szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Matki, żony, kochanki (problemy z dziećmi, mężami i niemężami, teściowymi, pracą, plotki, rady, itp)
temat - Ciąża po cesarce


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
Michalina
2005-06-13
Email
Dziewczyny, kidy można zajść w kolejną ciążę jeżeli wcześniej miało się cesraskie cięcie. Ja wiem, ze generalnie powinno odczekać się około 18 miesięcy aby dać organizmowi możliwość regenreacji po ostatniej ciązy i karmieniu piersią. Czy są jakieś szczególne przeciskazania do zajścia w ciażę szybciej niż te przysłowiowe 18 miesięcy, biorąc oczywiście pod uwagę fakt, że ostatni poród odbył sie za pomocą cesarskiego ciecia. Jaka jest szansa, że kolejny poród będzie naturalny?
Aśka
2005-06-13
12:33:27
Email
Michalino, niestety nie odopwiem na twoje pytanie bo nie znam odpowiedzi, ale mam pytanie do ciebie.Mam już jedno dziecko i mój pracodowaca nie był zadowolony,a chciałabym drugie i boję się czy mnie nie zwolni. Czy ty pracujesz? Co na to twój zakład pracy? Czy nie miałas problemów w pracy związanych z posiadaniem dziecka?
Jagoda
2005-06-13
14:46:09
Email
Mówi się, że blizna po cc jest mocna i trwała po ok. 2 latach, jest wtedy małe ryzyko rozejścia się blizny. Ale jeśli zajdziesz w ciążę szybciej - nie powinno być problemów. Trzeba tylko pamiętać o uzupełnianiu kwasu foliowego, wapnia i innych mikroelementów i witamin.
Jagoda
2005-06-13
14:56:16
Email
Jeśli cięcie było pośrodkowe - pionowe przez brzuch i macicę - albo kobieta przechodziła operacje na macicu z cięciem wzdłuż włókien, to po pierwszym cięciu cesarskim każda następna ciaża będzie rozwiązana przez cc. Jeśli cięcie było poprzeczne (blizna w dole brzucha, najczęściej metoda Pfannenstilla), to po 1szym można rodzić siłami natury. W niektórych ośrodkach nie dają wówczas znieczulenia ze względu na możliwe pęknięcie macicy w czasie porodu (blizna), ale jest to dość rzadkie powikłanie. Po 2 cc większość zaleca rozwiązanie trzeciej ciaży planowym cc.
mamaporazczwarty
2005-06-13
14:58:25
Email
ja miałam pierwszą cesarkę odczekałam 1,5 roku i wzięliśmy się do roboty za drugiego dzidziusia słyszałam,że po roku zachodzą dziewczyny w ciążę i nic im nie jest,ale jesli możesz to odczekaj po co się tak śpieszyć.Jeśli chodzi o karmienie to ostatnio czytałam w necie ,że można być w ciąży i karmić z tym,że maluch ok 7 m ciąży sam odstawia cyca ponieważ mleko robi się gorzkie.I wcale mama nie ponosi żadnego uszczerbku na zdrowiu taka jest po prostu natura.Tego lekarza żona ,który opisywał to tak urodziła 3 dzieci.A jeśli chodzi o drugi poród to zależy czy cc było z winy Twojej czy dziecka.bo jeśli z twojej winy masz np za wąską miednicę to będziesz musiała mieć cc,a jeśli coś było z dzieciem to za drugim razem z dzieckiem problemów być nie musi.Ja miałam pierwsze cc póżniej 2 porody Pozdrowionka
Michalina
2005-06-13
15:45:04
Email
Dziękuję dziewczyny za odzew. Aśka , na razie nie planuję powtórnego macierzyństwa między innymi ze względu na pracę. Będąc na macierzyńskim dowiedziałam się, że mój etat wisi na włosku wiec niestety nie mogłam sobie pozwolić na przedłuzenie urlopu o kolejnych kilka tygodni z urlopu wypoczynkowego. Z niepewnością czekam do 30 czerwca mając równocześnie nadzieję ze jednak nie dostanę wypowiedzenia (u nas wypowiedzenia są wręczane zawsze ostatniego dnia miesiąca zaraz przed godzina 16). Mam po prostu dosyć łykania hormonów i zanim nauczę się metod naturalnego planowania i obserwacji swojego ciała może się przytrafić "mała niespodzianka" ... i tak sobie po prostu gdybam, co by to było ... ;-)
Agata
2005-06-13
17:05:41
Email
Aśka poruszyłaś ciekawy temat...mam nadzieję, że się spotkamy na gg i pogadamy na ten temat...bo nie powiem ...interesuje mnie.
Ja też chcę mieć drugie dziecko i to najlepiej w niedługim czasie ale.....no właśnie miesiąc temu wróciłam do prcay po 8 miesięcznym chorobowym i macierzyńskim i wiem, że jeśli teraz zajdę w ciążę to ...no właśnie...nie wiem co z pracą....
Aśka
2005-06-14
07:36:00
Email
Widzę, ze nie jestem sama z moim "pracowniczym"problemem. Czytałam, ze jest propozycja by kobiety nie mogły byc zwolonione w ciągu roku od powrotu do pracy po macierzyńskim. Byłoby fajnie ( ale watpię by to przeszło), choc co to jest rok jesli zechca nas zwolnić później?Można mieć nadzieję, ze jeśli przez ten rok damy z siebie wszysto, moze nas zostawią , ale z małym dzieckiem dac z siebie wszystko? Hmm
Agata
2005-06-14
19:00:59
Email
Aśka jak wiesz ja wróciłam do pracy miesiąc temu...ale...bardzo tęsknię z atym czasem jak byłam cały dzień z Sarą w domku. Boję się, że tyle cudnych chwil umknie mi z rozwoju małej, że to nie ja zobaczę wiele jej pierwszych dokonań....
Niestety ...tyle krzyku o politykę prorodzinną się robi....ale co oni robią nam matkom....16 tygodno macierzyńskiego i co??? zostawić dziecko i do pracy...???
Przecież to błędne koło . Nie mając z kim zostawić dziecka trzeba wynając opiekunkę, której trzeba zapłacić...i praktycznie wraca się do pracy, żeby zarobić na opiekunkę. OBŁĘD!!!
Sorry, że się dziś wyżywam....ale wkurza mnie to wszystko.....Po cichu liczę na to, że doczekam takich czasów, że będę mogła się zająć domem i dziećmi a nie chodzić do pracy....hmm...marzenie?

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum