szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Atrakcyjna w 3-cim trymestrze?


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
asiunia80
2006-12-11
Email
Sporo czytalam o tym, iz kobiety uwielbiaja swoje brzyszki, czuja sie sexy i w ogole... Ja czulam sie tak w 2 trymestrze,z malym brzuszkiem... Teraz mam tak spuchniete cialo ze nie moge uzywac zadnych butow, mam spuchnieta twarz, przytylam 20 kg i czuje sie jak slon. Nie czuje sie ani atrakcyjna, ani nie czuje sie kobieta. Ledwo sie ruszam, a co dopiero myslec o seksie. Jak sobie z tym radzicie? Pewnie ze za 2-3 tygodnie w moim przypadku bedzie po wszystkim, Matysia bedzie na swiecie i licze ze wroce do normalnosci, ale ciezko mi wegetowac tak przy mezu. Przeciez on na pewno nie przestal myslec o seksie ani zauwazac innych kobiet... A ja po wgramoleniu sie do lozka chce tylko sie wygodnie ulozyc. Wydawalo mi sie zawsze ze jestem nowoczesna, atrakcyjna i swiadoma kobieta, ale od pewnego czasu nawet nie siegam do wlasnych stop, i nie widze swych wlosow lonowych, jak wiec mialabym je depilowac??? Martwi mnie to, bo wszedzie czytam, ze po porodzie jest czesto jeszcze gorzej - skupiamy sie na naszych pociechach, nic wiec dziwnego ze tylu facetow jest bardziej lub mniej nie fair... Moj maz to fantastyczny facet, ale mysle ze brak erotyzmu buduje miedzy nami jakis mur, do ktorego nie jestem przyzwyczajona.
ciekawa
2006-12-11
16:01:59
Email
Ej no weź sie w garść. Źle sie czujesz to masz prawo gorzej wygladac-ciaża to nie konkurs piekności. A mąz nie umże jak sie troche powstrzyma od realizacji popedów-coś za coś. Pomysl jacy by oni byli załamani gdyby chodzili w ciąży-to dopiero by było;) Przed wami cąłe życie a seks nie jest najważniejszy. He he pewnie za kilka miesiecy bede czuła sie podobnie-ale cóż czy dla maluszka nie warto przecierpieć:) weź kompiel z pachnąca pianą, zapal sobie swieczki i się zrelaksuj-popraw sobie chumor:) A napewno poczujesz sie lepiej:) Albo pogadaj z mężem o tym co czujesz-zobaczysz napewno nie jest tak źle jak ci sie wydaje:) Powodzenia;):):)
Magdalenka
2006-12-11
17:39:29
Email
a ja rozumiem asie. czulam sie atrakcyjna, sexowna pania w ciazy do konca 2 trymestru, potem za to jak wieloryb wyrzucony na brzeg. wszystko mnie bolalo, nie moglam sie ulozyc, ten wielki brzuch pod nos. atrakcyjna to ostatnie okreslenie jamie przychodzilo mi do glowy. sex nie wchodzil w rachube bo w moim wypadku bylo to po prostu awykonalne. nie poznawalam siebie w lustrze, nie dosc ze nie moje cialo, to jeszcze twarz, opuchnieta, obrzmiala. mnie rozmowa z mezem nie pomagalao, bo przeciez slepa nie bylam, nie istotne bylo ze przeciez bylam chwilowo "inkubatorem" naszego dziecka, ze on mnie za to kochal, itd itp. ja sama, pomijajac wszystkie piekne aspekty (nowe zycie itd) czulam sie wielka, gruba. ALE asiu, TO MIJA!!!. za niecale 3 miesiace bedziesz miala dziecko przy sobie i powoli zaczniesz wracac do siebie. cierpliwosci. jezeli chodzi o wlosy lonowe - pamietam szok jaki przezylam kiedy odkrylam ze znow widze swoje krocze i to bez uzycia lusterka! ;-)))))) to dopiero radocha byla. pozdrawiam i zycze cierpliwosci, jestes juz za polmetkiem, juz niedlugo znow bedziesz soba. trzymam kciuki. magda
ciekawa
2006-12-11
17:57:30
Email
Ależ ja jak najbardziej ja rozumiem-sugeruje tylko że lepiej spróbowac wziasc sie w garsć dla samej poprawy nastroju. Zdaje sobie sprawe,że ze wzgledów zdrowotych czekają mnie nieciekawe mieisace ale kurcze nie załamuje sie jakoś to bedzie.
m.art.a
2006-12-11
18:11:12
Email
Hey. Mnie dzis wlasnie mija termin porodu ( a tu nic) ale mniejsza z tym.. czekamy. W kazdym badz razie ja cala ciąże wygladalam atrakcyjnie i tak sie tez czulam, zreszta wszyscy mi to mowili, ze wygladam lepiej nawet niz przed (te byski w oczach, hehe ;)pod koniec mam problemy z cera, no i wiadomo brzuch. Jednak nawet to nie przeszkodzilo mi i mezowi w uprawianiu seksu. Dwa tyg temu juz zrezygnowalismy ale przeciez sa jeszcze inne strony erotyzmu. Wydaje mi sie ze zalezy to od podejcia. Oczywiscie wiadomo jesli sa przeciwskazania albo kobieta zle sie czuje to nie ma ochoty na nic, ale wedlug mnie liczy sie nastawienie. Troche makijazu (ukrywajacego niedoskonalosci ciazy), w miare normalne ubranie ciazowe ( o to teraz nie jest trudno) usmiech na twarzy i kazdy z zachwytem patrzy..Niezmiernie było mi miło kiedy obca kobieta w sklepie powiedziala mi ze nigdy nie widziala równie atrakcyjnej kobiety w ciazy.. A sama wiadomo nie czulam sie super rewelacja, rece spuchly, plecy bolaly, przytylam 15 kg, ale usmiech na twarzy i podejcie sprawily ze udzielilo sie to tez wszystkim na około.No i mąż ma te iskierki w oczach-hehe. Wiec pozdrawiam i myslcie tak jak chcecie sie czuc a napewno pomoze :)
BALBIA
2006-12-11
23:41:15
Email
DZiewczynki głowa do góry -jeśli chodzi o wagę to już przy porodzie sporo wam ubędzie, a jak zaczniecie 3/4 dnia poświęcać maluszkowi gł. na KARMIENIE PIERSIA to raz dwa wyssają z WAS resztę nadwagi .Ja coprawda przytyłam w ciaży 10 kg ale po tyg. miałam już wagę jak z przed ciązy i wiem ,że 15 czy 20 kg też spadnie może za miesiąc czy dwa ale bedzie ok. W ciązy też już nie umiałam patrzeć na siebie czasami ,a teraz jest lepiej niż było przed tzn. moja figura nabrała pięknego kobiecego wcięcia w talii ;) Tak więc myślcie o tym ,ze za kilka dni możecie już byc piękniejsze,subtelniejsze i szczęsliwsze! Co do sexu to myślę ,że jak kocha to poczeka;);) pozdrowionka!
asiunia80
2006-12-12
00:54:35
Email
Pewnie ze maz jak kocha to poczeka, i moj maz jest wyjatkowo wyrozumialy i w ogole, ale ja nie mam w ogole ochoty na sex, a co jak mi tak zostanie??????? Sama siebie nie poznaje.
BALBIA
2006-12-12
12:22:33
Email
No co Ty asiunia;) to jest normalny objaw - w każdym poradniku ciążowym są opisane stany fizyczne i psychiczne kobiety w ciąży i to ,że w tym okresie nie ma sie ochoty na sex jest całkiem normalne. Jedne mają inne nie ale napewno ten stan nie utrzymuje się do końca życia;) Jeszcze okres połogu to czas kiedy się o tym nie myśli bo kobietę "wszystko" boli ale potem wszystko wraca do normy.
Ivo
2006-12-12
13:36:35
Email
Cześć dziewczyny! Wiem co czujecie, ja dzisiaj mam termin porodu i sprawę seksu w ciaży już przerobiłam. Mój mąż nie miał ochoty właśnie wtedy gdy ja miałam największą, tzn. w drugim trymestrze. Wyciągnęłam od niego, że nie podoba mu się mój rosnący brzuch. Ale w trzecim trymestrze brzuch, chociaż większy przestał mu przeszkadzać. Chodzi o to, że nie ma sie co obwiniac o brak ochoty, tym bardziej gdy warunki fizyczne bardzo przekadzaja. Moj mąz nie miał ochoty i musialam to zaakceptowac, a przeciez nie przestalam go kochac przez to. Wasi mezowie na pewno tez to rozumieją. Nie traktujmy facetów jak maszynki nie mogące obejsc sie bez seksu. Mysle, ze oni bardziej nie rozumieja, jak kobieta nie ma ochoty na seks po porodzie, gdy fizycznie juz wszystko wroci do normy. Przed jest chyba dla nich zrozumiale. Pozdrawiam!

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum