|
wybrano: dział - Matki, żony, kochanki (problemy z dziećmi, mężami i niemężami, teściowymi, pracą, plotki, rady, itp) temat - JUTRO WYLOT ;( Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
| Napisano: | Treść: |
|---|---|
|
Migotka 2006-02-27 |
Cały weekend spędziliśmy na pakowaniu rzeczy...jak otwieram szafy męża to łzy same cisną mi się do oczu...tak w nich pusto...Jacek wyjezdza juz jutro...stara się jak najwięcej czasu spędzac z Aleksem,teraz pojechał z nim do lasu na pacer...posadził go na sankach;) głuptas!!!Tęsknię..juz tęsknie a przeciez nam go jeszcze przy sobie...nie wiem jak zniose jego brak przez pół roku...Obiecał czeste przyjazdy,ale...ech szkoda pisać;( Dobrze chociaż,że jest Marcin...może akoś to będzie, w koncu nie ja pierwsza zostaje sama,bo mąż wyjeżdża za granice...Jedno spobie postanowiłam nie płakac przy dziecku i ogólnie być silną-dla Jacka i dla Alusia!!! |
|
anka74 2006-02-27 14:35:49 |
Trzymaj się a bedzie dobrze moj mąz dwa tygodnie po porodzie musial wyjechać na prawie miesiac dla mnie byl to koszmar szare ponure dni, Staś ciągle plakal na kolki musialam nosic wegiel przez 2 pietra i praktycznie nie wychodzilam z pokoju. Ale codziennie rozmawialiśmy na skypie. Trzymaj sie idzie wiosna czas zleci jak mgnienie oka twoj maluszek ci go zapełni najważniejsze to jest nie poddawac sie i nie plakac bo u nas na małym sie to odbilo powodzenia |
|
Goga66 2006-02-27 16:44:30 |
Migotka - trzymaj się, najgorsze będą pierwsze dni, potem przywykniesz a za chwilę ju żbędzie wielka radość z powrotu męża |
|
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |