|
wybrano: dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.) temat - Bycie matką,najpiękjejsze uczucie swiata Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
| Napisano: | Treść: |
|---|---|
|
Kalina 2006-01-16 |
"Tak-jest pani w ciązy",te słowa nie zawsze są powodem to szaleńczej radości,często ciąża jest zupełnie nieplanowana i w pierwszym momencie ,buduje się w naszej głowie,stwierdzenie,że to koniec świata,albo i gożej...Jednak z czasem oswajamy się z tym stanem,powoli nawet zaczynamy się nim cieszyć.Z radościa obserwujemy jak powiększa sie nam brzuszek(chyba przesadziłam-może nie aż z taką radością;) )A kiedy dodatkowe kilogramy zaczynają nam juz przeszkadzć nie możemy doczekać się rozwiązania,przed którym czujemy niewypowiedziany lęk.Obawiamy się,czy zdołamy podołać tak odpowiedzialnemu zadaniu jakim jest bycie matką.Kilka tygodni przed terminem porodu dopada nas szał urządzania pokoju dla maluszka i nie potrafimy obojetnie przejść obok sklepów dla dzieci;)...W końcu nadchodzi upragnoina chwila,spotkania z ukochanym dzieckiem...chwila dość czesto okraszona bólem i ogromnym zmęczeniem.Ale nic nie jest wstanie zastąpić tego momentu,tego zjawiska-spotkania matki z dzieckiem nie można z niczym porównać...to coś oryginalnego i wyjątkowego...Dotykamy dziecko!...nasze najpiękniejsze maleństwo,iskierkę naszego dalszego życia.Ta chwila uświadamia nam,że dopiero teraz mamy dla kogo żyć...Moment w którym przytulamy dziecko do piersi,jest tak słodki,a uczucie ssania rozkosznie miłe.Jesteśmy matką...Tak,to wielkie wyzwanie,ale i wielka radośc.Bo czy moze byc coś piękniejszego niż togdy dostrzegamy kolejną zdolność u naszych pociech,gdy słyszymy kolejne,często wypowiadane przypadkowo słowo,gdy dostrzegamy radosne,piskliwe napady śmiechu,które aż podrzucają naszym maleństwem.Szczycimy się wszystkim w około jak nasz szkrab wysoko i stabilnie trzyma główkę w górze.Z wielką pasją obserwujemy jak obraca się na boczki i ochoczo dopingujemy,by obrócił się na brzuszek i w tym celu wyjął wreszcie rączki z buźki;)Z żałem i bólem przeżywamy,każdą kolkę,biegunkę ,czy wzdęcie u naszego szkraba.Z niepokojem i strachem wyglądamy pierwszych bialutkich ząbków,które czasami niosą ze sobą ból.Niejednokrotnie też złościmy się maksymalnie,gdy dziecko wygina się podczas karmienia,lub wrzeszczy niby bez powodu.Często czujemy bezsilność,która nas przytłacza.Czytamy mnóstwo poradników,by zdobyc odpowiednią wiedzę i mądrość,często zupełnie niepotrzebnie gdyż największe pokłady mądrości ukrywamy w sobie i w krytycznych sytuacjach,spontanicznie podejmujemy najlepsze decyzje...to serce matki najlepiej wie jak pomóc jej dziecku...Każdej mamusi,która oczekuje dziecka życze dużo wytrwałości i siły.Zapewniam,ze gdy przytulicie wasze aniołki to wszelkie obawy miną...miną na chwilę ,bo pożniej dopiero zaczną sie małe problemiki,ktore dla nas-mam są cęsto kolosalnym dmatem,ale tak na prawde nie trzeba sie tak przejmowac,a jak cos jest nie tak,to zapraszemy do kolejnego dzielu poswieconego pielęgnacji niemowlaków.Tam doświadczone mamusie,czętnie pomogą dobrą radą. |
|
Kornela 2006-01-16 11:19:47 |
Piękne słowa....aż mi się łezka zakręciła, jak tem czas szybko leci. Wydaje mi się jakby to było wczoraj, ten moment kiedy zobaczyłam i przytuliłam perwszy raz moja córeczke a od tego czasu minęlo już 7 miesięcy :-) |
|
emika 2006-01-16 14:13:09 |
Kalinkaslicznie to opisałaś,tak twórczo i wrazliwie.Wzruszyło mnie to ogromnie,ja również z wielką tęsknotą wspominam chwile gdy urodziłam mojego Miłoszka,mam wrazenie ze to było wczoraj,a przedwczoraj dowiedziałam sie ze jestem w ciązy.To prawda bycie matka to coś wspaniałego i nic nie mozna porównać do miłosci jaką czujemy do naszego dziecka. |
|
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |