|
wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - Obwód główki Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
| Napisano: | Treść: |
|---|---|
|
roma 2005-12-12 |
..bylismy z małym na kolejnym szczepieniu i rutynowym ważeniu i mierzeniu..lekarka, którą zmienilismy..hrrryyy.. a która tylko podczas szczepień dokonuje oglądu naszego synka doczepiła się wielkości główki..,że za duży obwód, choć jak sama przyznała.. przeliczając w centylach przyrost jest prawidłowy, cholerka..tak się uczepiła jego główki, że znów mi zamętu narobiła w łepetynie...Właściwie to jak patrzę na maluszka to wydaje mi się proporcjonalny!!!Ja tam nic podejrzanego nie widzę, zresztą jedne dzieciaczki mają główki mniejsze inne większe, prawda? Może to po mnie ma taki [ tylko według niej ] duzy łepek... Powiedzcie mi PROSZĘ jaki obwód główki miały i mają wasze maluszki. Jaki miały w dzień narodzin i jakie w 4 miesiącu? |
|
Goga66 2005-12-12 22:03:30 |
Mogę Ci podać w 3 mies bo w 4 nie mam: 40 cm a w 5,5 - 42,5.Po urodzeniu -36 |
|
Goga66 2005-12-12 22:07:05 |
spojrzalam na centyle. U chłopców w 4 mies to i 44 jest jeszcze jakąś normą a u dziewczynek 43, więc Zuzia powinna mieć mniejszą główkę niż Twój synek |
|
roma 2005-12-12 22:37:37 |
Patryk po urodzeniu też miał 36 a teraz ma 44! jesli mogę wierzyć ich mierzeniu..:((.Neurologa nie zaniepokoiła wielkość główki.I jakoś specjalnie nikt tego nie zauważył...a wiem, że jakby jakiejś "życzliwej " sąsiadce rzuciło się to w oczy...to nie omieszkałaby mi o tym "życzliwie" wspomnieć..a widziały go bez czapeczki nie jeden raz...Zresztą Miłosz ma dośc dużą głowę i dziadek to chyba dlatego....Ale co mi kobita znów namieszała to namieszała i mam o czym myśleć... |
|
roma 2005-12-12 22:40:46 |
No właściwie to trzeba liczyć, że na 4,5 miesiąca...ma 44! To duzo, za dużo???? Nie pytam o centyle... |
|
Goga66 2005-12-12 23:03:37 |
To jest w normie. Jest między 75 i 95 centylem czyli nie odbiega od ok. chyba 10-20 proc populacji jeżeli się nie mylę w interpretacjach. Mieści się jak najbardziej na siatce centylowej. Moim zdaniem nie ma co się przejmować. Jak Cię niepokoi to zrób USG przezciemiączkowe ale pewnie miał już robione. Lekarze czasem palną różne rzeczy. Ja też nie raz zamartwiałam się niepotrzebnie |
|
Goga66 2005-12-12 23:42:45 |
Zuzia jest np. generalnie na poziomie 75 centyla. Ten średni to 50 czyli ok. 50 proc dzieci w tym wieku tak ma. Takich dużych jak Zuzia jest ok. 25 proc. a taką główkę jak Twój synek, który jest na 90 centylu ma ok. 10 proc.dzieciaczków. Jest jeszcze 97 centyl, który by oznaczał, że takich dzieci jest ok. 3 proc. I tu są podane normy a nie anomalie więc myślę, że naprawdę nie masz czym się martwić. Najlepiej jest, kiedy dziecko i wzrostem i wagą odpowiada temu samemu centylowi ale często główka jest z natury większa bądź mniejsza i jest to rodzinne po prostu. A przecież szczuplutkie dziecko poniżej 50 centyla w wadze raczej nie będzie mieć mniejszej główki niż dziecko z 90 centyla wagi. Głowa nie podlega tyciu i chudnięciu |
|
Kacha 2005-12-13 11:11:41 |
Roma, mysle, ze nie masz sie czym przejmowac. Moj kuzyn ma dzieciaka tez w wieku4,5 m-ca. Tez ma obwod glowki 44 cm, a na dodatek jest bardzo duzy bo wazy 8500! Wyglada jakby mial 7 m-cy. Jemu lekarz nic nie mowi na temat glowki czy wagi u dziecka. Moj synek ma 6 m-cy i 43cm. obwod glowki, jak sie urodzil mial 35 cm. Mysle, ze ci lekarze strasza nas czasem niepotrzebnie. Kiedy moj misio mial 4 m-ce i bylam na szczepieniu lekarz powiedzial mi, ze malemu rozmieka potylica. Wystraszylam sie bo myslalam ze to poczatek krzywicy. Jak poszlam na kolejne szczepienie tydzien temu okazalo sie, ze glowa twarda i nic mu nie rozmieka. Tym razem wymyslila sobie, ze slyszy delikatne szmery na sercu, ale ja juz sie nie przejmuje. Moze cos slyszala, a moze jej sie wydawalo. Poczekam do kolejnej wizyty i zobacze co powie. Zreszta sama powiedziala, ze dzisiaj to ona slyszy u wszystkich dzieci jakies szmery. Ja bym sie nie przejmowala. Poczekaj i zobaczysz jak maly sie rozwija, czy rzeczywiscie ta glowa mu szybko rosnie. Pewnie sie okaze, ze wszystko o.k. :) |
|
roma 2005-12-14 18:45:50 |
..tak ja prawie po każdych rutynowych badaniach dzieciątka muszę dochodzić do siebie..Mam wiele zastrzeżeń do wielu rzeczy...często muszę się ugryżć w język, żeby czegos nie palnąć z niezadowolenia..Jak pediatrzycy się zgadzało w obliczeniach , centylach i przyrost nie jest skokowyty to co mi zawracała głowę swoimi przemyśleniami, że główka jest według niej duża, prawda?Ciekawe, że nie skomentowała wzrostu bo mój chłopaczek urodził się długi i jest taki.. mierzy juz 66 cm, no według ich mierzenia..Przyczepiła sie też do wagi, że powinien więcej ważyć i być może nie dojada..Waży 6,570.Nie no...fakt to nie jest 8500!! jak tamten maluch o którym wspominałaś Kasiu..ale nie jest przecież znowu taki chudy.Może w centylach to rzeczywiscie sie nie zgadza...waga, wzrost i obwód główki..nie sprawdzałam jeszcze...Ale tu też mają coś do powiedzenia geny..bo Miłosz teraz jest chłop jak dąb a jak był mały..to wciąz podejrzewali go o anemię i był bardzo chudziutki przez cały czas...Dlaczego o to nigdy żadna lekarka nie spyta..? |
|
roma 2005-12-14 18:59:26 |
Na usg..jedziemy za kilka dni, jeszcze przed Świętami pewnie...Wiem juz , że badanie warto zrobić więc zrobimy. |
|
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |