szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - jaki wózek?


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
Goga66
2006-03-12
Email
widzę, że się dziewczyny zastanawiacie nad wózkami. Oto link na forum dyskusyjne - poczytajcie - jest sporo informacji: http://www.babyboom.pl/forum/index.php/topic,2523.15.html jutro się podzielę spostrzeżeniami na temat mojego wózka
Nika
2006-03-13
07:31:37
Email
ja ostatnio czytałam , o wózkach parasolkach, ze one bardzo niezdrowe sa , dzici do 1,5 nie powinny w ogole w nich jezdzic a i ptem to tylko przez chwile,(tak do lekarza czy do sklepu) Tak sie zastanawiam czy tego mojego malca na wiosne do spacerówki nai przeprowadzic, on ma dopiero 4 miesiace , ale jest taki duzy ze juz teraz cała gondolke zajmuje...
Goga66
2006-03-13
08:15:47
Email
Wiesz co Nika - patrasolki nie podtrzymują dobrze kręgosłupa. A 4-miesięczne dziecko, to możesz przeprowadzić do spacerówki ale z dobrą osłoną - wysoką na nóżki i rozkładającej się całkiem płasko, żeby mógł maluch leżeć. Nie powinno się sadzać dziecka zanim samodzielnie nie siedzi, bo szkoda kręgosłupa. To jest wada wielu wózków, że gondolki są za małe. Ja miałam na szczęście 88 cm i Zuza choć duża leżała w niej do 8 miesiąca - chociaż już trochę jej ciasno było
Goga66
2006-03-13
09:21:22
Email
Obiecałam opisać mój wózek. Mam Oriona Polaka - dwufunkcyjny - spacerowy i głęboki - przez net kosztował mnie 680, w tym roku na allegro widziałam za 699, w Smyku w zeszłym roku kosztował 860 zł. Wadą jest, że jest ciężki 17 kg i przez to niespecjalnie zwrotny (ma nieruchome ośki). Zaletą jest, że po 9 miesiącach użytkowania też w lesie na wertepach, nic nie odpada, nic się nie zniszczyło. Minimalnie trzeszczą części plastikowe, których jest mało (pewnie stąd waga wysoka), co jest normą we wszystkich wózkach z plastikiem. Jest b. ciepły, ma dużą gondolę - nosidełko dla maluszka z oddzielną dopinaną budką o długości 88 (kupując zwróćcie uwagę, by gondola była duża, bo inaczej jeszcze niesiedzące dziecko się przestaje mieścić. Zwróćcie uwagę czy budka bezgłośnie się składa, bo wiele hałasuje i dziecko się budzi. Moja jest cicha. Osłonka na nóżki w wersji spacerowej powinna być wysoka, u mnie sięga ponad piersi 9-miesięcznego dziecka. Orion ma wentylację, okienko w budzie i odpinaną tapicerkę. Ma świetne nieplastikowe pompowane, duże koła. W wersji spacerowej ma dwie tacki - dla matki i dziecka. W wersji głębokiej - jedną. To rbę moż na zawiesić na rączce lub przypiąć z tyłu budy. Po złożeniu i zdjęciu kółek mieści się w bagażnilku Punto chociaż diość ciasno. Na 10 pkt dałabym mu ok. 7. Wadą jest przede wszytkim jednak waga - wózek nie do noszenia po schodach przez kobietę. Mam na szczęście wózkarnię i sprowadzam go te 8 schodków w dół albo wciągam idąc na dwór. To jest akurat łatwe. Mieszkam na 3 piętrze bez windy. Wadą jest też słaba zwrotność aczkolwiek ja już tego nie zauważam - przyzwyczaiłam się ale słabsze fizycznie panie (ja jestem drobna, niska ale wysportowana) może męczyć. Wózek ma pasy 5-punktowe w wersji spacerowej. Ma głęboki kosz na zakupy. Jest dość ładny. Orion ma sporo wersji klorystycznych. Ja mam granatowo-błękitną. Zdjęcia ściągnięte z netu zamieściłam już w czerwcowych mamusiach i w temacie bank krwi pępowinowej, który jest w matkach, żonach... To tyle. Z uwagą kupujcie wózki - ładny, to nie zawsze funkcjonalny. Pamiętajcie, że dziecko w wersji leżącej przynajmniej do końca 7 miesiąca powinno się mieścić - mało które już wtedy samodzielnie siedzi. Buda musi też dobrze przed słońcem i i wiatrem chronić więc powinna być duża! Lepiej też żeby był dość głęboki w wersji do leżenia, żeby dziecko bylo jednak osłonięte i dość szeroki, zeby w ciepłe dni nie przylegało do ścianek. Noworodka zawsze można dookoła obłożyć kocykiem jeżeli gondola jest duża. Dobrze jak ma nosidło dla niemowlaczka - to bardzo dobra rzecz, nawet do usypiania w domu. I to tyle. O resorach nie piszę, bo każdy wie, że ważne. Acha - Orion ma przekładaną rączkę, co jest b. wygodne ale bardzo wysokie osoby muszą sprawdzić, bo nie wiem, czy dla nich nie jest za nisko ta rączka. Mój mąż 176 - chwali sobie wysokość.
Ariela
2006-03-14
18:31:29
Email
Szukam jakiś porad na temat wózków. Oświećcie mnie. Mam kupić bratowej, która leży od 2 miesięcy na patologii.
Nika
2006-03-15
07:31:45
Email
powiem ci ze ja nigdy nie kupiłabym wózka z pompowanymi kołami, moze i maja one zalety, ale ja jestem przewaznie sama w domu i znosic taki ciezar po schodach...zreszta bardzo szeroki rozstaw kół one maja i kiedys tu czytałam ze jakas dziewczyna miała problem z e zmieszczeniiem sie w drzwiach.kup jej taki zeby była spacerówka. Ja mam z chcco i bardzo sie wszystkim podoba taki mały sportowy i przede wszystkim lekki
Kornela
2006-03-16
10:45:17
Email
To prawda, że pompowane koła są ciężkie ale komfort jazdy jest super. Mam wózek z pompowanymi kołami a drugi z takimi normalnymi i różnica jest ogromna, tym z pompowanymi jeżdzi się lepiej.
Michalina
2006-03-16
13:11:08
Email
A ja juz w zyciu nie kupię wózka, który nie ma pompowanych kół. Głęboki wózek firmy Jędroch kupiłam w hurtowni za trochę ponad 600 zł. Ma głęboką i dużą gondolę, wentylację w budzie, torbę, którą można przypiąć do rączki i pompowane duże koła (nie ma przekładanej rączki i to jest dużym minusem). Mogłam przejechać po każdych wertepach, nierównościach, śniegu. Gdy Mały wyrósł z wózka głębokiego zakupiliśmy wybajerzony wózek Chicco pick up - spacerówkę. W wózku wszystko jest fajne oprócz kółek - takich niewielkich, plastikowych i skrętnych - koszmar na polskie chodniki. Żałuję, że nie kupiliśmy trójkołowca (osobiście mi się nie podobają) na pompowanych kołach.

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum