wybrano: dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.) temat - boje sie porodu Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Napisano: | Treść: |
---|---|
malutka 2006-05-04 |
czesc dziewczyny!wiem ze to jeszcze za wczesnie ale mam obawy co do porodu.z jednej strony chciałabym to juz przezyc a z drugiej wcale nie chce rodzic.boje sie krwi i kazde pobieranie jest dla mnie straszne.kolezanki które juz rodziły wspominają to jako najgorszą chwile w zyciu.obawiam sie ze moj porod bedzie bardzo bolesny i dlugi.chyba nie ma jakis sprawdzonych sposobów aby poród odbył sie szybko.moze któras z was juz to doswiadczyła i wspomina to jako niezapomnianą i szczesliwą chwile...napiszcie cos na pocieszenie lub co warto robic,aby sie nie meczyc...w prawdzie porod mam za pół roku,ale coraz bardziej mnie to martwi.czy któras z dziewczyn jest także taka uczulona na ból a porób byl radosny?piszcie bede wdzieczna:) |
hela 2006-05-04 18:29:48 |
cześć. mnie to czeka za jakieś 8 miesięcy. myślę ze powinnaś się cieszyć szczęściem jakie Cię spotkało, ile dziewczyn chciało by być na Twoim miejscu, ja o zajście w ciąże starałam się prawie dwa lata, w końcu mi się udało ale czy się dobrze skończy to zobaczymy, ciesz się ze swojego brzuszka i pozwól mu spokojnie rosnąc. nie strać najpiękniejszych chwil w zyciu na głupie zamartwianie się co będzie za pół roku. powodzenia |
Kasia:) 2006-05-04 22:50:28 |
haha a mi pozostal max niecaly miesiac i co ja mam powiedziec???????? :) |
marta0309 2006-05-05 12:18:19 |
hej!!!! Ja zawsze była panikarą i nigdy nie byłam odporna na ból niestety. zawsze mówiłam, że bede miała cesarke ale od kiedy jetem w ciąży coś mi się zmieniło w główce i nie widze innego rozwiązania jak tylko rodzić z moim mężem bo to najpiekniejsze chwile w życiu:) boje się bólu oczywiście dlatego zbieram na znieczulenie zewnatrzoponowe żeby sobie troche ulżyć:) głowa do góry!!! Jesteśmy twardsze niż nam sie wydaje |
emcia 2006-05-05 15:55:24 |
Nam zostało parę dni i co mam powiedzieć...??? Trzeba urodzić i tyle. Mam już córeczkę i wiem co mnie czeka.... i to jest chyba w tym najgorsze, bo jadąc na porodówkę nic nie wiedziałam jaki to ból a teraz co? No ale to tylko parę godzin i po krzyku, nie ma się co zamartwiać na zapas. A nóż pójdzie jak po maśle.... ;-))) |
aniasz 2006-05-05 16:24:33 |
Hej :-) jestem mamą czteroletniej dziewczynki i oczekuję na narodziny kolejnego bobaska(jeszcze nie wiemy jakiej płci), ma przyjść na świat we wrzesniu. Szczerze mówiąc to troszeczkę się boję tymbardziej że dokładnie wiem co mnie czeka, ale mój pierwszy poród mimo bólu wspominam bardzo przyjemnie. Bardzo pomogło mi coś co powiedziała mi przed porodem moja siostra "pomyśl o swoim maleństwie i o tym jak ono się męczy". No więc przez te kilka godzin myslałam tylko o tym co zrobic żeby ten biedny maluch nie cierpiał zbyt długo. I powiem szczerze że moment kiedy położono mi Zuzię na piersi, taką cieplutką kruszynkę, zapomniałam o wszystkim. Naprawdę można mówić o cudzie narodzin :-) Nastawienie to połowa sukcesu. Pozdrawiam, Ania |
malutka 2006-05-05 18:12:43 |
no tak, powinnam sie cieszyc ze bede miała swoją perełke.tyle kobiet by chcialo mieć.a trzeba byc dobrej myśli i nie zamartwiac sie na zapas.pozdrawiam. |
olufal 2006-05-07 14:14:27 |
Coz ja urodzilam w lutym tego roku.W styczniu trafilam do szpitala bo dostalam jakis skurczy,slyszalam jak dziewczyna krzyczy w bolach i wystraszylam sie bardzo!teraz wiem dlaczego po pierszcze w tym szpitalu przyspieszyli jej porod kroplowka-fakt porod trwal 3godziny ale ona przez 3godziny wrzeszczala w nieboglosy.druga dziewczyna na kroplowke sie nie zgodzila i rodzila 9 godzin ale tylko 30 minut w bolach.tak czy owak po wyjsciu ze szpitala podjelam decyzje ze zrobie badania aby rodzic ze znieczuleniem zewnatrzoponowym i tak tez sie stalo.Urodzilam bez bolu-niestety to tez zalezy od anestezjologa-moj dal mi na tyle srodka abym czula skurcze ale by mnie nie bolaly.wiec rodzilam 12 godzin z czego 10minut mialam skurczy partych.Jedno jest pewne-kolejnym razem tez poporsze o znieczulenie.Trzeba dodac ze Amelia urodzila sie jako piekne wypoczete dziecko zupelnie nie zmeczone porodem :) No ale decyzja nalezy do was! Pozdrawiam Ola |
malutka 2006-05-09 19:41:37 |
a mam pytanko ile mniejwiecej kosztuje to znieczulenie zewnątzoponowe? i czy sa jakies inne środki znieczulające? |
Basia.26 2006-05-09 20:23:35 |
w szpitalu, gdzie rodziłam, kosztowało 300zł. nie słyszałam o innym:( a co do porodu to po prostu warto miec przy sobie kogoś, komu można się wyzalic, do kogo można się przytulic, i ewentualnie pobiegnie do sklepu po wodę:) reszta pójdzie jak po maśle:) |
katka 2006-05-10 21:59:48 |
Bałam się drugiego porodu, więc załatwiłam sobie cesarkę, ale na miesiąc przed terminem miałam wątpliwości-urodziłam normalnie i nie żałuje,może dlatego, że szybko poszło, tylko gdyby nie nacięcie krocza, |
JOLA-JOLKA 2006-05-10 23:02:55 |
Ja urodziłam w lutym tego roku i miałam jakieś przeczucia, że nie będzie bolało.I tak też było.O 11 odeszły mi wody, a o 13.55 urodziłam synka.Poprostu miałam cesarkę!Hi, Hi.Bolało potem przez kilka dni.Da się znieść. |
Kasia:) 2006-05-11 10:09:10 |
My mamy termin na 02 czerwca,tak ze juz bardzo,bardzo blisko....Co do znieczulenia,to w spitalu w ktorym bede rodzic jest podobno akcja i robia za darmo(oczywiscie pewnie czesto odradzaja bo to dla nich koszty)ale zastanawiam sie nad tym-zobaczymy jak bedzie...:)Co do cesarki to jakos sie boje i wolalabym naturalnie-szybko i sprawnie.marzenia co??? haha ale bylam swiadkiem takiegoporodu-dziewczyna jak lezalam w szpitalu zalatwila sprawe w 2,5 godziny-razem z odejsciem wod,lezniem jeszcze pol gdz na sali na KTG-w sumie na porodowce byla moze z godzine-poltorej... :)Szczesciara :) |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |