szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - GRUDNIOWE NIEMOWLACZKI 2006


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 8 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, następna
Napisano: Treść:
agula
2007-02-08
Email
Witam Mamusie dzieciaczków z grudnia 2006:)Mam nadzieję, że jak już wszystkie się tu znajdziemy to będziemy równie często ze sobą rozmawiać jak w okresie ciąży:)
BALBIA
2007-03-01
00:24:35
Email
Hej Marchewka byłaś już na ponownym usg stawów b. ? Ja bylam dzisiaj tzn. wczoraj (bo już po pólnocy) i wszystko w jak najlepszym porządku;) STRASZNIE się cieszę bo każde badanie to zawsze jakiś stres. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MAXYMILIANKA Z OKAZJI UKOńCZENIA 3 M-CY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wiem ,że to 30-tego ale ponieważ to luty to życzę mu dziś;);) buziaczki ! Wklej jakies zdjęcie tego przystojniaka!
BALBIA
2007-03-01
00:26:53
Email
Ale te wszystkie dzieciaczki są prześliczne;)!
behatka
2007-03-01
09:01:30
Email
Dołączam sie do życzeń :))) Antosiowi jeszcze do skończenia 3 miesiecy został ponad tydzień. Buuuu Dziewczyny musialam podac synkowi sztuczne mleko - nie mam tyle pokarmu. W dodatku wczoraj lekarka pomacala moje piersi i stwiedzila ze nie wrozy mi dlugiego karmienia - prawa piers juz prawie nie nabiera. Kurde, chcialabym chociaz czesciowo go karmic piersia. Chociaz tyle - musi mi sie udac. Dobrze ze mleko (dostal 2 razy) dosc dobrze toleruje - podalismy muBebilon HA. Trzymajcie sie dziewczyny i niech Wam mleko rzeką plynie!!!!
marchewka79
2007-03-01
12:51:17
Email
Dziekujemy za miłe słówka.Jeszcze nie byłam na badaniu bioderek.Jak wczesniej pisałam na miesiąc mi winde wyłączyli więc nie umiem sama wyjśc z małym.Mąż ma piątki wolne więc może w przyszłym tygodniu się uda.Pozatym mieliśmy iść jutro na szczepienie i znowu nic z tego bo w przychodni mi powiedzili że jest za dużo dzieci chorych i zdrowych nie przyjmuja..Może dopiero koło srody.

marchewka79
2007-03-01
12:52:25
Email
a tu mały bobas w kąpieli(-:

marchewka79
2007-03-01
12:54:22
Email
No i dokąpletu jescze jedno (-; Tak długo wpatrywał się w pieska że się do niego postanowił upodobnic i też języczek pokazuje(-;

BALBIA
2007-03-01
12:55:57
Email
SUPER!!!
BALBIA
2007-03-01
12:57:21
Email
Pamiętasz jak się pytałam Marchewka gdzie mieszkasz? Myślałam ,że może Malwi będzie mieć kawalera po blisku;) no niestety....;(
agula
2007-03-01
15:19:04
Email
Marchewka smaruję buźkę Laurki od wczoraj tym kremem Oilatum i już widzę maleńką poprawę. Moja córeczka jest chyba uczulona na marchew, piłam codziennie sok z marwitu i może stąd ta wysypka? I chyba dlatego też tak rzadko mi kupki robi. A do tego jeszcze ma chyba łojotokowe zapalenie skóry, cóż to wszystko są tylko moje przypuszczenia ale oprócz pediatry bedziemy musieli w takim razie odwiedzić też dermatologa. Marchewka wszystkiego najlepszego dla Maksymiliana, moja myszka kończy jutro 3 miesiące:) A pierwszego grudnia od rana miałam już bóle porodowe. Max ma też tak dużo włosków na głowie jak moja Laura:) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i ich niemowlaczki:) A to moja myszka:

marchewka79
2007-03-02
11:04:31
Email
No to dziś wszystkiego najlepszego dla Laurki.Ale ma sliczniutkie włoski(-: Balbia a Ty gdzie mieszkasz?Udało mi się na dziś jeszcze załatwić usg tych bioderek.Mamy wizyte popołudniu.Szczepienie nam odpadło ale przynajmniej to załatwimy,w końcu musimy wykorzystac okazję że mąż ma wolne i nas może zawieść(-;
m.art.a
2007-03-02
11:34:07
Email
no to ja też pokarze moją Julie :)
m.art.a
2007-03-02
11:36:22
Email
:)

m.art.a
2007-03-02
11:39:57
Email
a to ja z mojaą niunią

m.art.a
2007-03-02
11:43:57
Email
a tu ciągnie tate za sznurek

m.art.a
2007-03-02
11:46:28
Email
jeszcze raz z tatą, pozdrawiam :)

agula
2007-03-02
11:56:29
Email
Prawda, śliczne te nasze niemowlaczki:) A jak rosną szybko! To Julcia też ma dużo włosków:)Marchewka dziękujemy za życzenia:) Maribelle wysypka może być od tego mleka, wtedy trzeba rozważyć zmianę na inne ale o tym oczywiście decyduje pediatra, pozdrawiam
agula
2007-03-02
15:08:43
Email
Maribelle, dzięki:)
anika1
2007-03-02
16:38:35
Email
Nie wszystkie dzieciaczki mają takie śliczne włoski. Oto mók "łysolek" ;-)

anika1
2007-03-02
16:42:33
Email
jeszcze raz

anika1
2007-03-02
16:44:37
Email
a tutaj rodzinka w komplecie:-)

anika1
2007-03-02
18:28:26
Email
Kuba od początku nie miał włosków tylko taki ciemny meszek. No i zakola po tatusiu;-)
anika1
2007-03-03
17:55:08
Email
Hejka. Dopadł nie dziś nagle straszny ból gardła. Boli mnie strasznie jak połykam śline i jak mówie. Mam też stam podgorączkowy. Mam nadzieje że mnie nie rozłoży na dobre.
BALBIA
2007-03-03
19:02:00
Email
Anika1 zdrówka życzę;)Herbatkę z miodem wypij. Marchewka ja jestem z Rybnika. PZDR!
marchewka79
2007-03-04
10:59:17
Email
no faktycznie Balbia to spory kawałek teraz mamy ale tak w ogóle to ja pochodzę ze Śląska okolice Gliwic i tam mam prawie całą rodzinę więc kilka razy w roku tam jestem a to już znacznie bliżej do Ciebie (-; Bylismy na badaniu bioderek lekarz powiedział że wszystko jest jak w najlepszym porzadku i prawidłowo sie rozwija ale postanowił że jeszce nam nie da wpisu w książeczkę zdrowia mamy przyjść za 6 tygodni na jesazcze jedną wizytę.Myślałam że go uduszę naciągacz jeden bo prywatnie chodzimy więc chodzi o kasę.
BALBIA
2007-03-04
13:13:00
Email
A to koniował- jak tak można ale super ze wszystko dobrze.
BALBIA
2007-03-04
22:45:58
Email
Ja karmię wyłącznie piersią ale moja Malwi też kiedyś piła dużo herbatki ,a teraz niechce wogóle. Wiec chyba jednak mozliwe.....
Kamila
2007-03-05
11:55:14
Email
Hej dziewczyny! Zawitała na Mzury wiosna :) byliśmy na spacerku 2. godziny a Konrad jeszcze chrapie :) Co do przepajania maluchów karmionych butlą, myślę, że jest to wskazane... Konrad pije chętnie herbatki:rumiankową i z kopru, ale podaję mu też wodę. Może spróbuj podać mu wodę, może przepił się słodką herbatką :) dziś idziemy na badanie bioderek.. i mam nerwa jak przed każdym takim badaniem... pozdrawiamy słonecznie!
Kamila
2007-03-05
11:56:42
Email
Chciałam napisać, że wiosenka zawitała na Mazury :) wcięło pare literek :-]
anika1
2007-03-05
12:28:21
Email
Zastosowałam różne kuracje i już opuszcza mnie wstrętne choróbsko. Marchewka ja też mam wrażenie że nasz ortopeda to też naciągacz. Następną wizytę mamy 3.04 ale zastanawiam się czy nie zmienić lekarza. Maribelle podobno wskazane jest przepajanie. Może spróbuj innej herbatki. Kuba ostatnio zasmakował w rumiankowej Bobovity. U nas też piękna pogoda. jeszcze tylko zjemy i idziemy na spacer. Jesteśmy z mazowieckiego.
marchewka79
2007-03-06
10:03:29
Email
Cześć dziewczyny.Co tam u was?Mój mały łobuz znów daje popalić.W nocy karmienie co dwie godziny albo i częściej,przestał sobie robic dłuższe przewrwy a dotego w środku nocy robi sobie przerwe w spaniu no i 6 rano już wstaje.A wczoraj w o góle miał jakiś atak histerii,przez pół godziny tak ryczał ze nie byłam wstanie go uspokoic.Nawet podczas kolek nie było takiego ryku jak wczoraj.Dziś tata ma znowu wolne więc jest szansa na normalny spacer a nie tylko stanie na balkonie tym bardziej że pogoda się zapowiada całkiem nieźle (-:Pozdrawiam
BALBIA
2007-03-06
10:12:27
Email
Marchewka ale Ty jesteś biedna z tym balkonem jak to możliwe żeby naprawa windy trwała tak długo? Dziś też robi się ładna pogoda wiec zaraz łapie wózek i wyruszamy z Malwinką do miasta;) pozdrawiam
Kamila
2007-03-06
10:19:38
Email
Jesteśmy po badaniu bioderek, na szczęście wszystko dobrze ufff :) za to mały ma chyba AZS... już myślałam, że przeszło, tzn. krostki tak, pozostały tylko zielone kupki :( u nas pogoda taka sobie, jest ciepło, tylko słonko uciekło! Ale i tak na spacer idziemy :) pozdrawiamy!
anika1
2007-03-06
11:15:20
Email
Kamila a propo kupek mój mały do tej pory robił 2-5 ładnych kupek dziennie. A od kilku dni robi jedną dużą, zieloną kupke. Nie wiem czy powinnam się tym niepokoić? Napiszcie cosik na ten temat.
Kamila
2007-03-06
11:21:03
Email
Anika, Konrad już od miesiąca robi jedną góra dwie kupki na dobę... zajrzyj do temat Atopowe Zapalenie Skóry (Dział Niemowlę)dziewczyny ciekawie i obszernie tam wszystko opisały :) a teraz zrobił żółtą kupkę - ojjj śmierdzący temat poruszyłyśmy ;-)
anika1
2007-03-06
11:49:46
Email
śmierdzący faktyczie:-) dzięki, już szukam info.
marchewka79
2007-03-07
13:51:46
Email
Oj balbia żebys wiedziała że przerąbane mam z tym brakiem windy.Dizś taka piękna pogoda a my nie mozemy wyjść,dobrze ze chociaz mamy ten balkon bo przynajmniej mały ma troche powietrza.
anika1
2007-03-07
18:10:28
Email
Pogoda piękna i chyba wszyscy pouciekali na dworek. Tak cichutko się tu zrobiło. Marchewka bądź dzielna może już niedługa zrobią wam tą winde.
anika1
2007-03-07
18:36:23
Email
Maribelle a mój Kuba to wystarczy że przejdziemy kilka metrów i już zasypia. Praktycznie przesypia cały spacer. Ale za to z ubieraniem go jest problem bo nienawidzi zakładania czapki. Od razu jest płacz i musimy szybko wychodzić żeby się nie spocił:-)
BALBIA
2007-03-07
19:03:15
Email
Anika u mnie dokładnie tak samo. Mała uwielbia spacery przeważnie śpi i może nie jesc nawet 4 godz.!! np. dziś omineło ją jedno karmienie bo tak ładnie nam spała w czasie spaceru i jeszcze po. Natomiast przy ubieraniu czapki bardzo marudzi -nienawidzi tego i chyba ma to po mnie bo mnie całe życie ochrzaniają, że nie nosze czapki w czasie zimy ,a ja ich poprostu też nienawidzę. Pomijając czapki i kombinezony czy grube kurtki Malwinka jest bardzo grzeczna przy ubieraniu i rozbieraniu i sama rączki i nóżki wyciąga i to też ma po mnie;) Mąż sie śmieje, że obie przebieramy sie po 5 razy w ciągu dnia -tyle tylko ,Że ja jej narazie w tym pomagam ;) buziaki!

m.art.a
2007-03-07
21:06:46
Email
My też codziennie na dworze, mieszkamy w domku pod lasem wiec malutka nawet śpi przed domem a ustawiam ja tak ze widze calutka z balkonu :) dziś był spacer aż 4 h bo tak ladnie i tez niejadła z 5 h. Niunia też nienawidzi czapek jak chyba większość dzieci. Wiecie tak sie zastanawiam, bo robi sie już cieplo i chyba niedługo trzeba bedzie te nasze maluszki lżej otulac podczas spaceru. Moja mala ma taki kombinezon z "barankiem"(strasznie grzeje) ponadto kombinezon- pajacyk no i do tego jeszcze spiochy spodenki, koszulke i swetr... mialam wrazenie, że dziś bylo za gorąco, ja sama szlam w koszulce z długim rekawem i w sloncu bylo strasznie.. nie wiem, co sądzicie?

m.art.a
2007-03-07
21:08:26
Email
nie udało sie, jeszcze raz ... :)

m.art.a
2007-03-07
21:12:12
Email
tu są do siebie podobni ;)

BALBIA
2007-03-07
23:05:41
Email
FAJNY MALUSZEK! Ja juz dziś ubrałam Malwinę w body, 2 bluzeczki i na to kurteczka. Oczywiście jeszcze spodnie i pod pód rajstopki. Nie ubieram juz kombinezonu -schowałam wszystkie. Dziś miałam jednak wrażenie ,że może i tak ją ubrałam za mocno wiec kurteczkę miała troche rozpiętą i śpiworek z wózka odsłonięty ,a jak bedzie tak ciepło to całkiem go wyjmę i dam tylko kocyk i podusie.
BALBIA
2007-03-07
23:09:14
Email
Marta ale twoje dzidzia jest troche młodsza od mojej wiec może powinna jeszcze być cieplej ubrana.
marchewka79
2007-03-08
10:19:11
Email
Mój Maksymilian tez odrazu zasypia na spacerze ale ubieranie to koszmar.Ryczy jak lew(-; tak samo jest po kapieli.Ja wczoraj Maksymiliana ubrałam w rajstopki,spodenki,body z długim rekawem,ciepły sweterek i na to polarkowy kombinezonik ale taki nie za gruby a w wózku ma włożony ciepły spiworek.Jak wrócił do domku to był cały cieplutki.
agula
2007-03-08
13:17:50
Email
No właśnie, my z tym ubieraniem też przeżywamy koszmar. Laurka nie cierpi się przebierać więc muszę to robić bardzo sprawnie żeby nie zaczęła marudzić, przy zakładaniu czapki zawsze jest krzyk, na szczęście na spacerze od razu zasypia więc nawet jak zacznie płakac to w wózeczku szybko się uspokaja. Dwa dni temu byliśmy na szczepieniu i prześwietlaliśmy bioderka. Wszystko w porządku. Dostałam tylko opieprz od lekarza bo mała za mało leży na brzuszku. Praktycznie prawie w ogóle nie leży bo tego nie lubi. Kazał ją kłaść na 4 godziny dziennie!!! Nie wiem jak ja to zrobię:( Nie chciała mu obrócić głowy w lewą stronę i stąd te ćwiczenia. W każdym razie za 3 tygodnie mamy mieć kontrolę, pozdrawiam Ps: a z tymi spacerami to wszystkie mamy te same dylematy, wczoraj było tak cieplutko a ja ubrałam myszkę tak jak zwykle i już na spacerze zaczęłam się zastanawiać czy aby nie przesadziłam:)? Przykryłam ją więc dla odmiany lekkim kocykiem. Na szczęście po powrocie nie była spocona.
agula
2007-03-08
13:22:09
Email
Marta Juleczka śliczna:), czy ona uśmiecha się przez sen na tym zdjęciu?
marchewka79
2007-03-08
13:41:13
Email
Maksymilianek wszytkim kobietom tym duzym i tym małym życzy wszystkiegonajlepszego (-:

m.art.a
2007-03-08
14:08:27
Email
tak przez sen, akurat udało sie uchwycić ;)
BALBIA
2007-03-08
15:02:15
Email
Dzięki Maxiu ! Tak o wiele lepiej!;)

agula
2007-03-08
18:42:02
Email
Bardzo dziękujemy małemu gentelmenowi Maxiowi za życzenia! Maribelle mnie peditra powiedział, że w przyszłości może mieć przez to problemy z kręgosłupem i dlatego w myśl zasady lepiej zapobiegac niż leczyć kazał ją kłaść 4 godziny dziennie na brzuszku jak już pisałam. Powiedział też, że chce sprawdzić, czy ma prawoskręt całego tułowia czy to jej sposób na przewracanie się na plecy, bo ona tak robi, że skręca się w prawo i w ten sposób udaje jej się odwrócić na plecki.Od wczoraj zaczęłam ją więc kłaść na brzuszek i udało mi się przez cały dzień uzbierać 20 minut! A ile było przy tym wrzasku.Już się stresuję tym kładzeniem no bo nie wiem czy za 3 tygodnie cokolwiek sie zmieni no a wtedy mamy wizytę kontrolną. Inna sprawa, że to moja wina bo mnie od początku i jeden i drugi pediatra uczulali na to leżenie na brzuszku, że to dobre i dla bioderek i dla żołądka no i kręgosłupa a ja to zaniedbałam bo nie chciałam jej męczyć skoro tego nie lubi a gdybym tak próbowała od samego początku codziennie to pewnie by się przyzwyczaiła, zresztą ona na początku nawet leżała i po pół godziny, czasami zasypiała, a teraz po 3 minutach jest wrzask:(
agula
2007-03-08
19:13:33
Email
Aha, Marta mam do Ciebie pytanie. Znalazłam Twój wpis na temat Gripe Water. Polecono mi ją jako środek, który może pomóc w robieniu kupek. (Moja myszka robi kupki co 5,6 dni a ostatnio zrobiła w 7 dobie! Lekarz kazał mi najpóźniej w 5 dobie podawać czopek. Myślałam, że powodem nierobienia jest sok marchwiowy, który piłam codziennie, odstawiłam ale nie ma żadnej poprawy) Ty podajesz małej przed jedzonkiem a ja dodaję do odciągniętego mleka, myślisz że można? W ulotce nic nie ma na ten temat, pozdrawiam Ps: jak u Julki z kupkami?
BALBIA
2007-03-08
20:25:27
Email
Malwinka kiedyś też zasypiała na brzuszku teraz tylko 10 min. poćwiczy i koniec-niecierpi tego. Jak na pocżatku skręcała główkę bardziej w jedną stronę to lekarka oprócz kładzenia na brzuszku zalecała ciągłe odwracanie główki własnie w przeciwną stronę ,np. jak leżała to robiłam taki wałeczek z pieluszki i główka była odwrócona w drugą stronę i niedawała rady przekręcić na drugą .Ale teraz jak juz jest wieksza to by nie podziałało bo jest bardzo silna i ruchliwa;) Ale naszczęscie juz jej to mineło i teraz nawet woli tą drugą stronę ;) Myślę ,że lekarze nie zdają sobie sprawy z tego ,że 4 godz. na brzuchu dla normalnie rozwijającego się dzieciątka to chyba przesada!!!!!!!!
m.art.a
2007-03-08
21:01:19
Email
Agula powiem tak- moja mała jak piła tą wode przed prawie każdym jedzeniem (oprócz nocy) to robiła kupki codziennie, co drugi dzien.. tak podalam jej cala butelke, starczylo gdzies na okolo miesiąc. Jakieś dwa tyg temu przestałam dla sprawdzenia, no i przez tydzien bylo dobrze a teraz ostatnio zrobiła kupke w sobote i dopiero nastepną wczoraj także mysle, że ten fakt mówi sam za siebie... nie wiem czy kupie jeszcze wode... Zobacze jak to bedzie wygladac przez najblizszy czas- jesli bedą takie długie odstepy to zastosuje znow. Ja podawałam wode zakraplaczem (chyba do nosa lub oczu) ktory kupilam w aptece, odnmierzylam i miescila sie tam akurat cala lyzeczka, a malej bylo latwiej "wyssac" tą wode (z lyzeczki ciezko bylo). Nie mam pojecia czy mozna z mlekiem-nie probowalam. Ponadto ja od 3 tyg karmie butelką ;( więc tym bardziej nie wiem jak to wyglada przy naturalnym karmieniu. Najlepiej spytac sie lekarza. Pozdrawiam :)
BALBIA
2007-03-08
21:44:05
Email
Ta kupa radości jest rewelacyjna-popłakałam sie ze śmiechu;)
anika1
2007-03-08
22:07:25
Email
Mój Kuba też miał tendencje do przekręcania głowki w jedną stronę ale powoli mu już mija. Od jutra też zaczne kłaść go więcej na brzuszku. Mały nie przepada za takim leżeniem, a ja "dobra mamusia" jak tylko zacznie marudzić przekrecam go od razu na plecy. Ale 4 godziny to chyba przesada. Za tydzień mamy wizyte kontrolną u lekarza i mam nadzieje że wszystko bęzie ok. My na dworek ubieramy body, ciepłą bluzeczkę, rajstopki, spodenki i kombinezon na polarze. A od jutra przerzucamy się już na kurteczke. W wózku nie mamy już żadnego śpiworka tylko takie okrycie na nóżki. Ja zawsze sprawdzam czy nie ma mokrego karku i jest to dla mnie oznaka że nie jest mu za ciepło. Ogólnie ubieram go niezbyt grubo zarówno w domku jak i na dworze. A jak wasze dzieci reagują na słońce i na jasność na dworze. Kuba strasznie się denerwuje jak gdzieś zerknie na niego słoneczko.
agula
2007-03-08
22:52:39
Email
Ojej Maribelle super ta "kupa" i poprawiła mi humor, dzięki
marchewka79
2007-03-09
15:12:51
Email
Bylismy dzis na szczepieniu.O rany ale było płaczu,tak sie Maksymilian rozwrzeszczał że nie byłam go w stanie uspokoić,no i wszystkie dzieci w przychodni wystraszył(-; Biedy,nawet potem jeszcze przez sen pochlipywał.Maksymilian też nadal ma problem z kupkami,robi raz na 5-6 dni ale na szczeczęscio ostanio zrobił sam.Pytałam się lekarki dzis co z tym dalej zrobic bo to juz trwa ponad 2 miesiące ale powiedziała ze narazie i tak nie można nic podać.Kazała duzo dopajać wodą no i w razie potzreby czopek.Powiedziała mi że powinno się to unormowac jak juz bedzie dostawał też inne pokarmy,a póki jest karmiony tylko piersią to nie ma wiekszych powodów do obaw.A co do wody koperkowej to tez miałam.Maksymilian gdy ja dostawał o wiele łatwiej puszczał "bączki" ale na kupki nam to nie pomogło.Ja mu podowałąm zawsze z odrobina wody przegotowanej bo to jest dość słodkie i on się tym zawsze krztusił...No i w końcu dzis mogliśmy wyjśc na naormalny spacer bo tata w domu.Balbia dzięki za odwrócenie zdjęcia,próbowałam je wysłać jeszcze raz w czoraj też odwrócone ale mi nie przyjmowało.Pozdrawiam
marchewka79
2007-03-11
11:13:24
Email
Tak jakoś się cicho na tym naszym forum zrobiło.Za to u nas w domu glośno,Maksymilian ostatnio przy ubieraniu po kąpieli tak wrzeszczy że samo ubieranie trwa conajmniej pół godziny.Zawsze protestował ale ostatnio to juz przesada,pozatym w ciągu dnia też nie może 5 minut sam poleżeć bo odrazu awantura.Balbia jaki rozmiar ubranek nosi Malwinka bo Maksymilian ma już 68 i czasami się zdarzy że niektóre rzeczy już są mu za małe,albo takie akurat.Wydaje mi się taki duzy.Pieluszki już też używamy te od 8 kg , są mu troszkę za duże ale te rozmiar mniejsze znowu go obciskają za mocno
anika1
2007-03-12
11:01:05
Email
Ja w weekend nie mam zazwyczaj czasu zajrzeć na forum bo albo u nas jest pełno gości albo my gdzieś jedziemy. Marchewka Kuba nosi rozmiar 62-68. Takie sa różnice w rozmiarach że niektóre ubramka na 62 są wieksze od 68. My mamy szczepienie w czwartek. Ostatnio nie było najgorzej to mam nadzieje że tym razem będzie tak samo. U nas dzisiaj rewelacyna pogoda więc idziemy na dłuuuugi spacer:-)
anika1
2007-03-12
17:20:57
Email
Maribelle musisz być dzielna a z czasem Mikołaj może polubi wózeczek. A oczka ma śliczne i takie duże.
BALBIA
2007-03-12
18:07:46
Email
Marchewka Malwina nosi 62-68 ale te 62 to ma juz tak bardzo akurat ,a ja wolę jak ma luźniejsze ciuszki. No ale większośc tak szyją ,że od 62 do 68 i narazie jest ok .Kurteczkę np ma dużo większą i też juz ją nosi ,a na ostatni guzik wogóle jej nie dopinam bo by mi sie zadusiła chyba. Pieluchy niedawno zmienialiśmy na od 4-9 ,a dziś zauważyłam ,że ma juz straszne odgniecenia na nóżkach i chyba jak sie skończy paczka to kupię juz te wieksze co Wy używacie-kurcze jak te dzieci nam rosną;)
BALBIA
2007-03-12
23:12:26
Email
Oczywiscie ,że to nieprawda!!!!Mleko w piersiach nie może sie zepsuć ,ani zważyć ani zkwaśnieć bo ono jest w Tobie ,wytwarza je twój organizm ,który dostosowuje mleko do pory dnia(kaloryczność) oraz takzw. podaż do popytu ile dziecko zjada tyle sie go wytworzy. Myślę ,że gdybyś podtrzymała karmienie choćby i w nocy +ewentualne tabl.homeopatyczne na laktację to pokarm mógłby powrócić w większej ilości. Mleko może sie zepsuć tylko po odciągnięciu i pozostawieniu go przez dłuższy czas gdzieś w cieple bądź na dłuższy niż jest to przewidziane okres w lodówce. A jesli chodzi o wózek to ja ponoć tez nie nawidziłam jeździć w wózku bo astrasznie chciałam wszystko widzieć i moja mama podobnie jak Ty zamierzasz woziła mnie w spacerówce na wpół leżąco do czasu aż mogłam normalnie siedzieć. Ale wg mnie to chyba trudne tak wózkiem sterowac;) pzdr!
anika1
2007-03-13
09:33:36
Email
Jeśli chodzi o mleko to zgadzam się z Balbią. Nawet w jakieś gazecie wyczytałam że w końcowej fazie laktacji mleko jest bardzo wartościowe.
marchewka79
2007-03-13
09:53:26
Email
Mój mały skrzat już sie wygrzewa w słoneczku na balkoniku bo w domu jakos nie chciał zasnąc.No przyznam że ja też pierwszy raz słysze,że mleko w piersiach się może zwarzyć,Jak dotad nigdzie takiej informacji nie znalazłam więc nie sądze że jest to mozliwe.
marchewka79
2007-03-13
10:06:18
Email
ostatnio dość chętnie leży na brzuszku i ładnie główkę podnosi

Mar-Tussia
2007-03-13
10:29:47
Email
Cześć dziewczyny!!Śliczne te wasze dzieciaczki:)!! Ja oczywiście nie mogę dołączyć naszych fotek, mają za dużą rozdzielczość a nie znam się tak na tym żeby je zmniejszyć, nawet sposób Aguli nie działa. Wskoczyłam dziś tylko na chwilę napisać co u nas nawet nie miałam czasu przeczytać Waszych ostatnich wpisów. Oliwka teraz śpi,trochę się o nią martwię, bo jak byłyśmy w piątek na bioderkach ( które są OK) to lekarz stwierdził ,że jest niedożywiona. Załamałam się :((. Teraz jesteśmy na pokarmie mieszanym: moje plus bebiko 1. Jeden lekarz stwierdził,że nie mam pokarmu, drugi,że mam pokarm dużo. Znajomi i rodzina,że może mój pokarm nie jest wystarczająco treściwy, lekarze na to,że nie ma czegoś tkiego jak słaby lub lepszy pokarm, tylko ,że może go być zbyt mało. MASAKRA!! Sama nie wiem co o tym myśleć.Ona nie chce ssać zbyt długo, po krótkim czasie się denerwuje i nie chce ssac piersi w ogóle wtedy daję jej bebiko,boję sie,że stracę pokarm dlatego zaczęłam odciągać i dawać jej z butelki. Teraz przy najmniej wiem, ile zjada. Na raz potrzebuje ok 100 gram, ale po moim pokarmie wytrzymuje ok. 1,5-2 godziny,potem znów jest głodna. Powiedzcie czy to normalne,że tak krótko wytrzymuje po moim pokarmie??Może on rzeczywiście jest zbyt mało kaloryczny??Jak stał w butelce to na 150 gram mleka było kożuch na 15 gram i tyle samo "wody" na dnie, reszta to mleko.Podobno dziecko tyje od tego kożucha a u mnie jest go tak mało...W niedzielę 11-go skończyła 2 miesiące, jak się urodziła to ważyła 3200,przy wypisie 2960 a teraz 4100.W sumie przybiera,ale mało...Chciałam uniknąć ciągłego odciągania,bo mówiłyście,że to męczące,ale teraz mam wrażenie,że ona i ja też, bardziej się męczymy jak ssie pierś,niż jakbym miała odciągać. Pozdrawiam gorąco!!!
Mar-Tussia
2007-03-13
10:35:19
Email
Aha i jeszcze jedno, czy mój pokarm mogę podgrzewać kilka razy??Bo Oliwka nie zawsze zje wszystko co jej przygotuję i nie wiem czy mogę to, co zostaje podgrzać ponownie.
BALBIA
2007-03-13
10:50:26
Email
Martusia prawdą jest ,że nie ma pokarmu mało treściwego bo tak jak juz wyżej wspomniałam organizm dostosowuje odpowiednią kalorycznośc mleka. Możesz mieć go mało ale ja widzę tu inną przyczynę. Piszesz ,że na początku mała dobrze ssie ,a potem sie denerwuje. To częsty przypadek i powinnaś to przetrzymać . Początkowe mleko jest bardzo rzadkie i leci dużó szybciej to jest takie mleko ktorym dziecko może zaspokoić pragnienie ,a te kolejne po nim jest tłuste i wpływa na wage dziecka .Ono leci znacznie wolniej i wtedy własnie dzidzie (niektóre) zaczynają sie denerwować ,a mama myśli ,że jest coś nie tak. A jak siegnie sie po butelke z wiekszym otworkiem no to juz wogóle "przewalone" dziecko tym bardziej niebedzie chciało wracać do męćzącego ssania .To tyle z moich domysłów ale nie ręczę ,że to jest ta przyczyna .pozdrAwiam! acha pokarmu nie powinno sie odgrzewać 2 razy tak piszą w poradnikach na temat laktacji.
agula
2007-03-13
22:31:29
Email
Martussia mnie również pediatra mówiła, że mleka z piersi nie powinno sie kilka razy podgrzewać, dlatego ja wylewam resztę, której mała nie zje bo karmię ja wyłącznie mlekiem odciąganym prawie od samego początku. Kiedyś już o tym pisałam, mała miała problemy ze ssaniem, poza tym nie przybierała mi na wadze, ja się stresowałam bo nie wiedziałam czy ona w ogóle cokolwiek je, zaczełam jej odciągać żeby widzieć ile zjada, ona przyzwyczaiła się do butelki, nie chciała już w ogóle piersi bo przy piersi musiała się napracować żeby mleko leciało a z butelki było to o wiele prostsze. I tak odciągam już czwarty miesiąc i zamierzam jeszcze 2 aż do powrotu do pracy. Pewno, że nie jest to proste i wymaga poświęcenia, bo moja córeczka od jakiegoś czasu przesypia noce od 23.30 do 7.30 (ostatnie karmienie o 23.00 często na śpiocha) a ja muszę wstawać co 4 godziny i odciągać. Jednak bardzo chciałam ją karmić a to było jedyne wyjście. Co do wagi to uważam, że nie powinnaś się przejmować, moją córeczkę widziało 2 lekarzy i oboje stwierdzili, że jest drobna (nie wiem jak Oliwka?)i może nie przybiera zbyt wiele ale cały czas przybiera. I tak urodziła się z wagą 3000, wypisową miała 2800, później 1 mc-3500, 2 mce-4000, 3 mce-4500. I bardzo długo zjadała mi 70/90 ml. Dopiero od tygodnia je między 100 a 135 ml. I pewnie przez to zaczęła więcej przybierać bo w tej chwili waży 4800 (mam wagę w domu). Na początku też jadła mi różnie, czasami co 2 czasami co 3 godziny, od 2 miesięcy je co 3 godziny, staram się karmić ją o tych samych porach codziennie (na wzór "łatwego planu" Tracy Hogg:) Tak jak dziewczyny uważam, że nie ma czegoś takiego jak pokarm nisko kaloryczny, gdzieś czytałam, że każda matka jest w stanie wykarmić swoje dziecko, bo przecież było kiedyś jej częścią:) pozdrawiam
marchewka79
2007-03-15
11:24:09
Email
Maksymilianek ostatnio nie daje mamie pospać w nocy.Co dwie godziny karmienie,bez żadnej dłuższej przerwy.Teraz wystawiłam gona balkon z nadzieją że troche pospi no ale niestety co wchwile musze iść go pobujać.Taki z niego sie kombinatorek zrobił (-:
anika1
2007-03-15
14:16:19
Email
Właśnie wrócilismy ze szczepienia. Nie było najgorzej.Chwila płaczu i zaraz się uspokoił. Waży już 5800. Wzrostu nam nie podali, podobno dopiero jak dziecko utrzymuje się w pionie to je mierzą. W poniedziałek mamy wizyte u ortopedy, zapisałam się teraz do innego bo tamten się mi nie podobał. Mamy zalecenie żeby dużo leżał na brzuchu bo z jednej strony ma bardziej płaską główkę. Staram się żeby miał przekręconą główkę w obie strony ale wraz się troche zdeformowała. Jeśli chodzi o sen w nocy to nadal nie mamy problemów. Za to w dzień ciężko jest mi się od niego oderwać.
BALBIA
2007-03-15
14:21:23
Email
Amy mielismy miec dzis szczepienie ale mała troche gorączkuje i przełożliśmy na wtorek. Waży 5600 ,a wzrost 1,5 m-ca temu miała 60 teraz nie mierzyli ale sama jej zmierze. Lekarz polecił mi żeby dawac jej od 4 m-ca czyli juz za tydz. kaszkę bezmlekową i zupki jarzynowe bo ja wracam do pracy i nie chciałam dawać sztucznego. wiec 2 posiłki zje mojego mleczka które przyszykuje ,a kolejne 2 kaszka i zupka. Ewentualnie moge miec w rezerwie NAN HA) pzdr!
m.art.a
2007-03-17
10:12:47
Email
Moja Julka za 3 dni kończy 3 miesiące i juz dziś odwżyłam sie dac jej sok z jabłuszka-troszeczke łyżeczka, wcinała aż sie jej uszy trzęsły. Na widok łyżeczki otwiera fajnie dzioba :).. Zobaczymy jak zareaguje. We wtorek dostala druga dawke przeciw pneumokokom i do tego te skojarzeniowe-dobrze toleruje. Z kolei powrócił problem z kolkami- juz myslalm ze minelo. Nie jest to tak mocne jak było, ale troszke sie wieczorem pręzy wieć znow kupilam wode koperkową, byc moze to jabłuszko też pomoże. Teraz śpi sobie smacznie na balkonie :) Pozdrawiam

m.art.a
2007-03-17
10:14:45
Email
:)

m.art.a
2007-03-17
10:21:33
Email
i jeszcze po kąpieli

marchewka79
2007-03-18
12:03:50
Email
Cześć dziewczyny.Co tam u was słychać?Maksymilian w święta będzie miał chrzest...A tak pozatym to straszny łobuz się z niego zrobi,no ale w koncu to chłopak.Podczas kapieli tak macha rączkami i nóżkami że conajmniej połowa wody z wannienki jest na podłodze(-: no i na mamusi.Pozatym ostnio trzeba go ciągle nosic bo inaczej takie awantury urządza że ho,ho..Zabawki mu też sie szybko nudza jeśli ich nie można do buzi włożyć.A jak mu się uda złapac mamę za włosy to koniec,ma tyle siły że niedlługo chyba łysa będę (-; POZDRAWIAMY
anika1
2007-03-19
09:43:34
Email
U nas też chrzest w święta. Oglądałam już ubranka do chrztu ale nie potrafie się zdecydować co kupić. Kuba też lubi jak się go nosi na rączkach bo wtedy może sobie wszystko oglądać. A telewizor to już wogóle mógłby oglądać i oglądać. Do jego ulubionych zabawek należy mięciutki pluszaczek. Tarmosi go za uszy i oczywiście wpycha do buzi.
BALBIA
2007-03-19
09:49:35
Email
Unas naszczęscie juz 1,5 m-ca po chcrZcie ;)Malwinka też mnie łapie za włosy ktore potem zostaje w jej rączce, lubi patrzeć na tv bo tam sie wszystko mieni;) na rączkach też uwielbia być noszona ale ja ją biore do nosidełka ,a jak sie sprawdza Aniko ta twoja torba z allegro?
marchewka79
2007-03-19
10:23:46
Email
to te nasze dizeci są takie same bo Maksymilian tez uwielbia telewizję(-: Jak włączamy telewizor to odrazu główke obraca w jego strone.A jak go układam tak żeby nie mógł patrzec to i tak sie tak długo wierci,przekręca az mu się uda coś podejrzeć(-;

BALBIA
2007-03-19
12:52:41
Email
ale rośnie;)
anika1
2007-03-19
20:04:34
Email
Balbia to moje nosidło to póki co tak średnio się sprawdza. Mam problem z umieszczeniem w nim Kuby. Byliśmy dzisiaj u innego ortopedy. Wszystko jest w porządku i obyło się bez podwójnego pieluchowania. Tym razem trafiliśmy dobrze, bo ten pierwszy lekarz to był typowy naciągacz. Teraz jak się nic nie będzie działo to mamy pokazać się dopiero jak już Kuba zacznie chodzić.
agula
2007-03-21
13:35:15
Email
Hej, hej. My mieliśmy chrzest w niedzielę. Tak się denerwowałam, bo moja myszka nie umie spać w wózku w pomieszczeniu i do tego jeszcze do spania potrzebuje względnej ciszy a tu kościół, organy, chóry itp. Nie wiem jak to się stało ale spała całą mszę, przy chrzcie w ogóle nawet nie jękneła, chyba naprawdę diabełek z niej wyszedł na zawsze tamtego dnia:) Pozdrawiam Ps: dziewczyny, śliczne te zdjęcia:) I chłopcy na nich już tak poważnie wyglądają:)
marchewka79
2007-03-22
11:30:49
Email
Hej.Dziś mój mały brzdąc poraz pierwszy został bez mamy na dłuzej niz pół godziny.Ciocia go chwaliła,mówiła,że był bardzo grzeczny.Ale jak tylko mama wróciła a ciocia poszła do pracy to mój mały aniołek odrazu pokazał różki (-; Straszny awanturnik się z niego zrobił.W ciągu dnia ostatnio znowu bardzo mało sypia.Ucina sobie tylko krótkie drzemki tak po 20 minut.Jakby to zliczyc to tak łącznie około dwóch godzin wychodzi i wyniku tego w ciągu dmnia jest strasznie marudny a mama wieczorem pada ze zmęczenia.
m.art.a
2007-03-23
09:10:46
Email
Chciałam sie was zapytać i porównać ile śpią wasze dzieciaczki zarówno w nocy jak i w dzień. Moja mała śpi bardzo dużo ( i niby to powód do radości) ale zastanawiam się czy nie za duzo, bo z tego wszystkiego nie je tyle pokarmu ile powinna..karmie butelką i zjada w ciągu dnia 4 lub 5 razy po 150 ml.. na opakowaniu pisze, że powinna wiecej.. Przybiera na wadze, ale boje sie, że w miare jak bedzie rosła to moze jesc za malo. Mała zasypia mi o 19-20 i spi do 6 rano a w dzien podsypia wiadomo ale jak idzie na spacer to zasypia 11-12 i spi do 16-17 i o 19 domaga sie spania juz.. Nie wiem jak jest u was.. lekarka byla zdziwiona jak jej to powiedzialam ..

BALBIA
2007-03-23
15:05:21
Email
RZECZYWISCIE BARDZO DZIWNE!!!!!! Powinnas chyba zrobic małej badania zeby wykluczyc anemie i takie tam...
m.art.a
2007-03-23
21:00:39
Email
Racja, rzeczywiście każde dziecko jest inne a do tego te karmione butelką przesypiaja dłuzej..Ale dzis to przeszla sama siebie spała caly dzien jak wtedy gdy miala tydzien, prawie wogole nie jadła. Przed snem zjała zaledwie 60 ml czyli okolo 20 (od razu zasnela) a wczesniej jadła po 15 :/ Nie wiem.. ona juz bardzo sie slini i wklada raczki do buzi, dzis nawet zauwazylam ze chwycila za gryzaczek (oczywiscie to bylo nieskoordynowane jeszcze), ale jak miała go już w łapkach to pchała do buzki..Moze to juz ząbkowanie?Czytałam ze dzieci przy ząbkowaniu mniej jedzą i sie denerwują, a dziś to były takie wlasnie typowe objawy.No nic zobaczymy...
behatka
2007-03-24
11:01:32
Email
Hej Maribelle, a ćwiczyłaś z nim wczesniej takie podnoszenie? Bo mojemu Antosiowi tez leciala glowka przy podciaganiu ale ja z nim wczesniej tego nie robilam. I dopiero jak go zaczelam systematycznie podciagac to po dwoch tygodniach i trzymał pewnie i prosto glowke : Sprobuj, bo jak sie tego z dzieciaczkiem nie robi to on moze po prostu tego nie umie :) Zycze powodzenia
m.art.a
2007-03-24
11:03:08
Email
Sprawdziło sie-dziś rano to samo z butelką, obudzila sie o 5.oo zjadła z 50 ml i dopiero o 10.00 nastpene 50.. Nie chce jesc, slini się, jak wkladam butelke do buzi to zaczyna sie denerwowac i stymuluje smoczkiem tak, zeby masowac dziosla..Nie wiem teraz chyba powinnam dawac jej czesniej jesc w malych ilosciach? Zaraz idzie na spacer z tata zobaczymy jak bedzie po spaniu jadla :/A co do podciagania główki to ona bardzo szybko to robila-jak skonczyla 2 miesiace(lekarka byla zdziwiona) a teraz juz siadzie bez wiekszych problemów...Ale ona od urodzenia była bardzo silna, podobnie jak ja gdy sie urodzilam..Jak miała z 3 tyg juz na brzuszki podciagala głowe do góry na dosc długo a po skonczeniu miesiaca potrafila z brzuszka obrócic sie na plecy..
marchewka79
2007-03-25
11:37:59
Email
Hej.Marta no to naprawde dużo śpi ta Twoja dzidzia.U mnie to jest odwrotnie,mój mały spi niewiele (-; ale jak wiadomo każde dziecko jest inne.Jeśli tak mało je to może spróbuj ja budzic na jedzonko albo podawaj podczas snu.Maksymilian tez wszystko co ma w zasiegu reki ładuje do buźki a jak sie nie mieści to starsznie wrzeszczy(-: i tez zaczął mniej jeść ale za to częściej w nocy co 2-3 godziny karmienie.
anika1
2007-03-25
21:26:23
Email
Kuba w nocy śpi 8-10 godzin bez jedzonka nad ranem zjada i dalej ok 3 godzin. Za to w dzień nie śpi za dużo. Najdłuższa drzemka trwa do godzinki. Od tygodnia karmie go już tylkom mlekiem modyfikowanym. I od tego momentu zjada dużo mniejsze porcje niż wcześniej. Widocznie to mleko jest bardziej treściwe. A to tego to zaczął się strasznie pieścić przy jedzeniu. Kuba również wpycha wszystko do buzi i "puszcza bańki". Może już się zaczyna ząbkowanie ale na razie nie ma innych objawów. Jeśli chodzi o podciąganie główki to mały jest bardzo silny i pomimo że nigdy nie lubił leżeć na brzuchu to radzi sobie całkiem dobrze. Wogóle jest strasznie ruchliwy. A jak czasami dostane kopniaka to aż zaboli. We wtorek ide na cały dzień do pracy, nie wiem jak ja to przeżyje. Na dobre wracam dopiero na początku maja ale teraz musze kilka razy podjechać żeby się przeszkalać. Chyba umre z tęsknoty:-( Pozdrowionka
m.art.a
2007-03-28
11:14:04
Email
:)

m.art.a
2007-03-28
11:19:38
Email
No troche ustalo to wnierwianie się przy jedzeniu.. uff, ale teraz z koleji czesto budzi sie na spacerze.. Pisalam wczesniej, że od 11-12 spala te 3 h na spacerze i pozniej jeszcze dosypiala z dwie w domu, a teraz na powietrzu czesto sie budzi popatrzy sobie i za chwile placze .. hmm..chyba nudzą sie takiemu dziecku widoki budku od wewnątrz :/
m.art.a
2007-03-28
13:06:06
Email
hihi.. duzy nie ;).. Juleczka go jeszcze wzrokiem nie ogarnia..
marchewka79
2007-03-28
13:15:41
Email
A ten misio to sie w drzwiach zmieścił?U nas nadal brak windy ale dziś sie nam udao wyjść na spacerek.Tylko że musiałam tarmosić wózek z malym przez 3 pietra.Poztym mały przeszkadza mamie w robieniu świątecznych porządków.Codziennie udaje mi sie umyć jedno okno i to w dodatku w dwóch podejściach (-; bo Maksymilian ostatnio ucina sobie kilkunastominutowe drzemki w ciągu dnia i nie ma mowy o dłuższym spaniu.Na spacerze tez ostatnio nie bardzo chce spać po około 15 minutach się budzi,potem sie rozgląda a no końcu zaczyna marudzic,więc widzisz marta chyba te nasze dzieci prezchodzą teraz taki etap (-:

marchewka79
2007-03-28
13:22:20
Email
a i zapomniałąm dodac że od kilku dni Maksymilian pije soczek na początek jabłkowy.Jak mu podałam pierwszy raz to pluł nim i się krztusił ale nastepnego dnia jak sie przyssał to jak się skończyło to ryczał bo jeszcze chciał.A wczoraj jak jadłam jabłko dałam mu troche polizać.Ale był ubaw,złapał mbnie za tę reke w której trzymałąm jabłko i odrazu do buzi sobie przysunął i języczkiem oblizywał i potem nie chciał puścić.A jaki był zadowolony a jak mu zabrałam to ryczał (-: Coraz wiekszą ochote ma na nowości, a jak u was podajecie juz cos więcej niż tylko mleko?
m.art.a
2007-03-28
13:34:48
Email
Ja od jakiś dwóch tygodni podaje soczek z jabłka(sama wyciskam) a ostatnio zaczęłam dawać juz utarte jabłko.. mała po dwóch razach nauczyła sie przełykać i juz wcina, sama buzie otwiera jak widzi łyżeczke :).. Niedługo zamierzam dać soczeka z marchwi a pożniej utartą z jabłuszkiem.. No i juz za jakies 3 tyg pierwsze zupki.. aha misio ledwie zmieścił sie w drzwiach i musielismy go busem przewozić bo jak się w osobówce niechcacy odpakowal z foli to pasażer musiła z gową na zewnatrz jechać ;)

agula
2007-03-28
15:57:52
Email
Marta w życiu takiego miśka nie widziałam, super:) No, no niewiele mniejszy "Misia" Barei. To dopiero Julcia ma przyjaciela, pozdrawiam
anika1
2007-03-28
21:13:07
Email
Maribelle a może to miało być "kocie, kocie łapki". A u nas nastąpiła poprawa na lepsze. Kubie zdarza się w ciągu dnia uciąć dłuższe drzemki. Także z porządkami swiątecznymi jesteśmy powoli do przodu:-) Ja miałam czekać aż Kuba skończy 4 miesiące żeby mu podać pierwszy soczek. Teraz ma 3 m-ce i 10 dni. Jak tak czytam że Wy już swoim maluszkom coś podajecie to może i my spróbujemy.
anika1
2007-03-28
21:13:53
Email
a misiek jest po prostu suuuuper:-)
balbia
2007-03-28
22:40:21
Email
Marta piękne zdjęcie z tym misiem i śliczna Julcia -od razu widać ,że dziewczynka bo chyba nawet na spineczkę we włosach tak? Unas jeszcze długo nie bedzie chyba;( (spineczek of course)bo włoski powolutku rosną.
m.art.a
2007-03-28
22:46:01
Email
hehe no już robimy kucyka i wygląda jak samurai hehe ona jak sie urodziła to już miła niezłe "piórka" :)
balbia
2007-03-29
18:07:38
Email
Marchewka ten Twój Maxiu to taki fajny pucuś jak moja;) Jak to mówią na takich pyziaków? Okaz zdrowia;)

marchewka79
2007-03-30
10:00:52
Email
Masz racje Balbia (-: ten mój mały łobuziak ma już 7 kilo i dzis kończy 4 miesiące.Jak to szybko minęło.Ostatnio ostro sie zabrał za siadanie.Lubi z tatą ćwiczyć,łapie tatę za paluchy i hop do góry.Nieźle mu to wychodzi.

Kamila
2007-03-30
11:08:00
Email
Ależ dzieciaczki rosną! Mam pytanko: w co ubieracie swoje maluchy na spacery? Przyszły dosyć ciepłe dni... ja swojego Konrada ubieram oczywiście w czapkę, body, skarpetki i na cieplejszy pajac (welur), przykrywam go lekkim kocykiem i do wózka. Mimo to często jest spocony... wyrzucić kocyk?? Dziewczyny, jak jest u Was?

Kamila
2007-03-30
11:08:27
Email
:)

m.art.a
2007-03-30
12:04:05
Email
ja też mam ten dylemat.. Przestała ubierac w pajacyka..Zakładam body, skarpetki, kostiumik zrobiony przez babcie na drutach, bardzo cieply, czapke bardziej przewiewna(azurkową) ale woże Juleczke jeszcze w spioworze z "barankiem" takim cieplym.. nie jest spocona. Mysle jednak, że z tego baranka niedługo zrezygnuje bo to juz wiosna :)
anika1
2007-03-30
21:00:35
Email
Ja Kube ubieram w body, bluzeczka i spodenki i do tego cienka kurteczka. Ale my w wózku nie mamy już żadnego spiworka. Kocytkiem go już nie przykrywam tylko zakładam na nóżki to okrycie od wózka. Wydaje mi się że jest mu dobrze bo ani nie jest spocony ani zimny. A ostatnio to na chwile biore go na rączki i wtedy może sobie oglądać świat. Oczywiście pod warunkiem że nie patrzy na niego słonko bo tego to nie znosi.
marchewka79
2007-04-02
15:01:03
Email
Hej.Co tam u was,jak przedświąteczne porządki?Mi jeszcze troche pozostało do zrobienia bo Maksymilian mi we wszystkim skutecznie przeszkadza(-; No a w święta mamy chrzest.Okazało sie że będzie podczas mszy no i oprócz Maksymiliana ma być jeszcze chyba z 8 innych dzieci więc cos mi sie wydaje że to długo potrwa.A potem z małym wyjeżdżam na kilka tygodni (około 3) do rodziny na Śląsk.Pozdrawiam serdecznie
anika1
2007-04-04
22:24:37
Email
Chyba wszyscy zajeli się przygotowaniami do świąt bo tak cichutko się tu zrobiło. My porządki już prawie zakończylismy. Marchewka u nas też będzie 7 dzieci do chrztu, a na dodatek mamy takiego księdza, który strasznie długo odprawia msze. Mam nadzieje że Kuba jakoś to wytrzyma. Najgorzej boje się zakładania czapeczki po polaniu wodą, wtedy to już na pewno zrobi awanturę:-) Kuba ostatnio strasznie mało zjada mleczka. 100ml to już maksymalnie. A do tego nawet w dzień rob sobie dłuższe przerwy. A jak raz chciałam mu dać mleczko częściej to zasisnął usteczka i nic nie wypił. Nie bardzo wiem o co mu chodzi.
m.art.a
2007-04-05
13:51:29
Email
no i stało sie :D Julcia ma pierwszego ząbka. Narazie widac taką małą bialą igiełke w miejscu naszego kła.. ahh pierwsze koty za płoty .. grzebałam, grzebałam i wygrzebałam ...

Kamila
2007-04-05
15:02:16
Email
Gratulacje! Marta, czy Julia ma 4. miesiące?? Wcześnie ten ząbek :)
m.art.a
2007-04-05
15:34:35
Email
Tak za równo dwa tyg. kończy 4 miesiące. Wczesnie, ale to podobno też dziedziczne. I ja i moja mama miałyśmy w tym samym czasie..
Kamila
2007-04-10
13:52:31
Email
Mam pytanko do mam które karmią malucha mieszanką. Czy już rozszerzacie dietę malucha o inne posiłki typu zupki, soczki, owoce? Kondi skończył 3. miesiące i moja mama i teściowa... nalegają abym małego już "dokarmiała"... mi się wydaje, żę bezpieczniej byłoby poczekać aż skończy 4. miesiące.
m.art.a
2007-04-10
20:55:07
Email
Ja karmie mieszanką od 3 tygodnia życia. Podałam Julce sok z jabłka zanim skończyła 3 miesiące-nic jej nie było a po kilku razach podawałam już przetarte i nauczyła sie polykać takie papki.Jeszcze z tydzien i podam pierwszą zupke. Pozdrawiam
Kamila
2007-04-11
13:32:53
Email
Hej! Byliśmy dziś na szczepieniu. Ależ bąbel płakał.. niby to moje drugie dziecko, myślałam, że będzie mi lżej, ale za każdym razem przeżywam i mam stresa :( Kondi waży 7915g :) duży chłopiec. Wszystko jest oki. Dopytałam o to dokarmianie, powiedziała, żeby powoli dawać soczki, można też już podać kleik ryżowy. Z zupkami na razie się wstrzymać. Mam nadzieję, że mały nie będzie gorączkował... a co u Was dziewczyny? Marta, jak tam ząbek Julci?
Kamila
2007-04-13
11:49:27
Email
My chyba też spróbujemy z soczkami :) zobaczę jak malutki będzie reagował. Wiesz co, ja zawsze zmieniałam mleko jak dziecko kończyło równo powiedzmy 3. miesiące... taki już mam charakter hihihi jak radzą tak robię :) choć moja mama uważa, że już powinnam mu zmienić na 2. bo przecież się nie najada... ehhh ciężko niekiedy z babciami...
Kamila
2007-04-13
11:50:31
Email
Maribelle, nie doczytałam z tym mlekiem dokładnie :) możesz spokojnie już w kwietniu dać mleczko następne. W końcu 4. miesiące skończone :)
m.art.a
2007-04-13
11:54:35
Email
Moja mała będzie miała 4 miesiące 20 kwietnia i juz zmienie mleko. Na opakowaniach pisze, że od 4 miesiąca wiec wydaje mi się, że jak zacznie biegnąć 5 miesiąc to już następne..

anika1
2007-04-13
19:11:47
Email
Witamy. Co do mleczka to po skończeniu 4-ca można już podawać dwójeczke. A my mieliśmy bardzo ciężki tydzień. Kuba chyba też miał za dużo wrażeń w związku z chrzcinami i odchorował to troszke. Lekka biegunka która już mija. A przy okazji wizyty u lekarza wyszło na jaw że mały ma nadżerke w gardełku ( takie dwie sporaśne krosteczki) i to chyba dlatego ostatnio nie chciał jeść. Smaruje mu buzie gencjaną. Mały jest cały umorusany ale nie wiem czy do tych krosteczek docieram. W poniedziałek mamy kontrol to sie okaże czy pomaga. A ja 3dni po 12 godzin spędziłam w pracy. Wynikła wyjatkowa sytuacja i mnie wezwali. Było ciężko rozstać mi się z Kubą ale duża ilość pracy sprawiła że jakoś przeżyłam te dni. Musze powoli przyzwyczajać się do rozłąki bo w maju już na dobre ide do pracy. Ale teraz weekend przed nami i postaramy się nadrobić stracony czas:-)
Strona 8 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum