|
wybrano: dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.) temat - OBJAWY WSZYSTKIE NA ODWRÓT- POMOCY!!!! Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
| Napisano: | Treść: |
|---|---|
|
WERONIKA 2005-08-25 |
JUZ 37 TYG ZA MNĄ,TERAZ NIECIERPLIWIE CZEKAM NA ROZWIĄZANIE,MAMA I MĄŻ ŚMIEJĄ SIĘ ZE MNIE,ŻE MAM JESZCZE 2 TYG.A JA BIEGAM DO LAZIENKI W POSZUKIWANIU CZOPÓW SLUZOWYCH I DOSZUKUJĘ SIĘ WE WSZYSTKIM OBJAWÓW PORODU...WIEM,ŻE TO NAIWNE,ALE CHYBA MAM JUŻ OBSESJĘ NA TYM PUNKCIE:) NAJGORSZE JEST TO,ŻE JAK NA SIEBIE PATRZE TO NIE DOSTRZEGAM ŻADNYCH ZMIAN.WYDAJE MI SIĘ,ŻE BRZUSZEK JEST CIĄGLE W TYM SAMYM MIEJSCU,MOŻE JEST TO SPOWODOWANE TYM,ŻE JEST NIEWIELKI...HMmm..Z POCHWY JAKIEŚ 2-3 DNIE TEMU WYLECIAŁA MI BIAŁAWA WYDZIELINA,PODOBNA DO ZWYKŁYCH UPŁAWÓW,WMÓWIŁAM SOBIE JUŻ,ŻE TO BYŁ "DZIWNIE WYGLĄDAJĄCY"CZOP ŚLUZOWY,ALE OD TEGO CZASU JUZ WIĘCEJ NIC PODOBNEGO SIĘ NIE POJAWIŁO...DO WCZORAJ;)KIEDY PEŁNA WERWY WYGŁOSIŁAM PIEKNĄ MOWĘ,ŻE KOŃCZE Z WYGŁUPIANIEM SIĘ I BĘDĘ CZEKAĆ JAK "NORMALNA"KOBIETA NA TO CO SAMO PRZYJDZIE BEZ POGANIANIA,POCZUŁAM JAKĄŚ DZIWNĄ WILGOĆ NA MAJTKACH.NIE PRZEJĘŁAM SIĘ TYM W CALE,POMYSLAŁAM SOBIE,ŻE ZNOWU MI SIĘ COŚ WYDAJE,A JAK POLECĘ DO TOALETY TO NIC NIE ZOBACZE...I NAWET WYTRZYMAŁAM SIEDZĄC SPOKOJNIE,ALE CIEKAWOŚC BYŁA WIĘKSZA I PO PARU MINUTACH ZLECIAŁAM DO ŁAZIENKI...I CO?NA MAJTECZKACH ZNÓW JAKAŚ PODEJŻANA SUBSTANCJA,LECIUTKO ŻÓŁTAWA O KONSYSTENSJI BARDZIEJ PŁYNNEJ NIŻ GALARETOWATEJ,KOMPLETNIE POZBAWIONA KRWI...PEWNIE TO TEŻ NIE TO,TYLKO JAK NIE TO,TO CO??;) (OJ ZAMIESZAŁAM SIE;)) POZA TYM ODCZUWAM BÓLE PLECÓW I WSZYSTKO BY SIĘ ZGADZAO GDYBY TE BÓLE BYŁY W DOLNEJ PARTII I NACHODZIŁY NA BIODRA I UDA,A MOJE SĄ TAK PO SRODKU, I WYDAJE MI SIĘ ZE PROMIENIUJĄ NA ŁOPATKI...ALE SĄ POTWORNE,NIE WIEM JUZ JAK MAM SIEDZIEĆ I LEZEĆ...KOSZMAR.AHA CO DO SIEDZENIA I LEZENIA TO TEZ TU MAM PROBLEM;)SPAĆ DZIŚ NIE MOGŁAM,PRAWIE WYŁAM Z BÓLU,POD ŻEBRAMI ROZCIĄGAŁ MI SIĘ TAK PIEKĄCO-RWACY BÓL,ŻE CHYBA MNIEJ BY MNIE BOLALO,GDYBYM W TYM MIESCU ZELAZKIEM PRASOWAŁA.MIAŁAM JUZ PODOBNY BÓL WCZEŚNIEJ,ALE POD LEWYM ŻEBREM,POWIEDZIALAM O TYM LEKAZOWI,A ON NA TO,ŻE Z RACJI TEGO,ŻE MAM MAŁY BRZUSZEK TO JEDNO NA DRUGIE MUSI NACHODZIĆ,UCISKAĆ I MOŻE TO BYĆ PRZYCIŚNIETE JELITO...HMmmm SAMA NIE WIEM...ALE BOLI PIKIELNIE,NIE ZYCZĘ NIKOMU.W MOIM SKRUPULATNYM OBSERWACJOM NIE UCHOWAŁY SIĘ TEZ PIERSI,OD OK.MIESIACA MOŻE DWÓCH POJAWIŁA SIĘ U MNIE SIARA...POMYSLAŁAM SUPER,BĘDE MIAŁA POKARM...ALE PO WNIKLIWSZEMY PRZYJZENIU SIE TO SIARĘ MAM TYLKOW LEWEJ PIESI,A Z PRAWEJ JAK JĄ LEKKO PRZYCISNE TO CZASAMI WYDOBĘDZIE SIE NIEIELKA ILOSC TAKIEJ IAŁAWEJ,ŻÓŁTAWEJ WYDZIELINY,MARTWIĘ SIĘ ŻE TO MOŻE BYĆ ROPA,CHOC PIELEGNIARKA POWIEDZIAŁA MI ZE GDYBY TO BYŁA ROPA,TO BOLALA BY MNIE TA PIERŚ,A ONA NIE W OGÓLE NIE BOLI,WIEC MOŻE BEDZIE DOBRZE;)Hmmm CO BY TU JESZCZE...(TAK WIEM I TAK MAM JUZ CALY ARSENAŁ WĄTPLIWOŚCI;))GŁOWA TZ MNIE OSTATNOI BOLEC ZACZĘŁA...NO ALE TO MOZE PRZEZ POGODE,BO CIŚNIENIE SKACZE JAK OSZALAŁE...OGÓLNIE JESTEM OSOBĄ BARDZO AKTYWNĄ I NIE CIERPIĘ JAK COS LEZY NIE NA SWOIM MIEJSCU,OKRES "WICIA GNIAZDA"MAM ZA SOBĄ.TO BYŁ CZAS,ZE PODZIWIAŁAM SAMĄ SIEBIE,CZUŁAM,ZE PRZESADZAM I NIE WIEM JAK,ALE NIE ODCZUWAŁAM ZMĘCZENIA.A TERAZ TO NIC MI SIE NIE CHCE,ŁEB MI PEKA,CZUJĘ SIE JAKOŚ NIESWOJO,NAWET LEZENIE JEST DLA MNIE UCIĄZLIWE...BOŻE ZROBIŁAM SIE NIE DO ZNIESIENIA...TOTALNY LENIWIEC...FAKT TO CO MAM DO ZROBIENIE TO ZROBIĘ,ALE BEZ ŻADNEJ WERWY,WSZYSTKO NA MUS.WKURZA MNIE JUZ TAKI STAN RZECZY A NAJGORSZE ZE NIE WIEM NA CO MAM TO ZWALIĆ,CZY NA POGODE,CZY NA WANE LENISTWO...I JAKBY TEGO BYŁO MAO ZROBIAM SIE MARUDNA I BARDZIEJ ZŁOŚLIWA NIŻ ZAWSZE(A TO JUZ TRAGEDIA;))...EHHH NAPISZE COS DO MNIE MOŻE KTOSSIĘ NADE MNĄ ULITUJE I ODPISZE MI NA MOJE PROBLMY...NO CHOC NA ICH CZĘŚĆ;) DZIĘKUJĘ ZA PRZECZYTANIE TYCH MOICH WYPOCIN I ZYCZE UDANEGO DNIA KAŻDEJ Z WAS;) |
|
Eryka 2005-08-25 10:33:49 |
Weroniko! Jestem w 34 t.c. i dopiero czeka mnie taka niepewność, którą obecnie przeżywasz. Jestem strasznie nadwrażliwa i też pewnie będę panikować czy to JUŻ!!! Zazdroszczę Ci, że masz już pokarm, bo u mnie nic a nic. Gina powiedziała, żebym się nie martwiła, bo pokarm pojawi się po porodzie. Jednak moje koleżanki mają już siarę od paru miesięcy, a moje piersi są suche:(. Myślę, że każda przyszła mama ma wiele wątpliwości i niepokojów. Trzymaj się cieplutko i dużo spokoju życzę:) |
|
Amelia 2005-08-27 11:45:04 |
Weronika ja rok temu przechodziłam to samo.Jak bym czyała o sobie. Niemogłam spać łaziłam po mieszkaniu wyczekując skurczy i ciągle dręczyłam pytaniami męża czy mi się brzuszek opuścił. Niewidziałam żadnych zmian, a dzień przed porodem każdy kogo spotkałam mówił,że chyba zaraz zaczne rodzic bo tak wyglądam. Ja tego nie widziałam. Troche cierpliwości leniuchuj później nie będzie okazji;) |
|
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |