wybrano: dział - Matki, żony, kochanki (problemy z dziećmi, mężami i niemężami, teściowymi, pracą, plotki, rady, itp) temat - Grawer na obrączce Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Napisano: | Treść: |
---|---|
Migotka 2007-01-25 |
Hey laseczki,tak dawno mnie tu nie było...jak zwykle pojawiam się jak mam do Was sprawę...Problem jest dość błahy i nawet śmieszny,ale nie umiem sama wymyśleć czegoś ładnego,a zarazem uczuciowego.Mój kuzyn chce oświadczyć się swojej dziewczynie i podarować jej złoty pierścionek-obraczkę na której wygrawerowałby coś miłego,kochanego.Rzućcie mi jakieś pomysły,tak od 4 do 6 wyrazów.Pozdrawiam Migotka |
sylwia 2007-01-25 14:32:36 |
"Zawsze będe cię kochal" tylko co z taka obrączką w sytuacji, gdyby kuzyn się odkochal, ale ja taki pomysl miałam Migotko z przymrużeniem oka:))). Pozdrawiam was serdecznie, co u was słychać, jak Oluś? |
Migotka 2007-01-25 18:07:43 |
Sylwunia pomysł niezwkle twórczy :)))hahahaa.On się raczej nie odkocha tak szybko...cociaż kto wie:)U nas jak zwykle dużo sie dzieje..ciągle się przeprowadzamy i przeprowadzić się jakoś nie możemy :)))Alek (odpukac-puk puk) jest niezykle odporny i ani razu mi jeszcze nie zachorował.Jest dzieckiem ,któremu wszyscy przyklejają łatkę grzecznego aniołka...boże a w rzeczywistości...diabeł w niego wtąpił po kolendzie..moze to dlatego,że zabrał kropidło ze stołu i zaczął zamiatać nim podłogę i oczyszczac buty księdzu...:))))Bardzo mało mówi,nie potrafi powiedzieć nawet takich typowych słów jak "daj",a jak już mu się uda powiedziec mama,tata,dziadzia to jest to raczej wolne słowo,bez odniesienia do konkretnej osoby...powiem szczerze,że trochę mnie to martwi...chociaz,jest jedno, krótkie słówko które Aluś powtarza z pełnym zrozumieniem i zapałem- to słówko to" NIEeeeee!!!!!!" Na wszystko mówi nie,zrobił sie uparty jak osioł,ucieka z nocnika,z jedzeniem tez są cyrki,na dworzu hrabia tez chodzic nie chce,postawiony na snieg drze się na całe miasto z wielkim płaczem "nieeeeeeeeeeeeeee !!!!! "Cięzko mi ocenic rozwoj Alka,to typ leniwca,pić sam nie chce,bo i po co skoro płaczem wymusi ,że ktos mu da.Ogólnie wszystko wymusza płaczem i nerwami,niepokoi mnie bardzo takie zachowanie,ale wg.lekarza rozwija się prawidłowo...sama nie wiem co o tym mysleć....Mam jeszcze jedno pytanie jaki numer buta mają dzieci ,które mają 2,5 roku,bo mogę okazyjnie kupić buty za 68 zł ale nie wiem,czy mój Alek,który teraz nosi rozmiar 23 wejdzie w 25 w przyszłej zimie.....Pozdrawiam ciepluto Migotka |
aneta76 2007-01-25 18:26:44 |
Moja córka ma 2 lata i 2 miesiące.W pażdzierniku kupiłam jej kozaczki nr 24 chodziła w nich na rajstopki do tej pory i wszystko było ok, miała na pół palca mniej więcej luzu. Wczoraj założyłam jej dodatkowo skarpetki( no bo mrozik przecież i hasanie po śniegu) i mała stwierdziła, że jej trochę ciasno... Więc jeżeli twój synek teraz nosi 23 to raczej wątpliwe, żeby za rok wszedł w 25. Latem moja córka nosiła sandałki 22, z których wyrosła pod koniec sierpnia. Musiałam na ciepły wrzesień dokupić jej jakieś szmaciaki nr 23. |
Goga66 2007-01-25 19:18:16 |
Migotko, Twój synek jest najnormalniejszy na świecie. Zuzię też ludzie z zewnątrz biorą za aniołka a to diabeł wcielony. Poza tym to ten wiek, kiedy dziecko sprawdza swoje siły, na ile może sobie pozwolić i czy da się zapanować nad rodzicami. Jeżeli będziecie ulegać (w tych istotniejszych sprawach oczywiście) to za jakiś czas weitamy w programie Superniania. Tyle teorii, bo sama wiem, jak to ciężko być konsekwentną. Mowa u dzieci rozwija się natomiast baaaaardzo rozmaicie, chłopcy generalnie są mniej uzdolnieni (i tak im na zawsze zostaje - jezeli chodzi o tę dziedzinę ;). Już tu chyba przytaczałam przykład mojego ojca, który do 3 roku życia praktycznie nic nie mówił a kiedy już zaczął, to ludzie kryli się po kątach przed koszmarnym gadułą. I był wybitnie inteligentnym człowiekiem, erudytą, wygadanym do końca życia.Co do kozaczków, to nikt Ci na to pytanie nie odpowie, bo tak dzieci, jak i dorośli noszą rozmaite rozmiary. Nóżka może urosnąć ponad 2 numery - to przecież dziecko. Standardowo rośnie zdaje się ok. 2 rozmiary ale z tym standardem b. różnie bywa. |
kyja 2007-01-25 19:37:49 |
a mój Michał-2,5 roku nosi rozmiar 22-Stuart malutki;-))hihi, |
Goga66 2007-01-25 19:52:25 |
a może: Największym szczęściem jest kochać lub: Największym szczęściem Ciebie kochać. |
ciekawa 2007-01-25 20:52:31 |
laseczki a duży ten pierscinek:):) hi hi?? Bo na mojej obraczce zmiesciła sie tylko data i imie męża:) |
Migotka 2007-01-25 21:29:09 |
Duży,podad 1,5 cm;) takze jest pole do popisu:) |
pinkie 2007-01-26 12:46:44 |
a moze fragment jakiejs miłosnej piosenki, np takiej z która maja miłe skojarzenia...np 'zawsze tam gdzie ty', lub cos w tym rodzaju... |
Julia 2007-01-26 14:41:55 |
Mój Bartek to chyba wielkolud ;o) Jego buty zimowe mają nr 26, ma w nich ok 1cm luzu. A ma 2 lata i 4 mies. |
kyja 2007-01-26 22:08:51 |
z tym rozmiarem buta to wykrakałam;-)) muszę mu jak najszybciej kupić nowe kozaki-nr 23 ;-))te ma od listopada i właśnie z nich wyrósł;-)) |
lidiamital 2007-01-28 17:15:43 |
BYŁAŚ, JESTEŚ, BĘDZIESZ... |
Anna 2007-01-29 00:16:09 |
Miłosz Jeszcze nie skończył 2,5 roczku i też ma rozmiar 26. Chociaż bardzo długo w porównaniu do innych dzieci miał małe stópki i rączki. |
kuleczka 2007-01-29 23:14:27 |
My z mezem mamy na obraczka napisane dwa wyrazy, ktore oznaczaja, kto do kogo nalezy, kto jest czyj...ze on moj, a ja jego. tez jakis czas mielismy dylemat z grawerka ;o) |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |