wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - Nerwowy maluch? Pomóżcie! Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Napisano: | Treść: |
---|---|
MoNiSiA 2005-11-26 |
Witajcie Mamusie. Mam do Was pytanie jak zwykle;). Ostatnio zauważyłam, że w momencie płaczu, Julce "trzęsą" się rączki. Kiedy np. odstawiam ją do łóżeczka, by biegiem zgasić wodę w czajniku ona zaczyna przerazliwie krzyczeć, a do tego właśnie rączki (nie wiem jak to lepiej ująć) trzęsą się :( Nie wiem czy to normalne, czy wszystkie dzieci tak mają do jakiegoś tam wieku, ale martwi mnie to, tym bardziej, że sporo denerwowałam się w ciąży :( Błagam pomóżcie! |
Kalina 2005-11-27 13:28:21 |
Moj Kacper 9 grudnia wejdzie w 4 miesiąc i takze zaobserwowłam ze tręsą sie,lub drgają mu rączki,ale to chyba nic groźnego,bo robi to tylko wtedy jak sie zdrnerwuje i sie rozpłacze.Stres jaki wtedy przeżywa rozbudza pewnie jakieś zwoje mięsniowe,które wprawiają jego malutkie,jeszcze nie w pełni kontrolowane rączki w drgania.No ale jak juz jestś przy swoim maleństwie to się uspokaja i raczki też sie normują?Na pewno wszystko jest ok.A fakt ze w okreś ciązy był dla Ciebie czasami nerwowy trochę uspraiwedliwia skłonność do szybkiego zdenerwowaia u maluszka.Wiem cos o tym bo sama niejednokotnie w ciązy ie zdenerwowałam i mój Kacperek,choć na ogół spokojny to także potrafi przeraźliwie sie zdenerwować...Pozdrawiam;)))) |
MoNiSiA 2005-11-27 13:49:50 |
Tak Kalinko, Julka się uspokaja kiedy przy niej jestem...Dokładnie tak jak u Cieboe, moja niunia choć spokojna, to dość szybko się denerwuje... Wielkie dzięki za odpowiedz, uspokoiłaś mnie na pewno troszkę :*** |
roma 2005-11-27 14:09:27 |
Miałam bardzo podobną obawę...Otóż mój maluszek kiedy się denerwował przy jedzonku bo np. cycuś mu sie wysmyknął ...lekko trząsł rączkami i główką..trudno to określić..to były takie dość ni to szybkie ni to miarowe...a zarazem chaotyczne ruchy...ale co się przez chwilę zestresowałam to się zestresowałam. Póżniej po baczniejszej obserwacji doszłam w czym rzecz...i, że nie ma powodów do niepokoju...Nerwuski tak mają Monisiu ,pozdrófffka |
kyja 2005-11-27 14:29:39 |
mój Micho, jak był młodszy ( teraz to ponad roczny skarb;-)), gdy mocno się zdenerwował lub obudził zbyt szybko, to płakał i trzęsły mu sie rączki. Córeczka, koleżanki-równieśniczka Misia, też tak miała;-)),więc przestałyśmy się tym martwić;-))Pozdrawiam |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |