szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Rozyczka czy trzydniowka?


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
Kacha
2006-01-17
Email
Dziewczyny, czy Wasze dzieci mialy rozyczke, jak przebiegala ta choroba? Nie jestem pewna czy moj synek ma trzydniowke czy rozyczke. Zaczelo sie od tego, ze jakies 10 dni temu moj maz zlapal jakiegos wirusa i leczyl go antybiotykami. Po 6 dniach ja zaczelam sie zle czuc, ogolne oslabienie, slaby kaszel ale bez goraczki. Nastepnego dnia nasz synek Oliwier(7 m-cy) zaczal goraczkowac i mial katarek. Temperatura wahala sie od 38 do 39 i trwala prawie trzy dni. Wezwalam lekarza do domu i powiedziala mi, ze maz najprawdopodobniej nas zarazil i przepisala malemu leki (wit.C,cos na katar, na odpornosc i syrop na wirusa). Zaznaczam, ze maly wogole nie kaszle. Po trzech dniach, gdy goraczka spadla Oliwier dostal wysypki na twarzy, plecach, brzuszku, pupci. Takie czerwone krosty, ktore teraz sie zlewaja w wielkie czerwone plamy. Najbardziej jednak dziwi mnie to, ze ja tego samego dnia tez dostalam podobnej wysypki, ale tylko na brzuchu i na rekach. Nie chorowalam nigdy na rozyczke i dlatego mysle, ze to moze to. Nie wiem tylko jak sie leczy rozyczke. Czytalam w internecie, ze niby rozyczki sie nie leczy, trzeba przeczekac w domu az wysypka zniknie. Moze jednak sie myle. Nie chce wychodzic z malym do przychodni, bo lekarz zalecil mi siedzenie w domu z dzieckiem co najmniej 7 dni, zeby nie zlapal jeszcze czegos innego. Oprocz wysypki moje dziecko czuje sie swietnie i rozrabia jak zawsze. Moze cos doradzicie?
Michalina
2006-01-17
10:17:37
Email
Objawy takie, jak przy 3-dniówce. Najpierw gorączka, a po 3-4 dniach wysypka, różowawa, ktora zlewa się w plamy. U mojego synka 3-dniówkowa wysypka zeszła po 3 dniach. Podejrzewam, że ta od różyczki utrzymuje się dłużej. Moze po prostu wezwij lekarza rodzinnego do domu?
Goga66
2006-01-17
12:49:09
Email
Przy różyczce powiększają się zazwyczaj na potylicy - węzły chłonne. Ale powinnaś wezwać lekarza chyba na wszelki wypadek, zwłaszcza, ze i Ty coś miałaś
Kacha
2006-01-17
19:50:51
Email
Dzieki dziewczyny. Juz chyba wiem co jest grane. Zadzwonilam do tej lekarki, ktora byla u mnie w sobote i mowie jej, ze maly ma wysypke i moze to trzydniowka i moze odstawic te leki ktore mu przepisala. Ona na to, ze to na pewno nie trzydniowka, rozyczki tez nie moze wykluczyc skoro ja tez mam jakas wysypke, ale najbardziej prawdopodobne wg niej to po prostu mamy z dzieckim tego samego wirusa i leki koniecznie dawac przez 10 dni. Intuicja jednak podpowiadala mi, ze to jednak trzydniowka i poszlam z malym do przychodni. Lekarka, ktora zna moje dziecko od urodzenia zerknela tylko na niego i od razu mowi, ze to trzydniowka! Zobaczyla tez moja wysypke, zbadala nam wezly chlonne, ktore w przypadku rozyczki so podobno powiekszone i wykluczyla rozyczke. Jak jej pokazalam liste lekow, ktore przepisala mi tamta pediatrzyca to zlapala sie za glowe, ze niby za mocne dla taiego maluszka i co za konskie dawki! Kazala wszystko odstawic oprocz wit.C, a co do mnie to kazala isc do internisty, ktory stwiedzil, ze dostalam uczulenia. Byc moze na jakis lek. Ostatnio czulam sie troche zle i leczylam sie sama. Moze cos mi zaszkodzilo, bo rzeczywiscie moja wysypka i wysypka mojego synka wygladaja zupelnie inaczej. Jestem cholernie zla, bo wydalam na prywatna wizyte w domu 50 zl, za leki zaplacilam 80, a wiec 130 zl poszlo sie walic(sorry). Ciekawe kto mi to teraz odda. Naszpikowalam tylko niepotrzebnie dziecko przez kilka dni. Co lekarz to inna diagnoza. Zwariowac z nimi mozna. Ufam tej lekarce z przychodni, ale wtedy byla sobota przychodnia nieczynna... Cholera

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum