szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Styczeń - Luty 2010


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, następna
Napisano: Treść:
FK
2009-07-29
Email
Witajcie :) Czy są jakieś mamusie z terminem na styczeń lub luty 2010? Ja mam termin na 26 lutego. Mam już synka Krzysia (2 latka i 10 miesięcy). Czuje się dobrze. Po jedzeniu mnie trochę mdli, ale nie jest źle. A Wy jak się czujecie? Mam nadzieję, że wątek się rozkręci. Piszcie koniecznie! Pozdrawiam.
FK
2009-08-19
22:32:20
Email
A, zapomniałam napisać, że na 80% będziemy mieli drugiego synka. Chyba muszę zmienić Perełkę na Perełka :) Albo na Klejnocik :)
kyja
2009-08-21
17:07:56
Email
FK, zazdroszczę Ci widoku Perełki:)) gdy przy pierwszej ciąży widziałam Misia przy takim samym badaniu , to wtedy tak naprawdę dotarło do mnie,że noszę w brzuchu małego człowieka-widziałam go z profilu (taki sam ma profil:))) i też machał miniaturowymi rączkami:))no, wtedy puściłam łezkę na fotelu:)))idę na usc 9 września-już dzisiaj śniło mi się,że Tutumek ma nos po tacie;))) FK, to usc miałaś przez powłoki brzuszne? pytam, bo chciałabym zabrać męża na to badanie, a przy usc hmm tradycyjnym, mielibyśmy pewnie łącznie z lekarzem lekki dyskomfort;) Jak się czujesz?ja już trochę opanowałam te wszystkie zmiany:muszę coś większego przekąszać co 2 godziny, inaczej silne mdłości:)( i rosnę o wiele szybciej niż przy 1 ciąży) no i ostatnio mam niepohamowaną ochotę na surowe marchewki:) kurczę, trochę nie chce mi się wierzyć,że jest nas tylko 2-zimowo-wiosenne brzuchatki odzywajcie się:)!!
kyja
2009-08-21
17:09:03
Email
FK, teraz doczytałam info o płci Perełki-było coś widać?miałaś 2D czy 3D?
agnieszka74
2009-08-21
22:11:55
Email
Kyja moje gratulacje ! :)))) Ciesze sie :) Dbaj o siebie :) Pozdrawiam :)))
FK
2009-08-21
22:46:37
Email
Usg miałam przez powłoki brzuszne. Zabierz męża koniecznie. Mój też był i widziałam, że również ogromną radośc sprawiło mu zobaczenie Maleństwa. Ojcom jest na pewno trudniej sobie to wszystko uświadomic, bo nie odczuwają zmian tak bardzo jak my. A zobaczenie dzidziusia na pewno im pomaga. Zapisywałam się na zwykłe usg, ale doktor na chwile przełączył na 3D i jeszcze nam płytkę z całym nagraniem dał :) To ten sam lekarz do którego chodziła z Krzysiem (nie tylko prowadzi ciąże, ale jest też specjalistą od usg). Miałam szczęście, że do niego trafiłam. Mam do niego 100% zaufanie. Jest super lekarzem, który zwraca uwagę na wszystko, łącznie z psychiką, a do tego jest po prostu fajnym, ciepłym i dowcipnym człowiekiem. Czuję się u niego jak na spotkaniu towarzyskim, a nie jak u lekarza. Zawsze wychodzę uchachana :) i jednocześnie spokojna, że wszystko jest dokładnie sprawdzone. Co do płci, to tak jak pisałam lekarz powiedział, że jest jeszcze wcześnie na takie oceny, ale on widzi siusiaczka. Jest pewny na 80%. Zobaczymy, jak to wyjdzie następnym razem. Co do mojego samopoczucia, to chyba jest lepiej. Trochę to ciśnienie niskie mi dokucza, ale zawrotów głowy nie mam. No i tez się szybciej niż w pierwszej ciąży robie większa. Brzuszek już widac. Do pracy pójdę chyba w jakimś stroju maskującym :) Jak już powiem promotorowi, to się przestanę ukrywac :)
FK
2009-08-21
22:49:38
Email
Też mi trudno uwierzyc, że tylko dwie jestesmy. Ujawnijcie się Mamuśki! A my Kyja musimy tymczasem podtrzymywac wątek :)
FK
2009-08-24
22:31:13
Email
Kyja pisałaś, że pijesz jedną kawę dziennie. W pierwszej ciąży też piłaś? U mnie kiepsko nadal z tym ciśnieniem. W tamtej ciąży też tak miałam, ale wtedy w ogóle byłam na zwolnieniu i musiałam leżec, więc po prostu spałam i mi to tak bardzo nie przeszkadzało. No ale teraz kiedy muszę się uczyc, to jest mi ciężko. W związku z tym też zaczęłam sobie kawkę jedną dziennie pic i muszę przyznac, że mi pomaga. Ale gdzieś tam w podświadomości boję się, że szkodzę tym Perełce :( W środę mam wizytę u lekarza, to się go spytam, co o tym sądzi. Jutro wracają moi chłopcy. Już się ich doczekac nie mogę :) Rety a za tydzień wielki dzień dla Krzysia. Idzie do przedszkola. Boję się trochę, jak to będzie. Obawiam się, że trudno mu będzie. No ale zobaczymy. Dobrej nocki :)
kyja
2009-08-26
06:12:49
Email
piłam 1 kawę w pierwszej ciąży i w tej też-jestem uzależniona od porannej kawy ( piję ją nałogowo od kilkunastu lat), przy pierwszej ciąży pytam lekarza o kawę-powiedział,że 1 filiżanka jest ok. Teraz lekarka zakazała mi jeść sery pleśniowe, maliny i orzeszki ziemne.Mam też unikać-w miarę możliwości- alergenów, na które Misio jest uczulony:nabiał (oprócz żółtego sera i jogurtów) oraz ryb-badania wykazały, że jeśli matka jest alergikiem, to powinna unikać alergenów w trakcie ciąży, maleństwa reagują na alergeny spożywane przez matkę alergika, tak jak przy karmieniu piersią. Nie jem tego i prawdę mówiąc jeszcze mi tego nie brakuje:)
kyja
2009-08-26
06:15:42
Email
nie martw się przedszkolem-możliwe,że kilka pierwszych dni będzie trudnych (może nawet płakać rano przed Twoim wyjściem z przedszkola), ale na pewno szybko "wkręci" się w przedszkolne życie.Trzymam kciuki:)!
FK
2009-08-27
17:52:43
Email
No mnie też lekarz powiedział, że jedną niezbyt mocną kawkę dziennie mogę wypić. Poza tym wszystko ok. Kazał mi tylko jeszcze raz zbadać poziom glukozy, bo mam górna granicę normy. A zawsze miałam dolną... Sądzę jednak, że to przez moja głupotę tak wyszło, bo dzień przed badaniem byłam u znajomych na małej imprezce i zjadłam sporo słodkiego. No ale na wszelki wypadek skontroluję raz jeszcze. A tak w ogóle co do diety i alergii, to tez nie wiem, co o tym myśleć. Krzyś też jest alergikiem. Jak był malutki, to miał silne objawy na skórze. Nie wiem, co mu szkodziło, bo miałam drakońską dietę jak go karmiłam, różne rzeczy podejrzewałam i kierowałam się różnymi zaleceniami a nie pomagało kompletnie nic. Dostawał zyrtec i cropoz g a potem zaczął z tego wyrastać. Niedawno miał robione testy. Z pokarmowej zostały mu orzechy laskowe, migdały i soja, ale niestety doszły pyłki: trawy i zboża. Miał katar silny, teraz dostaje leki i jest ok. Ale alergolog, do którego chodzimy uważa, że dieta w ciąży jak i zbyt rygorystyczna w czasie karmienia piersią jest bez sensu. Jak więc widać, co lekarz to inna opinia, a zwykły człowiek nie wie, komu wierzyć i kogo słuchać.
kyja
2009-08-30
09:53:55
Email
my też mieliśmy przeboje z alergią Michałka-też byłam na ostrej diecie w czasie laktacji(okropnie schudłam wtedy) i pomogło-o tyle, że objawy AS u małego ustąpiły, trafiłam też po kilku "fajnych"pediatrach na dobrego alergologa, teraz Michaś ma 5 lat-co parę dni dostaje coś nabiałowego i jest na razie ok, ryb nie próbowałam mu wprowadzać-kiedyś w żłobku przez pomyłkę dostał kawałek ryby, skończyło się to pogotowiem. Niestety ma też początki alergii na pyłki traw i niektórych drzew.Nie dostaje teraz żadnych leków-mam tylko nadzieję, że nie dopadnie go nigdy astma.I ja i mój mąż mamy alergię, więc niestety Tutumek ma b.duże szanse na bycie alergikiem:(
kyja
2009-09-02
10:30:01
Email
FK, jak tam pierwszy dzień Krzysia w przedszkolu?
FK
2009-09-02
13:20:53
Email
Kyja to u Was rzeczywiście paskudnie z tą alergią :( Co do przedszkola, to jestem zaskoczona. Wczoraj Krzyś poszedł z panią do sali bez płaczu. Potem podobno trochę płakał, ale bez przesady. Ładnie wołał siusiu (martwiłam się, bo zdarzają mu się wpadki), jadł i nawet zasnął na leżakowaniu. Tak, jak się obawiałam do innych dzieci podchodzi z dystansem i cały czas 3ma się pani. No ale sądzę, że to kwesta czasu. Najważniejsze, że dziś szedł do przedszkola w podskokach, dał nam buziaki na pożegnanie i z usmiecham na buzi poszedł do sali. Byliśmy z niego dumni :) A jak się czujesz Kyja? Mdłości minęły? Mnie nadal to ciśnienie męczy, ale z małą kawką w chwili największego kryzysu jest mi znacznie lżej :)
FK
2009-09-02
13:23:18
Email
A Twój Michaś chodzi do przedszkola? Jak powrót po wakacjach?
kyja
2009-09-04
21:07:07
Email
Misiek chętnie chodzi do przedszkola, właśnie kupiłam mu nowe kapcie i odkryłam, że stopa mu urosła od wiosny aż o 2 rozmiary:)!mdłości już mi minęły-nawet nie wiem kiedy:) często boli mnie głowa, nawet dzisiaj w nocy obudził mnie ten ból, nie miałam tak w pierwszej ciąży,w ogóle jest inaczej:parę dni temu "wywaliło" mi brzuch, talii już nie mam,w pierwszej ciąży tak wyglądałam w 4 miesiącu, a tu dopiero 11 tydzień się kończy! boję się pomyśleć jak będzie na końcówce...boję się wejść na wagę;))FK też masz podobnie?
Agata
2009-09-06
11:27:16
Email
Kyja - ciotko jedna....ale się cieszę.:):)....pogłaskaj fasolkę od starej ciotki:)
No i trzymaj się kochana....zdrowo.
FK
2009-09-08
09:29:17
Email
Hej Kyja. Przepraszam, że sie tak długo nie odzywałam, ale jakos tak czasu mi brakuje. Uczę się i dręczę tym przedszkolem Krzysia. Przestało mu sie podobać po dwóch dniach. Nie płacze przy wychodzeniu, ale mnie pyta dlaczego go tam zaprowadzam i mówi, że mu tam źle, że za mną płacze i że jest za malutki :( Jak tak słyszę bez przerwy, to zaczynam mieć wyrzuty sumienia. I zaczynam się domyślać, że może tam cos jest nie tak w tym przedszkolu. Nie podoba mi się to, że nawet zajrzeć tam nie można. Trzeba się z dzieckiem pożegnać w szatni, pani go zabiera na górę, a jak po niego przychodzę to dzwonię domofonem i pani go sprowadza. Nie mam mozliwości w ogóle zobaczyć jak on tam funkcjonuje, jak sobie radzi. Rodzice maja wstęp wzbroniony i tyle. Nie podoba mi się to. W czwartek jest zebranie, to poruszę tę sprawę. A jeśli chodzi o Twoje pytanie, to u mnie ciąża jest już zdecydowanie widoczna - dużo bardziej niż w tym czasie w pierwszej ciąży. Ale ku mojemu zaskoczeniu mam tylko 0,5kg na plusie. Ważę się regularnie na tej samej wadze, więc raczej nie ma przekłamań. A kiedy masz usg? Pisałaś wcześniej, że na początku września. 3mam kciuki, żeby wszystko było ok. Pozdrawiam.
kyja
2009-09-09
20:11:11
Email
hej:) dzisiaj miałam usg-wszystko wygląda,że jest ok z dzidziusiem, podnosił kilka razy nóżki i jasno było widać dzyndzelek:) lekarz powiedział, żeby jeszcze nie przyzwyczajać się do tego, ale ja już swoje wiem:))niedługo będę mieć wyniki badań krwi-mam nadzieję, że będą dobre. co do przedszkola, to myślę, że Krzyś przyzwyczai się, wiesz to dla niego nowość, zazwyczaj ok 2-3 tygodni dzieci przyzwyczają się do przedszkola, myślę że za parę tygodni będzie ok:) a możesz mu pomachać-widzi Cię przez okno?u Misia w grupie panuje jakiś wirus-dzieci gorączkują, na razie-odpukać-Misiek jeszcze się trzyma.Przytyłam 1 kg, a wydaje mi się, że co najmniej z 5-to przez brak talii, widoczny już brzuszek i większy biust:)w większość spodni nie mieszczę się już-schowałam jej na inne czasy:) Fk, pisz jak Krzyś?pozdrowienia:)!
FK
2009-09-11
21:33:15
Email
No to super, że wszystko z Tutumkiem dobrze :) No i najwyraźniej sami synowie nam pisani :) Co do Krzysia to wczoraj i dziś został w domu z powodu kataru. Niby nic poważnego, ale tak mu z nosa i z oczu leciało, że bez sensu, żeby zarażał inne dzieci i sam sie męczył. Pewnie w poniedziałek po 4 dniach przerwy znów bedzie gorzej. Wczoraj byliśmy na zebraniu w przedszkolu. Wychowawczyni zrobiła na nas bardzo dobre wrażenie. No ale powiedziała, że Krzys to jej przytulanka. Nie odstepuje jej na krok a do dzieci dojdzie tylko razem z nią albo z druga panią, która pomaga. W zajeciach bierze udział, ale też musi byc cały zcas koło pani. Martwie sie tym. Nie chce, żeby był dludkiem i nie miał kolegów :( Mam nadzieje, że to kwestia czasu... A poza tym jestem po rozmowie z szefem i promotorem w jednej osobie. Nie było łatwo, ale jakos tę wiadomość o ciąży przyjął i mam nadzieję, że wszystko bedzie ok. Cieszę się, że mam to już za sobą. Pozdrawiam. 3maj się ciepło :)
FK
2009-09-16
22:16:55
Email
Co słychać Kyja? Ja mam ostatnio mniej czasu na zaglądanie tutaj, bo uczę się coraz bardziej intensywnie. Do tego Krzys nadal nie chodzi do przedszkola, bo mu się kaszel jeszcze do tego kataru przyplątał. A co do Perełki, to czuję już ruchy :) Jest cudownie :) Pozdrawiam.
kyja
2009-09-17
08:55:26
Email
super,że czujesz ruchy-który to tydzień u Ciebie?mój Misiek jest przeziębiony-jesteśmy w domu, ja chyba zaraziłam się od niego-dzisiaj rano nie mogłam mówić ( zawalone gardło)-idę do lekarza rodzinnego po jakieś leki dla siebie, głowa mi pęka:( też nie mogę doczekać się, kiedy poczuje ruchy Tutumka-myślę, że najszybciej to gdzieś za 5 tygodni.Trzymaj się ciepło, pozdrawiam!
Angella132
2009-09-17
12:18:40
Email
Hejka dierwczyny. Jestem Anka i mam termin na 10 stycznia 2010 roku:) Tez mam starszego synka - za meisiac skonczy 3 latka. Od 1 wrzesnia psozedl do przedszkola i od dwoch tygodni chorujemy. W sumie maly wyzdriowila szybko ale mnei meczy do tej pory. Jelsi chodzi o ruchy to ja czuje juz od 16 tygodnia - ale ponioc w drugiej ciazy mozna czuc wczesniej. Znam juz plec. Lekarz powiedzial,ze na 80-90% dziewczynka:) Mam nadzieje,ze chetnei mnei przyjmiecie dos wego grona...jestem juz na forum pazdziernikowych mamus 2006 roku i powiem wam,ze super jest sie dzielic przezyciami:))) W sumie to 3 lata i ciagle piszemy do siebie wiec moze i tu tak sie uda:)
FK
2009-09-17
16:10:39
Email
Angella super, że do nas dołączyłaś :) Podczytuję Was czasem w październikowych, bo mój Krzys jest z września 2006 (ten wątek sie niestety rozpadł w zeszłym roku) i miałam nadzieję, że się i tutaj odezwiesz, ale głupio mi było zapytać :) Tak więc cieszymy się, że jesteś. Ja poczułam ruchy w zeszłym tygodniu i to też był u mnie 16. tydzień. Jutro zaczynamy 18. Ależ ten czas leci. Co do chorób to mnie się udało od Krzysia nie zarazić póki co... Kyja i Angella - dużo zdrówka dla Was i Waszych Dzieciaczków tych większych i tych maleńkich :)
kyja
2009-09-17
19:36:34
Email
hej:)! w końcu kolejna ciężarówka:)!! Aniu, jak się czujesz:)? byłam u lekarza-mam stosować antybiotyk wziewny, działa miejscowo- Bioparox-jeszcze poszukam w necie, czy aby na pewno jest bezpieczny, u tego lekarza byłam pierwszy raz i nie wzbudził zbytnio mojego zaufania, może orientujecie się czy Bioparox można stosować w ciąży? wole mieć pewność... Aniu, skąd jesteś?
Angella132
2009-09-18
13:08:58
Email
Hejka. Ciesze sie,ze mnei tak sympatycznie przyjelyscie:) Ja jestem z CZ-wy...ale pochodze z Piotrkowa TRyb. I tez tam zamierzam rodzic...hehe.Pewnie was to zdziwi ale mam tam super lekarza co prowadzil mi pierwsza ciaze, poza tym tam jest tez taka super polozna. Troche popytalam w CZ-wie i ogarnelo mnie przerazenie...porody po 16 godzin i opinie o lekarzach.Wiec zdecydowalam sie jkezdzic do Piotrkowa:) To tylko 45 minut drogi..wiec jakbym zaczela nagle rodzic to moze zdarze..heheh. MOje starsze dziecko wlasnei sie rozchorowalo na maska. DZisiaj bylismy w przychodni i sie okazuje,ze ma spasmatyczne zapalenie oskrzeli...wiec siedzeneiw domu dos rody nas czeka. Poza tym jesli chodzi o malenstwo nienarodzone to mam obawy tez,ze to moje ciagle kaslanie, zatoki i katar moga mu jakos zaszkodzic. Ale powiem ta...na gardloi i kratn stosuje TYMSAL - to ziolowy lek w spary na bazie alkoholu. Ni ema badan co do stosowania w ciazy ale moj gin mi go polecil..i jest skuteczny..ale w smaku straszny. Ja tam nie ejstem drazliwa wiec go stposuje i z powodzeniem. POza tym dobry jest tez tantum werde w spray - to lek hemeopatyczny...mi tak srednio raczej pomaga. tu jest lin jak wyglada http://www.zdrowie.med.pl/grypa/pic/tantum_verde.gif. Mozna stosowac apap i paracetamol. MI w aptece babaka poradzila,ze w okresie wzmorzonych przeziebien mozna pic grypowite..ale to zbieranina ziol wiec pilam 5 dni chyba i tez dupa blada. O BIoparoxie poczytalam na necie i mozna go w ciazy stosowac. TO jeden z lagodniejszych lekow wiec mysle,ze mozesz spokojnie go brac.Lewpiej to niz narazac maluszka na choproby....co wlasnei ja robie. BO niestetyy ciagle nie mam kiedy do lekarza sie wybrac.
Angella132
2009-09-18
13:10:13
Email
Kyja tu masz info o Bioparoxie Ciąża i okres karmienia piersią Lek może być stosowany w okresie ciąży i karmienia piersią w przypadku, kiedy podanie leku jest konieczne. Fusafungina nie ma działania embriotoksycznego, nie przenika do krwi i mleka matki. Nie stwierdzono działania teratogennego w badaniach na zwierzętach.
Angella132
2009-09-18
13:13:09
Email
FK dolacz do nas tez na pazdziernikowych mamach...to mala roznica wieku wiec fajnie sie bedzie podzielic wiedza:)))
Angella132
2009-09-21
09:31:55
Email
Hejka. WIdze,ze tu martwa cisza zapanowala!!! U mnie choroba rozlozyla malego wiec zatsrzyki dostaje do srody. W domuz e mna zopstal wiec na nic czasu nie mam.Odezwe sie pozniej. PA
kyja
2009-09-21
09:42:09
Email
nie taka martwa:)))Aniu, dzięki za info o Bioparoksie-tez znalazłam to w necie, już czuję się dobrze, Michał poszedł dziś do przedszkola, więc sama rządzę w domu:) muszę zabrać się za brzoskwinie-wczoraj mąż sporo mi ich przywiózł od mojej mamy. Biedny Twój synek-co dostaje w zastrzykach? jakiś antybiotyk? nie jestem pewna,ale wczoraj gdy długo leżałam na boku to chyba poczułam ruch dziecka, teraz przy myciu naczyń też odniosłam takie wrażenie-nie wiem czy to nie za szybko, zaczęłam dopiero 14 tydzień, hmm...zobaczymy co będzie dalej:) życzę Twojemu synkowi szybkiego powrotu do zdrowia -pewnie nie znosi tych zastrzyków, biedny! ja idę za tydzień z moim na testy alergiczne-on już wie jak to wygląda i już mi marudzi, że nie chce iść:(((
FK
2009-09-21
22:47:07
Email
Ech te choroby. Zdrowia Kamilowi życzę. Mam nadzieję, że szybko będziecie to mieć za sobą. Krzyś juz zdrowy zupełnie. Poszedł dziś do przedszkola. Sądziłam, że po takiej przerwie bedzie ciężko a tymczasem wyglada na to, że się troche stesknił. Szedł chetnie a jak zobaczył panią, to zaraz puścił moja rękę i zapytał czy go zaprowadzi na górę. No i co najważniejsze jak go wieczorem spytałam, czy idzie jutro do przedszkola to powiedział, że tak. Może więc juz wszystko bedzie ok. A poza tym w sobote była urodzinowa imprezka Krzysia. Jutro kończy 3 lata, ale w tygodniu ciężko by było imprezke zrobic, więc była w sobotę. Krzys był zachwycony. Świeczki dmuchał 2 razy, bo mu się spodobało i domagał sie, żeby sto lat mu jeszcze raz zaśpiewać :) Był przeszczęśliwy a my razem z nim :) Postaram się jutro wstawić jakieś fotki. Kyja - u Ciebie z tymi ruchami, to rzeczywiście wcześnie, ale nie ma reguły. Tutumek może energiczny jest :) Angella - dzieki za zaproszenie do październikowych. Jak będę miała ciut więcej czasu, to z pewnością do Was dołączę. A tak swoją drogą, to Krzyś miał być październikowy :) Pozdrawiam!
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum