szukaj zwrotu:       szukaj w: wpisy tematy

wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - Poradźcie! Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum

Napisano:	Treść:
lidiamital 2006-06-26 Email	Mój synek zaczął szósty tydzień, je co godzina śpi po 40 minut cudem jeśli prześpi godzinę w nocy trochę dłużej. przybiera na wadze,ssie pierś maksymalnie 10 minut i zasypia ale kiedy chciałam sprawdzić ile mam pokarmu po jego nakarmieniu nic nie udało mi się odciągnąć. Pokarm chyba mam ponieważ słyszę na początku karmienia jak mały łapczywie łyka i wylewa mu się z buzi, czasam słyszę jak strumyk pokarmu pod ciśnieniem uderza mu o podniebienie.Boję się jednak że jest go za mało.Mały jest strasznie niecierpliwy jeśli nie dostanie cyca od zaraz zanosi sie płaczem nikt nie jest w stanie go uspokoić. Ja się załamałam przez to zmęczenie i ciągłe karmienie nie mam czasami czasuwyjść do łazienki o spacerach też nie marzę bo zaraz się wybudza i chce znowu jeść. Poradźcie mi coś może któraś też miała takiego małego terrorystę w domu?
Basia.26 2006-06-26 12:53:58 Email	w tym "wieku" dziecko powinno ssać pierś około pół godzinki. mnie w szpitalu uczulali, żebym nie dawała małemu zasnąć przy piersi, tylko żebym go mobilizowała do ssania... a robi się to poprzez gilgotanie nóżek, czy łaskotanie uszka. wtedy maluszek jest wybudzany i znów zaczyna łapczywie ssać:) i nie przejmuj sie, że nic nie odciągasz po tym jak maluszek skończy jesc. to nie jest zawsze takie proste dobrze przystawić laktator:) a pierś to nie niejs naczynie, że da się z niej wylac wszystko;) tam zawsze mleczko jest:0 także głowa do góry i spróbuj wybudzać dzidzię przy cycusiu, może possa dłużej i wtedy też zaśnie dając mamie chwilę dla siebie:)
czesia 2006-06-26 15:10:50 Email	hej, a mi położna mówiła, żeby nie łaskotać w nóżki, tylko masować dłonie i głaskać po policzku, wtedy maluszek automatycznie zaczyna ssać. Ale jak widać co położna to inne zdanie, więc musisz znaleźć najlepszy sposób na malca. Piszesz też, że to 6 tydzień, więc może to być kryzys laktacyjny trwający 2-4 dni, musisz często karmić,żeby zwiększyć produkcję mleka. spróbuj znaleźć w wyszukiwarce mało mleka lub mało pokarmu, duzo było już na ten temat. pozdrawiam i życzę powodzenia
Eryka 2006-06-26 16:13:26 Email	Skąd ja znam takie krótkie jedzenie:) Kacperek ma teraz prawie 9 miesięcy, ale pamiętam jeszcze jakie były początki. Mój poród zakończył się cerarką (brak postępu w drugiej fazie - zero skórczy partych) i obawiałam się, że nie będę miała pokarmu. Jednak w szpitalu mały stale wisiał przy piersi i pokarm napłynął. Mój problem z kamieniem też polegał na ciągłym ssaniu. Byłam na początku tak padnięta, że leciałam z nóg. Mały ciągle chciał ssać, ale to ssanie nie było długie, ale częste. Kacper ssał przeważnie ok 5-10 minut. Bardzo rzadko udawało mi się go przytrzymać do 15 min. Jadł bardzo łapczywie i często się dławił, a ja ciągle się bałam jak się krztusił:( Marzylam, zeby dluej polezal przy piersi, zebym moga odpoczac. Ale nic z tego. On poprostu nalezal do silnych ssakow i jadl krotko a czesto. Moge cie jedynie pocieszyc, ze z biegiem czasu to sie zmieni. Spanie sie ureguluje, pory jedzenia tez. Poczatki sa bardzo trudne. Odpoczywaj kiedy tylko mozesz. Popros kogos o pomoc przy dzidzi, jesli masz taka mozliwosc. Pozdrawiam goraco
Eryka 2006-06-26 16:44:55 Email	Acha i jeszcze jedno. Nie martw się o ilość mleka. Jeśli maleństwo dobrze przybiera na wadze na pewno mu wystarcza. Ja rzedko miałam takie bardzo wypełnione piersi. Kacper często jadł więc produkcja mleka też odbywała się na bieżąco. Mleko nie zalegało. Pij dużo płynów. W czasie karmienia występują tzw. kryzysy laktacyjne, kiedy mleka jest trochę mniej, ale przystawianie do piersi na pewno temu zaradz. Chociaż będziesz miała wrażenie że piersi są puste, mleko na pewno w nich jest. Mi rzadko udawało sie wyciskać własnoręcznie mleko czy laktatorem, a pokarm nie zniknął. Od paru miesiecy (wróciłam do pracy) zaczęłam podawać synkowi nowe pokarmy. Ale dalej karmie piersią już 9 miesięcy:) i nie podaję innego mleka. Pozdrowienia od Eryki i Kacperka:)
lidiamital 2006-06-26 17:09:26 Email	Dziękujemy Eryko i Kacperku za pozdrowienia.Damianek bardzo często je mam wsparcie ale pocieszyłaś mnie, że nie tylko mój mały jest wymagający.Pozdrawiamy Pa!

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum