szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - termin:9.09


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
Beth
2005-08-11
Email
To już za miesiąc...Czy jest tu jeszcze jakaś brzuchatka, która ma termin w okolicach dziewiątego września? Ten termin mam wyliczony z miesiączki, ale z USG wychodzi, że może być nawet 2 tygodnie wcześniej.Piszcie, proszę. Poprzeżywamy to razem;-))))
sylwia
2005-08-11
14:51:46
Email
Moja przyjaciółka urodziła sie 09.09 i moge ci napisac, że to wspaniała osoba. Nie wiem czy mozna wierzyć , że wszystkie osoby urodzone tego dnia beda podobne, ale gdyby to bardzo bym ci tego życzyła, bo tak jak koleżanka dziecko mogłoby byc ambitne, pracowite, miłe i...... poprostu(prawie) idealne. hihihi
Dominika
2005-08-11
23:42:04
Email
z badania USG wychodzi ze termin mam na 5 wrzesnia takze tylko kilka dni wczesniej od Ciebie , ale lekarz wyliczyl mi ze urodze 31 sierpnia a ostatnio na badaniu stwierdzil ,ze maly juz jest nisko osadzony w kanale rodnym wiec moge sie wszystkiego spodziewac nawet dzisiaj :)) ale jest to juz poczatek 38 tygodnia wiec jestem przygotowana na taka ewentualnosc.. pozdrowionka :)
olenka77
2005-08-12
11:01:59
Email
Cześć.Jeśli moge coś dodać,to 9.09. urodził się mój dziadek.To był najukochańszy dziadziuś na świecie,chociaż przyznam,że jak każda zodiakalna panna,był uparty.Moje dzieciątko według terminu miało przyjść na świat 6.09. ale urodzi się jeszcze w sierpniu.Podobnie jak u Dominiki,główka jest już nisko i 23.sierpnia ide juz po skierowanie do szpitala.Narazie mam duzo leżeć i odpoczywać,żeby jeszcze te 2 tygodnie donosić.Boję się,że może poród się rozpocząć wcześniej,a ja jeszcze tyle rzeczy chciałam zrobić,albo przynajmniej przypilnować żeby zostały zrobione zanim się dzidziuś pojawi.Ale nie mogę się też już doczekać mojego dzieciątka.Pozdrawiam.
Beth
2005-08-13
13:49:32
Email
Oj, ja też mam mnóstwo rzeczy na głowie i boję się, że nie zdążę. Jeszcze nie mamy łóżeczka, mąż kończy właśnie remont pokoju, który będzie dla dzidziusia, a ja kończę pisać pracę magisterką. Mam więc nadzieje, ze wszystko pójdzie zgodnie z planem;-)) Oleńko i Dominiko, jak się czujecie? Ja o dziwo dobrze, chociaż coraz trudniej mi jest chodzić i czuję taki "rwący" ciężar w brzuchu.Ale nie jest źle. Nogi mi troszeczkę puchły, kiedy były upały, ale żadnych bólów krzyża, ani żylaków, czy rozstępów na razie nie mam. Staram się w miarę możliwości jeszcze ruszać, więc sprzątam ile wlezie i pod byle pretekstem wchodzę i schodzę po schodach w domu. Czy u Was terminy z USG okazały się być bardziej prawdopodobne, niż z miesiączki?
Dominika
2005-08-13
18:46:27
Email
w moim przypadku sprawdzi sie raczej wyliczenie z ostatniej miesiaczki... chociaz ,kto wie? jak narazie czuje sie bardzo dobrze i tez podobnie jak u Ciebie nie pojawily sie u mnie zadne przykre dolegliwosci ( bole krzyza,opuchlizny i zylaki mnie ominely :) ) az sie moj gin dziwi bo to podobno rzadkosc... jedyne co mi dokucza to czeste chodzenie do toalety(zwlaszcza noca) bo staram sie pic duzo wody a i glowka mojego malenstwa robi swoje i uciska ile wlezie ale zdazylam sie juz do tego przyzwyczaic... pozdrawiam Cie Beth goraco i zycze szczesliwego rozwiazania :)
olenka77
2005-08-14
11:56:12
Email
Ja też się czuję dobrze.Cieszę się że mnie też ominęły rozstępy mimo przytycia 18 kg, i żylaki.Też puchły mi nogi i dłonie podczas upałów,ale prawą dłoń mam cały czas spuchniętą i często mi cierpnie.Albo przynajmniej 3 palce.Ale już sie przyzwyczaiłam.Jeżeli chodzi o nocne sikanie,to ja przez całą ciążę miałam brzuch nisko i wstawałam 1-3 razy w nocy i tak jest do dziś.Ale to też ma swoje plusy,bo zawsze byłam strasznym śpiochem,a to mnie "przyuczyło" do wstawania potem do dzidziusia.Miewałam też swego czasu bóle krzyża,czasem nie do zniesienia,ale już minęło i pojawiają się tylko podczas skurczów Braxtona.Wogóle to cieszę się,że ta ciąża mi minęła bardzo spokojnie (chociaż miałam kilka stresujących dni,bo w czerwcu się też broniłam) i najważniejsze,że jestem na chodzie do ostatniego dnia!Muszę dużo teraz odpoczywać,ale nie plackiem na szczęście!I nie mogę doczekać się już rozwiązania.Pal licho że będzie bolało,ale wreszcie ucałuję te maleńkie wierzgające bez przerwy rączki i nóżki.Pozdrawiam.
olenka77
2005-08-14
12:00:39
Email
Acha,jeżeli chodzi o terminy,to z miesiączki wychodziło mi na 10 września,z usg na 6-go,a i tak urodzę jeszcze w sierpniu.Za 2 tyg.będę już mamusią!
monia 25
2005-08-16
19:01:34
Email
ja mam termin na 19 wrzesnia i czekam z niecierpliwością. brzuch mi rośnie i jest coraz ciężej ale trzymam sie.

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum