wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - spuchniety policzek Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Napisano: | Treść: |
---|---|
danusia30 2008-02-19 |
Witam. Mam 6 miesiecznego synka i od dwoch dni zauwazylam ze ma spuchniety prawy policzek nie wiem z jakiego powodu. Jednoczesnie chcialabym dodac ze nie jest przeziebiony, nie ma zadnego siniaka/ktory by swiadczyl ze sie uderzyl/ ,czy tez nie ma sladu ugryzienia np. przez owada. Czy jest mozliwe ze ma spuchniety z powodu zabkowania /jeszcze zaden zabek mu nie wyszedl ale bardzo sie slini i wklada wszystko do buzi/. Z gory dziekuje za odpowiedz.
_________________
|
Goga66 2008-02-19 22:25:28 |
Wiesz - ja bym poszła z tym do lekarza jutro. Ząbkowanie jest mało prawdopodobne, bo na ogół rosną najpierw przednie zęby. Ale jak wszystko wkłada do buzi to może czymś sobie skaleczył i zanieczyścił rankę. Patrzyłaś od środka buzi? Najlepiej z latarką. Może jakiś ropień ma albo czyraka? Trudno coś sądzić ale to twarz, blisko głowy i opon mózgowych a niczego powyżej linii ust nie wolno lekceważyć właśnie ze względu na opony mózgowe |
danusia30 2008-02-20 16:56:51 |
dzieki za pomoc |
sylwia 2008-02-20 18:18:59 |
O rany boskie!!! Spuchnięty policzek i zapalenie opon mózgowych? Myślę, że nie ma co wywoływać takich skojarzeń. Nie bądzmy śmieszni.Wystarczy jedynie udac sie do pediatry, bo moze to byc pierwszy objaw właśnie ząbkowania. Doroslego jak boli ząb to przeciez policzek puchnie. Dla uspokojenia wybierzcie sie do pediatry i dajcie znac co powiedzial. Pozdrawiam cieplutko. |
Kamila 2008-02-20 18:24:37 |
Też mi się wydaje, że to raczej nie grozi zapaleniem opon mózgowych.. może po prostu maluch wsadził coś brudnego do buźki i to spowodowało infekcję.. Goga, nie strasz... |
Goga66 2008-02-20 23:35:22 |
Kiedyś lekarz mi powiedział, że każda infekcja powyżej granicy ust - oczywiście silniejsza (także z zębów) może ale nie musi przecież grozić zapaleniem opon. Wtedy ugryzł mnie giez (mucha końska) w policzek i byłam właśnie spuchnięta i to bardzo. Od razu dostałam b. silne środki przeciwzapalne i antyhistaminowe. Powiedział żeby nigdy nie lekceważyć infekcji na tej wysokości. |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |