szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Wilczy glod!!!


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
kaprysna
2009-01-30
Email
Hej dziewczyny! Jestem w drugiej ciazy, 9 tydzien. Mam glod do bolu. W pierwszej nic takiego mi sie nie zdarzalo. Ciagle ssie mnie w zoladku, jak cos zjem, na krotko przestaje za chwile znow ssie az boli i znow niedobrze. Moge miec zoladek wypelniony, wiec w ogole glodu nie powinnam czuc a tu ciagle ssie. To jest bol nie do wytrzymania! Nic mi nie pomaga, pije rozne herbatki, owoce tylko pogarszaja stan, ssie jeszcze bardziej. NIgdy niczego takiego nie mialam, ani w ciazy ani poza ciaza. Macie doswiadczenia w tym temacie i jakies rady? :-/ Juz normalnie wysiadam
bea1978
2009-01-30
10:48:48
Email
Kaprysna ja w obu ciążach mogłam jeść ciągle! Wieczny głód, ciągłe ssanie w żołądku, jak nie wrzuciłam czegoś do brzuszka, zaraz miałam mdłości i słabości jak bym była głodna na maxa. Sporo spałam w pierwszej ciąży więc po każdej drzemce miałam to samo, pierwsze co, to leciałam coś przekąsić :)) Mniej więcej w połowie ciąży troszkę się uspokoiło ale nie minęło, w obu ciążach przytyłam po 23kg. :( Rady nie mam żadnej niestety, bo ja wtedy tylko jadłam...:)
bea1978
2009-01-30
10:49:56
Email
A wogóle to gratuluję drugiej ciąży :))
Kasia:)
2009-01-30
11:14:46
Email
Kapryśna,mnie to z kolei spotkało w 2 ciaży-obecnie 24 tydzien, trwalo ok 3-4 tygoni,strasznie mnie mdlilo,a przy tym ssalo i nie moglam wytrzymac bez jedzenia wiecej niz 2 godzinki.....jak zawsze w pracy jadlam banana i jogurt tak wtedy 2 kanapki,jablko,banana i jeszcze mi bylo malo:)Zaczelo to się tak jak u Ciebie w I trymestrze.W pierwszej ciazy tak nie mialam.Pociesze Cie ze wtedy przytylam 11 kg a teraz pomimo kilku tygodni łakomstwa jak do tej pory chyba ok 4 kg,wiec zle nie jest.Powodzonka
katarzyna_j
2009-01-30
13:56:27
Email
Kapryśna, gratuluję ciąży!!! Nasza najczęściej komentująca fotki ciocia. :) Co do wilczego głodu, to mam to w obydwu ciążach. Pierwsza była ogólnie mniej dokuczliwa, ale teraz sajgon. Jestem w 18 tygodniu. Mam takie dni, że jem co godzinę normalnie, a jak pozwolę sobie na drzemkę w ciągu dnia to muszę coś zjeść jak tylko oczy otworzę, bo mnie dusi i mdli od razu. Gdzieś czytałam na forum innym, że nie można dopuścić do tego, żeby żołądek był pusty, bo wtedy nie ma się czym wymiotować i się podrażnia żołądek. I chyba trzeba jeść węglowodany jak ssie, bo zauważyłam, że nawet słodycze nie wywołują u mnie uczucia sytości, a w normalnej sytuacji na jakiś czas powinny. Więc się nie mart, jedz. Ja do tej pory przytyłam 3 kg, z czego półtora w ostatnim tygodniu. Jakoś tak mi nagle brzuch się powiększył skokowo i waga skoczyła z dnia na dzień. :) No i w torebce noszę banany, paluszki, batoniki. Nie można się zostawić bez jedzenia. :) Trzymam kciuki, żeby mimo wilczego głodu waga nie skakała strasznie. I żeby zdrowe rzeczy też wchodziły. Mnie na początku nie wchodziły, a teraz już znów mogę jeść warzywa i owoce, z czego korzystam. :)
kaprysna
2009-01-31
04:20:35
Email
Dziekuje Wam za slowa otuchy. NIe sadzilam, ze to takie czeste, ale pocieszajace, ze nie jestem sama :-). Ale wlasciwie skad sie to bierze? Uczucie jest takie jakby zoladek byl stale pusty. Czy jest mozliwe, zeby trawienie az takiego przyspieszenia nabralo? (a wiec przemiana materii tez sie zwieksza?). Dzis co pol godziny musialam cos wcisnac, teraz 4 nad ranem (pierwsze bezsennosci :-/) i jak narazie ssanie jest do zniesienia, wiec moze szybko przejdzie (mam nadzieje), bo jak nie to pewnie ze 40 kilo tym razem mi przybedzie. Matko az strach pomyslec. Pozdrawiam(y)
Kasia:)
2009-01-31
11:02:21
Email
Kapryśna,nie martw się,ten okres minie:) ja wtedy potraflam polozyc sie do lozka o 21 a jeszcze ze 4 razy wstawac po cos do łasowani,obudzic sie ok 4 i isc po łyk pepsi i banana lub wciac batona a rano obudzić sie glodna jak wilk....im bardziej mnie mdlilo,tym mialam wieksze wrazenie ze chce mi sie ciagle jesc bo jak cos mialam w buzi to na chwilke pomagalo:) a przynajmniej taka mialam nadzieje..teraz z kolei od wtoku chorujemy,mam goraczke,katar,kaszel ze az mnie brzuch boli,lamie mni w kosciach i najchetniej nic bym nie jadla....
ciekawa
2009-02-01
19:49:08
Email
Gratulacje kapryśna:) Ja mogłam jeść non stop-tylko na początku nic tylko kawa, suchary i musztarda-potem to już wszystko w każdych ilościach.
pinkie
2009-02-06
23:22:43
Email
gratulacje kapryśna- mnie to wygląda na lekką nadkwasotę, zwłaszcza, ze po owocach jest gorzej. Najlepiej jeść to co zobojętnia kwasy a unikać zakwaszania organizmu. Ja miałam ciągłe mdłości i tez musiałam jeść, aby żołądek nie był pusty, bo wtedy mdłości się nasilały.
kaprysna
2009-02-22
03:36:31
Email
No i cierpimy nadal ... Doszedl jeszcze paskudny gorzki smak w ustach. Juz nie wiem co robic. Nie moge normalnie funkcjonaowac, w nocy nie spie, w dzien padam z nog a moje 20 miesieczne malenstwo do spokojnych nie nalezy. Zazdroszcze dziewczynom, ktorych ciaza jest najpiekniejszym okresem w zyciu :-/
katarzyna_j
2009-02-22
21:27:53
Email
Może poradź się lekarza, bo to już dziwny objaw. Może jakieś rzeczy można na to jeść albo są na to jakieś lekarstwa. Potwierdzam, że ciąża z drugim małym człowiekiem u boku nie jest łatwa. Ja zaczęłam mieć napady złości z powodu burzy hormonów ciążowych. Nie pomaga mi to przy Kubie. :)
pinkie
2009-02-22
22:45:21
Email
Kapryśna - masz nadkwasotę i jej następstwo - zgagę. Możesz jeść rennie, zapytaj lekarza. Ja raczej z własnej woli nie zajdę już w ciążę, ponieważ obie znosiłam fatalnie :(
ciekawa
2009-02-24
08:25:42
Email
oj znam to ja miałam do tego refluks-kilka razy ostro sie zakrztusiłam w nocy-gdyby nie maz było by źle. I problemy z odechem i niemakiem w ustach. Odradzam gumy do zucia bo przy przekrwinych rozluźnionych dziasłach nie wolno zuć.Ale renie jak najbradziej sama ssałam. Do tego miętka od czasu do czasu.
kaprysna
2009-02-25
01:04:40
Email
Wczoraj bylam u lekarza. ... "To wszystko normalne, nic na to nie da sie poradzic, w ciazy zawsze jakies organy sa obciazone ..." Mowie mu, ze sa jakies czopki na mdlosci, nie zna. To nie jest jakis chyba? super lekarz, wzielam go jako pierwszego ktory przyjmowal nowe pacjentki (bo wielu odmawialo), problem w tym, ze znow kraj zmienilismy i nie znam nikogo, kto moglby mi kogos sensownego polecic. W pierwszej ciazy robilam badania kontrolne w szpitalu, tzn. w ambulatorium, wszystko na miejscu, usg itd. NIe musialam nawet w tym szpitalu rodzic (ale rodzilam) tu (Austria) musze sie juz do porodu zameldowac (12 tydzien), w niektorych szpitalach (najblizej mnie polozony) juz jest za pozno, najblizszy wolny jest oddalony o 20 km! Mowie wam normalnie parodia! Chyba w domu urodze, bo watpie, zebym zdazyla dojechac.

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum