szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Szkoła rodzenia


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
Maminka Madzia
2005-10-27
Email
Mam pytanko: co sądzicie na trmat szkoły rodzenia? Czy to coś daje? jestem w 27 tyg. Czy nie za pOżno na pójście do takiej szkoły?
renya
2005-10-27
20:14:58
Email
Witaj! Jestem jak najbardziej za szkołą rodzenia. Doradzi co robić podczas porodu i później, kiedy maluszek jest już na świecie. Czego spodziewać się po przyjeździe do szpitala, czego wymagać, a na co nie liczyć. Jaką dietę stosować. Generalnie są to spotkania w gronie osób, które są w podobnej sytuacji. Wiadomo, że ciężarówki mają mnóstwo wątpliwości. Mogą wymieniać się doświadczeniami, spostrzeżeniami, konsultować je z położną. U nas położna prowadziła ćwiczenia, uczyła nas oddychać, organizowała "sesje" relaksacyjne przy odprężającej muzyce... Zapisy były od 28 tygodnia. Nie zdążyłam "ukończyć" szkoły (wylądowałam w szpitalu ;((), ale na zajęciach, w których uczestniczyliśmy (chodziłam oczywiście z mężem) doskonale się bawiliśmy, a potem spokojnie "wzięliśmy udział" w porodzie (rodziliśmy razem ;)). Jeśli tylko masz czas i ochotę to takie spotkania na pewno Ci nie zaszkodzą. Pozdrawiam serdecznie i życzę łatwego porodu ;)))
Maminka Madzia
2005-10-27
20:26:37
Email
renya dzięki za odpowiedz . więc mam jeszcze czas. a ty byłaś przy szpitalu czy szukałaś czegoś prywatnie. czy zajęcia są często i jak to wygląda finansowo?
Anna
2005-10-27
22:56:17
Email
Ja chodziłam do szkoły rodzenia, ale szczerze mówiąc żałowałam wydanych na ten cel 200zł. Jeśli mogę coś doradzić to najlepiej iść do szkoły rodzenia przy szpitalu w którym zamierzasz rodzić. Przy szpitalu w którym ja rodziłam też była, ale ponieważ była bezpłatna to trzeba było się zapisywać duuużo wcześniej i ja się nie załapałam. Poza tym lepiej wcześniej się upewnić u lekarza czy wyrazi zgodę na ćwiczenia. Ja niestety popełniłam ten błąd, że najpierw zapłaciłam, a potem miałam donieść zgodę lekarza, ale lekarz zmienił zdanie i uznał że ćwiczenia winnam sobie odpuścić. Chodziłam więc tylko na wykłady, ale oprócz ogólnych informacji (które często znałam z czasopism i książek), dużo czasu poświęcano właśnie na omawianie jakie zwyczaje panują w szpitalu który promowała właśnie ta szkoła. Jedyną lekcją która mi się później w praktyce przydała była pielęgnacja noworodka. Ale oczywiście nie chcę nikomu odradzać, bo znam osoby które były naprawdę zadowolone.
renya
2005-10-28
20:34:54
Email
Chodziliśmy do szkoły przy szpitalu. Obłożenie było spore dlatego dopiero od 28tyg. przyjmowali i zajęcia odbywały się tylko raz w tygodniu (powinny być 2 razy, ale to jedyny szpital i chyba jedyna szkoła w naszym miasteczku). Wszystko było bezpłatne. Jeśli jesteś zdecydowana to lepiej zawczasu zorientuj się jaka jest sytuacja u Ciebie. Pozdrawiam
Doti
2005-10-28
22:06:51
Email
My chodziliśmy do szkoły rodzenia w przychodni. Powiem szczerze, że nie dowiedziałam się wiele więcej niż wyczytałam w gazetkach. W "planie zajęć" było zwiedzanie porodówki, ćwiczenia, joga, filmiki o pielęgnacji maluszków. Zapłaciłam 100zł, ale zachwycona nie byłam.
z...ielony
2005-10-28
23:47:53
Email
A gdzie my się możemy przygotować by Wam pomóc podczas porodu ??? Niejeden przyszły tata nie ma pojęcia o czymś takim jak choćby "oddychanie". Bo jeśli w grę wchodzi wspólny poród to nie wyobrażam sobie nie chodzić do "szkółki". Ja osobiście miło wspominam zajęcia, choć poród i tak skończył się cięciem...
z...ielony
2005-10-29
13:33:20
Email
Znaczy się popieram :)

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum