szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - O KOLCE!


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
lidiamital
2006-07-26
Email
Do wszystkich mamy których dzieciaczki mają te koszmarne kolki. Dowiedziałam się od starszej aczkolwiek bardzo mądrej i doświadczonej pani doktor, że nie muszą one powtarzać się cyklicznie. My wychodziliśmy z siebie kiedy nasz synek krzyczał jego pediatra nie stwierdził kolki, jeździliśmy po wszystkich możliwych specach dopiero ostatnio pojechałam do lekarki która jescze mnie leczyła i oto co się dowiedziałam. Rosół nawet najdelikatniejszy to najgorsze co może zjeść mama karmiąca, czekolada ciemna i wszystko co zawiera kakao też wyeliminujcie, placki nawet domowej roboty które zawierają proszek do pieczenia też podrażniają jelitka. To dotczy diety. Mojemu maluszkowi odrazu zrobił się lepiej. Mam też recepturę na robione czopki które łagodzą kolkę mogę przesłać tylko dajcie znać.
lidiamital
2006-07-26
16:48:50
Email
Ach zapomniała bym o jescze jednym. W ekstremalnych sytuacjach kiedy maluszek płacze, żęe aż wam się serce kroi można z mydełka szarego, jescze jest w sklepach odkroić kawałeczek wielkości czopka dla niemowlaczków, zwilżyć go wodą, włożyć do pupci i przytrzymać po paru chwilkach maluszek wypruta bądź zrobi kupkę i trochę mu ulży. To stara metoda ale nie szkodliwa.
Dominika
2006-07-26
18:42:50
Email
troche mnie zaskoczylas tym co napisalas apropo rosolu...ja na przyklad uwielbiam rosol i zajadalam sie nim przez cala ciaze i jak urodzilam synka to oprocz pszennych bulek z wedlina i ryzu z marchewka i kurczakiem jadlam rosol prawie dzien w dzien...nie przesadzam...i moj synek nigdy jeszcze nie mial kolki , nigdy go tez nie bolal brzuszek a dodam ze ma teraz prawie 11 miesiecy i ja nadal przynajmniej raz,dwa razy w tygodniu jem rosol i do dzis nie przypuszczalam ze moge robic cos zle...ale widac dziecko dziecku nie rowne...wiec jesli pani doktor tak stwierdzila to pewno jest w tym sporo racji...
Dominika
2006-07-26
18:44:20
Email
oczywiscie zapomnialam dodac ,ze nadal karmie mojego smyka piersia...
katka
2006-07-26
21:22:21
Email
ostatnio gdzies wyczytalam że rosół bardzo alergizuje-moze tez stąd te kolki
lidiamital
2006-07-26
21:43:12
Email
Dominiko to wielkie masz szczęście, że Twój maluszek nie ma kolki. W zasadzie wpis kierowałam głównie do mam których pociechy borykają się z kolką. Może któraś tak jak ja nie wiedziała o tym podstępnym rosołku. Pozdrawia i niech maleńki omija kolki z daleka.
Basia.26
2006-07-28
15:27:32
Email
dodam, ze nie nalezy również jeść miodu, orzechów i migdałów, ryb:) o mydełku też powiedziała mi moja mama kiedyś, jak Miłek nie robił kupki przez kilka dni, zadziałało bezbłednie. a o tym, zeby nie jeśc tych rzeczy, powiedziała mi siostra połozna, wymienila również te, o których ty pioszesz, poza rosołem, no ale nigdy nie wiadomo, co któremu dziecku może niepasować. ja po dwóch miesiącach od porodu zaczełam radykalnie zmieniac swoją dietę, wprowadzac nowe rzeczy. także te zakazane:)
weridiana
2006-07-30
22:32:06
Email
lidiamital to mnie zaskoczyłaś tym rosołkiem bo moje maleństwo ma koleczki a ja jadam rosół nawet nie wiedziałam że niewolno. Bo jak mówią co ma jeść matka karmiąca to jest właśnie rosół i krupnik z zup. A muszę to zaobserwować bo ja już mówię że moje dziecko ma największe kolki co drugi trzeci dzień a ja tak jadam rosół. A więc kolejna potrawa wyeliminowana ostatnio odrzuciłam buraczki bo też mi powiedziano że od tego są kolki
lidiamital
2006-07-31
10:49:03
Email
Droga Weridianko. Właśnie weszłam żeby dodać, że po buraczkach też mój mały ma kolkę, a ile ma Twoje maleństwo Damianek w ten czwartek skończy 11 tyg. Pozdrawiamy, a może chcesz recepturę na te czopki?
lidiamital
2006-07-31
10:50:12
Email
Droga Weridianko. Właśnie weszłam żeby dodać, że po buraczkach też mój mały ma kolkę, a ile ma Twoje maleństwo Damianek w ten czwartek skończy 11 tyg. Pozdrawiamy, a może chcesz recepturę na te czopki?
kabria
2006-07-31
11:05:06
Email
Ninka ma juz ponad 8 miesięcy, ale też przechodziłyśmy przez kolki...to prawda po rosołku miała kolki, po buraczkach też, no i po pieczywie jasnym, do tej pory nie moge go jeść(dalej karmie piersią) bo małej BARRRRRDZO burczy w brzuchu,,,pozdrawiam
weridiana
2006-07-31
16:56:20
Email
LIdiamital jak możesz to prześlij mi recepturę na czopki weridiana.mada@wp.pl Mój malutki ma 7 tg. O buraczkach to bardzo się zdziwiłam prawie jak o rosołku bo to są potrawy które moja położna polecała, ale widzę że co położna to inna dietka.
weridiana
2006-08-02
22:31:15
Email
A co dajecie swoim maluszkom na kolkę? Bo ja dawałam sab simplex bo jest strasznie polecany dawałam przez trzy tygodnie ale nie było efektu i postanowiłam przestać i zaczęłam dawać samą wodę koperkową i jest rewelacja (odpukać) mały troszkę się pręrzy ale to nie ma porównania bo teraz jest to kwestia pół godziny do godziny dziennie i tak lekko że rzadko kiedy płacze
lidiamital
2006-08-03
15:27:43
Email
Oto receptura piszę całość: luminal 0,007 papawerina 0,01 cacao dei 0,5 D.t.d No XII N. f.supp anal to wszystko co mam napisane na recepturze. Przepraszam, że tak późno odpisuję. Ja daję wodę koperkową, Esputikon czasem plantex w trakcie kolki, infaol nie działał u nas.

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum