej kumpeli maz jest nefrologiem,no i po jakims czasie tata trafil do niego na oddzial. Mam nadzieje ta choc makla znajomosc pomoze w szybszej diagnozie... Boje sie bo kumpeli mamaa niedawno miala podobnie i wyladowala na neurologii,gdzie pod"opieka"lekarzy przeszla udar i zawal. Mam nadzieje ze na tym oddziake lepiej dbaja o pacjenta...
Angella132
2010-11-03
07:52:38
Email
Hejka. Sorki,ze sie nie odzywalam ale kupe rzeczy mialam na glowie. Na wszystkich swietych zostalismy w CZ-wie. Moi rodzice byli w sobote u nas i jakos tak zlecialo. Maz siedzialw domu wiec ciagle cos trzeba bylo robic i w sumie do kompa nie mialam kiedy dojsc. Bea mam nadzieje,ze z tata lepiej?? Daj znac. Justka a ty sie tak strasznie nei spiesz z mowieniem szefowi...powiesz jak bedziesz chciala isc na zwolnienie...no chyba,ze teraz dostalas juz zwolnienie z literka B (chyba B oznacza ciaze, nie? - nawet nie pamietam). W kazdym razie mowic nie musisz sama tylko wystarczy,ze zwolnienei dostarczysz. No chyba,ze chcesz ugodowo z wujkiem postapic:)))
Angella132
2010-11-03
07:54:23
Email
Jesli chodzi o mnie to kupilam sobie jakis specyfik na osteoporoze w aptece i narazie tyle. Przychodnie reumatologiczna zlikwidowali wiec narazie nie mam gdzie isc. Ponoc od nowego roku maja ja zrobic w szpitalu niedaleko nas wiec moze tu da rade sie zapisac. Narazie czekam na wizyte na usg w piatek. (bo ten ginekolog co mi zlecil te badania dostanie te wyniki wiec on moze cos mi doradzi).
Angella132
2010-11-03
08:06:07
Email
A teraz tropche fotek..jeszcze z sierpnia - na slubie mojej siory

Angella132
2010-11-03
08:07:04
Email
Młodzi

Angella132
2010-11-03
08:08:08
Email
Mała Natalaka:)

Angella132
2010-11-03
08:08:56
Email
Dziadkowie- moi rodzice:)

Angella132
2010-11-03
08:09:25
Email
Natala z ciocią

Angella132
2010-11-03
08:10:05
Email
Ja i on:))))

Angella132
2010-11-03
08:10:30
Email
Kamil z nowymi kolegami:)

Angella132
2010-11-03
08:25:01
Email
I troche fotek z soboty - drugi tort dla Kamyka

Angella132
2010-11-03
08:25:20
Email
Kamil myslal, ze ma 5 lat:)

Angella132
2010-11-03
08:26:11
Email
Sto lat dla jubilata:)

Angella132
2010-11-03
08:28:22
Email
Spacer w lasku aniołowskim -:)

Angella132
2010-11-03
08:28:48
Email
:)

Angella132
2010-11-03
08:29:58
Email
no i ja z rodzicami

justka271
2010-11-03
09:48:36
Email
Hej laski. Bea pisz co tam z tatem mam nadzieje ze wszytsko wporzasiu!! U nas tez bylo spokojnie.Wiecie jak mi sie nie chccialo wracac do pracy bo wogle nie odpoczelam.Co do ciazy to w tym miesiacu napewno powiem.Wiecie co wkurza mnie te wstawanie w nocy a pozniej nie moge zasnac wczoraj przebudzilam sie po 1 w nocy i dupa zasnac nie moglam zasnelam nad ranem ale zaraz budzik dzwonil i wstawac do pracy trzeba bylo.Wczoraj padlam szybko spac i dzis normalnie wstalam niewiem co mam sobie myslec...Jeszcze musze zrobic test na toksoplazmoze myslalam zeby sobie isc na tydzien na zwolnienie posiedziec ale jescze zobacze nic nie bede planowac bo wiadomo jak to z planami bywa.Aniu super zdjecia a Natalka jaka duza szok!Dzieci rosna jak na drozdzach!!!Julka jakas u mnie zachrypnieta od kilku dni wczoraj glowke miala ciepla dzis ja puscilam do przedszkola zobacze co bedzie dalej jak cos nie tak to do lekarza z nia pojde.
bea1978
2010-11-03
18:20:25
Email
Aniu fajne foteczki :)mialas rozrywke w weekend chociaz jakas :)U nas kochane masakra. Ola churchla jak stary pijak, ja zdychalam w pracy, goraczka bol gnatow skory i w ogole wszystkiego. Wzielam urlop do konca tygodnia, jutro ide tylko nowej pokazac co i jak w sklepie i spadam do lekarza. Ole zabieram ze soba, bo juz pani zwrocila uwage dzisiaj w szkole, ze strasznie kaszle i ma isc do lekarza :( Nie wiem czy wam pisalam, ze Oli kilka dni temu wyszlo jakies uczulenie dziwne na rekach i nogach??Jak nei to pisze teraz i nie mam pojecia skad ono sie wzielo!!Jeszcze lekkie zaczerwienienia sa ale oprocz kaszlu nie ma innych objawow, no bolaly ja kosci wszystkie ale juz przeszlo...Ciekawe co powie jutro lekarka, pewnie znowu osluchowo czysto i da syropki wrrrr chyba znowu postawie na banki :)u mnie stwierdzi cos grypopochodnego i tez gowno nie leki dostane ale jak zwykle nam przejdzie wszystko, bo nam wystarcza isc do lekarza i od razu zaczyna sie poprawa hahahah Spadam laski, bo juz majaki mam dziwne, dreszcze i w ogole oczoplas...ZDROWIA ZYCZYMY!!!!!
Angella132
2010-11-04
10:15:57
Email
Hejka. Bea a jak z tata? Co do Oli to nie wiem moze to jakas wirusowka a nie uczulenie? Jak pojdziesz do lekarza to moze cos ci doradzi...albo cos kontaktowego - zapytaj jej sie,czy w szkole nei robili czegos innego niz zwykle - np nie wiem malowanie farbami reka albo cos w tym stylu - moze na lekcji WF-u cos inaczej bylo. Nie wiem co doradzic. Ale tak mi przyszlo w pierwszej chwili do glowy. U mnei Bea tez zachrypnieci wszyscy - maz zgubik soczewke i dzisiaj z tesciem jedzie do Lodzi - on ma takie specjlne socvzewki twarde - na stozka i robia tylko w wiekszych miastach - w Lodzi jest specjalista i tam jedzie. Natala kaszle - pol nocy nie spalam przez nia. Kamil smarka i kaszle ale narazie w miare jest. A ja wczoraj poszlam w koncu do fryzjera....same zobaczcie efekt

bea1978
2010-11-05
09:55:04
Email
Ech przez te choroby zapomnialam pisac ostatanio jak pytalyscie o tate...no wiec niby leki dopasowali i cisnienie sie unormowalo, porobili badania i na razie nie wiedza skad takie nadcisnienie. Wyjdzie na koniec pewnie ze genetyczne. Jeszcze teraz czeka na badanie zyl i do domku wychodzi :)Aniu fryzurka super, kusi mnie tez sie tak obciac, juz jakis czas mysle o scieciu sie na krotko :)ostatnio nawet na calkiem krotko bym chciala ale jakso odwagi brakuje hiihh Co do naszych chorob to tak, Ola i Czarek osluchowo czysto, czyli standard - syropki tylko i nic wiecej. Ja natomiast gorzej, bo oprocz silnego zaziebienia padlo mi chyba z niedoleczenia na serduszko troszke. Na razie nic strasznego ale EKG juz pokazalo jakies zmiany. Ogolnie serducho za szybko mi bije i trzeba je spowolnic. Poki co dostalam duza dawke magnezu z B6 na 3 miesiace, i jak moje arytmie nie przejda to bede szukala kardiologa niestety. Swoje pewnie tez papierochy robia ale i niedoleczenie poprzednich przeziebien pewnie wiecej zaszkodzilo :( Po za tym siedzimy w domku w trojke, do poludnia spokoj a potem juz dzieci energia roznosi i szaleja, wiec co jakis czas musze pape rozedrzec bo oczywiscie jak ja mowie to do nich nie dociera, dopiero jak widza ze mam juz nerwy porzadne to reaguja :( Szkoda, bo jak tatus spojrzy to od razu robia co sie nalezy...:)
bea1978
2010-11-05
09:56:19
Email
acha a o uczuleniu Oli zapomnialam powiedziec w tym calym balaganie ale zeszlo i to najwazniejsze:) Ja mysle z eprzedawkowalam jednak Wit c, bo podawalam rutinacee plus echinacee wiec pewnie przedobrzylam :)i stad wysypka...
Angella132
2010-11-06
11:54:58
Email
Bea mysle,ze u Oli to raczej nie wit.c w nadmiarze bo ona akurat jest wydalana z moczem ale moze jakis dodatek w tych lekach...wiesz barwnik albo dodatek smakowy. A co do nas to bylam z Natala w przychodni bo starsznie kaszle...i osluchowow czysta??? A myslalam,ze pewnie juz oskrzela. Dostala clemastinum i jakies dwa syropki....Pewnie to jakies wirusowe bo teraz masa dzieci tak kaszle..albo system grzewczy sie zaczal i moze to wina suchego powietrza. Poza tym mnie dalej bola plecy i ledwo chodze....no ale Bea problemy z sercem to juz nie zarty!!! Sypiemy sie chyba po malu. A zapomnialam napisac ,ze bylam na USG wczoraj i wszystko oki...chociaz to dobrze wyszlo:))) No i ginekolog jak zobaczyl moje badania z gestosci kosci to powiedzial,ze w sumie tyragedii nie ma. Jestem wysoka, dopiero niedawno przestalam karmic piersia wiec moje wyniki maja prawo takie byc.
bea1978
2010-11-07
10:52:42
Email
No widzisz Aniu a juz stawialas na najgorsze wyniki :)Dobrze, ze nic zlego nie wyszlo kochana :)A z ta osteoporoza to musimy uwazac, nie mamy juz nascie lat wiec trzeba po malu myslec chyba o uzupelnianiu wapnia za pomoca tabletek hehe Z moim serduchem nic strasznego sie nie dzieje raczej, nei panikuje na razie, zobaczymy jak bedzie po 3miesiacach po lekach. Oby byla poprawa :)A co do Natalki, to sama widzisz jak ja pisze, ze moje dzieci kaszla i zawsze osluchowo czysto. Teraz bylo tak samo, na szczescie juz jest duuuzo lepiej. Carek czasami kaszlnie i ladnie mu sie odrywa, Ola ma jeszcze nap[ady z dwa razy dziennie, kaszle i sie uspokoic nie moe ale tez jej sie odrywa ladnie, wiec jutro jzu do skzoly pojdzie. Wlasnie bidulka lekcje nadrabia :) Dwa dni nieobecnosci i stron multum do robienia :(
bea1978
2010-11-07
11:03:00
Email
Acha piszesz o sezonie grzewczym, ja co roku tez o tym myslalam ale w tym roku jeszcze grzejnikow nie odkrecalam wiec u nas to nie mialo wplywu na kaszle u dzieci.
Wlasnie siedze i mysle co tu dzisiaj robic, trzeba dupska przewietrzyc wreszcie skoro jutro mamy juz normalnie funkcjonowac, hyba do siorki skocze z dziecmi :)
Angella132
2010-11-07
17:40:36
Email
Bea ty grzejnikow nie odkrecasz ale pomysl - Czarek chodzi do przedszkoal a tam juz dawno grzeja, Ola do szkoly i tez grzeja..wiec niekoniecznie w domu musisz grzac . Nawet naklatce masz kaloryfery wlaczone wiec suche powietrze wszedzie nas otacza:( Co do nas to jak dzieci kaslalay tak kaszla..zero poprawy:(((
bea1978
2010-11-07
18:50:32
Email
masz racje z tymi grzejnikami, nie pomyslalam o tym jakos... Na kaszel podawalam teraz flavamed plus bioaron c,po2dniach odrywalo sie juz peknie. Dzis dzieciaki moze po4rwzy mokro kaszlnely tylko:)wiec tydzien zaczynamy normalnie,czyli szkola,praca,przedszkole... Nie chce mi sie do pracy isc,nie wiem w jakim stanie sie spodziewac sklepu po tej nowej pracownicy... Juz sie boje. A my po obiadku skoczylismy do siostry,ponianczylam malego i wrocilismy,maz przyjechal motorem po nas bo ja sie boje po ciemku prowadzic hihi
Angella132
2010-11-08
08:45:12
Email
Bea taki zawodowiec i po ciemku nie jezdzisz? Zartuje bo wja nie jezdze wcale:((( Chyba ze mnie dupa a nie kierowca. Poza tym u mnie tez kaszla, Kmail do przedszkola poszedl i mam nadzieje,ze pochodzi troche.....
bea1978
2010-11-08
17:49:09
Email
zawodowiec buhahaha zawodowo to ja dupskiem trzese jak mam wsiasc do auta sama haha Jakies te drogi dla mnie za waskie i drzewa za blisko auta jak siedze za kolkiem:)oczywiscie na miejscu pasazera wszystko szerokie i dalekie od auta... Za malo jezdze i stad te leki chyba. Po za tym u nas oki,tylko Czarek wrocil jakis niewyraźny,zaraz mu temperature zmierze ale mam nadzieje,ze jest zmeczony a nie chory znowu... A jak Kamil i Natala?nic lepiej? Justka jak u was?
bea1978
2010-11-08
19:27:51
Email
No i dupa, Czarek ma prawie39 stopni goraczki. A skad??? Nie wiem,gardlo oki,mowi tylko ze cycki go bola,ogolnie niezle sie trzymal jak na tak wysoka goraczke,ja bym juz padla. Biedny x tesciem zostaje jutro,bo maz nie moze wolnego wziac...
Angella132
2010-11-08
19:42:26
Email
No to i u was sie zaczelo. U mnie dzieci bez zmian..kaszla i troche smarkaja..ale daje dlaje te leki i zero poprawy ale i nic gorszego sie nie dzieje. Jestem jakas przybita, Justka a co u Ciebie?
bea1978
2010-11-10
20:06:01
Email
No tak zaczelo sie i u nas...Czarek dziś ma nawrot kaszlu,od jutra znowu bede podawala wyksztusny srp,a myslalam ze mamy to za soba. Rano mial lekka goraczke,caly dzien jest oki dppiero rano wraca. Jesli to znowu trzydniowka to jutro albo pojutrze powinno go wysypac,ciekawe jak bedzie. U mnie w pracy szal,dzis rogale byly,wiec mialam co robic uff Do pl przyjechal moj przyjaciel, wpadl do swojej kobiety do poznania i wpadl do mnie do pracy na pogaduchy:) no i tak mi dzionek minal w skrocie:) Justka daj znac wreszcie co u was!!!
Angella132
2010-11-11
14:56:34
Email
Bea mam nadzieje,ze to 3-dniowka u Czarka. A u nas ciagle kaszel i smarki. Jedziemy jutro do moich rodzicow - mam 18-tke kuzynki wiec u rodzicow bedziemy spac. Nic mi sie ostatanio nie chce.
bea1978
2010-11-13
15:55:37
Email
A tu co tak cicho...Justka daj znac ze u ciebie oki bo zaczynam sie juz martwic!!! U nas po staremu,czarek jeszcze troche kaszle, Ola wrocila ze wsi wczoraj,o dxiwo zdrowa,ja tez oki. Dzis ide na piwko z kumplem,zaraz ma siorka wpasc z dziecmi i tak jakos leci. Milego weekendu...
justka271
2010-11-13
16:10:30
Email
Hej laski! Sorki ze sie nie odzywam ale uwierzcie mi mimo siedzienia w domu mam okropnego lenia!Niewiem ale nic mi sie nie chce tylko bym sobie lezala lub spala!Poza tym w pn do pracy jeju jak mi sie nie chce.Nieiwem czy wam pisalam najwyzej sie powtorze siedzialam z Julcia tydzien na zwolnieniu odpoczywalysmy i koniec laby!Bea a jak u ciebie dzieciaki juz lepiej?Aniu fajnie ze pojechalas na 18;)Tak poza tym to wszystko wporzadku i ogolnie po staremu;)
bea1978
2010-11-14
12:07:11
Email
No wreszcie dalas znak zycia Justka!! Mam nadzieje ze sie wykurowalyscie porzadnie. A szefowi juz powiedzialas o ciazy? Moze jednak lepiej idz juz na to zwolnienie skoro jestes taka senna i leniwa:) Ja lecze kaca giganta,ale dalam czadu wczoraj,jeju3 piwa wypilam wiec sobie wyobrazcie jak mnie leb dzisiaj trzaska hihi No ale wartp bylo, bo jak zwykle super sie bawiłam z moim przyjacielem. Ech szkoda ze on w pl nie mieszka... Fajnie tak z facetem polemizowac na rozne tematy, on otwiera mi czasem oczy na pewne sprawy, wiecie meski punkt widzenia...ech stara dupa a ciagle sie ucze :)
Angella132
2010-11-17
09:19:20
Email
Cześć laski. Nie odzywalams ie ostatanio bo raz,ze choroba nas zmogla. W piatek dziecid ostaly goraczki wiec o malo nie pojechalismy na imprezke. Mala dostala antybiotyk a Kamil narazie jest pod obserwacja. W koncu pojechalismy w sobote. Ja przy okazji porobilam troche zakupow dla siebie w Piotrkowie. Imprezka byla superowa. Wybawilam sie za wszystkie czasy. Fotek jeszcze nie mam. Jak cos bedzie to wstawie. A z dziecmi kibel. Natala wybrala antybiotyk i dalej kaszle, Kamila chyba rozklada a mnie rozlozylo na maksa wczoraj. Moj maz tez zaczyna kaslac i boli go gardlo....A ja jestem taka slaba,ze nie moge siedziec bo mam samoloty w glowie. Dobrze,ze u was wszystko gra. Odezwe sie pozniej. Pa
justka271
2010-11-17
09:21:16
Email
Hej ale u nas cisza:) Jak tam u was laseczki?Ja siedze w pracy i nudze sie:( dzis obudzilam sie przed 4 i juz zasnac nie moglam wkurza mnie to a ostatnio tak dobrze spalam!Co do ciazy to jeszce szefom nic nie mowilam:P ale juz czas najwyzszy powiedziec! Tylko ciagle odkladam:)Bea kacyk przeszedl?Widze ze masz taka glowe do picia co ja haha.Aniu a jak u ciebie?Dzis u mojej Julci w przedszkolu jest przedstawienie ale maz idzie ja nie zwalnialam sie ma zrobic kilka fotek.Nie chcem sie zbytnio zwalniac bo w nastepnym tyg musze bo do lekarza na wizyte i na godzinke bede musiala wyskoczyc.Tak poza tym to bez zmian jestem oczywiscie zamulona i zmeczona non stop:) pozdrawiam
bea1978
2010-11-17
21:43:53
Email
Fajnie aniu ze sie wybawilas,szkoda tylko ze sie to chorobskiem zakonczylo. Biedne te twoje dzieci, no ale jak widac nie omija nikogo. U nas niby oki, tylko Czarek jeszcze ma od czasu do czasu mokre kaszlniecia. Justka kacyk prxeszedl, juz po poludniu w niedziele jezdzilam autem,bo bylo oki hihi za to gorzej z moim przyjacielem,mial jechac do holandii w niedziele a wyjechal dopiero wczoraj,bo tak umieral hihi Teraz do grudnia sie kurujemy i na swieta znowu wpada,wiec damy czadu ponownie:) Spdam spac,moze jutro bede sprawniejsza umyslowo to sie odezwe...
Angella132
2010-11-20
18:51:01
Email
Laski a u mnie ciagle chorobska. natala dalej kaszle i smarka, mnie i meza chyba grypapowalila..Kamil o dziwo sie trzyma. Mnie muli caly dzien , do tego kaszel i dzisiaj lekka biegunka. Mysle,ze to jakas grypa jelitowa jak nic. Do tego moge dodac kompletny brak sily:(
justka271
2010-11-21
08:12:33
Email
Hej laski! A niu fajnie ze sie wybawilas super!Wspolczucia z chorubskami! U nas po staremu tylko mnie cos od czwarku bierze na chorobe!Gardlo mnie boli i taka oslabiona sie czuje,laski czosnek mozna jesc w ciazy?
bea1978
2010-11-21
10:37:41
Email
Kurcze laski ale wam wspolczuje, Aniu jak dzis sie czujecie??Justka czosnek raczej mozna w ciazy, mysle ze te "naturalne poleprzacze zdrowia" nie szkodza dzidzi :)Wiem ze na gardlo sa do ssania tabletki homeopatyczne, mi pomagaly ale nazwy nei pamietam, popytaj w aptece, babki na pewno cos ci poleca. U nas oki, Czarek nadal kilka razy dziennie kaszlnie mokro ale to wszystko, reszta sie jakos trzyma :)tfu tfu Wczoraj bylam u siostry, maz popil ze szwagrem piwko wiec musialam po ciemku wracac ale spoko dalam rade :) Wydusilam malego smrodka i powiem wam ze na kilka godzin to bym mogla miec znowu male dziecko ale na dluzej juz NIE!!!!!!Masakra, niby Piotrus jest grzeczny ale jak ma gorszy dzien, czyli tak jak wczoraj to co chwile czegos sie domaga i cholera wie czego haha oj nie nadawalabym sie juz na mamusie niemowlaczka :)Ale juz co raz fajniejszy sie robi, patrzy w oczy, przyglada sie, usmiecha juz jakby swiadomie bardziej :)i pogadac probuje, kochany szkrabek :)) Siostra podaje mu juz na noc mleko z kleikiem ryzowym, pol miarki ale podaje, bo maly sie nie najada samym mlekiem, w dzien wola co 2 godziny, czasem czesciej i zjada 120ml wiec duzo jak na miesieczne dziecko co nie??:)No i daje mu ten kleik na noc chociaz i wtedy pospi dluzej niz dwie godzinki :)Aniu wg ciebie moze to zaszkodzic??Ty jestes bardziej na czasie w tych sprawach kochana wiec pisz :)bo ja to juz niewiele pamietam, a po za tym te zywieniowe sprawy zmieniaja sie co jakis czas a ja nie na czasie jestem raczej hihi
Angella132
2010-11-22
16:56:33
Email
Hejka laski. Zaczne od tego zwe ostatanio na wszystko mi czasu brakuje. Realizujemy pewien plan zyciowy z mezem wiec doslownie cza snam ucieka przez palce. W sumie to juz prawie zrealizowalismy. Napisze wam jak skonczymy - zeby nei zapeszyc. Justka co do czosnku to niestety NIE MOZNA GO BRAC W CIAZY!!!! Wiem,ze wydaje si eiz wszytskie naturalne metody moga byc spokojnie w ciazy uzywane..a jednak nie. Ja tez jak chorowalam raz chyba najadlams ie czosnku i wtedy mi lekarz powiedzial,ze akurat tego nie wolno bo czosnek przenika bezposrednio przez pepowinedo plodu i może wywołac krwawnie. To znalazlam w necie" PRZEZIEBIENIE - Zrezygnuj z aspiryny - jest szkodliwa dla plodu. Zamiast tego rozgrzej sie naparem z lipy lub herbata z sokiem malinowym. Lukaj wit.C, nie jest grozna dla dziecka. Jesli masz goraczke, zazyj paracetamol i zglos sie do lekarza. Przyczyna goraczki moze byc infekcja, ktora trzeba jak najszybciej wyleczyc. Jezeli boli cie gardlo, siegnij po tradycyjne pastylki do ssania, mozesz je przyjmowac, gdyz dzialaja miejscowo." Bea co do podawania kleiku malemu to mysle,ze mu to nie zaszkodzi. Niby sie powinno odczekac do 4-6 miesiaca..ale jesli siora malemu podaje i nic mu nie jest to spokojnue moze robic tak dalej. Tylko musi zobaczyc jak z kupkami zeby maly zaparcia nie dostal.
justka271
2010-11-23
06:33:08
Email
Hej;) Aniu oby wasze play wyszly:)))Dzieki za info. Naszczescie nie bralam czosnku leczylam sie herbatka z miodem i cytryna do tego tamtum werde.Jakos narazie sie trzymal cos mi Julka strasznie kaszle dzis pol nocy nie spalam przez nia. Pogode mamy dzis traszna leje jak cholera i wogle robi sie coraz zimniej buu.Bea a co do jezdzenia wieczorami jakimis nieoswietlonymi drogami ja mam to samo co ty a jak jeszcze deszcz pada to juz wogle ja slepa jestem bradzo sie boje jezdzic.Ok lece wlosy syszyc i Julcie budzic;)Milego dzionka!!
Angella132
2010-11-23
09:06:13
Email
Laskid zisiaj ide do neurologa z ta swoja rwa kulszowa..ciekawe czy cokolwoeik mi pomoze ta wizyta:)))) Nie wiem kiedy wroce bo pewnie beda gigantyczne kolejki. Lekarka jest od 11 a ja zamierzam tam isc kolo 10..poewnie i tak bede przy koncu ale trudno. To powalone w tej sluzbie zdrowia - jestem juz zapisana na dzisiaj i zamiast od razu wyznaczac godziny to wszystkim sie mowi,ze o 11...beznadzieja i juz.
justka271
2010-11-23
10:11:11
Email
Aniu to odezwij sie co tam u ciebie wyszlo a wogle to jeszce masz te bole?
bea1978
2010-11-23
21:11:02
Email
I co tam u neurologa Aniu?? Co do realizacji planow zyciowych...zycze oczywiscie powodzenia ale jakos tak czytajac twoj wpis nsunelo mi sie pytanie...wspolny plan,jak to mozliwe,czyzby bylo miedzy wami lepiej?? Pisz co to za interes otwieracie,bo tylko tp mi sie nasuwa na mysl,nie badz taka tajemnicza hihi U nas bez zmian,wiec nie ma co pisac :)
Angella132
2010-11-25
09:08:28
Email
Hejka. Laski zaczne od neurologa. Wyczekalam sie jak glupia , pani ostukala mnie mloteczkiem i powiedziala,ze wszystko oki. Dala mi skeirowanie na przeswietlenie kregoslupa i juz zleciala rehabilitacje - powiedziala,ze to na pewno rwa albo dyskopatia wiec to sie i tak leczy rehabilitacjami. Narazi emusze isc na zdjecie i nie mam kiedy....Ale pewnie sie niedlugo zbiore. Co do planow zyciowych to chyba moge wam juz napisac...Bea nie zaden interes tylko mieszkanie kupilismy:)))) Wiesz musielismy to wspolnie zrobic wiec dlatego napisalam,ze to nasza wspolna inwestycja:)) O szczegolach pozniej. Narazie nie mam czasu bo mezowi dzisiaj cos pierdzielnelo w aucie - tzn kolo sie tylnie zablokowalo :(*(( Jak nie urok to sraczka.
bea1978
2010-11-25
17:21:28
Email
No nie powiem mieszkanko tez mi przez mysl przeszlo ale jakos nie wspomnialam hihi Super Aniu, ze kupiliscie swoje, zawsze to kasa pojdzie na inny cel a nie na wynajem :)Nie wiem czy a kredyt braliscie czy gotowke, nawet jak na kredyt to kasa z wynajmu pojdzie na splate i to juz duzy plus :)Nie pchasz kasy obcym tylko placisz za swoje :)Ile pokoi wzieliscie??jakie to mieszkanko, chwal sie kobieto szybko!!!!!! Co do rwy...wspolczucia tylko moge zlozyc, wiem mniej wiecej jaki to bol, bo ponoc przy ataku kamicy nerkowej jest podobnie :)a taki atak mialam jakis czas temu wiec znam ten bol wrrrr A co u nas hmmm w sumie nic noweo, na 19 zapieprzam do kosciola na spotkanie dla rodzicow(kolejne zreszta)odnosnie komunii, szlak mnie trafia bo dupe truja co chwile jak by ludzie nie mieli nic innego do roboty!!! Ech mowie Wam gdyby nie to, ze Ola chce isc do komunii to bym to olala a tak niestety jestem zmuszona robic tak jak kaza...Spadam do kuchni zobaczyc jak moje szaszlyczki w piekarniku sie maja :)
Angella132
2010-11-26
08:38:34
Email
Hejka. Nie chwalilams ie z mieszkaniem bo wolalam nie zapeszac. Staralismy sie oczywiscie o kredyt - mielismy wkladw lasnya le wiekszosc i tak to kredyt. Dlatego nie bylam pewna czy dostaniemy i nie pisalam. Wiecie u nas jedynym zywicielem jest moj maz wiec dodatkowo to utrudnia zycie. Ale udalo sie i jestem szczesliwa:) Mieszkania szukalismy dlugo i w koncu trafilismy na to. Ma prawie 70m2 - 3 pokoje. W tej samej dzielnicy tylko jeszcze blizej tesciow:) Na 1 pietrze . Co wiecej. POkoje moze nie sa olbrzymie ale w Cz-wie tak buduja - w sumie mozna powiedziec,ze sa podobne do tych co tu mamy - kuchnia kwadratowa tylko korytarz wielki ikwadratowy i drugi prostokatny. Wczoraj bylismy u notariusza zaltwic umowe , z bankiem juz podpisalismy umowe kredytowa wiec teraz kwestia przelania przez bank kasy no i do 18 ci ludzie co teraz mieszkaja maja sie wyprowadzic. I od 19 atakujemy. Chcemy tam troche odswiezyc a do swiat zostanie raptem kilka dni. Musimy zmienic pralke na taka otwierana od gory, nasze lozko do sypialni i kupujemy jeszcze meble do duzego pokoju. Oczywisie karnisze , oswietlenia , dywaniki , i inne pierdoly. Tak wiec mamy mase sparw teraz a wczoraj do tego wszystkiego cos sie spierdzielo z autem:((((((((((((( U nas jak zwykle nie moze isc gladko. Poza tym Kamil narazie do przedszkola chodzi o dziwo bez chorob - troche sie smarkala le przeszlo. Wczopraj byla pani psycholog w przedszkolu i badala dzieci - Kamil ma jakies nieskordynowane ruchy:((( Wg mnie chodzi o to ,ze jest nadpobudliwy i nie moze na miejscu usuedziec tylkoc iagle jest w ruchu - o tym wam pisze juz od dawna. Maz dokladnie sie nie dowiedzial od pani bo jak zwykle mu sie spieszylo. Ponoc pani miala karteczki od psycholog prawie do kazdego dziecka wiec nie ma sie czym porzejmowac - to zdanie meza. Ale ja pierdziele inne dzieci -d la mnei wazny jest Kamil i zamierzam isc sie wypytac o co chodzi i jak mu pomoc. Jeszcze z nowosci to w grudniu maja jaselk ai musze mu zrobic kostium...:))) Ja taki lewus dos zycia musze zrobic tunike biala w gwiazdki i na glowe tasme z gwiazda....licze na pomoc tesciowej albo popytam w sklepach czy nie ma gotowych rzeczy:)) Natala coraz czesciej sie puszcza i stoi bez trzymania ale kroku sama nie zrobi - od razu siada na pupe. Dzisiaj nad ranem zaczela wola tata tata:))) Nauczyla sie wiec kolejnego slowka.A MNIE zwykle cos strzyka i boli ale to juz chyba norma. :))))))))))
bea1978
2010-11-28
09:58:51
Email
No to super Aniu, ze macie swoje mieszkanko, oby do swiat udalo sie wam wszystko pieknie urzadzic:)Az wam zazdroszcze tej chatki, bo ja jestem skazana na tescia na jeszcze wiele wiele lat...wrrrr A ze nie moze byc super tak do konca, to norma Aniu, nie wiesz ze jak cos idzie super to zaraz potem sie walic musi??!!:)Ale mam nadzieje ze z autem nic powaznego i duzo kasy wam naprawa nie pochlonie, bo teraz macie wydatki w nowym mieszkanku, wiec innych wam nei potrzeba. Co do stroju to latwo zrobic jakis, kup bialego lejącego materialu, zrob ala duszka plus gwiazda na glowke )mozesz kupic tez gotowa albę komunijna na allegro, uzywki juz od 20zl :)plus przesylka wiec nie majatek. Ja mialam gorzej ostatnio ze zrobieniem lampionu dla Oli do szkoly haha zrobilam trzy wersje z ktorych zadna sie nie nadawala do pokazania obcym hihi wiec Ola poszla bez. Na szczescie sie okazalo ze to nie obowiazkowe wiec tragedii nie bylo. A co u nas po za tym,,,wczoraj jak zwykle u siorki do wieczora siedzielismy, maly kolki dostaje i sie meczy troszku od 18 do kolo 22, wiec odciazylam troszke siostre i go ponosilam jakis czas, dzis mam zakwasy w łapkach bo skubany juz ciezki jak cholerka :)Po za tym u nas zima na calego, wracalam autem do domu w zajebista slizgawice, musialam sie zatrzymac przed torami w jednym miejscu i jak mi dupsko auta zarzucilo to zawalu dostalam prawie. Dlatego dzis dla treningu jade na lotnisko pojezdzic, maz mnie przetrenuje i moze bede z mniejszym stresem jezdzila po miescie, bo poki co nie wiem czego sie spodziewac na zakretach ii przy hamowaniu, nie wiem jak auto sie zachowa w danym momencie. Acha Aniu jeszcze co do Kamila, to skoro pani napisala karteczke ze dziecko ma nieskoordynowane ruchy, to wydaje mi sie ze powinna cos do tego dodac, czy macie isc do neurologa na przyklad itd. Ja bym poszla do rodzinnego chyba na poczatek z ta kartka i zobaczyla co rodzinny powie.
Angella132
2010-11-30
09:45:29
Email
U nas oki. Z autem to jakas pierdola (200zl i po sprawie) - chodziaz dzisiaj znowu sie zablokowalo. Ale tym razem to chyba od mrozu. Poza tym z Kamilem to sprawa wyglada tak. Bylam w przedszkolu sie zapytac. I chodzi o to,ze Kamil czasmi nie moze sie skupic przy zabawie i nie radzi sobie czasmi jak maja jakis uklad. Ale ponoc dzieciw tym wieku tak maja. Tyle tylko,ze dobrze by bylo pogadac z ta pania psycholog zeby doradzila jakie cwiczenia robic zebys ie bardziej potrafil skupic na zabawie. Psycholog jest z przychodni wiec nic nie bedziemy placic. Tyle tylko,ze moj maz wypral spodnie z ta karteczka i musi poprosic pania jeszcze raz o telefon a chyba sie wstydzi:( Wiec pewnie ja bede musiala isc do przedszkola sama. U nas nawalilo tyle sniegu,ze wczoraj jak wyszlam na spacer wozkiem top ledwo go pchalam. Dzisiaj mezowi znowu kolo zamarlo z tylu ale to jego wina bo reczny zaciagnal na noc. Wiec po nieudanej probie jazdy na pieszo poszedl do pracy. No i jak zwykle w zlej chwili sie wszystkod ziejej bo dzisiaj mielismy z mala wizyte u kardiologa. Al ejuz zadzownilam i odwolalam - pani mi powiedziala,ze ustalenie wizyty nastepnej to nie problem i mam dzwonic kilka dni przed terminem w ktoeym chcemy sie pojawic.. MNie znowu cos w plecach boli i dzisiaj ledwo z lozka wstalam, Natalce cieknie z nosa a Kamil zaczyna kaslac:(((( Mam nadzieje,ze sie nie rozlozymy. Poza tym z mieszkaniem nie wiem jak wyjdzie - czy uda nam sie przeprowadzic do swiat - przy takiej pogodzie nie wiem jak meble przewozic:(((( Zobaczymyz reszta co wyjdzie. Narazie do 18 jeszcze troche czasu zostalo. Justka a co u was?
bea1978
2010-11-30
19:42:50
Email
Cos ta justyna sie ociaga z odwiedzinami forum :( No ale trzeba jej wybaczyc, leniwa si zrobila przeciez przez ta ciaze hihi Pisz Justka jak sie czujesz i co slychac!! Aniu nawet nei wiedzialam, ze od reznego sie cos moze zablokowac!!Ja nauczona jestem zostawiac wlasnie na recznym auto za kazdym razem, tymbardziej, ze u nas pod blokiem parkuje sie lekko pod gorke, wiec bez recznego ani rusz, no ale nam sie taka niespodzianka nie przytrafila nigdy!! Drzwi owszem, zamarzaja nam ciagle i ciagle sa problemy z wejsciem do auta haha bo nie ma komu nasmarowac uszczelek :)Odpukac zimnisko u nas jak cholera a auto ladnie odpala, no ale zobaczymy jak bedzie jutro i w kolejne dni, zapowiadaja duzo wiekrze mrozy wiec wszystko sie moze zdarzyc...Ja smarcze od niedzieli, siorka mnei zarazila kuzwa, teraz pewnie ja dzieci zaraze, bo kicham jak szalona wrrrr Pozeram rutinoscorbin, pcham krople i ludze sie ze na gardlo mi nie padnie hihi po za tym u nas nic sie nie wydarzylo, doby brakuje na odpoczynek, czasami mam dosc tego pedu :( Ludzie w pracy wkur...cy na maxa, nie wiem chyba przedswiateczna szajba sie zaczyna po malu, pieprzy co drugiego, w ogole ludzie sraja wyzej niz dupy maja, mowie wam w moim miescie taka cholota mieszka, ze nie ma sklepu w ktorym by sprzedawcy nie narzekali, wszedzie ludzie maja cos do powiedzenia, ciagle na cos narzekaja, czepiaja sie o byle gowno i do tego jeszcze maja ryje powykrzywiane od samego wejscia do sklepu, ech mowie wam nienawidze ludzi przez ten handel!!!Powbijali sobie do łbów hasło"klient nasz pan" i mysla ze my wielkie byle co czyli sprzedawcy bedziemy im dupy lizac i na bacznosc obslugiwac, ja niestety z moim charakterem nie potrafie robic czegos wbrew sobie, wiec czesto mi sie siega za powiedzenie kilku slow jakiemus palantowi, no ale dluzna nie jestem nigdy wiec mam chociaz czyste sumienie :)Sorki ale musialam sie wygadac, bo rzygam juz ta praca, nie inaczej, nei praca a tymi ludzmi popieprzonymi!!!!Kuzwa co za narod, ja ide na zakupy, biore co chce i wychodze, cos mi nie pasuje to tego nei biore, nie pasuje mi pani tez nie wracam do tego sklepu, a te debile wracaja i jeszcze marudza przy byle okazji!!!! wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Spadam dzieci wygonic z wanny :)
bea1978
2010-11-30
19:54:56
Email
Ech jeszcze ponarzekam, najleprze sa mamusie albo tatusiowie, ktorzy wchodza z nosem zadartym do sklepu, mina oczywiscie"jestem pępkiem świata" dziecko mowi dzien dobry a matka czy tez ojciec slowa nie powiedza!!!!!!!!!!Przy wyjsciu to samo, dziecko pieknie dowidzenia a starzy bez slowa wychodza, mowie wam az kusi zwrocic uwage takim rodzicom, zeby sie od dzieci uczyli kultury!!!A dzieci na sto procent przez 3/4 dnia przez dziadkow chowane albo nianie, bo starzy to tego nei nauczyli na pewno!!!! Albo jeszcze leprze wam obowiem, na ladzie mam piekne babki piaskowe na sprzedaz, no i dzieci jak wchodza od razu oczywiscie te mniej wychowane z lapami i skubac chca kolorowe ozdobki na nich, no i jak mamusia nie zwraca dziecku na to uwagi a dziecko obskubuje caly czas, to ja zwracam uwage zeby dzieciatko nie ruszalo, bo nikt z dziurkami babeczki nie bedzie chial kupic, no i wiecie jaka jest reakcja mamusi na moja reakcje???Foch na pysk i z obraza albo szybko kupuje co chce albo wychodzi bez zakupu :)Po prostu rece opadaja czasami, albo tak jak dzis kobieta z wozkiem, w wozku kolo 6-miesieczna coreczka, wozek zostawia przed sklepem wchodzi do sklepu ja za nia bo stalam z kumpela na zewnatrz, no i zamykam drzwi od sklepu bo oczywiscie nie grzeje po to zeby mi ktos wietrzyl sklep i zebym ja marzla, no a ta krowa pieprzona otwiera mi drzwi i do coreczki sobie pogaduszki urzadza, no kuzwa badzmy ludzmi, chce miec na dziecko oko, to wchodzi z wozkiem do srodka a nie wentylacje mi robi. NO i zwracam uwage takiej a ona podobnie jak mamusia od dziecka co skubalo babki, obraza o foch na pysk, kupuje chleb, wychodzi i bezczelnie zostawia drzwi uchylone!!! Laski czy ze mna jest cos nie tak czy tych ludzi jednak popierdzielilo porzadnie co??Powiedzcie bo moze ja w błedzie jestem i to ze mna jest cos nie tak???!!!!!
Angella132
2010-12-01
10:27:11
Email
Bea z Toba jest wszystko oki to ludzi powalilo. Ja zachowuje sie inaczej niz te osoby - zawsze dzien dobry, zawsze pogadam (oczywsice jesli w sklepach robie kolo siebie zakupy - chociaz czasmi mi sie nawet zdarza do kasjerki w realu zagadac:))) A co do wietrzenia jak dziecko zostawiam na zewnatrz to powiem tak - ja zazwyczaj jesli wchopdze do malego sklepu to jak Natala spi i wtedy spokojnie cos kupuje - staram ja sie nie zostawiac na zewnatrz ale jesli musze to szybko robir zakupy i wychodze. Mam na uwadze wlasnie to,ze jest zimno i my poubierani a babka w sklepie stoi w samym sweterku - ale chyba takich jak ja ludzi jest malo...czsami jak wchodze do jakiegos sklepu i mowie dzien dobry to sprzedawca mi nie odpowiada!!! Sa i tacy. No coz kultura kultura..zalezy chyba od tego jak ktos byl wychowany. Mi wychowanie nei pozwala zachowywac sie inaczej.
bea1978
2010-12-01
21:15:01
Email
No to mnie pocieszylas Aniu :) Ja ci powiem ze lepiej zostawiac dziecko przed sklepem, bo malych sklepikach zazwyczaj same bakterie i wirusy lataja kochana :)Sama widze po sobie, siedze zasmarkana i kicham nie wietrze tylko tyle co ludzie wchodza i wychodza, wiec jak wpadnie taka mamusia z dzieciatkiem w wozku to maluszek ma katar murowany. Nie wspomne o wirusowkach z ktorymi tez siedzialam w pracy itd itp :) tak wiec zal tych dzieci co mamusie w trosce o nie wciskaja je do mojego sklepu :)zreszta w innych sklepach tak samo :) Laski u nas tak mrozi ze ledwo sie daje chodzic po dworze. Dzis gonilam pieszo do dentysty i myslalam ze nie dojde, wialo i do tego dobre -12 masakraaaaaaa. Po za tym biore urlop trzydniowy 20,21,22 grudzien zaplanowalam sobie porzadki i gotowanie tego co zamrozic moge, cala zadowolona wrocilam do domu, ze mam jakis plan, menu itd odbieram maila i zonk, kuzynka mi sie zapowiada w goscine na ten czas. Ciesze sie jak cholera bo od chrztu Czarka jej nei widzialam ale kuzwa diabli wezma moje porzadki i gotowanie!!!! Od dzis juz nic nie bede planowala, bo i tak zawsze diabli biora wszystko...
Angella132
2010-12-02
08:13:59
Email
Tu sie z Toba Beata zgodze - nie ma co planowac bo i tak jakz aplanujesz wszystko to cos bedzie nie tak!:))) Dlatego zawsze lepiej plany ukladac na krotko:)))) A u nas tez mrozisko. Mi sie wozek spierdzielil - kolko mi odpadlo przednie. Nie ma mi kto zrobic wiec od rodzicow sprowadzam przez kuriera stary wozek Kamila - ten wielki

justka271
2010-12-02
13:43:47
Email
A ja sie przybieram cos do was skrobnac i jak zwykle brakuje mi czasu....U nas zima na maxa!W pn 1,5godz wracalam na piechote do domu w sniezyce.Samochodu nie bralam autobusy chodzily trafgicznie a na taxi nie bylo mozna sie dodzwonic wiec musialam isc na piechote ze zlosci az plakalam droga!We wterek juz nie poszlam do pracy wzielam dwa dni wolnego odpoczac i od wtorku jakos dziwnie brzuch mnie podolewal i zaczelam brac nospe wczoraj tez a dzis w nocy mowie wam co 5min biegalam do wc i tak brzuch mnie bolal ze szok, stracha sie najadlam mowie wam zasnac juz niemoglam do rana a rano pierwsza mysl jade do gina bo cos sie dzieje.Zrobili mi wyniki i okazalo sie zapalenie pecherza tydzien zwolnienia plus antybiotyk,nospa,zurawina i duzo pic!Z dzieciatkiem wszystko ok.Laski mowie wam jak ja sie balam od razu najgorsze mysli mi przyuchodzily a ze ja jestem zajebista panikara to juz druga sprawa.Julcia w przedszkolu puszcze ja jescze jutro i robie jej tydzien wolnego niech siedzi ze mna;) Tak poza tym u nas po staremu;) O grzecznosci to bez komentarza u mnie jest bardzo podobnie wchodzi jakas baba nawet dzien dobry niemowi..brak slow na wychowanie!Chamstwo nic wiecej.Ja to olewam...
bea1978
2010-12-02
19:26:05
Email
No to juz ie widze Justka w tej panice ale wcale ci sie nie dziwie, bo ja w ciazach tak samo mialam :) A zawsze to lepiej dmuchac na zimne, sama widziesz teraz jestes spokojniejsza :)Aniu a ty nie narzekaj, na te sniegi to leprzy wozek na takich dmuchanych kolach :) No a tego drugiego wozka maz ci nei moze naprawic??Nie ma czesci czy co?? Ja laski bylam u gina dzisiaj i sie podlamalam troszke, zrobila mi usg i mam miesniaka, niby nie duzy ale jest. Kuzwa torbielem bym sie nie przejela ale o miesniakach nic dobrego nei slyszalam wrrr No coz bynajmniej na swoja odpowiedzialnosc bede bralatabletki antykoncepcyjne, pomoga mi one na pewno na obfite miesiaczki, skroca je pewnie o polowe bo mam prawie 2tygodnie no i na miesniaka tez powinny dzialac raczej pozytywnie. No i tak dwa miesiace i do kontroli musze isc, pewnie skocze szybciej na usg piersi zeby miec na bierzaco obserwacje czy cos sie nei dzieje w piersiach, bo nie wiem czy pamietacie ale nie moge tabletek brac ze wzgledu na ta chorobe piersi. Z tydzien temu mialam usg, wiec jak pojde za 3-4miesiace to bedzie oki. A co do kultury, ja wiem ze sama swieta nie jestm, klne jak szewc itp ale kuzwa jak do ludzi ide to chociaz sie staram zachowywac jak kultura nakazuje!!!A tu PANSTWo wchodza jak do obory i wymagaja zeby ich obslugiwac jak arystokratow conajmniej!!! Dobra szkoda gadac na ten temat, poprzednio mialam ciezki dzien i stad te moje wylewane zale :)Ale dzieki za wykazanie zainteresowania hihi choviaz mam pewnosc ze ze mna jest wszystko oki :) A jeszcze o pogodzie musze wspomniec, ze dzis a w sumie od wczoraj nawalilo u nas tyle sniegu ze do pracy ledwo doszlam, bo stawialam pierwsze slady rano :)Ale fajnie bylo caly dzionek bo mroz zelzal, bylo duzo cieplej niz wczoraj, bo wczoraj to mrozilo baaaardzo mocno :) No i jak juz doszlam do pracy, to prawie zawalu dostalam, bo ci co odsniezaja nawalili mi pod szyby sniegu, nie wiem nie widzialy jełopy gdzie wejscie mam, bo oni odsniezaja tylko sciezke dl apieszych plus wejscia do sklepikow naszych, no i u mnie przydupasy nie zauwazyli gdzie drzwi i zasypali mi wszystko. Wiec zeby wejsc do sklepu musialam przerzucic wielka gore sniegu na druga strone sciezki :)Ale sie ubawilam, mowie wam jakos humor od razu leprzy mialam dzisiaj. Niewazne ze wialo jak cholera, snieg padal w poziomie a nie pionie ale i tak pogoda dzisiaj byla rewelacyjna, ten snieg bialuski jeszcze nei obsikany przez psy hihi Dopiero kolo 16 przestalo u nas padac, wiec wyobrazcie sobie z emiejscami mamy sniegu nawianego nawet po pas i wyzej hihi
bea1978
2010-12-05
11:10:31
Email
HEj kobitki, co tu taka cisza???U nas po staremu, ja mecze sie z katarem nadal, doszedl kaszel, dzieci na szczescie sie trzymaja tfu tfu.Wczoraj moj maz pojechal do kumpla na nocke gier, a do mnie wpadla kumpela, wypilysmy flaszke po martini swojskiego winka tesciowej :)Dzis nawet kacyku nie mam hihi chyba dobre nie zalowane winko bylo :)Snieg sypie, ciagle bialo u nas, moze jak maz wroci pojedziemy znowu na lotnisko potrenowac poslizgi :)Poki co szykuje obiadek, pralka pierze a ja sie snuje z Czarusiem po domku, bo Ola nam w piatek zwiala do dziadziusia :)
bea1978
2010-12-05
11:12:47
Email
Acha powiedzcie, bo katar mam juz tydzien ale od srody wstaje po nocy i malo ze mam zapuchniete powieki, to jeszcze cale nie zaropiale ale posklejane jakby lzami zaschnietymi, nigdy takiego czegos nie mialam wiec nei wiem co to moze byc???Nie jest to ropne wiec zapalenia zadnego nei mam, normalnie wyglada to tak jak bym spala na plecach, ryczala i lzy by mi wysychaly i zaklejaly oczy!!! Masakra, mowie wam nei wiem co o tym myslec, czy to od kataru tak sie moze robic???
Angella132
2010-12-06
09:02:27
Email
Hejka. Troche zaniedbalam forum bo jakos mi czas ucieka. Justka co do Ciebie to w ciazy rozne rzeczy sie przyplatuja ale lepiej zawsze wlasnie na zimno dmuchac. Ja tez panikowalam w obu ciazach wiec sama nie jestes:) Tez mialam problem z pecherzem ale po porodzie - lykalam wtedy takie pastylki wlasnie z urwainy i duzo pilam. Przeszlo. Bea co do posklejanych oczu top moze byc od kataru a raczej od zatok - takie posklejane oczy to wlasnie ropne zapalneie. Moze jakies dobre krople z antybiotykiem do nosa? A ja mam juz tens tary wozek - rodzice przyjechali w sobote i mi go przywiezli. Maz z tesciem ten moj wozek nparwili ale wole nie ryzykowac i po takich sniegach nie lazic. Co do chorob to sie trzymalismy jakos ale widze,ze Kamila cos bierze ...goraczki nie ma ale zaczal kaslac i dostal znowu wysypki - u niego to jakby poczatej choroby. Zobaczymyc o sie rozwinie. Daje mu nurofen i eurespal...
justka271
2010-12-07
12:43:59
Email
a my laseczki leniuchujemy jeju jak fajnie;)))
Angella132
2010-12-07
16:58:22
Email
U nas choroba na calego. Kamil strasznie kaszle i do tego ma wysoka goraczke. Maz byl z nim u lekarki i ta wyslala ich na przeswietlenie pluc. Teraz czekamy na wyniki:((((
bea1978
2010-12-07
17:40:41
Email
Justka ale sie nagadalas kochana, ze nie wiedzialam czy mi czasu starczy na czytanie!!Co ty na zwolnieniu juz jestes czy na chorobowym za mala?Ja wolne mam dopiero od 20 trzy dni wiec jeszcze od cholery czasu buuuu Dzis jestem wypompowana na maxa, wyobrazacie sobie ze bol oka mnie tak wykonczyl??!! Jak jechalam rano winda podrapalam sie po oku przez rekawiczke, no i jakas niteczka mi wlazla do prawego oka. Kuzwa laski do 14 meczylam sie z nia w oku i nie moglam sie jej pozbyc. Mialam juz zamiar jechac na pogotowie po 18 jak by nie przeszlo ale jakossie udalo pozbyc problemu, tyle ze oko mam tak zmasakrowane i czerwone ze szkoda gadac. Aniu wspolczuje chorobska,kuzwa co sie u was dzieje??!!Skad znowu infekcja, przeciez dopiero co chorowaliscie!! Daj znac co zdjecie pokazalo, mam nadzieje ze nic powaznego nie wyjdzie kurcze. Moje smrody odpukac tfu tfu okej, wczoraj turlali si e u taty po podworku po sniegu dobra godzine, przemoczeni do gaci, bylam pewna ze dzisiaj beda juz churchlac alewidze ze sie trzymaja :)Mam nadzieje ze tak zostanie.
justka271
2010-12-08
17:40:18
Email
No Aniu jak tam u ciebie?wporzadku? bea fakt sie rozpisalam haha ale co mam pisac jak pelna para leniuchujuemy wczoraj i dzis z julka byla na sankach wyszalala sie na maxa;) ja jestem na zwolnieniu do konca tygodnia a pozniej wracam do pracy a pozniej zobacze jak bede sie czula.
Angella132
2010-12-08
19:44:21
Email
Laski a u nas zapalenie pluc:((( Kamil dostal antybiotyk w zastrzykach - ma wybrac 7 a potem w piatek do kontroli i pewnie dostanie (jak bedzie juz kepiej) antybiotyk w zawiesinie. Narazie kaszle ale chyba jest odrobine lepiej. Poza tym goraczkuj e- raz wysoko a raz bez goraczki. Organizm walczy. Mala cos zaczela kichac wiec w strachu zyjemy zeby sie cos wiecej nie przyplatalo:((( Dobrze,ze u was bez chorob. Kamil szykowals ie na Jaselka w przedszkolu (tesciowa mu z koszuli bialej zrobila tunike. ja gwiazdki naszylam i zrobilam mu na glowe giwazde) - ale chyba nie pojdzie. Trudno. Najwyzej stroj zalozy na wigilie zeby prezenty porozdawac:)
justka271
2010-12-09
12:27:28
Email
O kurcze Aniu trzymajcie sie dzielnie,skad sie przyplatalo to zapalenie pluc?Masz ty sie z tymi chorobami. Zdrowka!!!A my siedzimy w domku w poniedzialek juz do pracy antybiotyk juz koncze i czuje sie ok, tak poza tym to u nas po staremu;)
Angella132
2010-12-09
15:14:35
Email
To dobrze Justka,ze u was oki - tak trzymajcie! A u nas jakz wykle Kamil przywlokl z przedszkola jakies dziadostwo. Meza juz gardlo boli, mnie pobolewa a mala zaczyna kaslac:(((
bea1978
2010-12-09
18:54:32
Email
No to sie u was popieprzylo Aniu konkretnie. Trzymajcie si cieplutko i mysl kochana, bo moze cos robicie nie tak, nie wiem, nie chce cie pouczac ale moze za dlugo na dworze siedzicie??moze nie wietrzysz mieszkania dosc czesto...nie wiem gdybam sobie bo chorowanie z taka czestotliwoscia daje do myslenia. Kurcze nie wiem co by na twoim miejscu zrobila, nie wiem gdzie bym sie doszukiwala winowajcy...Justka a ty na antybiotyku???Albo czytam i nie doczytalam ze o tym pisalas albo nie pisalas w ogole o tym?W ciazy antybiotyk, hmmmm za moich czasow hehe oczywiscie jak bylam w ciazy to nei bylo antybiotykow chyba dla ciezarnych, jak chorowalam to chomeopatyczne leki tylko dostawalam od lekarza. Na pewno gdyby choroba byla powazna bardzo, to dla dobra kobiety by przypisali cos ale ogolnie nie podawalo sie chyba silnych lekow w ciazy ze wzgledu na negatywny wplyw na plod. Co ci bylo, ze az antybiotyk musialas brac ??U nas po staremu, odpukac i odpluc tfu tfu dzieciaki sie trzymaja, my tez wiec nie mam co narzekac poki co. Jedyna dolegliwosc moja i meza to straszne swedzenie skory, maz byl dzisiaj u dermatologa bo juz wyrobic nei mogl i lekarka stwierdzila, ze to uczulenie na jakis detergent, najprawdopodobniej proszek do prania, bo kupilam ostatnio taki niemiecki persil, wylaczylam w pralce dodatkowe plukanie, zeby lepiej pranko pachnialo i pewnie stad nasza drapawka :)Jutro popiore wszystko znowu w starym proszku bo mam jeszcze pol kartona vizira naszego polskiego, wyplucze w lenorze tym co zwykle i zobaczymy czy nam przejdzie hihi Dzieci nie rusza kompletnie, a my starzy jeczymy na uczulenia dobre nie :))
Angella132
2010-12-09
21:19:16
Email
Bea z tego co pamietam to Justka ma problem z pecherzem wiec dostala pewnie antybiotyk na to - Furagine albo nei wiem. Ale mysle,ze o to chodzi. Co do nas to moim zdaniem Kamil za malo jest na dworzu i dlatego choruje. On w przredskzolu niby powinienw ychodzic raz minimumd ziennie ale ostatanioto chyba z pol miesiaca nie byloi ani razu. Ja go wzielam raz ale wieczorem i szybko do domu wrocilismy bo byl oadnietay. Mieszkanie wietrzymy wiec to nie tu problem. On przynosi z przedszkola i nas zaraza. Jest slabej dupy i tyle. Jutro ida z mezme do kontroli i mam nadzieje,ze nie bedzie wiecej zastrzykow no i rzecz jasna,ze malemu sie polepszylo. Wszystko sie okaze jutro. A ja jakos sie dzisiajs labo czuje. Wylykalam gripecx max i srednio mi pomogl. Cieplej sie zrobilo i juz dziadostwo zaatakowalo. nawet ta pielegniarka co do nas przychodzi robic zastrzyki powiedziala,ze ostatanio poltora miesiaca nie miala zgloszen a tu nagle ostatanio 5 naraz...
justka271
2010-12-10
08:19:22
Email
Aniu trzymam kciuki!!Napisz jak tam. Ja jestem nie na furaginie tylko na antybiotyku bo furagin nie pomogla by bo za silne zapalenie pecherza no niestety,przy Julce tez bylam na antybiotyki i mam nadzieje ze w drugiej ciazy tez nic nie bedzie.Kurde nic nie poradze na to troche sie martwie ale musze byc dobrej mysli bo jak zaczynam o czyms myslec to mozna zwariowac.. zreszta wiecie jaka ja jestem panikuje na kazdym kroku:(
Angella132
2010-12-10
09:09:00
Email
Justka nie martw sie - w ciazy tak jest. Jak pamietacie mi ciagle do2kuczala zgaga i refluks. Jakos z tego wyszlam. No i te ciagle choroby... Obys szybko doszla do siebie/. A u nas pod gorke. Kamil dalej kaszle tak sucho id osc nieladnie, do tego mnie rozklada i meza i dzisiaj Natal zaczela kaszlec i ma katr:((( Przesrane:((
bea1978
2010-12-10
19:01:47
Email
oj faktycznie macie przerabane, Justka a Julcia zdrowa???U nas jedno co sie uczepilo, to Czarek ma wkolo ust liszaja, lize wargi na dworze, w sumie ciagle oblizuje wkolo ust i wylazlo gowno takie az czerwone bardzo mocno i do tego wysuszone. Smaruje Protopikiem i jest juz duzo lepiej po 2 dniach. Pisalam wam o tej masci, droga bo 55zl za tubke10g. ale jest na prawde super, bezsterydowa a dziala w mgnieniu oka!!Musze kupic nastepna bo ta mi sie konczy niestety :( Zmykam bo dzieci w wannie siedza i wlasnie slysze ze juz pewnie do sasiadow woda leci tak PLYWAJA!!!
bea1978
2010-12-11
22:06:14
Email
NO i musialo sie spierdzielic i u nas, Czarek z rana wstal i zwymiotowal na moje wyro i na siebie, potem poprawil juz do miski, mowie kuzwa znowu jelitowka, zaraz mam wizje jak ja latam i Ola, w pracy eni mam toalety na miejscu wiec masakra, no to do apteki lece po pracy, kupuje kupe lekow na odpornosc, smecty, oscillococinum, docoflor i inne temu podobne, zostawiam sporo kasy na te przyjemnosci, a ten maly smrodek chyba jednak nei jelitowke ma tylko cos mu stanelo na zoladku :) bo caly dzien juz bylo wszystko oki. Obiadek ladnie zjadl, kolacje tez, w miedzyczasie troszke slodyczy, bawil sie i szalal normalnie wiec to chyba nie jelitowka :)A wymiotowal samymi ogorkami w plasterkach hehe musial je jesc w przedszkolu na obiadek, bo u taty nie jadl zadnych, w domu tez nie, wiec od wczoraj kolo13 do dzisiaj rana mu to zalegalo i dopiero z rana postanowilo sie wypchnac gora:)w sumie rozwolnienie tez mial caly dzien i to mi daje troszke do myslenia hmmm ide miske podstawic kolo lozka na wszelki wypadek jednak. A po za tym moj maz wybyl na piwko ze znajomymi, a ja stara zazdrosnica nawet go zawiozlam do knajpy wrrrr Teraz spac nei bede mogla bo zawsze mysle czy on gdzies mi nie natrzodzi czasem, ja nei wiem jak mozna miec100% zaufanie do drugiej osoby, tzn do taty mam i pewnie jak by sie zaglebic do niektorych ludzi tez ale jakos do meza nei moge!!!Niby nigdy mnie nie zdradzil, niby nie szaleje a ja i tak zawsze mam jakies dziwne mysli. Ech podziwiam go, ze mnei z samym przyjacielem wypuszcza na piwo, kuzwa on mi ufa a ja jemu czemu nie??:)Musze chyba nad tym popracowac cholerka, bo tak nei moze byc. Coz by tu jeszcze naskrobac, zebyscie mialy co robic jak wejdziecie na forum...pogoda dzisiaj do bani, chlapa, caly dzien padal deszcz na zmiane ze sniegiem, dodatnia temperatura wiec wiecie co sie dzieje na ulicach i chodnikach :)rewelacja normalnie, ale pewnie u was tak samo bylo a ja sie tu wywodze :) Dobra zmykam moze jakis ciekawy film znajde w tv :)
Angella132
2010-12-12
14:16:54
Email
Bea mam nadzieje,ze z Czarkiemt o tyl;ko lekkie przytrucie. Pewnie te ogorki mu zaszkodzily. Co do zaufania to ja mama podobnie. Maz czasmi mnei wypychal na pisko - nawet jak szlam ze swoim bylym!!! A jak on gdzies wychodzil (a robil to sporadycznie) to mi od razu mysli glupie przychodzily. Ale mysle,ze tak jest bo jaks ie samemu cos ma na sumieniu to sie wtedy nie potrafi ufac drugiej osobie i umysl szaleje. A odnosnie mojego meza to ja wiem jak on sie zachowuje przy mnie i jak sie kiedys zachowywal..po wodzie mu korba bije i wtedy roznie moze byc. A ja...coz tez siweta nie jestem:)))))) Bea mam nadzieje,ze wczoraj zasnelas:))) U nas chyba lepiej. Tzn Kamils pal u tesciow - nawet ponos nie kaslal wiec moze to byly poczatki zapalenia pluc i szybko wykryta choroba zostala w zarodku wybita. Natala ma katar gigant a namz mezem juz lepiej. Moze jednak na te Jaselka 15 grudnia Kamil pojdzie - nie wiem sama. ZObaczymy. W kazdym razie na pewno chce isc. Stroj ma uszyty i ciagle sie pyta czy pojdzie. ZObaczymy. Poza tym wielkimi krokamiz bliza sie dzin naszej przeprowadzki. Jzu wybralismy panele, kupilismy meble i pralke...i jeszcze kilka innych rzeczy - teraz zostaje wybor farb i czekamy na 19 rano :))) Oczywiscie zamiszkamy pewnie przed samym sylwestrem. Ale sam fakt,ze juz klucze bedziemy mieli i mozliwosc wchodzenia tam kiedy chcemy. Klucze od piwnicy juz mamy - maz wlasnie pojechal tam kilka rzeczy przewiexc - ponoc jest zajebista - wielka (prawei 18 metrow kw. do tego odmalowana i czysta jak pokoj):)))
bea1978
2010-12-12
17:15:29
Email
aniu co ty piszesz?ja na sumieniu nie mam nic,no daj spokoj,zadnych sprosnych mysli nie mam wychodzac z przyjacielem:)no prosze cie bez takich stwierdzen kochana. Co do ktaru Natalki to tylko bidulce wspolczuc,na pewno sie niezle meczy:( A ta wasza piwnica faktycznie gigantyczna!My taka klitke mamy ze nic do niej nie wsadzimy bo akurat na tescia stary rower miejsce jest i jego klamoty. Oj juz nie moge sie doczekac fotek z nowj chatki:)A ja dzis skoczylam z siorla do tesco na zakupy, kupilam dzieciakom przenty i mam prawie z glowy.Czarek dostanie plecak z bakuganem,kapcie ze spidermenem,recznik wielki tez z bakuganem,Ola tez wypasione kapcie,taka walizeczke z hanna monthana,tez recznik wielki,w sumie najtansze rzeczy z list jakie zrobily moje dzieci:)Nie mam kasiory w tym roku na szaleństwa prezentowe:(A co do mojego usniecia wczoraj to szkoda gadać,umawiałam sie z mezem ze kolo23ich rozwioe a on mi przeciagal ciagle,ja padnieta,wiec mu jazdę zrobilam i od rana mam focha na niego. Spalam spokojnie dopiero jak wrocila łajza do domu o3!!! Ale ja sie odwdziecze za jakis tydzien,jak przyjedzie mój kolega!! Chocbym miala na dworze stac,to nie wroce wczesniej jak o3w nocy!!!Niech sie on tym razem pozamartwia co jego zona tyle czasu robi w knajpie!!!
Angella132
2010-12-15
22:23:10
Email
Laski sorki,ze sie nie odzywam ael mala do tego wszystkiego ma zapalenie oskrzeli - wiec mama urwanie tylka. Internet mi chodzi w kratke. Bea tak trzymaj:)
justka271
2010-12-16
16:31:19
Email
Aniu duzo duzo zdrowka obyscie juz na swieta byli zdrowi:) Dziewczyny widze ze jak zwylke piszecie sporo tylko ja malo;) ale dobrze ze jest co poczytac:) z zzazdroscia to u mnie jest tak ze ja raczej nie jestem zazdrosna o meza jak on gdzies wychodzi u nas jest na odwrot jak ja gdzies wychodze wtedy maz z pytaniami o ktorej wrocisz ale sie wystroilas itp...okazuje ta zazdrosc a ja sie smieje z tego.Co do prezentow to my Julce kupilismy lalke natalie z pieskiem bo takie jej marzenie bylo,moj tata kupil jej maszyne do szycia tesciowa wielki dom z wyposazeniem jescze siorka ma jej kupic jakas gre i ksiazke i tyle,mezowi kupilam perfumy a reszcie to kupie szaliki jakies ladne i jakis drobiazg i tyle;) W pracy mam sporo roboty ludzi i telefonow od groma! Pozdrawiam i sory ze zadko do was pisze ale widze ze nie tesknicie:))))hehehe
Angella132
2010-12-17
09:27:48
Email
Justka nie tesknimy????????? No cos ty...ciagle myslimy o Tobie tylko z grzcznosci ciagle sie nie pytamy - bo wiemy jak to jest w ciazy:) Dobrze,ze czytasz i od czasu do czasu sie odzywasz. Jeszcze obie jakbyscie od czasu do czasu wstawily jakies foty szkrabow to by bylo zarabiscie. Ja ostatanio sie tez opuscilam w tych fotach i nie robie bo jakos czasu nie ma. KUrcze powiem Wam,ze do tego wszystkiego ostatanio tyle niusow mi ciagle ktos mowi,ze szok. W ciazy to jest mase lasek - znajomych i z rodziny. Szok - ten 2011 rok to obrodzi w dzieci:))))
bea1978
2010-12-17
16:47:06
Email
Aniu zdrowka zyczymy, mam nadzieje, ze do swiat usiadziecie juz wszyscy zdrowi!!!U nas po staremu, jakos sie trzymamy, to co Czarek mial to nie byla jelitowka, tylko ogorki mu stanely, bo kolejny dzien juz lekkie rozwolnienei mial i potem spokoj.Odpukac nic po za tym sie nie wydarzylo u nas z chorobsk :)W pracy nic ciekawego, oprocz tego, ze ludzi juz walic zaczyna porzadnie na łby ale to norma wiec nie ma sie co powtarzac. Jedno mnie cieszy, jeszcze tylko jutro i mam wolne az do srody, dopiero w czwartek ide do pracy hurrrrraaaaaaaa
Angella132
2010-12-17
21:43:51
Email
Bea super, ze choroby Was omijaja! Tak trzymajcie!!! U nas ciągle kaszel i katar. Poza tym dzisiaj dostaliśmy klucze od mieszkania wiec zaczynamy od jutra szalenstwo odnoawiania. Tak wiec dziewczyny moge sie na forum nie pojawiac..pewnie nie bede miala kiedy.Jak cos to napisze w wolnej chwili.
bea1978
2010-12-20
08:41:03
Email
Hej kobitki, ja sie bycze na urlopie ale czy to byczeniem nazwac mozna to bym sie klocila hihi W sobote wymylam sobie kuchnie, dzis poprzebieralam posciele, robie pranie wlasnie, musze posciagac firanki i je poprac ale to jak pralka sie zwolni:)no i czekam na odwilz zeby okna pomyc ale czy to sie uda to marne szanse kuzwa wrrr a uwalone mam jak cholera!!!!Dzieciaki w szkole i przedszkolu, maz w pracy wiec mam swiety spokoj nie liczac smierdziela ale staram sie go nie widziec :)Aniu jak tam odswierzanie nowego mieszkanka idzie??Pewnie wam ciezko, przy chorych dzieciach. Trzymam kciuki zebyscie sie wyrobili z remontem do nowego roku :)Justka jak tam brzusio??rosnie juz??Jak Julcia??U nas jaselka jutro w przedszkolu, jakos nei chce mi sie isc kurde ale Czarek nauczyl sie dwoch koled i szkoda go zeby sobie nie pospiewal ze wszystkimi :)wiec pewnie pojde. Chcialam go zostawic w domu na jutro ale jeszcze sie zastanowie co zorbic :)
bea1978
2010-12-20
20:29:16
Email
No i dzionek sie konczy a z was zadna sie nie odezwala :(No coz, ja sobie popisze :)Od rana urwanie glowy, najpierw male porzadki, firanek nie popralam niestety, potem szybkie zakupy, biblioteka i zapas ksiazek do czytania na okres swiateczny :)pozniej dentysta, poszlam prywatnie do nowej babki, jeszcze niegdy u niej nie bylam ale jestem zadowolona na maxa, bo nie widac w jedynce roznicy gdzie plomba a gdzie zab. Ta moja to tak partaczyla ze co chwile plomby wypadaly, do tego ciagle gdzies nitka dentystyczna podhaczalam bo takie nierozne. A ta dzisiaj zrobila mi na piatke z plusem normalnie !!! bede teraz do niej chodzila, bo nawet nie jest droga, w sumie to super tania, bo u nas za plombe juz 150zl wolaja a ta wziela 80zl!!!i to ponoc normalna cena za nieduza plombe u niej :)Potem wrocilam do domku, obiadek no i wybila 16, maz zawiozl mnie do ortopedy i pojechal po kuzynke. Dzis spi u mojego taty ale od jutra juz u nas bedzie sie goscila:)A u ortopedy zaskoczenie, bo z koscia ogonowa na razie mam spokoj a walcze z biodrami, w sumie to nie biodra tylko te gnaty od miednicy co chudym wystaja po bokach. Spac nei moge, bola na zmiane z paleniem goracym od jakis 3 lat dobry. Wczesniej tlumaczylam sobie ze to po ciazy biodra i miednica sie schodzi i takie tam inne bzdury, a bol nei przechodzil. No i lazilam do tego ortopedy, pchal we mnie leki ktore nie pomagaly i dzis juz wkurzona na maxa, wymusilam zrobienie usg, no i pan doktor sie zdziwil(ja zreszta tez), bo gdzies przy tych koncowkach gnatow wystajacych zbieraja mi sie jakies plyny. No i standardowo jak to moj doktor kazal wykupic zastrzyki i dostalam dwa w kazdy bok. mam nadzieje ze mi to pomoze, bo na prawde mam juz dosc, ten bol budzi mnie kilka razy w nocy i spac nie moge, bo nie moge sie ulozyc w pozycji w ktorej by nie bolalo. Na plecach nie pospie bo krzyze napieprzaja, na bokach nie bo te biodra rwa, zostaje mi pol bokiem pol na brzuchu, gdzie z tej pozycji to juz maz musi mnie przewracac bo sama ledwo oddycham przy tym. Mowie wam masakra ze mna, jak stara babcia kuzwa, a wszystko sie zaczelo po cholernej trzydziestce!!!!:))Doktor stwierdzil, ze ja jakas super delikatna jestem i ze beda ze mna problemy :)fajnie nie!!Acha w ogole to probowal wymusic na mnie kupno tych kijkow do chodzenia, wiecie wiecej ruchu itd, no to ja mu sciemniam ciagle ze na basen chodze i ruchu mam dosc, a z kijkami stare babcie laza i ja nie bede bo mi wstyd. Moze u was mlodzi tez smigaja ale u mnie same stare babki wiec nie usmiecha mi sie lazic i byc posmiewiskiem dla innych. No to probowal mi tlumaczyc jakie to super sprzety sa i jak dobrze mi moga zrobic, kuzwa mowie wam wreszcie powiedzialam, ze nie mam czasu sie wys...ć za przeproszeniem w spokoju i doby mi brakuje na wszystko to sie odczepil. Musze sobie po nowym roku poszukac innego lekarza, bo ten tylko sterydy umie pchac nic wiecej.To znaczy to sa jakies blokady przeciwbolowe ale z tego co wywnioskowalam sterydowe. No zobaczymy moze pomoga tym razem, bo na kosc ogonowa bralam chyba 7 lat po dwa do roku zastrzyki i dopiero teraz od roku mam mniejszy bol, moze tu jednorazowo pomoga to jeszcze do niego wroce hihi
bea1978
2010-12-21
09:26:22
Email
A ja dalej sama ze soba pisze buuuuuuuuu Rano rozwiozlam meza do pracy, Czarka do przedszkola, teraz jade do taty po kuzynke i znia do przedszkola na jaselka. Jesssu laski jak ja sie boje jezdzic w tym sniegu i slizgawicy, masakra, cisnienie na maxa podniesieone, ale jak mus to mus :(
justka271
2010-12-22
11:02:06
Email
Hej laseczki!!! Bea jak ja tobie kobieto zazdroszcze siedzenia w domku!!!!Tez bym chciala.Jutro ide do lekarza na wizyte bo u mnie cholera cos ten mocz nieciekawy pije non stop zurawine;)A rosne i to niezle razem z brzuchem na plusie juz 6kg,bede taka gruba jak przy Julce pewnie bedzie plus 20 ale trudno glodzic sie nie bede;)Bea co do jazdy w zime to ci powiem kochana ze nie jestes sama ja rowniez sie dygam jezdzic ale cuz chcesz wygody?To cierpimy haha jade poprostu pomalu i tyle inni potrafia mnie wyprzedzac ale mam ich gdzies wole czuc sie bezpiecznie. Wogle ostatnio czuje sie znow jakas sflaczala do tego kregoslup mnie boli najchetneij posiedzialabym w domu bo mam dosc dobrze ze mieszkanie mam sprzatniete to przynajmniej spokuj tylko tak z wierzchu zostanie sprzatnac i ok;) Aniu ale Tobie fajnie urzadzasz sobie mieszkanko fajnie czekamy na fotki;) My robimy remont w marcu duzego pokoju jak se pomysle znow syf to sie odechciewa zastanawiam sie czy od razu nie zrobic przedpokoju ale nad tym jescze mysle...W pracy nuda pomalu do remamentu sie przygotowuje...Gdybym nie miala czasu zajrzec do Was to zyczymy Wam Zdrowych pogodnych Swiat pelnych milosci i radosci;)buziaki!!!!
bea1978
2010-12-23
21:24:53
Email
Hej kobitki. Ja padam na pysk,ciekawe jak u was? W pracy zapieprz,tyle bylo mojego urlopowania. Po pracy w gary,wiec ledwo zipie trraz. Justka narzekasz na prace,chcesz w domku posiedzieć wiec czemu nie idziesz na zwolnienie?? Ja bym juz szla i lenschowała:). U nas cos sie zaczyna znowu dziac, Ola pokasluje, a Czarek 5min. Temu jeczal ze ucho boli, pewnie znowu zapalenie ma,dalam krople,zobaczymy jak bedzie jutro. Mam nadzieje,ze nie bedziemy odwiedzac pogotowia w te swieta:(. Zmykam do lozeczka,spokojnych swiat wam zycze:)
Angella132
2010-12-23
22:01:08
Email
Hejka dziewczyny. Wybaczcie, ze sie nie odzywam ale normlanie mama taki kociol,ze szok. DZieci juz z choroby wychodza a my od soboty sprzatamy w mieszkaniu - do wczoraj mala bawila tesciowa, Kamila poslalam do przedszkola we wtorek i srode bo nie mial go kto bawic..a dzisiaj tesciowa szykuje na swoeta wiec z mezem ROBIMY NA ZMIANY. oN RANO, POTEM POSZLAM JA I POZNIEJ ZNOWU ON. jESTEM TAKA ZRABANA,ZE LEDWO CHODZE. mOJE RECE WYGLADAJA JAK PO JAKIEJSC CHOROBIE - OD SRODKOW CZYSTOSCIU SCHODZI MI skora a paznokcie to rozdwajaja mi sie cale:((( MImo stosowania rekawiczek lateksowych. Fotek narazie nie mam. W sumie to pokoje sa juz gotowe do przyjecia mebli. Jeszcze maz jutro z tesciem jedzie powiesic karnisz w pokoju Kamyka i cos dopracowac przy meblach w SALONIE. mEBLE BEDZIEMY PRZEWOZIC PO SWIETACH - CZESC W PONIEDZIALEK A CZESC W CZWARTEK. Pewnie dopiero przed samym sylwestrem uda nam sie tam zamieszkac:((( No ale taks ie pracuje przy dwojce malych dzieci. Kamil ma zostac u moich starych do nowego roku ale nei wiem czy bedzie chcial. Dziewczymy gdybym nie dala raday jutro zajrzec to zycze Wam zdrowych i spokojnych swiat! Beata mama nadzioeje,ze choroby wa somina. Justka a co u Ciebie z tym moczem sie dzieje? Co do kregolupa to Bea witaj w klubie. Ja mam kosci jak gline - poczatki osteoporozy, skolioza odcinka szyjnego o rwy. Mam skierowanie na przeswietlenie i nie mam kiedy isc...:(((
bea1978
2010-12-26
10:43:24
Email
Oj Aniu wspolczuje tych porzadkow ale pocieszajace jest to, ze niedlugo w czystym, nowym domku zasiadziecie!!!:)Powiem ci ze zazdroszcze tego zapierniczu, chcialabym tak miec, mysl o tym, ze na swoim siadziesz dawalaby mi sil!!!!! Pisz jak tam, Kamil dal sie wyprowadzic do twoich rodzicow??Jak choroby?? Ja dzis odsapuje, w wigilie bylismy u taty, tam sama szykowalam wszystko, wrocilismy do domku okolo 21 wiec spokojnie sie wyspalismy. Pierwszy dzien swiat w domku do obiadu, w sumie po obiadku pojechalismy do siorki na wies. Napadalo nam sniegu od groma - zapowiadali deszcze hehe- no i znowu ja wracalam autem do domu w wielkim stresie. Ale spoko powolutku i dalam rade nas dowiezc bezpiecznie. Jeden koles tylko zajechal mi na rondzie droge, obtrabilam gnoja bo mi cisnienie podniosl porzadnie, przed sama maska mi wjechal na przod i chcial przed nosem na prawy pas zjechac idiota jakis pijany albo slepy. No to jedno niebezpieczenstwo tylko nie z mojej winy bylo p drodze:) Ale i tak jestem z siebie dumna, ze w ogole wsiadam i prowadze:)Moj tesc cala zime ma auto pod blokiem i odpala je tylko na chwile, zeby akumulator nie siadl a nie jezdzi wcale taka dupa z niego!!!!!!!Wiec ja to jestem super kierowca przy nim hihihi bo jezdze po szklankach i zaspach hihi niewazne ze wloke sie jak zolw hahaha Milej niedzieli kobitki!!!!Juz mam dreszcze jak sobie pomysle ze jutro do pracy buuuuuuuuu
justka271
2010-12-29
15:35:44
Email
CZESC LASECZKI!!!! JESTEM NA ZWOLNIENIU OD 23.12 JAK FAJNIE POSIEDZIEC W DOMKU!!! JULKA LENIUCHUJE ZE MNA I JEST ZADOWOLONA JUTRO MAM WIZYTE I CIEKAWE CZY MI PRZEDLUZY ZWOLNIENIE KREGOSLUP MI NAWALA. U NAS WSZSYTKO OKI SWIETA SPOKOJNE KTORE SZYBKO MINELY,ZARAZ NOWY ROK SYLWESTER W TYM ROKU RACZEJ SIEDZIMY W DOMKU NIE CHCE MI SIE NIGDZIE JECHAC.A DZIS U NAS TAK SYPIE SNIEG ZE GOWA MALA NA DROGACH JEST OKROPNIE,JAK SOBIE POMYSLE ZE JUTRO DO LEKARZA W TA SLIZGAWKE MAM JECHAC ECH.. ANIU JAK TAM REMONT PELNA PARA CO? BEA A TY JAK TAM W PRACY? DZIECIAKI ZDROWE?JAKBYM NIE MIALA CZASU TO LASKI ZYCZE WAM W NADCHODZACYM ROKU 2011 ZYCZE WAM PRZEDE WSZSYTKIM ZDROWKA,ZAWSZE USMIECHNIETEJ MINY,OPTYMIZMU,KASY I DUZO DUZO MILOSCI!!!!!
bea1978
2010-12-29
17:58:14
Email
Ech jak ja Ci zazdroszcze Justka :( ja tez chce siedziec w domu buuuuuuu U nas dzis zimno strasznie, jak pogode ogladalam to u mnie najzimniej mialo byc w nocy kolo 22 na minusie wiec jak rano szlam do pracy to cos kolo tego bylo, zmarzlam strasznie wrrrr mam juz dosc tej zimy. u nas po staremu, Ola nie chodzi do skzoly bo ma przerwe, tata ja do siebie zabiera do poludnia, Czarek do przedszkola a my w pracy. W pracy nuda od poniedzialku, sprzedaz prawie zerowa, szok normalnie. mam nadzieje ze w piatek sie ruszy, bo obroty mam kosmicznie male hihi Acha laski trzese dupskiem w tym miesiacu, bo biore te tabletki antykoncepcyjne na swoja odpowiedzialnosc, no i wszysto super, okres mialam tydzien wiec super krotki jak na mnie, do tego obfity tylko w pierwszy dzien a nie trzy kolejne, wiec sporo plusow ale minus taki ze piersi mnie strasznie bola ciagle, podobny bol do tego jak sie karmic piersia przestaje i pokarm zanika. Acha a boje sie bo oczywiscie dalam sie mezowi namowic na seks bez gumeczki i teraz mam stresa, bo niektorzy mowia ze tabletki w pierwszych dwoch tygodniach brania nie dzialaja jeszcze antykoncepcyjnie!Najleprze jest ze ostatnie trzy noce wstaje w nocy na siusiu, a ciaze z Czarkiem rozpoznalam wlasnie po sikaniu w nocy, bo normlanie ja nie wstaje!!Testu nie chce robic kuzwa bo sie boje heheCzekam do niedzieli bo jakos tak wg tabletek powinnam dostac wrrr
justka271
2010-12-31
07:03:31
Email
Hej;) Bea co do tabletek to jak ja bralam to mnie tez ciagle bolaly piersi myslalam ze to norma,tabletki bralam 2 lata.Kurde wogle slysze opinie ze niby tabletki raka piersi powoduja?Czy to jakies brednie bo sama neiwiem co myslec...Jedni mowia tak inni inaczej niewiadomo kogo sluchac.A co do kochania sie bez gumki to tez bym miala stracha ale sie nie nakrecaj kochana;)A ja nadal jestem na zwolnieniu teraz do 24.01 wczoraj bylam u gina na wizycie,laski jakiego ja stresa mialam lekarz chce spr tetno przyklada mi do brzucha a tu nic mowie wam az mi slabo sie zrobilo ale troche przesunal i bylo slychac ale dla mojej pewnosci pokazal mi na usg ze serduszko bije,a ja oczywiscie panika!!!Julce daje jeszcze tydzien wolnego i do przedszkola niech idzie chociaz ona mi wogle nie przeszkadza i dobrze mi sie z nia siedzi:)Jeszcze raz wszsytkiego naj naj w Nowym Roku 2011
bea1978
2010-12-31
16:09:14
Email
Hej kobitki, Justka nie dziwie ci sie ze spanikowalas, ja bym tak samo od razu pewnie beczala!!A u mnie masakra na koniec roku. Wczoraj szlam ze sklepu na przeciwko swojego i wypadl mi telefon ten nowszy z kieszeni, zauwazylam to od razu jak weszlam do sklepu wiec wybieglam go szukac i dupa juz go nie bylo, dzwonilam na niego i nasluchiwalam gdzie gra ale nie bylo nic slychac. Potem telefon byl wylaczony, znowu wlaczony i tak co jakis czas, wyslalam sms ze za zwrot nagrode dam itp i dupa zero odzewu. Zadzwonilam na policje a koles mi mowi ze po 2tygodniach dopiero mozna mowic o przywlaszczeniu mienia no i sie zalamalam. Ale kolo 14 poszlam na monitoring ryneczku swojego i oczom nie wierzylam. Stara wredna baba idzie jakies3m z boku odemnie, widzi jak mi telefon wypada, ja wchodze do sklepu a ona od razu sie schyla podnosi i w torbe laduje!!Potem idzie dalej do innego sklepu na zakupy i wraca ta sama droga i wychodzi z rynku. Malo to jeszcze jak ja od razu wybiegam i szukam telefonu to ona sie odwraca i widzi ze szukam!!! Pieprzona zlodziejka kuzwa laski, mam ochote miesa na nia tu nawrzucac ale wiem ze tylko forum zasmiece a nic to nie da. No i po pracy pojechalam na policje zgloscic kradziez telefonu. Koles spisal wszystko co mialam do powiedzenia, szanse na znalezienie oczywiscie znikome, chyba ze ktos obejrzy nagranie z monitoringu i ja rozpozna. Na nagraniu nie widac geby tej francy i wszystcy co patrzyli nie wiedza co to za pipa, jedno co to zostaje po ciuchac rozpoznac ale to tez widac tylko ze plaszc ciemny miala itd nic dokladnie nie widac jak to na takich nagraniach. Bynajmniej poruszylam swoje wszystkie znajomosci w policji i dzis rano juz koles z policji zgrywal nagranie z monitoringu, moze podrasuja widocznosc i wtedy cos dojrzymy wszyscy sprzedawcy. Po za tym nei wiem na czaym dziala namierzanie komorki satelitarnie czy jakos tak ale wiem ze od rana moja sprawa byla juz pchnieta na sam przod i dzialali od razu przy niej. Wiecie co olewam ten telefon, najbardziej zal mi zawartosci, numery, filmiki, zdjecia kupa terminow zanotowanych a nigdzie wiecej tego nie wpisywalam, ech mowie wam, do tego szlak mnie trafia bo widze ciagle nagranie jak ta krowa stara leci zeby podniesc telefon i od razu schowa do torby. A najleprze jest ze babsko stalo w kolejce w jednym sklepie, ja dzownilam i laska co sprzedaje sie dziwwila, ze stara baba a ma taka muzyke istawiona dziwna, a ja mialam nightwisha ustawionego, a to ostra muzyka, na pewno babcie takich nie sluchaja, no ale co z tego jak laska nie pamieta dokladnie co to za baba byla. Mowila ze jak przyjdzie do nich znowu to moze skojarzy ja i wtedy da mi cynk od razu :( dzis caly ryneczek ci co ogladali te nagranie o podobnej godzinie stali i czatowali na te babsko, bo wiecie u nas jedna rodzina jest :)i wszyscy chcieli pomoc ale dupa zadne podobne babsko sie nie zjawilo albo nikt jej nie przyuwazyl...Ech na sam koniec roku taka przyjemnosc mnie spotkala, szkoda gadac. Laski oby u was ten stary rok zakonczyl sie duzo lepiej niz mnie i aby kolejny byl duzo leprzy od poprzedniego!!! Wszystkiego najleprzego na nowy rok!!!!!!
Angella132
2011-01-02
19:15:41
Email
Cześć dziewczyny. W końcu się odzywam. Udało nam się już przeprowadzić na swoje i rozpakować. Nie miałam jak wejść na net bo maż walczyl tu z ustawieniem netu. W końcu mamy i jestem już w sieci:))) Dzięki zażyczenia i wzajemnie życzę Wam wszystkiego najlepszego w Nowym 2011 roku!!! Spełnienia marzeń , zdrowia i kasy - bo to chyba najważniejsze no i miłości i szacunku. Co do sylwestra to my spędzilismy w domu u nas z teściami. Spokojnie, bez tańców - jedliśmy i oglądaliśmy tv. Kamil u moich rodziców został bez problemu - mało tego przedłuży się jego pobyt - moi rodzice tak się staraja zapewnić mu zabawę,że jeszcze tydzień go chcą zostawić:)) A on nie protestuje. Codziennie gdzieś jeździ , ma tam kolegę i ogólnie bawi się super. Nie płacze i w sumie nawet jest grzeczny - czasmi ma tylko odbicia - jak to Kamil. Jak wróci to go czeka mega niespodziank a- nowy domek:)))) Zdjęc jeszcze nie rpbilam - jutro może coś pstryknę to wstawię. Bea co do telefonu to kurde pech!!!! Pewnie się nei znajdzie ale widzis zjak to kurde jest - stara baba a taka łasa..teraz ludzie nie są uczciwi - tzn, w większości i dlatego taka nienawiśc panuje i każdy na każdego patrzy jak na złodzieja..przykre ale co tu się dziwić. Justka a ty wypoczywaj i mniejs ie zamartwiaj. Chociaż ja miałam podobnie przy Kamilu - też lekarz w pierwszej chwili tetna nie mógł wyczuć i wtedy mi serce staneło..ale juz po chwili namierzył małego...przez te kilka sekund spociłam sie jak przy biegu :((( Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!!!
bea1978
2011-01-02
21:01:32
Email
Hej, Aniu no czekamy na fotki!!! Chociaz po jednej z kazdego pokoiku :)Zalamalas mnie z tym telefonem, liczylam na slowa bardziej optymistyczne!!:(buuuuuuuuuuuuuu ale i tak zyje z nadzieja ze sie znajdzie na dniach hihi Fajnie masz kochana ze Kamil sie urlopuje :) Jak ja bym chciala sie tak mojej dwojki razem pozbyc chociaz na tydzien hihi
Angella132
2011-01-03
14:37:04
Email
Zgodnie z obietnica wstawiam kilka fotek...zaczynam od ppkoju dziecięcego Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:37:32
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:37:52
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:38:02
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:38:21
Email
kibelek Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:39:10
Email
Photobucket widok z pokoju dzieci na korytarz
Angella132
2011-01-03
14:40:05
Email
A to korytarz zewnętrzny - zamykany - na 3 mieszkania Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:40:17
Email
kuchnia Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:40:33
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:40:45
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:41:08
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:41:24
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:41:37
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:41:48
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:42:02
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:43:29
Email
łazienka Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:43:44
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:43:53
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:44:16
Email
przedpokój Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:44:29
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:44:39
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:45:28
Email
salon Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:45:37
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:46:06
Email
sypialnia Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:46:16
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:46:24
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-03
14:47:38
Email
Narazie jeszcze nie wszystko jest gotowe - brakuje krzeselek w kuchni, dywany sie prostuj ai nie ma jeszcze lawy i stoly w salonie. Poza tym w przedpokoju chcemy jakies komody wstawic i do naszej sypialni wymienic lozko...ale na wszystko trzeba czekac:)
justka271
2011-01-03
20:15:32
Email
Aniu mieszkanko podoba mi sie bardzo przedpokuj jest swietny i wogle korytarz wyjsciowy swietnie zrobiony ze zamykany super sprawa;) a mnie rozbolal zab kurde niemial kiedy ani to tabletke wziac no nic moze jakos do jutra popoludnia mi przejdzie jakos..tak poza tym to u nas bez zmian;) pozdrawiamy o laski czesto mam zgage co na nia moge zaradzic w niecie czytalam ze mleko migdaly...przy Julce zgage mialam prawie pod koniec a teraz to czesto;)
Angella132
2011-01-03
20:32:20
Email
Justka sluchaj jak zab boli cie bardzo to mozesz brac apap! Albo miejscowo mozesz w ten zab wcisnac troche pasty do zebow. A co do zgagi to ja od poczatku obu ciaz pilam mleczko maalox. Tylko ono mi pomagalo i jak mowilams wojemu ginowi o nim to mi powiedzial,ze moge brac jak mi ulge przynosi/. U mnie migdaly i inne naturalne metody (mleko itp) nie pomagaly. Tylko to mleczko pozwalalo mi zasnac:) http://www.i-apteka.pl/product-pol-851-MAALOX-zawiesina-250ml.html Tu masz stronke z tym mleczkiem - zawiesiona. Mozna je bracw ciazy:)))
bea1978
2011-01-04
17:42:46
Email
Aniu super mieszkanko, szafa w przedpokoju rewelka, ja tez chcialam lustrzane drzwi robic w mojej wielkiej ale kasy za malo mielismy wtedy buuu fajnie, przytulnie, dywaniki w salonie rewelka, az chce sie pokulac po takim grubasie!!! Ciekawe co Kamil powie jak wroci, hihi juz widze jego mine, kochana zrob mu w wejsciu zdjecie, prosze cie hihi Justka na zgage to ja renni bralam, pozeralam cale kilogramy, gin mowil ze mozna wiec jadlam tego cale tony, a kochana na bolacy zab to mam tylko jedno rozwiazanie - dentysta!!!! Nie wiem dlaczego czekasz az ci przejdzie, skoro boli to znaczy ze sie cos psuje, a co za tym idzie trzeba to naprawic!! W ciazy mozesz nawet znieczulenie dostac, fakt ze slabsze jakies bez adrenaliny chyba czy czegos tam, bynajmniej ja w ciazy kanalowo leczylam i sie dalo przezyc wiec gon do stomatologa, a nie czekasz az ci przejdzie!!:) A u nas prawie dobrze, Czarek kaszle od 2 dnich, dzis nakupowalam syropow i zobaczymy jak bedzie dalej, moze uda sie go podleczyc bez lekarza. A jak nie to w piatek pojde po zlecenie na banki i tyle.
Angella132
2011-01-07
14:39:09
Email
Bea nie wiem czy uda mi sie cyknac fote Kamilowi bo tak z anim tesknie,ze chyba jak go zobacze to nie bede myslec logicznie:) Ale na pewno sie zdziwi! Poza tym jutro mam gosci - moj chesniak przyjezzda prosic mnie na wesele z przyszla zona. Robie im oboad i ciasto. W niedziele moi starzy i siora z mezem, wiec caly dzien przy kuchni mnie czeka...bryyyyy. Poza tym Natala sie smarka znowu. Kurde ja uklikana chodze ciagle i mysle,ze mamy jakiegos bakcyla w gardle lub nosie bo to niemozliwe zeby tak chorowac przez 2 miechy ciagle. Odstawilam jej wszystkie elki bo i tak nie pomagaja. Nie kaszle tylko sie smarka, podobnie jak ja - mam takie mega gliki,ze rano to sliny nie moge przelkanac tak amam gardziel zapieprzona. W przyszlym tygodniu sie umowie do lekarki - neich ja sprawdzi. Dzisiaj bylam w posredniaku i odziwo pani miala dla mnie jedna oferte pracy - pracownik ksiegowo - administracyny ale na 1/2 etatau. Cos mi tu smierdzi wiec w necie sparwdzam i ta firma sie nigdzie nie reklamuje. Pewnie jakies cholerne wykorzystywacze bo jak szukaja pracownika w posredniaku to musi byc niezle. No i chyba chetnych nie ma wiec to pewnie mega "super" oferta...hehehe. DObra spadam do kuchni. PA
bea1978
2011-01-07
19:39:08
Email
Ech Aniu,ja tez podejrzewam ze jakas bakterie mamy z Czarkiem, w nosie ciagle pelno, ile razy by nie smarkal to zawsze ma cos do wydmuchania. Ja to samo kurcze od dzieciaka smarcze i konca nie widac wrrr Musze tez kiedys z nim do laryngologa isc chyba na porzadne badania, bo ile mozna z katarem chodzic :( A ja bylam na piwku z moim kumplem w srode, jejku tak sie napilismy ze ledwo do domu dalismy rade wrocic hehe Ale fajnie bylo, moja psychika troszke odsapnela. Kolejny plus jest taki, ze na fajki patrzec nie moglam na drugi dzien i tak do dzisiaj jeszcze nie zapalilam, mam andzieje ze tym razem uda mi sie rzucic to diabelstwo!!!!
Angella132
2011-01-10
13:55:11
Email
Bea fajnie,ze tak sie odstresowalas:) Ja narazie nie mam kiedy. Kamil juz do domu wrocil. Byl w sumie zadowolony - zdziwiony mniej bo mu moi strarzy mowili o nowym mieszkaniu. Sciskals ie z emna i przytulal,ale mielismy malo czasu bo przyjechali po 11 a o 12 pedzilismy do kosciola. Byla msza za dzieci chrzczone w tamtym roku - wiec i za Natalke. Ksiadz zdzieci poblogoslawil i kazde dostalo po aniolku:)))) Super jest ten kosciol tutaj kolo nas...rewelacja. Kamil byl w kosciele nieznosny. Az moja mama sie poplakala..mowie wam zachowuje sie jak jakis nienormalny- odwraca sie, szarpie, siada..masakra. N akoniec tesciowa go zabrala. Pozniej w domu bylo juz oki. On ma takie chwile gdzie nie mozna sobie dac z nim rady. Mam go jakos kolo lutego zapisac do psychologa. Niby to nic pilnego ale powinnam z nim isc- na wszelki wypadek. Dzisiaj poszedl do przedszkola - chetnie - chociaz coz rano pobakiwal,ze woli z Natal zostac:) Pozniej jak go maz zaprowadzil to sie okazalo,ze maja jakies wystepy i pottzebny jest stroj na jaselka. Szybko mu dowiezlismy - pewnie bedzie zadowolony dzisiaj. A ja z mala bylam u neurologa. W koncu udalo mi sie dopchac na wizyte panstwowa. 15 lutego mamy EEG a nastepna wizyta 8 marca. Mam nadzieje,ze wszytsko bedzie w porzadku...bo laski jutro mam rozmowe o prace!!!!!! W firmie zajmujacejs ie sprzataniem i ochrona - na pracownika ksiegowosci!!!! Jutro o 15.30 mam rozmawiac z sama pania prezes..troche sie boje ale moze w koncu cos wyjdzie!!!!!Trzymajcie kciuki!
justka271
2011-01-10
15:32:56
Email
CZESC! Aniu trzymam kciuki za jutro!!!Co do kosciola to moja Julka chodzic chce tylko na msze dla dzieci tak to nie chce,dzis u nas chodzi ksiadz po kolendzie wiec czekamy.Wczoraj bylismy w bajkolandzie Julcia sie wyszalala tam super bylo;)Bea a jak u was?Zdrowi? Aniu piszesz ze Kamil nieznosny to cos wam opisze jak bylam z Julka u alergologa na kontroli to siedzial chlopczyk moze tak mial 5-6 lat pizdziec chyba bym z nim nie wytrzymala ale widocznie matka jest juz przyzwyczajona siedzi i non stop cos gada ale gada glupoty typu; ale sie zesralem czujecie ale smierdzi fuu, wogle jakies wyglupy a na koniec wychodzi z gabinetu reka schowana i mwoi patrzcie lekarka reke mi obciela no szok mowie wam!Dzieci siedza patrza w szoku.
bea1978
2011-01-10
18:38:40
Email
No to bede trzymala kciuki ANiu, oby ci sie udalo w koncu!!!!!!!! Co do Kamila i jego zachowania w kosciele, to hmmm moze on ma jednak adhd??Ponoc dzieci z ta choroba maja wlasnie takie momenty kiedy nie mozna sobie z nimi poradzic, nic nie dziala i osoby postronne szlak trafia jak obserwuje takiego delikwenta :)Wspolczucia, moje dzieci w kosciele zachowuja sie super, nawet jak tesc z nimi czasem w niedziele idzie to nachwalic sie nei moze, bo wlasnie obserwuje inne dzieciaki i nasze, no i nasze pelna kultura a tamte jak by robale mialy w dupskach :)Justka a to co ty opisujesz niezle hehe usmialam sie, niezly dzieciak haha NO ale domyslam sie ze bedac w jednym pomieszczeniu z takim to do smiechu ci nie bylo :)A u nas oki, Czarek jeszcze pokasluje ale poszedl do przedszkola, zapalenie ucha mial znowu i tez juz doszlismy do ladu, wiec nie jest zle. Ja dzisiaj jechalam do okulist y prywatnie, bo chodzilam ponad tydzien z CZYMS w oku, no i pani doktor wyjela mi wlosek, mowila ze jak by od swetra niteczka, bynajmniej zrobila mi sie jakas wodniczka i ja rozprowadzila taka mala jak by lyzeczka i jest o niebo lepiej, ale zapisala mi krople za 40zl do stosowania dwa, trzy dni, no kuzwa powalilo ja chyba, nie kupilam bo szkod ami kasy, wleje biodacyne i z glowy, to antybiotyk wiec podraznienie ktore mam po tym czyszczeniu dzisiaj to mi podleczy na pewno :) A po za tym nie pale nadal, czyli od 6 stycznia nie tknelam ani jednej fajki!!!!!!!!
Angella132
2011-01-11
17:55:21
Email
Bea moz ei ma Kamil adhd- moze...czasmi jest jak aniolek a czasmi jak wcielony diabel. Do kosciola nie chce chodzic bo nie ma wzorcow w nas...niestety:(((( Poza tym jemus ie tam nudzi:((( Tak twierdzi. Ogolnie on jaks ie nudzi to zaczyna byc nieznosny., Jak jest czyms zajety to normlanei zlote dziecko...no moze srebrne:) A cod o rozmowy dzisiejszej to mam mieszane odczucia. Pewnie neiw yjdzie nic a jesli wyjdzie to bedzie to mega dziadostwo...coz taki moj los...marny:((((
bea1978
2011-01-11
18:54:42
Email
Aniu moje dzieci tez nie maja w nas wzorcow...ja w kosciele jestem tylko wtedy jak jestem zmuszona, teraz czesciej sie to zdarza z racji komunii, a tak nie chodze, bo nie czuje takiej potrzeby, z Bogiem porozmawiac moge wszedzie, Bog jest wszedzie, tak mnie uczono i nie musze naginac w sped mocherow i zaklamanych ksiezy zeby sobie z nim porozmawiac. No ale poki co corcia wierzy we wszystko co powie siostra zakonna albo ksiadz, no i chce isc do komunii a co za tym idzie ja jestem przymuszona do uczeszczania we wszelkich mszach i spotkaniach w kosciele. No i moje dzieci jak na razie bardzo chetnie bywaja w kosciele :)ja tez tak mialam, dopoki rozumu nie nabralam do glowy :)wiec im nie zabraniam, chodzimy razem albo z tesciem no i jakos daja rade, nei nudza sie :) Aniu powiedz czemu jestes taka zniechecona do tej pracy???Piszesz ze robota bedzie na pewno do bani a skad wiesz??Ech ja ci powiem, ze na poczatek to chyba leprze byle co, niz nic :)najwazniejsze, zebys sie zalapala!!:)
Angella132
2011-01-12
10:07:25
Email
Beata ja by, poszla do ej pracy mimo wszystko ale cos mi mowi,ze nie dostane tej pracy. Chodzi tu o to,ze jest to zaklad pracy chronionej i od razu mi babaka zaznaczyla,ze najwazniejsze zebym mila grupe i zebym sie postarala ja zdobyc - wtedy mozemy gadac o zatrudnieniu. Teraz zmieniaja sie przepisy odnosnie zakladow p[racy chronionej i kobiete rozumiem - ale nie jestem w stanie takiej grupy (i to jeszcze najlepiej gdyby to bylo uposledzenie ciezkie) zalatwic. Dlatego wiem,ze raczej nie wyjdzie nic z tego. Co do kosciola to mam podobne podejscie - tylko u mnei nie ma kto dzieci prowadzac do kosciola. Tesciowie chodza ale sami...Ale olac to wszystko. Powstawiam wam troche fotek Kamila z pobytu u rodzicow:) Bawil sie znakomicie....Ale wczesniej roczek Natalaki - w drugi dzien swiat u moich rodzicow - Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:07:41
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:08:10
Email
Kamil z dziadkiem probuja przebic sie przez lod:)Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:08:34
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:08:45
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:08:57
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:09:05
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:09:13
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:09:26
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:09:35
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:09:48
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:09:55
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:10:03
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:10:15
Email
z kolega Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:10:25
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:10:38
Email
z kochana ciocia i wujkiem Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:10:51
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:11:10
Email
a to juz w domu z mama Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:11:18
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:11:27
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:11:37
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:12:07
Email
i Natala Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:12:18
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:12:32
Email
Photobucket
Angella132
2011-01-12
10:48:23
Email
I filmik jak Natala czyta książeczkę:)
bea1978
2011-01-12
21:04:40
Email
Hej Aniu fajne fotki, oj widac kochana ze Kamilowi zawsze jest dobrze u dziadkow, nic dodac nic ujac, nie kazdy ma takiego superowego dziadka!!Aniu ja od kilku miesiecy chodze jak zaspana, nei wiem czy mnie zamroczylo, czy moze pamiec szwankuje, kochana gdzies mi umknely urodzinki Natalki!! Nie wiem czy skladalam zyczenia czy nie...jesli gdzies moja pamiec zawiodla w miedzyczasie, to teraz spoznione zyczonka sle dla malutkiej, zdrowka i usmiechu na twarzy!!!A co do pracy, hmmm chyba bym sie na twoim miejscu nei porywala, po co ci grupa, pozniej nei bedziesz mogla isc do innej pracy, bo grupa stanie ci na drodze na przyklad, daj sobie spokoj z ta praca. Kuzwa wkurza to, ze wszedzie szukaja oszczednosci, nie zatrudnia normalnego zdrowego czlowieka, tylko zeby taniej to chorego. Szkoda gadac malo ze wiekrzosc ludzi za najnizsza pensje pracuje, to jeszcze kombinuja jak wiecej zaoszczedzic i oszukac panstwo! No dobra nie wdaje sie w szczegoly, bo szkoda mojego czasu :) Bylam dzisiaj znowu u okulisty, pisalam wam ze poszlam wyjac COS z oka, no i mialo byc dobrze a nie bylo, no to dzisiaj pojechalam znowu i chyba wreszcie jest oki, lekarka cos mi tam przebijala no i mowila ze juz teraz to nie ma mnie co bolec hehe no zobaczymy jak sie wyspie :)
Angella132
2011-01-13
11:05:27
Email
Bea dzieki za zyczenia. A co do grupy to nie do konca jest tak jak myslisz. Nawet jesli masz grupe to potem u nastepnego pracodawcy nie musisz jej ujawniac (chociaz nawet normalni pracodawcy zatrudniaja chetnie z grupa bo maja za takich pracownikow ulgi), malo tego zaden ZUS ani inny organ nie moze pracodawce o tym powiadomic bo obowiazuje tajemnica lekarska. Wiec nawet jesli m asz grupe i w danej sytuacji jest ci poitrzebna to ja wykorzystujesz a potem mozesz poprostu orzeczenie schowac do szafy i juz. Oczywiscie ubieganie sie o gruupe to nie prosty proceder i nie ejdnorazowy - bo zazwyczaj (jesli kalectwo nie jest stale - np slepota, brak rak, nog itp) to zazwyczaj grupe masz przyznana na jakis okres czasu - np na rok, dwa, piec lat i po tym okresie znowu sie stawiasz przed komisja do spraw orzekania o niepelnosparwnosci. Tu jest pies pogrzebany,ze ciagle jesli ci zalezy na grupie musisz medyczne informacje zbierac i uzupelniac. To tyle. Z grupa zawsze sie oplaca bo panstwo takich pracownikow dofinansowywuje. Teraz przepisy sie zmienily i jesli chodzi o zaklady pracy chronionej to musza miec odpowiednio duzoz atrudnionych pracownikow niepelnosparwnych zeby nie utracic statusy zakladu pracy chornionej. I dlatego tak babka naciskala na grupe. Wszedzie jest zle i widac to coraz bardziej.....
justka271
2011-01-13
11:44:23
Email
Aniu Natalcia jest taka slodka anioleczek;) i skora zdjeta z twego meza:)Kamil jest bardzo duzy.A z okazji roczku(zapomnialam przyznaje) zycze kruszynce 100 latek i duzo duzo milosci!!!Ja dzis rano jezdzilam na obciazenie glukoza masakra nie lubie tego naszczescie mam juz za soba.W tamtym tyg poczulam wkoncu ruchy dziecka;)Julcia od wczoraj poszla do przedszkola a ja nieiwem co mam ze soba zrobic laski ja sie nudze bez niej!W domu jest za cicho!Moze pomyslicie e ze jestem jakas glupia ze zamiast sie wylegiwac to marudze..ale tylko siedze patrze na zegarek ze jescze 2 godz i ide po nia;)Jutro odpuszczam jej spanie w przedszkolu niech ma dluszy weekend.Woglr myslalam ze po tak dlugiej przerwie nie bedzie chcala isc do przedszkola ale niema problemu tylko mowie jej ze ja tez ide do pracy.Aniu a co do grupy to nawet niewiedzialam ze tak jest myslalam podobnie jak Bea bo kiedys tez mialam wyrabiac ale sie balam a ja mam powazna wade wzroku prawego oka +5 lewe ok.Ok ide polezec troche;)
bea1978
2011-01-13
17:39:27
Email
No to ja nei wiedzialam Aniu ze tak to wyglada, myslalam ze kazdy pracodawca moze sie dowiedziec o mojej grupie i moge miec nieprzyjemnosci na przyklad. No ale ty jestes bardziej w tym obeznana wiec wierze na slowo:) Justka a ty jak tak sie nudzisz to wypisz Julke z przedszkola i bedziesz miala ja ciagle w domku :) Jak ja z Czarkiem w ciazy bylam to zrezygnowalam z przedszkola dl aOli, mala byla szczesliwa a i ja nie mialam wyrzutow sumienia, ze ja w domu siedze a ona sie meczy w przedszkolu :)No ale z drugiej strony teraz strach rezygnowac bo w kolejnym roku dziecko moze sie nie dostac z braku miejsc, wiec lepiej chyba trzymac miejsce :) Fajnie ze ruchy maluszka juz czujesz, jejku ja tez bym chciala znowu byc w ciazy, ale tylko w ciazy :))dziecka to ja juz nei chce hihi Ostatnio robilam test ciazowy, nei wiem czy wam pisalam, bo biore te tabletki chormonalne i okresu nie mialam, w sumie zaczelam drugie opakowanie tabletek a okresu zero, pobrudzilam lekko w jeden dzien, potem czystko an kolejne dwa no i kolejny dzien tez lekkie brudzenie i tyle bylo z okresu, wiec sie przestraszylam i test robilam :)na szczescie wyszedl negatywny wynik :)chyba bym sie pochlastala gdyby bylo inaczej :) Justka jak tam Twoje palenie??juz nic a nic??:)Aniu a ty palisz czy rzucilas???Acha i mialam cie pytac, twoj maz kiedys kupowal tego papierosa elektronicznego i powiedz czy udalo mu sie rzucic palenie dzieki niemu???
Angella132
2011-01-13
20:55:21
Email
Rany tyle pytan na raz:))) Sluchaj co do tej grypu to jest tak jak napisalam - na slowow spokojnie mi mozesz uwierzyc - nie zapominaj,ze pracowalam w zakladzie pracy chropnionej wiec troche o tym sie nasluchalam. Zreszta mzoesz sobie w przepisac o PEFRON-ie sparwdzic. Grupa (jeslit o kaletwo oczywiscie niewidoczne) to twoja sparwa...oplaca sie ja tera zmiec - bo tak jak pisalam do pracownikow z grupa doplaca panstwo. Oczywiscie jesli sa to jakies stale kalectwa typy brak rak, nog itp to nawet nie musisz pracodawcy mowic bo on przeciez widzi. Najlepiej miec psychiczna chhorobe (wtedy najwieje pnastwo doplaca) - z tym,ze takie osoby - jelsi sa psychoczne faktycznie to raczej marny z nich pozytek:) Dlatego pewnie mase osob udaje sie taka grupe zlatwic....no i wszyscy sa zadowolnei, pracodawca bo dostaje kase na takiego pracownika, pracownik bo ma zatrudnienie, a panstwo bo mysli,ze znowus ie udalo niepelnosparwnego wcisnac do pracy...beznadzieja wielka i tyle. A w rzeczuywistosci to znowu szara sterfa...i tyle.
Angella132
2011-01-13
20:59:44
Email
Co do mojego palenia to nie wrocilam po ciazy. Nie ciagnelo mnie. Moz eprzez te tabletki co bralam Azalia - a teraz znowu biore harmonet wiec moze ma to jaksi wplyw. No i nawet jesli czasami cos mnie zasmera to wole nei probowac bo (nie sparwdzalam u gastrologa) al emam na bank wrzody.....mam ostatanio diete taka lekko -bo jak jem cos smazonego to mam niestarwnosci takie,ze glowa boli. Powinnam isc do lekarza -w iem ..ale z drugiej strony duzo rzezcy powinnam zrobic. Nie jem smazonego i jest oki:) No i nie pale:)))))))))))) A co do mojego meza to dalej pali tego elektronicznego. On w sumie to nie zmienil fajek na e-papioerosa zeby rzucic palenie . To byl kit dla ogolu - zrobil to bo jak na snoba przystalo chce szpanowac. A e - papieros to zawsze szpan...co potwierdzila niedawna imprezka - jak bylismy na 18-tce u mojej kuzybki corki to wzbudzil ogolne zainteresowanie. Wiec on jest szczesliwy, kasy mniej wydaje i pali dalej....tzn nie pali - wciaga nikotyne w formie plynnej...- a dymek to tylko taki pic zeby palacza mozg zadowolic. Nie wiem czy to do konca zdrowe...mniej smierzdzial..a teraz jak zaczal dodawac smakowe dodatki to wali tak,ze nei moge tego zniesc. Wole chyba zapach fajek niz palonych orzeszkow..bleeeeeeeeeeeeee
Angella132
2011-01-13
21:03:18
Email
Bea a do ciebie mala uwaga. Jelsi bierzesz tabletki i w przerwie nie krwawisz (tzn jesli po 2 opakowaniu ni ebedzie zmiany) to ruszaj do gina po zmiane tabletek...bo ci dziewczyno jeszcze cos sie stanie. Na bank zatrzymuje ci sie woda w organizmie, a to krwawienie to taka sztuczna miesiaczka i wtedy nadmiaru wody sie pozbywasz. Nie krwawisz to sie nei pozbywasz!!! Dlatego nie lekcewaz tego!!! Ja juz zmienilam leki bo mi gin wcisnal nowosc - Yasmin - niestety mialam takie agresywne napady , uderzenie goraca , na zmian eokresy iospalosci i nadpobudliwosci, bol brzucha, puchly mi stopy i tylam. CZekalam 2 opakowania, nie bylo zmian wiec poprosilam o zmiane. Wciskal mi kioty,ze si eorganizm musi przestawic i takei tam.Ale zaczelam harmonet lykac i od pierwszej tabletki luzik. Nie czuje,ze cos lykam! Dlatego po co sie meczyc. A jeszcze sa takie oslonowe tera ztabletki dla koniet bioracaych antykoncepcje doustnie - asequrella...tak jakos sie nazywaja. Ponoc dobre.
Angella132
2011-01-13
21:04:51
Email
JUstka nie wiem czy to dobry pomysl nie posylac Julci do przedszkola - NAsze dzieci jako pierwsze pojda do szkoly jako 6 latki obowiazkowo..wiec jak jej rok zarwiesz to moze mala miec trudnosci w szkole. Poza tym tera zmnie chyba rozumiesz jak ja siedze w domu tyle czasu...Gdyby nie Natala to bym chyba dostala swira. Tzn nawet nie mala tylko ta znjama z kursu co na spacery prawie codziennie lazimy. Zawsze z kims pogadac mozna i nie zwariowac...
justka271
2011-01-13
21:28:50
Email
Dziewczyny z przedszkola nie zrezygnuje napewno Julka lubi przedszkole a wlasnie to co piszesz Aniu z tymi 6latkami ja to jestem wsciekla ale coz chca dzieciom skrocic dziecinstwo super im sie udalo!!!Dla mnie juz szkoda slow!Bea a tak jak pisze Ania idz ty fo gina ja jak bralam to niebylo u mnie takich zanikow mialam okres co do dnia;) Kurde a ja sie zastanawiam czy pozniej brac tabletki yle gadaja o tych rakach co wy myslicie o tym?A zreszta jesczze mam czas.A ja nie pale juz dawno ojej szybko mnie odrzucilo naszczescie wogle jak ktos przechodzi obok mniez papierosem to okropny mam odrzut.A ja myslalam ze ty Ania palisz spoko ze nie worcilas;)A co do siedzenia to wlasnie ty masz Natalke to masz co robic haha a ja no wlasnie jutro Julke odbieram wczesniej po obiedzie:)rano ja zaprowadze posprzatam w domu i pojde po nia:)Ok lece z nia spac bo mi nie wstanie.DOBRANOC
Angella132
2011-01-14
10:09:25
Email
Justka nie pale i tego tobie tez zycze:) TZn po porodzie.A co do pigulek to powiem tak - z jednej strony niby tabletki moga (ale wcale nie jest to udowodnione) powodowac a raczej byc jednym z elementow, ktory powoduje powstawania raka piersi ale z drugiej czesto sie mowi,ze kobiety biorace tabletki maja mniejsze ryzyko wystapienia raka macicy! Wszystkop to spekulacje bo ogladalam kiedys program odnosnie raka i powiem tak - rak to cos co jest do konca nie zbadane i niewiadomo skad sie bierze - rownie dobrze aspiryna czyibuprom moze miec wplyw na to,ze nagle cos sie zaczytn adziac. Zle dobrane tabletki moga miec rozne zle skutki - miedzy innymi mowi sie,ze jak piersi bola po tabletkach to nalezy je szybko zmienic, ponoc wlasnie zatrzymywanie wody w organizmie to najwiekszy bol tabletek - nie mowiac o spadku libido. Ale moim zdaniem jakw koncu sie dobierze tabletki to lepiej je brac niz ciagle miec stracha,ze sie w ciaze zajdzie. Ja biore i brac bede. Po porodzie bralam azalie. N apoczatku luksik ale po uplywie 6 miesiecy zaczelam miec bole migrenowe, krwawienia i inne takie. W sumie potem juz zmienilam jak przestalam karmic piersia. Ale dobranie tabletek to tez wazna sprawa. Justka jak masz zaufanego gina to na bank ci dobierze. A raczej pomoze dobrac - bo w sumie przed braniem tabletek to sie powinno badania porobic...czego w Polsce sie nie robi. A swoja droga to kobiety maja przesrane.....
bea1978
2011-01-14
17:15:37
Email
Aniu ja do gina ide w lutym, a tabletki mialam bra tylko dwa miesiace, wiec luzik, koncze to drugie opakowanie i wiecej nei biore. mam nadzieje ze miesiaczki beda mniej obfite a nie w zaniku jak nie bede brala tabletek, no i mam nadzieje ze nie biorac nie wroca super mocno obfite jak przed braniem.A piersi mnie bolaly przy pierwszym opakowaniu, balam sie strasznie ale teraz jest super, gdyby nie zakaz onkologa to pewnie bym brala jeszcze pare miesiecy te tabletki. Ale z drugiej strony z tym libido tez marnie :( niby jakies tam orgazmy mam ale takie marne ze lepiej ich nie miec, a zeby do seksu doszlo to maz tez musi sie naprosic sporo ...jednak wybieram nie branie tabletek :) Justka ty juz myslisz o tabletkach hehe daj sobei spokoj, ja ci powiem ze lepiej dmuchac na zimne i nie brac tabletek, takie jest moje zdanie. Ale ja to juz przywyklam do prezerwatyw wiec jakos sobie radzimy. A ty jesli mozesz to po porodzie moze zastanwo sie nad jakas wkladka domaciczna co???Niby tez jakas dawka chormonu jest ale nie tak duza chyba jak przy tabletkach, wiec jakos tak bezpieczniej mi sie wydaje. Ja wkladek nei moge bo i chormony i uczulenie na miedz i srebro mam, wiec odpadaja, a chetnie bym sobie zalozyla na probe :)
Angella132
2011-01-14
18:06:21
Email
Bea sluchaj co do tych wkladek domacicznych to lekarz mnie na to namawial i troche poczytalam. I laski ogolnie pisza,ze to diabelstow wypada jak diabli. Masz takie kolka - 1 na tydzien - zamiast lykac tabletki wkladasz kolko gleboko do pochwy. Ale jak ci wypadnie to wkladasz znowu, chyba,ze wyleci do ubikacji - wtedy masz problem - musisz nowa zalozyc ...dziewcyzny pisaly,ze to jest badziew i ogolnie w zestawieniach mniej chroni przed ciaza! Jesli chodzi o spirale to niby jest oki ale czesto kobiety wlasnei maja dodatkowe dolegliwosci zwiazane z "czyms" w srodku. Jka nie stany zapalne, do bateryjne, grzybicze, uplawy, krwawienia...no i niekiedy sie zdarza,ze wrasta w macice, albo ciaza rozwija sie poza macica:( Ja tam wole tabsy. Napisalam wam,ze u mnei tak super a wlasnie dostalam jakies brazowe plamienia. Czytam w necie ,ze to ponoc czeste przy pierwszych opakowaniach....mam nadzieje,ze to minie a nie,ze znowu bede musiala zmienic tabletki. Szlak mnei trafia....Poza tym u nas oki. Kamil dzisiaj spi u tesciow, leje caly dzien, malej ida chyba czworki i jest nieznosna i nei chce spac w dzien. Maz cos mial do roboty i dopiero z pracy wrocil wiec sie wynudzilam na maska.
justka271
2011-01-14
19:09:23
Email
Ja z tego co pamietam to tabletki bralam okolo 2 lat ogolnie mnie piersi bolaly wkurzalo mnie to to nie byl jakis bol nie do wytrzymania ale bolaly w ulotce pisalo ze moze tak byc i jak chodzilam do gina to mi mowil ze moze tak byc a teraz co do tego chodze gina to uwierzcie mi on jest anty nastawiony do antykoncepcyjnych tabletek czy wkladek niewiem czy on by cos wypisla ja o tym nie mysle niewiem czy bede brac tabletki wkladki napewno nie zaloze gumki sa jeszcze wrazie co;) a jak sie wpadnie to trudno mojej kolezanki kolezanka brala anty i zaszla w ciaze w szoku bylam ale coz zdarza sie.Ja tez dzis sie wynudzilam i sie nudze nadal hehe gralam z julka w monopoly rysowalam a teraz maz z nia siedzi gra;) a co do palenia to obym nie wracala przy Julce zarzekalam sie ze nie wroce tu sie nie odzywam hehe.Cos mnie gardlo boli chyba przez ta pogode...
bea1978
2011-01-15
09:45:14
Email
Justka zastanowisz sie nad antykoncepcja jak urodzisz, teraz nei zawracaj sobie tym glowy :)Dla mnie najleprze sa gumki haha jakos do nich przywyklam, jak by pekla to od razu widac i mozna dzialac z tabletka, zeby ciazy zapobiec. A biorac tabletki dluuugo nie wiesz czy wpadlas czy nie, czy jestes w tym 1%uszczesliwionych hihi Ogolnie ze wszystkiego co mam do wyboru wybieram gumeczki, odliczam dni do skonczenia brani atabletek hormonalnych. Szkoda mi tylko bo na pewno po zakonczeniu kuracji okres znowu bede miala 2tygodnie i super obfity, a teraz okres ledwo zauwazalny mialam przez chyba 3 czy 4 dni z przerwami :)A z moim telefonem nadal cisza, w poniedzialek bede dzwonila do tego policjanta co sie niby zajmuje ta sprawa i zapytam, czy ma zamiar cos z tym robic, bo jak nei to ja zablokuje imei i nikt nie pouzywa sobei tego telefonu juz nigdy!! Niedlugo lece na zakupy, potem wpada moja kumpela co paznokcie mi robi, szlak mnie juz trafia z malowaniem codziennym, wiec klade zel dzisiaj i spokoj bede miala z odpryskami na jakis czas :)
Angella132
2011-01-15
15:43:54
Email
Laski ja jechalam na gumkach tyle czasu i jak widac jeden maly raz i moze byc tragedia. GUmki pekaja tez wtedy mozna dostac kota. Jakos tabletkom wierzyl;am i teraz ufam.TYlko kwestia dobrania do siebie odpowienich tabletek. Sa plusy i minusy brania. Plus (jak sie odpowiednio dobierze) to poprawa cery, mniej obfite okresy, lepsze samopoczucie przed miesiaczka no i jak si ebierze o terminie i dokladnie to jest 100% zabezpieczenia. Minus to na pewno to,ze zanims ie te tabletki dobierze to mozna przez pieklo p[rzejsc, spada ochota na seks - u mnei tak bylo zawsze , co miesiac troche grosza trzeba sypnac zeby sie moc kochac dowoli:) no i jeszcze ten bol ,ze szkodza na watrobe.....Coz za cos. Ja jestem za i mowicei co chcecie. Biore tak regularnie jakw zegarku - rano dzowni mi budzik i lykam. W tej sparwie jestem pedantka. Co do gumek to widziecie jak to u nas sie skonczylo:))) W sumie roznie bywa i kazdy ma parwo wyboru/ A z ciekawostek to ja dzisiaj probowalam zrobic ciasto...po raz kolejny...no i jak juz wszystko sobie rozsypalam do miseczek wlaczam mikser - new od starych i siory dostalam -zelmera reczny - a ten dziwnie zbyczy. Probuje bialka uboic a tu jak przy wyczerpanej baterii chodiz i za chwile przestaje:( Wnerwilams ie bo wszystko rozgrzebane mialam...szkoda mi bylo zmarnowac wiec ubilam w takim robocie Julia co mam ze slubu. Neistety ten robot (mimo,ze sa tams pecjalne wkladki_ do ciasta robienia sie nei nadaje. Nie ubija tylko miesza i potem ciasto nie rosnie. Tak mialam wczesniej jak probowalam krowek - takie ciasto zrobic. I tym razem to samo. Myslalam,ze da rade ale bialka za nic w swiecie nei chciaLY SIE na sztywno ubic wiec potem to poszlo jakw czesbiej. Jak wymieszalam ciasto wstawilam do piekarniak a tu kuzwa uroslo 1 cm:(((( Zrobil sie zakalec i ogolnie kit. Szkoda energii i produktow. Wkurwilam sie na ten mikser- teraz musze do serwisu zanisc:((((((I jak tu nie mowi co pechu? Niestety to kolejny raz i kolejny arz soebie powatzram - PIEC CIAST NIE BEDE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bea1978
2011-01-16
09:36:25
Email
Okej zgodze sie z Toba Aniu, ze tabetki sa oki ale gumki tez, jak peka to trzeba do lekarza isc i on przypisuje tabletki co lyka sie w przeciagu 72godzin. Nie sa to wczesnoporonne tylko zabijajace jajeczko jeszcze przed zaplodnieniem jak sie nie myle. Kiedys ta kumpela co ginekologie miala robic mi tlumaczyla. Wiec dziwie sie ze ty nei wpadlas na to jak wam gumka pekla, ja nei wiedzialam ze Natala jest z takiej wpadki kochana!!! A z tym ciastem to miala sprzeboje, ale kochana ja sie zastanawiam czy ty trzepaczki nei masz w domu??Ja tez mam roboty, blendery itd ale trzepaczke i walek do krecenia ciasta reczny tez mam!!Wiec w razie wawarii mam czym ciasto ukrecic hehe ale oczywiscie tego nei robie bo nie lubie!!!!!!! Jesc uwielbiam ale piec nienawidze!!!Ja wole produkty siorce dac i ona mi robi ciasta jak potrzbeuje na jakas okazje, albo ide i kupuje gotowe, mamy pyszna cukiernie jedna i tam to domowe ciasta sie chowaja :)Po za tym u siebie w sklepie tez mam smaczne wiec dla mnie pieczenie to strata czasu, nerwow, pradu,gazu itd :)
justka271
2011-01-16
19:13:01
Email
No niezle z tym mikserem ale wiem ze firma zelmer jest dobra bo my serwisujemy;) Ja wam powiem szczerze ja piec nie potrafie raz probowalam proste ciasto to i tak zakalec mi wyszedl,moja mama super ciasta piekla oj zjadlo by sie takie:) powiem szczerze jak mi cos trzeba ide do cukierni i kupuje.Aniu piszesz ze u ciebie z gumkami tak wyszlo moja kumpela to samo miala ale ci powiem gdyby nie ta wpadka to bys moze sie nie zdecydowala na drugie dziecko,ja to powiem szczerze ze nie planowalam stwierdzilam co ma byc to bedzie:) zreszta ja wogle nic nie planuje bo jak zaplanuje to g... z tego.
justka271
2011-01-17
06:09:13
Email
Laski chcialam was poinf ze przez 4 dni laptopa nie bede miala wiec nie odezwe sie do was bo maz wyjezdza;) i zabiera nam hehe,kurde wstalam dzis o 4 i spac nie moge pewnie popoludniu pojde na drzemke;) milego dnia
Angella132
2011-01-17
10:47:33
Email
JUstka zostajesz wiec bez kontaktu ze swiatem:) Mam nadzieje,ze na chwile. Zelmer to dobra polska firma - wiem i dlatego ufam,ze to naparwia...tylko szkoda,ze nowe i nie dalos ei wymienic:((( No ale kibel. Poszlamw czoraj i zostawilam w media - wiec mam 2 tygoidnie luzu i bez myslenia:)))) Bea co do tych tavletek po stosunku to je znam i wiem o co chodzi - nazywaja sie postinor i bierze sie je do 72h po stosunku....to tzw antykoncepcja B...ale poczytaj w encie co pisza: http://www.antykoncepcja.pl/pigulki-po-stosunku/postinor-duo-tabletki-wczesnoporonne-pomen Faktycznie jak je sie lyka to utrudniaja zaplodnienie, ale juz doszlo do zaplodnienia to to jest lek wczesnoporonny...to raz a dwa,ze kupuje si eje na recepte wiec potrzeby jestz awsze lekarza. Niby 72h to duzo ale czym pozniej tym mneijsza szansa na powodzenie. Ja 2 razy je stosowalam wczesniej jak bylam mlodsza. Z mezem to wtedy tak wyszlo,ze nawet nei wiedzialamm,ze nam gumka pekla...dopiero chyba 2 dni pozniej mi kawalek wylecial...w szoku bylam i maz tez. No ale wiecie co mialo byc to bylo i dobrze,ze takw syzlo bo jest Natala:))) Tyle tylko,ze gumaszkom przestalam ufac i tyle. Mam 2 dzieci a jak dla mnie to gumki sa dobre ale nie zawsze. Tablety brane regularnie i ostroznie (przy biegunkach i wymiotach) daja 100%!
Angella132
2011-01-17
10:48:46
Email
A ja dzisiaj sie nudze. Slonce wyszlo i chyba nawet w miare ejst. Moja kumpela ma dzisiaj jakas rozmowe oprace wiec chyba sama musze na spacer wyjsc. Jak ona robote dostanie to chyba wpadne w dola bo zostanie mi lazenie samej..a tak przywyklam juz do towarzystwa....ale zycze jej zeby dostala bo wiem jak to mozna sie zdolowac bez roboty. Moze i na mnie przyjdzie kiedys pora z praca.....
justka271
2011-01-17
18:28:58
Email
Jednak jestem;) maz nie wyjechal w trase hehe takze sie melduje:) ja o tych tabletkach 72h slyszalam ale nigdy nie stosowalam wiec sie niewypowiadam,Aniu predzej czy pozniej znajdziesz ta prace zobaczysz
Angella132
2011-01-18
10:25:54
Email
Justka tylko kiedy to bedzie..latka leca, moja wiedz aulatuje i robie sie taka rozlazla..sama to widze i mnie to przeraza...tak na dobra sprawe to ja juz 5 rok siedze w domu!!!!!!!!!!:(((
justka271
2011-01-18
14:37:53
Email
Aniu zazwyczaj ten kto szuka pracy to zawsze jest problem moja kumpela podobny problem miala fakt bez pracy pol roku siedziala i odezwali sie do niej czy nie chce isc na sekretarke skarbnika miasta i poszla narazie narzeka bo sa to poczatki ale mysle ze da rade, tobie tez sie uda,ja mam inne zdanie co do pracy serio moglabym tak siedziec i dzieci wychowywac ale chodzi o kase mimo ze ja kokosow nie zarabiam i ciezkiej pracy niemam to w domu czuje sie najlepiej;))
justka271
2011-01-18
14:39:59
Email
bajkoland

justka271
2011-01-18
14:40:38
Email
pokoazalo u was zdjecie? bo u mnie nie
justka271
2011-01-18
14:41:29
Email
.

bea1978
2011-01-18
18:29:27
Email
Nie no nie moge ANiu sorki, nei chce byc nie mila ale kuzwa jak mozna nie zauwazyc ze gumka pekla zwlaszcza kiedy jej kawalki wypadaja z ciebie???Rozumiem ze jakas mala dziurka moze byc i jej nei zauwazysz, wtedy ciaza cie zaskakuje ale skoro zauwazylas po kilku dniach kawalek gumy wypadajacej z ciebie, to dziura musiala byc duza po skonczonym stosunku, wiec dziwi mnie ze chociazby twoj maz przy sciaganiu tego nei zauwazyl!:))No ale dobra i tak juz jest Natala wiec nei ma sie co rozczulac nad tym problemem. Ja bynajmniej w takiej sytuacji lecialam do gina i dostawalam recepte na postinor duo i problem mialam z glowy. Czy tabletki te sa wczesnoporonne hmmm no opinie sa podzielone, bierzesz najczesciej w ciagu kilku godzin od wytrysku wiec do zaplodnienia nie zdazy dojsc jeszcze.wiec o poronieniu nie ma mowy. Tak czy siak ja jestem za stosowaniem takich tabletek jesli jest taka potrzeba, powiem szczerze gdyby mialy powodowac wczesne poronienie tez bym uzyla w chwili kryzysu, oczywiscie teraz bo trzeciego dziecka nie chce juz miec. Poki co mam wielkei nudnosci i nie wiem czemu, niby test robilam wiec w ciazy nie jestem, czyzby taka byla reakcja na niepalenie??Fakt jest taki, ze jem caly czas i to gorsze mieszanki jak kobieta w ciazy, doslownie zagryzam sledzie czekolada!wiec do jakiegos rozstroju zoladka moglo juz dojsc u mnie i stad bolesci i nudnosci moze mam.Ech nei wiem pewnie pojde na dniach po kolejny test i zrobie dla swietego spokoju. Aniu co do pracy to ja wierze ze kiedys i do ciebie sie los usmiechnie :))Ja to jak Justka gdyby nie to, ze kasy za malo ciagle, to pewnie bym siedziala w domu z dzieciakami i gotowala obiadki i sprzatala i w ogole gnila w domku ciagle!!!:(NO ale niestety maz nie zarabia tyle, zeby starczylo nam na wszystko wiec pracowac musze i nei wyobrazam sobie gdybym miala teraz stracic prace...A po za tym to u nas wiosna nbyla wczoraj, no piekna pogoda normalnie az sie w pracy siedziec nie chcialo, dzis tez ladnie ale chlodniej, ech szkoda ze jeszcze zpaowiadaja mrozy wielkie buuu
bea1978
2011-01-18
18:29:50
Email
acha Justka zdjecia nie widze niestety
Angella132
2011-01-19
10:32:02
Email
Justka ja tez foty nie widze - ale moze problem jest taki,ze nazywajac fotki uzylas polskich liter - czyli ą, ę,ż itd. Wtedys ei fota nie pokazuje. Bea do zaplodnienia moze dojsc czasmi nawet chwile po stosunku wiec sama wiesz :) Ale ja tez gdybym tera zmiala taki przypadek to bym leciala po postinor:) W kazdym razie nie chpdzi o wyrzuty sumienia tylko o zwykle niedopatrzenie. Pytasz jak moj ma zmogl nie zauwazyc...tez nie wiem. Poprostu tak wyszlo i juz:) A jeszcze co do tego leku to znam laske, ktora wziela postinor 30 godzin po stosunku i nie zadzialal!!! WIec pewnosci nie masz,ze to zloty lek antykoncepcyjnhy. Jego dzialanie jest tym silniejsze im wczesniej zazyty po stosunku. Dlatego ja tam wole tablety i juz. Bea co do twojego zlego samopoczucia to niedobrze moze ci byc po hormonach. Ja tak mialam jak lyklalam yasim, czyli te poprzednie tabletki. 2 opakowania wzielam i ciagle mi bylo niedobrze. To takie skutki ubioczne.:((( Czasmi kobieta czuje sie jak na poczatku ciazy wiec te zniech cie to nie zmyli:))))POza tym ja dostaje fiola siedzac w domu. Mowcie co chcecie ale czlowiek bez pracy czuje sie bezwartosciowy. Wiem,ze wolalybyscie siedziec w domu..ale pewnie jakby wam dali wybor to raz na jakis zcas byscie do pracy skoczyly:))) Taka juz natura ludzka jest. Ja wyboru nie mam wiec moja spychika cierpi....tymbardziej,ze jestem pracus. Taki los. Dzisiaj ide na szczepienie z mala...nie wiem czy cos z tego wyjdzie bo zaczela sie smarkac. Kamil tez pokasluje...tesciowa chora na maksa wiec zobaczymy. Poza tym oki.
bea1978
2011-01-19
17:25:33
Email
No tak moze i od tabletek mam nudnosci ale tak zy siak za pare dni zrobie test dla pewnosci :) Ogolnie u mnie za duzo sie zeszlo do kupy, tabletki, rzucanie palenia,objadanie sie przy niepaleniu itp wiec od wszystkiego moge miec nudnosci hehe Aniu gadasz glupoty, ja bym mogla wcale nie pracowac :))Do ludzi to bym wychodzila na kawki haha Ech chcialabym cos swojego otworzyc ale kuzwa tyle papierologii jest zeby ruszyc z czymkolwiek ze szok!!Najgorsze to biznesplany gdybym chciala dotacje unijna brac a bym na pewno chciala bo oszczednosci nei mamy :(Sama pewnie bym nei na pisala, jak ktos to kupa kasy, oprocz tego latania tyle ze juz glowa boli haha Ech na razie nei mysle o tym, mysle ze najpredzej rusze z czyms to dopiero wtedy jak ja albo maz bez pracy bedziemy, oby nie bylo za szybko takiej potrzeby ehhe
justka271
2011-01-19
19:05:06
Email
Ania moja kolezanka mowila mi ze jak w trzeciej ciazy wpadla nie zauwazyla z mezem ze gumka pekla niewiem widocznie takie sprawy sie zdarzaja wiec nie jestes pewnie jedna.Bea trzymam kciuki oby ci sie udalo z rzuceniem palenia.Bea fajnieby bylo miec swojego tylko co...i ja kochana tak jak ty powtarzam sie poraz kolejny MOGLABYM NIE PRACOWAC!!!!!!!Ale tak to jest jak chce sie wiecej kasy to trzeba pracowac wiecie ja to taka jestem ze mne kasa sie nie trzyma niewiem jak u was moj maz potrafi cos tam odlozyc jak chce cos kupic ja niestety nie:(Jutro Julcia ma bal a w pt dzien babci i dziadka.Wiecie wogle nie dam rady juz latac po sklepach pojechalam dzis z siostra i przeszlam 3 sklepy plus 2 bluzki mierzylam i juz nie dalam rady lazic ciezko mi w domu jak siedze to ok ale jak juz musze chodzic to gorzej ciekawe co mi powie lekarzw poniedzialek bo chetnie na troszke worce do pracy bo nudze sie zimowa pora;)nikogo znajomego niema
Angella132
2011-01-20
15:23:00
Email
Bea nie jestes sama bo ja juz tez mysle o otworzeniu czegos. Tylko podobnie jak u Ciebie kasy nie ma wiec dotacje unijne wchodzw w rachube. Ale nie mam pomyslu nabiznes - ryzyko jest bo przez rok trzeba sie utrzymac na rynku zeby kasy z urzedy nie trzeba bylo zwracac. Co do biznes planu to taka przyjemnos ckosztuje okolo 600zl. Ktos kto to pisze nie daje jednak 100% pewnosci,ze sie dostanie z porsedniaka kae. Wiec to takie ryzyko podwojne. Latania moze tyl ei nie ma - dopiero jak juz kase dostaniesz i musisz firme otwierac..to jest ganiania od cholery. Ale ogolnie ciezkoz tym samozatrudnieniem bywa. Lepiej pracowac u kogos i co miesiac miec w sumie pewne pieniazki niz pracowca u siebie i nie byc pewnym czy starczy na zusy...jak dla mnie to przy obecnym stanie kasy nie moge pozwolic sobie na takie ryzyko bo w razie draki nie bede miala skad oddac. Dlatego zostaje czekanie na zlitowanie:((( Juustka a ty dziewczyno uwazaj na siebie. Mam nadzieje,ze wszystko bedzie oki. Zmeczenie w ciazy to normaw iec chyba nie ma sie czym przejmowac. Ja tez ostatanio jakas chodze zmeczona i poddenerwowana. Pewnie stres, pogoda i wszystko naraz....
bea1978
2011-01-20
17:17:35
Email
Widzisz ANiu piszesz, ze teraz liczysz na innych, ale z drugiej strony kuzwa to kochana w tym wieku to juz niechetnie przyjmuja do pracy hehe My juz stare dupy jestesmy a takich to z otwartymi ramionami nie biora do pracy :)Dlatego ja wiem ze gdyby teraz mnie wypieprzyli, to pozostalo by mi tylko otwarcie swojego biznesu, bo szanse na znalezienie czegokolwiek marne mam!!NO ale poki co jakos sie trzymam w pracy wiec nie jecze.Justka a tobie to juz tak cieżko??Ty chyba w polowie nie jestes jeszcze co??a co to bedzie pozniej??T y faktycznie idz do tej pracy na jakis czas bo w domu calkiem skapceniejesz:))A u nas marnie, maz dzisiaj do prayc nie poszedl bo zdychal, jakies grypisko go powalilo, Czarek z przedszkola wrocil placzliwy i ze stanem podgoraczkowym, wiec chyba jutro z mezem zostanie w domu. Szkod ami troche bo maja jutro dzien babci i dziadka w przedszkolu.No zobaczymy jeszcze do wieczora jak bedzie sie czul no i rano co pokaze termometr.Ja z Ola jakos sie trzymamy, oby nas nie dopadlo chociaz.
justka271
2011-01-20
18:04:16
Email
Dziewczyny wy we dwie sie zgadajcie i cos razem otworzcie hihi;) a pozniej mnie do spolki wezmiecie hahaha.Bea a ja juz jestem w 5miesiacu a termin mam na sam poczatek czerwca wiec jescze troszke.Julcia z balu wrocila przeszczesliwa;)Pol dnia przesiedziala dzis u mnie kolezanka z synkiem rocznym ale slodki dzieciak mowie wam ciagle usmiechniety;)A jutro ten dzien babci i dziadka musialam kupic ciasto na jutro bo do przedszkola impreza mala i teraz masza kolej wypadla, jestem padnieta, zdrowka!!!
Angella132
2011-01-21
13:01:33
Email
Bea z tymi starymi dupami to niby tak jest ale z drugiej strony skoro wiek emerytalny przesunac chca dla kobiet na 63 lata to u nas dopiero polowa:))) A tak na serio to masakra jest - kobiety w weiku 30 lat zeby byly uznawane za stare dupy przez pracodawcow...najlepiej nie rodzic dzieci tylko tyrac jak woly...jak urodzisz to potem masz co chcialas. Ale takie sa realia bo najwieksze bezrobocie wlasnie jest u kobiet w przedziale wiekowym 30-35 lat!!!! To jest poprostu koszmar. A wiadomo jak jest - zajdziesz w ciaze to cie wywala i potem masz kurwa takie problemy jak ja - chyba,ze sie ktos z;ituje albo po znajomosci zalatwi. Ale szkoda slow nawet.
Angella132
2011-01-21
13:03:33
Email
A co do grypy to u nas tez sie chyba cos kreci w tym temacie. Kamil tydzien jest taki jakis dziwny, Natala 2 dni juz sie smarka na calego a mnie pobolewa gardlo i dzisiaj jakas jestem taka nieswoja. A biorac pod uwage,ze tesciow aod tygodnia jest rozlozona na calego - typowe obiawy grypy - to pewnie u nas lada dzien bedzie to samo. Justka do czerwca to zleci szybko. Niedlugo ty tez bedziesz miala male dzidzi w domu. Jak poznasz plec to daj znac:)))) A co do zmeczenia to tez taka pora roku jest. Nie trzeb abyc w ciazy zeby czuc sie padnietym. Zrobi sie cieplo to sie wszyscy kepiej poczujemy:)
Angella132
2011-01-21
13:06:17
Email
A co do dnia babci i dziadka to u Kmailosa byly Jaselka 12 stycznia dla babc i dziadkow. Tesc ponagrywal ale malo Kamila widac - zreszta dzieci po kolei z wszystkich grup braly udzial wiec tylko po 1 piosence kazda grypa przedstawiala. W kazdym razie Kmail umial zaspiewac (bo to te same Jaselka co dla rodzicow w grudniu byly) i mimo,ze nie hodzil do przedszkoal wczesniej to tym razem nie stal jak slup soli. Stroj mial uszyty przez tesciow ai ustrojony przeze mnei w gwiazdki i wygladal niezle:) A mialam zapytac. CZy wasze dzieci do logopety chodza? Kamil od tego roku chodzi - cweiczy malo chetnie - najgorsze,z enie lubi malowac a pani orpocz slowek w zeszycie mu wkleja malowani - pewnie na porsbe wychowawczyn. Widac pilnego ucznia z niego nie bedzie bo juz tera zjak ma cos zrobic to 10 minut trzeba go prosic az w koncu grozba dziala:(((
bea1978
2011-01-21
18:12:54
Email
No u nas i Czarek i maz padnieci, Ola pojechala do niedzieli do mojego taty, moze chociaz ona sie uchroni od tej grypy dziadowskiej. Justka a u ciebie jakos szybko ta ciaza mija hihihi ja myslalam ze gora polowa 4miesiaca jestes!!:)A ja dzis bylam u onkologa na usunieciu pieprzyka kolejnego, mialam miedzy piersiami akurat tam gdzie fiszbiny sa i czesto haczylam o niego a raz nawet krwawilam kilka dni bo sie naderwal. No i teraz czekam na wyniki tylko, mam nadzieje ze beda oki, w czwartek ide do zdjecia szwow, mam ich chyba z 3 hehe plus plasterkowe szwy tez, dla pewnosci zeby sie nie rozeszlo, bo w tym miejscu to pracuje ciagle skora. A po za tym nic ciekawego, ludzie wkurw.... mnie na maxa, nei moge patrzec na nich, kuzwa chyba czas szukac na gwalt nowej pracy, bo w tej raz ze sie uwsteczniam, a dwa porabani ludzie tacy przychodza, ze jeszcze chwila i do wariatkowa pojade!!!Podam wam tylko jeden przyklad...: "Po ile są te bułki za 30gr???"Laski no rece opadają mowie wam!!!!!!!!!!!!!
bea1978
2011-01-21
18:14:52
Email
A jeszcze co do wieku i pracy, to moja kolezanka poszla na rozmowe do zwyklego sklepu z odzieza i majac 26 lat wtedy uslyszala, ze przykro panu jest bardzo ale on szuka osoby mlodszej!!Wiec co my tu Aniu piszemy, ze prace chcemy znalezc??Tosz my juz babcie jestesmy!!!Justka ty sie nie udzielaj w tej kwiestii bo ty gowniara jestes hahahha
Angella132
2011-01-23
20:28:09
Email
NO i masz ci los pewnie sie Justka obrazila:))) U mnie goscie...wczoraj meza siora z mezem a dzisiaj moja kuzynka z mezem i doroslym synem z oprzyszla zona imoim tata. Padnieta jestem bo sie musialam narobic w kuchni a moj maz opczywiscie zero - nawet kurde po zakupy nie poszedl tylko musialam sama latac. Kawal skur.... z niego i tyle. Ale olewam. Jutro mam kolejna rozmowe o prace. Nie jestem pewna do konca co to za praca bo z ogloszenia malo wynika. Jutro sie dowiem czy bylo warto isc:)
bea1978
2011-01-24
17:32:28
Email
Nie no chyba się Justka nie pogniewałaś co??:) U nas Czarek się pochorował przed weekendem ale już w niedziele było bez gorączki więc poszedł dzisiaj do przedszkola. NO i niestety pani dzwoniła, żeby go zabrać bo ma stan podgorączkowy i boli go gardło. No i faktycznie ma 37,6 ale gardło to boli tylko jak kaszle, no ale coz jutro mąż z nim pojdzie do lekarza, mam już numerek na jutro, bo dziś lekarka nie miała jak nas przyjać tyle dzieciaków chorych, więc się na siłę nie pchałam.Na pewno nic mu nie jest poważnego ale już nie wiem co podawać wiec maż musi iść. Po za tym u nas nic nowego, zmykam do kuchni doglądać moich skrzydełek w poiekarniku, bo mnie naszło hihi
bea1978
2011-01-24
17:33:00
Email
Acha ANiu a ty moglas olac gosci, tzn tych meza i nic im na stol nie wystawic skoro dupek nic nie pomagal i mial ich gdzies!!!
Angella132
2011-01-24
18:10:59
Email
Bea ja tak nie umiem. Goscie przychodza do nas a nie do niego albo do mnie..to tylko taka gadanina mojego meza...musi mi dokuczyc i juz. Szkoda Czarka. Al epewnie masz race i to nic powaznego. U nas sie tak kreci juz od tygodnia z choroba i sie wykluc nie moze. Mnie lamie w kosciach. po bolewa garlo i nic wiecej. Natala sie smarka a Kamil od czasu do czasu zakaszle. Moze nas ominie i tym razem nie da nam popalic choroba. Poza tym bylam dzisiaj na kolejnej rozmowie....i znowu dupa. Tym razem z powodu tego,ze szukaja osoby, ktora w sumie pracuje w terenie...ciagle wyjazdy no i vertyfikat z angielskiego. Te wyjazdy jzu skreslaja sprawe bo przy malych dzieciach to nierealne....Wiec szukam dalej:)
justka271
2011-01-24
18:37:42
Email
Hej;) oczywiscie obrazilam sie okropnie na was hahaha wezcie niema za co ale niezle 26lat i stara ale tak u nas jest ja uwazam stary to 70lat ale coz poradzisz...U nas ok jutro wracam do pracy troszke popracowac ciekawe jak to bedzie czy dam rade...Bylam dzis u lekarza chlopiec bedzie Julcia miala racje od poczatku niezle:) Kurcze wracam do pracy i wraca razem ze mna zima juz od dzis pizdzi i to niezle jak bede zle sie czula to pojde na zwolnienie i tyle nie bede patrzec na to.Ok spadam troszke poprasowac ciuszkow;)
Angella132
2011-01-25
17:55:58
Email
Justka gratulacje!!! Bedziesz miala parke tak jak ja i Beata:)))) Moja kumpela tez bedzie miala synka wiec ten rok chyba obrodzi w chlopakow:))))))))))))))
Angella132
2011-01-26
13:19:24
Email
A co tu taka cisza? U mnie jakos leci. Po malu i bez zmian. Chyba dzisiaj z mala naspacer wyjde. Albo sie rozchoruje albo wyzdrowieje bo narazie ciagle tak samo - katar lejacy z nosa...
bea1978
2011-01-26
19:57:55
Email
Ech ja sie nie odzywam bo ciagle cos, Czarek od piatku w sumie chory i chorera wie co mu jest.Niby nic oprocz lekkiego kaszlu i goraczki, no ale za dlugo ta goraczka trwa. Maz byl z nim ulekarza we wtorek, lekarka dala leki i jak do jutra nie przejdzie to znowu mamy do niej isc. No tobiore na jutro i piatek wone, mam juz 5numerek na 9 rano do lekarki, zobaczymy co powie. Do tego w nocy dzisiaj Czarek wstal i znowu zapalenie ucha, dopiero co dwa tygodnie temu mial i znowu, wiec ide do laryngologa jutro o ile sie dopchamy. boje sie strasznie bo pewnie bedzie chciala mu cos tam przebijac, bo mowila ze jak bedzie nawracalo to zapalenie to trzeba bedzie cos tam przebic, strach sie bac normalnie!!!! Po za tym mnie od 2 dni bolal zab, jeden z tych co robilam jakis czas temu i lekarka nie dawala mi gwarancji ze bedzie okej, no i jak widac odezwal sie skubany jakis czas temu, cmiło mnie lekko a dwa dni temu wypadla plomba i zaczal bolec na maxa. NO i poszlam dzisiaj do dentysty, rozwiercila go znowu, dala lekarstwo i czekam az przejda leki przeciwbolowe i ocenie czy nadal boli czy przechodzi, mam nadzieje ze da sie go uratowac... Po za tym pojechalam do kumpeli co ma otyka i chciala sobie zrobic jakies nowe okularki ale zboczenie zawodowe nie dalo mi nic wybrac bo oczywiscie nic fajnego nie bylo wg mnie :(Jak sa fajne to niestety nie leza na moim nosie, chcialam plastikowe z tego typu co si enosi teraz ale dupa blada bo bez noskow sa a co za tym idzie na nosie stoja a nie leza.Inne modele dla mnei sa normalne a ja chcialam cos wyjatkowego hehehe wiec nie mam nic na ta chwile :( Co by tu jeszcze skrobnac, acha jutro mam zdjecie szwow juz dupaskiem trzese bo na pewno bedzie bolalo haha
bea1978
2011-01-26
19:59:52
Email
Justka fajnie, bedzie kolejna parka na forum :)a ty sie cieszysz czy bylo ci wszystko jedno co bedziesz miala??
justka271
2011-01-27
06:58:37
Email
Bea moze bedzie dobrze niemartw sie panikaro(fajnie tak pocieszac jak panikuje panikara a kolejna panikara pociesza))ale zobaczysz bedzie dobrze!Kuzwa wrocilam do pracy i wiecie co kurde wstaje codziennie o 4 rano i nie spie szlak mnie trafia bo w pracy ledwo zyje niewiem co jest jak siedze w domu toi jest wszystko wporzadku ale troszke chcialo mi sie popracowac,a co do plci dziecka to bylo mi obojetne czy chlopczyk czy dziewczynka fakt ciuchow po Julce mam od groma wiec bede musiala popzebierac i powystawiac na alegro a o juz 10kg mam na plusie pewnie przytyje tak jak przy Julce ze 20 kg hehe.Ok ide suszyc wlosy bo dzis troszke wczesniej jade do pracy bo caly dzien sama jestem nikogo nie bedzie zanudze sie..Milego dzionka!
bea1978
2011-01-27
08:26:25
Email
Justka wklej jakas swoja fotke z brzusiem!!!!Pokaz jak tyjesz kochana, ja tyje razem z toba, juz kilka osob mi powiedzialo ze przytylam, oczywiscie przez obzarstwo bo nie pale trzy tygodnie i zre jak kobieta w ciazy!!!A u nas wlasnie po wymianie okien u dzieci w pokoju, to bylo ostatnie do wymiany wiec jeszcze jutro nabalaganiom i luzik mam :)Zaraz lece z Czarkiem do lekarza., dalej goraczkuje, uszy oba bola ech mowie wam mam dosc!!
Angella132
2011-01-27
13:55:47
Email
Bea jak choroba bierze to na calego. Moze ten katar sie przyczynik do zapalenia ucha i dlatego Czarek ma goraczke. Co do szwow to zobaczysz,ze nie bedzie tak strasznie:) A ty chyda jestes bardzo wiec nawet jesli przytylas 3 kg to pewnie widac..a 3 kg to 2 duze kupy:)))) Przyjdzie wiosna to zrzucisz. Justka a ty sie nie martw bo tez po ciazy zejdzie ci wszystko. CIuchy po JUlce moze sie jakie sprzydadza po domu. Ja tak mialam i Natala do tej pory np spi w pizamkach po Kmailu. Mam teraz sporo nowych ubran bo mala podostawala wiec narazie ciuchy po Kamilu gdzies spakowane sa. Czekaja na nowe dziecko...hehehe Moj chrzesniak bedzie teraz w czerwcu tata to pewnie on dostanie jako pierwszy. Jeszcze nie wiedza co bedzie ale po Natalce mam sporo bialych ciuchow wiec sie na bnk przydadza..obojetnie co to bedzie:) U mnie w sumie po starem,u. Mala bez zmian- kaszelek i katar. A z nowosci to sie mi kumplea nowa przeprowadzila kolo mnie :) Mam now akolezanke - tylko,ze ona pracuje i dopiero po 20 ma 10 dni wolnego. To znajoma z tego kursu ksiegowosci - ona tez ma synka malego - 3 miechy od natalki straszy. Dzisiaj bylysmy na spacerku. Widac grono znajomych mi sie powieksza:) Poza tym tesciow ami przyniosla Natalki dokumentacje medyczna...taka jestem gapa,ze zostawilam w przychodni jak bylam na szczepieniu z mala. Nawets ie nei kapnelam,ze tego nie mama - wiecie ksiazeczka Ntalki, wypisy ze spzitala i rozne inne wyniki badan! Przyszlo do tesciow poczta - myslalam,ze to papiery z Chorzowa z neurologii...a tu mi tesciowa wyjmuje malej ksiazeczke..normlanie mnei zgielo! Dopiero bym miala balety jakbym 15 lutego szla z mala do neurologa i ksiazeczki bym szukala. Ale na szczescie w przychodni panie sa uczciwe:) Szkoda tylko,ze nikt nie zadzownil to bym podeszla - am doslownie 2 kroki. Tylko przez poczte sie wyglupialy i poleconym wysylaly...no ale taka polityka i nic na to nie poradze.
bea1978
2011-01-27
14:44:26
Email
Oj Czarek tez spal w pajacykach rozowych po Oli hihi i jakos nie mial nic zlego do powiedzenia wtedy hihi Aniu fajnie ze mas zkolejna kolezanke, zawsze to bedziesz miala do kogo sie odezwac czasami :)Co do Czarka to tak, w sumie lekarka nic ciekawego mi nei powiedziala, rodzinna stwierdzila to co wiedzialam czyli zapalenie uszu, do laryngologa pojechalismy i po 2godzinach do domu zjechalismy. W sumie laryngolog nic mi nie powiedziala ciekawego, tylko ze Czarek jest alergiczny no i ze ma zapalenie uszu...Dostalismy lekow za 100znowu, jakis syrop na alergie, zeby w nosie sie lepiej zrobilo, antybiotyk augmentin i jakies krople robione do nosa i do uszu ale to mam do odebrania po 16 dopiero w aptece.Kuzwa juz tyle kasy zostalo w aptece ze szkoda gadac, dobrze ze mi limit na kredytowce podniesli o 400zl to moge teraz to wykorzystac, bo bym musiala pozyczac od taty gdyby nie to. Dobra zmykam pierogi odlac, oczywiscie mrozone bo obiadu nei byo kiedy zorbic wrrr Jeszcze zdjecie szwow i odebranie lekow i moge odsapywac, w sobote do pracy ide ale jutro za to bede miala luzniejszy dzionek, no ni eliczac sprzatania chaty po wymianie okna :)
Angella132
2011-01-28
17:50:30
Email
A co z oknem sie stalo? Czy wymienialiscie na nowe - bo nic nie pisalas? Przy dzieciach to mozna majatek zostawic w aptece..ja cos o tym wiem:)))) U mnie w sumie bez zmian. Odezwali sie z tej firmy co bylam na rozmowie ostatanio - zeby mnie na druga rozmowe zaprosic..ale odmowilam. Laski praca nie dla mnie - jak sie zastanowilam i przeanalizowal to praca dla singla i jeszcze nie zwiazanego z miejscem. Facet mi mowil na rozmowie,ze to praca u klienta - wyjazdy po min 3 dni...a zazwyczaj 10 dni 2 tygodnie. Przy mojej dwojce to zupelnie nie wchodzi w gre. Dlatego nie robilam sobie nadziei i poprotu powiedzialam,ze juz nieaktualne. Zreszta taka robota i na reke 1 tysiak??????? Chyba gra nie warta swieczki. Dlatego szukam dalej. Zreszta ja szukam glownei w ksiegowosci a tu praca polegalaby na jezdzeniu i tlumaczeniu ksiegowym jak pracowac na ich programie...zero rozwojowe jesli chodzi o ksiegowosc....tak to juz jest..
Angella132
2011-01-28
17:51:42
Email
Poza tym wekeend zapowiada sie znowu ciekawie. Jutro sprzatanie nas czeka, w niedziele Natala trafia do tesciowej a my w 3 jedziemy do moich rodzicow - moja mam ma 60 urodziny. Dobrze,ze przynajmniej w niedziele cos sie bedzie dzialo....zaczyna mnie dolowac to siedzenie w domu.
bea1978
2011-01-30
09:45:44
Email
Tak ANiu okno wymienialismy bo u dzieci jeszcze stare jako jedyne zostalo.Wszystkie pozostale mam juz wymienione, a teraz juz i u dzieci z glowy :)Co do tej pracy Aniu to wydaje mi sie ze albo cos pomieszalas albo pracodawce potrzaskalo, ze za tysiac zlotych a praca glownie w terenie!!No w zyciu bym nie poszla za tyle!U mnie tez wszedzie za najnizsza przewaznie idziesz ale to do sklepow, w bankach i ksiegowsci masz na dzien dobry wiecej, moze nie super wiele ale na pewno nie goly tysiac!Choc teraz to roznie wszedzie, w banku jednym kasjerka dostaje tyle co ja z nadgodzinami, wiec wcale nie tyle co bym sobie wyobrazala...Czarek dalej na antybiotyku, ten tydzien w domu musi siedziec jeszcze, Ola na zimowisko bedzie tydzien chodzila, wiec chociaz ja z glowy mam przez tydzien, potem mam tydzien starego urlopu jeszcze wiec bedzie oki :)
justka271
2011-01-31
11:31:22
Email
A my dzis w domu Julka w sob wieczorem dostala temp i taak co jej zbije to po jakims czasie wraca jutro idziemy do lekarza narazie ma stan podgoraczkowy masakra wygadalam ostatnio ze Julcia nie choruje i prosze...
Angella132
2011-01-31
13:44:00
Email
Justka z dziecmi tak jest. Choroba przychodzi niespodziewanie:( U mnie w kratke - raz kaszel i katar, potem mija niby i za chwile sie nowu pojawia. Bea co do tej roboty to nic nie pochrzanilam...takie warunki proponowali. Mi nie odpowidalo raczej to,ze z ksiegowoscia ta robota ma niezbyt duzo wspolnego - musisz znac podstawy a dwa,ze wiec czasu spedzisz w rpzlace z rodzina niz w domu a wiadomo przy moich chorowitkach nie wchodzi cos takiego w gre. Poza tym wczoraj bylismy na urodzinac mamy i mam lekiego kaca...ale najgorsze,z emam taki ucisk w klatce piersiowej - cala noc nie spalam bo mi bylo ciezko oddychac. Dizisja raz jest lepiej a raz gorzej...kurcze mam nadzieje,ze to minie - boje sie,ze to wina tabletek anty.:((((
Angella132
2011-01-31
18:48:49
Email
Laski ja chyba dostane zawalu...przyszly do mnie w koncu dokumenty z Chorzowa - Natalki pelen wypis - i sie okazuje,ze w badaniu rezonansu magnetyczngo, ktory ponoc jak wychodzilam w lipcu z mala nic nie wykazal zlego - teraz opisuja,ze mala ma jakies zmiany patologiczne w mozgu - opisane fachowym jezykiem i na koniec stwierdzenie,ze sugeruje to stwardnienei guzowate. Poczytalam w necie i odechcialo mi sie wszystkiego. Mam dola i chyba zalicze naparwde jakas depreche....
justka271
2011-02-01
10:06:57
Email
My dzis idziemy na 11.15 do lekarza ciekawe co nsm powie JUlka narazie niema temperatury.Ale mowi ze ja gardelko boli i troszke kaszle no i katarek ma. chyba cos ja bierze a ostatni raz byla chora w czerwcu to i tak super chyba te szczepionki uodparniajace dzialaly.Aniu a co do wynikow Natalci to moze nic strasznego ja nie chcem czytac o tym bo zaraz nabiore niewiadomo co do glowy a taka jestem wiec nie czytam co to znaczy...ale wiesz ze to na bank cos zlego?Konsultowalas to z lekarzem jakims?Bo wiesz jak to czasem z internetem jest.
Angella132
2011-02-01
14:22:00
Email
Justka jak sama nazwa wskazuje juz stwardnienie nie wrozy nic dobrego a guzowate to opis choroby. Poprostu to rodzaj guzkow w roznych narzadach, ktore z czasem albo moga sie zwapnic albo zezlosliwic. Natala ma w mozgu zmiany odpowiadajace guzkom - ich rozmieszczenie w mozgu i do tego padaczka (tak jak przy wescie - czyli typu zgieciowego) sugeruje,ze jest to stwardnienei guzowate. Nie chce mis ie pisac...Ide dzisiaj do pediatry zeby jej sie doradzic a raczej od niej dostac skierowanie do okulisty, na badanie usg jamy brzusznej - zeby wykluczyc guzki w innych narzadach i do tego jeszcze musze ja podpytac co z rezonansem w CZ-wie. Natala musi miec powtorzone to badanie , EEG mamy 15 lutego a na rezonans pewnei poczekamy troche. A prywatnie nie pojde bo to koszt z 600zl o ile nei wiecej:(((
bea1978
2011-02-02
19:00:54
Email
O ja piernicze Aniu wspolczucia, myslalam ze po wyjsciu ze szpitala wszystko bylo jasne, ze nic powaznego malej nie jest, a tu taki szok!!Gon do lekarza rodzinnego a w sumie to chyba szukaj neurologa dzieciecego na miejscu zeby Natala byla pod stala kontrola co??U nas oki, Czarek w domu, raz u mojego taty raz z nami na zmiane bynajmneij do przedszkola nie chodzi, bo antybiotyk konczymy, jutro kontrola u laryngologa, mam nadziee ze pogoilo sie w uszkach i nic przebijac nei bedzie. Ja mam urlop od poniedzialku wiec wiecej czasu bede miala na odpoczynek wreszcie :)Teraz zmykam, bo dzieci w wannie a ja musze do tesco jechac jeszcze, bo wczorja bylam na wyprzedazy w Tako i kupilam sweterek a mierzylam jeszcze dwie bluzki fajne ale nei wzielam bo mi kasy szkoda, ale dzis przemyslalam ze jednak je kupie, mam nadzieje ze beda jeszcze hihi
bea1978
2011-02-02
19:02:22
Email
Justka a jak z Julcia, co lekarz powiedzial??U nas swinska grypa panuje, ludzie z otoczenia umieraja na swinska, dzis choali babke co ja cale miasto zna, chyba nawet w telewizji o niej mowili, na sepse umarla, kuzwa strach myslec o tych chorobach!!
Angella132
2011-02-03
10:26:06
Email
Bea ja tez myslalam,ze ten rezonans jest w porzadku bo tak mi powiedziano a nawet opisano we wstepnym opisie. A tu szok! Ja neurologa dla malej mam juz od dawna - to ta lekarka co jest ponoc najlepsza w Cz-wie. Juz jestem do niej umowiona na 15 lutego na EEG i na wizyte 7 marca. Wczoraj maz zadzownil do Chorzowa ale za wiele sie nie dowiedziala bo rozmawial z pielegniarka a lekarka prowadzaca Natale jest dop 14 lutego na urlopie. Zadzownil do tej naszej naurolog (ona nas pokierowala do Chorzowa bo i tam zna lekarzy ) powiedziala,ze narazie nie ma co dzialac szybko bo nie ma takiej potrzeby. Mala ma juz ustalona wizyte na EEG i po tym badania 7 marca oni mi wszystko powie co dalej. A rezonansem to wyglada sprawa tak,ze to nie wystarczy byle jaki sprzet tylko musza byc dobrzy radiolodzy , ktorzy ta choroibe znaja i zajmuja si edziecmi. Ona na wizycie 7 marac mi powie co dalej. Wiec narazie nei robimy nic. Poza tym,ze tak na parwde to sie nic nie dzieje. A poza tym dzisiaj ide do sadu pracy zeznawac jako swiadek - ta moja kolezanka z kursu co z nia na spacery chodze sadzi sie z byltm pracodawca. NO i zadzownili do mnei z tej firmy co bylam we wtorek na rozmowie i mam rozmowe w przyszly wtorek - druga decydujaca. A o swinskiej grypie nic nie slyszalam bo chyba od 2 tygodni nie ogladalam TV:( Ale ta grypa to tak samo jest smiertelna jak zwykla. Jak ktos ma mniejsza odpornosc, wady serca i inne dolegliwosci to normalnie,ze jest bardziej narazony. No i poza tym czym bedzie cieplej tym wiecej swinst wyjdzie ...juz sie tego boje. A do lekarki piwreszego kontaktu z mala poszlam od razu i wiecie co!!!! Nie wiedziala co to za choroba!!!!! Tak to pediatrzy nasi sie znaja. W sumie to ja jej wiecej powiedzialam niz ona mi i skonczylo sie na tym,ze neurolog mnei poprowadzi:(((
bea1978
2011-02-03
19:23:12
Email
Bede trzymala kciuki we wtorek Aniu:)A swiadkiem czemu jestes??Pracowalyscie razem czy co??Co do waszej lekarki i nieznajomosci choroby...nie wiem czy sie smiac czy plakac, dobrze ze ja nie odkrylam takiej "zalety" u naszego rodzinnego lekarza...My dzis bylismy u laryngologa na kontroli, niby wszystko jest oki, nadal mamy wkrapiac do noska te krople ale maz nie doslyszaj jak dlugo i kiedy znowu do lekarki mamy isc, kuzwa daj chlopu gadac z lekarzem wrrrr Ja w tym, czasie bylam raczki Czarkowi i nei slyszalam cholera i mam problem teraz kiedy znowu isc, bo ma robic badanie sluchu Czarkowi. Ale na ta chwile powiedziala ze maly ma slabszy sluch bo od ciaglego kataru uszy mu sie przytykaja. Na miejscu taka trabka odetkala mu uszy dmuchajac mu w nos powietrzem i od razu mowil ze lepiej slyszy. Teraz juz w odmku znowu mowi ze si ezatkalo jedno, lekarka kazala na m kupic specjalne baloniki do dmuchania nosem, jest przy nich instrukcja jak dmuchac i wtedy uszka sie oddykaja, zobaczymy jak kupie, bo nie bylo w jednej aptece dzisiaj a nie chcialo mi sie juz jezdzic nigdzi ewiecej, bo prosto z pracy jechalismy do lekarza. Wiem tylko ze jakies 60zl kosztuja, niezle nie nie wiem ile ich tam jest bynajmniej kazdy mozna uzyc z dwa, trzy razy ponoc :)
Angella132
2011-02-04
10:19:15
Email
Bea pewnie byc sie na takie cos jak ja z lekarzem natknela gdyby chodzilo o nieznana chorobe. Ale w sumie co sie dziwic jakpediatrzy tak naparwde to lecza tylko katarki kaszelki i gardelka..a czasmi i na tym sie dobrze nie znaja. Co do Czarka sluchu to Kamil tez mial taki okres,ze mniej slyszal. Mial 2 razy badania sluchu na specjalnym aparacie i tez mniej slyszala le to wlasnie przez ciagle katary. Na pewno bedzie dobrze i wyrosnie z tego ale ie zawadzi dmuchac i dpychac uszki zebys ei to w zapalanie zatok nie przerodzilo. A ja bylam swiadkiem u kolezanki - zeznalwalam jako swiadek posredni - ani nie pracowalam tam ani nie znam tej firmy tylko zeznawalam to co mi mowila koleznka. W sumie bylo dlugo bo sie sprawy w takich sadach zawszr opozniaja, mialo byc na 12 a weszlismy o 14. Najpierw zeznawali swiadkowie z pracy tej znajomej wiec ich maglowali po 20 minut a na koniec ja, koleznkai siostra i maz. Szybko i konkretnie. Ale do 15 zeszlo.
bea1978
2011-02-06
10:23:47
Email
No ja tez mam nadzieje ze z uszami dojdziemy do ladu i bedzie oki. Ja mam urlop, ech juz mysle ze za tydzien sie skonczy i znowu zacznie sie praca ehhe LAski wczoraj wazylam sie u taty, na wadze ktora daje najleprzy pomiar, jestem w szoku, bo w rowny miesiac niepalenia przytylam5kg!!!!!!!!!!!Masakra kuzwa, nie wiem co robic bo ja ciagle glodna jestem teraz i ciagle jem!!!!!!!Nie moge ni ejesc bo zaraz mnie mdli, nie wiem co robic, moze macie jakis pomysl na podjadanie bez tuczenia?Co moge wciągac naokraglo ale bez kalorii??!!Marchew odpada hehe bo juz mnie dziasla bola :)Od cytrusow wyszedl mi zajad i nie moge go wyleczyc wiec raczej tez odpadaja...maz mowi ze jak dojde do 70kg to rozwod wezmie ze mna buuuuuu mam juz 61kg!!!!Zaczne z nim na nasza silownie chodzic moze cos zrzuce kurde felek :((
A my wczoraj pojechalismy do taty do piwnic (ma3)robic porzadki i znalazlam kupe ksiazek ze szkol i po za tym moje stare pamietniki!! Laski ale si enasmialam czytajac kilka wieczorem, jaka ja naiwna i glupia bylam to bym nie pomyslala nigdy!!!A to takie pamietniki z podstawowki wiec sobie wyobrazcie, pierwsze niby milosci haha no smiechu kupa. Na dzis zostawilam sobie wszystkie listy tez z tych czasow, wiecie z kumpelami z kolinii i innymi znajomymi z czasow podstawowki i sredniej :)
Angella132
2011-02-07
12:07:48
Email
Bea nie podjadaj nic...gumy do zucia tylko wzmagaja apetyt wiec moze jak rzucialas fajki to nicorette sobie od czasu do czasu wwez. Albo landrynka i dlugo go w buzi mietol....nie wiemc o ci doradzic bo ja ostatanio tez podjadam. Ale wieczorami cwicze bo w marcu 5 mama wesele wiec jakos musze wygladac:)
justka271
2011-02-07
19:37:41
Email
Melduje sie;)) Jestem ale mimo siedzenia w domku niemam czasu skrobnac hehe lenistwo.Jutro wracam do pracy popracowac nieiwem na jak dlugo okaze sie nic nie planuje bo nic mi nie wychodzi.Wogle zastanawiam sie czy po wyplacie nie zaczac pomalu kompletkowac ciuszki bo Julci przejrzalam to uwierzcie mi duzo bylo porzulknietych i wiekszosc rozowe,lub z dodatkami dziewczecymi wiec odpada.A wy pamietacie kiedy kupowac zaczelyscie ciuchy?Bo ja przy Julce to bylam w 7 miesiacu jak sie nie myle.Kurcze zab mnie boli i niewiem ktory lipa zdjecia nie zrobie napewno po prawej stronie wrr mam sie z tymi zebami...Bea odpoczniesz sobie i widze ze ty tak jak ja jak mam wolne to sobie od razu mysle jeju zaraz znow do pracy kurde nawet w domu czas szybko leci nawet szybciej niz w pracy...
bea1978
2011-02-07
21:08:19
Email
Aniu gum nicorette nie bede zarla, bo i po co mam pchac w siebie nikotyne??skoro daje rade bez niej??Landryny to ja pogryze od razu i wepchne do papy nastepna, wiec dupa odpada hehe mysle co chwile jak cos do papy pcham o tym, czym to slodkie zastapic i nic nie przychodzi do glowy :(No coz, najwyzej bede grubasem i tyle :)Justka ja ciuszki to kupowalam od samego poczatku ciazy z Ola, no moze nie od pierwszych tygodni ale w 3-4 miesiacu na pewno juz cos mialam :)Wozek kupowalam chyba jakos w polowie ciazy.Z Czarkiem to sporo rzeczy mialam, dostalam i sporo kupilam tez dosc szybko, nie bylam przesądna bo niby lepiej nie kupowac wczesnie zeby nei zapeszyc, jakos jak byla fajna okazja to kupowalam i tyle :)A ja dzis caly dzionek w pedzie a w sumie w aucie, czas smignal ekspresowo. Jutro chce isc do fryzjera ale czy dam rade to nei wiem, bo siorka ma przyjechac z moja Ola bo u niej jest, na obiedzie maja zostac wiec nie wiem czy znajde czas na fryzowanie. Cos czuje ze na tym urlopie to ja czasu nei bede miala w ogole dla siebie!!:(
justka271
2011-02-08
12:02:41
Email
Bea cos musisz wymyslec zeby nie tyc kurde najgorsze w tym rzucaniu palenia jest te tycie.Kurcze ale ja sie dzis nudze w pracy:(
Angella132
2011-02-08
18:22:30
Email
Bea niby dajesz rade z fajkami ale wlasnie do podjadanie to podswiadomy brak nikotyny plus oczywiscie ruch wkladania do buzi czegos. Nie wiem co innego ci doradzic. Chyba bycie grubaska ci nie grozi :) A co do mnie to bylam na tej rozmowie i dalej mam mieszane uczucia. Spytalam o czlonkowstwo - bo zeby zaczac pracować trzeba zostac czlonkiem SKOku - wpisowe to 95 zl - tzn wpisowe plus jakies tam akcje i inne przymusowe rzeczy. Do tego trzeba z sadu zalatwic sobie dokument,ze nie bylam karana - koszt 50 zl - moj koszt bo oni tego nie zwracaja. No i co miesiac jakas "deklarowana dowolnie" kwoat czlonkowska. Poza tym wszystko inne chyba oki. Poza tym,z enie pracuja na jakims konkretny programie tylko w excelu i platniku....Na ROZMOWIE MIALAM ZAGADKI LOGICZNE, ZADANIA Z KSIEGOWOSCI - TAKIE PROSTE I Z EXCELA. bYLAM ZASZOKOWANA BO TAK PARWDE MOWIAC CZULAM SIE JAK NA JAKIMS KOLOKWIUM:(((Troche to smieszne no ale maja pewnie takie a nie inne wymagania zanim pracownika przyjma. Boje sie powiem wam szczerze w takie spoldzielneiw chodzic bo sama nazwa i opis ich statutu - z enie prowadza kas dla zarobku tylkod la dobra czlonkow juz zle wrozy. No ale ja mam pecha w kwestii pracy wiec sie pewnie wladuje w jakies dziadostwo..chyba,ze tym razem los mnie oszczedzi:)
Angella132
2011-02-08
18:23:18
Email
Justka a ja kupowalam ciuszkid la Kamila chyba okolo 7 miesiaca a dla Natalki to czesc mialam po Kamilu a wyorawki dla malej kupowalam przez internet chyba w 8 meisiacu. Wiem ,ze w jednym i drugim przypadku spakowana bylam do porodu juz miesiac wczesniej:)
bea1978
2011-02-09
08:43:07
Email
Oj Aniu ja bym chyba dala spokoj z ta praca, dziwne to wszystko dla mnie jest, nie wiem co ci doradzic...A ja znowu od rana zaganiana, ale dzis juz spokojniejszy dzionek bede miala chyba, bo tak albo ja gdzies jezdze albo ktos do mnie i caly dzien w biegu mam:(Wczoraj siostra ze swoimi dziecmi byla, plus moja dwojka wiec bylo super glosno :)na wieczor ledwo zylam i przed 22 padlam :)Dzis planuje jechac do kumpeli na kawke ale jakos z Ola mi sie nie chce za bardzo, bo to bedzie marudzic pewnie ze nudnooooo.Pomysle jeszcze zanim mloda wstanie powinnam miec jakis plan na dzisiejszy dzionek :)Laski macie jakis dobry lek na zajad???zrobil mi sie miesiac temu, uzywam masci z apteki ale gowno daje, smarowalam juz chyba wszystkim, sudocremem, sacholem stomatologicznym, propolanem kuzwa i nic!!ciagle mi peka i peka, mam juz dosc lazenia z brzydkim koncikiem ust!!!Przychodzi mi jeszcze na mysl tribiotyk, taka masc z antybiotykiem ale nei wiem czy to mozna na zajady klasc??A po za tym wczoraj bylam u fryzjera, podial mi z 3cm wlosow, wyrownal prawie i teraz moga sobie rosnac, jestem pączuszek ale co tam, miesiac i beda juz dluzsze wlosy bynajmniej teraz mam tylko lekko prawa strone dluzsza od lewej wiec moge zapuszczac :)
bea1978
2011-02-09
12:10:54
Email
Ech wrocilam do domku, bylam na kawce u kumpeli w zak. optycznym. Kurcze zamowilamn sobie znowu kolejne oprawki, bo miala takie co w miare mi sie podobaja ale lekko krzywe, a ze to plastik to wiem ze nie ma sensu takich prostowac bo z czasem wroca do swojej pierwotnej(krzywej)postaci.Wiec zamowilam takie same oby proste hehe Tak wiec moze w przyszlym tygodniu bede miala nowe okularki, bo na szkla sie troszke czeka, bo mam juz wade taka ze trzeba zamawiac z recepturowych soczewek a na te sie czeka :( Jakos dam rade, tyle czasu chodze w tych dwoch co mam na zmiane wiec te pare dni wytrzymam w tych starych hehe NO ale juz sie niecierpliwie wrrrr Ola cos mi chrypi, katar dostala w jeden dziurce wrrrr koniec ferii i sie zaczyna, szlak mnie trafi, napchalam lekow, moze sie uda nie dopuscic do powazniejszego chorobska :(
Angella132
2011-02-09
12:35:53
Email
Beata ja na zajady mam super smarowanie - dentosept A - jest na alkoholu - wiec jak na patyczek do uszu wezmiesz i przypalisz chwile to bedzie bolalao. Ale 2 dni i nie bedzie sladu - czasmi nawet wczesniej. Tak wyglada http://www.i-apteka.pl/product-pol-785-DENTOSEPT-A-plyn-25g.html
Angella132
2011-02-09
12:36:31
Email
A jeszcze odnosnie tego plynu to jest dobry na roznego rodzaju afty w buzi...dziecku raczej nie polecam bo pali przy uzyciu wiec szkrab moze ryczec pozniej. Ale dla doroslych jest super!!!!
Angella132
2011-02-10
08:23:29
Email
No i stało się! Laski dostałam pracę:))) W tym skoku arka. mam mieszane uczucia ale sie zgodzilam. Stwierdziłam,że mogę spróbować a jak coś będzie nie tak to zrezygnować zawsze można. To pierwszy krok zeby sie z domu wyrwac. Troche sie martwie o dzieci ...moj maz jak to moj maz..pewnie to przeczyta wiec nie chce mi sie poisac nawet na jego temat. Utrudnia mi nawet tak oczywista rzecz jak praca. No ale przynajmniej czym on jest bardziej wredny tym ja staje sie silniejsza. Tylkos zkoda,ze osoba, na ktora powinnam liczyc w pierwszej kolejnosci okazuje sie kims na kim wogole nie moge polegac:((((((((( No ale co poradze na to ...nic:) Mala zajmie sie tesciowa i planuje moja mame w to wlaczyc. Chpociaz przez jeden tydzien. Zreszta zobaczymy co bedzie. Moze jakas niania na jakis czas sie przyda. Nie chce poprostu tesciowej obarczac od razu cala odpowiedzialnoscia opieki nad mala. Zreszta staram sie o tym nie myslec. Powinnam sie cieszyc z tego ,ze w koncy wyjde do ludzi i zaczne zarabiac a ja zamaists ie cieszyc porpostu sie martwie jak to bedzie, czy dzieci zbytnio na tym nie ucierpia...wiem,ze to sie wydaje glupie ale znajac podejscie mojego meza byscie mialy takie same odczucia:( W kazdym razie od poniedzialku zaczynam:)
justka271
2011-02-10
09:54:11
Email
No Aniu gratuluje!Zawsze mozna zrezygnowac jak cos nie tak.Meza olej! Patrz na siebie dobrze ze masz na kogo liczyc jesli chodzi o plinowanie dzieci.Ja to zawsze musze kombinowac. U nas poza tym ok.Bea oby ci sie Ola nie rozlozyla trzymaj ja teraz w domu niech sie kuruje;) Milego dnia
bea1978
2011-02-10
10:13:47
Email
Gratuluje ANiu!!! powodzenia zycze od poniedzialku :)Moze akurat praca okaze sie dochodowa i przyjemna :)A meza olej, zawsze bylas samodzielna i teraz dasz sobie rade, kombinuj z dziecmi, szukaj pomocy wszedzie byle nie w mezu, a jego obarczysz dopiero jak juz na prawde nie bedzie co zrobic z dziecmi, wtedy ty do pracy idziesz a on zostaje z dziecmi :)Moze akurat zarobisz tyle, zeby sie utrzymac z dziecmi plus alimenty oczywiscie i zostawisz tego gnoja co ci zatruwa zycie!!!Kuzwa nei wyobrazam sobie miec pod bokiem meza na ktorego liczyc nie mozna, jessu uwierz mi ze wolalabym dom samotnej matki niz mieszkanie z takim dziadem...
A ja wlasnie koncze robic zraziki, wieki nei robilam, a teraz mam czas wiec moglam sie pobawic w zawijanie :)Mniam wlasnie sie dusza i juz slinka mi cieknie :)Juska a Ole mam w domu bo ma ferie, siedzi grzecznie i smarka na jedna dziurke hehe Jest oki tak ogolnie, pewnie to sam katarek tylko :)
bea1978
2011-02-10
10:15:22
Email
Ani udzieki za nazwe leku ale dzis o niebo lepiej u mnie wiec chyba jednak nei wyprobuje. Ja uzywam propolanu w plynie, tez pali jak cholera i super dzialal zawsze ale tym razem cos nie zadzialal!!No ale dzis juz ziewam prawie cala geba wiec jest chyba dobrze, jak sie pogorszy to wyprobuje tego co podalas :)
Angella132
2011-02-11
07:59:22
Email
Dzieki dziewczyny za mile slowa. Co do meza to olewam. Troche sie martwie zeby tesciowa nie zrobila nas w konia. Mam nadzieje,ze na mozna jej ufac. Nie wiem sama. Bardziej sie martwie wszystkim w kolo niz ta praca. No ale moze to dobrze. Zaczynam od poniedzialku. Strach sie bac..hehehe. A wczoraj bylam w koncu na bilansie 4 latka z Kamykiem. Wg pan ma 113 cm wzrostu, waga 20 kg (ale w ubraniu i butach) , poza tym ma stopy plasko-koslawe, wystajace lopatki - tu dostalismy skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, ma AZS - wiec do alergologa - tzn juz jestemy w trakcie leczenia, okulista - bo ma zeza pozornego - czyli taka falde przy nosku z prawej strony - tzw. falde wschodnia (scisle mongolska:))), ktora powoduje,ze jaks ie patrzy na niego to niby oko jedno jest blizej ustawione niz drugie. A w rzeczywistosci to ta falda tak powoduje a oczki ma rowno ustawione i wzrok oki. No i jeszcze wg naszej pediatry stulejke - znowu ponowila skierowanie do chirurga, ja nie pojde - maz sie mial tym zajac i tak sprawa czeka. Wg lekarzy innych to zarosnieta czesciowo skorka i samo zejdzie. WIec czekamy. No i pozostaje kwestia szczepienia tego po 4,5 roku. mamy po maju sie zglosic. I tyle.
bea1978
2011-02-11
08:53:48
Email
No troszku macie tych skierowan, co do siusiaka to ja bym poszla chyba dopiero jak by bpojawila sie jakas infekcja, no chyba ze sama widzisz ze pod skorka zbiera mu sie jakas wydzielina, takie zolte czy biale grudki.No to wtedy szla bym od razu. Tzn i tak proponuje ci sie zapisac, bo pewnie jakis czas poczekasz w kolejce :)A tesciowa czemu miala by sie wypiac na was??Skoro mowila wczesniej ze sie zajmie dziecmi to czemu miala by zmienic zdanie??No chyba z enic takiego nei mowila hehe to sie nie zdziw ze odmowi pomocy bo u nich to rodzinne moze byc - mowie o tej uczynnosci :)Ja jakos latem skocze na kontrole ptaszka ale z tego co widze jest wszystko oki :)Laski dzis juz piatek, koniec urlopu buuuuu jutro tez wolne mam ale juz odliczam czas do powrotu buuuu Na dzis zaplanowalam babskie zakupy z Ola, tylko nie wiem czy cos z tego wyjdzie bo chcialam na rynek duzy jechac u nas a popaduje deszcz :(
bea1978
2011-02-11
08:55:17
Email
Aniu a o jakim szczepieniu ty piszesz??Ja nic nie wiem ze cos jest, czyzbym cos przegapila??
Angella132
2011-02-12
17:19:15
Email
Bea czy to rodzinne to nie wiem. Moja tesciow amam nadzieje,ze powazna jest i podejdzie do sparwy tak jak podchodzi teraz. Ale wiem,ze to meczace ejst opieka nad dzieckiem wiec sie troche boje o to,ze przyjdzie taki dzien,ze powie koniec.
Angella132
2011-02-12
17:21:02
Email
Bea a co do szczepienia to zmienil sie kalendarz szczepien - u nas w przychodni zajebiste ogloszenie wisi,ze dzieci po 4,5 roku maja sie zglaszac na szzcepienie - to niby to co mialo byc po 6 roku. Zapytaj w swojej przychodni. Jak pojdziesz po 5 roku zycia to tez nie bedzie problemu ale lepiej sie dowiedz. Zreszta zaraz ci to sparwdze w kalendarzu szczepien.
Angella132
2011-02-12
17:31:09
Email
Kurcze Bea w necvie nic nie [isza o zmianach. Tylko wyczytalam na jednym forum,ze kaza u jakies laski w przychodni szczepic po 5 roku zycia bo to szczepienie w 6 roku to jest od 5 do 6 lat. A u mnie w przychodni jest wielki plakat informujacy i zmiane w szczepieniach i ze nalezys ei z dzieckiem zglosci na to szczepienie jak skonczy 4,5 roku. Sama nei wiem. Poczekam chyba do 5 lat i wtedy pojde. Co nagle to po diable.
bea1978
2011-02-12
19:33:54
Email
Ech ja tez nie wiem o co chodzi z tymi szczepieniami, bynajmniej przy najblizszej okazji zapytam lekarki albo pielegniarek w przychodni :)U nas dzis dzionek zalatany i minal okropnie szybko, :(juz jecze ze do pracy ide w poniedzialek buuuuuuuu A pisalam wam ze we trzy z ryneczku obstawiamy jedna babe, ze mi ukradla komorke??bynajmnei poinformowalam o tym tego policjanta co si eta sprawa zajmuje i powiedzial, ze postawi na dzionek lub dwa dzielnicowego zeby ta babe spisal, moze sie przerstraszy i powie ze to ona :)mam nadzieje ze policjant nie bedzie pytal pani czy ukradla, tylko powie prosto w pysk, ze widac JĄ na monitoringu i ma od razu gadac co zrobila z tym telefonem!!:)Ja juz mowilam policjantowi, ze mam w dupie ten telefon, w dupie stracona pamiec ale teraz chce ukarac stara pieprzona krowe, za to ze sie tak zachowala!!Mowie wam kto nei ogladal nagrania z monitoringu to az warczal na babe, bo tak podle to robi - kradnie moj telefon! No dopbra nie nakrecam sie znowu, bo juz dosc sie nadenerwowalam :)
Angella132
2011-02-14
08:09:58
Email
Bea mam nadzieje,ze baba wpadnie..chociaz liczyc na policje to chyba lekki optymizm:) No ale moze sie myle. Ja dzisiaj tez do pracy ide:) Na 10 bo mam szkolenie BHP i ogolnie dzisiaj mam miec takid zien organizacyjny. W sumie nawet nie mamjakiegos leku ani obaw...to dziwne bo zawsze przed pierwszym dniem mialam pietra...Napisze wieczorem jak bylo. A dzisiaj walentynki - Kamilek do przedszkola wzial 3 walentynki:))) Ma jakas Wiktorie , ktora bardzo lubi i sie z nia bawi wiec dla niej i dla jakis 2 kolezanek. A ja nie lubie walentynek i nie obchodze:(
bea1978
2011-02-15
19:15:19
Email
No i jak tam ANiu w pracy???Podziwiam za brak nerwow, ja to z zawalem zawsze ide do nowej pracy a ty taka wyluzowana haha No pisz jak ci idzie :)Ja jestem zalamana, zęby mi się sypią, nie nadazam robic kuzwa, z jednej strony robie kanalowo kolejny raz zeba, no i z racji ze lekarstwo w nim jest, to gryze z drugiej strony, no i tam posypaly mi sie dwa zeby, tzn wypadly mi plomby. Zaczyna jeden bolec wiec super sie zapowiada a dentyste nmam 28, bo wczorajsza wizyte mi przelozyla, masakra mowie wam. Musze dokonczyc leczenie u tej samej lekarki, tymbardziej, ze u niej wczesniej byl leczony i teraz probuje znowu go wyleczyc, ech szkoda gadac. Do tego auto nam sie dzisiaj posypalo, tata pojechal na rehabilitacje na trzy tygodnie to chyba jego auto bedziemy ujezdzac przez ten czas, bo naprawa naszego to spory wydatek chyba bedzie, wiec naprawa w tej chwili nei wchodzi w gre, no chyba ze sie zadluzymy...Ech mowie wam jak sie pieprzy to po calosci!! A z boku w sklepie kumpela dzisiaj wygrala w lotto nowego mercedesa wartego ponad 100tys kuzwa, tylko pozazdroscic takiej fuksiarze!!!Oj przydalaby sie taka wygrana w tej chwili...Jedno dobre ze dzieci zdrowe tfu tfu :)Acha z leprzych wiadmosci to ta, ze dzis wpadl do mnie dzielnicowy i jutro ma krazyc w poblizu autem i w razie jak sie ta baba pojawi to mam dzwonic do niego i podleci szybko :)Mowi ze zabierze babe jako podejrzana na komisariat i tam porownaja jej wyglad z wygladem baby z monitoringu :)Mam nadzieje, ze cos to da i w ogole ze babsko si epojawi jutro bo od poniedzialku jej nie bylo wrrrr
justka271
2011-02-16
09:26:38
Email
Bea mnie tez od wczoraj boli zab niewiem ktory cholery mozna dostac dzis mam wizyte bo robie kanalowo zeba to przy okazji ktorys trzeba bedzie zrobic tylko boli mnie po lewej stronie ale ktory wrrr.Aniu cos sie nie odzywasz?Jak praca? Ale u nas zimno mwoie wam masakra pogoda...
bea1978
2011-02-16
18:55:08
Email
Ech mnie to juz cala geba napieprza kuzwa od tych zebow!!Chyba wyrwe wszystkie i proteze sobei zrobie!!!Z Ola bylam dzisiaj i jej wyrwali dolna 4, ale dzielna byla ze hej, lekko jeknela tylko :)U mnie tez strasznie zimno, rano jak ide do pracy to zanim otworze sklep to ide sie grzac do dziewczyn w innym sklepie co od 6 pracuja hehe i dopiero potem dzialam u siebie :)Baby zlodziejki dzis znowu nie bylo cholerka, zla jestem bo dzielnicowy codziennie nie bedzie przychodzil i czatowal na nia wrrr Po za tym zaraz musze isc na to zimno z mezem, bo udalo mu sie chyba naprawic samemu ta czesc od auta co padla wiec trzeba ja zamontowac i sprawdzic czy dzziala, wrrr jak sobei pomysle o tym zimnie to juz mna trzesie :(
Angella132
2011-02-16
21:13:49
Email
Hejka. Laski nie pisalam wczoraj bo net mi nie chodzil. A w pracy narazie oki. W sumie roboty mase a do tego na nauczenie czasu malo - bo laska, ktora mam zastepowac ma rodzic na poczatku czerwca..ale porod a pojscie na zwolnienei to dwie rozne sprawy sa wiec malo mamy czasu. Z tym,ze wszystko by szybko poszlo gdyby nie ,ze dostepu do jednego programu nie mam a informatycy (jest ich 3) spiesza sie powoli z robota swoja. Poza tym wdrazany jest nowy system do srodkow trwalych i sa oczywiscie roznice miedzy nowym i starym programem - no i mi przyszlo w udziale szukac tych roznic. A to zabawa na 102 jest. Wiec zamaist juz klikac i sie uczyc co i jak to kurde szukam (z ta laska w ciazy) gdzie lezy przyczyna tych roznic i oczywiscie czekam na informatykow:( Poza tym jakos leci. Natala z tesciowa chyba niezle sie bawi - ale tesciowa mowi,ze miala cos jakby atak padaczki. Sama nie umie tego nazwac - jakby chwilowy zanik swiadomosci. Tesciowa z mezem byli z mala na EEG wiec teraz zostaje czekac do 7 marca na wizyte u neurolog. Niby jest wszystko w porzadku ale zostaje ta obawa o mala..i mysli co dalej.....A ja mam przerabane bo gdyby wyszlo,ze jednak jest cos powaznego to nie wiem czy sens jest zebym pracowala...tzn sens jest ale czy beda takie mozliwosci. Bo jak bedzie z mala trzeba po szpitalach jezdzic to wypadnie na mnie a zaden pracodawca taki laskawy nie jest zeby czekac az swoje sparwy pozalatwiam z dzieckiem....mam przerabane i juz. Jakis pech mnie od paru lat przesladuje i juz....
bea1978
2011-02-17
16:28:59
Email
Aniu nie zakladaj z gory ze bedzie zle!!Co do ataku Natalki to wydaje mi sie ze tesciowa troszke panikuje, jest z mala pierwszy raz tak dlugo i doszukuje sie teraz jakis dziwnych rzeczy.Tyle czasu mialas spokoj z atakami a teraz nagle jak poszlas do pracy a mala do tesciowej to mala ma nawrot??eee ja bym podeszla do tego z wielkim dystansem kochana :)Zreszta jak wyniki beda niedobre to wtedy sie martw, na razie daj spokoj i ucz sie nowej pracy :)U nas po staremu, zadnych rewelacji nie ma. Dzis przyszla zlodziejka ale dzielnicowy mial problem z dotarciem bo pracowal na druga zmiane, umowilismy sie ze w przyszlym tygodniu bedziemy na nia polowac bo on ma pierwsze zmiany, mam nadzieje ze baba nie zejdzie z tego swiata, bo dzis zalila sie u dziewczyn w innym sklepie ze taka chora, ze ma takie cisnienie wysokie, ze krew z nosa ciagle leci...oby dozyla dnia w ktorym ja kara dosiega!!W ogole mi jej nie szkoda!!
Angella132
2011-02-19
18:22:09
Email
Bea ja narazie daje luz i sie nie martwie - przynajmniej probuje. Co do tej baby to ciagle jestem ws zoku,ze taka stara a taka lasa!!! Po cholere jej ten telefon???? Szok i tyle. A ja dzisiaj na spacerku bylam z mala i z ta kumpela. Super sie lazilo chociaz zimno bylo bardzo. Ta znajoma tez pewnie pojdzie dopracy od mmarca wiec obie znalazlysmy cos w sumie w tym samym czasie. Teraz mniej mamy czasu na pogaduchy o dzieciach ale i dzieci wieksze wiec mniejs ie czlowiek martwi. Poza tym dzien zlecial szybko. Jutro maz pewnei do tesciow pojdzie z Kamilem a ja musze jedna rzecz sobie przypomniec do roboty wiec z mala zostane. I tyle. Poza tym czasu sie teraz nudzic nie mam i w koncu moge sie wyzyc na tym co lubie..na literkach, liczeniu i szukaniu groszy:))))))))))))))))))
bea1978
2011-02-22
17:34:05
Email
Widze ze czasu brak kobietki:)Ja ogolnie zaganiana bo tata w szpitalu na rehabilitacji, wiec mama na mojej glowie zobiadami :( Ciagle cos, jak nie szpital to w domu obiad, z Ola lekcje, ogolnie wiecie pbowiazkow doszlo a czasu niestety nie, wiec ciagle w locie jestem,. TEraz maz poszedl do Oli na przedstawienie do szkoly bo Ola chodzi na kolko instrumentalne i dzis maja wystep dla pierwszoklasistow wiec maz musial isc nakrecic zebym, mogla i ja zobaczyc, bo niestety w garach siedzialam :(Jak wroci pedze do mamy z obiadem dopiero wrrr Tata sie pochorowal w spzitalu wiec musialam mu leki zawiezc w poniedzialek bo na tym oddziale nic nie podawali, doszedl juz do siebie wiec nie musze co dzien jezdzic, bo w razie potrzeby moze juz sam do sklepu zejsc :)Zmykam sie ubierac bo zaraz maz worci za pewne. Acha do przodu mam 7kg kuzwa i juz niestety wszyscy to zauwazaja bo mam pysk okragly jak piłkę!!!!!!!!!!!!!!!!!1
justka271
2011-02-23
18:43:50
Email
Bea tak to jest nie lubie jak mam duzo na glowie czlowiek ledwo wyrabia.My dzis w domku siedzimy do konca tygodnia Jlka ma wisusowke tzn gardlo troszke wirusowe i katar.Dla mnie ogolnie tez przyda sie odpoczynek bo siedzenia za biurkiem w pracy to patrze ze mi nogi troche puchna i kregoslup ostro nawala...tak poza tym po staremu hehe ale zagladam do was;) Aniu pewnie jestes w swoim zywiole wkoncu wyszlas z domu;)
Angella132
2011-02-24
17:50:35
Email
JUSTKA JESTEM W SWOIM ZYCIOLE TO MALO POWIEDZIANE...LICZBY, SZUKANIE GROSZY , KSIEGOWANIE ITP...KOCHAM TO ROBIC:)))) Zorganizowalam sie jakos i wszystko sie uklada. Tylko nie mam kiedy do kompa przysiasc bo teraz jest kolejka - z Kamilem wlacznie. A po 20 to mala idzie spac i zanim zasnie to chwila mija a potem jestem zbyt zmeczona zeby cokolwiek robic. Ale w weekend nadrobie. Bea musisz przestac podjadac. Wiem,ze to trudne bo teraz jak siedze w robocie to bym ciagle jadla..tu batonik, tu kanapka i tak podjadam. narazi ejakos nie przybralam na wadze ale dopiero przeciez drugi tydzien pracuje. Jak tak dalej pojdzie to bede miala bec jak stodola! Poza tym mniej sie ruszam bo na spacerki z mala juz nie chodze wiec kondycja mi legnie. Byle do lata!!! A u nas narazie zima na calego, cholernie zimno. Nie cche sie nigdzie po dworzu lazic.
justka271
2011-02-24
20:04:48
Email
Ania super zeby tak kazdy mial takie podejscie do pracyu tak jak ty;)hehe,u nas tez jest zima na calego,widac ze masz malo czasu bo rzadko zagladasz;)
justka271
2011-02-26
19:24:56
Email
A wy mamuski co porabiacie ze was nie ma?Julka mnie zarazila mowie wam koszmar sie czuje wszystko mnie boli,pije herbatke z cytryna i miodem plus syrop prenalen niby jest taki dobry zobaczymy mam nadzieje ze pomoze ale w pn i tak idziemy do lekarza niech nas jeszce raz przebada...
bea1978
2011-02-27
09:14:16
Email
Aniu super ze wreszcie jestes zadowolona!!!Zazdroszcze ci podejscia do pracy ale wiem ze gdybym ja miala teraz prace przy okularach tez bym tak mowila za pewne :) No ale niestety praca w optyku to inne godziny wiec odpada buuuu Justka wspolczuje choroby, my jakos sie trzymamy mimo zarabistych mrozow jakie byly jakos sie nie poziebilismy :) Nie wiem czy pisalam o laryngologu, ze z Czarkiem jest oki??Baloniki otoventma dmuchac jeszcze sporadycznie jak sie nam przypomni ale i tak poprawa ze sluchem jest wielka :)Ogolnie on nie przygluchy bo ma jakas wade tylko uszy wiecznie zatkane mial!! Zmykam laseczki, bo do taty jade zaraz do szpitala, potem szybko obiad robic i mamie zawiezc i tak zleci dzionek na lataniu :(
Angella132
2011-02-27
14:26:08
Email
Bea dobrze,ze z Czarkiem juz oki. Justka a ta ciaze tez masz pod nzakiem chorowania. Ale juz niedlugo:) A ja dzisiaj sie jakos zle czuje. Brzuch mnie boli i jestem slaba. Probowalam jak robilam obiad i pewnie moje wrzody sie odezwaly. Ide sie polozyc. Jutro do pracy wiec musze byc jak nowa:)
Angella132
2011-03-05
08:28:17
Email
Rany laski co z wami????? Ja mialam ostatanio zapierdziel mega bo Kamil przyniosl z przedszkola chorobsko i Natala podlapala. Powiem,ze myslalam nawet o zrezygnowaniu z pracy. tesciowa z mala dala na szczescie rade a Kamil wytrzymal na nurofenie i skonczylo sie tylko na katarze. Jeszcze mala tez ma katarzysko jak cholera ...ale oboje sa osluchowo czysci - maz byl z nimi u lekarza:)))Z Natala byl rano z tesciowa a potem sam z Kamilem. Jakos widac sobie radzi. A u mnie poza tym oki. W pracy duzo roboty ale robie to co lubie wiec szczerze to tam psychocznie odpoczywam. Do tego Natala maiala cos jakby omdlenie..nei wiemy sami co to bylo. Wlansie jak zachorowala przy tesciowej. Tesciowa sie wystraszyla ale naszczescie wiecej sie nie powtorzylo. W poniedzialek idziemy do neurologa - moze chociaz sparwa wynikow eeg bedzie pozytywna. A dzisiaj z mezem jedziemy na wesele moje chrzesniaka. Tesciwoei zostaja nam z dziecmi. Na poprawiny nie zostajemy wiec jutro kolo poludnia pewnie bedziemy w domu (wesele jest w moich stronach - czyli kolo Piotrkowa). Mam nadzieje,ze dzieciaki beda grzeczne. A co u WAS?
justka271
2011-03-06
08:11:54
Email
Hej rzeczywiscie u nas cicho ja mimo ze jestem na zwolnieniu jakos nie dalam rady pisac..Jak poszlam do lekarza okazalo sie zapalenie oskrzeli w piatek bylam na kontroli i juz jest ok tylko zostal mi okropny kaszel kurcze boje sie ze mi nie przejdzie pije syrop stodal i na noc drosetux i tyle.Ale kaszel jest okropny mam dosc wolalabym po 12godz siedziec w pracy niz tak sie meczyc. I do konca tyg am zwolnienie(nastepnego)Julce tez daje wolne a niech sobie siedzi ze mna,jutro rano musze jechac wyniki zrobic w srode wizyta u gina i tak czas leci;)Anka jak ja ci zazdroszcze takiego podejscia do pracy!A jak tam po weselu?Bea a co u was?
bea1978
2011-03-06
09:45:07
Email
Oj wspolczuje wam tych chorobsk, u nas oki, Ola wczoraj marudzila ze gardlo ja boli ale juz dzis wydziera sie na Czarka od rana wiec przypuszczam ze jej przeszlo :)Aniu o co chodzi z tym omdleniem Natalki???To to o czym pisalas wczesniej??ze tesciowa mowila ze chyba mala miala atak znowu??Justka a ty kurcze nie wiem czy mozesz banki w ciazy??pewnie by ci pomogly ale czy ma ci kto postawic i czy w ogole mozna?? A tak po za tym to ja chetnie bym zobaczyla Justynko jak wygladasz w tej ciazy!!!!Pochwal sie brzusiem!!Aniu jak na weselu??Fajnie tak sie wyrwac bez dzieci co nie??:)
justka271
2011-03-06
18:48:03
Email
Bea baniek nie mozna,a co do mego wygladu kochana to powiem szczerze nie robilam sobie zdjec w koazdym razie mam 17kg na plusie;(hehe
bea1978
2011-03-06
19:08:58
Email
No niezle dalas czadu Justka, do konca ciazy jeszcze masz jakas chwilke wiec jeszcze na pewno przybierzesz co nie :)ja mialam dwa razy po 23kg, to baardzo duzo czego tobie nie zycze w tej ciazy heh A ja zaraz jade z mezem na nasza silownie, ogarne troszke taty mieszkanie, bo wraca w srode z rehabilitacji i pojde do meza pocwiczyc troszku.W domu cwiczylam 6Waidera, mozna znalezc te cwiczenia wnecie, dalam rade cos kolo polowy z przykazanego :) i dostalam okres, znowu obfity wiec dalam sobie spokoj na trzy dni, no a teraz po przerwie cwicze po swojemu na brzuch, ogolnie widacjuz efekty na zebrach pojawiaja sie miesnie,znaczy sie kaloryferek tylko jeszcze z tluszczykiem hehe ale cos widac, brzuch juz nie tak slimakowaty jak mialam, bo po tym przytyciu ostatnim 7kg mam 4 opony i zwis tluszczu ogolny na brzuchu, baaardzo brzydko to wyglada wiec sie wzielam za to. mam tylko nadzieje z juz skonczylam tyc, bo szlak mnie trafia jak cwicze, poty wychodza ze mnie a nadal tyje!!Ogolnie waze teraz 62kg plus minus pol kilo bo waga codziennie inaczej wskazuje wrr Ale mowie wam jak sie mozna u nas usmiac, jak ja wchodze i stekam ze mam za duzo na wadze a maz sie cieszy jak waga pokaze wiecej, bo on chce tyc :)Szkoda ze nie mozna oddac komus swoich nadmiarow :)
justka271
2011-03-12
09:06:13
Email
Hej laseczki!Co wy takie zapracowane czy co?Moze wiosna juz u was?Bo u nas niby slonecznie ale za cieplo nie jest choc powiem bylo kilka dni cieplych,ja nadal na zwolnieniu jestem laski troche zaczely mi nogi i rece puchnac lekarz kazal mi sol odstawic kuzwa nie smakuja mi obiady masakra mowie wam niewiem jak ja dam rade ja na chama wciskam w siebie kartofle zapijam kefirem lub takim chlodnikiem zostalo mi 2,5miesiaca musze jakos wytrzymac.A wogle to niewim mam w srode znow wizyte to dokladnie dopytam lekarz kazal mi wyeliminowac sol ale sol taka ktora chyba dosalam do jedzenia nie?Bo przeciez praktycznie sol jest wszedzie i niemialabym co jesc...niewiem co mam myslec wyryczalam sie osttanio wogle jakas zrobilam sie wrazliwa:(A jak tam u was w pracy?Ostatnio Julcie zabralam na usg zeby braciszka zobaczyla mowie wam jaka w szoku byla hehe i zadowolona.Milego weekendu!
Angella132
2011-03-12
14:10:09
Email
Cześć laski. Wybaczcie, ze ostatnio się nie odzywałam ale nie mam kiedy do kompa usiąść a w pracy nie mam dostępu do wszystkich stron na necie. Kamil okupuje kompa przed spaniem a potem mała idzie spać i tak zlatuje do spania. Jeśli chodzi o wesele to było super. Poprawiny ponoć jeszcze lepsze ale niestety nie mogliśmy zostać. W poniedziałek mieliśmy wizytę u neurologa, zresztą oboje do pracy więc nawet nie było jak. Neurolog powiedziała,że EEG Natalki nie jest prawidłowe - nie ma fal napadowych ale jest zbyt wolne w niektórych obszarach, poza tym stwierdziła,że mała w obszarze emocjonalnym wg. niej odstaje od innych dzieci - to taka autystyczna cecha:(. Biorąc pod uwagę EEG, jej zachowania i wynik z rezonansu wysyła nas do szpitala w Chorzowie na powtórne badania. Dała skierowanie z napisem pilne. No ale to pilne oznacza czerwiec - 20. Chyba, że się coś zwolni to wtedy od razu wpadamy my. Ale jak ochłonęłam to zaczynam się zastanawiać nad tym wszystkim. Może trochę to jest wyolbrzymienie tego jej autystycznego zachowania jeśli chodzi o wyrażanie emocji. Ale nie będę się zastanawiać tylko mamy w kwietniu wizytę u psychologa dziecięcego wiec pewnie ona nam więcej powie. Poza tym jakoś leci. W pracy mi się zajebiście podoba, pracy full i to w pełnej księgowości wiec coraz więcej rzeczy robię. Na dzień kobiet dostałam bon na 150 zł:))) Wydaje się,ze ta robota wbrew temu co na forum było napisane jest zajebista. Przynajmniej praca bo w domu rożnie bywa. Myślę,ze dopóki z Natala się nie wyjaśni to będzie taka nerwówka. Justka mam nadzieje,ze już zdrowa jesteś. Bea a co u Was?
bea1978
2011-03-13
08:56:50
Email
No kurcze albo ja jakas zakrecona albo Justka wczesniej nie wspomnialas ze bedziesz miala synusia??!!Nie chce mi sie wracac do wczesniejszych wpisow, bo nawet w niedziele mam czas ograniczony :) Tobie chyba bylo bez roznicy co nie???fajnie ze Julcia mogla zobaczyc braciszka, pamietam jak moja Ola patrzyla i lekarz pokazywal jajeczka Czarka a Ola glosno wyrazila swoje zdanie: jakie on ma duze uszy!! Aniu wspolczuje tycxh niewiadomych z Natalka, kurcze szkoda malej jak cholera!!! A powiedz jak na nia patrzysz to cos widac, ze z nia niby nie tak??Bo moze nic jej nei jest a po prostu wyniki nie sa idealne ale moze u co drugiego dziecka tak jest tylko ze rodzice nie zauwazaja tego co??U nas po staremu, gonitwa i nic wieecej. Wczoraj i w piatek mialam wolne, polatalam po miescie, pokupowalam fajne łaszki, wczoraj pazurki sobie zrobilam i tak leci po malu :)Dzis jade do siorki bo pogoda fajna, wiec dzieciaki sie wylataja po wsi :)Jutro jeszcze tez mam urlop, maz z emna wzial wiec poleniuchujemy jeszcze troszke :)
bea1978
2011-03-20
09:18:14
Email
Ale u nas cisza...Aniu jak w pracy??Jak Wasze dzieciaki??Justka jak brzusio??My smarczymy troszke ale nie dajemy sie chorobom!!Zrobilo sie troszke nieciekawie, bo moj maz dostal wypowiedzenie z pracy, szuka na gwalt pracy, byl na jednej rozmowie, we wtorek maja dac znac czy go przyjma, ech przed sama komunia kuzwa takie przyjemnosci wrrrrr Dzis smigam z mala na poswiecenie swiec i ksiazeczek, a tak mi sie nie chce ze szok!!Po obiadku jedziemy do mojej siorki na kawke :)i tak zleci moj jeden dzien wolny w tygodniu buuuuu TEraz na wszelki wypadek musze zapieprzac u siebie w pravcy, zeby zarobic porzadnie na ewentualna druga pensje za meza mojego :(
Angella132
2011-03-20
09:45:11
Email
Bea współczuje sprawy zmezem. Ale teraz takie czasy mamy. Ja dalej do neta w tygodniu sie dopchac nie moge. Jak wropce zpracy to zazwyczaj robie zakupy i jakw roce do domut o jest po 17. Mala nakarmie i przed 18 Kamil juz kompa zajmuje. Potem mala kapiemy, kolacja...i mala usypia. A mamy komputer w pokoju gdzie ona spi wiec zanim zasnie (pije, marudzi - po kilka razy trzeba do niej wchodzic i dawac picie i smoki) to jest kolo 22. I powiem wam szczerze ,ze zazwyczaj to nie mam juz sily czekac az ona dobrzez asnie zeby usiasc przy kompie. No i dlatego nie moge uczestniczyc codziennie w zyciu naszego forum:( Ale mam nadzieje,ze jak sie zrobi cieplej to Kamil bedzie wiecej na dworzu i moze wtedy mi sie uda codziennie cos nasrobac. W pracy u mnie oki. Dowiedzialam sieze ta jedna laska co jest w ciazy panuje dluzszy urlop wychowawczy po macierzynskim wiec perspektywy mojj pracy sa coraz lepsze. Poza tym robota mi sie podoba bardzo i z checia tam codziennie chodze. Co do Natalaki to w sumie jest lepiej. mala zrobila sie taka kumata i robi ciraz wiecej rzeczy - sama nie wiem co o tymw szystkimmyslec. Narazie sie nie nastanawiam wiec tylko zyje z dnia na dzien. Co do chorob to my mielismy niedawno koszmar i znowu Kamil zaczyna sie smarkac. A raczej dzisiaj to z nos amu potok leci:((( Szlak mnie trafia bo juz sama nie wiem co robic. Za chwile pewnie mala bedzie chora i ja tez - bo z nim spie. Justka mam nadzieje,ze wszystko u Ciebie w porzadku???? Bea a co do twojej sytuacji to kuzwa wspolczuje. Normlanie nawet pisac mi sie nie chce. Ale z praca jest krucho i z kasa coraz ciezej u wszystkich....Masakra i tyle. To co sie dzieje w polsce to zaczyna przypominac jaks koszmar....
bea1978
2011-03-20
13:36:51
Email
Ech szkoda gadac o tej pracy, modle sie tylko zeby maz dstal druga prace jak najszybciej, bo z jednej pensji to ja moge oplaty porobic wszystkie a zyc z czego??Do siorki nie jade chyba jednak, bo Ola cos zle sie w kosciele czula, slabo jej sie robilo co chwile, teraz obiadu nei je bo ja mdli, mam nadzieje ze to nei jelitowka!!! TEraz wkolo wszedzie chorzy kuzwa wiec wszystko prawdopodobne ze Ola tez cos zlapala wrrrr Podalam probiotyk i coz wiecej moge zrobic, nic, moge dac czopek przeciwwymiotny ale kuzwa wtedy choroba bedzie wyhamowana chyba a nie wyleczona, wiec nei ryzykuje, wole zeby jak by co wywalila z siebie te toksyny wirusowe :(No ale poki co nic sie wiekrzego nei dzieje, tylko mdlosci...
justka271
2011-03-23
16:24:55
Email
Hej;) melduje sie u nas po staremu jestem w pracy jeszcze torszke choc sama niewiem ile roznie u mnie ale poki jeszce ciepelka niema wole siedziec w pracy niz nudzic sie w domu;)
Angella132
2011-03-24
17:42:58
Email
Ja tez sie melduje. Nie mam kiedy do was pisac w tygodniu bo mi Kamyk blokuje kompa jak z pracy wracam. Dzisiaj maz ma jakies zebranie i malego zabral ze soba wiec mam chwile:) W pracy oki - mam coraz iwcej do zrobioenia i coraz bardziej mi sie zaczyna to podobac. Dzieci w sumie dobrze chociaz Natala cos zaczela sie smarkac:( Poza tym bez zmian. Bea mam nadzieje,ze maz juz coz znalazl...a jak Ola?
bea1978
2011-03-24
21:12:20
Email
I ja sie melduje na chwilke, z Ola okej, jednodniowe bole brzuszka miala, zreszta po poludniu w niedziele to i Czarka bol brzucha wzial ale nie bylo ulatywania ani gora ani dolem :) Za to dzis meza od rana czysci wiec pewnie dopadnie i nas wrrrr Justka a ciebie podziwiam, lubisz w domu siedziec,m pracy nie kochasz wiec po co tam jeszcze gnijesz?:) Ja dzis bylam u gina, moj mieśniak urosł ale minimalnie, w sumie to mozna powiedzie ze bez zmian, na nadmierne krwawienie dala mi jakies tabletki bez hormonow wiec zobaczymy jak bedzie przy pierwszym okresie, mama nadzieje ze okej. Po za tym w biegu, u taty remont wiec pomagamy ile mozemy, bo wiadomo sam facet jest bo mama nic nie pomoze :( Maz poki co zostaje w firmie do maja, jak sie sprawdzi na nowym stanowisku bo zostal przeniesiony to zostanie na dluzej wiec poki co odsapujemy :) Zmykam laski do wyra bo oczy mi sie same zamykaja, zle spie ostatnio, w sumie od dluzszego czasu budze sie kilka razy w nocy i wstaje przez to niewyspana i zdechla cale dnie laze :(Smarkam sie wiec i to daje popalic. Acha Aniu zazdroszcze ci tego zapalu do pracy oj zazdroszcze :)
bea1978
2011-03-28
08:38:15
Email
Ale się kobietki obijały w weekend, żadnego wpisu na forum oj niedobrze!!! Ja walczyłam z jelitówką, dziś wziełam wolne bo jeszcze słaba jestem. Mam nadzieje że moich dziei nie weźmie, że to co miały w poprzednią niedzielę, to było to co my z meżem przeszlismy tydzień później o wiele gorzej :)Wczoraj taka zdechła jechałam do taty z mezem pomagać przy remoncie bo kuchnie sobie robi, kuźwa ledwo stałam a robiłam, bo nie ma kto inny tacie pomoc, a sam to z kręgosłupem po 2 operacjach ciężko, do tego za miesiac ma operacje na biodro wiec wyobrazcie sobei w jakim on fatalnym stanie fizycznym jest. Tak mi go szkoda, że z jelitówka ogarniałam mu chate, no ale na dzis zostaly pierdoly same do zrobienia wiec mozna powiedziec ze juz koniec remontu :)Po za tym dzieciaki zdrowe tfu tfu, czasami grzeczne :) i jakos tak leci czas w tempie ekspresowym ostatnio :)
Angella132
2011-04-05
17:45:26
Email
Hejka. Laski sorki,ze milczalam ale miałam trudny okres. Dopadla mnie znowy rwa i nie wiem jK ALE Z MASAKRYCZNYM BOLEM PLECOW CHODZILAM DO PRACY. Potem dzieciaki zachorowaly wiec sajgon byl niezly. Maz wzial wolne i siedzial z nimi z domu. Do tego w wekeend sie zatrulam czyms i nie bylam w stanie wstac z lozka. A maz w poniedzialek rano pojechal w delegacje i wraca dzisiaj w nocy. Kamila wczoraj tesciowie wzieli a ja z Natala zostalam..byloby oki gdyby tesciow ajej nie uspila drugi raz w dzien o 16. Mala sie wyspala i potem do 12 nie chciala zasnac. Poszlam spac po 1 i dzisiaj jestem nieprzytomna. teraz jestem z dwojka sama i o malo nie dostalam juz cholery a do 21 jeszcze kawal czasu/Mam nadziejee, ze u was wszystko gra!
bea1978
2011-04-05
17:59:24
Email
Oj Aniu to faktycznie mialas przezycia. A z dwojka w domu to sie nie dziwie ze fioła dostajesz, ja sama w takich chwilach zaluje ze mam dzieci hehe Wlasnie mam spokoj bo moje smrody poszly na podworko razem na plac zabaw. Maz z balkonu obserwuje czy wszystko oki a ja w garach siedze dopiero obiadek robie :( A po za tym to jutro mija 3 miesiac jak rzucilam palenie!!!!!!!!:)))
Angella132
2011-04-10
16:11:55
Email
Czesc. U mnie jakos leci..chociaz choroby nie odpuszczaja. Mala cmiala chyba rotawirusa a teraz sie smarka, akszle i ma goraczke:(((( Maz zostaje z nia jutro w domu bo tesciowa ma problem z zebem...Poza tym jestm jakos ostatanio zmeczona. Chyba przesilenie mnie dopada. JUstka a co u Ciebie?
justka271
2011-04-10
20:25:44
Email
HEJ! MELDUJE SIE TYLKO;) U NAS PO STAREMU OGOLNIE MAMY REMONT DUZEGO POKOJU WIEC BALAGAN HEHE CHOCIAZ NIE TAKI STRASZNY I JESTEM OD CZWARTKU NA ZWOLNIENIU.BEA SUPER 3MIESIACE NIE PALISZ GRATULACJE. POZDRAWIAMY
Angella132
2011-04-13
21:06:32
Email
Justka odbrze,ze u Ciebie wszystko gra. Teraz Beata sie nie odzywa:)) Ja mam tak malo czasu odkad poszlam do pracy,ze nie mam kiedy wejsc na net...dzisiaj jakos mi sie udalo. A tak to ciagle biegnie. gotowanie, zakupy i juz wieczor...do tego Kamil mi blokuje kompa i nie mam sily sie z nim szarpac. Ale jak sie zrobi cieplej toobiecuje poprawe:) Z nowosci to u mnie ciagle choroby..hehehe//TYm razem Natala ciagle zasmarkana chodzi i Kamil zaczyna kaslac...nie mam juz sily do nich. Poza tym jakos leci. Praca , dom i praca dom...i tak przez caly tydzien. Beata a co u Ciebie?
bea1978
2011-04-14
18:56:36
Email
Ja się nie odzywam, bo i nie ma o czym pisać. Codzienność...praca, dom, czasem jakies zakupy i tak leci, dobrze się nie obejrzę jak wracam do domu a już ciemno i czas spać, szlak mnie trafia, że ciągle czasu brak ale co zrobic. Do tego latam po dentystach i ze sobą bo coś mi się sypać uzębienie zaczęło, to z Olą bo też już łatamy dziurki, lakujemy szóstki i mamy ortodonte jeszcze bo zgryz krzywy strasznie, wiec po komunii robimy aparacik prywatnie, bo na kase chorych to 2 lata sie czeka, Mam tylko nadzieje ze zaplace i mloda bedzie go nosila wrrr bo pamietam po sobie ze mialam taki i niestety odruchy wymiotne sie pojawily juz wtedy i dupa zimna, nie nosilam prawie wcale. Po za tym oki, dzieciaki tfu tfu zdrowe,k Ola cos tylko czaSAMI narzeka ze brzuszek ja boli ale to chyba stres raczej nic choroba. Do tego wszystkiego zaczely sie juz proby w kosciele, do komunii, wiec tak jak dzisiaj od razu z pracy gonilam zaprowadzic Ole, potem troche po sklepach polatalam i znowu do kosciola, ech mowie wam zrąbana jestem jak cholera po takich dniach :(Zmykam lekcje sprawdzic Oli, bo dawno nie zaglADALAM JEJ w zeszyty...
Angella132
2011-04-22
23:04:30
Email
Dziewczyny zdrowych, spokojnych i wesołych świąt! Mokrego Dyngusa !!!
bea1978
2011-04-23
14:34:26
Email
Dzięki Aniu za życzenia, ja tez wam życzę spokojnych swiąt, mokrego dyngusa i bogatego zająca!!:)
justka271
2011-04-24
19:37:50
Email
LASECZKI WESOŁYCH POGODNYCH ŚWIAT NO I ZAJACZKA;))
bea1978
2011-04-30
18:59:58
Email
Ale się u nas dzieje...!!!Co tam u Was dziewczyny słychać??Jak dzieciaki?? U nas nadal wszystko w pędzie, ciągle doby brakuje :( jak już wolny czas jakoś wygospodaruję, to zaraz zapełniam go jakimiś wspolnymi wypadami z domu, więc tak czy siak czasu nei ma hihi Zrobili u nas nad jeziorem dinozaury, jeden póki co się wynurza z wody więc frajda dla dzieci jest jak tam jedziemy, może widziałyście w telewizji, bo był program ostatnio na tvn24 jak się nie mylę o tym. Po za tym jak nie u siorki to w plenerze jesteśmy. Dziś były u nas wyścigi motocyklowe i kładów wiec pojechaliśmy popatrzeć, wróciliśmy cali okurzeni :)ale mimo to fajnie było bardzo :)3maja zawozimy mojego tate do szpitala do bydgoszczy na operację biodra, kuzwa boję się o niego jak cholera. No a co za tym idzie, jak tata w szpitalu to ja znowu mam dwie chaty na glowie, wiec czasu zero na przyjem,nosci zostanie od wtorku :) Po za tym komunia Oli w przyszłą niedzielę, a że robię w domku to łatwo się domyśleć że sama organizacja wszystkiego zabiera mi sen z powiek, a gdzie tu szykowanie wszystkiego, mowie wam nic nie mam konketnie zaplanowanego buuuuu Jedno co jest pewne to to, ze kolezanka przyjdzie rano i mi posmazy mięsa i ugotuje ziemniaki, potem pomoze wszystko wylozyc na polmiski. Zrezygnowalam z jedzenia z cateringu, bo jednak co swoje to swoje. Zamowie tylko gotowe surowki, trzy rodzaje mies robię sama, plus rosołek, ciasta piecze mi siostry tesciowa, tort zamowiony wiec niby wszystko zorganizowane, a jednak ciagle czuje ze o czyms zapomnialam :)No ale teraz mam urlop do soboty, wiec jak by co mam czas na dopracowanie detali.W sobote musze isc do pracy niestety bo kumpela ta co mnie zastepuje na urlopie ma komunie w ten sam dzien wiec tez chce cos zrobic pozytecznego :)Chyba dam rade ogarnac wszystko, trzymajcie kciuki laski, zeby wszystko ladnie wyszlo i smacznie :)Zmykam polezec, bo wczoraj dalam czadu z kumpela w domku i zle sie czuje :(Maz poszedl ze znajomymi na piwko do knajpy a ja z kumpela u mnie popiwkowalysmy zdrowo :)
justka271
2011-05-04
22:37:16
Email
CZESC! Ale u nas ogolnie przycichlo co?Strasznie jest. ale tak to jest jak kazdy ma mase roboty i doba jest za krotka!Ja nawet siedzac w domu to jakos czasu malo!Julci zrobilam male wakacje siedzi ze mna leniuchuje na maxa ale od nastepnego tyg idzie do przedszkola;)U mnie zaczal sie 35tydz i juz zaczynam sie bac...czuje sie roznie mam 23kg na plusie jestem gruba ale jakos tam schudne ale czasu bedzie trzeba,do tego niewiem czy wam pisalam ale od 6mies zaczely mi puchnac nogi musialam ograniczyc sol i tak obiady zaczelam jesc bez soli na poczatku ciezko bylo teraz sie przyzwyczailam,np wczoraj zjadlam boczek w przyprawach i dzis zupe ktora zawierala sol i juz wieczorem zaczelam czuc bol nog rece podpuchniete,pierdziele nie jem wiecej,wogle woda zaczela mi niezl;e sie zatrzymywac w organizmie ale jak to powiedzial lekarz mimo ze mam na poczatek czerwca termin to najwazniejsze abym wytrzymala do 20maja a pozniej moge rodzic ;) Dzxis juz sie dogadalam z polozna i ona ma byc ze mna przy porodzie a jesli nie ona to jej kolezanka wiec bede rodzic tam gdzie Julcie.Ale ogolnie boje sie,a troche musialam brac nospe bo brzuch mnie pobolewal.Remont duzego pokoju zrobilismy i bardzo mi sie podoba jeszcze trzeba kupic karnisze i polki ale to juz pozniej bo teraz jeszcze kilka rzeczy dla malucha zostalo dokupic.A i zgaga ostatnio meczy mnie okropnie!Pogode mamy do dupy!Jest okropna! Pozdrawiam was cieplutko i zebyscie mialy wiecej czasu;) buziaki!!!
justka271
2011-05-04
22:39:11
Email
Bea obyscie mialy ladna pogode na komunie!Aniu dzieciaki twoje sa rewelacyjne na nk widzialam;)
bea1978
2011-05-05
08:59:02
Email
Justka Ty i tak jestes w dobrej formie, skoro o tak poznej godzinie piszesz na forum hihi A wage masz niezla kochana, ja tyle mialam w obu ciazach na koniec :)ty jeszcze masz chwilke zeby dojsc do 25kg hihi oczywiscie nie zycze ci tego :)Nie narzekaj na pogode, tylko sie ciesz ze upalow nmie masz, bo przy puchnieciu mialabys gorzej tylko :) Ja na urlopie od poniedzialku, we wtorek pojechalismy tate zawiezc do bydgoszczy do szpitala, podjechalismy do Aleksandrowa kuj, do Uli z listopadowych :)Tata mial miec operacje w srode i dupa do dzis nei wiadomo kiedy ja zrobia, bo lekarz wciska swoich prywatnych pacjentow kuzwa w pierwszej kolejnosci, ech mowie wam ile to nerwow, dosc ze operacja powazna, to jeszcze tyle na nia czekac, ja wspolczuje tylko tacie tego stresu. bynajmniej jesli jutro go nie wezma to chyab wyjdzie na przepustke i bedzie na Oli komunii wtedy :)no i tu plus wielki ale tydzien zmarnowany kuzwa na lezenie w szpitalu bezczynne, bo nawet badan nie robili, bo tata musial miec zrobione wszystko i z gotowymi wynikami dopiero byl przyjety na oddzial...Ech mowie wam syf kuzwa w tej sluzbie zdrowia taki ze szkoda gadac!!Po za tym Czarus kaszle troszke i smarka ale chodzi do przedszkola, Ola okej, ma stres bo pierwsza spowiedz przed nia na dniach :)no i sama komunia ja przeraza :)Mnie tez bo roboty mam od cholery wrrrrr Dobra spadam, bo do banku musze jechac i pare spraw zalatwic, butow nie mam do nowej kiecki jeszcze,. stanika pasownego tez nie wiec musze poganiac po miescie dzisiaj a nie lubieeeeeee tak na ostatnia chwile buuuuuuuuu
paulus08
2011-05-12
14:16:00
Email
Witajcie mamusie, przepraszam , ze sie tak wkradam nowa w wasze pogaduchy ale mysle , ze mnie stad nie pogonicie chocby ze wzgledu na to ze jestem znajomą Justki :))) a tak sobie przypadkiem natrafilam na to forum i widze Justyna i Julcia . Wiec nazywam sie Paulina , mam rocznego synka Bartusia :) Postaram sie wstawic jakies fotki dla zapoznania ale to jak ja zapoznam sie z tym forum i naucze sie jego obslugi. Moj bąbel dzisiaj "biegunkuje" ;/ Czekam az wstanie , bo spi juz dobre 2 godzinki i podam mu czym predzej ORSALIT i marchwianke. Biedny jak nie urok to sra.... :):/ Niedawno 3x chorowal na zapalenie ucha;/ 3 raz w ciagu 1 roku zycia!!!;/ Nienormalne ehhh. Jestesmy teraz w trakcie brania szczepionki uodparniajacej (donosowej) . Oby nie na daremnie. POZDRAWIAM WSZYSTKIE MAMY I MAM NADZIEJE ZE NIE PRZESZKADZAM :)
Angella132
2011-05-15
15:21:37
Email
Hejka. Oczywiscie, ze Cie nei wygonimy:))) Ostatanio niestety w forum uczestniczymy od czasu do czasu...niestety...Kzda z nas (niedlugo Justa) bedzie miała po dwojce dzieci i ograniecie tego jest starsznie trudne...czasu brakuje. Ja przez ostatanie 2 tygodni nawet do kompa nie usiadlam...dzisiaj nadrabiam zaleglosci:) Nadzialo sie tyle...a ja nawet nie wiem:) Justka ale zlecialo! Kurde jeszcze troche i juz bedziesz z dzidziusiem:) Daj znac !!!! Bea pisz jaks ie komunia udala i jak tata!!! O sluzbie zdrowia sie nie wypowiadam. Ja bede pewnei klnac w czerwcu bo 20 jade z Natalka do Chorzowa...pamietacie - tydzien mam na badania - powtorzenie, rezonans. EEG i inne. Juz mam dosc jak pomysle. Chociaz szpital rewelacja. Ale zawsze w domu lepiej. Poza tym z biegunka to u nie tez od czasu do czasu mam do czynienia. Dla nowej kolezanki mam rade - Bea mi kiedys przy okazji podpowiedziala...w aptekach jest nowys pecyfik - wegiel a syropie dl adzieci i osob starszych/ Niby mozna go podawac od 2 roku ale jak dasz 2 razy po pol lyzeczki roczniakowi to powinni przy biegunce cuda zdialac. Powiem szczerze,ze u mnie w aptekach nie wiedzieli,ze cos takiego jest ale sie uparlam i pani do hurtowni zadzownila i mi sprowadzila. Koszt okolo 6 zł:) Dobrze iec to w swojej apteczce. Ja od tygodnia walcze z jakas niestrawnoscia u Natlaki, a od wczoraj Kamil zaczal kaslac i sie smarkac, dzisiaj Natala dolaczyla:( Wiec sie zaczyna. A z milszych rzeczy - dostalam kolejna umowe - w piatek skonczyla mi sie 3 miesieczna na okre sprobny. Mialam dostac na zastepstwo ale powiedzieli mi,ze sa ze mnei bardzo zadowoleni i dostalam umowe normalna (oni daja zawsze na 2 lata) i taka dostałam - na 2 lata i podwyzka o 300zl brutto. Moze nie kokosy ale dobre i to:) Z pracy jestem mega szczesliwa, robie to co kocham i sie w tym spelniam. A kasy srednio dostaje - moze bedzie lepiej. Ale wazne ,ze w domu nie siedze:) Obiecuje sie czesciej odzywac. Powiem szczerze,ze jakw racam po 17 z pracy (bo zanim do domu przyjade - jade z pracy 30 minut, zrobie zakupy to jest 17) , zanim zjem - to mija godzinka, potem albo ie na szybki spacer z dzicmi a jak jest zimno to zawsze cos do roboty sie znajdzie...potem kapiele dzieci, jedzenie i zanim "skarby" zasna to sie robi 23:( A ja wtedy nawte nie mam sily do kompa zasiadac. Ale si epostaram. Zaraz wstawie jakies foty z grila. Wczorj bylismy z tesciami...Ale za chwile bo Natala juz mnie molestuje
bea1978
2011-05-16
18:52:54
Email
Wiatamy nową forumowiczkę:)Angella bardzo dobrze wypowiedziała sie za nas wszystkie więc powtarzać się nie będę bo czasu brak na to hihi Aniu gratuluje umowy i podwyżki, kurcze cieszę się razem z tobą, bo wiem jak ci zależało i jak ci się ta praca podoba!!!! No rewelacja!!!!A u nas urwanie glowy od trzech tygodni, najpierw tata w szpitalu, więc dwie chaty do ogarniania, sprzatanie, obiady itd, potem tata wyszedl po operacji do domku i dalej to samo, bo wiadomo ktoś musi pomoc, a moja siorka ma w dupie wszystko, bo wrocila do pracy po macierzynskim i ma dwoje dzieci i czasu na nic nie ma biedna - ja oczywiscie musze znalezc!! Ale nie marudze, bo tata na co dzien baaardzo duzo mi pomaga, wiec ja nie mam co burczec i jeczec na zmeczenie, tylko moim obowiazkiem jest pomagac ile sie da. Tak wiec z pracy o 16 po Czarka do przedszkola, potem u taty obiad, potem do siebie obiad albo czasem robie u taty i tam wszyscy jemy, no roznie to bywa :)pranie, sprzatanie i u siebie i u taty...ech jest co robic ale jeszcze daje rade :)A komunia sie udala, tesciowa jakies problemy male miala, bo przepisow jej dawac na super potrawy i ciata nie chcialam dac:)a skad mialam jej wziac jak to przyjaciele pomogli i gotowali i piekli ale ona wiedziala oczywiscie ze to ja z mezem hehe No niewazne, ogolnie bylo oki, ta kumpela co mi pomagala odwalila kupe roboty w ekspresowym tempie wiec wszystko szlo jak po masełku :)Ostatni goscie rozjechali sie po 21 wiec do pracy na drugi dzien szlam zrabana na maxa i do dzis odsapnac nei moge. Ale na piatek wzielam wolne teraz bo jade tate do ortopedy zawiezc to mozer odsapne popoludniu wtedy bo teraz w weekend nie mialam kiedy nawet jęzora schować :( Laski moj czas sie konczy ide dzieciaki do wanny wrzucic, ech zapomnialam prania zrobic...nadrobie jutro hihi A co do wegla w plynie to ja mam go w domu od paru latek juz i przydaje sie bardzo w takich chorobach. Jednak zanim go podam to najpierw daje sie dzieciakom wyproznic pare razy zeby najgorsze toksyny wywalily z sobeie :)bo po co to zatrzymywac od razu weglem...
bea1978
2011-05-22
18:03:06
Email
Oj laski ja to nie mam czasu bo dwie chałupy obrabiam ale Wy??!!!!!Jeszcze trochę a przestane tu zagladac, bo nie ma po co :(U nas to co zwykle czyli urwanie glowy, bo codzienne obowiazki sie same nie robia a do tego taty dom tez mam na glowie, wiec jest co robic. W pracy tez sie troszke posypalo, jedna osoba bliska szefowi podklada mi swienie, wiec ciezko mi sie bronic, na szczescie inna osoba rownie bliska szefowi stoi za mna murem i jakos udaje sie wszystko trzymac w kupie ale ogolnie mam stres lekki, bo ciezko by bylo gdybym miala na kuroniowce wyladowac teraz...No ale niewazne, poki co jest oki. Wczopraj jak by mi malo bylo, wzielam do siebie siorki corke na noc, wiec dzis jechalalm z dziemci po obiadku ja odwiezc. Wypompowana jestem jak cholera i zaraz spadam do kapieli i do wyra gnic :)Co u was baby???!!!!:)
justka271
2011-05-25
12:49:10
Email
CZESC LASECZKI! MELDUJE SIE ZE JESTEM JESZCZE W 2-PAKU;) ALE JUZ MOGLABYM RODZIC! CHODZE NA KTG,SPIE OGOLNIE ODPOCZYWAM I TAK MIJA MI CZAS DLATEGO NIE ZAGLADALAM TUTAJ. BEA TY DZIEWCZYNO JESTES ZALATANA NA MAXA JEJU JAK TY DAJESZ RADE... NIEPAMIETAM CZY WAM PISALAM ZE ROBIMY REMONT DUZEGO POKOJU..JUZ JESTESMY PO WYGLADA REWELACJA JESSCZE TYLKO PANELE CHCEMY POLOZYC ALE TO JUZ POD KONIEC LATA(moze).
bea1978
2011-05-25
19:58:28
Email
Ja nadal zalatana wiec tylko poprosze Justka o fotke, pokaz jak wygladasz w tej ciazy dziewczxyno, bo niedlugo urodzisz a my ciazy nei widzialysmy!!!!!!!!!!!!!!! No i na dokladke mozesz pokazac pokoik po remoncie :))
justka271
2011-05-26
21:34:42
Email
Bea niema co pokazywac haha 25kg na plusie;( a jesli chodzi o fotki to powiem ze niepamietam jak sie zmniejsza w tym co my kiedys zmniejszalysmy .A pokoik jest fajny;) pozdroweczka dziewczynki;))
Angella132
2011-05-27
19:55:31
Email
Justka nie wiem w jakim programie zmniejszasz fotki ale mozesz wstawic do photobucketa i tu wstawic link. Poza tym to czesc:)) Nie mam serio kiedy siadac na kompa. Od 3 tygodni jestesmy chorzy a dzisiaj Natala ma chyba nawrot choroby...dostala goraczki ..nie dosc, ze w robocie mam kociol bo sie okazuje,ze kolejna laska jestw ciazy - wiec zostane chyba ja i glowna ksiegowa (przychodzi na 2 godz. dziennie) z cala masa roboty. Nauczylams ie wszystkiego w ciagu 3 miechowo tego co laski uczyly sie w 3 lata:) No ale nie wiem czy to ograne...moze kogos zatrudnia do czasu az dziewczyny wroca z macierzynskiego 9jdna urodzila wczoraj wiec planowany powrot ma na grudzien). W kazdym razie roboty coraz wiecej, jakies zmiany, reorganizacje i takie tam. J aciagle robie jakies zestawienia i analizy. Wiec w robocie mlyn a do tego choroby dzieci. Dzisiaj musialam sie zwolnic i isc z Natla do lekarza. Dostala antybiotyk i jest uziemiona. Dodatkowo stresa mam bo w przyszla soobte wesel mojej siory wiec dzieci powinny raczej byc zdrowe. No a 20 czerwca z Natala mam do Chorzowa jechac n badania wiec musi byc zdrowiutka na 10000% bo inaczej nas nie przyjma na oddzial neurologiczny. Bea ty mam mlyn i ja tez.Rano do pracy wychodze o 7, maz Kamila zaprowadza a do Natalki przychodzi tesciowa, jak wracam o 17 albo jak robie zakupy to po to musze dzieci nakarmic, wykapac i zanim poloza sie spac to ja jestem taka nieprzytomna,ze ostatanio przez tydzien zasypiam bez mycia:( Normlanie rano sie myje i biegiem wszystko robie zeby do roboty sie nie spozniac:) Kamil juztro mam wuystep na takiej promenadzie u nas z przedszkolem swoim.Jest majowka i przedszkola robia wystepy..Tak wiec ciagle cos. Justka szybkiego bezbolesnego porodu. odezwe sie jak dam rade...
bea1978
2011-05-27
20:13:13
Email
Justka wlaśnie te 25 na plusie pokaż!!!! No proszę cię daj hociaż jedną fotkę ciążową!!!A tak dla przypomnienia napisz na kiedy masz termin??Aniu Tobie współczuję, widzę że choroby się od was nie odczepiły kurde :(Odpukać ale nam i zima i jesien jakoś spoknie w miarę minęły, teraz też luzik, tylko z Ola mam chyba problem. Nie wiem czy ściemnia ale od komunii ma problemy z brzuszkiem. Mówi w szkole, że ją boli idzie do pielęgniarki, tam dostaje jakiś lek chyba i pani każe mi z nią iść do doktora. Ola wraca do domu, jest zdrowa, je normalnie, tylko czasami zdarzy się że ją rozboli na chwilkę brzuch więc nigdzie nie idę bo czasu na to brakuje kurde felek. Potem jest dzień lub dwa przerwy i znowu Ola w szkole narzeka pani że ją brzuch boli, znowu pielęgniarka, albo telefon do mnie i ją zwalniam z korekcyjnych na przykład tak jak dzisiaj. Wraca do domu i już jest oki, kuźwa laski czy ona mi ściemnia, czy w szkole coś się dzieje i młoda ma stresa jakiegoś??!! ja juz nie wiem o co chodzi, rozmawiam z nią i twierdzi że nic strasznego się nie dzieje i ona nie wie czemu ją boli!!No dziś już ją z tatą nastraszyliśmy, że jak tak chce chorować to do lekarza i tam na to zastrzyki dają, to stwierdziła, że jednak nie musimy iść bo aż tak chora nie jest!!!No kurcze obstawiam że gówniara jedna ściemnia, bo nie chce iść na przykład na korekcyjne, zwłaszcza że w pierwszej klasie na wagary chodziła miesiąc zanim się dowiedziałam o tym, że opuszcza zajęcia korkcyjne :)Może teraz znalazła sobie sposób na omijanie niewygodnych dla niej lekcji i ćwiczeń??!Co o tym myslicie??Jak ją podejść żeby dowiedzieć się prawdy??
A Tobie Aniu pogratulowac szybkiego przyswajania wiedzy :)Oby tak dalej to ty dyrektorem zostaniesz:))fajnie że laski zaciążają bo masz więkrza szansę na pozostanie w firmie co nie?? A tak po za tym to ja mam 10kg na plusie kurwa mać!!!!chyba zacznę palić bo już mnie szlak trafia że ciągle tyje!!!!!!
justka271
2011-05-27
21:42:19
Email
aj dajcie mi spokuj z tymi fotkami choc fakt mam kilka haha moge na poczte wam wyslac hihi,co do chorob to wspolczuje ja ciagle jak nie kaszle a kasdzel okropny niby nic mnie nie boli ale tak meczy ze glowa mala to jakis katar mwoie wam w tej ciazy to ciagle cos lapalam,prawidlowo termin mam na 5-7czerwiec ale bylam juz 2 razy na ktg teraz w pn ,bea co do palenia nie lepiej kupic ci elektronicznego?bo ja gdybym miala wrocic to tylko do tego ale o tym narazie nie mysle;) Ania ale przyznaj ze teraz jest ciezej?chopciaz znajac ciebie to wolisz zeby tak bylo niz siedziec w domu??u Julci dzien mamy i taty jest w pn a we wtorek jada na wycieczke,oglnie narazie po staremu jak cos sie zmieni dam znac hehe;) milego weekendu
bea1978
2011-06-05
21:07:27
Email
Justka daj znac czy ty jeszcze w dwupaku????U nas po staremu, troszke sie uspokajac zacxzyna, bo tata z dwa razy w tygodniu cos sobie sam upichci wiec nie siedze juz tyle w garach. No ale mimo wszystko zagonione dni mam ciagle niestety, bo tak czy siak tata Czarka odbiera z przedszkola i musimy po niego jezdzic a to godzina przynajmniej schodzi. Dzis zrobilismy sobie dzien spokoju i pojechalismy nad to jezioro co bylismy latem pod namiotami Polowilismy rybki, zrobilismy grilla i tak niby leniwy dzionek a zmeczeni wrocilismy do domku.Zreszta ja ciagle zdepnieta chodze chyba musze sie przyzwyczaic do tego, ze sil ciagle brakuje wrrrr Starość to chyba juz hehe A po za tym dzieciaki co chwile jakies atrakcje maja to w szkole to w przedszkolu, koniec roku to kase "zuzywaja" na kina i inne przyjemnosci :) Jakos tak w naszym miescie tez odżyly imprezki, ale niestety poki co czasu brak na chodzenie czy to na koncerty czy place zabaw nowo otwarte :( Mam nadzieje ze za jakis czas bede mogla wam na-pisac ze jestem wypoczeta i wyspana wreszcie:))) Zmykam do wyrka na telewizorek popatrzec. Justka odzywaj sie!!!!! A w sumie pisze sms do ciebie zaraz :)
bea1978
2011-06-05
21:19:58
Email
No i masz jak sie nie upomnisz to sie nie dowiesz hahaha Justka dzis urodzila jak by co, bo nie wiem Aniu czy do ciebie tez napisala :)Szymus ma 4100 i 60cm, niezly klopsik :)
Angella132
2011-06-18
11:51:20
Email
Bea dzięki za wieści. Justka nie dała znać. le kawal chłopa z niego!!!! A ja ledwo zyje. Ostatanio mam zapierdziel podwojny bo koleżanka w pracy jest w ciązy i robię polowę jej rzeczy..bo oan teraz wolniej sza i mnie siły ma. Pochodzi pewnie do konca wakacji a oo nowej osobie nie slychacć. Osatanio nie mialam czasu nawet poczty sparwdzic . Musialam zdawac egzamin z GIFF - wiedza o praniu pieniędzy, pisac procedury i rózne takie. Pzoa tym siory wesele miałam a teraz w poniedzialek jade z mała do Chorzowa. mam takiego pietra, że szok. Dzisiaj właśnie szykuje ciuchy. Nie wiem kiedy się odezwę. Pewnie jak wrócę. Bea a jak CZarek????????? No i Justka czekamy na foty!!!!
justka271
2011-06-20
17:38:20
Email
HEJ LASKI! ANGELLA TRZYMAM KCIUKI! PISZ DO BEATY SMSKI CO U WAS! BEDZIE DOBRZE!A U NAS JAKO TAKO. MALY BYL NA MLEKU NAN PLUS CYC I ZACHODZE PO TYGODNIU DO LEKARZA(bo lekarz teraz nie przychodzi w odwiedziny) ONA GO WAZY A DZIECKO NIE PRZYBIERA TYLKO GUBI WAGE SPADLO MU AZ 140G MWOIE WAM JAKI JA STRES MIALAM OD CZW DO DZIS,ZREZYGNOWALAM Z KARMIENIA DOSTAL MLEKO BEBILON COMFORT BO MA STRASZNE KOLKI(dla mnie to nowosc bo Jula nie miala) TROCHE ULEWA WIEC PEWNIE BEDZIE REFLUKSOWY,TAK TO JEST SLODKI;) A ZDJECIA NIE MAM JAK WSTAWIC BO NIEPAMIETAM HASLA NA TA STRONKE I LIPA NA NK JEST;) CHYUBA ZE DO BEATY NA POCZTE WYSLE A ONA WSTAWI HEHE,A JAK TAM U CIEBIE BEA? POGODA U WAS CHOCIAZ LADNA?BO U NAS BEZNADZIEJA!!O WOGLE MAM PYTANKO DO WAS W SPR SZCZEPIEN CZY WY SZCZEPILYSCIE ROTAWIRUSY?BO MNIE NAMAWIAJA GDYZ JULKA CHODZI DO PRZEDSZKOLA I TAKIE TAM...JULKI NIE SZCZEPILAM I NIEWIEM CO ROBIC..KAZDY MA NA TEN TEMAT INNA OPINIE I SAMA NIEWIEM CO ROBIC CENA JEST OKROPNA BO 700ZL ALE JAKBY TRZEBA BYLO TO BYSMY COS MOZE WYKABINOWALI...NAPEWNO WYBRALAM PLATNE SZCZEPIENIA TAK JAK PRZY JULCE 200ZL ZA SZCZEPIENIE ALE TE NAPEWNO PLATNE BO JULA TEZ MIALA.
bea1978
2011-06-20
18:44:26
Email
Justka ja ci nie doradze w sprawie szczepien, oba smrodki szczepilam normalnymi szczepionkami, takimi jak mnie szczepiono i bylo oki. Z tego co slyszałam, po szczepieniach tych płatnych skojarzonych jest sporo powiklan u dzieci. W swoim otoczeniu mam dwoje chorych dzieci, gdzie rodzice sa w trakcie udowadniania ze uposledzenie dziecka wzielo sie po szczepieniu.Dlatego ja osobiscie nie szczepilabym skojarzonymi szczepionkami. Moja siorka tez wybrala wariant ten co ja, Ty wolisz skojarzone - masz doswiadczenie i pozytywne skojarzenia z nimi, bo Julcie szczepilas, ja znowu odwrotnie. Jesli chodzi o rotawirusy...ja ci powiem nie znam dokladnie tematu ale patrzac na to jak wirusy sie mutuja to chyba nei ma sensu szczepic. Bo zaszczepisz na jeden a dziecko zlapie innego...no nie wiem ja nie szczepilam i to wcale nie z oszczednosci.I to tyle co moglam na ten temat powiedziec, wychodze z zalozenia ze to czym mnie szczepiono wystarczylo zeby przezyc, to i moim dzieciom tez powinno to dac odpowiednia odpornosc :)Justka mozesz podeslac fotki na maila do mnie, wstawie na photobucket jak sie uda bo sama tez nie bardzo pamietam co i jak :)ale poprobuje. Aniu spokojnie, bedzie oki, jak by co pisz na bierzaco smsy. Au nas nic nowego. Ola konczy druga klase w srode, Czarek do konca czerwca do przedszkola hodzi potem bedziemy go podrzucac do taty i z tesciem na zmiane beda sie nim zajmowali jak sie uda :)Na razie zmykam dzieci z podworka zwolac, bo lataja juz dwie godziny a chlodno :)
justka271
2011-06-21
21:41:10
Email
Bea dawaj znac co tam u Anki jak na forum nie chcesz pisac to smska napisz co i jak u niej!Trzymam za nich kciuki!!! Fotki podesle w wolnej chwili teraz pisze i ide spac;) Co do tych rotawirusow to kurde kazdy ma podzielone zdanie jedni ze szczepic inni nie,a ja sama niewiem co robic...czytalam troche w necie na forach to tez kazdy ma inne zdanie rozne opinie.Najgorzej jak ktos nagada a pozniej czlowiek w kropce.A tak poza tym to u nas po staremu;)
justka271
2011-06-26
19:20:48
Email
BEA JAK TAM U WAS? WIESZ JAK TAM ANIA?U NAS POMALUTKU
bea1978
2011-06-29
18:56:40
Email
Hej, u Ani hmm w sumie badania porobili i czekaja na wyniki, w domu są juz i Ania miala sie odezwac ale widac czasu zabraklo. U nas oki, dzieci u taty dzisiaj zostawiłam na noc, bo moj maz jedzie na szkolenie i wroci w piatek w nocy wiec nie mial by kto Czarka do przedszkola oddelegowac. Dzis bylo zakonczenie ale jutro maja jeszcze normalnei czynne wiec maly chyba pojdzie, zeby tacie lzej bylo, no ale to juz ich sprawa, sami sie dogadaja :)Tak czy siak musza isc odebrac karimate i inne skarby Czarka :)Po za tym goraco jak cholera u nas wiec spadam pod prysznic, bo dopiero do domu wrocilam :)
bea1978
2011-06-29
19:01:26
Email
Justka a ty nie pisz, że u was po staremu, bo u was wszystko nowe!!! Ja wiem ze czasu malo itd ale moglabys tak w skrocie chociaz strescic jak sie odnajdujesz w roli podwojnej mamy, napisz jaki jest Szymonek, bo poki co nic nie pisalas konkretnie!!jak Julcia reaguje na braciszka??Pisz pisz kobieto!!!!!
justka271
2011-06-30
11:51:03
Email
Hej;) Bea ogolnie u nas jest po staremu;) Szymon jest wredniejszy niz Julcia;P Julka byla spokojniutka a ten uuu mial straszne kolki dostal mleko bebilon comfort(bo ja juz sie nakarmilam,ale za dlugo by pisac o tym) Przypomina mi Julcie ogolnie z wygladu no i sporo je!Zreszta duzy sie urodzil ale najwazniejsze ze przybiera na wadze bo mielismy maly problem karmilam go plus mleko nan dostawal i po tygodniu karmienia zamiast przybierac mial spadek duzy wagi ale jak dostal bebilon jest lepiej;) Nerwow troche zjadlam.A Julcia bardzo go kocha calowala by go non stop przez co czesto go budzi.Zazdrosci nie okazuje tylko jak ktos do nas przychodzi to sie popisuje i chce na siebie zwrocic uwage.Tak to wporzasiu oczywiscie potrafi zalesc za skore i trzeba na nia krzyknac.Duzo spacerujemy i wogle na nic niemam czasu,musze zrzucic jeszcze 15kg i bedzie ok ale to pewnie potrwa:( za tydzien w niedziele chrzcimy malego a przyjecie robimy w restauracji bo pierdziele ja sie nie wyrobie a pozniej to wszystko sprzatnac wiec bede miala spokuj.Pogode mamy rozna niby cieplo ale wiatrzyska straszne lub duszno jak cholera.Zaraz ide do leraza na wazenie malego.
bea1978
2011-06-30
19:05:56
Email
No to justka mamy podobna wage do zrzuenia, ja 11kg przytyłam własnie i jestem załamana!!!!Diety nie moge sobie wprowadzic, bo wiem ze nie pociagne na niej dlugo :) bieganie odpada bo mi sie nie chce i za ciezko haha zostaje mi skakanka na ktorej skacze troszku ale i tak za malo zeby cos tym wskorac hahahaha ech najchetniej bym zaczela palic od nowa wrrrrrrr Jednak cos w tym jest, ze mowia babcie ze jak jedno dzieko masz grzeczne to drugie da ci popalic i na odwrot hahaha mi Ola dala w kosc porzadnie, za to Czarek jak by go nie bylo :) Ja wlasnie glupieje, bo sama w domu i tak glupio jakos ze tak cicho...
justka271
2011-06-30
21:35:02
Email
Bea chyba cos w tym jest;) chociaz mojej kolezanki dzieciaki sa bardzo grzeczne wiec pewnie roznie ale najczesciej mowia ze jak jedno siedzi cicho to drugie daje w kosc,co do palenia ja mam nadzoieje ze nie wroce a jesli zacznie mnie ciagnac to pomysle o papierosie elektrycznym czy cos takiego ale oby nic mi sie nie chcialo.A jesli chodzi o zrzucenie kg to ja straram sie po 18 nie jesc jak cos wode pije ja to patrzec nie moge na siebie wrr chociaz dzis bylam z dzieciakami na blogoslawienstwie w kosciele i uwierz mi byla laska tak gruba ze glowa mala uwierz mi my 100razy piekniej wygladamy;)a narzekamy. a fotki w wolnej chwili wysle ci na poczte bo jakos ciagle zapominam;)
bea1978
2011-06-30
21:43:57
Email
oj kochana ze sa grubsze od nas to ja wiem, ale jakos mimo to malo mnie to pociesza hhahahha Ja juz nie musze tych 11 zrzucic ale chociaz 6 bym chciala buuuu wazylam 56kg teraz mam 67 prawie masakra. Maz twierdzi ze pupe mam super, wreszcie nie taka chuda haha ale co do brzucha jestesmy zgodni - jest okroppny!!!!! Doslownie jak w ciazy wygladam!! A ty Justyna nie przesadzaj, dopiero co dziecko urodzilas a juz bys chciala miec swoja wage!!! Spokojnie, za jakis czas chormony sie ustabilizuja i pewnie sama schudniesz:)Do fajek nie wracaj za nic!! Przekllinalam siebie po kazdej ciazy jak wracalam glupia, teraz jak bym wrocila tez bym sie na siebie darla :))Szkoda marnowac tego czasu bez nikotyny :)organizm juz sie nie domaga tak bardzo wiec lepiej wytrzymac pokuse :)Ja poki co raz jak z kumpela pilam piwko u mnie to mialam super mocny pociag do fajek, na szczescie ona nie pali wiec nei mialam co zajarac, ale chyba gdybym byla z kims kto pali to bym zajarala. Nie wiem jak to bedzie jak wyjde na piwsko z kims kto pali...poki co nie bylam w knajpie od ostatniej imrezki co rzucilam po niej czyli od 6 stycznia haha jeju trzeba pomyslec o jakiejs rozrywce hehe bo zdziadzieje!!!!Zmykam zmyware oproznic, meza nie ma wiec nie ma mi kto pomoc buuuu ale mam lenia...
justka271
2011-07-01
07:52:46
Email
Bea moje kolezanki stoja obok pala i jak narazie u mnie ok nie ciagnie ale boje sie wlasnie kiedys piwko wypije a przy piwku zawsze ciagnelo,moja kumpela po ur dziecka nie wrocila tak doslownie tylko jak gdzies wychodzi na piwko czy gdzies do kogos na kawke to tak do towarzystwa zapali a tak to nie gdyby czlowiek tak umial fajnie by bylo co?Ale wiem ze te elektroniczne fajki sa bez nikotyny moich kilka znajomych ma je i sobie chwali;)wiec jakby cie ciagnelo lepiej wydac na to i zdrowiej(chyba) i taniej!
bea1978
2011-07-01
17:47:40
Email
Ech ja tez bym chciała być takim palaczem imprezowym ale wiem że u mnie to nie przejdzie :(Bo ja tak zaczynałam za każdym razem, mowiłam sobie eeee tam jedna fajka spoko będzie, no a potem druga, poźniej do każdej kawki, potem już się kupuje jedną paczkę na 20dni niby, potem jakoś paczki nie starcza na tydzień...no i wiadomo za jakiś czas paczką na dzień i dupa tyle było z niepalenia. Więc wiem że ja to nie mogę ani jednej zajarać, bo potem będzie kusiło przy każdej okazji jak ktoś palący wpadnie :( Wolę nie ryzykować, no ale nie wie jak to będzie na piwku miedzy palacymi wrrr
bea1978
2011-07-01
17:49:26
Email
A ja przywiozłam niedawno moje dzieciaki do domu. Oczywiście nie chciały wracać, bo to takie cygańskie dzieci hehe No ale tata też musi odpoczywać wiec musiały wracać. Mąż koło 20 wraca do domu więc znowu będzie normalnie w domu, bo tak jak sama dwa dni byłam to masakra tak cicho hahaha
Angella132
2011-07-18
19:08:33
Email
Dziewczyny pisałam do Was wczesniej ale mi wyłaczyli prąd i potem zlecialo...aż głupio, że się tyle czasu nie odzywam ale nie mamakiedy. Dzisiaj sekunde mam więc piszę w skorcie. W Chorzowie porobili badania i czekamy na wyniki - maja byc pod koniec lipca. W robocie u mnei zmiany - chcą księgowość do Dąbrowy Górniczej przenieść we wrzesniu - więc zznou roboty szukam( Narazie powiedziaąlm, że będę dojeżdżać ale to nierealne...półtorej godzinki w jedną stronę:((( Poza tym kamil był chory - tydzien czasu antybiotyk brał - zapalenie gardła i zaraził Natalę...kurde mąż z nimi tydzień siedział. Natala miaal w tamtym tygodniu taką gorączkę, że aż dostałą drgawek. W panice jak z roboty wróciłam to wsadzilam jej czopka....zamaist 1/3 to całego. Ale na szczęście ponoć czopki się wydalają - tzn ich nadmiar. W sumie u nas ciągle coś. Jak mała zachorowała to ją wysypało. tesciowa myślała, że dostaąl ospy...a to wysypka. teraz w domu siedzi - dostaąl antybiotyk i leki przeciwalergiczne - w tym steryd do samrowania (normlanei bym nie smarowała ale wygląda koszmarnie). Kamila dzisiaj moi rodzice zabrali do siebie - bo musiałyb iść do przedszkola a jeszcze kaszle. Zresztą sam chciał...więc na 2- 3 tygodnie mam spokój:) Przynajmniej z nim. Cieszę się , że u Was jakoś leci. Poczytam na spokojnie w wolnej chwili (chociaż ostatanio brakuje mi czasu na wszystko). Dzisiaj w robocie koszmarny zapierdziel - siedziaąłm do 18:( Noa le może coś uda mi się znaleźć innego..narazie na rynku pracy bryndza......
bea1978
2011-07-19
08:35:12
Email
No to widze Aniu ze za spokojnie nie macie :(Tak sobie mysle o tej wysypce, najpierw goraczka potem wysypka, moze to trzydniowka byla i ja wysypalo??Moje dzieci jak mialy to wlasnie koszmarnie wygladaly przy tym bardzo!! No ale mysle ze rozpoznalabys ja od razu. U nas po staremu, od wczoraj z mezem jestesmy na urlopie, pogoda do dupy wiec szkoda kasy zeby jechac gdziekolwiek i siedziec na kwaterze. Pojedziemy chyba do tesciowej i od niej bedziemy w ladne dni jezdzic nad morze, bo to z 40km tylko bedzie.Ech sama nei wiem co robic. Dzis ostatni dzionek ladny u nas wiec niedlugo jedziemy nad jeziorko, poplywany rowerkiem wodnym albo lodka, bo na plazy miedzy ludzmi szlak mnie trafia - taki ludziowstręt mam!!!Mowie wam nienawidze ludzi przez ta prace!!!!!Zmykam do sklepu po jakis prowiant na caly dzionek :)
justka271
2011-07-20
21:54:21
Email
HEJ! U NAS MOZLIWIE. JESTESMY JUZ PO CHRZCINACH. MALY TROCHE DAJE POPALIC ALE JEST PRZESLODKI;) WIECIE JAK SIE WKURWILAM BO INACZEJ NIE DA SIE TEGO NAZWAC,SKLADALAM O RODZINNE I PRZEKROCZYLO NAM 4ZL SUPER CO? ZAJEBISTY MAMY KRAJ! ALE COZ JA ZROBIE CZEKA MNIE BEZPLATNY WYCHOWAWCZY NIEWIEM JAK SOBIE DAMY RADE BOJE SIE:( ALE ZEBYM JA Z 2TYS ZARABIALA TO MOGLABYM WROCIC DO PRACY I NIANKE WZIAC A TAK TO BEZ SENSU NAJNIZSZA KRAJOWA PLUS JESLI CALY MIESIAC PRZEPRACUJE TO WTEDY PREMIA ALE PRZY DZIECIACH TO NIE MOZLIWE,AJ SZKODA GADAC.U NAS TEZ POGODY ROZNE W DZIEN UPALY JAK CHOLERA POD WIECZOR LEJE, MOJ MAZ OD PN IDZIE NA URLOP ALE MY W TYM ROKU NIE JEDZIEMY NIGDZIE JEDYNIE W NAST TYG DO ZNAJOMYCH NA WEEKEND NA WIES;)ANIU TRZYMAM KCIUKI BEDZIE OK,I DUZO ZDROWKA! BEA UDANEGO URLOPOWANIA:)
bea1978
2011-07-22
09:36:10
Email
Ja juz u tesciowej, wczoraj skoczylismy nad morze do sztutowa, jessulu laski jaka woda ciepla, Ola z mezem nie wychodzili z dwie godziny z wody!!! Slonko nam pieknie swiecilo wiec dzionek udany byl. Dzis gorzej sie zapowiada wiec chyba do fromborka skoczymy i na zalew wislany, zobaczymy jeszcze bo dzieci wolaja nad morze znowu...ale za chlodno chyba jednak jest, do tego zapowiadaja deszcze przelotne ech nei wiem co robic. Justka wspolczuje,k 4zl przeklroczyc to w dupsko mozna sie ugryzc. ja po tym, jak oddac musialam za rodzinne to nawet nei skladalam ale chyba bysmy dostali, musze sie dowiedziec kiedy mozna isc po wnioski i moze zloze, zawsze to kolo 150zl by bylo :)Zmykam bo maz krzywo patrzy ze sziedze na laptopie tesciowej hehehebea1
angella132
2011-08-04
14:52:38
Email
Laski ja tylko na chwile z pracy pisze. Dalej wynikow nie mamy z Chorzowa . W robocie pracy masa ale przynajmniej jest co robić. Jak znajdę chwile to napisze z domu!
angella132
2011-09-21
13:30:26
Email
Żyjecie? Kurcze ponad miesiąc zero wpisów. Ja ostatanio tylko przelotem zaglądalam z pracy ale nie pamietalam loginu i hasla i nie moglam napisać jako ja:) Mam nadzieję, że u Was oki. Justka jak Szymek? U nas niestety średnio. Tzn ogolnie rzecz biorąc chyba i tak lepiej niz było. Okazuje się, że w pracy jednak zostanę na miejscu w CZ-wie. Przynajmniej jeszcze rok a może dwa. Chociaż tyle...bo gdybym miała dojeżdzac do tej Dabrowy to bym zrezygnowała...i znowu szukać roboty....ble. A co do Natalki to mamy wkońcu wypis ze szpitala i diagnoże...ma padaczkę i stwardnienei guzowate. Dostala lek Sabril i jej napady ustały. Nie wiem czy chwilowo czy na zawsze..ale przynajmniejw iem na czym stoje. Stwardnienie guzowate nie jest uleczalne..leczy się objawy, a jednym z objawówo wlasnie jest ta padaczka (u niej to ślinienie, oczy w bok i śmiech a czasmi krzyk). Poza tym chyba roziwja sie prawidlowo..zaczela więcej gadać a po leku jest dwa razy bardziej ruchliwa niż była. Dotarlismy też do prof. z Warszawy - specjalisty od stwarnienia i mamy u nieog wizyte 15 listopada. Pewnie za dużo nie pomoże bo genu się przeciez nie zmieni..ale chociaż może nakresli nam co dalej robić. N apewno mala bedfzie co roku musiała przejść kontrolne badania całościowe - chyba w Chorzowie..szkoda tylko,że własnie Chorzów za późno postawil diagnoże i wg, tego profesora (bo gadaliśmy z nim przez telefon) za późno o rok dostala lek!!! Wtedy juz co miala te zgięcia powinna dostac lek czy dalej cos bylo czy nie...a Chorzów z lekka nas olal. Al enie moge sie z nimi klócic bo dalej będę korzystała z ich pomocy. Troche mnie w pewnym momencie to przeroslo ale zaczynam wracac do normalności - jako takiej. A co do Kamila to poszedl do przedszkol a- ci po 2 dniach wrócil z katarem, po tygodniu zachorowala i siedzi już 2 tydzień u moich starych...normlanie cudo....Mma nadzieję , że u Was lepiej niz u mnie. Piszcie laski co slychać.
kyja
2011-09-23
19:20:47
Email
Aniu, zajrzałam tutaj, bo nasz ciążowy wątek padł. Kochana, trzymaj się dzielnie i ukochaj ode mnie Natalę!!!
justka271
2011-09-24
15:17:24
Email
HEJ! U NAS OK. DUZO SPACEROWALISMY TERAZ OGRANICZYLISMY. JULKA CHODZI BEZ PRBLEMU TERAZ ZAKATARZONA JA OD NIEJ PODLAPALAM COS SZYMON ZACZYNA. MALY JEST SLODKI JEST OGROMNY,WESOLY AJJ CO TU DUZO PISAC JAK TO DZIECKO NO FAJNACKI! ANIU CO DO CIEBIE TO KURCZE W SZOKU TROCHE JESTEM SZKODA ZE TAK WYSZLO ALE DOBRZE ZE WOGLE WYKRYLI,SZKODA MALEJ. NIE MAM NA NIC CZASU MOWIE WAM NIEWIEM KIEDY I ZA CHWILE MAMY WIECZOR. ZA SZYBKO CZAS LECI ZA KROTKA JEST DOBA. ANIU MASZ KONTO NA FACEBOOK?ZOBACZYLABYS MOJEGO NIUNKA BO BEA WIDZE ZE MA.ALE PEWNIE TEZ JEST ZAPRACOWANA I NA NIC NIE MA CZASU...ZANIEDBALYSMY TROCHE NASZE WPISY...GORACO SCISKAM!!
bea1978
2011-09-25
10:19:22
Email
Oj ANiu ale się porobiło...szkoda małej cholera, co za pieprzone czasy, skąd te dziwne choroby??!!Najwazniejsze teraz, ze mała jest pod dobrą opieką, wiecie co jest i możecie o nią odpowiednio zadbać. Szlak mnie trafia od wewnątrz, bo co chwilę słyszę, ze gdzieś jakieś dziecko choruje poważnie, trzy dni temu dowiedziałam się, że mojej koleżanki 7letni synek ma raka kości. Kuźwa zdrowe dziecko było, miesiąc temu narzekał że go nóżka boli - najczęściej się tłumaczy wtedy że boli, bo rośniesz - bynajmniej u nas w rodzinie się tak gadało, a tu kuźwa raczysko nagle!!! Jejku mówie wam jak ja się boję o swoje dzieci...A po za tym u nas oki, też posmarkaliśmy od 1 września ale jest juz oki. W pracy średnio, podkładanie świń itp ale jakoś daję radę, premię dostałam ladną wiec jestem zadowolona. Ola w szkole spoko, pierwsza miłość się pojawiła, nowy kolega w klasie, jedna ławka aż musiałam interweniowac i kazałam ją przesadzić, bo nic tylko kolega w temacie rozmów był :) Czarek luzik, radzi sobie oki, nie chce się uczyć pisać więc nei wiem jak to będzie w szkole :) Acha laski słyszałyście coś o zmianach w tej dziadoskiej ustawie??ponoc nasze smrody rodzone po sierpniu nie musza jednak isc przymusowo szybciej??Co wy na to??Dajecie wasze jak by co wczesniej??bo ja chyba nie, Czarek kurdupelek mały i jakis przytulasek za duzy jeszcze jest. Jak bedzie szansa zeby zostal to zostanie, chociaz za pewne ku jego nieszczesciu, bo on juz by szedl dzisiaj nawet do szkoly wrrrr Trzymajcie sie laski, odzywajcie sie czesciej, bo faktycznie nasz temat podupada ostatnio. ALbo Aniu dawaj namiary na facebooka jak masz to najwyzej tam sie bedziemy zgadywaly czasami na czacie czy mailowo, fotki tez tam mozna poogladac. JA czasu przy kompie niewiele spedzam ale czasem tam zajrze hehe
justka271
2011-09-25
20:30:04
Email
Bea dobry pomysl z facebook!Ania zakladaj konto jak nie masz;) My dzis spedzilismy dzionek u ciotki fajnie bylo tylko Szymciowi cos sie nie podobalo byl okropny a jak do domu zajechalismy to reka odjal!Bea co do nauki to moja Jula zawsze byla taka pilna ja jej ksiazki kupowalam w domu fajnie sie uczyla sobie poprzez zabawe a w przedszkolu lipa mowie wam tez nie chce sie uczyc i co do szkoly to ja popsrostu trzymam cholernie kciuki oby nasze smordki nie musialy isc w wieku 6lat jesli nie ja na 100% Julki nie puszczam!!!!Nie bede jej zabierac dziecinstwa!Bea u nas tez sie mowi ze jak cos tam boli to rosnie dziecko jeju w szoku jestem za co te dzieciaczki musza cierpiec:( zdrowka dla tego chlopca!Aniu bedzie dobrze!Dzis jeszcze rano jezdzilam do swojej lekarki zeby zobaczyla dzieciaki Jula ostro zakatarzona najlepoiej zeby posiedziala w domu wiec jutro ja puszczam niech pani da ksiazki a we wt sr przetrzymam ja w domu zobaczymy co bedzie a Szymon ma katar!Buziaki dobranoc;)
bea1978
2011-10-01
08:37:39
Email
Hej kobitki, co tam u Was?Ja wziełam na dziś wolne, bo już padnięta jestem od jakiegoś czasu. Ciągle w biegu, czasu brak na odpoczynek, jak już niedziela wolna, to zawsze zorganizowana od rana do wieczora więc o odpoczynku nie ma mowy. Dlatego czas już był na dwa dni wolnego w kawałku, bez organizowanych wypadów hehe Wczoraj chatkę wysprzątałam więc mam luzik, tylko jakiś obiadek na dwa dni skręcić. Koło 10 jadę z kumplem i tatą do tego kręgarza co w zeszłym roku mnie nastawiał, bo łeb trzaska mnie od 2 tygodni, więc może jak kręgi szyjne nastawi to przejdzie, a jak nie to niestety lekarz będzie musiał ingerować.Tata z nami musi jechać, bo mąż zazdrosny o tego kolegę jest hehe a że on się poważnie uszkodził i bardzo chce jechać to go zabieramy hihi no a tata jako przyzowitka tylko jedzie :)Ech miło tak wiedzieć, że ten mąż po tylu latach jeszcze troszke zazdrosny jest hehe Po za tym okej, sporo ostatnio z mezem jeździłam motorem, co raz bardziej zaczynam to lubić. Jeździmy po okolicy, robimy koło 100-150km na jeden wypad, podziwiamy widoki i okoliczne zabytki, których mamy od groma jak się okazuje :)Dziś albo jutro też jeszcze wykorzystamy ładną pogodę, upchnę gdzieś dzieciaki i śmigamy!!A teraz uciekam robić śniadanko bo dzieci powstawały juz :)
Angella132
2011-10-05
22:49:53
Email
Hejka. Melduje się. Co do facebooka to mam konto ale tam to dopiero nie zagladam:) Powiem Wam szczerze,ze ostatnio przy ompie w domu to siedziałam chyba z meiisac temu o ile nie lepiej. Nie mam czasu na to wszystko./ Z roboty wracam teraz po 17. Normlanie przebic sie przez Cz-we to graniczy z cudem - a aj dojeżdzam z jednego konca na drugi. Co do pracy to przez rok nie będę musiałą do Dąbrowy dojeżdzac więc przynajmniej tu mam luz (przez rok) a Natala narazie oki. Dostała ten Sabril i te napady ustały. Nie jestem w stanie ocenć czy wszystko z nią oki - z grubsza chyba tak. Może za mało mówi ale tego tez pewna nie jestem. Jutro składamy papiery do przychodni wczesnej rehabilitacji dzieciecej - bedzie pod opieka psychologa, pedagoga i logopedy. Potem bedziemy się starać o grupę inwalidzka - bo stwardnienie guzowate ejst niestety nieuleczaną chorobą i ponoć jej się nalezy - a jeszcze jak ma padaczkę to na pewno. Nie wiem za bardzo do czego ta grupa na dzien dzisiejszy ale lekarka kazał złożyc papiery - bo na przysżłość np na jakies wyjazdy, badania bedzie dofinansowanie. No i zasilek pielęgnacyjny. taka jestem zamotana , że nawet nie wiem ile to kasy. Pewnie jakieś grosze. Ogólnei chyba chwilowo się uspokoiliśmy. Ale ta coroba jest przebiegła i w każdej chwili moze być coś. Żyć jednak jakos trzeba. Starać się, żebyt o jakoś normlanie wyglądało. Kończę ten temat bo nudzę. Justka postaram się wejśc na facebooka i zobaczyc Szymka. Nie mam w pracy za bardzo kiedy - bo od 1 pażdzieniak jestem sama. Aż do połowy grudnia. Zapierdziel taki, że od poniedzialku nawet pić nie mam kiedys obei zrobić. Wiecie jak pracowałyśmy we dwie to jakoś to się rozkładało. a tak samemu to koszmar. Co do chorob to Kamil był chory ponad 3 tygodnie. Siedzial 2 tyg. znowu u moich starych. Natala też podłapała. troche miaal katar, potem kaszel, później przeszło a teraz o 2 tyg. coś ją nęka. Najpier miala mega chrypę, potem się smarkala a na konie cprzestała jeśc. Lekarka oczywiście powiedziala - osłuchowo czysta....i sama nei wiem co robić. Bea przeraziaś mnie z tym chłopcem..kurde ja juz mam ośc chorob i naparwdę nawet nie chcę myslec o nich. Boję się tak strasznie o Natalkę i o Kamila też. Dobrze, ze mama mało czasu na myślenie bo inaczej deprecha murowana.
Angella132
2011-10-05
22:53:55
Email
Chciałam Wam wstawić jakieś foty al epowiem szczerze, że nie ma mocy:) Dzisiaj musiałam skorzystać z kompa bo troche kopii musiłam zrobić. I tak przy okazji się odzywam. Może coś w wekeend wstawię...:) Na nk wstawilam jakie foty z sierpnia. W miarę aktualne:) Tak szybsko się już nie zmieniamy:) A co do posyłania Kamyak dos zkoły to ja zobacze. Jak większośc dzieci z jego przedskzola pójdzie to ja chyba też go poślę. Nie chce żeby potem czuł się osamotniony . A co do zabierania dzieciństwa to też tak jak wy myslę, że to dla naszych dzieci jest gorsze..ale jak rozważam zai przeciw to myslę, że jak się spotka ze swoimi dzieciakami z przedszkola w szkole to bedzie my raźniej. Cza spokaże co nasz mądry rząd wymyśli. Spadam laski spac bo jutro 5.40 musże wstać...i tak codziennie (w soboty i niedzielę też bo Kamil wstaje o 6:)))
bea1978
2011-10-26
08:18:29
Email
Hej laseczki, u nas jak zwykle cisza, szkoda troszku ale co poradzić jak każda ma czasu za mało...Ja od poniedziałku na zwolnieniu lekarskim jestem, i gardło mnie boli i jelitówka, wszystko na raz, więc sie kuruje, dzieciaki też przerobiły ale już jest spoko. Ogólnie u nas bez więkrzych zmian, każdy dzień taki sam. W sobotę robiłam Czarusiowi urodzinki, wpadło kilkoro dzieciaczków,imprezka była że ho ho!!!:)To już 5 lat laski jak ten czas leci, Ola miesiąc temu 9skończyła...starzejemy się buuuuuuuuu Powiedzcie jak wasze smrodki mają z nauką?Znają literki ??Czarek pięknie rysuje, pięknie koloruje ale żeby pisał??!!Przepisze ewentualnie literki czy wyrazy ale nic nei koduje, zero zapamiętywania!!Jestem załamana, bo Ola w jego wieku już pisała pojedyncze słówka, znała wsyzstkie literki a Czarek coś nie kumaty w tym kierunku jest!!Ogólnie chęci nabrał do pisania ale jak tłumaczę że A jak Auto na przykład to on jakoś nie wie o co chodzi, bo powie że A jak hmm np. tramwaj :)Nie wiem jak uczyć, żeby pojął??!
Angella132
2011-11-25
13:20:35
Email
Bea faktycznie nie ma kiedy nawet wejść coś napisać. Ja w domu na kompie to juz chyba z 3miechy nie siedzialam:( W pracy mama kocioł więc sporadycznie mi się uda poczte sprawdzić. Szkoda bo nasze forum fajowe jest:) Co do dzieciaków to Kamil z rysowaniem średnio - raczej interesuja go gry na konsoli, ale jak juz się zajmie to woli pisac literki niż malować. Ja go uczę w ten sposób,że kropkuję mu literkę a on poprawia. Z liczeniem jest o wiele lepiej bo do 100 w sumie sam liczy z mała pomocą - jak konczy się dziesiątka np 39 to trzeba mu podpowiedzieć, że teraz 40:))) I sam dalej aż do 39 . czasmi liczy dalej a czasmi myli 40 z 14:) Zaczął dodawać tak do 15. Z odejmowaniem jest troche gorzej ale na palcach idzie oki:) Poza tym niegrzeczny się zrobil bardzo. Pyskuje i w sumie to przestaje nas słuchać. Jak coś mu się zakazuje to krzyczy albo od razu placz. Myslę,że wychodzi rozpieszczenie. Tera zna etapie zabawek są klocki lego..oczywiscie autka poszły na bok..Teraz rodzinka moja i meża prześciga się w kupowaniu klocków - a to lego City a to STAR WORS i to te największe zestawy,. A co Kamil robi? Po ich ulożeniu kładzie na pólkę i tak stoją. Normalnie kolekcjoner:( Troche mnei to martwi bo przy maniakalnym sprzątaniu mojeog męża to może być poczatek fobii u Kamila. Co do Natalkit o zdiagnozowana jest juz calkowicie. Ma stwardnienie guzowate. Dostała Sabril na padaczke i narazie jest oki. Tzn po ostatni,m eeg pani neurolog powiedziała, że bardzo popędziela do przodu. Tez jest nieznośna i rozpoeszczona. Nie mówi jeszcze tak jak powinn ale już zaczyna coraz więcej wyrazów powatrzać. Chodzimyz nią do logopedy i oczywisćie za rok znowu wizyta w Chorziwe mnie czeka. teraz z mala co roku będziemy musieli do szpitala się kłaść i przebadać ją cała. Poza tym dostała grupę inwalidzką .Taki urok. mam nadzieję, że jakoś to będzie, Tzn musi być...ale żyby bylo naj najlepiej:) Co do mnie to jeszcze pracuje w tym samy miejscu. Nie wiem jak długo i staram sie nie myslęc co będzie. Kamil tez urodzinki już miał! Właśnie dziewczyny wszystkiego najlepszego dla Waszych smordków!!! Tak dzien za dniem leci, że czlowiek zapomina o takich ważnych uroczystościach. Wybaczcie i ucalujcie dzieciaki ode mnie:) Szkoda, że jak mama pracuje to nie ma czaus na nic. Może jak dzieciaki troche podrosna i pójda do szkoły to jakoś reaktywujemy wpisy na forum.Najważniejsze żeby chociaz raz na miesiąc się odezwać:) Pozdrowionka i czekam na wasze wpisy. Anka
bea1978
2011-12-03
19:22:03
Email
No tak to już jest z tym czasem, jak już mam chwilkę, to przeważnie ktoś w domu kompa zajmuje :)Wlasnie siadłam przelewy porobić ale mi się odechciało i doszłam do wniosku, że skrobnę coś na forum a nie tam przelewy robić hehe jutro zrobię, jeden dzień nie zbawi )Aniu zdrówka dla Natalki życzę,będzie dobrze :)Nie wiem dokładnie ale to chyba dobrze, że tak wcześnie wykryto tę chorobę u małej, z tego co czytałam (bo jednak choroba zupełnie mi nieznana wcześniej była więc wiki się ukłoniła)bo możecie teraz regularnie ją badać i w razie czego działać szybko. Ech skad takie gówniane choróbska się biorą??U nas w sumie żadnych rewelacji nie ma, Czarek w przedszkolu broi, co chwilę kary jakieś dostaje, a my się śmiejemy, bo to taki aniołek jest przecież i cycek mamusi, a tu panie skarżą że mój synuś coś zbroił znowu :)Jego pierwsze słowa jak wychodzi z przedszkola są takie, że albo znowu nie udało mi się być grzecznym i stałem w kącie albo mamusiu dzisiaj dałem radę!!!:)) Ola w sumie spoko, pani skarżyła że w stosunku do koleżanek niemiła bywa czasami, że zachowuje się jak "mała stara" czasami w odzywkach, więc ukruciłam filmy z Hanna Montaną i inne, zagroziłam wypisaniem z baletu i się uspokoiła :)Z nauką nie ma problemów, ostatnio w recytacji wiersza dowolnego była druga w klasie, dziś był dalszy etap ogólnoszkolny i poszła tam z drugą koleżanka, niestety nie zdobyły żadnych miejsc tylko dyplomy przyniosły ale co tam, liczy się scena i widownia :)Nerwy miała od wczoraj, w nocy z miską spała bo wymiotować jej się chciało :( ale dała radę :)wyrecytowała jeden z dłuzszych wierszy i patrząc na niektóre dzieci mówiła przepięknie :)w porównaniu z nimi :)Ja to jak zwykle, praca, dom praca dom, czasem w locie kogoś odwiedzę ale rzadko :(Wczoraj wybrałam sobie u kumpeli w optyku nowe okularki, wiec neibawem bede lepiej widziała klawiaturę i może częściej coś skrobnę ;)A że premię dostałam to Wam pisałam :)Jak nei to piszę teraz, jestem baaardzo zadowolona, bo kaski sporo jak wyrobię normę, z której wypracowaniem nei mam problemów :)Wcześniejsze problemy ucichły ale licho nie śpi więc jestem czujna, umowa kończy mi się w styczniu i nie jestem pewna czy będzie kolejna więc cieszę sie póki co tym co mam :)Justka jak tam Szymcio i Julka??Aniu skrobnij coś nowego!!:)Zdrówka!!!Nie wiem jak u was ale odpukać my się pięknie trzymamy póki co !!!
bea1978
2011-12-23
20:18:19
Email
Dziewczyny ja tylko na chwilę, urwanie głowy mam i nawał pracy od jakiegoś miesiaca. Padam na pysk, doby brakuje ale zdrowi na szczęście jesteśmy więc gorzej by być mogło :)Chciałam Wam życzyć Wesołych Świąt, pięknych prezentów i pyszności na stole :)Uciekam do garów, bo robię wigilię u taty więc wszystko na mojej głowie :(
Angella132
2012-02-08
20:07:15
Email
Cześć dziewczyny.U mnie aktualnie panuje ospa.Kamil już prawie zdrowy -od 3 tyg.siedzi u moich rodziców.Wywieźliśmy go żeby nie zaraził Natalki,Ale niestety, małą dopadło.Od czwartu ma krostki.Teraz jest zsypana masakrycznie.Krostka przy kroście, nawet w buzi na podniebieniu, w uszach...Jest marudna wieć mamy trudny okres.Poza tym ja dalej pracuje w tej samej firmie. Narazie.Bo koniec końcem firma się przenosi na śląsk.Obecnie jestem w CZ-wie,ale jak długo nie wiem.Ogólnie mam masę roboty.W robocie ciężko,pracy więcej, nowe procedury i nowe pomysły kadry zarządzającej, a koleżnka,która wróciła po macierzyńskim ma deprechę i od połowy stycznia siedzi na L4.wszystko spada na mnie.Totalnie nie wyrabiam.W domu jestem po 17 - koło 18.Jak dzieciaki pójdą spać robi się 22 i tak w koło ...Brak mi czasu dla siebie. Natala dostała lek na oadaczkę i mamy chwilowo spokój.Ma grupę inwalidzką - bo jej choroba jest nieuleczalna.Problem pojawia się z przedszkolem bo pani neurolog nam powiedziała,że nie może chodzić do przedszkola normlanego tylko integracyjnego.
Angella132
2012-02-08
20:11:24
Email
Rozwija się super, tylko malo mówi. Poza tym ze względu na padaczkę musi być pod szczególną opieką. mamy kolo siebie przedszkole integracyjne. Mieliśmy iść z małą na spotkanie 14 lutego..ale ze względu na ospę trzeba przełożyć. I nie wiem czy się dostanie bo na integracyjne jako dziecko otocvzone opieką rozwija się za dobrze :( To opinia pani psycholog. LKurde to gdzie ma iść? Do normlanego nie bo za mało opieki i za liczne grupy a do integracyjnego nie bo jest za normlana:( Nie wiem co będzie ale próbujemy. Kamil dalwj idzie do przredszkola.Jeszcze rok. Przestal tak chorować. I tak się toczy dzień po dniu:)
bea1978
2012-02-09
11:29:20
Email
No to Aniu nieciekawie wiedzę u was. Ospa przejdzie to pikuś gorzej z tym przedszkolem dla małej. Za zdrowa żeby się dostać, no nie wiem co o tym mysleć. Moze odpowiedź pisemna z przedszkola co??Niech napiszą że dziecka ci nei przyjmą bo za zdrowe jest!!Papier może Ci później posuzyc w celach wykłócających w kuratorium czy gdzieś indziej!!Ale pewnie na piśmie nikt ci tego nie dam tylko nagle miejsce się znajdzie dla niej. Spróbować zawsze mozna :)U nas to juz obie wiecie, pracy nei mam i łapię doła po mału. Nie żebym się rwała do niej ale kasa z powietrza nie wpadnie w kieszeń więc szukam na gwałt czegos.Poki co mam zwolnienie lekarskie do jutra, rodzinny nie chce dac dluzej, zeby sie nie narazac. Musze do ortopedy isc bo nadgarstek mam spieprzony i boli strasznie ale ten znowu nie uchwytny ostatnio. Nie chce isc do UP jako bezrobotna, bo zle mi sie to kojarzy bardzo. Kupa znajomych siedzi na bezrobociu od ponad roku wiec nie usmiecha mi sie dzielic ich sytuacji wrrrr Chetnie bym cos swojego otworzyla ale co??Dzieciaki zdrowe wiec jedno mnie cieszy. Czarek poki co ze mna siedzi w domku, bo mowi ze lenia ma i z mamusia gnije :)Kolejny tydzien to ferie u nas wiec tydzien posiedzi znowu, bo maz ma tez urlop, Ola na drugi tydzien zapisana jest dopiero na zimowisko, wiec bedziemy tydzien w 4 siedziec :)Dzis spadl nam pierwszy raz porzadny snieg, mrozi lekko to sie utrzyma kilka dni na pewno :)Po meza pracy pewnie skoczymy sobie gdzies na saneczki :)Zmykam w gary obiadek szykowac :)
Angella132
2012-02-09
18:09:01
Email
Beata z praca jest masakra.Ja dawno bym zmieniła -nie dlatego,że nie lubię tego co robię tylko ze względu na to,że szykuje się przeniesienie firmy na śląsk. Ale co z tego,że bym chciala coś zmienić jak roboty nie ma. Od czerwca wysyłam cv i byłam dopiero na 1 rozmowie - teraz w styczniu. Jak się dowiedziałam,że na umiowę na zastępstwo za najniższą krajową i to praca do października zgłosiło się w ciągu tygdnia miezy innymi ponad 80 głownych księgowych to się podłamałam.Moja kumpela szuka roboty drugi rok - a w doświdczeniu ma 5 lat pracy na stanowisku kierownika działu finansowego i controlingu i to w firmie budowlanej. Jak pomyślę to mnie ogarnai strach. Pracę mam oki. Podoba mi się to co robię. Najlepsze,że od listopada jestem sama. Tzn jest główna księgowa, któa jest 2 h dziennie i robi swoje rzeczy, teraz od lutego jej zastępczyni (ale na śląsku) a robotę odwalam ja. Mam tak tego dużo,że nie mam w ciągu dnia kiedy siku iśc zrobić.Dla mnie z jednej strony suoper bo się uczę niwych rzeczy.wszyscy mega zadowoleni, kasowo nieżle...ale perspektywa śląska mnie rozkłada na łopatki. Nie wiem co zrobię. Doajzdy to min 2 h w jedną stronę dziennie!!! Ile kasy i czasu stracę to już pomijam. Beata mam nadzieję,że ci się coś uda znaleźć..A co z robotą poprzednią?Bo chyba nie pisałaś
Angella132
2012-02-09
18:10:18
Email
A co do przedszkola to wiem to nieoficjalnie. W przedszkolu mjaa taki wybór,że poprostu ją nie orzyjma i nie muszą wyjaśniać dlaczego, Na rok jest tylko 5 miejsc dla tych dzieci z upośledzeniami. Dlatego wiemy od pani psycholog z poradni,która kieruje tam dzieci,że szanse są nikłe:(
bea1978
2012-02-10
08:48:59
Email
Z moją poprzednią pracą to tak jak pisałam wam chyba w grudniu, umowa się skończyła i tyle. Pani która miała coś do powiedzenia w firmie czekała na moment końca umowy, żeby nie dać kolejnej. Ogolnie ja byłam za drogim pracownikiem. Obiecane premie musieli wypłacać, prowadziłam sklep praktycznie sama, kupa nadgodzin no i kasa super z tego tytulu, no i to się nie podobalo pewnie tym u góry.Po za tym kolejna umowa byłaby umowa na stałe, wiec to też juz problem. Ech nie ma się co rozczulać, tylko szukać nowej muszę. Póki co mizernie to wygląda, rozsyłam cv po necie, bo żeby łazić gdzieś to za zimno jak na razie.Znajomości uruchomione ale to na zasadzie - jak by ktoś coś to da znać...marne szanse.Ogolnie złoze chyba też papiepry do szkoły policji, jest u mnie w miescie wiec jak bym miala sie zalapac to daleko mnie nie wygnaja :)Ale najpierw musze wyleczyc nadgarstek.Bo pilka lekarska nie rzuce na sportowych testach hihi
A co do przedszkola, to faktycznie nic nie zrobisz w takiej syruacji, myślałam że oficjalnie usłyszałaś taki tekst. Aniu a z Twoją praca też nieciekawie jak widzę. Dwie godziny dojazdu wrrrr nie poszła bym na to raczej. Ja dojeżdzałam 30-40min kiedyś do pracy i cieżko było, czas zmarnowany :(aż żal było patrzec ile godzin miesiecznie na bezczynne siedzenie w autobusie uciekało.NO ale teraz gdybym znowu miala tyle jezdzic do takiej pracy jak wtedy to pewnie bym skorzystala. No ale dwie godziny to juz odpada, na pewno, nie zdecydowała bym się na pewno.
Angella132
2012-02-11
13:27:14
Email
Widzisz Bea jak z robota jest trudno a w Cz-wie jeszcze największe bezrobocie na śląsku:( Nie wiem co zrobie jak przyjdzie pora dojazdów.Może cos dziewczyny wykombinują.Ja zaproponowałam wynajęcie Busa.Ale jest nas za dużo -na dzień dzisiejszy jakby wszyscy mieli dojeżdzać to w sumie by bylo 13 osób.Oczywiście pracowników zwykłych.Nie wspominam tu o dyrekcji i Zarządzie,W kaz=żdym razie teraz jeżdzi 5.Od lutego swoim autem jeżdzą bo wczesniej dostały auto służbowe.Teraz im zbarali.# laski mają auta i na zmianę jeżdzą a dwie pozostałe więcej płacą.I tyle.Ale na obecna chwilę jest luz bo one pracują od 8 do 16.(Wcześniej były od 8.30 do 15.30- widzicie jak to sie zmienia). Ale jak zacznie dojeżdzać więcej osób to będą pracy na zmiany.I tu rodzi się kolejny problem z dojazdami. Nie wiem co będzie, Robota mi się podoba.Ale posiecać się dla pracy kosztem rodziny??? Nie wiem sama.Zobaczymy co będzie.
bea1978
2012-02-11
19:54:25
Email
Bedziesz musiała sobie zadać pytanie Aniu, co jest u was najwazniejsze. Jesli kasy maz zarabia dosc i bez Twojej wyplaty dajecie spokojnie rade,to ja bym odpuscila sobie ta prace. Ale jesli jest jak u nas,ze z jednej wyplaty nie daje sie rady, to niestety obie polowki musza zapieprzac i to juz niewazne, czy kosztem rodziny czy nie :(A po za tym powiedz, czy nie mozesz sie starac o pieniazki z racji choroby Natalki??Nie znam sie na tych przepisach, grupach inwalidzkich itp ale kumpela wlasnie sie stara o rente czy pielegnacyjne na syna, tj. jakies 750zl chyba jak sie nie myle i rezygnuje z pracy jak to dostanie. Maly ma autyzm - lekki ale ma, ciagle rehabilitacje i lekarze koliduja z godzinami jej pracy wiec nie daje rady. Ty nie mozesz sie starac o cos takiego???Jesli chcesz ja sie dowiem dokladnie o co ona sie stara i o co w tym dokladnie chodzi, ale znajac Ciebie jestes w tych tematach obcykana :)
A u nas z racji ze pierwszy porzadny snieg mamy, wczoraj pojechalismy na lotnisko nasze na schrony pozjezdzac sankami :)wysokosc masakralna a dzieciaki zamiast na sankach zjezdzaly na pupach. Zabralismy siorki corcie wiec wesolo nam bylo. Jednak na koniec dzieciaki juz przemarzniete na maxa wyly ze dupska bola :)Siorki corcia sie rozchorowala dzisiaj biedna ale mimo goraczki 39stopni mowila, ze jak wyzdrowieje znowu sie pisze z nami na taka wyprawe :)Moje dzieci zdrowe, odpukac nic nie lapia w tym sezonie :)Mam nadzieje, ze co mialy chorowac to juz wychorowaly :)Siorki cora do tej pory nic tez nie lapala, a teraz pierwszy sezon co tak z byle czego goraczki dostaje biedna. Widac swoje dzieci musza przerobic, nie ma ze odporne sa od zawsze i nigdy nic nie lapia.
bea1978
2012-02-11
19:55:18
Email
Bedziesz musiała sobie zadać pytanie Aniu, co jest u was najwazniejsze. Jesli kasy maz zarabia dosc i bez Twojej wyplaty dajecie spokojnie rade,to ja bym odpuscila sobie ta prace. Ale jesli jest jak u nas,ze z jednej wyplaty nie daje sie rady, to niestety obie polowki musza zapieprzac i to juz niewazne, czy kosztem rodziny czy nie :(A po za tym powiedz, czy nie mozesz sie starac o pieniazki z racji choroby Natalki??Nie znam sie na tych przepisach, grupach inwalidzkich itp ale kumpela wlasnie sie stara o rente czy pielegnacyjne na syna, tj. jakies 750zl chyba jak sie nie myle i rezygnuje z pracy jak to dostanie. Maly ma autyzm - lekki ale ma, ciagle rehabilitacje i lekarze koliduja z godzinami jej pracy wiec nie daje rady. Ty nie mozesz sie starac o cos takiego???Jesli chcesz ja sie dowiem dokladnie o co ona sie stara i o co w tym dokladnie chodzi, ale znajac Ciebie jestes w tych tematach obcykana :)
A u nas z racji ze pierwszy porzadny snieg mamy, wczoraj pojechalismy na lotnisko nasze na schrony pozjezdzac sankami :)wysokosc masakralna a dzieciaki zamiast na sankach zjezdzaly na pupach. Zabralismy siorki corcie wiec wesolo nam bylo. Jednak na koniec dzieciaki juz przemarzniete na maxa wyly ze dupska bola :)Siorki corcia sie rozchorowala dzisiaj biedna ale mimo goraczki 39stopni mowila, ze jak wyzdrowieje znowu sie pisze z nami na taka wyprawe :)Moje dzieci zdrowe, odpukac nic nie lapia w tym sezonie :)Mam nadzieje, ze co mialy chorowac to juz wychorowaly :)Siorki cora do tej pory nic tez nie lapala, a teraz pierwszy sezon co tak z byle czego goraczki dostaje biedna. Widac swoje dzieci musza przerobic, nie ma ze odporne sa od zawsze i nigdy nic nie lapia.
Angella132
2012-02-12
11:23:03
Email
Bea my dosatejmy pielęgnacyjny zasiłek.To na miesiąc 150 zł. A gdybym chciała z pracy zrezygnować to dostane okolo 600 zł. Ale nie chodzi tylko o kasę.Ale też o to co będzie ze mna. Jad to pracy hcodze to raz,że z ludzmi mam kontnatk, odpoczywam od problemu choroby Natalki a dwa,że maz nie ma takiej sily żeby się nade mna pastwić. Jak zostane na jego garnuszku to znowu się zacznę. Muszę dla dobra swojej psychiki do roboty łazić. Kasy na pewno więcej się przyda - tymbardziej,że przeciez mamy kredyt na mieszkanie. Szukam czegos na miejscu, Nie wiem czy znajdę bo bezrobocie jest masakryczne. I pojawia się własnie dylemat - co lepsze: do pracy jezdzic i nie być z dzicmi 5 dni w tyg. (bo jak wychodz e to się z nimi nie widze i jak będę wracać po 20 to będa spać) czy tez dla dobra rodzinyw domu zostac.
bea1978
2012-02-12
17:07:28
Email
No tak Aniu, zapomniałam, ze ty masz z mezem problem. Faktycznie dla zdrowia psychicznego lepiej byc w pracy.Zawsze to na waciki sie prosic nie musisz od niego...Ja juz tez uslyszalam,zebym sie czasem na zwolnieniu nie zasiedziala...w cale nie mam zqmiaru ale jesli mam pracy nie miec to lepsze to niz nic...Ogolnie sen z powiek mi to bezrobocie spedza,budze sie parenascie razy w nocy...
Angella132
2012-02-13
19:37:04
Email
To stres. A njgorsze,że czlowiek chce pracować tyle,że pracy nie ma. Masakra jest wszędzie. W cz-wie mieli otworzyć w 2013 roku sklep IKEA. Może to jakaś szansa dla mnie (wczesniej rok pracowalam w IKEI w centrum dystrybucji w Jankach kolo Piotrkowa). Tyle tylko,że od znajomych wiem,że to raczej nie będzie 2013 rok:( Czas się wydluża a mi się nie uśmiecha dojeżdzać. A wogóle co z Czarkiem? Dajesz go pewnie do przedszkola? Kamil jeszcze rok zostaje.
bea1978
2012-02-13
21:28:47
Email
Tak Aniu Czarek też zostaje na drugi rok w zerówce. Szkoda jego dzieciństwa. U nas jakis mały market otwieraja,tzn we wsi mojej siostry,złożyłam aplikacje na wszystkie stanowiska,moze gdzies sie załapię. Maż też mnie wkurza bo gdyby to on był bez pracy już by jakaś prywatę otwierał ale ja to mam szukać pracy kuzwa,bo pomysły mam marne. ech jak sir cieplej zrobi stane na rynku z czyms i bede handlowac. Tylko najpierw firme musze założyć hihi
bea1978
2012-02-14
15:52:39
Email
Justka T y też sie czasem odezwij,na fb jakos nie chce sie pisać,teraz Ania ma swojego laptopa to od razu czesciej sie odzywa. Ja mam stały dostep w komórce wiec tez jestem dostepna praktycznie ciągle. Pisz Justka jak dzieciaki. Moje po ostatnich wypadach na sanki pokasłuja ale jest oki najwazniejsza frajda z kulania po śniegu:)
justka271
2012-02-14
18:31:29
Email
No widze ze ruszylo sie tu troszke:) a co u mnie moze byc laski od polowy grudnia chorowalismy Szymcio 2razy zapalenie oskrzeli skonczylo sie zapaleniem pluc plus Julka to samo a ja zapalenie oskrzeli laski wtdalam wtedy 300zl na leki rece mi opadly mowie wam.Maly jest strasznym alergikiem mam nadzieje ze mu przejdzie byl na nutramigenie ale od stycznia nutramigen na 100% wiec 27zl puszka i to razy 8 na miesiac mu trzeba to mi znow rece opadly ale przeszlam na bebilon pepti.Pije zreszta jemu czego nie dasz to je,jest bardzo wesoly taki smieszek mowie wam. Fakt od tyg marudny jest cholernie moze wkoncu zeby?ma 8 mies a zebow nie widac!!Jula chetnie chodzi do przeszkola a co do zerowki przedszkolnej czy do zerowki szkolnej to sama niewiem gdzie ja puscic??Przedszkole mam pod nosem do szkoly jakies 10min sie idzie,zastanawiam sie co robic...Chodze sobie 2razy w tyg na aerobik po wczorajszym mam cholerne zakwasy zostalo mi jeszcze 5kg do zrzucenia:) Sniegu u nas duzo bylo okropnie zimno od wczoraj jest juz w miare niech zima juz znika bo mam juz dosc:) oo i tyle u mnie
bea1978
2012-02-14
19:00:18
Email
Jeju wstyd sie przyznać ale ja w ciąży nie byłam ostatnio a do zrzucenia mam jakies15kg hihi dałam czadu po rzuceniu palenia.Ale mimo to cieszę sie że rzuciłam, bo teraz nie muszę sie chociax martwić za co bede palić
Justka niech chorują teraz, Tak samo Moje dzieci, w wieku przedszkolnym chorowanie a w szkole teraz pełna frekwencja. A dzieci niewiele na lekcjach, bo wlasnie zaczynają chorować dopiero.A co do alergii to współczuję,mam nadzieję że mały wyrosnie z tego. Temat zniżek mnie teraz nie dotyczy więc sie nie orientuje,przecież alergia jest schorzeniem przewlekłym,łatwym do udokumentowania,więc czemu ci lekarz nie zapisze na recepcie zniżki?Bo teraz to chyba wlasnie o to chodzi,że choroba musi być udokumentowana,wtedy zniżka jest...bo nie wiem,moze w błędzie jestem.
bea1978
2012-02-14
19:05:17
Email
A po za tym czemu sie zastanawiasz czy dac Julke do zerówki do szkoły albo przedszkola?jak masz blisko przedszkole to ja bym sie nie zastanawiała.my z Ania mówimy o szkole,czyli 1klasie a nie zerówce.Nasze chłopaki zostają na kolejny rok w zerówkach,o szkole nie ma mowy.
justka271
2012-02-14
20:17:02
Email
Bea w szkole zerowka jest nie platna (chyba?)a przedszkole platne i o to chodzi,ale do pierwszej klasy napewno jej nie puszcze nie skroce jej dziecinstwa.
justka271
2012-02-14
20:18:55
Email
Bea a co do twojej wagi to na fotkach nie widac zebys miala z 15kg na plusie...a co do palenia to ja popalam...
bea1978
2012-02-14
20:49:12
Email
Justa nie widać na fotkach bo nie wstawiam nigdzie ani nie daje sobie robić kochana. Nie mam żadnej fotki w takim stanie utycia:)A zerówke w szkole masz darmową pierwsze5godzin,Tak samo w przedszkolu jak sie nie mylę. w przedszkolu masz o tyle lepiej,że za dopłatą dziecko moze być kilka godzin dłużej, a w szkole chyba tak nie ma,jest swiętlica za darmo czy jak u nas 20zł do roku.ale na swiętlict znowu w różnym wieku dzieci są więc niebezpieczeństwa czyhają.
bea1978
2012-02-14
20:51:53
Email
a co do palenia to ja od zeszłego roku zapaliłam chyba 3razy,dwa przy piwku,i raz jak mnie klient wkurzył. nie ciągnie mnie w ogóle, smierdzą mi i dzięki za to.
Angella132
2012-02-15
21:26:25
Email
Justka Beata ma rację. W szkole nie jest tak wesolo jakby się wydawalo. Ja narazie Kamila do przedszkola wysyłam. Większośc dzieci tak zostaje. Nie pot o protestowali rodzice żeby teraz się zastanawiać:) Nie dawaj jej do szkoły bo się zrazi i będziesz miała potem problem.Między takimi malychami a tymi starszymi jest wielka przepaść a na stołówce masz pomieszanie wszystkich. Jeszcze ktoś jej zacznie dokuczać i nędzie. Jak mas zprzedszkole blisko to się nie zastanawiaj. A zresztą tera zprzedszkola realizują program szkolny. Kamil uczy się juz wszystkich literek, czytać i ogolnie jestem mega zadowolona.
Angella132
2012-02-15
21:30:10
Email
Co do alergików to jak pamiętacie ja mialam z tym przeboje. Kamil od 4 tyg życia a Natala ma ciągle coś. W sumie większośc alergi mija po roku albo 2 latach. Zostaja tylko te silne, reszta to atopowe zapalenie skóry. Prosto rzecz ujmując żyjemy w mega zanieczyszczonym środowisku, a jeszcze wiecznie się myjemy i czyścimy i nasze dzieci poprostu są niedodporne. Teraz są same alergiki, Dookoła mnei wszystkie dzieci jada albo na nutramigeneie albo na bebilonie pepti albo na mieszankach iinych HA. A do tego te choróbska przy tym.Starszne, Justka chyba musisz poprostu przeczekać.Staraj sie nie stosowac sterydow. No chyba,że to mega konieczne. Ja Kamykowi skórę zniczylam sterydami. Teraz biedak opala się w łatki. Poza tym sterydy nawet te skórne obniżaja odporności dziecko lapie znowu infekcje. Moje dzieci jak juz pisalam przechodza teraz ospę Kamil kończy a Natala jest w trakcie. Normlanie 7 tyg. z życia wyjęte:(
Angella132
2012-02-15
21:32:18
Email
A co do ćwiczeń to ja ćwicze w domu.Mąż kupil kiedyś konsolę, potem kinekta i ściągnąl mi i dzieciom fajowe gry.Ja mam aerobic w formie gry.Zajebiste. Normlanie codziennie się staram tak po 1 godzince. A to niby zbijam klocki, uderzam, uczeę się krokow tańca a przy okazji gubuę sadelki i troche się mieśnie nabijają. Suoer sprawa.Nie trzeba nigdzie wychodzić a czlowiek ma mała silownie w domu (bo sa tez ćwiczenia na masę ale z moim kręgoslupem trochę się boję).
Angella132
2012-02-15
21:35:45
Email
Z nowości to wczoraj poszłam do fryzjera. Znowu sie obciachałam na krotko.Super sie czuje:)

Angella132
2012-02-15
21:36:31
Email
i z przodu

Angella132
2012-02-15
21:37:21
Email
Kurde super się czuje ale widac jak się postarzałam...latka leca a czlowiek do niczego nie dochodzi:((( Wstawcie jakies foty bo sie stęsknilam za Wami:))
bea1978
2012-02-16
09:53:20
Email
Oj tam zastarzalas,widac po tobie po prostu zmeczenie i zmarnowanie. Tobie fajnie w takich krotkich fryzurkach, mnie znowu kusi sie obciac ale sie nie daje hihi zapuszczam nadal...A co ty mowisz o nauce literek. u nas to szlaczki rysuja w ksztalcie literki ale nie ucza sie tak legalnie. hmmm nie wiem,moze teraz w drugim polroczu zaczna normalna nauke?Z Ola nie mam problemow w szkole, uczy sie super,ma szanse zostac uczniem na medal wiec jest oki.Z alergii tez wyszlismy wiec nie mam na co narzekac. No brak pracy tylko mnie meczy. jade dzis zlozyc papiery do policji...tylko do sprawnosciowki musze nadgarstek wyleczyc...
justka271
2012-02-16
10:40:54
Email
Aniu u nas tez nie ucza literek u nich szlaczki jakies zadania ksiazka nie jest wcale latwa ale jakos daje rade,co do szkoly chyba mnie przekonalyscie:) ja mam tez tego kinekt na swieta kupilismy maz mi sciagla fitness ale nie mialam weny zeby czaczac cwiczyc jula ma frajde z gier super sprawa:) jaka ja dzis spiaca jestem chodze jak lunatyk
Angella132
2012-02-16
17:48:13
Email
Justka spróbuj raz a zobaczysz jak to wciąga:) Ja prawie codziennie cwicze. Ostatanio tylko taka jestem zrabana,że padam i nie mam siły ćwiczyć.Ale jak juz zacznę to nie mogę skończyć.Codziennie ustalilam sobie na 200 kalorii.Te kalorie to raczej punkty:) Suoer sprawa. Beata musi sie jakos z tą robota udać.Ty przynajmniej masz policje a u mnie nei ma nic prócz Jasnej Góry:(((
bea1978
2012-02-16
18:54:07
Email
I co że mam policję,złożyłam papiery,6 marca wyjazd do poznania,tam podadzą mi termin testów i tych wysiłkowych egzaminów,potem kolejne testy,pogaduszki z psychologiem i dupa ta ostatnia osoba moze zadecydować że sie nie nadaje. Po za tym wszystko tak rozciągnięte w czasie,że szkoda gadać. Ale co ja tak daleko brnę,tosz ja słabe ręce mam i pewnie nie rzuce piłka lekarską na 5m 5razy i odpadne zaraz po pierwszym dniu egzaminów hihi tfu tfu.
justka271
2012-02-18
10:14:58
Email
Laski a wy placicie za przedszkole?czy u was dziecko jest 5godz?bo w naszym niema czegos takiego ze za 5godz nie platne ja place,kurcze gadalam wczoraj z dziewczynami z grupy mojej Julki i wiekszosc wysyla dzieci do zerowki do szkoly cholera niewiem co mam robic,rozmawialam z kolezanka ktorej corka jest w zerowce szkolnej i mowila ze jest super zadowolola to jest oddzielne wejscie dla dzieci z zerowki oddzielny plac zabaw ze warto i do tego nieplatne jedynie swietlica jakbym chciala 80zl za rok i obiady 50zl za mies,niemam pojecia co robic...
bea1978
2012-02-18
11:47:15
Email
Ja ci powiem tak,gdyby więkrzość dzieci z grupy szła do szkoły,do tego gdyby faktycznie te dzieci w zerówce szkolnej były odseparowane w czasie przerw chociaż,to dałabym do szkoły. Nie rozumiem czemu i was nie ma bezpłatnych 5godzinnych pobytów. w całej polsce są więc w kulki lecą u was chyba.chyba że to przedszkole,które nie ma 5godzinnych pobytów...bo nie wiem. Ja płace za przedszkole jakies340zł. bo jest zapisany na 9godzin. opłata ta jest za 4godziny dziennie,5jest darmowych. A ja zaraz jadę do mamy do szpitala,w czwartek jej nogi odjęło,więc wylądowała na oddziale neurologicznym.Już jest lepiej po sterydach i chyba w poniedziałek Ja wypuszcza.
Angella132
2012-02-18
17:56:48
Email
Justka też mi się nie chce wierzyć,żę te 5 godzin jest platne. Wiesz stawka żywieniowa to płacisz codziennie.Chodzi o opłatę za godzinę. U nas jest tak,że nieplatne a za każda godzinę pózniej i wczesniej płaci się 1,6. Bo u na jeszcze się deklarowalo o której dziecko będzie przyprowadzane. Więc jeśli zapisałam,że od 8 a przyprowadzimy Kamyka o 7.50 to juz zapłacimy 1,6 za tą godzinę wcześniej. No ale Kamila mąż wozi tak na styk i ni epłacimy wcześniej,Tylko tyle co zostaje póxniej. W sumie to nawet nie wiem ile to wychodzi. Nawet nie znam stawi żywieniowej i dodatkowych opłat. Maż zawozi małego i odbiera więc jest na bieżąco.
Angella132
2012-02-18
17:59:03
Email
Justka a co do Julki to musisz się dowiedzieć czy dzieci z jej grupy w większości do szkoły idą. Jeśli tak to ja bym ja tez przeniosła,żeby nie została z maluchami.Ale jeśli dzieci z jej grupy zostają w większości to olej koleżanki i kieruj się dobrem dziecka. Wiesz czasami matki zachwalają to co w rzeczywistości wcale takie dobre nie jest. Dlatego ja bym się głęboko zastanowiła co robić. Spytaj w przedszkolu pań co rodzice postanowili w większości. I będziesz wtedy miała rozeznanie.
bea1978
2012-02-20
08:27:49
Email
Ja się tam nie martwię za bardzo czy dzieci od Czarka pojda do szkoły czy zostaną. On dzisiaj szedł po 3tygodniowej przerwie i mówił że nie ma tam fajnych kolegów, więc żałować nei będzie jak by co ...On bynajmniej zostaje w zerówce przedszkolnej na kolejny rok czy tego chce czy nie :)
A ja dziś od rana masakre miałam, teść mi się na podłogę uwalił pod łazienką i cholera wie co mu było, dzwoniłam po pogotowie, przyjechali obadali a on juz doszdł do siebie.Ale pytali czy chce jechać do szpitala, wiec kazałam go zabrac niech przebadaja dokladnie.Niskie cisnienie ma wiec zaden to wylew nie byl raczej. Tymbardziej, ze po kilku chwilach doszedł do siebie normalnie. Meza nie ma po na szkolenie pojechal, wiec musialam sie sprezac zeby zdazyc Czarka odwiezc do przedszkola, Ola sama poleciała na ferie do szkoły, dzis basen maja wiec goniła ekspresowo!!:) A ja do auta jak juz tescia pakowali do karetki a auto odpaliło i zdechło po chwili. Mowie no szlak mnie trafi, bo czas marny miałam juz przez tescia. Dzwonie do meza, kaze mi maske podniesc, a ja nie wiem jak hahahah wreszcie jakos sie ogarnełam, to ten kaze mi pompy szukac jakiejsc hehehe no i tak dalej i tak dalej, doszłam do tego jak ja recznie pompowac zeby powietrze poszlo z pompy i udalo mi sie naprawic usterke hehe odpalilam i pojechalam.:)Trzeba os tam wymienic kuzwa znowu, zbancze na to auto, ale poki jezdzi to trzeba ladowac...bo na nowe nie stac w tej chwili kuzwa mac!!!!NO i tak laski zaczal mi sie początek tygodnia...az sie boje kolejnych dni...
justka271
2012-02-21
10:18:23
Email
Bea na mechanika idz hihi niezla jestes ja to nic na temat auta niewiem my forda oddalismy na zlom we wrzesniu a w pazdzierniku maz mi kupil seata cordobe fajnie sie jezdzi no i ma wspomaganie bo ford niemial,co do zerowki to gadalam dzis z kolezanka i mowi do mnie ze sporo dzieci idzie do szkolnej zerowki cholera moze ja zapisze musze gleboko sioe zastanowic doslownie niewiem co robic :( pogoda dzis do bani, wczoraj bylam u kolezanki w odwietkach to dzien nam zlecial fajnie dzis w domu maly teraz spi mam chwile dla siebie:)
Angella132
2012-02-21
23:38:45
Email
A ja mam takie urwanie głowy w robocie =,że chodze jak robot. Normlanie jak wychodze z pracy to w głowie mi się kręci i jestem nie do życia. Jak wracam do domu i obrobie dzieciaki to nie mam na nic siły. Dzisiaj zasnełam kolo 20 i teraz wstalam. Musze jeszcze Kamykowi spodnie naszykowac i koszulę bo juto mają w przedszkolu dzien dziadka i babci. Po tej ospie przelożono w przedszkolu na teraz bo dzieci były w styczniu chore.w preacy robie za dwie i może ogarniam wszystko ale kosztem zdrowia swojego. Idę do pacy i od rana jak usiąde to do 16 nie wstaje...a czasmi jak ostatanio wychodze o 17 i to z wielkim oporem. Najlepiej jakbym tam spała. A najlepsze,że ta dziewczyna to wrócila to w depreche wpadła i niewoadomo kiedy wróci a mi pani prezes pisze e-maile,że docenia mój wkład proponuje jakiej tam premie do czasu az Gosia wróci. I dodaje ,że szkoda tylko,że nei mogę iść na urlop w tym czasie i kończy z :). No szlak mnie trafia. To istne poprostu przykazywanie prawie,że w prost,że na wolne nie moge iść. A ja padam na ryjka. Nie mam mocy. W wekeend nie jestem w stanie odpocząc, Mam wrażenie ,że te dwa dni wolnego mija jak pare godzin i znowu robota. Od nowego roku pracy jest o wiele więcej a ja sama jestem. Głowna księgowa już na emeryture się po mału szykuje a nowa jej zastępca siedzi na ślasku i ma wszystko w d. A ja zapierdzielam jak mróweczka. A jak pytam o tą laskę co jest na L4 to każdy milczy:( Szukam roboty innej bo mnie tu wykończą. Kasa niezła ale jaka odpowiedzialność to szok.
Angella132
2012-02-21
23:39:22
Email
W każdym razie reasumując to u mnie jakoś leci, Natala z ospą ciągle w domu siedzi a Kamyk już do przedszkola worcil i juz ma katar:(
justka271
2012-02-22
07:55:42
Email
ANKA WSPOLCZUJE! A jesli chodzi o ospe to po niej dziecko ma slaba odpornosc pamietam jak Julka mi chorowala.Dzis tez jestem padnieta maly potrafi np wstac 2-3w nocy i dwie godz nie spac masakra mowie wam dzis wstal przed 3 i zasnal grubo po 4 masakra!Padnieta jestem ale pewnie sie nie poloze pospac z nim bo trzeba to obiad zrobic to moze bym jakies ciacho upiekla...ale to sie zobaczy :)
bea1978
2012-02-22
08:16:43
Email
Wspolczucia Aniu,ja to swoj jednoosobowy zapieprz w pracy tłumaczyłam, że chociaż kasa z tego dobra byla:)ale tylko taki plus byl z tego wszystkiego.Szukaj Aniu szukaj, może cośznajdziesz - tylko kiedy jak ty taka zarobiona jestes.Ja dzis lece z kumpela w miasto, do UP popatrzec, moze gdzies cos sie znajdzie...:(Justka Tobie tez wspolczuje, no ale chcialo sie bobaska to teraz trzeba cierpiec hehehehe Niestety niejedno dziecko w takim wieku spi cale noce, a Tobie trafil sie nocny marek :)Dasz rade kochana, nie jest z toba tak zle skoro myslisz o upieczeniu ciasta jeszcze hahaha Ja po nieprzespanej nocy nie myslalam w ogole, wiec widze, ze ty jestes w stanie ogolnym raczej dobrym hihihi Ja dwa ostatnie dni z rzedu wzielam tabletke na sen od taty, bo z tych nerwow w nocy ciagle sie budzilam i nie moglam dalej spac. No to wczoraj tez sie budzilam wiele razy ale chociaz szybko usypialam.Na dzisiejsząnocke tez wzielam i obudzilam sie moze z trzy razy tylko ale od razu dalej spac szlam bez problemow. Chetnie bym sie wspomagala dluzej tabsami ale wole nie ryzykowac, bo one uzalezniaja szybko. A ze we krwi latwosc lapania nalogow mam po dziadku i mamie to wole nie ryzykowac. Ale czuje ze jeszcze mnie trzyma ta tabletka, w oczach mi jakos faluje ciagle. Jedno dobre z tego jeszcze ze serducho mi sie uspokoilo troszke, bo nie wiem czy wam pisalam ze mam arytmie porzadna? Musze isc znowu do kardiologa, bo wyniki holtera czekaja u niej wrrrr Dobra laski zmykam robic maijaz i spadam w miasto niedlugo...
Angella132
2012-02-23
19:30:30
Email
Rany Beata to jak masz taka arytmię to ty sobie żartów nie rób. Moja mama ma też po byku ale pna jest pod ciągłą opieka lekarza. A Justka co do nocnych marków to ja z moimi diablami przeszłam piekło.Teraz lepiej jest - Kamil noce przesypia a mała jak się budzi to mąż lata do niej:) A ja jak zwykle zapierdziel w robocie i padaka jestem.Nie mam sily pisac.Miałam poćwiczyć ale chyba nie dam rady.Kamil się smarka ale nie ejst źle- do przedszkola chodzi bo nic więcej go nie wzieło.Natala dalej wysypana, strupy niektóre odpadly ale większośc jest. A mnie dzisiaj albo zawiało albo źle spałam bo cała szyja mnei boli i się w jedną strone nie mogę odwracać.Jeszcze to:) Ale trzeba być dobrej myśli...hehehe
bea1978
2012-02-23
20:06:03
Email
Mam arytmie i troche mnie to martwi,jak bedzie jutro czas skocze pod drzwi do pani kardiolog i bede sie prosiła zeby mnie przyjęła. Endokrynolog miał w kompie dostep do moich wyników z holtera i mowił żebym pedziła spowrotem do kardiolożki. Pytanie -czy mnie przyjmie?łaske robia teraz wszyscy specjalisci. Niby mowiła zebym przyszła ze wszystkimi wynikami ale bedac poprzednio u niej,byłam zapisana ale przychodzili ludzie własnie z wynikami,bez wyznaczonego terminu i odchodzili z kwitkiem...
A ty Anka daj sie pomasować mezowi,niech ci jakas masc rozgrzewajaca powciera.Mojego meza tez ostatnio zawialo i wcieralam mu zwykła masć,nie pamietam nazwy ale cos jak kiedys byl capsiderm.pomoglo po 3smarowaniu ale to smarowalam na swieżo,zaraz jak tylko go wzieło.
Angella132
2012-02-24
20:27:39
Email
Bea przeszlo bez masowania. Dzisiaj mialam straszny dzień w robocie- dowiedzialam się,że od kwietnia mam jeździć do Dabrowy:((((Szlak mnei trafi bo raoboty nei ma innej. Nie wiem co zrobię. Ide się polożyć bo padaka jestem.
bea1978
2012-02-24
21:51:40
Email
hmmm musisz sama podjąć decyzję kochana, spisz sobie wszystkie za i porzeciw dojeżdżaniu...Ja też mam nerwy, bo chce z czymś ruszyć, niby myślę o optyce, moze założę działalność i jako przedstawiciel z oprawkami będę śmigała...z czasem mogłabym rozszeżyc asortyment o sprzęt, soczewki itd...nie wiem kuzwa, zawsze jest ryzyko i jak tylko o nim pomyślę, to mi się odechciewa swojej działalności...W sumie to nie bardzo wiem nawet od czego zacząć, gdzie uderzyć, którą hurtownię wybrac i skąd wiedziec ze ta bedzie oki,jessu nie mysle juz o tym bo dzisiaj mozg mi sie lasuje, caly dzien mysli wkolo powyzszego mi lataja!!
bea1978
2012-02-24
21:54:48
Email
Aniu a ty nie mozesz swojego biura jakiegos otworzyc??na poczatek w domu, nie mozesz byc ksiegowa??Cos kiedys pisalas ze chyba nie bardzo po tym szkoleniu to za malo ale pewna nie jestem wiec odswiez mi pamiec jak mozesz.Bo skoro lubisz cyferki to czemu by nie sprobowac, tym bardziej ze przy takiej dzialalnosci chyba niewiele stracisz w razie niewypalu.Nie wiem, ja dzis kombinuje na wszystkie sposoby, czytam w necie o kazdym pomysle i za kazdym razem rezygnuje po poczytaniu na forach. Dzis juz otwieralam sexshop, lombard, no i koncze na optyce hehe
Angella132
2012-02-25
12:35:12
Email
Beata żeby miec sowje biuro rachunkowe to musze mieć egzamin państwowy zdany albo uprawnienia - ale do tego potrzebne mi max. 3 lata doświadczenia, a ja mam 2. Tzn musi byc odpwoeidnie stawnosikow ksiegowosci żeby się zakwalifikować.Zreszta teraz nawet taki interes się nie opyla.Tych biur jest masa. I szczerze to mało , kóre po otwarciu teraz wytrzymuje rok:(( Dlategp o tym nawet nie myśle. Nie wiem jaki swój interes można tera zotworzyć.Chyba strzyżenie psów to cos co się opłaca. Ciucholandy to juz nie bardzo do bry zysk.Zreszta ten rynek jest juz tak obładowany,że szok. Pewnie prywatne przedszkole też sie opłaca ale z tym się wiąże duża kasa na początek i co chwila kontrola z różnych instytucji bo to dzieci. Ja w to nie wchodze bo kasy musis zmiec sporo żeby zacząc. Reszta to już sama wiesz.Teraz to najlepiej byc jakimś mechanikiem, albo wykwalifikowanym specjalistom aby miec robotę.I tyle.
bea1978
2012-02-25
19:11:47
Email
W moim miescie nawet ciucholandy padac zaczely ostatnio. markety tylko funkcjonuja. powiem ci,ze zakłady fryzjerskie tylko dają radę,zakłady kosmetyczne...a tak wielkie g...wszyscy mają. no ale nie otworze fryzjera po to zeby kogos zatrudniać,bo to nie moje wykształcenie a szkoda,czasem żałuję ze nie jestem fryzjerka. ech dzis nawet nie myslalam o swoim biznesie.,a co do przdszkola,to można łatwiej otworzyc,tylko nazwę trzeba zmienić na zbliżoną czyli grupowa opieką nad dziećmi czy podobnie. wtedy ponoć wymogi nie są takie jak w przypadku otwierania przedszkola. jest łatwiej niby,tez o tym mysle ale to juz kasa olbrzymia potrzebna.
Angella132
2012-02-28
20:31:36
Email
Bea takie mamy czasy.Ja dzisiaj wkurzona wyszlam z pracy bo znowu kasy mniej dostane:((( Sama jestem, więcej robię a kasy mniej ...i teraz powinnam odjeść iz ostawić do bagno.Ale jak odejdę to ja w dupe też dostanę.Beznadzieja wielka.
Angella132
2012-02-28
20:33:45
Email
A co do dzieci to Kamila od soboty gardło bolalo.Dostał leki i jakoś funkcjonuje.Natalę teściowa na dwór prowadza...tylko ta pogoda do d...U na sdzisiaj snieg padał.Spadam się polożyć bo zdolowałam się dzisiaj na maksa. Mam dość.Zapytałam oczywiście dlaczego kasy mam mniej ale z ta osoba co premie sutala to nie można nic ustalic ty swoje a to babsko wredne swoje i wychodzi na to,że nawet jeśli masz argumenty to nie możesz nic zdziałać.Beznadzieja i już.
bea1978
2012-02-29
07:57:53
Email
Aniu ja na gardło daje neo angin do ssania,w poczatkowym stadium pomaga jak by co.A Co do obciętej pensji to Kochana walcz,jak odpuscisz to będą kroić ciągle.pozwolisz raz i Tak juz zostanie.Piszesz ze masz argumenty porządne wiec je wysun. Nie daj sie laska,bo zapieprzasz za dwie i kasy masz mniej?Nie odpuszczaj,sama wiesz ze czekają cię ewentualne dojazdy do roboty,wiec walcz o wiekrzą kasę jiz teraz.tymbardxiej ze ci sie należy z tego co piszesz.
A u nas po starmu,dalej pracy szukam,wysłałam z50cv i póki co dupa wielka.
furias73
2012-03-01
11:46:55
Email
Witam Jestem tu nowa i tylko na chwilkę. Przepraszam, że się wcinam na forum. Nie wiem jak się skontaktować z Angella132. A mam pytanie o komplet polarowy - czapka rękawiczki z pieskiem (str 225 forum, dodane październik 2007). Czy go może masz jeszcze? Chciałabym odkupić ;) Mam bliźnięta, a od koleżanki dostałam z tej serii żabę i mam "armagedon" w domu. Sprawa więc dość pilna ;) Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź ;) Małgorzata
bea1978
2012-03-07
10:57:36
Email
Hej kobitki a co tu tak ucichło??!! Jak Aniu masz ten komplecik jeszcze??:)
Wczoraj byłam w poznaniu na spotkaniu w sprawie pracy w policji. 20 maja mam pierwszy egzamin :)na szczescie w moim miescie, potem kolejne juz poznan niestety buuuu Nie wspomne ze jak sie dostane to na szkolce bede w swoim miescie najprawdopodobniej ale do domu tylko na przepustki bede mogla chodzic przez pol roku, masakra!!!! Na jutro mam wezwanie do zusu, niedowierzaja ze chora jestem.Musze dzis pokserowac kartoteki od lekarzy, a tak mi sie nie che, bo pieszo musze, bo auto zostalo pod przedszkolem. Normalnie pojechalismy odwiezc Czarka rano ale tam juz nie odpalil ponownie, nie wiem co mu jest ale kuzwa jak bym prace miala juz bym zmieniala auto, bo te padlo juz ledwo zipie buuuuuuu PIeprzy sie jak zwykle hurtem, dobrze ze z dzieciakami chociaz problemow nie mam :)
Angella132
2012-03-08
00:21:49
Email
Hejka.Co do kompleciku to niestety juz go nie posiadam:( I nie jest możliwe odzyskanie go po z tego co pamietam to sprzedal przez allegro poszedł jako dodatek do kurtki:(
Angella132
2012-03-08
00:22:46
Email
Bea a może to jakies rozwiązanie ta policja.Nie wiem sama co ci doradzić.A ZUS teraz szuka wszedzie bo kasy brakuje :)
Angella132
2012-03-08
00:28:02
Email
Ja ostatanio się nie odzywałam bo raz ,że zapierdziel masakryczny, dwa,że okazalo się,że Kamil mial szkarlatynę.Nie byłam u lekarza - moja siora jak w wekeend przyjechala to zbadała mi dzieci i wyszlo.Na szczęście przeszedł łagodnie i bez antybiotyków sie obeszło.Ale paciorkowcem(bo to ta cholera wywołuje to świństow) zaraził mnie o od niedzieli mam taki ból gardła,że nie potrafię normlanie funkcjonować.Byłam we wtorek u lekarz ai dostałam antybiotyk.Wolnego w robocie rzecz jasna nie mogę wziąć na dłużej bo nie ma kto mnie zastąpić. Lekarz chciał mi dac 14 dni zwolnienia i nie chcial krócej bo powiedzial,że nie weźmie na siebie odpowiedzialności.Rzecz jasna nei wziełam.We wtorek byłam do 12 w robocie ,dzisiaj wyszlam o 15 a jutro wzielam urlop. Ale mam być pod telefonicznym kontaktem.szlak by to trafił.Kasa średnio fajna a beze mnie się wali:( No ale mało tego juz nowe ogłoszeneiw formie poszlo na powiedziałabym "moej miejsce".Tzn ofiocjalnie ma byc osoba do działo żeby mnei mogla zastępowac ale obowiązki moje są podane w ogłoszeniu.JUz pewnie czekaja tylko az naucze kogoś i mnei wypierdz....No nei wiem poza tym czyw am pisałam,że od kwietnia mam dojeżdzać do Dabrowy. Nie wiem teraz co zrobić.Mam jeden pomysł,że się nei zgodzę na dojazdy - mam małe dziecko poniżej 4 roku życia i to niepelnosparwne. Powiem,że się nie zgadza,.I niech mnei zwalniąja.Wtedy dostane kuronia:)
Angella132
2012-03-08
00:31:19
Email
Poza tym jakoś leci. Kamil do przedszkola chodzi. Z Natala byliś,y u ppsychologa po wydanie opinii do przedszkola integracyjnego i nas baba podłamala,że poniżej 3 roku życia się nei wydaje takich oświadczeń.A bez tego nie przyjma ją do przedszkola. Ona 3 lata skończy 27 grudnia tego roku wieć nie wiem czy wogole jakaś szansa jest.Mąż ma z mala jeszcze raz iść 16 marca - pani powiedziała,że skonsutluje się z dyrektorką swoją.Zobaczymy, może się uda. Poza tym mala jest nadruchliwa...o czym każdy z nas wie. Powiem wam,że jak przez godzine ja ogladała to powiedziala,zę współczuje babci, która z nią siedzi w tygodniu:) Takie mam urokliwe dzieci.Dzisiaj byłam z Natla i Kamilem od 15 sama..Mąż dopiero teraz wrócil bo byl w delegacji. Dali mi popalić,ale dałam radę:) Mała nawet grzecznie zasneła.Ale z ta dwójka na dłuższą metę i człowiek w psychiwatruku ląduje :(
bea1978
2012-03-08
11:21:02
Email
No ja juz po konsultacji w zusie, chyba jest oki, pani powiedziała ze z ich strony nie ma zastrzerzen i moge sobie isc, wiec chyba nie wstrzymaja mi wyplat chorobowego co nie??Ogolnie duzo pytala, pokuła szpileczka rękę, doradziła jakie jeszcze badania zrobic, no i na koniecze przy tym schorzeniu to sterydy w zastrzykavh moga nie pomoc, a kolejnym etapem w leczeniu tego go...a jest operacja.Tak wiec skoro tak powaznie rozmawiala to chyba nie napisze na koniec, ze sciemniam co nie??:)
Aniu a Tobie wspolczuje,nie ma to jak byc niezastapionym w pracy wrrrrr Kuzwa dla mnie to bezsens ze pracodawca nie mysli wczesniej, ze pracownik czasem tez musi zachorowac i zaniemoc!!My jelenie musimy byc ciagle sprawni i ni emamy prawa zachorowac, bo inaczej wylot!!Ech szkoda gadac.A Ty Aniu moze sie dogadasz po ludzku i cie zwolnia tak jak chcesz, zawsze pare zlotych na kuroniu dostaniesz.Ja poki co sie wzbraniam jak moge ale tez pewnie dojdzie do tego ze sie zarejestruje wrrrr choc nei powiem mam cicha nadzieje, ze znajde prace i nie dojdzie do tego :(
A dzieci to ci sie faktycznie trafily bardzo pobudzone hehe I Kamil narwany od małego teraz Natala, wspolczucia hihi Ale za to kochana masz figurkę jak nalezy :)A dzieci kiedys wyhamuja moze, najgorsze to wlasnie jak musisz z nimi siedziec dluzszy czas w domu :))niby twoje a dosc masz po niedlugiej chwili :)))Ja sie juz ciesze, ze cieplej jest troszke, to w weekendy wywalam moje smrody na podworko wiec w domku troszke spokoju mam :))
Angella132
2012-03-09
20:26:27
Email
Beata ja teraz do pracy chodze to z dziecmi mam do czynienia glównie w wekeendy i wieczorami.Za duzo wtedy nie daja poplaić Ale jakbym miała zostac na stałe z mala to chyba wole dojeżdżac:) A tak na serio to w robocie dzisiaj szok bo przyszlam i sie zalogowac na kompie nie mogłam.Okazło się,że dostałam laptopa i informatyk wczoraj wszystko mi przeinstalował na nowy sprzęt.TYlkos zegól w tym,że ja na 8 przyszlam a ten informatyk na 9 i zanim mi dał sprzęt i cokolwiek zadziałało to pół dnia stracila.A dzisiaj mialam nadrobić wczorajszy dzień.Połowy roboty nie zrobiłam i skończyłam prace o 18:((( Szlak mnie trafia.Laptop pewnie po to żebym od czasu do czassu w razi epotrzeby do odmu go brała..a ja mam to w d...w Domu to ja z rodzina odpoczywam..jeśli to tak można nazwać.A praca w pracy i tak musi zostać.Ale przez nowy sprzęt się wkurzylam dzisiaj bardzo.Takie zmiany nie robi sie przed 10 gdzie ja mam mase płatności iinych dupereli.Ale kogo to interesuje.Beata pytasz czy dogadać sie nie moge żeby po ludzku odejsć...niestety nie z tymi ludzmi.W szczegóły wdawac się nie będę ale to banda prostaków i raczej z pijakiem łatwiej by bylo dojśc do porozumienia niż z nimi.Mają na koncie duz sparw z pracownikami, np zwolnili laskę w ciązu...bo szef tak postanowil i kadrowej argumenty nie brł pod uwagę.A potem kase bulili bo laska ich do sądu podała.Takich rzeczy tu jest masę. Pisac można sporo.Tak więc o dogadaniu nie ma mowy.Właśnie się zastanawiam jak to zrobić żeby odejśc i żeby sobie najlepiej zrobić. Nie wiem narazie nie myślę jak to będzie czas pokaże. A narazie robię za dwa przeładowane etaty. Szkoda,że mam tylko 2 ręce i nie potrafię nogami pisać i obsługiwac urządzeń bo pewnie bym robiła za 3:(
Angella132
2012-03-09
20:27:35
Email
A co do dzieci to takie neistey są..narwane troche i zbyt ruchliwe. Wykończyc potrafią grupę dorosłych a nie tylko jedną osobę. CZasmi myślę, dlaczego mnie to spotkało..ale tylko czasmi jak mam chwilę się zastanowić.A takich chwil mam na serio niewiele:)
bea1978
2012-03-12
09:03:43
Email
Aniu a nie myślałaś żeby isć na zwolnienie lekarskie??Kiedy Ci się umowa kończy?Jeśli nei masz mozliwości dogadania sie po ludzku, to i Ty możesz postąpić nie w porządku. Mi się kończyła w trakcie zwolnienia, ciągnę dalej bo ręka nadal napieprza. Zus mi wypłaca pieniądze, niewielkie bo wiadomo szef od najniższej odciągał składki wiec dostaję 80%od najniższej a nie od tego co faktycznie zarabiałam :( 800zł zawsze to lepsze od 500z kawałkiem z kuroniówki!!Ja wiem że leprza to wypłata ale co zrobić jak pracy nei ma ...Dopóki nie znajdę postaram sie jeszcze ciągnąć zwolnienie, na kuronia nie chcę iść buuu A co do dzieciaków to moje osobno to anioły, razem - ledwo można je znieść. Kiedyś myslałam że jak Czarek podrośnie bedą sie lepiej dogadywały a tu dupa, nadal to samo:(Czasem ręce opadają, tak jak wczoraj cały dzien się kłócili, nawet jak poszli na podwórko to wrócili nafochani na siebie. Pobawią sie chwilę razem i oczywiście po kilku minutach dwa uparciuchy nie mogą dojść do porozumienia i kłótnia. Czasem już nawet nie reaguję, każę samym rozwiązywać swoje problemy i jakoś dają rade, więc co raz rzadziej ingeruję ale słuchać tego wszystkiego i tak muszę wiec nerwy mnie ponoszą :)
Angella132
2012-03-12
18:01:06
Email
Bea myślalam o zwolnieniu ale jak zaczne to będę musiala ciągnąc długo bo umowa kończy mi się w ptzyszłym roku w maju. Poza tym jak pewne wiesz ZUS wzywa na komisję bo kasy im brakuje i szukaja oszustów. Wieć nei wiem na co mialabym isć:(
Angella132
2012-03-13
21:33:49
Email
Bea dzieki za rady:) Zobaczymy co się wykluje. Narazie do czasu jak nie każą mi jeżdzić to tu zostanę i szukam. Dzisiaj bylam w końcu z mala na bilansdie 2 latka. Ale się umordowalam.Normlanie ona jest nadruchliwa ale w stiopniu mega. Pojechałam wozkiem i musialam najpier ją zwazyć i dlatego wyjąć z wózka. gabinet zabiegowy chyba kojarzy żle bo od razu w ryk i do drziw. Waży ponad 17 kg więc jest się z czym silowac. Wysoka tez jest bo ma 98 cm. wszystko 97 centyl.No ale pomijam.Na wadze żeby się nie ruszała rady nie dało więc ja wziełam na ręcę, rzucała się i kopała ale dało rade w końcu zważyc:) Podobnie ze wrostem.Na koniec pani pielęgniarka się zlitowala (chyba nad sobą) i powiedziala,że z dzieckiem mogę wyjśc a ona wypisze dane i mi poda za chwile. Jak juz mala wyszla to do wózka za nic nie moglam ją wsadzic, zaczeło się bieganie w jedna i drugą stronę bo ta cholera sie niczym nie zajmie tylko ucieka. Jak już dostalam wypisane rzeczy to musialam znowu iśc pod leksrski gabinet i tam odstac 30 minut - mimomo,że na godzinę byłam umowiona..wiadomo jak jest:( W kazdym razie u lekarki to samo. Bioeganie. A jeszcze musisałam ją rozebrac do pieluszki a potem ubrać. A jeszcze pani doktor zainteresowana mega choroba Natalki mi się o pierodły wypytywała.Ta się sciekała a lekarka swoje. Jak ją poprosilam o recepte na lekarstwo dla małej na padaczkę(bo neurolog wypisąlam na 3 miechy i powiedziala,że potem do niej albo do pediatry). I się okazuje,że pani nie wiedziaął jak wypisac.W końcu się udalo.Normlanei nawet Natala była padnięta:)
Angella132
2012-03-13
21:35:17
Email
Co do roboty to dzisiaj się jakoś udalo bo lustracji nie było - dopiero w czwartek. Biegły za to jutro przyjdzie. I jakz wykle głowną ksiegowan anie ma nic naszykowane i szuka lesza co jej zrobi. Zwalila coś na mnie..a ja poprostu sie wkurwilam.Jeszcze pdo koniec dnia dostałam kolo 20 faktur. Norlanie ręce mi opdaly.Ale po chwili wzielam sieza robote i postanowiłam jak inni wychodzić o 16.Dzisiaj prawie się udalo wyszłam 20 po:)
bea1978
2012-03-14
08:46:27
Email
Aniu a moze dobrym rozwiązaniem było by zostawiać robotę na kolejne dni a nie zostawać po godzinach??Ja wiem ze nazbierało by się tego pełno w jedną chwilę ale może to by otworzyło oczy Twojemy pracodawcy i zatrudniłby kogoś dodatkowego:)A co do Natalki to powiem ci że waży tyle co Czarek, jest tylko nieco mniejsza :( Kurde ten mały dupek mało je i co za tym idzie g...o przybiera na wadze.No ale nic nie moge na to poradzić, nie wcisne na siłe jedzenia - a szkoda z esie tak nie da. W górę troszkę poszedł przez zimę, bo widzę po spodniach, oddałam siorki małemu 6par ocieplonych, w których chodził dwie zimy ostatnie i 4 pary dzinsów :)Wreszcie z nich wyrósł co mnie bardzo ucieszyło.Co do zachowania Natalki, to bardzo ci wspolczuje, wiem też że wpłynać na to możesz tylko konsekwencją i dużą cierpliwością, której Ciżyczę od groma.U nas po staremu, pracy nie mam, czasu mimo to brakuje na wszystko, a jak już jest to sił brak, nie wiem jakaś zdechła jestem ale to juz od dłuższego czasu niestety. Do kardiologa jeszcze nie dotarłam, może w piątek się ogarnę i dotrę pod drzwi do pani doktor. A po za tym nic ciekawego, czuć wiosnę w powietrzu więc ,mam nadzieję że i nastrój się poprawi neibawem :)W weekend planujemy z meżem rozpocząc sezon motocyklowy hihi i wyruszamy w małą trasę popodziwiać naturę :)
Angella132
2012-03-14
21:22:42
Email
Bea Czarek urosnie - daj mu czas. Chlopcy rosna poźniej. Przypomnij sobie swoje lata szkolne..ja byłam zawsze najwyższa z klasy a chłopaki w podstawówce to szkraby.A potem dragale się z nich porobiły:) Natala jest duża bo my wysocy jesteśmy.Kamil zreszta też. Kupuje mu ciuchy na 128-134 - spodnie 128 to już za krotkie są. Koszulki są na 128 bo chydy jest i mieści się w mniejszy rozmiar.Buty ma 32-33. Kawal nogi.Ale czy to dobrze?Powiedzialabym,że najlepiej być srednim:)
Angella132
2012-03-14
21:25:16
Email
Co do roboty to nie jest takie proste. Bo widzisz Bea jak swojego nie zrobię i zostawie na nastepny dzien to niestey sie nei wyrobię bo na nastepny dzien mam nowe rzeczy. A jak powiem,że się nie wyrabiam to obcinają mi premię.Zawsze najlepiej szukać winnego tam gdzie nei trzeba. Ale olać.Dzisiajs ię wkurzyłam znowu w pracy ale na prostactwo prezesa. Chyba mu się wydaje,że jest Bogiem.Szok,że tacy ludzie śa naświecie.Ale pomijam.Do domu przyszlam a tu co mnei czekalo..kochany mężulek z dokuczaniem:( Zaczynam się zastanawiać co poprawić w końcu w swoim życiu.CZuje przez skorę ,że ejstem na rozdrożu.
bea1978
2012-03-14
21:45:42
Email
Aniu,my tez jestesmy wysocy z mężem,Ja178,mąż180,Ola była dużo wyższa,zresztą teraz tez jest w czołówce w klasie,tylko Czarek taki kurdupelek ale to raczej po mężu bo on w sredniej dopiero wystrzelił w górę. Mam nadzieję ze synuś nadrobi kiedyś,ze nie bedzie ciągle najmniejszy. Buty to olbrzymie kupujesz dla Kamila,czarek ma 27haha.Nie wspomnę,ze spodnie to na 116nosi:)A co do twojego powrotu do domu i kochanego męża,to juz to przerabiałyśmy tu na forum parokrotnie i mogę ci tylko współczuć.Do dupy Tak wracać z porąbanej roboty i jeszcze nie mieć wsparcia..szkoda słów,nie wiem skad sie biorą tacy ludzie. A powiedz u twoich tesciów nie jest podobnie?Bo synuś to popieprzenie z domu raczej wyniósł.
bea1978
2012-03-16
09:18:10
Email
Laski ale mam gula!!!!Wczoraj zadzwoniła do mnie babka z policji, prosiła żebym dzisiaj przyszłana 8 rano po odbior telefonu. Czaicie???Ponad rok minął od mojego zgłoszenia że mi baba ukradła z pod sklepu!!No i na moje wyszło, obstawiałam dobrą babę, 77lat stara złodziejka ma!!!!!!No bynajmniej odebrałam telefon, właśnie go ładuję, niby sprawny i jest oki tylko widać że rok go używanoo, bo obdrapana obudowa jest i szybka. No ale Czarek już się nagrzewa i jemu się podoba, bo bedzie miał telefon z rysikiem dotykowy!!!!!:)
Angella132
2012-03-16
20:18:55
Email
Bea w szoku jestem,że telefon udało Ci się odzyskać, normlnie to chyba przypadek jeden na milion!!!! Masz dziewczyno szczęście - pomyśl nad jakimś biznesem własnym bo na bank ci się uda:) U moich teściow to jest taka sytuacja,że lepiej nie gadać..zresztą nie mam nawet ochoty gadać na ten temat.
bea1978
2012-03-16
20:39:41
Email
Na początek wysle jutro totolotka:)Dzieciaki juz podzieliły telefony,ola oddała swojego dotykowego samsunga Czarkowi,mały zadowolony,Ola również.Na biznes nie mam juz pomysłu,każdy jaki wymyślę odpada po przeczytaniu tematów na forum.Przerasta mnie to chyba.Jedyny jakiego sie mocno nie boję to optyk ale jego nie mam gdzie otworzyć.W moim miescie jest jiz nadmiar,w miejscowościach pobliskich juz są tez wystarczające ilosci...szkoda gadać.
Angella132
2012-03-18
12:56:32
Email
Ja też nie wiem co by mogło wypalić. Kolo mnie dosłownie pol kilometra od bloku jest Centrum M1- Real, Praktiker, sklepy z ciuchami , drogerie itp. Około 2 km jest Tesco 24 h:( Galeria tez niedaleko. Dlatego wszystko dookoła pada. W sumie myślałam kiedyś o papierniczym ale powstał sklep wszystko za 4 zł i inne rzeczy i w tym babka ma właśnie wszystko - nawet kwiatki sztuczne. buty, stroje na karnawał, zabawki, papiernicze, te duperele za 4ł. Nie wiem jak jej idzie ale pewnie tez ciężko. Wszystkiego jest pełno. Ale co tu się dziwić,że nic nie idzie dobrze jak ludzie kasy nie maja bo z robota cienko. A jak jest praca to za marne grosze więc kto to ma kupować? Głupota ludzka i koniec - dla mnie jak ostatnio myślę to są okropne czasy - nie żyjemy dla siebie tylko dla kasy, dawno temu to kasa była dla ludzi teraz ludzie są dla kasy. Straszne ale chyba prawdziwe. Bo przecież pieniądz ludzie kiedy wymyślili żeby stanowił wymiennik towaru , ułatwiał życie a teraz jak kasy nie masz to kuźwa nie masz po co żyć. Ile jest ludzi bez domu, bez pracy...coraz więcej.Do czego to zmierza to się boję myśleć....Dla mnie to powinno się coś zmienić.Nie może być przecież tak ,że jeden zarabia po kilka milionów miesięcznie a drugi nie ma nic. Przecież to wszystko ludzie robią żeby było lepiej...tylko lepiej komu? Takie mnie ostatnio nachodzą dziwne myśli ,że powinien się w końcu ktoś otrząsnąć z tego starszego marazmu..jakbym żyła w jakimś matrixie:) Gdzie nie słyszę to tylko kasa, kasa i kasa. Nie liczy się kolega z pracy, dziecko w domu tylko kasa. Powiem szczerze,że lepiej dogadałam się z ponad 70 letnim biegłym w robocie niż z niektórymi dziewczynami w naszym wieku:((( Facet gada swoje o wnukach, dzieciach - takie robi sobie przerwy w robocie, ale to jest z życia wzięte a z tymi laskami można pogadać tylko o oprocentowaniu lokat, gdzie kasę najlepiej wsadzić żeby zyskać itp. A o życiu nic bo one chyba życia nie mają....kasa, kasa , kasa.....
bea1978
2012-03-19
08:26:04
Email
No niestety Aniu masz rację...nasi rodzice martwili się gdzie kupić cokolwiek a my za co kupić!!Tylko praca i pieniądze, szkoda gadać ale lepiej już nie będzie w tym kraju, nawet się nie łudzę.Ci u góry myślą tylko żeby sobie w kieszenie napchać, a nas mają w dupach i na kogo byś nie głosowała to zawsze tak będzie. Gnojostwo i tyle.
W totka nie wygrałam, wysłałam jeszcze na kolejny raz te same liczby, może sie uda haha W piątek dostałam szału na sprzątanie, wymyłam sobie okna i prawie wszystkei zakamarki w chacie. Do połowy ogarnełam mojego komandora w przedpokoju ale tam jeszcze troszkę zostało do roboty bo sił zabrakło. Może dzis pozmieniam pościele i popiorę...Najgorsze bynajmniej za mną :)i to mnie bardzo cieszy.
W sobotę natomiast mieliśmy stresa, bo nasz Wojtuś coś zaniemógł, nie chciał jeść, pić w ogóle ruszał sie tak jak by go brzusio bolał. No i tak zapewne było, masowałam go 3godziny wieczorem i na szczęście do niedzieli wydobrzał ufff bo u nas weterynarzy nie ma na dyżurach w weekendy niestety. NO ale obeszło się bez doktora :)Pogoda była piękna wiec całą sobotę przesiedzieliśmy u siorki na wsi na tarasie, dzieciaki się wyganiały za całą zimę :)Wczoraj też jeszcze na kawkę wskoczyliśmy do niej więc też było miło. Laski powiedzcie dostałyście już kasę ze skarbówki??Nikt z moich znajomych jeszcze nie dostał a składali daaawno temu i tak mnie ciekawi czy tylko w moim mieście takie opoznienia czy u was tez??
Angella132
2012-03-19
18:15:29
Email
Bea my wysłaliśmy na poczatku marca do US PIT więc pewnei dostaniemy późno kasę. Ale pewnie opóxnienei zalezy od miasta:)
bea1978
2012-03-20
08:13:38
Email
No my sporo wczesniej składaliśmy i to internetowo dlatego tak sobie pomyslałam że już czas żeby wypłacili, bo kasa by się przydała :)Justka co Ty tak ucichłaś??Odzywaj sie laska!!
Angella132
2012-03-21
21:46:58
Email
Justyna pewnie teraz przy dwójce dostsje kota. A ja mam taki znowu nawal roboty ,że szok. Do domu zrabana przychodzę jak mops. Wczoraj nawet laptopa nie odpaliłam a teraz dopiero usiadłam. Sprawdzam ofert pracy i idę spać.
bea1978
2012-03-22
16:24:35
Email
Ja tez niby pracy nie mam a ciagle zmęczona,o21juz oko mi sie samo zamyka. No ale w chacie chociaż nadrabiam zaleglosci w sprzątaniu:) A teraz wlasnie siedzę w poczekalni i dentysty. poszłam do innego niż zwykle,Bo po tamtym ciagle mi sie cos pieprzy.plomby wypadają,zeby sie łamią,masakra normalnie takie muzeum mam w gębie ze wstyd,a do stomatologa chodzę można powiedzieć na okrągło a uzębienie mam w takum stanie ze szkoda gadać. No i Tak sobie dumam ile zabulę tym razem...i po co mi ubezpieczenie w zusie...
Angella132
2012-03-22
19:58:04
Email
Beata co do ZUSu to można powieść napisać, Szkoda gadać. Dzisiaj się wypowiadała nawet biegła u mnie w pracy odnośnie wieku emerytalnego i pomysłów rządu. Jednym słowek banda złodziei i tyle. Juz kiedys pisałam,że powinno być tak jak u Niemcow jest - jest system kapitalizacyjny - odkladasz kase na swoje konto i tyle co odłożysz dostaniesz..a nie tyle kasy co my płacimy ze swojej części, pracodawca ze swojej a jak co przyjdzie do czego to nie dostajesz nic albo ZUS tak zamota,że musisz udowadniac to co jest oczywiste. U nas chyba nigdy nie będzie dobrze...
Angella132
2012-03-22
20:02:06
Email
Ja mam natomiast problem z zębami Natalki. Normlanie ruina. Nie wiem,czy to od żleaza, które brała prawie rok, czy od choroby (bo ponoć ubytkiw szkliwie to tez mala cecha SG - czytaj stwardnienia guzowatego). Cholera wie, w każdym razie jedynkę po prawej ma w stanie rozkladu. Poprostu zeszlo szkliwo i widać tylko ciemny środek, z pozostałych zębów tez takie ubytki ma. Nie wiem co robić. Jak pytałam neurolog to powiedziaal,że takei malym dzieciom daje się narkozę i robi sie wszystkie ząbki od razu. U niej to nei wchodzi w grę. Poniewaz ma SG to nie może zwykly dentysta nawet o okreslonej specjalacji dać jej narkozy. Bo to ryzykowne. Ona dostaje narkozę przez Rezonansem ale uspyia ja anestezjolog wyspecjalizowany to takich dzieci. Można tez sprobowac na siłe ją przytrzymać i zrobić ale to tez ryzyko bo może się tak zestresowac ,że dostanie napadu...i powiedzała nie można zrobić nić:( Pewnei za kupę kasy by się dalo ale nei wiem gdzie.
bea1978
2012-03-22
20:37:50
Email
nie wiem jak jest przy sg ale żelazo na pewno dało jej przez ten rok niezle popalic. kumpeli cora musiała brać tez kilka miesięcy i w ustach masakrę miała,wszystko czarne. Współczucia kurde, nie wiem na ile Natala kumata jest ale moze dacie sie radę dogadać. jakbys jej wytłumaczyła po co idziecie do dentysty...Bo nie wiem,ciężko bedzie ale moze sie wam uda po prostu iść i da sobie zrobić:) A Ja zrobiłam nie ten ząb co chciałam,Bo tamten,muszę prześwietlić. Tak czy siak jiz przeciąg mi sie robił między plomba a zebem więc to poprawiła. 80zł poszło wiec tragedii nie ma ale przy dwóch kolejnych bedzie juz więcej Bo odbudować po pół zęba mi bedzie musiała i chyba na jakis wkretach w korzeń to zrobi,no ale najpierw trzeba zobaczyć czy w kanale zęba wszystko oki Najważniejsze ze ładnie zrobiła oby plomba trzymała.
justka271
2012-03-30
16:03:15
Email
Laski sorki ale ostatnio brak czasu przed swietami prawie ogranelam zagladam czasem czytam co skrobiecie ale checi mi brak :))) maly troche daje popalic wlasnie mu wyszly dwie jedynki nareszcie i tak pozno on ma prawie 10mies ale dobrze ze wyszly pogode mamy do dupy doslownie jak jesien jakos mnie ostatnio lewa pacha boli ja juz sie schizuje nakrecam niewiem czym uczucie jak po goleniu ale nie straszcie mnie niczym bo ja to panikara na maxa juz niewiadomo co se mysle umowilam sie do gina pod koniec kwietnia echh jak ja bym chciala byc optymistka:)) wszyskim sie przejmuje h... wie co biore do glowy ale ja durna co? Ide polezec poki maly spi postaram sie odzywac czesciej :))) buziaki laski:)*j
bea1978
2012-03-30
16:47:19
Email
Nie nakręcaj sie,pewnie sie podziębiłaś i węzeł chłonny Cie pobolewa. grunt to badać sie profilaktycznie,wtedy nawet jak g...o sie jakies przypaleta to jest czas na leczenie.Ja Tak sobie tłumacze,Bo tez jestem w grupie ryzyka. Dopiero teraz i taty w rodzinie zaczynają wszyscy na raczycho zapadać. strach mnie ostatnio ogarnął i muszę tez po usg w lato gonić do lekarza zeby robić badania.nie wiem jak sie je robi ale wiem,ze jak dużo rakówców w rodzinie to sprawdzają chyba cos. no dobra ale mialam Cie nie straszyć niczym a ja tu o raku pierniczę. Dodam Tylko ze Ja jak sie martwię i cos mnie niepokoi lecę od razu prywatnie na usg, u mnie 70zł kosztuje i w niektórych przychodniach z dnia na dzień można isć. A Ja dzis załatany dzień miałam,pojezdziłam i oddałam 4Cv w różne miejsca. troche po sklepach przy okazji polaziłam z kumpela. dopiero ległam na wyro i odpoczywam,mąż Olę z baletu zaraz sam odbierze,bo Ja juz sił nie mam. Czarek 17kwietnia ma wystep na dużej scenie,ma spiewać jakas piosenkę golcow. jeszcze nie mamy tekstu,ciekawe jak sobie poradzi.to w domu kultury ma być, jakis konkurs międzyprzedszkolny. zawał jiz mam bo on nie lubi sie uczyc,wiec moze być ciężko. moze nagram to wam wstawie jego wystep. zmykam łaski podrzemac,mąż z czarkiem pojechali po Ole wlasnie wuec cisza nastała...
Angella132
2012-03-30
21:40:13
Email
A ja ostatnio się nie odzywałam bo w robocie zapierdziel na maksa. Lustracja, bioegli, kontrola wewnetrzna id o tego do 31 marca CIT trzeba bylo złożyć.Dzisiaj gł.ksiegowa przy pomocy bieglych się uporała ale ile bylo przy tym roboty to koszmar. Ja oczywiscie robiłam najgorszą robotę więc sobie wyobrażcie jaka zmęczona orzychodzilamd o domu. Padalam o 20. Dzisiaj na piwko z dziewczynami poszlam.Szybki browar i o 18 w domu byłam.Ale zawszr się czlowiek rozluźni. U nas jak zwykle pod górę. Byłam na rozmowie w przedszkolu integracyjnym i tak mnie babsko zdenerwowało,że szok.Nagadała mi ,że Natale do przedszkola specjalnego, ze lekarza mam zmienić i takie rózne.Oczywiście na samym wstepie bez oglądania dziecka.Dobrze,że spotkanie bylo tez psycholog i pedagog bo po prau minutach wyjasnien rozmowa na inny tor zeszla.A ja wogole myślałam,że ta baba to dyrektorka i się powstrzymywałam od riposty.Potem mi mąż powiedziala,że ona w sumie się nei przedstawila it o epwnei jakaś wychowawczyni bo dyrektorka szła z dziećmi jak my wchodziliśmy do sali. Babsko okropne, a te dwie panie super. Koniec końcem po prwie 40 minutach z Natala kazly nam dokumenty papierowo wypelnić.W tym roku pewnei bez szans bo przyjmuja tam od 4 roku życia. Ale od stycznia możemy sie pytać.Chyba,że coś się zwolni to dadzą znać. Ogolnie gdyby nie to wstrętne babsko to wizyta nawet bardzo mila. A co od wrzesnia z Naną to nie wiem.Normlane przedszkole albo moi starzy - bo moja teściowa tylko do wrzesnia jest - potem powiedziała,że nie będzie malej bawić:( Ale damy radę.
Angella132
2012-03-30
21:40:49
Email
Justka a ty nie panikuj tylko idz do lekarza.Pewnie to superela a ty bedziesz się zamartwiać. I po co ci to?
bea1978
2012-04-02
11:44:29
Email
Ech ANiu oby się wam udało z tym przedszkolem, chociaż na przyszły rok.Ja zapomniałam że do końca miesiaca sie zapisuje na koleny rok dziecko i w ostatnim momencie Czarka w piątek zapisałam haha Pani zastępca dyrektorki dziwiła się że Czarek do szkoły nie idzie. Mówiła że sugerować nic nie chce ale sporo dzieci odchodzi do 1klasy. Jakoś mnie to nie ruszyło, nawet jakby Czarus miał byc sam w tej zerowce bez znajomych mu dzieci, to i tak nie zmienie zdania. Tymbardziej ze młody mówi że nie lubi nikogo ze swojej grupy haha wiec nowe twarze mu się w otoczeniu przydadzą:))Za to Ola baaardzo chce iść do klasy sportowej w przyszłym roku, wypisałam wniosek o umieszczenie jej w takiej klasie ale czy sie dostanie to nei wiem. Ja osobiście wolałabym żeby szła do normalnej klasy, a jako dodatkowe zajęcia wzieła sobie jakieś sportowe,no ale ona chce inaczej...obym nie pożałowała tej decyzji. W 4klasie dochodzi sporo przedmiotów takich jak historia,geografia...nie wiem jak ona się ogarnie z tymi nowościami plus zdwojone zajęcia sportowe w czasie normalnego planu...Noale to się okaże pod koniec roku :)
A ja gnije w domu dzisiaj, pogoda do bani nawet w miasto nie ma jak isć za pracą:( Po poludniu jak kase dostane musze jechac na swiąteczne zakupy, tata pracuje wiec ja wszystko porobic musze. Niby u taty robimy swięta i siorka z rodzina tez ma byc, wiec robotą sie powinnysmy podzielic, ale ze się z nią pozarłam ostatnio dość poważnie to nie kontaktuję się z nią wcale i robię wszystko sama.Najwyżej nam sie jedzonko zdubluje :)W sumie to pomysłow nie mam co porobic. Dwie sałatki zrobie jedna warzywna druga na słodko z ryzem i kurczakiem i ananasem, szynke na obiadek upiekę, pieczeń rzymską tez chciałam zrobic ale w sumie nigdy nei robilam wiec nie wiem czy zaryzykuje hehe jakis bigosik, zurek, a co jeszcze??macie jakies fajne pomysły??
justka271
2012-04-02
16:32:35
Email
kukurydza seler por smarujesz majonezem ananas ser żółty szynka smarujesz majonezem bea to jest super salatka pycha wyslalam ci jak sie robi warstwowo ukladasz przespis od mojej siorki robilam ja juz 3 razy kazdy sie zajada :) ja mam prawie sprzatniete na swieta jutro jade kupic dla Szymona spacerowke umowilam sie z gosciem wozek stasznie mi sie spodoba zobaczymy jak w realu nazywa sie quatro 3, tak poza tym zmula u nas cos mnie ta pacha i cycka przestalky bolec moze tak cos tylko sama niewiem co myslec, dla malego wyszly dwie jedynki wslasnie wstal lece
Angella132
2012-04-02
23:13:09
Email
Beata nie bedzie zle.Mysle,że klasa sportowa to super pomysl.Zawsze moze się okazac,że z Oli super siatkarka albo lekkoatletk wyrosnie:) Pogodzis pokojnie zajecia a przy okazji wtedy kiedy bedzie najbardziej potrzebowala zajecia dodatkowego (bo dzieci maja w tym wieku rozne pomysly) to akurat bedzie miala sport. Moimz daniemt o super sprawa.Ja chodzilamd o szkoly sportowej i mialam dodatkowo siatke, kosza i rozn etakie zawody.Powiem wam,ze wspominam to z satysfakcja.Szkoda,że jakd ostalam sie na studia to nie bylo rekruatcjido AZSu - jakos cos sie wtedy proobilo. Ja siate uwielbiam i mysle,ze to dla mnei zawsze bylaby jakas odskocznia.A tak...Wogole to dzisiaj sie dowiedzialam,ze mam dojezdzac do Dabrowy zaraz po swietach.Oczywiscie sie postawilam i powiedzialam,ze chce rozmowe o warunkach - dlateo rozmowe mam pos wietach a ewentualnie bede dojezzdac od 16.Mam nadzieje,ze nei zgodza sie na moje warunki i rozwiaza ze mna umowe o prace.Zawsze jakis kuron sie przyda. Z robota jest masakra.Nie wiem jak to bedzie....Swieta wiec mam zrabane na maksa.Ale co tu ukrywac,ze od dluzszego czasu mam pod gorke,Na pomoc meza liczyc nawet nei mam co(dzisiaj juz mi dosral kilk razy) dlatego ostatanio mi mega ciezko.Ale jak to sie mowi co cie nei zabije to cie wzmocni.Mam taka nadzieje:)
Angella132
2012-04-02
23:13:53
Email
Z przepisami to ja wyskakiwac nie bede.Nie mam glowy do tego.Justka gratuujemy Szymkowi zabkow. A z twoja pacha to moz epoprostu jakis stan zapalny i tyle. U mnie dzieciaki chore. Katarzysko ..akurat na swieta:(
bea1978
2012-04-03
08:08:10
Email
Ech ANiu szkoda ze ja nie jestem tak pozytywnie nastawione do tej klasy sportowej. Widzę po Oli jak szybko traci zapał do wszystkiego. Z baletu też ostatnio chciała rezygnować, bo na dworze ciepło, koleżanki biegają a ona musi iść sie gimnastykować. Na szczęście wytłumaczyłam, że sama walczyła o to żeby chodzić, że sama chciała i niestety nie ma wyboru w tej chwili,do końca roku musi chodzić co najmniej. No ale jak poszła i udało jej się szpagaty robić wreszcie pełne, to od razu zapał wrócił :))
Aniu Tobie nie wiem co powiedzieć, kuzwa nie daj się i tyle!!!!Mam nadzieję, że dadzą ci dużo więcej kasy i będziesz dojeżdżała, bo pewnie to by Ci pasowało co??
Justka dzięki za sałatkowy przepis, niestety nie skorzystam bo moi nie bardzo za porem i selerem przepadają...:(ja tam wszystkożerna jestem ale reszta niestety długie zęby ma do wszystkiego. Powiedz lepiej co z ciepłych dań robisz??Ale ja chyba skończe na bigosiku, żurku, pieczeni z szynki i pieczeni rzymskiej.Nie mam pomysłu co zrobić jeszcze ewentualnie, jak rzucisz jakiś fajny pomysł to może skorzystam jeszcze.Miechoto moi wcinają bez problemów hihi
bea1978
2012-04-03
20:33:12
Email
Laski, chyba nie jest ze mną az tak zle,wreszcie sie ktos odezwał w sprawie pracy.Pech Tylko taki,ze na rozmowę do poznania i do tego w ten piątek! szkoda ale sobie odpuszcze,raz ze za dużo roboty bede miała w przygotowaniach di swiat, a dwa kasy nie mam zeby wywalic na paliwo albo pociąg plus taryfy bo poznania nie znam. z tego co poczytalam,kolejny,etap rekrutacyjny tez w poznaniu,więc znowu wyjazd...jakos mnie to nie przekonuje. no ale troszke mnie to podbudowalo,bo firma bardzo znana i jeszcze do tego mną zainteresowana:)Mam nadzieję ze to nie jedyny odzew...
Angella132
2012-04-03
22:47:04
Email
Beata nie wiem czy dobrze robisz,ze odpuszczasz.Wiem po sobie ,ze z czasem nawet jak sie oferta pojawia to czlowiek wymysla rozne powody by nie isc. Ja bym postawial na jedna karte.Ale sama wiesz co jest najlepsze.A moze by ci sie udalo a tak nigdy sie nie dowiesz. A zarcie dasz rade zrobic - najwyzej bedzie mniej:)
Angella132
2012-04-03
22:54:43
Email
Co do mnie to niestety mnie nie satysfakcjonuje podwyzka.Ja poprostu nie chce dojezzdac. A wogole dzisiaj moja kolezanka z pracy dostala nowa robote.W sumie to zabawna sytuacja bo moja inna znajoma jakies 2 tyg. temy przyslalal mi smsa,ze szukaja u niej kadrowej.Oczywiscie ja do kadr to tak srednio - tzn podobaja mi sie ale za malo wiem.A niestety dla wiekszosci ludzi kadry i ksiegowosc to to samo..a tak nie jest. No ale mneijsza z tym.Pomyslalam o kadrowej ,z ktora sie kumpluje.Laska dojezzda juz do DG od wrzesnia. Ma jedno dziecko ale i tak jest mega wyczerpana i jeszcze ciagle jejd okuczaja.Jest naprawde dobra w tym co robi ale pewne osoby neistety wybraly sobie ja na kozla ofoarnego.Od razu dalam jej cynk.Zadzownilamd o tej swojej znajomej i wypytalam o szczegoly i proposilam by polecila ta kardowa.I taks ie stalo.Zaprosili ja na rozmow ei dzisiaj dostala odpowiedz na tak...i wiecie co...zadzownila do mnie i mowi,ze sie zastanawia....opieprzylam ja bo problem lezy w samym zlozeniu wypowiedzenia.Ona poprostu tak ma zrobione pranie mozgu,ze zaczyna jak robot funkcjonowac.Potem do mnei zadzwonila i powiedziaal,ze sie decyduje. Normlanie w szoku jestem bo ja bym nawet sie nie zastanawiala...a ona jest porzerazona co bedzie:)))) W kazdym razie super,ze komus moglam pomoc.Od razu mi sie poprawil nastroj.Ja dojezzdac neistey nie chce.Specjalnie chce powiedziec ,ze chce duzo kasy zeby nie mogli mi tyle dac.Rozne sie dzieja tu rzeczy - jest podzial my czyli pracownicy z CZ-wy i oni ci ze slaska. Roznice sa tak wielkie,ze zastanawiams ie czy jakby wpadla kontrola z PIPU to to od razy by sie przyczepili. Dlugosc umowy, wynagrodzenie, malo tego nawet warunki pracy...nie moge za bardzo zdradzac szczegolow ale dziala mi to ewidentnie na nerwy.I nei chodzi o zmiane miejsca pracy tylko o to,ze jak jestes starym pracownikiem i to z CZ-wy to traktuja cie jak zero. 6 osob juz dojezzda i laski zgodnie mowia...maja dosc....Dlatego z dojazdami moimi tak wyglada a nie inaczej>Wiem,ze to moze dziwne ale duzo mozna poswiecic dla pracy..tylko jesli ta praca jest tego warta.
bea1978
2012-04-04
09:06:25
Email
Wkurza mnie to, że oferuja pracę w moim mieście a rekrutacja w poznaniu. Tymbardziej mnie to wkurza, bo wiem że ilość etapów które trzeba przejść to na pewno nie jeden ani dwa, najeżdzę się a na koniec odpadnę i co?stracę czas, kasę i nerwy. Jednak wolę coś na miejscu. Może i daję ciała ale powiem Ci że to praca na stanowisku na jakim jeszcze nie pracowałam, więc ryzyko jest ogromne że mnie nie wezmą.A co do Twojej pracy, to życzę powodzenia po świętach kochana. Może uda Ci się chociaż za porozumieniem stron odejsc,wtedy też masz zasiłek normalnie.
A u nas pogorszenie, całą zimę okej a teraz Czarek kaszle, wczoraj mu bańki postawiłam ale tak zasysały mocno że odczepiałam od razu bo jakoś się zestresowałam. Ja stawiam te ogniowe więc jakiś lęk mnei ogarnął, że coś mogę zrobić nie tak.Kilka śladówzostało, więc postawię jutro jeszcze raz już bez smarowania kremem, bo może przez niego tak ssały mocno, wczesniej bez kremu stawiałam i było zupełnie inaczej.Kaszle biedak mocno ale tylko w dzień na szczęście, noce spokojne są wiec tragedii nei ma.
justka271
2012-04-06
21:00:58
Email
Dziewczyny zyczymy wam zdrowych i wesolych swiat oraz mokrego dyngusika:) I obycie znalazly dobra prace!!!!Jak tam przygotowania do swiat?Pewnie macie roboty, ja jutro wszystko bede robic dzis jedno ciasto upieklam makowca kupilam i moze jutro jakis kawaleczek kupie takze jutro bede miala roboty dobrze ze maz w domu zajmie ie dzieciakami:) Buziaki:*
bea1978
2012-04-07
09:04:59
Email
Ja jiz od 7gonie,zakupów reszta zrobiona,teraz święconkę szykuje Bo na 11ola sie umówiła do kosciola. Bo i wpadam na wysokie obroty w gary,mąż pomoże tez na szczęście. Uciekam popracować,Wesołych Świat !
bea1978
2012-04-10
15:55:49
Email
Laski,w czwartek o10trzymajcie za mnie kciuki,mam rozmowę na PH ale najgorsze jest ze babka dzwoniąc bardzo niewyraznie podała nazwę firmy i za cholerę nie wiem gdzie uderzam! zapisałam sobie ale okazalo sie ze zle zrozumialam i zonk tzn miejsce zanotowałam, z kim tez ale nie wiem co to za firma!!! Oddzwanialam ale nikt nie odbiera,! skladalam tyle ofert ze nie jestem w stanie dojść,bo nie każde wysłanie aplikacji mam na swoim mailu. Ogólnie mam juz stresa ale tłumacze sobie ze to nie ostatnia rozmowa wiec luz by sie przydał,bo po co sie stresowac .
Angella132
2012-04-11
21:08:14
Email
Bea bedziemy trzymac kciuki.A firme sprawdz w google po adresie znajdziesz:) Ja tez dzisiaj bylam na wyjadzie goscinnym w Dabrowie. Zostalam zaproszona na rozmowe. Miala szanowna pani przyjechac do mnei ale zaprosila mnie..pewnie przecie zjej firma zwraca za paliwo a mysli,ze ja ze swoich doloze:((( Powiedzialam od razu co chce - rozmow atrwala ze 3 minuty.Powiedzialam ,ze kasa taka a jak zapytalam jeslis ie nei zgodza to powiedzialamz,e wowaczas niesttey nie moge sie zgodzic na dojazdy. Noi spedziolam caly dzien w DG - bo pojechalam z tymi laskami co dojezdzaja (musialam zplacic 15 zl za podroz). W sumie swowjeje roboty zrobilam malo bo dokumentow zadnych nie mialam. A po rozmowie nei dowiedzialams ie wiecej nic bo szanowna panis ie zmyla. Zero odpowiedzia. Jak zwykle :) Noi jka w takiej firmie mozna pracowac? Najchetniej to bym od razu wypowiedzenei zlozyla al epoczekam. Jak cos nei ch mnei sami zwalaniaja a ja an kuriona pojde i pierdziele. Dojazdy masakra - w jedna stroe sie poltorej godizny autem jedzie - w druga bylo gorzej i do tego straszne korki. Ale o czym tu gadac z dimu muslalam wyjsc godizne wczesniej i wrocilam o 18 czyli poltorej pozniej niz tu jak w CZ-wie pracuje. A to ponoc super dzien byl jesli chodzi o jazde...to taka robote ja wale. Poza tym te dziewcyznyc cha zrezygniwac z dojazdow autem bo obie _ te co s akierowcami - maja nowe smaochody i porpostu przy takich jazdach auta za rok beda wrakami. nei dziwie im sie. Bile na pociag wychodiz nawet taniej niz jada autem w 5 osob!!! Ale za to dluzzzej. Nie wiem ale wszystko widze w ciemnych barwach, mam tylko nadzieje,ze na moje warnuki sie nei zgodza i mnie zwolnia:)
Angella132
2012-04-11
21:12:52
Email
Co do swiat to u mnie sobota i niedziel amasakra. Pojechalismy do moich rodzicow i mielismy zostac na cale swieta od soboty. Al emoje dzieci - w tyn porym wiadaca Natala - tak daly czadu,ze w niedziele zdecydowalam,ze wracamy do domu.Poprostu to co wyrabiala to przeroslo moej wyobrazenia. Marudna, placzliwa, dokuczliwa ot pryszcz..ale wszystkos coiagala, otwierala, wywalala, probowal na shcody lazic, zrzucala wszystko zlosliwie ...i do tego sjoe Kamoil dolozyl zabierajac jej rzecz jak na chwile si eczyms zajela.Nie da sie tego porostu opisac.W ciagu dnia 4 dorosle osoby nei daly rady nawte na chwile przys tole usiasc. Po meczarniach zdecydowalam ,ze wracamy do odmu i to bylo super posuniecie bo onaczej bysmy sie wszyscy chyba tam pozabijali.Rodzice z moja siora i jej mezem przyjechali do nas w poniedzialek.Na spokpjnie spedzilismy dzien...wiec swieta zostalu uratowane. Oczywsicie moj maz siedziala mnadety jak bufon- al eon nie kuma czaczy co to siwet ai rodzinna atmosfera wiec olalaoi go wszyscy i mile soedzilismy dzien. Nie wiem jak wy ale dl amnei ejst niewyobrazalne zeby mieszkac z siora w jednym miesci ei nie widziec sie w siwet anawet na chwile..malo tego nawet nie zlozyc sobie zyczen.A tam wlasnie moj ma zi jego siostra robia:( Ich sparw ai ja wnikac nie bede. Ja w kazdym arzie jestem nauoczona,ze swieta to okres gdzie muso byc wesolo, gwarno i duzo ludzi....
bea1978
2012-04-11
22:11:48
Email
dokładnie Tak Aniu powinny wyglądać swięta. mój mąż raz powiedział ze nie jedzie do rodzinki Bo woli przed kompoem siedziećwytłumaczyłam jak i mgie sie swięta spędzało zawsze,jak miło jest i w ogóle Bo i od tej pory bez gadania jezdzi i sie usmiecha:)moze nie jest przeszczesliwy ale daje radę. z,jego rodzina to chyba raz byliamy - ze szwagierka a Tak zawsze z moja strona. i nas zawsze rodzinnie i wesoło.Co do pracy to w Google nie sprawdze Bo nazwę zle zrozumiałam, a miejsce to sala konferencyjna w najwiękrzym hotelu w miescie..Tak wuec pojadę tam jutro godzinę wczesniej i moze ktos przedemna mi nakresli sytuacje a jak nie to bede ściemniac moze nie wyjde na debila. a moze to cos na zasadzie akwizycji to nawet na rozmowę nie wejdę. Aniu a co do tej pani z która rozmawiałas to - Moje dzieci by powiedziały ŻAL!!! jesli nie zgodzą sie na twoje warunki Kochana to muszą Cie zwolnić -nie Ty sie a oni ciebie. podpisywałaś umowę w swoim miescie a nie gdzie indziej. szukaj haczyka,dzień zwłoki z kasa jiz masz artykuł na to i muszą dac wypowiedzenie ze swojej winy. nie mam czasu szukać teraz ale są różne mozliwosci,wiem bo niedaleko taka sytuacja miała miejsce niedawno. trzeba poszperać w nECie,cos znajdziesz. a jeszcze Ja sie udałam,cały dzień i siorki,wróciłam bluzki białe koszuloqe mierze i cycjki mi nie pozwalają sie dopiąć w żadnej!ze 15kg przyttlam to wiecie a najwięcej to w biuscie i brzuchu.masakra,o21jechałam do kumpeli pożyczyć bluzkę,niezle nie.
bea1978
2012-04-11
22:25:30
Email
http://www.bhp.org.pl/Article517.html. moze tu cos najdziesz,nie czytałam dokładnie wiec nie wiem czy Tak do końca na temat. lecę spać ...
bea1978
2012-04-12
11:11:16
Email
ech laski szkoda mojego czasu,firma zapomniała sie poprawić z nazwa stanowiska pracy-przedstawiciel handlowy a prezenter handlowy to dwa odrębne stanowiska. tu akurat prezenter czyli osoba organizująca spotkania,wciskajaca dany produkt na pokazach,tu gary,wszyscy zebrani uciekli zanim doszło do rozmowy. Azkoda gadać.
Angella132
2012-04-13
20:06:32
Email
Bea widzisz jak to jest.Tylko nabieraja ludzi. Nie wiem co tacy pracodawcy mysla,że znajdą w ten sposób kogoś? Tylko stracili pewnei w oczach tych co przyszli.Ale takei czasy mamy.Kazdy kłamie. A co do mojej sytuacji to sparwe znam. Nie musze czytac bo wiem co i jak. Wolalabym zbeys ei eni zgodzili na to co zaporponowalam i wtedy musieliby mnie zwolnic a tak pewnei sie zgodza i bede jexzdzic. Tylko ile dsm rade:( Zobaczymy zreszta. Moj maz jedzie w poniedzailek w delegacje od Niemiec i przyjezzdaja moi rodzice. OD poniedzialku do czwartku bedzie fun:)
bea1978
2012-04-16
14:29:52
Email
Jak tam ANIu cos nowego w twojej pracy?U mnie cisza, aplikuję nadal przez neta głównie. Weekend fajny, bylam w sobotę usiorki więc dzieciaki się wylatały. W niedzielę pojechałam z siostrą do naszej wspolnej znajomej, tam byla inna - masazystka, wiec wygniotla nas masakralnie. Do dzis czuje boląca skóre, siniaki na czasie tez beda, laska specjalizuje się w rehabilitacjach, ona jezdzi do mojej mamy i ją rozciąga, no a nam powciskala wszystkie wiązadła i mieśnie na miejsce. Bol koszmarny jeszcze dzis mam ale po kregarzu było podobnie, na drugi dzien się czułam jakby mnie co najmniej walec przejechal ze trzy razy. Poki co w nocy dalej mało śpię bo tak plecy bolą, dziś kolejna sesja wiec zobaczymy, może po kilku razach się poprawi i pośpię troche w nocy. A przy okazji masazyku podrinkowałyśmy, bo jeszcze inni znajomi tam byli...i tak zeszlo do poznej nocy :)Za to z rana w niedzielę jechałyśmy z dzieciakami do aqua parku, więc szaleństwo wodne doprowadziło mnie do tego, że w domu dwa razy spałam po powrocie :)Ale ogolnie super park wodny nam wybudowali, moze nie jakis super wielki ale fajnie jest. Na pewno bedziemy tam czesciej zajezdzac teraz:)
Angella132
2012-04-17
22:43:07
Email
Bea z moja praca sie wyjasnilo - zgodzili sie na moje warunki i bede dojezdzac od poniedzialku 23 kwietnia. Ale jak zwykle jest mle ale. Powoedzialam okreslon kase (swoja droga maksymalna podstawe jaka moglam dostac wg, regulaminu wyngrodzen) i zgodzili si ale dostalam info,ze nei beda sie dokladac dod ojazdow - co jest oczywiste ale ze ten nei zobacze na oczy premii - co mnei wkurw.... Bo umawa dotyczyla podstawy plus premia.Zawsze cos:( Ale nei ma z kim dyskutowac bo ta osoba, ktora decyduje jest raczej malo komunikatywna. Nie mam za bardzo wyjscia - bede dojezdzac i szukac czegos innego w miedzyczasie. A poza tym u mnei jest luzik w domu.Maz wyjechac sa rodzice, siora i pies. Dzieci zadowolone na maksa, Natala zasypia ze mna bez problemu i normalnei szczescie na calego. Ile to brakuje do luzu...tylko zeby moj maz sie opanowal z tym sprzataniem i byloby zupelnie inaczej.Nawet sobei nei wyobrazalam jaka ja na codzien jestems pieta jakw racam do domu. Teraz go nie ma a ja gnam zebys ie zobaczyc ze wszystkimi, jak jest maz to jak mam do domuw rocic wole w robocie posiedziec:( Prztykre....noa le taka jest rzeczywistosc. Poza tym jeszcze mam fit - Dzisiajs a juz wyniki z naborbu do przeszkola. Natals ie dostala do przedszkola Kamyka..nie wiems ama ...chyba powinam sie cieszyc ale sie boje co bedzie. Czas pokaze. Ja jak zwykle zalatana na maksa.
bea1978
2012-04-18
08:13:59
Email
Aniu nie wiem jak Ty ale ja stawiając warunki nie szła bym na żadne kompromisy.Zwłaszcza dotyczące kasy!!!To co za dojazdy ci nie oddadzą, premii też nie to ty kuźwa do tyłu bedziesz niezle z pieniędzmi pry tych dojazdach a do tego jeszcze ile czasu więcej poświęcisz!!Ja bym się nie dała - zwłaszcza ze sama piszesz, ze nie chce tam pracować.Powinnaś trzymać sie swoich postanowień i tyle.No tak mi się wydaje przynajmniej. A co do Natalki i przedszkola Kamila, hmmm wydaje mi się że Kamil tez był trudnym dzieckiem i jakoś go ogarneły panie przedszkolanki, tak więc kadra wyspecjalizowana w trudnych przypadkach hihi i na pewno dadzą sobie z małą radę!!:))Po za tym masz blisko, oba smrodki razem odprowadzisz, oba odbierzesz, luzik!!Ja też muszę sprawdzić czy Czarek sie dostał hihi
A u nas po staremu, wczoraj po Oli balecie były występy dzieci z 2 przedszkoli, Czarek miał tam spiewac ale nie ogarnął piosenki"pędzą konie" Golców. Pierwszą zwrotkę wykuł ale reszta już szła bardzo cieżko, więc oddaliśmy tę rolę innym. Ale szkoda mi było, bo widząc 2 chłopców w parze śpiewajacych i dukających gorzej od Czarka, to wiem że on wypadł by lepiej. Nawet on mówił że mogł śpiewac, że lepiej by było.no ale już po fakcie, następnym razem damy radę!! Ogólnie zauważyłam, że Czarek ma problem z nauczaniem się czegoś na pamięć. Trzy linijki tekstu miał na dzień babci się nauczyć i męczylismy to baaardzo długo. Ola kurcze łapała i łapie do dziś ekspresowo a Czarkowi jakoś cieżko wchodzi do łebka cokolwiek. Tak więc wiem, że zOla zero problemów w szkole - wręcz przeciwnie, jest jedną z najlepszych, a z małym będą problemy jak nic!!No ale nic nie poradzimy, jak on leniwy jest jak cholerka!! Chcę go czegoś pouczyc a on w mig rezygnuje, żadna mobilizacja nei pomaga. Mam nadzieję że w przysżłym roku będzie lżej,bo to już bedzie faktyczna "zerówka".
bea1978
2012-04-18
08:15:18
Email
Aniu a co do Twojego stresu w domu, ja Ci tylko współczuję, normalnei ze zgrozą sie to czyta!!!Dziewczyno wez się ogarnij za wczasu póki młoda i nie garbata jesteś:)Szukaj sobie nowego faceta i spadaj od tego drania!!!
bea1978
2012-04-18
08:54:21
Email
A ja właśnie miałam gosci, dwie panie z zusu, kontrola domowa. Wiecie co szlak trafia, bo kontrolowac potrafią ale skierować na porzadne badanie ani lekarz ani oni nei potrafią!!!Powinnam isc na badanie przewodnictwa nerwowego, ale ono oczywiscie sporo kosztuje i dupa!!Jestem leczona tabletkami i zastrzykami ktore z gory wiadomo ze nie pomogą!!Rozmawialam z kumpela lekarka i ona wlasnie juz dawno temu mi powiedziala robiac usg ze nerw jest uszkodzony i to operacja tylko pomoze,ona jest stazysta i mowi to co lekarze specjalisci po miesiacach leczenia nie chce przyznac!!Dostalam refluksu juz od tych lekow i to jedyny efekt ich brania.W maju mam egzaminy i chcialabym miec sprawna reke ale cos mi podpowiada ze marne szanse na to sa!:(
justka271
2012-04-19
18:05:23
Email
Hej laski! Czytam co u was ale jakos ciezko mi cos skrobnac!Leniwa jestem pogoda beznadziejna caly dzien leje niema co robic wczoraj pol dnia na podworku bo tak fajnie bylo a dzis szkoda gadac!Ania wspolczuje ci dojezdzania ja bym sie wogle na nic nie zgodzila niech zwalniaja a moze jak zaczniesz chodzic na zwolnienia to cie zwolnia?Bea a co do pan z zusu to mowia ze tak wlasnie jest jak cos trzeba to nic wogle teraz cokolwiek zalatwic to po zjaomosci mozna byc po podstawowce a miec super robote tylko znajomosci miec..u nas dzien za dniem maly raczkuje wiec jest go pelno JUla dzis wrocila z przedszkola i jakos zle sie czula mowi ze ja brzuszek boli a pozniej zwymiotowala mam nadzieje ze nic powaznego bo o malego sie boje oczywiscie panika na maxa u mnie jak zwykle jeju jak by bylo dobrze podchodzic na luzie do wszystkiego:) ale wiez i wez:) W sumie niemam co pisac bo u nas nic ani ciekawego ani nowego ale zagladam i czytam co u was wiec sledze wszystko.Ania a ty odpoczywaj poki meza niema niezle ze sie cieszysz ze go niema chociaz oczywiscie gdybym byla na twoim miejscu tez bym sie cieszyla chociaz jak pisze Bea ja bym nie dala rady zyc z takim czlowiekiem ja czasami narzekam na swego meza ze to balaganiarz ale to pikus nie?Chyba jestem przed okresem laski dzis zjadlam 3batoniki i 5 czekoladek hehe Pozdorwionka
Angella132
2012-04-19
22:24:53
Email
Kurcze łatwo wams ie pisze,ze zrezygnowac.Ale nie wiem co gorsze meczyc sie z dojazdami za nawet neizla w sumei kase czyz mezemw domu pieklo przezywac. To jest moj glowny dylemat. Z innym facetem to bym juz dawno walnela ta robote. Ale z jednego bagda w drugie wejsc to zadna rewelacja. Musze pracowac zeby byc samowystarczalna..i tyle. Szukam roboty na gwalt. Narazie zobaczymy jak bedzie. Dojezzdac bede z dziewczynami autem/Jak one sie rozmysla to pewnie ja tez:( Nie wiem sama. Co do przedszkoal to mam nadzieje,z emala sie nada. A ja tak blisko Beata jzu nie mam - od roku mieszkamy przeciez gdzie indziej., teraz do przedszkola maz wozi Kamyka autem.pieszo to tak około 15 minut. Z Kamilem to by było ze 20 bo on jak idzie to sie zatrzymuje, oglada itp. Ale jak bedzie wozil ich oboje to tez nei bedzie problem. Zobaczymyc o bedzie, Maz wrocil z delegacji i sie nadal...jak zwykle. Olac.Ja jutro mam imprezke. Kolezanka ta kadrowa co odchodzi robi pozegnanie. Idziemy o 20 na balety:))) Moze to mis ie przyda i mnei troche odstresuje:)
Angella132
2012-04-19
22:27:25
Email
A to Natala w przebraniu..oczywiscie dziadek brał w tym udział:)

bea1978
2012-04-20
15:07:30
Email
JakośsięAniu zagubiłam z tym przedszkolem i mieszkaniem:)Wybacz mi ten nietakt hihi Natalaboska na fotce!! Rewelka w ramkęi na ścianę:) Justka a Ty z byle kupką i wymiotami tak panikujesz??Jejku Ty faktycznie niemozliwa jestes. Ja dzieci leczę praktycznie sama, odpukać po bankach odpornosc wzrosla na maxa, wiec na szczescie nie ma czego za bardzo leczyc za czesto:) ANiu szukaj w necie chociaz tej pracy, moze cos złapiesz. Tu masz racje, że lepiej byc samowystarczalną przy takim facecie, bo jeszcze jakbys miała się prosić o kasę na podpaski...Justka a Ty nie podglądaj tylko pisz :)
U nas jak zwyklę wielki pęd. Rana męża zawoze, Czarka do przedszkola, Ola do szkoly, potem zbieram wszystkich, balety, zakupy i tak leci doby brakuje czasami. Kasy z zusu nadal nei mam więc bieda haha mam nadzieję że nie bede sie musiala odwolywac od jakis chorych decyzji wrrrr
justka271
2012-04-20
20:56:53
Email
Natalka super!! Bea a wez i pisz jak czasu na nic doba za krotka tak jak piszesz niewiadomo kiedy mija ten czas.Dzis chociaz pogode mielismy to na podworku siedzielismy.Jula dostala sie do szkolnej zerowki wiec od wrzesnia drepczemy zajmie nam jakies 12min na piechotke ale kolezanki sa wiec razem bedziemy prowadzac:) dzieciaki spia ja przegladam neta i zaraz tez smigam spac
bea1978
2012-04-21
11:10:55
Email
Ech u nas nie ma zerowki w szkole Oli, a tez by sie chcialo pooszczędzać troszku :(Fajnie że wam sie udało:)Tam masz 5 godzin darmowych i potem jak chcesz dłużej to do świetlicy się daje??Ja niestety kolejny rok płacić będę za przedszkole.
A u nas pogoda całkiem fajna była przez ostatni tydzień. Dopiero wczoraj była burza akurat jak na balecie była Ola, z Czarkiem chcieliśmy połazić po miescie ale zwialismy do Oli na balet czekać na korytarzu :(Odkryliśmy z Czarkiem fajny sklep"odzieżowy" hihi Część rzeczy używanych ale sporo nowych mają też. Więc czasem w czasie baletu chodzimy tam poszperać. Ostatnio kupiłam sobie fajne bojówki czarne nowe, z metkami za 25zł :))Czarek kąpielówki wybrał też nowe ale za duże niestety hehe dla Oli parę rzeczy kupiliśmy i same nowe ciuszki za parę złotych!!Wczoraj szorty na lato jej wzięłam za 8zł nówki ale za małe wybrałam, muszę leciec w przyszłym tygodniu wymienić, było sporo rozmiarów więc moze coś znajdę odpowiedniego :)
Ale lenia mam dzisiaj, spałam do 9:30, dzieciaki godzinę dłużej, dopiero śniadanko jedzą. Nie wiem co dzisiaj będziemy robić bo znowu burze zapowiadali :(
justka271
2012-04-21
20:38:06
Email
Bea ale wy spiochy! U mnie Szymon najwczesniej wstaje 5,30( do 6 go przetrzymam) najpozniej o 7! Fajnie wam! jula to spioch i lubi pospac ale maly nie daje dzis padl o 19,30 bo spal tylko raz skubany wytrzymaly jest tez dzis lazilismy po podworku pol dnia pozniej do taty pojechalam i tak dzionek zlecial jutro tez ma byc niby ladnie ale sie okaze,niby majowka ma byc ciepla ale deszczowa wrr!!!A co do szkoly to rzeczywiscie 5godz a pozniej mozna do swietlicy ale pierszenstwo maja dzieci rodzicow pracujacych wiec my odpadamy.Milego weekendu
bea1978
2012-04-21
22:06:48
Email
no Justyno nie rozwalaj mnie,przecież zatrudniona jestes nadal w firmie,czyli to Tak jak bys pracowała.Wiec nie rozumiem czemu nie bierzesz siebie pod uwagę jesli,chodzi o swietlice. Fakt ze czas masz ale będą zdarzały sie sytuacje kiedy by sie swietlica przydała,wiec warto zapisc dziecko na nią.Moja ola lubi swietlice, wszelkie imprezy jak andrzejki i podobne obchodzi dwa razy,raz z klasa,raz z dziećmi ze swietlicy.po za tym ma kupę koleżanek i kolegów oprocz tych z klasy.ogólnie raczej zalety wymieniać mogę:)Tak więc ściemniaj nawet ze juz wróciłas do pracy.
bea1978
2012-04-21
22:11:38
Email
a co do spania, to jeszcze troszkę i szymuś bedzie chciał pospać. Moje odsypiają cały tydzień,Bo wstajemy po7,więc w weekend spią dłużej ale to tez nie zawsze.Czarek potrafi tez wstać o7 ale na szczescie nie wczesniej:)
justka271
2012-04-22
11:25:37
Email
No Bea masz ty racje jesli chodzi o swietlice hehe nie pomyslalam :) kurde jaka nuda niewiem co tu dzis robic
bea1978
2012-04-23
07:53:14
Email
Wiem z doświadczenia, że swietlica czasem sie przydaje. W pierwszej klasie nie chciałam Oli zapisywać, żal mi jej było,że za długo w szkole bedzie itp a ona sama chciała i nalegała. No to ją dałam i nie żałowałam. Czasem nawet teraz jak w domu jestem ona dzwoni i mowi ze zostanie, bo jakas imprezka jest albo koleżanki siedzą do np.15 i ona też chce...U nas to 20zł do roku, więc nie majątek, zapisuję teraz co roku a Ola chodzi kiedy chce i jej pasuje:)Nie sprawdzali u nas ani razu pieczątek z zakładu pracy, więc nei wiem czy to jest wymagane u was??Zresztą ty nei masz problemu, bo zatrudnienie masz nadal :)
A u nas nuda, wczoraj skoczylam z dziecmi do siorki, cieplo bylo wiec poganialy dzieciaczki po dworku całe popołudnie.
bea1978
2012-04-28
08:39:29
Email
A Wy co tak cicho siedzicie??Aniu jak dojazdy??Ogólnie jak w pracy??Justys Ty to pewnie całe dnie na spacerkach co:)U nas pogoda dopisała w ostatnie dni. Dzis upalnie ma być wiec też super. Wczoraj miałam straszny dzień, dzwonili ze szkoły Oli, że mam ją zabrać bo coś z widzeniem ma nie tak. Gubiła kolory, litery się mazały, no tak nagle to nic dobrego nie wróży, więc od razu pognałam do lekarza rodzinnego, ten dał skierowanie do szpitala na oddział okulistyczny. Czarkowi zrobiłam wczoraj akurat wolne, więc musiałam go ulokować u kumpeli na pół dnia. Więc zanim załatwiłysmy rodzinnego i zanim dojechałyśmy do szpitala, to małej już przeszło to złe widzenie. Więc jak okulistą ją badał to nic złego nie zobaczył. Mówił że wzrok super ma i on nie widzi nic co mogło by go zaniepokoic. Obserwować i tylko tyle, puścił nas do domu. Nie wiem skąd takie coś, wcześniej też przeboje w szkole były, bo ta moja córcia oderwała sobie perełkę od buta i wsadziła do ucha!!!!!!!! Postawiła na bacznośc całą szkołę, na szczęście jedna z nauczycielek czymś jej pogrzebała i wyjęła. I tak sobie pomyslałam czy czasem ona grzebiąc w tym uchu nie naruszyła czegoś tam i nie spowodowała tego złego widzenia,może jakies nerwy są tam połączone, nie wiem co o tym myslec.Na szczescie po 3-4godzinach wszystko wrocilo do normy i do dzis jest oki :)
A dzis maz pojechal do pracy jeszcze cos dokonczyc, jak uda mu sie wrocic wczesniej to moze sobie nad morze skoczymy motorem :)ale poki co nic nie planuje:)
bea1978
2012-04-29
11:37:55
Email
Ło Jessu laski,jak mnie dupsko dzisiaj boli!!Wczoraj jednak pojechalismy motorem nad morze,dzieci u siorki a my na motor i nad morze! wrócilismy poznym wieczorem zrabani na maxa.ale warto było bo uwielbiam morze.dzis grillujemy u siostry więc tez spoko dzionek bedzie.a co i was??
Angella132
2012-04-29
12:50:15
Email
Hejka. U mnie z dojazdami jest jak jest. Powiem wam,ze ten tydzien mega meczacy - Jezdzilysmy na 9 do 27 w domu po 19 bylam.Dzieco maloc o widzialam i wogole zrypana jestem.Poza tym głowna ksiegową w poniedzialek od raz zwolnili w obowiazku pracy - tzn pracuje jeszcze 3miechy ale bez swiadczenia pracy. Kociol na calego bo kadrowoej nei ma, ksiegowej glownej tez nie .Nowe osoby sa i malo wiedza. Duzo spada dodatkowo na mnie. W poniedzaielk na 8 jedziemy wiec o 6.30 wyjazd....koszmar. Nie wiem jak dalej bedzie. Zobaczymy. Beata spytams iory o te objawy Oli.Moze to cos specyficznego ..jak cos to sie odezwe.
bea1978
2012-04-30
12:59:07
Email
Aniu a czemu zwolnili ta księgowa?ciebie nie mogą zwolnić w taki sam sposób?byłoby ci to na rękę chyba co?A siostry podpytaj o te dziwne objawy Oli,moze cos wymysli skad sie mogły wziąć. i nas kolejny dzień upałów uff
justka271
2012-05-12
10:24:43
Email
jaka tu cisza:) bea jak tam u ciebie moze prace znalazlas? aniu wspolczuje ci ile ty tak pociagniesz..u nas ok pogode mielismy super a od dzis masakra pada i jest zimnio niewiadomo co robic... nuda maly teraz spi wiec mam chwile ale musze jeszcze dom ogarnac a tak sie nie chce
bea1978
2012-05-12
13:38:05
Email
A my juz od rana kawke u siorki odpilismy, potem wrocilismy do domku, dzieci poszly na podworko i teraz jemy obiadek. U nas wczoraj burza byla, a tak pogoda ladna do tej pory. Dzis chlodno i wieje jak cholerka ale dzieciom to nei przeszkadza i Ola na rolki idzie a Czarek na rower. Odkad nauczyl sie na 2 kolach na wiekrzym rowerku jezdzic, to ciagle chce na nim jezdzc :)A nauka poszla mu szybko, w domu kilka dlugosci robil od balkonu do pokoju na przeciwko, czyli jakies6-7m zaraz potem poszedl na boisko szkolne sam z Ola i pojechal:) Nie bylo latania za nim i pchania za kijek :)ulga hihihi A po za tym okej u nas, Ola zdolniacha co chwile na jakies konkursy chodzi, jest w czołówce klasy w nauce ogolnie wiec jetsem z niej dumna, bo ogarnia wszytstko bez pomocy kogokolwiek :)Od pierwszej klasy sama odrabia lekcje, srednio raz na dwa miesiace ma tylko z czyms drobny problem. Ostatnio duzo sie dzieje, bo ma 3razy w tyg. balet, wiec jest co robic, bo trzeba ja tam wozic i odbierac. Pierwszy wystep na scenie z baletem ma na dzien matki, ech nei moge sie juz doczekac :)Po za tym ciągle coś, jak nie parady w mieście, gdzie Ola bierze udział, to jakieś wystepy, to niedługo rocznica komuni sw. i tak ciągle z czyms urwanie głowy :)Nie wiem tylko kiedy u Czarka dzien matki w przedszkolu, bo ostatnio nie chodzil sporo, bo jakos tak nie chcialo sie nam go wozic:)mam nadzieje ze nie w ten sam dzien co u Oli...Zmykam zawiązać zadełko hihi Acha zaczełam popalać głupia ze mnie baba ale chociaz jeden plus z tego jest - 2kg w tył :)
justka271
2012-05-17
08:25:21
Email
Bea ja tez popalam jakos nie mysle narazie o rzucaniu,moja Julka jedzi na rowerze od tamtego roku bez kolek nauczyla sie szybko kilka dni jezdzila rowerem biegowym i pozniej wsiadla na swoj i smiga uwielbia jezdzic rowerem praktycznie non stop jedzi dzis ja zostawilam w domu bo u nas tak leje deszcz ze nie chce sie wylazic z domu maly bawi sie slicznie samochodzikami mowie wam w szoku jestem i zauwazylam ze jak jula jest w przedszkolu to tak chodzi smutny a jak ona jest to mega zadowolony fakt jest wredny tzn takja maryda z niego i jak sobie pomysle ze siedzenie dzis w domu to jebla dostane...niby u nas juz od jutra ma byc poprawa pogody obyy.. Bea jestem ciekawa np z urzedu pracy wysylaja ludzi na jakies kursy??
justka271
2012-05-17
08:28:39
Email
A Ola twoja to taka zdolniacha mam nadzieje ze moja Julka tez bedzie dobrze sie uczyla:)
bea1978
2012-05-17
12:02:24
Email
Justka wysyłać wysyłają chyba, ja nie wiem dokładnie bo nie jestem zarejestrowana. Z egzaminów i policji rezygnuje, ręka niewyleczona, nie ogarnę tematu wysiłkowego na bank. Musze podjechać tam dzisiaj jeszcze albo jutro najpozniej i zrezygnowac. Zal mi troche ale fizycznie niejestem przygotowana niestety ze wzgledu na ten zespol cieśni nadgarstka. Mowie wam czasem tak nawala ze nie wiem gdzie reke wciskac.Rwie, szczypie, drętwieje...ech szkoda gadac.
W poniedzialek kupilam stare punto, na gaz wiec oszczedzimy na paliwku chociaz. Poki co wczoraj hamulce mi wysiadly maz musial robic hihi dzis konczy, do tego pare rzeczy jeszcze do zrobienia ale tanio dostalam go wiec troszke mozna wlozyc, zwlaszcza ze wiekrzosc maz sam zrobi :)Skubany mechanikiem nie jest ale poczyta i robi sam, wiec troszku kasy w kieszeni. jedno tylko trzeba zrobic u mechanika, to dzis mi wycenil na 408zl wrrr ale z tym moge poczekac. Po za tym urwanie glowy od dzisiaj mam, bo zaczynaja sie proby na rocznice komunii, proby na balecie, pisalam wam wczesniej wiec jezdze cale dnie z miejsca na miejsce, juz czasem mam dosc auta wrrr
A Ty Justys nie narzekaj, pomysl sobie ze mogloby byc gorzej, ze maly nei bawil by sie wcale sam :)a tak masz chociaz chwile dla siebie czasami :) Widzisz u ciebie on zlosliwy a u mnie Ola, jessu czasem mam ochote zamknac drzwi za soba i nie wracac przez dobe :)Moje smrody tylko sie zejda od razu jest klotnia i szarpanina. Sa momenty ze bawia sie razem ladnie ale to tylko chwile, nawet na podworku ciagle sie żrą i jak tylko wracaja Czarek mowi, ze to byl jego najgorszy dzien w zyciu hahahaha bo ciagle cos nie po jego mysli jest. On biedny nie ma kolegow za bardzo i bawi sie ze starszymi dziewczynami najczesciej, wiec nei ma sie co dziwic, jak graja w dwa ognie i Czarek w głowe obrywa ciągle :)No ale nic nie poradze, musi sie jakos dopasowywac skoro kolegow nie chce poznawac, ma jednego z przedszkola ale to rojber jakich malo i tez sie z nim kloci często.
Zmykam obiadek szykowac i jade po siorki core, potem Czarka odebrac,potem Ole, zawiezc na balet dziewczyny, potem je odebrac...gdzies w miedzyczasie zakupy i wieczorem znowu auto naprawiac maz bedzie...ech doby brakuje :)
bea1978
2012-05-17
22:03:24
Email
Ania żyjesz???
bea1978
2012-06-02
10:04:19
Email
Masakra u nas laski, do północy walczyłam z Czarkiem, chyba owsiki dostał!!!W dupce go wierciło na maxa, ju.z myślałam że będzie biedak spał z palcem w tyłku ;)Czekam właśnie na kumpele ma mi recepte na zawiesinę odrabaczającą przywieźć, wszyscy musimy ją wypić profilaktycznie wrrrr Po za tym u nas okej, Oli występy super udane, w przedszkolu na dzień mamy również, troszkę się czas wolny wydłużył wreszcie :)
Angella132
2012-06-17
08:06:38
Email
Hejka.Wybaczcie,ze ostatnio was zaniedbalam ale przezte dojazdy czasu nei msm kompletnei na nic. Dzięki euro na trasie masakra. Korki codziennie i golnie ciezkie dni. Jak wychodziłam z domu po 6 to wracałam po 19. I tak codziennie. Nawet czasu na wejscie na net nei moałam.Bow domu nakarmienei dzieci, kapanie i a potem zazwyczaj z Kamykiem zasypiam.Od poniedziałku mam urop - jadę do Chorzowa z Natalą. Nie wiem ile czasu tam będę. Trudno mi cokolwiek planować. W pracy kociol bo ciągle jestem sama - nie licząc tej pani co pełni obowiązki gł.księgowej. Ale ona robi płace, ZUSy i tp. Wieć ciągle zew szystkim jestem sama. Ma przyjsc dziewczyna od 1 lipca albo 1 wrzesnia (zalezy jak jej sie uda z wypowiedzeniem w poprzedniej pracy) to troche bede miała luzu. Teraz odchodząc na wolne musialam na szybko poprzekazywać rzeczy tej gł.księgowej. Ale polowy robić nie będzie tylko to co pilne. Ja wróce do roboty to chyb nie będę miała czasu nawet oddychac:( Kaski ładnie ostatnio mi dają - 3 z przodu:) na ręke. Wie calkiem milo się robilo.Ale poza tym jest cieżko. Co do dzieci to Kamil znowu chorował i u moich starych siedzial 2 tygosnie. Wrocl tydzien temu i juz w czartek dostał kataru. Teraz jedzie na nurofenie:( Nata juz kicha. Choroby więc nam nei dają spokoju. O szukaniu pracy nawet nie mysle bo porpostu nei mm kiedy. W wekeendy cisgle coś,...Od czasu do czasu wchodze i sparwdzam oferty ale mimo,ze nei wchdoze codziennei to nie jestem stratna bo nie ma zadnej roboty :( Oczywiscie w ksiegowosci w CZ-wie.
Angella132
2012-06-17
08:10:37
Email
Maz mi wysłal opinie w przedskzola dotyczaca Kamila. Pani kazala nam się zastanowic nad szkoła. Kamila został oceniony na poziom wysoki. Czyli wysoki poziom ma rozwój fizyczny i umysłowy a poziom przeciętny ma rozwoj spoleczno-emocjonalny. I chyba tenostatanib jest najwazniejszy. Ponoc wyniki ma super. Ja sie chyba zastanaiwc nie bede - zostaje w przedszkolu.
bea1978
2012-06-18
08:55:57
Email
Oj ANiu to tylko współczuć powrotu do pracy, no ale jedno dobre ze teraz choc troszke wypoczniesz :)Dawaj znac jak tam Natala, bo do chorzowa to jedziecie do szpitala za pewne??A Kamil pięknie ci się rozwija, Czarek ogólnie leser i nie chce się niczego uczyć. Literek nie zna, liczy do 20 i jeszcze się pomyli czasem, ech mówie wam całkiem inny niż Ola w jego wieku. No ale tak mówią wszyscy, że jedno łatwiej się uczy od drugiego. A u nas ogólnie luzik. Pray dalej nie mam, dziś złozyłam papiery do fajnej pracy ale szanse marne, mimo że kumpela może lekko popchnąć. No zobaczymy, rtozmowy na poczatku lipca beda, mam nadzieje ze nie w tym czasie co nad morzem bedziemy i u tesciowej, bo nie usmiecha mi sie wracac. Po za tym co weekend jakies atrakcje, ostatnio u siorki bylismy, w dzien szoku doznalismy, bo rój pszczól nad nami kołował wrrrr buczenie masakralne, ilość ogromna, dzieciaki do domu goniłam w takim pędzie, że w szoku były. Kupę czasu kołowały nad powdórkiem az siadły na krzakach obok i tam już siedziały na królowej :)Po jakiś 3 godzinach znalazł się pszczelarz, który je zdjął i zabrał do siebie. Potem kolejna atrakcja to lisek, siostra od zimy ją dokarmia i już prawie oswojona jest lisica jedna. Tak że podchodzi na 2m. do ludzi i sobie je co się jej podstawi albo zabiera w pysk i niesie małym, bo gdzieś niedaleko musi mieć legowisko i tak kilka razy na dzien wpada w odwietki :)Piękna jest normalnie aż się chce ją głaskać :)Tak więc dzieciaki frajdę miały na maxa :)Mają dzisiaj co opowiadać w szkole i przedszkolu. Czarek dziś jechł na wycieczkę do jakiegoś ośrodka agroturystycznego, jutro jedzie do poznania do zoo wiec atrakcje co dzień jakieś inne ma :)Za to ja tylko szukam pracy i w garach siedze wrrrr
bea1978
2012-06-18
08:58:29
Email
A jeszcze sie pochwalę Olą, bo ma dużą szansę zostać "uczniem na medal" czyli jak kiedyś prymusem klasowym :)Jestem z niej dumna jak cholera!!!!! Powiem Wam że skubana uczy się tyle co na lekcjach tylko, w domu niewiele a i tak dostaje 5-6 :)Mieli taki test trzecioklasisty, to z polskiego dostała jako jedyna 100%, z matmy troszke gorzej ale tez spoko :)Rosnę, rosnę normalnie przy córci!!!:)
Angella132
2012-07-01
07:41:35
Email
Beata gratulacje dla Oli no i dla Ciebie. Dziewczyna na medal:) Czarek to chłopak więc sie nie dziw,że uczyc mu się nie chce. Kamil tez jest mega leniwy. Szlaczków robić nie chce a jak ma coś narysować to awantura jest w domu. Ocena rozwoju jesgo w przedszkolu to calokształt pewnie pracy z nim. Może i rozwija się dobrze ale problem z nauką ne pewno będzie bo takiego leniwego i krnąbrnego chłopca jak Kamk innego nie znam.
Angella132
2012-07-01
07:48:33
Email
Co do Natalki to 18 pojechałam do Chorzowa. Leżałyśmy 3 dni. Dała popalić nieżle, ale jakoś wytrzymałam, potem byłam u rodziców do 28 czerwca. Czy odpoczełam to raczej nie ale zmiana otoczenia dobrze nam zrobiła. Natala się trochę wyluxowała z tych więzów jakie mój mąż jej robi i od raru dziecko bardziej wyluzowane. Trochę się zbliżyłyśmy do siebie i teraz nie powzolę na to żeby mąż znowu to zmienił. Mała jest bardzo nieznośna - w większej części to działanie leku ale też i jej charakter. Pani Orgynatro w CHorzowie zasugerowała mi,że w niektórych przypadkach dzieciom podaje się leki na uspokojenie. Mam się zsatanwowić i jak coś to pogadać z jej neurolog. Może i się skuszę ...Pewnie od rzu powiecie,że po co ...ale trzeba widzieć to na własne oczy żeby zrozumieć:) Dzieci przy SG mają problemy wychowawcze. Trudno sie je wychowuje,działanie leków potęguję jeszcze to wszystko. Natala nie słucha kompletnie, jak już dostanie klapsa to kompletnie nie robi sobioe z tego nic, jest nadruchliwa, do tego duża - waży 18 kg i ma prawei 205 cm. Jest poprostu ciężka i do tego trudno nad nią zapanowac. Wyobrażcie sobie teraz jak jest ja ciężko do czegokolowiek zmusić. Czasmi opadają ręcę i nogi. Nie będę pisąc bo tego i tak się nie da opisać, trezebna zobaczyć. Jak komuś mówię jak jest to zawsze słysze - dzieci takei są damy radę. Dopiero jak widzi co Natala robi tpo widać szok i zdziwinie..i czasmi współczucie. :)))
Angella132
2012-07-01
07:49:28
Email
Co do wyników, to wstępnie oczy, brzuszkowe organy, serce i eeg oki. Bez zmian napadowych. teraz najważniejsze czekamy na wyniki rezonansu vczy nie ma większych zmian w mózgu. To kluczowe badanie.
Angella132
2012-07-01
07:52:14
Email
A jeszcze napisze Wam,że ucze mała sikania do kibelka. W sumie wziełam się za to tak na maska od wczoraj.Raz probowalam i doszlo to mega kłótni z mężem bo jej zdjełam pieluchę i się zlała w mieszkaniu. Teraz jesteśmy w stanie wojny od jkiegoś meisiąca i po powrocie od rodziców poprostu go olełam. Dziecko musi sikac do kibeljka żeby sie dostalo do przedszkola. Wczoraj zlała się kilka razy - na szczęście na podłogę a większośc na balkonie. Ale 4 razy zrobila siku na kibelek:) Nagrodą bylo spuszczenie wody i brawa. Skzoda ,że ejstem osamotniona w tej walce. Teściowa tygodniu ma działac tak jak ja ale pewbie będzie ją tylko wysadzala i pieluchy nie zdejmię...co sprawe tylko pogmatwa. Mąż....coż,,,,szkoda słów. Tylkos prząta i się naburmusza....
Angella132
2012-07-01
07:53:07
Email
A co do roboty to od poniedziałku mam nową koleżankę. Zobaczymy jak wyjdzie. Szukam i tak pracy na miejscu..efekt marny bo roboty w ksiegowości poprostu nie ma w Cz-wie. Ale zobaczy,my może się w koncu uda.
bea1978
2012-07-02
11:07:05
Email
Dzieki ANiu, Ola została uczniem na medal i najgrzeczniejszym uczniem w klasie!! Dostała trzy dyplomy i nagody więc rosnę rosnę!!!!!! Trzymam kciuki za wyniki Natalki, oby wszytsko wyszło dobrze!!! Męża wspolczuję nadal, szkoda słow. Trzymaj sie swojego i trenuj Natale z kibelkiem. I oczywiscie tesciowa przeszkol, zeby robila tak jak Ty a nie w pieluszce i raz czasem na kibelek!!A my jutro jedziemy nad morze i do tesciowej, wrocimy za jakis tydzien pewnie. Jeszcze dzis dentyste musze zalatwic bo zab mnie boli i ortopede po zwolnienie, jutro rano tylko do zusu na chwile i jedziemy, moze morski klimat wyleczy moja łapę bo mam juz dosc tego bolu!!!!!!!!!Uciekam!!!!
Angella132
2012-07-06
20:28:13
Email
Bea pewnie juz nad morzem jestes...ale Wam dobrze. Narazie wynikow Natalki jeszcze nie ma. Kamil u moich starych siedzi a ja do roboty codziennie...Mam od poniedzialku now akoleżanke, nawte mila..ale pewnei jak ona jest mniej kasy bede dostawac..a robota i tak spada na mnie:(((
bea1978
2012-07-07
09:20:30
Email
Tak,tak dupska popalone od słońca ale zadowoleni wszyscy!Ania nie daj sie,jesli uczysz laske to kasa ta sama,roboty nadal masz full. Nie rozpisuje sie bo lecimy na plaze! paa
Angella132
2012-07-11
20:50:26
Email
Hejka. Mamy w końu wyniki z Chorzowa. Wszystko jest jak było - stabilnie. Więc zmiany są takie jak byly i nic nowego nie ma. EEG padaczki nie wykazuje. Dlatego chyba się powinniśmy cieszyć. Tylko szkoda,że mała nie mowi. Wiem, że przy SG mowa jest prawie zawsze opóźniona.czasmi przy głębszym upośledzeniu nigdy dziecko mowić nie będzie jak rówieśnicy.Co z Natalą będzie to zobaczymy....
bea1978
2012-07-13
08:47:23
Email
Hej ciesze sie Aniu ze wyniki nie ulegly zmianie,oby tak dalej.Nie wiem co ci radzic bo nie znam tej choroby praktycznie wcale. Wczesniej pisalas, ze natala taka pobudzona i cos i lekach na uspokojenie, pisalas ze zaraz cie ktos zle bedzie ocenial, bo przechodzi ci to przez mysl. Ja ci powiem ze dla Oli jak byla maluska to chcialam jakies psychotropy juz podawac, bo nie dawalam rady, bo ciagle sie wydzierala.Lekarz nie chcial przypisac, wiec meliska miala wystarczyc hihi No ale bynajmniej samej mi przeszlo przez mysl zeby cos podac, wiec Tobie tymbardziej sie nei dziwie kochana. Wierze ze mozna miec dosc, ja mam dosc moich potworkow, ledwo oczy otworza, a juz sie kloca, bija, wyzywaja tez bym podala czasem cos na wyluzowanie tym diablom!!!!!!!!!!!!
A my po powrocie z nad morza i tesciowej jeden dzien w domu pobylismy i na camping skoczylismy nad jeziorko. Nalowilam sie ryb, naodpoczywalam i wczoraj wrocilismy do domku.Popralam juz troszke, zaraz jakies zakupy skocze zrobic i jade do taty auto ogarnac bo zasyflam juz doszczetnie!!! Justka pisz raz czasem, jak widac na FB nie bardzo nam idzie hahaha Pisz ci u was!
bea1978
2012-07-17
10:18:12
Email
I co laski to już po lecie????U nas masakra była, na pewno widziałyście w telewizji co sie w moim rejonie działo. Nigdy w życiu takiego czegoś nie widziałam, szok dla nas wszystkich. Dzieci płakały w czasie tej nawałnicy mówię Wam stres jak cholera. Drzwi balkonowe to trzymałam bo aż całe pracowały. Po wszystkim aż żal było patrzeć na podwórko i okolice, drzewa co drugie korzeniami w górę, do dziś zreszta nie wszystko uprzątnięte.U Czarka w przedszkolu najwiękrza i najgrubsza wierzba położyła się jak zapałka wrrrr A po za tym u nas nuda, pogoda do bani więc dzieciaki 10min na dworze i zaraz wracaja bo pada co chwile i tak całe dnie latają w tą i spowrotem. Poki co nigdzie się nie ruszamy, może w sierpniu skoczę z dziecmi na wies ale nie wiem czy się odważe sama wsiasc do auta i tak daleko jechac :( Po miescie smigam i nie ma problemow, po okolicy tez ale jak juz od tesciowej wracalismy i ja prowadzilam to z tego szoku zamiast 4 bieg przy wyprzedzaniu wlaczalam 2 hahahha mąż sie smiał że z haka łapię gałke i ryczę silnikiem jak dinozaur :(
justka271
2012-07-23
21:28:53
Email
Hej skrobne cos bo pomyslicie ze zapomnialam o was hehe ale serio nie zapomnialam zagladam czytam co u was :) A u nas jako tako bylismy tydzien na wczasach bylo super cieplo poogoda nam dopisala od wczoraj mamy znow ciepelko i oby jak najdluzej sie utrzymala ta pogoda bo oglnie lato jest beznadziejne dzien za dniem zapieprza mi nawet niewiem kiedy Szymon zaczal stawiac pierwsze kroczki od tygodnia moj mezulek teraz chory wiec przeciagnal sobie urlop bo na zwolnienie nie chce isc bo premie upieprza najpier go dopalda angina teraz poszlo na pluca a wiadomo jak facet chory to gorzej nz dziecko chociaz juz nie jest zle ale jak go rozlozylo to mialam go dosyc juz lepiej z dzieckiem siedziec niz z nim heheogolnie u nas nic ciekawego wiec nie pisze bo niemam co u was widze ze wiecej sie dzieje pozdrawiam was:)
bea1978
2012-07-24
09:41:38
Email
U nas tez ciepło,zaraz nad jezioro jade z dziećmi,zabieram jeszcze kumpele z córka.Ogólnie ciagle cos robimy,wczoraj dzieci jeździły na motoru takim małym spalinowym. ubaw był po pachy! dzis tez juz od rana wołają zeby znowu jechać.No i Tak leci czas,dalej pracy nie mam,Tak czy siak ręka dalej słaba i boląca. bede sie starać o zasiłek rehabilitacyjny.zobaczymy jak bedzie dalej.zmykam sie pakować.
Angella132
2012-11-20
13:57:38
Email
Dziewczyny nareszcie udalo mi się wejśc na nasze już po malu umierajace forum. Ale moze te kilka dni jakoś nadrobimy. Ja jestem obecnie chora - siedzę na L4. Tyle się wydarzyło od lipca,ze nawet nie wiem od czego zacząc. Może tak ..Natalka chodzi do przedszkola - normlanego do grupy maluchów. Nie powiedzieliśmy nic o jej chorobie ale po polowie miesaca zainteresowała się nią dyrektrorka bo panie się skarżyły. Malpy nam mowily,że jest oki a leciały do durektorki. Ale chyba dobrze wyszło bo koniec końcem powiedzieliśmy,e ma podejrzenie tej choroby i jest za mała na integracyjne. Dyrektorka wezwała psycholog do przedszkola zeby obejżala mala i wydala opinię. No i jakoś się ułożyło. Natala ni epłacze , chodzi chętnie i w sumie poza malymi incydentami jest oki.(pewnie każde dziecko coś wyczynia ale my jestesmy poprostu prewrażliwieni i każda pierdoła robi się nagle wielkim czymś). Ten rok pewnei dokończyw tym przedszkolu ale za rok chce ją dac do integracyjnego. Jeśli się tam dostanie to będzie miala zajęcia z pedagogiem, psychologiem, logopeda ,dogoteriapię i rożne fajowe rzeczy , na kóre ja i maż najzwyklejw świecie nie mamy czasu. Teraz to nawet nie chodxzimy do logopedy...ja wracam z pracy 18 albo i po. A wszystkie ośrodki są czynne max do 18. Poprostu żeby zajmowac się dzieckiem to tzreba zrezygniwac z pracy.....Dlatego stwierdzilam,że to intagracyjne jest dobrym rozeiązaniem. Natala więcej mowi, uczy się szybko nowości, zna więcej literek niz Kamil:) Czasmi jeszcze zsika się w majtki...ale pewnei ejszcze to potrwa zanim zupelnie przestanie. Tu jak zapewne wiecie moj maż stoi na przedszkodzie bo wiecznie ta pieluche na tylek jej kladzie i dziecko do końca się nie może przelamać. Ale zdarza jejs ie naparwdę sporadycznie więc i tak jest nieżle. Poza tym jest urocza:))))) Jest starsza, mądrzejsza i porpostu kochana. Kamil jak to Kamil jest większy o coraz trudniej nad nim zapanować, ma swoje zdanie ktorego się trzyma. Jest nieznośny ale jak ma czasmi momenty "notrmlaności" to poprostu mnei zadziwia. Jest rozberbolony strasznie i bedzie pwwnie leniemw szkole....Aleo szkole będę myślała w marcu jak go będę zapisywała. Teraz możn apowiedziec ,że przez to półrocze cofnął sie jakoś w tym przedszkolu. Poniewaz w tamtym roku juz robili program zerówki bo dzieci 6 letnie najpierw mialy iśc do szkoly a potem to się zmienilo, to w tym roku nie robia nic. Tzn coś tam robią, ale głownei to zabawa. Jedyny plus tego jest taki,że Kamil zaczął chetnie rysować. Normlanei czasmi mnei zadziwia jak odwali rysunek. Poza tym choruje mniej...własnie teraz coś przyniósł z przedszkola iz arazil mnie. Nana i mąż sie trzymają ...Jeszcze musze dodac ,że od września chodzi 2 razy w tygodniu na basen. Idzie mu super, czasmi leniuchuje i chce nie iśc ale ja wredna mama go zmuszam. Problem znowu pojawia się zmoją robota bo basen jest na 17.20. Jednak jakoś sie dogadalam i we wtorki prowadzi go (oczywisćie nei zawsze) teściowa a drugi raz ja idę z nim ws oboty ...na 8 rano. I właśnie o tej 8 czasmi mu się nei chce:) Postanowilam jednak,że musi coś zacząć robić a nie tylko siedziec przed komputerem. Poza tym od pierwszej klasy będzie miął w skzole basane obowiązkowo więc tera zjak poćwiczy to mu będzie łatwier. A jeszcze chodzimy n abasen przy tej jego przyszłej szkole więc przy okazji poznał juz nauczycieli:)))))
Angella132
2012-11-20
15:16:13
Email
A co do mnie to jeżdzę do pracy do Dąbrowy..narazie jeżdzimy autem, ale nie wiem czy to się nie zmieni. W sumie dojeżdza nas 10 osób. Miał być bus ale pomysł szybko padł i my w 5 dojeżdzamy autem a reszta pociągiem. Teraz miałysmy wypadek w środę 14.11, Facet na prostej drodze wjechal nam w tył. Nawet nie zahamował. Porpostu się zagapil. I samochód do kasacji. Przez to wszystko się pokombinowało bo te dziewczyny 3 co mają auta i jeżdzą na zminę się wystraszyły, jedna straciła auto...W sumie nie wiem co będzie. Ale wczoraj musiałam jechać do pracy pociągiem bo reszta za L siedzi. I o dziwo przeżyłam pozytywny szok. Pociągiem jestemw d omu zaledwie 0 minut póżniej. Koszt miesięcznie ten sam a nie muszę znpsić humorków i dąsów. Jestem panią sytuacji. Połaczenie super - Kolejami Śląskimi. Jak wsiadłam do tego pociągu to przeżyłam szok bo nie wiemdzialam,że w Polsce są takie pociągi. Pewnie nie będziecie miłays zans iś eprzejechać bo narazie kursują po śląsku max do Wisły...ale dla samej frajdy miło się przejechać.

Angella132
2012-11-20
15:20:52
Email
Jak macie ochotę sobie pooglądac to wpiszcie w google pociągi koleje śląskie.Jada przyjemna, ciepło , w lato klima, personel super i ogolnei jedzie sie super. Tak więc jeśli będzie trzeba to chyba z przyjemnościa się przeniosę zamaist do auta to do samochodu. Poza tym połaczenie super. Wsiadam u soebie pod blokiemw tramwajkę, jadę 5 przystanków wysiadam pod dworcem idę pare krokow i wsiadam do poaciągu. Wysiadam po godzinie i wychodze doslownie 200 metrów i wsiadam do autobusu i jade przystanki i wysiadam pod pracą:)
Angella132
2012-11-20
15:21:56
Email
To tyle jeśli chodzi o mnie i moje dzieciaki. Wstawie kilka fotek jak je zmniejszę:)
Angella132
2012-11-20
15:25:45
Email
Kamil w kuli na wodzie. To było jakoś kolo końca sierpnia.

Angella132
2012-11-20
15:31:19
Email
Kamila 6 urodziny

Angella132
2012-11-20
15:34:49
Email
Z prezentami

Angella132
2012-11-20
15:42:01
Email
A jeszcze dodam,że w tym roku dostalam w prezencie rower i razem z Kamilem od września śmigaliśmy. Super sprawa:)

Angella132
2012-11-20
15:44:26
Email
Zapomniałam jeszcze. Nana stracila niestety 5 ząbkow u góry.Mieliśmy przeboje bo nie chciala dac sobie nawet zaglądać do buzi. Normalny stomatolog odpadł od razu. Wymysliłm instytu Stolatologii w Łodzi. Uśpili ją , zaleczyli pozostale i te neistety wysrwali. Znowu byl stres...ale poradzila sobie:)
bea1978
2012-11-22
08:37:12
Email
Hej Aniu, wreszcie się odezwałaś!!Z Justyną czasem chociaż na FB coś klikniemy doo siebie a z Tobą żadnego kontaktu od lata!! Dobrze że w miaręCi sie uklada wszystko, Szkoda Natalki ząbków ale co zrobic. Mowisz ze zna wiecej literek od Kamila??No zdolniacha z niej niesamowita!!!A pociag super, skoro nie tak drogi a wygodny i szybkie polaczenia masz, to moze faktycznie po co byc na lasce innych, przesiadz się!!:) A u nas tez sporo sie wydarzylo ale nie bede tu pisac bo pol dnia bym spedzila prze kompie. Ja na rehabilitacyjnym jestem do konca miesiaca, zlozylam papiery o przedluzenie, bo nadgarstki same sie nie wyleczly od tego czasu a doszlo mi jeszcze kilka rzeczy do rąk. We wrzesniu mielismy wypadek z tata samochodem, dzieciaki tez byly z nami. Ogolnie nic strasznego sie nie stalo, bo krew sie nei lala ani zlamań nie bylo ale bylismy wszystcy poobijani i obolali. Dzici po koło 2 tyg. doszły do siebie, bo karki je bolały ale ja miesiąc ponad w kołnierzu ortopedycznym chodziłam, ze względu na ponadrywane i ponaciągane wiązadła, ściegna i mięśnie. Do tego głowa mnie strasznie bolała, wi ec wyladowałam u neurologa, zrobiłam KT głowy no i wynik nie był ciekawy. Nie związany z wypadkiem w wyniku pokazał się naczyniak zylny. Latałam od lekaRZA do lekarza, jeden mowi cos strasznego, operacje, wielkie ryzyko bo to na mózgu a zrobic trzeba, bo jak nei to moze peknąć itp drugi że co tam, żyłaś z tym nie wiedząc że masz to i pozyjesz sobie jeszcze normalnie...szkoda gadac, kasy wydanej od cholery na specjalistow i kazdy co innego pieprzyl. Teraz czekam na wizyte do neurochirurga w innym miescie, bo u nas oczywiscie nei ma. On da mi skier. na rezonans i dopiero dokladnie dowiem sie gdzie on umiejscowiony, jak duzy itd i dopiero dalej co z tym robic bede sie zastanawiala. Poki co bóle głowy nawracają ale nie są juz codziennością jak przez pierwszy miesiąc. Kark tez jakiś nie mój, co chwilę mam wraŻENIE że coś ma mi tam wyskoczyć ze swojego miejsca, boli przy tym jak diabli, no ale zdjęcia nic nei pokazują, nic nie ma na nich złego więc wszystko musi się samo ułożyć i wrocic do poprzedniego stanu. Oczywiście staram się o odszkodowanie, wynajelam firmę, ktora od ubezpieczyciela sciaga kasę, bo jak samemu się walczy to g..o sie dostaje. Poki co dopiero w zeszlym miesiacy wyslalam reszte papierow i zakonczylam leczenie wiec czekam na odzew. A co poza tym hmm Ola oposciła mi się w nauce strasznie!!! 3 Klase skonczyła jako prymus, uczen na medal i w ogole super wzorowo, a teraz jak przyniesie 3 to zaczynam się cieszyć że to nei pała!!! Wiem ze 4 k,lasa to totalna zmiana, kilka kartkowek w tygodniu, wiecej nauki itd ale kurde żeby aż tak spaść z ocenami??!!! Biore sie jej za dupsko ale niewiele to daje, tzn jak przyniesie pałę to od razu gonię i poprawia na 5 wiec się da!!Leń śmierdzący z niej, bo nie chce się w domu uczyć, do tej pory wystarczało jej słuchanie na lekcjach i 6 wpadały, no a teraz trzeba samemu tez w domu pracować więc juz jej się nei chce. Moze tez i czasu brakuje czasami, bo balet po 2-3-4 razy w tygodniu bo szykują sie wystepy. Zastanawiamy się czy nei zrezygnować z tego baletu, Ola też czasem mowi ze jej się juz nei chce chodzic, że ją tto nudzi...więc musze to przemyslec. Czarek spoko, bardzo po mału uczy sie czegokolwiek, literek zna kilka, wiersze długo trenuje zeby zapamietac, ogolnie ciezki typ z niego bedzie podejrzewam. Ale za to w miare grzeczny i ułożony :)) Olka okropna pyskata i do tego nieusłuchana!! Wiecie to juz 10 lat więc zaczyna się bunt, ktory bedzie trwał dłuuuuuugo :) Niestety dziewczynki szybciej dojrzewają teraz, burza chormonow juz od jakiegos czasu jest, czuć po zapachu potu jak wraca z baletu chociażby. Mimo sztyftów i higieny czuć...Wiec wiem ze i w głowie też zaczyna się pieprzyć delikatnei mówiąc:) No ale utemperujemy ją kiedyś na pewno, poki co gadamy do niej jak do ściany a ona i tak swoje że zaraz, że za chwilkę...a mnie krew zalewa i ciśnienie oczami wychodzi!!!:) Odpukać nie chorujemy, jakis katarek tylko we wrzesniu mielismy wiec jest oki. Pracy ui nas nie ma, jak jest to okazuje się ze za stara jestem bo do 25 roku życia panienki wolą pracodawcxy wrrr Szkoda gadac, chcialam lumpeks otwierac, mialam lokal pod moim miastem na oku fajna lokalizacja ale niestety lokal okazał sie że jet do rozbiorki i dupa, nie ma lumpeksu. Mysle co tu robic, ale z tymi łapami chorymi nawt do spoożywczaka się nie nadaję bo reke w lodówkę włożę i bol od razu sie nasila, nic nie umyje porzadnie bo rwa jak diabli, ech tylko renta chyba mnie ratuje!!! Zmykam na zakupy, potem jakis obiadek zrobie...acha mamy pieska, męzowi sie zachcialo, no i mamy Kropkę ze schroniska około półroczną :)słodka jest jak cholera, kochana jak nei wiem co ale niestety całodzienne spacerki padły na mnie więc nie jestem pocieszona bo zmarźlak jestm i przez to wychodzenie ciągle mi zimno!!!:) No ale spoko oby do wiosny haha
Angella132
2012-11-25
13:35:02
Email
Bea współczuje tych chorób..Mam nadzieje,że każe się wszystko łatwe do wyleczenia. Co do wypadku to ja właśnie jutro ide zeznawać - odnośnie tego co miałyśmy 14.11. Poza tym u mnie Kamil tez jest strasznie nieznośny. Do tego doszlo,że ledwo dajemy sob ie z nim radę. Zupelnie nie słucha. Karanie, klapsy...zero. W końcu mąż wprowadził system plusów i minusów.Może to jakoś go unormuje. Natalka tez dostaje plusy i minusy ale raczej dla przykladu ,żeby Kamilowi pokazać,że trzeba słuchać. Jestem czasmi taka nreowwa,że wybucham jak wulkan. Moje dzieci niestety nie są aniolkami. Natala po leku dostaje takiego kręćka,że musieliśmy jej podać lek na uspokojenie bo nerwowow juz nie dawaliśmy rady. Tera zjest o niebo lepiej. A z Kamilem sama nie wiem. My przez chorobe małej jesteśmy zdenerwowani, przygnębieni i porpostu zagubieni. Kamil pewno to też czuje i dlatego wzmacnia to jego zachowania. No i niestety bajki i gry współczesne tez nie można oceniac jako pozytynych rzeczy. Kamil jak trochę pogra w coś to od razu korba murowana. Ale nie da się niestety wycofać tego zupelnie. ...
Angella132
2012-11-25
13:36:09
Email
Jesli chodzi o mnie to jutro wracam do pracy. Siedzialam 4 dni na L4 i jeszcze jestem chora. Jutro jade pociągirm do Dąbrowy a resztę dni chce zalatwić sobie,żebym pracowala w CZ-wie. Pewnie sie nei uda ale sprobowac zawsze można. A jak sie wścieknę to pójde znowud o lekarza i wezme kolejne L4.
Angella132
2012-11-25
13:38:35
Email
Bea tak sobie myślę,że może zamaist baletu zapisz Ole na basen. Przy szkolach podsatwowych sa takie baseny dla dzieci. Nawet 2 razy w tygodniu w tym nmon ża raz w wekeend. Balet to wymagające zajęcie. Wymaga wiele czasu i jeśli nei chcesz zeby mała byla zawodową baletnića to myśle ,że dla dobra ocenw szkole powinnaś zmienić balet na coś lżejszego.
Angella132
2012-11-25
13:41:51
Email
Co do Natalki i jej umiejętności to wiadomo mózg jak trudniej uczy się ejdnej czynności to nadrabia w innej. Ona słabiej mowi ale za to zna doskonale literki i liczby. Sama skubana w laptopie w google wpisze np 123 song albo abc song i znajduje co chce słuchać. A Kamil.....szkodsa słow. Jak chce napisac gry to pyta jak to się pisze. Nawet jak mu literuje to zamiast g wstawia d:( Mam nadzieje,że to jakieś chwilowe przycmienie. Zmusi go sytuacja żeby się nauczyć:)Od września do szkoly. Nie wiem jak on usiedzi w łacwe. Chociaz podobno w przedskzolu jest zupełni inny niż w domu. I tak własnie myślę,że może to my robimy z niego takiego potworka.
bea1978
2012-11-25
18:36:20
Email
Aniu wspolczucia tych problemów, zwłaszcza z Natalką i jej chorobą. Trzeba się pocieszać że mogło by być gorzej :)zwłaszcza jeśli chodzi o grzecznosć tych naszych skarbów. W sumie oprocz tego, że Ola nic nei słucha i jest straszną bałaganiarą to nie mam się do czego czepiać :) Balet już chyba na 100proc. odpuszczamy. Ola nie była na ostatnich 4 zajęciach, pojade z nią we wtorek oddać ciuchy bo do występów już mieliśmy w domu, nie wiem może jej jeszcze pani od baletu coś nagada i zmieni zdanie a jak nie to nie będę się dołować z tego powodu. Dla mnie to lżej bo nie bede tyle jeździła w tą i z powrotem po parę razy w tygodniu. Basen ma zamiast w-f w poniedziałki więc to wystarczy póki co, nie bede szukała dodatkowych zajęć dla niej bo musi zacząć sie uczyć, bo troszkę się opuściła od września. Jak dopilnuję to 5 i 6 a jak nei sprawdzę to pały i 2 i 3 przynosi, wiem że muszę ją gonić i będzie oki.
w czwartek mam komisję w zusie odnosnie mojego rehabilitacyjnego, ciekawe czy mi przedłużą...juz sie boje jak diabli.Anka a ty jak chora dalej to siedz i się kuruj w domu, a nie gonisz do tej pracy, szanuj zdrowie kochana bo masz tylko jedno!! Ja tez jak głupia do pracy z gorączką i kaszlem chodziłam, teraz juz bym taka głupia nei była bo widzę jak mnie potraktowali zwalniając, zero szacunku więc nie ma sie co rozczulać i litować nad dzaidostwem, bo wiem że i twoj szef nei jest super jeśli chodzi o te sprawy :)
bea1978
2012-11-27
12:20:12
Email
No i masz babo placek, albo we mnie albo ja w kogos. Wczoraj walnęłam w kolesia wyjeżdżając z parkingu, pierwszy raz mi się to zdarzyło!!! Na szczescie koles spoko, nie darł geby haha Normalnie ślepa byłam i tyle, koles stał za mną a ja w niego jeb, bo go nie widziałam, szyba lekko zaparowana z tylu była wiec może dlatego. No i poszły się walić męża zniżki buuuuuuu bo ja do niego dopisana jestem, żeby mieć mniejsze składki ubezp. :( ech gula miałam do wieczora wczoraj i jeszcze dziś mnie trzyma. Na szczęście mojemu punciakowi nic się nei stało, dosłownie nic!!!a koleś drzwi pasażera ma całe wgniecione :( ech życie, zdarza się i najlepszym :))))
Angella132
2013-02-23
07:41:12
Email
Rany dziewczyny ale tu dawno nitk nie zagladał!! Ja teraz to już nie żyje tylko jeżdże do pracy. Od lutego jeżdzimy pociagiem bo zwolnili dwie dziewczynyc o jeżdzily z nami i miały auta. W sumei podróż jak podróz połączenie nawet oki ale droga w jedną stronę zajmuje 2 h....W domu nie ma mnie więc codziennie po 12h a jeszcze jak wejde do sklepu to troche dłużej. Dzieci malo co widze i ogólnie czuje się jak robot. Czasu nie miałamw czesniej na nic a teraz to już kompletnie na nic. Nawet zeby coś sobie iśc kupić do ubrania....to zostaje mi tylko wekeend a w te pogody teraz to ciagle któreś z dzieci chore więc w domu siedzimy. Mam serdecznie dość...Długo tak nie pociągnę. Nie wiem jak to będzie ale planuje nie przedłużac umowy. Kończy mi się 14 maja i poporostu powiem nie. DO maja jakoś muszę wytrzymac co będzi eraczej mega trudne. Mam tylko jeden problrmik bo jak zrezygnuje z roboty to będę na łasce męża (tzn. kuronia dostne przez pół roku a potem takie świadczenei na dziekco niepełnosparwne) ale to kasa okolo 600zl. Narazie nie będę tym się głowić. Roboty w CZ-wie nei ma wcale i mimo,że codziennie przeglądam wszystkei możliwe portale i gazety to nie mam nawet gdzie cv wysłać. Jest kibel nieziemski. Poza tym męża siora w grudniu urodziła synka i moja teściowa olała nas zupelnie. teraz w razie choroby dzieic musimy jakoś na zmiany wolne brać. Szkoda słów. Myślałam jesze pół roku temu że gorzej być nie może....a jednak. o chyba jest wielkim i jedynym plusem tyvh dojazdów. :))) Dziecki rosną, Natalkę chcą wywalić z przedszkola i jeszcze mamy dodatkowy porblem przy zaąłwtianiu jej przedszkola integracyjnego...nie może być prosto:)))Dziewczyny odzywajcie się od czasu do czasu. Pozdrowionka
bea1978
2013-04-30
22:07:43
Email
Hej laski ja na chwilę tylko bo padnięta jestem strasznie. Aniu jak tam sprawa z pracą dalej chcesz rezygnować??A co z natalka i przedszkolem ??Ja od połowy marca pracuje, znowu na tym ryneczku koło mnie tyle ze branża raczej odzieżowa. Godziny pracy od8do16 więc mi to bardzo odpowiada. kasa też okej więc nie mam co narzekać. Dzieciaki zdrowe, raz pokaszlały ale ogólnie się trzmają co mnie bardzo cieszy. Ola zrobiła się leniwa, uczyć się nie chce, z prymusa mam teraz uczennice 4-3, są przedmioty gdzie nadal ma same 5 i 6 ale jednak ma świadectwie będzie więcej 4 niż 5. Czarek to już w ogóle leń smierdzący, nie czyta, pisze ale ciężko mu to idzie, jak ma się coś na pamięć nauczyć to za cholerę nie daje rady. nie wiem jak to będzie w szkole. ale już się boję buu uciekam do wyra, mam długi weekend, do pracy dopiero w poniedziałek więc zaprosiłam sobie gości, ciężki dzień przedemną.,
Strona 914 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, 278, 279, 280, 281, 282, 283, 284, 285, 286, 287, 288, 289, 290, 291, 292, 293, 294, 295, 296, 297, 298, 299, 300, 301, 302, 303, 304, 305, 306, 307, 308, 309, 310, 311, 312, 313, 314, 315, 316, 317, 318, 319, 320, 321, 322, 323, 324, 325, 326, 327, 328, 329, 330, 331, 332, 333, 334, 335, 336, 337, 338, 339, 340, 341, 342, 343, 344, 345, 346, 347, 348, 349, 350, 351, 352, 353, 354, 355, 356, 357, 358, 359, 360, 361, 362, 363, 364, 365, 366, 367, 368, 369, 370, 371, 372, 373, 374, 375, 376, 377, 378, 379, 380, 381, 382, 383, 384, 385, 386, 387, 388, 389, 390, 391, 392, 393, 394, 395, 396, 397, 398, 399, 400, 401, 402, 403, 404, 405, 406, 407, 408, 409, 410, 411, 412, 413, 414, 415, 416, 417, 418, 419, 420, 421, 422, 423, 424, 425, 426, 427, 428, 429, 430, 431, 432, 433, 434, 435, 436, 437, 438, 439, 440, 441, 442, 443, 444, 445, 446, 447, 448, 449, 450, 451, 452, 453, 454, 455, 456, 457, 458, 459, 460, 461, 462, 463, 464, 465, 466, 467, 468, 469, 470, 471, 472, 473, 474, 475, 476, 477, 478, 479, 480, 481, 482, 483, 484, 485, 486, 487, 488, 489, 490, 491, 492, 493, 494, 495, 496, 497, 498, 499, 500, 501, 502, 503, 504, 505, 506, 507, 508, 509, 510, 511, 512, 513, 514, 515, 516, 517, 518, 519, 520, 521, 522, 523, 524, 525, 526, 527, 528, 529, 530, 531, 532, 533, 534, 535, 536, 537, 538, 539, 540, 541, 542, 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552, 553, 554, 555, 556, 557, 558, 559, 560, 561, 562, 563, 564, 565, 566, 567, 568, 569, 570, 571, 572, 573, 574, 575, 576, 577, 578, 579, 580, 581, 582, 583, 584, 585, 586, 587, 588, 589, 590, 591, 592, 593, 594, 595, 596, 597, 598, 599, 600, 601, 602, 603, 604, 605, 606, 607, 608, 609, 610, 611, 612, 613, 614, 615, 616, 617, 618, 619, 620, 621, 622, 623, 624, 625, 626, 627, 628, 629, 630, 631, 632, 633, 634, 635, 636, 637, 638, 639, 640, 641, 642, 643, 644, 645, 646, 647, 648, 649, 650, 651, 652, 653, 654, 655, 656, 657, 658, 659, 660, 661, 662, 663, 664, 665, 666, 667, 668, 669, 670, 671, 672, 673, 674, 675, 676, 677, 678, 679, 680, 681, 682, 683, 684, 685, 686, 687, 688, 689, 690, 691, 692, 693, 694, 695, 696, 697, 698, 699, 700, 701, 702, 703, 704, 705, 706, 707, 708, 709, 710, 711, 712, 713, 714, 715, 716, 717, 718, 719, 720, 721, 722, 723, 724, 725, 726, 727, 728, 729, 730, 731, 732, 733, 734, 735, 736, 737, 738, 739, 740, 741, 742, 743, 744, 745, 746, 747, 748, 749, 750, 751, 752, 753, 754, 755, 756, 757, 758, 759, 760, 761, 762, 763, 764, 765, 766, 767, 768, 769, 770, 771, 772, 773, 774, 775, 776, 777, 778, 779, 780, 781, 782, 783, 784, 785, 786, 787, 788, 789, 790, 791, 792, 793, 794, 795, 796, 797, 798, 799, 800, 801, 802, 803, 804, 805, 806, 807, 808, 809, 810, 811, 812, 813, 814, 815, 816, 817, 818, 819, 820, 821, 822, 823, 824, 825, 826, 827, 828, 829, 830, 831, 832, 833, 834, 835, 836, 837, 838, 839, 840, 841, 842, 843, 844, 845, 846, 847, 848, 849, 850, 851, 852, 853, 854, 855, 856, 857, 858, 859, 860, 861, 862, 863, 864, 865, 866, 867, 868, 869, 870, 871, 872, 873, 874, 875, 876, 877, 878, 879, 880, 881, 882, 883, 884, 885, 886, 887, 888, 889, 890, 891, 892, 893, 894, 895, 896, 897, 898, 899, 900, 901, 902, 903, 904, 905, 906, 907, 908, 909, 910, 911, 912, 913, 914, 915, 916, 917, 918, 919, 920, 921, 922, 923, 924, 925, 926, 927, 928, 929, 930, 931, 932, 933, 934, 935, 936, 937, 938, 939, 940, 941, 942, 943, 944, 945, 946, 947, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum