szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Podnoszenie glowki


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
olufal
2006-04-17
Email
Amelia zaczela miec problemy z podnoszeniem glowki-nie wiem czy to dlatego ze za szybko przytyla-wazyla po urodzeniu 2870 a dzis ma 7 tygodni i wazy 5200.W pierwszym miesiacu nie miala z tym problemow a terraz straszne :( Jak klade ja na brzuszek to rozchyla roczki na boki i strasznei placze ;( Czy ktoras z Was zna jakies cwiczenia aby jej jakos pomoc?
basienka25
2006-04-17
17:10:53
Email
Olu, mojej Oli tez ciezko podnosic glowke.Jak ja klade na brzuszku ,strasznie placze i nie mam sumienia ją tak męczyc.A wiesz moze ile czasu powinno trzymac glowe 7tygodniowe niemowle?
Kajka
2006-04-18
09:02:35
Email
w pierwszym miesiacu dziecko unosi na chwilke tylko glowke, w drugim miesiacu do 30 sek. a w 3 i 4 miesiacu juz ok 1 min i wiecej tak jest w teori... w praktyce roznie bywa. Filip dziwga moj glowke i to strasznie wysoko i dlugo ja trzyma a ma 9 tyg. tak wiec bez reguly, bo nie ma co dziecka meczyc jak niechce bo nie bedzie to mialo dobrych skutkow napewno
Agucha
2006-04-18
11:34:49
Email
Moja Natalka od poczatku nie cierpiala lezec na brzuchu i wogole nie podnosila glowki nie mialam sumienia jej meczyc wiec jej nie kladlam na brzuch za czesto tym bardziej ze widac bylo ze rozwija sie zupelnie normalnie. Po jakims czasie niekladzenia jej tak jak miala okolo 3 miesiace polozylam ja i okazalo sie ze super trzyma glowke w gorze i rozglada sie na obie strony gdzie sie tego nauczyla to nie wiem bo napewno nie na brzuchu :) wiec nie ma co panikowac niektore niemowleta po prostu nielubia tej pozycji i mysle ze nie ma co dzidzi zmuszac , pozdrawiamy Nati i Aga
olufal
2006-04-18
16:54:34
Email
hm no to faktycznie moze nie ma sie co przejmowac... Basia Ola tez jest troszeczke przy kosci prawda?moze to przez to?
emi
2006-04-19
22:17:57
Email
Olufa moj Kuba tez nie chce lezec na brzuszku:( a ma juz 10 tygodni. Jak go połoze to jakos nie wychodzi mu obracanie główki i dziobem laduje w mate. A wtedy nie moze złapac powietrza i zaczyna krzyczec. Nie mam sumienia go meczyc tym kładzeniem na brzuszku:( Jedno co mnie pociesza to fakt ze jak lezy mi na brzuchu a juz najlepiej na brzuchu (dosc sporym) mojego meza, to wtedy podnosi głowke i sie rozglada. tylko ze wtedy nie lezy całkiem płasko. Qurcze szkoda ze kobieta nie rodzi sie z wiedza co powinno sie dokładnie dziac z jej dzieckiem i co mozna porzyjac za norme a co nie, chociaz wtedy pewnie nie było by tak fajnego i pomocnego forum:)
renya
2006-04-20
22:26:16
Email
Dziewczyny! Nie patrzcie na to, ile dzieci "powinny" trzymać główkę. Nie każde lubi tę pozycję. Moja mała dopiero mając jakieś 3 miesiące "pozwoliła" nam się kłaść na brzuszku. I to też nie od razu, najpierw przytulałam ją do siebie i tak razem "kładłyśmy" się - właściwie na początku to była raczej pozycja pół-leżąca. Wcześniej nie było mowy - był krzyk, aż się zanosiła płaczem. Było mi żal żuczka, więc jej nie męczyłam. Ponieważ urodziła się jako wcześniaczek często chodziliśmy na kontrolne "oględziny" do pediatry - nie widziała w tym nic nienormalnego. W pewnym momencie perełka sama "zdecydowała", że już pora pokazać starym, że wszystko gra i przy okazji zabawy na wersalce pięknie się uśmiechnęła podnosząc łepetynkę :) Powodzenia! r&a
olufal
2006-04-22
02:52:57
Email
my nadal cwiczymy-dzieki wszystkim za slowa wsparcia. Pozdrawiam
ella
2006-04-22
07:53:14
Email
Mirelka takze nie lubila lezec na brzuszku.Dosc dlugo nie chciala podnosic glowki.Pani rehabilitantka wyjasnila mi ze niektore dzieci trzeba nauczyc podnoszenia glowki.Kupilam duza pileczke(moze byc waleczek)i kladlam na nia mala.Bujalam ja do przodu i na boki.Podkladalam raczki pod brode.Malej sprawialo to frajde.I tak polubila lezenie na brzuszku.

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum