szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Matki, żony, kochanki (problemy z dziećmi, mężami i niemężami, teściowymi, pracą, plotki, rady, itp)
temat - Czy ma isc do zlobka????


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
ella
2006-01-27
Email
Chcialabym sie z Wami czyms podzielic.Jestem strasznie zdenerwowana i az chce mi sie plakac.Zaczne od poczatku.Mirelka ma wade serduszka,ktora wpywa na jej uklad krazenia.Z tego tytulu zostala jej przyznana niepelnosprawnosc.Lecz nie przyznano mi stalej opieki nad dzieckiem.Po rozmowie z lekarzem pediatra oraz kardiologiem postanowilam odwolac sie od decyzji.Obie twierdzily ze ,malutka nie nadaje sie do zlobka.Dzisiaj bylysmy na komisji.Pan doktor zbadal Mirelke (gdy sluchal jej serduszka to plakala)i stwierdzil ze dziecko rozwija sie fizycznie i motorycznie bardzo ladnie oraz ze malutka wcale nie ma niewydolnosci krazenia.Owszem ma wade serduszka i tylko tyle. Wyszlam od niego strasznie zdenerwowana.Mirelka ma prawie 9 miesiecy ,lezala 5 razy w szpitalu na oddziale kardiologicznym,prawie co miesiac stawiamy sie na kontrole u kardiologa.Nie potrafie tego zrozumiec jak mogl ten lekarz stwierdzic ze nie ma niewydolnosci na podstawie osluchania dziecka.Przeciez ona miala robione tyle razy EKG oraz UZG serduszka i za kazdym razem bylo tak samo:przeciek jest duzy i jest niewydolnosc.Bardzo o nia dbam.Nie pozwalam jej sie przemeczac czasem musze ja karmic na jeden posilek z przerwami bo picie mleczka potrafi ja zmeczyc.Mimo to naprawde rozwija sie siwetnie.Martwi mnie to ze gdy nie przyznaja mi tej stalej opieki nad dzieckiem ze wzgledu na kiepska sytuacje finansowa ja bede musiala isc do pracy a malutka do zlobka.DZiewczyny prosze doradzcie mi czy powinnam ja tam oddac?Czy w zlobku bedzie miala odpowiednia opieke?Czy wogole przyjma dziecko z wada serca do zlobka?Ona przyjmuje leki czy one podadza je?Bardzo Was prosze doradzcie mi co mam zrobic.
anika
2006-01-27
22:56:25
Email
Ella. Jeśli mogę Ci coś doradzić to walcz o swoje prawa. Nie sądzę aby w żłobku zajeto sie małą tak jak tego wymaga. Mojej przyjaciółki dziecko tez ma wade serca. Jest juz po jednej operacji i wiem że nikt nie zapewni jej takiej opieki jak rodzice, którzy dokładnie wiedzą jak opiekować sie dzeickiem z taką wadą. To oni sa z nia w szpitalu, oni rozmawiają z lekarzami, wiedzą co powinno ich niepokoic w zachowaniu dziecka itp. Wiem że nasze urzędy są bezduszne, ale są napewno instytucje do których można sie zgłosić o pomoc. Nie bedzie Ci jakaś niedouczona lekarka mówiła co dolega Twojej dzidzi, wogóle jej nie znając i nie robiąc jej szczegółowych badań. Ella walcz, bo to jest walka o zdrowie i życie Twojego dziecka. Pozdrawiam i życzę zdrowia dla malutkiej. Ps. Przepraszam, że tak ostro potraktowałam sprawę, ale ja sama też miałam kiedyś doczynienia z lekarzem orzecznikiem i wiem że trzeba sie o swoje bić i tyle.

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum