szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Zasypianie wg metod w "Usnij wreszcie"


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
setka
2006-03-31
Email
Dziewczyny jestem zalamana!! Wlasnie zaczynam od paru dni stosoawac metody usypiania umieszczeone w ksiazce. Napacztaku prez jakie 3 dni sie buntowal ale zasypial. Ale dzisiaj przeplakal w lozeczku 1,5h i dopiero zasnol. Jest bardzo rozdrazniony jak ide nawet z nim w kierunku lozeczka to placze. nie wiem co jest lepsze czy chwile go potrzymac zeby zasnol blisko kogos przy kim czuje sie bezpiecznie czy skazywac go na takie cierpienia??? Boje sie zeby te moje starania nie spowodowaly ze Milosze stanie sie nerwowy i nieufny. Mowie wam dzisiaj jestem poprostu rozbitam A musz cos zrobic bo 8maja wracam do pracy a zostraja z nim moj tata ktory nie ma prawej reki wiec nie moze go usypiac na rekach:(( Napiszcie co robic bo nie chce zeby te placze poszly teraz na darmo
maja77
2006-03-31
16:13:02
Email
Nic się nie martw, mój mały w pierwszy dzień zasnął po 1h płaczu, nastepnego już po 40min, trzeciego po 10min a teraz ma 5m-cy i nie ma żadnego problemu ze spaniem - jedyne z czym ja mam problem to być konsekwentną :). trzymam kciuki i pozdrawiam
Magdalenka
2006-03-31
17:39:45
Email
przepraszam za takie weszenie, ale maja, czy masz przypadkiem meza jacka i czy nie mieszkacie w tarnowie? mialam na studiach kolezanke maje z rocznika 77 (mysle ze to rocznik przy twoim niku?). pozdrawiam, magda
Dominika
2006-03-31
17:46:36
Email
ja tez stosowalam ta metode i u mnie skutek byl wlasnie taki ze Kubus z pogodnego i wiecznie usmiechnietego dziecka zrobil sie bardzo rozdrazniony i markotny wiec po kilku probach dalam sobie spokoj....az do momentu przeczytania drugiej ksiazki "jezyk niemowlat" z ktorej zastosowalam tzw. "latwy plan"... na dzien dzisiejszy moge stwierdzic ze ,metoda jest duzo lagodniejsza ale skuteczna... zaczelam powoli ,krok po kroku i po kilku dniach maly zasypia juz w swoim lozeczku (narazie w dzien) ale to i tak dla mnie duzy sukces... takze radze przeczytac te druga ksiazke bo metody w niej zawarte sa duzo lagodniejsze...
setka
2006-03-31
18:04:55
Email
Chyba sobie poprostu wydrukuje te ksiazki i oby dwie spokojni przeczytam bo takie czytanie z kompa jest meczace. dzieki

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum