szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - problemy z kupkami


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
zuczekm59
2007-07-28
Email
mam pytanko - karmię piersią moją 6 tygodniową córeczkę i nie zjadam chyba nic takiego co by mogło spowodować zaparcia a od tygodnia nie może sama zrobić kupki nie wiem czy nie ma to związku z przyjmowanym przeze mnie antybitykiem na zapalenie piersi ale miał on być obojętny dla dziecka
ciekawa
2007-07-28
16:23:06
Email
Dziecko karmione piersią nie musi codziennie robić kupki-takie info mam ze szkoły rodzenia-podobno niektóre dzieci potrafią robić kopkę raz na kilka dni. Może poczekaj troszkę-a najlepiej zadzwoń do swojej położnej z rejonu-napewno coś doradzi.
zuczekm59
2007-07-28
16:42:15
Email
Najgorsze to że widzę jak ona się męczy (pręży się stęka robi się purpurowa z wysiłku- a efektu nie ma i jest bardzo marudna)Odstawiłam antybiotyk i jem suszone śliwki jak do poniedziałku nie przejdzie to pójdę do pediatry
ciekawa
2007-07-28
17:21:20
Email
Zrobisz jak uważasz ale ja polegam na tym co moja mama mi czasem doradza-malusi czopeczek glicerynowy-ucięty z tego dla dorosłych, kiedyś stosowano kawałeczek mydełka ale radze raczej czopeczek-poza tym woda z miodem, lub nasmarowany kremikiem termometr w dupcie delikatnie żeby podrażniło-działa bo moja po mierzeniu tempertury sie załatwia odrazu. Oczywiscie to rady na dana chwile nie radze czopków stosowac codziennie bo jelitka sie przyzwyczajają. Ale miodek jest bezpieczny-oczywiscie jesli malenswto sie nie uczuli ale to trzeba poprostu sprawdzić.
AgaDan
2007-07-28
17:48:11
Email
Widze że masz ten sam problem co ja miałam z moja Wiki, do czasu kiedy ja karmiłam piersią czyli do 7 mego miesiąca, mała robiła kupki co 4 a nawet 5 dni i to tylko przy mojej pomocy czyli: termometr lub kawałek czopka.. Bo prężyła się już na trzeci dzień i nie mogła zrobić, doktor powiedziała że to normalne że dzieci karmione pirsią to mogą nawet 10 dni kupki nie robić. Ja poprostu byłam bezradna, ona tak płakała tak się prężyła, gazy nie odchodziły łapałam się wszystkiego i tylko czopek jej pomagał, żadne masaże koperki, wody koperkowe, ani lakcid poprostu nic z tego okłady ciepłe kąpiele pomagały na chwilke. Jak już ta kupkę zrobiła to była tak wycień czona że odrazu zasnęła, najlepsze jest to że nie jadłam nic co mogło by jej zaszkodzić na serio. Trzymałam się diety, odpowoeidniej dla mam karmiących. kupiki były zielone, i bardzo śmierdzące. Przeszło jej to dopiero jak zaczełam dokarmiac ją sztucznym mlekiem wprowadziłam tylko 50 ml w czwartym miesiącu sztucznego mleka i od tego czasu problem powtarzał się tylko raz na jakis czas a gdy odstawiłam Wiki juz zupełnie od cyca, problemy z kupkami się skończyły. Słyszałam od kilku osób że miałam niby pokarm bezresztkowy, tzn dziecko trawiło go w całości i nie pozostawało nic na kupkę.. Ale niechce mi się w to jaos wierzyć jak mała po trzech dniach pręzyła się stękała i płakała bo kupki nie mogła zrobic, w dodatku te kupki były żAdkie. No i traz już nie mam żadnych problemów uffffffffff, ale trochę sie przemęczyłyśmy z Wicią. Mam nadzieję że twojej dzidzi przejdzie jak najszybciej, bo to coś okropnego jak małe dzieciatko tak cierpi.Pozdrawiam Aga :))) tak wogóle to śliczny ten twój skarbik:):)
AgaDan
2007-07-28
17:50:39
Email
To mój wpis tylko skopiowałam z majówek niewiem czy go znalazłaś więc go tu wkleiłam. Tam Motylek miala problem taki jak ty i ja:)Pozdrawiam
Ulka
2007-07-28
17:58:33
Email
my mialysmy ten sam problem Ula ma 8 miesiecy i do tej pory karmię ją piersią, jako maluszek robila kupe raz na tydzien, pediatrzy twierdzili, że to normalne i ze nie trzeba się tym martwic, bo dzieci karmione piersia moga nie robic kupy przez 10 dni, dodam,ze ula do pól roku miala kolkę i brak kupy to byl koszmar bo pręzyla sie i nie umiala sama sie zalatwic musieliśmy pomagac jej termometrem lub w ostatecznosci czopek, poprawa nastąpiła dopiero w 8 miesiącu, może tez dlatego,ze je duzo owoców, ja tez od 6 miesiąca dawalam jej laktulozum, ale nie wiem czy takim maluszkom jak Twój można podac, nam pediatra zalecala przepajac dużo woda gotowana, ale u nas na nic to się zdalo
motylek
2007-07-29
09:48:21
Email
Żuczku u nas też był problem- nasza Kinia tez przez tydzień potrafiła nie robić kupki, a codziennie nad ranem prężyła się okropnie i płakała, a mnie się serce krajało:( wg zaleceń pediatry próbowałam żuć 6-7 suszonych śliwek dziennie, podawałam Małej LAKCID (reguluje florę bakteryjną)- ale to akurat u nas nie zadziałało. W końcu zaczęłam podawać dziennie ok 60-90ml mleka Bebiko Omneo 1 (łagodzi kolki, wzdęcia, zaparcia, ulewania) i Kinia przestała się prężyć, ładnie puszczała bączki, pięknie spała i robiła codziennie kupki:) tak więc polecam żebyś spróbowała tego mleczka- ale tylko raz dziennie, reszta cycuś:) i zacznij podawać np 90ml, a z czasem zmniejszaj i podawaj 60ml, a jak już się dzidzi unormuje to odstaw:) ja od jakiegoś tygodnia czy dwóch nie podaję mleczka i Kinga ładnie puszcza bączki, a kupki robi co dzien, 2 lub 3- ale wiem, że teraz to jest w porządku bo się nie pręży i nie męczy:) pozdrawiam
zuczekm59
2007-07-29
17:39:18
Email
A to mój skarbek Blaneczka ur. 10 czerwca 2007r.

ciekawa
2007-07-31
06:35:50
Email
Malwinko tutaj;)
agula
2007-08-01
19:53:28
Email
Hej, hej, miałam dokładnie taki sam problem z moją córeczką, do 6 miesiąca karmiłam ją naturalnie i do tego czasu miała problemy ze zrobieniem kupki, czasami nawet 8 dni potrafiła mi nie robić, wtedy pomagałam jej połową czopka glicerynowego, choć pediatrzy rózne mieli zdanie na ten temat, jeden był za a inny uważał, że lepiej podrażniać cewnikiem (mozna kupić w aptece). U nas problemy skończyły się jak mała zaczęła jeść zupki i deserki. Do tego czasu z większą lub mniejszą skutecznością udawało mi się z tym walczyć (kupka była najwczesniej 3 dnia). A stosowałam różne sposoby, jadłam śliwki, przestałam pić sok marchwiowy, jeść banany (ponoć to mogło powodować zaparcia u dzidziusia), eliminowałam bądź włączałam do swojej diety różne produkty i tak jak pisałam już wyżej, problem skończył się dopiero jak moja córeczka sama zaczęła jeść coś innego niż tylko moje mleczko, chyba po prostu niektóre dzieci tak mają, pozdrawiam
agula
2007-08-01
19:56:12
Email
aha, zapomniałam dodać, że moja córeczka nie prężyła się ani nie płakała i brzuszek też miała miękki, dlatego tak długo czekałam z podaniem tego czopka, ona po prostu nie chciała robić kupki:)
agula
2007-08-01
19:59:27
Email
i jeszcze jedno, też przyjmowałam antybiotyk na zapelenie piersi ale tak jak piszesz on nie ma wpływu na mleczko
marchewka79
2007-08-02
07:56:26
Email
ja miałam ten sam problem.Mój syn od 3 tygodnia życia potrafił nawet przez 8 dni nie robić kupki.Też się martwiłam bo podobnie jak u Ciebie po kilku dniach mały płakał i się zaczynał męczyć.Lekarka mi poradziła dopajać przegotowaną wodą a jeśli dłużej niż 3-4 dni nie robi kupy i widać że się męczy to podać czopek glicerynowy..Pytałm się czy od czopków może się uzależnic ale powiedziała że nie.I faktycznie wielokrotnie używałam czopków glicerynowych a gdy mały zaczął jeść inne jedzonko niż tylko mleko to kupki się same unormowały i nie miał problemu z zrobieniem ich i teraz robi codziennie.Oczywiśćie idzi najlepiej sie poradzić własnego lekarza bo każdy ma inne zdanie.
ami
2007-08-14
13:32:06
Email
pewnie juz za pozno na porady bo domiemam ze sie spoznilam ale ku przestrodze innych mam pisze slow kilka na temat...a wiec dzidzius karmiony piersia normalnie powinien wyprozniac sie 10-12 razy na dobe i to normalne zjawisko,raczej nie powinno byc tu mowy o zaparciach wiec moze i to wina lekow ktore przyjmujesz choc nie daje gwarancji...a nie jadlas czegos typu fasola groch?cos co powoduje wzdecia?? moj synek tez miewal zaparcie chyba dwa razy i ja wiem ze to byla przyczyna czegos co ja zjadlam bo mimo tego iz kraza o diecie karmiacej rozne opinie to ja zajadalam sie prawie wszystkim procz wymienionych fasoli i grochu i synek znosil to dobrze ,mimo urozmaiconej wszystkim mojej diety synkowi ustapily kolki,a gdy jadlam rzeczy o ktorych trabili lekarze (zero przypraw czosnku cytrusow slodyczy itp)synek meczyl sie kolkami..wiec rzucilam te rady i zajadalam wszystko to co bedac w ciazy i jak reka odjal kolki..ale ja tu o kolkach a mialo byc o kupce..... wiec.. rada na zaparcia naszych malenstw..to nie moj wymysl tylko poloznej ktora pomogla ulzyc mojemu malenstwu- dala nam zapas wezykow ze szpitala z otworkiem sluzacym miedzy innymi do czegos innego ale na dziale noworodkowym cieszylo sie zasluga wlasnie w przypadku zaparc maluchow.wiec lekko wklada sie go w pupe malucha ale i za chwile odchodza nagromadzone sie w brzuszku gazy i kupka.moj mial takie zaparcie ze wezykiem szla kupka tak ze caly pampers wypelnil.mowie wam ulga zarowno dla malenstwa jak i dla rodzicow ktorzy zatroskani patrza na meki swojej pociechy.powodzenia.

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum