szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - lutowe malenstwa 2007


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 230 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, następna
Napisano: Treść:
dodka591983
2007-06-14
Email
To ja moze zaczne :) Moj synek Filip urodzil sie dokladnie w wyznaczonym terminie czyli 1 lutego 2007 o 2.42 rano. Wazyl 4300g i mierzyl 54cm. Terazma 4,5miesiaca i jest zywym zlotem, ktore bardzo duzo potrafi. Malec wcina juz swoje stopy potrafi przekladac zabawke z raczki do raczki, wyciagnac smoka (gorzej z jego poprawnym umieszczeniem) przekreca sie z brzuszka na plecy. Od poczatku jest tylko na cycuszku. Od czasu do czasu dostaje troszke musu z jablek. Cale szczescie jeszcze na nic nie chorowal. Teraz wazy 8500gram i ma juz 68cm. To narazie tyle. Teraz mamusie wasza kolej chwalcie sie swoimi maluszkami.
venuss
2008-09-14
17:40:54
Email
Ania u nas dokladnie to samo 'tam"słodko brzmi:) potem Ola wraca a ja pytam ją gdzie byłas? ona pokazuje paluszkiem i mówi tam:) Ola widząc jak palę w kominku mówi "dim" (dym), i jak coś w garnku się gotuje to też mówi dym, kiedy pytam czyja jestes już nie mówi mama tata, tylko tati, mami... Jak to fajnie mieć córeczkę, to takie słodkie, rozkoszne, całuśne stworzonko:) ach jeszcze mów Dami ! Dami ! co znaczy oczywiście daj mi. to też jest fajnie akcentowane, muszę ją chyba nagrać. Na siebie nie mówi już "ija" tylko LA. Kto Ty jesteś? LA! :))))))))) Nacieszcie się radością i beztroską maluszków, bo potem zacznie się wychowanie, nauka, protestowanie, brojenie... i okres buntu nastolatka- oj ciężko... wiecie może gdzie sprzedają cierpliwość>? kupię hurtowo:)))) buziaki!
kasiarys7
2008-09-16
22:55:19
Email
No ładnie ale tu puchy ....
Ja w wirze szału miśkowego pokoju i zakupów ubraniowo butowych oczywiście też dla miśka.A co u was ? żyjecie jeszcze? U nas zimno zimno zimno .... i wieje trzeba się grzac (hehe )... Rubinowa dodaka dawaj foty
kasiarys7
2008-09-16
22:57:14
Email
Rubinowa Dodka - oczywiście .
dodka591983
2008-09-16
23:07:36
Email
jutro kochana , zdam relacje z pobytu mamy wrzuce fotki ide teraz haja bo rano do pracy
lila73
2008-09-17
10:27:46
Email
natalia ostatnio b. duzo wrzeszczy, conajmniej 3 godz. dziennie. dlatego nie mam czaszu pisac. szymon mial wczoraj 40 stopni goraczki. zazdroszcze wam waszego spokoju z tylko jednym juz duzym dzieckiem...
lila73
2008-09-17
11:05:50
Email
lila73
2008-09-17
11:06:43
Email
nosze natalie w chuscie, jak juz nie da sie inaczej. i szymon tez chcial ponosic - zabawke.
kasiarys7
2008-09-17
22:11:42
Email
Słodki Szymuś ... i mały pomagier BRAWO.Życze dużo zdówka dla całej rodzinki.Lila bidulka i pewnie wszystko na twojej głowie.A karmisz piersią ? A jak brzuszek Natalki ?
Ja już kupiłam kurtke zimową - jestem bardzo zadowolona czapke szalik i rękawiczki zamówione w piątek do odbioru.Buty jesienne już wcześniej zakupione.Z nowości to jeszcze sweterki pajace do spania na zime i bluzy ... i tak szafa miśka pomału zaczyna pękac... A gdzie nasza Ania z Amelka? Dodka cały czas czekam .Zapomniałaś ? venuss jak zawsze wszystko ujmiesz w odpowiednie słowa.A poza tym to ja coraz bardzie j i bardziej kocham swoje dziecko LOVE LOVE LOVE za to że jest i za wszystko inne.(ale mi sie na wyznania zebrało...)
dodka591983
2008-09-17
22:25:55
Email
hej mamusie. ojej ale smutno mamcia moja wczoraj wyjechala po 12 dniach. tak mialam dobrze 12 nocy przespalam bo niunius spal z mama. i jestem w szoku jak duzo dalo jemu przebywanie z kims innym. tak bardzo sie otworzyl rozwinal i tak duzo nauczyl sie przez ten czas. ciezko mi to wytlumaczyc. chyba to dlatego ze mama byla dla niego w 100% ja nie zawsze moge sie tak poswiecic bo mam tez inne obowiazki na glowie. dzis zostal sam z dziadkami meza na pol godz. bo jutro chce na 2 wyjsc do silowni i oni znow przyjada do filipka. jutro i w piatek do pracy wiec zaraz lece spac. a wy co tak rzadko sie meldujecie. Lila podziwiam Cie za sile cierpliwosc i wytrwalosc. ale kiedy my bedziemy sie ewentualnie decydowac na drlugie ty bedziesz miec Natalke odchowana :)
dodka591983
2008-09-21
23:16:04
Email
a co sie z wami dzieje???????
kasiarys7
2008-09-22
07:19:36
Email
Jestem jestem ... podglądam z partyzanta ale cisza jak makiem zasiął a sama ze soba pisać nie bede .Super że Filipek sie tak otworzyl.napewno byliście bardzo szczęsliwi.A i mama też zadowolona no bo nie ma to jak obecnośc babci z wnukiem...
Ja już obkupiłam miska wkurtke zimową szal czapai rekawiczki = komplet.bluza sweterk bluzeczki i ogrodniczki fajowe.Nowe skarpey i rajtki.Chociaz w h&m widziałm kalesonki to brakło rozmiaru.Zostały nam jeszcze kozaki i zima nam nie straszna.Zadowolona jestem z zakupów.Teraz coś dla siebie i dla mężą i będzie ok.Pokoik miśk ajuż gotowy małe drobiazgi dokupi się póżniej bo narazie kaski brak.U nas znowu zanoszenie ale to tylko jak mu się zabarnia.Nie wiem czy robi to specjalnie czy "on tak już ma" .... Z mowa to się rozwiną ale po swojemu - można go zrozumieć.I nie cierpi ubierania w cokolwiek.Nic nie można mu wcisna na grzbiet.Macie może jakiś magiczny sposób ? Aha mycie ząbków to wielka frajda dla niego (a tak walczyłąm o to ) i się udało.Sprawy nocnikowe daleko w lesie Chociaz kuma że jak zrobi kupke to biegnie po nocnik i mi pokazuje.Ale nie chce za chiny na nim usiąść Wigina sie jak struna.Rozumie co do czego ale uparty jest.Na kibelek tez nie daje rady.Apatyt dopisuje - ale skaza się odzywa jak mu zaserwuje cosik zabronionego.Ale to nieuniknione w eliminacyjnej diecie.Jadl by wszystko ale musze mu zabraniac i wydzielać a to bardzo przykre dla rodzica.Ale mus to mus to dla jego dobra ...Uffff ale się rozpisałam...Hubert spi to mam chwilke.Ostatnio jak ma ten swój pokoik to przebywa tam całe dnie (oczywiście z osoba towarzyszaćą) i dłuzej śpi ... czary mary ?
A co u was i waszych dzieci.Pisac mi tu szybko bo klapsa sprzedam ...
Aha Szymus jak zawsze boski .Mały pomagier mamusi.Napewno kocha swoją siostrzyczke ...Dodka dawaj fote w nowej rubinowej fryzurze.Ja dzisiaj lece na odrosty bo strasze siwizną (hehe - 3 na krzyz) A gdzie nasza Ania ? Zabunkrowała się ? Venuss ty tez częsciej nas odwiedzaj.
ania23
2008-09-22
10:10:17
Email
hej dziewczynki :-)) u mnie ostatnio bardzo duzo sie działo i nie miałam czasu pisac. Skończyło sie na tym ze wyprowadziłam sie do rodziców z Amelką bo doszło do kłótni (ktorej ja nie zaczełam) tyle mi naublizała i narokazywała ze psychicznie nie wyrobiłam i juz od srody poprzedniej mieszkam u rodziców i nie wróce do domu dopóki oni sie juz nie wyprowadza do swojego domu . nie wiadomo kiedy to bedzie bo jeszcze maja wykanczania pewnie na 2 miesiące. Ja nie przypuszczałam ze taki los mnie spotka. Bez sensu to wszystko. Mąż teraz mieszka tam sam z rodzicami swoimi. A oni mają taką wielką dume ze sami sie nie wyniosą np. do swojego drugiego syna zebym ja mogła wrócic do domu i zeby nie rozwalac naszego małzenstwa.I tak tylko spia w naszym domu a całe dni spedzaja wlasnie tam u meza brata bo tam mają swój ten nowy dom.Strasznie sie wszystko pokręciło ale chciałabym tylko zeby nasze małzenstwo jakos to przetrwało bo stosunki z tesciową (a raczej i brak) wogóle mnie nie obchodza po tym co od niej usłyszałam. Amelka jakos powoli sie klimatyzuje tutaj u rodziców moich. Musieli kupic łózeczko turystyczne zeby miała gdzie spac ale ona woli zasypiac ze mna. tez na pewno czuje ze cos jest nie tak. w domu u siebie to ładnie zasypiała sama a teraz sie wszystko poprzestawiało. Z nocnikiem to tez jest na bakier ostatnio. Kupa idzie w pieluszke.Ja na razie kupiłam jej kurteczke taka jesienna na polarku i czpeczki na jesien a z zimowymi zakupami jeszcze troche poczekam.Na razie to tyle. odezwe sie pozniej. Buziaczki dla maluszków waszych :-)))
dodka591983
2008-09-22
11:00:53
Email
Aniu tak mi przykro ze takie cos Cie spotkalo. Sama wiem co znaczy konflikt z tesciowa. (ja z moja juz 5 miesiecy nie mamy nic wspolnego ze soba). a jak stosunki z mezem?? mam nadzieje ze stoi po twojej stronie bo taka jest wlasnie rola meza. zycze wam abyscie jak najszybciej znalezli rozwiazanie bo napewno lekko ci nie jest a i corcia tez wyczuwa ze cos nie tak. dobrze ze masz u rodzicow schronienie to bardzo wazne. u nas po staremu. kasiu tez caly czas filip na bakier z nocnikiem chociaz wczoraj rano przytrzymalam go na chama gdyz po nocy pieluszka byla suchutka i chcialam go wysadzic. no zrobil siusiu ale ile sie przy tym nadarl!! ze spaniem jest roznie, dzis np. tylko raz sie przebudzil, a przedostatniej nocy od 1 caly czas marudzil i stekal i sie walal po calym lozku. za tydzien planujemy mu kupic lozko (lozeczko jego juz za male) i chcemy taka amerykanke ale nie wiem czy normalnej wysokosci czy taka ktora po rozlozeniu wyglada jak materac na ziemii (taka niska) bo boje sie ze on moze spasc z normalnej wysokosci lozka i sama caly czas sie zastanawiam jakie byloby najlepsze. w planach mialam to z ikea serii mammut ale ono jest malutkie aby 170cm dlugosci i nie mialabym jak sie przylozyc do niego :) wczoraj kupilam malemu kurteczke taka jesienna i kamizelke bo tu jest ladna pogoda i jak na jesien to cipelo. ale przydalaby sie jeszcze jedna cieplejsza jmesienna bo zimowa mysle z zeszlego roku bedzie dobra. niestety mam problem z butami. bo synus ma juz dobre 22 wiec kujpowac na zime butki w tym rozmiarze to bez sensuj natomiast 23 sa naprawde duze (czemu nie robia dzieciom polowek??) ach Lila nasza musi miec naprawde pelne rece roboty z dwojka maluchow. ja bym chciala durgie ale wlasnie tego sie obawiam braku czasu na cokolwiek a do tego filip jest taki zywy ze nie wiem jak bym nadarzyla za nim. chyba poczekam az go odchowam i wtedy pomysle. a moze zostanie jedynakiem?? ciezko jest tak bez pomocy zadnej. Dlatego tak podziwiam
dodka591983
2008-09-22
11:01:33
Email
znowu wcielo
dodka591983
2008-09-22
11:02:28
Email
Dlatego tak podziwiam
dodka591983
2008-09-22
11:03:09
Email
cholera co sie tu znow dzieje
dodka591983
2008-09-22
11:03:30
Email
Dlatego tak podziwiam
dodka591983
2008-09-22
11:06:20
Email
Dlatego tak podziwiam
dodka591983
2008-09-22
11:06:49
Email
no chyba kota dostane aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
dodka591983
2008-09-22
11:07:21
Email
Dlatego tak podziwiam
dodka591983
2008-09-22
11:08:03
Email
Lile bo ona tam tez rodziny nie ma. a tak to jeszcze w poludnie po ciezkiej nocy klade sie z moim filipkiem i razem kimamy wtedy moge sie zregenerowac. Kochane mam nadzieje ze juz wiecej takiej luki nie bedzie jak ostatnio. mobilizowac sie i pisac pisac pisac. cokolwiek. przeciez wszystko jest wazne. tak mi was brakowalo
kasiarys7
2008-09-22
12:02:02
Email
Mnie tez brakowało LOVE LOVE LOVE
Aniu mosne przytulaski ode mnie .Jejku bardzo ci współczuje.Własnie a jak mąz dlaczego pozwolił ? Oj przykre to bardzo.Mam nadzieje ze wszystko dobrze się skończy Życze ci tego z całego serducha.Buziaczki dla Amelki.
Dodka ja półbuty kupiłam 23 ( paluszki do koća dałam przy mierzeniu a przy pięcie mój palec ledwo wszedł) I tak kupuje buty żeby nie myły idealne ani za duże.Te są okKozaki jeszcze nie wiem jaki rozmiar.Kupilismy teraz firmy mazurek- rewelacyjne.bardzo jestem zadowolona.Kozaki tez tej firmy kupie. A tu wklejam czape i kurtke
Photobucket
Photobucket
I spodnie
Photobucket
LIla kochanie a co u ciebie daj chociaz znak że jestes z nami .Dodka dobrze cię rozumiem jeśli chodzi o pomoc przy dziecku.Janiby mam na miejscu mame a wszystko sama z Hubertem pod pachą.Lila a dla ciebie ukłon za podwójna mame.(bez pomocy)
kasiarys7
2008-09-22
12:05:50
Email
Aha u nas zasypianie w sekud 3
Włączam Hubiemu kołysanki robimy papa buziaki i sam usypia.No czasem przytulimy sie ale w południe to sam w łóżeczku.Własnie usnął ...A za oknem śmieciara - jego ulubiona. hehehe....Dodka my kupiliśmy sofe dwuosobowa ale jeszcze na noc nie zostawiam samego miśka.Chociaz myśłe że śmiało mogłby spac sam.Mój mąż większy cykor niz ja .Ale ty na łózko z materacem masz warunki i moż etakie z szuflada pod spodem (Ikea) Mozna pościel włożyć
kasiarys7
2008-09-22
12:10:17
Email
BUTY
Takie mamy tylko bezowe
kasiarys7
2008-09-22
12:11:16
Email
I na rzepy .... oj chyba za dużo postów ech ta skleroza
dodka591983
2008-09-22
12:48:55
Email
Kasiu piekna wyprawka zimowa dla Hubiego!! tu niestety niemozliwoscia jest znalezc komplet szalik czapa rekawiczki. niemcy prawie w ogole czapek dzieciom nie zakladaja. Narazie na jesien moja mamcia kupila mu taka z daszkiem polarowa ( wgram fotki jak maly pojdzie spac a ja pojde do kompa bo przy laptoku siedze). Butki tez super. no takie lozko to tez super z tymi skrzyniami ale wlasnie chcialabym po pierwsze 2 osobowe ( bo maly sie wierci bardzo) po drugie boje sie zeby nie spadl. o takiej sofie myslalam http://www.xxxlutz.de/sortiment/product/lutz.at.catalog/002703000101/detail.jsf
kasiarys7
2008-09-22
12:53:08
Email
jak to bez czapek ? To co z gołymi głowami lataja po sniegu ? Na allegro są komplety Ja mam kolekcje mariquity .A spanie mi sie nie wyświela.Jest strona sklepu ale bez sofy
kasiarys7
2008-09-22
12:55:57
Email
Już mam : super ja mam podobna tez miękkie ranty , zpojemnikiem na pościel, po rozlożeniu nisko jest .
kasiarys7
2008-09-22
12:58:11
Email
Photobucket
My mamy taka tylko inny kolor
dodka591983
2008-09-22
13:32:13
Email
sliczna i mowisz ze tez niewysoka?? no ja mam dylemat i jeszcze tydzien na myslenie. a kasiu tu snieg raz na ruski rok pada i zima kreci sie wokol 0st wiec co sie dziwic. ale holendrzy to dopiero zachartowani. u nich dzieci do pazdziernika lataja w rybaczkach hehe
lila73
2008-09-22
14:49:25
Email
nareszcie sie tu cos ruszylo! aniu, strasznie mi przykro. musze przyznac, ze my duzo klocilismy sie jak bylam teraz w ciazy. i ja zawsze - dla dobra dziecka - staralam sie zalagodzic konflikt. bo wlasnie bylo to dla mnie takim waznym, zeby szymon sie nie bal, ze mama i tata sie kloca. no wiec mysle, ze ty tez przede wszystkim o amelce myslisz. no i to jest takie smutne... naprawde - bardzo ci wspolczuje. zycze ci szybkiej poprawy... kasiu, pytalas - ja karmie piersia. piekna wyprawke kupilas hubiemu! ja musze koniecznie kupic czapke. tak nagle sie zrobilo zimno, prawda? pare tygodni temu to jeszcze szymon latal na dworze bez pieluszki. dobra, na razie musze konczyc, bo obowiazki wzywaja!
kasiarys7
2008-09-23
14:15:47
Email
To prawda ze dzieci bardzo wyczuwaja złą atmosfere w domu.Hubi wtedy płacze i zanosi sie pomacga złagodzenie konfliktu między nami.Zaraz po tym woła mamatata bardzo głośno.jakby chciał powiedziec nie kłóćcie się ! ! ! Och Lila napewno masz rece pełne roboty.Powiedz jak Natalka czy brzuszek boli ?Ile wazy i wszystko wszystko jak ci tylko czas pozwoli.
lila73
2008-09-23
15:14:37
Email
szymon tez jak sie klocimy mowi "mama tata". wazy 4500 (nie za duzo przytyla, ale normalnie). brzuszek ja nadal boli, ale juz nie codziennie (ale dzisiaj np....). jak ja nie boli, to jest super, sama spi w lozeczku. ale jak jej jest zle, to nie mozna jej nawet na chwilke odlozyc. nawet jak spi. bo natychmiast sie budzi.
dodka591983
2008-09-23
15:22:47
Email
co z7a koszmarna noc. spalismy w 3 i o 5.30 ucieklam od chlopakow do innego pokoju bo do pracy mialam. maly spal do 10 wiec dopiero co go polozylam ale o 4 pobudka. niestety tu pada i pogoda sie pogarsza. dzis Filip numerl niezly odwali. maz poszedl na ogrod na papierosa i przymknal drzwi ktore prowadza z salonu, a maly nie dosc ze je domknal to jeszcze przekluczyl!!!!!! maz do sasiada polecial aby do mnie zadzwonic bym z kluczami przyjechala. bo niuniek sam w srodku. Aniu odezwij sie bo bardzo sie martwimy. lila dawaj niusy o corci jak tylko czas znajdziesz. venuss a gtdzie ty
ania23
2008-09-23
18:59:24
Email
Dodka no to niezły numer z Filipka!!! U nas tez jest takie wyjscie i ja tez zawsze obserwowałam jak wychodziłam ale przewaznie zostawiałam amelke w kojcu ale ona jeszcze na szczescie do klamki nie dosiegnie na tyle zeby przkluczyc. Ja tez wiem i czuje ze Amelka to przezywa na swój sposób (zmiane miejsca zamieszkania i brak taty) Ale najgorsze ze teciowej to nie interesuje ze dziecko nie ma kontaktu z ojcem i mąż nie mieszka z zoną! Ona przeciez mu nie ugotuje ani nie wypierze! Totalnie sie to wszystko pokręciło!! :-( A ja dzis kupiłam Amelce kalosze i nawet niezle sobie w nich radzi :-) I przy okazji kupiłam juz kozaczki na zime - wszystko w cocodrillo. Kozaczki nie są różowe co prawda ale przynajmniej super sie zakładaja bo szeroko sie otwierają bo patrzyłam w ccc ale tam jest wszystko piękne ale nie praktyczne i bardzo sztywne te kozaczki. Problem był z nunerem buta bo jednak pewnie dopiero załozy je za miesiąc i bałam sie zeby za szybko z nich nie wyrosła i straczyły na całą zime. A co wyplanujecie kupic na zime kurteczke, kombinezon?? Bo ja patrzyłam na zimowe kurtki to cena mnie przeraziła - 100 zł!! a chciałabym jeszcze kupic jej spodnie ogrodniczki takie do kompletu na zime. hmm juz sama nie wiem. no i jeszcze jakas czapa i szalik ale to pożniej.
ania23
2008-09-23
19:06:39
Email
A tutaj Amelka w kaloszach :-))

lila73
2008-09-23
19:20:30
Email
kasiarys7
2008-09-23
22:52:53
Email
Ha ha Amelka w kaloszkach super.Hubi tez ma ale ich nie cierpi.Wyje jak je chce z szafy wyciągnać.Nie wiem czemu ? Tłumacze że to butki na deszcz że można po kałużach chodzic ale nie pomaga.Raz mu załozyłam (prawie na siłe) i wyszliśmy na dwór (deszczowy spacer) Wracałam szybciej niż wyszłam...z kaloszami w reku. Aniu jeszcze raz ci b. współczuje Dobrze rozumiem ze mąz nie daje znaku życia.Czy macie kontakt? A co do ce kurteczek to prawda ja dałam 110.Komplet czapa i szal i rękawice 54.Ale spodnie mam z zeszłego roku na zime.Dokupiłam sztruksy na podszewce (69) Sporo wydałam ale porządne i mam nadzieje ze na dłużej starczą .W croccodillo tez tanio nie jest. Natalka cud - miód.Lepik dla mych oczu.Oczka jak u Szymusia.I ten języczek ... buziak dla N. Dodka ale się uśmiałam z Filipka.Już widze mine twojego męża .... i Filipka. A ja mam problem z ubieraniem Huberta.Nie chce zakładać kurtki ani spodni ani butów.Nic co związane ze spacerem.Czasem zajmuje mi godzine jego ubranie.A jak chce szybko czasem na siłe to zanosi się i od nowa polska ludowa.Finał znacie.Mówie wam powinnam dostac medal za zszarpane nerwy.Wszystko robie spokojnie i tłumacze i powoli - może kiedys dotrze ...Tylko ja nie mam gdzie odreagować... No i wchodzimy w typowy bunt dwulatka.Wymuszanie i sprawdzanie a co za tym idzie zanoszenie i cała reszta.
ania23
2008-09-25
15:51:09
Email
Lila Natalka sliczna i faktycznie podobna do Szymusia :-)) Z mężem sie widuje, przyjezdza od czasu do czasu do mnie. Ale najbardziej boli mnie to ze w kłótni z tesciową (przy której był) ani razu nie wstawił sie za mną i mnie nie obronił, nie poparł. Tylko cały czas zgadzał sie ze swoja matką. To był dla mnie cios który dał mi teraz do myslenia. Same wiecie jak to jest jak sie pokłócimy z mezem a jak z tesciową, jezeli on mnie nie bedzie popieral to nie wiem jak to bedzie. Tym bardziej ze tesciowie beda tam zawsze blisko i pewnie ciągle będą z nimi problemy! Póki co na razie sie nie wyprowadza i caly czas mieszkam u rodziców bo nie chce ich widziec!!/// kasiu co do ubierania to Amelka sie wygina we wszystkie strony i wariuje jak ją ubieram w bluzke czy rajstopki ale jak zakładam kurtke, czapke, buty to grzeczna jak aniołek bo wie ze zaraz pójdzie na dwór :-) Bardzo sie zrobiła agresywna ostatnio i to pewnie po częsci zasługa takiej sytuacji rodzinnej :-(
venuss
2008-09-26
22:49:26
Email
kupujecie juz kozaczki? ja mam dla Oli numer 23
http://www.allegro.pl/item442646015_kozaczki_princessa_dla_malej_ksiezniczki_roz_20.html
kasiarys7
2008-09-27
07:37:30
Email
JA wczoraj kupiłam kozaki dla miśa.Mazurka tak jak chciałam.Rozmiar 23 i mam nadzieje ze sie sparwdza i bede zadowolona. Aniu masz racje...Macie teraz swoja rodzine a reszta jest na drugim planie.Amelka potrzebuje obojga rodziców ale co zrobić .... czasem tak bywa.Zawsze mąz powinien stać twardo za zona i dowrotnie .Chyba twój slubny nie odciął pępeowiny z mamą i bedzie bardzo ciezko ... Dobrze ze masz rodziców i że mieszkasz z nimi.Oni napewno chca jak najlepiej dla ciebie i dla Amelki. venuss a ty co wpadasz od wielkiego dzwona i tylko linka do kozaków dajesz....nu nu ... poprawić się prosze.
kasiarys7
2008-09-27
07:43:05
Email
słyszałyście o ksiązce "Język dwulatka" T.Hogg .... ściągnełam z internetu .Dopiero zaczełam czytać ale mnie wciągneło (jak bagno heheh).Wszystko się zgadza.Jak chcecie namiary to dajcie znac.
dodka591983
2008-09-27
15:24:16
Email
kasiu jak mozesz przeslij mi rozmanowska@wp.pl kurcze a ja mam porzadki na glowie od rana juz zakupy byly do tego maz caly weekend 2 zmiana wiec jestesmy zdani tylko na siebie. narazie niuniek spi a ja lece myc podlogi. pogoda piekna slonko i cieplutko . mozna bawic sie w ogrodku non ale kaczki tez musimy dzis zaliczyc. macie racje natalka sliczna jak Szymus. Aniu trzymaj sie jestesmy z toba!!!! i pamietaj rob tak abys i ty byla szczesliwa bo szczesliwa mama = szczesliwe dziecko. przesylamy caluski
ania23
2008-09-27
18:04:34
Email
Dzięki dziewczyny za zrozumienie. To wszystko jest bardzo trudne dla mnie ale w tym wszystkim ciesze sie ze Amelka jeszcze tak nie do końca rozumie co sie dzieje bo jest jeszcze za mała. Ale zmiany widzi i przeżywa, to jest fakt. Kasiu masz racje ze mąz i zona powinni stawac zawsze w swojej obronie bo inaczej takie małzenstwo nie przetrwa. A tą pępowiną to fakt! ale co ja moge zrobic :-( A teraz to tesciowa tak w sumie zajmuje moje miejsce w domu bo mieszka tam i gotuje dla mojego męża. Po prostu super sie z tym czuje , nie ma co!!!!!!/// A ja kupiłam kozaczki dla Amelki nr 26! w sumie pasowałby 25 ale chciałam zeby starczyło na całą zime. Ona ma bardzo wysoką kostkę u stópki wiec w gre wchodza tylko wieksze buty i szeroko sie "otwierające" zeby było łatwo założyc.
kasiarys7
2008-09-29
07:26:09
Email
U nas też nareście śłonko wyszło zza chmur.I od razu lepiej na sercu ... I spacery dłuzesze i aktywniejsze.My wczoraj na działce bylismy.Aniu to Amelci ma takie duże stopki.Ja kupiłam 23 i jest luz.Jak wsadzam palec to cały wchodzi. link do ksiązki "Język dwulatka"
kasiarys7
2008-09-29
07:28:50
Email
Cos nie wyszło daje tak
www.kmk-studio.com/forum/T_Hogg-Jezyk_dwulatka.doc
kasiarys7
2008-09-29
12:14:29
Email
Z chęcia poczytałabym sobie poradnik Super niani czyli M.Zawadzkiej " I ty możesz mieć super dziecko" tez ponoc świetna ksiazka .Duzo porad i wskazówek.Bo ja czem wysiadam ...Tez tak macie ?
lila73
2008-09-29
12:47:57
Email
pewnie aniu, ze ciebie rozumiemy. i b. wspolczujemy. ale co bedzie dalej? jak dlugo to ma sie ciagnac? im dluzej, tym gorzej, mysle sobie. kasiu, dzieki za link, torche poczytalam, wydaje sie b.ciekawe. "ogromna" nozke ma amelka, szymek ma tez 22, 23. no to bedzie chyba duza dziewczynka? przepraszam, ze znowu tak krotko! kiedys bedzie wiecej czasu, na pewno! pozdrowienia, milego tygodnia.
dodka591983
2008-10-01
12:39:32
Email
pada pada pada. od 3 dni bez przerwy tylko deszcz przez co kisimy sie w domu jak ogorki. juz trzeba bylo ogrzewanie wlaczyc. brrr. brzydka jesien sie zaczela. wlasnie my tez mamy teraz 22duze ale buciki 23 sa za duze a 22 juz przy ciasne i nie wiem jakie kupic buty kurcze. mam jedne upatrzone moze wie zdecyduje. Amelka rzeczywiscie ma dluga stopke. wczoraj wazylam malego i jak na niejadka to 13,5 kg to niezle. ale to dlatego tez ze wysoki no i nogi ma naprawde dlugie. jego rowiesnik jest o 1/3 glowy nizszy. a co u was mamusie. co znow taka cisza? brak weny? ja zaraz musze sie za obiadek wziac. pozniej lecimy do biura podrozy bo maz dostal wolne na wigilie i chcemy leciec do irlandii na swieta do mojego kuzyna juz postanowione. wczoraj zakupilam maelmu 3 pary spodni i sweterkow bo ze starych rzeczy powyrastal i trzeba szafe n nowo zapelnic (uwielbiam kupowac mu rzeczy :))ja w sobote wraz z kolezankami z pracy jesziemy na disco niby szefowa ma stawiac. maz specjalnie wzial niedziele wolna zebym ja mogla odespac a on zajmie sie synkiem :)
venuss
2008-10-01
21:34:18
Email
hej dziewczyny, jak miło że o mnie pamiętacie... melduję, że jestem .. pracuję, pracuję... Oleńka nadal budzi się w nocy np. zeby dać jej smoczek, żeby pogłaskać, ale często też zrywa się z okropnym wrzaskiem.. coś jej się śni... długo (kilkanaście sekund) nie mogę jej wybudzić.. martwię się.. może ma stresy jakieś? Wasze maluszki też tak mają?
dodka591983
2008-10-01
21:57:03
Email
Venuss Filip tez czasem zaczyna strrasznie plakac w nocy i nie wiem czemu moze to zle sny. no i tez sie budzi. najlepiej chcialby trzymac moja reke przez caly czas taki cycu sie zrobil. wierzymy ze masz duzo duzo pracy ale byloby nam bardzo milo gdybys troszke wiecej zostawiala nam wiadomosci na temat naszej ksiezniczki. pöozdrawiamy
lila73
2008-10-02
08:32:06
Email
venuss, duzo czytalam na temat snu dzieci i niemowlat. to, co opisujesz jest normalne - ze nie mozna olenki dobudzic. jest cos takiego, co sie nazywa pavor nocturnus.
venuss
2008-10-02
12:54:30
Email
lila dzieki, poczytam. martwie sie troche bo kolezanki mala ma podobne objawy, oczywiscie gorsze, ale ma poczatki epilepsji, mam nadziieje ze u mojego lobuziaka pryczyna jest zwykle nadmiar wrazen
ciekawa
2008-10-02
13:41:45
Email
Venuss dzieci tak mają. Nastka czasem dosłownie skacze po łóżeczku albo sie tak biedna rozpłacze przez sen że ją dobudzamy. Na smoka też często sie budzi, na wodę. Oli nic nie jest To wrazenia całego dnia tak maluchy rozpieraja i wcale nie muszą to byc nie miłe doswiadczenia-one poprostu tak przeżywają ze w tych ich małych ciałkach tyle emocji się nie mieśći.
lila73
2008-10-02
14:26:19
Email
venuss, koniecznie poczytaj o tym pavor nocturnus. to jest na pewno to! no co ty - epilepsja... przestan! olenka jest zdrowiusia!
kasiarys7
2008-10-02
15:23:17
Email
Venuss co ty wymyslasz....hubi często ma takie napady.I nie myśł eo zadnej chorobie ... Dodka współczuje kiszenia ogóra.Ja to maniak spacerowy nawet jak brzydko to chociaz na chwile musimy nosa przewitrzyć.U nas żabki ( 3) i wycienczona jestem na maxa.Hubert wysysa ze mnie wszystkie soki ... wieczorem padam n apodusie i odlatuje.Udało się siągnąc wam tą ksiażke ? Macie ? czytacie ? ja zaczełam ale bak czasu i tak skrobie po trochu .Aniu a co u was ? Lila ty to dopiero masz ręce pełne robory .Buziaki dla was wszystkich ...odezwe sie żebyście nie zapomniały o mnie.Aha dodka poszalałaś z ciuchami ...heheh.Ja tez a sama w starych chodze ale taka kolej rzeczy.najpier nasi milusińscy a potem my.Ale i tak jest super.
kasiarys7
2008-10-02
15:24:23
Email
U nas nie żabki tylko ząbki ale mi się napisało HAHAHA
venuss
2008-10-02
19:43:10
Email
och cioteczki, dzięki za kubek zimnej wody, może faktycznie jestem przewrażliwiona:) lila poczytam. Ola mówi nowe słowa.. wiecie co, moze trzeba założyć słowniczek maluszków... hihi garnek -gaja, czajnik - kaja, mokre- mok, mleko-mo, zimno -buu najlepiej spodobalo mi sie słowo garnek w wykonaniu Oleńki, kupiłam jej kuchenkę palstikową z naczyniami, więc powtała potrzeba użycia nowych słów. Olka od wczoraj smazy, gotuje zupe z kasztanow, i sznurków korali
Ola nadal terroryzuje całą rodzinę z nianią włącznie, i jest poza tym słodka, boska, cudna, całuśna i ... oby tak dalej:)
lila73
2008-10-03
08:55:41
Email
venuss, jeszcze jako informacja - przypomnialo mi sie gdzie o tym czytalam - w tej kontrowersyjnej ksiazce "Każde dziecko może nauczyć się spać". tam jest taki rozdzial o zaburzeniach snu u dzieci. a moj szymon tez b. duzo mowi i tez wszystko po swojemu. czasem akurat nie wiem o co mu chodzi, ale wiem, ze to slowo znam. nauczyl sie tez swojego imienia - sinon. jak jem, to np. mowi "sinon e", otwira buzie i pokazuje paluszkiem do srodka. to oznacza ze tez chce (a "e" to znaczy je). to w ogole daje mu mozliwosc wydawania masy polecen. sinin spiwor rozebrac, sinon usiasc, sinon kosiarka biegac itd. mowi tez - "mama, chodz". odkryl swoj cien i doprowadza go on do szalu (bo chclialby sie go pozbyc). probuje podskoczyc, ale nie poptrafi jeszcze oderwac nozek od ziemi. i wczoraj na pytanie "kochasz swoja siostrzyczke?" pokiwal w odpowiedzi glowa i polozyl glowke obok niej (bo akurat lezala na tapczanie)... a ostatnio zawsze wszystko jest na nie. kochasz mame? - nie (!) tak ze siostrzyczke chyba rzeczywiscie lubi...
kasiarys7
2008-10-03
13:04:31
Email
Ale Szymon rozgadany .Szok.Hubi tylko mama tata Tak i nie a reszta po swojemu.Ale spokojnie można się z nim dogadać.Wszystko poakzuje albo bierze za ręke i prowadzi.Venuss a zerknełas na ten link do ksiązki co podałąm.Tam tez sa dobrze wytłumaczone penw rzeczy i dziedziny.A u nas nocka dziurawa -prawie 3 godziny.Misiek rozpalony i te zeby cały czas mu dokuczaja.Brak apetytu i qpy okropne -ale to norma przy ząbkowaniu.Bylismy na spacerku cała rodzinką bo tata wymęczony nocką nie poszedł do pracy.A teraz hubi śpi i niech jak najdłużej żeby odespał te godziny ..Dodka a sofa już kupiona ?A powiedzcie mi czy wasze dzieci obchodza imieniny.?
dodka591983
2008-10-03
14:06:22
Email
U nas byla goraczka wczoraj i zeszlej nocy tez na zabki ostatnie dwie trojki sie wybily. jak tam czytam ze Szymus mowi zeby mu do buzki am wkladac to ztazdroszcze bo ten mo0j niejadek to jedzenie traktuje jak zlo konieczne. U nas z mowieniem tez wielkie kroki z dnia na dzien. np. maly jak chce pic wola pi pi pi. pokazuje palcem na buciki i mowi buti i przynosi z przedpokoju swoje i moje i mowi baa baa co znaczy kwa kwa ze mamy isc nad staw kaczuszki karmic. no mozna pisac i pisac. Kasiu my sofy nie kupilismy bo jak zajechalismy do tego sklepu okazalo sie ze sofa podrozala do 150euro, a za taka sofe nie zaplace tyle, no i teraz oszczedzamy zeby kupic mu jakas inna. a w niemczech w ogole nie obchodzi sie imienin tylko urodziny, wiec nie mamy problemu :)
kasiarys7
2008-10-06
08:36:35
Email
Misiek ma angine od piatku na atybiotyku.Bidulek starsznie sie umęczył.Bo dzisiaj już lepiej.Goraczka , wymioty....wrrr chce zapomniec.Ja osiwiałam - zanosi się bardzo , wszędzie i zbyle jakiego powodu.Ide po skierowanie do neurologa bo to juz przegięcie.Tak dłużej byc nie może .Tym bardziej że on sam wpada w panike...spadam na kaw.To ostatnio mój dobroczynny napój.Bo od pistku pere godzin przespałam.Dzięki bogu mąz wzioł wolne -Kochany jest-//
kasiarys7
2008-10-06
08:46:37
Email
Znalazłam artykół w necie "Napady afektywnego bezdechu u dzieci".Jak chcecie to poczytajcie
kasiarys7
2008-10-06
08:50:11
Email
afektywny bezdech u dzieci
kasiarys7
2008-10-06
08:54:33
Email
cos nie działa jeszcze raz
afektywny bezdech u dzieci
dodka591983
2008-10-06
12:18:13
Email
Kasiu bardzo wspolczuje a zarazem podziwiam jestes taka dzielna, nie wiem czy ja bym sobie poradzila gdyby fil mi sie tak zanosil. ale rzeczywiscie lekarze musza pomoc zebys sie nie wykonczyla. a tu znow cisza co sie dzieje. aniu gdzie sie podziewasz?? Lila zajeta maluchami a venuss zapracowana. ja mialam wczoraj troszke kacyka bo disco ale sie wybawilam z dziewczynami z pracy ze na kolejny rok chyba starczy :) Misiek juz lepiej w nocy sypia niestety jeszcze z nami bo nie mioge sie zdecydowac na lozko, a takie jakie bym chciala nie znalazlam
kasiarys7
2008-10-06
13:20:57
Email
dodka ale fajnie .jA TO już zapomniałam jak to jest na dyscotece..100lat nie byłam.I fajnie że Filipek już lepiej sypia.U nas wszystko rozregulowane.mam nadzieje ze po chorobie wszystko wróci do normy.Misiek teraz wogóle nie śpi.Aż dziwne przy chorobie.Na noc zasypia o 23 po 4 godzinach po kąpieli czyli tak jak zawsze jest kąny.Chodzi marudzi płacze (nie wspomne o zanoszeniu)...Napewno jestem już siwa tylko nie widac dzięi dobrodziejstwom chwmi...A jakie ty chcesz konkretnie łóżko dla Filipka? Hubi bardzo polubił spanie na dużym łóżku czyli swoim ze nie pozwala nam sie na nim kłaśc.Gorzej jest tylko ze spaniem w dzień bo trezba rozkładac.Ale przeboleje to.Dzięki temu jest większy pokój.Aniu a co u was ... martwie się.Lila masz usprawiedliwienie...Najlepsza zabawa Huberta to chowanego.Całę dnie teraz się chowa po kątach i szafach i woła."mama" a ja chodze i szukam...ubaw ma po pachy...Tera ztez siedzi w szafie i się dopomina o zabawe.
lila73
2008-10-07
16:12:28
Email
kasiu, zdrowka dla hubiego! angina, u takiego maluszka... zebys ty tez sie nie zarazila bo na tobie wszystko sie opiera... aniu, co u ciebie?... dodka, super, ze nocki nareszcie lepsze! a co do jedzenia, to tak, szymon jest strasznie pazerny na jedzenie. dzis zjadl caly talerz makaronu, ja nie moglam mojego do konca zjesc, bo musialam karmic, to on zazadal reszty mojej porcji... zjadl do konca, poczym ja przyszlam do stolu, nalozylam sobie a on "sinon" i paluszek do buzki... ale dodka, nie martw sie, to minie u filipa! poza tym - wiecej zostaje dla was :-) u nas to maz tak szybko je, zeby mu maly nie zjadl...
lila73
2008-10-09
16:46:36
Email
pare zdjec: [url=http://www.bilder-hochladen.net/files/7tu3-a-jpg.html][img]http://www.bilder-hochladen.net/files/thumbs/7tu3-a.jpg[/img][/url] [url=http://www.bilder-hochladen.net/files/7tu3-b-jpg.html][img]http://www.bilder-hochladen.net/files/thumbs/7tu3-b.jpg[/img][/url] [url=http://www.bilder-hochladen.net/files/7tu3-f-jpg.html][img]http://www.bilder-hochladen.net/files/thumbs/7tu3-f.jpg[/img][/url] [url=http://www.bilder-hochladen.net/files/7tu3-e-jpg.html][img]http://www.bilder-hochladen.net/files/thumbs/7tu3-e.jpg[/img][/url] [url=http://www.bilder-hochladen.net/files/7tu3-g-jpg.html][img]http://www.bilder-hochladen.net/files/thumbs/7tu3-g.jpg[/img][/url]
lila73
2008-10-09
16:47:21
Email
ojej... [url=http://www.bilder-hochladen.net/files/7tu3-a-jpg.html][img]http://www.bilder-hochladen.net/files/thumbs/7tu3-a.jpg
lila73
2008-10-09
16:48:14
Email
SORRY!
lila73
2008-10-09
16:50:29
Email
zapomnialam, ze musze wziac inny kod.
venuss
2008-10-09
22:16:23
Email
rety Dodka, ale fajnie, ja juz zapomnialam jak wygląda disco, a kiedys uwielbialam tanczyc... Lila hihi zagrożenie pokarmowe? U nas jest tak, że Ola musi spróbować co ktoś je. nawet jak jest najedzona "na sztywno" to przychodzi do stołu, wspina sie na krzesło i krzyczy am! albo damni! spróbuje, powie :mMmm,.... tzn. że smaczne i idzie dalej sie bawic. albo (jak jej posmakuje) siedzi i je razem do konca:):)
dodka591983
2008-10-09
23:14:40
Email
o jejku Lila Natalka jest slodka i bardzo do Szymusia podobna. a jak sypia? jak ty sie czujesz? czy mocno daje w kosc posiadanie dwojki tak malych szkrabkow nie posiadajac pomocy? ja narazie nie wiem znaczy chcialabym ale sie boje. tak Cie podziwiam. dziewczyny a co tu taka cisza?? Venuss Ty to masz malego smakosza hihi. a mojemu malemu zasmakowal ryz na mleku z owocami (chociaz cos).
kasiarys7
2008-10-10
22:14:20
Email
Natalka cudowna i faktycznie bardzo do braciszka podobna.Co do drugiego dziecka ja nadal nie zmieniłam decyzji ...czyli nie (póki co ale chyba tak zostanie).Już widze słodka Oleńke jak podkrada jedzenie i wcina pod stolem.Super że jest taka ciekawa nowych smaków.My niestety z racji alergi Huberta duzo jemy w ukryciu (przewanie słodkości ) Bo on tez chętnie jadłby wszystko .WYrywa z ręki i ucieka .I konsumuje wkoncie .Czasem kończy sie to wysypka.Aż żal takiego dziecka.Mówie wam brak słów.My już zdrowi i po chorobie nie ma śładu.Jestesmy na syropie na wyciszenie.W srode wizyta u neurologa (zaczynam miec rózne mysli) Oczywiście wizyta prywatna bo państwowo ze skierowaniem to na ten rok nie ma miejsc i nikogo to nie interesuje.A jak ktoś nie ma pieniędzy to co ? Co z dzieckiem ? Po nowym roku może być za pózno ? ... cała Polska i jej służba zdrowia -Do kasacji... Dodka ja czekam na rubinowe włosy ..i pokaz Filipka PLEASE. Widze że tylko Lila wstawia foty dzieci a manajmniej czasu...a my co w polu.U nas piekna pogoda i rozkoszujemy sie spacerami.Dużo i często.W przyszłym tygodniu ide na Piknik Pampersa.- kojarzycie ten co była wzeszłym roku.Teraz Hubi juz będzie rozumniejszy.Aniu gdzie jesteś?
lila73
2008-10-11
09:12:17
Email
kasiu, dobrze, ze hubi juz zdrowy. a wiesz, my slodycze tez konsumujemy w ukryciu, bo szymonowi b. malo daje. uwazam to za niepotrzebne, poza tym zawieraja konserwanty. a co mu np. daje to rodzynki (b. lubi), suszone owoce. winogrona uwielbia, jablka wcina. tak ze dostaje wystarczajaco slodkiego, tylko w innej formie. a na co hubi koniec koncow jrst uczulony? dasz zrobic testy na alergie? dodka - jest ok. dwojka dzieci to urwanie glowy, ale da sie to przezyc. zdecyduj sie - nie bedziesz zalowac. ja tez przeciez wlasciwie nie chcialam, a teraz jestem b. szczesliwa, ze mam natalke. ty bys na pewno dala rady. poza tym jak by sie mialo urodzic, to filipek bedzie jeszcze wiekszy niz teraz i bedzie jeszcze latwiej.
lila73
2008-10-11
09:17:08
Email
nocki sa ok, chyba, ze ja brzuszek boli (ostatnio ciagle...). jak nie boli to co wyglada tak - karmie ja o 9.tej wieczorem, potem budzi sie o 3.ciej a potem o 7-mej. ale ostatnio nie... co 2 godziny i nie zawsze chce pic, wrzeszczy, pluje mlekiem. troche sie niepokoje mowiac szczerze.
kasiarys7
2008-10-11
12:30:14
Email
Lila hubert ma typową skaze białkowa + konserwanty ...aha miód, orzechy truskawki.Z mięsa to tylko kurczaka bo indyka czy królika nie chce..Ale i tak ciesze się ze nie na wszystko bo to dopiero ....Oczywiście tylko żłótko.Ciasteczka kupuje z mleka sojowego dla allergików.Budyń tez sojowy kisielki robi esama bo te gotowe to sztuczne barwiniki i już go wysypuje.NO i ciesze się ze nie ma na proszki , płyny trawy czy drezwa ni o kurz tez nie.Ogólnie jest nieżle ale musze zawsze czytac etykiety.Buziaczki dla dzieciaczków. Misiek teraz śpi a jak wstnie to obiad i jedziemy na działke.
kasiarys7
2008-10-11
12:35:31
Email
A testy najwiarygodniejsze to ok 3 roku zycia - chociaz tez nie zawsze wykazują prawde. Ja podchodze do tego tak że sprawdzam dając drobinke do dpróbowania i widze co i jak..Aha jogurtów , serków, kefirów tez nie.A uwielbia wszystko dosłownie trzęsie sie za wszystkim.Owoce wszystkie lubi tylko banany musze mu wydzielac bo jeszcze ma problemy z trawieniem włokien.A reszta tak jak piszesz - musze kupic rodzynki i morele suszone i śliwki - może posmakuje i polubi.
lila73
2008-10-11
12:56:03
Email
kup koniecznie, tylko uwazaj zeby byly bez siarki. jeszcze co do wlokien z banana to mysle, ze sa po prostu niestrawne, to jest normalne, ze sa w kupce (u szymona sa tez). a ze konserwantow nie trawi, no coz? ktoz je trawi. mysle, ze to swinstwo szkodzi kazdemu, tylko u dzieci to widac. ale dobrze, ze soje trawi, bo to czesty alergen.
ania23
2008-10-16
10:54:11
Email
Hej dziewczyny! Dawno mnie tu nie było. U nas wszystko nadal nie zmierza w dobrym kierunku, tesciowa pokazuje nadal swoje "ja" i nie chciała mnie nawet widziec na działce jak chciałam przyjechac wykopac swoje warzywa z ogródka. Ona tam teraz mieszka, siedzi całymi dniami i rozbija sie na moich meblach. Ponadto gotuje i pierze mojemu mężowi i nie chce mnie tam widziec dopóki sie wyprowadzą do swojego domu który wykańczają. Chore to wszystko jest i z mężem juz tez nie moge sie dogadac bo cały czas trzymie strone matki!! // A Amelka przechodzi typowy bunt dwulatka, wszystko jest na NIE. Wogóle nie zasypia w łózeczku sama, nawet nie daje sie tam położyc. W dzien i wieczorem musze sie z nią kłasc i wtedy zasypia. Za to z nocniczkiem sie polepszyło bo robi kupke i jak zrobi to nie chce wstac tak jej sie dobrze siedzi. Zimowa wyprawka juz zrobiona, kombinezon, kurtka, czapki dwie, czaliki, rękawiczki, sweterki. Nauczyła sie teraz ze kazdy sie nia zajmuje i sama nie chce zostac i sie zająć czyms. Pare razy byliśmy na takiej sali zabaw dla dzieci i bardzo jej sie tam podobało. Mnóstwo zabawek to był dla niej raj :-)) Od wczoraj ma taki wózek do lalki, taką mała spacerówke, bardzo lekką, ze wszedzie nią wjedzie, no i swiata poza nią nie widzi. caly czas jezdzi, wkłada lale, zagląda do niej, daje jej mleczko, przykrywa kocykiem. Wogóle ona bardzo lubi lalki :-))
lila73
2008-10-16
20:09:30
Email
aniu... przykro mi naprawde. bardzo wielka mam nadzieje, ze jeszcze wszystko bedzie dobrze...
kasiarys7
2008-10-21
11:42:57
Email
Aniu przytulam cię bardzo mocno ... żal mi ciebie bardzo i naszej królewny.Ty dajesz z siebie wszystko a zero szacunku i miłości.Njaważniejsze ze jestes zAmelką.Ona napewno tez przezywa wszytko.Zycze szybkiej zgody.Pisz czesciej.
A ja mam osttanio niechec do wszystkiego a w szczególności do lekarzy przychodni i szpitali...byliśmy u neurologa i Hubi ma stwierdzony bezdech .Musze zrobić szereg badań a większośc tylko szpitalnie.mam skierowanie i tu zaczynają się góry. do którego mam skierowanie oddział zainfekowany i mogę połozyć dziecko na własne ryzyko że podłapie chorobe.W innym do końca roku nie przyjmują ze skeirowaniem bo brak miejsc.Do trzeciego (Matki Polki) nie mogę się dodzwonić (od tygodnia) ... mówie wam ręce mi opadają.Neurolog nic nowego mi nie powiedział - wszystko wiem z netu albo ze swoich obserwacji i poczynań.Sama nie wiem co robic .jedni odradzają badania i mówia ze to samo przejdzie ok 7 roku życia (może wcześniej) ale ile można zyć w stresie .jestem zmęczona psychicznie ale dla mojego dziecka jestem SILNA.U nas bezdechy zdarzają się często czesem kilka razy dziennie.Chociaz ostatnio były 3 dni bez (był na syropie wyciszającym) Mówi e wam tego nie da się opisac to trzeba widzieć a niedaj boshe przezyć.Badania ambulatoryjne nie wchodza w gre bo niektóre podczas snu się robi.A nie widze Hubeta jak zasypia wprzychodni i go rozbierm do zera (góra) i robia mu eeg lub ekg.W szpitalu to na spiocha robia jak dziecko zaśnie to szybciutko podjerzadzają ze sprzetem i delikatnie wykonują.Martwie się bardzo ... czasem popłakuje z bezsilności.Teraz tez rycze jak to pisze....buuuuubuuuu.Bo każde takie zaniesienie może się zle skończyć .Nie myśle o tym , nie wpadam w histerie ale jak już jest po to rycze jak bóbr ze starchu i ze szczęscia ze wszystko ok.Musiałm wam to napisacbo mi czasem bardzo smutno.Nie wiedziałam że to aż takie poważne.
A dlaczego u nas taka cisza ? Gdzie się wszystkie zaszyłyście ?
kasiarys7
2008-10-21
11:44:15
Email
Zapomiałam napisac że byłismy na dniach pampersa czyli Akademi Zdrowego Rozwoju .. mam kilka fotek pózniej wrzuce
dodka591983
2008-10-22
11:46:55
Email
hej dziewczeta, naprawde cichutko tu, ale ja sama nie mam chwili nawet by usiasc i napisac.praca, dom, silownia a teraz jeszcze otworzyli moja saune ukochana. wiec caly czas cos a ten maly moj jak tylko zobaczy klawiature to zyc ani tym bardziej pisac nie daje. Aniu bardzo ci wspolczuje. dobrze ze masz oparcie w rodzicach. Lila wrzucaj wiecej fotek maluszkow, bo Natalka jest taka slodka. u nas wszystko dobrze. Filip juz siada na nocniczek nawet chetnie (nie to co kiedys). niestety ze spaniem nadal jestesmy do tylu. mam nadzieje ze w tym miesiacu kupimy mu te lozko w koncu bo juz sie zdecydowalam. nie wiem czy juz pisalam, ale mamy bilety do irlandii!! lecimy na swieta do mojego kuzyna jego ciezarnej dziewczyny i naszego przyjaciela. troche smutno ze w tym roku bez rodzicow ale kuzyna ponad 2 lata nie widzialam. juz sie boje lotu. ok narazie to tyle musze sie za porzadki wziac.
kasiarys7
2008-10-22
14:22:11
Email
Dodka to grafik masz napięty...brawo.ja nigdzie nie chodze ze względu na miśka.Jestem z nim 24 na dobe.Mąz w pracy a kazdy boii sie znim sam zostac ( i wcale się nie dziwie) i tak dzień za dniem .... ale ciesze się ze go mam I love YOU ..Dodka no tak święta bez rodziców ale też w miłym gronie i przytulnej atmosferze.A jak ty tak biegasz na siłownie i saune to pewnie wyglądasz ajk szczypiorek ( zazdraszczam hihi) mnie narazie chęci opuściły ..ale i tak widze po spodniach ze mi z tyłka lecą.(pasek o jedną dziurke więcej zapinam) Aha i barwao za nocnik to fajnei ze Filipek się przekonała do niego.Mój niestety nie chce usiąśc. Kupie mu tertaz nowy inny to może go pokocha hehe..Buziaki dla wszystkich
lila73
2008-10-22
18:45:47
Email
kasiu, tak smutno brzmisz... nie martw sie, przeciez wiesz, ze to nie jest zadna choroba! wyobraz sobie, ze hubi by mial cos powaznego... to by bylo straszne, a tak to to po prostu minie... tylko napewno ci ciezko, wspolczuje ci bardzo! wiesz, ja mysle ze to taki wiek, ze to zanoszenie teraz jest czestsze, ze wzgledu na ten bunt dwulatka. tzn. moze juz za pare miesiecy bedzie lepiej!
kasiarys7
2008-10-22
21:11:15
Email
Dzięki Lila wiem ze to minie ale kiedy ? Dla mni ekazdy dzień teraz jest wyzwaniem.Wczesniej może nie brałam tak tego do siebi ebo nie zagłebiałam sie w szczegóły tzn. nie czytałam tyle na ten temat.Dzisiaj tez dzień spokojny bez zaniesienia. Ale ile mojej pracy i cierpliwości to tylko ja wiem.Bunt buntem ale najgorzej jak on sie uderzy to od razusię zaniesie... albo ja zaczyna płakać np.czasem budzi się z płaczem i wtedy tez się zanosi.A w sobote bylismy u mojej mamy na imieninach i uderzył sie (łuk brwiowy zdarty) ale tak się zanióśł ze już szukałam komórki zeby dzwonić po pogotowie ..ok 40 sekund bez tchu Ale udało się ... wyłam jak bóbr ze srtachu i ze szczęścia.I tak mam za każdym razem.I ciągle za nim chodze i patrze i powtarzam uważaj , patrz pod nózki , tak nie ... i cały czas coś ... Nawet jak spi to ja na czuja przy nim ....eee juz nie zanudzam.Lila a jak Natalka i Szymuś ...? Buziaki dla was wszystkich .. Pisac mi tu dużo i często i o wszystkim ...
lila73
2008-10-23
08:36:22
Email
kasiu, moze mysl tak, ze to wyzwanie dla ciebie. musisz byc silna, zrownowazona. moze ma to jakis sens. zmienisz sie, bedziesz inna, bedziesz inaczej patrzec na zycie. przyjmij to jako szkole dla ciebie. nie potrafie wytlumaczyc... ale wracajac - nie zdarzylo sie przeciez nigdy ze... no wiesz... slyszalas o jakims przypadku? czy jest tak naprawde, ze to sie moze "zle" skonczyc? omdlenie powoduje powrot normalnego oddychania. wszedzie gdzie o tym czytalam bylo napisane, ze to jest niegrozne. natalia jest kochana, zmienila sie bardzo, brzszek juz jej nie boli - juz prawie nie placze, mozna ja zostawic godzine i ona sobie patrzy. potem troche marudzi, klade ja do lozeczka i zasypia... kiedys napisalas, ze 2. dziecko jest przeciwienstwem 1.go - no cos w tym jest.
lila73
2008-10-23
08:43:16
Email
lila73
2008-10-23
08:44:06
Email
2 zdjecia
kasiarys7
2008-10-23
09:00:29
Email
Nati jest sliczna...i bardzo podobna do braciszka.A jak ty sie czujesz bo dwójka to wyzwanie .Wracając do mnie to napewno teraz inaczej podchodze do tego.Każde płacz czy jęknięccie stawia mnie do pionu.Wiesz może żle to sie nie kończy ale w niektórych przypadkach sa kąplikacje i pocżatki choroby(epilepsja) ale to wtedy jak dziecko ma drgawki.dzięki bogu Hubi tak nie ma...i dlatego wazne sa te badania żeby wykryc jakiekolwiek zaburzenia.Ale ja jestem dobrej myśli i pozytywnie nastawiona.Tylko czasem sił mi brak..Ale jak patrze na takie kochane maluszki to zycie mi wraca ze zdwojona parą.
lila73
2008-10-23
09:18:36
Email
aha... ja myslalam, ze to jest tak, ze takie objawy ma tez epilepsja (wlasnie ze drgawkami) i ze nalezy rozpoznac czy to bezdech czy epilepsja. a jako ze u hubiego to naprawde zawsze reakcja na okreslony bodziec, to to jest zanoszenie. wiem, ze ci ciezko. chodzilo mi o to, ze ja np. przez ten trudny czas z szymonem b. duzo cierpialam, potem znowu zaszlam w ciaze i bylo czasem jeszcze gorzej. a teraz, jak natalia sie juz urodzila, nareszcie odpadl ten caly strach i jestem o wiele silniejsza, dojrzalsza. i ciesze sie, ze musialam tyle wycierpiec. oczywiscie w twoim przypadku byloby absurdem mowienie sobie, ciesze sie, dobrze ze mam te wyzwania. ale chodzilo mi o to, ze to moze ma jakis tam sens, wlasnie dla ciebie. bo wlasnie na tobie spoczywa najwiekszy ciezar. a kiedy to sie skonczy? ... nie tak szybko... do 6. roku zycia chyba moze to potrwac. tylko bedzie coraz rzadsze. ja naprawde mysle, ze akurat teraz jest najtrudniejszy czas - wszystkie dzieci w tym wieku b. duzo placza, buntuja sie, sa sfrustrowane. a hubi juz ma prawie 2 latka - zobaczysz - zaniedlugo bedzie mniej zanoszenia.
kasiarys7
2008-10-24
15:38:26
Email
Czasem jestem mietka a czasem twarda ...samo zycie.Ale pozytywnie nastawiona i przepełniona miłością.Aha moje dziecko nie cierpi suszonych owoców (po mamusi) szkoda...
dodka591983
2008-10-24
21:49:20
Email
Kasiu jestes wielka ze tak sobie radzisz. szkoda tylko ze nie mozesz nigdzie zostawic Hubiego i tez sie gdzies zrelaksowac odpoczac i nabrac sil bo sama wiem jak jest to wazne. Lila natalka rzeczywiscie bardzo posobna do braciszka. My chyba na dobre musimy zrezygnowac z poludniowej drzemki zeby chodzil Filip jak dziecko o 20 spac. dzisiejsza noc byla katastrofa!!!!!!!!!!szkoda gadac.z mama dzis wpadlysmy na pomysl abysmy z mezem przyjechali za tydzien do Polski zobaczymy co to bedzie. Aniu co u was? cos tu coraz ciszej u nas. a Venuss?? gdzie ty kochana sie podziewasz??
kasiarys7
2008-10-25
07:03:44
Email
dzięki wam kochane za słowa wsparcia- juz mi lepiej.Tym bardziej że hUbi od 4 dni sie nie zanióśł.A przyznam się że miał wczoraj b. ciezki dzień.Dopiero wykiełkowały mu górne trójki.Na dole tez juz rozpulchnione na maxa.Ale dajemy rade.Dodka Hubi zasypia ok 20,30 i śpi do rana do 6.Nadal spi niespokojnie , keci wierci sie dwa razy spadł z sofy - dobrze że nisko.Czasem śpie znim ..aha i zaczął mówic prze sen.Bardzo ładsnie wymawia KÓŁKO i OKO to z nowości bo reszta w polu ..hehe. Nocnik nadal niezaakceptowany.Kupie mu drugi mam nadzieje ze to będzie przełomowy etap ..3 XI ma imieniny to bedzie prezent.Ten stary schwam żeby zapomniał o nim ...bo i tak nie chce usiąść - nic na siłe.Aha i pięknie rysuje własnie kółka i przy tym mówi co to jest.Dodka a Filipek przesypia nocki? Hubi w dzięń czasem spi czasem nie ..Uwielbia sie kąpać ale głowy nie da umyc.Musze sposobem i nagadac się do bólu..Dodka to kiedy zawitasz do Polski ? Szkoda ze rozsypane jestesmy bo bardzo chciałabym się spotkac z wami wszystkimi..i dzieciaczkie zobaczyć w realu ..ech marzenie ...Miłej soboty .Aniu daj znać !
dodka591983
2008-10-25
19:06:36
Email
z ostatniej wiesci. w srode jedziemy na 10dni do polski hurrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!
dodka591983
2008-10-28
19:57:11
Email
u nas wielkie pakowanie bo jutro wieczorkiem wyjazd. zaraz siadam do prasowania. od tyg Filip nie spi w poludnie i chodzi spac za to o 19 i spi tak do 7-8. a i usypia z wieczorka nie 40 a 10min. a co tu znowu taka cisza halo kobitki gdzie sie podziewacie??
kasiarys7
2008-10-29
15:06:34
Email
Ja jestem ... super dodka że jedziesz do domku.Fajnie ze macie wolne w pracy to troche odpoczniecie od obowiązków.A i dzidkowie zajma się troche Filipkiem.Super.szerokiej drogi ... I tak sobie czytam o spaniu Filipa i się ciesze bo pewnie ty lepiej wyspana .U nas tez nie ma problemu.No i czy Filip z tobą spi czy sam? Bo ja to róznie czasem z małym czasem z duzym facetem.jedno i drugie mi pasuje..hehe.A u nas od poniedziąłku pada i jest mokro bardzo..No i minął tydzień bez zaniesienia.UFFFF UFFFF...oby to koniec
lila73
2008-11-01
15:35:00
Email
czesc! taka tu cisza... aniu? wczoraj kapalam natalke. i szymon chcial tez sie wykapac w jej wodzie w jej wannie.
lila73
2008-11-08
08:08:12
Email
przeciez nie powinnysmy sie stracic z oczu! dlaczego nic nie piszecie? kasiu? jak tam hubi z zanoszeniem? aniu, strach pytac... ale odezwij sie przeciez! ok, dodka ma wymowke. venuss, ciebie tez nie slychac... dalej sie olenka budzi z placzem? mam nadzieje, ze juz sie nie martwisz.
venuss
2008-11-08
13:48:05
Email
Liluś jak miło że tak się o nas troszczysz... wiesz Ola nadal budzi się czasem, jednak coraz mniej... Kiedy zaczynam się martwić od razu tłumaczę sobie ze nie nalezy wymyślać problemów itd.. zaraz m i przechodzi. Dzis mialam stuczkę:( dziadek wjechał mi w drzwi bo chcial na szybszy pas wjechać, (mój) ale nic sie nie stało:)
lila73
2008-11-08
17:08:43
Email
venuss, dzieki bogu, ze nic sie nie stalo! czasem jak jezdze na rowerze i jest niebezpieczna sytuacja, robie sobie zawsze wyrzuty, ze na mnie przeciez spoczywa taka odpowiedzialnosc (2 maluszki). wczesniej nie znalam tego uczucia. a co do przebudzania olenki, to mozna sobie chyba zawsze wymyslic niestworzone rzeczy... mysle, ze nalezy te mysli trzymac "w ryzach". ale to czasem nie latwe... najgorzej jest w nocy - w nocy strach ma wielkie oczy... fajnie, ze ktos sie odezwal...
lila73
2008-11-08
17:15:24
Email
jeszcze raz na temat odpowiedzialnosci. musimy na siebie uwazac!... jedna historia mi ciagle chodzi po glowie. moja przyjaciolka - to bylo 5 lat temu na swieta bozego narodzenia. zginela tragicznie. jechala na lotnisko odebrac meza. coreczke - wtedy 2 letnia - posadzila do auta. przypomnialo jej sie, ze nie zabrala kwiatow, ktore miala przygotowane dla nianii, do ktorej chciala odwiezc coreczke po drodze. wysiadla z auta, a nie byl zaciagniety reczny hamulec. auto zaczelo sie staczac z gory, bo stalo na wzniesieniu. ona wtedy - zeby ratowac dziecko - rzucila sie przed samochod i starala sie powstrzymac go rekami. nie dala rady, poslizgnela sie (byl mroz), upadla, jej wlasne auto ja przejechalo i zlamalo kark. auto zatrzymalo sie samo na gorze lisci, w ktora wjechalo. dziecku nic sie nie stalo. ciagle musze o tym myslec. dobrze sie znalysmy, bylysmy zaprzjaznione. przepraszam, ze to wam pisze i was zasmucam. to troche tak egoistycznie z mojej strony - zeby to wyrzucic. tak mnie to przesladuje. szczegolnie jak ida swieta.
venuss
2008-11-10
21:22:07
Email
niedawno Ola miala biegunkę, potem infekcję gardła i katar a dziś dostała uczulenia! chyba od czekolady, mówię Wam wielkie czerowne plamy na rączkach i nóżkach, dałam wapno - łyżkę stołową, zeszło do zera, szok. Jak te maluszki szybko potrafią zwalczyć problem. Wiem że czekolady już długo długo jej nie dam. Trzeba zadbać o dietę księżniczki. Brat Oli (lat 14) jak naje się czeklady to ma krostki na policzkach, taka lekka skaza białkowa. Na szczęście zależy mu żeby mieć gładką cerę więc stopuje z czekoladą w razie wysypki:) Oleńka mówi: Ola teka (czeka) i Ola czita (czyta) jak to pieknie brzmi. A co nowego u Waszych pociech?
lila73
2008-11-13
15:17:24
Email
kasiu, jakos zaczynam sie martwic o ciebie. dlaczego sie nie meldujesz?! a moze gniewasz sie na mnie? napisz cos!
venuss
2008-11-13
19:34:22
Email
Kasia co u Ciebie? kto jak kto ale Ty chyba powinnas zaglądac do nas częsciej, pozdrawiamy!
lila73
2008-11-14
10:45:51
Email
kasiu, prosze odezwij sie!!!!! bardzo sie martwie...
kasiarys7
2008-11-14
14:03:40
Email
Jestem Jestem ... i przepraszam że musiałas tyle czeka na mnie - kochana jestes Lila ... U nas wszystko oki.Hubi grzeczny i kochany do nieskaczoności.Bardzo duzo teraz pośiwecam się miskowi i dlatego te braki ale obiecuję nadrobić.Mąz pracuje do pózna i wszystko na mojej głowie a wieczorem to kłade isę od razu do łóżka - jedyny plus to że jestem wyspana.Hubi mówi jak nakręcony - wszystko po swojemu ale buzia mu się nie zamyka.Same plusy i pozytywy.Już długo sie nie zanosił.Także narazie dałam spokój ze szpitalem bo i tak miejsc brak i aparat to badań popsuty.W poniedziałek id edo neurologa - i zobaczym co powie.Teraz do innego ze skierowaniem czyli państwowo.Ostatni edwa tygodnie imprezowe bo Hubi miał imieniny .. Zdjęcia mam musze tylko pozmniejszac i zaległości nadrobic.Tęskiniłam za wami ... I naprawde cisza tu wielka (jak nigdy) mam nadzieje ze nasz watek nie spadnie na druga strone ..Lila a co u was jak dzieci - jak ty się czujesz Jak Nati i jak Szymuś.Mnie już ilka razy się sniło ze byłam w dwupaku ...
lila73
2008-11-14
19:27:10
Email
kasiu, kamien spadl mi z serca! naprawde sie martwilam. myslalam tez ze sie na mnie gniewasz. SUPER, ze hubi sie juz dlugo nie zaniosl! u nas wszystko ok. dzieci w zlych humorach ostatnio ... :-) niewazne.
kasiarys7
2008-11-14
20:03:08
Email
lila jak to nie ważne ? Wszystko jest ważne WSZYSTKO ! pisz kochana ...a dlaczego miałabym się gniewać ? Ja na ciebie? LOVE cię bardzo .. was wszystkie .Ide połozyć Miśka.
lila73
2008-11-15
22:35:01
Email
kasiu, myslalam, ze sie gniewasz za to, ze napisalam z tym zanoszeniem, zebys to potraktowala jako wyzwanie. dobrze, ze sie hubi nie zanosi, mam nadzieje, ze sie obejdzie zupelnie bez szpitala, bo to jednak bardzo duzy stres dla dziecka. a moj chlopczyk akurat zasnal... ostatnio usypianie - co najmniej godzina. standard - 1,5. czasem 2.... za to moja dziewczynka zasypia w ciagu paru minut. sama. kochana jest. (on oczywisicie tez!).
dodka591983
2008-11-16
11:18:20
Email
hej dziewczeta ale ten czas leci jak szalony. juz tydzien jak wrocilismy z polski. i nadal troszke smutku na serduszku. filip konsekwentnie nie chce spac w dzien. wiec kladziemy go o 19 i usypia przy mleczku w pare minut. niestety nadal budzi sie w nocy ze strasznym placzem, i ni9e wiem czym moze byc to spowodowane chyb a brakiem mojej osoby przy nim. od 2 tyg. zamiast modyfikowanego mleka dostaje od krowy wymieszane z odrobina kaszki ( bo tak do jedzenia to on kaszy nie znosi). i zadnych alergii nie ma kupka tez ok widac ze mu zasmakowalo. Kasiu super ze Hubi juz sie nie zanosi i oby tak zostalo ale pewnie kosztuje cie to duzo energii aby tak bylo. Lila a jak ty z dwojeczka sobie radzisz?? jest lrzej czy ciezej niz na poczatku?? jeju jeju co sie dzieje z nasza Ania?? wiecie juz sie martwie bardzo bo dawno nie dawala znaku zycia. Venuss a jak zdroweczko Olenki??
ania23
2008-11-16
11:39:34
Email
Hej dziewczyny! Faktycznie dawno mnie tutaj nie było, ale żyje :-)) haha . U nas wszystko tak sobie bo w sumie nic juz nie bedzie tak jak kiedys po tym co sie wydarzyło. Nadal mieszkam u rodziców - to juz 2 miesiące. Z mężem jakos sie dogadałam ale wróce do domu wtedy jak tescie sie wyprowadzą!! Wiecie co czuje straszną nienawiść do teściowej za to co zrobiła, nie moge jej wybaczyc ze to przez nią musiałam sie z domu wyprowadzic i nasze małżenskie relacje juz nie są takie jak kiedys bo widujemy sie 3 razy w tygodniu z mężem. a w dodatku tutaj jeszcze tez chodzi o Amelke która ojca nie widzi ale dla tesciowej to chbya nie jest problem ze ona zajmuje moje miejsce. Szkoda słów, nie wybacze jej tego do końca życia!!!!!! A jeśli chodzi o Amelke to od tygodnia walczymy z katrem! dzis juz lepiej , juz nie ma tak zapchane ale jeszcze furgocze w nosku :-( Od poniedziałku zaczełam ją leczyc wszystkim co sie dało kropelki, masc majerankowa, masc rozgrzewająca na noc, sół fizjolog do noska i nawet dostała kaszelek lekki więc zrobiłam jej syrop z cebuli.Moze w koncu przejdzie. A pogoda sie robi kiepska. //Kasiu bardz bardzo bardzo sie ciesze ze z Hubim lepiej i ze nie macie tyle stresu z tym zanoszeniem. Dodka to fajnie ze filipek moze pic krowie mleko, ja juz tez powoli zastanawiam sie nad zmianą na normalne zamiast proszkowego ale poczekam jak Amelka skończy dwa latka. AAAAA no i najważniesza rzecz to taka ze Amelusia juz woła siusiu!!!!! Mówie wam jaka jestem szczęśliwa!! Cały dzien chodzi w majteczkach i jak jej sie chce to woła "siusiu" i biegniemy na nocnik i robi i siusiu i kupke!!! nawet na dorosły kibelek czasem zrobi :-)) Pieluszke zakładam jej tylko na dzienną drzemke ( ale czasem jest sucha nawet) no i na noc a tak to cały dzin bez pieluchy. no i jak wychodzimy na spacer to tez pieluszka.Ostatnio w markecie zrobiła kupke w pieluszke to stanela w kąciku i mówi siusiu i było widac ze robi :-)) Czasem oczywiscie ma wpadki bo nie zdąży i troszke jej sie popusci ale z dnia na dzien jest coraz lepiej. wczoraj np. cały dzien przechodziła w jednych majtkach i ani razu nie zmoczyła!! nawet jak sie obudzi, i chce jej sie siusiu to pomimo ze ma pieluszke to woła na nocnik!! Bardzo sie z tego ciesze. Jakby to było lato to mogłaby na dworze tez w majtkach biegac bo by sie ją wysadziło byle gdzie ale zimą to nie rady :-)) Wstawie zdjęcie nocniczka jaki ma Amelka jak mi sie uda. On wygląda jak prawdziwy sedes. Ona od razu go "pokochała" hihi :-)) ma taką miseczke z tyłu do wyciągania i Amelka jak zrobi siusiu to wstaje, podziwia co zrobiła i wynosi tą miseczke-wylewwa do kibelka :-))) A jak u was nocnikowa edukacja. Lila a ja mam takie pytanie jak wy kąpiecie maluchy razem czy osobno, które pierwsze??? Amelka ostatnio uwielbia małe dzieci, wszędzie na żywo i na obrazkach,całuje przytula, tak sobie myśle ze to dobry czas powoli na rodzeństwo hihi :-))
ania23
2008-11-16
11:47:51
Email
:-)

ania23
2008-11-16
11:49:13
Email
kiepsko wyszło male zdjęcie. podaje link na allegro jak chce cie zobaczyc http://www.allegro.pl/item475210428_nocnik_sedesik_tron_nocniczek_od_producenta_sedes.html
kasiarys7
2008-11-17
18:40:53
Email
Aniu jak dobrze ze sie odezwałaś ... kamień z serca tylko szkoda ze wy osobno.Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji ze ty musiałś ustąpić teściowej.Bardzo ci współczuje i mocno ściskam.OGROMNE BRAWA dla Amelki za siusiu i reszte...Fajowy nocnik.My już mamy trzeci ale Hubi i tak nie chce usiąśc na nim.Mamy fishera tez taki jak kibelek z melodyjkami i zdejmowaną deseczka po zamknieciu klapy słuzy jako podstawka (podnożek) ale po mału zaczyna się nim interesować.Nie w formie zabawki ale jako mebla do czegoś ... hehe..Dodkaa no ładnie krowie mleko - super.U nas niestety alergia typowa na białko.Czasem podam serek albo ciasteczko z nadziejeą ze moze lepiej Ale lipa...a szkoda.Myśle żeby kupic mu na spróbowanie mleko sojoe z kartonu ...Lila no własnie jak sobie radzisz z dwójką bąbelków.Przeciez masz podwójne obowiązki.A ja dziś byłam u neurologa (bo miałąm termin wizyty) rozpoznanie: bezdech afektywny. I potrzeba badać od czego to ... mam skierowanie (drugie już) do szpitala na badania bo bez nich nie wiadomo od czego to może być.Czy od serca czy od układu oddechowego czy tarczyca czy colera wie już co myśleć.... niby objawy ustąpiły i póki co przez kilka dni jest spokój ale powiedział ze gdzies przeciez musi byc przyczyna i warto byłoby to sprawdzić.Sama nie wiem co robic.Boje się szpitala .. aha powiedział jeszcze ze wizyta u psychologa dziecięcego by się zdała bo może to tylko stany emocjonalne ( ja tak obstawiam) ...poczekam jeszccze i zobacze ...lece do miśka bo mnie woła ..brak mu towarzysza do zabawy..może wpadniecie( hihi) to bąki porozrabiają razem ..Lila a powiedz jak Szymuś czy wyrósł już z alergii i jak Nati czy je normalne mleczko ?
kasiarys7
2008-11-19
10:02:11
Email
Znowu pustki ... HALLLOOOO !!!! U nas znowu zeby atakują - dolne 3 .. masakra jak to Hubi bolesnie przehodzi.Najgprzej ze nie da sobie niczym posmarować i tylko od czasu do czasu syropa łyknie .Czopki to juz zapomniałam że istenieja.Po ostatnim razie nie ryzykuje ... Wczoraj rano dałam pare łyżeczek serka na spróbowanie a wieczorem poliki i brzuszek i plecki zaatakowane...ehhh szkoda (gadać)
lila73
2008-11-19
10:34:17
Email
aniu, ciesze sie, ze dalas znak zycia. ale smutne to, co piszesz. ja nie moglabym sobie wyobrazic, zeby zyc bez meza... a amelka jak zawsze prowadzi - z siusiu i nocniczkiem. nasze chlopaczki to jeszcze potrzebuja czasu... kasiu, o jakie normalne mleczko ci chodzi u natalii? ja ja jeszcze ciagle karmie piersia. ale za to szymon dostaje juz od 10 miesiecy normalne mleko. nie bylo z tym problemu. a co do zabkow to szymon ma juz wszystkie 3 - ale to bylo STRASZNE. on plakal, lezal i plakal. ale juz to poza nami.
dodka591983
2008-11-19
10:41:28
Email
biedny Hubi. tak mi was zal. tym bardziej ze maluchy tak lubia serki i inne jogurty u nas Filip to tylko to moglby jesc. a To jeszcze nie wszystkie zabki sie mu wybily?? Filip ma juz wszystkie duze ale nigdy (oprocz pierwszych dolnych jedynek) nie mial problemow ani ze spuchnietymi dziaslami ani z bolesnoscia. A od dzis postanowilam sie wziac za niego bo jest malym urwisem zlosnikiem i nerwusem. bo nie chce by wyrosl na takiego potworka jak te maluchy u super niani a niestety ma zadatki na takiego kandydata. znalazlam w koncu lozko ktore mi odpowiada i je licytuje. zobaczymy czy wygramy jutro koniec aukcji. http://cgi.ebay.de/RENNWAGEN-IM-KINDERZIMMER-AUTOBETT-KINDERBETT-AUTO-BETT_W0QQitemZ250325296207QQcmdZViewItemQQptZDE_Haus_Garten_Betten?hash=item250325296207&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1229%7C66%3A2%7C65%3A12%7C39%3A1%7C240%3A1318 Aniu bardzo Ci wspolczuje tego wszystkiego co przechodzisz. podeejrzewam ze z tesciowa juz nigdy nie bedzie dobrze wiem to z wlasnego doswiadczenia, bo ze swoja juz 7miesiecy nie mamy kontaktu ale jest mi z tym dobrze powiem wam. bo ja nie lubie udawania ze wszystko gra jesli nie gra, i robienia pozorow bo tak wypada. teraz mam swoj spokoj nikt mi d... nie truje i jest ok.
kasiarys7
2008-11-19
12:48:02
Email
dodak ale dałas linka długiego - napisałam sie ale i tak nic nie widze..daj fote.No my zęby powoli i bolesnie przechodzimy.Miesiąc temu wykluły się górne 3 ale sa jeszcze mało widoczne.Napewno tez mu dokuczaja.Ja z teście jestem na gruncieumierkowanym - i tak jest dobrze.A Filip wogóle w dzień nie śpi ? Hubi czasem ale nie zawsze.Wtdy o 20 już śpi a jak ma dzemke dzienna to potrai o 23 usnąć Sama nie wiem co lepsze. ...
dodka591983
2008-11-19
13:54:10
Email
u nas ze spaniem to samo. teraz kaurat spi ale po godz go obudze bo potem idzie spac wlasnie o 23.

ania23
2008-11-19
14:04:35
Email
Dodka łóżko super. ja tez myslałam nad takim ale stwierdziłam ze lepiej niech sie ze snem kojarzy a nie z zabawą. Ja tez sie zastanawiam nad łóżkiem i podobają mi sie takie zwykłe sosnowe z zabezpieczeniem z boku. Bylismy dzis z Amelką u lekarza bo to juz 1,5 tygodnia z tym katarem walczy i kaszel ma straszny, bardzo sie biedulka męczy, najgorzej w nocy, spi całą noc prawie ze mną i ja tez nie moge zasnąc jak jej w tym nosku charczy :-( Dodka masz racje ze z tesciową juz nie bedzie tak jak było. wiem to na 200%!! Po tym co mi/nam zrobiła jest u mnie skreślona!! // U nas trójek w uzębieniu na razie brak ale pomału widac ze sie przebijają.
ania23
2008-11-19
14:08:09
Email
a z nocniczkiem coraz lepiej tzn. pare dni z rzędu wogóle nie zmoczyła majtek. Cały dzien chodzi w jednych suchutkich :-)))) A pieluchy idą w baaardzo wolnym tempie : 2 na dobe :-)) A próbowałyście zeby wasze szkraby chodziły w majtkach? bo wtedy jak nasiusiają to widzą gdzie leci i jakie to nieprzyjemne. Amelka tak właśnie zaczynała i potem skojarzyła ze trzeba do nocniczka zrobic jak ma majtki. No ale na wszystko musi przyjsc odpowiedni czas :-))
ania23
2008-11-19
14:11:46
Email
UŚMIECH :-))))

dodka591983
2008-11-19
17:48:09
Email
nie no Amelka jest boska. te jej minki sa super. A ja wlasnie wybralam to lozko ze wzgledu na te zabezpieczenia (nie trzeba dodatkowo kupowac). a nasz w normalnym lozku spac nie chcial (znaczy w lozeczku) to moze takie mu sie spodoba. a z nocniczkiem jest tak ze siada ale czasami tylko cos zrobi. masz racje moze sprobujemy majteczek moze jakos tak sie uda. bylismy dzis u sasiadow w szpitalu bo urodzilo im sie dzidzi Leon taaaaaaaaaaaki fajny a Filipjaki zainteresowany byl . sasiadka niestety po cc na zyczenie, i teraz chyba zaluje
kasiarys7
2008-11-19
18:47:13
Email
Kocham Amelke ! ! ! Śliczna dziewczynka ..ja próbowałam majtek ale on i tak nie chce usiasc na nocniku.dzisiaj sam się zainteresował i cichaczem siada.Jak zrobi kupe w pieluche to przychodzi i pokazuje - chyba go uwiera.Jak sika w pieluche to tzryma się i ma wielkie oczy.Czekam na przełom z nocnikiem Nie chc ego na siłe sadzać. Dodka ale fajowe łoże.Mnie się zajebiaszczo podoba.Życze wam zeby Filip spał w nim do rana.Aniu te sosnowe sa super łózka sa z szuflada - można pośceil schować.JA z braku miejsca w pokoju mam sofe rozkładaną (troche z tym roboty) ale da sie wytrzymać.
Joanna26
2008-11-20
20:56:13
Email
Czesc dziewczyny.Od razu sie przyznam, ze czasem Was podczytuje ze wzgledu na bliskosc czasowa, w jakiej urodzily sie nasze dzieci - Emilka jest z marca. Chcialam Wam napisac o metodzie na nocnik - ja zrobilam tak samo jak Ania - w domu calkiem sciagnelam Em pampersa, jak zrobila w majtki, to jej pokazywalam, ze to trzeba na nocniczek, konsekwentnie (nie mozna robic raz tak, raz tak, jak zleje sie kilka razy pod rzad nie zalamywac sie i nie zakladac pampersa, no i oczywiscie sie nie zloscic, tylko spokojnie tlumaczyc, co i jak - dzieci w tym wieku sa juz bardzo madre i duzo i szybko lapia), i juz po kilku dniach byl efekt. Az bylam zaskoczona jak szybko. Ale byl dzien,ze cztery razy musialam jej zmieniac majteczki i spodnie:) A teraz pieknie robi i siusiu, i kupke, pokazuje, ze chce, chciwie slucha braw, szczegolnie, jesli tata lub dziadek je bija;), a potem dumnie kroczy z nocnikiem do kibelka, zeby go oproznic. No i info dla mam chlopcow - chlopcy powinni sie uczyc sisuiania na stojaco - tak pisala Agnieszka w majowkach i ja mysle, ze ma 100% racji - moze to pomoze Wam przekonac waszych synkow do wyrzucenia pieluch:) Oczywiscie na wyjscia i w nocy pampers nadal obowiazkowo, ale tak jak Ania pisze - teraz z paczki ubywa bardzo wolno:) Ania, ta Twoja tesciowa to tylko rece zalamac, szkoda slow... Czy kobietom odbiera rozum, jak syn stara sie usamodzielnic i zyc swoim zyciem????? Dodka, ja mysle podobnie jak Ty - nie cierpie udawania, milych POZORNIE gestow tylko dlatego, ze wypada. Tez sie zamierzam przestac widywac z tesciowa, w kazdym razie na pewno nie tak czesto jak do tej pory... Po kazdej wizycie u niej jestem chora.
ania23
2008-11-21
09:32:21
Email
Joasiu masz racje co do teściowej ze jak syn wybiera sobie inną kobiete to one nie mogą na to patrzec bo do tej pory to one były dla niego na pierwszym miejscu. Mi moja tesciowa powiedziała "ty mi tu swoich zasad wprowadzac nie bedziesz!" to było odnośnie tego ze ja chciałam zeby jej wizyty i wogóle innych osób z jej rodziny były zapowiadane. Bo tak było u mnie w rodzinie ze jak ktos miał przyjechac to najpierw dzwonil bo troche zawsze w domu ogarnąć trzeba tymbardziej jak sie ma dziecko. Ale moja tesciowa tego za nic nie moze pojąć. Ona była nauczona ze w kazdej chwili sobie szła w odwiedziny. I tak tez przychodziła do mnie. A jak powiedziałam ze chce zapowiadanych wizyt to mówie wam jaka obraza była. Ja jej będe mówic jak ona ma sie zachowywac!!! to nie dla niej takie upokorzenie. Szkoda gadac.Wszystko musi byc tak jak w jej rodzinie, moja sie nie liczy. Tylko ze w mojej rodzinie bedą inne zasady czy jej sie to podoba czy nie!! Tylko ze ona traktuje swoją rodzine jako ona, tesc i ich synalki. ///A co do nocniczka to Amelka tez z radością słucha braw za zrobione siusiu, potem ogląda co zrobiła i niesie do kibelka.
lila73
2008-11-21
11:44:37
Email
hm, tak wlasciwie aniu to twojej tesciowej pasuje, ze nie mieszkasz w domu... bo moze sie rzadzic. wlasciwie lepiej by bylo gdybys wrocila i ja "wygonila" - tzn. nie ustepowala jej placu. bo ona tak dlugo bedzie mieszkac, az sie nie wybuduja. a potem sie wyprowadzi. i jej to nic nie robi, ze was sklocila. to taka refleksja tylko.
dodka591983
2008-11-21
14:03:20
Email
Jejku tak mi Ciebie zal Aniu, ale Lila ma troche racji, powinnas wrocic na swoje i ja pogonic bo to jest Twoj i Twojego maza dom a nie jej. Malzenstwo, zwlaszcza mlode z dzieckiem powinno byc razem. Ja nie wyobrazam sobie takiej sytuajci z moja tesciowa. i teraz naprawde dziekuje Bogu ze nie mamy kontaktow. a w sumie to im nawet nie zalezy. Bo oni nawet nie zadzwonia do swojego synka na kom. ( jesli nie chca na domowy) i nie spytaja co z Filipem czy zdrowy itd. ale jak poklucili sie ze swoja corka to tesciowa pomimo tego co 3 dni dzwonila do niej i pytala o wnuka. Czyli widac ktory jest wazniejszy. I bardzo dobrze bo jak ona tak faworyzuje to wkurza tez tym mojego meza a i on wtedy nie ma ochoty na wizyty u nich (bo na niego sie nie obrazili).ach szkoda gadac tym wstretnym tesciowam trzeba nosa ucierac i nie dawac sie trzeba stawiac na swoim i koniec czy im sie to podoba czy nie. z tymi wizytami to tez masz Aniu racje. wypada najpierw zameldowac ze sie przyjdzie, bo czasami ma sie co innego w planach a tu buch goscie ( i to kiepskie jesli chodzi o tesciow hihi). Joasiu nie wiem czy jest watek marcowych maluchow 2007 jak nie to z checia Cie tu ``ugoscimy``. u nas dzis pierwszy raz snieg ale spada i topnieje. pogoda okropna co chwile pada wiec pewnie nosa nie wytkniemy dzis po za chalupke a tak to sami caly weekend bo maz ma 2 zmiane :(
lila73
2008-11-21
14:34:16
Email
ach, aniu - ja tego niecierpie, jak ktos nie zadzwoni i przyjedzie niezapowiedzianie. a nawet nie lubie jak ktos zadzwoni w ten sam dzien, ze chce przyjsc. najlepiej to z parodniowym wyprzedzeniem. naprawde - bbbbb tego nie lubie.
ania23
2008-11-21
16:03:34
Email
Dziewczyny dziękuje Wam ze mnie rozumiecie, naprawde :-) Macie 100% racji, tesciowe wysłac trzeba na księżyc i byłby święty spokój! Moja tesciowa jest nawet do tego zdolna ze najpierw tą całą chate zapisali mojemu męzowi jako darowizne a teraz po tej kłótni to po prostu mu ją odebrali - niby to mi na złość a tak naprawde zabrali dom swojemu synowi. Cofnęli darowizne i teraz bedzie to męża dopiero po ich smierci. Niewazne ze ja tam tez swój wkład finansowy włożyłam i nasz współny (mój i męża), ona sobie po prostu to zabrała i teraz to jest jej chata!! Także moze sobie robic co chce i nie wiem czy jak tam wróce to znów nie pokaze mi palcem drzwi. Tak jak pisałyście ja tez nie naleze do osób które bedą udawac ze wszystko jest ok.mi nie zalezy na dobrych z nią stosunkach wiec jak cos bedzie nie tak to idziemy na wynajem i juz! Mówie wam ze w tej rodziniie jest zasada ze kto da więcej kasy ten ma władze!! Ja za swoje pieniądze kupiłam meble, urządziliśmy sobie jakos ten dom bo niby to nasz a ona teraz sobie to wszystko uzytkuje. Po prostu brak słów! Temat mojej t, to temat rzeka wiec nie bede juz was więcej zanudzac.Teraz to strach tam cos wogóle na trwałe inwestowac bo jak bedzie miała focha to nas wywali i juz bo to przeciez jej chata. Duzo teraz zalezy od męża i jego podejscia do całej sytuacji. Zobaczymy jak to bedzie.
Joanna26
2008-11-21
17:41:10
Email
O matko, Aniu, ale kanal!!! Jestem w szoku. I zal mi bardzo Twojego meza, rzeczywiscie na nim teraz spoczywa duzo odpiewiedzialnosci, nie wiem, czy znam faceta, ktory by czemus takiemu sprostal:(
ciekawa
2008-11-21
19:08:59
Email
Przepraszam ze sie wtrącam ale też was czasem podczytuję;) Aniu słowko do ciebie-darowizny nie można tak sobie cofnać!! Jest tylko jedna mozliwosc przez sąd w sytuacji "rażącej niewdzieczności"-co jest bardzo nieprecyzyjne. Nikt tak sam z siebie tego zrobic nie moze. No chyba ze twój maz im notarialnie przekazał tę nieruchomosc spowrotem-ale chyba tak nierozsadny nie był?? Moze oni tylko tak gadają? Nie daj sie zastraszyc.
ania23
2008-11-21
19:44:18
Email
Tak Ciekawa masz racje z tą darowizną. Mój mąż po prostu sie zrzekł tego-oddał im darowzne. teraz załuje ale jest juz za późno. wszystko to stało sie zaraz po tej kłótni i było pod wpływem emocji.tylko ze teraz sie nie da tego cofnąć. Ale tesciowie mieli na niego ogromny wpływ i wiem ze 90% wymusili na nim tą decyzje i oni do tego dążyli.Juz w kłótni grozili ze to wszystko mozna cofnąć. Ale same wiecie ze kto daje i odbiera ten.... Moja tesciowa mysli ze ma władze nad wszystkimi i moze robic co chce ale ze mną jej sie to nie uda!!! szkoda słów nie ma sensu dalej roztrząsac tego tematu
lila73
2008-11-21
22:01:25
Email
aniu, brak mi slow... zal mi twojego meza.
ciekawa
2008-11-22
15:47:43
Email
Aniu pozwolę sobie na jeszcze jedną uwagę-mam nadzieje że się nie zezłościsz. Obiecuje tylko tyle i już ani słowa:) Wierz albo nie ale doskonale rozumiem Twojego męża-zapewne bardziej jak Ty nawet. Jestem w identycznej sytuacji a raczej identycznej zależności od rodziców-zwłaszcza ojca. Nie bede sie wdawac w szczegóły bo nie oto chodzi. Jeśli jednak twój mąż wykazuje choc minimum chęci walki o swoje "ja" i "Was" a Tobie zależy na małżeństwie i na nim to postaw świat do góry nogami i zabierz go do psychologa-wiem może być to trudne ale postaraj się. Skłam nawet ze Ty chodzisz i poproś żeby Ci towarzyszył. Ja zanim się wybrałam musiałam przeżyć załamanie nerwowe. Niesamowite ile daje taka rozmowa z profesjonalistą ile uświadamia. Ja zaczynam nabierać odwagi na walkę o swoje prawa o niezależność Mam niemalże 30 lat a nie potrafię postawić na swoim w relacjach z ojcem ale uczę się tego i psycholog niesamowicie mi w tym pomaga. Tyle i już ani słowa jak obiecałam:)
ania23
2008-11-22
17:10:56
Email
Ciekawa ja myśle ze nie jest az tak z nim źle. Obiecał ze teraz bedzie inaczej i staram sie mu wierzyc. Myśle ze po tym co sie stało cos wkońcu zrozumiał. Moja tesciowa to kobieta -dyktatator :-) W swojej rodzinie to ona podejmowała decyzje i chce to robic nadal tylko ze nie zauwazyła ze jej syn ma juz swoją rodzine. Wiem ze ona mnie nie lubi bo ja lubie czasem postawic na swoim (jak każdy prawie) a ona była nauczona ze nikt jej sie nie przeciwstawiał. Dobra szkoda juz słów i i pisania o niej!
ania23
2008-11-22
17:11:50
Email
w końcu to wątek o dzieciaczkach a nie o t.....
dodka591983
2008-11-23
16:54:50
Email
aaaaaaaaaaaaa ja juz kota dostaje 3 dzien siedzimy sami w domu. i do tego ta pogoda ze jedynie co przedpoludniem udalo nam sie wyskoczyc na spacerek a teraz nie ma szans. i kisimy ogory niestety. zappomnialam wam napisac. jak bylam w polsce kupilam te pieluszki belli. pamietam ze w wakacje bylam z nich zadowolona bo zzrobili je jak pampersy. wiec i teraz kupilam i nie wiem czy oni cos zmienili w produkcji czy jakis kiepski vsort ale malemu odparzyla sie dupka!!!!!!!!!!! biedaczek. od razu polecialam po pampersy no ale reszte tych belli wzielam do domu i mam je tak na ostatnie pol godziny. gdy widze ze misiek ma juz pelna pieluche a do kapieli jest jeszcze chwilka to wtedy wkladalm mu belle. a moj madry maz (oczywiscie nigdy nie slucha co mowie wiec powtarzam wszystko kilka razy a on sie wtedy wkurza ze ja sie powtarzam) chyba zapomnial i ostatnio raptem 2 pieluszki mu zalozyl te belli w dzien. boze jak sie filipkowi dupcia odparzyla gorzej niz wtedy w polsce nie wiem co za g.... z tej belli!!!!!!!!!!! juz nigdy nie uzyje nic oprocz pampersa. tylko sie zastanawiam czemu w ciagu pol roku tak sie one zmienily. ach po scignieciu widac golym okiem wigloc a pielucha jest kiepskochlonna bo przy dotyku czuc mokre. a wy kochane fczego uzywacie??
kasiarys7
2008-11-23
21:48:27
Email
Aniu ty moja bidulko .... cmokasy dla was.Mam nadzieje że mąż jest z tobą.Czy wy osobno nadal ? Dodka tak to prawda ze bella wypuściła nowe pieluchy nawet z inną rozmiarówką.Ja tez mam pake ale nie narzekam.Wcześniej kupiłam pake haginsów bo też w promocji były.Ale pierwsze miejsce zajmuja bez dyskusji pampersy.Też mam pake (hehe) ja ostatnio mam duży składzik. U nas od wczoraj zima.Wczoraj byliśmy u znajomych i wiecie co Hubiś robił .... okładał poducha kota.Tak mu się to podobało ze bidny kotek uciekał przed nim.Ciekawe kto mu pokazał taką sztuczke.Pewnie tatuś bo R nie trawi kotów.A dzisiaj w domku cały dzionek bo troche kiepsko się czułąm.Ale już lepiej duża dawka witamin postawiła na nogi.Nie długo Mikołaj i gwiazdka macie pomyśły na zabawki (prezenty) Ja narazie kupiłam znikopis.
kasiarys7
2008-11-23
21:52:33
Email
I powiedz czy łóżko autko już wasze ? Joasiu co do nauki nocnikowej to unas nadal bez zmian.Hubi nie chce usiąśc na kibelku. czy nocniczku.Wygina sie i krzyczy przerażliwie.Bardzo czesto chodzi w majtach po domu i sika gdzie popadnie.Jakoś nie może się przekonać do nocnika.A ja na siłe nie chce.Jedynie co mu sprawnie idzie to wycieranie szmatką kałuży ... hehe tu ma wprawe .Mnie do śmiechu nie jest
dodka591983
2008-11-23
22:27:10
Email
tak Kasiu autko zaplacone czekamy na przesylke potem jeszcze materac, posciel, poszewki i jak sie uda to mebelki mammuta. a na buta mam taki pomysl http://www.mytoys.de/is-bin/INTERSHOP.enfinity/eCS/Store/de/-/DEU/DisplayProductInformation-Start;sid=xxWjB9APSgijB5jwzLbCD9EF35MQyUEDmrQ=?ProductSKU=de_DE-1698378
dodka591983
2008-11-23
22:29:27
Email
ach Kasiu nie martw sie z nocnikiem moj niby siedzi ale nic nie robi.
lila73
2008-11-23
23:23:19
Email
dodka, ja uzywam pieluch innych firm - np. babylove (z dm), albo tych z schlecker. albo tych ze sklepu spar. a pampersow nie, bo sa naprawde duzo drozsze. 2 zdjecia mojego naj naj naj: Photobucket Photobucket
kasiarys7
2008-11-24
08:32:55
Email
śliczny chłopczyk - I jaki kierowca rajdowca.Super.Natalke też chcemy ...Dodka znowu mi sie strona nie wyswietla .A mebelki mamuta sa super .Filipek bedzie miał pięknie.I to auto do spania.Miodzio.
dodka591983
2008-11-24
08:36:06
Email
nasz Szymus jak zwykle slodziutki i juz widac pasje motoryzacyjna hihi. ja mialam isc dzis do pracy a ze napadalo sniegu a nasze auta firmowe nie maja zimowek plus przy tej pogodzie i to w poniedzialek bedzie praktycznie 0 klientow to zadzwonila szefine ze mam zostac w domu. fajnie caly dzien z moimi chlopakami bo maz ma nocke. siedze na dole a u gory slysze tup tup tup i mami mami. jak fajnie byc juz o tej porze wyszykowanej zarfaz ide sie przewietrzyc z pieskiem i lece po mojego skarba.
lila73
2008-11-24
12:38:31
Email
dodka, ale nie ze filipek sam sie bawi w pokoiku? bez towarzystwa?
dodka591983
2008-11-24
13:03:29
Email
u nas rano tak jest ze filip wstaje i leci do swojego pokoiku sie bawic. a my mozemy jeszcze pol godzinki polezec pokimac ale jednym okiem tylko. a maly zadowolony cicho siedzi. nie marwtie sie ze cos mu sie stanie bo wszystko u gory jest na maxa bezpieczne. on w zasadzie kompana do zabawy nie potrzebuje bo sam zawsze sie bawi ale jak dolacze do niego to tez ok. jest to dobre bo gdy ja zmagam sie z obowiazkami dnia codziennego nie przychodzi i nie piszczy ze mam wszystko rzucic i sie nim zajac. a jak wasze maluchy sie bawia??
kasiarys7
2008-11-24
14:28:39
Email
Hubertowi bardzo brakuje towarzystwa dlatego chce go zapisac na jakies zajęcia.Kolo mnie sa organizowane ale od 3 lat.Musze jeszcze poszukac może coś sie trafi.Bardzo lubi bawić się z dziecmi czasem piszczy z zazchwytu.Ale niestety sam nie chce się bawić.Ciągnie mnie za ręke do pokoju ... i moge nic z nim nie robić bylebym tylko tam była.Uwielbia grać w piłke.Samochodziki ustawia w rządku i powiem wam ze pokażna już jego kolekcja bo przez cały pokój jedzie węzyk ....Dodka fajowy dzień bez pracy.Lila a jak Szymus I napisz czy Nati dokucza jeszcze brzuszek.Aha i jak z alergią u Szymona? U nas niestety jest nadal.Ale powiem szczerze ze w mniejszym stopniu (uffff) A my byliśmy na dworku i Hubi biegał po sniegu .Dużo go nie ma bo trawa przeswituje ale ubaw miał po pachy.Teraz śpi bo 2 godzinki na dworku go wymęczyły.A ja znowu zaczynam wstawić ciuchy na allegro bo już się sporo tego nazbierało.
lila73
2008-11-25
21:16:04
Email
odpowiadam na pytania: natalie juz brzuszek nie boli. hura! jest b. kochana, czasem nie spi przez 3 godz. i w ogole nie jest marudna. najbardziej lubi, jak ja trzymac na kolanach i jak moze sie przygladac braciszkowi. ostatnio malo spi - przed poludniem jest ok, wtedy spi ze 2 godz. ale po poludniu 20 minut i koniec. a w nocy budzi sie co 2 godz. - co do minuty prawie ze... ale to nic, wszystko minie. kasiu, ale wiesz, szymon nie ma alergii - definitywnie. to azs to on ma, ale to nie na tle alergicznym i tez wlasciwie prawie tego nie ma. tylko czasem ma jakis liszaj na pupce, albo wysypke na brzuszku, albo sucha skore na nozkach. ale to przede wszystkim jak zabkuje. i to za pare dni mija. niezaleznie od tego co je. ale to super, ze u hubiego z alergia lepiej! i z zanoszeniem. oby juz nigdy sie nie zaniosl!!!!! a co do bawienia sie sam - to no way. trzeba z nim byc razem w pokoju i go zabawiac. spiewac mu, opowiadac historie, czytac ksiazki, jezdzic autami, skakac misiami itd itp bo on taki "cwany", ze potrafi wszystko dokladnie powiedziec co chce. i wtedy nie ma wymowki... ale czasem sie sam bawi - to jak mu dac do zrozumienia, ze sie nie chce go zabawiac. ale to w 55 procentach konczy sie lzami. tylko w 45 akceptacja :-) takze dodka, zazdroszcze ci. ale za to szymus kazda nocke przesypia ladnie. a jak wasze reaguja na inne dzieci? bo szymon jest b.b.b.b. oniesmielony. chowa sie za mnie. nie mowi ani slowa. ale tylko w stos. do dzieci, do doroslych nie.
lila73
2008-11-25
21:37:35
Email
dodka591983
2008-11-25
21:44:17
Email
Gratuluje tych nocek u Szymusia , szkoda tylko ze Natalka tak czesto sie budzi. ja znam to, bo dopoki karmilam piersia co 2 godz w nocy maly sie na cyca budzil. boze jak sobie przypomne jakie to bylo meczace (dlatego spal z nami bo mi bylo latwiej a teraz nie moge go oduczyc). i jak sobie tak mysle o drugim dziecku to nie wiem czy zdecydowalabym sie karmic piersia. przez moje zle doswiadczenie typu, popekane brodawki, wiecznie pelne piersi (bylam naprwde dojna krowa) czeste dostawianie zwlaszcza te nocki, to wydaje mi sie ze dzieci butelkowe sa bardziej po pierwsze syte i dluzej wytrzymuje a po drugie te cycki!!!!!!!!!!! pilam tylko miete bo ponoc spowalnia proces produkcji mleka. jak tylko jedna (z wielu ) opuscilam filizanke to guzki mi sie robily. a jakie wy macie spojrzenie na to?? bo to moj naprawde wielki dylemat, tak jak bardzo chcialam filipa karmic piersia tak drugie nie jestem pewna. bo tu jakos juz przed porodem daja tabletki zeby sie laktacja nie rozpoczynala, i potem mleko szybko zanika, nawet nie trzeba odpompowywac. ja juz dla filipa i chrzesniaka mam prezenty zamowione na mikolaja i gwiazdke. ufffffffff jeszcze tylko kuzyn i szwagierka (z partnerami) nie mam pojecia. a czy w was powoli nastroj zimowo-swiateczny sie budzi. jeszcze miesiac tylko. jej ale czas leci...........
dodka591983
2008-11-25
21:45:54
Email
Natalka cudowna. ach co do innych dzieci. Filip az pisczy z radosci i juz sie bawi ladnie z kuzynem i kolega. graja w pilke, rysuja lub sie ganiaja-
kasiarys7
2008-11-26
15:48:57
Email
Nati kochana mała księzniczka.LOVE...Lila pomyliło mi ise AZS i wiesz ja tez bardzo się ciesze ze mogę chociaz troszke rozszerzyc diete Hubertowi.Co do zanoszenia to szczerze nie pamietam kiedy ... najpierw liczyłam dni teraz tygodnie.Jestem pewna ze to było na tle emocjonalanych.tearz czasem też się zapowietrtzy ale udaje mu się złapać oddech.Kochany jest.Bardzo lubi bawić się z dziecmi Piszczy biega szaleje.Do dorosłych nieśmiały.Lila wspóczuje nocek ale najwazniejesze ze brzuszek juz nie boli.Dodka ja jestem elastyczna co do karmienia piersią.To wybór kazdej matki .Hubi poł na pół karmiony.Jeżeli masz żłe wspomnienia to po co się zmuszać za drugim razem.Psychika to podstawa.
Zimowy Hubi
Photobucket
lila73
2008-11-26
16:54:22
Email
kasiu, sliczny hubi... i jak ladnie ubrany! dodka - ja uwazam dokladnie jak kasia - psychika to podstawa. a co? bedzie drugie?... : -)
dodka591983
2008-11-26
17:27:45
Email
no nie wiem w przyszlym roku chcialabym. A Hubi slicznie wyglada
lila73
2008-11-29
20:18:50
Email
dodka, to sie ciesze! zobaczysz - bedzie fajnie, z drugim dzieckiem jest o wiele latwiej.
dodka591983
2008-11-29
21:51:13
Email
dzis Filip spi 1 raz w swoim nowym lozeczku i pokoiku. jeszcze tylko po swietach nowe meble (szafa komoda) i pokoj bedzie w 100% gotowy. a utrzymany jest w motywie Kubusia Puchatka, co mu sie podoba i mam nadzieje ze noce tez beda lepsze. A dzis jak rano zobaczyl to lozeczko to az piszczal z radosci i caly czas brum brum powtarzal. Kasiu Aniu a co sie nie meldujecie. jak leci??
lila73
2008-11-30
22:09:29
Email
no i co dodka? jak filip spi? a szymon mial ostatnio "cos" - albo zabki albo byl chory, bo b. plakal. mowil, ze go boli oczko i pokazywal tez na zabki. ale zajrzalam przemoca i nie widzialam zadnych nowych. i ma katar, nie wiem moze go glowa bolala? troche tez goraczkowal. moze to te trojki mu rosly. bo juz mu sie jakis czas temu wyrzely, ale moze jeszcze rosly. a te 3.ki maja najdluzsze korzenie i dlatego sa takie bolesne. a ile maja zabkow wasze maluszki? bo on ma z kazdej strony 4 - czyli 16. aniu?... jak tam?
dodka591983
2008-11-30
22:30:15
Email
Hej no Fil tez ma 16 zabkow ale u nas jak juz kiedys pisalam przy zadnych nie bylo klopotow. noc byla niezla. bardzo ladnie usnal tylko o 23 zaczal koncert placzu 2 razy przybiegl do nas ale odprowadzilismy go. raz maz siedzial przy nim 20min potem ja 20min a potem jeszcze moze z 10min poplakal, ale usnal i zaczal znow plakac o 3.45 ale maz poszedl dal mu herbatki a o 5 przyszedl juz do mnie ( maz wstal do pracy) odprowadzilam go dalam mu mleczko ( nie wiem jak odzwyczaic go od tego wczesnoporannego mleka), i o 5.30 jak przylecial kolejny raz juz pozwolilam mu zostac. czy napisalam ze nocka byla niezla???????? hmmmmmmmmm teraz wydaje sie gorsza jak to czytam hhehe zobaczymy juak dzis. juz niunius od godz spi ja go kladlam i usnal ladnie nawet nie musialam dac mu reki. Lila ja mysle ze to ta pogoda okropna, maly moj tez katarek dostal i kaszel na wieczor ale daje mu syropek z lisci bluszczu i za kazdym razem przy kaszlu i katarze szybko pomaga.
lila73
2008-11-30
23:26:14
Email
dodka, no tez chcialam zapytac jak to pisalam - "niezla"? no ale skoro tak to odczuwasz, to byla taka. jestes naprwde bardzo cierpliwa mama! podziwiam cie.
ania23
2008-12-01
10:23:37
Email
Hej! U nas dzis znów katarek!! Juz nie mam siły. Dopiero co jeden minął + kaszel, trwał 2 tygodnie, pare dni było lepiej a tu dzis znów leci z noska. Mało wychodzi na dwór wiec nie wiem skąd to sie bierze. Dziewczyny znacie cos na odpornosc dla naszych szkrabków? ja dawałam Multi sanostol ale to są bardziej witaminy a mi chodzi o cos poprawiającego odporność. Dodka co to za syrop z bluszczu? Dodka fajnie ze mały juz sie przyzwyczaja do samodzielnego spania w swoim pokoiku. Amelka przez te 2,5 mieisąca mieszkania u rodziców chyba z 4 nocki przespała do rana w łóżeczku bo tak to budzi sie w nocy i biore ją do łózka i spi ze mną do rana. A juz tak było dobrze, umiała sama zasypiac i sama spac w swoim łóżeczku i znów na nowo nauka. a wszystko przez to ze musiałam sie wyprowadzic i małej tez sie wszystko poprzestawiało! Amelka tez ma juz 16 ząbków (górne trójki wybijają sie jeszcze) I własnie z tymi trójkami było najwięcej bólu. Była strasznie marudna i rece w buzi. Poprzednie ząbki wychodziły bez problemu. Trójki wybijaja jej sie wszystkie cztery naraz. Kasiu, Venuss a wy gdzie sie podziewacie??
lila73
2008-12-01
10:33:32
Email
wlasnie te 3-ki sa takie meczace. maja najdluzszy korzen (juz pisalam?). i sa tez zwiazane z kanalem lzowym (moze dlatego oczko). aniu, taka to pora roku, szymon rok temu w listopadzie byl chyba z 5x chory po sobie, pare dni lepiej i znowu. ale to nic, kazda infekcja, ktora dziecko zwalcza uodparnia je na przyszlosc. syrop z bluszczu nazywa sie prospan - jest b. doby, ale nie wiem czy mozna go tez dostac w polsce. a na odpornosc to moglays dawac amelce actimel - codzien jeden. to wszystkie nasze maja teraz 16 zabkow. czyli nastepne dopiero beda - ciekawe kto zacznie?
lila73
2008-12-01
10:37:00
Email
sprostowanie - prospan to krople z bluszczu na kaszel. nie wiem jak nazywa sie syrop - czy moze tak samo? dodka?
dodka591983
2008-12-01
11:45:23
Email
tak lila prospan 2,5ml 3xdziennie Aniu w Polsce taki syrop nazywa sie espumisan o ile dobrze pamietam. no a na katarek kropelki u nas lekarz zazwyczaj zapisuje taki zestaw na przeziebienie. ja juz po pracy niestety. nie ma w ogole klientow slabiutki ruch jesli chodzi o sprzedaz aut, niedobrze.
kasiarys7
2008-12-01
13:43:05
Email
Jestem jestem .... mało czasu mamostatnio sennna chodze a w nocy to oczy jak u sowy mam wielkie...co się dzieje ???? U nas wykluły się góren 3 półtora miesiąc atemu i cisza.Dolnych brak.czasem sa ataki bólu i paluszki w buzi i nawet ostatnio róg kołdry pogryzł.Dodka ale masz kosmos nocny ... Hubi od kąd ma duże łóżko przesypia pięknie.Naparwde nie narzekam.Wiadomo że raz lepeij raz gorzej ale to tak samo jak z dorosłym.I przyznam się ze czesto oglądam u niego tv i zasypiam.Budze się w nocy i uciekam do meza....U nas dzięki bogu (odpukac) rzadnych infekcji ... dzielnie się trzyma a spaceru dlugie i częste robimy.I dużo warzyw i owoców jemy.Espumisan to na wzdecia - Aniu idz do apteki i zapytaj.Ja myśłe ze spokojnie możesz aktimelka dawac.My wczoraj cały dzięn w mieście (czyt,market) na zakupach,.Jeszcze tylko cos dokupić dl amiśka i z głowy...mam upatrzone na allegro.
P.S. czekam na indiańców a oni zabłądzili po drodze (zaczynam myśleć)
Dodka jak Filipek chce pic rano mleczko to czemu mu zabraniac.Hubi rano i wieczorem cała butle wciaga.Na lezaco w łóżku.I co mam wymyślec zeby butle odstawić.Z niekapka nie chce, bidonu nie akceptuje ...
dodka591983
2008-12-01
15:42:51
Email
o cholera to jak ten syropek sie nazywa??? ale mi sie glupio skojarzylo. juz wiem hedelix o tak sie nazywa no. Kasiu moze sie zle wyrazilam nie tyle zrezygnowac z rannej butli co troche opoznic, bo on juz od 5 rano sie domaga, no ale dzis bylo ok bo o 7. ale czasem tak o 5 sie drze za nia ze musze szybko robic bo sasiadow by placzem pobudzil :) dobrze ze Hubi nie choruje. a zapomnialam napisac co mi sie w piatek przydarzylo. maz byl w pracy do 14 a ja przed 12 wybralam sie rowerkiem do miasta z malym. i w centrum zapielam rower i poszlismy do sklepu. ja wychodze wyciagam klucze a tam...........BRAK KLUCZYKA ood roweru!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak do polski jechalismy to odpielam i zapomnialam spowrotem do glownego kolka przyczepic. no i my z malym tup tup pieszo do domu jakies 3km. ale musze pochwalic Filipka bo cala droge na tych swoich krociutkich nozkach przeszedl bez marudzenia i za raczke. kochany szkrabek. myslalam ze od razu padnie mi do spania a on w tym dniu w ogole nie spal w dniu hehehe. no a moja przyjaciolka miala nieprzyjemna sytuacje tego dnia z fryzjerem. poszla obciac wlosy co normalnie kosztuje 14euro. po obcieciu koles przy kasie mowie 35!!!!!!!!!!!!!!!! nic zaplacila i wkurzona wyszla.. ale jak wrocila do domu zadzwonila do mnie i pytala ile ja tam placilam a ja tyle samo dalam tam za obciecie malowanie i pasemka. i tak jej to zyc nie dawalo ze pojechala spytac czemu tyle ja skasowali. no a koles pytal po podcieciu wlosow (duzo z dlugosci nie skracala pare cm) czy cieniowac, a ona ze tak ale nie powiedzial jej (bo kto by w ogole pomyslal) ze cieniowanie kosztuje dodatkowo 15euro!!! ale sobie wymyslili co?? no i po umyciu pyta czy odzywke nalozyc a ona ze tak, bo zawsze nakladaja no i znow nie powiedzial jej ze odzywka 5 euro kosztuje. nic. moim zdaniem takie zatajanie to zwykle oszustwo. no ale tak beda tracic klientow. ja juz tez tam nie pojde
kasiarys7
2008-12-01
15:54:48
Email
Brawo dla Filipka maszerującego ... dzielny chłopczyk i kochany .A z kluczykiem to niezła historyjka.O fryzjerze nie wspomne.Dla mnie to złodziej .Hubi butle je zaraz po otwarciu oczek i to nie zawsze do końca obudzonych.Buziole dla naszych dzielnych kochanych i mądrych babelków.
Hubi wstał po 3 godzinach snu.
dodka591983
2008-12-01
16:30:29
Email
A u nas wlasnie Filip wypije butle i dalej spi :) tak do 8 minimum, chyba ze z wieczora pozniej pojdzie to przy dobrych wiatrach potrafi do 9.30 spac. ale to jest nic w porownaniu do mojego chrzesniaka ktory ma 17mcy i przespi nawet do 11.30 (od 22)
kasiarys7
2008-12-01
18:04:49
Email
U was to rekordy w spaniu... Hubi robi pobudke 5-6. A w dzień to bardzo rzadko spi ale dzisiaj to rekord SZOK. Ciekawe o której zaśnie
lila73
2008-12-02
21:18:04
Email
kasiu, a co, byloby to mozliwe?...
kasiarys7
2008-12-02
21:55:30
Email
było bez zabezpieczenia poszliśmy na całość ale z przerwą .. (hehe) poczekam do końca tygodnia.
dodka591983
2008-12-02
23:32:33
Email
o cholera!! no ciekawe ciekawwe. u nas noc byla straszna. dziura od 2 do 5!!! a ja rano do pracy. maz 2 zmiana a popoludniu silownia matko padam na cycki :) lece spac bo jutro jeszcze tez do pracy a prawej reki szefowej niestety nie bedzie wiec wiecej obowiazkow. Kasiu czekam na koniec tyg.
lila73
2008-12-02
23:46:17
Email
kasiu, z przerwa to natalia... jeden jedyny raz, pierwszy raz tak normalnie po porodzie, z przerwa, 25. dnia cyklu - natalia. (a na szymona to pracowalismy w pocie czola przez ponad rok.)
dodka591983
2008-12-03
08:19:48
Email
Lila to pocieszylas Kasie. u nas Fil tez bez zabezpieczenia bo zle wyliczylam dni cyku 8bylismy po grillu :)) i tylko jeden raz bez zabezpieczenia to byl
kasiarys7
2008-12-03
08:45:03
Email
My na Huberta ponad 1.5 roku czekalismy i to z przygodami u lekarzy...Mam nadzieje ze to fałszywy alarm.Może to psychika działa.A może co innego.Najgorsze ze nie pamiatam kiedy dokładnie miałam ostatni okres.pażdziernik ale który ? Skleroza .Kiedys zapisywałam ale po porodzie nie licze i nie przywiązuje wago az tak bardzo jak kiedyś.
Dodka wspołczuje dziurawych nocek..ja ostatnio albo nie mogę spać i chodze po domu przez pół nocy albo śpie jak zabita i nic nie wiem ...
Hubi opatentował nowy sposób na wygladanie przez okno.Kiedys sadzałam go na paarpecie i razem się "gapilismy" ale teraz on już duzy ledwo się mieści i ja ciągle z nim - wygladamy komicznie.Przypomne I piętro.Teraz podsuwa sobie krzesło Firana do góry i komentuje na głos wszystko .Najbardziej przezywa śmieciare..Aha i pochwale się ze dorobiłam sie wkońcu karnisza , firany i zamiast ławy mamy stół i krzesła.Stii na łaczeniu kuchni z pokojem - taka mini jadalnia .
kasiarys7
2008-12-05
07:50:09
Email
UFFFFF dostałam ...wczoraj...a rózne juz wizje miałam przed oczami.Tylko kiepsko sie czuje a tu jeszcze jutro gosci mam i roboty kupe.Mąż znowu caly tydzień poza domem i ja sama jak palec (hehe tzn z miskiem). Lila a ty jak sobie radzisz?Masz pomoc? Przypominam jutro Mikołajki ... jupi juz nie mogę sie doczekac jak dam Hubetowi przezencik ... i ucze go że skarpwta z Mikołajem musi być czysta i buciki wyczyszczone ..hehe pewnie mało rozumie jeszcze ale czym skorupka za młodu ......
venuss
2008-12-08
14:15:13
Email
Och. nie wiem od czego zacząć. Ola wybiła jedynkę w ubiegły czwartek. wlazła na szafkę (po krześle) na brzuszku zjechała z baltu zaczepiając ząbkiem... Z początku myslałam ze tylko rozcięła usta... krew się lała, szybko zatamowałam lodem, ale kiedy ścerałam podłogę znalazłam ząbek z korzeniem! Nie wiedziałam ze mleczaki początkowo mają korzeń. Pojechałam do stomatologa dziecięcego. Pani doktor włożyła ząbek w dziąsło i jak do tej pory jeszcze nie wypadł. Trzymam kciuki- niech się przyjmie.
coś milszego : remontuję pokój dla Oli- oddałam jej swoje biuro. Ola znienawidziła łóżeczko, spi ze mną, Tata wyprowadził się z łóżka bo mu za ciasno spac z córeczką, ciekawe czy uda się przyzwyczaić Oleńkę do spania w drugim pokoju? A Wasze maluszki gdzie sypiają?
Joanna26
2008-12-08
14:36:59
Email
Jezus Maria, Venuss! To straszne!!! Ale mogla zlamac zabek, wtedy byloby jeszcze gorzej. Wybrazam sobie, co przezywalas, matko... Wiesz co, to chyba taki czas, ze dziecko ma ochote wmeldowac sie do lozka rodzicow:)) My tez to przechodzilismy - totalna niechec do lozeczka i ladowanie sie do nas. Na szczescie udalo sie Emile przekonac do powrotu do lozeczka (z wyjetymi szczebelkami - wyskakiwala gora!!), ale czasami do nas przychodzi w nocy. Albo od razu ja odnosimy, albo dopiero jak usnie. A lozeczko ma w swoim pokoju, zupelnie oddzielnie, spi tam sama juz od dawna, wlasciwie to od roku juz.
ciekawa
2008-12-08
14:51:17
Email
Biedna Olusia Wenuss wielkie buziaki od nas dla niej!!!!!!! Nastka została deportowana do łóżka normalnego juz pare tygodni temu bo tak sie rzucała ze w łóżeczku nie mogła spac bo obijała sie o szczebelki. Na początku spaliśmy z nia na zmiany ale odkąd dostała pościel z Kubusiem nie ma najmniejszego problemu:) Pokazuje Kubusia, pszczółki i wie ze to jej łóżko. Warunek-dziecko zasypia w swoim łóżko odrazu, nie wolno przenosić bo po przebudzeniu będzie histeria. Lepiej poleżeć z dzieckiem zanim zaśnie niż po nocy targać między pokojami.
venuss
2008-12-09
09:55:33
Email
kochane cioteczkki, dziekuję za cenne rady. Skorzystam! Najważniejsze, że jest szansa na eksmisję, hihihi, buziaki od Oleńki!
dodka591983
2008-12-09
12:02:14
Email
Venuss mam nadzieje ze u Olenki wszystko ok, biedna musiala tez to przezyc. Ja jak juz wczesniej pisalalm mamy lozeczko od prawie 2 tyg. i tam kladziemy Filipa. wieczorem dostaje butelke z mlekiem i po niej od razu usypia (zazwyczaj jest juz naprawde zmeczony bo nie spi juz w dzien). i nie ma problemu z wieczora ale w nocy probuje sie do nas do sypyialni przetransoprtowac ale zawsze odprowadzamy go spowrotem. napewno przez jakis czas tak bedzie, chociaz ostatnio maz wstal o 5 do pracy patrzy a on µiedzy nami. zadne z nas nie slyszalo ze on przyszedl i do srodka sie wgramolil. ale tak to konsekwentie spowrotem maszeruje. bardzo polubil nowe lozko ( bo te ze szczebelkami to nie znosil bal sie chyba tych szczebli wlasnie a no i glowa sie obijal jak sie krecil). Moze gdy Olenka dostanie wlasne duze lozeczko bez je polubi :) trzeba probowac zycze powodzenia
venuss
2008-12-09
21:32:09
Email
jak nie urok to ... gorączka... Ola wczoraj skonczyła ZINAT (na ząbek) ząb się trzyma ale gorączki dzis dostala i brzuszek ją boli... nawet nie bardzo mogę ją czymś leczyć:( jutro chyba wezwe lekarza:( Aniu poczytałam trochę wstecz... co u Ciebie? jak rodzinka... jak się trzymasz?
lila73
2008-12-10
14:04:42
Email
venuss, zdrowka dla coreczki!!! biedulka! napewno sie wystraszyla, jak upadla. caluski! kasiu?... ale ty ostatnio tu rzadko bywasz...
lila73
2008-12-11
20:15:33
Email
pare nowych zdjec. szkoda, ze tak malo piszemy. ale przynajmniej od czasu do czasu...
venuss
2008-12-16
22:31:32
Email
lila ale dorodny bobasek:) już niedługo zaczną się falbanki, spineczki, rózowe sukieneczki:)
kasiarys7
2008-12-17
12:33:52
Email
helllloo...melduje sie .... Venuss bidulka z Oli .Przytulam was mocno i śle wszystkiego co najlepsze. Napisz jak to wsuneliście zabka zkorzeniem i sie "wrósł"spowrotem? I jak to ze zkorzeniam wypadł... w szoku jeste, a ile musiał się nacierpiec Oleńka ( ty tez kochana mamusiu) Buziaki.A jak ze spaniem ? U nas Hubi od kąd ma swoje duże łoże (sofe) to spi jak aniołek.No czasem sa wyjątki ale nie mogę narzekać.czasem śpie znim z własnej wygody ale sam tez potrafi.czasem przysne jak oglądam (u niego wpokoiku) tv i budze sie rano w szoku ..hehe.
Lila cudne masz dzieciaczki.Nati kochan amała księzniczka.Kochane małe ciałko...prosze ucałowac w kazda fałdke Natalke...Szymonek super chłopak.Ależ oni sa podobni do siebie.Czyli do którego z was?
U nas wszystko ok. oby nie zapeszyć.wrzuce pare fotek spacerowych ..
Photobucket
PhotobucketPhotobucket
PhotobucketPhotobucketPhotobucket
Buziaczki gorace ....
lila73
2008-12-17
21:06:01
Email
kasiu, a ja zaraz w placz jak zobaczylam hubiego - taki duzy chlopczyk. kochany! natalia i szymon sa b. podobni do siebie ale do zadnego z nas!!!! dziwne, nie? a ja od wczoraj chora - 40 stopni, gardlo i w nocy co godzine musialam karmic. i dzis tez ciezki dzien. ciagle mam goraczke, dreszcze, szymon byl nie w humorze, natalia d. plakala. tak jak ty kasiu kiedys napisalas jak hubi mial anigine - chce zapomniec - o dziesiejszym dniu i o wczorajszej nocy. ona ostatnio bardzo zle spi. no a w zwiazku z moja choroba to jakos ciagle musze plakac. nie wiem dlaczego - tak sie ciagle rozczulam. NA PEWNO NIE JESTEM W CIAZY - uprzedzajac komentarze :-)
kasiarys7
2008-12-18
07:03:20
Email
Lila duzo drówka , moc serdecznosci i duze przytulaski dla ciebie.Choroba to cos okropnego.U mnie mąz z katrem z kaszlem ,mnie gardło pobolewa oby Misiek nie podłapał ale dzisiajesza noc była nieciekawa....Lila a masz jakoś pomoc.Czy ty sama w chorobie z dziecmi.Rozumiem ze mąz ale czy ktos jest jeszcze ?Ach dużo bym dała żebyś mieszkaął w bloku obok...(naprawde)...Współczuje nocnych przebudzanek.Jesteś dzielna , silna i kochana mama.Duże buziaczki dla WAS.
dodka591983
2008-12-18
12:08:08
Email
hej kochane to chyba jakas epidemia, moj niuniek od wczoraj goraczkuje. kurcze juz tak uwazalam na niego nie spotykal sie z innymi dziecmi ( we wotrk lecimy do irlandii i chcialam zeby byl zdrowy bo tu naprawde epidemia i grypy a wsrod dzieci grypy zolatkowo-jelitowej). i nic to nie dalo nie wiem skad to, na spacery byl cieplo ubierany a i dlugo tez nie chodzilismy. dzis do lekarza skocze bo w nocy dalalm mu ibuprofen na zbicie temp. a nic nie zbilo wiec oklady mu zimne robilam to troczke poskutkowalo. Kasiu Hubi super wyglada juz taki duzy duzy chlopiec Lila a twoje szkrabki rzeczywiscie podobne. Bardzo Ci wspolczuje bo ja tez jestem tu bez pomocy wiec wiem jak to ciezko, no a ty jeszcze masz 2 szkrabki bardzo Cie podziwiam ze dajesz sobie rade. mysmy na kwiecien przelozyli 2 maluszka najpierw chcialabym schudnac bo ostatnio przytylam troche i jak dojda mi ciazowe kg to bede sumo :)
dodka591983
2008-12-19
13:29:40
Email
diagnoza zapalenie oskrzeli
kasiarys7
2008-12-20
07:21:02
Email
Duzo Duzo zdrówka dla Filipka... Lila dla was tez najlepsze moce.U nas był katar jednodniowy - chyba taka infekcja przy zabkowaniu.Dodka pewnie antybiotyk dostaliście ? I co w wyjazdem? Mam nadzzieje ze do wtorku bedzie już wszystko ok...Życze tego zcałego serducha.Aniu a co u was ? Nie ma ccie wogóle ...U nas od dwóch dni non stop leje deszcz ... a ja i tak musze wychodzić na zakupy i to z miskiem bo nie mam go z kim zostawić.Mąż o 21 jest w domu a wychodzi jak jeszcze ciemno ... pomoc innych zerowa ...
lila73
2008-12-21
17:30:24
Email
dodka, no mam nadzieje, ze do wtorku sie polepszy! ale pecha macie... napisz czy jest polepszenie. aniu? jak spedzasz swieta?... jeszcze jedno zdjecie wstawie:
lila73
2008-12-21
17:32:55
Email
kasiarys7
2008-12-24
07:06:37
Email
Photobucket
Małą gwiazdkę przed świętami Przyjmij proszę z życzeniami Może spełni się marzenie Białe Boże Narodzenie Lub, gdy przyjdzie Ci ochota Niech to będzie gwiazdka złota Bo, gdy spada taka z nieba Wtedy zawsze marzyc trzeba No, a jeśli tak się zdarzy, Że srebrzysta ci się marzy Możesz także taką zdobyć I choinkę nią ozdobić Gwiazda, gwiazdce zamrugała I choinka lśni już cała Naszych marzeń jest spełnieniem Bo jest piękna jak marzenie A pomarzyć czasem trzeba Każdy pragnie gwiazdki z nieba.
Wesołych Świąt w zdrowiu i miłości życzy Kasia z Hubim i tatusiem...
Gorące buziaczki dla waszystkich i spełnionego Mikołaja ....
lila73
2008-12-24
21:44:50
Email
ode mnie tez: wesolych, zdrowych pogodnych swiat!
ania23
2008-12-25
17:19:21
Email
Hej dziewczyny! Dawno mnie tu nie było! Jakoś z braku czasu. Przede wszystkim to śliczne zdjęcia powstawiałyście. Kasiu Hubi śliczny chłopczyk i jaki duży. Lila twoje maleństwa są tak do siebie podobne ze szok! Fajnie :-) My juz mieszkamy wszyscy razem (nie pamiętam czy wam pisałam). W sumie to nic nowego wam nie napisze. Amelka bardzo lubi ryby jesc. Na wigilie i dzis to je cały czas ryby i bardzo jej smakują :-) No i zaczełam dawac jej Actimel, smakuje jej i na razie żadne choróbsko sie nie czepia. Dodka bardzo współczuje Tobie i Filipowi tej choroby ale mam nadzieje ze juz lepiej. Teraz jest taki głupi czas tych wstretnych infekcji! brrr!! //Amelka ostatnio bardzo duzo zaczyna mówic, składa juz zdania ale jeszcze ucina końcówki niektórych wyrazów jak chce powiedziec więcej słów od razu.Venuss to straszne co spotkało Oleńke, mam nadzieje ze juz wszystko ok z ząbkiem? /// Dla Was również Zyczenia Wesołych, Spokojnych i rodzinnych Świąt.
ania23
2008-12-25
17:20:16
Email
Świąteczna Amelka :-)

ania23
2008-12-25
17:25:14
Email
:-)

ania23
2008-12-25
17:30:27
Email
uśmiech

ania23
2008-12-25
17:30:51
Email
:-)

lila73
2008-12-26
12:32:27
Email
aniu, kochana amelka! taka duza dziewczynka... dobrze, ze juz w domu jestescie! rozumiem, ze tesciowie wam skladaja wizyte swiateczna... (to wlasciwie mial byc zart, ale potem pomyslalam, ze moze nie...)
lila73
2008-12-29
21:36:11
Email
hej, ale co tu sie z wami porobilo? bardzo szkoda, ze nie piszecie! b.b.b.b.b.b.b.b.b.b.b.b szkoda. przeciez jak tak dalej pojdzie, to mozemy ten interes zwinac!
kasiarys7
2008-12-30
08:53:30
Email
He he Lila ty nasza dobra duszo ...LOVE .Dobrze ze pilnujesz interesu (hihi).Aniu chwale bardzo piekna Amelke kurcze kiedy ona tak urosła.Piękna księzniczka i te loczki ach i och.Zachwycam się bardzo.Dodka a co u was - Filipek już zdrowy.Byliście u kuzyna - jak w samolocie? Pisz bo zero wieści od ciebie.Aniu ciesze sie ze jesteście juz razem.A co z teściowa ? Przegoniłas ją? Lila a jak pierwsza gwiazdka Natalki ? Jak spędziliści eświęta .... ani widu wni słychu .My u mamy i tescia Rozłożone po połowie.Zdjęcia robiłąm ale powiem szczerze ze kiepskie (szkoda) Venuss a jak wasze święta jak Oleńka? A jutro juz Sylwester ..... ja w domu z męzem i Hubisiem.Ostatnio miałam sporo imprez wiec marzy mi sie nastrojowy wieczór we dwoje ... (chyba sie starzeje hehe) Buziczki dla wszystkich ....
dodka591983
2008-12-30
14:34:40
Email
hej my juz w domku niedawno zajechalismy bylo super tak rodzinnie pomimo ze nas tylko 4 +dziecko bylo. niestety filipowi antybiotyk nie pomogl i musielismy w irlandii do lekarza i dostajke drugi antybiotyk napisze wiecej wieczorkiem bo zaraz do szwagierki na obiad no mysle ze po nowym roku nasz interes znow sie rozkreci jak wszystkie wrocimy na spokojnie do domkow i odpoczniemy po siwtach csluje was i wasze maluszki ps lot nie taki zly ale i tak caly czas myslalam o tym ze mozemy spac a filipek spal
kasiarys7
2008-12-30
21:52:38
Email
Ja się melduje wieczorowo.Hubi wkońcu usnął ... wspomne ze nie ma kłopotu z zasypianiem ale kładzie się dopiero wtedy jak jest spiący.Czyli ostatnio jego godziny snu wyglądają tak: 8 pobudka 15 dzemka do 16-17 SZOK o 21.30 spanko nocne.Ale jak wstawał o 6 to było mi lepiej bo dzemka była ok 12 a spanko o 20 wiec miałam więcej czasu dla siebie ....ale nie moge narzekac .Hubi co dzień to mądrzejszy i grzeczniejszy choc nocnik i tak soiii i sie kurzy ...A jak u was ?
kasiarys7
2008-12-30
21:55:09
Email
a z nowości to waga 13 kg i 91 cm . No i mamy wkońcu dolna trójke.Jeszcze jedna i będzie komplet.
ania23
2008-12-31
13:45:57
Email
Dziękuję w imieniu Amelki za komplemenciki :-)) Kasiu, u nas dokładnie tak samo jak u ciebie ze spaniem tzn. wstaje ok.7-8 (zależy jak my to ona tez sie budzi) potem w dzien nie chce spac, odwleka drzemke bo na siłe jej przeciez nie położe, potem spi do 15-16 i na wieczór buszuje ile wejdzie i o spaniu wcześniejszym ani mowy.zasypia ok21.30. Wczoraj ją przeciągnęłam bez drzemki to była nie do wytrzymania taka maruda!! A łóżeczko ją parzy niesamowicie!! Co noc (każdą) budzi sie i woła mama i chce do naszego łóżka i śpi z nami do rana. Jak w dzien zaśnie na lóżku i ją przenosze do łózeczka to potrafi sie obudzic i zaprotestowac ze ona chce do łóżka a nie do łóżeczka!! I płacz! O samodzielnym zasypianiu nie ma mowy :-( Mam nadzieje ze to jej przejdzie. My juz mamy komplet trójek :-)A z siusianiem jest coraz lepiej. Ma czasem takie dni ze często popuszcza i mocno ale zawsze woła ze chce siku. Ale potrafi juz dłużej wytrzymac zwłaszcza z kupką, nie zrobi w pieluche. Jak czasem wyjdziemy na spacer to po chwili woła ze chce siusiu, to ja mówie zrób w pieluszke a ona koniecznie chce sie wracac do domu i robic na nocnik:-) /// WSZYSTKIEGO NAJ DLA WAS Z OKAZJI NADCHODZĄCEGO NOWEGO 2009 ROKU
dodka591983
2008-12-31
15:48:11
Email
mam chwilke bo maz poszedl polozyc filipa ale doslownie na pol godz. zeby nie byl za bardzo marudny. ale to przez chorobe bo normalnie to maly chodzi spac o 21 i spi do 10, ale bez spania w dzien no chyba ze drzemnie np. w aucie 20min czy w domu. a tak w ogole to polubil lezakowanie. kiedys jak sie obudzil to od razu na nogi wstawal i latal a teraz lubi jeszcze polezec ''pogadac'' i pomiziac sie rano z nami. dzis przychodza do nas znajomi i brat meza wiec zaraz obi9ad i co nieco przygotowac do jedzenia na wieczor. przywiozlam kilka przepisow z irlandii bo dziewczyna mojego kuzyna jest kucharzem ale nie takim zwyklym jeszcze jak byla w polsce to brala udzial w wielu konkursach i pelno jej bylo w gazetach wiec w swieta narobila takie smakolyki ze napewno z 2 kg przywiozlam na sobie hehe a jak wy spedzacie sylwester?? pozdrawiam i najelszego w nowym roku
lila73
2008-12-31
22:42:53
Email
szczesliwego nowego roku!!! my dzis nic nie robimy, szczerze powiedziawszy bede szczesliwa, jak nareszcie wroci codziennosc! dodka, mhm! jakie przepisy? napisz cos - ta twoja zupe ciagle robie - moj maz, jak mowie - moze jutro zrobie zupe - to mowi ucieszony "ta od dodki?" a ja, nie, rosol :-)
dodka591983
2009-01-02
12:44:01
Email
wszystkiego najlepszego w nowym roku kochane mamusie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jak minal sylwester??Lila mowisz o zupie serowej moj maz jej nie lubi wiec nie robie:(?? u nas ok Fiklip lepiej na zdrowku ale ja cos osmarkana chodze. przed wyjazdem do irlandii ogolilismy mu glowe ale tylko po bokach a gura dluzsza i maz mu na zel (taki dzieciecy)stawia te piurka. niestety nocnik nadal w kacie ale posnanowilam ze od nowego roku sie wezme za malego kupie 20par majteczek i kilka szmat ;)hehe. narazie tylko jak prutnie to mowi fe czyli juz cos tam kuma niewiele ale zawsze. kurcze musze wziac sie za porzadki my dzis ze szwagierka i jej mezem na kolacjed idziemy a znajomi przychodza filipa pilnowac
lila73
2009-01-02
22:04:45
Email
tak dodka, zupa serowa. b. ja lubimy! wklej zdjecie z nowa fryzurka filipka! dobrze, ze juz zdrowy. dziwne, ze antybiotyk nie podzialal. a bardzo kaszlal? a to sie chyba zarazil, bo skad? a u nas narazie wszyscy znowu zdrowi. zobaczymy jak dlugo. natalka chce chwytac, dotykac braciszka, co mu dziala na nerwy... opedza sie od niej jak od namolnej muchy...
kasiarys7
2009-01-02
22:12:28
Email
Helllooooo w Nowym 2009 Roku .... Dużo miłości zdrówka i spełnienia najskrytszych marzeń .
My Sylwka u brata spędziliśmy - oczywiscie z Hubim u boku.Było kameralnie czyli my i oni ...hehehhe.Misiek useł o 23 a o 3 ubralismy go na śpiocha i wózkiem do domu wróciliśmy.Dobrze ze wiatru nie było i nie padało.No i dobrze ze blisko mamy do siebie 15 minut drogi ... Mąż w domu to byczymy się ile się da..Pierwsze marketowe zakupy zaliczone.Pisze bo CHWALE BARDZO Huberta wkońcu był grzeczny i zakupy przebiegały tak jak powinny.Siedział sobie w wóżku i przekłądał i układał produkty które mu dawaliśmy...Na koniec jak staliśmy w "kilometrowej" kolejce do kasy biegał wkoło wózka i niefortunnie potknął się i uderzył główką o wózek.Na czole wielki guzik wielkości jajka i czerwona pręga .... o rany ale płakał...Ale dzielny nie zanióśł sie także myśłe ze ten etap juz zakończonu.Jak ja się ciesze.... jupi jupi....
Buziaczki dla was kochane mamcie i dla naszych kochanych maluszków też.
Co do nocnika to też w kącie ma swoje miejsce ale HUbi pokazuje kiedy robi siku i kiedy rżnie w pieluche ...ale za chiny ludowe nie chche na nocnik ani na kibelek.Myśle ze dopiero jak założe mu majtasy to bedzie czuł mokro i zajarzy szybciej ... to moje postanowiennie na szybką realizacje...dodka to do roboty ..Aha u nas w tesco duże wyprzedaże ciuchów chirooke ... dla dziewczynek wypas wieszakó dla chłopców niestey znokoma ilośc a jak już coś to rozmiary małe albo duże ... ale upolowałam pare sztuk .. hehe.
dodka591983
2009-01-04
13:59:05
Email
Lila Filip jeszcze nie jest zdrowy niestety. dzis juz 5 tydz jak mu sie zaczelo, ech szkoda gadac. dzis wieczorem skonczy mu sie 2 antybiotyk a on kaszle jak szalony i z noska leci. a do tego my z mezem tez chorzy. siedzimy w chalupie jak takie zdechlaki i wszedzie tylko chusteczki higieniczne sie walaja. w nocy przez ten kaszel tez maly kiepsko spi. jutro z rana musze zrobic mu termin do lekarza poraz kolejny aaaaaaaaaaaaa zwariujea jak u was leci, znow cos cisza no ale zwale to na weekend
kasiarys7
2009-01-04
21:43:24
Email
Filipkowi duuuuużżżżoooo zdrówka I dla was tez dodka.Nie wiem co poradzić na kaszel bo my tfuuu tfuuu bez kaszlowi.I narazie zdrowi jak rybki.
My wczoraj na imprzce całonocnej ale z Hubim.Bidulek spał w pokoiku obok i na spiocha ubieranie i jechanie do domku.Męcząca droga bo sypało i ślizgo bardzo było.Ale dałam rade.A misio dzielnie i smacznie spał.Dzisiaj na nożnym spacerku Hubi cieszył się ze śniegu.Ale malusio go bardzo ...
Photobucket
dodka591983
2009-01-04
21:51:40
Email
Kasiu super fotka jaki sliczny ten twoj Hubi taki juz maly mezczyzna hehe. a moj bidulek pluca wypluje taki kaszel az sie poplakalam bo ilez on znosi oczywiscie temp przyszla do 38st. ja nie wiem w ciagu 5 tyg mial 5 wizyt lekarskich u 3 lekarzy i dupa jestem strzepkiem nerwow. sorrki ze tak marudze ale juz czekam na jutrzejsza wizyte lekarska a jeszcze noc przed nami i nie wiem jakie ''niespodzianki'' przyniesie. juz spi ale przez sen go ten kaszel meczy okropnie
kasiarys7
2009-01-05
09:02:37
Email
Dodka i jak nocka? Na która lekarz ? Bidulek z Filipka... Pisz koniecznie I trzymam garstki za poprawe zdrówka.Czytałam kiedys o bańkach - zapytaj lekarza.Poczytaj przemyśl.....
Dzięki za pochwałki HUberta.
A co u reszty...Ania , venuss wy to juz jak goście -poprawić mi ise tu szybko
Lila a jak u was?Mam nadzieje ze wszyscy zdrowi Buziaki dla najmłodszej królewny ...
dodka591983
2009-01-05
10:32:10
Email
do lekarza na 18 czekac bez terminu noc, niestety temp byla ale spal spokojnie. uciekam na sniadanko wieczorem napisze co lekarz powiedzial
kasiarys7
2009-01-05
15:36:55
Email
Dodka czekamy na wieści (dobre ma się rozumieć) .. A my dzis szybki spacerek bo -10 w Łodzi .... a śniegu bardzo malusio .Hubi bardzo grzeczny dzies ze nawet z nudó wyciągnełam deske do prasowania ... Aha a od rana powódz w łazience.Wąż co doprowadza wode do pralki "wyskoczył" i lało sie i lało....ale sytuacja szybko opanowana.
dodka591983
2009-01-05
21:00:00
Email
3 antybiotyk masakra. w piatek na pobranie krwi zeby przebadac.ach az zazdroszcze spacerkow bo my kisimy ogora w domu przez chorobe, ale my z mezem zato lepiej.
kasiarys7
2009-01-05
21:42:21
Email
DUŻO zdrówka dla Filipka.. oby szybko przeszlo po antybiotyku.Przesyłam dobre moce ...
lila73
2009-01-05
23:10:12
Email
jejku, dodka... strasznie sie musisz czuc - moge sobie wyobrazic. i jeszcze sama chora! ale zobaczysz, przejdzie! moze juz za pare dni. zycze wam duuuuuzo zdrowia!
lila73
2009-01-06
00:01:38
Email
kasiu, hubi cudny! zapomnialam wczesniej napisac, bo 1. sie przejelam filipkiem 2. jak zawsze cudny!
kasiarys7
2009-01-06
10:20:46
Email
Lila dzięki ... my dzisiaj do 8,30 już nie pamiętam kiedy wstałam przed 8 ...i nocki całe przespane.LOVE synuś.Dzisiaj u nas mróz -17 mam nadzieje ze w południe troche zelżeje bo spacer musze zaliczyć...hehe.Dodka jak nocka?
dodka591983
2009-01-06
15:00:35
Email
nocka ok o 5 przyszedl do mnie moj synus bo maz juz do pracy wspal, bez goraczek i juz rzadko kaszel ma troche jeszcze osmarkany ale o niebo lepiej niz w niedziele. tu dzis -11. niestety nam spacery nie sa dane przez oslabiona antybiotykami odpornosc. nawet psa musialam wypuscic na ogrodek bo nie mialalm jak z nim wyjsc. dzieki kochane mamusie za slowa pocieszenia podniosly mnie wczoraj na duchu i mialyscie racje jest lepiej. ja jak co rok mam te same postanowienie heheh schudnac wiec od wczoraj zasuwam z dieta :) a wy macie jakies przyzeczenia na nowy rok??
lila73
2009-01-06
17:59:35
Email
ach, mnostwo drobnostek, jak np. zacerowanie rajstop szymona... i to mnie samo przerasta. szkoda slow. dodka, super, ze jest lepiej! a my czasem chodzimy na stacje benzynowa i patrzymy jak panowie myja swoje autka (po slasku bym powiedziala - oni jada z tymi autami durch - nie wiem czy to zrozumiale?). w kazdym razie szymon jest b. zafascynowany. no i on sie bawi w domu tak - z ekspresu do kawy wyjmuje ten dzbanek (?), wstawia tam autko i mowi, ze je myje :-)
ania23
2009-01-06
22:33:24
Email
Dodka współczuje wam bardzo ale dobrze ze juz lepiej. A u nas znów katar :-( Nie jest najgorzej ale Amelka jest marudna, mało je no i tez kisimy ogóra , zresztą taka temp na dworze ze strach wychodzic. Nocki kiepskie pod tym względem ze zawsze rano budzi sie z nami. ona nie lubi swojego łóżeczka! Trzeba pomyślec zeby kupic jej normalne łózko i juz przenies do swojego pokoju bo nauczyła sie spac z nami, w naszym łóżku i tak jej dobrze hehe. Kasiu Hubi sliczny, taki opatulony :-)) Amelka bardzo lubi jak jej sie czyta bajki, klika razy w ciągu dnia (no i obowiązkowo przed zaśnieciem) sama przynosi całą sterte i chce zeby jej wszystkie czytac, wybiera sobie kolejnośc i mi podaje książeczki :-)) A wy czytacie waszym dzieciaczkom??
kasiarys7
2009-01-07
15:00:34
Email
Dodka jak dobrze że juz lepiej UFFFF... Ja bez postanowień ale zrzucić sadelko by się zdało ...
Lila super ma zainteresowania Szymuś.Ja chodze z HUbim oglądać tramwaje ... czasem wsiadamy ijedziemy na kreńcówke i spowrotem(3 przestanki w jedną strone) Ubaw ma po pachy a ja spokój .hehe
Aniu wkońcu .Zaglądaj czesciej .Rozumiem że musisz "nacieszyć" się mężem ale my tez wazne - a jak ... Co do książeczek to Hubi nie za bardzo je lubi Jak czytam to wyrywa zręki i rzuca. Czasem sam cos otworzy i popatrzy.Jak mu opowiadam co na obrazkach to bardziej sie zajmie.
kasiarys7
2009-01-07
15:56:34
Email
U nas sypie snieg.Wkońcu będzie piękna zima ...JUPI
Dobrze mi mówić bo siedze w ciepełku i z musu nie musze drałowac po mrozie.
lila73
2009-01-07
18:00:37
Email
szymon tez nie ma za bardzo cierpliwosci do sluchania, jak mu sie czyta. ale lubi jak nie jest za d. tekstu i sa obrazki. a najlepiej jak sie rymuje. a tak w ogole to buzia mu sie nie zamyka... jak ide z nim na zakupy wozkiem, to on ciagle mowi. ciagle musze mu odpowiadac, bo jak nie to powtarza to zdanie w kolko - mozna zwariowac. wiec odpowiadam. czasem musze przystanac, bo go nie slysze, mowie co? staje, on mowi, ja odpowiadam i tak sobie idziemy... nie mam chwili czasu, zeby pomyslec o czyms innym. tak wiec zawsze musze robic wczesniej liste zakupow, bo nie jest mozliwym pomyslenie co by kupic po drodze do sklepu.
ania23
2009-01-12
17:01:22
Email
Hej co tak tutaj cichutko sie zrobiło?? Dodka witaj w klubie - u nas tez zapalenie oskrzeli. Napisz jak u ciebie czy juz Filipek zdrowy? Amelka dostaje antybiotyk (pierwszy raz w swoim życiu) i ma straszny kaszel. Ale temperatury nie ma na szczęscie. Do tego antybiotyku była dołączona fajna strzykawka do podawania leku i ona mnie wybawiła bo Amelka jak widziała jak do niej ide z łyżeczką to uciekała i zawsze konczyło sie rozlaniem i poplamieniem bluzki. a strzykawką podaje sie super.Jutro idziemy na kontrole. napisze potem co lekarz powiedział. a co u was? odezwijcie sie?? Venuss a gdzie TY sie podziewasz???????
dodka591983
2009-01-12
17:36:28
Email
Aniu wspolczuje, u nas juz ok. no ale dopiero po 3 aantybiotyku ktory wczoraj skonczylismy. Ja Filipowi wszystkie leki podaje strzykawka(bo sa dodawane do wszystkich dzieciecych lekarstw) bo inaczej nie byloby pewnie szans. a tak nic ciekawego. siedzielismy caly czas w domu bo do wczoraj byly tu mrozy do -12. dopiero dzis +5. u mnie w pracy lipa tak ze jeszcze ten tydz musze przesiedziec w domu. ale za to sobie wymyslilam ze w kwietniu polece sama z malym do rodzicow na 3 tyg. juz za miesiac nasze maluchy beda obchodzic urodziny. macie jakies pomysly na prezenty. ja myslalam o nowym foteliku samochotowym bo z tego co mamy juz wyrasta.
lila73
2009-01-17
08:15:00
Email
hej! co tam nowego? u nas wszystko ok - odpukac. narazie wszyscy zdrowi. aniu, juz dobrze z amelka? biedaczka, bardzo sie meczyla? a jak wlasciwie z tesciowa?... kasiu, ty to w ogole juz sie nie meldujesz... dodka, venuss! opowiedzcie cos o pociechach! szymon jest kochany, mowi b. duzo, wlasciwie wszystko. mowi takie wyrazy jak zimorodek, hibiskus... mowi juz noramlnymi zdaniami. tak ze juz w ogole nie ma wymowki - mama, idziemy do kuchni... mama baw sie... bylismy juz na bilansie - tylko plakal i wyrywal sie, trzeba bylo uzyc przemocy. to bylo b. nieprzyjemne...
lila73
2009-01-17
08:16:18
Email
lila73
2009-01-17
08:18:59
Email
i jeszcze jedno: no to meldowac mi sie!
Joanna26
2009-01-17
15:48:51
Email
Lila,ale podobne te Twoje brzdace! Malenka jak lalaeczka:) A starszy brat jest niesamowity w tej roli:)
lila73
2009-01-17
17:26:29
Email
dzieki joanna! szkoda, ze tu taka cisza. fajnie ze "ktos" sie odezwal! a ty masz "jakie" dziecko - to ty jestes od emilki? czy pomylilam? - przepraszam, jesli pomylilam!
dodka591983
2009-01-17
17:45:32
Email
Lila twoje pocieszy sa sliczne i takie do siebie podobne. ja wczoraj popoludniu probowalam malego sadzac na nocnik. latal bez pieluchy i 4 razy zsiusial sie w majtki i 0 razy do nocnika. w ogole nawet nie kumal ze siusia. porazka. tak jest wszystko ok. w piatek mamy bilans. ale z moich obliczen wynika ze ma 14kg i cos 90cm, no ale lekarz zmierzy dokladnie. ja w koncu do pracy w pon juz sie nie moge doczekac bo od miesiaca siedze w domu i jestem tym zmeczona. wyjazd do polski przesuniety na koniec lutego :) musze tylko z szefowa ugadac. ostatnio jestem klebkiem nerwow dlatego koniecznie musze odpoczac a do kwietnia bym chyba sie wykonczyla
ania23
2009-01-17
20:57:40
Email
Liluś cudowne masz dzieciaczki!! Jakie one są słodkie!! nie wspominając juz o niesamowitym podobieństwie.A razem cudownie wyglądają :-)) Dodka widze ze Filip nieugiety z siusianiem ale widocznie potrzebuje troche więcej czasu. U nas z siusianiem bardzo dobrze. Ostatnio Amelka nie moczy wogóle majtek i ładnie woła :-))Antybiotyk juz skończyła, ogólnie jest nieźle ale troszke jeszcze kaszle i w pon na kontroe do lekarza idziemy. A Amelka waży 17 kg, bo ją lekarz wazyl tydzien temu. Wydaje mi sie ze to w sumie duzo, musze sprawdzic na wykresie czy to prawidłowa waga. Ja jestem ciekawa czy przysla mi z przychodni jakies powiadomienie ze trzeba isc na bilans. Bo ta nasza przychodnia to kiepska jest i ci lekarze. Jak chodziłam na szczepnia z małą to ani razu jej nie zmierzyli, i wogóle olewkowo traktują. Dodka a twój mąz sie nie buntuje ze sam zostanie??Czyli dzidzius sztywno planowany na kwietnia, tak?? Ja tez bym chciała w tym roku zaplanowac ale zobaczymy co z tego wjdzie hehe. Amelka tez bardzo duzo mówi, codziennie to zaskakuje mnie kilkoma nowymi słowami, nie mówi az tak wyraznie ale zrozumiale pokazuje o co jej chodzi. W ogóle ostatnio jest słodka i grzeczna :-)) No ale zeby nie przechwalić ;-))
Joanna26
2009-01-17
22:06:05
Email
Tak Lila, ja jestem od Emilki:)Ogladam Wasze zdjecia, wiec - jesli nie macie nic przeciwko - zrewanzuje sie swoimi:) Co by bylo wiadomo, co to za Emilka:)
Joanna26
2009-01-17
22:06:46
Email
Tak Em potrafi poscielic sobie i swojej lalce:)

Joanna26
2009-01-17
22:07:40
Email
Tak spi na wyjezdzie (swieta u babci)

lila73
2009-01-17
22:08:02
Email
szymon wazy 10,9 kg i ma 88 cm wzrostu. on zawsze raczej malo wazyl. a za to natalia to juz nosi rozmiar 74! szymon to jak mial rok to to jeszcze nosil. szymon tez ostatnio b. grzeczny. siostrzyczke kocha, ale nie daj boze, zeby chciala go dotknac. tego niecierpi. bo ona za wlosy moze chwycic, za policzek. a tak w ogole to ona jest b. przyjazna ze tak powiem - b. duzo sie smieje - zawsze sie smieje, jak sie do niej usmiechnac. szymon taki nie byl. fajnie aniu, ze juz dobrze z mezem. zeby juz nigdy nigdy nigdy sie tak nie stalo!!!!! dodka, ja mysle, ze filip jeszcze do tego nie dojrzal (siku). ja wiele razy czytalam, ze dzieci dopiero w wieku 2 lat moga kontrolowac wyproznianie. (tak, amelka jest wyjatkiem; ale to jest roznica, jak sie dziecko zacznie uczyc bardzo wczesnie albo o wiele pozniej). dlatego ja nie zaczynam nawet z szymonem, bo nie ma co tracic nerwow. poczekam na lato i zobaczymy.
Joanna26
2009-01-17
22:08:05
Email
na spacerze

Joanna26
2009-01-17
22:08:22
Email
Przed telewizorem

Joanna26
2009-01-17
22:09:11
Email
W wspodnicy, ktora sama sobie zalozyla (moze nic wyjatkowego, ale zalozyla ja prawidlowo:)

Joanna26
2009-01-17
22:09:39
Email
Grajaca w tecze:)

Joanna26
2009-01-17
22:09:59
Email
I tanczaca podczas sylwestra:)

Joanna26
2009-01-17
22:12:32
Email
Pelen przeglad. Emi jest duza, ale nie az tak, jak Amelka - wazy ok. 14 kilo.Ania, jak Ty nosisz to swoje szczescie?! Ja juz teraz mam z tym problem;)
Joanna26
2009-01-17
22:15:47
Email
Dodka, pytalas o prezenty na urodziny.Ja polecam gry granny - Emila je bardzo lubi (tecza, gdzie jest zabka). Ale chyba najfajniejsza zabawka ostatnio jest pan ziemniak i jego przyjaciele Hasbro, to sa takie plastikowe figurki warzyw, ktorym doprawia sie nogi, buzie, rece i kapelusze, w dowolnej konfiguracji - Em to po prostu uwielbia, polecam kazdemu:) Fotelik fotelikiem, ale zabawka tez musi byc:)
Joanna26
2009-01-17
22:18:18
Email
To sie jakos glupio nazywa na allegro, ja to kupilam po prostu w realu. http://www.allegro.pl/item532017547_zestaw_3_bulw_bulwa_ziemniak_toy_story_playskool.html#gallery
kasiarys7
2009-01-17
23:10:47
Email
Hellloooo ! ! ! Znowu mam zaległości..Lila chyba mnie myslami sprowadziłąs na forum ...Piękne twoje pociechy Szymus kochany braciszek A Natalka boska boska siostrzyczka.podobieństwo jak kropla z kroplą. Kurcze gdyby nie róznica wiekowa to jak bliżniaki ..I najwazniejsze ze wszystcy zdrowi i że Nati usmiechnięta.I gratki dla rozgadanego Szymka.Takie slow afiu fiu u nas nadal pod górke z mowa ....Aniu dobrze że dobrze u was...I oby nic już sie nic gorzkiego nie wydazyło.Amelka 17 kilo(?) o rany ....Hubi 13 ..Ja tez czekam na ostatnie szczepienie i bilans .Dodka no u nas postępy nocnikowe sa.Tzn.mówi z akazdym razemjak robi siku ( wpampka) ze sisisi... i przynosi nocnik.I UWAGA siada ale w opakowaniu i robi w pieluche.Nie da sobie zdjąć.A jak łazi na waleta to wstrzymuje.dlatego go nie zmuszam...No ale już wie kiedy robi.Dodka no plany na kwiecień ... trzymam garstki za udane planowanie.Ja jeszcze nie myśle o prezencie.Narazie full stoii po gwiazdce.Joasiu ja tam cia pamiętam i urocza Emi.Alez ona wyrosła.Śliczna dziewczynka.Aha i chyba tez kupie bulwe ziemniaczaną ..hehehe..
A ja w trakcie załatwiania żłobka .I od wrzesnia i od teraz.Bo czas na prace.I cos nowego ...Ide wponiedziąłek i bede wiedzią coś więcej.W jednym na wrzesiń już miejsc brak W drugim są ale jeszce teraz na biezaco chce na 3- 4 godzinny dziennie.A ja w międyzczasie może za robótka się rozejrze.Aha dziś zaszalałam i obkupiłam MIśka na wyprzedaży MAIQUITQ. Wszystko o połowe taniej.Takze zadowolona jestem.uFFF ale napisałam mam nadzieje ze nie haotycznie bo wszystko chce na raz... Aha i jeszcze HUbi pokochał ksiazeczki I teraz na dobranoc przerabiamy BOBA budowniczego (jego ulubiona) .
lila73
2009-01-17
23:10:51
Email
joanna, "wcielam" ci sie w sesje! przepraszam! kochana masz dziewczynke! - a jaka ona jest duza? chyba starsza niz nasze pociechy? tak wyglada.
lila73
2009-01-17
23:19:39
Email
przepraszam, ale jeszcze to zdjecie: http://i225.photobucket.com/albums/dd61/lila73/100_2682.jpg
lila73
2009-01-17
23:20:04
Email
Photobucket
kasiarys7
2009-01-17
23:23:23
Email
Słodizk miodzik ...Szymuś w werski mini ... Buziaczki dla NAti
dodka591983
2009-01-17
23:31:58
Email
no w koncu sie cos tu ruszylo. Emi slodziutka pannica. Nie moge wyjsc z podziwu jaka Natalka do braciszka podobna. Aniu maz mnie rozumie ze potrzebuje odpoczynku dlatego nie burzy sie i nie ma nic przeciw abym pojechala odpoczac a tam pomoga mnie mama i babcia w opiece nad synkiem bo ten maly wulkan energii czasami mnie wykancza ze wieczroem padam jak kawka. co do planow dzidzi przesunely sie hihi na grudzien gdyz teraz wzielam sie za ostra diete i napewno potrwa ona minimum pol roku. na jesien planuje operacje usuniecia piasku z pecherzyka zolciowego zebym nie miala takich bolesnosci w drugiej ciazy jak w pierwszej. wtedy zwarta i gotowa bede mogla przystapic do ciazy. Aniu wlasnie jak radzisz sobie z noszeniem Amelki? Ja sie dziwie ze filip i tak tyle wazy gdyz jest chuderlaczkiem i do tego niejadkiem. Kazdy posilek to kupa nerwow dla mnie. musze sie ostro nagimnastykowac aby cos zjadl. Kasiu a i TY sie w koncu pokazalas juz sie normalnie martwilam. Joasiu super ten pan ziemniak musze cos pomyslec bo Filip nie bedzie mial w polsce zadnych zabawek ale planujemy zrobic mu drugie urodzinki wiec bedzie okazja hihi.Lila jestempod wrazeniem slowotoku :) Szymka zawsze byl do przodu z mowa, jak kiedys pisalas ze dzieci muzykow szybciej lapia. U nas tez coraz lepiej ale maly uczy sie 2 na raz jezykow wiec idzie mu to wolniej ale i tak polski lepiej rozumie. a szymek w jakim jezyku tak smiga??
Joanna26
2009-01-18
14:25:35
Email
Emi jest z 11 marca 2007,wiec jest odrobinke mlodsza od Waszych dzieci.Jest wysoka,bo i ja,i jej tata jestesmy wysocy.Pewnie bedzie miala kiedys z tym klopot... Ale tez chyba po prostu wyglada na duza, ma tak z 92 cm, wiec nie jest to jakos okropnie duzo.
kasiarys7
2009-01-20
13:07:20
Email
Helllooo ! ! ! Wczoraj pisałam ale posta wcieło ..ECH.
To dzisija się melduej w chwili wolnej od miśka ..Byłam w żłobku - Hubi zapisany od wrzesnia A na teraz to nie ma miejsc.Ale jakby coś sie zmieniło to pani ma do mnie dzwonić .Bardzo mi na tym zalezy.Joasiu a ty Emi do przedszkola posyłasz .Przecież to od 3 roku życia .Ja znalazłam prywatne koło mnie lae ceny szokujące.Wpisowe 300 (jedorazowo) Co miesiąc 500 + 10 zł stawka żywieniowa. W tym zajęcia dodatkowe.Jak dla mnie dużo za drogo a przyjmują od 2,5 rż.
ania23
2009-01-20
13:47:22
Email
Kasiu a ty chcesz wrócic do swojej poprzedniej pracy czy bedziesz szukała nowej?? W sumie do przedszkola to juz mozna od 2,5 roku posyłac, zalezy pewnie gdzie.// No to widze ze Amelka najwięcej wazy, ale ona wcale tak duzo nie je, ale to chyba przez słodycze musze jej troszke ograniczyc. Schowałam juz do szafki bo za bardzo miała na widoku. A mierzy ok.94 cm. Joasiu twoja Emi jest przesliczna i przesłodka :-) Jaka duza i jakie ma długie włoski. I dokładnie tak samo układa siebie i lale spac :-)) Wogóle duzo rozmawia ze swoimi lalkami:-)) Amelka na urodziny dostanie od dziadków (moich rodziców) łózko i bedzemy ją powoli przyzwyczajac do spania w osobnym pokoiku na swoim łóżku. heheh ciekawa jestem jak to bedzie. Na razie jest pierwszy sukces bo juz nie zasypia z nami na łóżku tylko lezy w łózeczku i ja albo mąż siedzimy obok i czytamy jej bajki a ona słuch, słucha i.....zasypia ;-) czas jest coraz lepszy bo ok.20-30 minut trwa zasypianie *zeby nie zapeszyc:-)** Amelka juz zdrowa i dzis wychodzimy na spacer ale pogoda brzydka i senna ale chociaz na chwile pójdziemy sie przewietrzyc.
kasiarys7
2009-01-20
15:10:51
Email
Byłam w dwóch przedszkolach i powiedzieli ze rocznikiem przyjmują Także zostaje żłobek ...
Gratki dla Amelki za usypianie.U nas jest bezproblemowe (tfu tfu) Hubi pokochał swoje nowe łoże i od kąd w nim śpi i zasypia jest spokój.Aniu ja mam wychowawczy do sierpnia i moge wrócić do swojej pracy ale ja nie chce.Jak uda mi się cos znaleśc to skorzystam.Tym bardziej ze zakład mi przenielsi na drugi koniec miasta.Duzo strace na dojazdy autobusem bo autka swojego nie mam.
Oj spora Amelka i wagowo i wzrostem. I najwazniejsze ze zdrowa i rodzinka w kaplecie.
Ja chyba będe wyjątkiem jak napisze że nie planujemy powiekszenia rodziny ...
basienka25
2009-01-20
15:17:21
Email
Joanno, dużą masz córeczkę, albo ja małą:) Moja Ola w lutym kończy 3 lata, ma 86cm wzrostu:)
Joanna26
2009-01-20
15:49:17
Email
No duza jest, duza. Ale ubranka cheerokee sa jak na nia, jesli chodzi o oznaczenie wiekowe 1,5 roku do 2 latek, tak samo kombinezon na 92 cm, ktory mamy tez ma takie oznaczenie, wiec chyba wszystko gra. Kasiu, ja nie mam umowy o prace, wiec w gre wchodzi tylko prywatne przedszkole, jedno kosztuje 250 zl plus 8 zl dziennie stawka zywieniowa i to przyjmuje dzieci od 2,5 roku i jest blisko nas, ale na razie nie ma w nim miejsc, a drugie, troche dalej, niestety jest drozsze, 350 plus 9 zl dziennie za jedzonko, ale przyjmuja dzieci juz od 2 roku zycia - tam chcialabym poslac Emi juz w kwietniu. Drogo jak cholera, ale jaki mam wybor? W dodatku dziewczyny w innych watkach pisaly, ze w innych miastach jest jeszcze drozej. Zobaczymy, na razie bylysmy tam i obu nam sie podobalo, widac, ze Emilka jest spragniona towarzystwa dzieci, a ze jest bardzo samodzielna (pozegnalysmy pampersa! spi bez, na spacery tez juz chodzi bez:), wiec ja nie widze przeszkod, zeby sprobowac. Kiedys sadzilam, ze puszcze ja do przedszkola nie wczesniej niz skonczy 3 latka, ale teraz widze, ze jest juz gotowa i ze przyniesie jej to korzysc, wiec chce - tak na luzie - sprobowac.
Joanna26
2009-01-20
15:55:02
Email
Ania, info odosnie slodyczy. Ostatnio Emili pierwszy raz wyskoczylo cos na brzuszku. Chodzimy na basen, wiec sadzilam, ze to tam a cos podraznilo, albo nowa bluzka z elastenem lub cos w tym rodzaju i poczatkowo to zlekcewazylam. Niestety zaczelo sie to nasilac i w pewnym momencie zaczerwienienie pojawilo sie tez pod kolankami i to zaczelo Emile swedziec, wiec poszlam z nia do lekarki. Ta od razu stwierdzila, ze to alergia pokarmowa,a na moje pytanie na co, pierwsze co zapytala, czy daje slodycze. No daje, owszem, od Swiat Emila rzeczywiscie slodyczy zjadla sporo, ale i wczesniej dawalam jej czekolade, rozne biszkopty czy herbatniki itd. Na to lekarka, ze nie wolno, do 6 roku zycia nie powinno sie dzieciom slodyczy dawac, nie tylko ze wzgledu na cukier (slodkie = duzo kalorii = szybkie nasycenie = brak apetytu = dziecko nie chce jesc innych rzeczy - u nas rzeczywiscie tak bylo!), ale tez na konserwanty i dodatki i rozne sztuczne rzeczy, ktore sa w slodyczach. Podobnie z cytrusami (Emila zjadala mnostwo andarynek). Odstawilysmy cytrusy i slodycze, po niespelna dwoch tygodniach wysypka znacznie ustapila, a Emili wrocil apetyt. Kurcze, ciagnie mnie moje dziecko, nie lubi jak siedze przy kompie. Pozdrwienia mamusie:)))
Joanna26
2009-01-20
16:07:56
Email
Kasia, ja tez nie planuje powiekszenia:) Tak jak baaardzo chcialam miec pierwsze dziecko, tak teraz czuje sie doskonale spelniona:)) I zupelnie nie mam potrzeby "powiekszenia". Tata Emili w ogole nie chce slyszec o kolejnym, ja tak sobie mysle, ze moze za jakies piec lat - o ile wtedy bede tego chciala. Ale nie wczesniej, oj nie:)
supermum
2009-01-20
16:37:31
Email
Witam, przepraszam ze tak wpadam na Wasz watek ale widze ze tu kolezanka Joasia :) bywa czestym gosciem :) mam pytanie, Asiu czy Emilka jak brała Bacrtim miala gorszy apetyt? Bogus malo je wlasciewie to wcale, i malo tez pije. boje sie zeby sie nie odwodnil. oczywisice tatus twierdzi ze przesadzam bo cos tam sika ( dop pieluchy jeszcze ) Jutro idziemy na kontrole ale moze znajdziesz czas zeby mi odpowiedziec?
Joanna26
2009-01-20
18:05:46
Email
Na sms odpowiedzialabym szybciej;) Emila w ogole prawie nic podczas tej choroby nie jadla.Z piciem nie pamietam, zeby byl jakis problem, ale jesc na pewno nie chciala - ale to chyba normalne, ze jak organizm zwalcza chorobsko, to nie chce sil tracic na cos innego, np. trawienie.Skoro pije cokolwiek, to sie nie martw - tym bardziej jesli juz jutro bedziesz mogla pogadac z lekarzem.
kasiarys7
2009-01-20
21:23:11
Email
No ja tez chowam sodycze bo widze duże zainteresowanie ze strony Huberta.A wiadomo że ma alergie - chocia zprzyznam się powoli mu zanika ....(odpukac) Ale jak widzi ze my cos jemy to awantura na całego.Dlatego unikamy delektowania się łąkociami w jego towarzystwie.
Hubi wazy 13 kg i 91 cm czyli taki średniak (chyba) ... ale szczupły - szybko spala bo energii mu nie brakuje.Co do jedzonka to apetyt ma za dwóch .I bardzo się ciesze...
Supermum ja nic nie pomoge nie znam tego leku ...
Joasiu to fajnie ze Emi juz bez pampka.Zazdroszcze bardzo.Mam nadzieje ze i u nas na wiosne zrobimy pożegnanie.Staramy się bardzo Tzn ja i Hubi (hehe).No tak pierwsze ństwo w przedszkolu/żłobku mają dzieci rodziców pracujących.Najważniejesze żeby nasze bąki dobrze się zaklimatyzowały i nie było płaczu.Ja też uważam że Hubi już gotowy na żłobek.Uwielbia zabawy z dziećmi Jak chodziliśmy teraz po żłobkach i przedszkolach to bardzo płakał jak wychodziliśmy ...I nawet robił mi papa i znikał wśród dzieci.
Joasiu ja za 5 lat to juz nie będę młoda mamuśka a mąz młodym tatusiem.No nic troszke pózno ale najważniejsze że jest już jedno WYczekane , upragnione i kochane BARDZo.
Joanna26
2009-01-20
21:46:31
Email
I ja wtedy nie bede dziewoja, ale coz - teraz sie pozno zaczyna:) Dobranoc mamuski:))
kasiarys7
2009-01-20
21:58:32
Email
He He może damy rade (ups) ...Spokojnej nocki
dodka591983
2009-01-21
11:30:55
Email
no ja tez nie wiem od kiedy wyslac synka do przedszkola, kazde przyjmuje od 2 lat ale wtedy stawka jest wieksza niz za 3 latka (ponizej 3 ok 100euro powyzej 3 44euro miesiecznie). ale nie o cene mi chodzi tylko o to na jak dlugo. bo tu mozna oddac od 7.30 do 12.30 mozna tez wziac do domu na przerwe i obiad przyprowadzic znow o 14 do 16.30 albo od 7.30 do 16.30 jak narazie nie mam zadnej innej pracy na oku wiec nie wiem co by bylo dla mnie i dla malego najlepsze. a niedlugo pewnie bede musiala cos szukac bo z powodu wysoko stojacego euro w ogole nie mamy pracy u nas w firmie. zalamka. no a najlepiej bym oddala od 3 lat ale to wtedy nie wiadomo czy bedzie miejce. ach musze to z mezem przedyskutowac. caly czas sie zastanawiam czy jak pojade na 3 tyg do polski to czy nie bede za bardzo tesknic za mezem. caly czas sie waham. chociaz on mnie namawiac zebym i na 3 jechala i odpoczela jemu najwazniejsze bym wrocila :) czasem ajk sie klucimy to strasze go ze wroce do polski i biedak ma chyba jakies obawy. oczywiscie ze nie wyjechalabym bo po co, ale taki straszak sie czasem przydaje hihi. u nas filip je bardzo malo slodyczy od czasu do czasu tylko lentylki dostaje i nic wiecej ale za co wcina suszone owoce. bardzo lubi zurawiny. ach no i jest ogromnym fanem warzyw. a najbardziej ogorek i papryka. jestem od wczoraj wsciekla bo przyszlo roczne rozliczenie za wode prad i gaz i musimy doplacic 150euro. a liczylam ze dos´taniemy spowrotem minimum 300euro. w 2007 co miesiac placilismy 250euro na rachunki i dostalismy po rozliczeniu 720euro a w 2008 placilismy 220euro miesiecznie i kaza nam doplacic 150 a duzej roznicy w zuzyciu nie ma. zawsze cos jest nie tak :(
kasiarys7
2009-01-21
13:35:03
Email
Dodka współczuje dodatkowych opłat .. nie ma to jak nowy rok i rozliczenia i podwyzki.Ja tez czekam na wode i ogrzewanie.Za prad przyszły wyzsze rachunki niz w roku ubiegłym .. no ale tak zawsze jest (wszystko drożeje tylko nie to co potrzeba) ech szkoda gadać.Tylko skąd na to wszystko brac? Z praca faktycznie masz niezaciekawie.
Myśłe ze wyjazd do Polski dobrze wam zrobi.Opdoczniecie , natesknicie się bardzo a po przyjezdzie mała robótka i baby w drodze (hehe) Pamiętaj jak R wyjechał na miesiąc w delegacje - po przyjeżdzie zasiał Huberta (JUPI) ..
My dzisiaj na dzięń babci się wybieramy.Ide włosy zakręcić i oko malnąć.Jak Hubi wstanie to obiadek i w droge ..Jutro odwidzimy dziadka (teścia)
dodka591983
2009-01-21
13:36:49
Email
wiecie co, puscilam malego po domu z gola pupcia moze jak zobaczy ze cos mu leci to skuma lepiej. poszedl zesiusial sie przy koszyku psa i mowi bibi ( Fibi ) fe fe . ja mowie to Filip zrobil siusiu. a on nie bibi fe
kasiarys7
2009-01-21
14:04:04
Email
Uśmiałam się do łez ......Widze Filipka w akcji . U nas problem ze zdjeciem pampersa a nawet rajtek czy spodni.Tak jakby się wstydził.A jak jest na golaska (dół) to naciaga koszulke do samych kolan.U nas nic nie daje łazenie bez pieluchy czasem wstrzymuje a czasem leje gdzie popadnie.Nie mam pojęcia jak mu to wytłumaczyc.Niby wie ze sisi i że do kibelka lub nocniczka.Ale jak chce go posadzić to ucieka.Czasem sam usiadzie ale w opakowaniu.O rozebraniu nie ma mowy.
dodka591983
2009-01-21
14:34:24
Email
Kasiu u nas jest dokladnie to samo a jak juz usiadzie to albo na chwile albo nic nie robi. i tez juz nie wiem jakie sposoby zastosowac, tym bardziej ze chlopcy siusiaja wiecej maly w ciagu pol godz oblal 4 razy podloge hahaha.
kasiarys7
2009-01-21
15:36:48
Email
Ma spuscik Filip .. hehe.Ja czasem dwoje sie i troje juz nie wiem jak tłumaczyć i tez bez rezultatu.I tak powtarzam po 100 razy na dzień i może wkońcu sam załapie.Przeciez go nie przykleje do deski .Dodka zobaczysz kiedys nas zaskocza ... ijeszcze bedą o papier wołac.Aha i powiedz jak spanie Filipka w super wyścigowym łózku.
lila73
2009-01-21
16:20:07
Email
ale wiecie co? kasia, dodka. ja naprawde mysle ze narazie to - jak to sie mowi po slasku "darymny futer" - to znaczy - to nie ma sensu to uczenie. bo dzieci tego po prostu nie sa w stanie pojac. wiem, amelka, dziewczynki itd. widocznie ani hubi ani filip jeszcze do tego nie dojrzali. i wtedy nie pomoze mowienie nawet 1000 razy na dzien. dzis bylam u lekarki z szymonem - opowiedzialam jej, ze go narazie nocnik nie interesuje, ona machnela reka i powiedziala "ale skad, to jeszcze za wczesnie!" no, ale - jak sie wam chce walczyc, to walczcie - a noz...
dodka591983
2009-01-21
18:15:10
Email
no moze cos sie im wpoi moj chrzesniak 19mcy juz ladnie wola na siusiu i kupke. ja mialam rok jak mnie mama juz bez pieluchy na spacery zabierala wiec jednak idzie nauczyc. ale napewno kazde dziecko ma swoje tempo rozwoju. ale nie chce by ww wieku 3 lat maly latal z pielucha. jestem dobrej mysli
ania23
2009-01-21
19:04:04
Email
no w sumie macie racje ze na siłe sie nic nie zrobi, musi przyjsc na to czas. A Amelka swego czasu jak siadała na kibelku to wołała papier i sama sie podcierała jak wstała hahahaha fajnie to wyglądało mówie wam :-) A mam pytanie do Joasi jak wychodzisz z Emilką na spacer bez pieluchy i ona chce siusiu to co robisz teraz o takiej porze roku?? Bo ja Amelce tez mogłabym nie zakładac na spacer bo woła ale przeciez jej na zimnie nie rozbiore. Wczoraj wyszlismy na 10 minut bo pogoda paskudna, zrobiliśmy pare kroków a Amelka krzyczy ze chce siusiu i za nic w pieluche nie chce zrobic :-)
Joanna26
2009-01-21
20:01:43
Email
Wiesz co Aniu, przed spacerem sadzam Emile na nocnik i zwykle cos tam skapnie (ale zdarza sie, ze nic), a na spacerze ona nie wola, chyba nawet jesli sie jej chce, to wie, ze tu nie ma jak i trzyma. Jak wracamy, to ja znowu sadzam, chyba ze mowi, ze nie chce, to nie. Sama sie zastanawialam, jak to bedzie i ze spacerami bez pampersa chcialam poczekac do wiosny-lata, ale ona sie tak bronila, taka byla rozzalona, ze jej zakladam pampersa, tak tlumaczyla po swojemu, ze przeciez ona mowi siusiu, ze musialam sprobowac. No i jest ok. Nie chodzimy daleko, no i nie sa to rekordowo dlugie spacery, ok. godzinki. Skoro cala noc potrafi wytrzymac, to i na spacerze daje rade. Ale szczerze mowiac cala ta sprawa jest dla mnie jednym wielkim zaskoczeniem:) Mamusie chlopcow - zdaje sie, ze Lila ma w pelni racje - ja to widze po mojej znajomej, ktorej BARDZO zalezy, zeby corcia robila na nocnik, a im bardziej ona o tym gada na wszystkie fronty, tym bardziej mala ma to w nosie i nie pomagaja prosby, zaklecia, proby przekupstwa, nagrody, aplauzy, NIC. I chyba jedyna rada w takiej sytuacji to olac sprawe, nie naciskac i pozwolic dziecku zadecydowac, kiedy nadejdzie wlasciwy moment. Jestem przekonana, ze gdyby ona tak zrobila (tyle ze jej tak strasznie strasznie strasznie zalezy, ze po prostu nie umie nabrac do tego dystansu), to duzo szybciej by ja cora zaskoczyla.
kasiarys7
2009-01-21
21:43:51
Email
Nie no jasne że nic na siłe.Ja tylko tłumacze Hubertowi.Zawsze jak robi siku to mówi sisisis i targa nocnik ale nie usiądzie.Dla mnie to i tak duzo ze kojarzy fakty.Nawet na dworzu mówi sisi i dobrze wie o co chodzi. Nie cierpi pampków i nie chce ich zakładac.Czasem puszczam go na golaska bo moze usiadzie ale jeszcze nie czas.Pomalusiu i bedzie SUPRAJS .. hehe. Lila a co u was ? Zdrowi ?
Ja obrzarta po wizycie u babci.Teraz pije herbatke i dopycham sie szarlotka babcinej roboty.Misio usnłą w opakownaiu ...
kasiarys7
2009-01-22
08:54:19
Email
Zagilana jestem na maxa.Głowa pęka ...ech ... Żeby tylko Misiek nie podłapał.Nocka do bani zatoki mnie bolały i wędrowałam przez pół nocki po domku .U nas dziisiaj szaro buro i ciemno.
lila73
2009-01-23
08:25:47
Email
natalia obudzila sie o 7-mej, byla b. szczesliwa, ze juz jest dzien i znowu sie widzimy :-), ale juz padla... no a ja wstalam, zrobilam pranie i teraz necik... ciesze sie, ze tu sie cos dzieje! joasiu, fajnie, ze piszesz z nami. zostan, prosze! kasia, dodka, z nocniczkiem to mysle ze tak jak joasia pisze - im wiecej mamie zalezy, tym bardziej dziecku zalezy na "nie". i druga sprawa - dzieci musza byc na to gotowe. dodka, skoro piszesz, ze filip nie zauwazyl jak zrobil siku, to mysle, ze nie jest jeszcze gotowy na nocnik. ostatnio czytalam, ze niemowleta maja wrodzony instynkt - jak robia siku albo kupe, to wydaja taki charakterystyczny krzyk. dlatego w afryce niemowleta noszone przez mame sa bez pieluszek i nie robia kupy "na mame". bo sygnalizuja to, i mama wtedy trzyma je tak, zeby jej nie pobrudzily. pozniej ten mechanizm sie zatraca, jesli dziecko ma pieluche. to by moze wyjasnialo, dlaczego wczesniej o wiele szybciej dzieci robily do nocnika - bo wczesniej zaczynano z nauka - ten mechanizm sie jeszcze nie zatracil. tak mniej wiecej sobie to tlumacze. co dostana wasze pociechy na urodziny? ja bym szymona najchetniej zasypala prezentami! ostatnio odkryl takie male samochodziki - firmy matchbox albo siku. jest b. szczesliwy i bawi sie nimi caly dzien! wczoraj kupilam mu ... tak jakby laleczki... tzn. firmy playmobil - znacie? taki domek z dwojka dzieci. i jeszcze dodatkowo malutka dziewczynke z kolem takim do kapieli. to niby plywa w wannie. od tesciow dostanie auto pomocy drogowej. ale sie ciesze na jego urodzinki! w zeszlym roku bylam taka depresyjna - przez ta ciaze... nawet nie chce o tym myslec! ale teraz jest o 100 procent inaczej!
lila73
2009-01-23
08:29:40
Email
patrzcie, tu sa te ludziki http://www.playmobil.de/on/demandware.store/Sites-DE-Site/de_DE/Search-Show?cgid=1%2e2%2e3 ma juz tez ten traktor i mame z dzieckiem w wozeczku. to bawi sie, ze ta mama z dzieckiem ida na zakupy. kupuja - dla szymona - brokuly (!) a dla natalii - mleko... a ten rolnik z traktora to oczywiscie maz mamy z dzieckiem.
lila73
2009-01-23
08:32:00
Email
dodka, pewnie, ze nie chcesz, zeby filip 3-letni chodzil z pielucha. ale - to oduczenie sie moze sie stac b. szybko - w przeciagu paru dni. jezeli dziecko bedzie chcialo i moglo. tak ze nie martw sie!
kasiarys7
2009-01-23
09:24:30
Email
HEllooo...Ja juz troche lepiej ale wczoraj to masakra piła mechaniczną ..wyglądałam jak z krzyża zdjęta.Mam nadzieje ze juz tylko lepiej bedzie.Lila jak sie ciesze ze w dobrym nastroju jestes i pozytywnie nastawiona.Bardzo fajne te zabaweczki (ludziki) pierwszy raz widze ..Małe autka Hubi kolekcjonuje juz od wakacji.Cała półka i kuferek .Uwielbia układac je w rządku lub jeden za drugim przez całe mieszkanie.Ja chce kupić stolik i krzesełko z ikeii MAMUTA .. ale to składkowe zrobie bo troche krucho z kasą .Moze jakąs malusia zabaweczke do tego.Zmykam do kuchni obiadek podszykować bo musze wyjśc na zakupy i po mleko do apteki.
lila73
2009-01-23
10:06:56
Email
kasia, po mleko do apteki? tak jak kaczka dziwaczka? (zart!) dobrze ze juz ci lepiej.
kasiarys7
2009-01-23
10:33:30
Email
hehehehe takatak do apteki niestety mleko jeszcze mamy na recepte a Hubi uwielbia je pić.Nie może się rozstac z ranna i wieczorna butla mleka.No ja już po śniadanku .Bedziemy się szykowac do wyjścia.
dodka591983
2009-01-23
11:41:26
Email
my po bilansie 13kg 90cm. ale sie maly naplakal on zawsze tak beczy na widok doktora. Lila ale smiesznie wyszlo z tym mlekiem hehe ale w niemczech tez mozna kupic mleko w aptece. ale to juz jest takie lepsze i oczywiscie drozsze. u nas na szczescie od listopada maly pije rano i wieczorem mleko krowie, na wiueczor tylko mu kaszka zageszcze a nad ranem pije juz samo. dobrze bo to 30euro w kieszeni. u nas Filip mma tyle zabawek ze juz nie mam pomyslu na nowe. My mamy samolot polaymobil a zte male samochodziki to Filip tez bardzo lubi komplet taki kupilismy mu w irlandii by mial sie czym bawic. a ja myslalam kupic malemu meble do pokoju w ramach urodzin ale tersaz przez ta doplate znowu zabraknie, ech szkoda gadac,Kasiu zycze zdrowka
ania23
2009-01-23
13:38:55
Email
Lila super ze masz dobry nastrój :-)) Tak trzymać!! Ja jak widze ta pogode szaro-bura za oknem to mi sie odechciewa wszystkiego, na spacer nie mozna wyjść no i wokoło znów błoto, błoto, błoto, a wczoraj sie utopiłam samochodem w błocie pod domem jak podjechałam. Znów sie sezon błotny zaczął jak rok temu brrr.. :-( No ale dosc tego narzekania. Amelka tez ma tyle zabawek ze salon to wyglada jak pokój dziecinny haha i juz brak pomysłow na nowe. My kupilismy jej teraz na allegro taką kolejke bo ona bardzo lubi ciuch-ciuch. Taką fajną kolorową. A wczoraj dałam jej na wieczór melko w butelce z ustnikiem i nie bardzo była zadowolona z pożegnania ze smoczkiem i mleka nie dopiła,dzis rano tez nie wiec nie wiem czy nie wróce do smoczka. Dziewczyny napiszcie jak wasze maluchy jedzą bo Amelka dostaje rano butelke mleka a tak za 3 godziny dopiero kaszke i nie wiem czy to jest dobrze bo w tym wieku to juz chyba powinna jesc normalne sniadania. dzisiaj wypiła mleko i dałam jej jeszcze pół bułeczki z serkiem topionym i zjadła.
dodka591983
2009-01-23
14:07:27
Email
Aniu Filip dostaje jeszcze w trakcie snu mleko ale jak juz pisalam krowie ok 250ml potem dalej spi a rano jak wstajemy to dostaje albo berlinke z keczupem albo kanapki i takie ''dorosle'' sniadanie to juz od dawna je. potem jest jogurcik i obiad a popoludniu jakies owoce na kolacjwe znow kanapeczka lub kolejny jogurt to zalezy na co ma ochote i do spania mleko. ja kaszy w postaci paqpki do jedzenia to nie dawalam zbyt duzo bo ani malemu nie podchodzila ani mnie wygladem nie odpowiadala taka pacia :) a o wiele chetniej jadl wlasnie chlebek jajko jakies warzywa na sniadanie. ach no i najlepiej jak wszystko jest z keczupem jak tylko cos mu daje to wolas tatu tatu czyli keczup
Joanna26
2009-01-23
23:08:49
Email
Halo:) Ale sie rozpisalyscie, az przyjemnie poczytac tak duzo:)))) Lila, dziekuje za przyjecie do paczki:), naprawde milo czytac, ze masz dobry nastroj i jestes tak pozytywnie nastawiona:) Co do prezentow, to ja sie juz nie moge doczekac. Ogolnie mam krecka na tym tle, zasypalabym Emile wszystkim, czym sie tylko da, ale staram sie ograniczac:))) Hamulcowym jest tata Emilki:) Na szczescie nasze dziecko docenia fajne zabawki i generalnie bawi sie wszystkim, do kazdej zabawki po jakims czasie siega i sie nia interesuje, nie ma takich, ktore stale sa na bocznicy. No i w przeciwienstwie do Ciebie Aniu mam ciagle nowe pomysly na cos nowego dla mojej cory, chyba dobrze, ze nie moge sobie pozwolic na to wszystko, na co bym chciala!!!:)))
Joanna26
2009-01-23
23:10:45
Email
Aha, mam do Was pytanie prezentowe, szczegolnie Ania do Ciebie, bo chyba tylko Ty masz dziewczynke - czy Amelka ma kuchnie? (Nie wykluczam, ze chlopiec tez moze miec kuchnie, ja Emili sprawilam na Swieta warsztat, ale to chyba jednak rzadkosc;). Chcialabym Em kupic jakas, ale nie wiem, jaka jest fajna, a nie chce kupowac w ciemno.
ania23
2009-01-24
23:15:22
Email
Joasiu ja tez sie zastanawiałam nad kuchnią na święta ale stwierdziłam ze jeszcze chyba jest za mała jak na taka zabawkę. Moze za rok. Chociaz nigdy nie wiadomo bo zakładam czasem ze cos ją nie zainteresuje a jak sie kupi to ona sie tym bawi. U nas tez jest tak samo jak u ciebie ze każdą zabawką sie bawi na zmiane. jakis czas leżą jedne, potem inne i tak na zmiane. jak jedne sie znudza to bawi sie innymi. Ja mam bzika na punkcie kupowania Amelce ciuszków a jak juz wszystko ma to i tak przeważnie zawsze jej cos kupie jak jestem na zakupach chociaz małą zabaweczke albo bajeczke hahah. Dodka u nas identycznie jest z keczupem!! Do prawie każdego dania keczup obowiązkowy hehe :-)
Joanna26
2009-01-25
10:22:37
Email
A co myslicie o takim quadzie? http://www.allegro.pl/item490732256_sliczny_rozowy_quad_akumulatorowy_smoby_okazja.html Zastanawiam sie, czy nie bylby za maly. No i czy nie jest to zabawka tylko na jeden sezon? Ciekawe, czy gdzies go mozna zobaczyc "na zywo", nie chcialabym czegos takiego kupowac w ciemno.
lila73
2009-01-25
12:17:54
Email
joasiu, no wiec mysle, ze emilka bylaby napewno zachwycona, ale tez zastanawiam sie nad sensem... a co z rowerkami? takimi bez pedalow? wiecie jakie mam na mysli? a co do kuchni, to mysle, ze nasze dzieci by sie juz nimi bawily. szymon napweno.
Joanna26
2009-01-25
14:53:38
Email
Lila wiesz co, taki rower to super pomysl, ale nie mam pojecia, gdzie by go mozna kupic w Polsce. Widzialam cos takiego tylko raz, jak sie chlopcy tacy mali bawili - moze zapytam ich rodzicow:) Ale troche tak glupio, oni jacys tacy zdystansowani... Na allegro np. nie moglam tego znalezc, a jak dla mnie to to jest kopalnia WSZYSTKIEGO. W sumie na te urodziny to chyba najbardziej przychylam sie do jakiejs porzadnej kuchni.
Joanna26
2009-01-25
15:01:46
Email
A jednak znalazlam:)
http://www.allegro.pl/item518411515_rowerek_jezdzik_12_nowy_cena_promocyjna.html#gallery
Joanna26
2009-01-25
15:11:15
Email
Taki rowerek i kask - jak dla mnie rewelacyjny prezent na dzien dziecka. Quad odpada:))
kasiarys7
2009-01-25
17:45:52
Email
łOŁ ALE NAPISANE.nIESTETY NIE CZYTALAM JESZCZE BO hUBI ma motorek i nie mam czasu ussiąsc ale obiecuje ze wieczorem nadrobie (no chyba że mąż zrobi rezerwacje - hehehh) Narazik pA
kasiarys7
2009-01-25
17:53:58
Email
HEh eh e ciekawośc mnie zrzera ....jestem zaraz poczytam.
kasiarys7
2009-01-25
18:13:56
Email
JUz ... ale pisze z bakiem na plecach echhh .Ja tez obstawiam że wasze dziewczynki napewno zachwycone byłyby kuchenka.HUbi juz latem w fogloraju nie mógł się od niej oderwać.A teraz to pewnie i pieczenie by zaserwował..hehehe.Rowerek bez pedałów.Pierwszy raz widze i powiem ze nie powalił mnie na kolana.Moze dlatego ze nie widziałam go w realu.Ja wolałabym kupić rowerek "normalny" .Quad to tez juz inna bajka.Bardzo mi sie podobaja.Ale napewno trzeba zwrócic uwage na pare rzeczy przy kupnie.Najlepiej popytac osoby które posiadają takie sprzety.
Co do jedzonka to Hubi lubi wszystko co mu daje.Jego jedzonko jest urozmicone.Nie zna ketchupu ale musztarde uwielbia .Łakocie wydzielam ... uwielbia mleczko ale z butli .Na śniadanie serwuje mu albo kanapeczki (wagoniki) z wędlinką serkiem lub dzemem , jajecznice na szyneczce , paróweczke na ciepło z musztarda , omlecik z bananem lub jabłuszkiem ozdobiony serkiem typu Danio. Reszte serka dostaje po sniadanku ala deserek.Kaszek już nie chce.Od kąd może jadac serki ,danonki i podobne produkty to kaszki odstawił.(i nie dziwie mu się) Ale jak czasem mu zrobie taką mleczno ryżową to pałaszuje.Budynie i kisielki to już takie "normalne" mu robie.Jak widzicie alergia pomału zanika i jestem bardzo HAPPPYYY...
Aha my mamy rowerek trójkołowy Hubi dostał od chrzestnego w zeszłym roku.Ale cały plastikowy i nie dosięga do pedałów,Postaram się znaleśc fote i wam pokazać.Narazie tyle odezwe się wieczorkiem tylko pisać i to dużo A jeszcze lepiej cudne foty naszych pięknych kochanych dzieciaczków wstawiać........żebym mogła sobie wieczorem pozachwycać się
Joanna26
2009-01-25
19:46:20
Email
A mnie zdecydowanie taki rower zachwyca. Pomaga uczyc rownowagi, wymaga od malucha jakiegos wysilku, a nie tylko dumnej prezentacji i naciskania guzika akumulatorka jak w quadzie. Emi tez ma taki trojkolowy, tyle ze taki zupelnie dziecinny, ciekawa jestem, czy bedzie chciala na nim pedalowac:) Ale ten bez pedalow jak dla mnie jest super. Fajnie Kasiu, ze alergia mija, musialo to byc prawdziwe utrapienie. Buziaki dla wszystkich maluszkow:))
lila73
2009-01-25
19:48:47
Email
tylko na temat rowerka - no wiec tak na wyczcie - uwazam, ze jest lepszy niz ten na 3 kolkach, bo dziecko na nim moze jechac szybciej. a poza tym cwiczy. tylko chodzi o to, zeby byl odpowiedni do wieku naszych malych - wysokoscia - ale pisze chaotycznie, sorry. moze potem jak dzieci beda spaly dam rade wiecej napisac.
lila73
2009-01-25
21:03:35
Email
no i juz "po krzyku" - natke polozylam, a szymon dzis idzie spac z tata. wlasnie poszli, zobaczymy ile im to potrwa. fajnie, joasiu, ze ci sie rowerek podoba. my tez koniecznie chcemy go kupic szymonowi, ale dopiero jak bedzie cieplej. tu one sa bardzo popularne. tylko wlasnie - joasiu, jak chcesz kupic - wazne zeby nie byl za ciezki (zeby emi mogla utrzymac rownowage i jak ty go bedziesz nosic). i wysokosc. na niektorych jest napisane dla jakiego wzrostu sa przeznaczone. ta firma tez jest znana: http://www.kettler.pl/index.php?tab=place_zabaw&c=pojazdy_dzieciece tylko chyba rowerki drozsze. i jeszcze firma puky. z tym naciskaniem guzika, to jestem dokladnie twojego zdania! dzis bylismy zaproszeni na urodziny 3-latka. dostal auto strazy pozarnej- dlugie na ponad metr - zdalnie sterowane. oszalal oczywiscie. i od razu przy odpakowywaniu nacisnal na drabine, zazgrzytala - dziadek, mama, tata wykrzykneli - nie! uwazaj! bo sie zepsuje! wytlumaczyli mu, ze tylko moze sie nim bawic za pomoca tego zdalnego sterowania. pare razy jeszcze - niechcaco dotknal tego auta i zazgrzytalo. i znowu - nie! moim zdaniem ta zabawka nie byla dopasowana do jego wieku. ale niezaleznie od tego - dzieci poznaja swiat zmyslami - musza dotknac, polizac... a on dostanie takie auto i w sumie nawet nie moze go dotknac?! no a z tym guzikiem do naciskania to juz w ogole.
lila73
2009-01-25
21:11:32
Email
przepraszam, ze tak sie rozpisuje, ale nie mam nic do roboty... chcialam jeszcze cos napisac. z tymi zabawkami to jest tak, ze fajnie, jak je dziecko ma, ale czasem mysle, ze jakby dziecko ich nie mialo (albo mialo jedna dziesiata z tego co ma), to by sie lepiej bawilo... na przyklad chcialam kupic szymonowi taki dywanik-ulice. znacie to? tam jest ulica, drzewa itd. myslalam, ze by sobie tam jezdzil autkami. ale on pewnego dnia wzial taka szmaciana rozkladana ksiazeczke natalii, polozyl na podlodze i mowi, ze to ulica wiedenska (zawsze chodzimy nia na zakupy). i jezdzil autami po tej ulicy, a po "chodniku" chodzil. on b. czesto bawi sie wyimaginowanymi przedmiotami. nic nie trzyma w lapce i przynosi i mowi, ze to jest "myszka-prezent". albo "prezent-dzieciatko". noza (plastikowego) uzywa jako srubokretu itd. no wiec pomyslalam, ze jak mu bym kupila ta ulice, to by mial "gotowe", a tak, to musi sie "wysilic" i sobie wyobrazic. no i tak przeciez lepiej... dobra, to jeszcze sprobuje wstawic pare zdjec.
lila73
2009-01-25
21:14:00
Email
ale z tym zdalnie sterowanym autkiem, to mam nadzieje, ze nikogo nie dotknelam (ze jak tu jakies dziecko to ma...)! to tylko takie moje ogolne refleksje - chcialam sie nimi z wami podzielic! poza tym jedno zdalnie sterowanie nie szkodzi!
lila73
2009-01-25
21:31:33
Email
ale sie rozgadalam - to po tych urodzinach jestem taka nakrecona! kasiu - ale ty robisz hubiemu krolewskie sniadanie! no wiec zdjecia - ... przepraszam, ze tak duzo, ale nie moge sie powstrzymac... chcialam wam pokazac, ze loki mu sie zrobily... Photobucket
lila73
2009-01-25
21:32:27
Email
Photobucket
lila73
2009-01-25
21:33:43
Email
a na tym zdjeciu "robi slonia". Photobucket a tu siostrzyczka - b. dumna, jak uda jej sie podeprzec na brzuszku. Photobucket no i jeszcze to: Photobucket
lila73
2009-01-25
21:34:29
Email
kasiu, napisalas ... prosze mi tu duzo pisac i wstawic fotki... no wiec prosze bardzo... ale teraz juz ide poogladac tv.
kasiarys7
2009-01-25
21:35:44
Email
Lila jak jak lubie twoje posty .... i jak piszesz o Szymonku to ja szerokobuzie otwieram ... pozytywnie ofkors .. Jaki on mądry i inteligentny.Kochany chłopczyk już widze jak dogadza i opowiada Natalce.
Co do rowerka to ja pewnie nie zdecyduje sie na ten odpychany ... a co z naszymi fatalnymi chodnikami i wysokimi krawęznikami. ..tak sobie gdybam . Tego trójkołowca co Hubi dostał bo jak dla mnie wielki niewypał ale co darowanemu koniowi w żeby się nie zagląda.Napewno wiosna / latem kupi się Hubisiowi porządny rowerek.
Szymek ma świetną wyobrażnei ( nazywanie uli SZOK) Hubi z mową daleko w lesie..I wiem o jaki ci dywanik /wykładzine chodzi.Hubi buduje sam z drewnianych kolcków krawedzie ulicy albo z kredek.U znajomych sa puzzle piankowe "droga" takie samo jak te dywaniki ale bez wiekszego entuzjazmu.No zamotałam się Mąz mnie wybił z toku myślenia ... Aha ja przyznaje racje że tyle zabawek co mają nasze dzieci to my mogłyśmy pomazyć.Sama nie wiem czy to dobrze czy nie ... Hubi szybko się nudzzi zabawkami.Jedynym trafionym w 10 prezentem jest znikopis i klocki drewniane.Może nimi sie bawić godzinami .A reszta zabawek to przelotne zainteresowanie.Sporo pochowanych dla stesknienia za nimi.Aha co do samochodu zdalnie sterowanego to Hubi dostał na gwiazdke od chrzestnej i tez uważam że on za mały.Ale ja mu dałam a on pomalusiu go rospracowywuje.Przednie śiatła się już nie pala ale jakś nam nie zalezy na tej zabawce więc niech się bawi jak chce.I też uważam że 2 latka to stanowczo za mało jak na taki wóz.I zauwazyłam ze sporo osób kupuje zabawki na wyrost a nie do rozwoju dziecka.
kasiarys7
2009-01-25
21:40:43
Email
ooo widze piękności nasze kochane...Cudny Szymuś Fajnie ma pokrzyzowane rączki jak pokazuje słonia no i te lkersony .. fiu fiu ...Natalka jak skóra zdjęta z brata.ŚŁicznie się smije .Piękne rodzeństwo BRAWO .Uwielbiam oglądac "nasze" dzieci.
Królewskie sniadania ..hmm .. jutro musze mu korone z kartonu zrobic i włoze stzrele fote heheh A tak na serio dla mnie to normalne śniadanka.Lubie gotowac i robic jedzonko dla mojej rodzinki.Sama lubie jeść i ciesze się jak im smakuje.
kasiarys7
2009-01-25
21:46:15
Email
Hubi zimowy ..
Photobucket
Photobucket
Photobucket
lila73
2009-01-25
21:54:09
Email
to znowu ja... z tv nic nie wyszlo - mala sie obudzila, musialam isc do niej, ale znowu spi... a maz ciagle jeszcze z szymonem ojojoj... mam nadzieje, ze nie bedzie zly jak przyjdzie... to pewnie po tych urodzinach maly taki niespokojny. chcialam tylko jeszcze napisac, ze mowie ludziom "natalia, natalia", a oni "nathalie"... no normalnie... biedaczka, bedzie musiala zawsze tlumaczyc... nie pomyslalam o tym, ale myslalam, ze to imie nie jest znow az tak niecodzienne. maz wlasnie przyszedl, nie jest zly, otworzyl sobie piwo. szczesliwy. dobra, to dam juz spokoj.
lila73
2009-01-25
21:57:16
Email
ha! zdjecia! kasiu, cudo! ostatnie zdjecie to jak model! naprawde. bardzo ladne zdjecie. no a hubi to jak zawsze. a co do sniadanka, to szymon by mi spokoju nie dal, jakbym rano zaczela gotowac. to musi isc szybciutko, bo jak nie to... lezki, krzyki itd. nawet nie mam czasu mu kromeczek zrobic, tylko mu musze dac natychmiast... no on nie potrafi czekac.
ania23
2009-01-25
22:05:34
Email
Piękne te wasze dzieciaczki:-) A Natalka sama słodycz, maleństwo do schrupania (no ale w końcu to juz nie takie maleństwo)-Lila zazdroszcze :-)) U nas drugie urodziny bedą mniej huczne niz pierwsze (wiecie po tej kłótni). A co do jedzonka to Amelka bardzo oporna jest na nowości . naleśniki juz pare razy próbowałam i nic, nie podchodza jej :-(.Czasem dwoje sie i troje bo chce jej upichcic cos pysznego i nowego a ona ani tknie to po prostu odechciewa mi sie nowości, no ale przeciez ciągle nie moze jesc tego samego. Najlepiej jak najpierw spróbuje ode mnie jak jem. Jogurty je oczywiscie obowiązkowo , kaszke tez bardzo lubi na zmiane z manną i budyniem. Ostatnio ma apetyt za trzech - to po witaminach. Po tej chorobie dawałam jej pare dni Multi sanostol i mówie wam jaki apetyt ma! A słodkosci bardzo ograniczone, leżakują w szafie. Jak ich nie widzi to jest spokój. Amelka ogromnie lubi tanczyc do wszystkiego i śpiewac!! Nawet dzisiaj w kosciele sobie podśpiewywała z wszystkimi hahaha. A dzisiaj usypiała przy włączonych bajkach z kasety audio (te kasety są jeszcze z moich czasów zasypiania hihi) i sama lezała i nie protestowała HURA!
kasiarys7
2009-01-25
22:06:59
Email
Lila super że dzieci juz śpia ..jednym słowem macie wolne.Co do sniadania to wiesz HUbi dostaje rano butle zmlekiem w łozu.Śniadanko po 1,5 godzinie.Także mam troche czasu.A poza tym on jest jeden a ty masz dwójeczke .. Ja jak nie zalicze wpadki to się nie zdecyduje ECH ECH Mąż też na NIE.
A Natalia łądnie zasypia.Czy nosisz ja i śpiewasz.A Szymus jakz bajeczka ?
ania23
2009-01-25
22:08:50
Email
Aha no a próba ostawienia smoczka butelkowego nie przeszła. Amelka nie dopijała mleka bo za wolno leciało z ustnika i znów wróciłam do smoczka :-/
ania23
2009-01-25
22:13:42
Email
No to ja tez dorzuce sie ze zdjęciem :-)

kasiarys7
2009-01-25
22:16:17
Email
I bardzo dziękuje za pochwałki Hubisiowe..Kochane jesteście.Już widze Amelke jak w kościele śpiewa..a nie chce tańczyć.? Co do usypiania toHUbi czasem ogląda bajke ale ona go wybija ze snu bo ciągle cos am się dzieje a on bardzo przezywa. Uwielbia jak mu wlaczamy kołysanki i zapalmy mała lampeczke i kładziemy się obok niego i się miziamy .Czasem przy butli usnie.A ostatnio uwielbia jak mu się czyta ksiązeczke.
A przed snem robi spbie maraton po domu.tzn.Robimy zawody Ja siedze u niego w pokoiku mąż w dużym a Hubi biega pomiędzy nami.U mnie jest poczatek Odliczam 3.2.1 START on biegnie do męza przybija z nim piątke i wraca uradowany z okrzykiem JUŻ.Potrafi tak przeszło poł godziny biegać.Ale wtedy ma szybkie zasypianie.Aha tańczyc też uwielbia ,Sam włącza sobie cd i podskakuje lub z nózki na nózke Mówie wam kosmos Ale radości co nie miara.Ile zycia i optymizmu I radości do łęz wprowadza taki malusi człowik .
U nas urodziny beda tak jak zwykle w gronie rodzinnym czyli mama teściu i chrzestni + dzieci.Bedzie obiad a póżniej na słodko( moja robota ) i torcik ma się rozumiec..
kasiarys7
2009-01-25
22:21:51
Email
Cudna Amelcia ..LOVE i z ta lalą wymiękam jak widze takie foty.Ja chce więcej fotek co nam tak skąpisz ... Wogóle dawno nie wstawiałyśmy zdjęc wiec musimy nadrobić zaległości..
Lila ateraz cos specjalnie dla ciebie.Pamiętasz królka ? On nadal jest objektem westchnień Hubiego i jego ukochanym przyjacielem.To fotka zrobiona po odwiedzinach koleżanki z synkiem(rówiesnikiem) Tak szaleli prze 5 godzin że póżniej juz tylko zdołał wskrobac sie na łóżko i usnłą
Photobucket
kasiarys7
2009-01-25
22:23:53
Email
Znikam kochane .Spokojej i przespanej nocki życze.I prosze pisać tak ładnie jak dzisiaj . Kolorowych snów.
dodka591983
2009-01-25
22:23:58
Email
jej Lila jacy oni do siebie podobni sliczne rodzenstwo. a powiedz do kogo sa podobni do Ciebie czy do meza?? my dzis skorzystalismy z ladnej pogody i bylismy na rowerkach. co do tego na 2 kolkach to Filip ostatnio probowal jezdzic ale wlasdnie ciezko mu z ta rownowaga bylo. a od chrzesnego na gwiazdke dostal 3 kolowy http://cgi.ebay.de/Kettler-Dreirad-Happy-Air-Luftreifen-8848-000_W0QQitemZ120315363855QQcmdZViewItemQQptZDE_Allesf%C3%BCrsKind_Spielzeug_Kinderfahrzeuge?hash=item120315363855&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1229%7C66%3A2%7C65%3A12%7C39%3A1%7C240%3A1318 wlasnie taki i jest ok. na ten 2 kolowy moze za rok sie zdecyduje. My mamy jedno autko zdalnie sterowane ale nieduze i musze powiedziec ze filip bardzo ladnie sie nim bawi to chyba zalezy od dziecka. w ogole uwielbia wszystkie zabawki i umie sie sam zajac. zwlaszcza lubi bawic sie statkiem takim jak ten http://cgi.ebay.de/Little-People-Piratenschiff-mit-Sound-und-viel-Zubehoer_W0QQitemZ260349840742QQcmdZViewItemQQptZKleinkinderspielzeuge?hash=item260349840742&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1223%7C66%3A2%7C65%3A12%7C39%3A1%7C240%3A1318 i kladzie piratow ''pac'' tam na hamak albo do kajuty oj ma ubaw. Kasiu cale szczescie mija Hubiemu alergia, moze wiecej juz jesc. ja tez od czasu do czasu jajeczko smaze ale jakos tak je bez zachwytu. ja to jajka uwielbiam w kazdej postaci. ale za nto makarony wcina lasnie spagetti lub ze szpinakiem. musze zaczac juz o menu myslec na urodzinki. dzis zabukowalam bilety do polski na 17 dni. hurra
dodka591983
2009-01-25
22:29:16
Email
jej ale sie tloczno zrobilo przez ta chwile co pisalam hehe i dobrze dobrze Hubi nappprawde jak model, a Amelka takze slodka w ogole rosna te nasze maluchy. zapomnialam dodac ze Filip moj uwielbia pomelo znacie cale buzie sobie tym zapycha w ogole wszystkie owoce. ja dzis gotowalam soczewice i takze bardzo mu smakuje bo zawsze jak to robie to podbiera mi z talerza a potem sam swoj clay talerzyk oppppproznia
Joanna26
2009-01-25
23:37:01
Email
Ale duzo wpisow, super:)) Dzieciaki fantastyczne. Bardzo mi sie podoba futerkowy kaptur Hubiego:) Najslodsze najmlodsze:)) Kasia, moze dodam lyzke dziegciu do beczki miodu, ale powiem Ci, ze ja sie jakos kraweznikow nie boje, a wiesz dlaczego? Bo wiem, ze moja mama by sie bala. Widze, ze Emila jest bardzo sprawna i odwazna, ale jednoczesnie ostrozna i rozsadna, nie jest "wariatem", dlatego na duzo jej pozwalam, na duzo wiecej, niz pozwalala mi moja mama. Ja bylam wychowywana w ciaglym strachu, uwazaj bo to, uwazaj bo tamto, jestem przez to bardziej ostrozna niz bym chciala, z wychowaniem fizycznym zawsze bylam na bakier. Dlatego Emili pod zadnym wzgledem nie hamuje. Chce wejsc na najwyzsza drabinke? Niech wchodzi. Chce zrobic fikolka? Niech zrobi. Ja ja tylko asekuruje i uczulam, zeby sobie nie zrobila krzywdy. Ale ona jest naprawde madra:)) Jak widze starsze babcie opiekujace sie dziecmi i krzyczace "nie podchodz do hustawki, oj, ja to sie tak hustawki boje", hustawki na ktorej zadne dziecko sie wlasnie nie husta, dodajmy, bo to istotne, to sobie mysle - no coz, to dziecko tez sie bedzie hustawki balo. Tak jak ja sie wielu rzeczy balam. Ostatnio moja mama umierala ze strachu, bo Emila stawala na kanapie na glowie. Ja siedzialam obok, ale dla mojej mamy to jest zaden argument, ma akurat taki charakter, w dodatku nie miala 20 lat jak mnie urodzila tylko troche wiecej, no i tak to skutkowalo. Ja sie staram przerzucania moich lekow na Em. Nie namawiam Cie Kasiu bron Boze na ten rowerek, ale chcialam sie z Wami podzielic akurat tym punktem widzenia. A teraz juz naprawde dobranoc, pa pa!:))
kasiarys7
2009-01-26
08:21:32
Email
Dodka a gdzie foty Filipka ? Opuszczasz się ...OOOO soczewica - nigdy nie jadłam A jakie specjały z niej się robi ..albo jak podaje?No i gratki wyjazdu.
Joasiu ale ja nie neguje zakupu tego modelu rowerka.Poprostu pierwszy raz widze i nie wiem jak to wygląda w praktyce.Ja tez nie wychowuje "pod kloszem" i tez mam takie podjeście do zabaw na placu i w domu jak ty ..
Dodka a ty co serwujesz na urodzinki ..No własnie podzielcie się urodziniwym menu.Ja zrobie szaszłyki z drobiu z warzywami do tego frytki i surówka.A póżniej słodkości i tort.
Joanna26
2009-01-26
12:35:27
Email
Halo:) My dzis wyjezdzamy do babci, powrot dopiero w sobote, wiec zyczymy wszystkim udanego tygodnia:) Pozdrowienia i do napisania:))
kasiarys7
2009-01-26
13:01:33
Email
My po spacerku ...Piękna pogoda dzisiaj Słonko i zero wiatru.Czuć wiosne hihi.Joasiu czyli zaczynacie ferie - super Miłego pobytu.
dodka591983
2009-01-27
13:53:09
Email
troche stare, nowe beda za tydzien
ania23
2009-01-27
14:07:08
Email
Dodka Filipek super wygląda!! Mały słodziak :-)) Ale w sumie to juz duży chłopiec.
ania23
2009-01-27
14:10:12
Email
Amelka po kąpieli ;-)

ania23
2009-01-27
14:11:47
Email
przygotowana do snu....

ania23
2009-01-27
14:14:42
Email
a tutaj podczas robienia ciasteczek :)

kasiarys7
2009-01-27
14:14:50
Email
Fiu Fiu ale przystojniak ... Ale sie cieszy do kotlecików .Super.No i troche zeszczuplał tzn .wyciągnął się. Obcinałas go maszynką ? Fota z samolotu cudo BRAWO.
Amelka szlafrokowa do schrupania.I jakie ma fajne kapiochy.W takich śmiga po domu ? Bo HUbi to w grubszych sparpetach z abs. W kapciach poca mu się nózki.I widze że lala tez wypucowana
kasiarys7
2009-01-27
14:16:46
Email
OOOo jeszcze dwa zdjęcia... duża panienka z niej.A ciacha napewno pyszne były.
ania23
2009-01-27
14:20:15
Email
Amelka te laczki to obowiązkowo po kąpieli zakłada, bez nich nie chce wyjsc z łazienki hahah a po domu to nosi bamboszki takie miękkie lub skarpetki te grubsze z abs. Ona ma duza frajde jak moze cos mi pomóc w kuchni. ostatnio pieczarki wrzucała do robota no i wyskrobywała miske po ubitej smietanie hehehe
kasiarys7
2009-01-27
14:26:05
Email
Hubi tez taki pomocnik.Jak tylko widzi ze zaczynam robote na blacie to sie spina po szyfladach(uchwytach) i siedzi ..nie odpuszcza niczego.Kocham go za to - mój mały kucharzyk ...
dodka591983
2009-01-27
15:29:39
Email
Âmelka jak mala mamusia dba o lale hehe. super. kasiu juz 3 razy golilismy mu wlosy maszynka. raz calosc a drugi i trzeci tylko boki i wtedy te dluzsze stawiamy mu na zel dzieciecy (takiego irokeza) z bübchen. po urodzinach wgram fotki to bedzie widac
kasiarys7
2009-01-28
07:53:04
Email
Helloo ... własnie dostałas smska że koleżanka urodziła ..rycze ze szczescia - zawsze tak mam .A dzisiaj mam spotkanko w Manufakturze z łódzkimi e-mamami i bedzie pępkowe ...JUPI .
Dodka i co Filipek nie bał sie maszynki do włsów.Hubi dw arazy ciachany nozyczkami przeze mnie ale straszne męki .Za trzecim juz spokóój siedział na taborku i grzecznie baje oglądał.Do fryzjera nie chce chodzic.Nie da sie dotknąc "obcej" pani .
Wczoraj wtesco kupiłam dla miśa laptopa dla dzieci ...mówie wam radocha na 102 i wiecie co ....on nie da go dotknac.Takie same odruchy ma jak ja przy swoim i też krzyczy. hehehe.Chodzi i powtarza...To ja (pokazuje na swój laptop - ja bo nie mówi moje) a na mojego kompa pokazuje to mama.Aha cene zabójcza 14 zł dlatego wziełam ..
dodka591983
2009-01-30
21:36:49
Email
przygotowania do urodzin, bo jutro wyprawiamy. wiec mam robote kochane odezwe sie w nd wieczorkiem lub pon. a co tu tak cichutko
kasiarys7
2009-01-30
21:39:34
Email
Ja zaglądam ale sama ze soba nie bede pisać .. no tak to już jutro ..ale czas leci SZOk
A my w poniedziałek do łżobka idziemy.Hubi został przyjety .Ale mam pietra ..Przeżywam bardzo.
lila73
2009-01-31
21:00:47
Email
przepraszam, ze nie pisalam, ale mialam urwanie glowy. dodka - troche przedwczesnie, ale najserdeczniej - wszystkiego najlepszego dla filipka!!! zebyscie milo spedzili dzien, zeby mial radoche, zeby juz nie chorowal i zeby dostal to, czego sobie zyczy (?)! obiecuje, ze sie poprawie z pisaniem, tylko dzis to juz jestem padnieta. ide zaraz spac.
dodka591983
2009-02-01
02:25:56
Email
dopiero koniec imprezy. za 18 min moje malenstwo bedzie mialo 2 lata ale niestety spi niespokojnie i tata tam czuwa a ja zamykam impreze ojej jutro glowka bedzie biolec. a wiecie co zaprosilam tesciow hehe zadzwonilam osobiscie ale to nie na dzis rozpisanie sie calusy dla was impreza byla super udana
kasiarys7
2009-02-03
11:12:53
Email
Wszystkiego naj ... duzo radości i wiele usmiechu , mega duzego torta i worek prezentów dla kochanego FILIPKA z okazji drugich urodzinek.Przepraszam za spóznienie ale grafik miałam bardzo napięty a i Hubi dał nam popalic...
Ale już jestem i śłe gorace buziaczki.Jupi Hubi został przyjęty do żłoba juz od teraz ... musze tylko papierzyska wypełnic i do lekarza podejśc żeby wypisali karte ze dziecko zdrowe i się nadaje do żłobka.Same formalności.Mam nadzieje ze bedzie zadowolony i ja tez..Narazie na 3 godziny dziennie.Wszystko wyjdzie w praniu.jestem pozytywnie naładowana bo wiem że on lubi ezabawy z dziecmi i nowości... ale zawsze ja stałam z boku a teraz on zostanie sam.I to może boleć.No nic zobaczymy po paru dniach....A co u was kochane .Znowu nastał długa cisza ...
ania23
2009-02-03
15:18:06
Email
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I NAJSŁODSZEGO DLA FILIPKA Z OKAZJI DRUGICH URODZINEK!!!!
ania23
2009-02-03
16:44:07
Email
Dziewczyny gdzie moge kupic (oprócz allegro) tego Pana bulwe Toy Story Playskool?? Joanna ty pisałas chyba ze kupiłas to w REALu tak? dobrze pamiętam? A maja to tam cały czas??
Joanna26
2009-02-04
11:46:33
Email
Tak Aniu, w realu. Czy maja stale nie wiem. Sto latek usmiechow dla lutowych urodzinkowiczow:))))
lila73
2009-02-04
23:09:07
Email
troche poczytalam wasze pierwsze wpisy... plakac mi sie zachcialo (ze wzruszenia). tak bardzo bym chciala znowu z wami pisac - tak na poczatku/od poczatku... albo o natalce... rozumiecie?...
dodka591983
2009-02-05
11:09:12
Email
Lila pisz o corci wszystko wszystko bo pomimo ona mlodsza to nalezy do naszego grona. a do tego taka fajna slodziutka i calusna. w ogole te nasze robaczki sa udane. u nas batalii o nocnik ciag dalszy niestety bez zadnych posuniec do przodu. maly sika w majtki nie chce siadac na nocnik a jak siadzie to wstrzymuje. a jak sie obsika to wielka tragedia placz i fefefe. euro idzie w gore my pracy nie mamy jutro mam wolne eh szkoda gadac, a rachunki zaplacic trzeba. no nic. nie bede glowe zawracac kryzysem :) a tu co taka cisza znowu??
ania23
2009-02-07
20:07:53
Email
Hej ale tutaj cisza! Dodka a ty co! Poprosimy o obiecane "sprawozdanie" z urodzin Filipka!! Jak z tesciami w końcu wyszło?? A DZIŚ WSZYSTKIEGO NAJLPSZEGO I DUŻO ZDRÓWKA DLA HUBIEGO!!!
dodka591983
2009-02-07
21:57:18
Email
no hej ojej tyle mam na glowie ostatnio ze nie ma czasu na nic.no tescie przyszli i o dziwo zachowywali sie normalnie i nawet gadali ze mna. wczoraj spotkalismy ich u szwagierki i tez bylo normalnie. napewno milosci miedzy nami nie bedzie ale moze jednak dla pewnych korzysci lepiej pewne sprawy przemilczec niz stawac okoniem. pokorne ciele 2 matki ssie. no i moj maz byl bardzo zadowolony ze tak wyszlo. moi rodzice jednak nie mogli przyjechac to chociaz jedne dziadki byli obecni. wczoraj kupilismy malemu nowy fotelik samochodowy http://cgi.ebay.de/Kindersitz-Concord-Trimax-Polar-2009-AG-1_W0QQitemZ320332498289QQcmdZViewItemQQptZDE_Baby_Kind_Baby_Auto_Kindersitze?hash=item320332498289&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1229%7C66%3A2%7C65%3A12%7C39%3A1%7C240%3A1318 do tego byl w promocji. jest fajny bo jest wysoki i szeroki wiec do 4 lat mysle ze starczy. niestety ze swojego pierwszego juz wyrosl bo on tylko do 15kg a maly ma juz przeciez jakies 14. do tego od chrzesnej dostal jeszcze perkusje i caly czas wali a po za tym to mase ciuchow. ostatnio juz kupowalam mu spodnie i bluzy na 98. a u was co ciekawego kochane mamusie?? cisza jak makiem zasial. wczoraj byla piekna pogoda 7st slonecznie a dzis juz mokro i pochmurno. no ale w pon ide ´na saune sie wygrzac wiec caaaaaaaaaaly wieczor mam dla siebie.
lila73
2009-02-08
08:18:55
Email
hej! z natii na kolanach, wiec jedna reka. poza tym probuje sie dorwac do klawiatury. hubi - spoznione wszystkiego naj naj najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a czy wasze dzieci potrafia juz skakac? no nie da sie z nia pisac... sorry
dodka591983
2009-02-08
09:59:58
Email
ojej calkiem zapomnialam wczoraj. Hubi wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!!! Lila moj misiek btylko by skakal. ok lece na sniadanko bo maly juz czeka
kasiarys7
2009-02-08
15:39:39
Email
TYlko na chwilke ....
Szymonku z okazji drugich urodzinek moc serdeczności , dużo prezentów , pysznego torta i uśmichu od ucha do ucha.Ogromne buziaczki CMOK ! ! !
Odezwe sie pózniej ...narazik
dodka591983
2009-02-08
15:46:00
Email
ja jakas dzis do tylu z tymi urodzinami. wszystkiego najlepszego rowniez dla Szymusia
lila73
2009-02-08
17:39:39
Email
mam chwilke czasu. dziekuje kasiu, dziekuje dodka! u nas sa tesciowie w odwiedziny, ale jest ok. jutro juz jada. tez ok. natalia ostatnio duzo placze, nie wiem czemu. nie da sie jej polozyc, tylko placze. mysle, ze to taki skok rozwojowy. pare dni temu szymon ogladal z tata muche, ktora ledwo jeszcze zyla. lezala na grzbiecie i poruszala nogami. szymon: "nie zyje". tata: "nie, mysle, ze jeszcze zyje". na drugi dzien na wieczor natalia lezy na kocyku, nozki na gorze - szymon mowi: "natalia jeszcze zyje, mysle" (dodka pytalas - on zasuwa po niemiecku. ale po polsku tez mowi, ale nie tak duzo jak po niem.). ciesze sie, ze wiosna idzie! nareszcie!
Joanna26
2009-02-08
19:17:36
Email
Czesc dziewczyny!!! Mialam sie udzielac, ale ostatnio zupelnie nie mam czasu. Emila cos mi sie dzis pochorowala:((( Ma goraczke i jest bardzo biedna. Moc usciskow dla wszystkich solenizantow lutowych!!! Buziaczki Hubi, buziaczki Szymciu.

lila73
2009-02-10
20:36:57
Email
skoro nikt nie pisze, to wstawie pare zdjec.Photobucket
lila73
2009-02-10
20:38:05
Email
Photobucket Photobucket Photobucket
kasiarys7
2009-02-11
14:37:28
Email
Amelko kochana rosnij zdrowa , duża i wesoła ... niech słonko zawsze ci przyświeca gorącymi promyckami a dróżka zawsze będzie usypana płatkami róż.Gorace buziaczki w dniu drógich urodzin .
Lila ale masz piekne dzieci . Natalka ma bystre spojrzenie jej czarne oczka sa sliczne.Piękna dziewczynka .Szymus budowniczy ... super bałwan BRAWO czy to jego dzieło?
My już tydzien do żłobka chodzimy.Jest fajnie ale rozstania cięzkie.Tzn. dwa takie z duzymi łezkami (moimi też) ale po chwili juz jest spokój .Nasłuchuje pod drzwiami. 3 godzinki syzbko leca i niczym się zakręce w domu musze juz wyjść. Mówie wam żeby prowadzac dziecko do łżobka trzeba mieć twarde serce.Tym bardzij ze Hubi ze mna 24/dobe siedział.Urodzinki się udały.dziekuje wam za życzenia.My kupilismy stolik i krzesełko MAMUTA z Ikei ..Dodka wstaw zdjęcie fotelika bo coś nie moge wyszukać pod tym adresem co dałaś .
kasiarys7
2009-02-11
14:43:57
Email
Dodka a ty kiedy do Polski lecisz ?
Lila pytałas czy nasze dzieci skaczą .Hubi uwielbia.I sam i z nai podskakiwać.A najbardziej jak stoii na kanapie i kaze się wysoko odbijac.Ubaw ma po pachy.Jak na trampolinie.
Aniu kupiłas kartoflaną głowe? Pisz jak imprezka ?
Joasiu a ty tak skromnie do nas... Pisz jak na wyjeżdzie Jak Emilka.
dodka591983
2009-02-11
20:03:05
Email
Wszystkiego najlepszego dla Amelki!!! my wlasnie wrocilismy z basenu ale byl ubaw a maly to poprostu szaleje w wodzie nic sie nie boi. oczywiscie nie chcial wyjsc. Lila maluchy boskie.

dodka591983
2009-02-11
20:08:30
Email
a do polski lecimy od 27.2 do 16.3 juz sie doczekac nie moge!! bede miala w koncu troche czasu ndla siebie. i obowiazkowo solarium musze zaliczyc pare razy. ach u mnie dieta caly czas. juz 7kg mniej. maz tez schudl ale 4 kg bo podjada :) ale musze przyznac ze Filipowi poprawil sie dzieki temu apetyt bo wspaniale wcina moje lekkie obiadki a wrecz szaleje za warzywami i tymi gotowanymi i surowymi.
Joanna26
2009-02-11
22:15:04
Email
Ale swietny Szymon!To zdjecie z balwankiem jest przefajne:) Kasia, my juz dawno po wyjezdzie, teraz chorujemy! Emilka wstala w niedziele z goraczka, a mnie wzielo od wczoraj. Poza tym ekscytuje sie przygotowaniami do slubu, ktory wprawdzie dopiero pod koniec wrzesnia, ale jakos juz mnie tak wciagnelo, ze w zyciu bym sie nie spodziewala, ze moge tak zeswirowac na takim tle!
Sto latek dla Amelki!!!!:)))))
lila73
2009-02-11
22:24:22
Email
amelko! spelnienia zyczen! na pewno juz spisz to w takim razie kolorowych snow! apropos sny - wczoraj w nocy obudzilam sie o 5-tej, szymon spal przy mnie i mowi (przez sen) "paczek"...
lila73
2009-02-11
22:24:47
Email
balwanka ulepil dziadek
kasiarys7
2009-02-12
07:28:24
Email
Joasiu zdrówka życze .. A czyj to ślub tak przezywasz (hmmm)?
Szymusiowi pewnie sie pączki śnily - fajny z niego chłopczyk.Ja ostatnio sypiam z Miśkiem bo nocki kiepskie Albo żłobek przeżywa albo górna 5 bo dziąsło napuchnięte.Ostatnio to tylko ze mna spedza czas.Chyba mu brakuje tych 3 godzin rozłaki ze mną.Tata nie może nic przy nim zrobic nawet do usypiania to mnie woła.Ale ja tez jakoś to przezywam i zabawa teraz z nim albo wswpólnie spędzony czas inaczej odczuwam.Jakąś większą więż ?sama nie wiem jak to nazwać.Moze bardziej emocjonalnie do tego podchodze.
Dodka fajny fotelik.Widac ze porządny i faktycznie powinien już na długo starczyć.Kochana ale ty się laska robisz 7 kilo ...gratki ogromne.zazdraszczam ja nie mam weny do diet Ostatnio nawet przytyłam .. ech .....Kuszą mnie słodycze.Pewnie juz dni odliczas do wyjazdu.Super i wkońcu z rodzinką się spotkasz.pewnie szał zakupowy i kosmetyczni .fajjnie.
Aniu przywołuje do wątku.>br> Hubi jeszcze się Ja kawke popijam i ide szykowąc ciuszki do żłobka.Teraz mam obowiązek (ale ciesze się ) .Ja w dobie wielkiego kryzysu szukacm pracy ... i same góry przede mną.
Joanna26
2009-02-12
10:29:14
Email
Moj slub:) Tak sie zlozylo, ze dotad nie jestesmy malzenstwem. Ale wreszcie bedziemy:) A pracy bede szukac i ja. Tez mnie to odrobine przeraza, zwazywszy na okolicznosci... Zastanawiam sie wlasnie nad przedszkolem dla Emilki. Wyjscia sa dwa. Jedno przedszkole jest troche drozsze i trzeba do niego dojezdzac autobusem (ale krotko), za to do niego moglaby pojsc juz od kwietnia i jest to przedszkole z prawdziwego zdarzenia, bardzo sie podoba tam i mnie, i jej. A drugie - o czym wiem od wczoraj - moze powstac dla 2,5-3 letnich maluchow z naszego osiedla w... klasztorze. Ma tam byc sala z odpowiednim zapleczem i odrebnym wejsciem, spelnia wymogi sanepidu. Jesli rodzice sie na to zdecyduja, to bedzie dzialala od wrzesnia. I ma to byc jakby filia osiedlowego przedszkola, ktore dziala od dwoch lat i juz jest przepelnione - dlatego musieli szukac innych pomieszczen. I to przedszkole bedzie troche tansze. Nie bardzo mi sie na razie ta idea podoba, nawet nie chodzi o miejsce, ale to odizolowanie od starszych dzieci i brak nadzoru nad ta pania, ktora sie bedzie opiekowala maluchami. No i jeszcze jedno - we wrzesniu poszlyby tam dzieci, ktore nigdy wczesniej do przedszkola nie chodzily. Podejrzewam, ze szok adaptacyjny bedzie ogromny!!! Niby maja byc zajecia adaptacyjne od marca, ale po pierwsze - platne od godziny (w tym drugim przedszkolu przed kwietniem mozemy przychodzic za darmo, juz teraz mialysmy chodzic na 2-3 godzinki dziennie, ale sie rozchorowalysmy...), a po drugie - w tym "starym" przedszkolu, bo tego nowego jeszcze nie ma... Wiem, ze duzo napisalam i to dosc skomplikowane, ale moze sie przez to przedrzecie i cos mi poradzicie?? Co sadzicie??
kasiarys7
2009-02-12
11:16:34
Email
Wcale się nie dziwie że przeżywasz.Wkońcu to Twój slub a to bardzo ważne wydarzenie w zyciu.Biała suknia , obrączki zabawa .... super super.Ale mi się na wspominki wzieło.
Co do przedszkola to ja bym zdecydowała się na to prywatne.Piszesz że cenowo podobnie tylko dojazd autobusem ale to nie koniec świata.A latem można nawet spacerek sobie zrobić.I tak jak piszesz tu inny klimat jest.Wkońcu to całą placówka a nie tylko jedna salka.Jeśli mogę spytać ile wynoszą koszty tego prywatnego.I fajnie że teraz już możesz prowadzać i nic nie płacić.Hubi do żłobka chodzi właśnie na 3 godziny.Ale płace za całośc .Następny rok też żłobek.U nas przedszkole dopiero od 3 lat. Prywatne jest od 2,5 ale cena kosmiczna.Szczęka mi opadła .. nie na moją kieszeń.
dodka591983
2009-02-12
11:27:31
Email
Kasiu jestem twojego zdania, lepiej kawalek dojechac i miec pewnosc ze oddamjemy malucha w dobre rece. ja tez mam jedno przedszkole zaraz na przeciw domu, ale posle do innego moze z 300-400m dalej bo ma lepsza opinie. no wlasnie ale nie moge zdecydowac od kiedy. czy od 2,5 czy 3, bo tu nabor zawsze w sierpniu jest. najlepiej by bylo od 3 w lutym ale to nie takie latwe. no i na ile godz tez nie wiem. dodam ze ponizej 3 roku to za 5 godz dziennie (25tyg od 7.30 do 12.30)110euro na miesiac. a od 3 roku juz tylko 38. ale mozna poslac tez na 35 godz dziennie czyli od 7.30 do 12.30 a potem od 14 do 16.30. lub 45 godz tyg od 7.30 do 16.30. i to sa wtedy rozne ceny. ach juz tak myslimy od dlugiego czasu i do zadnych wnioskow nie doszlismy. tez chcialabym inna prace bo w obecnej przymusowe bezplatne urlopy bo nic sie nie dzieje. ale w dobie kryzysu jest lipa . albo sprzataczki potrzebuja albo fachowcow majstrow. sszhkoda gadac. Joasiu ale Ci zazdroszcze ja bym z checia jeszcze raz suknie slubna zalozyla.
Joanna26
2009-02-12
15:00:05
Email
Kasia, one oba sa prywatne. Jedno kosztuje 270 zl (lub 300 z angielskim) plus 8 zl dziennie stawka zywieniowa, drugie 350 zl plus 9 zl dziennie wyzywienie.
Dodka, moze sprobuj od 2,5 roku, a jak nie bedzie dobrze, to jeszcze zaczekacie. Choc roznica w cenie jest kosmiczna.
kasiarys7
2009-02-12
16:29:54
Email
Dodka az za głowe się złapałam odd tych cen ..........SZOK. Nie wiemco ci doradzić.Jak macie kase to możesz juz teraz spróbowac .Może się zaklimatyzuje i bedzie zadowolony.Wiesz z rówieśnikami inaczej dziecko się rozwija , więcej zabaw , gier i inne zabawki.
Joasiu to u nas prywatne o wiele wiele droższe bo 500 miesięcznie i jeszcze trzeba wpisowe jednorazowe 530 wpłacić + 10 zł. stwaka zywieniowa.Ponoć wysoki standard ale cena jeszcze wyższa od standardu ...ech....Ja teraz płace z wyzywieniem ok 200 zł. zalezy ile dni w miesiącu.
ania23
2009-02-12
19:00:44
Email
Hej melduje sie!! Dziekujemy bardzo wszystkim za życzenia!!!! :-))) Wczoraj byli moi rodzice na urodzinowym torcie no i Amelka juz w południe wypraktykowała swoje nowe łoże i pierwszy sen w swoim pokoiku :-) W nocy tez spała sama i przespała calą noc i nawet do nas nie przytuptała hehe, zobaczymy co bedzie dzisiaj. Bardzo jej sie podoba w swoim pokoiku a ja jestem zaskoczona bo myslałam ze nie bedzie chciała sama spac. Ale za to ja dziwnie spałam w tej pustej sypialni, mówie Wam! Tak jakos dziwnie było bez Amelki :(( ale mysle ze sie przyzwyczaje. Ja ostatnio szaleje na punkcie moro różowego dla Amelki. Kupiłam jej spodnie takie fajowe w moro i od mojej siostry dostała bluzeczke moro z kapturkiem super zestawik na wiosne. A kiedy ta wiosna bedzie???? // Joasiu moja siostra tez bierze ślub we wrześniu i tez bedziemy sie bawic na weselu (ja jako świadkowa) To teraz zaczną ci sie przygotowania. A co do żłobka/przedszkola to u nas na razie odpada. Ja mysle ze nie prędzej niz jak Amelka skończy 3 lata. A te ceny to mnie powalają 500zł to przegięcie, 200 no to jeszcze przejdzie w tłoku!// Lila dzieciaczki masz cudowne i chwal sie nimi jak najczęściej!!!!
ania23
2009-02-12
19:06:26
Email
:-)

ania23
2009-02-12
19:06:47
Email
:-)))

kasiarys7
2009-02-12
22:20:30
Email
Piękna złotowłosa Amelcia... Śliczny ma uśmiech .Ja tez czekam z utęsknieniem na wiosne bo zapas nowych ciuchów w szafie dla Miska.Oj Oj Aniu to bedzie wielki ball ... we wrzesniu.Super.Ja mam zaproszenie na sierpień ... a w maju komunia chrześniaka. Jak nic konto stopnieje ...
Joanna26
2009-02-13
09:24:59
Email
Halo Aniu:) Sliczna rozesmiana Amelcia:))) Kasia, z tego co podczytywalam w innych watkach, to prywatne przedszkole moze kosztowac i 800 zl plus wyzywienie! A w Warszawie jeszcze wiecej, to wszystko zalezy od miasta. Okropne sa te ceny. U nas (w Lublinie) widac jeszcze nie jest tak najgorzej! Ania, jesli mozna zapytac - jakie prezenty dostala Amelka na urodziny?? Ja ciagle sie zastanawiam, moja mama twierdzi, ze Emila nie bedzie sie chciala bawic kuchnia, ze jeszcze za mala i ze jej takie rzeczy nie interesuja. Poza tym chyba musze finansowo przykroic swoje zamierzenia urodzinowe, w zwiazku ze slubem - to jest studnia bez dna, tysiac piecset kolejnych mnozacych sie wdatkow!
kasiarys7
2009-02-13
22:13:43
Email
Własnie ceny przedszkoli sa kosmiczne ..ale 800 to już przegięcie.Joasiu co do kuchni to podpatrz z przedszkolu czy Emi się bawi I wtedy podejmiesz decyzje.Albo idz do figloraju tam powinni miec takie sprzęty.Hubi uwielbia gotowac i piec.W żłobku mają fajową kuchnie.I talerzyki i kbeczki.Pięknie rozstawia na stoliku i każe sie częstowac.HEHE mój mały zuch.W czwartek i piątek nie mogł wyjśc ze żłobka.Tak sie rozkręcił ze musiałm prawie godzine dłuzej z nim zostać.A na koniec łądnie zrobił z paniami częśc i żółwiki i piatki przybijał i udało się wyjść.Ciesze się ze zaklimatyzował sie i ze świetnie sobie radzi.A w czwartek jest bal przebierańców.Główka pracuj ena wysokich obrotach ...macie jakies pomysły.Tylko nic skąplikowanego zeby dał założyć i szybko nie podarł.Joasiu oj tak śłub to wydatki bez końca.Ale wierz mi warte to wszystko worka złota.
kasiarys7
2009-02-15
20:04:01
Email
U nas atak górnych 5 (ida dwie na raz) juz drugi dzień ledwo żyjemy.Współczuje strasznie miskowi tego okropnego bólu.Do tego katar , rozpalenie i qupy czaderskie.Jak to u niego przy zabkowaniu.Jutro odpuszczam żłobek.Mam nadzieje ze we wtorek juz bedzie oki.Aha wymyśliłam przebranie na czwartek.Bob budowniczy - co myślicie.Przynajmniej nie bedzie zdzierał z siebie piórek , uszek i ogonków.
kasiarys7
2009-02-17
10:31:48
Email
My dzisiaj tez w domku.doszedł kaszel.Lekarz ma przyjsc po południu .Mam nadzieje ze wszystko ok i jutro juz pójdziemy do dzieci.
A wy gdzie sie podziewacie.sama ze soba mam pisać ? HM HM HM
Joanna26
2009-02-17
10:43:35
Email
Daj znac, co lekarz powie. U nas koncowka chorobowa (mam nadzieje!!!). Zastanawialam sie wczoraj, czy nie pojsc do naszej lekarki, zeby osluchala Emilke, bo jeszcze kaszle, ale temperatury nie ma i tak sobie ostatecznie pomyslalam, ze nie ma co ja narazac na kontakt z nie wiadomo czym w przychodni nie poszlismy. Masz kask Boba?:) To bardzo fajny pomysl z tym przebraniem, prosty a wyrazisty.
kasiarys7
2009-02-17
11:40:47
Email
Ja zamówiłam wizyte domowa.Własnie żeby jakis dodatkowych bakterii nie załapać.Tak mam kask boba i pas z narzędziami.Kupiłam w zabawkowym.Do tego ogrodniczki i koszulka.Mam nadzieje ze da sobie załozyć rynsztunek.Póki co nie za bardzo go to kręci.Narzędzia owszem ale kask nie za bardzo.U nas dziś łsonko zachęca do spacerów.a my od dwóch dni kisimy ogóra.Mam nadzieje ze jutro juz damy nogę i do żłobka pójdziemy.No i dalej wykluwaja się piąteczki.Apatytu tez brak.
Joasiu ale was długo choróbsko trzyma.Duze buziaczki dla Emilki.I co zdecydowałaś z kuchnią ?
Joanna26
2009-02-17
12:54:15
Email
Sama nie wiem, co z ta kuchnia.Nie widzialam na allegro(ani w sklepie) zadnej takiej, ktora by mnie zachwycila,i ktora bym chciala, i moze faktycznie dla Em to jeszcze za wczesnie.Emilka uwielbia puzzle, ukladanki, wyklejanki, moze kupie raczej cos w tym stylu. No faktycznie, dlugo nas trzyma, ale w sumie temperature Emila miala tylko jeden dzien, a kaszel chyba szybko nie mija. Wczoraj bylysmy na chwilke na dworze, dzis na pol godznki, wlasnie wrocilysmy. Slonce cudowne i u nas nie wieje, wiec przyjemnie. Ale ja jakos dzis nie mam humoru. Wstalam lewa noga i nie tylko ze nic mi sie nie chce, ale jestem po prostu zla i zrezygnowana, w sumie bez powodu... Zly dzien,
kasiarys7
2009-02-17
13:07:42
Email
W takim razie przesyłam ci mega duzo pozytywnej energii i same dobre moce.
Hubi usnął ale cięzko oddycha katar mu zalega...czekam na lekarza.
lila73
2009-02-17
13:50:00
Email
oj, joasiu, jak ja znam takie dni... ostatnio dosc czesto. moze dlatego, ze nocki sa okropne - brak snu. rezygnacja, bezsens, jednostajnosc... kasiu, zdrowia dla hubiego!
Joanna26
2009-02-17
15:37:02
Email
U mnie jednostajnosc. Dostaje swira, jak za dlugo nic sie nie dzieje. Marze o jakims wyjsciu, gdziekolwiek, chetnie bym nawet sama do kina poszla. Albo spotkala sie z kimkolwiek, przez te chorobe jestesmy odciete od znajomych...
lila73
2009-02-17
16:35:48
Email
asiu, chodz, pojdziemy razem do kina...
Joanna26
2009-02-17
18:25:27
Email
:)
kasiarys7
2009-02-17
20:42:32
Email
JA też chce JA też , weżmiecie mnie ze soba ......?
Hubi ma zapalenie gardła.Smutno mi...bal przebierańców przeszedł koło nosa...ech .... najważniejesze zeby szybciutko wyzdrowiał.Lila dla ciebie tez mega dużo pozytywnej energii ... i przespanych nocek i spokoju.Ja czasem wysiadam z jednym dzieckiem a ty masz dwójeczke .. to dopiero wyzwanie.
kasiarys7
2009-02-17
20:45:53
Email
Kino wirtualne .. ma się rozumiec..hiihi
dodka591983
2009-02-17
22:29:34
Email
oj biedny Hubi nie ma nic gorszego niz choroba maluszka. zýczymy szybkiego powrotu do zdrowia. u nas nauka zalatwiania sie do nocnika stoi w tym samym punkcie. szkoda gadac co usiadzie to wstrzymuje i za chiny ludowe nie zalatwi sie jedynie w pieluche. a jak trzyma pampersa to robi nununu i mowi nunu aa. uparciuch. nawet siusiu nie zrobi. juz sie doczekac nie moge wyjazdu ale z drugiej strony szkoda mi zostawic meza chociaz on rozumie ze potrzebuje odpoczynku tym bardziej ze do praqcy nie chodze bo nie ma ruchu. jak wroce z polski zaczne szukac praktyk w swoim zawodzie bo im dluzej zwlekam tym wiecej zapominam.
kasiarys7
2009-02-18
07:50:27
Email
Nocka niby ok bo tylko dwie mega przebudzanki.Wył z bólu kiełkujących zabków.Normalny kosmos.Do tego maż rozozony na maxa (ale do pracy musi chodzić z wiadomego wzgędu) ja też juz pociągająca i gardło się odezwało....Dodka pewnie odliczasz juz dni .19 tuż tuż ... odpocznij ile mozesz.U nas z nocnikiem był rekord w sobote bo kazał zdjąc rajtki i pieluche i usiadł ale bez rezultatu...ech..Ale juz cos do przodu sie ruszyło.Zobaczysz że Filipek tez wkońcu załąpie (ja tez mam taką nadzieje ze wkońcu zobacze Hubiego na nocniku ).Dodka a kim z zawodu jesteś ? (jeśli możesz) U nas tez kryzys daje się we znaki na kazdym kroku ...psychoza jakaś SZok.
dodka591983
2009-02-18
09:50:57
Email
Kasiu lece dopiero 27.2 wiec jeszcze pare dni. wlasnie siedzikal moj maly 35min na nocniku po nocy (pampers suchy a wypil 2 butle mleka) on nic!!!!!!!! trzyma i koniec nie zrobi. ja bym w zycxiu nie utrzymala po nocy tyle czasu. no mowie co za blokada bo siadac tez sieda i wie ze tam i aa i siusiu sie robi bo mowi ale za pioruna wycisnac nie chce. ostatnio jak latal bez pieluchy caly dzien to ani razu kupy nie zrobil. dopiero wieczorem jak mu maz zalozyl pampersa to sie zwalil. eh. a z zawodu jestem fizjoterapeutka
kasiarys7
2009-02-18
13:37:14
Email
No tak pisałas kiedyś ..skleroze mam.Wisz co usmiałam się z Filipka ale wiem ze ci nie do śmiechu.Mój latał w majtach przez pół soboty i lał gdzie popadło.Nie wspomne ile razy zrobił qpe w spodnie i wyszło nogawkami.Ale już raz usiadł na nocnik i to mnie cieszy.Teraz odpuściłąm bo chory ...
dodka591983
2009-02-18
21:11:16
Email
wiesz co Kasiu pocieszasz mnie znaczy ze Filip nie jest sam. moze i tobie nie do smiechu ale zawsze to razem. a tak w ogole to jestzesmy po urodzinkach takich skromnych przyjaciolki syna. w sobote dopiero impreza ale dzis ylo po drinku i cos mi sie trzche kolysze w glowie wiec caluski i paapa
kasiarys7
2009-02-18
21:53:18
Email
Dodka super drinek .... spokojnej nocki i bez kołysania..Ja zaraz tez zmykam bo tfu tfu cisza .mam nadzieje ze ta nocka bedzie spokojna i bez przebudzanek.
lila73
2009-02-18
22:32:58
Email
czesc! cos wam chce opowiedziec: pytam malego: "a pamietasz jak jeszcze byles u mamusi w brzuszku?" - on: "tak". ja: "i jak tam bylo?" - on: "super"... a on ostatnio znowu taaaaaki zlosnik... trzeba go nosic. jak sobie wczoraj pozwolilam usiasc (z nim na rekach) i lagodnie tlumaczylam, ze jest ciezki, ze za chwilke itd. to zaczal tak wrzeszczec, ze sie nie potrafil uspokoic. no ostatnio czesto takie sceny robi. o nic. a wasze jak? grzeczne aniolki?
dodka591983
2009-02-18
23:37:07
Email
lila teraz ty sie pociesz hihi do aniolka Filipowi daaaaaaaaaaaaaleka droga. na ogol jest grzeczny ale jak sie na cos uprze to takie cyrki odprawia ze az mi wstyd
kasiarys7
2009-02-19
14:59:57
Email
U nas to samo ... raz grzeczny a raz lepiej nie mówić.Ale podziwiam Szymonka za takie mądre rozmowy.Hubi idzie się dogadać tzn.ja bo maż już mniej kumaty ... ale Do takich rozmów jak u was Lila to jeszcze nam daleko.My zaczynamy podstawy.A u nas nocka męcząca.Kaszel zatykał go bardzo.Aż bałąm sie usnąć... cykora miałam zeby się nie zadławił ślina ...Dzisiaj już lepeij z apetytem - myśle ze antybiotyk zaczął działąć a może tantum verde tez cos dało.Kochany jest przy braniu leków - sam się dopomina ale pod warunkiem ze on sam naleje na łyżeczke i sam z nie łykienie lub wyliże ...Antybiotyku tylko nie chce le daje mu z mlekiem w butli .... U nas piękna zima , dużo śniegu aż zal siedziec w domku.Sanki na balkonie stoja.Może uda się w przyszłym tygodniu górke zaliczyć.W poniedziałek ide na kontrole - zobaczymy co lekarz powie.Mam nadzieje ze on wtorku Hubi pójdzie do żłobka.Mówie wam ze brakuje mi bardzo tych trzech godzin wolnego od dziecka ...
Joanna26
2009-02-20
10:20:17
Email
Kasiu, jak Hubi? Wiecie co, nie wiem, co teraz za wirusy atakuja, ale trwa to okropnie dlugo! Emilka nadal kaszle - wprawdzie zupelnie sporadycznie, ale jednak! A ja nadal mam katar, juz mnie to denerwuje, ile mozna katar miec! (nasze choroby troche sie roznily - ja nie kaszlalam, ona nie miala kataru, co mialysmy, to mamy nadal) Lila, na polepszenie humoru polecam kawke z syropem klonowym:)
lila73
2009-02-20
15:48:56
Email
joasiu, a co to za napoj? normalnie z syropem klonowym? tzn. poslodzona tym syropem, tak? - nie znam! ale wyprobuje. na poprawe nastroju tez by sie nadala wiosna... a co do tego wyjscia do kina, to tak bym chciala miec was tak na codzien... wyobrazcie sobie jak byloby fajnie, gdybysmy mieszkaly niedaleko siebie. i np. codziennie wymienialy sie listami :-) tzn. nie tyle ze soba rozmawialy, tylko pisaly. bo ja mysle, ze kontakt pisemny jest inny niz rozmowa. tzn. - tez bysmy rozmawialy, oczywiscie, ale dodatkowo pisaly listy... uff... nie wiem czy jasno sie wyrazam... venuss, a ty gdzie? tak dlugo juz nic nie piszesz! jak tam z nocnym przebudzaniem sie olenki? aniu, a ty tez sie "opuszczasz"!
kasiarys7
2009-02-20
16:29:33
Email
melduje się ........
Byłam z Miskiem u lekarza u naszego i od razu mi lepiej.Tamta lekarka co przysżła do domu (tez z przychodni)przepisąła leki nie patrząc na alergie dziecka.Ja ja prosiłam i tłumaczyłam ze wiem co mu i jaki antybiotyk jaki syrop ...a ona i tak swoje.Ja głupia wykupiłam i podałam.Ale ocknełam się w pore.Od dzisiaj juz inny antybiotyk i nasze syropki.Mam nadzieje ze wszystko szybko minie.Po tym nowym antybiotyku Hubi dpstał uczulenia i qpy czaderskie az bidulek odpazył sobie to i owo...Ech ..Lila ja też chciałbym was miec w poblizu.Wspólne wypady z dziecmi do parku ..my pogaduchy , Fajowo .Pamiętam z dzieciństwa miałam 2 dobre kolezanki które mieszkały w mojej klatce.Na balkonach miałysmy sznureczki i pisałyśmy sobie liściki .Fajne czasy..
kasiarys7
2009-02-20
16:33:28
Email
Joasiu właśnie te wirusy teraz jakies zmutowane ... przychodnia cąła w ludziach ...Nasza lekarka mówiła zebym do przychodni z dzieckiem nie przychodziął bo zarazki okropne.Szkoda dziecka.Jak nie bedzie poprawy to mam dzwonić a nie od razu lecieć.A po karteczke do żłobka mam przyjśc sama.
dodka591983
2009-02-20
22:47:45
Email
ojeju ale sie meczycie wspolczuje u nas narazie jest ok. ale przy tej pogodzie to chwila moment i maluszek chory. zdrowka zdrowka i jeszcze raz zdrowka. tu co roku w tlusty czwartek jest zwyczaj ze babki same wychodza do miasta i drinkuja :) wiec zebralysmy sie wczoraj z kolezankami (same polki) i ruszylysmy :) jak wrocilam do domu to chlopaki juz daaaaaaawno dawno chrapali. oj jak dobrze tak wyjsc i odetchnac tym bardziej ze brak pracy bardzo mnie przytlacza. no nic ale juz za tydzien bede u mamusi. Lila masz racje ze byloby super gdybysmy blizej mieszkaly bo widze ze np. Filipowi brakuje na codzien towarzystwa rowniesnikow. ale jutro idziemy na urodziny tam sie nabawi.
Joanna26
2009-02-24
11:24:45
Email
Oj baby baby! Pisac prosze, co Waszych dzieciakow? Juz dwulatkow:) Moj dzielniaszek zaczal sie adaptowac do przedszkola, jestem bardzo zadowolona (choc wczoraj bylam tez mocno zestresowana!!!) http://www.akademiaprzedszkolaczka.pl/ Podoba mi sie w tym przedszkolu, maja fajne rozwiazania, babeczki mlode, wczoraj moje male przejezdzilo czesc czasu u pani na biodrze - wspolczulam jej, bo Emi z 15 kilo wazy, a babeczka malutka. Ale chyba przyzwyczajona, bo nie narzekala. Wszystko jest tam estetyczne, na lazienke nie moge sie napatrzec i wszedzie czysciusienko, to mi sie chyba najbardziej podoba. Wczoraj byl teatrzyk, poczatkowo sie ucieszylam, ale dla takiego brzdaca malego krzyczacy ze sceny pan to jednak srednia atrakcja - Emili sie nie podobalo. Za to rybki sie jej podobaja, no i generalnie chyba nie jest jej tam zle.
Kasiu, jak Hubi? Lila, tak, do poslodzenia syrop klonowy - ja zwykle kawy nie slodze, ale z syropem lubie, jest taka inna:) Lila - codzienne lisciki to marzenie scietej glowy, skoro tu od trzech dni panuje milczenie!!! Pisac kobietki, co u Was.
kasiarys7
2009-02-24
14:44:19
Email
Przywołana melduje się ... Szybko dni mi leca a wieczorej zasypiam w 5 minut.Hubi daje mi popalić jak całe dnie tyle ze mna siedzi.A i ja zmęczona.nawet jak jest tatus to nie chce sie z nim bawić tylko mnie ciagnie za palec i ciągle coś ... jak nie jedzenie to pampek to znowu zabawa i tańce. Teraz wiem jak dobrze nawet na 3 godziny dziecko miec z dala od siebie.Można spokojnie iśc na zakup i cosik w domku zrobic bez małego pomagiera.Hubi już zdrowy jutro idzie do żłobka.Dzisiaj rekord nocnikowy.Siedział ok 5 minut na golaska.Nic nie zrobił ale ze dał sie posadzić bez pampka to szok.Brawo ...oby tak dalej a i ja chcęci wieksze załape.Joasiu póżniej zajrze na stronke przedszkola.Ale fajnie ze wam się podoba.Hubi upodobał sobie jedną panią za którą wręcz przepada ... ciekawe jak to bedzie jutro z rozstaniem (jego i moim)..No tak przedstawienia dla takich maluszków to jeszcze nic fajnego.Hubi nie usiedzi w miejscu.Nawet jak je to musi pare razy z krzesełka wstac i wejś na nie znowu.Joasiu a suknie juz masz ? ... zdradzisz coś więcej ..
lila73
2009-02-24
14:49:27
Email
dobrze joasiu, ze nas przywolujesz! my takie leniwe... mam dla ciebie "wazna" informacje: szymon sie bawi w gotowanie. znasz takie taboreciki z ikeii -seria mamut? no wiec to jest kuchenka. a takie kubki - co z nich mozna zrobic wieze - to sa garnki. i gotuje w nich mleko. tak wiec mysle, ze emilka by sie kuchenka bawila. jak nie teraz, to niedlugo. a poza tym nic nowego... zimno. nocki okropne. co 2 godziny sie budzi. co 2 godz. to jeszcze dobrze, bo czasem czesciej. i jak nie dam piersi, tylko sprobuje smoczek to wrzask okropny. ale narazie nie mam sily ani motywacji zeby tego zmieniac. a kiedy emilka ma urodzinki? ale bedzie wiosna, napweno. zobaczycie...
kasiarys7
2009-02-24
15:15:52
Email
Napisałam się i co .... wcieło mi posta.ech ....Pisze jeszcze raz ale na szybko bo Hubi już się przebudza.Joasiu przedszkole wypasione,Naprawde super Widac ze dbają o dziecko i rodzica.Cena mniej mi ise podoba ale za takie warunki trzeba zapłącić konkretna cene.Najważniejsze zeby dziecko dobrze się zaklimatyzowało i wyniosło sporo z niego.bardzo fajne dodatkowe zajęcia.My musimy poprzestać na żłobku państwowym ale tez jest ok. Lila współczuje nocek ... bidulko wszystko na twojej głowie i karmienie i lulanie .Tule cie mocno ... I jak zwykle podziwiam Szymonka za wyobrażnie.Hubi tez ma takie klocki ale nie wpadł na ich inna użytecznośc i=niz ustawianie i rzucanie nimi.Co do mebelków z ikeii MAMUT to kupilismy Hubiemu na urodzinki stolik i krzesełko . Są super .Jesteśmy wszystcy zadowoleni.Aha wiesz ja już zapomniałam co to nie przespane nocki z maluszkiem.Oby szybko się Natalce unormowało i żeby ładnie przesypiała noce.Żeby dała wyspać się mamusi ... Napisz cos więcej o naszej kruszynce.
venuss
2009-02-24
21:14:25
Email
Witam Was po długiej przerwie! Buziaczki dla maluszków i gorące pozdrowienia dla mam! Oto skrót naszych wiadomości:
na Swięta B.N. byliśmy w Zakopanem, było super, Ola na sankach jeździła znaczy na siajećkach i na siajećkach spała, zachowywała się wzorowo.
Ząbek oczywiście przyjął się na dobre, to niesamowite, że tak można wstawić wybity ząb
Na nocniczek siadamy z różnym skutkiem, ale często udaje nam się siusiać do kibelka (do kliba).
nowe słowa: tamania- torebka, dziewczynka-dzisinia, kołderka-kuniania, jujek-wózek, jujeko-łóżeczko... jest tego więcej, ale najwięcej słówek Ola mówi już normalnie. Buduje całe zdania.
księżniczka śpi w swoim pokoju ......... oczywiście z mamusią. Uspiam ją, potem wychodzę a od godziny 22 zaczyna się płacz, usypiam wychodzę i wołanie za godzinę... i potem znów to samo więc śpię już do rana w różowym pokoju Oli.
Jak ten czas leci... pamiętacie>>? dopiero pisałyśmy o porodach, koleczkach, ząbkowaniu... fajnie, że jest komu o tym opowiadać. Buziaki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
lila73
2009-02-24
22:39:56
Email
Photobucket
lila73
2009-02-24
22:41:06
Email
Photobucket :-)
Joanna26
2009-02-25
11:20:22
Email
Maly Szymon jak nic:) Venuss, fajnie, ze Olenka tyle mowi:) U nas duzo mniej, ale powoli sie rozkreca. Najbardziej lubie te slowka, ktorym urywa poczatek. "Kojam" to Mikolaj:) A zamiast "dziekuje" mowi "kuje!":)) Mila znowu w przedszkolu, rozstanie z placzem niestety:( Ale jak zobaczyla budynek, to zaczela wolac "tu tu!" i podskakiwac z radosci. Wiec calkiem zle jej sie nie kojarzy;) Milego dnia:)
kasiarys7
2009-03-02
13:03:30
Email
Śliczna Natala ... jaka już duża ... ale ten czas leci ...Venuss buziaczki dla wzorowej Oleńki. U nas znowu choroba.Teraz jakiś okropny wirus dopadł Huberta.Kaszel okropny i katar ropny.Bidulek nie może się połozyc bo go dusi i non stop kaszle.Znowu antybiotyk.i wolne od żłobka.I zakaz spacerów do końca tygodnia.A za oknem piękne słoneczko ... no nic damy rade tylko żeby te choróbska poszły precz... Joasiu a wy już zdrowe ? A co u reszty ...Hop Hop
ania23
2009-03-02
13:26:36
Email
hejka! U nas tez katar+kaszel straszny, jutro idziemy do lekara . Kurcze ja juz nie mam siły - od października to Amelka była juz chora chyba z cztery razy. miesiąc jest spokój i znów kolejne przeziębienie. Ostanio było zapalenie oskrzeli a tym razem mam nadzieje ze to tylko przeziebienie, domowe sposoby nie pomagają więc trzeba odwiedzic lekarza :-(( A najgorsze ze z domu nie mozna sie ruszyc na spacer bo i pogoda kiepska bo wieje zimny wiatr no i kaszel.brrr niech ta zima sie juz wreszcie skończy. Amelka jest straaaaasznie marudna i nie chce spac w dzien, za to wieczorem juz o 7 pada.//// Lila Natalka prześliczna dziewczynka!!!!!!!Venuss nareszcie sie odezwałas. Pokaz swoją Oleńke jak juz urosła!! Buziaczki i dużo zdrówka dla wszystkich!!!!!
kasiarys7
2009-03-02
14:07:59
Email
Aniu no własnie u nas tez straszny kaszel i ten katar zieolny (ech) .. ponoc jakis wirus.Dostaliśmy antybiotyk.Lista leków na które Hubi ma uczulenie stale się wydłuża.W ksiazeczce zdrowia zaczełam sama wpisywac czego nie wolno mu podawać.teraz wakcze z liszajami i wysypka wkoło ust.Nie wspomne o rumieniu czerwonym który juz zwalczyliśmy.I pomyśleć ze to po lekach.
lila73
2009-03-02
15:14:47
Email
oj, bidulki wasze! kasiu, moze to dlatego, ze hubi ma kontakt z innymi dziecmi? zdrowka!!!!!!!! u nas jakos nic, odpukac. natalka ostatnio kochana (jak zreszta zawsze...)... przedwczoraj spala od 21. do 3.30! (potem dalej - ale tak dlugo wytrzymala bez budzenia sie). ale ja oczywiscie nie dobrze spalam, ciagle sie budzilam i chodzilam do niej zobaczyc czy oddycha ... (znacie to zapewne...). ale dzisiejsza nocka znowu co 2 godziny. ale co 2 godz. jest ok jak dla mnie. co tu jeszcze napisac? u nas kwitna krokusy i przebisniegi. szymon ostatnio nie chce wychodzic na dwor. tylko by w domu siedzial. ostatnio ma troche trudne dni - przekorny. robi problemy z wszystkiego. przede wszystkim przy jedzeniu. np. mowi - simon nie chce jesc. ja - no to nie, nie musisz. - odstawiam talerz. on - simon chce jesc! na to ja mowie: dobrze, to wez talerzyk i jedz. on - nie! i zaczyna ryczec. jak mu ten talerz dam, to znowu ze nie chce. jak go odstawie, to znowu krzyk. jak nie odstawie, to sam odstawia. 80 procent posilkow konczy sie krzykiem. ale jakim krzykiem... to mnie dobija. bo my z mezem tak lubimy jesc, to jest dla nas cos szczegolnego. a on zawsze zaczyna przeszkadzac. albo np. trzeba go karmic. i za nic w swiecie nie bedzie sam jadl. a jak go nie bede karmic to znowu wrzask. nam za kazdym razem apetyt przechodzi. nie wiem w sumie jak mam sie w tej kwestii zachowac. ale sie rozpisalam. a wcale nie mialam zamiaru. chcialam tylko tak pare slow napisac...
ania23
2009-03-04
17:00:08
Email
A u nas znów zapalenie oskrzeli :-(((( Znów antybiotyk i siedzenie w domu. Ale najgorsze jest zasypianie bo strasznie kaszle i wogóle wiekszosc nocy spi z nami bo spi spokojniej i słysze jak kaszle. Nie wiem dlaczego tak często choruje!!! Ja juz chce wiosne!!!! Kasiu a jak u Was? lepiej??
venuss
2009-03-04
21:25:07
Email
Lila Simon chce na siebie uwagę zwrócić, potrzebuje akceptacji, nic dziwnego skoro ma taką cudną rywalkę, sorry za określenie ale tak to zwykle maluszki odbierają. Ja zwykle Oli daję coś do zabawy przy jedzeniu, wiem ze to nie jest pedagogiczne ale działa. Ola trochę się bawi i je. oczywiście przy stole. Lila cierpliwości, dzieci z tego wyrastają, kiedyś będziesz wspominać to z uśmiechem
Aniu pamiętaj żeby w domu nie było gorąco, i nie przegrzewaj Amelki (cienka piżamka i nie przykruwaj za mocno- jak sie spoci będzie sie dusić od tego kaszlu). Przy chorobach dróg oddechowych powietrze musi być wilgotne i temp. nie powinna przekraczać 21 stopni. Zyczymy zdrowia.
Ola już liczy do 10, zna kolory, zaczyna trochę spiewać, cudnie tańczy, sama je, ale jeszcze lubi, żeby ją karmić. pije z kubeczka no i w niedzielę skończyła 2 latka. Dzis na bilansie dowiedziałam sie że waży 13,5 kg a wzrost ma 88cm. w siatce centylowej 75 (czyli powyżej średniej). Jest ogólnie nadal wymagająca, wiele wymusza płaczem, ale już coraz więcej daje sobie wytłumaczyć, jest taka kochana... pomaga we wszystkich pracach domowych, i wszystko chce HAMA (tzn. sama) hm.. też się rozpisałam... chyba mi brakuje pogaduszek o dziecku:) Kochane mamusie wiosna za pasem, jak Wasze samopoczucie? pozdrawiamy Was i dzieci!!!
venuss
2009-03-04
21:43:19
Email
Olunia i Kakunia

kasiarys7
2009-03-04
22:00:26
Email
Biedna Amelka... tulaski dla was.Ja też śpie z Hubim i czuwam bo kaszel nadal go dusi.Moze już troche mniej ale budzi się z płaczem i kaszle .Napewno zmęczony jest już tymi chorobami.Aniu a jaki antybiotyk dostała Amelka.MY teraz mamy sumamed.Ponoc bardzo dobry ...ale czy ja wiem.Zobaczymy co w piątek powie lekarz.Idziemy na kontrole.Syropków juz nie chce brać.Eurespal przemucam w piciu i mleku.Ach te nasze chorowitki.Lila pewnie masz racje ze w złobku podłapał choróbska.Ale on tak się cieszy jak bawi się z dziećmi.Dla nas teraz wielka męczarnia bo musimy siedziec w domku.Dzisiaj pierwszy raz pjechałam z męzem na zakupy bez Huberta.Sami w markecie , spokojnie między półkami i przy kasie.Mówie wam jaki luz psychiczny.Babcia została z wnuczkiem i świetnie się bawili.Chyba wkońcu dorosła do etapu zostania z Hubim.Ciesze sie. Lila wspołczuje haotycznego jedzenia.Rozumiem jakie ważne są dla was posiłki.My tez jemy zawsze razem i tez lepiej smakuje jak jest spokój i nie musze się denerwować.Hubi bardzo ładnie je sam i wszystko co mu podaje wcina z zapałem.Wiadomo raz lepiej raz gorzej zalezy od dnia i apetytu.Ale nie narzekam.Wręcz przeciwnie.Lila amoż ebajeczke włacz może wtedy Simon bedzie zainteresowany jedzonkiem.Aha i rozumiem cię doskonale ze wstajesz w nocy i sprawdzasz co u córci...pamiętam jak ja tak wstawałam i patrzyłam w łozeczko A tam cisza Hubcio smacznie spał.To nasza matczyna troskliwośc ... no i organizm przyzwyczajony do przebudzanek.A Nati nie ma problemów ze skórką ? A jak Simon i AZS. Wenuss spóżnione życzonak dla Oleńki z okazji drugich urodzinek.Buziaczki w kochene policzki.Mądra z niej dziewczynka ... liczy do 10 no Szok ... Zdolniacha zniej.Pewnie brat edukuje siostrzyczke..hehhe.Kolory Hubi też pomału rozpoznaje.Wstaw fotki urodzinowe i nie tylko...Pokaz nam Oleńke.Dodak to już zapomniałą chyba o nas... rozkoszuje się polską gościnnoscią.Troche się rozpisałam.A chciałabym więcej tylko nie tak łatwo pisac o wszystkim ..
kasiarys7
2009-03-04
22:02:37
Email
OLALALALALALA ale cudne dziciaczki .....venuss ale masz piękna parke.ŚLiczne foto.
lila73
2009-03-04
22:55:20
Email
venuss, kochana olenka! kasiu, chcialam tylko napisac, ze tak, sprawdzam, czy spi, ale czy pamietasz tez, ze czasem NIE SLYCHAC jak dziecko oddycha? i wtedy sie pochylam nad lozeczkiem, czasem nawet musze dotknac... tez to znasz?
lila73
2009-03-04
22:58:08
Email
venuss, to z tym jedzeniem mnie dobija. ale przy jedzeniu nie ma natalii - ona wtedy zawsze spi. a jak jest, to i tak nie zwraca na siebie uwagi. w dalszym ciagu szymon jest ciagle w centrum uwagi. ach, duzo by pisac o tym jedzeniu. moze kiedys to opisze. teraz chce isc spac, bo moj krolewicz dopiero co usnal...
kasiarys7
2009-03-05
07:37:20
Email
Lila ja do tej pory budze sie i sprawdzam ...a to przykryc a to porawić i połozyc na podusie.Hubi nadal wierci sie i zmienia kierunki snu.Ale od 3 tygodni żpie znim tzn od kąd jest chory.I powiem wam ze jest super mogę się przytulać do Miśka dowoli.Patrze na niego , obserwuje i tule przez sen. Lila Szymon wie jak zwrócić na siebie uwage.Jest bardzo mądry i wykorzystuje to.oojj pózno twój królewicz usnął.Hubi tez ostatnio usypia ok 22.A dzis pobudka o 6 ... No i oczywiście nocka z przebudzankami .Kaszel go nadal męczy okropnie.
Joanna26
2009-03-05
10:01:39
Email
Czesc dziewczyny. My tez dolaczamy sie do grupy chorowitkow. Od poniedzialku kolejna infekcja wirusowa. Wprawdzie lekarka twierdzi, ze nie mam sie czym martwic, bo jesli by odpornosc byla obnizona, to Emila reagowalaby zapaleniem oskrzeli a nawet pluc, a wszystko czysto (czy nadal - nie wiem!), ale ja i tak sie martwie:((( Druga infekcja w ciagu miesiaca... Poza tym sprzedala nam tego wiruska, czuje sie POTWORNIE i pierwszy raz w zyciu moje dziecko mnie meczy:( Sa chwile, ze po prostu mam jej dosc po uszy:((( Lila, przekora jest chyba charakterystyczna w tym wieku, tyle ze pewnie z roznym natezenie. U nas zwykle jest tak: zjedz to. "Nie ciem" Ok, to nie jedz. "Buuuuuu!!!!" I podobnie ze wszystkim - czegos nie chce, ja mowie, ze oki, nie zamierzam jej zmuszac, a ona wtedy w placz. Wychodzi na to, ze chce byc zmuszana - pisze to zupelnie serio, dziecko najwyrazniej potrzebuje wyraznych granic i samo ze soba w sytuacji wyboru i wolnej woli nie wie, co poczac.Ja tez dotad sprawdzam, "czy zyje". A jak byla malenka, to czasami od zmyslow odchodzilam, spala tak cichutenko, czesto ja dotykalam, w rezultacie nawet przebudzajac. Kasia, czuc ze wszystkich Twoich postow, ze Hubi to najwieksze szczescie i milosc Twojego zycia:)) Jestes bardzo czula mama:)
Joanna26
2009-03-05
10:07:05
Email
Dla rozrywki pokaze Wam moja suknie:) Nie badzcie bardzo srogie, bo i tak mam mase watpliwosci:)
Photobucket
Joanna26
2009-03-05
10:07:43
Email
Photobucket
ania23
2009-03-05
13:38:57
Email
My dzis byłyśmy na kontroli i jest lepiej, teraz juz mysle ze pójdzie z górki z choróbskiem. W nosku juz lepiej tylko kaszel jeszcze ma ale juz ją tak nie męczy.Ta noc była ok, wogóle nie kaszlała i juz lepiej oddychała przez nosek wiec mylse ze bedzie dobrze. Kasiu Amelka tez dostaje summamed juz drugi raz jest dobry mysle. Przy poprzednim zapaleniu oskrzeli dostawała tez eurespal. ja podaje wszystko strzykawką i łyka choc czasem musze zastosowac siłe. :-) Lekarz polecił nam citrosept na odpornosc bo sam sie dziwił ze w przeciagu prawie 1,5 miesiąca dwa zapalenia oskrzeli. Teraz to sie juz naprawde boje bo organizm osłabiony i nie wiadomo czy na wiosne i ta zmiane temp znów czegos nie złapi (odpukac!!)// Venuss Oleńka śliczna!! I jaka mądra. Amelka na razie umie liczyc do 3, kolory tak sobie ale uwielbia taczyc i śpiewać. Nawet teraz jak jest chora pomimo marudzenia znajdzie czas i ochote na spiew i taniec :-)) Bardzo duzo komentuje i opowiada. A jak zapamięta od kogo dostała jakąs zabawke albo rzecz to za kazdym razem jak to bierze to mówi od kogo dostała hehe. Wogóle kochana jest. A co do spania to raz nie śpi wogóle a raz spi i to zawsze ok.3 godzin i potem zasypia o 22. Z jedzeniem jest tak jak u Venuss ze ja zawsze daje jej cos do zabawy przy stole, jakąs książeczke alboe kartke i sobie rysuje, alebo ogląda bajke. Fakt to niezbyt pedagogiczne podejscie ale czasem ładnie zje sama i bez pomocy naukowych hehehe. Amelka tez wszystko sama i sama, we wszystkim chce mi pomagac, ale mysle ze to dobrze. Bardzo lubi rysowac i sobie opowiada co rysuje a raczej kogo, mame tate, babcie itd.// Joasiu sukienka sliczna naprawde. Ostatnio byłam z moja siostra wybierac dla niej i naprawde ciężko sie zdecydowac. W tej twojej sukience jest gorset osobno czy to całośc jest?? aha WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA EMILKI Z OKAZJI DRUGICH URODZINEK!!!!! ale sie rozpisałam papa
ania23
2009-03-05
13:43:57
Email
wspomnienie zimy :-)

ania23
2009-03-05
13:45:30
Email
jeszcze raz

kasiarys7
2009-03-05
14:36:45
Email
OJ Oj jakie piekne kobietki .... i mała i duża.Joasiu wygladasz ślicznie .Sukienka bardzo ladna choc przyznam się ze nie w moim guście.Bardzo szczuplutka jesteś.Zazdroszcze figurki.A na głowe welon? może jakas przypinka ?Bo dół i góra sunki bardzo bogata to zeby nie obciązac całosci.Aha i cos bedziesz miala do okrycia ? Bo pogody rózne we wrześniu.Ogólnie podoba mi się.Aniu to szybko kaszelek minał Amelce.A podajesz jakis syrop (na kaszel) Co do podawania leków to u nas na początku to było super ateraz po 3 tygodniach ciągłego brania Hubi strajkuje.No prosze to nasze dzieciaczki rozśpiewane i roztańczone.hubi tez uwielbia muzyke.Sam sobie włacza płytki i skacze.Joasiu ale masz nosa... tak to prawda HUBI jest nasza ogromną miłościa i spełnieniem marzeń.Ale wierz mi ze są dni kiedy moja psychika siada.dziś przykleił sie do mnie i nie moge nic zrobić.Ciągle tylko on i on.Jak go pytam czy chce do dzieci to kiwa głóką i piszczy z zachwytu.Bardzo mu brakuje towarzystwa (róieśników / dzieci) ... OOO a was znowu cos dopadło.Zdrówka dla was i szybkiego powrotu do przedszkola.Dla Amelki tez dużo zdrówka.Ja wczoraj kupiłam Miskowi książeczke teletubisie ... i wiecie co zakochał sie w niej.Cały czas tylko PO PO PO ... innych tez zna ale nie mówi tylko pokazuje.Jego mowa nadal uboga.Ale ja mamuska świetnie sie z nim dogaduje.
lila73
2009-03-05
21:37:22
Email
hej! tylko krociutko, bo padnieta. aniu, pierwszego zdjecia nie wyswietla... ale 2-gie widze, slodziutka dziewczynka! joasiu, suknia mi sie podoba. wiesz jak mnie "ucieszylo" to co napisalas - ze nie mozesz ostatnio zniesc swojej corki... bo ja tez tak czasem mam, tylko z natalia... np. dzis - no normalnie nie dalo jej sie "odlozyc". przez caly dzien musialam ja taszczyc. ani z szymonem nie moglam sie pobawic. ani poogladac ksiazki (bo ona zaraz chce zlapac i by potargala, do buzi wsadzila itd). a z tym ze " nie chce jesc" "nie musisz" "buuu" to tez oczywiscie (juz pisalam). ale mysle, ze dziecko nie chce, by je zmusic, tylko "chce sie klocic" - chce moc byc na przekor. (czasem chce, by je zganic, to prawda - jak robi rzecz niedozwolona i sie mu na to pozwala). ale z jedzeniem to nie sadze, zeby chcialo zeby je zmusic, tylko - chce jesc, ale chce byc na przekor i jak mama na to nie reaguje, to tez nie pasuje. szuka konfliktu. tak, koniec koncow szuka granic. masz racje. przepraszam, troche chaotycznie napisalam.
Joanna26
2009-03-06
15:44:42
Email
U nas juz wszyscy chorzy fatalnie:(((( Ciesze sie, ze Was ta suknia nie przerazila:) Nie bede miala welonu, ani zadnych rekawiczek, tylko gladkie prosciutkie bolerko albo gladka otulajaca etole.Trzymajcie sie, poki Emi spi, ide do lozka chorowac:((
kasiarys7
2009-03-09
14:05:32
Email
Helloo.... u nas poprawa.Ale od piatku nowy antybiotyk i kropelki przeciwkaszlowe.Chyba pomogło.Eurespal odstawiony bo kaszel się nasilał i potliwośc i nadpobudliwość.No i wziełam się za porządne ściąganie gilków i zakraplanie.Mam skierowanie do alergologa (za miesiac).No i następny tydzień w domku.Ale musze iśc od żłobka i opłacić.Dzisiaj pięne słoneczko i zaliczyliśmy krótki spacerek.Hubi nie chciał wracać do domu.Lila tak myśłe ze szymonek chce sparawdzić na ile może sobie pozwolić.Do jakiego stopnia ma "włądze" I chce jak najwięcej wyciągnąć.Rozumiesz o co mi chodzi? Typowe zachowanie dwulatka.Chcą jak najwięcej wyegzekwować .Joasiu zdróka dla was. Ech te choróbska.Aniu a u was lepiej ? Dodak na wojarzach w Polsce i o nas zapomnaiła .... Buziaczki ....
lila73
2009-03-09
15:02:14
Email
kasiu, ja wiem o tym, ze to typowe zachowanie. tylko nie wiem czasem jak sie zachowac. poza tym chcialam sie wam "poskarzyc", "wyzalic". ciekawa jestem co wyniknie u alergologa. dobrze, ze to zbadacie. zdrowka wszyskim chorym!
kasiarys7
2009-03-10
14:14:09
Email
Lila kochana skarz sie ze wszytskiego ...my wysłuchamy.A i tobie napewno ulży jak napiszesz.Szkoda ze nie mamy kontaktu w realu.Jak się zachować? Hmmm dobre pytanie.Ja myśle ze cierpliwośc to chyba najlepsze rozwiązanie i nie pozwalanie na wszystko.Musimy stanowczo powiedziec (pokazać / dać do zrozumienia ) dziecku gdzie są granice.I tak za setnym albo dwusetnym razem nas zrozumie.Tez przerabiałam podobne sytuacje.Czasem nerwy ponoszą.Ale co my możemy zrobić.Może czasem odpuścić i wrzucić na luz.Niech ochłoną emocje.
U nas nocka przespana w całości.Szczerze powiem ze juz zmęczona jestem ta chorobą Miśka.ŚPie cały czas znim ... czuwam , nasłuchuje , przykrywam.W niedziele byłam ledwo żywa ...Ale moii panowie świetnie się soba zajmowali.Cały dzień Hubi molestował tatusia graniem w piłke.A dzisiaj pogoda do bani.Niby temp. na plusie ale wiatr taki ze głowe chce urwać Bylismy na szybkim spacerku i do domku.Ostatnie spacerki krótkie to woza nie biore ale HUbi robi zadyme ze chce spacer na siedząco...
ania23
2009-03-10
14:15:09
Email
hejka! wpadam na chwilke zeby napisac ze u nas juz dobrze, kaszlu i kataru brak ufff.. teraz bede jej podawac witaminki na wzmocnienie no i ten uodparniający citrosept zobaczymy czy zadziała. Mam nadzieje ze juz choróbska dadzą spokój i tego Wam wszystkim życze :-))papa
dodka591983
2009-03-11
16:54:31
Email
hej dziewczyny jestem, jestem nie zapomnialam o was. juz w poniedzialek lece spowrotem do niemiec :( czas leci jak szalony a maz juz z tesknoty umiera a mnioe jest tu tak dobrze. i o dziwo filip zdrowy al;e podaje mu codziennie bioaron c na odpornosc. niestety problemy z jedzeniem sa ale to chyba taki wiek bo jak juz sie wsmakuje to malo wiele zje. Venuss super ze wrzucilas fotke naszej Olenki dawno jej nie widzialysmy. Lila jestem przekonana ze i Szymkowi przejda te akcje z jedzeniem. podziowiam cie za cierpliwosc przy 2 szkarbakach bez pomocy jwestes wielka. Joasiu figure masz piekna pozazdroscic ale jak dla mnie sukienka troszke za strojna ale kazdy ma inny gust a o nich sie nie dyskutuje. a ja juuz mam -10kg ale ciezko tu w polsce mi walczyc z tymi pysznosciami dlatego zaczelam gotowac w domu dla wszystkich tak jak dla siebie i nikt nie nazeka. ok lece bo maly buszuje w talerzach. wiecej napisze jak wroce do domu pozdrawiam i pamietam o was buzialki
venuss
2009-03-14
13:33:57
Email
Joanna cudna suknia!!!! jak ja brałam ślub była inna moda:( Wyglądasz jak księżniczka. Pięknie, wcale nie za strojnie.... koniecznie coś na głowę: diadem lub stroik z kwiatów, ładnie wyglądają też maleńkie białe różyczki (sztuczne) wpięte w kok, czy inne upięcie. Powodzenia
Joanna26
2009-03-16
14:03:40
Email
Dzieki Venuss, w ogole dzieki dziewczyny za wszystkie komentarze, az sie dziwie, ze tak malo kontrowersji:) U nas wreszcie wyjscie z chorobska, choc ja jeszcze siakam nosem, a Lukasz znowu choruje, tak regularnie, jest na zwolnieniu, ale na szczescie Emila zdrowa, tfu ftu bez uroku. Tate ma non-stop, co sie jej bardzo podoba, a jej wdzieczna jestem niezmiernie, ze pierwsze slowa, jakie mowi po przebudzeniu to "Taaa-taaa!" "Taaa-taaa!" :))) No i tata idzie, a ja moge spac:) Nawet w nocy do sikania wolala jego, a nie mnie;)
lila73
2009-03-17
15:43:23
Email
ale smieszne joasiu - znam tez asie, tez ma coreczke emilie i meza lukasza! o ile ty sie nazywasz naprawde joasia. a emilka mojej znajomej ma troche ponad 3 latka... szkoda ze tu taka cisza... ja bym czesto chciala cos napisac, ale mam zazwyczaj na rece 7 kilo :-) wiecie jak szymon sie z nia czasem fajnie bawi - tak jej opowiada - wiesz, to jest statek, tam jest ludzik, tu mozna cos przyczepic, wiesz? wie-em (sam odpowiada). i tak przesuwa przed nia ten statek. a ona lezy na brzuszku, podpiera sie raczkami i ze szczescia bebni nozkami o podloge! szymon ostatnio jakis dziwny. ja juz nie wiem z nim... panicznie sie wszystkiego boi. nie chce wychodzic na dwor. to od czasu jak raz byl troche silniejszy wiatr. bylismy przed domem, wiatr zawial i ja sie przestraszylam o natalie, bo spala w wozku w ogrodzie. wiec pobieglam do niej. a on we wrzask, ze wozek sie przewrocil (oczywiscie nie przewrocil sie!), ze mamy isc do domu itd. od tego czasu szymon wpada w panike jak probuje z nim wyjsc na dwor, nosze go (inaczej sie tak czy tak nie da) i zawieje leciutki wiaterek. zaczyna panicznie plakac i chce isc do domu. jak widzi przez okno, ze wiatr wieje to zawsze mowi, ze wozek sie przewrocil... nie wiem dlaczego tak jest... rok temu - i do jesieni - wychodzilam z nim w kazda pogode. boi sie tez much. takich malutkich - muszek owocowych. zakrywa glowe rekami i chowa sie za mnie. albo jak widzi muche, to zabiera bez slowa swoje zabawki i idzie do innego pokoju. i nie chce za nic wejsc do tego pokoju gdzie jest mucha. nie wspominajac juz o pszczolach. jest bardzo wrazliwy. jest taki chlopak 3-letni w sasiedztwie. ostatnio go spotkalismy, jechal na takim dziecinnym autku. i zajechal droge szymonowi. szymon sie przestraszyl. potem chcialam ich (jego z mama) na chwilke do nas zaprosic i szymon wpadl w panike, zastawil wejscie do ogrodu i mowil zeby oni nie wchodzili. spytalam go potem dlaczego, a on mi mowi, ze "bo tim (tak sie nazywa ten chlopak) tak zle..." co o tym myslicie? ja nie wiem na ile to z tym wychodzeniem na dwor jest nastrojem, kaprysem, wydziwianiem a na ile mam to wziac powaznie. bo w czwartek musimy isc do okulisty... i to nie ma zmiluj sie. bo na ten termin czekalismy 2 miesiace... i go bede musiala zmusic jak nie bedzie chcial isc. i sie zastanawiam - zmusic go juz wczesniej - np. dzis, jutro, to we czwartek moze juz nie bedzie problemu, albo oczekac do czwartku i wtedy albo bedzie dobrze, albo zmusic. i wtedy bedzie dodatkowy stres do terminu u lekarza...
Joanna26
2009-03-17
20:53:30
Email
Lila, pewnie rozmawialas z nim o tym? Musisz jakos zbagatelizowac te sytuacje, ktora miala miejsce, wytlumaczyc mu, ze sie przestraszylas, ale nic zlego sie nie stalo, i ze rozumiesz, ze on tez sie wtedy mogl przestraszyc. I ze rozumiesz tez, ze teraz moze sie bac, ale skoro bedzie z Toba, to nie ma sie czego bac, bo Ty bedziesz przy nim. Z tego, co piszesz, to Szymo to bardzo wrazliwy chlopiec, bardzo rozwiniety i madry - chyba tylko rozmowa mozesz do niego dotrzec, tak mi sie wydaje. No i przekonaniem, ze moze liczyc na Ciebie i na Twoje uczucia.
Naprawde mam na imie Asia:) A jak zaczynalam pisac na tym forum - jak bylam w ciazy, to mialam 26 lat, teraz mam 29. Od kilku dni;)
lila73
2009-03-17
22:12:03
Email
asiu, to spoznione wszystkiego najlepszego! to ty z marca jak twoja emilka! natalia ma tez 5 dni po mnie urodzinki. tak, szymon przestraszyl sie wtedy. no a ja mu jeszcze pare dni wczesniej do tego wszystkiego tlumaczylam (bo wtedy tez wial silny wiatr), ze dzisiaj nie pojdziemy na zakupy, bo jak wieje silny wiatr to sie moze cos stac, jakas galaz moze sie urwac, cos spasc z dachu i dlatego lepiej zostac w domu... masz racje, sprobuje mu wytlumaczyc, ze jak jest ze mna to nic mu sie nie stanie. bo nie moge mu teraz znowu wmawiac, ze wiatr nie jest niebezpieczny, skoro mu wtedy tlumaczylam, ze cos sie moze stac... ale dzis go wyciagnelam na krotki spacer! co prawda po paru krokach powiedzial - zimno, wiatr, szymon do domu. ale udalo mi sie go przekonac i poszlismy. nie wiem, u nas ostatnio ciagle wieje dosc silny wiatr. mam nadzieje, ze to sie za jakis czas skonczy. tak, on jest b. wrazliwy. boi sie innych dzieci... choc bardzo go do nich ciagnie. dzis znowu sie tak ladnie bawil - skorke z cebuli pourywal na kawalki, rzucal na ziemie i mowil, ze to motyle. dobra, tyle na temat mojego synka! a co u pozostalych? meldowac sie!
kasiarys7
2009-03-23
10:05:01
Email
Melduje się z lekkim opóznieniem.Joasiu dla ciebie i dla Emilki duże buziaczki , pięknego słonka i spełnienia marzeń.
Hubi dzis pierwszy dzień w żłobku (po chorobie).Zadowolony bardzo.Cała droge się cieszył ze idzie do dzieci.Żeby tak miał codziennie ... Lila wiesz co Hubi osattnio tez się boii.Konkretnie hałasu.A zaczeło się od tego jak sąsiedzi mieli remont i caęł dnie słychac było młoty, wiertary, skrobania i burzenia.Teraz boii się nawet jak głośniej muzyka gra a wcześniej uwielbiał ..Pożniej się odezwe Teraz juz zmykam Narazik
lila73
2009-03-23
15:51:32
Email
hej, kasiu, fajnie, ze jestes! dopiero teraz powrot do zlobka? tak dlugo chorowal?... biedactwo... moze to taka faza, ze dzieci sie boja... dzis dal sie przekonac, zeby pojsc ze mna na zakupy. jak wracalismy strasznie zaczal wiac wiatr... plakal ze strachu. mysle, ze przez to sie znowu pogorszy... ANIU?!!!!!
kasiarys7
2009-03-23
21:31:23
Email
Lila no niestety tak długo bo przetrzymalam go teraz dłużej żeby odporności załapał po antybiotykach.Ja też mam nadzieje ze z chorobami to bedzie spokój Bo mam serdecznie dosyć.Wiesz co gdzies miałam artykol czego dzieci sie boją i jak poatępowac.Najważniejsze zeby czuly się bezpieczne i napewno rozmowa i dawanie poczucia bezpieczeństwa.papatki do jutra.
Joanna26
2009-03-24
11:37:45
Email
Halo:) U nas ok, w niedziele wreszcie odbyla sie urodzinowa imprezka - kilka zdjec w dziale majowych niemowlaczkow. Dziekujemy za zyczenia, Emi ma urodziny dzien po mnie - w dzien moich urodzin odeszly mi wody, a ona urodzila sie o 1:45 w nocy - ewidentnie jako prezent dla mnie, termin mialam o prawie trzy tygodnie pozniejszy:) W zwiazku z chorobami my na razie zawieszamy chodzenie od przedszkola - trudno, pojdzie od wrzesnia. Pozdrawiamy serdecznie:))) Aniu, rzeczywiscie odezwij sie, bo Twoje milczenie zaczyna byc niepokojace!
kasiarys7
2009-03-24
13:46:19
Email
Josiu to cudowny prezet dostałas od losu ... kochaną śliczną córeczke.Oj szkoda ze zawieszacie przedszkole.Wiesz przychodzi czas ze dziecko i tak musi swoje odchorować.Hubi dziś znowu nie chciał wyjśc ze złobka.Ciesze się bardzo ze mu się podoba i jest zadowolony.OBy juz tak zostało.
kasiarys7
2009-03-25
20:59:33
Email
CHwale bardzo cudne zjęcia dwulatki EMilki .... HALLLO dziewczyny gdzie pouciekalyście.Zostałam sama na warcie ...echh .U nas nic nowego.Hubi dziś dał czadu i nie mogłam go wyciagnąc ze żłobka.Tera zjuz smacznie śpi.I nawet przeszło mu nie kapanie się.Jak był chory to katorgi były z myciem.Nie mogłam go niczym przekonac.Teraz tez nie jest tak jak dawniej ale o niebo lepiej.Napewno macie fotki dzieci.Prosze mnie rozpieścić i wstawic duzo duzo zdjeć.Dobrej nocki.Pa pa.
ania23
2009-03-26
16:44:00
Email
Hejka! Melduje sie :-) dzięki ze pamiętacie o mnie :-) zyje , zyje jakoś hehe. Teraz mam misje do wypełnienia - Amelka musi schudnąć :-)) Byliśmy na bilansie i mierzy 94 cm i wazy ......19 kg. To według siatki o 3 kg za duzo. Zreszta widac po niej ze jest pulchniejsza i cięzka. Ale ja mysle ze to przez ta zime bo wiecej siedziala w domu przez te choróbska niz wychodziła na spacer, ale teraz bedzie wiosna i mam nadzieje ze bedzie lepiej i wiecej ruchu na swiezym powietrzu. Lekarka zaleciła diete niskokaloryczną, zero słodyczy. Słodycze to juz jej dawno ograniczyłam a teraz to przktycznie wogóle nie je, zadnych chipsów tez nie. zmieniłam jej troche menu wiecej chlebka i kanapek niz kaszek. I nawet juz polubiła tą diete hehe. Ale ona naprawde mało je w ciagu dnia. Obiadu to kilka łyzek zupki i czasem nawet mięska nie chcie, za to woli pic. Moim zdaniem głowna przyczyna jej wagi lezy w braku ruchu niz w diecie. Ale mam nadzieje ze to sie zmieni. //Joasiu Emilka śliczna, włoski ma takiej długosci co Amelka, Urocza dziewczynka!! Robiłyście juz zakupy wiosennych kurteczek bo mnie ceny rozbrajają (takich na bawełnianej podszewce nie na polarku) to 130-150 zł!!!!! Napewno tyle nie dam za kurtke !! widziałam ładna wz5-10-15 za 70 zł i chyba na nia sie zdecyduje
ania23
2009-03-26
16:48:54
Email
Amelka uwielbia sie malowac :-)))

ania23
2009-03-26
16:50:09
Email
jeszcze raz bo nie weszło zdjecie

ania23
2009-03-26
16:50:42
Email
pozycja na kibelku hehehehe

ania23
2009-03-26
16:58:13
Email
malowanie :-)

ania23
2009-03-26
16:58:34
Email
:-)

ania23
2009-03-26
16:59:08
Email
powtórka :-)

kasiarys7
2009-03-27
07:15:04
Email
Śliczna mała strojnisia.I jaka duża ... co do wagi to faktycznie ma troszke na plusie.HUbi wazy 12,5 a mierzy 91 cm. Mój mały szczypiorek.Ale naprawde sporo je tylko on ciągle w ruchu.Nie usiedzi w tyłkiem w miejscu.Wszędzie go pełno.A teraz jak zaczoł chodzić do żłobka to szaleństwo do kwadratu.Masz racje Aniu ogranicz kaszki a wprowadz owoce.Hubi juz dawno nie chce kaszek ale przemycam mu w mleczku.Nadal ciągnie z butli .. inaczej nie chce.Znowu mu się odezwały liszaje i czaderskie qpy.Także wróciliśmy do ścisłej diety.A wczoraj przyłapałam go na szeraniu w lodówce.Podstawił sobie krzesło i buszowął w lodówie.No i gdzie ja mam chowac serki , masła czy kiełbase .... a on bidny tak płakał bo chciał to wszystko.Szkod ami go bardzo.Dziisja obudził się z katarem.Żeby go znowu ni erozłożyło ... dobrze ze piątek to prze wekkend go podkuruje.Mam nadzieje ze w nic się to nie przerodzi.Buziaczki dla was kochane.Aha zapomniałam pochwalić Amelke na kibelku.Jejku kiedy ja zobacze taki widok.Hej mamy chłopców jak u was nauka nocnikowania.U nas bez zmian.Nadal opory z samym posadzeniem.Jeszcze ani razy nie siknął w nocnik.A siedział dosłownie kilka razy.Na kibelek tez nie chce.Czasem juz mi nawet myśleć się o tym nie chce.Pa.
dodka591983
2009-03-27
11:14:10
Email
hej ja tez sie melduje dziewczyny. u nas skok ze wzrostem na 95cm a waga jakies 13,5-14kg. Kasiu nasz maly na nocnik siadzie ale wstrzymuje jak mu ze 3 kropelki poleca. wlasnie maly zboj pomalowal sciane kredkami. ach ale tak to kochany i grzeczniutki. oddaje go czesciej do tesciow i tam tez bardzo grzeczny. w polsce natomiast bardzo sie rozgadal. ale nie sa to pelne zdania raczej skleci po 3 wyrazy. a reszte pokaze palcem :) ale za to sam zasypia juz nie musze czekac tylko po wypiciu mleczka zabieram butle i wychodze. no z jedzeniem jest roznie w polsce super jadl a tu. jak ma zajecie to i owszem ale takie swiadome jedzenie bez zabawy to kiepsciutko. ja czekam z porzuceniem pieluchy na lato jak puszcze go po ogrodku z gola pupcia bo nie maja sensu moje nerwy. jutro z kolezankami uzadzamy sobie babska imprezke u mnie plus karaoke. Kasiu super ze Hubiemu podoba sie w zlobku. Aniu nie martw sie Amelki waga moich znajomych 4miesieczny synek wazy 11 kg!! i juz od miesiaca ona karmi go sloiczkami bo mleko mu nie starcza. natomiast moja sasiadka ona tez ma 4 miesieczne dziecko i wyobrazcie sobie ze bierze go do swojej stajni i zostawia w aucie a ona idzie jezdzic na swoich koniach!!!!!!!!! naprawde ciezko mi zrozumiec te niemki one w ogole nie maja takich trosk typu ''a gdyby cos sie stalo´´´. biedny maluszek w aucie a ona trenuje. szok jak to uslyszalam no ale po porodzie jak wrocila do domu to gdy dziecko spalo ona szla sobie na zakupy. albo na spacery z psem. a malego kladla tylko na plecach. ja bym chyba umarla z zamartwienia ze co jak sie uleje i zaksztusi itd. ach szkoda gadac a biedne dziecko oprocz cztucznego mleka nic do picia nie dostaje bo jej polozna powiedziala (albo ona zle zrozumiala) ze dziecko karmione sztucznym mlekiem do pol roku nie musi byc dopajane!! tak jest w przypadku karmienia piersia to wiem ale przy sztucznym mleku???? eh szkoda gadac. Lila czy w Austrii tez kobiety maja taki olewajacy stosunek do dzieci?? bo tu kazdna niemka z ktora rozmawialam to podobnie robi. albo jak dziecko nie chcialo spac to zostawialy w lozeczku az sie wyryczalo (nawet po kilka godzin lub az wymiotowaly) i usnelo!!!!!!!!!!!!! no oczywiscie tu juz dziecka w czapce raczej sie nie zobaczy a na dworze jakies 6 st. ok koncze moje zale :) íde pomyslec nad obiadkiem bo koncepcji nie mam. a u mnie juz 11kg na minusie a u mezusia - 7kg. a teraz mam dodatkowa motywacje bo dostalismy na koniec maja zaproszenie na wesele wiec trzeba sie malo wiele pokazac :)
kasiarys7
2009-03-27
14:16:53
Email
Dodka nareście super super super .... No nieżle te niemki wychowuja dzieci.W szoku jestem.Egoistki bez instynktu ..ech...Ja dzisiaj w złobku podpytałam panią jak dzieci sobie radza z nocnikiem i co ? połowa rówieśników Huberta robi na nocnik.A on jak widzi to ucieka ... ale od poniedziałku pani ma go oswajac i uczyć.Moze to pomoże.HEHEHEHE juz widze Filipka jak maluje ściane .. mój jakoś nie wpadł na to.Ale naklejki pozrywane do połowy ... No i zazdroszcze utraty wagi.jejku daj mi swoja motywacje. Przyznam się ze przez zime ma 6 na plusie.
kasiarys7
2009-03-31
13:57:19
Email
U nas znowu choróbska ..... Hubiego dopadła jelitówka.Nie chce mi się nawet pisac co się dzieje w domu . ... tylko mi go bardzo szkoda.Na dworku wiosna pełna geba a my kisimy ogóra.Mam tylko nadzieje ze szybko dojdzie do siebie bo póki co nie ma biegunki.Pare razy wymiotował.Nic nie je - całe szczęscie pije i leki bierze.Buziaczki dla was kochane.Aha małe pytanko macie rowerki dla dzieci ?Jakie - wszystko mnie interesuje ..hehe.Chcemy kupic HUbertowi BMX 12" Co myślicie ?
kasiarys7
2009-03-31
14:03:11
Email
Tego typu
Photobucket
oczywiście raczke do pchania się dokupi ...
lila73
2009-04-01
16:57:50
Email
az mi wstyd, ze nic nie pisze! kasiu, chcialam napisac, ze rower b. mi sie podoba. ostatnio mam problemy z zoladkiem - zapalenie blony sluzowej czy jak sie to nazywa... dlatego sie nie melduje, bo jak mam chwile, to raczej odpoczywam. ale napisze wiecej - na razie musze znowu do dzieci. pa!
kasiarys7
2009-04-01
22:02:22
Email
Lila kochana zdróweczka dla ciebie i buziaczki dla dzieci.My nadal walczymy z chorobą.Smutno mi ... Hubi bardzo się męczy.Ale wszystko pod kontrolą.Dbam o niego tylko leków nie chce brac.Zmykam juz do niego bo ise przebudza(juz 4 raz od 19 )
venuss
2009-04-02
12:57:24
Email
Ania Twoja córeczka z tego wyrośnie, ale jak chcesz stosować dietę chlebek to nie jest dobry pomysł, lepiej gotuj zupki z duża ilością warzyw, dawaj jogurty, twarożki (nie koniecznie na słodko, może być z drobiową wędlinką lub szczypiorkiem-ola uwielbia twarożki) Codziennie je tarte jabłko z bananem lub marchewką, co ważne: nie ograniczaj jej jedzena w sensie ilości posiłków dziennie, to musi byc 5 razy, bo inaczej będzie "odkładać" i tyć. Jajka, ryby, warzywa, warzywa, owoce. Ja kupuję mrożone mieszanki warzyw, do tego pierś z kurczaka- z tego zupa migusiem się gotuje, zagęszczam TROCHĘ kaszką manną lub jęczmienną, ale nigdy mąką! nie daję smietany do zupy w obawie przed alergią. W ogóle zauważyłam, że Ola woli jeść takie "normalne zupy" a nie np. gęste, zawiesiste mdłe papki. Kaszkę jaką dajesz? ryżowa tuczy, natomiast manna (też jest błyskawiczna) mniej. Kaszka kukurydziana jest też dietetyczna. Tuczą kluchy, wieprzowina i białe pieczywo. Ale troszkę chlebka nie zaszkodzi. A co mała pije> soki? lepiej wodę lub herbatki dla dzieci. Soki są słodzone. No i oczywiście ruch, wymyślaj małe tory przeszkód, żeby królewna trochę dżwigała pupę do góry, schylała się... niech biega, tańcz z nią w domu. Myślę,. że w tym wieku nadwaga jeszcze nie jest niebezpieczna, ale oczywiście lepiej zapobiegać niż leczyć. Ola waży 13.5 a wzrostu ma 89cm. Jest w 75 centylu. nie jest wcale drobna. Powiem Ci na koniec, ze większy problem jest wtedy kiedy dziecko nie chce jeść! tak miałam z synkiem, był chudy, mały... miał wstręt do jedzenia, to był koszmar. Dziś ma 15 lat jest wysoki chudzielec, nadal trzeba mu przypominać o jedzeniu, ale już je! nareszcie zaczął naprawdę jeść:) Buziaki dla Waszych aniołków, zyczymy zdrowia!
lila73
2009-04-04
17:09:29
Email
pare nowych zdjec. a od was tez bym tego oczekiwala... http://i225.photobucket.com/albums/dd61/lila73/100_2867.jpg
lila73
2009-04-04
17:10:14
Email
Photobucket
lila73
2009-04-04
17:11:45
Email
Photobucket Photobucket a href="http://s225.photobucket.com/albums/dd61/lila73/?action=view¤t=100_2895.jpg" target="_blank">Photobucket
lila73
2009-04-04
17:13:05
Email
sorry, dwa razy dalam zdjecie. a to chcialam zamiast tego 2. raz: Photobucket
kasiarys7
2009-04-04
20:56:31
Email
Boski Szymuś ... brawo ... cudne ma loczki.Natalka cud miód i malinka ...palce lizać.Lila dzieci ci się udały na bank ..hehe.Szymuś to raczej z tych drobniejszych ..(?) .A Natalka kiedy obchodzi urodziny ...Tylko nie bij mam skleroze.Wiem ze w sierpniu na poczatku Plizzzzz . U nas cały tydzień pogoda jak w lato.A my dopiero dziś wyszliśmy na dwór.Aha ja od czwartku tez z wirusem jelitówki.Ale dzis o niebo lepiej już.Hubi szczypior na całego.Bardzo schudł przez ten tydzień.5 dni nic nie jadł tylko pił i to tez na siłe.No ale apetyt mu powraca i pomalutku wcina .No i marzy mi się ten rowerek dla MIśka a ja kasiorke bede miała 15 ech ... to dopiero po świętach.
lila73
2009-04-04
23:13:44
Email
kasiu, natalia ma 1.08 urodzinki. tez mam skleroze ostatnio. i pytalas kiedys jak ze skora u niej. no wiec nie ma zadnych problemow. szymon od czasu do czasu ma sucha skore na nozkach, ale poza tym ok. tak, drobny jest, wazy 11 kg i ma ok. 88 cm wzrostu. zdrowka zycze wam obojgu. no to tak jest, jak dziecko idzie do przedszkola to czesto choruje. ale przez to organizm sie uodpornia.
kasiarys7
2009-04-05
08:00:24
Email
Dzieki Lila ... juz bede pamiętac.Faktycznie drobniutki Szymonek ale mój Hubi tez chudzinka.Ostatnio wazył 11,5 ale teraz prze jelitówke schudł.U nas piekne słonko juz zawitało.także miłej niedzieli dla wszystkich i ...
kasiarys7
2009-04-05
08:16:45
Email
No zapomniałam dopisać ... ech ...skleroza na bank (UH) .Ciesze się że Nati nie ma problemów ze skórką.A nadal ją karmis zpiersia.Tak mało piszesz.U Huberta wszystkie zmiany zniknęły jak nic teraz nie jadł.A od wczoraj znowy czerwone poliki z krostkami i suche jak skorupa.Ale w czwartek do alergologa moze cos poradzi /zaradzi.co do chorób to masz racje ze jak dziecko idzie do złobka czy przedszkola to musi odchorować.Oby tylko juz nas nic spotkała rzadna choroba.Za tydzień święta - jak u was z przygotowaniami.? U mnie zero a nawet na minusie.Mam nadzieje ze od poniedziałku bede mogła spokojnie zakasać rekawy i pomyć okna i pieknie ogarnać po zimie .Ciekawe co u reszty dziewczyn i maluchów ....chyba jeszcze spia snem zimowym.Lila tez masz problem ze spodniami dla Szymka ? U nas wszystkie z tyłka spadają.Myśle o kupnie ogrodniczek bo nie wyrabiam z podciąganiem gaci u niego.jak się schyli to zaraz wszystko na wieszku łacznie zpieluchą.może jakiś ładny paseczek do spodni kupie ..ale czy to coś da.Skoro w spodniech sa dodatkowe wewnętrzne gumi .Śgięgam je jak tylko mogę a Hubi wygląda w nich jakby miał kaczy kuper.Ech ... jakies nie wymiarowe teraz te ciuchy (hihihi) .Lece na kawke i śniadanko.
venuss
2009-04-05
08:21:39
Email
Kasia kup szelki, są swietne, poza tym za chwilę bedzie cieplej i cienkie spodenki z gumeczką już nie będą tak spadały, najgorsze są sztywne spodnie, takie zawsze zjadą:) Z Olą mam fajnie bo nosi rajstopki i sukienusie, to jest strojnisia, mówię Wam. My wyjeżdzamy na swięta nad morze, bo w domu remont. Najbardziej się cieszę, ze nie muszę nic gotować. Chyba mam lenia... może to przesilenie wiosenne?
kasiarys7
2009-04-05
08:41:23
Email
Jak milo venuss ... masz racje ze tylko te sztywne spodenki tak się nie układaja nam w pasie ale szelek boje się kupić bo sa gumowane a moje dziecko bardzo ciekawi wszystko i boje sie zeby nie wystrzeliła taka szelka mu w głóke.Wiesz o co mi chodzi.Żeby nie pociągnłą i żeby się nie odpieła od spodni.Tak te cieńsze leptnie spodenki beda ok.Ale i tak w pasie ma luzy.Zazdroszcze wam morza ... oj bardzo.Napewno bedzie pikena pogoda to sobie sielsko anielsko wypoczniecie.
lila73
2009-04-05
12:09:52
Email
kasiu, a ubierasz hubiemu jeszcze body? bo wtedy nie ma problemu, ze "wszystko na wierzchu". i ja zauwazylam, ze lepiej szymonowi pasuja spodnie rozmiaru 86! niz 92. bo wlasnie te 92 sa za duze. 86 sa moze troche za krotkie, ale za to mu lepiej pasuja. poza tym mysle, ze to zalezy jak sa spodnie skrojone. no i wlasnie te takie tasmy wewnatrz do pomniejszania sa wazne. tak, karmie jeszcze natalie. dostanje jak narazie tylko 2x dziennie cos innego.
kasiarys7
2009-04-05
12:40:10
Email
My juz po spacerku.Bylismy ogladać motory.Były pokazy ,wyścigi i cały festyn ... Hubi padł z tatusiem.Tak Lila tez zauważyłąm ze te na 86 sa lepsze w pasie ale krótkie.Narazie tak chodzi bo też nie wiem jak sobie ztym poradzić.A body juz nie zakładam.Całą zime chodził w bodziakach ale jak poszedł do złobka wymieniłam na koszulki .Są dłuższe ale to nie to samo co body.Dobrze ze teraz lato przed nami to moze podtucze go troszke ..hehehe.Mój kochany szczypior.
dodka591983
2009-04-05
20:03:52
Email
hej dziewczyny ja padam z nog!! dzis sprzedalam na caly dzien synka tesciom i mielismy wielkie wiosenne porzadki. ja caly dom maz ogrod. nie mam juz sil ale wszystko do swiat juz zrobione a pokoje czekaja na przyjazd rodzinki. Rzeczywiscie te wasze chlopaki to szczypiorki bo Filip ma juz spodnie na 98 ale troszke podwiniete bo na 92 sa przy krotkie. a body nadal zakladam bo wlasnie plecki sa przykryte. u nas maly postep. Maly jak zrobi kupe w pieluche to wola mama aa. wiec moze niedlugo bedzie wolac zanim zrobi hihi. czekam na lato. jak go puszcze z golym tylkiem na ogrod i jak tak sie zwali i zobaczy TO to moze siadzie na nocnik. Kasiu moja szwagierka zaklada szelki synkowi i jest zadowolona. niestety nadal sa problemy z jedzeniem az mnie czasem trzesie z nerwow jak on tak nic do ust swiadomie nie chce wlozyc. caly czas trzeba zabawiac czyms zainteresowac to zje troche bezwiednie.
lila73
2009-04-05
23:29:47
Email
dodka, mysle, ze - przynajmniej po czesci - on DLATEGO nic do ust nie bierze, bo ciebie trzesie z nerwow. kasiu, ubierz bodusie hubisiowi :-) (zart)
kasiarys7
2009-04-06
07:37:25
Email
Dodka ukłon za sprzatanie ... ja od dziś bede pucować.Jak misiek do zlobka to ja za szmate.Dobre chociaz 2 godzinki bez niego.No prosze rozmiar 98 fiufiu ....my wszystko na 92 mamy ale ze względu na chuda dupke przeprosiłam mniejsze spodnie.Teraz kupie jeansowe ogrodniczki.Bodziak juz wczoraj założóny na plac zabaw.Chociaz był spokój z podciąganiem spodni i nie było gołych pleców.Ide sie miska do złobka.Buziaczki.
ismenka22
2009-04-06
08:31:36
Email
Kasiu mam pytanie do Ciebie dotyczące tej alergii Hubka. Bo moj Hubert tez od jakiegos czasu ma wlasnie te suche policzki i takie male krostki. Nie wiem od czego..Bylam u lekarza, dal mi jakies kropelki i masc witaminową, troche sie poprawilo ale od wczoraj znowu ma to samo:/ Pojawilo sie zaraz po tym jak zjadl kaszke mleczno -ryżową.Co Ty podajesz Hubiemu na te alergie? Nie bylismy u zadnego alergologa bo do tej pory nie bylo zadnego problemu. Sama juz nie wiem co mam mu dawac do jedzenia:( Pozdrowionka.
kasiarys7
2009-04-07
13:34:29
Email
Ismenko alergia to temat rzeka ... u nas od urodzenia skaza białkowa i to samo wskazuje na Twojego Hubisia.Przede wszystkim odstaw kaszki mleczno ryżowe.Zastap je ryżowymi , kukurydzianymi lub możesz podac taką 8 zbóż .Musisz poobserwować bo na tym polega alergia i jest eliminacja włąsnie produktów uczuleniowych.Ja tak robie .Daje cos nowego i obserwuje.Jakie mleczko podajesz do picia? Odstaw nabiał i jego pochodne.U nas nawet była alergia na białko z jajka.Masełko tez odstaw no i wołowine (jesli maly je) Poprosty wszystko co "zwiazane" z krówką.Uważaj też na słodycze lub inne przjemności.Bo w nich pełno sproszkowanych serwatek i mleka w proszku A to bardzo silny alergen.U nas 1 biszkop raz na jakiś czas.Chowamy wszystko przed synkiem.Lodówka opustoszała bo bidulek juz sam zaczął wyciągac z niej zakazane jedzonko.U nas tez uczulają konserwanty - ateraz one są prawie wszędzie.Kisielki robie sama.Budynie tylko sojowe kupuje wzdrowej żywności.Jeśli chcesz pogadać to na gg napisz 3800562.
My po żłobku.Teraz HUbi odsypia zarwaną nocke.Coś mu się śniło i co chwila jak nie zpłaczem się budził to krzyczał albo mnie wołał.Ech ....No kochane chwale się ze rowerek kupiony i uz do nas jedzie.Byłam dziś przymierzac kaski ale to moje dziecko bardzo humorzaste i za nic nie dał ściągnąć czapki i przymierzyć.Wył jakby go ze skóry kto obdzierał.A może jeszcze nie kupowac kasku.Jak myślicie?Chciałam go nauczyć ze jak rowerek to i kask dla bezpieczeństwa.Ale tez nie chce go zrazić ...No i HELP (wołam o pomoc ! ! ! ) znowu nie mogę wykąpać Hubiego.Ryczy w niebogłosy i nie da się zaciągnąc do łazienki ... co robić.Po spacerku tez nie chce myć raczek o ząbkach juz nie wspomne.Czekam na propozycje....
lila73
2009-04-07
23:24:05
Email
najnowsze - natalia bierze nos braciszka do buzi. - braciszek bardzo to lubi. to sie nazywa "natalia slini". prosze bardzo: Photobucket
lila73
2009-04-07
23:24:51
Email
Photobucket
kasiarys7
2009-04-08
06:51:53
Email
Lila koniecznie wyslij te forki na jakiś konkurs ... sa poprostu boskie.Jak ja ci zazdroszcze takiej kochanej dwójeczki.Buziaczki dla was.A powiedz mi jak Szymonek i wiatr .... przeszło już?My wczoraj do wieczora na dworku.Było super.A dzis w żłobku będzie mini zoo ...
kasiarys7
2009-04-08
07:03:56
Email
A to mój szczypior ...
Photobucket
Photobucket
lila73
2009-04-08
07:10:59
Email
super hubi! taki duzy. i jak sie bawi z innymi... a u nas krokusy juz przekwitly... udalo nam sie przemoc wiatr - hurra! pomogla ta piekna pogoda. namowilam go - piaskownica, kreda, pilka, hustawka. najpierw nie. a potem, tak... na poczatku przy kazdym powiewie przychodzil do mnie, chowal glowke i mowil "domku". pytalam - "chcesz isc do domku?" "nie". (przkora pomogla hehe). potem juz udawalo mu sie zapominac o wietrze. wchoraj nawet byl dosc silny i nic. stwierdzil - "wiatr". i nic. b. sie ciesze.
dodka591983
2009-04-08
12:35:01
Email
hej Super fotki ale masz kochana dwojeczke Lila, u nas im Filip starszy tym mniej chce drugie, chyba wygoda przewaza a w dodatku teraz kiedy odzyskuje figure boje sie znowu przybierac kilogramy. eh pozyjemy zobaczymy. Kasiu co do kapieli myslalam moze duza miske w pokoju postawic? albo puscic bajeczke gdzie dzieci sie kapia czy myja zabki. wlasnie moj maly dzis widzial w tv jak dzieci szoruja zabki i od razu przylecial do lazienki ze on chce iiiiiiiiiiii ( iiiiiiiiiiii to znaczy mycie zabkow). i ja myje mu porzadnie z wieczora a rano on tam po swojemu sobie czysci. u nas od tyg. jakas bakteria jelitowa i luzne zolte kupy. bylismy w pon u lekarza i dal syropek. tu piekna pogoda od 17-do 22 st. siedzimy calymi dniami w ogrodzie a Filip nauczyl sie sam wchodzic na slizgawke przekladac nozki i zjezdzac. w piatek rano przyjada rodzice hurra a misiek juz chodzi i powtarza ze jest babi nusio czyli babci wnusio. ostatnio buzia mu sie nie zamyka i z latwoscia powtarza slowa.
dodka591983
2009-04-08
20:37:35
Email
wiecie co Filip zrobil mi przed chwila kupe, ale takiej nigdy nie widzialam byla zielona jak trawa i wodnista. niby dostaje ten syrop i 3 wszesniejsze kupki byly albo zolte albo pomaranczowe i nie az takie plynne. zobacze jak jutro, najwyzej zadzwonie do lekarza. ale ani go brzuszek nie boli ani wymiotow ani goraczki. tylko ze przy jego kiepskim apetycie dzis prawie nic nie zjadl. pare zelek hmmm byly niektore niebieskie moze stad taki kolor kupki??
kasiarys7
2009-04-09
07:53:03
Email
Ciekawe po czym te kolorowe qpy ?..ta trawiasta to moze po kolorowych żelkach.Ale lekarza koniecznie odwiedz.Juz widze jak się cieszysz ze rodzice przyjeżdzają .. .czyli świeta u ciebie.Filipek babci wnusio .no prosze jaki kochany Brawo brawo.Wiesz dobry pomysł z tym podgladaniem dzieci w tv tylko to nie takie proste ... jak cos znajde to napewno mu pokarze.Zauważyłam ze Misiek jest humorzasty bardzo.Przedwczoraj sam chciał sie kąpać (dałąm mu now emydełko) siedział w wannie prawie godzine.Nawet główke dał sobie umyć.Ząbki sam ale ja mu pokazuje jak ja sama myje i jakoś idzie.Ale nie da zeby poprawic.No nic na siłe moze się przekona.Wczoraj znowu strajkował.Moze dlatego ze póżno z miasta wróciliśmy.Kupilismy mu fajowa piłke i zakochał się w niej , nawet spał z nią.Ale co ja się dziwie przeciez on mały piłkarz i wszystkie piłki go czarują.Aha w bucikach jeszcze zastój szukałam sandałek ale nie ma .Kupiłam tenisówki do latania po placu.U nas tez gorączki powyżej 20 st.Wiec całe dnie poza domem.Aha zjeżdzalnie opanowaliśmy do perfekcji w zeszłym roku.Teraz chce na te wysokie i strome wchodzić.Kilka razy mu pozwoliłam i piał z zachwytu.Huśtawki mało lubiane.Ale zazdroszczem wam ogrodu ... bardzo. W czoraj w żłobku było mino ZOO dzieciaki az piszczały z zachwytu.Najwieksze wzięcie miały króliki i malutkie kurczaczki.A dziś wolne bo do alergologa jedziemy.No i czekam z niecierpliwością na nowy pojazd Miska i kask.Może przed świętami bedzie niespodzianka....Dodka napisz co i jak u lekarza.A co podajesz zleków teraz Filipkowi ?
dodka591983
2009-04-09
10:49:20
Email
hej ja juz z rana zrobilam termin do lekarza i ma na 18.15 wiec bedzie maz musial isc. dzis rano byly juz 2 wodniste kupy ale zielono zolte. biedaczek tak mysle zeby mama wegiel kupila w polsce. zobaczymy co dzis lekarz powie bo tro juz tydzien czasu. a teraz jak swieta ida to strach bo w szpitalu tu nas nie przyjma bo nie ma oddzialu dla dzieci. u nas niestety pogoda sie oziebila ale zapowiadaja do 25s´t na swieta. mam nadzieje. ja wlasnie wczoraj na c beebies byly 2 bajki i pokazywali jak dzieci myja zabki.
lila73
2009-04-09
14:32:29
Email
dodka, szymon tez tak mial - ok. 2 tygodni go czyscilo, kupy zielne. to jest jakas infekcja. staraj sie, zeby filip duzo pil. aha, i mleka nie nalezy dawac. najwyzej rozcienczyc butle jak nie moze zrezygnowac. ciekawe co lekarz powie. zdrowka zycze! kasiu a jak alergolog? i bedziecie robic te testy? natalia cos goraczkuje. ale poza tym jest wesola. mysle, ze to 3-dniowka.
dodka591983
2009-04-09
23:06:43
Email
eh ci niemmieccy lekarze oni nigdy nic nie biora do serca i dla nich zawsze wszystko jest ok. moja przyjaciolka rok temu przed swietami poszla do lekarza z 2 maluchowbo mieli kaszel a lekarz po osluchaniu stwierdzil ze to nic groznego. 2 dni pozniej byla juz z nimi w polsce u lekarza i tam stwierdzono zapalenie pluc!! tak i w naszym przypadku lekarz stwierdzil ze malemu za 2 dni przejdzie.n oby mial racje a jesli chodzi o jego nie jedzenie to zeby zbadac zelazo. jestem troche zawiedziona mam nadzieje ze przez swieta bedzie wszystko ok. wlasnie skonczylam ostatnie porzadki i prasowanie rodzice beda kolo 3 wiec lece spac papa
kasiarys7
2009-04-11
22:04:42
Email
KOchane mamusie i kochane dzieciaczki ... Spokojnych i rodzinnych Świat Wielkiej Nocy smacznego jajak i mokrego dyngusa życzy Kasia z Hubim i tatą.

Photobucket
Joanna26
2009-04-14
22:19:41
Email
Halo halo:) Witamy poswiatecznie. Mamy dla Was dwa swiateczne zdjecia:) Moja corcia z koszyczkiem:

Joanna26
2009-04-14
22:20:33
Email
I tort z kroliczkiem, czyli urodzinowa powtorka z rozrywki:) Pozdrawiamy!!!

lila73
2009-04-15
22:46:32
Email
joasiu, emi taka duza, nadziwic sie nie moge... ale prawdopodobnie moj chlopczyk tez juz taki duzy, tylko ja go ciagle jeszcze postrzegam jako malutkiego... i takie ma dlugie wloski... dzieki kasiu, ze pamietalas o nas na swieta i pozyczylas nam wesolych swiat... u nas byla rzeczywiscie 3-dniowka i uch... marudzenie..... przez te pare dni prawie ze zwatpilam w moja corke. myslalam, ze tak juz zostanie... a ona przeciez po prostu byla chora... ale juz jest ok.
dodka591983
2009-04-17
12:21:09
Email
Lila dobrze ze juz dobrze. napisz cos wiecej jak tam Twoje dzieciatka. Joasiu sliczne fotki. Ale Emi juz duza. wiecie ja tez mam tak ze filipek jest malym chlopcem i mysle ze on wielu rzeczy nie umie a on doskonale sobie radzi. u nas niestety postepow w nocniku nie ma, chociaz wczoraj sie osiusial i bardzo mu sie to nie podobalo. czekam na ladna pogode. ale za to znow sam juz usypia w pokoju.i nie placze jak zostaje. i wyrzucilismy wszystkie smoczki. w dzien i tak nie ciagnal tylko podczas spania. a od tygodnia przestalam dawac i nawet mu nie brak. powyciagalam letnie ciuchy juz bo tu temp do 25st dochodzi. a u mnie juz 13kg na minusie jeszcze tylko 7. mam nadzieje ze do lata dam rade.
lila73
2009-04-17
12:28:28
Email
wlasnie, dodka, a jak tam kupy filipka? juz ok? chcialam zapytac ale zapomnialam. a kasiu, co powidzial alergolog?
dodka591983
2009-04-17
12:56:23
Email
tak od niedzieli kupki ok juz normalne cale szczescie bo trwalo to 10dni
kasiarys7
2009-04-17
14:09:09
Email
Melduje sie .... Chwale piękna Emi z koszyczkiem .. cud miód i orzeszki .Doda pociesze cię ze u nas nocnik tez w kacie. Dzisiaj rano latał bez pieluchu i co .... zasikana podłoga a kupa w majtach.Rece opadają.Za chiny nie usiądzie na nocniku.Jak go zachęcić już nie wiem.Cały czas problemy z kąpaniem i myciem zabków.Kupiłam nawet szczoteczke elektryczną dla dzieci i raz juz nia umył ale sam .Nie chce żebym ja poprawiła....a wiecie jak oni sami myją.Aha szczoteczki nie właczam bo Misiek protesuje.Cyrki też sa na pscerach ... jakiś bunt czy co..juz nie wiem jak do niego mówić zeby rozumiał.To co ja mówie to on na przekór robi ... jestem umęczona .Dodka u nas smok tylko przy zasypianiu ale marzy mi się zeby juz go nie dydał.Zazdraszczam wam.Lila u alergologa nic nowego ... przepisała zyrtec i miał testy robione.Nadal bieta eliminacyjna i obserwacja.Wyszło że ma duża alergie na mleko i jogurt.Troszke mniejsza na żółty ser , żółtko i białko z jaja.O dziwo na ser biały nie wykazało.A jak mu w domu dam troszke to widze ze jest reakcja alergiczna.I co myśleć.Soja też go nie alergizuje.Czyli mogę smiało podawać.Za miesiąc kolejna wizyta.Ale w przychodni był bardzo bardzo grzeczny.Tylko na koniec w gabinecie tak sie rozkokosił że nie mogłam go uspokoiić No i oczywiście jak dostał tyle allergenów to na koniec była czaderska qpa (zapach i konsystencja dla wtajemniczonych) Ale dobrze ze kibelki wypasione i nawet dał sobie dupke pod kranem umyć.Mówie wam cyrk to mało.
Nadal kocha dzieci i żłobek.Rano przebiera nózkami żeby szybciej wychodzić.dzisiaj mnie tak poganiał ze wracałam się dwa razy po torbe i telefon.Ogromnie się ciesze.Poza tym gada po swojemu jak nakręcony i łapie nowe słówka.Ostatnio mówi TATO czyli traktor.Dla porównania na tate mówi tataś , na mnie mamaś , na babcie babaś ... hehe nieżle to sobie wymyślił.Lila a jak u was z nocnikiem?No i ciesze się ze zdrowi juz ...Hubi miał trzydniówke przy roczku.Buziaczki dla Natalki.Aha mówiłam juz ze mamy rowerek ....i kask.Ale Hubi tylko w domu na nim urzęduje.Nie chce na dwór.O kasku nie wspomne.Interesuje go tylko piłka.Kupiliśmy mu taka fajną jak dla dorosłych ale w wersji mini.No chodzi z nią nawet do żłobka.A na noc kładzi ena podusi.A na placu to nic innego nie robi jak gra w piłe - może jakiś słąwny piłkarz nam rośnie ...heheh.No dobra bo się rozpisałam ..
kasiarys7
2009-04-17
14:21:26
Email
Troche Hubiego dla przypomnienia

Photobucket
Photobucket

TU z piłka (troche kiepskie foto)
Photobucket

A tak śpi mój mały pilkarz.Opadł na poduche i usnął ....
Photobucket
kasiarys7
2009-04-17
14:26:50
Email
Lila widzis z z kim śpi Hubi ? Tak Tak to jego przyjaciel. Buziaczki dla was ...
kasiarys7
2009-04-17
15:00:14
Email
Dodka i ukłan w twoją strone za zgubienie kilogramów.Podziwiam cie.Ja z tych leniwych i lubiacych dobrze zjeśc.Ale po cichu wam powiem ze mam 3 na minusie.
kasiarys7
2009-04-20
13:24:43
Email
Chyba zostałąm sama na warcie...Mamuski gdzie się podziewacie ...HOP HOP ! ! ! U nas od soboty gile , kaszel i ropiejące oczka.Pewnie jakąs infekcja (znowu) Dzis mam wizyte u lakarza.Oby nic poważnego bo Hubi kocha chodzic do żłobka.Codziennie rano mnie wypycha z domu i wołą "dzidzi" Aniu co ty podajesz Amelce na wzmocnienie odporności i napisz czy działa.
kasiarys7
2009-04-21
13:18:39
Email
No nie sama ze sobą nie bede pisać .... Jakby co to my na dwa dni mamy wolne od żłobka.Jak się polepszy do wraca do dzieci a jak nie to wizyta u lekarza konieczna.Oby tylko mu przeszło.
lila73
2009-04-21
17:08:13
Email
ZDROWKA HUBI!!!!!!!!!!!!!!!!!!! sorry kasiu, ze tak malo pisze, ale wiesz jak jest... pieknego masz chlopczyka! ma taka delikatna urode (jesli tak mozna powiedziec...) i krolik..... no wiec - powrotu do zdrowia.... zobaczysz, bedzie pozniej mniej chorowal - teraz sie uodporni! pozdrowienia!
kasiarys7
2009-04-22
08:08:17
Email
Lila rozumiem cię ... masz pełne ręce roboty przy dwójce szkrabów.Mam nadzieje ze wy zdrowi.Pewnie całe dnie siedzicie w ogrodzie.Super ze dzieci maja "wybieg" Nie to co w bloku.Jak wychodzimy to cała ceremonia ubierania , pakowania sprzetó do piachu no i piłki.A wiecie że Hubi nie chce wychodzić na nowy rowerek.Siedzi na nim w domu ale nic poza tym.Uczymy go pedałowac ale jakoś pod górke mu ...
kasiarys7
2009-04-22
08:11:36
Email
To jeszcze troche mojego piłkarza ...

PhotobucketPhotobucket
PhotobucketPhotobucket
PhotobucketPhotobucket
lila73
2009-04-22
15:48:58
Email
kasiu :-))))))))))))))) hubi! wierze, ze rowerek jeszcze za "trudny". to nie jest takie latwe jazda na rowerze... tylko w domu mowisz? to tak np. szymon skacze, ale tylko w wannie... (w wodzie). tak, bardzo duzo czasu spedzamy na dworze, jest ladnie. tylko tyle na krotko...
ania23
2009-04-22
21:46:00
Email
wpadam tak na chwile sie zameldowac. Kasiu nam lekarz polecił na odpornosc podawac CITROSEPT - to jest wyciąg z grejpfruta, dwa razy dziennie dawałam po 10 kropelek do 200 ml płynu. bo tych kropelek nie mozna samych , koniecznie trzeba rozcienczac, one sa gorzkie, ale jak sie wkropli do soku owocowego to jest ok, ja dawalam z Kubusiem lub bobo frutem. Lekarz kazal cale opakowanie podac (30ml kosztuje 40 zł). Na razie jest ok, Ami zdrowa :-) My tez duzo czasu spedzamy na dworze wiec malo czasu by pisac ale napewno sie niedlugo odezwe i napisze wiecej. Kasiu zdjęcia Hubiego piłkarza po prostu cudne!!!!!!!!!!!!!!!!! nie moge sie napatrzec. Pozdrowionka dla waszych dzieciaczków i dla was no i duzo zdrówka dla Hubisia papa
ania23
2009-04-22
21:49:41
Email
Moja AMI

ania23
2009-04-22
21:50:30
Email
:-)

ania23
2009-04-22
21:54:34
Email
:-)

ania23
2009-04-22
21:55:42
Email
:-**

kasiarys7
2009-04-23
12:07:03
Email
OOOOOJJJJJJJJJJAAAAAAAA Ale piekna królewna nam się ukazała ..... sliczna rózowa Amelka.Wygląda na dużo starszą.Aniu a czemu to tylko na chwile ? Ja chce więcej Amelki.Z nowości co u nas.Hubi na antybiotyku.Ja przeziębiona na maxa.Wieczorem ból ucha okropny pojechałam na pogotowie i co ... wirusowe zapalenie ucha.Brak mi chęci do wszystkiego.Hubi gorczkuje , maruda i smutasek.Ja z zatkanym uchem i katarem paskudnym.Znacie jakies modly na przegonienie chorób ...(?) No ale dobre wieści tez mam ... kwatery na wczasy zaklepane ..JUPI.Lila dobrze ze chociaz wpadasz na chwilke.Napewno masz grafik napięty i rece pełne roboty.Buziaczki dla wszystkich i zdrówka na zapas.
kasiarys7
2009-04-23
12:07:03
Email
OOOOOJJJJJJJJJJAAAAAAAA Ale piekna królewna nam się ukazała ..... sliczna rózowa Amelka.Wygląda na dużo starszą.Aniu a czemu to tylko na chwile ? Ja chce więcej Amelki.Z nowości co u nas.Hubi na antybiotyku.Ja przeziębiona na maxa.Wieczorem ból ucha okropny pojechałam na pogotowie i co ... wirusowe zapalenie ucha.Brak mi chęci do wszystkiego.Hubi gorczkuje , maruda i smutasek.Ja z zatkanym uchem i katarem paskudnym.Znacie jakies modly na przegonienie chorób ...(?) No ale dobre wieści tez mam ... kwatery na wczasy zaklepane ..JUPI.Lila dobrze ze chociaz wpadasz na chwilke.Napewno masz grafik napięty i rece pełne roboty.Buziaczki dla wszystkich i zdrówka na zapas.
dodka591983
2009-04-27
12:48:46
Email
codziennie zbieram sie do napisania i czasu nie moge znalezc, no ale dzis sie troche pogoda popsula wiec siedzimy w domku to mam chwilke. kasiu jak zdrowko Twoja i Hubiego? mam nadzieje ze juz lepiej. fajnie ze juz macie kwatery. my niedlugo tez do polski na uwaga uwaga 5tygodni!! juz sie nie moge doczekac natomiast za tydzien przyjedzie do mnie moja przyjaciolka ktora mieszka od 4 lat w anglii. a tak to siedzimy calymi dnimi na ogrodzie lub jezdzimy rowerkami. kupilismy filipowi taki rowerek bez pedalow zasuwa jak szalony bardzo go lubi i lepiej niz ten 3kolowy i juz ladnie potrafi rownowage utrzymac gdy podgina nozki. wiec codziennie chodzimy na spacery rowerkowe. popoludniu wsadzam go na fotelik przy moim rowerku i jezdzimy na wycieczki rowerowe. wczoraj zrobilismy 20km. a dzis umieram na zakwasy ale nie przez rower. w sobote zamiast normalnie cwiczyc na moich sprzetach wlaczylam sobie plytke dvd z aerobikiem. super sprawa 50min skakania ale uruchomilam calkiem inne miesnie i od wczoraj nie moge chodzic (jazda rowerem lepiej mi idzie hihi) mam nadzieje ze do jutra przejdzie bo jutro mam silownie eh niby czlowiek codziennie jakis ruch ma a tu takie niespodzianki jak u zastyglej starej babki. Kasiu gratuluje zrzucenia 3 kg to zawsze dobry poczatek. u mnie jak narazie -14kg i niestety waga stoi w miejscu pewnie teraz troche poczekam az znow sie ruszy w dol :( a Filip coraz wiecej mowi powtarza ale lepiej mu idzie po niemiecku chyba latwiejszy jezyk chociaz slabo rozumie. o juz µnie odpycha nie lubi jak przy laPTOPIE SToje wiec uciekam
kasiarys7
2009-04-29
12:25:57
Email
My nadal zasmarkani.Hubi troche lepiej (drugi antybiotyk) ja tez biore ale ucho nadal zakorkowane ,infekcja gardła.Katar ropny - kosmos to mało powiedziane.Takie pogody a my chorzy.Az mi sie czasem ryczec che z tego wszystkiego.Ciąłe problemy z podawaniem leków...itd...Misiek w domu niedo zniesienia.Warjuje na każdym kroku.Brakuje mu spacerów i zabaw z dziećmi.Ech ...co za życie.Dodka brawo 5 tygodni to fajowo ...No i jak psiapsióła przyjedzie to nagadać się nie bedziecie mogły.Fajnie macie z tym ogrodem.Zapowiadają słoneczną majówke ... mam nadzieje ze zdrówko dopisze i na działke do znajomych i brata pojedziemy.Bo żal tego dziecka co siedzi tyle wdomu i płacze jak wyglada przez okno jak widzi dzieci.Mówie wam masakra piła mechaniczna.Dawno nie bylo mi tak smutno.Babcia jest ale tak jakby jej nie było.Wszystko sama bez pomocy a przeciez wiem ze siedzi w domu pare bloków dalej.A od sierpnia powrót do pracy.Starej bo z nowa to nie ma narzie szans.Mam nadzieje ze Misiek się wychoruje bo jak nie to bedzie lipa...No i jeszcze w sierpiniu żlobek zamknięty i co mam go przepisac na miesiąc do innego ..a jak się mu nie spodoba tam i sie zrazi do żłobka...Chyba łapie dołek.Miłego dnia ..
lila73
2009-04-29
23:13:17
Email
kasiu, nie zalamuj sie... to tylko ze zmeczenia, zobaczysz, zaswieci sloneczko! ach, a mnie ten zoladek tak ciagle boli... boje sie, zebym nie miala wrzodow. jutro ide znowu do lekarza.
kasiarys7
2009-04-30
06:40:39
Email
Masz racje Lila to zmęczenie.Bo przecież ile mozna chorować.Wczoraj tez bylismy na pscerku rodzinnym ..Kupiłyście juz sanadałki dla dzieci.Wczoraj wesząłm do sklepu i co ..juz wszystko przebrane.Tak pilnowałam zeby kupić a choroba nas zaskoczyła.U nas jest tak ze jak sa to trzeba kupowac (mazurek ,mariqiutq,befado) bo potem to kiespsko z numeracja.A ja lubie te firmy bucików dla dzieci.No nic popatrze jeszcze wmieście.Narazie śmiga w tenisówkach.A ostatnio mąz zaszalał i kupił Miskowi adidasy pumy - mówie wam boskie sa.Hubi biega w nich po domu i nawet do spania jest problem ze zdjęciem.On ostatnio zrobił się strojniś.Tego nie tamteho nie tylko to i to...Rano jak bo ubieram to ma humorki.Ale wziełam się na sposób i daje dwie koszulki , spodnie i dwie pary skarpetek i niech wybirze z tego.Ma radoche a ja spokój.No i buty tez chce zakładać jedne na drugie.U nas nocka super.Wkońcu się wyspałam.Lila zycze zdrówka.I trzymam kciuki zeby to nie wrzody.Daj znac co u lekarza.Ty masz tyle na głowie .. pewnie się denerwujesz ..buziaczki .Zobaczysz bedzie dobrze.
dodka591983
2009-04-30
15:08:07
Email
no to dobrze ze juz lepiej u was Kasiu teraz Lila nam musi jeszcze wydobrzec. u mnie daja o sobie znac znow kamienie zolciowe bylam u lekarza na usg i widzialam je, we wrzesniu ide na zabieg usuniecia. Kasiu ja zazwyczaj kupuje Filipowi buty w deichmannie wlasnie kupilam super sandalki niedrogo 17euro. a sa dobrze bo te gorne wykonc´zenie nie jest sztywne tylko mieciutkie wiec nawet boso sobie nie poobciera kostek http://shop.deichmann.com/is-bin/INTERSHOP.enfinity/WFS/DeichmannDeutschlandOrg-DeichmannB2C-Site/de_DE/-/EUR/ViewProductDetail-Start?ProductGroup=Schuhfinder&ProductUUID=O8OR_c.XFyIAAAEe1AZ4SdlB&CatalogCategoryID=2zXVRJ0UUroAAADhl767gB58&JumpTo=OfferList cos wlasnie podobnego. maly smiga super. Kasiu tak sie zastanawiam odnosnie Twojej mamy. a moze sama poprosisz o pomoc, aby wziela malego na spacer, nawet po osiedlu niedaleko, albo do siebie. a nawet do was do domu a Ty moglabys np wyskoczyc na zakupy. sama wiem jaka to jest ogromna pomoc. a do tego bardzo kobiecie potrzebna. wspolczuje Ci jak Ty tak caly dzien wszystko sama. u nas to ze maz ma prace na zmiany wiec w dzien tez jest mozliwosc by on sie zajal a ja moge poswiecic troche czasu tylko dla siebie.
lila73
2009-04-30
15:54:23
Email
pojechalam do lekarza i zapomnialam karty ubezpieczeniowej. wiec nic z tego... dopiero w poniedzialek. a tu moje sloneczko nr 2... Photobucket
lila73
2009-04-30
17:13:22
Email
maz z szymonem grabia trawe, mala czolga sie po pokoju, wiec mam chwile czasu. dodka, podziwiam cie za to, ze tyle cwiczysz, tyle jestes w ruchu. i troche tez ci zazdroszcze! kasiu, to straszne, ze tyle chorujecie. biedna ty i hubi. wiem jak to jest, jak jest sie samym chorym i do tego jeszcze dziecko i jeszcze chore... dzis jak bylam u lekarza, maz troche musial popracowac przy komputerze i dzieci sie "bawily" ze soba. tzn. szymon zbudowal lozka, nie wiem jak to nazwac... w kazdym razie sie "w tym" bawili. natalia wczolgiwala sie na poduszki, on ja przykrywal. ciagal. turlal. itd. wstawiam zdjecie - tak wygladalo jak wrocilam do domu... dodka pytalas o nocnik. no wiec jeszcze nic nie robilam w tym kierunku. tylko go od czasu do czasu pytam, czy moze chce usiasc. "nie nie" - odpowiada. taki rower bez pedalow tez szymonowi kupilam, ale jest jeszcze za maly na niego - nozkami jeszcze nie dosiega ziemi. a jakiej firmy kupilas? nie wiem co jeszcze. nocki ciagle jeszcze fatalne. budzi sie co 2 godz. a tak w ogole to chce miec piers w buzi. jak jej wezme to budzi sie i placze. nie akceptuje smoka. poza tym nie potrafi jeszcze raczkowac tylko tak sobie wlasnie pelza - czolga sie. siedziec tez jeszcze nie potrafi. a ma juz 9 miesiecy. szymon w jej wieku juz stal. a tu jeszcze obiecane zdjecie: Photobucket
kasiarys7
2009-05-05
13:54:59
Email
Melduje się po majówkowym wekkendzie...Byliśmy u znajomuch na działce.Hubi bardzo grzeczny.A nastepne dni u brata tez na działce.Hubi piszczał z zachwytu ,Całe dnie na powietrzu i dzieci dookoła.Szkoda tylko ze aparatu zapomniałam.A od wczoraj juz chodzi do złobka.I jak to on zadowolny bardzo.Rano pierwszy wstaje butla,śniadanie i biegnie się myć(od paru dni wróciły mu chęci do mycia , zębów też) Pózniej biegnie do szafy i wyciąga wszystkie ciuchy , chce sam sie ubierać ... staje przy drzwiach i czeka na mnie.Niecierpliwi sie bardzo ...woła MAMAŚ !!!!!!!!!!!!!!!Kochany mój synek.Ja nadal walcze z infekcjami .W piątek ma laryngologa.Zobaczymy co powie bo czuje ze głowa mi peka ..Dodka wstaw linka bo pogubiłam się w pisaniu ..albo foto butów.Ja po niedzieli wybiram się na zakupy sandałowe bo wcześniej brak kasy.Ale mam juz upatrzone.Mam nadzieje ze mi rozmiaru nie sprzatna.A jak nie to na allegro są takie same tylko w innym kolorze.Dodka ja nie lubie się prosić.Czasem mówie mamie ale nie zawsze do niej trafia ...kiedyś mi powiedziała ze ona tez nie miała pomocy przy wychowaniu nas (mnie i brata) ... Ale czasem jak mus to jej mówie i wtedy nie odmawia Ale to bardzo rzadko.A na spacery nie mam co liczyć.Ona zawsze chwali inne dzieci jak to grzecznie idą za raczke.Hubi jest bardzo "żywy" i biega , krzyczy na dworku.Wszystko go interesuje.Ech ..... Dodka oj oj kamienie - wspołczuje bardzo.Lila piękności nam serwujesz.Ależ oni sa do siebie podobni.Kurcze w pierwszej chwili małą konsternacja czy to Nati czy Szymonek ... A to ciebie trzeba podziwiac bo ty sama z dwójką.I dajesz sobie świetnie rade.Zabawy Szymka zawsze podziwiam.On z niczego zrobi coś...jak nie gotuje w pudełeczkach to znowu poduchy układa w formie łóżka.No i zaczyna wciągac w to siostre.Jeszcze troche i razem beda budowac namioty i razem pić herbatki z kubeczków dla lalek.Co do raczkowania to może Natalka pominie ten etap i od razu stanie na nóżki.Bardzo ci wspołczuje pobudek nocnych.Sprubój podac jej butle z kleikeim lub kaszką na noc.Może mała się nie najada.Co do siadania ...hm.... faktycznie powinna juz siedzieć ale nie wiem .Ciekawe co u innych dziewczyn.
lila73
2009-05-07
22:20:24
Email
czesc! ach, wiecie co? moj maz pojechal na tydzien do londynu. wraca juz w sobote. jestem z tesciami - pomagaja mi. ale... nerwy mi powoli wysiadaja. w nocy budza sie oboje - jak ona placze, to on sie budzi i odwrotnie. oczywiscie ze mu sie teraz te 5-ki wyrzynaja - jak meza nie ma. przez caly czas byl spokoj... rano szymon budzi sie o 6-tej. dzis przyszedl do mnie rano i mowi - dobrze spalem... normalnie to spal do 9-tej, czasem nawet dluzej. wiecie jak to jest jak sie ma deficyt snu - ciagle jestem drazliwa itd. oczywiscie to b. sluzy mojemu zoladkowi. dobra, koncze marudzenie. pozdrowienia!
lila73
2009-05-07
22:25:57
Email
oczywiscie nie tesciowie sie budza tylko dzieci... kasiu, to z twoja mama to smutne. ale niezaleznie od tego czy ona sama wychowywala dzieci czy nie, przeciez chyba by miala troche uciechy z wnukiem?... no a ze nie chce za raczke... (a wiesz - moj szymek tylko za raczke - i czasem bym tak chciala, zeby brykal jak inne dzieci... :-)) a dzis szymon np. bawil sie w natalie - tzn. czolgal sie. (czesto sie tak bawi) i spadl na twarz i uderzyl sie w nosek. po jakims czasie znowu tak sie czolga a babcia mowi - szymon, pamietasz co sie stalo jak sie tak przed chwila bawiles... w takich chwilach... wiecie same... ale wracajac - moze popros - jak mowi dodka - i ona sie moze sama przekona i nabierze checi? ale rozumiem, ze nie chcesz prosic. ciezko cos poradzic... dobrze ze masz ten zlobek.
dodka591983
2009-05-13
09:24:17
Email
Lila jak tam nadal masz tesciow? jak sie trzymasz? a co z toba Kasiu? czyzby znowu dzialeczka? a Ani to juz dawno dawno nie bylo. mam nadzieje ze wszystko u niej dobrze. Moja przyjaciolka wczoraj juz wrocila do Anglii smutno bo pewnie znow z rok sie na zywo nie zobaczymy ale pracowalysmy nad siusianiem Filipka i musze wam powiedziec ze sie odblokowal i juz wola jak chce siusiu i pieknie robi do nocniczka. jestem taka szczesliwa. a do tego wszystkiego w niedziele jedziemy na 5tyg do polski.
kasiarys7
2009-05-13
10:31:07
Email
Jestem jestem .....Lila mąz juz wrócił ? jak samopoczucie ? Byłaś u lekarza? Śle dobre moce do was. Dodka o ja 5 tygodni fajowo.I brawo dla Filipka za postepy nocnikowe.U nas od wczoraj teżHURA HURA HURA ! ! ! ! Było siku i qpa na nocnik.dzisiaj też .jaka jestem szczesliwa JUPI Działeczka niesty odpada bo złobek jest a jak chętnie chodzi to nie bede mu metlic w głowie.Ostatnie dwa weekendy u brata na działce.Wyluzowałam się na maxa.Fajowo było. Kupiłam wkońcu sandały po przecenie ... kolekcja zeszłoroczna .mariquita za 30 zł.Teraz upoluje cos z tego roku (na wyprzedazy) hehe..Waga narazie stoii ale ciałko delikatne i mięciutkie.Nakupowałam kosmetyków i mazideł i błotko i jest super.Jutro fryzjer i cud miód orzeszki ...Ostatni weekend maja komunia chrzesniaka ..
kasiarys7
2009-05-13
10:33:56
Email
Dziś wizyta u alergolaga.Cały czas walcze z polikami Huberta.Po tych lekach cały cza smu się utrzymuje sucha czerwona skórka.No i ta ścisłą dzieta mnie dobija...znowu jestem wkropce co podawac.
lila73
2009-05-14
14:19:22
Email
kasiu, a czemu znowu do alergologa? tak, maz juz wrocil. z zoladkiem troche lepiej (poszlam do "znachorki" :-)) tylko tak na szybko teraz pare slow. aha - gratulacje bezpieluszkowcom!
kasiarys7
2009-05-14
21:59:59
Email
Lila u nas jeszcze na wychodne pielucha i na noc tez pampek.W domku tylko w majteczkach ... A powiedz lepiej ci po "znachorce"? Fajnie ze rodzinka juz w kąplecie.Mąż pewnie stęskniony.Czemu do allergologa ...no teraz wizyta raz w miesiącu.Robili mu testy wyszło ze jest uczulony na roztocza (kurz) i sierśc kota.Póki co z kotem nie miał doczynienia .Olcha,brzoza i sierść psa nie stwierdzono.Czyli nie ma.MArtwi mnie bo wiesz on nie toleruje prawie zadnych leków (tak jak ja).A choruje od lutego czyli męczarnia dla nas.Cały czas cieknie mu "woda" z nosa i łzawią oczka,ma opuchnięte gerdło.No i mimo tej ścisłej diety poliki nadal bardzo brzydkie i kszka na cialku.Bierze zyrtec ale skóra jakby mu bardziej sucha się zrobiła.Na policzkach to aż pekająca.Teraz przepisałam silniejszy lek histaminowy Xyzol.Ale narazie jedziemy na zytreku bo cięzko dostac ten drugi.Aha i poradziła zebym jak Hubi zachoruje próbowała przez pare dni w domowymi sposobami leczyć (podała co i jak co go nie uczuli) Antybiotyk to dla niej ostatecznośc.Tym bardziej ze Hubi ich nie toleruje.Dała nazwe specyfiku z aloesu na wmocnienie odporności.Oczywiście cały czas podawac probiotyki.To narazie na tyle. A powiedz u Szymonka jak cialko wygląda ?
Hubi co dzien to nowe słowo powtarza .. uwielbia żłobek (juz drugi tydzień chodzi (tfu odpukac) ... Wogóle jest kochany i serducho mi się raduje wkazdej sekundzie jak na niego patrze.Dodka ty pewnie zaczynasz pakowanie .. ale sobie odpoczniesz - super.Dobra zmykam bo mi się chce lezeć.Pa Buziaczki. Kolorowych snów.
P.S. Ania , Venuss i Joanna to juz chyba zapomniały o nas ... bede płakać.
lila73
2009-05-15
21:38:09
Email
oj kasiu, biedny hubi... nie wiedzialam, ze jest tak zle. myslalam, ze tak super uwazasz z jedzeniem, ze udaje ci sie ze hubi nie ma objawow. ale racja, skoro chory i musi brac leki, to oczywiscie sa reakcje. no i te pylki, to tez nie mozna nic zrobic. na pewno byloby dobrze probowac domowymi sposobamy leczyc jak chory, ale to oczywiscie nie zawsze takie latwe... ale mysle, ze to sie z wiekiem poprawi... u szymona jest ok. czasem ma sucha skore na nozkach, czasem szorstkie policzki. teraz ma nawet mala wysypke na brzuszku, ale mysle, ze to od pieluch, bo wyprobowalam nowe. i takie stany u niego sa zwiazane zawsze z zabkowaniem. dolne piatki juz sa, teraz jeszcze tylko gorne. a natii nie ma jeszcze ani jednego zabka...tak, lepiej mi po znachorce. b. sie ciesze. juz naprawde myslalam, ze... ze sie trzeba bedzie niedlugo pozegnac... natalia ciagle jeszcze przebudza sie co 2 godz. i chce piers. jak jej dam smoka, to wsciekla. ona w ogole ma charakterek... mowie wam, jaka czasem jest zla jak jej cos nie pasuje - jak osa. tego nie znam u szymona! z drugiej strony jest b. pogodna i kochana - tez w wiekszym stopniu niz szymon (pogodna). nie wiem co zrobic z tymi nockami. wiem, ze moglabym ja "nauczyc" przesypiac wiecej godzin bez jedzenia (maz by mogl isc do niej - bo wtedy moze zaakceptowac smoczek), ale jakos nie mam do tego motywacji... troche tez jestem za leniwa. dziwne, ze ania nic nie pisze. mam nadzieje, ze u niej wszystko ok? a joasia? venuss?
dodka591983
2009-05-15
23:46:29
Email
Lila jeju wspolczuje Ci bo to samo mialam z Filipem (co 2 godz pobudka) . a nie myslalas przejsc juz na sztuczne mleko. ja mysle ze te pobudki sa tak czeste bo mleko matki nie jest tak sycace jak sztuczne. Kasiu bardzo mi zal Hubiego ja jestem alergikiem na pylki i juz zaczynam kichac kiedys jak byklam mlodsza tez bralam zyrtec ale od niego sie tyje (rzeczywiscie utylam ) i odstawilam. dlatego najlepszym przyjacielem w okresie pylkowania jest chusteczka :9 no ale maluszek nie moze sie meczyc. Twez zastanawiam sie co z Ania bo widze ze na naszej-klasie wrzuca nowe fotki Amelki a do nas nic nie skrobnie, szkoda. Jakos coraz mniej mi sie chce jechac do polski. bardzo wkurza mnie siostra na odleglosc a co dopiero na miejscu. a co za tym idzie to i rodzice bo tak to sie tylko skarza na nia a jak im powiem co mysle to sie obrazaja albo ja zaczynaja bronic. kosmos
ania23
2009-05-17
20:20:21
Email
hej! melduje sie. dzięki ze jeszcze pamiętacie o mnie bo faktycznie troszke was zaniedbałam :-)) Ale to przez to ze juz od ponad 2 tygodni Amelka wogóle mi nie spi w dzien i caly czas jest ze mną i ciągle mnie woła i czasu w dzien brak. Za to wieczorem juz zasypia ok.19.30-20 i spi ładnie calą noc bez pobudek i rano tupta do nas ok. 7 czasem wczesniej . Nie wiem czy ona juz sie przestawiła na dobre z tym spaniem!? Teraz dzien taki długi ze lepiej jakby soebie drzemnęła bo potem mi marudzi i najgorsze ze czasem zasypia ok. 16-17 i spi do 18!! bo juz nie moze ze zmeczenia. Niby chce isc spac w południe, położy sie do łózka, ja jej czytam ona lezy i po pół godziny wstaje i mówi ze juz koniec i ona juz wstaje bo jest dzien a nie noc :-) A wasze dzieciaczki jak śpią? No i na zakupach to po prostu jest fatalnie ostatnio, nie moge sie nigdzie odwrócic bo ona albo os zbiera z półek i mi wklada do koszyka albo mi ucieka i biega po calym markecie.jeszcze niedawno nie bylo takich problemów a teraz łobuziak sie zrobił z niej hehe. A tak wogóle to duzo mówi i konstruuje zdania ładne. Postęp tez jest taki ze na razie prawie nic nie przytyła przez 3 m-ce tylko urosła. mierzy ok.97 cm i wazy 19,3 kg. Teraz jak juz skonczyla dwa lata to chcemy ja zaszczepic na pneumokoki i meningokoki bo potrzebna bedzie tylko jedna dawka. A wy szczepiłyście ? i jaką szczepionką? ///No to tak w skrócie o mojej królewnie :-) z siusianiem postępy caly czas, pieluszka tylko na noc no i na drzemke w dzien o ile jest takowa :-/ a tak to siusiu na powietrzu. // Dodka super ze na tak długo jedziesz do polski, odpoczniesz sobie :-) oj mnie tez by sie przydal odpoczynek. Kasiu a wy gdzie jedziecie bo wspominalas ze kwatery zarezerwowane. No i zdrówka dla Was dużo zycze :-)
lila73
2009-05-18
14:40:30
Email
hej, aniu, fajnie, ze jestes. ja tylko mam chwilke i chce o spaniu napisac. moj krolewicz robi w poludnie scene, bo chce isc spac! nie da rady go przekonac, zeby sie nie kladl! chce i koniec. spalby dlugo, ale go budze po godzinie. i tak na wieczor balanga do 22.-iej.... zasypia o 22.30 i spi do 9-tej. tak ze tez nie jestem zadowolona, ale co zrobic?
Joanna26
2009-05-19
09:13:40
Email
Czesc kobietki, przepraszam, ze Was zaniedlbalam! Ostatnio bylam troche zapracowana, Emila dostaje szalu, jak za dlugo siedze przed komputerem, w dodatku w zeszlym tygodniu choroba - Emilka prawie nic, ale ja gorzej. Teraz jeszcze spi. U nas ze spaniem jest tak, ze juz od kilku miesiecy nie spi w dzien, nie bardzo mi sie to podoba (a szczerze mowiac to wcale, bo uwazam, ze dziecko w tym wieku potrzebuje drzemki w dzien), ale nie mam sposobu, zeby ja do tego naklonic. Spi w dzien, jak jest chora albo jak ma cos do odespania. Ale moze jeszcze sie jej to odmieni. Za to z nocnikiem juz od dawna nie ma zadnych klopotow, i w dzien, i w nocy. My dosc duzo podrozujemy pociagami, podroz 5godzin, tez jezdzimy z nocnikiem. 2 kupy sie nam ostatnio trafily:/ W nocy tez wstanie, mamy takie zdjecie, jak spi rano na plecach, raczki w gore, koldra na glowie, ze spodenkami w okolicach kolan - byla tak zaspana, ze zrobila w nocy siku na nocnik, ale juz nie dala rady naciagnac spodni od pizamy... Ale to tylko raz tak sie zdarzylo, ale bylismy w szoku... Ale zdjecie jest przesmieszne:) Poza tym jestem okropna matka, wymagam od dwulatka, zeby byl racjonalny i konsekwenty, szlag mnie trafia regularnie, nie mam cierpliwosci i generalnie mam dosc. No, to chyba tyle:) Aha, bylysmy na bilansie, 93 cm, 14,6 kg. Gorna norma. Pozdrawiamy:))))
Joanna26
2009-05-19
09:17:53
Email
Kasiu, a czemu piszesz, ze xyzal trudno dostac? To cos na aloesie to chyba alveo, tez bym to chciala dla Emili, slyszalam, ze na alergie to tez pomaga. Ponoc to takie cudo, ze pomaga na wszystko. Ale kosztuje sporo niestety. Lila, moja przyjaciolka w Londynie rowniez cierpiala bardzo w zwiazku z zoladkiem, nic nie pomagalo, pomogly w koncu ziola od znachorki. Szkoda, ze u nas nie jest to tak latwo dostepne, Kasiu, moze by i Wam pomoglo.
Dostalam garnek do gotowania na parze, moze znacie jakies ciekawe przepisy? Zachorowalam na parowar.
Joanna26
2009-05-19
09:24:38
Email
Dodka, chyba skazana jestes na role milczacego obserwatora, skoro sa jakies klopoty, a Ty masz sluzyc tylko uchem, bo komentarz to za duzo, musisz to chyba przezyc i cierpliwie przeczekac. Rodzice rzadko sa racjonalni, jesli idzie o ich dzieci:) Wiecie co, zastanawiam sie, czy Emili nie zostawic na tydzien z dziadkami podczas wakacji. Po prostu uwielbiaja sie z babcia, ale z drugiej strony Emila jest bardzo do mnie przywiazana, nie wiem, jak by to bylo... Co o tym myslicie? Na dluzsza mete balabym sie, ze mi mama dziecko calkiem zepsuje, ale przez tydzien moze nie da rady:) Wiecie co, jak mnie to irytuje... Jak jestesmy tam, to moja mama jest na kazde zawolanie Emilki. I co ten maly sobie zyczy - to ma. Chce, zeby babcia przez pol nocy zabawiala ja w kuchni - czemu nie. Ma z nia stac w ramionach - czemu nie. Itd, itp. Nie ma mowy o myciu zebow ("no daruj jej"), o jakichkolwiek granicach w ogladaniu bajek itd. W domu Emila w nocy grzecznie spi, bo wie, ze nikt sie z nia nie bedzie tak cackal, w nocy sie spi i juz - tam jest zupelnie, ale to zupelnie inaczej. Oczywiscie moja mama ma swoje teorie ("ona pewnie tak teskni za domem") - ja mam swoja - Emila wie, ze moze sobie pozwolic, wiec sobie pozwala. I juz... A mnie to wkurza niemilosiernie, ale moja mama jest niereformowalna...
lila73
2009-05-19
10:14:00
Email
asiu, nie denerwuj sie... troche sie usmialam. pozwol babci. nie zepsuje emilki. emilka dobrze wie na co sobie moze pozwolic. "daruj jej" - nie z myciem zebow. ale moze ze ja babcia nosi - to moze jej podaruj? to tylko tak na krotko. napisze potem wiecej.
Joanna26
2009-05-19
10:28:40
Email
Lila, a co ja moge? Musze darowac:)
lila73
2009-05-19
13:12:15
Email
asiu, oczywiscie doskonale rozumiem, ze cie denerwuje, jak mama sie wtraca i popiera emilke w niemyciu zabkow. to nie jest ok. ale mysle, ze jak ona ja tak piesci to na to mozesz przyzwolic. jak z nia stoi i trzyma na rekach, to niech sobie stoi. a jak to czytalam, to pomyslalam - ale masz fajna, kochana mame... widac twoja mama ma tez taka potrzebe tulenia emilki... mysle, ze mozesz zostawic emilke na tydzien z dziadkami. i nie zepsuje ci mama emilki. tak to juz jest, ze dziadkowie rozpieszczaja wnuki. najwyzej bedziesz miala potem przez pare dni troche "trudniejsze" dziecko. z ogladaniem bajek tez dobrze by bylo wytyczyc pewne granice, ale nie wiem na ile to mozliwe? moze porozmawiasz z mama i wytlumaczysz jej, ze koniec koncow "nic dobrego" nie robi dla emilki, jak jej pozwala tak duzo ogladac - wiesz o czym mowie? np. mozesz powiedziec, ze oczy sie psuja. ze dla dziecka trwanie w takim bezruchu jest nieodpowiednie czy cos takiego, ze dzieci w tym wieku nie potrafia tylu tresci "strawic" i im to na dobre nie wychodzi. chodzi mi o to, ze mama chce oczywiscie tylko dobrze dla emilki - i skoro emilka chce bajek, to niech je ma. ale koniec koncow to nie jest to najlepsze dla emilki - dla jej zdrowia. podobnie jest np. ze slodyczami - dziecko ma radosc, wiec jest ok. no wlasnie nie jest ok, bo potem ma np. zaparcie, wysypke, bol brzuszka itd. moze tak trafisz do mamy?
kasiarys7
2009-05-19
13:30:14
Email
Helllooo
Lila dzięki z aslowa wsaparcia.Z tą dieta to ja uważam ale chciałam wiesz czasem chce wprowadzić coś nowego i klops gotowy.Zero serków i jakieko kolwiek innego nabiału.Chciaz od czasu do czasu daje mu żóltego serka i nie jest tak żle.Co do leków to prawda ze mamy przechlapane.Ale co poradzić ..Co do zabków to ja myślałam że Szymonek ma już cały kąplet.Hubertowi piątki juz dawno wyszły.Ale masz racje Hubi tez przy zabkowaniu miał zmiany skórne.Na Natalke przyjdzie czas i ozbaczysz jak szybciutko bea szły jej zabki (jeden za drugim) Hubi tak miał do 10 miesiąca cisza a póżniej jak szalone wychodziły.tylko żłe jewszyscy znosiliśmy ..(hehe).Lila przegoń wszystkie złe myśli .. niu niu ... masz cudowną rodzinke i tak trzymać.Śle ci mega pozytywne moce.Może więcej spokoju ci trzeba..wiem wiem przy dwójce to nie możliwe..ale sporóboj sie nie denerwować.
Dodka oj to masz przekichane z alergią.Dzieku bogu Hubi ma tylko na kurz ale sama nie wiem ...im więcej o tym myśle tym więcej mam do tego dystnsu.Póki co nie daje się zwariować.Z nosa juz nie leci oczka nie ropieja to jest ok.Może witaminki pomogły ..I dlaczego ja was nie mam na Naszej Klasie (?????) A rodzinka może zmodrzeje jak bedziesz na miejscu ... na odległosć to zawsze jest inaczej.Życze udanego wyjazdu i spojnych dni.
Aniu jak dla mnie to słabe wytłumaczenie...(hehe- tylko nie bierz tego do serducha ) my tez mamy dzieci i tez ładna pogoda ... Wkupne musi być i zdjęcia Amelki obowiązkowo (plizz).Spanie w dzien u nas jest normą.Od kąd Hubi poszedł do złobka i szaleje przez 3 godziny tak potem pada w drodze powrotnej.I tak ok godziny mam wolne (tak jak tereaz) .Wieczorem ok 21 usypia ale przed 6 pobudka.Zakupy u nas nadal w biegu ale staram się robic je ja Hubi w żłobku a jak większe to robie podrzutke do babci.(ostatnio nosem krciła ale udało sie)..i fakty cznie duża jest nasza królewna.Hubi nie wiem ile mierzy ale wahga nie przekracza 14 kg.A apetyt ma za dwóch.może to przez lekko strawną diete i duzo warzy wi owoców.Bo na to nie ma alergi (he) .U na stez pieluchy do spania i na wyjście .No i do żłobka bo panie mają dużo dzieci pod opieka.Ale w domku na nocnik .Czasem sa wpadki ale to chyba normalne n apoczatku nocnikowania.Ważne że sa postępy i to ogromne.
Lila to nasi mali panowie spią mniej wiecej tak samo ...czyli prawidłowo.U nas drzemka w dzien ok 13.Więc o 21 Hubi juz zmęczony.Aha i znowu lubi sie kąpac i nawet myje zabki (ja pomagam) Kupiłąm nowa elektryczną szczoteczke (ale jej nie właczamy) z kształcie delfinka i bardzo ja polibił.
Joasiu ach te nasze maluchy nas męczą chorobami.Widze ze my tak na zmiane mamy dyżury ..Usmiałam sie z opisu spania Emilki ... kochen nasze dzieciaczki.Tak masz racje to z aloesu na wzmocnie nie to ALVEO - kuracja 3 miesięczna koszt ok 500 zł.Ale dała mi jescze nazwe ALOE VERA Miąższ - duzo tańsz bo ok 100 zł cała kuracja.Ale narazie podaje probiotyki (dicoflor) i vibowit (chociaz doktorka nic nie mówiła ) A Xyzal jest ale w tabletkach i jakoś nie widze podawania mu tym bardziej że trzeba tabletke na pół dzielić.Jak skończymy zyrtec to bede myśleć.A znasz ten lek ?No i oczywiście skusiłam się na kosmetyki Emolium ale bardziej podchodzi mi jednak Oilatuim.Podała mi nazwe jeszcze innych specyfiów do cialka ale chyba zostane przy sprawdzonym.A jak znajdziesz fajne przepisy na parze to ja jestem zaiteresowana bo marzy mi sie parowar.(może mąz na rocznice ślubu mi zafunduje).No i zazdroszcze takiej babci.Ja ostatnio wspomniałam ze 29 maja u Hubiego w żłobku jest piknik i żeby poszła ze mną a ona ze jak to przeciez to piątek a ona bedzie na działce.Więcej nie poruszałam tego tematu.A nie wspomne o dłuższym pobycie MIska u babci a o nocy to juz moge zapomnieć.A bardzobym chciała chociaz jedną mieć wolną ... Ale ty możesz spokojnie zrobic podrzutke i niech się dziecko i babcia cieszy do bólu.Żandarm - mama szybko postwi do pionu kochana córeczke (hihi)
Aniu my na wczasy 28.VI - 14.VII. do Grzybowa woj.zachodniopomorskie (dokładniej między Dzwiżynem a Kołobrzegiem) .
Kochen ale napisałam posta .... macie co czytać ... Aha ale zapomniałam co u nas.Wekeen na działce ze znajomymi.Bardzo udany ...troche poszalałam z drinkami ale widać organizm świtenie sobie radził i efektów ubocznych nie było.Dobry klimat na alkohol ---hehhehe.Hubi wybawiony i o dziwo grzeczny i spokojny.Szaszłyki z grilla miód malina palce lizać.Jednym słowek bosko.
Joanna26
2009-05-19
15:51:43
Email
Przeczytalam:)) Kasiu, xyzal jest skuteczniejszy niz zyrtec i na pewno lekarka zapisala Ci roztwor - nawet jesli nie ma go w aptece, to mozesz go zamowic, sprowadza z hurtowni. Roztwor zarejestrowany jest od 2 roku zycia, tabletki dopiero od 6! Co do mojej mamy, to ja nie mam nic przeciwko pieszczeniu, bron Boze! Ale to chodzi o taka sytuacje, ze jest powiedzmy trzecia- czwarta rano, Emila od dwoch godzin urzeduje (oczywiscie w towarzystwie mojej mamy), jest juz baaardzo zmeczona i kaze sie wziac na rece. Moja mama mowi: ale Emilko, ja nie mam sily cie tyle trzymac i probuje ja odlozyc, a Emila wrzask. No i moja mama trzyma dalej. Mimo za naprawde zle sie czuje i nie powinna jej dzwigac. Mnie chodzi o takie sytuacje, nie o czulosc jako taka. No coz, rzeczywiscie mam w sobie wiecej zandarma... zreszta nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek byla tak rozpieszczana przez rodzicow - na punkcie Emili po prostu oszaleli. Ale macie racje - to dobrze, wiem, ze w ich towarzystwie Emi nic zlego nie spotka, i ze ona daje im wielka radosc, i to super, ze ich mamy.
Joanna26
2009-05-19
15:54:28
Email
Kasia, a co to jest ten Grzybow? Byliscie juz tam? Wybieramy sie w lecie nad morze w okolice Koszalina, bo Lukasz ma tam babcie, nie widziala jeszcze Emili. Nie bardzo mamy ochote na taka wyprawe, bo okropnie daleko, pogoda moze byc rozna, a nade wszystko - oboje nie cierpimy zatloczonych miejsc.Ale chcemy Emilce pokazac morze, a Emilke babci:) Ten Grzybow bardzo uczeszczany???
kasiarys7
2009-05-19
18:07:21
Email
Joasiu ten żandarm to oczywiście przenośnia.Wiem o co chodziło .... I wielkie dizeki za odp. o xyzalu.Popytam w aptekach.W Grzybowie nie bylismy ale dużo słyszałam ze polecają dla rodzin z dziećmi.A wasz wyjazd pociągiem ?pisałaś ze dużo jeżdzicie koleją....A babcie warto odwiedzić i przedstawic jej prawnusie.Napewno będzie zachwycona Emilka.Aha i musze się pochwalic ze dziś nie było wpadnki wszytko poszło w nocnik ...zaraz kąpiel
Joanna26
2009-05-20
15:57:33
Email
Kasia, robilam dzis mlode ziemniaki i marchew na parza, poezja:) Z tego co wiem, przy parowarze dolaczaja ksiazke (ksiazeczke?) z przepisami. Ponoc mielone pyszne z parowaru:) Chetnie bym sprobowala:))
Joanna26
2009-05-20
16:13:34
Email
Motylku, super dieta! Wlasnie wymyslilam, ze chyba powinnam sie udac do jakiegos chomeopaty. Mecze sie super latwo, odpornosc mam zadna, z tego emilkowego wiruska wyjsc nie moge, dzis mi sie rzucilo na uszy - echo takie w glowie, ze szok... Mam dosc:( Jesc tez bym chciala lepiej... Chyba powinnam przede wszytkim czesciej i wiecej... Dzis zrobilam mlode ziemniaki i marchewke na parze, pycha:) Jesli chodzi o kurs, to oczywiscie Lukasz jest przeciwny:) Zastanawiam sie, czy warto z nim o to walczyc. Nie chodzi mi o uklad do pierwszego tanca, to w ogole nie wchodzi w gre ani przy naszych zdolnosciach, ani przy usposobieniu - slub to i tak cyrk;) Ale chcialabym choc odrobine sie "obyc" z tancem w parach, jakos nigdy nie mialam takiej okazji i myslalam powiedzmy o jednej-dwoch lekcjach indywidualnych (w sensie - tylko dla jednej pary), ale przeciez nie pojde na to z sasiadem... Myslicie, ze cos takiego mogloby cos dac?
Joanna26
2009-05-20
16:14:19
Email
Sorki, pomylilam watki, to mialo byc wklejone do majowek:)
kasiarys7
2009-05-21
07:06:12
Email
Joasiu a jaki masz parowar ? Firmówka ? ... zazdraszczam pysznego jedznka.Przeczytaąłm ze choroba daje się we znaki i uszy atakuje to tak samo jak u nas.Ja to nawet w nocy na pogotowiu wylądowałąm.No ale juz jest ok.W piątek mam RTG zatok nosowych i znowu wizyta u laryngologa.Ale katar i chrypka i obrzęk gardła juz ustapiły.
Joanna26
2009-05-21
13:23:22
Email
Ja sie zastanawiam, jak to bedzie, jak Emila do przedszkola pojdzie... Ja nie chce co chwile chorowac!!! To moje chorowanie nie az tak powazne jak Twoje, ale dokuczliwe, bo okropnie to sie ciagnie... Parowara nie mam, zaledwie garnek, parowar na razie w sferze checi:) Lila, chybabym zwariowala, jak bym miala dwojke... Emila potrafi narobic takiego wrzasku na spacerze, ze trudno nad nia sama zapanowac... Szok.
lila73
2009-05-21
15:03:12
Email
joasiu, czasem (czesto...) szaleje...
lila73
2009-05-21
15:04:46
Email
ale jest naprawde ok! pracy jest tyle samo co z jednym! - czesto mi sie tak wydaje. inna sprawa, ze szymon po prostu nie dostaje 100 procent, tylko musi sie ciagle dzielic. i tak jest ok moim zdaniem. bo i tak dostaje wystarczajaco.
kasiarys7
2009-05-23
12:35:42
Email
Wpadam sie pochwalić a raczej mojego kochanego synusia.W domku chodzi w majteczkach i sam woła na nocniczek.Normalnie cała rodzina happy łacznie z Hubim ..Ufff jak sie ciesze.Niestety w żłobku nie woła i chodzi w pampersie.Na noc tez zakąłdam ale b.często jest suchy a Hubi jak tylko wstanie woła psipsi i siup na nocnik.... Joasiu rozumiem twoje obawy z chorowaniem.My to przerabialismy od lutego do końca kwietnia.Non stop choroba.Mam nadzieje ze je przegonilismy na serio.I ze jesień i zima juz nie bedą ta straszne.Lila i dobrze ze szymuś się dzieli.Zauważ na placu zabaw jakie dzieci są samolubne.Ja ucze huberta żeby dzielił się wszystkim z dziecmi.Wiadomo miłościa tylko nie dzielimy sie na więcej (he) ... Ale wasza rodzinka to taki zgrany kaplet.Tak jakby postawiona kropeczka nad literką " i ".Życze miłego wekkendu.My dziś na imprezke do znajomych , jutro jak łądnie bedzie to hop na działke moż euda sie poopalac bo za tydzień komunia chrzesniaka.Joasiu a jak przygotowania do ślubu ?
ania23
2009-05-23
19:26:09
Email
Pare fotek Amelki :-)

ania23
2009-05-23
19:26:45
Email
:-)

ania23
2009-05-23
19:27:17
Email
:-)

ania23
2009-05-23
19:29:02
Email
;

ania23
2009-05-23
19:38:40
Email
kwiatki :-)

ania23
2009-05-23
19:39:22
Email
:-)

ania23
2009-05-23
19:40:56
Email
:-))

ania23
2009-05-23
19:45:11
Email
Kasiu brawo dl Hubiego za nocniczkowe postepy :-)) U nas z drzemkami lepiej, Amelka zaczęła w dzien spac ale jak gdzies jedziemy i wrócimy za poźno albo jej sie przysnie 10 minut w samochodzie to z drzemki nici. Lila tak sobie mysle ze to juz niedlugo roczek Natalki, jejku jak ten czas szybko zleciał!!!!!// U nas dzis zimno i strasznie wieje ciekawe czy jutro bedzie cieplej.
kasiarys7
2009-05-27
10:56:50
Email
Śliczna Amelka ... faktycznie duża.W porównaniu z moim chucherkiem (hehe).Hubi na dworku tez zaczyna wołac psi psi i chyba zrezygnuje juz z pampersa spacerowego.Jak myslicie czy moze jeszcze poczekac i nie nosic 5 par majtek ze soba i kilku spodni..Ale jak nie zaryzukuje to sie nie doczekam.szkoda tylko ze w żłobku chodzi z pampkiem bo tam nie woła.A panie nie mają go tylko jednego pod opieką.No ale i tak jest super.Wczoraj dostałam prezent od synusia
PhotobucketPhotobucket
Photobucket

A w domku czekał bukiet konwalii .. dla takich chwil warto żyć !!!!! Aż mi się łezka zakreciła ................. W piątek w żłobku jest piknik z okazji Dnia Matki ..beda tańce i śpiewy - chociaż nie w wykonaniu Huberta to i tak jestem dumna. Grupa Huberta jeszcze za mała na takie bajery heheheee...
dodka591983
2009-05-27
21:13:03
Email
pieknie pieknie, Kasiu ale masz synka zdolnego. U nas pampek tylko na noc, na spacery nie zakladam a i w nocy pielucha sucha bo albo nie robi albo budzi sie i wola siusiu. Pani psycholog mi mowila ze jak rezygnujemy z pieluszki to na stale ze nie powinno sie (oprocz nocy) juz wcale zakladac bo to sie potem kreci dzieciom ze raz moga pod siebie zrobic raz nie. u nas problem tylko z kupa do nocnika, jak narazie maly ma troche zatwardzenie. Joasiu jesli urlop to pewnie ze bez malucha. ja osobiscie nie wyobrazam sobie gdzies jechac z takim maluchem, bo dla mnie to nie odpoczynek. my z mezem tez planujemy wyskoczyc moze do sopotu na pare dni a maly zostaje pod opieka babci. Aniu dobrze ze jestes cos cie bardzo rzadko widac. Alez ta corcia twoja fajna. a jak tam diete nadfal musisz robic? u nas jesli chodzi o brak apetytu bez zmian, ciezko cos w niego wsadzic. juz jestesmy tydzien w polsce wesele sie jakos udalo chociaz sie troche wynudzilam.
Joanna26
2009-05-28
19:47:52
Email
Dodka, a czemu sie nudzilas? Jestem zadna teraz wszelkich informacji z wesel - nie chce, zeby moi goscie sie nudzili!:) Aniu, przefajna Amelka i wcale po niej wagi nie widac, cos chyba nazmyslalas;) Kasiu, gratulujemy synka, piekna laurka, piekne zdjecie. Emila dostanie na dzien dziecka rowerek bez pedalow - ciekawa jestem, jak jej przypadnie do gustu. Kupilam taki malutki, bo pamietam, ze pisalas Lila, ze Wasz za duzy i bacznie sprawdzalam wymiary. No ciekawa jestem, jak to bedzie:) Sama sie z niego ciesze bardzo:) Kasiu, macie kaloszki dla Hubiego nad morze? Dodka, my nad morze z nasza malizna, a potem sami gdzies w gory - w zeszlym roku chodzilismy z nia, ale to byla porazka. Ona w nosidle, niby dobrej klasy, ale jednak jest to ciezar (w zeszlym roku ok. 15 kg, w tym 17) dosc spory i za duzy na dluzsze wycieczki... Ona zmeczona, tata zmeczony, no i ciagly niedosyt, ze weszloby sie, ale nie bardzo jest jak. Marnie wspominam poprzednie wakacje, dlatego i tych troche sie obawiam. Pewnie Lukasz bedzie sie nad morzem nudzil jak mops. No coz, nie da sie wszystkim dogodzic:)
dodka591983
2009-05-29
10:09:08
Email
Joasiu jesli chodzi o wesele to dla mnie katastrofa byl repertuar zespolu znalam jedna moze na 10 piosenek. jakies andzeliki spiewali, beaty z albatrosa czerwone jazebiny zlote krazki same jakies lata 70te. nic z nowosci a w koncu bylo duzo mlodych, a przeciaz taki stachursky jest fajny czy modny ostatnio feel. jak ktos byl na fazie to bylo mu obojetne ale ja nie pilam wiec gdzies mnie to przeszkadzalo. no i porazka (zreszta nie tylko na tym weselu sie spotkalam) byla dedykacja od zespolu dla mlodych. juz mi niosa suknie z welonem!!!!!!!! jak mozna w ogole ta piosenke grac na weselu???????????!!!!!! przeciez ona jest o tym ze panna mloda nie kocha pana mlodego!! straszne.
lila73
2009-05-30
08:40:56
Email
duzy jeszcze spi, a mala lezy kolo mnie na podlodze i zajada chrupki. dlugo ten spokoj nie potrwa, ale moze uda mi sie cos napisac. joasiu, jestem ciekawa jak bedzie z rowerkiem. u nas glupio wyszlo. ale teraz szymon juz troche urosl i moglby na nim jezdzic, ale on jest bojazliwy i nie chce probowac - bo to trzeba tez utrzymac rownowage. z tym rowerem to bylo tak, ze wiedzielismy, ze chcemy mu kupic, tylko jeszcze nie bylo wiadomo kiedy. i raz w gazecie reklamowej byl taki bon do sklepu z zabawkami -50%. pojechalam zobaczyc co moglabym kupic, ale taki bon dostal oczywiscie kazdy w moim miescie i bylo niesamowicie duzo ludzi. nie mozna bylo prawie ze sie poruszac w tym sklepie. facet sprzatnal mi sprzed nosa taki rower bez pedalow - mniejszy. no i zostal jeszcze tylko jeden. no i go oczywiscie wzielam. ale on jest wlasnie za duzy. najgorsze bylo to, ze szymon go zauwazyl jak przyjechalam do domu, cieszyl sie bardzo, i potem to rozczarowanie, ze nie potrafi na nim jezdzic. tak wiec jestem b. ciekawa jak emilka sobie z tym poradzi. aniu, amelka jak zawsze taka ladna... te wloski... ale masz kochana dziewczynke... i jak pisze joasia - nic nie widac, ze bylaby za "gruba". ach to wszystko przez te wykresy, ktore lekarze maja. wiecie przeciez jak to jest. zazwyczaj dzieci waza za malo - tzn. w wieku niemowlecym - i mama ma stres. idiotyzm. i aniu, pisz czesciej... dodka, z tym karmieniem w nocy to ja nie uwazam, ze to z glodu. wiesz, jak czasem ja nakarmie i zasypia i budzi sie po pol godzinie, (bo moze zabki albo co), to jak jej dam smoczek to dostaje wscieklizny. naprawde - ona reaguje na smoczek straszna zloscia. i tylko piers i koniec. jak maz do nie idzie to od razu wlacza nastepny bieg w placzu. ale chce teraz naprawde ja odstawic. tylko troche musze nabrac sily, zeby tego dokonac. za dnia nie karmie jej juz (bo je ladnie), tylko jeszcze do snu (ale to mozna zastapic butla) no i z 2, 3 razy w nocy. to mysle, ze moze uda nam sie jej tego oduczyc (tzn. maz). albo dac jeden raz butle. tzn. ona wlasciwie nie pije za bardzo w nocy tylko sobie chce pocyckac. i mysle, ze moge ja z czystym sumieniem tego oduczyc. takie mam uczucie. nie wiem. nie chce dziecku nic zabierac, czego by bardzo potrzebowalo. nie wiem. kasiu, taki ladny prezent dostalas.... jak ladnie pokolorowal... kochany hubi... wiesz, tak czasem wydaje mi sie, ze jest roznica pomiedzy dziewczynka i chlopczykiem (moze to bzdura co pisze), ale czasem wydaje mi sie, ze natalka jest o wiele twardsza, ... brak mi slow a nie mam tyle czasu (:-) - juz nie je chrupkow...) w kazdym razie zmierzam do tego, ze wydaje mi sie, ze moj szymon jest delikatniejszy niz ona. taki kochany, - syn mamusi... :-) a ona sie czesto ze mna chce klocic... ze tak powiem. ach, moze to wszytko bzdura? - w kazdym razie - kochany hubi!
lila73
2009-05-30
08:46:08
Email
znowu je chrupki. ach, chcialam jeszcze napisac, ze moj kochany syn (mamusi) ostatnio jest b. niedobry dla swojej siostrzyczki. czym mnie doprowadza do bialej goraczki. z premedytacja zadaje jej bol. gryzie ja... b. czesto jak ona stoi (z podparciem) podchodzi i ja popycha. wczoraj tak ja popchnal, ze upadla na twarz i przeciela sobie warge. ja nie wiem jak reagowac. jak na niego krzycze, to jest jeszcze gorzej. to wtedy jest agresywniejszy. ale z drugiej strony MUSZE przeciez mu dac do zrozumienia, ze tak nie wolno. i co jest najgorsze to to, ze jak natalka ma dobry humor i bawi sie sama, to jak on jej zada bol, ona placze i jest koniec z zabawa. chce tylko do mnie. uspokoi sie, znowu ja dam na podloge, pobawi sie chwile i znowu to samo. tak ze po prosut nic juz nie moge zrobic w domu. tylko jak ja wloze do nosidelka... ale wiem, ze on tak robi, bo jest po prostu zazdrosny, bo chce zwrocic na siebie uwage. i zal mi go troche. aha - a natalka juz od pewnego czasu spi tylko raz dziennie - 1,5 godz. tak ze mam ja przez caly dzien na glowie.
venuss
2009-06-12
19:37:59
Email
Lila no to masz problem. Nie wiadomo jak zareagowac. Kocham dzieci i życze im jak najlepiej, ale w tym wypadku dałabym Szymkowi klapsa, zeby zapamiętał, że za bicie można oberwać. powinno poskutkować... będzie się bał. A kiedy jest grzeczny chwalić! i dawaj mu "ważne zadania" do wykonnia, np. zamiatanie, odkurzanie. dzieci to lubią. Może wyjdę na niedobrą ciotkę, jednak wiem, że tłumaczenie na tym etapie może nie wystarczyć. Myślę, że sama wiesz najlepiej jak zareagować, to podpowie Ci instynkt. Sama musisz ocenić w jakiej sytuacji mały atakuje Natkę, jeżeli nie ma konkretnego powodu powinnaś zareagować... może jakąś karą, ale to chyba bardziej go zaboli- wtedy dopiero poczuje się odsunięty. Poszukaj porady psychologa dziecięcego... może w necie? Zyczę cierpliwości.
lila73
2009-06-13
10:41:45
Email
venuss, nie wiem - wydaje mi sie, ze strach nie powinien odgrywac roli w wychowaniu. ale dzieki za rade! jak tam u ciebie? napisz wiecej. i w ogole - gdzie sie podziewacie?
venuss
2009-06-13
21:17:30
Email
Miło Lila, że pytasz:) U nas wiele się dzieje, dużo pracy, troszkę kłopotów wychowawczych z synkiem, ale już sytuacja opanowana. Ola często miewa temperaturę powyżej 39, lekarz zwykle daje coś na gardło, mimo, że jest tylko lekko zaczerwienione. Miesiąc temu zrobiłąm badanie moczu- była poważna infekcja... pewnie nawracająca. Byłam u nefrologa, Ola dostaje furagin i 23-go idziemy na USG układu moczowego. Poza tym jest cudna, wszystko już mówi, smiesznie znieksztalca: ziuciłam miuśki na taśkę (mrówki na trawkę), wyprowadza pieski na spacer, opiekuje się lalkami, nianczy, liczy do 12, rozróznai wszystkie kolory. Własnie sie obudziła, lecę!
venuss
2009-06-13
22:22:11
Email
Dzis u Oli była bacia (ukochana). Ola jednym tchem woła: Babciu jaką maś piekną tojebkę, i buciki piękne maś, jak będziem duuzia to teś będziem miała tojebkę i będziem jeśdziła do pjaci!
wszystko zrozumiałyście?
lila73
2009-06-16
10:20:02
Email
venuss, kochana olenka! ale masz z nia duzo radosci! malutka kobietka... problamy wychowawcze z synem? to to to samo co i ja! - tzn. te problemy sie nigdy nie koncza, tak? a co do "napastowania" natalii przez brata - no wiec ostatnio jest tak, ze to ona go bije :-) nawet jak przychodzi zeby ja poglaskac albo dac jej buzi. ciagnie go za wlosy, bije po twarzy. no i jak w takim wypadku mu wytlumaczyc, ze jemu nie wolno robic jej krzywdy a jej wolno go bic? kasiu, dodka, ania? co sie z wami dzieje?l
kasiarys7
2009-06-16
14:41:28
Email
jestem....
ania23
2009-06-16
14:51:02
Email
melduje sie :-) U nas przeziebienie. Wszyscy jestesmy chorzy. Zaczelo sie od amelki miala w nocy 39 stopni i okazało sie ze to gardło ale potem temp spadla i myslelismy ze bedzie ok a tu za pare dni pojawil sie katar no ale na szczęscie juz jest z nią lepiej ale my z męzem tez przeziębieni. Zaszczepiliśmy Ami na pneumokoki i dokładnie tydzin po tej szczepionce dostala ta wysoka temp. .Pewnie odpornosc spadła i zlapała wirusa, kurcze a juz myslałam ze choróbska za nami bo wiosna przeciez ale ta pogoda nas nie rozpieszcza. chcielismy jechac do zoo ale pogody brak, szkoda gadac. Teraz Amelk jest strasznie marudna ale przynajmniej w dzien troszke pospi . Teraz własnie juz spi 3 godziny. //Kasia to pewnie juz wyjechala albo jeszcze nie niewiem. Venuss brawa dla Oleńki, mądra dziewczynka. Amelka umie kilka wierszyków takich krótkich,ja zaczynam a ona kończy i potem oczywiscie czeka na brawo hehehe. Z kolorów zna zielony, czerwony, żółty i brązowy.Poza tym- wasze dzieci tez tak mają? bo Amelka lubi udawac małą dzidzie hehe. bierze smoczek i tak fajnie piszczy jak małe dziecko, albo przychodzi i mówi ze ona jest mała dzidzia i chce na ręce i sie wtedy tak fajnie przytula. Mam nadzieje ze to tylko zabawa i nie dojfzie do tego picie ze smoczka i raczkowanie :-) A co tam u was?? odezwijcie sie!!
kasiarys7
2009-06-19
07:29:05
Email
U nas ostatnio nic nowego ..nie ma co pisac .... Komunia udana.Wszyscy zadowoleni.Teraz szykujemy się do wyjazdu - równo za tydzień.Misiek obkupiony w nowe ciuchu.. czy wy tez tak macie że wszystkobyście kupiły dla dzieci.Normalnie szaleje w sklepie.U nas juz sporo wyprzedazy dlatego mogłam sobie na małe conieco pozwolic.POza tym ja troche schudłam i miejsze się w mniejszy rozmiar.Ale i tak mam sporą nadwage.Dodka ty pewnie chudzinka juz jesteś.Zgrabna i zadbana...Jeszcze w Polsce czy już u siebie w domku.Nic się nie odzywasz.Lila ciebie to zawsze podziwiam ...dójeczka maluszków.Chyba bym wysiadła.Ale ty dobrze zoorganizowana to dajesz rade.U nas ostatnio trzydniówka.Całe szczęście że nie wiatrówka bo ponoć teraz dzieci bardzo chorują na nia.Aniu fajnie że się odezwałaś ... Tylko fotek brak.Musimy powstawiac nowe zdjęcia bo napewno nasze bąbelki sie pozmieniały.Venuss dobrze ze i Ty zawitałas.Oleńka ślicznie mówi.Hubi tylko pojedyńcze słowa a reszta po swojemu.No i nie wiem czy wczesniej pisałam ale pampek tylko na noc i to na spiocha mu zakłądam bo nie chce juz pieluch.Sam woął i robi na nocnik i na kibelek.Ciesze się bardzo.Został jeszcze tylko smoczek do odrzucenia...ech ....Joasiu a co u was? Magiczny dzień coraz bliżej ...jak Emilka ?
Ja miałam wracac do pracy od sierpnia - mama miała zostać z HUbim bo żłobek zamknięty cały miesiac...a tu klops.Mama dostała skierowanie do sanatorium na 28 dni czyli cały miesiąc.I nie mam co z Miskiem zrobic...chyba musze wziąść urlop bezpłatny ...ech ...samo życie.
A ty troche HUberta żebyście nie zapomniały .....
PhotobucketPhotobucket
PhotobucketPhotobucket

Pozdrowionka i buziaczki ....
dodka591983
2009-06-19
16:00:35
Email
Hubi jak zwykle uroczy i z zajacem hehe ma przyjaciela. Venuss Olenka zdolna bardzo, bo moj to raptem po 5 wyrazow zkleci. My jutro juz wracam,y do rzeczywistosci :( z jednej strony to juz sie chce bo za silownia tesknie hihi ale wiadomo u mamy dobrze. Kasiu gratuluje mniejszego rozmiaru. U nas pielucha na noc, ale i tak maly nie siusia ale zakladam te pieluchomajtki tak dla bezpieczenstwa zeby w razie co. no i juz kupki sa w nocnik!! maly siada sam i strasznie stęka do tego gada sobie bozie bozie jeziu jeziu mein gott. mamy ubaw po pachy. wiec juz wszystkie wyjazdy czy do gdanska czy do miasta to juz nawet bez nocnika bo maly na kucka nauczyl sie tez siusiac w terenie :) niestety w tym roku z pogoda nie trafilismy cale 5 tyg w zasadzie deszcz. ale nudzic sie nie nudzilismy a to pojechalismy na rybki a to na go karty to w odwiedzinki do rodziny i czas zlecial niemilosiernie szybko juz jutro sobie wyobrazam te placze to jest najgorsze. chyba nigdy sie nie przyzwyczaimy do tych pozegnan. no i filipka mi zal bo on tyle tu ma towarzystwa a w domu duzo czasu spedza tylko ze m,na. a tu i babcia i prababcia i sasiedzi no caly czas pelna chata i on sie tak rozgadal i kontaktowy sie jeszcze bardziej zrobil. a luj nie z tej ziemii, tak go dziadki rozpuscili. teraz bede go chyba z 2 miesiace prostowac. no nic lece go budzic. odezwe sie niedlugo z domku.
kasiarys7
2009-06-20
07:57:06
Email
Dodka szkoda ze pogoda nie dopisała.Faktycznie ostatnio jest nie fajnie ...ale to siłą wyższa.Mam nadzieje ze jak wyjedziemy to bedzi epiękne słoneczko.Gratki dla Filipka za nocnikowanie.Koniecznie pochwal sie synkiem ...ja chce fotki . duzo fotek.Szkoda że ja nie mam takich dziadków którzy by rozpieszczali Hubiego.No chociaz moja mama czasem na coś wpadnie hehe.Miłej soboty życze .
ania23
2009-06-21
21:25:19
Email
Kasiu jakiego masz przystojnego synka no no no!!!!! Naprawde uroczo wyszedł na tych zdjęciach, można sie zakochać :-))))
kasiarys7
2009-06-21
21:42:51
Email
Aniu dzięki wielki za pochwałki ... teraz czekam na zdjęcia Amelki .............
Aha od jakiegoś czasu wrociły bezdechy - smutno mi.W piątek było bardzo żle (rózne myśłi już miałam) Wczoraj troche lepiej a dziś masakra znowu.Coraz wieksze ma nerwobóle w klatce piersiowej ... ech.
venuss
2009-06-24
12:18:41
Email
rozkoszny ten nasz Hubi! Jaki ma wdzięczny uśmiech, aż mi się buzia śmieje:) miłego dnia!
venuss
2009-06-24
12:25:31
Email
nowinki Oleńki:) Ola prwie zjadła ulubioną zupkę buraczkową, trochę jednak zostawiła i mówi: -Mamuniu pośtaś ziupke na śtole, tylko nie źjadaj!
Ja pytam: -Oleńko co Ty mammie zupki żałujesz?
po krótkim namyśle Ola odpowiada:- Nie ziałujem tiko ziatujem!
Proszę jak wybrnęła.
Ola żegna babcię i dziadka, babci daje buziaka, a dziadkowi rączkę wystawia do całowania. Wszyscy komentują: o jaka księżniczka.... Ola do dziadka:
-nie dam Ci buziaka bo maś takie josi (wąsy) pod nosiem:)
kasiarys7
2009-06-24
14:47:59
Email
Uśmiałam się z tych tekstów.I w szoku jestem jak ładnie mówi i jakie zdania ....super...brawo.Venuss pochwal się Oleńką.
venuss
2009-06-25
21:19:27
Email
:)
venuss
2009-06-25
21:20:02
Email
:) ola lezi
venuss
2009-06-25
21:23:20
Email
ładna jestem a kuku
venuss
2009-06-25
21:34:19
Email
:) moj pies
lila73
2009-06-30
21:00:20
Email
venuss, jaka duza juz twoja olenka! ladna dziewczynka. jakos nic sie tu nie dzieje - znowu. ja tez dawno nie pisalam - brak czasu... dlatego tylko jeszcze napisze - pozdrawiam was wszyskich! czesto mysle o tym jak szymon byl taki maly (jak teraz natalia) i jak zesmy pisaly... szkoda, ze juz teraz tak malo piszemy, ale tak jakos jest... no to biegne znowu do obowiazkow
lila73
2009-07-03
08:32:04
Email
no to powstawiam zdjecia, ok? Photobucket
lila73
2009-07-03
08:33:31
Email
i dalej... Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket
lila73
2009-07-03
08:34:42
Email
and last but not least: Photobucket :))))))))))))))))))))))))))))))
Joanna26
2009-07-03
13:17:25
Email
Fajne te Twoje dzieciaczki Lila, bardzo podobne do siebie. Jaka slodka minka na ostatnim zdeciu:)) Olenke komentowalam w innym dziale - rzeczywiscie ladna:) I rozgadana:))
kasiarys7
2009-07-14
15:40:17
Email
Już po urlopie .........było zajefajnie !!!!!!!!!!!!! tu cisza jak makiem zasiał.Chyba wykrusza się nasz watek ..Chwale bardzo piękna Oleńkie - mała księzniczka z pieskiem na łańcuszku (hehe). I oczywiście cudne rodzeństwo (sklonowane..hehe) podobni sa bardzo no ale to nic nowego.buziaczki i pozdrowienia.
lila73
2009-07-14
22:02:32
Email
kasiu, to moze nie pozwolmy watkowi sie wykruszyc! fajnie, ze mialas super urlop. ja tylko bym mogla pomarzyc. a tak w ogole to chcialam juz jakis czas temu zapytac - co ty tu piszesz? zanoszenie powrocilo?! nie!!! ale juz nie, co? nie wierze w to! tyle czasu byl spokoj... jak jest teraz?... a z moim zaladkiem ciagle jeszcze nie calkiem ok. zrobilam gastroskopie - zapalenie sluzowki i zakazenie bakteria "helicobacter pylori". prze tydzien bralam 2 antybiotyki i ... inhibitor pompy protonowej - tak to sie nazywa... - to takie tabletki. teraz mam nadzieje, ze juz bedzie dobrze... mam duza nadzieje...
kasiarys7
2009-07-14
22:35:21
Email
Lila kobitko ale sie nacierpialas ... wspólczuje bardzo.Trzymam garstki za spokój żołądkowy.Oby poszly sobie juz te bakterie i nigdy nie wróciły.Z tego co opisujesz to powaznie się zagniezdziły w twoim żołądku.Śle dobre moce.Co do zanoszenia ...niestety powróciło.Jak tylko mocniej się uderzy to momentalnie bezdech.Na urlopie przez pierwszych pare dni przezywaliśmy bardzo.Hubi był ciekaw wszystkiego i dzieci tez różnie się zachowywały.Jak to opisują w necie (i nie tylko) typowa reakcja na ból.Lila ściskam was mocno ... buziaczki dla klonów CMOK...Aha ale za to lepiej z alergią.Co drugi dzień dostaje monte i jest ok.Czasem śmietanke do zupy przemyce.Fotki z urlopu pożniej bo jest z czego wybierac ok 800 zdjęc napstrykaliśmy... tzn większośc ja bo jak to mój ślubny mówi "ty maniaczka zdjęciowa" Ale co tam kocham swojego synka to mu pstrykam ...papatki i spokojnej nocki .
lila73
2009-07-15
08:09:07
Email
tak, kasiu, koniecznie powstawiaj zdjecia! ale sie usmialam z tych klonow! a co do zanoszenia, to mnie to b. smuci - myslalam, ze to juz koniec... ty tez tak myslalas, prawda... ale wiesz - do (ktory to byl?) 6-go roku zycia to moze potrwac, prawda... no to tego sie trzymajmy - ze hubi po prostu z tego wyrosnie. u wasz tez takie upaly? moze uda nam sie pojechac na tydzien do polski - b. bym chciala... troche nas to przerasta - jazda ok. 10 godzin z 3-ma przesiadkami z dwojka. tzn. z szymonem nie bedzie problemu - na pewno bedzie zafascynowany pociagiem, ale natalia to troche nieprzewidywalny faktor... to narazie!
kasiarys7
2009-07-15
13:21:35
Email
Lila ale super że odwiedzicie Polske.... może wpadniecie w odwiedzinki ..zapraszam !! Ach to zanoszenie myślałam ze juz spokoj bedzie ale co zrobić..czas wyleczy.Nie zycze nikomu takiej "przygody" bo strasznie psychika siada.Jak juz jest "po wszystkim" i Hubi złapie oddech to tak ciezko oddycha ,spocony bardzo i oszołomiony ...ja siedze i rycze ze szczęscia że dobrze się skończyło.No ale już nie zanudzam.musze być twarda.Lila a przygotowania do roczku rozpoczęte.Pieczesz torta? A gdzie w Polsce przycumujecie.Ach i te 10 godzin jazdy to szybko zleci.My prawie tyle nad morze jechalismy .. Tak u nas od poniedziałku upały.Dziś goraczka niesamowita jednym słowem żar leje się z nieba.Nad morzem nie odczuwa się tak temp.bo zawsze lekko powiewa i inna wilgotnośc powietrza.Ach już mi teskno za Bałtykiem.Hubi przed chwilką usnął to mam luzik ale robótki czekają.Duzo prania i prasowania i kuchnia do sprzatniecia.Dwa tyg. nas nie było a kurzu wszedzie pełno - jest co robic.Lece na kawe Zapomniałam się pochwalic ale kupiłam dzis super sukienke na wesele w "używkach" jest super i cena fajowa.Jakby na mnie szyta.Do tego czerwone grube korale dokupie i będzie ok.
kasiarys7
2009-07-15
13:23:08
Email
Lila a po kim Szymus ma takie cudne loki ? Ciekawe czy Nati też będzie kręcona :) Fajnie się bawią .. Cudowna rodzeństwo.
lila73
2009-07-15
23:17:06
Email
kasiu, po nikim ma loki! ani ja ani maz nie mamy... jedziemy jutro do polski - wszystko juz przygotowane. uff... to bylo pakowanie... no to przez tydzien mnie nie bedzie. mam nadzieje, ze ANIA i DODKA sie moze zamelduja w tym czasie... albo JOASIA!
kasiarys7
2009-07-16
06:58:21
Email
Lila szerokiej drogi ... i miłego pobytu.
dodka591983
2009-07-16
10:14:35
Email
Lila szerokiej drogi zycze. mam nadzieje ze uda wam sie urlop w polsce. Kasiu straszne co piszesz z tym zanoszeniem bardzo wspolczuje nawet nie umiem sobie wyobrazic co za horror przezywasz. miejmy tylko nadzieje ze bedzie lepiej. u nas caly czas jakas robota jak nie w ogrodzie to w domu i tak w kolko dlatego mam tak malo czasu na forum. w niedziele myslimy jechac do zoo.Filip uwielbia wszystkie zwierzatka. dzis przychodzi szwagierka z mezem na obiad wiecd musze do sklepu leciec. ah ich syn moj chrzesniak jest okropny jest 5 mcy mlodszy opd naszych pociech ale lobuz ze az mnie krew zalewa. caly czas bije i gryzie Filipa. wczoraj ugryzl go 3 razy i raz nastrzelal po glowie a ta moja sierota zamiast oddac to nic. szwagierka nie umie sobie z tym poradzic wymierza mu za kazdym razem kary i nic. moze wy macie jakies pomysly jak radzic sobie z taka agresja?
kasiarys7
2009-07-16
13:21:11
Email
U nas znowu choróbsko.Cały czas goraczka i dreszcze ... winowajca to angina ropna !!!!!! Ech co za zycie () Dodka jak miło ze się odezwałas bo już myślałąm ze bede pisac monolog (hehe) I faktyczni ełobuziak z tego małego ..Hubi nauczył się bronić i oddawac dopiero jak poszedł do żłobka.I powiem ci że na placu nie da soboą pomiatać.Czasem musze go temperowac .Jakoś sobie z tym radze.Biore go na bok i tłumacze i tłumacze tak żeby on parzył na mnie .Na koniec pytam czy rozumie .Kiwa głową ze tak i biegnie do dzieci.Co nie znaczy że się na tym kończy ..robie to non stop czasem już wysiadam bo wydaje mi się że nic innego nie robie jak tylko tłumacze i tłumacze-powtarzam i powtarzam.Nie wiem czy tylko Hubi taki oporny czy inne dzieci tez.Chociaz inne mamy mnie pocieszają że one to samo przechodza.Wiec chyba taki wiek i już.No ale jak się popyści to póżniej rosną ziołka i ananasy (wrrrrr!!!)Tylko trzeb apamietac że rozmowa z dzieckiem musi był na jednym poziomie oczu..czyli ja zawsze kucam i staram się żęby zawsze na mnie patrzył jak do niego mówie.Ufff ale się napisałam.Hubi teraz śpi ale nocka i ranek makabra.Nawet języczek ma cały w białym nalocie.I niestety antybiotyk.Znowu bede walczyć z podaniem leku.No i znowu szlaban na złobek.A dopiero trzy dni przechodził.Dodka a jak z pracą ?mam nadzieje że lepiej.Ja juz sie strsuje jak pomyśłe o powrocie.A to już we wrześniu !!! AAA!!!!
dodka591983
2009-07-16
13:39:06
Email
Kasiu a probowalas przez strzykawke podawac leki? dla Filipa to taka frajda ze sam sobie teraz juz wstrzykuje do buzki powoli jak jest chory. biedny Hubi taka pogoda a tu wstretne chorobsko. Niestety narazie siedze bez pracy w domu, ale to nic ladna pogoda wiec upajam sie chwilami spedzonymi z moim synusiem. wlasnie polozylam go do meza (ten po nocce). juz rzadko spi w dzien ale jak widze zmeczenie to go zawale spac i spi 2 godz. No ten moj cchrzesniak idzie od sierpnia do przedszkola wiec tam mu inne dzieci dadza popalic jak bedzie taki, zwlaszcza ze tu nie ma grup wiekowych tylko mieszane wiekowo wiec zrobia tam z nim pewnie porzadek.
kasiarys7
2009-07-18
10:30:39
Email
Strzykawka odpada bo się boii ... zwykłe syropki ładniebierze z łyżeczki ale antybiotyk u nie łyka.I co ja mam zrobic.Męki pańskie przechodze.Tym bardziej ze on nie przełyka nawet śłiny bo go tak boli.Na siłe podaje herbatke do piciazeby się nie odwodnił.Jestem załamana.Do tego doła wysypka.Lekarka powiedziłą ze to angina paciorkowa na podłozu szkarlatyny.Bidule się wymęczy.Rozumiem go ze nie chce leków bo kto je lubi ale on musi bo nawet nie chce myśłec jakie są powikłania po takim choróbsku.Przemycić w jedzeniu tez nie mogę bo od czw. nic nie je .... Teraz usnął a tak to wisi na mnie cały czas i płacze..Nocki też w moich objęciachNajgorsza jest taka bezradnośc.Wczoraj jak mu podałam leki z zaskoczenia to się zakrztusił i znowu ten nieszczesny bezdech ... na samą myśłe łzy mi się cisna do oczu.Sił mi brak. A za oknem żar leje się z nieba i słychać piski dzieci.Serducho boli ................No to sobie ponarzekałam:)
dodka591983
2009-07-18
13:22:14
Email
bidulko Ty nasza tak wam wspolczuje. Biedny Hubi jak on musi sie meczyc tak mi go zal. ale wierze ze niedlugo mu przejdzie , musi. i znow bedziecie latac po placu zabaw. trzymam kciuki.
kasiarys7
2009-07-18
19:40:56
Email
Dodka dzięki za otuche .... dziś juz lepiej i nawet zjadł rosołek z dokłądką, kisielek i wypił troszke mleczka.nawet się wykąpał .Na temat leków juz nic nie powiem bo stresuje się na samą myśl i on i ja.Ciekawe jak Lila w podrózy no i nie napisała gdzie przycumuje ... Dodka wstaw fotki Filipka-naszego starszaka.Buziaczki dla was.
Joanna26
2009-07-18
21:47:53
Email
Kasiu, trzymaj sie, to na pewno minie, badz dzielna:((( Moze sprobuj sposob Supermum - lekarstwo w kieliszku? Dla niektorych dzieci to super atrakcja, jeszcze jakby krysztalowy, ho ho:) Slyszalam, ze to sie czesto zdarza, ze dziecko po powrocie znad morza lapie jakas chorbe, grype, angine, jejku, no co moge napisac - strasznie mi przykro, trzymaj sie!!!
Joanna26
2009-07-18
21:50:10
Email
Aha, jest jeszcze taki dozownik lekarstw do wstrzykiwania przy nurofenie w plynie dla dzieci, taka niby-strzykawka, ale o nieco lagodniejszym wygladzie. Moze go jakos przekonasz... Misiom aplikowaliscie leki? Moze w ten sposob sprobuj go podejsc?
Joanna26
2009-07-18
21:51:26
Email
Aha, ja jeszcze robilam tak, ze jak Em miala dostac paskudna zawiesine, to jako nagrode zaraz za nia dostawala super slodki soczek, jakis malinowy taki, cos co bardzo lubi i co bylo dla niej atrakcyjne. Lekarstwo raz dwa a potem rozkoszowanie sie soczkiem:)
Joanna26
2009-07-18
21:52:07
Email
Moze sprobuj z mamba np. albo czyms takim, co bedzie dla niego atrakcja. Mila za gume dalaby sie pewnie pokroic...
kasiarys7
2009-07-19
10:06:31
Email
Dzięki Joasiu wszystko wypróbowalismy oprócz mamby ... Dzis walczy juz ponad 3 godziny z podaniem i bez rezultatu.odpuszczam Jutro pójde do lekarza może zmiana antybiotyku ... Wczoraj znowu przy podaniu miał bezdech ...Wpluł wszystko - jestem załamana.Nie chce go cały czas "cucić" Jestem juz słaba ... P.S. On toleruje dwa antybiotyki własnie ten nieszczęsny zinnat i ospamox który kiedys przyjmował bez problemu.Może zmiana bedzie lepsza .. moze zastrzyki ale jak się bedzie zanosił przy kłóciu ... nie wiem co myśleć.
kasiarys7
2009-07-19
14:21:35
Email
No i stało się !!!!!!!!!! Mnie tez dopadło !!!!! Leże z gorączką i strasznym bólem gardła....................
kasiarys7
2009-07-20
18:42:07
Email
Po lekarzu ...Hubi zdrów jak rybka - o dziwo szybko mu przeszło i może startowac do żłobka.Za to ja goraczka i ropna angina ...Ale wole ja chorowac niż moje małe szczęscie.Joasiu którego września ślub ? Wiesz ja mam skleroze (hehe) My idziemy 1 sierpnia co prawda z Hubim ale licze na super zabawe.Kiecka kupiona .bucik jest .Maz poszedł teraz z Hubim na spacer bo dziecko spragnione dworku (pierwszy raz) !!!! JUPI !!!! Mam więc czas dla siebie...............
kasiarys7
2009-07-25
07:40:31
Email
Tak myslałam ........... cznowu cisza.Ciekawe jak Lila ? I czy Ania juz pojechała ..(?) U nas zabiegany tydzięń.Mama pojechała do sanatorium.Hubi jeszcze tydzień do żłobka.Pózniej pojade na działke bo w blokach to kosmos w takie upały.Czekam na was ! ! !
kasiarys7
2009-07-27
12:36:05
Email
Hubi znowu ma angine !!!!!!!!!!!!!!! Załamka
Joanna26
2009-07-27
18:43:30
Email
Kasia, no rzeczywiscie zalamka... Moze za wczesnie poszedl do zlobka? A jak Ty sie czujesz? Slub 26 wrzesnia. Bylismy wlasnie w ten weekend na weselu, nawet fajnie bylo, juz sie nie moge doczekac wlasnego:)
kasiarys7
2009-07-28
07:46:15
Email
Wierze Joasiu ze nie możesz się doczekać.To wielkie przezycie ...bedziesz piękna panna młoda.My w ta sobote na wesele.Licze na dobra zabawe.Co do chorób to ja juz oki.Zapomniałam że byłam chora ...ale Hubi tak mi go szkoda.Może i za wczesnie poszedł - pewnie tam dzieciaczki tez z zainfekowanym gardłem biegały.Daje sobie ręke uciac ze niektóre brały jeszcze antybiotyk.Jak to rodzice mówili że przez wekkend jest poprawa to można dzieci juz "oddać". Albo Hubi podłapał ode mnie.Pózniej mąż też sie zaraził.I tak wkoło....Mam nadzieje ze teraz wyleczymy się do końca.Dostał inny antybiotyk Amotaks - i ładnie go bierze (tfu tfu) nagradzany jest oczywiście czekoladka.Oby szybko mu przeszło ..teraz troche łągodniej przechodzi choróbko.No ale w dokmu i tak posiedzimy troche.zastanawia mnie czemu lekarze nie chce robic wymazu z gardła (?) Kilka razy juz pytałam o to.Hubi cały czas choruje na gardło więc taki wymaz warto zrobic.
Joanna26
2009-07-28
08:23:44
Email
A co taki wymaz daje?
kasiarys7
2009-07-28
08:40:53
Email
Jesli dziecko czesto choruje na gardło to moze siedziec wnim jakas bakteria która co jakiś czas sie uaktywnia.Tak samo powinni robic wymaz przed antybiotykiem żeby podac jeden ten własciwy odpowiedni do rodzaju bakterii.A nie jak się pożniej okazyje dzieci sa szprycowane kilkoma antybiotykami jeden za drugim bo wcześniejszy nie zadziałał.Nie wiem czemu lekarze sa pod górke w tym temacie.Szkoda im kasy na takie wymazy.Sama nie wiem czy za to się płaci czy na NFZ
lila73
2009-07-28
22:15:28
Email
my juz spowrotem. bylo fajnie! mieszkalismy w moim rodzinnym miescie - w zabrzu. kasiu, co ty z tymi chorobami?! nie wolno! zycze bbbbbb duzo zdrowka! sorry ze znowu tak krotko, ale juz tak pozno a ja skonana. dzis bylam sama z dziecmi i daly mi popalic... ale zamelduje sie znowu. pozdrowienia!
kasiarys7
2009-07-30
06:23:50
Email
Lila fajnie ze jestes .... i jak w ojczyznie ? Napisz jak podróz ... i dzieciaczki. Szkoda że do mnie nie zawitałas ....
kasiarys7
2009-08-04
07:23:30
Email
Znowu cisza .........
Wstawie pare fotek z soboty moze ktoś się odezwie (hi)
Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket
dodka591983
2009-08-04
12:55:38
Email
pieknie wygladacie Kasiu ja tez znalazlam chwilke na pare fotek
dodka591983
2009-08-04
12:57:35
Email
Kasiu nie wiem jak ty ale mam wrazenie ze te nasze chlopaki jacys podobni do siebie jak sie usmiechaja
kasiarys7
2009-08-04
13:38:00
Email
Faktycznie usmiechy mają podobne.Ale Filipek to duzy chłopczyk ... i ładniusi bardzo.Blondasek do schrupania.Napisz ile ma wzrostu i wagi.Mój szcypiorek teraz po tych anginach schudł bardzo.
Joanna26
2009-08-05
15:04:23
Email
Ale piekni weselnicy! Dodka, Wasze dzieci moznaby chyba podmienic - na tych zdjeciach sa do siebie bardzo podobni:) Kasia, jak wrazenia z wesela? Udala sie zabawa?
kasiarys7
2009-08-05
16:04:30
Email
Joasiu wesele udane i to bardzo.Ślub przepiękny tzn. w skromnym kościólku, ksiadz bardzo sympatyczny o pięknym głosie i chórek cudnie spiewający ...do tego organy .... Chórek śpiewał dwie sliczne piosenki - jeszcze takich nie słyszałam ale serducho waliło mocno a łzy szczesci asame cisneły się do oczu.Wybawiliśmy się na maxa.Pierwsza zabawa bez Huberta.Poprawiny tez wytańcozne,wyskakane i wypite .............jednym słowem BOMBA
kasiarys7
2009-08-06
07:24:11
Email
Jak ja mogłam zapomnieć ............(wstyd) ...Najsłodsze buziaczki dla Natalki z okazji pierwszych urodzinek.Mała księzniczko niech twoje całe zycie będzie różowe i takie jak ty sobie wymarzysz a kochający braciszek niech zawsze bedzie stał przy tobie.
Ale skleroza ze mnie ....Lila odezwij się ... napisz jak urodzinki ,torcik,prezenty ...Masz fotki z wyjzdu ?
ania23
2009-08-06
10:17:55
Email
Wszystkiego najlepszego dla Natalki z okazji pierwszych urodzinek !!!!!! Melduje sie po długiej przerwie :-) My w niedziele wróciliśmy z wyjazdu. W tym roku Jastarnia - było super, pogoda dopisała. Kasiu super wygladaliscie na tym weselu, a Hubi to prawdziwy mężczyzna no no :-) Mały elegancik, chociaz w sumie to juz nie taki mały hehe. A jak u waszych pociech z mówieniem bo Amelka juz nawija o wszystkim i wszystko opowie i relacje zdaje ze wszystkiego i wszystkim.Czasem jak zacznie opowiadac i mówic co planuje teraz zrobic to ubaw mamy po pachy bo ona tak fajnie przy tym gestykuluje :-)
lila73
2009-08-06
19:30:06
Email
dziekuje wam:-)))))))))))))))))))))))))))) napisze pozniej!
kasiarys7
2009-08-07
07:30:30
Email
Ania .... jak miło że sie odezwałas.Napisz jak nad morzem ..gdzie wkońcu przycumowaliście.Jak Amelka na plazy ...bo Hubi to miał prawdziwą frajde.U Hubeirgo z mowa duzo lepiej z dnia na dzień powtarza wiecej słów.Czasem po swojemu ale wiekszośc juz mozna zrozumiec.No i ładnie juz odpowiada całymi zdaniami.I tak jak Amelka pomaga sobie raczkami jak mówi...śmieszne te nasze dzieciaczki i kochane do bólu (..) U nas jest piesek mamy więc mam dodatkowy obowiązek.Ale bidulka zniej bo Hubi cały czas ja molestuje a ona ma anielską cierpliwośc.Ja znowu nerwy w strzepach.Mówie i tłumacze chyba do ściany bo do Huberta nic nie dociera.My dziś wybywamy do brata na działke na imprezke ... a tak z innej beczki to przezywam bardzo powrót do pracy.Może nie samą prace ale ranne odwożenie Huberta do żłobka i cały dzień jego z dziećmi.Ja na 7 do pracy więc po 6 Hubi musi być w żłobku odbiór przed 17 ... I to na zmiane z męzem bo tylko jedno auto więc bedziemy się wymieniac.Mąz ma prace ruchomą czyli pracyje w różnych miejscach ...Nie zawsze dojedzie komunikacją miejską.Ech ...
kasiarys7
2009-08-07
08:01:36
Email
Dziewczyny a jak wasze starania nad maluszkiem ... ? Czy Filipek i Amelka doczekają się rodzeństwa .............
kasiarys7
2009-08-14
08:50:12
Email
Szkoda ze się nie odzywacie .....
Ja dziś jade na działke. Papatki.
lila73
2009-08-15
10:51:06
Email
sprobuje wstawic zdjecie [URL=http://s8.directupload.net/file/d/1887/8fhwu3tm_jpg.htm][IMG]http://s8.directupload.net/images/090815/temp/8fhwu3tm.jpg[/IMG][/URL]
lila73
2009-08-15
10:51:31
Email
lila73
2009-08-15
10:53:59
Email
przepraszam za obrzydliwa reklame... http://s6.directupload.net/file/d/1887/kpelii3k_jpg.htm
lila73
2009-08-15
10:56:15
Email
ojej, bez reklamy sie nie da... no to nie powstawiam! sprobuje potem za pomoca photobucket. ale to potem, bo teraz znowu nie mam czasu... natalia wstaje o przed szosta, szymon idzie spac o 23. tak ze za bardzo nie mam czasu...... dlatego sie nie melduje... sorry! ale najwazniejsze, ze ciagle jeszcze siebie mamy, prawda?
lila73
2009-08-25
08:53:57
Email
dzis pomyslalam, ze MUSZE wkoncu powstawiac te zdjecia, jak obiecalam! ostatnio z mezem b. duzo pracujemy - podjelismy sie zlecenia dla pewnego wloskiego wydawnictwa muzycznego. i siedzimy do pozna w nocy. dlatego nie mam na nic czasu. a co tam u was? dodka, jak ja juz dawno nic nie czytalam o filipku! kasiu, ty to sie jeszcze regularnie meldujesz. aniu? venuss? u nas z nowosci to moze, ze szymon od 3 dni sika do nocnika. ale oczywiscie tylko sika i tylko jak mu przypomniec. wydaje mi sie, ze ciagle jeszcze nie jest tak daleko. no ale przynajmniej mniej pieluch zuzywam. ale za to mam (jeszcze) wiecej prania :-) natalka jeszcze nie chodzi, ale prawie ze. tak w ogole to jest po prostu duzo stresu z dwojka. kazde z nic samo jest ok. ale jak sa razem to ciagle klotnie. ciagle. jak ide do ubikacji to moge sie z tym liczyc, ze zaraz bedzie placz. czasem tez sie razem bawia. to jest wzruszajace. ale rzadko... szymon ostatnio taki "dziwny" - chyba robi skok rozwojowy. ma napady zlosci - ale takie okropne - gryzie, kopie, bije. poza tym trzeba sie nim zajmowac przez caly dzien... natalka z kolei zawsze sama sie bawi. podroz do polski byla ok. w wiedniu czekalismy 4 godz. na pociag bo sie spoznil. to bylo troche na granicy wytrzymalosci. potem w czechach lokomotywa sie zepsula! i znowu to potrwalo 1,5 godz. koniec koncow jak wyjechalismy rano o 9.26 z domu, to dojechalismy o 23.00 do katowic. potem jeszcze do zabrza musielibysmy czekac na pociag, ale pozwolilismy sobie na taksowke. dzieci zasnely jeszcze w pociagu. szymon sie nie obudzil - przy wsadzaniu do taksowki, przy przyjezdzie do domu, rozbieraniu. natalia znwou sie zlosci na mnie, bo weszla na krzeslo a ja ja zestawilam na ziemie. ona ma napady zlosci, mowie wam... czegos takiego szymon nie mial nigdy! dobra to wstawie pare zdjec.
lila73
2009-08-25
08:54:39
Email
Photobucket
lila73
2009-08-25
08:55:46
Email
Photobucket Photobucket Photobucket
lila73
2009-08-25
08:57:57
Email
sorry... jeszcze raz Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket
lila73
2009-08-25
08:58:44
Email
nie wiem, czy dacie rade zobaczyc to video Photobucket - to jak razem sie bawia - rzadkosc
lila73
2009-08-25
09:00:02
Email
lila73
2009-08-25
09:01:10
Email
Photobucket
dodka591983
2009-08-25
11:56:28
Email
jestem jestem kochane Lila super te Twoje pociechy I JAK JUZ SIE RAZEM BAWIA TO AZ MILO popatrzec. ja z filipem bylam tydzien w polsce. okazalo sie ze moj kuzyn ten z irlandii i jego narzeczona postanowili ochrzcic synka w polsce a ja chrzesna wiec wujek z tata przyjechali po nas i w nocy z 12 na 13.8 pojechalismy. a moj tatko 13.8 mial 50tke. wiec o polnocy wujek zjechal z autostrady na parking ja wyciagnelam malego torcika wbilam swieczke do tego szampan dla dzieci ( bo wiecie kierowcy) i z wujem odspiewalismy mu sto lat. tata sie bardzo wzruszyl i smial sie ze nikt nie mial takich 50tych urodzin. no w polsce wszystko intensywnie bo to w czwartek te urodziny taty w piatek plywalam z rodzicami takim malym promem pasazerskim po naszym jeziorze ( filip brdzo sie cieszyl ze pociagiem wodnym jezdzi) sobota chrzciny w niedziele rodzinny wyjazd nad jezioorko poniedzialek wtorek wybralam sie pod domek z kuzynem i narzeczona jego zesmy sprzedali dzieci i sami ruszyli. we wtorek ledwo wrocilam wieczorem bylam umowiona z przyjaciolka a w srode jeszcze kuzynka sasiedzi kuzyn no i w czwartek wyjazd. uf mowie wam jak jade na 3 tyg do polski to nie mam tyle atrakcji hihi. trzeba bylo dobrze ten krotki czas wykorzystac. filip szczesliwy ze do swojej wiesi pojechal. kurcze jak oni z mama sie uwielbiaja, niby babcia na odleglosc a taka wiez ich laczy. spowrotem przywiezli nas ciocia i wujek i zostali do niedzieli. za jakies 3 tyg mama moja przyjedzie do nas. mysle wtedy isc na ten zabieg na kamienie bo po pierwsze znow mnie ostatnio bolaly ( no jale jak na ten tydzien odstapilam od mojej diety i jadlam same kaloryczne polskie pysznosci) a po drugie myslimy od pazdziernika dzialac zeby filip mial rodzenstwo. mam nadzieje ze zdania nie zmienie :)
kasiarys7
2009-08-30
14:20:03
Email
Chwale bardzo piękne rodzeństwo ... Szymon ma super przerwe między zabkami (Hubi niestety na bardz ścisłę ząbki) ... Nati czyta powazną lekture ..i ma takiego samego smoka co Hubi...tzn. miał bo od tygodnia jest na dwóch tygodni jest na odwyku (dumna jestem z poastępu). Lila ciesze się ze wyjazd udany Dzielna z ciebie mamuśka.Dodka ty wrazeń masz na peczki ... kurcze fajnie jak tak coś sie dzieje.U mnie ostatnio monotonia.Ale od wtorku wkrecam się na wysokie obroty i ruszam do pracy.Hubi do żłobka na cały etat.Mam nadzieje ze damy rade..Buziaczki kochane i pisac mi tu dużo !!!!!!!
dodka591983
2009-09-04
12:00:11
Email
a tu cisza jak makiem zasial. Ania to juz chyba o forum zapomniala tak samo jak Venuss. u nas powolutku leci ja w koncu poszlam do szpitala zrobic termin na operacje moich kamieni zolciowych. 14.9. mamcia 12.9 przyjedzie wiec Filipek bedzie mial super nianie hehe juz sie cieszy jak mu mowie ze jego łesia (czyli Wiesia maly jest na ty z moja mama) przyjedzie. caly czas marudzi ze on chce bejbi w domu wiec zaraz po operacji bedziemy sie brac do dziela hihi. ciekawe czy bedzie tez taki chetny po porodzie. jutro czeka mnie impreza domowa z okazji moich 26urodzin wiec juz dzis musze sie brac za robote. Filip bardzo chetnie pomaga mi w kuchni a co bardzo mnie cieszy to to ze jest porzadny w mamusie hihi. zawsze po zabawie sprzata zabawki rano z naszego lozka zabiera swoja koldre i zanosi do siebie do pokoju, sprzata kredki itd. alöe jest streasznie uparty jak cos chce to wierci dziure w brzuchu opol dnia. o wlasnie sie wkurza ze przy laptopie stoje wiec koncze
ania23
2009-09-05
13:39:28
Email
Dodka wszystkiego najlepszego w dniu urodzin!!!! Samych słonecznych dni i dużo radości z synka :-) My w tym samym wieku jesteśmy hehe tylko ja kończe 26 w październiku. a TAK WOGÓLE to nie zapomniałam o WAS :-)) Czasem czytam ale jakos nie moge sie zebrac do pisania. Co do rodzeństwa to byc moze juz w tym miesiącu sie cos udało ale jeszcze nie wiem hehehe. Amelka to taka mała złośnica hehe bo jak cos nie idzie po jej myśli to krzyczy i rzuca wszystkim. Ja jak to widze to czasem juz mam coraz mniej cierpliwości i tez na nią krzykne no wiec potem ona tez krzyczy i kółko sie zamyka. Poza tym pokazuje swój charakterek i nie da sobie podskoczyc. ale to w domu bo wsród dzieci to jest bardzo grzeczna i ładnie sie bawi. I wogóle duzo, duzo , duzo mówi hehe. Wie jak ma na imie, jak sie nazywa i ile ma lat i gdzie mieszka :-)My za tydzien na wesele mojej siostry, ja w roli świadkowej wiec juz sie troszke stesuje. Kasiu napisz jak tam w pracy po takiej przerwie, jak sobie radzicie? Buziaczki dla was :-)
ania23
2009-09-05
13:48:12
Email
Amelka na wakacjach

ania23
2009-09-05
13:48:42
Email
:-)

ania23
2009-09-05
13:49:05
Email
:-)

kasiarys7
2009-09-11
21:49:24
Email
Aniu i co bedzie rodzeństwo ? Gratulowac już ? Amelka widze takie samo zachowanie co Hubi.Tez ma swoje humorki i czasem za bardzo jest na nie .Piękne zdjęcia plażowe i morskie.Amelka to duza dziewczynka i bardzo pogodna.Ciebie Aniu bym nie poznała.Dodka wszystkiego naj - dużo zdówka i spełnienia marzeń.Pewnie rozkoszujesz się bliskością mamy ..zazdaszczam.Lila a co u ciebie ? Venus , Joasiu ? Ja od dwóch tygodni w kieracie (pracy ..hehe) daje rade I powiem wam ze jest oki.Hubi tez zaklimatyzował sie w żłobku.Mam tylko nadzieje ze nie bedzie chorował.Teraz ma mały katarek i drapie go w garde (ma chrypke) mam nadzieje ze nic się nie wykluje.Zastanawiam się czy nie podawac mu cosik na uodpornienie. A poza tym to jestesmy zadowoleni i więcej czasu spędzamy w trójke i bardziej sie szanujemy(doceniamy) ...buziaki.
dodka591983
2009-09-17
22:04:13
Email
jestem juz w domu. ucieklam ze szpitala bo nudy jak nic. w poniedzialek mialam operacje zrobili mi 4 dziury za tydzien na sciagniecie szwow. dobrze ze w domku. zobaczymy jak dalej z dzidzia bo jedna lekarka powiedziala ze powinnismy 6mcy czekac inna ze mozna dzialac od razu. Aniu a jak u was? Filip mnie rozbraja swoja pomyslowoscia i opowiadaniami. ok lece wypoczywac
kasiarys7
2009-10-02
19:11:07
Email
Dodka szybkiego powrotu do zdrowia. Pusto tu u nas bardzo .... szkoda.Ja zaglądam ale cisza jak makiem zasiał.u nas oki.hubi chetnie maszeruje do złobka.Nie ma problemu ze wstawaniem.Bardzo duzo mówi i całe zadania układa.Jest bardzo grzeczny . i mądry.Wkońcu przybrał na wadze i podskoczył do góry.Czyli u mnie na tapecie wymiana garderoby.Buszuje na allegro ...hehe.Mam nadzieje ze watek się ruszy BUZIACZKI i dużo zdrówka.
lila73
2009-10-05
21:28:28
Email
sorry! jakos nie chce mi sie pisac, bo nie chce tylko pare slow a na wiecej nie starcza czasu... u nas ostatnio szymon okropny!... strasznie niegrzeczny. czasem juz nie mam sily. natalka kochana i rownoczesnie straszna zlosnica. dodka, mysle, ze mozesz zajsc w ciaze po operacji, bo jakby byly jakies konkretne objekcje, to by siostry nie dawaly sprzecznych odpowiedzi, tylko by bylo jasne, ze nie. a moze juz jestes w dwupaku? aniu, a ty? kasiu, fajnie, ze tak dobrze u was... ja sie ostatnio znowu czuje jak w klatce... nie wiem, moze to tylko taka faza rozwojowa... szkoda slow. joasiu, a ty to juz w ogole sie nie meldujesz... venuss? uff, ciesze sie, ze wreszcie napisalam... z ciezkim sercem zawsze otwieralam ta strone... z poczuciem winy...
dodka591983
2009-10-06
13:19:40
Email
Lila jeszcze nie. ale dzis mam do gina termin wiec wszystkie pytania ktore mnie nurtuja napewno mu zadam. i wtedy zaczniemy dzialac hihi. u nas ok. ja znow zaczelam pracowac co mnie bardzo cieszy bo to odskocznia od obowiazkow domowych. Lila moj Filip tez jest czasami nie do zniesnia bardzo uparty jak juz cos chce to musi byc na jego inaczej sie rzuca na ziemie albo sam siebie ze zlosci gryzie. no i maruda. wierze zeCi ta faza minie to teraz przez ta pore roku jest sie takim zniecheconym do wszystkiego. musze konczyc bo maly chce tez piosac
lila73
2009-10-07
20:41:10
Email
i co gin? dal "pozwolenie"? dzis byl juz lepszy dzien z szymonem, ale te ostatnie dni... zawsze w takich fazach zaczynam w niego watpic. w niego i w siebie. pytam sie zawsze wtedy co ja robie zle. itd. a co bys sobie zyczyla dodka? dziewczynke czy jeszcze jednego chlopczyka? ciekawa jestem jak to bedzie.
kasiarys7
2009-10-07
21:01:19
Email
JAK miło was czytac .... helllo .... pozdrowionka !!!!!!!! U nas oki.Hubi bardzo grzeczny (tfu tfu żeby nie zapeszyć) jest bardzo bardzo kochany i nie pamiętam kiedy ostatni raz był bezdech JUPI JUPI !!!!!!!!!!!!! Lila ja juz przerabiałam takie "humorki" dziecka.Myśle ze jesteś zmęczona codziennymi obowiązkami.Powiem ci ze od jak wróciłam do pracy to inaczej patrze na świat.Biernie spędzam kazda godzine z Hubim i męzem ....reszta pżóniej musze zmykac do synka ..... dodka dziąłsz już ? hi ... ciekawe czy Ania w dwupaku ?
lila73
2009-10-08
21:26:41
Email
ach, kasiu, zeby to tylko byly "humorki"... i przerabiac tez juz przerabialam. tylko, ze u nas to ciagle powraca. i ciagnie sie tygodniami. on znowu jest w takim "stanie", ze ja mam wrazenie, ze robi regresje rozwojowa. ostatnio mi sie tylko na placz zbiera. z bezsilnosci. bo nie pomaga ani jak jestem mila, ani jak na niego krzykne. ani jak go troche samego zostawie. ach, nie wiem... nie chce o tym.
lila73
2009-10-08
21:28:33
Email
ale ja nie chce rad! nie chce czytac - a moze.... itd. WIEM, ze to minie. hej, wstawcie jakies zdjecia!
dodka591983
2009-10-08
21:46:11
Email
Lila jak trzeba to poplacz sobie to tez pomaga. Ja po wizycie u gina. on powiedzial ze jesli czekac to nie dluzej niz do grudnia (jesli chodzi o operacje). ale stwierdzil ze nie od razu moge zajsc w ciaze, bo moj organizm po zrzuceniu 17kg jest zmeczony i mniej rodny (chyba tak moge przetlumaczyc jego slowa). jestem sama ciekawa czy pojdzie szybko czy rzeczywiscie cos w tym jest. dzis bylam do tego u proktologa (brrrrrrr) ale jak juz mam byc znowu w ciazy to chce sie upewnic ze jestem malo wiele zdrowa:D Filip caly czas mowi ze chce bejbi -mamusia tupimy (kupimy) bejbi?-to jego slowa. biedaczek jeszcze nie rozumie chyba ze to nie taka latwa sprawa. dzis byly zakupy zimowe dla malego kurtka buty czapka plecak (oczywiscie wszystko z cars´ami-znacie ta bajke? Filip ja uwielbia). troche sie z kaski wyplukalam ale jak trzeba to trzeba. a mojej przyjaciolki synek w wieku naszych chlopakow ma nadal kurtke w rozmioarze 86 ktora mu pasuje :D. jaki rozmiar buta maja wasze pociechy? filip ma 26 i wydaje mi sie ze duza stopa :) lece spac bo juz nic w tv ciekawego nie ma maz w pracy wiec nuda. piszcie piszcie kochane niech sie cos ruszy
lila73
2009-10-09
09:21:52
Email
dodka, kto to proktolog? rozmiar buta 25. a co do tego, ze bejbi to nie tak latwo... no nie wiem... jak to bylo z natalka... ale to zart. zycze ci, zeby sie szybko udalo! dzis szymon jest prawie ze aniolkiem.
ania23
2009-10-09
10:57:55
Email
Hej dziewczyny! U nas na razie plany przesunięte z dzidziusiem conajmniej o pół roku. Pojawiła sie propozycja powrotu do pracy. I to do tej co ostatnio pracowałam tylko ze wtedy odeszłam jak byłam w ciązy bo ubezpieczenia nie miałam wiec nie byłoby nawet macierzyńskiego. Pare dni temu dowiedziałam sie ze poszukują kogoś i dzis ide na rozmowe z szefem zobaczyc co mi zaproponuje jakie wynagrodzenie i warunki. Ale z nim raczej zawsze szło sie dogadac. Bardzo sie ciesze na ta pracę i tez mi sie wydaje ze człowiek ma inne spojrzenie na świat kiedy sie troche od domu oderwie. Ja wiem ze kolejnej jesieni i zimy bym juz w domu nie wytrzymała! Nudy na tym naszym "wywiejewie ". Z rodzenstwem to jeszcze zobaczymy bo jak na razie z męzem więcej kłótni niż zgody. Mam juz tego powoli dość. ciągle cos mu sie nie podoba i cały czas wszystko sie zamyka wokół tej kłótni z teściami co była. Nigdy juz nic nie bedzie takie jakie jak dawniej bo juz inny stosunek ma sie do tych ludzi po tym co od nich usłyszałam. Dodka zycze powodzenia w powiększaniu rodzinki. Ta różnica wieku jest najlepsza moim zdaniem. Ja gdyby nie ta niepewnośc w stosunkach z moim męzem to tez bym dązyła do tego.Ale jeśli dziecko miałoby sie urodzic latem a amelka o września do przedszkola to za duży byłby dla niej stres i emocje. Dlatego lepiej niech dziecko urodzi sie wiosną. czyli planowac trzeba latem przyszłego roku heheh. Ale zakręciłam :-) ale to tylko plany a co z tego wyjdzie zobaczymy. Kasiu super ze u was ok. jak Hubi juz tak często nie choruje??
lila73
2009-10-12
08:38:35
Email
fajnie aniu, ze sie "meldujesz". zycze ci, zeby ci w pracy zaproponowali dobre warunki. a co z amelka jak zaczniesz pracowac? przykro, ze z mezem jeszcze sie to ciagle ciagnie (ta "klotnia" albo jej posmak). mysle ze to jest najwazniesze - zeby sie to "wyczyscilo" -tak w ogole, ale tez przede wszystkim jezeli chodzi o rodzenstwo dla amelki. ale to sama wiesz. pozdrowienia dla wszystkich!
dodka591983
2009-10-27
12:55:20
Email
ale cisza uuuu kochane bylam u lekarza, oficjalnie jestem w ciazy, bardzo sie cieszymy z mezem.
Joanna26
2009-10-27
13:13:19
Email
Wow, super!!!! Dodka, wielkie gratulacje, fantastycznie:)))))
Joanna26
2009-10-28
10:36:57
Email
Nie wiem, gdzie te lutowki! Ja jeszcze raz napisze, ze bardzo Ci gratuluje, ciesze sie i trzymam kciuki za Twoja ciaze:) Mocno sciskam!
dodka591983
2009-10-28
10:44:29
Email
dziekuje bardzo Joasiu
kasiarys7
2009-10-28
19:30:00
Email
Dodka GRATKI OGROMNIASTE !!!!!!! Pisz wszytsko ... który tydzień ...kiedy finisz ... jak się czujesz ?Bardzo się ciesze ze bedziecie większa rodzinką. U nas oki.Misio zdrowy chętnie maszeruje do złobka a ja mogę spokojnie pracowac.Buziaczki dla wszystkich.Joasiu pisz jak ślub .... i wesele.Aniu a ty już pracujesz?Lila a co u was ?
dodka591983
2009-10-28
21:28:54
Email
dzieki Kasiu, to dopiero swierzynka 5 tydz. termin mam na 30.6.2010. nie sadzilam ze to tak szybko (pisalam wczesniej ze lekarz mowil ze po diecie moga nie byc tak latwo a tu prosze wystarczyl 1 raz). czuje sie dobrze z tym ze dopadaja mnie powoli straszne sennosci, z filipem tez tak mialam ze popoludniami potrafilam spac po 3 godz niestety teraz to niemozliwe przy malym moim. ok lece spac bo do pracy rano
kasiarys7
2009-11-10
12:06:20
Email
Cisza jak w korcu maku ... buuuu... U nas oki.HUbi zdrowy i dzielnie chodzi do żłobka.Jak jest wolne to płacze bo chce do dzieci ..ech ...ale ciesze sie ze spokojnie mogę siedziec w pracy i zająć się robotą.Dodka super, super ...zazdraszczam bardzo.A jak sobie radzisz w pracy ? I proszę wszystkie mamusie o fotki naszych kochany dzieciaczków.Stęskniłąm sie za nimi BARDZO !!!!!
lila73
2009-11-11
12:10:40
Email
dodka! serdeczne gratulacje! bardzo sie ciesze... ja tu dluzej nie zagladalam, bo bylismy w polsce. bylo fajnie, tylko podroz uciazliwa, bo dzieci... szymon zrobil "scene" w pociagu, natalia oczywiscie tez, i tak na zmiane. czy wasze dzieci tez tak ciagle pytaja... on mnie tym czasem dobija - np. mowie - zaraz, nie moge sie rozdwoic - on - czemu nie? albo - nie chodz po grobie - czemu nie? poczekaj, ominmy ta kupe, zeby do niej nie wejsc - czemu nie wejsc?... aha - a jak wyglada z chodzeniem - tzn. uzywacie jeszcze wozkow? szymon nie lubi chodzic... to b. uciazliwe, bo musze natalie ciagle nosic. dobra, wszystko minie... hej, meldujcie sie!
dodka591983
2009-11-11
13:09:15
Email
dzieki wielkie, fajnie Lila ze znow odwiedziliscie Polske. wspolczuje tylko podrozy my jak jezdzilismy autem to zazwyczaj na noc to filip spal, ale tym razem chcemy wyjechac o 14 zeby zdazyc na kolacje do restauracji przy granicy bo tam maja takie pyszne pierogi a juz 3 lata nie jadlam ich tam!! bo wlasnie na granicy bylismy zawsze kolo 1-2 w nocy po za tym balam sie ciezkostrawne w nocy jesc przez moje kamienie, a teraz juz moge. Filipowi kupilismy monitorki do auta wiec bedzie mogl ogladac bajki. mam nadzieje ze bedzie ok. Lila my juz wozka nie uzywamy ale faktem jest tez nie nie robimy maratonow. Filip bardzo duzo mowi ale jeszcze nie zadaje uciazliwych pytan :) ale pamietam moja siostre jak caly czas zadawala pytania, a po co? a czemu? a dlaczego?
kasiarys7
2009-11-24
15:31:17
Email
helllooo !!!! My juz wychodzimy na prostą..czyli choroby za nami.Małż zapalenie oskrzeli , ja tez i na końcu Huberta dopadło.Mam nadzieje ze od poniedziałku wróce do pracy a Hubi do żłobka bo w domku siedzimy od 11 listopada.... i szału dostaje ..buuuu... I jestem na etapie szukania kurtki zimowej dla Miśka .. i oczywiście jakis prezentów na gwiazdke.Szał przedświątecznych zakupów na kazdym kroku.A co będzie wpołowie grudnia to nie wspomne.Ludzie nakeceni na maxa.Lila no prosze wy znowu w Polsce ... a może przeprowadzka się szykuje .. HUbi juz dawno bez wóżka.Czasem tylko biore jak na zakupy idziemy i nie dzwigam tobołków.Dodka ale mi zrobiłas smaka na pierogi ..mniam.. A jak się czujesz >Spanko męczy ? Odzywajcie się częściej bo brakuje mi was .Buziaczki.I powtórze JA CHCE FOTKI MALUCHÓW ! ! ! Hubi ma zaległości bo aparat nawalił.... karta ma się rozumiec.
kasiarys7
2009-12-01
13:49:47
Email
My nadal w domku ... HUbi ma szkarlatyne ! ! ! Juz drugą .dzis bylismy na pobraniu krwi.Hubi bardzo grzeczny na końcu tylko popłakał troszke.A ja od wczoraj żoładek zwinety w kłebuszek ...bardzo bałam się kłucia igłą.Ale w domu czekała na niego niespodzianka śmieciara ... był Mikołaj troche wczesniej ale dzielny pacjent zaśłużył na prezent.Juztro wyniki a w czwartek do lekarza ..ciekawe co dalej.Pozdrownionka dla was i odezwijcie się ...PLISSSSS
lila73
2009-12-01
21:02:54
Email
kasiu, zdrowka! nie wiem czemu nie pisze, jakos nie wiem o czym. i teraz tez tak krociutko... w kazdym razie - wszystkiego dobrego! - natalia placze... odezwe sie, przyrzekam!
kasiarys7
2009-12-28
17:49:54
Email
Świeta święta i po świetach a tu nikt nie zagląda .... smutno
lila73
2010-01-27
22:01:48
Email
przepraszam, ze nie pisze... u nas wszyszko dobrze. dodka, jak u ciebie? napisz cos, prosze! kasiu, buziaki, szczegolnie dla hubiego! aniu, pozdrowienia! co dostana wasze dzieci na urodziniki?
lila73
2010-02-01
12:03:12
Email
Kochany Filipku! wszystkiego najlepszego z okazji twoich - juz trzecich!!! - urodzinek! duzo prezentow, radosci i usmiechu! pozdrowienia dla mamy (i dla pozostalych mam!)
Joanna26
2010-02-01
13:02:20
Email
Ach, to i my sie przylaczamy. To juz trzy lata, nie wierze, jak ten czas szybko leci! Sto latek dla pierwszego lutowego solenizanta, Filipku, duzo sloneczka, milosci i usmiechu. Wielki buziak. Dodka, jak sie masz???
lila73
2010-02-07
16:59:30
Email
DLA KOCHANEGO HUBIEGO - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!!!!!!!!! ZDROWIA, SZCZESCIA, DUZO PREZETOW I USMIECHU NA KOCHANEJ BUZI!!!!!!! KASIU, WSZYSTKIEGO DOBREGO!
dodka591983
2010-02-11
13:27:12
Email
hej dziewczyny ojej wieki mnie nie bylo. na poczatek dziekujemy za zyczenia i rowniez skladamy wszystkim lutowym juz trzylatkom zyczonka!! u nas wszystko dobrze Filip rozwija sie znakomicie pod kazdym wzgledem i pomimo ze nadal jest strasznym niejadkiem wazy prawie 17kg jest wysoki i gada za 3 co powiedzial na bilansie lekarz. ja czuje sie rowniez swietnie juz 20tydzien ciazy nawet nie wiem kiedy minelo. bedzie drugi chlopak z czego sie niezmiernie ciesze bo nie bardzo chcialam corke (zwlaszcza jak patrze na moja siostre hehe). mamy tylko problem z imieniem bo nam podoba sie Colin a wszyscy w rodzinie stekaja ze to nie nasze. ale przeciez tez nie nazwe typowo polskim imieniem mieszkajac w Niemczech. myslelismy jeszcze nad Sebastsianem ale my mamy dlugie nazwisko wiec do tego dlugie imie?? kiepski pomysl. natomiast te imiona ktore mnie sie podobaja nie podobaja sie mezowi i na odwrot. wiec pewnie przy Colinku zostaniemy a rodzina bedzie musiala jakos to przelknac.
Joanna26
2010-02-11
13:43:30
Email
Czesc Dodka:) Ladne imie, rodzina sie na pewno przyzwyczai. Jakbym miala stala prace, to bez namyslu zaszlabym w ciaze... Pozdrawiam!:)
Joanna26
2010-02-11
13:44:21
Email
A dzis 11, czyli urodzinki Amelki:)) Sto lat!!!
lila73
2010-02-11
22:24:32
Email
ach, ode mnie tez wszystkiego najlepszego!!!! dodka, fajnie, ze sie odezwalas! ciesze sie, ze z dzidziusiem ok! co, juz 20 tygodni?! to niesamowite jak ten czas leci... u nas wszystko dobrze, szymon tez rosnie ladnie, jest b. kochany. ale czasem tez ma te swoje fazy... a natalia - straszna zlosnica. ale tez kochana kochana. powstawiajcie zdjecia! joanno, dobrze ze ty jeszcze regularnie tu zagladasz. ale ze kasia tak nic?! dziwne. ach dodka, to wy macie rozstrzygnac jak sie synek bedzie nazywac - nie wasza rodzina. powstawiam pare zdjec.
lila73
2010-02-11
22:37:39
Email
Photobucket
lila73
2010-02-11
22:41:05
Email
to byly urodzinki (rano - paczka od dziadkow). a teraz jeszcze pare innych zdjec: Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket
lila73
2010-02-11
22:49:01
Email
ojej... znowu zawalilam... no to macie 7razy szymona... nie potrafie tego wymazac! a teraz INNE zdjecia: Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket
lila73
2010-02-11
22:50:16
Email
i reszta Photobucket Photobucket Photobucket
Joanna26
2010-02-12
07:58:24
Email
Natalka jest chyba identyczna jak Szymon w jej wieku, co? Przez chwile myslalam, ze mi sie w oczach mieni i zastanowily mnie falbanki u chlopca:))) Czyli Szymon tez juz po urodzinkach, w takim razie zyczymu duuuuzo w zyciu milosci i pogody:)) Buzka!
kasiarys7
2010-07-02
06:36:14
Email
Hej Hej !!! Wieki całe nie zaglądałąm ... ale Wy kochane tez macie zaległości.Dodka co u ciebie ? Pochwal się maleństwem i napisz wszystko i zdjęcia oczywiście mile widziane pliiiss . Aniu a jak u was starania nad powiększeniem rodzinki ? Lila usprawiedliwiona fotki wstawiła Brawo ... dzieciaczki masz identyczne - śliczne obydwoje Małe czarne iskiereczki. U nas nic nowego praca dom i wieczny brak czasu na wszystko ... Hubi od września idzie do przedszkola.Mam nadzieje ze też tak chętnie będzie chodził jak do żłobka.Z alergii wyrasta UFFFFF .Bezdech zanikł JUPPPIIII !!!!! A od wczoraj na urlopie już jestem ...dziś w nocy wyjazd i dwa tygodnie nygusowania nad morzem HURA !!! a kolejene dwa na działce.Kochane laseczki odezwijcie się ... buziaczki dla wszystkich małych i dużych. Mile widziane fotki dzieci i wasz tez ofkors .hehe pozdrowionka.
kasiarys7
2010-07-02
06:46:25
Email
Venuss i Joasiu jak mogłam o was zapomniec ...gapa ze mnie .Tez czekam na wieści co u Was i fotki dziewczynek ... buziole ogromniaste.
lila73
2010-07-19
00:09:27
Email
hej! nareszcie ktos sie odezwal! kasiu, tak sie ciesze, juz sie martwilam! dodka, prosze wstaw fotki!!! piszmy czesciej. bardzo bym chciala! to tylko tak na szybko, bo pozno a musze jeszcze troche popracowac. buziaki!
kasiarys7
2011-01-03
08:57:40
Email
Helllooo !!!! Cisza bez echa w naszym wątku ..zagladam ale żadnych wieści od was kobietki. WSZYTSKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU , DUŻO ZDRÓWKA ,SPEŁNIENIA MARZEŃ, MORZA MIŁOŚCI I SAMYCH DOBRYCH MOCY WAM ZYCZE !!! Hubi dzielny przedszkolak, nie choruje (odpukać ) .. u mnie bez zmian no moze poza tym ze przytyłam buuuu.A co u was kochane ? Odezwiecie się kiedyś ? Lila daj znać ..zaglądasz jeszcze ? Buziaki dla wszystkich ... postanowienie na Nowy Rok -- rozruszać wątek !!
ania23
2011-01-10
13:49:52
Email
Witajcie! Ja też bardzo rzadko tu zaglądam ale fajnie byłoby rozruszać wątek. Fajnie Kasiu ze się odezwałaś :-) Ja również życze Wam pomyślności w tym Nowym Roku, oby był lepszy od starego, dużo miłości i zdrowia! U nas z nowości to tyle że Amelka będzie miała rodzeństwo :-) Termin mam na 5 marca i już ledwo się kulam :-) Amelka bardzo zadowolona i już sie nie może doczekać siostrzyczki. W tej chwili jestem na zwolnieniu i siedzimy sobie obie w domu. A co u reszty słychać ? Odezwijcie się!!
dodka591983
2011-01-22
22:03:57
Email
hej dziewczyny, cale wieki!! naprawde mialysmy ogromna przerwe, eh byla dzieciaki coraz wieksze to i wiecej obowiazkow. juz niedlugo 4 latka!! Aniu gratulacje fajne fotki na nk no i pieknie wygladasz ja z moim patrykiem wygladalam hoho mialam taaaaaaaaaaaaaki wielki brzuch i to na przod poszedl. na koniec ledwo chodzilam a maly urodzil sie z waga uwaga uwaga 4300g filipa to pikus. 4720g porod trwal pol godzinki i tym razem bez znieczulenia dalam rade ( cale szczescie) niedlugo juz 7 miesiecy bedzie miec :) A macie juz imie wybrane?? Filip od pazdziernika w przedszkolu, bardzo mu sie podoba i juz zaczyna ladnie budowac pelne zdania po niemiecku. szkoda ze my dorosli nie uczymy sie tak szybko jezykow obcych :( dzis robilam liste co gotowac na urodzinki. przede wszystkim tort spidermana ( nie mogl sie zdecydowac czy spiderman czy mcqueen). Filip bratem zachwycony. a malutki to calkowite przeciwienstwo brata!! ja nie wiedzialam ze tak grzeczne dzieci istnieja. tym razem kolki nas ominely ale poczatek byl tragiczny. wieczorem w dniu wypisu ze szpitala tak sie zachlysnal mlekiem i nie mogl odkrztusic zaczely mu ustka siniec ech nie chce wspominac. skonczylo sie na karetce i szpitalu 30km od gronau. naszczescie nic mu sie nie stalo chociaz ja mialam czarne mysli, gdyby nie moja mama... ona go uratowala. chyba za to ze z poszatku tak stracha napedzil teraz jest taki kochany.
ania23
2011-01-23
13:49:09
Email
Dodka dziękuję za komplementy:-) Ja już ledwo sie poruszam tak mnie kręgosłup boli i cała noga ze kuśtykam nie chodzę a tu jeszcze 1,5 miesiąca. W sumie przybrałam jakie 8 kg więc nie jest żle. A ten twój drugi skarb to nieźle ważył. Z tego co tak sie słyszy to przeważnie jak pierwsze dziecko daje popalic to drugie jest grzeczne. ja mam nadzieje ze u mnie tez tak bedzie bo Amelka do spokojnych niemowląt nie należała :-) to współczuje wam tego strachu i tego całego zdarzenia, ale dobrze ze wszystko dobrze sie skończyło. Takie maleństwo to strach ogromny. U nas jak zwykle różnica zdań co do imienia ale ja i Amelka chcemy Lenkę (Lena). Hej a co u reszty słychać????
dodka591983
2011-01-25
11:40:11
Email
Photobucket
dodka591983
2011-01-25
11:40:52
Email
to ja sprzed porodu.
dodka591983
2011-01-25
11:43:14
Email
a to maly Patryk Photobucket
dodka591983
2011-01-25
11:48:40
Email
i Filip Photobucket
Joanna26
2011-01-25
12:37:43
Email
Dziewczyny, gratuluje Wam powiekszenia rodziny:))) U nas niestety na razie nie ma widokow na to, zeby Emilka miala rodzenstwo. Dodka, ale mialas wielki brzuch:)) A jaki sliczny w nim byl dzidzius! Pozdrowienia :))
dodka591983
2011-01-31
21:59:32
Email
jutro urodziny mojego milosnika spidermana, z tej okazji zrobilam dla niego niespodzianke http://i202.photobucket.com/albums/aa47/dodka591983/DSCF0308.jpg
dodka591983
2011-01-31
22:01:47
Email
teraz?? Photobucket
Joanna26
2011-02-01
10:17:44
Email
No no, ale z Ciebie zdolniacha! Brawo! Napisz, jaka byla reakcja:)
kasiarys7
2011-02-05
20:51:47
Email
Aniu gratki wielkie za brzusio .. i druga dziewczyna no prosze jakie silne masz geny.A imię juz wybrane ? Pokaz nam się i Amelke tez chce zobaczyc PLISSS.Dodka ale brzusio ...łał jestem w szoku no i synus mokazych rozmiarów.Dzielna jesteś. Śliczny Patryczek ..a Filipek jaki duzy kawaler no cóż wkońcu czztery latka skończył ... NAJSŁODSZE ŻYCZENIA DLA NASZYCH CZTEROLATKÓW ... DUŻO PREZENTÓW , SŁONECZKA NA BEZCHMURNYM NIEBIE , ZDRÓWKA ZDRÓWKA I MORZA MIŁOŚCI A tort rozłożył mnie na łopatki ... dodka sama robiłaś ? jestem pod wrażeniem..u nas od dwóch lat non toper sa carsy i wszystko co znimi związane.Inne bajki tez lubi ale ta mogłaby trwac wiecznie.My dziś byliśmy w figloraju .. efekt taki ze dziecko juz śpi . Dla was kochane jobietki tez spokojnej nocki życze .buziole.
kasiarys7
2011-02-05
20:54:31
Email
Joanno u nas HUbi tez jedynak ( i chyba tak zostanie) ... a wy staracie się o drugie ? No i jak w przedszkolu ? A gdzie nasza Lila ..HOP HOP odezwij się !!!!!!!!!!
dodka591983
2011-02-05
21:53:15
Email
hej Kasiu TY pochwal sie Hubim dawno go nie widzialysmy. co do carsow dokladnie wiem o czym mowisz. Filip moze na weekendy przed snem obejrzec bajke na dvd i za kazdym razem oglada carsy spiderman to zachwyt nowy wiec dalam mu do wyyboru tort mc queen albo spiderman, wybral drugiego i byl bardzo zadowolony efektem, chociaz przez cale urodziny biegal w kolo swojego prezentu, dostal mianowicie od chrzesnych stol pilkarzyki i on caly swiat przyslonil :) Niestety tu panuje jakis dziwny wirus kaszel i goraczka niestety nie uchronil sie i od czwartku choruje. oby tylko Patryk nie zalapal ale on jeszcze na cycusiu wiec ta ochrona lepsza. w listopadnie wszyscy przechodzilismy grype zoladkowo-jelitowa masakra i tak sie o malego balam, ale on byl juz po 1 szczepiace na rotawirusy wiec na szczescie nie zlapal nic. wczoraj zapisalysmy sie ze szwagierka na silownie, dzis jestem po 1 treningu padam z nog.
kasiarys7
2011-02-06
12:35:51
Email
Brawo brawo .. ja zamówie torta Hubi bedzie miał niespodzianke.Ja uzdolniona w gotowaniu a nie wpieczeniu.Chociaz nigdy nie próbowałam piec tortów ciasta , babeczki owszem owszem . U na stez w koło wirusy ale Hubi dzielnie isę trzyma.Ja juz drugi tydzień zagilana i strasznie mnie to osłabia. A dokładnie kiedy rodził się Patryk bo miałyśmy długa przerwę.Hubi od nas dostanie straszenie traktorów z carsów . A fotek mam bardzo mało.Od kąd wóciłam do pracy strasznie zaniedbałam zdjecia.
ania23
2011-02-06
14:08:26
Email
Dodka podziwiam Cię za piękny tort. Jestem pod wrażeniem!!! U nas bedzie zamówiony kucyk ponny a w tamtym roku był hello kitty. Kasiu fajnie ze sie odezwałaś :-) U nas też choróbska panują. Amelka na antybiotyku, w sumie juz skończyła a ile było przygód nie wiadomo czy zadziała bo brała tylko 2 dni bo kolejne dwa wypluwała i nie chciała przełknąć. Jeszcze tak to nie było, po prostu miała odruch wymiotny . Ale mam nadzieje ze bedzie ok. W sumie ostatni raz miała katar końcem września a tak do końca stycznia mieliśmy spokój z chorobami. Pewnie przez to ze do przedszkola nie chodzi. ale od września planuje ją dać chociaz na 4- 5h. Ja już mam depresję przedporodową, mam dość czołgania sie i cały dom+amelka na mojej głowie a najchętniej bym sie położyła do góry brzuchem na cały dzień. Ale cóż zrobić. Dodka a jak ty sobie radziłaś i radzisz z dwójką maluchów? Jak mi sie uda to wstawię kilka zdjęć. :-)

ania23
2011-02-06
14:09:15
Email
:-)

ania23
2011-02-06
14:12:28
Email
To tort z 3 urodzin

dodka591983
2011-02-06
18:33:58
Email
Hej Aniu swietne fotki Amelka ma piekny kolor wlosow i do tego te niebieskie oczka, och bedzie czarowac chlopcow juz niedlugo :) Aniu nie ma innej rady trzeba sobie radzic :). Ja mialam o tyle kiepsko ze od kwietnia mialam straszne bole w spojeniu lonowym przez nacisk malego i poruszanie sprawialo problem a ruszac sie trzeba bylo. i ta sennosc. masakra ale jak juz zle bylo wlanczalam Filipowi bajki i kimalam na kanapie. pare razy budzilam sie jak filip przychodzil i mnie glaskal po brzuchu albo calowal to bylo urocze. miesiac przed porodem zaczelam sie przygotowywac do rozwiazania. czyli akupunktura picie ziolek i przyjmowalam takie homeopatyczne wszystko aby zmiekczyc tkanki aby porod byl latwiejszy (i rzeczywiscie pomoglo bo nie wiem czy inaczej bym urodzila klocka ponad 4,7kg w pol godziny bez nacinania krocza do tego zle ulozonego gdyz urodzil sie glowka do gory). do tego tydzien przed porodem polozna robila mi masaz szyjki macicy. mialo to przyspieszyc porod lecz niestety tak jak filip, patryk urodzil sie dokladnie w wyznaczony dzien terminu :) po porodzie bylo o wiele lepiej niz z filipem. nie bylo problemu z karmieniem piersia (bralam kuleczki homeopatyczne i pilam szalwie ktora zmniejsza laktacje wiec obylo sie bez kamieni w piersiach) trwalo tez o wiele krocej niz przy filipku. lepiej spal. mama moja byla przez 2 tyg no a potem musielismy sobie radzic sami. no i brak kolek tez wplynal na to ze naprawde bylo o wiele latwiej niz myslalam. Sproboj angazowac amelke do pomocy (przy kapieli, przewijaniu itd) zeby pokochala siostre i nie czula sie na bocznym torze. Napewno poradzisz sobie swietnie.
ania23
2011-09-18
22:44:04
Email
Hej dziewczyny! ale tutaj martwa cisza. Dawno nikt nie pisał. Ja już po porodzie (jak sie zapewne domyślacie :-)))))) Lenka urodziła sie 2 marca (waga 4170 i 57 wzrost) Teraz ma już pół roczku. A Amelka bardzo w siostrze zakochana :-))) i z wzajemnością heheh. Amelka od września poszła do przedszkola i po 2 dniach złapała katar i cały czas jeszcze sie leczy, miejmy nadzieje ze niedługo przejdzie. A co was???? Wstawię fotki jak mi sie uda :-)

ania23
2011-09-18
22:44:33
Email
:-)

lila73
2011-11-08
11:27:48
Email
aniu kochana, gratuluje, sliczna dziewczynka! dodka tobie tez!!! u nas wszystko ok, dzieci chodza do przedszkola, choruja (...)... czyli normalka... meldujcie sie! lila
Strona 230 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum