szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - OSPA a ciąża


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
Sinitta
2005-12-27
Email
Cześć Dziewczyny! Mój problem jest taki.Dwa tygodnie temu mój 7-letni siostrzeniec zachorował na ospę.Ze względu na to, że ma 5-ciomiesięczną siostrę jego lekarz rodzinny kazał go od niej odizolować i w taki oto sposób Mateusz wylądował u mnie w domu rodzinnym pod opiekę babci.Jaki to ma związek ze mną?A no taki, że od ubiegłego wtorku bardzo źle się czułam wieczorami - miałam dreszcze,39 stopni gorączki i bolały mnie kości.Myślałam, że to jakaś grypa mnie łapie więc brałam tylko Polopirynę S.Aż do ubiegłego piatku, kiedy to wstałam rano do pracy i przestraszyłam się sama siebie w lustrze.Byłam tak obsypana krostami, że szok!!!Dopadłą mnie OSPA!!!Co ciekawe moja mamuśka i ja wiemy, że chororwałam już na tę chorobę w dzieciństwie - podobnie jak na świnkę, różyczkę i odrę.Mój lekarz rodzinny stwierdził, że wtedy w dzieciństwie musiało to być złe rozpoznanie bo na tką chorobę choruje się tylko raz w życiu, a im człowiek starszy ( mam 24 lata ) tym gorzej ją przechodzi.Moje pytanie jest oczywiście związane z ciążą.Chcę nadmienić, że od marca tego roku staramy się z mężęm o dzidziusia i nic z tego nie wychodzi - wiem, że przyczyną może być stresująca praca jaką wykonujemy albo rzeczywiście problemy z narządami ale mąż stwierdził, że popróbujemy do roku, a jak nic z tego nie bedzie to wybierzemy się do lekarza specjalisty.Jeśli o mnie chodzi to szystkie badania mam OK.A wracając do ospy to chciałam zapytać czy to może mieć jakiś wpływ, że będę miała teraz jakieś problemy z zajściem w ciążę?Kiedy po chorobie możemy zacząć się starać o dziecko?Jak długo odczekać po chorobie?I wogóle? Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i życzę Wszytskim mamom i oczekującym na swoje pociechy Szczęśliwego Nowego Roku!!!!
Basia 26
2005-12-28
10:21:00
Email
witaj:) ospa nie powinna mieć żadnego wpływu na waszą zdolność do posiadania dzieci. co do tego, że ciężej się ją przechodzi w wieku dorosłym to sama się przekonałam. jak zaczynałam 4 miesiąc ciąży mojego meża strasznie wysypało!! wczesniej miał gorączkę, dreszcze... a trudniej z dorosłymi bo bardziej marudza, że swędzi itd;) pytałam lekarza, powiedział, że nie ma to wpływu na mnie i na dziecko, i bardzo dobrze, że ja już przeszłam ospę. groził mi "jedynie" półpasiec, ale z tym normalnie kobiety w ciązy się leczy. dobrze, że teraz zachorowałaś, a nie w ciąży. jedno, co może zaszkodziś twojemu mężowi to świnka w wieku dojrzałym. powoduje nawet bezpłodność. ale ospa jest niegroźna :) co do stresu wpływającego na zajście w ciążę, to jestem takimi przypadkami po prostu otoczona. moi znajomi starali się 2 lata o dziecko. tyle, że ten chłopak miał takie tortury umysłowe w pracy, że nic z tego nie było. był tak zestresowany, że dzień w dzień miał biegunkę. w końcu zmienił prace, a 3 miesiące później żona już w ciąży była :) także psychika tutaj dużo daje. myślę, że jakiś miesiąc po chorobie możecie znów spróbować, ale najlepiej skonsultuj to z ginekologiem :) pozdrawiam cieplutko i życzę powodzenia:)
Sinitta
2005-12-28
10:55:23
Email
Cześć Basiu! Chcę Ci serdecznie podziękować za odpowiedź i podtrzymanie mnie na duchu!!!:-)Mamuśka, siostra, bratowa i inne koleżanki też twierdzą, że to nie bedzie miało wpływu na zajście w ciążę ale ja się przestraszyłam, że to może przekreślić całkowicie - i tak już występujące niepowodzenia, jeśli chodzi o staranie sie o dzidziusia.Przyznaję Ci rację, że stres ma tu duzy wpływ i naprawdę staram się zrelaksować i nie myśleć o niczym - nawet o dziecku bo jak sie nastawiam, że bardzo chcę go mieć to to też mnie blokuje. Pozdrawiam serdecznie i ślę życzenia - Szczęśliwego Nowego 2006 Roku!!!
Basia 26
2005-12-29
11:44:11
Email
sinitta, najwazniejsze to się nie poddawać. znam to rozczarowanie jak test wychodzi niepozytywny, ale nie można się załamywać, tylko wierzyć, że się uda:) trzymam kciuki, Nowy Rok na pewno przyniesie lepsze wiadomości:)
Sinitta
2005-12-30
11:52:54
Email
Cześć Basiu! Dziękuję za dobre słowo i przyznam się, że już podchodzę do tego bardziej na luzie bo na początku było bardzo ciężko, co nie znaczy, że nie wybieram się do jakiegoś bardziej wykwalifikowanego lekarza w moim mieście, choć słysząc opinie stwierdzam, że takiego nie ma i chyba zachaczę o Kraków żeby się sprawdzić.A jeśli chodzi o Nowy Rok to wierzę, że przyniesie mi coś dobrego.Tobie też życzę by spełniły się najskrytsze marzenia!!!Pozdrawiam z południa Polski z N.S. :-)

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum