szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - jak rozpoznac wzmozone napiecie


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
aguska
2006-03-11
Email
witajcie, przegladam rozne wpisy o napieciu miesniowym i interesuje mnie co powinno mnie zaniepokoic w zachowaniu dziecka, czy jezeli dziecko bedac na rekach odgina glowke do tylu to jest normalne? szczegolnie w czasie placzu (zwykle jak jest glodne), czy drzenie wargi dolnej to jakis niepokajacy objaw czy dzieci tak maja? moze Wy sie z tym spotkalyscie i cos poradzicie, dodam, ze dzieciatko ma 2,5 miesiaca. I jeszcze jedno -moj synek jest bardzo ruchliwy, praktycznie caly czas macha raczkami i nozkami, myslicie ze ma taki temperament czy to oznacza ze jest nerwowy/nadpobudliwy? dziekuje za wszelkie sugestie, mysle o wizycie u neurologa, ale nie wiem czy to jets konieczne, czy jestem przewrazliwiona?//
Doti
2006-03-11
22:21:49
Email
U nas było to samo oprócz odginania głowy do tyłu, trzęsąca broda zanikła bardzo szybko. Byliśmy u neurologa a ten po badaniu stwierdził, że ok jest. Greta nadal jest bardzo ruchliwa - nawet jak je to nie może wysiedzieć spokojnie i ja sobie myślę, że to taki temperament. Ale ja bym poszła na Twoim miejscu do lekarza- tak dla spokojności.
anka74
2006-03-12
08:02:20
Email
Mój Sataś za tydzien skończy 4 miesiące tez brudka mu chodzila, odgina sie przy jedzeniu ale ja myslalam, ze to brzuszek bo przy tym też puszcza bączki nieraz a że mial kolki bylam pewna ze to brzuszek, jest ruchliwy (rączki, nózki) ale wydaje mi sie, ze jakoś tak niezdarnie bierze przedmioty do raczek jak go trzymam na rekach to odgina sie do tyłu, a lezac na pleckach nie wyciąga jeszcze do mnie raczek i jak go biorę za rączki nie podnosi glowy a chyba już powinien. W pierwszych dniach kwietnia mam szczepienie chyba bede musiala prosic o skierowanie ale do neurologa czy do lekarza ktory zajmuje sie rehabilitacja i bada metoda Vojta???
Nika
2006-03-13
07:52:10
Email
u mojego Iwo tez wykryto wzmozone napiecie miesniowe,i tak zaczeła sie wedrówka po lekarzach, neurolog, psycholog, pani doktor rehabilitacji.Trwało to kolejne dwa miesiace i nic nikt nam nie mowił poza tym ze mały ma napiecie, ale to juz wiedzielismy.Zrobilismy USG główki i wszystko dobrze, oczywiscie pan neurolog powiedział ze to nic nie znaczy.Potem wreszcie doczekalismy sie cwiczen. Powim ci poobserwoj maluszka i zobacz czy jak otwiera raczki czy ma wyprostowane wszystkie paluszki, mój nie prostował kciuka i wskazujacego, zobacz czy ma napiety brzuszek, powinien byc rozlany, napiecie jeszche charakteryzuje sie drzeniem rak. Przewaznie do czwartego miesiaca samo ustepuje.Jesli nie otwiera całych dłoni to nie wkładaj mu paluszków do raczek aby, uczył sie otwierac raczki i baw sie z nim grzechotka tak by prowokowac do otwierania dłoni
Nika
2006-03-13
07:56:07
Email
Co do odginania główki to rehabilitantka kazała mi nosic małego tyłem do siebie zeby lepiej widzial i nie mial mozliwosci odginac główki.
Gabi m
2006-03-16
13:46:47
Email
No właśnie, dziewczyny, a u mnie jest tak, że wróciłam dzisiaj od lekarza, bo niepokoiła mnie skórka na buźce Martusi.Ale przy okazji pani doktor stwierdziła, że mała ma być moze słabe napięcie mieśniowe, bo: gdy leży na brzuszku to nie odgina główki do tyłu i nie przekręca jej na bok, tylko ma nosek wciśniety w dół.Marta dokładnie dziś ma 2 miesiące, urodziła się w 39 tygodniu przez cc. Muszę się też przyznać, że zbyt często nie kładłam jej na brzuszku, bo zaraz płakała i mi bylo jej żal.Lekarz tez kazała układać ją na macie.Kupiłam taką dzisiaj, a na niej jest napisane,że jest dla dzieci powyżej 6 mies.życia. Jak myslicie dziewczyny, czy mam powód do niepokoju i co powinnam robić?
Michalina
2006-03-16
13:52:33
Email
Gabi m- mój Mały też nie lubił leżeć na brzuszku aż do momentu gdy sam nie nauczył się przekręcać z brzucha na plecy i na odwrót (połowa 5-go miesiąca). Pediatrzyca kazał mi kłaść dziecko , jak najcześciej na brzuchu, ale jak tu kłaść Małego gdy ten po minucie leżenia w tej pozycji zaczyna płakać. Nie katowałam dziecka przymusowym leżeniem na brzuchu, za to często nosiłam w pozycji pionowej (przytrzymujac główkę), albo kładłam sobie Małego na swój brzuch i on wtedy starał się podnosic główkę żeby mnie widziec.
Gabi m
2006-03-16
16:17:49
Email
No dzięki Michalino, trochę mnie uspokoiłaś, ale i tak nie myślę dzisiaj o niczym innym. Ja też ostatnio noszę Martusię w pozycji pionowej podtrzymując główkę, bo tylko w ten sposób się uspokaja. Ostatnio jest dość markotna. Nawet teraz z trudem to piszę, bo mała nie chce siedzieć w foteliku, marudzi, bo chce,żebym wzięła ją na ręce. Wiem to, bo inaczej płacze kiedy jest głodna itp.
sylwia
2006-03-16
18:54:58
Email
Nie wiem, co robić gdy dziecko ma obniżone napiecie, bo my przechodziliśmy wzmozone napięcie. Chyba odwiedziłam połowe lekarzy w moim mieście, ale już wszystko jest dobrze. Może Kyja sie odezwie w wolnej chwili i podzieli swoimi doświadczeniami.

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum