szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - GRUDNIOWE NIEMOWLACZKI 2006


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 11 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, następna
Napisano: Treść:
agula
2007-02-08
Email
Witam Mamusie dzieciaczków z grudnia 2006:)Mam nadzieję, że jak już wszystkie się tu znajdziemy to będziemy równie często ze sobą rozmawiać jak w okresie ciąży:)
agula
2007-03-08
13:17:50
Email
No właśnie, my z tym ubieraniem też przeżywamy koszmar. Laurka nie cierpi się przebierać więc muszę to robić bardzo sprawnie żeby nie zaczęła marudzić, przy zakładaniu czapki zawsze jest krzyk, na szczęście na spacerze od razu zasypia więc nawet jak zacznie płakac to w wózeczku szybko się uspokaja. Dwa dni temu byliśmy na szczepieniu i prześwietlaliśmy bioderka. Wszystko w porządku. Dostałam tylko opieprz od lekarza bo mała za mało leży na brzuszku. Praktycznie prawie w ogóle nie leży bo tego nie lubi. Kazał ją kłaść na 4 godziny dziennie!!! Nie wiem jak ja to zrobię:( Nie chciała mu obrócić głowy w lewą stronę i stąd te ćwiczenia. W każdym razie za 3 tygodnie mamy mieć kontrolę, pozdrawiam Ps: a z tymi spacerami to wszystkie mamy te same dylematy, wczoraj było tak cieplutko a ja ubrałam myszkę tak jak zwykle i już na spacerze zaczęłam się zastanawiać czy aby nie przesadziłam:)? Przykryłam ją więc dla odmiany lekkim kocykiem. Na szczęście po powrocie nie była spocona.
agula
2007-03-08
13:22:09
Email
Marta Juleczka śliczna:), czy ona uśmiecha się przez sen na tym zdjęciu?
marchewka79
2007-03-08
13:41:13
Email
Maksymilianek wszytkim kobietom tym duzym i tym małym życzy wszystkiegonajlepszego (-:

m.art.a
2007-03-08
14:08:27
Email
tak przez sen, akurat udało sie uchwycić ;)
BALBIA
2007-03-08
15:02:15
Email
Dzięki Maxiu ! Tak o wiele lepiej!;)

agula
2007-03-08
18:42:02
Email
Bardzo dziękujemy małemu gentelmenowi Maxiowi za życzenia! Maribelle mnie peditra powiedział, że w przyszłości może mieć przez to problemy z kręgosłupem i dlatego w myśl zasady lepiej zapobiegac niż leczyć kazał ją kłaść 4 godziny dziennie na brzuszku jak już pisałam. Powiedział też, że chce sprawdzić, czy ma prawoskręt całego tułowia czy to jej sposób na przewracanie się na plecy, bo ona tak robi, że skręca się w prawo i w ten sposób udaje jej się odwrócić na plecki.Od wczoraj zaczęłam ją więc kłaść na brzuszek i udało mi się przez cały dzień uzbierać 20 minut! A ile było przy tym wrzasku.Już się stresuję tym kładzeniem no bo nie wiem czy za 3 tygodnie cokolwiek sie zmieni no a wtedy mamy wizytę kontrolną. Inna sprawa, że to moja wina bo mnie od początku i jeden i drugi pediatra uczulali na to leżenie na brzuszku, że to dobre i dla bioderek i dla żołądka no i kręgosłupa a ja to zaniedbałam bo nie chciałam jej męczyć skoro tego nie lubi a gdybym tak próbowała od samego początku codziennie to pewnie by się przyzwyczaiła, zresztą ona na początku nawet leżała i po pół godziny, czasami zasypiała, a teraz po 3 minutach jest wrzask:(
agula
2007-03-08
19:13:33
Email
Aha, Marta mam do Ciebie pytanie. Znalazłam Twój wpis na temat Gripe Water. Polecono mi ją jako środek, który może pomóc w robieniu kupek. (Moja myszka robi kupki co 5,6 dni a ostatnio zrobiła w 7 dobie! Lekarz kazał mi najpóźniej w 5 dobie podawać czopek. Myślałam, że powodem nierobienia jest sok marchwiowy, który piłam codziennie, odstawiłam ale nie ma żadnej poprawy) Ty podajesz małej przed jedzonkiem a ja dodaję do odciągniętego mleka, myślisz że można? W ulotce nic nie ma na ten temat, pozdrawiam Ps: jak u Julki z kupkami?
BALBIA
2007-03-08
20:25:27
Email
Malwinka kiedyś też zasypiała na brzuszku teraz tylko 10 min. poćwiczy i koniec-niecierpi tego. Jak na pocżatku skręcała główkę bardziej w jedną stronę to lekarka oprócz kładzenia na brzuszku zalecała ciągłe odwracanie główki własnie w przeciwną stronę ,np. jak leżała to robiłam taki wałeczek z pieluszki i główka była odwrócona w drugą stronę i niedawała rady przekręcić na drugą .Ale teraz jak juz jest wieksza to by nie podziałało bo jest bardzo silna i ruchliwa;) Ale naszczęscie juz jej to mineło i teraz nawet woli tą drugą stronę ;) Myślę ,że lekarze nie zdają sobie sprawy z tego ,że 4 godz. na brzuchu dla normalnie rozwijającego się dzieciątka to chyba przesada!!!!!!!!
m.art.a
2007-03-08
21:01:19
Email
Agula powiem tak- moja mała jak piła tą wode przed prawie każdym jedzeniem (oprócz nocy) to robiła kupki codziennie, co drugi dzien.. tak podalam jej cala butelke, starczylo gdzies na okolo miesiąc. Jakieś dwa tyg temu przestałam dla sprawdzenia, no i przez tydzien bylo dobrze a teraz ostatnio zrobiła kupke w sobote i dopiero nastepną wczoraj także mysle, że ten fakt mówi sam za siebie... nie wiem czy kupie jeszcze wode... Zobacze jak to bedzie wygladac przez najblizszy czas- jesli bedą takie długie odstepy to zastosuje znow. Ja podawałam wode zakraplaczem (chyba do nosa lub oczu) ktory kupilam w aptece, odnmierzylam i miescila sie tam akurat cala lyzeczka, a malej bylo latwiej "wyssac" tą wode (z lyzeczki ciezko bylo). Nie mam pojecia czy mozna z mlekiem-nie probowalam. Ponadto ja od 3 tyg karmie butelką ;( więc tym bardziej nie wiem jak to wyglada przy naturalnym karmieniu. Najlepiej spytac sie lekarza. Pozdrawiam :)
BALBIA
2007-03-08
21:44:05
Email
Ta kupa radości jest rewelacyjna-popłakałam sie ze śmiechu;)
anika1
2007-03-08
22:07:25
Email
Mój Kuba też miał tendencje do przekręcania głowki w jedną stronę ale powoli mu już mija. Od jutra też zaczne kłaść go więcej na brzuszku. Mały nie przepada za takim leżeniem, a ja "dobra mamusia" jak tylko zacznie marudzić przekrecam go od razu na plecy. Ale 4 godziny to chyba przesada. Za tydzień mamy wizyte kontrolną u lekarza i mam nadzieje że wszystko bęzie ok. My na dworek ubieramy body, ciepłą bluzeczkę, rajstopki, spodenki i kombinezon na polarze. A od jutra przerzucamy się już na kurteczke. W wózku nie mamy już żadnego śpiworka tylko takie okrycie na nóżki. Ja zawsze sprawdzam czy nie ma mokrego karku i jest to dla mnie oznaka że nie jest mu za ciepło. Ogólnie ubieram go niezbyt grubo zarówno w domku jak i na dworze. A jak wasze dzieci reagują na słońce i na jasność na dworze. Kuba strasznie się denerwuje jak gdzieś zerknie na niego słoneczko.
agula
2007-03-08
22:52:39
Email
Ojej Maribelle super ta "kupa" i poprawiła mi humor, dzięki
marchewka79
2007-03-09
15:12:51
Email
Bylismy dzis na szczepieniu.O rany ale było płaczu,tak sie Maksymilian rozwrzeszczał że nie byłam go w stanie uspokoić,no i wszystkie dzieci w przychodni wystraszył(-; Biedy,nawet potem jeszcze przez sen pochlipywał.Maksymilian też nadal ma problem z kupkami,robi raz na 5-6 dni ale na szczeczęscio ostanio zrobił sam.Pytałam się lekarki dzis co z tym dalej zrobic bo to juz trwa ponad 2 miesiące ale powiedziała ze narazie i tak nie można nic podać.Kazała duzo dopajać wodą no i w razie potzreby czopek.Powiedziała mi że powinno się to unormowac jak juz bedzie dostawał też inne pokarmy,a póki jest karmiony tylko piersią to nie ma wiekszych powodów do obaw.A co do wody koperkowej to tez miałam.Maksymilian gdy ja dostawał o wiele łatwiej puszczał "bączki" ale na kupki nam to nie pomogło.Ja mu podowałąm zawsze z odrobina wody przegotowanej bo to jest dość słodkie i on się tym zawsze krztusił...No i w końcu dzis mogliśmy wyjśc na naormalny spacer bo tata w domu.Balbia dzięki za odwrócenie zdjęcia,próbowałam je wysłać jeszcze raz w czoraj też odwrócone ale mi nie przyjmowało.Pozdrawiam
marchewka79
2007-03-11
11:13:24
Email
Tak jakoś się cicho na tym naszym forum zrobiło.Za to u nas w domu glośno,Maksymilian ostatnio przy ubieraniu po kąpieli tak wrzeszczy że samo ubieranie trwa conajmniej pół godziny.Zawsze protestował ale ostatnio to juz przesada,pozatym w ciągu dnia też nie może 5 minut sam poleżeć bo odrazu awantura.Balbia jaki rozmiar ubranek nosi Malwinka bo Maksymilian ma już 68 i czasami się zdarzy że niektóre rzeczy już są mu za małe,albo takie akurat.Wydaje mi się taki duzy.Pieluszki już też używamy te od 8 kg , są mu troszkę za duże ale te rozmiar mniejsze znowu go obciskają za mocno
anika1
2007-03-12
11:01:05
Email
Ja w weekend nie mam zazwyczaj czasu zajrzeć na forum bo albo u nas jest pełno gości albo my gdzieś jedziemy. Marchewka Kuba nosi rozmiar 62-68. Takie sa różnice w rozmiarach że niektóre ubramka na 62 są wieksze od 68. My mamy szczepienie w czwartek. Ostatnio nie było najgorzej to mam nadzieje że tym razem będzie tak samo. U nas dzisiaj rewelacyna pogoda więc idziemy na dłuuuugi spacer:-)
anika1
2007-03-12
17:20:57
Email
Maribelle musisz być dzielna a z czasem Mikołaj może polubi wózeczek. A oczka ma śliczne i takie duże.
BALBIA
2007-03-12
18:07:46
Email
Marchewka Malwina nosi 62-68 ale te 62 to ma juz tak bardzo akurat ,a ja wolę jak ma luźniejsze ciuszki. No ale większośc tak szyją ,że od 62 do 68 i narazie jest ok .Kurteczkę np ma dużo większą i też juz ją nosi ,a na ostatni guzik wogóle jej nie dopinam bo by mi sie zadusiła chyba. Pieluchy niedawno zmienialiśmy na od 4-9 ,a dziś zauważyłam ,że ma juz straszne odgniecenia na nóżkach i chyba jak sie skończy paczka to kupię juz te wieksze co Wy używacie-kurcze jak te dzieci nam rosną;)
BALBIA
2007-03-12
23:12:26
Email
Oczywiscie ,że to nieprawda!!!!Mleko w piersiach nie może sie zepsuć ,ani zważyć ani zkwaśnieć bo ono jest w Tobie ,wytwarza je twój organizm ,który dostosowuje mleko do pory dnia(kaloryczność) oraz takzw. podaż do popytu ile dziecko zjada tyle sie go wytworzy. Myślę ,że gdybyś podtrzymała karmienie choćby i w nocy +ewentualne tabl.homeopatyczne na laktację to pokarm mógłby powrócić w większej ilości. Mleko może sie zepsuć tylko po odciągnięciu i pozostawieniu go przez dłuższy czas gdzieś w cieple bądź na dłuższy niż jest to przewidziane okres w lodówce. A jesli chodzi o wózek to ja ponoć tez nie nawidziłam jeździć w wózku bo astrasznie chciałam wszystko widzieć i moja mama podobnie jak Ty zamierzasz woziła mnie w spacerówce na wpół leżąco do czasu aż mogłam normalnie siedzieć. Ale wg mnie to chyba trudne tak wózkiem sterowac;) pzdr!
anika1
2007-03-13
09:33:36
Email
Jeśli chodzi o mleko to zgadzam się z Balbią. Nawet w jakieś gazecie wyczytałam że w końcowej fazie laktacji mleko jest bardzo wartościowe.
marchewka79
2007-03-13
09:53:26
Email
Mój mały skrzat już sie wygrzewa w słoneczku na balkoniku bo w domu jakos nie chciał zasnąc.No przyznam że ja też pierwszy raz słysze,że mleko w piersiach się może zwarzyć,Jak dotad nigdzie takiej informacji nie znalazłam więc nie sądze że jest to mozliwe.
marchewka79
2007-03-13
10:06:18
Email
ostatnio dość chętnie leży na brzuszku i ładnie główkę podnosi

Mar-Tussia
2007-03-13
10:29:47
Email
Cześć dziewczyny!!Śliczne te wasze dzieciaczki:)!! Ja oczywiście nie mogę dołączyć naszych fotek, mają za dużą rozdzielczość a nie znam się tak na tym żeby je zmniejszyć, nawet sposób Aguli nie działa. Wskoczyłam dziś tylko na chwilę napisać co u nas nawet nie miałam czasu przeczytać Waszych ostatnich wpisów. Oliwka teraz śpi,trochę się o nią martwię, bo jak byłyśmy w piątek na bioderkach ( które są OK) to lekarz stwierdził ,że jest niedożywiona. Załamałam się :((. Teraz jesteśmy na pokarmie mieszanym: moje plus bebiko 1. Jeden lekarz stwierdził,że nie mam pokarmu, drugi,że mam pokarm dużo. Znajomi i rodzina,że może mój pokarm nie jest wystarczająco treściwy, lekarze na to,że nie ma czegoś tkiego jak słaby lub lepszy pokarm, tylko ,że może go być zbyt mało. MASAKRA!! Sama nie wiem co o tym myśleć.Ona nie chce ssać zbyt długo, po krótkim czasie się denerwuje i nie chce ssac piersi w ogóle wtedy daję jej bebiko,boję sie,że stracę pokarm dlatego zaczęłam odciągać i dawać jej z butelki. Teraz przy najmniej wiem, ile zjada. Na raz potrzebuje ok 100 gram, ale po moim pokarmie wytrzymuje ok. 1,5-2 godziny,potem znów jest głodna. Powiedzcie czy to normalne,że tak krótko wytrzymuje po moim pokarmie??Może on rzeczywiście jest zbyt mało kaloryczny??Jak stał w butelce to na 150 gram mleka było kożuch na 15 gram i tyle samo "wody" na dnie, reszta to mleko.Podobno dziecko tyje od tego kożucha a u mnie jest go tak mało...W niedzielę 11-go skończyła 2 miesiące, jak się urodziła to ważyła 3200,przy wypisie 2960 a teraz 4100.W sumie przybiera,ale mało...Chciałam uniknąć ciągłego odciągania,bo mówiłyście,że to męczące,ale teraz mam wrażenie,że ona i ja też, bardziej się męczymy jak ssie pierś,niż jakbym miała odciągać. Pozdrawiam gorąco!!!
Mar-Tussia
2007-03-13
10:35:19
Email
Aha i jeszcze jedno, czy mój pokarm mogę podgrzewać kilka razy??Bo Oliwka nie zawsze zje wszystko co jej przygotuję i nie wiem czy mogę to, co zostaje podgrzać ponownie.
BALBIA
2007-03-13
10:50:26
Email
Martusia prawdą jest ,że nie ma pokarmu mało treściwego bo tak jak juz wyżej wspomniałam organizm dostosowuje odpowiednią kalorycznośc mleka. Możesz mieć go mało ale ja widzę tu inną przyczynę. Piszesz ,że na początku mała dobrze ssie ,a potem sie denerwuje. To częsty przypadek i powinnaś to przetrzymać . Początkowe mleko jest bardzo rzadkie i leci dużó szybciej to jest takie mleko ktorym dziecko może zaspokoić pragnienie ,a te kolejne po nim jest tłuste i wpływa na wage dziecka .Ono leci znacznie wolniej i wtedy własnie dzidzie (niektóre) zaczynają sie denerwować ,a mama myśli ,że jest coś nie tak. A jak siegnie sie po butelke z wiekszym otworkiem no to juz wogóle "przewalone" dziecko tym bardziej niebedzie chciało wracać do męćzącego ssania .To tyle z moich domysłów ale nie ręczę ,że to jest ta przyczyna .pozdrAwiam! acha pokarmu nie powinno sie odgrzewać 2 razy tak piszą w poradnikach na temat laktacji.
agula
2007-03-13
22:31:29
Email
Martussia mnie również pediatra mówiła, że mleka z piersi nie powinno sie kilka razy podgrzewać, dlatego ja wylewam resztę, której mała nie zje bo karmię ja wyłącznie mlekiem odciąganym prawie od samego początku. Kiedyś już o tym pisałam, mała miała problemy ze ssaniem, poza tym nie przybierała mi na wadze, ja się stresowałam bo nie wiedziałam czy ona w ogóle cokolwiek je, zaczełam jej odciągać żeby widzieć ile zjada, ona przyzwyczaiła się do butelki, nie chciała już w ogóle piersi bo przy piersi musiała się napracować żeby mleko leciało a z butelki było to o wiele prostsze. I tak odciągam już czwarty miesiąc i zamierzam jeszcze 2 aż do powrotu do pracy. Pewno, że nie jest to proste i wymaga poświęcenia, bo moja córeczka od jakiegoś czasu przesypia noce od 23.30 do 7.30 (ostatnie karmienie o 23.00 często na śpiocha) a ja muszę wstawać co 4 godziny i odciągać. Jednak bardzo chciałam ją karmić a to było jedyne wyjście. Co do wagi to uważam, że nie powinnaś się przejmować, moją córeczkę widziało 2 lekarzy i oboje stwierdzili, że jest drobna (nie wiem jak Oliwka?)i może nie przybiera zbyt wiele ale cały czas przybiera. I tak urodziła się z wagą 3000, wypisową miała 2800, później 1 mc-3500, 2 mce-4000, 3 mce-4500. I bardzo długo zjadała mi 70/90 ml. Dopiero od tygodnia je między 100 a 135 ml. I pewnie przez to zaczęła więcej przybierać bo w tej chwili waży 4800 (mam wagę w domu). Na początku też jadła mi różnie, czasami co 2 czasami co 3 godziny, od 2 miesięcy je co 3 godziny, staram się karmić ją o tych samych porach codziennie (na wzór "łatwego planu" Tracy Hogg:) Tak jak dziewczyny uważam, że nie ma czegoś takiego jak pokarm nisko kaloryczny, gdzieś czytałam, że każda matka jest w stanie wykarmić swoje dziecko, bo przecież było kiedyś jej częścią:) pozdrawiam
marchewka79
2007-03-15
11:24:09
Email
Maksymilianek ostatnio nie daje mamie pospać w nocy.Co dwie godziny karmienie,bez żadnej dłuższej przerwy.Teraz wystawiłam gona balkon z nadzieją że troche pospi no ale niestety co wchwile musze iść go pobujać.Taki z niego sie kombinatorek zrobił (-:
anika1
2007-03-15
14:16:19
Email
Właśnie wrócilismy ze szczepienia. Nie było najgorzej.Chwila płaczu i zaraz się uspokoił. Waży już 5800. Wzrostu nam nie podali, podobno dopiero jak dziecko utrzymuje się w pionie to je mierzą. W poniedziałek mamy wizyte u ortopedy, zapisałam się teraz do innego bo tamten się mi nie podobał. Mamy zalecenie żeby dużo leżał na brzuchu bo z jednej strony ma bardziej płaską główkę. Staram się żeby miał przekręconą główkę w obie strony ale wraz się troche zdeformowała. Jeśli chodzi o sen w nocy to nadal nie mamy problemów. Za to w dzień ciężko jest mi się od niego oderwać.
BALBIA
2007-03-15
14:21:23
Email
Amy mielismy miec dzis szczepienie ale mała troche gorączkuje i przełożliśmy na wtorek. Waży 5600 ,a wzrost 1,5 m-ca temu miała 60 teraz nie mierzyli ale sama jej zmierze. Lekarz polecił mi żeby dawac jej od 4 m-ca czyli juz za tydz. kaszkę bezmlekową i zupki jarzynowe bo ja wracam do pracy i nie chciałam dawać sztucznego. wiec 2 posiłki zje mojego mleczka które przyszykuje ,a kolejne 2 kaszka i zupka. Ewentualnie moge miec w rezerwie NAN HA) pzdr!
m.art.a
2007-03-17
10:12:47
Email
Moja Julka za 3 dni kończy 3 miesiące i juz dziś odwżyłam sie dac jej sok z jabłuszka-troszeczke łyżeczka, wcinała aż sie jej uszy trzęsły. Na widok łyżeczki otwiera fajnie dzioba :).. Zobaczymy jak zareaguje. We wtorek dostala druga dawke przeciw pneumokokom i do tego te skojarzeniowe-dobrze toleruje. Z kolei powrócił problem z kolkami- juz myslalm ze minelo. Nie jest to tak mocne jak było, ale troszke sie wieczorem pręzy wieć znow kupilam wode koperkową, byc moze to jabłuszko też pomoże. Teraz śpi sobie smacznie na balkonie :) Pozdrawiam

m.art.a
2007-03-17
10:14:45
Email
:)

m.art.a
2007-03-17
10:21:33
Email
i jeszcze po kąpieli

marchewka79
2007-03-18
12:03:50
Email
Cześć dziewczyny.Co tam u was słychać?Maksymilian w święta będzie miał chrzest...A tak pozatym to straszny łobuz się z niego zrobi,no ale w koncu to chłopak.Podczas kapieli tak macha rączkami i nóżkami że conajmniej połowa wody z wannienki jest na podłodze(-: no i na mamusi.Pozatym ostnio trzeba go ciągle nosic bo inaczej takie awantury urządza że ho,ho..Zabawki mu też sie szybko nudza jeśli ich nie można do buzi włożyć.A jak mu się uda złapac mamę za włosy to koniec,ma tyle siły że niedlługo chyba łysa będę (-; POZDRAWIAMY
anika1
2007-03-19
09:43:34
Email
U nas też chrzest w święta. Oglądałam już ubranka do chrztu ale nie potrafie się zdecydować co kupić. Kuba też lubi jak się go nosi na rączkach bo wtedy może sobie wszystko oglądać. A telewizor to już wogóle mógłby oglądać i oglądać. Do jego ulubionych zabawek należy mięciutki pluszaczek. Tarmosi go za uszy i oczywiście wpycha do buzi.
BALBIA
2007-03-19
09:49:35
Email
Unas naszczęscie juz 1,5 m-ca po chcrZcie ;)Malwinka też mnie łapie za włosy ktore potem zostaje w jej rączce, lubi patrzeć na tv bo tam sie wszystko mieni;) na rączkach też uwielbia być noszona ale ja ją biore do nosidełka ,a jak sie sprawdza Aniko ta twoja torba z allegro?
marchewka79
2007-03-19
10:23:46
Email
to te nasze dizeci są takie same bo Maksymilian tez uwielbia telewizję(-: Jak włączamy telewizor to odrazu główke obraca w jego strone.A jak go układam tak żeby nie mógł patrzec to i tak sie tak długo wierci,przekręca az mu się uda coś podejrzeć(-;

BALBIA
2007-03-19
12:52:41
Email
ale rośnie;)
anika1
2007-03-19
20:04:34
Email
Balbia to moje nosidło to póki co tak średnio się sprawdza. Mam problem z umieszczeniem w nim Kuby. Byliśmy dzisiaj u innego ortopedy. Wszystko jest w porządku i obyło się bez podwójnego pieluchowania. Tym razem trafiliśmy dobrze, bo ten pierwszy lekarz to był typowy naciągacz. Teraz jak się nic nie będzie działo to mamy pokazać się dopiero jak już Kuba zacznie chodzić.
agula
2007-03-21
13:35:15
Email
Hej, hej. My mieliśmy chrzest w niedzielę. Tak się denerwowałam, bo moja myszka nie umie spać w wózku w pomieszczeniu i do tego jeszcze do spania potrzebuje względnej ciszy a tu kościół, organy, chóry itp. Nie wiem jak to się stało ale spała całą mszę, przy chrzcie w ogóle nawet nie jękneła, chyba naprawdę diabełek z niej wyszedł na zawsze tamtego dnia:) Pozdrawiam Ps: dziewczyny, śliczne te zdjęcia:) I chłopcy na nich już tak poważnie wyglądają:)
marchewka79
2007-03-22
11:30:49
Email
Hej.Dziś mój mały brzdąc poraz pierwszy został bez mamy na dłuzej niz pół godziny.Ciocia go chwaliła,mówiła,że był bardzo grzeczny.Ale jak tylko mama wróciła a ciocia poszła do pracy to mój mały aniołek odrazu pokazał różki (-; Straszny awanturnik się z niego zrobił.W ciągu dnia ostatnio znowu bardzo mało sypia.Ucina sobie tylko krótkie drzemki tak po 20 minut.Jakby to zliczyc to tak łącznie około dwóch godzin wychodzi i wyniku tego w ciągu dmnia jest strasznie marudny a mama wieczorem pada ze zmęczenia.
m.art.a
2007-03-23
09:10:46
Email
Chciałam sie was zapytać i porównać ile śpią wasze dzieciaczki zarówno w nocy jak i w dzień. Moja mała śpi bardzo dużo ( i niby to powód do radości) ale zastanawiam się czy nie za duzo, bo z tego wszystkiego nie je tyle pokarmu ile powinna..karmie butelką i zjada w ciągu dnia 4 lub 5 razy po 150 ml.. na opakowaniu pisze, że powinna wiecej.. Przybiera na wadze, ale boje sie, że w miare jak bedzie rosła to moze jesc za malo. Mała zasypia mi o 19-20 i spi do 6 rano a w dzien podsypia wiadomo ale jak idzie na spacer to zasypia 11-12 i spi do 16-17 i o 19 domaga sie spania juz.. Nie wiem jak jest u was.. lekarka byla zdziwiona jak jej to powiedzialam ..

BALBIA
2007-03-23
15:05:21
Email
RZECZYWISCIE BARDZO DZIWNE!!!!!! Powinnas chyba zrobic małej badania zeby wykluczyc anemie i takie tam...
m.art.a
2007-03-23
21:00:39
Email
Racja, rzeczywiście każde dziecko jest inne a do tego te karmione butelką przesypiaja dłuzej..Ale dzis to przeszla sama siebie spała caly dzien jak wtedy gdy miala tydzien, prawie wogole nie jadła. Przed snem zjała zaledwie 60 ml czyli okolo 20 (od razu zasnela) a wczesniej jadła po 15 :/ Nie wiem.. ona juz bardzo sie slini i wklada raczki do buzi, dzis nawet zauwazylam ze chwycila za gryzaczek (oczywiscie to bylo nieskoordynowane jeszcze), ale jak miała go już w łapkach to pchała do buzki..Moze to juz ząbkowanie?Czytałam ze dzieci przy ząbkowaniu mniej jedzą i sie denerwują, a dziś to były takie wlasnie typowe objawy.No nic zobaczymy...
behatka
2007-03-24
11:01:32
Email
Hej Maribelle, a ćwiczyłaś z nim wczesniej takie podnoszenie? Bo mojemu Antosiowi tez leciala glowka przy podciaganiu ale ja z nim wczesniej tego nie robilam. I dopiero jak go zaczelam systematycznie podciagac to po dwoch tygodniach i trzymał pewnie i prosto glowke : Sprobuj, bo jak sie tego z dzieciaczkiem nie robi to on moze po prostu tego nie umie :) Zycze powodzenia
m.art.a
2007-03-24
11:03:08
Email
Sprawdziło sie-dziś rano to samo z butelką, obudzila sie o 5.oo zjadła z 50 ml i dopiero o 10.00 nastpene 50.. Nie chce jesc, slini się, jak wkladam butelke do buzi to zaczyna sie denerwowac i stymuluje smoczkiem tak, zeby masowac dziosla..Nie wiem teraz chyba powinnam dawac jej czesniej jesc w malych ilosciach? Zaraz idzie na spacer z tata zobaczymy jak bedzie po spaniu jadla :/A co do podciagania główki to ona bardzo szybko to robila-jak skonczyla 2 miesiace(lekarka byla zdziwiona) a teraz juz siadzie bez wiekszych problemów...Ale ona od urodzenia była bardzo silna, podobnie jak ja gdy sie urodzilam..Jak miała z 3 tyg juz na brzuszki podciagala głowe do góry na dosc długo a po skonczeniu miesiaca potrafila z brzuszka obrócic sie na plecy..
marchewka79
2007-03-25
11:37:59
Email
Hej.Marta no to naprawde dużo śpi ta Twoja dzidzia.U mnie to jest odwrotnie,mój mały spi niewiele (-; ale jak wiadomo każde dziecko jest inne.Jeśli tak mało je to może spróbuj ja budzic na jedzonko albo podawaj podczas snu.Maksymilian tez wszystko co ma w zasiegu reki ładuje do buźki a jak sie nie mieści to starsznie wrzeszczy(-: i tez zaczął mniej jeść ale za to częściej w nocy co 2-3 godziny karmienie.
anika1
2007-03-25
21:26:23
Email
Kuba w nocy śpi 8-10 godzin bez jedzonka nad ranem zjada i dalej ok 3 godzin. Za to w dzień nie śpi za dużo. Najdłuższa drzemka trwa do godzinki. Od tygodnia karmie go już tylkom mlekiem modyfikowanym. I od tego momentu zjada dużo mniejsze porcje niż wcześniej. Widocznie to mleko jest bardziej treściwe. A to tego to zaczął się strasznie pieścić przy jedzeniu. Kuba również wpycha wszystko do buzi i "puszcza bańki". Może już się zaczyna ząbkowanie ale na razie nie ma innych objawów. Jeśli chodzi o podciąganie główki to mały jest bardzo silny i pomimo że nigdy nie lubił leżeć na brzuchu to radzi sobie całkiem dobrze. Wogóle jest strasznie ruchliwy. A jak czasami dostane kopniaka to aż zaboli. We wtorek ide na cały dzień do pracy, nie wiem jak ja to przeżyje. Na dobre wracam dopiero na początku maja ale teraz musze kilka razy podjechać żeby się przeszkalać. Chyba umre z tęsknoty:-( Pozdrowionka
m.art.a
2007-03-28
11:14:04
Email
:)

m.art.a
2007-03-28
11:19:38
Email
No troche ustalo to wnierwianie się przy jedzeniu.. uff, ale teraz z koleji czesto budzi sie na spacerze.. Pisalam wczesniej, że od 11-12 spala te 3 h na spacerze i pozniej jeszcze dosypiala z dwie w domu, a teraz na powietrzu czesto sie budzi popatrzy sobie i za chwile placze .. hmm..chyba nudzą sie takiemu dziecku widoki budku od wewnątrz :/
m.art.a
2007-03-28
13:06:06
Email
hihi.. duzy nie ;).. Juleczka go jeszcze wzrokiem nie ogarnia..
marchewka79
2007-03-28
13:15:41
Email
A ten misio to sie w drzwiach zmieścił?U nas nadal brak windy ale dziś sie nam udao wyjść na spacerek.Tylko że musiałam tarmosić wózek z malym przez 3 pietra.Poztym mały przeszkadza mamie w robieniu świątecznych porządków.Codziennie udaje mi sie umyć jedno okno i to w dodatku w dwóch podejściach (-; bo Maksymilian ostatnio ucina sobie kilkunastominutowe drzemki w ciągu dnia i nie ma mowy o dłuższym spaniu.Na spacerze tez ostatnio nie bardzo chce spać po około 15 minutach się budzi,potem sie rozgląda a no końcu zaczyna marudzic,więc widzisz marta chyba te nasze dzieci prezchodzą teraz taki etap (-:

marchewka79
2007-03-28
13:22:20
Email
a i zapomniałąm dodac że od kilku dni Maksymilian pije soczek na początek jabłkowy.Jak mu podałam pierwszy raz to pluł nim i się krztusił ale nastepnego dnia jak sie przyssał to jak się skończyło to ryczał bo jeszcze chciał.A wczoraj jak jadłam jabłko dałam mu troche polizać.Ale był ubaw,złapał mbnie za tę reke w której trzymałąm jabłko i odrazu do buzi sobie przysunął i języczkiem oblizywał i potem nie chciał puścić.A jaki był zadowolony a jak mu zabrałam to ryczał (-: Coraz wiekszą ochote ma na nowości, a jak u was podajecie juz cos więcej niż tylko mleko?
m.art.a
2007-03-28
13:34:48
Email
Ja od jakiś dwóch tygodni podaje soczek z jabłka(sama wyciskam) a ostatnio zaczęłam dawać juz utarte jabłko.. mała po dwóch razach nauczyła sie przełykać i juz wcina, sama buzie otwiera jak widzi łyżeczke :).. Niedługo zamierzam dać soczeka z marchwi a pożniej utartą z jabłuszkiem.. No i juz za jakies 3 tyg pierwsze zupki.. aha misio ledwie zmieścił sie w drzwiach i musielismy go busem przewozić bo jak się w osobówce niechcacy odpakowal z foli to pasażer musiła z gową na zewnatrz jechać ;)

agula
2007-03-28
15:57:52
Email
Marta w życiu takiego miśka nie widziałam, super:) No, no niewiele mniejszy "Misia" Barei. To dopiero Julcia ma przyjaciela, pozdrawiam
anika1
2007-03-28
21:13:07
Email
Maribelle a może to miało być "kocie, kocie łapki". A u nas nastąpiła poprawa na lepsze. Kubie zdarza się w ciągu dnia uciąć dłuższe drzemki. Także z porządkami swiątecznymi jesteśmy powoli do przodu:-) Ja miałam czekać aż Kuba skończy 4 miesiące żeby mu podać pierwszy soczek. Teraz ma 3 m-ce i 10 dni. Jak tak czytam że Wy już swoim maluszkom coś podajecie to może i my spróbujemy.
anika1
2007-03-28
21:13:53
Email
a misiek jest po prostu suuuuper:-)
balbia
2007-03-28
22:40:21
Email
Marta piękne zdjęcie z tym misiem i śliczna Julcia -od razu widać ,że dziewczynka bo chyba nawet na spineczkę we włosach tak? Unas jeszcze długo nie bedzie chyba;( (spineczek of course)bo włoski powolutku rosną.
m.art.a
2007-03-28
22:46:01
Email
hehe no już robimy kucyka i wygląda jak samurai hehe ona jak sie urodziła to już miła niezłe "piórka" :)
balbia
2007-03-29
18:07:38
Email
Marchewka ten Twój Maxiu to taki fajny pucuś jak moja;) Jak to mówią na takich pyziaków? Okaz zdrowia;)

marchewka79
2007-03-30
10:00:52
Email
Masz racje Balbia (-: ten mój mały łobuziak ma już 7 kilo i dzis kończy 4 miesiące.Jak to szybko minęło.Ostatnio ostro sie zabrał za siadanie.Lubi z tatą ćwiczyć,łapie tatę za paluchy i hop do góry.Nieźle mu to wychodzi.

Kamila
2007-03-30
11:08:00
Email
Ależ dzieciaczki rosną! Mam pytanko: w co ubieracie swoje maluchy na spacery? Przyszły dosyć ciepłe dni... ja swojego Konrada ubieram oczywiście w czapkę, body, skarpetki i na cieplejszy pajac (welur), przykrywam go lekkim kocykiem i do wózka. Mimo to często jest spocony... wyrzucić kocyk?? Dziewczyny, jak jest u Was?

Kamila
2007-03-30
11:08:27
Email
:)

m.art.a
2007-03-30
12:04:05
Email
ja też mam ten dylemat.. Przestała ubierac w pajacyka..Zakładam body, skarpetki, kostiumik zrobiony przez babcie na drutach, bardzo cieply, czapke bardziej przewiewna(azurkową) ale woże Juleczke jeszcze w spioworze z "barankiem" takim cieplym.. nie jest spocona. Mysle jednak, że z tego baranka niedługo zrezygnuje bo to juz wiosna :)
anika1
2007-03-30
21:00:35
Email
Ja Kube ubieram w body, bluzeczka i spodenki i do tego cienka kurteczka. Ale my w wózku nie mamy już żadnego spiworka. Kocytkiem go już nie przykrywam tylko zakładam na nóżki to okrycie od wózka. Wydaje mi się że jest mu dobrze bo ani nie jest spocony ani zimny. A ostatnio to na chwile biore go na rączki i wtedy może sobie oglądać świat. Oczywiście pod warunkiem że nie patrzy na niego słonko bo tego to nie znosi.
marchewka79
2007-04-02
15:01:03
Email
Hej.Co tam u was,jak przedświąteczne porządki?Mi jeszcze troche pozostało do zrobienia bo Maksymilian mi we wszystkim skutecznie przeszkadza(-; No a w święta mamy chrzest.Okazało sie że będzie podczas mszy no i oprócz Maksymiliana ma być jeszcze chyba z 8 innych dzieci więc cos mi sie wydaje że to długo potrwa.A potem z małym wyjeżdżam na kilka tygodni (około 3) do rodziny na Śląsk.Pozdrawiam serdecznie
anika1
2007-04-04
22:24:37
Email
Chyba wszyscy zajeli się przygotowaniami do świąt bo tak cichutko się tu zrobiło. My porządki już prawie zakończylismy. Marchewka u nas też będzie 7 dzieci do chrztu, a na dodatek mamy takiego księdza, który strasznie długo odprawia msze. Mam nadzieje że Kuba jakoś to wytrzyma. Najgorzej boje się zakładania czapeczki po polaniu wodą, wtedy to już na pewno zrobi awanturę:-) Kuba ostatnio strasznie mało zjada mleczka. 100ml to już maksymalnie. A do tego nawet w dzień rob sobie dłuższe przerwy. A jak raz chciałam mu dać mleczko częściej to zasisnął usteczka i nic nie wypił. Nie bardzo wiem o co mu chodzi.
m.art.a
2007-04-05
13:51:29
Email
no i stało sie :D Julcia ma pierwszego ząbka. Narazie widac taką małą bialą igiełke w miejscu naszego kła.. ahh pierwsze koty za płoty .. grzebałam, grzebałam i wygrzebałam ...

Kamila
2007-04-05
15:02:16
Email
Gratulacje! Marta, czy Julia ma 4. miesiące?? Wcześnie ten ząbek :)
m.art.a
2007-04-05
15:34:35
Email
Tak za równo dwa tyg. kończy 4 miesiące. Wczesnie, ale to podobno też dziedziczne. I ja i moja mama miałyśmy w tym samym czasie..
Kamila
2007-04-10
13:52:31
Email
Mam pytanko do mam które karmią malucha mieszanką. Czy już rozszerzacie dietę malucha o inne posiłki typu zupki, soczki, owoce? Kondi skończył 3. miesiące i moja mama i teściowa... nalegają abym małego już "dokarmiała"... mi się wydaje, żę bezpieczniej byłoby poczekać aż skończy 4. miesiące.
m.art.a
2007-04-10
20:55:07
Email
Ja karmie mieszanką od 3 tygodnia życia. Podałam Julce sok z jabłka zanim skończyła 3 miesiące-nic jej nie było a po kilku razach podawałam już przetarte i nauczyła sie polykać takie papki.Jeszcze z tydzien i podam pierwszą zupke. Pozdrawiam
Kamila
2007-04-11
13:32:53
Email
Hej! Byliśmy dziś na szczepieniu. Ależ bąbel płakał.. niby to moje drugie dziecko, myślałam, że będzie mi lżej, ale za każdym razem przeżywam i mam stresa :( Kondi waży 7915g :) duży chłopiec. Wszystko jest oki. Dopytałam o to dokarmianie, powiedziała, żeby powoli dawać soczki, można też już podać kleik ryżowy. Z zupkami na razie się wstrzymać. Mam nadzieję, że mały nie będzie gorączkował... a co u Was dziewczyny? Marta, jak tam ząbek Julci?
Kamila
2007-04-13
11:49:27
Email
My chyba też spróbujemy z soczkami :) zobaczę jak malutki będzie reagował. Wiesz co, ja zawsze zmieniałam mleko jak dziecko kończyło równo powiedzmy 3. miesiące... taki już mam charakter hihihi jak radzą tak robię :) choć moja mama uważa, że już powinnam mu zmienić na 2. bo przecież się nie najada... ehhh ciężko niekiedy z babciami...
Kamila
2007-04-13
11:50:31
Email
Maribelle, nie doczytałam z tym mlekiem dokładnie :) możesz spokojnie już w kwietniu dać mleczko następne. W końcu 4. miesiące skończone :)
m.art.a
2007-04-13
11:54:35
Email
Moja mała będzie miała 4 miesiące 20 kwietnia i juz zmienie mleko. Na opakowaniach pisze, że od 4 miesiąca wiec wydaje mi się, że jak zacznie biegnąć 5 miesiąc to już następne..

anika1
2007-04-13
19:11:47
Email
Witamy. Co do mleczka to po skończeniu 4-ca można już podawać dwójeczke. A my mieliśmy bardzo ciężki tydzień. Kuba chyba też miał za dużo wrażeń w związku z chrzcinami i odchorował to troszke. Lekka biegunka która już mija. A przy okazji wizyty u lekarza wyszło na jaw że mały ma nadżerke w gardełku ( takie dwie sporaśne krosteczki) i to chyba dlatego ostatnio nie chciał jeść. Smaruje mu buzie gencjaną. Mały jest cały umorusany ale nie wiem czy do tych krosteczek docieram. W poniedziałek mamy kontrol to sie okaże czy pomaga. A ja 3dni po 12 godzin spędziłam w pracy. Wynikła wyjatkowa sytuacja i mnie wezwali. Było ciężko rozstać mi się z Kubą ale duża ilość pracy sprawiła że jakoś przeżyłam te dni. Musze powoli przyzwyczajać się do rozłąki bo w maju już na dobre ide do pracy. Ale teraz weekend przed nami i postaramy się nadrobić stracony czas:-)
balbia
2007-04-13
20:12:14
Email
To Anika podajmy sobie ręće bo ja wracam juz w poniedziałek 16-tego tyle ,ze jako karmiąca piersią to na 7 godzin. pozdrawiam

Kamila
2007-04-19
14:01:15
Email
Hej dziewczyny! Co słychać u grudniowych maluchów... cichutko się tutaj zrobiło... jak tak czytam, że już wracacie do pracy... wrrrrr jak to szybko minęło! Ja planuję w połowie czerwca powrót... choć już dzwonią z firmy :( tak ogólnie to u nas oki, mały zdrowy, rośnie jak na drożdżach :) gadamy już sobie, Kondi krzyczy AGUU ABUU :) budzi się raz w nocy - idzie wytrzymać :) Pozdrawiamy!
m.art.a
2007-04-19
21:00:37
Email
Nas to nie ma bo od 11.00 do 19.00 ciągle na dworze taka piękna pogoda. Pozdrawiamy :)

Kamila
2007-04-20
12:28:37
Email
U nas od dziś załamanie pogody i ze spaceru nici... wczoraj jeszcze było możliwie to spacerowaliśmy z Kondim :) było chłodno, wiało... nałożyłam mu body na długi rękaw + pajaca i czapę, przykryłam lekkim kocykiem.. i tak synek się spocił :( już ja nie wiem jak go ubierać??
m.art.a
2007-04-23
09:55:45
Email
od środy do pracy... ja nie chce!!!!! ;(
agula
2007-04-27
21:48:01
Email
W takim razie WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO dla Mikołajka, ależ się z niego przystojaniak robi:) pozdrawiamy

marchewka79
2007-05-03
20:38:37
Email
Witam serdecznie po prawie miesiecznej nieobecnosci.Po chrzcie ktory byl w swieta odrazu wyjechalismy na ponad 3 tygodnie do rodziny na slask i wlasnie wrocilismy wczoraj(sorki za brak polskich znakow ale cos w komputerze wysiadlo i niechce ich pisac (-: ). Maksymilian na chrzcie troche ryczal zaczal pierwszy a zanim reszta dzieci a bylo ich w sumie 15 (-: wiec niezly chor wyszedl.A na urlopie u rodzinki byl nawet grzeczny ale bardzo go rozpiescili teraz juz tylko chce byc na rekach i to jeszcze trzeba z nim chodzic bo w jednym miejscu mu sie szybko nudzi.Zrobil sie bardzo duzy,w przyszlym tygodniu idziemy na szczepienie wiec sie dowiem ile wazy.Zajada juz deserki i zupki i pije soczki no i oczywiscie nadal ciagnie cyca.Wszystko mu bardzo smakuje,no i dzieki temu zniknal problem z kupami,teraz juz robi codziennie.Widze ze tu coraz mniej dziewczyny zagladacie,szkoda.Myslal ze bedzie tu na mnie czekac spora lektura a okazalo sie ze zaledwie kilkanascie wpisow.Ja u rodzinki nie mialam dostepu do komputera.No ale rozumiem pewnie wiele z was wrocilo do pracy,Mam jednak nadzieje ze chociaz od czasu do czasu dacie znac co u was i waszych pociech slychac.Maksymilian juz tez sie ladnie podnosi,jak mu sie da palca to potrawi sie podciagnac do pozycji siedzacej.Mocno sie slini ale zabka nie widac.W nocy nadal sie czesto budzi nawet co 2 godziny,w dzien srednio sypia 4 razy po pol godziny.Ladnie opalil sobie buzke mimo ze nie wystawiam go do slonca.Pozdrawiam was serdecznie
marchewka79
2007-05-03
21:27:49
Email
a to maksymilian

balbia
2007-05-03
22:24:39
Email
Cześc Marchewka! widze,że Maxiu rZeczywiście bardzo urósł i czy mi sie zdaje czy wozisz już go w spacerówce? Ja jeszcze w głębokim ale reszta podobnie tzn też mi sie mała ślini i rączka non stop w buzi ale również ząbków jeszcze nie ma;) Też zjada kaszkę ,zupki i deserki. Soczków nie chce czasem tylko herbatkę ale chyba wciąż najbardziej woli cycusia;) Ja już pracuję 3 tydz. jakoś daje rade-mała zostaje ze swoim tatą albo z dziadkami tak wiec spoko. A oto i Malwinka:

marchewka79
2007-05-05
07:38:21
Email
Balbia to jeszcze nie jest spacerowka,tylko raczke przełożyłam na drugą stronę bo małemu akurat na spacerku słonko świeciło w oczy (-: Myslę że chyba dopiero jak sam zacznie siedzieć to zmienie mu wózio.Maribelle,Maksymilian tez wcina śliniaki,pieluchy i wszystko co się pod rekę nawinie,ładnie też sobie gada w swoim języku (-; Pozatym jak ja coś jem to mi to próbuje z ręki wyrwać,na wszystko ma ochotę no ale niestety jeszce musi poczekać(-; Uwielbia też oglądać rybki,to jego ulubione zwierzątka

marchewka79
2007-05-05
07:40:10
Email
a tu jak wcina marchewkę

m.art.a
2007-05-05
16:23:16
Email
Czesc wszystkim. Ja wrocilam do pracy, dojedzam, teraz juz nie ma czasu na nic..Do tego letnia sesja na studiach i kaplica.W zeszłym tygodniu byliśmy na szczepieniu z Julią..Dostała 3 skojarzeniową i 2 dawke na sepse(ale byl problem ze szczepionkami juz dostalismy recepte i trzeba bylo za granice jechac, na szczescie dotarły :).. No i ku mojemu zdziwieniu wogole nie było płaczu.. dzielna, że hoho..Julka waży 6.200 i ma 60 zm(strasznie ją wydddłuuuzyyylo od ostatniej wizyty)..Tak poza tym to wszystko ok.Mała je już zupki, kaszki, ost dalam jej nawet jajecznicy sprobowac..hihi.Pozdrawiamy

m.art.a
2007-05-06
17:54:26
Email
sepsa-dwie dawka po 100 zł, ost zdrozaly bo wszedzie ich brak.., pneumokoki tez szczepimy-4 dawki po 300zł (trzy dawki w odstepach miesiecznych i czwarta w drugim roku zycia dziecka)..
angelika
2007-05-06
22:19:15
Email
czesc wam jestem mamusia piecimiesiecznego Oscarka,który tez urodził sie w grudniu chciałabym pogadac z kims na tamat pielegnacji maluszka albo wogole o dzieciach
angelika
2007-05-06
22:27:46
Email
mam nadzieje ze moge do was dołaczyc? Moj maluszek ma skaze białkowa przerabane a na pneumokoki to podobno jest tansza szczepionka 55zł a ta co jest na rynku to jest taka droga bo jedyna firma farmaceutyczna ja promuje cały czas w tv i wogole
angelika
2007-05-06
22:42:20
Email
chuyba nikogo nie ma no to trudno
marchewka79
2007-05-07
07:54:45
Email
Cześć Angelika.Pewnie że możesz do nas dołączyć.Witamy serdecznie.Mój Maksymilian też miał skaze białkową ale chyba już mu mineło bo ostatnio zaczęłam jeść przetwory mleczne i narazie jest ok,nie ma wysypki i nie marudzi.Wklej jakieś zdjęcie oskarka (-: Balbia a jak Malwinka znosi Twoją nieobecność?Ja nie musze wracac do pracy ale nie wyobrażam sobie Maksymiliana w takiej sytuacji z niego to sie zrobił mamin synek.Zreszta nic dziwnego bo właściwie to ze mna ciagle przebywa.Dziś zważyłam małego w domu wyszło że ma 8300g no zobaczymy czy w przychodni się to potwierdzi bo jutro chce iśc na szczepienie.Pozdrawiam
marchewka79
2007-05-07
08:00:59
Email
mały brzdąc z mama

Kamila
2007-05-07
13:02:59
Email
Mój Kondi dziś kończy 4. miesiące. Waży ponad 8kg ;) Dziś wypił swój pierwszy soczek z jabłuszka, smakował, na początek 20ml. 18. czerwca wracam do pracy... jestem przerażona.. tak mi się nie chce... oj ciężko będzie się przestawić... dziewczyny, mam pytanie do mam 5. miesięczniaków.. otóż, czy Wasze maluchy przesypiają całe noce? Konrad budzi się raz w nocy, ok 3. CO tu zrobić żeby całą noc smacznie spał? Kini aplikowałam butlę mleka z kaszą manną i chrapała po niej całą noc.. on chyba jeszcze za mały.. choć ostatnio wyczytałam, że maluchom na piersi można podawać manną od 5. miesiąca a na butli od 6. chyba coś im się pomyliło.. chyba odwrotnie.. a oto mój synek :) Marchewka, masz słodkiego bobaska!

Kamila
2007-05-07
13:04:44
Email
I jeszcze raz :)

agula
2007-05-07
13:27:06
Email
Kamila mnie lekarka powiedziała, że gdyby Laurcia budziła sie w nocy głodna to mogę jej wieczorem dawać Sinlac(kaszka z Nestle). I to było zanim myszka skończyła 4 miesiące więc myslę, że możesz spróbować. Ja też w czerwcu wracam do pracy i jak na razie w ogóle sobie tego nie wyobrażam. Małą będziemy zostawiać z opiekunką. Na szczęście to znajoma chociaż i tak czeka mnie teraz przyzwyczajanie Laurci do niej. Wszystko to mnie przeraża i pewnie na początku będę bombardować je telefonami z pracy no ale cóż, taka kolej rzeczy i tak dobrze, ze nie muszę jej oddawać do żłobka. A moja myszka też wcina już deserki, zupki i soczki, wszystko jej smakuje i jak na razie jej organizm nie ma problemu z przyswajaniem nowości. U nas również z nowym jedzonkiem skończył się problem z brakiem kupek. Laurcia zaczęła się teraz interesować swoimi nóżkami i stara się je, jak wszystko, włożyż do buźki. Ząbków tez na razie nie widać ale nadal bardzo się ślini i też muszę ją czasami przebierać, śliniaczków nie toleruje, nawet do jedzenia zakładam jej pieluszkę. A taka jest wesoła, wszystko ją cieszy, piszczy na widok wanienki, swojej miseczki, kogoś znajomego i śmieje się od ucha do ucha:)Marta jak tam Julcia zareagowała na pierwszą dawkę szczepionki przeciwko pneumokokom? Miała jakieś objawy po? My bedziemy szczepić Laurkę pierwszą dawką w czerwcu, na pół roku i pielęgniarka w przychodni już mi powiedziała, że ta szczepionka jest bolesna (PREVENAL, chyba tak się nazywa?), pozdrawiam wszyskie
agula
2007-05-07
13:35:25
Email
A to moja córeczka:)

angelika
2007-05-07
17:35:46
Email
hej kamila ja jak chce zeby Oscarek spał całą nocke daje mu na snie koło pólnocy mleczko z buteleczki i spi mi do 7 albo nawet do 9 rano mozesz spróbowac moze sie uda!
angelika
2007-05-07
17:41:38
Email
to jest moje malenstwo Oscarek

balbia
2007-05-07
18:13:58
Email
HEJ dziewczyny-cudne te bobaski! Kawalerowie już tacy duzi...8 kg ho ho! Marchewka Malwinka narazie nie kontroluje chyba nawet ,że wychodzę do pracy albo poprostu sie nie przejmuje bo i tak zostaje ze swoim tatą(bo pracuje na 3 zmiany) albo z babcią i dziadkiem (moi rodzice) ,których b. dobrze zna. Tak wiec super -ja juz sie nie przejmuje wogóle choć raz dziennie dzwonię z pracy ,a na początku to cały dzień myślałam co tam u niej. z pracy jednak wracam do niej jak torpeda i nic by mnie nie zatrzymało chyba, a jak są korki to klnę jak szewc;) Dziewczyny nie przejmujcie sie tak tym małym budzeniem sie dziecka w nocy to jeszcze maluszki są .Moja mała śpi ze mną i wcale mi to nie przeszkadza ,że czasem się przebudzi ,a musze chodzić do pracy. Daję jej cycucha i za chwilkę już śpi. Za to od godz. 6 rano koniec spania-niestety! Wszystkiego dobrego pappa!
angelika
2007-05-07
18:38:14
Email
a oto moj Oscarek troche w przyblizeniu

angelika
2007-05-07
18:40:06
Email
mój maluszek od 3 miesiaca przesypia mi całą noc ale o 00 00 daje mu butelke z mleczkiem
Kamila
2007-05-07
19:51:31
Email
Angelika, mój mały praktycznie od początku jest na mieszance.. dostaje butlę mleka z kleikiem ryżowym ok 20. i śpi do 3. później znów butla i śpi do 6. Ile by nie zjadł, budzi się ok 3-4 rano.
angelika
2007-05-07
20:37:53
Email
no to nie wiem co ci poradzic.Oscarek tez budził mi sie 3 albo 4 ale pomalutku go przestawiłam. a o której ci je na noc?
angelika
2007-05-07
20:41:59
Email
masz cudownego dzieciaczka i troche wazy jak na 4 miesiace ale to bardzo dobrze bedzie miał co spalac jak zacznie chodzic moj ma 5 mies a wazy tyle samo. W 4 mies tez wazył 8 kilo ale teraz waga mu staneła
m.art.a
2007-05-08
07:46:49
Email
też słyszałam, że szczepionka przeciw pneumokokom jest bolesna.Dziś idziemy na druga dawke wiec dam znać jak sie zachowywała, bo przy zwykłych skojarzeniowych nie płacze.Aha i nic jej po niej nie było, dobrze toleruje..

m.art.a
2007-05-08
07:47:35
Email
pierwsze próby samodzielności hihi
m.art.a
2007-05-08
07:48:14
Email
ooo teraz..

m.art.a
2007-05-08
07:49:03
Email
sorki to zdjęcie mialo byc ;)

marchewka79
2007-05-08
08:14:50
Email
Dziewczyny nie przejmujcie się tym nocnym budzeniem bo mój Maksymilian ma ponad 5 miesięcy a w nocy karmienie odbywa się nawet 3 razy a między 5 a 6 rano koniec spania,czasami nawet w nocy robi sobie taką pół godzinną przerwe tak więc wasze dzieciaczki to aniołki(-: On poprostu lubi jeśc często ale mało bo całe karmienie trwa jakieś 5 minut i co tu zrobic.Zaczęłam go nawet wieczorem póżniej kłaść spać bo myślałam że jak będzie bardziej zmęczony to dłużej pośpi ale to nieskutkuje i tak wcześnie rano stawia mnie na nogi.Tak więc rano pomaga mi zrobić kawe potem się troche bawimy a po godzince-półtorej znowu spanko.Maksymilian też uwielbia lizać paluszki u nóżki no i ostatnio odkrył że ma........siusiaka.A jak leży na brzuszku to sie przesuwa do tyłu,taki mały raczek(-:
m.art.a
2007-05-08
16:46:30
Email
Wiec zdaje relacje-był płacz :( Ale co dziwne pytałam sie pani doktor i mowila, że ta szczepionka nie boli az tak bardzo (widzi po reakcjach dzieci). A zniosla dobrze teraz caly czas śpi, bo wizyta wybiła ją z popoludniowego spanka..
marchewka79
2007-05-09
13:35:35
Email
No i bylismy dziś na szczepieniu.Mały waży 8050 gram więc waga w domu mu troche dodała.No i dziś się zachował jak prawdziwy mężczyzna,nie poleciała ani jedna łezka i nie było żadnego krzyku mimo dwóch ukłuć.Przez całą wizyte się śmiał,chciał pani doktor zabrać słuchawki(-: co go próbowała zbadać to jej zaraz z rąk wyrywał.No i powiedziała że jest bardzo ruchliwy i nie można go na chwilę zostawić samego ale to akurat wiem.Pozatym jest dość mocny,jak go pociągneła lekko za rączki to usiadł.Tak więc dziś sie obyło bez stresu no i wszystko jest w jak najlepszym porządku.Jeszcze jedno szczepienie za 6 tygodni a potem spokój na pare miesięcy.
marchewka79
2007-05-10
19:42:19
Email
Mój mały brzdąc był greczny na szczepieniu ale za to potem reszte dnia marudził w domu,nie dowytrzymania był.Za to dzis jest bardzo grzeczny i radosny tylko nie chce sam na chwile zostać,muszę go wszędzie zabierać ze sobą nawet do łazienki.Jutro jeszcze jedziemy bioderka zbadać mam nadzieję że to ostatni raz i naciągacz jeden znowu czegoś nie wymyśli,bo już ostatnio podobno było wszystko ok a mimo to kazał mi jeszcze raz przyjechać i nie chciał nam wpisu w książeczke zrobić.Dziś przesiedzieliśmy w domu całydzień bo u nas deszczowo.Pozdrawiam
marchewka79
2007-05-10
19:47:26
Email
SA X` xc av x3 M bv cca C CCCCCC N N- a to wpis mojego syna(-: teraz dosta swoja wlasna klawiature
angelika
2007-05-11
20:53:20
Email
Jezu Maribell byłas twarda ja bym chyba nie wytrzymała takiego czegos mój Oscarek na szczęscie jeszcze nie miał takiego czegos mam nadzieje ze go nie złapie
marchewka79
2007-05-12
06:55:49
Email
ale dobra nóżka (-:

marchewka79
2007-05-12
06:56:28
Email
no i moja pierwsza klawiatura

marchewka79
2007-05-13
14:51:30
Email
W piatek w końcu nam lekarz zrobił wpis że z bioderkami wszystko ok.Wreszcie mamy to z głowy.A dziś mój mały szkrabik sobie skaleczył dziąsełko i poleciało troszkę krwi,a wszystko to wina taty bo dał nie odpowiednią rzecz do zabawy.A co słychać u naszych kolezanek i kolegów (-: ?
m.art.a
2007-05-13
22:23:24
Email
a do nas jakis katar się przyplątał no i kaszelek, ale ten to chyba od ślinienia, bo juz od dawna jest.. to takie ksztuszenie raczej.. kupiłam roztwór wody morskiej, mam nadzieje ze pomoze, jak nie to do lekarza..Pozdrawiamy :)

balbia
2007-05-13
22:42:27
Email
Kurcze Marchewka ale go rozpieszczacie ;) już własna klawiatura no no;) ,a w jaki sposób macie obie podpiete? Maribelka to sie strachu najadłaś ale dobrze ,że nic mu nie było ,a Malwinka tak samo sobie podciąga nogawki i sukienki zadziera;)Marta moja mała też sie krztusi z nadmiaru śliny ,a ostatnio zauważyłam ,że jak coś jej nie pasuje np jak chce jej utrzeć nosek albo oczko to poprostu wymusza kaszelek -cwaniara!
marchewka79
2007-05-14
12:55:21
Email
Balbia podpiętą mamy tylko jedna klawiature,cóz mały jeszcze nie rozumie że to ta jego nie działa (-; U nas też nadmiar ślinki i krztuszenie się no i Maksymilian też kaszelkiem próbuje wymuszać różne rzeczy najczęściej wtedy gdy go z rąk odkładam do wóźka wtedy odrazu ma atak kaszlu (-: Juz od poczatku uczą się kombinować te małe łobuziaki
balbia
2007-05-14
22:46:29
Email
Moja ma od rana gorączkę 38,5 rano ,a 38,8 wieczorem. To chyba teŻ ząbki ale nie wiem czy też nie czasem to wczorajsze słońce bo byliśmy długo w ogrodzie ,a to był taki pierwszy w sumie upalny dzień. Zbijam jej nurofenem i dałam jeden czopek eferalganu. Teraz piła rumianek -kurcze szkoda mi jej i wogóle tych ząbkujących biedactw;(
balbia
2007-05-14
22:47:25
Email
smutawą miała dziś minkę;)

marchewka79
2007-05-15
08:51:38
Email
U Maksymiliana poza strumieniem śliny wypływającej z buzi jak narazie innych objawów ząbkowania nie ma... Ostatnimi czasy jak go sadzam sobie na kolanka to odrazu prostuje nóżki i wstaje, ciężko jest go posadzić.Siedzieć nie umie u już chciałby chodzić (-:
balbia
2007-05-15
13:06:15
Email
Maribelka dzięki ,a co do tej gorączki i biegunki to wszystko wskazuje u Twojego na ząbki bo wtedy jest również biegunka ,a moja mała własnie jej nie ma i dlatego ja nie wiem skąd ta gorączka. Dziś wziełam urlop i byłam u lekarza on coś o 3-dniówce gadał ale trzeba zaczekać czy wystąpi wysypka -jeśli nie to nie wiem .Może to od słońca. A tatuaż mam od 12 lat . Najpierw był delfin ,a potem go przerobiłam na większy trybal. Pozdrowionka !!!!
kaga
2007-05-15
13:35:18
Email
Cześć dziewczyny! Długo się nie odzywałam, ale niestety nie mam internetu w domu. Martynka niedługo skończy 5 miesięcy (25.05), rośnie jak na drożdżach. Ja niedługo wracam do pracy - 11.06. Jak sobie pomyślę, to az mi się chce plakać. Mamy już opiekunkę, jak była u nas, zeby wszystko obgadać, to po jej wyjściu się popłakałam. Ale co zrobić, takie życie, nie mam innego wyjścia. Dzisiaj byłyśmy na 3 szczepieniu, mała waży 7,200 kg. Na razie karmię ją piersią i tylko wieczorem daję jej Sinlac i pierś. Byłam u lekarza i powiedziała mi, że mała może mieć częściową nietolerancję laktozy, a ja piłam sporo mleka i Martynka miała problemy z brzuszkiem i jelitkami, były za bardzo obciążone. Teraz jest lepiej. Myślałam, że może będzie mi przesypiać całą noc po tej kaszce, ale niestety nie. Poza tym na razie nie daję jej nic innego do jedzienia. Pewnie zacznę jak skończy 5 miesięcy. Jeśli chodzi o ząbki, to na razie nic nie ma. Nawet już nie ślini się tak bardzo jak miesiąc temu. Zobaczymy jak to będzie. Pozdrawiam wszystkich.
balbia
2007-05-15
13:55:25
Email
KAGA -To ładnie Ci przybiera na samej piersi. Ja daję jej piers, kaszkę i danie ze słoiczka zwykle max połowę bo wiecej nie zjada i waży 7 kg (DZIS WAżONA)a 23 kończy pół roczku;)
kaga
2007-05-15
15:08:15
Email
No, spora ta moja dziewczynka. Straszny głodomorek z niej, jak widzi wieczorem miseczkę z kaszką to by ją chciała całą zjeść. Jak jej podaję łyżeczką, to mnie pogania, bo jej za wolno daję, ;). Jest bardzo silna, jak leży to prawie cały czas ma główkę uniesioną, już by chciała siedzieć. Pewnie niedługo będe musiała ją wozić w spacerówce, bo jak w gondoli się obudzi, to zaraz sie podnosi i nie chce lezeć. A poza tym moja gondola robi się za krótka, jak się obudzi, to kłądzie sobie nóżki na brzeg wózka. Mała ta moja gondolka, chociaż martnka jest dosyć długa, tak mi się wydaje. Zresztą ma po kim, tatuś jest wysoki, ja najniższa też nie jestem. A jak Wasze dzieciaczki, siadają też? Wozicie je jeszcze w gondolach, czy w spacerówkach?
kaga
2007-05-15
16:41:44
Email
A to Martynka :) około miesiąc temu

kaga
2007-05-15
16:46:55
Email
Może teraz się uda :]

m.art.a
2007-05-16
09:01:32
Email
a mojej niuni dzis spuchło oczko po nocy.. a później zaczęło łzawić..nie wiem czy iść od razu do lekarza, czy przemywać najpierw woda fizjologiczna i zrobic oklad i poczekac .. :(
marchewka79
2007-05-16
11:40:04
Email
Dziś z moją małą marudą już o 9 rano byłam na spacerze bo w domu nie do wytrzymania,teraz sobie śpi na balkonie a mamam ma chwile spokoju (-: Coż Marta przez jeden dzień możesz spróbować przemywać ale jakby się pogarszało albo nie będzie poprawy to lepiej isc do lekarza.Ja Maksymilianowi przemywałam rumiankiem i szybko mu schodziło ale ostatnio już kilka razy wyczytalam w różnych czasopismach że rumianek może uczulać więc nie poleca się go malutkim dzieciom...
balbia
2007-05-16
19:06:10
Email
NO wiec dziewczyny my 3-dniówkę mamy juz za sobą;) wystąpiła wysypka ,a po temperaturze ani śladu-ufffffffff
balbia
2007-05-18
08:22:56
Email
OJEJ a ja myślałam ,że MIKUś ząbkuje;( szkoda biedactwa -życzę dużo zdrówka i pisz jak sie czuje -buziaki pa
Kamila
2007-05-18
09:17:51
Email
Hej dziewczyny! Od paru dni Kondi przesypia mi całe noce :) żeby tylko nie przegadać.. pije już soczki, je marchewkę z ziemniakami, ziemniaki z dynią no i jabłuszka :) wcina aż mu się uszy trzęsą :) jest taki kochany! Przekręca się z brzuszka na plecki i odwrotnie a to dopiero 5. miesiąc :) mój silny synek. Jest taki duży, że w wózku już nie jeździ w nosiku, bo się zwyczajnie do niego nie mieści ;-) za to pozycja na siedząco najbardziej mu odpowiada, ogląda wszystko na około i krzyczy AGUUU :) mój mały słodziak. Tak czytam wasze wpisy o trzydniówkach.. moją Kinię to ominęło - nie miała, Kondi też na razie spokój... dużo zdrówka życzę!
kaga
2007-05-18
13:58:37
Email
Czy Wasze maluszki po trzecim szczepieniu były marudne. Bo moja Marynka jest jakaś nieswoja. Śpi niespokojnie, szybki się budzi. Nie wiem, czy to od szczepienia, czy od czegoś innego. Tak w ogóle,to wczesniej budziła mi się między 2 a 4, a teraz, mimo że dostaje jeszcze kaszkę wieczorem, to budzi mi sie między 12 a 1. I potem jeszcze raz około 4, 5. A ja miałam nadzieję, że prześpi mi całą noc po tym Sinlacku. No ale cóż, tak to bywa. Pozdrowienia.
agula
2007-05-18
14:32:36
Email
Czesc Dziewczyny, mam pytanie glownie do tych, ktore karmia sztucznie, wracam do pracy i bede musiala przejsc na NANA. Ile razy dziennie Wasze maluchy wypijaja mleko i jak w ogole wyglada ich dzienny jadlospis? Mnie teraz pediatra mowil, ze przy sztucznym mleku w tym wieku (5,5 miesiaca) dajemy mleko najwyzej 3 do 4 razy dziennie (zalezy od tego ile wypija) a tak to zupki, deserki i soczki. A jak Wy to robicie? A jesli dajecie zupki to zjadaja Wam po calym sloiczku? Moja Laura zjada na razie po pol, pozdrawiam
Kamila
2007-05-18
16:46:03
Email
Agula, Kondi wstaje ok. 5.30 zjada 150ml mleka, później ok 10.30 jabłko (połowę), 12. zupka albo jakieś danie, zjada 1/3 słoiczka + 60ml soczku, 14.30 mleko 180ml, później soczek i na noc ok 20.-21. mleko 180ml lub 210ml i śpi do 5.30 :) ja też za miesiąc do pracy...
m.art.a
2007-05-19
12:44:49
Email
Julka wstaje o 5.00 zjada 180ml, pożniej 9.00-10.00 150 ml kaszki, okolo 14-15 słoiczek zupki, o 17.00 180 ml mleka, za godzinke z dwa jabłuszka no i o 20.00 180 ml mleczka. Między posiłkami daje jej soczek lub herbatke, ale ona nie lubi pić.. Tak to u nas wygląda. A u ciebie Kamila mały wytrzymuje od 14.30 do 20.00 niesamowite.. Pozdrawiam :)
m.art.a
2007-05-19
12:45:42
Email
Aha no i Julka śpi tak do 5.00-5.30
agula
2007-05-19
18:02:26
Email
Maribelle na pewno wszystko bedzie dobrze, trzymamy z Laurka kciuki za Mikusia zeby szybko wyzdrowial:) no i za Ciebie zebys jakos to zniosla, wiadomo najgorzej jak dziecko chore. Dziewczyny dzieki za te "jadlospisy" musze to jakos podobnie ulozyc choc moja Laurcia spi do 8 rano i czasami ciezko mi sie zmiescic z tymi wszystkimi posilkami a budzic jej wczesniej nie ma sensu. Kaga moja coreczka z reguly po szczepionce jest spiaca i marudna, pozdrawiam
marchewka79
2007-05-19
19:49:36
Email
Ojeju dziewczyny te wasze dzieciaczki tak długo bez jedzenia wytrzymują,moja marudka mała to co dwie godzinki chce papu nawet w nocy nie robi przerw.No i zjada prawie całą zawartość słoiczka jednorazowo i conajwyżej 2,5h po tym wytrzymie.A co do mleka no to ja nadal karmię piersią więc może dlatego się tak często domaga,bo widze że mało wypija,całe karmienie zajmuje mu zaledwie kilka minut.W nocy minium 2 razy pije no i o 5 rano też koniec spania...Mam z Maksymilianem pewien problem otóż dziś podczas płaczu mi sie dwukrotnie zaniósł,wyglądało to fatalnie,przez dłuższą chwile nie mógł złapać oddechu.To było straszne.Czy któraś z was zetknęła się z tym problemem i jak sobie radzi?
agula
2007-05-19
22:31:40
Email
Marchewka moja Laurka czasami sie zanosi (podczas histerycznego placzu). To okropne wiem, sama to przezylam i najadlam sie niezle strachu. Mnie pediatra poradzila, ze w razie gdyby nie mogla zlapac tchu to trzeba szybko podniesc dziecko do gory i na dol. Akurat dzisiaj czytalam tez artykul w "Twoje dziecko" na ten temat. Tam pediatra znowu pisze, ze zanoszenie sie to sklonnosc niektorych dzieci, ktora wystepuje okolo 1/2 roku i jest cecha dzieci pobudliwych, szczegolnie wrazliwych na bodzce z otoczenia (halas). Zalecenia lekarza: mozliwie uregulowany rytm dnia, posilkow, spacerow, kapieli,snu. Przebywanie na swiezym powietrzu (duzo). Cyt. "gdy dziecko sie zaniesie, prosze starac sie szybko skrocic okres przerwy w oddychaniu poprzez chwilowe zakrycie calej buzi dziecka reka lub tez skropienie twarzy kilkoma kroplami zimnej wody". Mnie sie jednak wydaje, ze w naszym przypadku to jest sporadyczne zanoszenie sie a bywa przeciez tak, ze dzieci przestaja oddychac na dluzej, zmienia im sie kolor skory (zszarzenie, zasinienie)itp, pozdrawiam
marchewka79
2007-05-21
08:30:25
Email
Hej.Maribelle i jak sie Mikuś miewa?Juz lepiej?Mój mały brzdąc znów zrobił pobudkę o 5 a teraz sobie śpi(-: Dziś piękne słońce więc potem spacerek
balbia
2007-05-21
20:05:14
Email
pozdrowienia z PARYż-DAKAR;)

balbia
2007-05-21
20:07:19
Email
WRUMMM!

marchewka79
2007-05-21
21:34:40
Email
no,no kobietka-rajdowiec,nieźle (-:
marchewka79
2007-05-23
08:17:17
Email
U nas dziś wielkie wydarzenie,otóż mały maksymilian dzis poraz pierwszy sam usiadł (-: złapał się kołdewrki i fik do góry,coprawda trało to kilkanaście sekund bo potem dał nura główką w poduszkę.Cóż zobaczymy czy to jednorazowy wybryk czy początek do samodzielności(-: w każdym bądz razie mamusia jest bardzo dumna...a Maksymilianek mi szepce do uszka że chyba Malwinka dziś dotarła na półmetek pierwszego roku życia więc życzymy jej wszystkiego naj,naj,niech nam zdrowo rosnie A to od Maksymilianka:

marchewka79
2007-05-23
08:23:02
Email
(-:

marchewka79
2007-05-25
20:05:25
Email
No i kochane mamusie jutro obchodzimy wielkie święto (-: pewnie wiele z nas poraz pierwszy w życiu.Moi mężczyzźni czyli synus i tatuś coś knują ale nie chca zdradzic mi co na jutro przygotowali,cóż pozostaje tylko czekać...A więc kochane mamusie wszystkiego najlepszego w tym szczególnym dniu i życzę nam wszystkim abyśmy zawsze były dumne z tego że jesteśmy "mamami" Pozdrawiam
balbia
2007-05-25
21:09:15
Email
Marchewka aż mi sie łza w oku zakręciła;) oczywiście przyłączam sie do życzeń bo ja też mama po raz pierwszy.W pracy mi gratulowali jak mała była w brzuszku ale to nie to samo. Jutrzejszy dzień musi być wyjątkowy;) pozdrawiam!

balbia
2007-05-25
21:18:46
Email
A ten uśmiech Malwinki to oczywiście dla kochanego maxia i szczere podziękowania za życzenia -muaaaaaaaaach!

marchewka79
2007-05-26
12:23:08
Email
(-: Niestety nie widzimy uśmiechu Malwinki,bo zdjęcie sie nie wyświetla u nas ale bardzo dziękujemy.Maksymilian zainwestował w swoją przyszłość i w prezencie dał dziś mamie ksiązkę o tym jak wychować super dziecko (-;

balbia
2007-05-26
15:00:24
Email
hehe dobre! a szkoda,że nie widzicie zdjęć;(
agula
2007-05-27
22:03:36
Email
Dziekujemy bardzo i rowniez zyczymy wszystkiego najlepszego dla Mamy Mikusia a jak sie czuje ten ostatni:)?
marchewka79
2007-05-30
08:22:36
Email
Cześć.Dziś Maksymilian kończy pół roczku.No juz całkiem dorosły z niego facet (-; Ostatnio jego ulubionym zajęciem jest lizanie metek z ubrań,maskotek.A na spacerze jak jesteśmy to zaczepia ludzi i się usmiecha do nich a jak nikt nie zwraca uwaga i to woła eeee (-:

m.art.a
2007-05-30
09:47:11
Email
Czesć dawno nas nie było wiec zajrzałysmy. U nas wszystko dobrze, mala rosnie zdrowa caly czas sie smieje :) teraz ulubione zajecie to równiez "ogladanie" metek z wszystkiego co sie da i zgarnianie lapkami wszystkiego co w zasiegu wzroku. Aha i chcialam zapytac czy wasze dzieciatka tez tak robia, że jak leza i sie podciagaja za palce to juz od razu wstaja a nie siadaja. Julka sie nauczyla i chce tylko stac, a jak juz mowie ze starczy to sie wkurza..No i stoi na prostych nogach, wogole nie wiem czy nie jest za malutka? A to usmiech dla Was wszystkich. Pozdrawiamy .. Aa no i ona skonczyla dopiero tydzien temu 5 miesiecy ..

Kamila
2007-05-30
12:58:05
Email
My dziś byliśmy na szczepieniu. Kondi waży 9. kg :) ale coś mi marudzi.. chyba będzie ostre popołudnie.. też się strasznie wierci, leżąc w łóżeczku, kręci się dokoła ;-) a przewrócenie się z brzuszka na pleci i odwrotnie to dla niego chwilka :) Konrad sam zasypia w łóżeczku. Nie muszę go nosić. Zje, odbije mu się, kładziemy go i zaraz śpi. Kinia znowu była taka, że trzeba było wciąż ją nosić na rękach. Mały 7. czerwca kończy 5. miesięcy, wcina zupki, deserki, na razie wszystko mu smakuje. A wiecie co, dziś na kontroli lekarka mnie zapytała, czy karmię już małego kolejnym mlekiem, czyli np. u nas to Bebiko 2. odpowiedziałam, że tak, a Ona mi powiedziała, że teraz wg norm unijnych to mleko następne z 2. podaje się po ukończeniu 7. miesiąca! Zdziwiło mnie to. Słyszałyście może o tym? A oto Kondi :)

marchewka79
2007-05-30
20:59:06
Email
Ja Maksymiliana w ciągu dnia usypiam w wózku natomiast wieczorem wkładam dołóżeczka ale niestety codziennie walczymy przez jakieś pół godziny nim zaśnie bo ciągle się odwraca na brzuszek albo buzie przykleja do szczebelków i ogląda co jest dookoła jak go odwracam na plecki to ryk i tak to trwa aż się zmęczy i w końcu zasypia ale musze go głaskac po główce,poklepać po pleckach itd. Maksymilian czasami już sam siada ale ostatnio też woli stanie na nóżach ciężko jest go posadzić bo ciągle nogi prostuje...No to Kondi nieźle waży,Maksymilian ma teraz 8200 a wydaje mi sie taaaaki duży,ale najważniejsze to że są zdrowe te nasze dzieciaczki.
balbia
2007-05-30
21:09:10
Email
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MAX!!!!!!!!
marchewka79
2007-05-31
07:00:51
Email
Dziekujemy za życzenia (-: A my juz sobie kawę pijemy tzn.mama pije a mały ślini wszystko co ma pod ręką.Za niedługo kolejna drzemka bo od 5 juz jesteśmy na nogach (-; Pozdrawiamy i miłego dnia życzymy
m.art.a
2007-05-31
14:23:52
Email
Julcia chora :( od dwóch dni 39 st goraczki i obrzek gardła. dzis dostala antybiotyk :( i najgorsze ze chyba ja ja zarazilam bo tydzien temu tez przechodzilam bol gardla i zatok :/
marchewka79
2007-06-01
20:41:30
Email
Cześć.I jak tam świętowałyście dzień dziecka z waszymi pociechami?Mój Maksiu dostał skarbonkę (-: oczywiście trzeba było tam odrazu cos wrzucić Jakoś strasznie ostatnio marudny się zrobił to chyba na zęby bo mu się na dole na dziąsełku zrobiły dwie twarde kule tylko że nie w miejscu jedynek a dwójek.Zobaczymy co z tego będzie.Uściski i buziaczki dla wszystkich dzieciaczków (-:
marchewka79
2007-06-03
20:40:09
Email
To znowu my (-; Mały już śpi na szczęście (-: Strasznie marudzi.ł cały dzień,żabki których jeszcze nie ma juz się nieźle dają w znaki...Mam pytanko gotujecie obiadki swoim maluszkom same czy kupujecie gotowe?Może macie jakieś przepisy na obiadek dla bobasów (-:

Kamila
2007-06-04
13:41:57
Email
U nas to tak różnie. Czasem coś ugotujemy,ale przeważnie to kupuję słoiczki, głównie Bobovita. Wiecie, dla Kini sama gotowałam, ale teraz przyznam szczerze, że wygodniej mi ze słoiczkami. Mam pytanko, ile wasze maluchy zjadają ze słoiczka (125g), mój mały na razje zjada połowę, ale to tylko dlatego, że tyle mu daję.. myślę, że najchętniej to by zjadł cały. Dziś podajemy warzywka z indykiem :)
Strona 11 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum