wybrano: dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.) temat - amniopunkcja Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Napisano: | Treść: |
---|---|
Ika 2006-01-16 |
Cześć Dziewczyny! wylądałam na zwolnieniu , choć to dopiero 11 tydz., toteż teraz jestem tu rzadko ( w domu nie ma neta). I ma do was pytanie : lekarz polecił mi amniopunkcję, czy któras z Was ją robiła? Chciałabym wiedzieć czy w szystko z dzieckiem w porządku, ale trochę sie boję- czytałam , ze to bolesne i jest ryzyko poronienia , choc bardzo niewielkie. Z drugiej strony gdybym miała urodzic dziecko z zespołem Downa.... co Wy na to? |
słitka 2006-01-16 14:26:48 |
Dlaczego lekarz zalecił Ci amniopunkcję? Robiłaś badania genetyczne nie inwazyjne typu test PAPP-A które są w 100% bezpieczne? |
Goga66 2006-01-16 17:28:04 |
ja miałam robioną amniopunkcję. Są zalety i wady tego badania ale głównie psychologiczne. NaJPIERW TRZEBA TRAFIĆ DO INSTYTUTU GENETYKI LUB POKREWNEGO OŚRODKA, GDZIE ODBYWA SIĘ ROZMOWĘ(sorry za capsa) Lekarka omawia możliwości aberracji genetycznych i trzeba podpisać zgodę na zabieg. Wychodzi się z głową pełną informacji o dziesiątkach możliwości błędów genetycznych. W czasie badania ma się przed sobą duży ekran USG i bardzo fajny, wyraźny obraz. Najpierw dziecko oglądają, mierzą, mówią czy nie widzą nieprawidłowości. Już na tym etapie w dużej mierze można wykluczyć Downa i rozszczepienie kręgosłupa. Potem wbijają igłe w brzuch, po ustaleniu, gdzie dziecka nie ma. Wszystko pod kontrolą monitora. Boli jak dość bolesny zastrzyk domięśniowy. Sprawdzają czy wody mają prawidłową barwę, co też jest istotne. Za tydzień kontrola. Przez 3 dni po zabiegu należy jak najwięcej leżeć więc żadnej pracy zawodowej i sprzątania!!! Poronienie, to możliwość ok. 1,5 proc. Ale to dopi=ero początek, niestety... W moim przypadku - pani genetyk miała zadzwonić za 3-4 tyg. jeżeli wynik będzie zły (tyle się czeka!) Jeżeli dobry, to przyjdzie pocztą. Po 6 tygodniach! zadzwoniłam a zaczynałam być strzępkiem nerwów. Domyślałam się, że jest ok, skoro się nie spieszą ale mogli przecież zgubić telefon, mieć awarię twardego dysku itp. Poza tym przez kolejne tygodnie coraz bardziej kochałam, to maleństwo chociaż obiecałam sobie, że nie będę przywiązywać się do niego do czasu wyników. Nie da rady!!! I gdyby Zuzia miała ciężką aberrację może bym usunęła ciążę - nie miała mózgu, czy nie miała szansy na życie! Ale w przypadku Downa? !!! Koszmarna decyzja. Przecież upośledzenie może być b. małe lub b. duże - tego się nie oceni. Żalowałam chwilami, że zrobiłam to badanie. Z drugiej strony denerwowałabym się, gdybym go nie zrobiła az do dnia porodu. Koszmar :( Robiłam amniopunkcję ze względu na wiek - 38 latek |
Goga66 2006-01-16 17:32:01 |
Zuzia jest zdrowa i teraz cieszę się ,bo lepiej wiem od większośći mam, że praktycznie nie ma ryka wystąpienia choroby genetycznej w wieku późniejszym. Ale jakby miała Downa? Może straciłabym męża, rodzina mnie zabiła ale chyba na tamtym etapie nie zabiłabym już kochanego stworzonka. To strasznie trudne. Łzy mi się cisną do oczu na samo wspomnienie - a nie jestem sentymentalna z natury. Trzymaj się dziewczyno! Pocieszę Cię, że wszystkie panie z mojego dnia (ja byłam najmłodsza) nie miały ani komplikacji ani poronień ani chorych dzieci:) |
Goga66 2006-01-16 17:33:47 |
Jedno jest fajne - w 100 proc. znasz płeć dziecka. Zobaczyłam w papierach XX i wiedziałam już, że przegrałam zakład z mężem! |
Ika 2006-01-16 18:56:14 |
Dziekuje Ci bardzo za te informacje. ja mialabym to robi c w Poznaniu, ale lekarz nie mowil. ze tak dlugo sie czeka! Co do badań nieinwazyjnych, stwierdził, że nie są one tak dokładne i mogą cos stwierdzić choć niekoniecznie. A dostałam to skierowanie, ponieważ coraz więcej rodzi sie dzieci z zespołem Downa i u coraz młodszych matek (ja mam prawie 32 lata). Boję się tych badań, ale chyba je zrobię, bo jesli nie zrobię będę się zastanawiać czy wszystko jest OK. |
Ika 2006-01-16 18:57:42 |
Mialo być : nie mówił, że tak długo czeka się na wyniki - tak jest gdy chcę coś szybko napisać. |
Goga66 2006-01-16 20:10:50 |
niestety - b. długo hoduje się komórki :( Ale 32 lata, to jeszcze nie wskazanie. Dopiero wiek powyżej 35 roku. Jeżeli miałaś Ty lub mąż jakieś przypadki aberacji genetycznych w rodzinie, to dobrze jest zrobić. Jeżeli nie, są naprawdę dobre metody bezinwazyjne. Już dobre USG w zasadzie może prawie wykluczyć Downa a zupełnie rozszczepienie kręgosłupa. To czekanie, to jest prawdziwa męka a dziecko rośnie! Kiedy dostajesz wynik jest już duże. Ja naprawdę nie wiem, czy potrafiłabym się go pozbyć. Współczuję Ci. To było to najgorsze w trakcie ciąży. Gorsze od jakiś tam plamień itp. Zadecydowanie o być albo nie być ukochanej istotki... Kiedy szłam na badanie jeszcze umiałam prawie być obojętna, kiedy minęły 3 tygodnie a dziecko urosło nastąpił w międzyczasie przełom we mnie. Dobrze, że nie musiałam stawać przed koniecznością wyboru. Bezinwazyjne metody są przede wszystkim przeprowadzane na wcześniejszym etapie ciąży. Po pobraniu płynu, co chwilę sprawdzałam czy nie wyciekają mi wody a troszeczkę zawsze ciekną. KOSZMAR.! Może lepiej bezinwazyjnie, a w razie wątpliwości amniopunkcja? No, ale wolę w tej sprawie nie doradzać. |
słitka 2006-01-17 13:39:12 |
Ja osobiście nie miałam amniopunkcji chociaż robiłam badanie nie inwazyjne test PAPPA ale wyniki wyszły prawidłowe i nie było wskazań do dalszych działań. Natomiast na innym forum rozmawiam z dziewczyną która również zrobiła sobie badanie nie inwazyjne (ma 32lata a badanie chciała sama aby jej zrobiono nie z zalecenia lekarza ) i wyszło jej prawdopodobieństwo zespołu Edwarda.Wtedy zdecydowała się na amniopunkcję. Teraz czeka na wyniki. Dlatego myślę, że powinnaś zacząć od badań nie inwazyjnych które robi się między 10 a 14 tyg. ciąży.Tu jast na ten temat:http://www.testdna.pl/badania_prenatalne |
Ika 2006-01-17 15:40:28 |
Dziękuję Wam za te wszystkie informacje i nie ukrwam, że mam metlik w glowie, musze sobie wszystko poukladac by podjac wlasciwa decyzje. Pozdrawiam |
Ika 2006-01-19 13:08:44 |
Ma jeszcze jedno pytanie do Gogi66 - w jakim mieście robiłaś te badania? |
Goga66 2006-01-19 22:00:44 |
W Warszawie. W Warszawie robią amniopunkcję tylko w 3 szpitalach. A kwalifikują w 2 lub 3 zakładach genetyki :) Oczywiście po skierowaniu od lekarza. W Warszawie można zrobić to badanie bezpłatnie po 35 roku życia lub w przypadku, kiedy w rodzinie są choroby genetyczne lub takie wystąpiły u poprzedniego dziecka |
Ika 2006-01-28 11:31:12 |
Jednak zrezygnowałam z amniopunkcji (czasami zastanawiam sie czy to dobrze), gdyż zrobiłam usg przezierności karkowej i na obecność kości nosowej, które wyszło "pięknie" -tak wyraziło sie dwóch lekarzy. Ten, który wykonywał usg mówił, ze 31, 32 lata to jest juz wskazanie do amniopunkcji, ale poza tym nie ma żadnych, w dodatku po badaniu powiedziął, ze mam sie nie martwić, bo jest Ok i on nie widzi wskazania do innego badania. Drugi lekarz to potwierdził, więc mam nadzieję, ze wiedzą co mowią. Jestem już spokojniejsza, choć czasami .... Staram sie być dobrej myśli. Pozdrawiam. |
Goga66 2006-01-28 22:48:27 |
przecież możesz dla spokoju zrobić te badania nieinwazyjne. Dziwię się, że lekarz mówi o 32 latach. W Warszawie wskazaniem jest dopiero 35 rok życia. Zresztą materiały, jakie pokazywała mi pani genetyk najlepiej świadczą o tym, bo ilość aberacji chromosomowych zwiększa się właśnie po 35 roku. Większość lekarzy zresztą twierdziła, że teraz to już nie ma takiego znaczenia wiek a raczej przypadki problemów genetycznych w rodzinie. Przy USG mogą też sprawdzić czy dziecko nie ma rozszczepienia kręgosłupa. Jak chcesz być spokojna może zrób te bezinwazyjne - mają sporą wykrywalność |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |