wybrano: dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.) temat - Spuchnięte nogi :( Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Napisano: | Treść: |
---|---|
ilona81 2006-03-02 |
Hej dziewczyny..ostatnio zaczęły puchnąć mi nogi :( wiem, ze ograniczyć należy wtedy sól i więcej lezeć, by nogi mogły odpoczywać, ale nie zawsze jestem w stanie,czasem cały dzien jestem poza domem i troche spraw do załatwienia..wiec cały dzien na nogach :( czy mozna im ulżyć jeszcze jakis dodatkowy sposób? |
ka_ma 2006-03-02 17:54:01 |
cześc Ilonka! Chyba mam ten sam problem. Tylko, że rano wstaje spuchnieta a z upływam godzin jest jakby lepiej i wieczorem znowu spuchniete strasznie. Mówiłam o tym lekarzowi..kazał odpoczywać. |
Bela 2006-03-02 19:04:01 |
mnie w ostatnim miesiacu ciazy strasznie puchly nogi a tak ok2-3 tyg przed porodem to byly balony.Nie pomgaly moczenia nog , lezenia, sen nocny.Az zle mi sie na takich nogach chodzilo.Nawet Dr zostawila mnie na badania w szpitalu by to sprawdzic ale wszystko bylo ok.Poprostu duzo wody sie nagromadzilo i juz .jesli dobrze pamietam to na 4 dni przed porodem opuchlizna zeszla moze nie do konca ale bylo dobrze.Po porodzie znow wyskoczyla ( nie taka duza) ale w domu ja wypocilam.Budzilam sie w nocy mokrusienka i tak przez kilka dni.Potem moje nozki i kostki wydawaly mi sie dziwnie chudziutkie :-)))) |
ilona81 2006-03-02 19:07:51 |
A jesli chodzi o to moczenie nóg..to w zimnej, ciepłej, posolonej, czy jakiej wodzie? sa jakieś środki do tego? |
ilona81 2006-03-02 19:10:29 |
Ka_ma.. rano to ja w środe miałam kłopot :/ poczułam pulsujący ból w palcu na którym nosze pierscionek zaręczynowy, który zresztą zawsze był lekko duży :P a tu w środe patrze..odcisk..i gdyby nie woda z mydłem, nie zdjęłabym go :/ obrączka naszczęscie jeszcze nie uwiera.. za to nogi :/ wieczorem sa jak kamienie |
Bela 2006-03-02 19:20:30 |
ja moczylam w chlodnej wodzie lub cieplej z szarym mydlem.Nie martw sie.Tak to bywa pod koniec ciazy (o ile sie nie myle)bo woda sie gromadzi.Powiedz lekarzowi jesli bardzo sie martwisz ale mysl pozytywnie |
ilona81 2006-03-03 09:21:41 |
Cały czas myślę pozytywnie..dziś jednak musiałam juz przy użyciu wody i mydła zdjąć obrączkę :( hmm..skąd ta woda się bierze..chodzę siku ze trzy razy na godzinę, w nocy co pół godziny..więc wydaje mi się, ze woda jest usuwana..a jednak opuchnięcia sa :( |
renya 2006-03-03 09:39:13 |
Niestety to jest ta gorsza strona ciąży :( Jak najwięcej odpoczywajcie, róbcie chłodne okłady, a może ktoś dałby się namówić na masaż spuchniętych nóg? :) Pomyślcie sobie tylko, że teraz jest chłodno... A co mają powiedzieć dziewczyny, których końcówka ciąży wypada latem? Wtedy dochodzi jeszcze opuchlizna "od gorąca". Nie martwicie się jednak - TO WSZYSTKO MOŻNA PRZEŻYĆ! Kiedy zobaczycie i przytulicie swoje maleństwa ciążowe dolegliwości pójdą w niepamięć. Pozdrawiam serdecznie i ściskam brzuszki :) PS Jeśli mogę coś doradzić to obrączki i inne ozdoby lepiej zdejmować na noc, bo nigdy nie wiadomo jak bardzo paluszki "zdecydują" się spuchnąć. |
ilona81 2006-03-04 17:28:49 |
Pokazałam lekarzowi, swoje opuchnięcia.. lekarz pobadał, i powiedział, że to nie tyle z wody w organiźmnie, co z ciężaru.. mówi, ze nogi są przemęczone, gdyż jest im za cięzko dzwigac.. od początku ciązy przytyłam 12 kg :P oj..a kto to bedzie potem spalał :P |
maja77 2006-03-05 18:14:35 |
Ilonka sprawdzaj ciśnienie, bo czasem taka spuchlizna może oznaczać że się podniosło, a poza tym wagą się nie przejmuj dzidzia wszytsko spali, ja przytyłam w sumie ponad 13 kg i po 1 m-cu spadłam o 10 kilo, teraz 4 mce po to już jade na minusie (tzn mniej niż przed ciążą) :))) a mały tylko na piersiaku :) |
Med 2006-03-24 07:40:45 |
A ja tez spuchlam. Nie zdejmowałam obrączki od roku - od ślubu. I teraz mam problem. Jestem w 33 tygodniu i nie moge juz zdjac obraczki :( nawet na mydlo nie pomaga. Czy znacie jakies sposoby zeby sie pozbyc tego "zlotka"? |
21Aneta 2006-03-24 08:12:16 |
Hej Brzuchatki!!! Ja jestem juz pół roku po porodzie ale pamiętam doskonale jaka ja byłam opuchnięta... Moje dwa ostatnie miesiące ciazy przypadły na lipiec i sierpień i miałam okropnie opuchnięte nogi, naprawdę wielgachne. Czasem, jak dlugo polezałam, to opuchlizna schodziła, ale wystarczyło że troche posprzątałam i z powrotem nogi spuchnięte. Bardzo mnie to męczyło... Jak szłam do porodu byłam wielka , naprawdę.. A tuż po porodzie opuchlizna zeszła całkowicie! Następnego dnia po porodzie (urodziłam wieczorem) obudziłam się i zobaczyłam swoje normalne stopy :) To był miły widok :) Dziewczyny, wypoczywajcie!!! Porzadki nie uciekną!!! Zmęczycie się dopiero po porodzie ;) Trzymajcie się i swoje brzuszki! Oj ale to było cudowne głaskać ruszający sie brzuszek... A teraz moje bobo ma już 6 i pół miesiąca i już ma charakterek :) |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |