wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - Mam problem Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Napisano: | Treść: |
---|---|
weridiana 2006-06-29 |
Hej dziewczyny,mam mało przyjemny problem zaparcia jestem dwa tygodnie po porodziea w toalecie byłam 2 razy w szpitalu ( po czopkach) a w domu jestem już 9 dni i byłam raz po czopku glicerynowym bo podobno nic innego nie można (ale glicerynowe na mnie już nie działają) może macie jakieś naturalne metody Pomóżcie |
Magdalenka 2006-06-29 23:30:27 |
moja siostrzenica w takich sytuacjach pije na czczo szklanke cieplej przegotowanej wody z cytryna (duzo), odczekuje z jedzeniem okolo godziny. kolezanka zjada wieczorem jablko a rano na czczo szklanaka wody. obu im pomaga to. slyszalam ze siemie lniane tez pomaga (zaparzyc zmielone albo cale), i pic rano i wieczorem po ok. pol szklanki. jezeli karmisz piersia to chyba raczej nie polecam suszonych sliwek (dzialaja) albo kawy na czczo (na mnie dziala). generalnie trzeba duzo pic. sprobuj z tym jablkiem i woda na czczo, powinno pomoc a dla dziecka jest neutralne. herbatki regulujace przemiane materii tez w twojej sytuacji nie mozna stosowac (np. figura). pozdrawiam cieplo! magda. acha - ja po porodzie tez mialam straszny problem z wyproznianiem. pierwszy raz dalam rade "cos" wykrzesac juz po powrocie do domu, po ok. tygodniu, a ze bylam po cesarce to byl niezly wyczyn bo nie za bardzo moglam napiac miesnie brzucha ze wzgledu na ciecie i bol. to sie potem reguluje i z czasem czlowiek wraca do normy. |
21Aneta 2006-06-30 06:22:53 |
Weridiano ja używałam czopków około 3 tygodnie po cesarce.. Pierwsze dwa tygodnie z powodu zaparć a ten trzeci "tak na wszelki wypadek" bo jeszcze mnie rana bolała i nie mogłam się aż tak napinać... Potem to się jakoś samo wyregulowało... |
Basia.26 2006-06-30 07:58:02 |
ja po cesarce profilaktycznie kupiłam czopki glicerynowe, bo bałam się, że będe miała problem z wypróżnianiem. nic takiego jednak nie nastąpiło. za to podczas ciązy było to moją zmorą. i w czasie ciąży i w czasie karmienia można stosować syrop Duphalac. tam pisze 30 ml dwa czy trzy razy dziennie, ale ja btałam 15 ml raz na tydzień i było wszystko ok. nawet jak Miłosz nie robił kupki, to lekarka powiedziała, że jak mu śliwki nie pomogą, to mogę mu dać 1 ml tego syropu. jednak śliweczki zrobiły swoje:) ta ciepła woda przegotowana to na prawdę może pomóc, także polecam spróbować. i może kompot z jabłek. to tez potrzafi nieźle popędzić. aha... no i ciepły kefir... |
bela 2006-06-30 22:03:09 |
a ja bardzo polecam syrop LACTULOSUM. Jest bez recepty w aptece.Dr przepisala mi go jak bylam w ciazy i mialam zaparcia.Jest bezpieczny.Teraz tez go stosuje.Pomaga (z reszta jest to syrop leczacy zaparcia ale bierzesz 2 lyzki nan noc tak dlugo az Ci potrzeba>potem mozna regulowac sobie dawke)Polecam |
weridiana 2006-06-30 22:06:55 |
czy lactulosan można brać karmiąc? bo mi też został z czasu ciąży |
bela 2006-06-30 22:10:22 |
ja biore i absolutnie nic malemu nie dolega.Taka kuracja od czasu do czasu mysle ze nie zaszkodzi |
weridiana 2006-06-30 22:17:51 |
Dzięki Bela jutro rano będę testowała bo już się źle czuje, tyle dni bez niczego fe. |
bela 2006-06-30 22:20:20 |
ja tez sie zle czuje jak....Tez na noc sobie dzis zaaplikuje syropek.Pozdrawiam |
Goga66 2006-06-30 22:23:30 |
dobre są suszone śliwki popijane wodą :) |
renya 2006-07-01 17:07:54 |
Dziewczyny, a próbowałyście pić koper włoski? Podaje się go dzieciaczkom na lepsze trawienie, a mnie lekarz zalecił po porodzie (Alinka też miała problemy z kupką). Muszę przyznać, że po wypiciu całego kubka ziółek (nie było to smaczne :() nie miałam żadnego problemu ;) Pozdrawiam |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |