wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - ślad po szczepionce p-ko gruźlicy Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Napisano: | Treść: |
---|---|
Anula 2005-05-19 |
Po skończeniu przez moja Nikolkę 1 miesiąca na lewej rączce pojawił się ślad (odczyn) po pierwszej szczepionce w szpitalu na gruźlicę - duża czerwona krostka z białą końcówką (wyglądająca jak duży ok. pół centymetrowy pryszcz) i na koniuszku chyba przysycha (tzn.czubek wyglada jakby z niego złuszczyło sie trochę skóry).Pediatra powiedziała że to się zdarza i może się ciągnąć aż do 6 m-cy. Mam tylko zwracać uwage czy nie zmienia się i nie "ślimaczy"(?).I niczym mam tego nie smarowac (nawet oliwką po kąpieli).Czy Waszym dzieciaczkom też sie tak zrobiło? Nie przypominam sobie aby starszy syn to miał (a jeżeli już to nie takie duże). Koleżanka mówiła że jej dziecko wcale nie miało. Z tego co kojarzę z książek i gazet, to taki odczyn jest normalny.Tylko czy o takim wygladzie i rozmiarze (poł cm.średnicy)? Sama juz nie wiem co o tym sądzić? |
Julia 2005-05-20 00:08:08 |
Anula to normalne. Nic złego się nie dzieje. Dzieci różnie reagują na szczepionkę przeciw gruźlicy. Niektóre mają takie krostki jak Twoje, inne nie. Mój Bartek nic nie miał, dopiero po kilku miesiącach pojawiła się blizna. Tą bliznę sprawdzają w przychodni ok 6 mies (tak było w moim przyp, nie wiem, jak w innych przychodniach) i jeśli ma min. 3 mm, to znaczy, że szczepionka się przyjęła, a jeśli jest mniejsza lub wcale jej nie ma, to szczepienie trzeba powtarzać. Ważne żeby tej krostki, która sie pojawiła, nie ruszać. Nic z nia nie robić, broń Boże nie wyciskać. Nie wiem dlaczego, ale podejrzewam, że mógłby się dostać jakiś stan zapalny. Ta krostka na pewno sama zniknie i pozostanie po niej tylko malutka blizna. Nie martw się! |
andzia_01 2005-05-20 06:43:25 |
Zgadzam się z Julią, dodam tylko, że bliznę sprawdza się jak dziecko skończy roczek /ma mieć min. 3mm - jak pisała Julia/ i wtedy ewentualnie się je doszczepia. Więc się nie martw! POzdrawiam! |
emka 2005-05-20 09:53:50 |
Tak, ja też potwierdzam. Nie należy jej niczym moczyć, przemywać, smarować, samo przejdzie i tak jest prawidłowo. I tak jak pisały dziewczyny wyżej - u jednych dzieci bardziej się to "babrze" u innych wcale, tylko od razu robi się blizna. U mojej córci przez parę dni było zaczerwienione i troszkę ropiało, po jakimś czasie (chyba 2-3 tygodnie, już dobrze nie pamiętam)przeszło samo :) |
Mała 2005-05-21 11:43:13 |
To normalne.Natalka też miała coś takiego.Ma po tym jeszcze ślad. |
Anula 2005-05-22 23:57:00 |
A co przy kąpieli? Można moczyć? bo trudno tego nie zamoczyć. Dziś podczas przebierania odpadł jej złuszczony biały czubeczek-jakby strupek z tego śladu.Ale pod spodem nadal jest coś białego. Czy ten odpadnięty strupek to znak że się już goi? Jutro będę ją szczepić to zapytam. Napiszcie tylko czy moczenie tego opuźnia gojenie? Bo o smarowaniu to wiem że nie wolno. |
Jagoda 2005-05-22 23:59:17 |
Wystarczy delikatnie osuszyć i ok. |
Mała 2005-05-23 08:17:13 |
Nic sie nie stanie jeśli się zamoczy.tak jak pisze jagoda, wystarczy osuszyć i będzie oki:) |
~~aga~~ 2005-07-04 11:39:14 |
moja córka ma 12 lat dostała szczepionke w szkole i na poczatku szczepionka zaczeła ropieć gdy przestała mojej córcejuz ok rok potem została duża jasnoróżowa blizna.Ma ok 1cm na 1cm i wystaje.Czy ona kiedyś zniknie ????????? |
Jagoda 2005-07-04 22:31:04 |
Nie, jedynie może się odrobinę zmniejszyć. Pokaż to przy okazji lekarzowi - może to bliznowiec (łagodny rozrost blizny). Można spróbować maści z wyciągiem z cebuli (np. Cepan) pod opatrunkiem okluzyjnym. Efekt - trudny do przewidzenia. |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |