szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - placzliwy maluch


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
tusia221
2005-11-12
Email
Czesc mamusie! Chcialam was zapytac,czy mialyscie podobny problem ze swoja pociecha,tz.w ciagu dnia nie pozwala mi nic od siebie zrobic,nie moge odejsc na krok bo wrzeszczy,polozyc go tez nie moge,bo oczywiscie wrzesczy,o spaniu w dzien nie ma mowy(najwyzej 15-20min)no chyba ze u mnie na rekach i wszystko jest dobrze gdy nosze go na rekach,a ma dopiero 3 m-ce i trwa to od ok 3tyg.juz poprostu opadam z sil i zaznaczam ze nic mu nie jest.Poradzcie jak sobie radzic z takim placzkiem?
Gosia
2005-11-12
13:23:48
Email
Dlaczego płaczesz skarbie? Powodów może być wiele. Chcesz poznać ten, który dotyczy Twojego malca? Proponujemy Ci wielkie... odliczanie. Zadaj sobie (i dziecku) kolejno dziesięć pytań. Na pewno znajdziesz odpowiedź, której potrzebujesz! Nawet najsłodszy aniołek potrafi czasem godzinami szlochać. Dziecko odwraca się od piersi, wypluwa smoczek i pręży się, gdy bierzesz je na ręce. Zdenerwowana myślisz, że mały złośnik po prostu chce sobie trochę pokrzyczeć. Ale to błąd! Maluszki zawsze płaczą z jakiegoś powodu. Gdy go ustalisz, będziesz wiedziała, jak pomóc dziecku. Zadaj smykowi dziesięć pytań. Kolejno eliminuj te, które nie pasują. W końcu dotrzesz do tego właściwego! N i g d y t e g o n i e r ó b ! Niektóre „metody” radzenia sobie z płaczącym dzieckiem nie tylko nie ukoją łez malucha, ale wręcz mogą wyrządzić mu krzywdę. Nie zostawiaj dziecka, by się wypłakało. To stara metoda naszych babć, które uważały, że malec musi się wykrzyczeć, bo to dobrze wpływa na jego płuca. To nieprawda! Niemowlę potrafi szlochać bardzo długo i z każdą chwilą jest coraz bardziej zdenerwowane. Kiedy w końcu zdecydujesz się je uspokoić, będzie to znacznie trudniejsze, niż gdybyś zrobiła to, gdy tylko zaczęło płakać. Nie podawaj maleństwu środków uspokajających. Mogą źle wpływać na jego rozwój, a czasem maskują objawy chorób! Gdy dziecku coś dolega, zawiadamia o tym płaczem. Po lekach tego nie zrobi. Nie potrząsaj płaczącym smykiem. To naprawdę niebezpieczne! Kiedy główka malca niespodziewanie i gwałtownie się odchyla, może nawet dojść do uszkodzenia włókien nerwowych odpowiadających m.in. za oddychanie. Poza tym taka agresywna reakcja mamy powoduje tylko większy szloch 10 Czy jesteś głodny? Zastanów się nad tym w pierwszej kolejności, gdy słyszysz krzyk dziecka. Głód to najczęstsza przyczyna płaczu maleństwa. Niemowlę powinno być karmione na żądanie – i piersią, i butelką. Nie słuchaj wskazówek, by dawać mleko co trzy godziny. NASZA RADA Jeśli malec zaczyna płakać kilka minut po odstawieniu od piersi, zaobserwuj, czy na pewno dobrze ssie. Niektóre niemowlaczki jedzą przez kilka minut, a potem przez kolejne pół godziny śpią przy piersi. Mama jest przekonana, że malec ma pełny brzuszek, bo przecież karmiła go przez 40 minut, tymczasem głodne dziecko domaga się mleka. Pozwól mu ssać tak długo, jak zechce. Gdy brakuje Ci pokarmu, jak najczęściej przystawiaj malca do piersi pij zioła mlekopędne. 9 A może chce Ci się pić? Jesienią i zimą, gdy kaloryfery w mieszkaniu są nastawione na wysokie temperatury, malcom często dokucza pragnienie. Mocno się pocą i potrzebują często uzupełniać utraconą wodę. Poza tym niemowlę ma maleńki żołądek i nie jest w stanie tak jak dorosły wypić dużej porcji płynów. Pije mało, ale za to często. NASZA RADA Jeśli karmisz naturalnie, na parę minut przystaw malca do piersi. Gdy podajesz dziecku mieszankę, przygotuj mu do picia przegotowaną wodę albo herbatkę ziołową. Jeżeli smyk skończył już cztery miesiące (lub pół roku, gdy karmisz naturalnie), zacznij wprowadzać do jego diety soczki. 8 Zrobiłeś kupkę? Leżenie z mokrym kompresem na pupie nie należy do przyjemności. Kupka i mocz mogą podrażnić delikatną skórę dziecka, a nawet stać się przyczyną tzw. pieluszkowego zapalenia skóry. Pupa jest wtedy czerwona, swędzi i piecze. Nic dziwnego, że malec głośnym krzykiem zawiadamia Cię, że pełna pielucha mu przeszkadza. NASZA RADA Regularnie i często zmieniaj pieluszki. Pupę i krocze wycieraj delikatnymi chusteczkami pielęgnacyjnymi, nie stosuj zasypek (jeśli zawilgotnieją, mogą spowodować odparzenia). Pozwalaj też maleństwu leżeć bez pieluszki. Gdy pupa zaczerwieni się, smaruj ją specjalnymi maściami przeciw odparzeniom (Linomag, Sudocrem, maść z pantenolem Nivea Baby). 7 Coś ci dolega? A jeśli malec z płaczem odwraca się od piersi czy butelki? To może być sygnał, że dziecku coś dolega. Przede wszystkim zmierz mu wtedy temperaturę. Zastanów się, czy miał ostatnio apetyt, czy nie wymiotował, jak wyglądały kupki, czy nie pociągał się za uszko... NASZA RADA Jeśli temperatura przekroczyła 38 C, podaj dziecku lekarstwo obniżające gorączkę (np. Panadol Baby, Nurofen, Ibufen czy Codipar) i wezwij lekarza. Odwiedź też pediatrę, jeśli zauważysz inne niepokojące objawy, które ostatnio wystąpiły u maleństwa (brak apetytu, rzadkie, zielonkawe, brzydko pachnące kupki, wysypka). 6 A może boli Cię brzuszek? Maluszek płacze, pręży się i przygina nóżki do twardego brzuszka? Zastanów się, co miałaś na obiad. Dziecko karmione piersią je dokładnie to, co Ty. Gdy zaserwujesz sobie porcję bigosu, bobu czy śledzi w occie, Twój smyk też je dostanie. Nic dziwnego, że po takim menu boli go brzuszek. Rozdrażnienie i kolka mogą być objawami nie tylko przejściowych problemów z żołądkiem, ale też alergii! NASZA RADA Wyeliminuj ze swojego jadłospisu wszelkie potrawy ciężkostrawne, wzdymające i pikantne. Nowości wprowadzaj do diety (swojej i malucha) pojedynczo i obserwuj, jak dziecko na nie reaguje. Jeśli zauważysz, że Twój szkrab płacze po tym, jak zjadłaś kanapkę z wędzonym łososiem na śniadanie, zapomnij o nim przynajmniej na kilka miesięcy. 5 Chcesz odpocząć? Zmęczony maluch zawsze marudzi i płacze. W Twoim brzuchu czuł się jak w przytulnym gniazdku, a po porodzie „zaatakowało” go mnóstwo bodźców: światło, hałas, tłumy gości. Układ nerwowy maluszka nie jest jeszcze dojrzały i nie potrafi „przerobić” tych wszystkich sygnałów od świata. Dziecko męczy się ich przyjmowaniem i rozładowuje zdenerwowanie w jedyny sposób, jaki zna: płacząc. Pamiętaj też, że niemowlę potrzebuje dużo snu – jeszcze pod koniec pierwszego roku życia malec powinien dwa, trzy razy dziennie drzemać. NASZA RADA Staraj się, by dzień maluszka był uregulowany. Przestrzegaj stałych pór snu, kąpieli, spacerów. Oszczędzaj mu zbyt wielu bodźców, np. nie zapraszaj tłumów gości. Zwracaj też uwagę na sygnały senności: kiedy dziecko zaczyna trzeć oczy, ziewa, jest znużone albo rozdrażnione. Gdy je dostrzeżesz, połóż malca do łóżka. 4 A może ząbkujesz? Pierwsze jedynki wyrzynają się między 6. a 9. miesiącem życia. Ale objawy ząbkowania mogą się pojawić nawet 2–3 miesiące wcześniej niż wyczekiwane perełki. Maluch wtedy marudzi, bo wyrzynanie pierwszego ząbka bywa bolesne. NASZA RADA Podaj dziecku chłodne picie lub gryzaczek (najlepiej taki wypełniony wodą i schłodzony w lodówce), masuj mu bolące dziąsełka. Możesz też zastosować preparat łagodzący, który znieczula i odkaża bolące dziąsła. Jeśli malec bardzo cierpi, daj mu paracetamol. 3 Czy jest Ci gorąco? Kaftanik, sweterek, kocyk, kołderka – mamy często przegrzewają niemowlaki, bo boją się, że dzieci zmarzną i rozchorują się. Tymczasem malec nie jest w stanie sam zdjąć trzeciego wełnianego sweterka. Kiedy głośno krzyczy, być może „prosi” Cię, żebyś uwolniła go z nadmiaru ciuszków. Z drugiej strony podobnie się zachowuje, gdy jest mu zimno. Musisz więc ocenić, co doskwiera malcowi – upał czy chłód. NASZA RADA Jeśli chcesz się przekonać, czy maluszkowi nie jest zbyt gorąco – dotknij jego karku. Gdy jest gorący i wilgotny od potu, szybko zdejmij dziecku jedną warstwę ubrań lub zamień kołderkę na kocyk. Gdy nosek i stópki dziecka są zimne, to znak, że marznie. Pamiętaj, że rączki w pierwszych miesiącach zwykle są chłodne. 2 Czujesz się samotny? Maleństwo przebywało z Tobą przez dziewięć miesięcy. Jesteś całym jego światem, dajesz mu poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Trudno więc mu się dziwić, że czuje się samotne, gdy na dłużej (a dla niego to nawet kilka minut) znikniesz mu z oczu. Dziecko nie wie, że zaraz wrócisz. Jest przerażone i płacze, domagając się Twoich objęć. Uspokaja się, kiedy tylko poczuje dotyk mamy. NASZA RADA Przytulaj, całuj, głaszcz, noś na rękach – jednym słowem: rób wszystko, by maluch czuł się bezpiecznie. Twoje ramiona to dla niego najlepsza kołyska. Dlatego bądź przy nim, kiedy tylko chce. Nie wierz w to, że rozpuścisz dziecko, jeśli będziesz nosiła niemowlę na rękach. To stary przesąd, w którym nie ma krzty prawdy. Tuląc maleństwo, możesz za to sprawić, że poczuje się bezpiecznie i przestanie płakać. 1 A może się nudzisz? Maluch jest zdrowy, najedzony, ma czystą pieluszkę, właśnie się obudził po drzemce, jesteś obok niego... A jednak płacze! Pozostała już tylko jedna przyczyna łez – Twój smyk się nudzi! Ma dość patrzenia w sufit, nie chce „siedzieć” w łóżeczku. Nie wystarcza mu, że widzi mamę krzątającą się po pokoju. On domaga się zabawy. Niemowlę też jest ciekawe świata! NASZA RADA Jak najczęściej układaj malca na kocu rozłożonym na podłodze. Rób to nawet wtedy, gdy dziecko jeszcze nie raczkuje – świat z dołu jest ciekawszy. Baw się z niemowlakiem, pokazuj zabawki, zamiast tylko wciskać mu je do rączki, licząc, że sam się sobą zajmie. Gdy maluszek trzyma już sztywno główkę, wkładaj go do nosidełka i razem zajmujcie się domowymi obowiązkami. Zobaczysz, że Twój smyk będzie zachwycony widokiem z nowej perspektywy.
Gosia
2005-11-12
13:25:22
Email
Chyba przesadziłam- sorry dziewczyny za ta ilosc!
renya
2005-11-13
10:45:36
Email
Gosiu! Ale to fajne! Moje maleństwo co prawda (odpukać ;))) raczej nie jest płaczkiem i z chwilowym marudzeniem też sobie już radzimy, ale z zaciekawieniem przeczytałam Twój "wykład". Pozdrawiam serdecznie

Gosia
2005-11-13
18:33:54
Email
Dzieki! Zaznaczam ze nie jest on mojego autorstwa, poprostu mialam na kopie sciagniety artykul(w orginale wydawało sie go mniej) :) Pozdrawiam ciepło:)
miyu
2005-11-13
23:56:58
Email
Bardzo fajny artykulik. Moje maleńswo też czasami daje się we znaki, ale już jest coraz łatwiej połapać się o co mu chodzi. Nawet płacz już ma różny, ale jednak nie ma to już jak przedszkolak który ci powie co tak naprawde chce :)
Agucha
2005-11-14
18:27:24
Email
Super ! Rozwiałaś wszystkie moje watpliwości odnośnie noszenia maluszka i tulenia jak płacze. czasem się zastanawiałąm czy jej nie rozpieszczam :) ale widze , że daje jej to co najlepsze.
syla
2005-11-16
22:02:48
Email
Witam:)O to ja chyba nie jestem sama, moj maluszek tez cos ostatnio bez przerwy placze i sama nie wiem czy cos mu jest czy tylko chce byc na rekach.Czasami nosze go i kolysam ale staram sie czyms zabawic i czasami mi sie udaje.Pokazuje przerozne zabaweczki a gdy juz jest znudzony probuje go usypiac.
Gosia
2006-01-05
15:01:09
Email
wyciagam temat dla misi

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum