szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Żylaki


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
Agucha
2005-05-18
Email
Jestem w 21 tygodniu ciąży i od około 2 tygodni zauważyłam, że na nogach pękają mi naczynia krwionośnie, robią się siniaki i powiększyły mi sie żyły, są bardzo widoczne, zwłaszcza pod kolanami. Przed ciążą miałam troszkę powiększone ale nie aż tak. Nie towarzyszą temu ani żadne bóle nóg ani nawet obrzęki, co najwyżej skurcze w nocy w łydkach. Zastanawiam się czy powinnam pójść z tym do lekarza i jak już to do jakiego, czy do ginekologa, czy może do rodzinnego ? Bardzo nie chciałabym łykać żadnych tabletek przez wzgląd na maleństwo może są jakieś maści które są bezpieczne a mogą na to pomóc ? Jagódka co Ty o tym myślisz ? Proszę o radę i pozdrawiam .
Jagoda
2005-05-18
17:05:10
Email
Ja bym poszła do lekarza - najlepiej i tego, i tego. W ciąży jest tendencja do zakrzepicy, żylaki mają prawo się ujawniać - Twoje nogi po prostu trzeba obejrzeć :) Pozdrawiam.
Agucha
2005-05-19
13:20:58
Email
Jagódka dziękuję za radę dzisiaj idę do rodzinnego zobaczę co mi powie lepiej dmuchać na zimne. I proszę nie zostawiaj nas niech nasze głosy i słowa uznania znaczą dla Ciebie więcej niż jedna baba z rozchwianymi hormonami, niepotrafiąca nad nimi zapanować. To twoja rada zmobilizowała mnie do pójścia do lekarza bo tak to bym pewnie zwlekała jeszcze długo aż mogłoby być za późno na profilaktykę. Trzymaj się cieplutko i jeszcze raz dziękuję.
Nerka
2005-06-22
13:30:20
Email
Cześc dziewczyny! Agula, jestem ciekawa czy byłąs u lekarza i co Ci powiedział? Ja mam już teraz okropne zylaki( miałam jeden zabieg, ale teraz wygląda to chyba jeszcze gorzej,bo zrobiły się wylewy), mam tez mnóstwo pajączków i to na całych nogach. Martwię się, gdyż chcę teraz zajść w ciążę, więc moje nogi... nie wiem co mam z nimi zrobić. Dopiero wybieram się do lekarza, ale wcześniejsze wizyty niczego nie załatwiły( przynajmniej w moim przypadku ) lekarze stwierdzili,że taka moja uroda, a w ciąży będzie jeszcze gorzej.Juz teraz nie chodzę w spodnicy, mąż mówi, ze zylaki są duże, ale i tak mnie kocha, tylko jeśli będzie ich dwa razy więcej ( to zapewne min.)to chyba się załamię.
emka
2005-06-22
13:46:46
Email
Hej Dziewczyny Ja zaliczyłam zakrzepicę (tylko że zapalenie żył głębokich a nie powierzchownych - potocznie zwanych żylakami) w czasie ciąży i niestety nadal jestem na lekach. Tylko że u mnie okazało się, że mam genetyczne predyspozycje i co najlepsze po obojgu rodzicach. Się dobrali ..;) Mam zbyt duża krzepliwość krwi.
profilaktyka żylaków i tego typu problemów to spacerki i nogi w górze, niech krew sobie odpływa. ja niestety do tej pory czasem muszę sypiać z nogami na poduszkach, żeby były wyżej (jestem już 7,5 miesiąca po porodzie).
Co do smarowania nóg to takie specjalistyczne maści to raczej nie za bardzo, ponieważ przenikją do krwi. Ale np. kosmetyczne już ok. Jest niezła firmy Ziaja z wyciągiem z kasztanów. Łagodzi takie odczucie zmęczenia i obrzeku nóg i stóp. Polecam :)
Acha i są też specjalne rajstopy, pończochy i podkolanówki uciskowe. I to jest na prawdę niezłe i działa. Tylko że drogie. Trzeba zamówić w aptece - mierzy się nogę. Wiem ,że są tez tańsze polskie,ale moja koleżanka stosowała i po paru tygoidniach sie rozciągały i ciągle musiała kupować nowe. Więc lepiej raz zapłacić za droższe, a starczą na dłużej i są ładniejsze. Jeśłi chodzi o wygląd to sa na prawdę ok, tylko że grube i w lato to nie za fajnie :(. Wiem bo całą ciąże przechodziłam w takich rajstopach,a rodziłam w listopadzie.. Ja używam firmy Sigvaris. Kupiłam też Marlene (niemiecka)ale gorsze są.
agucha
2005-06-23
11:47:44
Email
Nerka byłam u lekarza, ale pani doktor powiedziała, że w ciąży to niewiele można z tym zrobić bo ani leki ani maści nie są wskazane co najwyżej profilaktyka żeby sie nie pogarszało. Czyli nie przytyc za dużo, spacerować i odpoczywać z nogami do góry. A po porodzie to operacyjka pozostaje. Ale powiem szczerze że po tym jak na początku zrobiło mi się kilka żylaczków i pękło kilka żylek to teraz chwilowo proces się zatrzymał i nie przybywa nowych więc może nie będzie najgorzej. Zresztą ja się wspieram troche medycyną naturalną i myślę że to mi też troche pomaga. Także nerka głowa do góry i spokojnie staraj się o dzidziusia bo czymże jest kilka żylaczków wobec cudu nowego życia i to jeszcze tak ukochanego :) Buziaczki
Nerka
2005-06-23
13:37:02
Email
Dziekuję za słowa otuchy, może będe później depilowała nogi z zamkniętymi oczami, zeby nie widzieć żył hi,hi
mąż
2005-08-16
12:48:26
Email
Agucha - jeśli jet to takistan jak mówisz, to moim zdaniem należałoby nosić skarpety (rajstopy) uciskowe. Znajdź strony z flebologią - dla potwierdzenia.
GraNia
2005-12-04
18:55:41
Email
hm... ja jakieś 5lat temu przeszłam zakrzepowe zapalenie żył głębokich, i mam problemy z zastawkami z żyłach. objawia się to rozpierającym bólem w łydkach i obrzękiem,Odkąd jestem w ciąży (32tydz.)biorę codziennie zastrzyki w brzuch i muszę powiedzieć że czuje się bardzo dobrze. bez zastrzyków pewnie nie mogłabym chodzić z bólu a tak nawet nogi mi nie puchną. czuje sie dobrze. jeśli macie jakieś problemy z żylakami radze konsultacje z chirurgiem naczyniowym dla pewnośći. pozdrawiam brzuchatki ;-)

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum