wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - obturacyjne zapalenie oskrzeli Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Napisano: | Treść: |
---|---|
renya 2006-01-29 |
Nawet nie wiedziałam o istnieniu czegoś takiego! Dobry humor, apetyt, brak temperatury... Kilka dni temu zaniepokoiło nas pokasływanie małej, więc poszliśmy do przychodni. Pani doktor przepisała syropki i witaminki. Wczoraj jednak (sobota) kaszel się nasilił. Do tego doszło grzechotanie w gardle (nadal bez gorączki). Poprosiliśmy lekarkę w szpitalu, żeby osłuchała małą. No i wyszło, że to właśnie takie zapalenie oskrzeli... Mieliśmy wybór - zostawia nas w szpitalu, albo kombinujemy inhalator do "aplikowania" leków. Zdobyliśmy inhalator i walczymy z choróbskiem w domu. Jutro idziemy na kontrolne "osłuchanie"... A maluszek jak kaszlał, tak nadal kaszle... Tak mi jej szkoda... - kurcze, nasz dzidziol to zawsze z grubej rury... |
setka 2006-01-29 22:38:35 |
Ja tez uwazam WSZYSTKO TYLKO NIE SZPITAL DLA TAKIEGO MALENSTWA!!! Buziaczki dla maluszka - niech zdrowieje szybko. Moj synek ma 2miesiace i az strach pomyslec ile chorob jeszcze przede mna. Pozdrawiam |
renya 2006-01-30 09:36:55 |
dzięki! oby jak najmniej chorób nas i Was się czepiało. buziaki :D |
Goga66 2006-01-30 10:02:03 |
Trzymajcie się. Jeszczem moment i będzie po strachu i chorobie. Tydzień temu córeczka mojej koleżanki (8 miesięcy) trafiła do Centrum Zdrowia Dziecka. Marudziła wcześniej ale nikt nie wiedział dlaczego, a na dodatek ząbek jej wyszedł. To 5 dziecko mojej znajomej więc trochę zna się na dzieciach. Ale potem wyskoczyła wysoka gorączka. Wydawało się, że to 3-dniówka. Gorączki jednak nie dasło się zbić, wysypka nie wystąpiła. Ostatecznie pojechali do szpitala. Większość badań nic nie wykazała, dopiero badanie moczu na posiew wykazało ogromną ilość bakterii - urosepsę. Już jest lepiej ale ilość antybiotyków i strachu o małą była ogromna. Najgorsze, ze czasem poza gorączką nie ma żadnych objawów a maluszek nie powie, co go boli. |
renya 2006-01-31 23:12:13 |
Od soboty się inhalujemy i dzisiaj już jest trochę lepiej :) Mała przestała tak mocno kaszleć :) Za to pociesznie otwiera dziobek, gdy tylko widzi łyżeczkę (chyba smakuje jej syropek) i robi prześmieszne minki, kiedy wyciągam inhalator :D |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |