szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Lutowe niemowlaczki


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 42 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, następna
Napisano: Treść:
emi
2006-02-15
Email
Witam:) Zgodnie z obietnica lutowych brzuchatek zakładamy nowe forum :) Zapraszam wszystkie zainteresowane mamusie do dzielenia sie swoimi obawami i problemami. Mysle ze fajnie jak bedziemy rozmawiac o dizeciach w podobnym wieku:)
basienka25
2006-04-21
15:28:24
Email
Emi, ja pas kupilam na allegro.Zaplacilam ok 40 zl.a rozmiar wzielam L,, w zasadzie tak jak przed ciaza.Pas jest wciagany przez nogi.Fajnie sciska brzuch, w spodnicy to nawet plaski sie wydaje;)
olufal
2006-04-22
02:38:49
Email
Oh mamuski ;) mnie tez strasznie ciagnie do jedzenia-musze powiedziec ze nawetw ciazy tak nie mialam!Najgosze jest to ze teraz tak strasznie trzeba uwazac na co co sie je...Jak widzicie kolejna nocke spredzam przed komputerem :) tylko teraz mam czas dla siebie...Amelia spi,maz tez,ciuszki wyprane i wyprasowane jeszcze tylko czekam czy mala obudzi sie na karmienie czy odciagne mleko...Dzis bylam z mala u pediatry i same zle rzeczy...mala ni podnosi glowki wiec zwiekszylismy witamine D3;nadal szczepienie jest nie mozliwe bo mala ma katarek;nabawila sie tez uczulenia wiec kupilam oltalium-super rzecz!; no i na koniec: musimy isc na usg bioderek bo Amelia ma nie rowne faldki a najgorsze jest to ze ma ciemiaczko 4 na 3,5 ktore uznawane jest za duze wiec pani doktor powiedziala aby wrobic jeszcze usg mozgu aby wykluczyc wodoglowie-dziewczyny ja prawie tam u niej upadlam jak sie dowiedzialam...teraz do 11 maja bede zyla w stresie... Pozdrawiam
polishgirl
2006-04-22
10:54:45
Email
Ola , wszystko będzie dobrze, musisz byc dobrej mysli, i nie stresowac się bo to źle wplynie i na pokarm i na Amelke. Trzymamy kciuki.
Basia.26
2006-04-23
08:33:07
Email
Olufa, niemożliwe, twoja Amelia to istny okaz zdrowia. ja sie trzymam myśli, że wszystko z nią oki:) co do podnoszenia główki to zrób tak: codziennie kładz mała na brzusiu, jak się zmęczy i marudzi, to obróć na plecki. i tak niech poleży choćby minutkę na tym brzusiu, ale 50 razy dziennie!!! tak mi na tych ćwiczeniach powiedzieli, bo Miłosz to leniuch jest niedzielny, nie chciał dzwigać głowy, albo podniósł, opuścił i już wył. więc po troszku, a częściej i nawet daje to efekty. z tym ciemiączkiem to mnie zaskoczyłaś. czy Amelii jakoś je mierzyli, czy tak NA OKO stwierdzili rozmiar?? bo owszem, Miłkowi zawsze lekarka "popieści" to miejsce ręką, ale nie przywiązuje jakiejś dużej uwago temu, więc mnie to zastanowiło. kiedyś było tak, że i ja się przestraszyłam, bo moim zdaniem jakieś duże to ciemiączko było, no ale popatrzymy na to i z innej strony. dziecku bardzo szybko główka rośnie, może to dlatego. a twoja Amelka właśnie będzie w tym "wieku" co Miłek jak to zaobserwowałam, a po miesiącu jakby do normy wróciło:) pozdrawiam i bądz tak dobrej myśli, jak i ja jestem:)
emi
2006-04-23
22:04:55
Email
olu napewno wszystko bedzie dobrze. z tym podnoszeniem główki to pocwicz jak Basia p[isała. A z tym ciemiaczkiem to tez jestem w szoku, nasza lekarka to chyba tego nawet Kubie nie ogladała. Ale on miał male jak sie urodził i teraz chyba tez ma małe. A co do badania mozgu to lepiej zrobic i miec z głowy. I nie martw sie napewno wyjdzie negatywny wynik, w koncu zobacz ile osób z forum trzyma za was kciuki;))) My bylismy wczoraj z Kuba u lekarki w Poznaniu z tym serduszkiem. powiedziała ze ta dziura jest i przez to lewa komora jest znacznie powiekszona:( Dała jakies tabletki na wzmocnienie serduszka. We wtorek mam zadzwonic i wtedy wyznaczy termin wizyty kwalifikacyjnej. Zobaczymy czy te leki pomoga. Jesli nie to niestety trzeba robic operacje, i to w miare szybko zeby lewa komora miala szanse wrócic do normalnych rozmiarów. Mam jednak nadzieje ze nie bedzie trzeba operowac:(( Qurcze z dziecmi to ciagle cos. Najgorsze ze takie malenkie a tak juz je sie meczy wizytami u lekarzy:( Chociaz z drugiej strony kiedys tego nie było i bardzo duzo dzieci słabiutkich umierało. A teraz maja szanse na normalne zycie:)) basienka a mozesz mi zucic linka z tym pasem bo chciała bym chociaz zobaczyc jak wyglada zeby kupic podobny. A wogole to sie sprawdził?? brzuszek sie przez to zmniejsza??
olufal
2006-04-23
23:10:16
Email
hej dziewczyny. byla u nas pani pediatra i powiedziala ze Amelia dobre rozwija sie fizycznei ale ma opozniona psychomotoryke np.umiecha sie ale nie usmiechem na usmiech,nie skupia sie na twarzy rodzicow do tego dochodzi jej uszko wiec pediatra stwierdzila ze lepiej dmuchac na zimne i zrobi jej testy.Musimy wyeliminowac dwie choroby:wodoglowie lub cytomelagie.Oczywisci ze ta jednostronn gluchota moze wynikac np. z niedorowoju trabki lub zwerzeniu przewodu ale test mamy dopiero 22 maja wic lepiej zadzialac wczesniej.Strasznie sie boje,tym bardziej ze jak bylam w ciazy moj ginekolog nie skierowal mnie na badania w kierunku wirusa cytomelagi... Trzymajcie za nas kciuki!Emi ja trzymam za twojego szkraba!pozdrawiam Ola
Basia.26
2006-04-24
07:53:29
Email
a to mnie Ola zdziwiłaś, że na cyto nie miałas testów. nie rozumiem lekarza, który zleci testy na IGG toxo, a odpuści IGG cyto. przecież to jest wszystko pochodne, w mojej karcie ciąży była taka tabelka z badaniami, które trzeba wykonać i tam w jednej rubryce koło siebie była toxo i cyto. ech ci lekarza, a teraz musisz o dzidzię się zamartwiać. ale masz rację, na zimne dmuchamy i jesteśmy dobrej myśli:) pozdrawiam.
Basia.26
2006-04-24
07:54:25
Email
Emi ten pas działa, sama wiem po sobie, flakulec znika jak za dotknięciem różdżki:) tylko że mi przydałby się teraz mniejszy rozmiar, więc muszę na necie poszukać coś fajnego:)
Basia.26
2006-04-24
07:59:34
Email
http://www.pani-teresa.com.pl/ ja mam ten pas uniwersalny 30 zamknięty. ale widzę, że jest też jakiś typowo poporodowy. jednak chyba zamówię ten uniwersalny, chyba rozmiar s bo kurcze coś dziwne te obwody brzucha tam w tabeli są podane. no i jakoś nie widzę, żeby tu był sklep internetowy hm...
Basia.26
2006-04-24
08:15:49
Email
http://www.dlapacjenta.pl/sklep/product_info.php?products_id=604 tu jest chyba najtaniej co znalazłam. w HINDIANKA jest nawet po 55!!!! a tu 43 zł:)
Basia.26
2006-04-24
11:26:27
Email
wiecie co, czekam aż Miłek się obudzi, żeby na spacer isć. spał ładnie w nocy- od 20 do 3.30. potem od 3.50 do7 i od 9 do teraz. jadł ostatnio o 7. widzę, że robi coraz większe odstępy między karmieniami:)i nie ma żadnej siły, żeby go zmusić do jedzenia wcześniej niż on sam chce. nie pociągnie cyca i koniec, za to jak już jest głodny to je aż słychać jak mu do brzucha wpada, haha. dziewczyny jak ubieracie maleństwa/? przecież w tych wózkach to się robi istny piekarnik. ja zakładam kaftanik i sweterek. do tego ogrodniczki dżinsowe i rajtuzki. już nawet buciki odpuszczam. na moim termometrze w wózku w słońcu wczoraj pokazało 38 stopni, a w wóziu ani wietrzyk nie wieje ani nic co mogłoby dziecko schłodzić. dziś jeszcze idę kupić taką bardzo cieniutką czapeczkę.
Kajka
2006-04-24
11:43:09
Email
mam taki pas... strasznie niewygodny jest:( ani sie schylic ani zgiac... tylko prosta postawa i w dodatku najlepiej stac bo usiasc jest niewygodnie niemowiac juz ze strasznie zle sie w nim karmi dziecko... porazka, a gatki znowu zjezdzaja ...
polishgirl
2006-04-24
11:46:17
Email
Własnie, wczoraj tak ciepło było jak w lecie, ubrałam Maksia w body z długim rekawkiem i sweterek, rajtuzki i spodenki z bawełny, ale wydawało mi sie ze jest mu za ciepło, zreszta zobaczyłam ze dostał potówek przy szyjce, wiec póxniej ubrałam mu juz na te body bawełniana bluzeczke i było ok. Napewno nie było mu za zimno. Tak widać że bedziemy mieć od razu lato, bez wiosny. Chociaz trochę sie zmartwiłam , bo w niedziele mamy miec chrciny i sprawdziłam pogode na necie, to ma byc 13 stopni i deszcz, wiec jesli sie sprawdzi to trochę będę zawiedziona, bo miałam nadzieje ze bedzie tak ładnie jak ostatnio. basia faktycznie bardzo ładnie ci Miłek pzrespał noc, mojemu tak raz się zdarzyło że spał prawie 7 godzin, chcociaz dzisiaj przespał 5 do pierwszego jedzenia, wiec tez nie jest źle.
bela
2006-04-24
13:47:03
Email
hej !!!!!!!!!!!!!!znow jestem tylko chwilowo bo przeprwadzka z 2 tyg przedluzyla sie na caly miesiac.DZis przeczytalam sobie wszystkie zalegle wpisy tak wiec jak juz bede miec internet to bede na biezaco.A przeprowadzam sie chyba w tym tygodniu tak zeby od maja juz mieszkac u siebie.Oj roboty bylo duuuzooo ale...Pozostalo drobne sprzatanko i mycie okien ale to bede robic juz tam mieszkajac.I oczywiscie jeszcze musze zalzyc inernet ale to kwestia jednego dnia.Pozdrawim wszystkich .!!!!!!!!!!wiecej o tym co dzialo sie u mnie podczas niebytu tu napisze juz (mam nadzieje) wkrotce od siebie!!!!!!!!!
Goga66
2006-04-24
16:26:36
Email
Dziewczyny - pilnujcie, zeby lekarze mówili, jak duże jest ciemiączko. Taka normalna średnia, to 2x2 cm. Zuza miała na opuszek palca czyli 0,5 x 0,5. Bardzo malutkie. Od 1 cm w dół (przy urodzeniu) nie podaje się witaminy D albo bardzo zmniejszoną dawkę a latem w ogóle. Przy dużym podaje się zazwyczaj więcej wit. D. Olu, dużo dzieci ma tak duże ciamiączko jak Amelka i to o niczym nie świadczy.
Goga66
2006-04-24
16:30:47
Email
" U niemowląt szwy łączące poszczególne kości czaszki są jeszcze niezrośnięte i w związku z tym objawy wodogłowia są dość łatwe do zauważenia. Stwierdza się nadmierne powiększanie się obwodu głowy, ciemiączko może być twarde i uwypuklone. Skóra głowy staje się cienka i błyszcząca, a żyły w jej obrębie są nadmiernie poszerzone i wypełnione. Poza tym mogą pojawić się takie objawy jak wymioty, niepokój dziecka, tendencja do "patrzenia w dół" (tzw."objaw zachodzącego słońca") i wreszcie czasami drgawki. " Olu, nie wiem czy Twoja lekarka sensownie diagnozuje wodogłowie po ciemiączku. Zajrzyj sobie www.wodoglowie.pl
Inka
2006-04-25
11:19:15
Email
Czesc dziewczyny!!! Paskudna pogoda jest dzisiaj. podobnie jak Wy ubieralam swojego Misia jak bylo cieplo. Jak byl ubrany za cieplo to sie krzywil, prezyl, stekal...musialam go wtedy przebrac w bardziej letnie ciuszki. Olufa nie martw sie. Czasami faktycznie lepiej jest dmuchac na zimne. Ale na pewno wszystko bedzie dobrze. Moj Misio ostatnio budzi sie o 4 rano i jest gotowy do zabawy.Chyba zaczyna mu sie w koncu ustalac jakis w miare regularny rytm dnia i pory karmienia. Bo teraz mam problemy z pokarmem ale to albo dlatego ze wszystko sobie poprzestawial ze spaniem i jedzeniem albo ma ten skok wzrostowy?? i je za dwoch. A ja przez ta oponke mam problem z bluzeczkami bo wszystkie podjezdzaja do gory na brzuszku...koszmar. Chyba musze zrobic dokladne porzadki z ubraniami.... O troche sie przejasnia. Moze jednak uda sie dzisiaj wyjsc na spacerek....
Basia.26
2006-04-25
14:47:42
Email
u mnie już jest pięknie, ale tak do 13 to był regularny deszcz. a teraz już słonko piękne:) wróciłam z Miłkiem od lekarki, byłam na kontroli no i po receptę na witaminki:) wszyscy byli nim oczarowani, niesamowicie gaworzył, śmiał się, a jak zobaczył nad sobą trzy pielęgniarki to już tak zaczął się śmiać, że ona wszystkie go po kolei brały na ręce:) a lekarka też była oczarowana:) ech, już łamie kobiece serca ten mój mały skrzat. no i przytył 1 kg od 22.03:) teraz waży 6070. i ma 67 cm. obwód główki to 41 a klatki piersiowej 40:) napiszcie jakie wasze dzieciaczki mają wymiary. do pani doktor tez się uśmiechał i gaworzył, dał popis dziś:) jutro ide z nim na kontrolę do Ośrodka Wczesnej Interwencji(OWI). bardzo poprawił się w trzymaniu główki przez ćwiczenia ze mną. już trzyma głowe jak się go za raczki ciągnie do góry. no i jak jest w pozycji siedzącej to też sztywno ma główkę. przez te dwa tyg bardzo duże postępy zrobił. opłacało się non stop ćwiczyć:) co do brzucha to mi pas brzuszny bardzo pomógł, zrobie sobie zdjęcie w obcisłej bluzce i wam pokaże, brzuch mam płaski, ładnie wygląda. jeszcze tylko trochę jędrności mu brakuje, no ale nie chce mi się ćwiczyć:( a tu lato blisko
basienka25
2006-04-26
09:51:07
Email
Dziewczyny trzymajcie kciuki za moja Olke.Dzis idziemy na szczepienie.
Basia.26
2006-04-26
12:42:46
Email
basieńka i jak poszło?? bo Miłosz miał dzis pobieraną krew do analizy.. nakłuli mu paluszek i pobierali krew do takich trzech rureczek, dwie poszłu spoko, ale przy trzeciej płakał. wystarczyło jednak, że tylko pani zatrzepała jakimś tam pudełkiem i już się śmiał:) także pierwsze koty za płoty. no i mocz do analizy dalam. ech, co ja sie naczekałam, żeby to siusiu złapać. jak nie trzeba to leje po mnie przy zmianie pieluszki, a jak potrzeba to nic. w koncu chyba po pół godz siknął jakieś dwie łyzeczki, no i to zaniosłam do analizy.
basienka25
2006-04-26
15:44:25
Email
My juz jestesmy po. Ola byla dzielna i w dobrym humorze.Tylko troszke zaplakala a dostala dwa zastrzyki.No i przestalo jej sie podobac juz jak ją ubieralam, ale tak jest zawsze:) A po za tym... cóż...hm .Ola urodzila sie jako kluseczka a teraz cos malo przybiera na wadze.Za dwa miesiące przytyla tylko kilo:( Malo,zastanawiam sie dlaczego, przeciez pokarmu mam duzo, karmie czesto, a i Ola ladnie ssie,No tak mi sie wydaje.Po za tym wszystko w porządku, za 3 tygodnie idziemy na ważenie.Zmeczylam sie tym spacerkiem do przychodni:)
Inka
2006-04-27
08:17:43
Email
To gratulacje Basienka ze Ola byla taka dzielna. My szczepienie mamy w polowie maja. Mam do Was pytanie: czy USG bioderek trzeba robic za dwa miesiace czyli u dwumiesiecznego niemowlaka? Bo ja mam termin dopiero na lipiec a wtedy misio bedzie miec 4,5 miesiaca. Czy to jest bez roznicy?
basienka25
2006-04-27
10:26:11
Email
My robilysmy usg bioderek jak Ola miala 5 tygodni.Nastepne doktor wyznaczyl za trzy miesiace.tez na lipiec
polishgirl
2006-04-27
17:09:31
Email
A my nie robiliśmy Usg bioderek. Tak sie zastanawiam, czy wszystkie dzieci powinny mieć zrobione usg, bo nasza pediatra nic o tym nie wspomniala, na pierwszym szczepieniu, a ja zapomniałam zapytac.
Basia.26
2006-04-27
17:11:09
Email
po skończeniu przez dziecko 3 miesiąca bioderka kończą jakiś tam proces kształtowania. dlatego własnie w 4 czy 5 miesiącu zaleca się zrobienie uSG:)
Basia.26
2006-04-27
17:22:02
Email
dziewczyny, ja oszaleję. u mnie jest taki skwar, że już sama nie wiem jak ubierac dziecko. na dworze jest masakrycznie. na spacer wychodzę o 8.30 i wracam o 12. w późniejszych godzinach nie da się wytrzymać na dworze. można się usmażyć. żar leje się z nieba. a w wózku jest jeszcze goręcej, bo budka nie dopuszcza wiatru no i robi się zastój gorącego powietrza. dzis małemu o godz 10 zdjelam kaftanik i był w body bez rekawków i w bawełnianych spodniach (półśpioszkach). czapeczkę tez zdjełam, bo w wózku i tak nie ma wiatru a główka mu się pociła. mam nadzieję, że uszek nie przewietrzyłam mu. wczoraj widziałam jak takie 3 miesięczne dziecko ludzie wynieśli na balkon na rękach i też było bez czapeczki. nie wiem, czy dobrze robili, bo na balkonie to może zawiać. z resztą nie ma reguły. jedno dziecko zawieje w wózku a inne może być noszone na wietrze i nic mu nie będzie. no tak czy siak ja dziś zaryzykowałam. nie widzę, zeby coś było nie tak. ale już na prawdę nie wiem jak w domu go trzymać i jak na dwór ubierać. w domu miał body z krótkim rękawkiem i zauwazyłam że ma przedramiona zimne, więc założyłam zamiast body kaftanik z dł rękawem i leciutkie śpioszki. ja oszaleję. już nie wiem po prostu co zrobić... modlę się o ochłodzenie. a co do czapeczek, zakłada się je nawet w taki upał zeby uszka ochronić, a czy zauważyłyście, że te pseudo czapeczki są tak uszyte, że uszy non stop z nich wyłażą?? mam co prawda taką czapeczkę, z której nie wychodzą, jest cieniutka, ale z drugiej strony ona zakrywa niemal pół twarzy i ma strasznie grube troki do wiazania przez co się Miłosz poci.... jak już wcześniej wspomniałam- oszaleję... i z gorąca i z niewiedzy.
emi
2006-04-27
21:41:00
Email
Basia to witam w klubie. Ja tez nie wiem jak ubierac Kube zeby nie było mu za goraco. Boje sie tez z drugiej strony zeby nie zmarzł:( A mam pytanko co do tych pasów wyszczuplajacych: czy ktoras z was uzywała moze czegos takiego:http://www.allegro.pl/item99972560_figi_z_pasem_wyszczuplajacym_chudna_razem_z_toba.html Bo zastanawiam sioe czy kupic sam pas czy połaczony z figami. Nie wiem co lepsze?
polishgirl
2006-04-27
22:27:55
Email
Basia, ja też nie wiem jak ubierać małego. Chociaz wole jak jest cieplej niz zimno, bo mój maluch nie lubi sie ubierac grubo i płacze. W kazdym razie dzisiaj ubrałam mu cienki kaftanik, body z długim rękawkiem i spodnie bez rajtuzek tylko skarpetki. Wyszłam z nim około 11 , nie było tak strasznie gorąco, do słońca owszem cieplutko, ale w cieniu to troszke chłodnawo. Tez boje sie żeby go nie przewiało i żeby nie zmarzł ale z drugiej strony jak bedzie mu za gorąco i sie spoci, a jak go przewieje to jeszcze gorzej. Tak dzisiaj w parku obserwowałam jak inne mamy ubieraja swoje dzieci, to te dwu , trzylatki były w krótkich rekawkach, a te maluchy w wózkach to nawet poprzykrywane kocem, ja swojego nie przykrywałam. a wogóle to ostanio mojemu Maksoi coś sie poprzestawiało, bo jak wychodzimy na dwór i zasnie , to budzi sie za godzinke i płacze, dziaisj było to samo , wczoraj tez, wyciagnełam go więc z wózka i dałam cycka, bo sama nie wiem czy płacze z głodu czy np. mu za goraco. Ale wczoraj chyba to chiało mu sie pic, więc trochę popił z piersi. Dzisiaj z kolei to postanowiłam wziąć troche wody butelkowej przegotowanej i jak bedzie mu sie chcialo pic to mu dam, no i o mało nie umarłam , bo dałam mu tą wode i zaksztusił sie tak strasznie ze nie mógł zacząc oddychac. O matko, ale się wystraszyłam. moja wina bo dawałam mu na leżąco w wózku. Dziewczyny a wy dopajacie swoje maluch , bo ja już sama nie wiem, w książkach i gazetach pisza że tylko pierś i nie tzreba dopajac, no a jak mu sie faktycznie chce pić, może wodę spokojnie moge mu dawać.
polishgirl
2006-04-27
22:35:35
Email
acha , dziewczyny jeszcze jedno mam pytanko. A jak wy sie ubieracie na dwór, to znaczy czy nie obawiacie sie jak wieje wiatr ze przewieje Wam piersi, bo mama mi nagadała, ze musze uważac zeby nie zawiało piersi, i troche sie tym przejmuje, a tymbardziej jak sie troszke spoce i wieje wiaterek. sama nie wiem, przeciez to chyba nie przeszkadza jak jest tak ciepło. Jak uważacie???
basienka25
2006-04-28
07:43:19
Email
Ja swojej Oli daje herbatke, albo koperkowa albo rumiankowa.Dziewczyny u was naprawde tak cieplo??? wynosicie dzieci bez kurtek juz i bez czapeczek?? Jak szlam na szczepienie bylo ok 18stopni, zalozylam malej kurteczke, pod spod komplecik(spodnie, bluzeczka), a jeszcze pod spod spioszki i koszulka, no i skarpetki i buciki, oczywiscie czapeczke tez.Na sloncu pewnie bylo wiecej stopni ale nie uwazam zeby malej bylo goraco.Lezy przeciez w wozku, nie rusza sie.A co do piersi, polish, to tez slyszalam zeby uwazac.Najlepiej zakladac wkladki do stanika, mleko pocieknie, wiaterek powieje i gotowe.Ja to po tamtym zapaleniu strasznie uwazam na moje cycuszki, jeszcze do niedawna zakladalam podkoszulek pod bluzke, no ale teraz jest cieplutko, nie nosze tylko duzych dekoltow.
Inka
2006-04-28
09:40:13
Email
Ja tez mam problem jak ubierac malego. Ostatnio zakladam mu body z kroetkim rekawem na to kaftanik spodnie i skarpetki. Rajstopek nie zakladam bo zauwazylam ze moj Misio nie lubi ciepla tzn. jak jest za cieplo w domu albo jest za cieplo ubrany to placze prezy sie w ogole jest marudny. Do niedawna tez zakladalam podkoszulek ale teraz juz jest za cieplo. A USG bioderek mielismy robione w kilka dni po urodzeniu i maial sie zglosic do poradni za 2 miesiace. To zadzwonilam a tam dopiero terminy na lipiec!!!! I poprostu nie wiem czy wiek dziecka ma jakies duze znaczenie do tego USG bo jak tak to bede szukac gdzies indziej....Dzisiaj tez jest u nas sliczna pogoda. A co do czapeczek to ja zakladam ale nie wiem jaki to sens skoro wystarczy ze dwa razy przekreci glowa i uszy ma nie wierzchu.
Basia.26
2006-04-28
12:12:49
Email
ja daję herbatkę Hipp ułatwiającą trawienie. podaję ją juz od pierwszego miesiąca, sama też ją piję. wcześniej to tak sporadycznie, ostatnio praktycznie wcale nie dawałam, nie było potrzeby, za to teraz non stop muszę mieć butelkę w pogotowiu. dziś nie wziełam ze sobą butelki na spacer no i doświadczyłam przyjemności karmienia w centrum miasta na ławce:) u mnie teraz jest 24 stopnie w cieniu. w słońcu jest duuużo więcej, a w wózku też jest strasznie gorąco. tam nie ma przewiewu, więc lekko ubieram malucha . dziś ma kaftanik, spodnie bawełniane i body z długim rękawkiem. na nóżki zarzucam pieluszkę flanelową. zaraz jade do pracy, bo muszę przez tydzień popracować, zastepuję kierowniczkę, która idzie na urlop. więc w samochodzie małemu ściągnę kaftanik. dobra, idę budzić tego małego gangstera, nakarmię, przewinę & go to work:)
Basia.26
2006-04-28
12:15:02
Email
emi, ja tego pasa bym nie kupiła z tego względu, że nie wiem jak na pośladkach leżą te figi. wiesz, to tak jak z majtkami, jedne pełne leżą super, a inne dzielą pośladki na 4 części i robią się takie góry-doliny, co brzydko przez spodnie widać.
emi
2006-04-28
12:47:58
Email
a tez dopajam mojeko małego herbatka Hipp albo Bobo vita daje rumiankową lub na trawienie. Basia chyba masz racje co do tego poasa z majtkami chyba kupie sam pas:) Mam tez pytanko: czy to usg trzeba robic czy lekarz na nie kieruje, bo my nic takiego nie robilismy i lekarka tez nic nam o tym nie mowiła. A co do ubierania to moj Kubus jest cieplolubny ale chyba musze go troche pohartowac bo boje sie ze pozniej bezie miał kłopoty jak go gdzies przewieje.
emi
2006-04-28
14:08:08
Email
A tak poza tym to u nas dzis jest okropna pogoda, od rana pada deszcz:( mam nadzieje ze w weekend sie poprawi.
polishgirl
2006-04-28
19:27:26
Email
My w niedzielę mamy chrzciny naszego małego brzdąca, a pogoda sie szykuje nie ciekawa, ma byc u nas 13 stopni i deszcz, mam nadzieje ze sie nie sprawdzi. trochę obawiam się tych chrzcin , czy mały wytrzyyma bez płaczu ten czas, nakarmie go przed wyjsciem, ale on raczej nie jest przyzwyczajony do spania na rekaw , wiec nie wiem jak to bedzie. No nic zobaczymy.
Inka
2006-04-29
06:49:48
Email
Witajcie w paskudny poranek (przynajmniej u mnie). Polish chyba masz racje z pogoda. U mnie jest zimno, pochmurno i leje. Ale jutro moze bedzie lepiej? Emi nam zrobili to USG w szpitalu jak lezelismy na oddziale a potem lekarz (z oddzialu)kazal sie zglosic na USG kontrolne. Zapytaj sie najlepiej pediatry czy to nalezy robic czy nie.
Basia.26
2006-04-29
09:29:42
Email
u mnie też dziś okropnie. pada deszcz, siedzę w domu... mąż na budowie... zakupów nie mam... mam nadzieję, że wróci wcześniej i zdązę jeszcze wyskoczyć coś kupić. Polish, wiadomo, ze fajniej jak jest słoneczko niż deszcz. na naszych chrzcinach też się nie zapowiadało na ciekawą pogodę, a zaraz przed wyjściem z domu wyszło słonko i myślałam, ze się ugotuję w futrze ;) z drugierj strony chrzciny to nie wesele, więc już pal licho tę pogodę, byleby Maksim się dobrze spisał w kościółku:)
Basia.26
2006-04-29
09:30:16
Email
OLUFA, odezwij sie, martwię się o Was...
JOLA-JOLKA
2006-04-30
17:04:55
Email
Witam.Trochę się nie odzywałam.Miałam trochę problemów.Teściowa mi zmarła.Raz widziała naszego maluszka.Bardzo chorowała.Dziewczyny trochę czytałam i widzę, że jest Wam ciężko.Trzymam za Was kciuki.Odezwę się potem.
olufal
2006-04-30
17:06:23
Email
Amelia jest chora.ma stan zapalny watroby nie slyszy na ucho,ma opoznienie psychomotoryczne.wszystko to wskazuje na przebyta cytomegalie chodz pewnosci nie mamy.teraz jestesmy we francji i we wtorek mala idzie do szpitala zrobic wszystkie testy. Basia dzieki za pamiec-trzymaj za nas kciuki! Powdrawiam Ola
Goga66
2006-04-30
19:14:41
Email
Olu trzymam kciuki za Twoją ślicznotkę. Biedne maleństwo:( Ucałuj kruszynkę ode mnie.
emi
2006-05-02
22:46:11
Email
Olu trzymam kciuki za malenstwo i wierze ze wszystko bedzie ok. Trzeba w to wierzyc. Wiem co czujesz bo ja bardzo boje sie o serduszko Kubusia:( Przed jego urodzeniem nie wiedziałam co to strach o własne dziecko.
emi
2006-05-02
22:46:55
Email
A tak wogóle to od soboty mam doła bo pokłóciłam sie z moim mezem:( Mam juz dosc:(
JOLA-JOLKA
2006-05-03
09:45:23
Email
Olu wierzę gorąco, że wszystko się ułoży.Emi ja też miałam kryzys.Nie radziłam sobie z niczym.Ciągle siedzialam z małym.Nic nie mogłam w domu zrobić.Ale wyżaliłam się mamie i trochę mi pomogła.Teraz mąż też wziął się trochę do pomocy.Też miałam dość jak w domu bałagan, ja w piżamie i brak obiadu.Muszę sobie jakoś zacząć układać cały dzień, ale nie wiem jak to zrobić.Dziewczyny jak wy sobie radzicie w domu?Ja siedzę z maluszkiem, bo mu się nie odbija i każą mi z nim siedzieć w pokoju, żeby mu się nie ulało.Dziewczyny trzymam za Was i za wasze maluszki kciki.Pozdrawiam
basienka25
2006-05-03
10:11:23
Email
Chyba u każdej z nas są lepsze i gorsze dni. Ja też mam właśnie kryzys w małżeństwie:( i nie wiem już naprawdę czy to się ułoży. Czasem myślę,że lepiej bym sobie radziła bez męża.Właśnie pojechał sobie na ryby, zamiast wykorzystać wolny dzień i zająć się dzieckiem.A to całymi dniami w pracy siedzi.No ale co go obchodzi, własne przyjemności są najważniejsze.Mam juz dosc tych odwiedzin, chrzcin i innych imprez, bo i tak malo z tego korzystam, musze zająć sie w tym czasie Olą jak mężuś świetuje.Ja oczywiście nie mam do tego prawa:(( Też mam doła:( I wiecie co jeszcze??? Oli wciąż nie odpadł pępek!!!To już 10 tygodni.
MAti
2006-05-03
15:35:56
Email
Basia faceci tak maja ja wychowuje sama moje malenstwo moj mnie popil jak bylam w ciazy wiec ....Nie uznal dziecka bo jest za granica i nie przyjedzie nie mowiac juz o alimentach ale jest mi dobrze wyobrazam sobie jak cie to musi bolec ale w tym wszystkim uciesz sie ze chociaz chodzi do roboty to glupio brzmi ale tak jest !!
emi
2006-05-04
09:37:38
Email
hej:)u nas kryzys juz minał chociaz myslałamz esie wszystko rozsypie. Moj maz tez nie za duzo zajmuje sie Kuba chociaz sa ponoc tacy faceci ktorzy wogole nic sie nie chca zajmowac jakby dzieci nie były rowniez ich. Ja po prostu mowie mezowi ze ma wziasc małego bo ja ide np. sie wykapac albo zeby przewinał bo ja cały czas to robie. W koncu dziecko to wspolna sprawa. Jola ja tez jeszcze nie do konca potrafie sobie poukładac, sprzatanie, gotowanie i opieke nad Kubusiem. Jednak powolutku sie ucze i mam nadzieje ze niedługo wpadne w jakis stały rytm. Zreszta kuba sam juz zaczyna sie bawic jak go połoze np. na macie i wtedy mam czas zeby sie np wykapac:) Basia co do imprez i zajmowaniem sie dzieckiem to moj marz tez roznie ma. Czasem sie zajmuje ale wiesz faceci chyba jednak nie radza sobie z tym tak jak kochane mamusie. Moj tez duzo pracuje i wiem ze jest zmeczony. Fakt faktem ze my mozemy sie połozyc w czasie dnia a oni w pracy nie bardzo. Ale i tak staram sie zostawiac małego z mezem jak najwiecej. Czasem wole zeby on był z Kuba (nawet jak tylko sobie razem leza:) )a ja sobie w tym czasie np ide poprasowac.Probowałas mu zostawic malenstwo i powiedziec ze wychodziss bo jestes umowiona?? A na imprezkach to ja tez prawie cały czas jestem z małym w drugim pokoju bo on wtedy robi sie nagle głodny i marudny:( Ale taki los matek, mam nadzieje ze niedługo z tego wyrosnie. Co do pepuszka to bardzo długo sie trzyma. A pytałas lekarki co z tym robic??? Qurcze wiecie co widze ze mimo wszystko faceci to sa z Marsa a kobiety z wenus:)) Czy ktoras z was czytala ta ksiazke?? Ja przeczytałam kawałek i stwierdzam ze duzo w niej prawdy. Pomaga zrozumiec ta brzydsza płec;)) A na wszelkie doły polecam długie spacerki po trudnym terenie (sama to ostatnio testowałam) odrazu na wszystko sie inaczej patrzy:))
emi
2006-05-04
09:43:08
Email
Mati a wiesz gdzie za granica jest ojciec dziecka?? Bo tam tez mozesz dochodzic sie alimentow i dostaniesz pewnie jeszcze wyzsze niz tutaj.To ze on nie uznał dziecka to jego problem ale powinien poniesc konsekwencje swojego postepowania. A wogole to podałas go na policje jak cie pobił?? Ja bym mu nie podarowała, szczegolnie ze mogł cos zrobic malenstwu w brzuszku.  
Inka
2006-05-04
13:00:51
Email
Ja tez mam problem zeby to wszystko jakos zgrac. Chociaz teraz juz jest troszke lepiej bo Misio zaczyna juz miec w miare stale pory spania, jedzenia itp.A te nasze doly to chyba biora sie glownie z przemeczenia i niewyspania. Ja na mojego meza nie moge narzekac. Czasami musze mu dac Malego a czasami sam mnie wygania zebym sie zdrzemnela, poszla wykapac itp. ooo potem napisze bo teraz maluch sie obudzil i chce pozwiedzac dom na raczkach u mamusi. wasze Szkraby tez tak lubi??
JOLA-JOLKA
2006-05-04
21:29:12
Email
Mój mały też lubi być na rączkach.Chyba nawet z tym noszeniem przesadzamy, ale jedynak, można go rozpieszczać.Teraz jest fajna pogoda.Dziś pół dnia byliśmy na dworzu.Wczoraj byliśmy na działce i takie miał maluch przeżycia, że jak wróciliśmy to po kąpieli spał od 22.45 do 4.15.Ale nie wiem dlaczego jak zaczyna się rozwidniać to budzi mi się co półtorej godziny.Lekarka przepisała nam Bebilon PEPti, bo raz mam bardzo dużo pokarmu, a raz bardzo mało i Mateuszek płacze.Czy dostałyście już okres?Ja urodziłam 19.02 i jeszcze nic.Karmie go piersią, ale i dokarmiam.Miałam cesarkę.Czy to ma jakiś wpływ?Cały czas jestem jakaś zdenerwowana.Dziewczyny nie wiem co się dzieje, ale nie mam ochoty na seks.Czy może dlatego, że jestem zmęczona.Może to coś ze mną?Koleżanka znalazła super sposób żeby sprawdzić czy mały widzi.Mianowicie kazała mi wystawić język jak mały się na mnie patrzy i jak on też wystawi to widzi.Wiecie, że dziś rano mi wystawił i był bardzo zdziwiony moim zachowaniem.Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy.
polishgirl
2006-05-04
21:44:26
Email
Dziewczyny , czy uzywacie moze pigułek antykoncepcyjnych Cerazette? Bo nie wiem czy żeby zacząć brać Cerazette trzeba dostać okres.?? Bo ja jestem 2 miesiące po porodzie, lekarz powiedział że juz mam owulacje wiec musze uważac, przepisał mi Cerazette, ale w ulotce wyczytałam że należy zażyć pierwszą tabletke w pierwszym dniu okresu, ale ja jeszcze okresu nie dostałam i z tego co czytam , to moge dostać za kilka miesięcy, czy mam więc czekac z braniem pigułek,jak to jest?
basienka25
2006-05-05
07:56:25
Email
Polish , a lekarz nie powiedzial ci jak stosoawac te tabletki? Musisz czekac na okres??Przeciez to moze byc nawet za kilka miesiecy. Mi przepisala zastrzyk antykoncepcyjny Depo provera. Dziala 3 miesiace, potem sie bierze nastepny.Poki karmie piersia jest to dobra metoda.Ale wiecie co? Ja tez wcale nie mam ochoty na seks.Moglby dla mnie nie istniec.Ciekawe czy to sie niedlugo zmieni, bo męża mi szkoda.Troche.
emi
2006-05-05
09:16:17
Email
hej:) Ja jeszcze nie biore zadnych tabletek anty ale juz coraz czesciej o tym mysle, bo jakos nie usmiecha mi sie tak odrazu kolejne malenstwo. Co do sex-u to myslałam ze tylko ja mam taką awersje:) w sumie to chyba dla tego ze organizm spełnił role pierwotną (rozmnożenie) ;) a poza tym niestety ale jak sie kochamy to cos mnie jeszcze w srodku boli, zastanawiam sie czy nie zostawili mi tam jeszcze jakichs szwów:( chociaz juz ok 12 mi wyjeli. Durny lekarz dał mi nierozpuszczalne:( POrazka bo pozniej mi sie wrosły i wyciaganie ich było koszmarem:( Basia w sumie to mi tez szkoda mojego męża, ale przeciez nie bede sie zmuszała jak nie mam ochoty a do tego jestem zmeczona.
Inka
2006-05-05
13:01:04
Email
To fakt - zmeczenie bierze gore nad wszystkim.....Ja stosuje narazie Cerazette. I o dziwo nie mam zadnych skutkow ubocznych. Polish ja tez nie dostalam jeszcze okresu ale u mnie lekarz nie stwierdzil owulacji wiec je wzielam w ten dzien w ktorym je sobie kupilam. Bo gdyby chciala czekac do okresu to kto wie jak dlugo by to trwalo. Jezeli u ciebie juz lekarz stwierdzil owulacje a nie masz krwawienia to lepiej sie z nim skontaktuj zeby Ci powiedzial jak je brac.
Inka
2006-05-05
13:12:01
Email
Olufa i jak sie czuje Amelia? Co powiedzieli lekarze?
Goga66
2006-05-05
18:36:27
Email
Mati, możesz dochodzić alimentów od rodziców ojca dziecka. Olu, jak Amelka? Trzymaj się cieplutko
olufal
2006-05-06
12:21:57
Email
Czesc dziewczyny!Mamy wreszcie wyniki badan: cytomegalia -negatywna! toxpoplazmoza-negatywna!bioderka super,usg mozgu -super!Mala sie rozbudzila i gaworzy,smieje sie,rozglada i jest cala przeszczesliwa :)Tak strasznie sie o nia martwilismy...Amelia miala robione 3 testy przesiewowe sluchu i w trzech wyszlo ze nie slyszy na jedno uszko,pediatra sie zaniepokoila poniewaz to plus stan zapalny watroby i brak moich badan na cytomegalie sugerowalo ze mogl ja dopasc ten wirus.Trzeba bylo szybko zareagowac aby wirus nie zaatakowal drugiego uszka bo wtedy mala moglaby byc gluchoniema...Dziewczyny ile ja lez wylalam...W koncu moj maz nie wytrzymlmal,spakowalismy sie i pojechalismy potwierdzic i zrobic badania we Francji.I tu dla mnie wielki szok-oni nie maja badania przesiewowego u niemowlakow!Laryngolog zazdroscil ze w polsce sa te badania...Bref teraz juz tylko musimy zrobic badania sluchu aby sprawdzic czemu mala nie slyszy na uszko i czy jest mozliwosc wszczepienia aparatu czy nie.Pediatrzy sadza ze stan zapalny watroby i uszko jest wynikiem jakiegos wirusa ktorego moglam zlapac w ciazy.No wiec jeszcze troszke badan i zmartwien przed nami...buzka dla Was wszystkich
polishgirl
2006-05-06
14:05:18
Email
Olu, bardzo sie cieszę że badania wyszły w porzadku. Musisz sie trzymać i myslec pozytywnie a wszystko sie dobrze ułoży. Trzymamy kciuki i pozdrawiamy.Buziaki dla Amelki
olufal
2006-05-07
15:04:57
Email
dzieki Polish.Ja juz w sumie sie uspokoilam,no jeszcze tylko to ucho i bedzie dobrze... A co do normalnego zycia moje drogie to miej wiecej wyglada tak samo jak u Was-nie mam czasu poczytac gazety! kupilam kiedys Gale myslac ze literatura lekka i przyjemna rozluzni mnie troche no i niestety nic z tego mam gazete dwa tygodnie i jestem w polowie...Prawda ze ostatnio biegalismy od szpitala do szpitala i nie mielismy czasu na wiele...Sex? a co to jest sex?szczerze wam powiem ze zupelnie mnie nie kreci a przed ciaza i w trakcie to strasznie...moj maz chodzi naladowany ale coz zmuszac sie nie zamierzam a ze Amelia w nocy budzi sie dwa razy o 2 i o 4 a potem o 6 to jestem tak padnieta ze nie w glowie mi igraszki.Teraz zaczne jej dawac butelke na noc wiec moze wreszcie sie na je i usnie... A maz? Hmm tak jak wasi faceci -od czasu do czasu wykapie mala i wezmie na rece aby jej sie odbilo ale co dziennie spiewa jej do snu :) Nie moge na niego narzekac.Chodze troche przybita bo w koncu dzidzia wiele zmienila i czasem-moze to glupio zabrzmi-ale brakuje mi wyjscia do kina czy restauracji nie mowiac juz o jakiejs imprezie ale wystarczy jeden usmiech perelki i jest OK :)Boli mnie troche brak czasu dla siebie i zazdroszcze jak maz sobei wychodzi na kwe czy piwo no ale w koncu taki nasz los mamuski ;) Buzka i trzymajcie sie!
polishgirl
2006-05-07
16:26:35
Email
Olu, a dlaczego chcesz dokarmiac Amelke na noc?? Masz malo pokarmu czy chcesz poprostu zeby dluzej spala?? Bo ja zaobserwowalam w nocy że mam bardziej twarde piersi, pelne mleczka, az mnie bolą, są tak twarde jak kamienie, wiec nie wyobrazam sobie że nie dałabym je małemu do ściagniecia. Myslałam że mogłabym w nocy odciagnąć troche mleka i zamrozic, tymbardziej że mamy wesele za miesiąc, ale nie chce mi sie siedziec przynajmniej pół godziny w nocy i odciagać. Strasznie opornie mi to idzie. Mam laktator ręczny Canpol , ale jest beznadziejny, nic nie ciągnie.
Goga66
2006-05-07
23:52:29
Email
Olu, bardzo się cieszę, że to nie cytomegalia. Zobaczysz - będzie dobrze :) A wątroba już OK?
Inka
2006-05-08
08:50:53
Email
Olu to super ze Amelka ma najgorsze za soba.Biedne Malenstwo tyle juz musiala przejsc badan. Ja Misia dokarmiam 2 razy o 2 w nocy i o 2 popludniu. W nocy budzil sie co godzine i kiedy zaczelam go dokarmiac to sie okazalo ze wcale takich piersi twardych (jak POlish) to nie mialam. Musialam miec za malo pokarmu i byl glodny w nocy. To samo bylo w poludnie. W nocy Olu Misio spi od 2 do 6. No i potem cycus. Ja nawet zazdroszcze mezowi ze idzie do pracy a ja zostaje w domu. i tez mi brakuje roznych wyjsc a przede wszystkim czasu tylko dla siebie (bez ogranieczen). Ale z drugiej strony tego czasu kiedy Misio jest taki malutki i spedzamy go razem nie zamienilabym nigdy. POLISH i zaczelas brac te tabletki Cerazette?
JOLA-JOLKA
2006-05-08
09:31:24
Email
Dziewczyny mojego szkraba też dokarmiam butlą, bo często płakał więc mu chyba nie starczało.Wydawało mi ię, że mam za mało pokarmu i koleżanka poleciła mi piwo karmi bezalkoholowe i rzeczywiście pokarmu mam więcej.Wczoraj byliśmy na działce z Mateuszkiem i wszyscy znajomi przyszli go oglądać.Małemu się chyba bardzo podobało, bo stał się bardzo "rozmowny".Wieczorem pojechaliśmy z nim jeszcze do pediatry, bo oczko, które mu ropieje od urodzenia zrobilo się czerwonawe i dostaliśmy krople TOBREX.Jak wróciliśmy do domu to mały po kąpieli padł i spał od 23 do 5 rano.Trochę wrażeń mu zafundowali rodzice.Biedne dziecko.Pozdrawiam
Goga66
2006-05-08
12:41:29
Email
Jola, może mieć niedrożny kanalik łzowy. To dość częste. Przebija się go wtedy laserem. Byłaś u okulisty? A co do doklarmiania... Uważaam, że za szybko poddajecie się i zaczynacie dokarmiać. Każda kobieta przechodzi 1-4 kryzysów laktacyjnych, kiedy dziecko robi skok rozwojowy, potrzebuje więcej jedzenia, wtedy strasznie płacze i domaga się częściej jeść. Podanie butelki utrwala ten kryzys, organizm nie uczy się produkcji mleka i tyle... Miałam takich kryzysów chyba z 5 i wszystko wracało do normy po 2 dniach trzymania Zuzi prawie ciągle przy cycu
Goga66
2006-05-08
13:12:07
Email
Basiu 26 napisz do Adminki forum (wystarczy napisać na adres do kontaktu sklepu happymum i zaadresować w temacie do Administratora forum), żeby wyrzuciła wpisy Mapet vel. Dorotki ze strony dziecka. Uważam, że to wyjątkowe chamstwo. Prezentacje naszych dzieci powinny być nietykalne i chronione przed taką osobą.
polishgirl
2006-05-08
14:15:46
Email
Tak Inka zaczęłam brać Cerazette, narazie czuje sie dobrze, zobaczymy. Kurzce wróciłam własnie ze spaceru z małym i juz kolejny raz mały łobuz budzi mi sie w połowie spacerku i zaczyna płakać tak ze prawdopodobnie jest głodny, dlatego musze mu dać cyca, Siadam wiec w parku na ławce i karmie. Dzisiaj az mnie sutek boli , bo nadal karmie przez osłonki, bo bolą mnie sutki, dzwoniłam do poradni laktacyjnej i ani połozna powiedziała ze najprawdopodobniejmam bardzo wrażliwe sutki i mały ssie mocno, więc muszę je potraktowac lodem, robic okłady po karmieniu, zacząć od 2-3 minut i dojść do 15. Tak tez robiłam przez około tydzień jak kazała, moze nie po każdym karmieniu, ale mam wrażenie ze nic nie pomogło. Kurcze najprawdopodobniej bede cały czas karmic przez te osłonki.
JOLA-JOLKA
2006-05-08
14:22:24
Email
Goga nie byłam u okulisty.Pediatra kazała mi stosować te krople przez 7-10 dni, a jka nie pomoże mam do niej wrócić.Mam problem, bo nie wiem jak ubierać małego.Chyba ciągle go przegrzewam.
Goga66
2006-05-08
14:43:34
Email
tym wszyscy mamy problem - jak ubrać dziecko przy tak zmieniającej się pogodzie. Jolu, mnie lekarze od razu powiedzieli, że jak będzie oczko ropieć dłużej niż miesiąc, to trzeba iść do okulisty, bo to wtedy prawie na pewno kanalik łzowy jest niedrożny
basienka25
2006-05-08
15:17:02
Email
Ja tez tak Goga mysle.Im czesciej przystawia sie dziecko do piersi tym wiecej mleka sie produkuje.Moja Olcia to tez maly glodomorek.Malo przybiera na wadze i pediatra powiedziala czesciej przystawiac do piersi nawet co godzine i czesciej, ale nie dokarmiac sztucznym.I ja chocby nie wiem co sie dzialo bede ją karmić cycusiem i tylko cycusiem jak dlugo sie da.Ide wlasnie obudzic szkraba,spi juz ponad 2 godzinki a pora karmienia juz. Musze troche ją podtuczyc dlatego karmie z zegarkiem w ręku.
Basia.26
2006-05-08
16:37:27
Email
dziękuję Goga
polishgirl
2006-05-09
09:15:42
Email
Basia a co tam u was. Jak spacerki z Miłoszkiem? Nic ostatnio nie piszesz?
emi
2006-05-09
14:57:32
Email
hej:) Ja tez Mojego Kubulka dokarmiam butla. Daje mu ja przed snem po kapieli a pozniej to juz cały czas z cycusia ale wydaje mi sie ze ostatnio amm bardzo mało pokarmu, no chyba ze dłuzej nie karmei to sie troche nazbiera:)) Jolka na zatkane kanaliki łzowe oprócz kropli trzeba jeszcze robic taki masazyk w kaciku oka przy nosku od brwi w dól i w góre. Trzeba tak uciskac kilka razy dziennie. Mojemu Kubusiowi dzieki temu odetkał sie kanalik i nie trzeba było robic zabiegu. Qurcze wiecie co moj mały budzi sie w nocy co trzy godziny a ja juz tak chciała bym zeby sobie dłuzej pospał, bo jestem juz zmeczona. Maz narzeka ze sie juz nim nie inetersuje a ja po prostu nie mam siły, a jak sobie pomysle ze o 2 juz pobodka na karmienie to chce jak najszybcioej isc spac:( A tak poza tym to super pogoda sie zrobiła;)) Oby juz tak zostało:)
emi
2006-05-09
15:00:35
Email
Olu bardzo sie ciesze ze wyniki Amelki okazały sie takie:) Pewnie jestes juz o wiele spokojniejsza i Amelka pewnie tez to wyczuwa:))
Kajka
2006-05-09
15:51:46
Email
kurcze chwile temu rozmawiakysmy o objawach rodzeniaczy o problema i o samopoczuciu w ciazy ... a ty juz nasze dzieci takie duze... Filipek jak sie urodzil mial 52 cm a teraz go zmierzylam i 66cm ma a waga z 3500gr urodzeniowych podtuczylam go do 5300gr a ma 3 miesiace:) rosnie jak szalony i z kazdym dniem coraz bardziej jest kumaty wie co i kiedy bedziemy robic ... tylko mamy maly problem bo caly czas mu sie ulewa:( ale podobno to po tatusiu:) mam nadzieje ze juz niedlugo sie to skaczy:) POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE I WASZE POCIECHY I NA SPACERKI POLECAM WYCHODZIC BO SLICZNA POGODA W KONCU I DO POLSKI PRZYSZLA :)
emi
2006-05-09
16:23:15
Email
Kajka jak to mozliwe ze w 3m-ce az tyle cm urósł??? Moj KUba urósł dopiero 4cm.
polishgirl
2006-05-09
16:48:40
Email
kUrzce , spacerki.... ja dzisiaj juz mam dosć jestem taka zła, juz trzeci dzień jak wychodze z moim maksem, to płacze w połowie spacerku, albo uda mu sie zasnąc i budzi się i płacze tak jak by był głodny, tak było wczoraj, a dzisiaj , juz specjalnie wyszłam z nim troche później około godziny 14, był juz taki spiący, ze jak go karmiłam to usypiał, wydawało mi się ze najadł sie porządnie bo nawet wypluł juz cycka, poszlismy więc na spacer, a on zamiast zasypiac to lezy i sie usmiecha do mnie w wózku, myślałam ze zaraz zasnie bo przeciez jest śpiący, ale gdzie tam , zaczął po niecałej godzinie płakac tak że juz chyba wszyscy w parku nas znaja. Normalnie odechciewa mi sie tych spacerów.
basienka25
2006-05-09
17:02:44
Email
Polish, a moze jest mu za gorąco albo niewygodnie.Czy ty tez dokarmiasz malego sztucznym?:) czyzbym tylko ja sie upierala przy tylko cycku?
Basia.26
2006-05-09
20:04:47
Email
Basiar, nie bój się, ja też tylko cycuś:) Miłosz urósł z 57 cm na 69 i z 3800 na 6300:) także też są postępy, a ma dokładnie 3 miesiące i 4 dni:) my spacerujemy codziennie po około 4 godziny. czasem wytrzyma te 4 godziny, czasem po dwóch jest marudny. tak sobie trasę ustalam, ze jak coś, to po dwóch, trzech godz jestem u szwagierki (ma autoserwis) i tam w pokoiku go karmię i ruszamy dalej:) chodzimy na ten fitness dla maluszków, jest na ćwiczeniach wesoły, śmieje się, rozrabia:) a potem zapada w 3-godzinny sen:) idę wtedy do parku, czytam gazetę a Miłek śpi. ubieram go w body na długi rękaw i spodnie bawełniane. przykrywam pieluszką flanelową. aha, no i buciki i czapeczka leciutka.. czasem ubieram body z krótkim rękawkiem i na to kaftanik z długim. w zapasie mam kocyk, jakby się zerwał wiatr albo ochłodziło. staram się nie przegrzewać maluszka, bo potem piecuch urośnie:) OLUFA, świetnie, że Amelia trzyma formę:) wiedziałam, że dziewczyna tylko dopomina się o więcej rodzicielskiej uwagi, hihi. aha, od trzech dni daję Miłkowi jabłuszko tarte z Gerbera:) tak dziennie jedną łyżeczkę, ale ta łyżeczka to jakieś 10 porcji dla niego, hihi;) a dziś to nawet dostał jabłuszko z marchewką:) na razie nie widzę żadnych objawów uczulenia ani złego trawienia:) lekarka mi już radziła podawać te "potrawy". POLISH mój maluch zdecydowanie lepiej znosi spacery odkąd ma pod głową podusię taką małą. po prostu jest wyżej, mnie widzi lepiej no i coś tam więcej zza budki widzi:) wcześniej też marudził. no i zwróć uwagę, czy jak wyciągasz Maksima z wózka to cz nie ma czasem spoconych plecków, jeśli tak, to lżej go ubierz, a ewentualnie weź kocyk do okrycia. ja wczoraj na spacerze trochę marzłam, bo wiał silny wiatr, a Miłek się gotował, bo pod budką to sauna była.
Basia.26
2006-05-09
20:10:22
Email
aha, no zamiast spodni bawełnianych daję np rajstopki, no i buciki. i już nic więcej na nóżki. aha, no i PRZYłAPAłAM DZIś MIłOSZA:)))))) wyobraźcie sobie, że siedzi sobie Miłek w huśtawce, dałam mu takiego małego misia z pomarańczową czapką na nóżki. po chwili idę z kuchni na niego zerknać, a on wpatrzony w miśka tarmosi go za tą czapkę i chwyta za nochala:)) pierwszy raz sam tak się zabawką zainteresował:)) nawet mnie nie zauważył, tak był przejęty tą zabawą:)
mapet
2006-05-09
21:33:32
Email
Basia ale ty debilka jesteś
emi
2006-05-09
21:43:52
Email
Qurcze zaczynam sie martwic bo moj Kuba przedwczoraj skonczył 3m-ce a urósł dopiero 4cm:(( a wasze malenstwa ponad 10cm. Czy to moze byc od tego ze ma ta dziure w serduszku?? Basiu moj maluch tez juz sam zaczepia zabawki a najlepsze jak patrzy sie w lusterko jak lezy na macie na brzuszku i gada sam ze soba;)) mozna pasc ze smiechu:)) Wogóle to on jest taki słodziutki:) CHyba sie zakochłam;)))) A co do spacerkow to ja chyba przegrzewam Kube ale boje sie zeby nie zmarzł:( Wogole ostatnio strasznie sie poci a szczegolnie poci mu sie głowka. Jak rano go biore to na poduszce ogromna mokra plama zostaje. Musze isc do lekarki bo to ponoc moga byc objawy krzywicy:( p.s. Niektórych forumowiczów (mapet)i ich teksty to radze ignorowac. Moze sie znudzi.
polishgirl
2006-05-09
22:44:17
Email
Ja karmię tylko piersią, nie dokarmiam i bede się starac nie dokarmiać. Dzisiaj kurcze cały dzień prawie leżał przy cycku, cos mi sie wydaje że to ten "kryzys laktacyjny". Kurde Basia ale Ci zazdroszczę tych czterogodzinnych spacerków. mam nadzieję że jak Maksim będzie starszy to też bedzie lepiej. Bo nawet nie moge odejść z dala od domu, np do sklepu, bo boje się że sie rozwrzeszczy. A moze ja go nauczyłam zasypiania przy cycku, bo własciwie to tak zasypia przeważnie. No ale wcześniej nie zdarzało sie tak często żeby tak płakał jak wychodzilismy na spacer, zasypiał i spał nawet 3 godziny. Moze faktycznie było mu goraco. Chociaz tez staram sie go za grubo nie ubierać, ale wczoraj dałam mu pod spodenki bawełniane rajtuzki, a dzisiaj bez rajtuz , ale za to miał body z krótkim rekawkiem, koszulka z długim i welurowa kamizelka, bo bałam sie ze jest chłodno, wiał wiatr. Moze macie racje ze jest mu za goraco i dlatego nie spi spokojnie. Jutro spróbuje ubrac go lżej i zobaczymy. Mam nadzieję ze te spacery nasze sie poprawią , bo strace ochotę. A pod głowę daje mu podusię, taka małą.Mój Maksim tez nie urósł za duzo, jak go mierzyliśmy na ostatnim szczepieniu tym 6 tygodni po porodzie to urósł 1,5 cm, zobaczymy jak teraz bedzie.
Basia.26
2006-05-10
07:11:31
Email
nie wiem jaka jest reguła, ile dziecko powinno roznąć. ja myślę, że znowu mój Miłek coś za szybko rośnie. córeczka sąsiadki ma 7 miesięcy i 67 cm, a Miłek 3 miesiące i 69. nie wiem jak to interpretować, jedno wiem na pewno, za szybko mi synek z ubranek wyrasta. ostatnio przez tydzień urósł 2 cm... kupuję już ubranka na 74 cm. tydz temy były za duże, teraz już w sam raz... no i zaraz znów muszę kupić jakieś body na krótki rękaw, bo wyrośnie. chyba własnie dlatego chwalę sobie rajtuzki, bo one są rozciągliwe i w nich nawet długo "pobiega:)" a spodnie bawełniane są fajne, ale szybko bu z pupy lecą:( Emi, zabawa z lustrem jest faktycznie nieziemska:) Miłek śmieje się do siebie jak wariat:) Polish, może własnie przegrzewasz maluszka:(koleżanka mi powiedziała, że dziecko w ciepłe dni mamubierać tak jak siebie, a nie z dodatkową warstwą. więc tak robię. jedna warstwa na nóżki, jedna na rączki, ale na piersiatka dwie przy wietrze. a jak nie ma wiatru to już nawet na krótki rękaw był, bo przecież w wózku to na prawdę "od święta" wiatr zagości. aha, no i Miłek wyrasta w fotelika samochodowego... już tylko czekam, żeby zaczął jakoś siadać i fruuu do większego go przerzucę. jakby to była zima i miałby kombinezon na sobie to już nie wiem co bym zrobiła... on ledwo w ramionach się mieści w tym foteliku. miłego dnia dziewczynki, u mnie trochę się chmurzy, ciekawe jaka będzie pogoda...
polishgirl
2006-05-10
12:24:01
Email
U mnie pogoda paskudna, więc spacerek dzisiaj odpada, Pada deszcz i jest zimno. Kurcze ciężką noc dzisiaj miałam. Mały co chwile jadł,a jak sie dossał to zasnął z cycem ( i ja tez) i tak spał 1,5 godziny. Obudziłam sie z bolącą brodawką od tego ssania. BASIA daj jakies nowe zdjecia Twojego "olbrzymka", bardzo jstem ciekawa jak juz smyk urósł. Pozdrowionka
Kajka
2006-05-10
13:36:29
Email
miezylam go tak jak zaraz po porodzie po kosteczkach:)
JOLA-JOLKA
2006-05-10
22:33:11
Email
Ja najdłużej na spacerze byłam od 11.21 do 18-tej.W ciągu całego spaceru obudził się trzy razy.Dostał cyca w parku i dalej spał.Ostatnio też mi płacze w wózku.Chyba też go przegrzewam, ale ma zimne ręce więc okrywam go kocem.Może mu za zimno.U nas jest ciepło,ale wieje wiatr.A z tymi kanalikami w oczku to mamy po kroplach gorzej niż przed.Dziś po nocy miał oczko zaropiałe,a przed kroplami miał ropkę, ale nie taką.Nie wiem czy je odstawić i zacząć tylko masować o przemywać wodą fizjologiczną.Pediatra nie mówiła mi nic o masowaniu, tylko kidyś w szpitalu.Co Wy o tym myślicie?18 maja mam wizytę u pediatry to się zapytam, ale co robić do tego czasu?Mały śpi z nami w łóżku,a jak wasze maluszki?Mąż jest nie bardzo zadowolony, ale mi wygodnie w nocy do karmienia i ciągle mam go przy sobie.On też się przyzwyczaił i rano się do nie tuli.Nie wiem jak,ale się sam przesuwa.I czeka aż się obudzę i trochę sobie sam do siebie mówi po swojemu.On z dnia na dzień jest mądrzejszy.Pozdrawiamy
Goga66
2006-05-10
22:37:41
Email
Jola, nie czekaj na pediatrę zapisz go do okulisty dziecięcego. Masować oczko powinnaś, to pomaga udrożnić kanalik. Nie wiem jednak, czy przy silniejszej ropnej infekcji to wskazane. Mnie powiedziano od razu, że jeżeli po kroplach nie przejdzie, to udać się do okulisty. Jeżeli ma niedrożny kanalik, to żadne krople nie pomogą - możesz tylko bardziej podrażnić.
Basia.26
2006-05-10
22:43:36
Email
Jolka nie wiem co ci doradzić, nie miałam problemów z oczkiem, więc sama nie wiem co i jak pomagają kropelki:( nie spotkałam też jak do tej pory żadnego artykułu na ten temat. niazły ten spacerek miałaś, hihi. tak ogólnie to też wybywam z Miłkiem na całe dnie i kilka razy wtedy na cycku zawiśnie:) polish, biedaku, cóz ten twój skrzat tak cię po nocach męczy?? mój Miłek już spi ez przerwy 8 godzin w nocy, a potem jeszcze 3 po karmieniu. czyli mniej więcej od 21 do 5 i potem do 8. a dalej to już różnie dzień się układa. kilka drzemek sobie strzeli, a jedną taką dłuższą, na około 3 godziny. dzis sie wybralimy do centrum handlowego ubrać sie na wiosnę/lato i nawet synuś nam na to pozwolił, ciekawiły go te kolory, lampki itd. no i dzis znalazł sobie nową zabawę. wciąga do buzi dolną wargę i tak się śmieje, hahaha... Jolka masz rację, z dnia na dzień te szkraby są coraz bardziej pomysłowe. aha, Miłosz śpi osobno, jakoś mi w trójkę niewygodnie. w dzień czasem utnę sobie z nim wspólną drzemkę, ale w nocy osobno. po prostu po karmieniu wkładam do łózia i zasypia bez problemów. tak samo z porannym karmieniem. daję mu pieliuszkę do przytulenia koło buzi:)
JOLA-JOLKA
2006-05-10
22:57:43
Email
Mój śpi z nami, bo jestem leniwa i nie chce mis ię wstawać w nocy, a budzi się ok.1-2, potem 4-5 i od 7-ej to mu się spać już nie chce.Jak to robisz, że śpi 8 godzin?
Basia.26
2006-05-11
07:06:17
Email
Jolka tak szczerze to nic nie robię... on sam tak sobie ustalił i tak śpi... nawet nie wiem kiedy się tak stało, że raz w nocy tylko się budził. najpierw to była 2 w nocy, potem 3.30 a teraz to już 4 albo 5 rano. wiem tez, że mój Miłek się budzi jak śpi ze mną jak się poruszę, więc też z tego względu go nie biorę do siebie. za to jak już się obudzi to tak go przytulam jak nie wiem, bo się stęskniłam, hihi. Jolka napisz co się stało, że Mateusz jest w szpitalu... ooo... własnie Miłek wstał i gada do siebie... łobuziak:)
Basia.26
2006-05-11
07:15:20
Email
a to nowy pomysł Miłka, fotka zrobiona wczoraj. tak wciąga tą dolną wargę i potrafi nawet tak popłakiwać, hihi:)

Kajka
2006-05-11
08:08:11
Email
a co mozna zrobic by sie dziecku nieulewalo... bo to co robi Filip juz mam dosyc... zje a zajakies 5-10min wysztko mu sie uleje, niezawsze ale prawie:( kurcze je cycusia, je melko AR ale itak sie mu ulewa, wszystkie chyba spozoby wyprobowalismy przerwy podczas jedzenia na odbicie, cycus pozniej AR, pozycja "siedzaca " itp ale dalej ulewa mu sie, a lekarez mowi ze do 5 ma prawo... ale nie tyle!! znacie jeszcze jakeis sposoby aby sie nie ulewalo?
polishgirl
2006-05-11
11:44:14
Email
Kajka , nic sie nie martw, mojemu Maksowi tez sie ulewało, bardzo dużo, teraz jakby troche mniej i nie po kązdym karmieniu. Tak to juz musi byc , że dzieciom się ulewa, ale pociesze Cie że to przechodzi. No chyba ze mały nie przybiera na wadze to wtedy, lepiej powiedz o tym lekarzowi. A spróbuj jeszcze karmiąc Filipka ułozyc mu główkę troche wyżej nie całkiem poziomo. Czytałam gdzieś o tym w gazecie i faktycznie wtedy Maksowi się nie ulewa. BASIA ale fajniutki ten Twój Miłek, faktycznie rosnie jak na drożdżach, a to że Ci tak spi to ...ach aż zazdroszczę, ale mam nadzięję ze i mój Maksim tak będzie, narazie to jest cały miesiąc młodszy od Miłka. a Wogóle to wczoraj po kapieli, zjadł trochę, nawet nie chciał tak strasznie dużoi zaczął sie kręcić, więc położyłam go do łózeczka, włączyłam muzykę i poszłam oglądać M jak miłość, dziwiłam sie co tak cicho, ale nie zaglądałam i okazało się że zasnął sam w łóżeczku i tak przespał od 20 do 2 w nocy. byłam taka dumna z niego ;-)). Dziewczyny a powiedzcie jeszcze jak długo karmicie swoje maluchy piersią to znaczy ile czasu 20 - 30 minut czy juz krócej czy dłużje, bo u nas to różnie czasem jest 40 minut, a czasem 15-20 i jest najedzony. dzisiaj idziemy na spacer, ale aż sie boje czy znowu sie obudzi i będzie płakał. Teraz śpi, jak się obudzi to dam mu jeśc, pobawimy sie trochę , poem znowu dam cyca żeby nie był głodny i pójdziemy, no... zobaczymy jak to będzie dzisiaj.
basienka25
2006-05-11
15:12:43
Email
Moj szkrabik tez z nami spi w łóżku. Ja rowniez jestem leniwa zeby ją odkladac,Ola budzi sie 2 a nawet 3 razy.Na szczescie nie marudzi, possie troche i dalej spi.a ostatnio nawwt nie oteiweram oczu, wtykam jej cyca i spie dalej.Mojej Olce nie ulewalo sie wczesniej, a teraz cos zaczelo, nie wiem czemu. Uwielbiam te chwile jak otwieram oczy a kolo mnie lezy najslodzy skarb swiata i pieknie sie do mnie usmiecha, dlatego nie chce mi sie odkladac jej do łózeczka.
Inka
2006-05-11
17:13:08
Email
Kajka nie martw sie tez slyszalam ze to dopiero przechodzi okolo 6 miesiecy. Moj Misio czasem tak uleje (w zasadzie to tak jakby zwracal mleczko a nie serek) ze mam wrazenie ze wszystko to co zjadl. Ale Polish ma racje - jak przybiera na wadze to jest oki. Polish i jak tam spacerek dzisiaj? Nasz maluch spi w lozeczku ale lozeczko ma dosuniete do tapczanu wiec to prawie tak jakby spal z nami.Moze nie spi z nami dlatego tez ze tak sobie poprzestawal pore karmienia ze butelka teraz wypada o 2 w nocy a kolejne (cycus) o 6 rano. A do butelki to i tak wstac musze..... A ja zauwazylam ze ubranka na 62 cm sa juz za male. A jak sie urodzil to mierzyl 53 cm a teraz ma 2,5 miesiaca i urosl ok. 10 cm. To chyba ladnie. No i jest coraz to ciezszy ...
polishgirl
2006-05-11
20:21:55
Email
Inka, spacer nawet nawet, wyszlismy około 15, wcześniej go nakarmiłam tak ze już napewno był najedzony. Udało sie że nawet zasnął, jednak doszlismy do sklepu dzieciecego, zeby kupic mu czapeczkę i obudził się czyli za jakąś godzine, 1,5, no i zaczął płakac, nie tak starsznie, ale jednak, a że byliśmy z dala od domu to musiałam go nakarmic, dobrze że to był sklep przy domu prywatnym i kobieta miała ławki wiec bez problemu go nakarmiałm. Ruszylismy dalej, ale juz nie zasnał, tylko całą drogę cmokał palec, smoczek wypluwał. Teraz znowu lezy w łózeczku po kapaniu i jedzeniu i może uda sie tak jak wczoraj że zaśnie sam. Na Maksa też ciuszki 62 są juz prawie małe.
basienka25
2006-05-11
20:30:36
Email
Dziewczyny, czy wasze szkraby tez lubia ssac palce, ba nawet cale piastki.Kurcze, a moze to juz ząbki wylaza??Ola pcha do buzi piastki nawet obie naraz, wkladam jej wtedy smoczek,possie troche i 3wypluwa zeby wlozyc reke. a nie macie oporów zeby karmic w miejscu publicznym? Bo ja troche sie wstydze.
emi
2006-05-11
21:20:36
Email
Jolka ja byłam u okulisty bo Kubie ropiały oczka nawet po kroplach z antybiotykiem. Okulistka powiedziała ze trzeba masowac i przypisała jeszcze krople z nastepnym antybiotykiem (Floxal tamte pierwsze były od pediatry). powiedziała tez ze jesli do 3m-ca zycia dziecka nie przejdzie to trzeba robic zabieg. Nam w sumie te krople na poczatku nie pomagały ani masowanie zrobiłam przerwe z kroplami a pozniej wziełam sie tak porzadnie do masowanie dosc czesto i jeszcze raz seria tych kropelkow i oczko przestało ropiec. Co do spania to mały spi w łóżeczku ale czasem jak mocno marudzi w nocy to laduje w naszym łóżku:)) Niestety budzi sie w nocy co dwie godz ok 2, 4, 6 a dzis to nie wiem dlaczego ale budził sie co godzine:(( rano miałam juz dosc:( Na spacerki staram sie chodzic minimum po godzince a jak sie uda to dłuzej. W sumie to boje sie troche chodzic tutaj po lasach bo ludzie łaza z psami a z tymi to nigdy nie wiadomo. Basienka kubuś tez wcina piastki a do tego strasznie sie slini. Ostatnio nauczył sie robic banki ze sliny i czasem pieni sie jakby sie płynu nałykał:)))))
polishgirl
2006-05-11
21:44:23
Email
basienka, mój Maksim też ssie piąstki, własnie jak wkładam mu smoczek to wypluwa i wklada piastkę, też się ślini, myślałam że idą mu ząbki, ale przecztałam w gazecie że dzieci w tym wieku zaczynają się własnie nadmiernie ślinić. A co do karmienia w miejscu publicznym, to tez mam opory, wolałabym tego nie robić, no ale cóż zrobic jak brzdąc drze się wniebogłosy a do domu daleko.
basienka25
2006-05-11
22:13:01
Email
A u nas dzis wielkie swieto:) Olce wreszcie odpadł pępuszek!!!!Tak dlugo na to czekalismy, aż w koncu sie doczekalismy.
Basia.26
2006-05-12
07:30:11
Email
hej, Miłek też czasem ulewał, zdarzało się, ze chlusnął tak, jakby wszystko co zjadł, to zwrócił. trwało to kilka dni i przeszło. ja podchodziłam do tego w ten sposób, że jeśli nie był po tym ulaniu głodny i przybierał na wadze to nie ma się czym przejmować. teraz już wcale nie ulewa a od wczoraj nawet raz nie odbiło mu się i też nie ma problemu... co do piąstek... hm... Miłek połyka je w całości. smoczek jest już odrzucany na boczny tor:) czasami tak mlaska przy tym ssaniu, że w drugim pokoju go słychać, nawet telewizor go nie zagłusza, hihi:) teraz to już kciuka ładuje samego i ssie. a czasem to 4 paluchy chce wsadzić, dwa razy nawet go przyłapałam jak już miał odruch wymiotny. dobrze, że tych łapek nie na mniejszych, bo inaczej już by nimi merdał w przełyku;) Polish, na mojego Miśka n takie popłakiwania zawsze pomagał smoczek. uspokaja się i mogę spacerować dalej. hm... może mu przytrzymaj tego smoczka, to nie wypluje. Miłek też na początku wypluwał, a teraz to jest na prawdę smoczek uspokajający;) no i gratuluję pierwszego samodzielnego snu Maksima po kąpaniu:) Basiar, a wam gratuluję tego pępucha, już myślałam, że Ola się z nim nie rozstanie, hihi;)
Inka
2006-05-12
09:30:04
Email
Basiar gratulacje dla Oli!!! no moj Misio tez strasznie ssie piastki i sie slini i tak smiesznie wysuwa jezyczek (tak jakby nasladowal mowe i chcial juz cos powiedziec).Ze smoczkiem tez bywa roznie bo juz lepsze sa raczki ale podobno dzieci w ten sposob poznaja swiat i siebie i nie nalezy im tego zabraniac a ssanie kciuka nie oznacza ze za kazdym razem jest maluch glodny. Ja wczoraj zdezerterowalam i nie poszlam na spacer - nie mialam sily. Ale zaraz bedziemy sie zbierac tylko jeszcze wystudze herbatke tak na wszelki wypadek.czy Wasze Maluszki tez dostaja czkawki jak im sie odbije?
Basia.26
2006-05-12
13:27:44
Email
mój mały dostaje czkawki jak jest mu chłodno. np przy zmianie pieluszki. ale czasem jest tak, że trzy razy dziennie ma czkawkę, a potem przez tydzień wcale:) a co do karmienia, to ja widze jak Miłek je, jeśli łapczywie i intensywnie, to wiem, że 3-4 godz wytrzyma do następnego, a jeśli gaworzy, śmieje się itd, to znaczy, ze max 2 godz:) nie sugeruję się wcale piąstkami, z resztą Miłosz ma specjalny system marudzenia jeśli jest głodny, hihi. zawsze to rozpoznam w dzień i w nocy;P Polish a co długości karmienia, to karmię ok 10 minut, nie dłużej, za to często krócej.
Basia.26
2006-05-12
13:28:28
Email
aha, no i my już po spacerku. byłam od 9.30 do 13.20. idę nakarmić Miłosza, papa:)
polishgirl
2006-05-12
13:30:24
Email
Tak Inka mój Maksim często dostaje czkawki, zwłaszcza jak mu sie trochę uleje i połknie ttroszkę tego co sie ulewa. Oj często ma tą czkawkę, tak jak w brzuchu. BASIA wczoraj tez zasnął sam, czyżby juz tak było??, ale nie zapeszam ;-)) Niestety na spacerze jak zacznie płakac to wypluwa smoczek, jak mu przytrzymam to zacznie ssać i zaraz wypluwa, mały cwaniak. Dzisiaj juz wyszlismy na spacer , postanowiłam że pójdziemy wcześniej tzn. około 10.30, zanim zasnie, , no i udało się że zasnął na polu, ale niestety za godzinke juz sie obudził i zaczął marudzic i płakać, więc wrócilismy do domu, teraz śpi i potem jeszcze z nim wyjde popołudniu. Juz go ubrałam dzisiaj tak lekko, same body z długim rękawkiem i spodenki welurkowe, więc chyba nie było mu za gorąco. Kurcze wczoraj kupiłam mu czapusię , kolejną leciutką, ale takie beznadziejne są te czapki, ze uszy są tak czy tak na wierzchu, wystarczy że przekręci główką
Inka
2006-05-13
07:34:50
Email
Polish ja tez kupilam Malemu czapusie chyba ze 2 i we wszystkich zawsze ma jedno odkryte ucho. A mi na spacerze wytrzymuje srednio 1,5 godziny a potem sie wierci bo chyba juz nie chce lezec w wozeczku.Dziewczyny dzisiaj rano bylam w szoku - moj Misio spal od 23.30 do 5.40 przy czym swoja butelke zamiast o 2 w nocy zjadl przed 23 poteem sie pobawila i zasnal. rano jak zaczal plakac (a chyba mial ochote jeszcze pospac tylko strasznie mu sie papmers przelal) to bylam w szoku. Bo zawsze budzil sie pomiedzy 2 a 4 na butelke i spal kolejne 4 godziny. A dzisiaj spal 6 godzin non-stop. jak slicznie sloneczko swieci! Az sie milo wstaje :)
JOLA-JOLKA
2006-05-13
09:03:40
Email
Mateuszek nie jest w szpitalu.chciałam wkleić zdjęcie jego ze szpitala jak się urodził, ale mie nie wyszło.Wczoraj byliśmy z nim u okulisty (tak jak mi doradziłyście).Okazało się, że dobrze zrobiłam.Spytałaczemu nie przyszłam wcześniej, skoro oczko mu ropiało już wcześniej.Zbadała oczko.Podała krople.Pokazała jak je zakraplać.Zbadała dno oka i okazało się,że najprawdopodobniej ma zapchany kanalik nosowo-łzowy.Dostaliśmy skierowanie do szpitala.Zapisałam się na 05.06.2006.Pokazała jak masować oczko (od dołu do góry, od oka w zdłuż nosa).Mam masować i podawać krople.Jak się przepcha to nie musimy jechać do szpitala.JAk on biedny się wczoraj tam wypłakał.Wyściskali mu oczko.Z płaczu aż zasnął.Robi się piękna pogoda.Chyba jedziemy na działkę.Dziewczyny mam problem z mężem.Tak jak pisałam, zmarła mu mama, a 11 lat wcześniej tata.Kompletnie się załamał.Nie wiem jak mu pomóc.Wydaje mni się, że jest zazdrosny o moich rodziców.My teraz mieszkamy z moją mamą, a on się chce zawszelką cenę wyprowadzić.Co robić?Jak mu pomóc?Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
polishgirl
2006-05-13
10:09:32
Email
Mój Maksim spał dzisiaj w nocy znowu od około 21 do 3 w nocy, i znowu sam zasnął w łżóżeczku, kurcze może juz sie przyzwyczaił że tak ma byc, kapiel, jedzonko i spanie. Dzisiaj chyba pojedziemy na działkę więc zobaczymy jak mały sie spisze na polu, jak nie będzie w wózeczku tylko leżał. Wczoraj wyszłam z nim znowu na spacer popołudniu i zasnął na chwile na jakieś pół godziny, oczywiście przy wielkim płaczu, ale widziałam że jest śpiący więc nie poddawałam się i spacerowałam(pewnie ktoś pomyślał co za matka że dziecko tak sie drze);-).Pote obudził się i koniec spania, nie chciał za żadne skarby leżec w wózku. jak go wzięłam na ręce to sie uspokoił i rozglądał. Oddalam wózek mężowi do domu a sama pospacerowałam z nim na rękach między blokami, i był spokojny. życzę miłego dnia , dziś piękna pogoda a jutro ponoć ma sie ochłodzić więc jedziemy na działke wykorzystać pogodę. Buźka
basienka25
2006-05-13
10:22:10
Email
A my przezylysmy wczoraj ostatnie juz chyba odwiedziny.Byly moje kolezanki z pracy, chyba ze 13 osob.Na szczescie Ola nie marudzila wieczorem jak to ma we zwyczaju, spala caly wieczor.Wiec moglam posiedziec spokojnie.Nocka tez minela jak zwykle.Mala budzi sie ok 1-2 potem ok 4-5.No i nad ranem to juz caly czas spi(jak zajac pod miedza) z cycem w buzi.U nas tez dzis piekna pogoda, wlasnie sie zastanawiam jak tu ubrac Ole. Zaraz idziemy kosic trawke:)
emi
2006-05-13
22:24:57
Email
Moj Kuba tez jakos dzis dłuzej spał:)) Obudził sie tylko raz w nocy ok 3,3 a pozniej rano i to dłuzejk pospał rano tez;). Maz mowił ze to dlatego ze wiedział ze tatus jest rano w domu i musi sie wyspac. Faceci.....:) Jolka dlaczego uwazasz ze maz jest zazdrosny o twoich ropdziców. W sumie wcale mu sie nie dziwie ze chce zebyscie mieszkali osobno. Dla młodych ludzi to najlepsze rozwiazanie. A ty nie chcesz wyprowadzic sie od mamy??
JOLA-JOLKA
2006-05-13
23:06:58
Email
Wczoraj chyba popadł w jakąś depresję.Mówił, że życie nie ma sensu.Wyciągał same najgorsze przeżycia.I w końcu doszedł do wniosku, że najlepiej byłoby mieszkać osobno.Ja też czasami mam dość wspólnego mieszkania, ale jestem jedynaczką i uważam, że mama nie poradzi sobie sama.Poza tym pomaga mi przy małym.Od lipca muszę wrócić do pracy i co wtedy?Byliśmy na działce.Mateuszek chyba źle się tam czuje.Spał kilka razy po 10-15 minut.Teraz wykąpany i nakarmiony, pierwszy raz od dłuższego czasu śpi w swoim łóżeczku.Zobaczymy jak długo.Hi hi :)Pozdrawiam
Basia.26
2006-05-15
10:32:44
Email
Miłosz ma dziś 100 dni !!!! nie mogłam przez dwa dni się tu zalogować, nie wiem co jest grane. aha, wczoraj Miłek pierwszy raz sam obrócił się z brzuszka na plecy:) zrobił ten numer dwa razy, więc nastał czas, kiedy już nie mona go zostawić bez opieki na wersalce. albo przyajmniej trzeba zabezpieczyć, zeby nie spadł. Jolka sama nie wiem co ci poradzić. faktycznie może być twój mąż zazdrosny o rodziców, ale nie wiem jak to rozegrac. czy ty powinnaś z nim pogadać- ale nie wiem co mogłabys mu powiedzieć, czy może twój tata (przy piwku). tutaj chyba chodziłoby o cos w stylu, że nie chcą zastąpić jego rodziców, ale że chcą być przy tobie, przy nim i przy dziecku... nie wiem, doradz się mamy. fajnie byłoby mieć w rodzinie psychologa, to umiałby coś doradzić. naprawdę w ciężkiej sytuacji znalazł się twój mąż. kiedyś byłam w podobnej sytuacji (nie będę tego tu opisywać, szkoda czasu) i wiem o co mu chodzi. to taka złosć na świat. faktycznie mnie wszystko przeszło jak zamieszkaliśmy osobno, ale to była nieco inna sytuacja. przykro mi, nie umiem co doradzić.
Inka
2006-05-15
10:49:11
Email
Basia ja w ogole nie moglam polaczyc sie ze strona. wczoraj probowalam i dzisiaj wczesnie rano i nic. Dopiero teraz. No to musisz teraz uwazc na Maluszka zeby nie spadl. A gdzie jest Bela? Jola faktycznie masz trudna sytuacje. Nie wiem co ci doradzic.
JOLA-JOLKA
2006-05-15
12:57:21
Email
Dzięki dziewczyny.Ja też nie mogłam wejść na stronę.Nawszelki wypadek gdyby się coś zaczęło dziać i nie mogłybyśmy pogadać podaję swój adres jola-jolka@wp.pl i gg 2092052.
JOLA-JOLKA
2006-05-15
13:01:12
Email
Oczko nam nadal ropieje.Masujemy.Wczoraj byliśmy na działce i małemu tam nic nie odpowiada.Cały czas płacze.Może za świerze powietrze :)Jak wróciliśmy nie chciał spać.Zachowywał się jakby mu się chciało płakać.Dopiero jak go przytuliłam i położyłam się obok niego (od dwóch dni już spał w łóżeczku sam)usnął i spał od 24.30 - 5 rano.Fajnie mi się z Wami pisze.Wczoraj trochę się zdenerwowałam jak nie mogłam się połączyć.Miłego dnia
emi
2006-05-15
17:16:43
Email
Jolka a moze mały płakał bo miał za duzo wrazen i był zmeczony?? Przy tobie sie rozluznił i zasnął:)
bela
2006-05-15
22:33:57
Email
witajcie lutowe mamuski!!!!!!!!!!Wreszcie mam neta!!Nie moglam sie doczekac!!Juz sie przeprowadzilam.Dzis zalozyli mi internet.Co u mnie slychac?? Moj Tomus chorowal na uszy.Bral 2 antybiotyki.Jeden w zastrzykach.12 razy musial sie oplakac jak kłuli go w ta maleńka pupcie.Potem na doleczenie dostal antybiotyk (syfny w smaku) w syropie.W poniedziałek wielkanocny milelismy chrzciny.W zwiazku z choroba chrzest odbyl sie po mszy.I dobrze bo na koncu tak sie rozdarl ze gdyby to było na mszy .........to lepiej nie mowic.Mam kłopoty z jego spaniem bo bardzo malo spi w ciagu dnia.Nic nie moge zrobic.Nie polezy w wozku na spacerze tylko beczy i musze go nosic.Czasem to nie chce mi sei z nim przez to nigdzie wychodzic bo ide przez miasto z dzieckiem na reku a wówzek jedzie pusty.Probowałam go przetrzymac ale ten wrzask...No i Tomus wygrywa.Sam tez nie usnie tylko kolysanie na rekach.Smoczka ssac nie umie i nie chce!No i caly czas chce byc noszony a mi juz kregoslup wysiada.Boli okropnie :-((((((((Wazy prawie 6 kg.Wkurza mnie t bardzo ale wystarczy popatzrec na jego słodką buźkę i kazdego rozbroi.Jest przesliczny i przekochany.Gdyby tylko nie plakal i nie chcial byc noszony....Ale syszalam ze dzieci z ciąż zagrozonych i z trudnych porodow takie są.No i to by sie zgadzalo.Juz 3 miesiace zmagamy sie z ropiejacymi oczkami.Sa dni lepsze i gorsze ale chyba musimy isc do okulisty.Moze macie jakies sposoby na moje kłopociki???To tak w wielkim skrocie co u nas.Ide spac bo jak co dzien padam a najbardziej moje plecy.Tomus nawet dobrze sypia w nocy.po kapileli o 8 i karmieniu spi do ok 4. Wkrotce wkleje zdjecia z chrzcin i nie tylko wiec zapraszam do obejrzenia w wiadomo ktorym dziale ;-). Pozdrawiamy.
basienka25
2006-05-15
22:35:39
Email
Dziewczyny, a moja Olcia jak pieknie podnosi glowke:) Nie lubila do tej pory lezec na brzuszku, wiec jej nie zmuszalam.Lubi za to samolociki:) W ten sposob tez cwiczy miesnie karku.Wczoraj polozylam na brzuszku i prosze... Nauczyla sie juz szarpac mnie za biustonosz w czasie karmienia.Przy tym patrzy tymi swoimi wielkimi oczkami mi prosto w oczy.Slodka moja córcia.A jak fajnie nam sie rozmawia o 5 rano jak zmieniam pieluche:)Nasze dzieci są coraz ciekawsze, prawda?
basienka25
2006-05-15
22:44:59
Email
Witaj Belu na 'starych smieciach':))) Fajnie ze juz wrocilas.Skad ja znam te problemy ze spanie w dzien:) Na szczescie Olka wlasnie w wozku na spacerze spi. ale jak jest brzydka pogoda i siedzimy w domu to zapomnijmy w ogole o spaniu, no chyba ze mama kladzie sie z Olą i nie zabiera cyca z buzi.Tak to potrafi nawet 2 godzinki spac.A w nocy, tez mysle ze dobrze spi, ale nie tak dlugo jak Tomek.Zasypia po 21, ale potem srednio co 3 godzinki cycus musi byc w pogotowiu. Wiecie, ale to chyba tak jest.Dzieci z malą waga urodzeniowa pozniej szybciej przybieraja na wadze, a te co sie duze urodzily-mniej.W srode idziemy sie wazyc.Ale mysle że Ola nie wazy wiecej jak 5500.Choc zgodnie z zaleceniami lekarki karmie co 2 godzinki. A moje piersi to jak zegarki. 2 godzinki mija, w jednej kreci, z drugiej cieknie i wiem ze juz pora karmienia:))
polishgirl
2006-05-15
22:57:03
Email
Witaj Belu. Nareszcie jestes. Widze że masz takie same problemy ze spacerkiem jak ja. Mój Maksim też ostatnio nie che leżec ani spać w wózku tylko drze się wniebogłosy. Chociaż dzisiaj muszę go pochwalic i nie wiem jak to sie stało, ale spał na spacerze 2,5 godziny, choc zanim zasnął to mineło poł godziny jak płakał. Tez idę spać bo zaniedługo sie obudzi do karmienia. Buźka i czekam na fotki.
Basia.26
2006-05-16
06:52:18
Email
cześć bela:)) oj cóż ci tak daje popalić ten Tomaszek?? :> a co do oczka,to myślę, że musisz iść do okulisty, i to możliwie najszybciej. jedna dziewczyna tutaj też ma problem z oczkiem, poszła z dzidzią do okulisty no lekarz był zdziwiony czemu tak długo z tą wizytą czekała. Polish, hehe, gratuluję spacerku:) Basiar, a wiesz, że mój Miłek się nerwi jak właśnie najadł się już, a ja mu chcę wsadzić jeszcze cyca:) jak on mówi koniec, to koniec:) no inienawidzi jak się go na rękach nosi jak ma iść spać, potrafi niesamowicie krzyczeć. po prostu muszę go położyć do łóżeczka, dać przy policzku pieluszkę, no i zasypia sam:) w dzień robi takie dwie 2-3 godzinne drzemki. a miedzy nimi potrafi się zabawić-daję go do huśtawki, na nóżki kładę kolorowego misia i jakby dziecka nie było.już zaczyna łapać misia w rączki, więc odpływa do świata zabawy;) chyba już pisałam, że Miłek sie obraca z brzusia na plecy. wczoraj tak rozmawiałam z mężem, że jakby miały mi się trafić takie bliźniaki spokojne jak Miłosz, to nie miałabym nic przeciwko:) on jak ma spać, to żaden gwar, impreza, czy TV mu nie przeszkadza. nawet odkurzacz go nie rusza-zasypia i już:) basiar jak karmisz na leżąco to jak sie układasz?? mnie jest tak jakoś niewygodnie:/ muszę się na łokiu wspierać. kilka razy tak nakarmiłam Miłosza, ale mi niewygodnie i karmię na siedząco. z resztą to on i tak nie uśnie przy cycu, ale tak z ciekawości putam.
basienka25
2006-05-16
08:59:03
Email
Dzien dobry mamusie:) W zeszlym roku 16 maja mialam ostatnia miesiaczke:))) Ja bardzo nie lubie karmic na siedzaco.I Oli tez jest niewygodnie, bo musze przytrzymywac piers zeby nie przydusila mi dziecka:))) Jak lezymy? Jak karmie z lewej to sie opieram na lokciu, bo sutek jest maly i wciaz wypada z buzi.Ale Olka nie lubi wlasnie tej piersi z tego powodu i ssie nie dluzej niz 5 minut.A jak karmie z prawej to sie normalnie kladziemy na boczku, cycus lezy sobie sam .Jest nam bardzo dobrze wtedy, bo nie wypada Oli i ja nie musze go przytrzymywac.A ona wtedy moze ssac godzinami, w nocy sobie spie w najlepsze.Zawsze zaczynam karmic od lewej.Ola juz jedna sie nie najada niestety.A wiecie jak sobie przypomne jakie problemy mialam na poczatku z karmieniem to mi sie wierzyc nie chce:)
bela
2006-05-16
09:01:13
Email
BASIENKA ja tez myslalam ze moj wazy ok 5kg 5,5kg atu niespodzianka prawie 6.hi hi.zdziwilam sie bo ja tych kilogramow nie czuje ale mama jak nosi to tak.
Inka
2006-05-16
09:26:20
Email
Bela fajnie ze juz jestes!!! Moj Misio w ciagu dnia tez nie chce spac ostatnio. Tylko chce w przewadze zwiedzac dom u mamusi na rekach a plecy mnie bola strasznie. Polish to Maly calkiem niezle wytrzymal na spacerku. My pojdziemy gdzies tak za godzinke na spacerek bo bedzie tak gzdies chcial isc spac (mam nadzieje). Kurcze wczoraj mi strasznie plakal ale chyba go za cieplo ubralam. Dzisiaj ubiore go lzej.
bela
2006-05-16
09:47:35
Email
INKa z tym zwiedzaniem to identycznie mam.najlepsze sa czyjes nogi do poruszania sie.ciekawe czy na starosc beda nam robic masaze plecow??hi hi
Kajka
2006-05-16
09:50:00
Email
a ja mam pytanie, czy zaczelyscie juz dzieciaczka wprowadzac nowe pokarmy czy tylko dalej mleczko? bo wlasnie sie zastanawiam kiedy zaczac... niektorzy mowia ze od 16 tyg. niektorzy ze od 4 meisiaca a jeszcze inni ze od 5 czy 6 miesiaca. a wy keidy zaczynacie?
basienka25
2006-05-16
10:20:55
Email
Ja poczekam az Ola skonczy 5 miesiecy, poki co tylko cycus.
polishgirl
2006-05-16
11:09:04
Email
Ja poczekam z pokarami do końca 6 miesiąca, narazie tylko cycek. Chybaże zacznę dokarmiać butla (mam nadzieje ze nie), to wtedy od 4-5 miesiąca. Kurcze mój maluch teraz zasnął niedawno i pewnie pośpi długo więc coś czuje ze na spacerze będzie ciężko. Bo wczoraj to wyszliśmy o tej porze i spał te 2,5 godziny. Ja karmie przeważnie na leżąco,jak chce żeby zasnął, bo on zasypia przy cycu .A w nocy tez na leżąco i chciałam Was zapytać czy jak karmicie w nocy to podnosicie dziecko , aby mu się odbiło, bo ja nie chce go ruszać jak już zaśnie żeby go nie obudzić.
polishgirl
2006-05-16
11:12:00
Email
BASIA wiem że Ty byłaś jakiś miesiąc temu na weselu. Powiedz jak wytrzymałaś bez małego, bo ja mam też wesele 3 czerwca i ostatnio zaczęłam sie zastanawiać jak ja wytrzymam, i martwię sie że mały będzie za mną płakał ;-). Mam zamiar ściągnąć pokarm i babcia z nim zostanie, chociaż wesele jest w tym samym mieście co mieszkamy więc może kilka razy wyrwę się na nakarmienie, zwłaszcza na noc, wykąpię nakarmię i pójdzie spać. Powiem szczerze że trochę sie obawiam go zostawić i że przez cały dzień będzie jadł z butli.
JOLA-JOLKA
2006-05-16
11:26:23
Email
Witam dziewczyny.Mały śpał mi dziś od 21 do 5 rano.To rekord.Potem od 5.20 jak go wzięłam do nas do łóżka to spał do 8 rano.Teraz zjadł pobawił się i dalej śpi.Czy to nie zadługo?Ile trzy miesięczne dziecko może spać?Pozdrawiam
emi
2006-05-16
13:17:58
Email
Belu witamy spowrotem:))Jak sie mieszka na nowym?:) Malenstwu pewnie sie podoba:) Moj maluch przez ostatnie dwa dni spał ładnie w nocy od kapieli do 4 i miałam nadzieje ze juz tak zostanie, a tu niespodzianka dzis znow pobódka ok 2,4,6:( W sumie to od 4 juz nie chciał spac tylko sie zucał machał łapkami:( Nawet jak go wkoncu wziełam do nas do łóżka to tak samo. niby spał ale tak bardzo niespokojnie. oik 7 dostał herbatke i zrobił kupke i chyba sie troche uspokoił. Na spacerkach mi spi ładnie, czasem tylko troche pomarudzi i popłacze ale zawieszam mu jakies zabawki,dzwoneczki i nawet sie nimi bawi. Wogole to nie wiem jak wasze maluszki ale moj teraz zaczyna oprocz tego ze sie strasznie slinic to jeszcze bierze wszystko do buzi ale oczywiscie najsmaczniejsze sa własne piastki (ostatnio to chciał sobie dwie do buziaczka wsadzic:))) W dzien spi mi roznie zalezy od nastroju i pogody:) Dzis rano zacza sobie juz tak gadac ze myslałam ze płacze a on sobie gada:)) A jak piszczy to jeszcze z takim zawodzeniem:))i jak sie z tego cieszy:) a ja mogla bym go tak słuchac godzinami:)) A mam pytanie czy wam tez wypadaja włosy?? Mi normalnie garsciami, boje sie ze niedługo juz nic nie zostanie. I najgorsze ze mioch włosów wszedzie jest pełno:( A tak ładnie sie trzymały do tej pory.
emi
2006-05-16
13:20:17
Email
A tak wogole to chyba znowu mamy temat z najwieksza iloscia wpisów:))
Kajka
2006-05-16
13:28:18
Email
filip ok 20 chlapu chlapu, amu, bajeczka, muzyczka i spiulkanie tak ok 21.30 i spi tak do 5.20 dam mu amu i spi daleja my mamy darmowy budzik bo maz do pracy ok 6 wstaje:) budzi sie ok 8-9 pozniej ok 13 idzie na 2-3h lului dopiero po kapieli. ale raczej nie spi zamalo :)
emi
2006-05-16
15:10:30
Email
Co do noszenia na rekach to staramy sie małego nie przyzwyczajac do tego. Szczegolnie ze wazy juz ponad 6kg a w domu to tylko na mnie spada ten zaszczyt bo maz do pozna pracuje a rodzicow nie mamy i nie ma babci ktora by pomogła. Oczywiscie wszystkie ciocie ktore odwiedzaja Kubusia nosza go na rekach:)) My kupilismy mu mate z zabawkami i to sie swietnie sprawdza a do tego taki lezaczek bujaczek z wibracjami i pałakiem z muzyczka, woda i babelkami i morskimi stworzonkami w srodku:) Dzieki tym zabawkom kuba juz niezle sobie radzi z łapaniem zabawek oczywiscie dostosowanych rozmiarami do jego łapek. Ostatnio to chciał zjesc zyrafke;)) Troche egzotyki w monotonnym jedzeniu mleczka hihihi;)
bela
2006-05-16
16:06:49
Email
Emi jeszcze sie troszke urzadzamy ale nie jest zle choc to tylko jeden pokoik (wczesniej mialam 3).Emi fajna ta zabawka o ktorej mowisz (fotelik i pałąk) przydalby sie mojemu ale nie spotkalam sie z tym u mnie w miescie.Tomek lubi jak ma wlaczona karuzele ktora gra.jak tylko przestanie grac to juz jest niespokojny i zaczyna kwilic.Jak go oduczyc noszenia na rekach?Jak nauczyc jesc smoczek i usypiac bez noszenia???
emi
2006-05-16
17:23:20
Email
Belu ja to kupiłam przez allegro:)i dzieki temu Kuba ma zajecie i nie woła na raczki:)) http://www.allegro.pl/item98100803_lezaczek_fisher_price_akwarium_zobacz_.html http://www.allegro.pl/item95876246_mata_tiny_love_plac_zabaw_okazja_.html My mamy takie:)
Basia.26
2006-05-16
19:45:59
Email
http://www.allegro.pl/item103889674_fisher_price_hustawka_akwarium_gwarancja.html ja mam z kolei taka huśtawkę. ale Miłek od razu był nauczony spania sam. już w szpitalu odkładałan go do wózeczka do spania. tylko czasami ze mną leżał. tym sposobem nie lubi byc noszonym na rękach jak ma iść spać. a w czasie dnia też jak leży na brzusiu czy plecach to nie ma źle. nie wiem dziewczyny jak ja to zrobiłam, że tak go nauczyłam. może on po prostu taki jest i tak lubi. każde dziecko ma swój charakterek. jedno lubi to, drugie coś innego. bela, czyli teraz poszliście na swoje, tak?? a wcześniej z rodzicvami mieszkaliście?? spoko, fajnie mieć swój kącik:) POLISH co do wesela.... hm.... jakoś wytrzymałam. milka karmili butlą i od tego czasu o butli nie chce słyszeć:) potem napiszę coś więcej, teraz od mamy się zbieram do domu.
polishgirl
2006-05-16
22:25:19
Email
Ja mam taka samą hustawkę co BASIA , Maksim bardzo lubi sie w niej bujać, chociaż jeszcze nie patrzyna górę na zabawki, ale juz pomału zdarza mu sie zerkać. No , ale jak jestnajedzony i nie znudzony to z pół godzinki w niej posiedzi. Kupiłam ja na allegro, jako uzywana , ale w stanie idealnym , za duzo niższą cenę. Mój Maksim też nauczył sie zasypiać sam w łóżeczku na noc, po kąpieli. Bardzo sie z tego ciesze.
Basia.26
2006-05-16
22:26:43
Email
polish ale strzeliłaś, byłam na weelu dokładnie miesiąc temu:) ja nie miałam takiej możliwośći zeby dojeżdzac do maluszka. niby dzieliło nas 34 km, ale trasa była w takim remoncie, że dojazd w jedną stronę trwał godzinę. stwierdziłam ze no bez przesady, przecież jakoś sobie poradzą. najwazniejsze, żeby Miłek przeżył, hihi, a to teście raczej potrafią. pomyślałam, ze przecież jakoś te swoje dzieci wychowali, więc co to jeden dzień. Miłosz przespał ten dzień calutki, tylko wieczorem trochę popłakał, ale wtedy to miał takie kaprysy przed spaniem. no i przy trzecim karmieniu zbuntował się, nie chciał ssać butli, no ale w końcu zjadł i usnął. kompałam małego dopiero rano na drugi dzień. wyszalałam się na weselu, wróciłam o 4 czy 5 rano:) pomyślałam, że przecież są gorsze rzeczy na świecie, że zamiast się zamartwiać, to powinnam się wybawić, bo takich tańców to dawno nie wyczyniałam, więc korzystałam, bo przecież w najbliższym czasie tez nie będzie jak się wyrwać na disco, a następne wesele dopiero w październiku. nie powiem, tęskniłam, ale zadzwonilam, nie słyszałam płaczu maluszka, teściowa mi powiedziała, że grzeczny, że śpi, wię co tu się martwić, tym bardziej, ze Miłosz spał już wtedy całą noc. po prostu wszystko jest do przeżycia:) najgorsze to było odciąganie pokarmu podczas wesela... brrr...
Basia.26
2006-05-16
22:27:10
Email
OLALA, gdzie jesteś, co u Was??
bela
2006-05-17
07:19:17
Email
Basia mozna powiedziec ze to swoje.Wxczescniej wynajmowalismy-opiekowalismy ( z mozliwoscia pozniejszego zakupu)sie 3 pokoijowym mieszkaniem ale syn wlascicieli wpadl i tam wrocil.A my poszlismy na to jednopokojowe mieszkanie , ktore jest wlasnoscia mojej babci.Teraz nas raczej nikt nie wyrzuci.Pomeczymy sie tu moze do5 lat i wtedy kupimy sobie cos.Teraz jeszcze troche nam brakuj a w kredyty (duze) nie chce sie pchac.Poniewaz to mieszkanie jest male to i oplaty mniejsze wiec mam nadzieje na jakies oszczednosci.
Basia.26
2006-05-17
11:21:08
Email
polish, Miłosz to godzinami by siedział w tej huśtawce. śpi w niej, bawi się, jest mu tam elegancko, bo wszystko widzi:) własnie śpiw niej od 9. Bela, świetnie, że już jesteś u siebie, ze masz neta itd, bo kurcze brakowało Ciebie tutaj :) dziewczyny, nie wiem jak to napisać, ale jestem po prostu zakochana w tym moim synusiu:) codzienni coś nowego wymyśli, inaczej się przytuli, obejmie mnie rączkami. to jest takie cudowne, bo np wczoraj tego nie robił, a dziś już tak:) teraz ma etap głaskania mnie po szyi podczas karmienia, więc łańcuszek poszedł do szkatułki:) już trzymanie cyca jego nie bawi. jest już taki duży, taki fajniutki, śmieje się jak wariat, bryka nóżkami, przytula się. no po prostu mam pomroczność jasną na jego punkcie:) w niedzielę Miłek się obrócił pierwszy raz z brzuszka na plecy, a dziś z plecków na brzusio... a potem płakał, bo mu niewygodnie było, hihi:) dobra, kończę to gadanie, same z resztą wiecie jak to jest z tymi szkrabami:)
bela
2006-05-17
11:35:39
Email
Basia zgadzam sie z Toba co do naszych kochanych bobasów ale czasem ta radosc przyslania mi fakt bolacych pleców a wlasciwie kregoslupa :-(((((((((((.Ciagl echce byc na rekach.Tomus tez siwtnie si edziwga al enie ma nozek ulozonych jak zaba.Smieje si eod ucha do ucha i gada.Ostatnio powtorzyl po mnie jakie takie brrr :-)
Basia.26
2006-05-17
11:51:27
Email
Bela, nie wiem jak z tymi nóżkami jest o Tomcia, ale wiem jak jest z Miłkiem. lekarz powiedział, że ma napięcie obręczy barkowej bo o jakieś 3 sekundy za długo trzyma pięści zaciśnięte:/ no moim zdaniem to guzik prawda. moze i trzyma czsem jeszcze piąski zaciśnięte, ale nie jest to mocny zacisk. a sama widzę jak często ma łapki rozłożone, jak sie nimi bawi itd. więc już nie zwracam na to uwagi tym bardziej, że neurolog i ortopeda tego nie zauwazyli. każde dziecko inaczej się rozwija, jedno robi coś miesiąc wcześniej, inne miesiąc później. nie bierzmy wszystkiego do siebie, bo oszalejemy, a lekarze to patrza miara ideału badając nasze dzieci. ćwiczę z Miłkiem to leżenie na brzusiu, jak lekarz zalecił, na pewno mu to nie zaszkodzi, ale biorę jego opinię z dystansem:) sama nie wiem jak ci doradzić z tym noszeniem na rękach. kurcze, z Miłkiem nie mam tego problemu. może być tak, że wydasz kasę na huśtawkę, a on i tak na rękach będzie chciał być. a Miłosz dalej śpi w husiu... od 9... a to śpioch. ponoć dziecko jak śpi, to rośnie... już wiem skąd u Miłosz ten wzrost, hehe. mój kolega stwierdził, ze widać, że on jest w niedzielę urodzony, bo nawet mu się płakać nie chce;) ale pojawił się jeden problem. dwie noce pod rząd miłosz budzi się tak dwa razy, kręci główką, i tam marudzi, jakby mu się coś złego śniło. daję smoka, głaszczę po główce i zaraz zasypia na nowo... mam nadzieję, że mu to minie.
emi
2006-05-17
12:28:22
Email
Basia moj Kuba tez spi od 9 az zaczynam sie martwic ze tak długo. Ale to pewnie dlatego ze w nocy znow nie dał mi pospac:(( JAkis czas temu spał od kapieli do 4 rano a teraz znow zacza sie budzic dzis 12,30 a pozniej o 4,30 i nie chciał zasnac az do 5,30:( Jak go kładłam do łóżeczka to sie zucał, machał łapkami, wciagał piastki i mlaskał przy t6ym przekomicznie a najlepsze ze zacza sobie wtedy tak głosno gawozyc ze szok:( Ja tu ledwo na oczy patrze a on chciał sobie pogadac. Rano troche sie z nim zdrzemnełam ale niestety musiałam juz wstawac:( Qurcze nie wiem co zrobic zeby znow wiecej zacza spac w nocy.
emi
2006-05-17
12:29:53
Email
Basia a o co chodzi z tymi zacisnietymi piastkami?? MOj Kuba tez trzyma jeszcze zacisniete zazwyczaj, prawa bardziej i dłuzej. CHyba bedzie leworeczny.
olufal
2006-05-17
13:17:33
Email
ufff nareszcie traszke sie odrobilam..wybaczcie ze nie pisze ale w niedziele dopiero co rocilam z francji i musze pozalatwiac pare spraw...jak narazie zamiescialam pare fotek Amelki i obiecuje odezac sie jutro! Buzka
Inka
2006-05-17
13:58:42
Email
moj Misio tez zaciska piastki. Ale tez czesto ma je rozlozone i sie nimi bawi.Ja ostatnio mam czas tylko na czytanie bo z pisaniem juz gorzej. Plecy mnie strasznie bola :(((( a Misio niechce spac w ciagu dnia i troche sie sam pobawi a potem to siedzialby u mnie na rekach bo wszystko widzi. Tylko ze wieczorem to ja juz nie mam sily. Czasem jak leze w lozku to tragedia.....Bela czy twojemu Tomusiowi wystarczaja te dwie butelki na dzien (bo to chyba ty tez dokarmiasz)? Obudzil sie...ide przebrac i nakarmic papapapapa A macie jakies fajne zabawki do wozka? Bo moj misie ignoruje :)
bela
2006-05-17
15:38:55
Email
Inka daje tylko 2 razy butle po ok 120-150ml a reszta to juz cycus tak ok 6-8 razy i jeszcze ok 100ml picia.Basia wlasnie sie tak zastanawiam bo jak kupie ten klezaczek a on i tak nic to szkoda kasy :-(
basienka25
2006-05-17
15:41:58
Email
Moja Ola za tydzien konczy trzy miesiace i wazy 5300. troche malo i zaczyna mnie martwic.pielegniarka mowi ze moze to swiadczyc o alergii:( czy wasze dzieci maja prawidlowa wage?
emi
2006-05-17
16:39:54
Email
Blea to moze na poczatek kup mate, ta która ja kupiłam akurat była dosc droga ale mozna fajne kupic duzo taniej. Dziecko swietnie sobie rozwija na niej odruch chwytania zabawek:)) a ty masz czas dla siebie:) Ja dokupiłam jeszcze jakies zestawy zabawek na allegro i czasem wieszam tez np grzechotki na tych pałakach:)
emi
2006-05-17
16:41:14
Email
jesli chodzi o karmienie butla to ja daje Kubie na noc ok 180ml i rano herbatka 100ml a czasem jeszcze tez w ciagu dnia:) Reszta to cycus:) ale czasem mam wrazenie ze mleko mi sie juz konczy.
polishgirl
2006-05-17
16:42:32
Email
BASIAmój Maks też od jakiegoś czasu codziennie około 5, 6 rano wierci sie w łózku, spiąc przy tym, macha rączkami, rzuca główka z boku na bok. Wydaje mi sie że nie może oddać gazów , albo zrobic kupki, chybaże mu sie coś sni. Przez to ja nie mogę spać. ale szkoda mi jego biedaczka. Kurcze ekstra że Miłek zasypia Ci w tej hustawce, mój Maksiu niestety nie chce, może mu sie zmieni, jak bedzie starszy. mam nadzieje. A wogóle to u nas juz coraz lepiej z tymi spacerkami. Mały płacze , ale z tego płaczu zasypia w wózku. Wzięłam sie na sposób i go nie wyciągam z wózka.
polishgirl
2006-05-17
16:46:56
Email
Bela, obiecałaś fotki Tomusia. Czekamy
Basia.26
2006-05-17
18:21:41
Email
z tymi piąstkami to jest tak: ponoć (książkowo) dziecko mając trzy miesiące nie powinno zaciskać piąstek. że jest to oznaka napięcia mięśniowego w obręczy barkowej. tylko jak tu ma dziecko niezaciskac piąstek skoro płacze przy badaniu, bo głodne. no ale nie o to chodzi- Miłosz sam rozluźnia rączki, bawi się paluszkami, sam odzwyczaja te łapki od trzymania w piąstki, no ale ci "specjaliści" to skoro tak jest w książce, to tak być musi. powiedzieli, ze kładzenie na brzusio pomoże w szybkim ustąpieniu tego napięcia. teraz znów zaczniemy chodzić na te ćwiczenia, to może to też coś pomoże. ale tak ogólnie to nic sobie nie robię z tych piąstek, bo to akurat był pech podczas badania, ze był marudny, wręcz złi i głodny, no i tak je trzymał. inni lekarze tego nie zaobserwowali. po prostu dzieciaczki same w swoim tempie z tego wyrosną. ważne, ze już więcej trzyma rozluźnione niż w piąstkach:) a co do maty edukacyjnej, to dziś Miłek męczył za nogę żyrafę, hehe:) mam go na chwilę z głowy jak go tam kładę. no i na brzuszku tez mu sie fajnie leży, bo ma na co patrzeć:) ale tak szczerze to Miłosz dopiero teraz do niej dorósł. wcześniej to tak ledwo co patrzył na te wszystkie rzeczy, ale teraz to już super skupienie na zabawkach. a oto ta mata http://www.tanimarket.pl/go/_info/?id=1643
bela
2006-05-17
22:32:33
Email
wreszcie wkleiłam zdjęcia z chrzcin.Zapraszam jak macie ochote do ostatniego działu :-)
polishgirl
2006-05-18
11:23:29
Email
Dziewczyny od kilku dni mój Maks ma na klatce piersiowej taka szorstka skórke, myślałam na początku że to potówka, ale chyba nie. Jak przejade po tym miejscu ręką to takie jest uczucie gęsiej skórki. Nie jest zaczerwienione i nie bardzo widoczne, tylko pod dotykiem czuc mocno. Co to może byc??
emi
2006-05-18
12:31:46
Email
Basia ta mata ktora ja mam jest o tyle lepsza ze ma podpinane boki i spoczatku daje dziecku takie poczucie ograniczenia, czuje sie przez to bezpieczniej. Jest do tego lusterko i taki bajer grajacy :) ktory mozna wypiac i postawic gdzie indziej:) Belu co do hustawki to moze i jest fajna ale dziecko tylko oglada otoczenie a w tym bujaczku ktory ja mam to ten pałak z rybkami mozna wyjac i wtedy oglada wszystko, a jak nie to wkłada SIE TEN PAŁAK I NP MOJ kUBA UWIELBIA PATRZEC JAK TAM WODA BULGOCZE A Zwierzatka sie poruszaja. Do tego sa wibracje i to wyglada tak ze cieszy sie jakby cos go w pupe łaskotało:)) Oprocz tego polecam tez dzwoneczki Tiny Love fajna sprawa, dzwonia nawet od najdelikatniejszego dotyku:) Ja wieszam je tez na macie:) Zreszta wiadomo ze zadna zabawka nie zajmie dziecka na cały dzien ale np. dzis moj Kuba siedział na nich ok 2h, Ja zdazyłam sie wykąpac (i to nie w biegu) i zjesc sniadanko:)
emi
2006-05-18
12:35:28
Email
Baisa przestraszyłas mnie z tymi piastkami, bo tak poobserwowałam mojego kUbe i stwierdzam ze on ma bardzo czesto zacisniete piastki a ma juz ok 3,5m-ca:( Czy oprocz kładzienia na brzuszku cos jeszcze mozna robic. On na brzuszku tez ma zacisniete piastki:(
JOLA-JOLKA
2006-05-18
16:32:24
Email
Witam.No i jesteśmy już po następnym szczepieniu.Pediatra znowu mnie zaniepokoiła.Dostałam skierowanie do ortopedy i neurologa.DO ortopedy, bo podczas badania USG wyszło, że coś się nie wykształtowało i podobno będę z nim ćwiczyć.Do neurologa, bo jak je to drży mu bródka i jak go podnosiła za rączki to nie podciągał głowy i układa się przeważnie lekko zgięty w łuk.Ona zawsze mnie straszy, ale lepiej sprawdzić.Co do piąstek, to mój też ma je zaciśnięte.Żadko kiedy prostuje.Przeważnie jak śpi.Mam i dobrą wiadomość,(nie zapeszając) oczko przestaje ropieć.Jutro mam wizytę u neurologa na 19-tą.Mały waży już 5810, jak się urodził ważył 3180. Dziewczyny strasznie mi się przetłuszczają włosy.Jak z tym u Was?Zostało mi jeszcze 7 kilo, żeby wrócić do pierwotnej wagi.Z moim mężem trochę lepiej.Chyba zaczyna się otrząsać po stracie swojej mamy.Pozdrawiamy
Basia.26
2006-05-18
18:10:11
Email
emi no twoja mata ma więcej bajerów:) a co do huśtawki, to nad nią jest karuzela ze zwierzątkami morskimi. miłosz już te rybki obserwował jak miał 6 tygodni. bardzo go zajmują:) jest kilka rodzajów muzyki, od kołysanek, przez szum morza, padający deszcz i takie tam. no i ma podświetlane akwarium w karuzeli, w której jest brokat, woda i plastykowe zwierzaki morskie. zmienia się tam kolor i natężenie światełka, co tez przyciąga uwagę. do tego jest tacka, którą się montuje jak już dziecko może się bujać w pozycji siedzącej. na tej tacce można coś postawić a oprócz tego ma ona pałączek z naciągniętymi zabawkami:) Miłosz siedzi w husiu godzinami. czasem robi drake, jak rybki i muzyka się wyłączy:) emi, jeśli tylko twój szkrab rozluźnia sam rączki, to nie martw się. dzis byłam u pediatry, ona nic złego nie widziała, wręcz chwaliła Miłka, że pięknie na brzusiu leży i główkę trzyma. a ponoć napięcie w tym przeszkadza. aha, Miłosz od wczoraj zaczął się podciągać go dóry łapiąc moje palce:)siedząc w husiu dzwiga głowę, i tak samo jak mam go na kolanach w pozycji półsiedzącej tyłem do mnie:)
Basia.26
2006-05-18
18:12:09
Email
aha, Miłek waży 6570:)
olufal
2006-05-18
18:25:42
Email
ech dziewczyny co ja sie nasluchalam od pediatrow to wam mowie...a ile sie witamin roznych nadawali...jeden witamine K drugi mowi ze K jest szkodliwa i dal E mialam tez C,B1 i B12 i D-no ta akurat normalna...teraz nagle Amelia nadrobila i juz nie jest opozniona w rozwoju a jak miala 2miesiace to niby byla...potem przeszlismy przez cytomegalie,toxoplazmowe,zapalenia watroby typu A,B i C...usg glowy,biderek i brzucha, 5 pobran krwi,badanie dna oka,rentgen czaszki...a to wszystko prywatnie bo panstwowo sie czeka...wydalismy kupe pieniedzy,stracilismy duzo nerwow aby stanac w tym samym miejscu-niewiemy nadal czemu amelia nie slyszy na uszko i dlaczego ma lekka infekcje watroby...wiecie ja juz sama nie wiem co o tym myslec...
emi
2006-05-18
19:20:41
Email
Basiu moj Kuba tez juz tak siada jak złapie sie za moje palce:)) Ale to chyba za wczesnie zey tak go brac??
bela
2006-05-18
23:07:49
Email
moj Tomi lubial sie podciagac od 1 miesiaca jak trzymalo sie go za raczki.Teraz to juz glowe podnosi jak tylko dorwie moja reke i jak sie przy tym cieszy :-))
Basia.26
2006-05-19
08:39:49
Email
cześć dziewczyny, pochwalę wam się czymś:) oto zdjęcie mojej kuzynki. w kwietniu dostała nominacje na prokuratora, a kto ją wręczał to juz same widzicie;) wybaczcie, ale celowo wybrałam fot gdzie nie widać jej twarzy.

JOLA-JOLKA
2006-05-19
09:50:54
Email
Witam serdecznie.Kolejny piękny dzień.Ostatnio szybko wieczorem usypiam, prawie jak mój maluch.Dziś dziemy do neurologa.Trochę się denerwuję.Boję się, żeby nie wyszukał znowu czegoś.Pozdrawiam
polishgirl
2006-05-19
11:01:34
Email
Basia gratuluje kuzynki. Wiesz co musze sie pochwalic ze mój Maks dzisiaj zasnął na huśtawce.I śpi nadal, zobaczymy jak długo. Bardzo się cieszę. U nas dzisiaj pogoda fatalna, leje deszcz od rana.
basienka25
2006-05-19
11:05:59
Email
hej, u nas dzis slonca nie ma i pewnie dlatego dopiero zwloklysmy sie z Ola z lozka.Ale z nas spiochy co?Dzisiejszej nocy wyjatkowo dobrze nam sie spalo.Olcia obudzila sie dopiero o 2.30, leniwie wyssala jeden cyc i dalej w kimono.A mnie obudzil potem ok wpoldo 6 piekielny bol w prawej piersi.Byla twarda jak kamien bo nie ssana cala noc i mleczka sie uzbieralo.Wiec musialam spiocha obudzic i przy okazji przebrac bo sie zasikala po pachy:))Juz dawno sie tak nie wyspalam.
Inka
2006-05-19
11:47:55
Email
Basia ale Ci dobrze ze sie wyspalas!!! Zazdroszcze Ci... My dzisiaj na dwor nie mozemy wyjsc bo brzydko i cos mi strasznie marudzi.Znowu placze - zmykam....
Basia.26
2006-05-19
11:57:16
Email
no, wreszcie wróciłam z ćwiczeń z maluszkiem:) nie śpi mi od 6 rano... łobuz, tylko w aucie pospał jakies pół godz. korzystając z tego, ze mam dziś auto, wybrałam się do supermarketu na zakupy:) też u mnie dzis niefajna pogoda. popadało dwa razy, pochmurno i chłodno. polish, hihi, widzisz, ta huśtawka to niezły usypiacz:) Miłek coś mi się "psuje" nie chce już spać bez przerwy do 3-4 rano:( budzi się o 1 lub 2... ale wtedy daję mu smoczka i idzie spać dalej... no i budzi się znów o 3-4 i wtedy się karmimy. Basiar kurcze, ja to nigdy nie mam czasu sobie do 11 poleżeć... cholerka... zawsze coś mam do załatwienia, gdzieś muszę jechać, ktoś przychodzi... i tak w kółko. emi co do tego podciągania, to absolutnie nie wolno nam dzieci jeszcze podciągać do siedzącej pozycji. to tylko lekarze kontrolują jak dziecko główkę stywno trzyma. jak raz, czy dwa tak dzidzię dżwigniesz to nic się nie stanie, no ale nie wolno robić tego jako codzienne ćwiczonko. jeszcze za wcześnie:) Jolka, nic się nie bój i mów wszystko lekarzowi jak na spowiedzi. oni sa w końcu od tego, zeby naszym pociechom pomagać:) napisz jak wam poszło:)
Basia.26
2006-05-19
12:00:44
Email
Jolka, ciesze się, że mąż wraca do formy. maluszek ci pięknie rośnie:) co do wagi to ja bardzo szybko wróciłam do siebie, bo już miesiąc po porodzie. tylko wymiary inne;) co do włosów... hm... nie mam tego problemu. za to paznokcie to mi bardzo szybko rosnął, sa zdrowe, twarde, nie łamią się:) może to dzięki temu, że piję codziennie wapno i witaminy dla kobiet w ciąży i karmiących- Prenatal. też dziewczyny jedzcie witaminy.
emi
2006-05-19
12:12:22
Email
Basiu TY to mnie zawsze stawiasz do pionu:)) Ja własnie to podciaganie miałam jako cwiczenie rano z kubusiem. No ale teraz przestane to robic chociaz on juz tak slicznie siedział jak go podciagałam:) Co do pogody to u nas cały tydzien brzydka pogoda tylko raz bylismy na spacerku, a tak to otwieram Kubie okno jak spi:(
Basia.26
2006-05-19
12:17:25
Email
Emi, hihi, ale to śmiesznie napisałaś:) gadałam o tym dziś z panią na ćwiczeniach i tak mi powiedziała, a wczoraj pediatra mówiła mi tak samo- na razie nie sadzać:)
polishgirl
2006-05-19
13:22:16
Email
BASIA a dajesz maluchowi też witaminy, bo mi pediatra zapisala i nie wiem czy nie będzie za dużo jak ja też będę łykać
emi
2006-05-19
14:11:15
Email
mam pytanko: ile dni dziecko moze nie robic kupki?? Bo Kuba juz chyba ze trzy nie robi i troche sie martwie bo widze ze mu to przeszkadza. Probuje ale nic mu nie wychodzi. Jak moge mu pomoc?? I jeszcze jedno: w jakich programach obrabiacie zdjecia waszych maluszków, bo poogladałam sobie i tez chciała bym pokazac kubula ale w ładnych ramkach:))
basienka25
2006-05-19
14:45:59
Email
Ja mam beznadziejny program, Photofiltre.Zmniejszam na aparacie, wychodza troche wieksze ale i tak malutkie w porownaniu z innymi zdjeciami. Co do kupek...Moja Ola od urodzenia wyproznia sie raz na kilka( 5-7) dni.Polozna mowila ze to normalne wiec nie martwie sie.Olka jak robi kupke, to widze, ze nie boli ja brzuszek, nie placze itd. Ale jak Kuba, widzisz ze sie meczy, to mu pomoz termometrem.
emi
2006-05-19
14:59:47
Email
A gdzies czytałam ze daje sie jakies czopki. Co to za czopki, jak sie nazywaja??
Basia.26
2006-05-19
18:29:38
Email
czopki nie wiem jakie. może glicerynowe... ale nie jestem pewna. co do witamin, polih mi tak doradziła położna środowiskowa. to witaminy dla mnie, nie dla dziecka. to, co z nich przejdzie do pokarmu to śladowe ilości, a przecież dziecko z nas zjada to, co najlepsze, mogą nam "polecieć" włosy, paznokcie, zęby. Lekarka pediatra też mnie uczuliła na to, żeby i o sobie pomyśleć. a Miłosz także dostaje Multitabs w kropelkach no i wit D3. dostał też it C w kropelkach, bo ma trochę leukocytów w moczu, więc próbujemy to zlikwidować:) powiem ci, że nigdy nie brałam pod uwagę, że moje witaminy mogą dziecku zaszkodzić.
emi
2006-05-19
21:18:21
Email
Qurcze nie wiem co jest grane. Kazda z was pisze o jakichs wynikach a nam lekarka nic nie zleciła, Kuba nie miał ani usg ani nie był badany przez innego lekarza tylko pediatre, a i to bez zadnych badan. Nie wiem czy powinnam poprosic o jakies badania np. krwi, moczu?
basienka25
2006-05-19
21:30:57
Email
Emi jesli wszystko jest w porzadku to po co masz robic badania?
bela
2006-05-19
23:06:35
Email
dzis bylam u lekarza z wynikami bo maly mialw moczu bakterie dosc liczne.Mamy powtorzyc badanie.Poza tym dostalismy skierowanie na USG jamy brzusznej i skierow do chirurga dzieciecego bo Tomus ma wade sikawki :-) ktora trzeba naprawic-zoperowac :-(.na dodatek chyba bedzie mial przetykane kanaliki ale to okaze sie w poniedzialek
bela
2006-05-19
23:14:15
Email
a ja czytalam by nie robic nic termometrem bo mozna uszkodzic sluzówke.A o czopki glicerynowe zapytaj w aptece.Pomocne w zaparciach jest picie cherbatki koperkowej lub rumiankowej (u nas dziala) oraz cwiczenia zginanie nozek i lekkie dociskanie ich do brzuszka.Tez dziala
Basia.26
2006-05-20
06:58:16
Email
jeśli chodzi o badania, takie jak mocz, krew, to warto je zrobić, choćby prywatnie. u mnie taki zestaw badań kosztuje 12 zł. zawsze robie prywatnie, pomimo skierowania, bo przerażają mnie kolejki w przychodni. ostatnio było ok 50 osób, a jak tu z dzieckiem czekać. z resztą w ciąży tez mi się nie chciało czekać;) chodzi o to, że czesto własnie bezobjawowo wystepuje infekcja dróg moczowych. są w moczu liczne leukocyty, erytrocyty i bakterie. wszystko jest ok, nie ma żadnych problemów, az do czasu, gdy wystąpiinna infekcja, np katar, przeziębienie. wtedy z tych drobnych leukocytów może nawet się zrobić zapalenie nerek. lepiej więc wcześniej te leukocyty i bakterie zlikwidować. natomiast badanie krwii jest ważne ze wzgledu na szybkie rośnięcie dziecka, co może prowadzić do lekkiej anemi. warto zbadać poziom hemoglobiny, bo może się okazać, że dzieciątko potrzebuje żelaza. Poza tym, Emi nie dostałas choćby skierowania do poradni preluksacyjnej?? czyli do ortopedy na badania bioderek. ja oczywiście dostałam, ale musiałam iść prywatnie, bo państwowo, to mamy termin dopiero na 5 czerwca. tez nie miałam robionego USG, bo stwierdzono, iż wszystko bardzo szybko u Miłka się wykształciło i jest na woim miejscu i nie występuje żadna asymetria.
Basia.26
2006-05-20
07:03:26
Email
aa... jeszcze wam napiszę, jaki model jest z mojego synka:) wczoraj spał w czasie dnia ok 2i pół godz. co dla niego jest strasznie mało, bo potrafi w dzień spać nawet w sumie 7 godz:) wczoraj zjadł o 19, przespał się pół godz, pobaraszkował i zaczął marudzić. wykąpaliśmy go, była już 20.30, ale mówię, że przetrzymam go do 22, żeby zjadł przed spaniem. o 22 jest już niespokojny, marudzi itd. daję mu cycka, a on nic , nie ma zamiaru jeść, tylko coraz bardziej się denerwuje. więc odkładam go do łóżeczka, daję misia do przytulenia (świetnie go przytula) i on zasypia w trzy sekundy:) wstał o 2, czyli 7 godz po poprzednim karmieniu. teraz minęło juz 5 godz od tego karmienia i on jeszcze śpi, hahaha:) dzis jest z niego model;)
olufal
2006-05-20
09:53:15
Email
Emi kupki dziecko moze nie robic przez 3 do 5 dni ale wazne jest by oddawalo gazy! jezeli tego nie robi to szybciutko zaserwuj mu herbatke koperkowa lub na poprawe trawienia.Po 5 dniach albo termometr-cieniutki nawilzony oliwka i nie do srodka pupki ale tak max do 5milimetrow wkladac i wyciagac- to stymuluje miesnie odbytu a jak juz to nie pomaga to czopek glicerynowy.POLISH hmm sa swie szkoly witaminkowe ;) jedni perdiatrzy uwazaja ze gdy karmisz piersia to zupelnie nic poza witmina D3 ie powinnasc dziecku podawac,drudzy do witaminy D dokladaja K inny multiwitamine.Prawda jest taka ze jezeli dziecku z badan nie wyszla anemia a rozwija sie prawidlowo to witamina D3 powinna wystarczyc.Ja Ameli daje tylko witamine D3 i witamine E ale to ze wzgledu na watrobe -nadal ma stan zapalny i nie wiemy czemu. Jak u was z praca? wracacie po macierzynskim czy bierzecie wychowawczy? ja pracuje non stop -mamy z mezem wlasna firme-i jestem troche padnieta wiec mysle o opiekunce ktora bedzie siedziec ze mna w domu ale za to wyjdzie z Amelia pospacerowac lub ponosi na rekach ja 4godziny dziennie musze sie skupic na pracy bo mam juz takie zaleglosci ze hej>>> Amelia spi w dzien tylko 2 -3 razy po godzince max do 1,5.ale za to wieczrory mamy dla siebie z mezem bo kladziemy ja spac o 9 i budzi sie o 2 ,5 i 7 :)
olufal
2006-05-20
09:55:37
Email
a jeszcze pytanko czy wasze pociechy dostaly moze jakiegos uczulenia na pampersy? ja Ameli dawalam od poczatku pieluchy pampers ale od 3 dni ma gdzie nie gdzie czerwone plamy -czy to moze byc uczulenie? ps>trzymajcie za nas kciuki bo w poniedzialek idziemy na badanie sluchu-strasznie sie denerwuje....
Inka
2006-05-20
10:18:47
Email
Emi my tez nie robilismy zadnych badan krwi. Natomiast na USG bioderek dostalam skierowanie zaraz po urodzeniu (jeszcze na oddziale pomimo ze wszystko bylo ok - to takie kontrolne) ale mamy dopiero na poczatku lipca termin. Moj Maly nie chce pic Wit. C a ostatnio zauwazylam ze jak podaje D to mi wymiotuje. Idziemy w srode do lekarza to mu powiem. Polish jak tam szorstka skorka? zniknela? Ola bedziemy trzymac kciuki z Misiem za Amelke. Moze wszystko bedzie ok!!! Bela a ja zauwazylam ze moj synek od jakiegos tygodnia (albo i dluzej) zaczyna moja piers traktoeac jako jedzenie w ciagu dnia ale nie na noc. Uparcie podawalam mu piers ale ja wypluwa i strasznie krzyczcy i sie prezy. Wczoraj juz skapitulowalam i zrobilam butelke. Dopil sobie 70 ml i zasnal na 6 godzin!!!! i jak daje mu 150 to wypije wszystko i strasznie placze tak jakby bylo mu malo. Tez daje mu 2 razy dziennie: o 14 a ta druga to jakos teraz sobie przesuwa - bo jadl o 2 w nocy (tak sie kiedys budzil) a teraz bedzie chyba dostwawal wczesniej bo 2 przesypia i budzi sie dopiero ok. 5. Czy Wasze Maluchy tez tak sobie zmienialy rytm dnia i nocy?
basienka25
2006-05-20
10:28:53
Email
Olufal trzymamy z Olcia kciuki.Wszystko bedzie dobrze,zobaczysz:) Urlop macierzynski konczy mi sie 14 czerwca, ponad tydzien do konca roku szkolnego wezme zwolnienia, a potem wakacje!!!No ale we wrzesniu chce wrocic do pracy i bedziemy szukac niani.Juz mamy chetna ciocię.Zobaczymy jak to sie ulozy.
bela
2006-05-20
11:16:58
Email
Basienka Ty tez w szkolnictwie?????A co robisz??CZego uczysz???
basienka25
2006-05-20
16:01:25
Email
Tak ,jestem belfrem:)) Ucze angielskiego, w tym roku mialam klasy piate, w nastepnym beda szoste.
polishgirl
2006-05-20
21:22:03
Email
Mój Maks dalej ma ta suchą skórke. Przyjrzałam sie i to nie wygląda jak wysypka tylko jak taka skorupka. Jest bardzo sucha ta skórka. Kupiłam dzisiaj Oilatum emulsje i wykapałam go, zobaczymy, choć ponoc trzeba poczekać na efekty. Widzę że kazdemu z naszych dzieciaczków cos sie poprzestawia. Mój Maksiu dzisiaj od godziny 7 rano nie spał do około 13 -14 , co zasnał, pospał pół godzinki i sie budził z płaczem. w końcu udąło sie że zasnał w samochodzie , jak jechalismy na zakupy i potem od 14 spał do 17. Teraz juz też spi. Ma swój stały rytm od kapania około 19.30 , o 20 je i juz zasypia przy piersi. Odkładam go do łózeczka i tak spi do 2 czasem 3 w nocy. Basienka, mój macierzyński kończy się 3 dni przed końcem roku szkolnego i chyba też poproszę lekarza o zwolnienie. Po wakacjach wracam do pracy i moja teściowa będzie sie zajmować małym.
polishgirl
2006-05-20
21:23:35
Email
Acha, czy jak kąpię w Olilatum to mam uzywać mydła czy raczej nie???
bela
2006-05-21
07:35:45
Email
jak kapiesz wtym plynie to nie trzeba mydla.Podobala mi sie taka kapiel bo moglam dluzej popluskac malego.Jakos tak wygodniej i szybciej tylko troche drogo to wychodzilo.Poza tym do mydelka tez trzeba mloda skorke przyzwyczaic.Mi macierzynski konczy sie 4 czerwac ale biore zalegly urlop - ferie ( do 19 czerwca) a potem na 5 dni zwolnienie L4.Od wrzesnia mam zamiar wrocic do pracy.Mam nadzieje ze sie uda.Polish bedziesz miec prace w swojej szkole???Masz umowe na czas niokreslony???
Basia.26
2006-05-21
07:46:15
Email
cześć bela, ale jesteś ranny ptaszek:) ja też kąpie od samego początku w Oilatum. w sumie to zużyłam półtorej butelki na 3 i pół miesiąca. a butelka po 23 zł. to znów nie taki koszmar cenowy. Miłek ma świetną skórkę. jak na razie nie mam zamiaru tego zmienić na nic innego:) co do pracy, to ja wracam od listopada. moja mama od października idzie na emeryturę, ale jeszcze 3 tyg wczasów sobie z tatą fundują, więc dopiero od listopada będzie miała czas dla wnusia:)
Basia.26
2006-05-21
08:23:28
Email
Polish, śliczny jest Maksim, słodko wyglada. przypomina mi trochę Miłka:) a co do czapeczek, to masz rację. co by sie nie kupiło, to i tak usy na wierzchu. dla dziewczynek jeszcze coś idzie wybrać, jakas husteczka itp. a dla chłopców to bardzo skapy wybór :(
JOLA-JOLKA
2006-05-21
09:02:40
Email
Witam.W piątek byliśmy u neurologa.Kazała nam ćwiczyć.Mały wygina się w łuk.Mamy dużo ćwiczyć, bo może mieć kłopot z chodzeniem.Dała mi telefon do szpitala i w poniedziałek mam go zapisać.Zobaczymy jakie będzie kolejka.Pokazała jak mam z nim ćwiczyć dotego czasu.Co do rączek, to kazała mi piąstki prostować.Pokazała ćwiczenia i kazała kupić piłeczkę i kłaść mu rączki, żeby próbował ją obejmować.Wczoraj już to próbowaliśmy i żeczywiście taki maluch, a przy zabawie próbuje ją objąć.Co do drżącej bródki, to podobno każdemu maluszkowi przy jedzeniu się może to zdażyć.Trochę się tym wszystkim zdenerwowaliśmy.Powiedziała, że wszytstko trzeba sprawdzić, bo ciąża była wysokiego ryzyka.Wypytywała się jakie leki brałam w ciąży na podtrzymanie.Zobaczcie jakie mamy "szczęście" najpierw gronkowiec (odwiedziny w szpitalu), potem uczulenie na pierze(odwiedziny w szpitalu),potem podejrzenie,że niewidzi (lęk)i USG czaszki, okulista teraz znowu coś i znowu zapisanie do szpitala.Mały strasznie płakał przy badaniu tej pani neurolog i znowu zaczęło mu oczko ropieć.Jeszcze mój mąż.Poszedł sprzątać mieszkanie po swojej mamie i znowu jest nie do wytrzymania.Najpierw się unosi za byle co, a potem przeprasza.Chyba mam strasznego doła.Wpisów Waszych nie czytałam, bo ciągle jestem teraz z małym.On rzeczywiście nóżki układa w jedną stronę.Za 6 tygodni mamy zrobić USG czaszki przez ciemiączko, straszyła znowu czymś,ale jak robiliśmy ostatnio to wyszło dobrze.I w USG bioderek wyszło, że jakaś kość do końca się nie wykształciła i znowu za 6 tygodni mamy iść na USG, a tym czasem mam iść do ortopedy 05.06.2006.Mam dość tych wszystkich zdażeń.Sorry za te poje skargi, ale mogę się choć wyżalić i wiem, że mnie wysłuchacie, bo w domu oststnio nie mogę i to mnie przybija.Dziś mamy jeszcze komunię córki znajomej na 11 godzinę, więc więcej nie zanudzam.Pozdawiam
polishgirl
2006-05-21
11:46:29
Email
Tak, Bela wracam we wrzesniu do pracy. W zeszłym roku udało sie że dostałam umowę na czas nieokreślony, a za niecały miesiąc powiedziałam że jestem w ciąży ;-). BASIA masz rację bardzo ciężko jest dobrać czapeczkę dla chłopaczka.Wiesz mi też Miłoszek przypomina Maksa mojego, juz od urodzenia ;-)). A czy jest jakaś róznica pomiędzy płynem a emulsją Oilatum? Bo ja kupiłam właśnie emulsję. W takim wypadku nie muszę uzywać mydła tak? Działa ona tez myjąco? Dzisiaj jedziemy na działkę, tesciowie robia grilla imieninowego. Ale straszny wiatr jest u nas dzisiaj, mam nadzieję że przejdzie popołudniu, żeby tylko nie przywiał jakiegoś deszczu. JOLA-JOLKA trzymaj sie będzie dobrze. A dla męża musisz byc troszkę wyrozumiała, napewno jest mu ciężko. Ale przypomnij mu też że ma Was i że go bardzo kochacie.
bela
2006-05-21
12:13:45
Email
ja Polish mialam emulsje.Pani DR zalecila mi w niej kapac bo Tomus mial sucha i wrazliwa skorke.Mowila ze mydla nie trzeba uzywac.Mi szybko sie zuzywala bo dawalam wiecej ze wzgl na ta skorke.Zuzylam chyba ze 3 butelki w ciagu 1,5-2 miesiecy.Fajnie Ci sie polish udalo z ta praca.Mi teraz juz wypada dostac umowe na czas nieokreslony ale nie wiem jak to bedzie.A Ile lat juz tam pracujesz?Pracowalas gdzies wczesniej.Jestes po opiekunczej??Pozdrawiam Ciebie i mlodzego kolege TOmusia-MAksymilka
bela
2006-05-21
12:52:43
Email
POLISH w zeszlym roku mialam w swojej klasie syna Twojego dyrektora szkoly :-)))))))))
basienka25
2006-05-21
21:06:20
Email
Ja Ole kąpię w Balneum Hermal.Polecam choc dosc drogi( nie wiem ile kosztuje Oilatum ale Ballneum -ok 30zl) .Mi buteleczka starczyla na 3 miesiace, ale kąpię Olę co drugi dzien.W szpitalu w tym kąpali. Belu, ja umowę na czas nieokreślony dostałam po roku pracy, po rozmowie z dyrektorką o mojej ciąży:))
polishgirl
2006-05-21
21:10:53
Email
Tak, Bela , jestem po Pedagogice opiekuńczo-wychowawczej.Po przeprowadzce do Tarnowa akurat udało sie ze poszłam na zastepstwo kobiety, która poszła na urlop dla poratowania zdrowia, a potem udało sie ze poszła od razu na emeryture i tak juz zostałam. Miałam naprawdę fuksa z tą pracą.Wysyłałam tu podania do szkół i jak juz się miałam przeprowadzic do tarnowa zadzwonił do mnie dyrektor własnie z propozycja pracy.(Bo ja pochodzę z Bieszczad, a meża mam z Tarnowa).Wczesniej nie pracowałam w szkolnictwie , tylko w Bieszczadach w takim osrodku dla niepełnosprawnych. A jak tam sprawował sie syn dyrektora, bo dyrektor jest bardzo fajny.
Basia.26
2006-05-22
07:04:58
Email
Jolka, musisz się wziąść w garśc. niestety, czy stety, tylko ty możesz tak o maluszka zadbać. skąd jesteś, bo jakos nie zakodowałam tego jeszcze. masz sporo tych badań, no ale lepiej je zrobić, niż potem żałować. co do piąstek, to tak, trzeba rozprostowywać, my pocieramy piąstka o piąstkę w ten sposób, żeby się paluszki prostowały. kilka dni takich ćwiczeń i Miłek już trzyma rączki luźno. aha, ważne też, zeby podciągało dziecko nóżki do góry tak, jakby chciało palucha od nogi brać do buzi:) a co do męża, to dobrze chociaż, że jak wyskoczy, to potem przeprosi. z czasem mu się emocje wyciszą. pozdrawiamy:)
bela
2006-05-22
08:12:22
Email
POLISh.Syn dyra to Milosz.Bardzo fajny z niego chlopczyk.Dobrze wychowany tylko ma malo swobody bo rodzice zbyt o niego sie troszcza ale dzielnie to znosi.Rodzice tez sa bardzo fajni.Z mama mialam wiekszy kontakt bo przychodzila po syna.Tez jest nauczycielka.
emi
2006-05-22
21:35:33
Email
Basia nie dostałam skierowania na badanie bioderek. Pediatra wogole nie wysłala Kuby na zadne badania, ale w poniedziałek jedziemy do polikliniki na wizyte kwalifikujaca do ewentualnego dlszego leczenia serducha Kuby i mam nadzieje ze tam porobia mu jakies badania. Jolka a Twoj mały wygina sie w łuk na leżąco czy rowniez jak go trzymasz na rekach?? moj Kuba to na lezaco robi prawie mostki na głowie i wygina sie przy tym do tyłu ze szok, i nie wiem czy to własnie nie jest cos złego:( Polis na ta sucha skóre oprócz emulsji kup tez krem Oilatum. Tez jest bardzo dobry a nie tak drogi jak emulsja.Ja smarowałam Kubie buzie jak miał taka szorstka i pomogło. Cały czas tez kapiemy go w emulsji Oilatum. Ja zdecydowałam ze zostaje na wychowawczym do roczku, juz powiedziałam mojemu kierownikowi. Powiem wam ze ja tez jako pierwsza prace miałam nauke w szkole:) Na szczescie juz tam nie pracuje bo kompletnie sie do tego nie nadaje, to dla mnie za duzy stres.
polishgirl
2006-05-22
21:50:15
Email
No właśnie, narazie dwie kąpiele zrobilismy w tej emulsji, ale nie ma efektów. Muszę faktycznie kupić jeszcze krem. Mój Maks ostatnio strasznie sie drapie po buzi, staram sie mu obcinac dokładnie te paznokcie, ale jakies zadziorki zostają. Dziewczyny, powiedzcie czy słyszałyscie o woreczkach do zamrażania odciąganego pokarmu? a gdzieś o tym słyszałam , ale w trzech aptekach byłam i wszyscy robia zdziwione miny, i nie moge kupic. Powiedzcie jeszcze jak odciagacie pokarm z jednej piersi to ile odciągniecie. Bo ja kurcze ledwo 60 ml dzisiaj odciągnęłam, raz udało się 90. To chyba trochę mało. Acha a czy karmicie dzieciaczki za jednym razem z jednej czy juz z dwóch piersi?
bela
2006-05-22
22:03:42
Email
hej.POLISH Ja odcigam pokarm do pojemniczkow awentu kupionych w tej hurtownia ale nie ma do nich zkretek :-(((((((.Tez chcialam woreczki ale ponoc juz tego nie produkuja.Mi udaje sie odciagnac ok 60-90ml.Tez martwilam sie ze to malo.Normalnie to dzidzius wyciaga wiecej.Za jednym razem karmie z jednej piersi.
bela
2006-05-22
22:08:07
Email
aha.DZis bylam u okulisty.Tomus ma stan zapalny.JA DR zaczela mu masowac kanaliki i wyciskala z nich rope to az mi sie cos dzialo.RAz ze z takiego okropnego widoku a dwa ze moj maluszek z takim swinstwem w oczach sie meczy :-(((((((((((.Mam masowac (wyciskac)przez 2 tygodnie i dawac krople a potem sie okaze ale DR nie dal mi nadziei na poprawe i stwierdzila ze przetykanie nas nie ominie.Ponoc to jest bolesne :-((.Zobaczymy jak to bedzie
polishgirl
2006-05-22
22:36:12
Email
BELA, strasznie Ci wspólczuje że Tomuś ma chore oczka. Biedaczek. Z czego się bierze takie zapalenie oczek. To trochę bez sensu z tymi pojemniczkami aventu ze nie ma zakretek. A co Wy o tym myslicie gdybym wygotowała małe słoiczki i do nich odciagnęła pokarm??
JOLA-JOLKA
2006-05-23
07:44:47
Email
Emi on wygina się w łuk leżąc na boczku, tak,że jak podnosi nózki to one nie są do góry tylko przeważnie na prawo.
JOLA-JOLKA
2006-05-23
07:53:26
Email
Dziewczyny ja na wizycie u mojej gin.dostałam pojemnik AVENT-u z niebieską pokrywką.U nie w pracy dziewczyny odciągają pokarm do małych buteleczek, zakręcają i chowają do zamrażarki.Jak wychodzą z pracy to zabierają i mówią, że w domu tez choają do lodówki i na drugi dzień wyjmują i podgrzewają i jest ok.Muszę spróbować.Ja też ściągam 40-80ml.Małemu chyba nie starcza, bo mu daję jeszcze butelkę.A co dajecie teraz do picia?Ja tylko herbatkę HIPPa, ale to chyba mało.Mója maluch nie chce przegotowanej wody.Czy Wy może ją słodzicie.Jak tak to ile się słodzi, jakie proporcje?Słyszałam, że można słodzić miodem,a le nie wiem ile.
bela
2006-05-23
08:03:08
Email
JOLA ja slodze glukoza.Jest to cukier prosty najlepiej przyswajalny przez dziecko i latwo trawiony.Kupuje sie w aptece.Slodzisz tak by bylo slodkie.JA podaje na zmiane plantex i herbatke z jablkiem i melisa.Pomaga na trawienie (troche uspokaja dolegliwosc dziecka.Sam sie jej napilam).CO do pojemniczkow to owszem maja niebieskie zakretki ale tylko te kupione w zestawie z laktatorem.Osobno nie mozna kupic :-).To bez sensu bo mam 10 pojemnikow ktore owijam folia aluminiowa i folia spozywcza i dokladnie obwiazuje :-(.Tez myslalam o sloiczkach ale nie wiem czy wolno.Ma ma raz odciagniety pokarm do pojemnika na mocz.Oczywiscie wygotowany!!!!!!!!!!!!Ale przynajmniej sie zakreca.
Inka
2006-05-23
09:06:34
Email
Sam kiedys uzywalam Balneum a teraz Misia kapiemy w Oillatum ale mamy jakas taka masc do smarowania na szorstka skorke (robiona w aptece) i jest super. Ostatnio zuwazylam ze juz rozprostowuje piastkie i bawi sie paluszkami i tym co znajdzie w zasiegu raczki. Ale dzisiaj mialam straszna noc: nie spimy od 3 i teraz zasnal. Ide sie chyba tez polozyc. BELA ja nie odciagam pokarmu ale moj Maluch wcina dwie piersi. Dodatkowo je butelke. Kurcze wczoraj wieczorem bolal mnie zab - juz sie zaczynaja niemile konsekwencje diety bezmlecznej. POLISH i jak sie czujesz po tych tabletkach? Bierzesz je nadal?Ide spac bo cos jestem dzisiaj nie w humorze. Pogoda poprawie nastroju nie sprzyja bo zanosi sie na deszcz: jest ponuro, pochmurnie....Nici ze spacerku :(
emi
2006-05-23
09:39:12
Email
hej A moj mąż kupił mi pojemniczki z awentu do odciagania pokarmu i z nakładkami na laktator ale razem z zakretkami!! Nie wiedziałam nawet ze moga byc bez zakretek. Ja nie odciagam pokarmu, mam go chyba jakos za mało;( Jolka troche mnie przestraszyłas bo moj Kuba tez własnie wygina sie w łuk na lezaco:( Nawet jak go przebieram to robi prawie mostek na głowie. A tobie zalecili jakies cwiczenia na to wyginanie??
Basia.26
2006-05-23
10:44:16
Email
nie mam czasu na razie wszystkiego przeczytać. co do pojemniczków na pokar, to ja kupiłam te woreczki na necie, ale... są beznadziejne:( ani jednego nie użyłam. za to odciągałam do wygotowanych słoiczków po produktach Gerbera:) suuuper się sprawdziło, a podpowiedziała mi ten pomysł Goga:)
Basia.26
2006-05-23
10:48:37
Email
Bela, kurcze przykro mi z powodu tego oczka. może sie poprawi po tym masowaniu. Polish mó miłek je z jednej piersi. każde dziecko się wygina, ale o tym robieniu prawie mostka... hm... Miłek się wykręca w bok, nie do tyłu, ale ponoć tak jest, jak dziecko patrzy w bok. aha, dziś zrobiłam sobie porządne zakupy:) spodnie, spódniczka i 3 bluzki:) aż inaczej się czuję:) a właśnie na pokarm świetnie też się nadają te pojemniczki z apteki:) czyli na mocz;P no ale są świetne, bo zakręcane:)
Basia.26
2006-05-23
10:50:55
Email
a... jeszcze jedno, co do picia dla dzieci. ja Miłkowi daję rozcińczony sok jabłkowy z bobo-fruta:) już dzieci nasze sa na tyle duże, że spokojnie takie coś przyjmują:) Miłosz nie narzeka, a też nie chcę go faszerowac tymi uspokajającymi Hippa. no bo ileż można się uspokajać;) a z trawieniem nie ma problemów, więc już wprowadziłam soczek, z tym, że rozcieńczony:)
polishgirl
2006-05-23
10:51:39
Email
Własnie też myślałam ze odciągne do słoiczków wygotowanych. ja tez nie odciągam , tylko tydzien temu odciągnęłam około 80 i zamroziłam i wczoraj jakies 60, bo dzisiaj idę do lekarza a mój maż jak zostaje bez jedzenia dla małego to jest przerażony. A mam zamiar tydzień wcześniej zacząc odciągać codziennie żeby uzbieraż, jak pójdziemy na wesele, a z małym zostanie teściowa. Ale powiem wam że strasznie nie lubie odciagać, nie idzie mi to za dobrze. Na początku jeszcze jak pierś jest pełna to leci ale potem zeby ten tłuszczyk odciągnąć to jest cięzko. Brrr, a laktator mam canpol ale nic nie odciaga porażka.
polishgirl
2006-05-23
10:55:03
Email
Dziewczyny, tak piszecie o pojeniu mluszków, a ja nie poje niczym. czytałam że jak sie karmi piersia to nie trzeba dopajac, sama juz nie wiem czy czegoś mu nie dawać do picia. Hmmm, różnie wszyscy piszą. Zapytam jeszcze na wizycie u pediatry czy lepiej dawac cos pic czy nie.
polishgirl
2006-05-23
11:10:21
Email
BASIA a ile miałaś tych buteleczek z mlekiem odciągnietym wtedy jak poszłaś na wesele? Bo ja się zastanawiam ile powinnam odciagnac , no i ile się uda żeby było wystarczajaco. A tak wogóle to zastanawiam sie ile te nasze dzieciaczki juz jedza ml, niestety nie ma jak tego sprawdzić ile wyciągną z jednej piersi.
Inka
2006-05-23
13:01:03
Email
Polish tez tak slyszalam ze jak sie karmi piersia to nietrzeba dopajac. Moj Misiio dwa razy dostaje butelke ale niezbyt chetnie pije herbatki. A jak poobcinam paznokcie to tez sie gdzies zadrapie chociaz jak ogladam to wydaje mi sie ze sa oki. Czy wasze Maluszki reaguja jakos na Wit. d? Bo zauwazylam ze ostanio moj zaczal po niej wymiotowac. Moze jej nietoleruje?
Basia.26
2006-05-23
16:00:15
Email
Polish ja odciągnełam 3 te słoiczki i dwa takie pojemniczki (wtedy jeszcze nie wpadłam na pomysł ze słoiczkami). w tych pojemniczkach to było jakieś 80 ml i 100.ostatni raz karmiłam Miłosza w sobotę o godz 13. Moim teście karmili go ostatni raz o 3 w nocy. zużyli tylko te dwa pojemniczki czyli 180 ml. do tego wypił jeszcze 60 ml herbatki. mysisz brać pod uwagę jakieś 300 ml. a jak braknie, to zawsze możesz podjechać:) co do dopajania, też to i czytałam i słyszałam, żeby nic nie podawać do 6 misiąca. ja zabieram ze sobą na spacer ten soczek rozcieńczony. nie zastępuję posiłku, a rozumiem, że dziecku też może chcieć się pić:) no i eliminuję tym striptiz w centrum miasta:) ostatnio po ćwiczeniach Miłek mi zrobił taką jazdę, jakiej jeszcze nigdy nie miałam:) ludzie stali i patrzyli się, co ja temu dziecku robię. ja wyłaziłam ze skóry, jak mu tu dogodzic, a on po prostu krzyczał. nie prężył się, tylko po prostu krzyczał i płakał i wszystko na raz.... podałam soczek i wszystko wróciło do normy:)
polishgirl
2006-05-23
18:45:26
Email
A co mój mąż dzisiaj przezył biedak. poszłam do ginekologa, zostawiłam mu odciagniety pokarm, około 80 ml wczesniej odciagnietego pokarmu i około 60 ml z wczoraj , leżał w lodówce. Cały dzień dzisiaj rozmrażałam ten wczesniejszy pokarm w lodówce. Kazał mu podac własnie ten jako pierwszy. No i niestety Maks nie chciał jesc. Najpierw bawił sie z meżem , ale jak już zgłodniał to nie chciał jeśc mleka z butelki. Mąż mówi że na początku coś tam pociagnął ale sie krzywił. I potem juz nie chciał, darł się w niebogłosy. Dobrze że akurat wyszlam od lekarza jak mąz zadzwonił z alarmem. Nie wiem co mogło byc przyczyna, czy to że mleko było zamrozone wczesniej, bo kiedys jak odciagnełam ale nie mroziłam to zjadł z butelki. Czy moze nie chciał smoczka. Sama nie wiem, ąz sobie mysle jak ja na to wesele sie wybiore.
Basia.26
2006-05-24
06:38:25
Email
Polish, no to zrób teraz taką próbę: odcągnij pokarm 2 razy. jeden daj do mrożenia, a drugi nie. spróbuj podać ten niemrożony (zobaczysz, czy zje), a innym razem tem zamrożony (i też zobaczysz reakcje). zobaczysz, czy to jest coś nie tak z tym mrożonym, czy ze smoczkiem się niezaprzyjaźnił twój Max:) a najlepiej to chyba trzeba samemu spróbować, jaki ma smak to rozmrożone. może coś z nim nie tak było. Miłek też zawsze chętnie jadł z butli. odciągałam pokarm i mogłam go z teściową czy siostrą zostawić. ale niespodobało mu się, że był wiecej niż raz karmiony butelką. od tego czasu już tak chętnie z butelki nie je.
Basia.26
2006-05-24
08:53:56
Email
A to z wczorajszej sesji:)

polishgirl
2006-05-24
11:12:34
Email
BASIA ale sliczne zdjęcie. Tak pieknie trzyma główke. Śliczniutki ten Twój Miłoszek. Spróbowałam mu dac wczoraj jeszcze to mleczko i zaczął jesc , dopiero pod koniec się zdenerwował i nie chiał ssać, po tym jak dwa razy się zaksztusił, aż nie mógł powietrza złapać. Wystraszyłam się , włąsnie zauważyłam że juz kiedyś mu się tak zdarzyło jka dawałam mu pic z butelki. Może za duża jest dziurka , ale nie sądze. Może dlatego że inaczej się ssie i leci to nie może sobie poradzic. Bo przeciez z piersi nieraz tak tryska, że hej ale jakos daje radę.
basienka25
2006-05-24
12:52:44
Email
Dziewczyny, czy wygotowujecie buteleczki w ktorych podajecie dziecku picie? A co z laktatorem? Ja wygotowywuje ale zostaje osad z kamienia i nie wiem jak go zlikwidowac.
Inka
2006-05-24
14:33:07
Email
Bylismy dzisiaj na szczepionce. Tak strasznie plakal :( Ale utulilam synka i wszystko bylo juz w porzadku. Wazy 6300 a mierzy 65 cm. Ale cos za slabo podnosi glowke jak lezy na brzuszku :(( mam go czesciej klasc na brzuszku. POLISH moj Maluch tez sie tak zakrztusil i okazalo sie ze byla za duza dziurka.My stosujemy smoczki z irmy NUK a Ty jakie uzywasz? Tam na tej plaskiej czesci jest oznakowanie s,m. I jak dalam do soczku S to sie przestal krztusic a M pije mleczko. Oooo juz sie zlosci..Aha co dajecie malym na goraczke? pytam sie tak na wszelki wypadek bo po tym szczepieniu moze nic nie byc ale wolalabym wiedziec....
Basia.26
2006-05-24
16:15:46
Email
na gorączke Paracetamol-czopki:) dostępne bez recepty, mi przepisała pediatryca:) na kamień; do wygotowywania dodaj trochę kwasku z cytryny (ze 2 łyżeczki)
polishgirl
2006-05-24
16:20:19
Email
Ja tez uzywam Nuk, mam taką małą butelkę, sprawdzałam oznakowanie , ale nie znalazłam nic nie ma. Moze mam jakaś inną.Ale tak się zastanawiam, ze wczesniej , jak zostawiłam małego z mężem to zjadł normalnie z tej samej butelki, więc nie wiem czy teraz akurat by mu się cos odwidziało i za mocno leciało mleczko. Sama nie wiem. Inka ile dokładnie miesięcy skończyl twój maluszek, ładna ma wagę. To juz Wasze trzecie szczepienie(wizyta)?? My idziemy za tydzień, zobaczymy jak Maks waży i pokaże doktor ta skórke, bo strasznie jest sucha a do tego takie malutkie krosteczki.
Inka
2006-05-24
16:45:58
Email
Dzieki basia chyba pojade do apteki kupie sobie bo w sumie to lepiej miec takie srodki gdyby cos (odpukac) sie w nocy dzialo. Polish skonczyl dzisiaj 3 miesiace a szczepienie to bylo w szpitalu, potem chyba na WZW B, a teraz ta skojarzona. U mnie jest to slabo widoczne na tej czesci smoczka ktora tak zahacza o ten plastik od srodka butelki: u mnie jest tam tez napisane ze jest siliconowy, made in... i wlasnie literka w koleczku. Moj Misiek czasami jak bardzo chce pic lub jesc to potrafi zakrztusic sie mleczkiem przy piersi. Moze poprostu pil lapczywie Twoj synek? A ta skorka co opisujesz to moze byc alergia....
Katja
2006-05-24
19:14:24
Email
Doradżcie mi proszę, zaczęłam moją córeczkę dokarmiać jeśli mam odciągnięte to moim a jak nie to mlekiem modyfikowanym. Najpierw pierś (bo fajnie leci i nie trzeba się napracować :) ) potem butelka. I tu mam pytanie czy takie mleko modyfikowane można przechowywać , jeśli akurat mała zje tylko odrobinke a zostaje duża ilość niewypitego mleczka. Do tej pory wylewałam, ale dowiedziałam się od mojej koleżanki, która karmi mlekiem modyfikowanym, że ona w takich sytuacjach wkłada je do lodówki a gdy nadchodzi następna pora karmienia wyjmuje je i daje dziecku.
Inka
2006-05-25
07:52:44
Email
Katja z tego co pisza producenci na opakowaniach mleczka jak i w gazetach to te mieszanki trzeba zrobic bezposrednio przed podaniem dziecku i nie wolno ich odgrzewac. Moze dlatego ze traca swoje wartosci odzywcze?co innego mleczko z piersi - je mozesz nawet zamrozic.
polishgirl
2006-05-25
09:36:53
Email
dziewczyny, podejrzewam że ta sucha skórka z krostkami to alergia. Musze wyeliminować nabiał. Mam pytanie czy mięsa białego tez nie mogę jesc??
polishgirl
2006-05-25
09:56:06
Email
dziewczyny, podejrzewam że ta sucha skórka z krostkami to alergia. Musze wyeliminować nabiał. Mam pytanie czy mięsa białego tez nie mogę jesc??
Inka
2006-05-25
10:09:24
Email
Polish moj Maluch ma alergie ale mieso jem normalnnie. nie jem serow (wszystkich zoltych i bialego), mleka, jajek kurzych, smietany, jogurtow.
polishgirl
2006-05-25
10:56:04
Email
Dzięki Inka , musze wyeliminować nabiał i zobaczymy czy wysypka minie.
Katja
2006-05-25
11:27:29
Email
Dzięki Inka za odpwiedż. Teraz już wiem dlaczego mojej koleżanki dziecko tak mało przybiera na wadze. Moja córcia ma 4 miesiące i jest większa i grubsza od jej, które ma 6 miesięcy. NA DZIECKU NIE WOLNO OSZCZĘDZAĆ!!!! POZDRAWIAM!!!
Goga66
2006-05-25
11:52:52
Email
Polish - tylko wołowinę i cielęcinę powinnaś wyeliminować - czyli wszystko, co ma coś wspólnego z krową. Jajka można jeść jeżeli dziecko ma alergię na białko krowie ale tez niektóre maluchy na jajka są uczulone.
Goga66
2006-05-25
11:57:53
Email
Mleczka już upitego (ślina się dostaje wraz z florą bakteryjną) czy rozrobionego nie można kilkakrotnie oziębiać ani podgrzewać ani podawać kolejny raz po dłuższym czasie przede wszystkim z powodu szybko rozwijających się w mleku bakterii. Chociaż podejrzewam mojego męża, że jak karmi Zuzię to przetrzymuje moje mleko w butelce po tym jak już upiła trochę. Nie jest więc to tak bardzo groźne ale lepiej na zimne dmuchać, bo biegunki u niemowląt mogą się tragicznie skończyć (ja o mało nie umarłam w niemowlęctwie od begunki, której niczym nie umieli powstrzymać).
Goga66
2006-05-25
11:59:53
Email
Czasem takie trochę podejrzane nasze mleczko (to z piersi) jeżeli nie mamy zapasów i żadnego innego lepiej jest przegotować. Traci na wartości ale jako jedzonko zapcha na chwilę głodny brzuszek.
Inka
2006-05-25
12:14:15
Email
Faktycznie cieleciny i wolowiny nie jadam. A zamiast jajek kurzych jem czasami przepiorcze i wszystko jest ok.
Inka
2006-05-25
13:28:52
Email
Olu i jak po badaniu sluchu Amelki? Co powiedzieli?
Inka
2006-05-25
20:32:15
Email
dziewczyny czy karmiac piersia mozna pic melise? Czy to jakos malemu nie zaszkodzi? Ostatnio mam cos bardzo nerwowe dni i Maly tez przez to jest strasznie marudny....
basienka25
2006-05-25
21:37:36
Email
Ja mysle ze mozna, skoro melisa jest skladnikiem herbatki uspakajajacej dla niemowlat HIPP
Basia.26
2006-05-26
07:15:12
Email
cześć dziewczyny:) chyba przeszliśmy z Miłoszem kolejny "skok wzrostowy" czy jak to tam się nazywa. przez dwa dni wisiał mi przy cycku tak co dwie godziny. w nocy się budził o 1, 3 i o 6. no ale dzis juz normalnie, raz się zbudził o 3.30 a potem o 7:) dzis powiedział coś w stylu "daduuu" :) hihi. a co do sztucznego mleka, mnóstwo moich znajomych przechowuje niedojedzone mleko w lodówce, ba- jedna nawet podaje skwaszone, bo nawet nie sprawdzi, czy coś z tym mlekiem nie tak:( ja uważam, że jednak lepiej robić mniejsze porcje, a te niedojedzone niestety, ale wylewac. tak też radza producenci:)
bela
2006-05-26
07:50:50
Email
BASIA moj Tomi w poniedzialek tez powiedzial co s w stylu "daadaa".Nie wiem kogo mila na mysli :tate czy dziadka ;-)
Basia.26
2006-05-27
10:47:51
Email
oj, jak ten mój synek się śmieje od rana. jest tu koło mnie na macie edukac. i się chichra jak nie wiem:) ale wczoraj miałam niespodziankę. Miłosz sobie spał w huśtawce w dużym pokoju. przyszedł mój mąż. ja poszłam do sypialni do komputera. przychodzi Łukasz i mówi, żebym koniecznie poszła do synusia, bo ma dla mnie niespodziankę. a ja na to jaką?? śpi?? no zobaczysz... idę, a on ma w husiu na kolankach kwiatuszka dla mnie... na dzień mamusi hihihi. no bardzo ciekawe kto mu go podrzucił:>

Kajka
2006-05-27
14:31:31
Email
a ja wczoraj u mojego syneczka w lozeczku znalazlam prezencik:) zapakowana ksiazke i czekoladki:) na dzien mamusi:)
polishgirl
2006-05-27
22:20:42
Email
BASIA , jak długo Miłek śpi w tej huśtawce, bo mojemu Maksowi ostatnio się nawet zdarza często zasypiac w huśtawce, chyba lubi, i spi tak 3 godziny. Ja się troche przejmuje że to za długo tak troszkę zgięty jest i mi go szkoda. A nie chce go wyciągac , bo zaraz sie obudzi.
bela
2006-05-28
08:48:23
Email
dziewczyny moj Tomi to cos sie rozgadal.Kiedys jakies "dadaa" , "nie" a dzis!!!!!!!"mammaa".Szkoda ze to tylko jeszcze taki traf ale cwiczymy sie codziennie w mowie wiec moze...
Inka
2006-05-28
10:42:48
Email
Ja tez dostalam w piatek kwiatuszka i aniolka. A moj Radek ma narazie do perfekcji opanowane slowo "nie" i to zwlaszcza kiedy sie zlosci. A "maamaa" to jeszcze nie chce powiedziec.
emi
2006-05-28
17:31:01
Email
Ja tez dostałam kwiatki:)) Ciekawe kiedy nasze maluszki same zrobia dla nas np. laurki:) Juz sie nie moge doczekac.>....:)
emi
2006-05-28
17:34:29
Email
NIe iwem co sie dzieje ale ostatnio moj maluszek zacza sei budzic ok 4-5 i juz nie chce spac tylko sie bawic, albo znow wierci sie, wygina i płacze. Normalnie juz nie mam siły. Biore go do karmienia i wsadzam na chwilke do łózeczka z jakas zabawka i biegiem do łózeczka na 5 min bo wtedy znow zaczyna sie wiercic i jeczec to moje jeczydełko. Najgorsze ze maz spi sobie w najlepsze i wogole nie reaguje:( Faceci to maja dobra wymowke ze nic nie słysza, bo my budzimy sie juz jak maluszek zaczyna sie wiercic
Basia.26
2006-05-29
13:16:34
Email
cześć mamuśki:) polish Miłek tez potrafi przespac w husiu trzy godziny. jak zdążę go przyłapac na usypianiu, to zaraz go przenoszę do łóżeczka, a jak już uśnie na dobre, to go nie ruszam.
Basia.26
2006-05-29
14:44:23
Email
OLUFA, gdzie sie podziałaś?? co z Wami?? :)
Inka
2006-05-29
15:55:03
Email
Tez sie zastanawiam co z Ola i Amelka? Cos sie nie pojawiaja ostatnio a Amelka (z tego co pamietam) miala miec robione badanie sluchu....
Basia.26
2006-05-29
20:21:50
Email
olka, jak się przejełas, tak samo jak ja, tymi pierdołami dorotki, to wrzuć luz:)) mnie wszystko opadło jak przeczytałam komentarze tej baranicy, ale przecież nie damy się takiemu półgłówkowi:)) dawaj tu do nas i pisz co u Amelii:)
polishgirl
2006-05-29
22:08:15
Email
czesc mamuski.Mój Maks ma coraz wiekszą tą suchą skórke na klatce piersiowej, , zauwazyłam że ma tez na nózkach i rączkach gdzieniegdzie. Odstawiłam juz nabiał, nie jem jakieś 3 dni , ale nic nie przechodzi. Kapie w Oilatum i tak jakby od tego czasu była wieksza ta wysypka. jak myslicie czy to od tego Oilatum, czy bardzo prawdopodobne ze to alergia. W środę idziemy na szczepienie wiec zobaczymy co powie pediatra. Mam nadzieje ze to nie alergia. Pozdrawiamy z Maksem
Inka
2006-05-29
22:28:31
Email
Polish moj Misio tez ma alergie i tez go kapie w Oilatum ale na sucha skorke mam masc natluszczajaca. Moj na szczescie dobrze znosi kapiele w tej emulsji. A swoja droga moze byc uczulony na Oilatum. OLA daj znac co u Amelki. Masz przesliczna coreczke :)
olufal
2006-05-29
23:50:11
Email
Czesc czesc...czytam Was od czas do czasu ale niestety pracuje w nocy nie spie-Amelia budzi sie 3 razy w nocy a dzis naprzyklad wstala o 8:40 i do 22 spala tylko 3godzny raz 30minut potem 1,5godzinki i znowu 30minut.Co mi sie wydaje ze to malo-macie jakies sposoby na usypianie? dodam ze spacerki nie pomagaja! Na dzien matki maz wzial nas na weekend do hotelu i tam byl brodzik dla dzieci z temperatura 35stopni wiec Amelia pierwszy raz poplywala-zdjecia zalacze potem :) A co do zdrowia to niestety wyniki sluchu potwierdzily jednostronny niedosluch ;( Na lewe uszko slyszy bez problemu a na prawe przy 80decybelach.Teraz musimy odwiedzic genetyka,neurologa i chodzimy takze do poradni hepatologicznej bo nadal mamy zle wyniki ktore wskazuja infekcje watroby...oh mowie wam najgorsze jest to jak ma sie wizyte na 12 a wchodzi sie o 14...dobrze ze chociaz jedonko mam non stop przy sobie ;) Jutro postaram sie zalaczyc zdjecia Amelki -pieknie podnosi glowe :) oraz basenowe :) Buzka
olufal
2006-05-30
00:02:39
Email
Polish: Amelia miala rowniez takie krostki a potem czerwone plamki z krosteczkami i wysuszona skore.Pediatra kazla mi odstawic prawie wszystko:wedliny,ryby,owoce,czekolade,nabial...po tygodniu nie bylo zmiany..wiec skonczylam uzywac oltalium i zaczelam amelia smarowac kremem Bambino! pomoglo!
Basia.26
2006-05-30
07:12:15
Email
cześć dziewczyny, gadałam z taką babką w przychodni, powiedziała, że na tą skórkę może pomóc krem CUTIBAZA, ona sama go używala przy dwójce dzieci i takie zmiany schodziły ponoć rewelacyjnie. popieram też bambino, jak Miłkowi coś wyskoczy, to zaraz bambino daje na zmianę z kremem F18. ale z policzka mu nie schodzi, więc mam zamiar dziś kupić tą Cutibaze. jak nie zużyjemy tego u dzieci to ponoć rewelacyjny jest dla mamusiek:)) OLUFA, ty moja wiedźmo:)) jak się ciesze, że się odezwałaś:)) dobrze napisałaś na stronie Amelki, to niedowartościowany małpiszon z tej doroty, zahukany w normalnym świecie!! a co do niedosłuchu, to okazało sie, że córka babki, co chodzi z nami na ten fitness dla maluchów tez miała niedosłuch. prawdopodobnie przyczyną był TRZECI MIGDAł. miała opeację usunięcia go i dzięki temu płuny uszne swobodnie zaczeły przepływać w tych całych trąbkach, przewodach itd. teraz ma założone dreny i powoli wszystko wraca do normy:) jak chcesz to napisz tu o co jeszcze mogłabym sie jej spytac, to może będę pośrednikiem i odpowiem na jakieś twoje pytania:) co do wątroby, to juz niestety nie umiem nic doradzić:( hm.... co jeszcze... aaa... byłam wczoraj u dentysty. pierwszy raz po ciąży. ogólnie to pierwszy raz od 6 lat, hehehe. miałam lakowane wszystkie trzonowce 6 lat temy no i nie było potrzeby;) okazało się, że teraz coś w siódemce mi się przyplatało, wiec mi tą dziurkę załatał:) i powiedział, że po ciąży zębina stała sie osłabiona, miekksza i trzeba teraz pomóc jej wrócić to poprzedniego stanu twardości, bo w ciąży organizm bardzo dużo składników czerpie z zębów właśnie. i tak doradził mi używanie pasty ELMEX CZERWONEJ (bo jest jeszcze zielona, ale na co innego), powoduje ona wymiane jonów w szkliwie i coś tam coś tam, i że ma po niej wszystko wrócić do normy. także zadbajcie sobie, bo tego nie widać, a potem zęby miekkie jak ser sie zrobią i będzie problem!! i nie zastępujcie ELMEXU pastą sensodyne, bo ponoć choć rozreklamowana to nie jest warta tych pieniędzy i ie działa tak dobrze jak elmex:) pozdrawiam gorąco:)
bela
2006-05-30
10:14:18
Email
POLISH mia natomiast na such skorke Dr polecila zwykly linomag a potem linomag w plynie.Dziala.Jest swietny na odparzenia pupy itp.Znikalo lepiej niz po jakis sudocremach.Stosowalam tez na bolace brodawki.Rewelacja
Inka
2006-05-30
11:10:11
Email
Basi tylko uwazaj jesli ta masc jest ze sterydami. Na poczatku Misio tez bral jakas taka podobna ale tylko przez 2 dni. Pomoglo super!!! OLA fajnie ze jests...Moze Basia ma racje? Moze to tylko trzeci migdal? U mnie w rodzinie dziewczynka tez miala problemy ze sluchem (ale wtedy jeszcze nie robili badania przesiewowego) i okazalo sie ze poprostu - dokladnie nie wiem - bebenek albo trabka - cos tam sie zle zwijalo i to blokowalo doplyw dzwiekow. poprostu trzeba bylo "przedmuchac" uszko. Ola moj Misio w ciagu dnia tez nie zbyt chce spac. A noc poprostu daje mu butelke (tak ok.12) i spi przewaznie do 5.30 Nie pamietam czy sie juz wam chwalilam ale moj Misiek wazy teraz 6300 a mierzy 65 cm. I znowu musze zrobic porzadek w szafce z ubrankami...Cos ostatnio Misiek zaczyna krzyczec przy zakladaniu pieluszki jednorazowej. Nie zawsze...ale jednak. A przy tetrowej usmiecha sie szeroko. Czyzby cos go draznilo. Wczesniej wszystko bylo ok. :(
Basia.26
2006-05-30
12:35:16
Email
Inka, no to gratuluję małego wielkoludka:)) a co do kremu, to on na pewno nie jest ze sterydami, można go kupić bez recepty, to podobno zwykły krem pielęgnacyjny:) skoro nie jest na receptę, to tego się trzymam, no ale jeszcze go nie kupiłam, więc głowy za niego nie daję:) Miłosz już będzie ważył około 7 kg i miał jakieś 72-73 cm:) miałam dziś iść na wizytę do lekarza z wynikami moczu, ale pada strasznie, a że wyniki ma bardo dobre, to mi się nie śpieszy:) bela a ty dalej na tetrze, czy też na jednorazowych?? Inka, może ma za ciasne te gumki przy pieluszce?? ja już używam pampersów nr 4. w trójkach już się ledwo mieścił, więc kazałam mężowi kupić 4-ki. założyłam i okazały sie dobre:) więc już przy nich zostajemy:) Miłosz jeszcze nie miał żadnego odparzenia pupci. smaruję mu pupcię F18, a na wieczór po kąpieli albo Alantanem Plus, albo Sudocremem. żeby skóra też czegoś innego dostała. no i na razie jest idealnie:)
elza1977
2006-05-30
12:51:06
Email
][img]http://b1.lilypie.com/H6Hwp2/.png[/img][/url]
elza1977
2006-05-30
12:52:29
Email
czesc dziewczyny, dzis znalazłam dopiero to forum i chcioałąm zapytac czy mogę do was dołączyc . Mój synek urodził sie 06.02.2006 r jestem z Łodzi
emi
2006-05-30
13:06:24
Email
Czesc ziewczyny. My wczoraj bylismy w kli nice w Poznaniu z tym serduszkiem. To był koszmarny dzien:(( Kazali nam przyjechac tak zeby Kuba ostatni posiłek miał najpozniej dwie godziny przed wizyta bo musi byc na czczo do uspienia zebys ie nie wiercił przy badaniu. Wyjechalismy ok 6 rano, Kuba dostał jedzonko ok 5,30. Ok 10 miał isc na echo serca. Jak weszłam na oddział to siostra stwierdziła ze Kuba jest grzeczny zadzwoniła do lekarza i pozwoliła mi go nakarmic. Poszlismy na badanie i tam niestety kuba sie rozryczał, zacza sie zucac i lekarz nie mogł go zbadac:( Kazał go uspic i przyjsc pozniej. Wiec musielismy czekac zeby znow sie wygłodził.ok 13 dopiero uspili go i poszlismy na badanie, na ktorym okazało sie ze niestety rachej bedzie musiał miec operacje, bo takie dziury jak on ma sie nie zrastaja;( Po badaniu czekalismy jeszcze do ok 15 zeby sie wybudził i najgorsze ze dowiedziałam sie ze moge go nakarmic dopiero za ok 2h po obudzeniu. Myslałam ze piersi mi eksploduja. Najgorsze ze maz zamiast mnie jakos wspierac stwierdził ze niepotrzebnie go nakarmiłam i ze to on mogł pojsc pierwszy raz. pozniej poszedł on i jak Kuba miał sie wybudzic on siedział przy nim a ja siedziałam na korytarzu. Myslałam ze tam oszaleje, na koniec to juz sie rozryczalam:( Wogole dzis mam doła;(( Aha ostatnio moj maluch tez nienawidzi sie ubierac. Jak tylko probuje mu cos zalozyc to sie drze okrutnie:( Jak sobie z tym radzic??
polishgirl
2006-05-30
13:17:49
Email
Tak Elza, ja nie mam nic przeciwko, mozesz sie dołączyc do nas. Jak dobrze pamietam to synek BASI , też urodził się 6 lutego.
polishgirl
2006-05-30
13:18:12
Email
Emi, bardzo Ci wspólczuję, nie wiem jak Cie pocieszyć, wiem że takie wizyty u lekarzy z dzidziulkiem i patrzenie jak sie meczy to dla nas matek okropne. Trzymamy kciuki i bądź dzielna.
basienka25
2006-05-30
13:29:54
Email
Czesc Elza:) Witaj wsrod lutowych mamusiek.
basienka25
2006-05-30
13:30:35
Email
A jak ma na imie Twoj Dzidzius?
bela
2006-05-30
14:11:25
Email
BASIA ja jestem na jednorazowkach odkad maly skonczyl 2 miesiace.Kupuje nadal 2 bo 3 sa za duze
bela
2006-05-30
14:15:00
Email
Tomus mial odparzenia tylko pare razy jeszcze jak mial ok miesiaca i wtedy stosowalam linomag,te inne kremy nie sa zle ale linomag bardzo dobrze sie sprwadzil
Basia.26
2006-05-30
14:26:55
Email
ELZA, hej, witamy wśród mamusiek:)) pewnie, że możesz się przyłączyć. a Ciebie polish po pupie wytrzaskam hihi:)) Miłek urodził się 5.02 :> to juz mamy trzy dzieciątka po kolei:) Bo emi urodziła 4.02;)) Emi ciężkie jest to, co przechodzicie z synkiem, ale musicie jakoś razem się miedzy sobą dogadywać, bo inaczej stres będzie większy. nie bój się operacji, mj kolega też musiał z synkiem isć na operację jak miał ok 5 miesięcy. po 9 dniach już strupek odpadł. teraz dzieciątko ma roczek i nawet śladu nie ma, że coś było operowane:) tkże i za was trzymamy kciuki:)
Kajka
2006-05-30
14:34:54
Email
witaj Eliza:) jakie niespodzianki robicie swoim dzidziusia na dzien dziecka...
Inka
2006-05-30
15:17:31
Email
Elza jasne ze mozesz do nas dolaczyc!!! A Amelka Oli i moj MIsio urodzili sie blisko siebie (o ile dobrze pamietam) bo moj sie urodzil 24.02. Emi to straszne co piszesz. To straszne patrzec na lzy dziecka i nie moc mu pomoc...Ale na pewno bezdie lepiej. Moj mIsio nie ma odparzen, ani wysypki, ani nic czerwonego ale placze...a pieluszki zapinam mu luzniej i nie pomaga. Dzisiaj plakal jak robil kupke i siku. Wszystko bylo oki dopoki nie dalam mu wit D. Moze on jej poprostu nietoleruje. Ale jest to w ogole mozliwe? A linomag na zaczerwienienia itp. jest swietny.
JOLA-JOLKA
2006-05-30
20:52:22
Email
Witam serdecznie.Byliśmy dziś u okulisty i chyba nie będzie konieczności udrażniania kanalika w szpitalu.Pozdrawiam
JOLA-JOLKA
2006-05-30
21:01:08
Email
Emi właśnie przyczytałam o Twoim synku.Trzymam kciuki.Wszystko będzie dobrze.Moja mama jest nauczycielką w przedszkolu i u niej na grupie też jest dziecko, które miało to co Twój synek i miał operację, ale teraz ma 3 latka i jest wszystko dobrze.Jak coś chcesz się dowiedzieć to mogę poprosić mamę to się zapyta jego mamy.Pozdrawiam
JOLA-JOLKA
2006-05-30
21:07:40
Email
Basia26 super ta huśtawka.To ta z allegro?Też takiej poszukam.My kupiliśmy Mateuszkowi zabawkę na łóżeczko.Półkole, a na nim zwierzątka.Ptaszkowi szeleszczą skrzydełka.Jest super.Mały jest zachwycony.
olufal
2006-05-30
23:58:50
Email
hej dziweczyny :) witam nowa lutowa mame i jej dzidzie!zdjecia plywajacj Ameli juz sa :)
olufal
2006-05-31
00:08:20
Email
polish jak tam alergia? Jolka a co w koncu ci powiedzieli? Emi bardzo mi przykro z powodu dzidzi oraz meza...trzymalam kciuki aby ta dziura byla taka jak u corki meza...na pewno wszystko pojdzie dobrze-bedziemy z Amelia trzymac kciuki!A co do chlopa to mialam bardzo podobna sytuacje-Amelie na badanie sluchu trzeba bylo przywiesc spiaca wiec ja czuwalam od 5 rano aby mala nie spala i wybudzalam ja co chwile a o 7 moj maz mial mnie zmienic abym sie ubrala,wziela prysznic ect...rezultatem bylo to ze zasneli oboje a potem maz mial do mnie pretensje ze na badaniu mala nie chce spac-myslalam ze go zastrzele!no ale oni juz tacy sa...BASIA kurcze ale Ci chlopaczysko wielie uroslo :) Super ze sie maly dobrze chowa. Dziewczyny a takie niedyskretne pytanie czy te z Was ktore nie mialy cesarki uprawiaja jue sex?my probowalismy osttnio ale mnie boli ;(
olufal
2006-05-31
00:19:52
Email
Inka nie sprawdzlismy tego tak ale moze faktycznie to 3migdal...poddam ta mysl laryngolowi-dzieki!
basienka25
2006-05-31
08:29:48
Email
Olufal, ja pierwsza odpowiem na Twoje pytanie, chociaz wlasnie mialam cesarke.Tak czekalam az skonczy sie połóg.Ale jak juz sie skonczyl i w koncu sprobowalismy, to odechcialo mi sie do dzis.Strasznie sucha jestem i przez to boli.Czytalam ze tak jest poki kobieta karmi piersia.Pozostaje stosowanie jakis żelów nawilżających, inaczej nasze pożycie małżeńskie wygaśnie:(
Basia.26
2006-05-31
08:58:11
Email
hej Ola, w sumie to nic ciekawego nie mogę odpowiedzieć. ja też miałam cesarkę (chyba Basie tak mają hehe) i w dwa tyg po porodzie wróciłam do normalnego życia sexualnego... powiem więcej, to przed ciążą miałam jakieś tam problemy, cos bolało itd, trzech lekarzy nie wiedziało co to i dlaczego. a teraz wszystko jest w najlepszym porządku. także czekaj na opinię babeczek, które naturalnie rodziły, bo ja "tam" nic ruszone nie miałam, więc pewnie dlatego tak szybko się wszystko u mnie unormowało. też czytałam, że może wystąpić "suchość" w czasie karmienia piersią, ale jakoś mnie to ominęło.
emi
2006-05-31
10:11:19
Email
Czesc dziewczyny:) Dzieki za wsparcie:) Dzis lekarze maja podjac ostateczna decyzje co beda robic u Kuby i kiedy ewentualnie bedzie termin. Basiu ja nie urodziłam 4 lutego tylko 7. 02.:)) Elza witamy wsród lutowiczek:) Jolka gdybys mogła to popros mame zeby spytała sie gdzie tamten maluszek był operowany (jesli był). My bedziemy mieli w Poznaniu ale nie wiem czy to dobry szpital. Olufal ja rodziłam naturalnie i powiem Ci ze pierwszy raz sprobowalismy sie kochac na koniec połogu. Niestety strasznie mnie bolało i boli do tej pory. Szczegolnie na poczatku mam wrazenie jakbym miała w srodku jakies szwy albo cos ostrego co mi sie tam gdzies po srodku wbija:( PO pewnym czasie to mija ale przez to nie mam ochoty na sex:( Wogole to ostatnio wogole nie mam na niego ochoty:(
Inka
2006-05-31
10:23:24
Email
Ola za ta suchosc odpowiedzialny jest ponoc spadek estrogenow a to po to zebysmy mogly karmic bez przeszkod nasze malenstwa. No ale jest druga strona medalu...:( Jezeli tak masz to pomocne sa zele nawilzajace. Emi a w ktorym szpitalu w Poznaniu bedziesz miala ta ewentualna operacje Kuby?
bela
2006-05-31
10:29:30
Email
Basienka ja tez zaczelam sex po pologu ale miaklam dokladnie jak Emi: bolalo jakby szwy sie mialy rozejsc i jakos tam bylo ciasno i sucho.To niestety zniecheca ........:-((((((((
Inka
2006-05-31
12:51:16
Email
Dziewczyny mojemu dziecku cos sie stalo :)Spi juz 3 godzine!!!!!!! Tego jeszcze w ciagu dnia nie bylo :)
polishgirl
2006-05-31
13:50:50
Email
Bylismy u lekarza prawdopodobne to alergia, mam odstawić nabial i zobaczymy i samrowac jakas maścia jeszcze nie wiem bo nie wykupiłam. Ola co do seksu, to my próbowalismy dopiero jakieś 2 tyg temu, i bolało mnie barzdo ze nic z tego nie wyszło, potem byłam na wizycie u gina i powiedział żeby uprawiać seks , bo wszystko musi wrócić do normy i nie rezygnowac z seksu, zeby macica pracowała czy coś takiego, ze to ważne, wiec po tym spróbowalismy i jubyło lepiej, chociaz faktycznie na początku bolało. Proponuje zele nawilzające są ok. A Maks wazy 5600 i 60 cm ma długości, to trochę "krótki" jest w porównaniu z Miłkiem Basi.
emi
2006-05-31
15:39:20
Email
Inka prawdopodobnie w szpitalu przy ul szpitalnej. Tam jest oddział kardiologii. Dzis lekarze zdecydowali ze kuba bedzie miał ta operacje ale niestety czeka sie od 0,5-1roku:( Porazka normalnie. Aha a jesli chodzi o ten sex to mnie nie tyle bolało od suchosci tylko tak jakbym w srodku gdzies w połowie drogi miała jakies igły ktore mi sie wbijaja:(( Zastanawiam sie czy nie mam tam jeszcze jakichs szwów bo i tak juz ponad 10 mi wyciagneli:(
Basia.26
2006-05-31
17:13:10
Email
Emi, kurcze a ja byłam pewna, ze urodziłaś 4.02:) no dała bym sobie rączkę uciąć:) czyli jednaj jestem "pierwszą" lutową mamuśka:) nic się nie martw o Kubusia, wszystko się jakoś ułoży, trudno, jak coś to poczekacie, w końcu nadejdzie wasza kolej, a może w tym czasie coś się wyklaruje:) Polish nie sądzę, żeby twój Max był "krótki" tylko ten mój Miłek jakoś za szybko rośnie. jak tak tu rozmawiamy to widzę, że żadne z dzieci nie rośnie aż tak szybko. moze to dlatego, ze Miłosz bardzo dużo śpi, a jak śpi to ponoć rośnie. Inka, gratuluję sukcesu, hihi:) jak już wspomniałam- Miłosz bardzo dużo śpi, uwielbia to (niedzielny leniuch:) w ciągu dnia dwie trzygodzinne drzemki muszą być:) dziś spał 3 i pół godz:) no czasem to tylko jedna jest taka długa i np dwie, trzy krótsze;) fajnie tak poleniuchować z dzi8eckiem, albo mieć czas co nieco porobić, prawda?? :) Polish, a co do sexu, to fakrycznie, ja już chyba nie pamiętam, bo mój mąż tak za mną dreptał, że ja się skuszałam i szło nam coraz lepiej. ale też pierwsze razy były takie... hm... dziwne... no na pewno u mnie poszło "sprawniej" bo nie miałam szytego krocza. więc trzymam za was kciuki, bo jakoś musicie się z tym uporać. :)
polishgirl
2006-05-31
17:31:33
Email
Jaką pogodę macie dziewczyny. U nas od rana leje przeokrutnie a w mieszkaniu jest zimno. ble, straszna pogoda. mam nadzieję ze do soboty się ociepli, bo ide na to wesele, a sukienke mam na ramiączkach i sandałki , więc pasuje pójść bez rajstop.
emi
2006-05-31
17:49:03
Email
Polish u nas tez okropna pogoda, teraz pada a w domu tez strasznie zimno:( cały czas mam zimne rece i jak mam przebierac Kube to musze je gdzies grzac:( A przeciez to juz prawie czerwiec:(
Basia.26
2006-05-31
19:20:58
Email
u mnie tak: rano wichura. ale poszłam z Miłkiem do koleżanki niedaleko, bo wczoraj już nigdzie nie byliśmy i chciałam nas przewietrzyć. opatuliłam synka i wyruszyłam. jak wracałam o 13 to tak się przyjmnie zrobiło, że pospacerowałam do 15.30. i całe szczęście, że wróciłam do domu, bo przyszło takie oberwanie chmury i takie wietrzysko, że chyba by nas porwało. w domu też się ochłodziło:( polish, jak taka temp się utrzyma to cieniutko widzę te twoje sandałki:( normalnie zima się zrobiła. w marcu tak własnie zapowiedali, ze od połowy maja ma być zimno, po 12 stopni, i lipiec też niby ma być brzydki. dopiero sierpień fajny:( aha, mój Miłosz też znów ma to uczulenie na policzku, chyba też mnie czeka dieta bezbiałkowa:( jak to nie zniknie do piątku, to idę do dermatologa, bo brzydkie to jest :(
elza1977
2006-05-31
20:48:06
Email
dzieki za ciepłe przyjęcie, niestety nie mogę zbyt często zaglądac na net bo mój Skarb jest dośc absorbującym dzieckiem i cały czas chodzi y po róznych lekarzach. W skrócie opisze wam co sie dzieje. w drugim tygodniu zycia Adrianek dostał bardzo silne bóle brzuszka, które czasem trzymaly go cały dzien w nocy nie sypiał, nie chciał ciagnąc z piersi. oczywiście wszyscy mówili że to kolka i żeby sie nie martwic że to samo przejdzie, ale ja nigdy nie słyszałam żeby dziecko aż tak strasznie krzyczało przy kolce i to całymi dniami. Pózniej doszły straszne zaparcia i bardzo śmierdzące bąki i kupy. Kupy były tez bardzo zielone. Przez to że nie chciał ssać mnie się skończyła laktacja, walczyłam 1,5 mca- odciągałam ,dostawiałam go co chwila, piłam zioła i herbatki- wszystko na nic. A kiedy dzwoniłam po porade do poradni laktacyjnej dowiedziałam się że jak matka chce karmic to ma pokarm. Wpędziło mnie to w cholernego dola. Wyrzucałam sobie że nie nadaję się na matke bo nie potrafię wykarmić własego dziecka. po 2 miesiącach męczarni okazało się ze w kale wychodowano gronkowca, kliebsielle i proteusa i do dzisiaj walczymy z tymi bakteriami. Mamy juz 2 kuracje antybiotykowa i zadnych efektów. Mały mało je mało przybiera na wadze wybudza sie z płaczem i czesto go męcza bóle brzuszka
elza1977
2006-05-31
20:49:17
Email
Emi strasznie mi przykro z powodu Twojego dziecka. Ale wierzę że wszystko się dobrze skończy.
Basia.26
2006-05-31
20:58:06
Email
Miłosz już spi, wię powiem parę słów.. raczej napiszę ;) Elzo skąd jesteś?? jak to wychodowano w kale te gronkowce?? czy to jakieś sprawdzanie, badanie kału?? i wtedy się okazuje co w nim można wychodować? skąd to się bierze?? co powoduje w jelitach, ze tak Adrianka to boli?? jak czytałam twój opis to sadziłam, że napiszesz o przepuklinie pachwinowej ukrytej. syn mojej koleżanki ją miał. nagle zaczynał krzyczeć i tak krzyczał az ona nie "wskoczyła" na miejsce... i tak co jakiś czas, aż w końcu jakiś lekarz się na tym poznał. sama nie wiem co ci doradzić z tym gronkowcem, cos poszukam, popytam. tak czy siak trzeba z tym walczyć. może inna z dziewczyn będzia miała na ten temat więcej inforacji. trzymjcie się ciepło w te deszczowe dni:) napisz skąd jesteście:)
elza1977
2006-05-31
20:58:17
Email
jeszcze kilka słow o moim porodzie. Po 7 godzinach regularnych skurczy w domu pojechałam do szpitala, okazało sie ze rozwarcie dopiero na 3 palce przez nastepne 5 godzin co troche słyszłam no..małe 4 cm ... no porządne 4 ... mamy 4,5 i nic więcej. Był masaż oksytocyna w końcu zaczeły sie skurcze parte a rozwarcia dalej nie było. W końcu przebili mi pęcherz i zaczęło się. Nagła akcja dali mi coś do podpisania, przełożyli na łożko z kółkamii pędem na operacyjną. Mąż za mna ale mu nie pozwolili wejsc, lekarz cała droge podtrzymywał malucha w srodku bo wypadła pepowina i bały ją uciskał. zanikało tetno. w koncu usłyszałam że nie czują tetna i prawie dostałam zawału. kiedy tetno wyczuli dostałam narkoze i juz nic nie pamietam. Wiem tylko że 13:15 byłam na 4 pietrze na porodówce a o 13:20 Adrianek sie urodzil na 2 piętrze- niesamowite tepo musiało byc. I wtedy tez złapałam doła, bo całą ciąże nie chcielismy wiedziec co sie urodzi i marzyłam że usłysze pierwszy krzyk i jak mi powiedza ze mam syna- niestety nie wyszło.
elza1977
2006-05-31
21:01:10
Email
jestesmy z Łodzi te bakterie siedza w jelitach a wyszly w badaniu posiewu kału. robilam 2 razy wiec jest pewnosc. Gronkowca pozbylismy sie po pierwszym antybiotyku ale została kliebsiella i proteus. Nie jestem w stanie tego udowodnic ale jestem pewna ze zaraził sie tym w szpitalu.
elza1977
2006-05-31
21:05:42
Email
mój Skarb ma na imie Adrianek urodził sie 3410g i 56cm, przez pierwszy mc przybył 1,5kg a teraz przybiera 180g na 2 tygondnie. Niedługo konczy 4 miesiace a wazy niecałe 6 kg. Mam prosbe poniewaz nie jestem w stanie przezcytac odpoczatku całego forum w miare mozliwosci napiszcie mi o sobie skad jestescie i pare słów o waszych dzieciach bede wdzieczna
Inka
2006-05-31
21:08:47
Email
Elya to strasyne ye takie malusyki tak sie mecza. A z karmieniem sie nie przejmuj. Moj maluch tez w pewnzm momencie przestal ciaganac z piersi jak mial problemz z brzuszkiem (naszczescie minelo jak sie okazalo ze to skaza i zastosowalam diete. I tez mialam dola ze cos ze mna jest nie tak, ze dziecko nie chce ssac. Ale w koncu stwierdzilam ze to bez sensu. Poprostu moze juz nie chce. Teraz je tylko 3 razy dziennie. sam nie chcial jak go pryzstawialam. Musialam dac wiecej butelki. Ale wazne ze jest szczesliwy. Dziewczyny w badaniu wyszla Misiowi niedokrwistosc. Czy to grozne u tak malego Dziecka_
emi
2006-05-31
22:53:13
Email
Elza to moze ja zaczne:Jestem z Zielonej Góry. Kubus urodził sie 07. lutego o 23,30 poród zaczał sie o 4 rano i chce o nim jak najszybciej zapomniec:) Kuba wazył 4,05kg i 60cm:) Bardzo mi przykro z powodu maluszka a jeszcze bardziej ze dopiero tak pozno sie na tym poznali i ze biedactwo tyle musiało sie nameczyc. Wierze ze niedługo pozbedziecie sie tych bakterii. A maluszek dalej płacze czy juz jest lepiej??
bela
2006-06-01
08:01:11
Email
witaj ELZO.Ja urodzilam 13.o2. synka Tomusia.Ciaza z komplikacjami, poród ciezki rowniez z komplikacjami (spadajce tetno, dziecko owiniete pepowina i z reka przy glowie)Tomus mial 2900 i 53 cm.Pozdrawiamy Ela i Tomus
Inka
2006-06-01
08:37:06
Email
Bela bo teraz znalazlam ze mialas jakies problemy u Tomka z zelazem. Czy tez stwierdzili niedokrwistosc u malca? Bo wlasnie podaje zelazo ale tak jak gdzies Goga66 napisala wroznie bywa ze skutecznoscia tych lekow...
basienka25
2006-06-01
09:14:52
Email
Elza, ja urodziłam córeczkę 23.02 o godz. 20.10. Ola ważyła 4150g i miała 57cm długości.Karmię piersią cały czas, nie dokarmiam niczm.niestety Olenka mało przybiera na wadze. Ma juz ponad 3 miesiące a waży jakies 5500g.Jestesmy z Hajnówki ( podlaskie ) .Ja miałam cesarkę.I nie wiem co to są bóle porodowe.
Basia.26
2006-06-01
09:27:03
Email
no to ja następna:) jesteśmy ze Ślaska:) miszkamy niedaleko Katiwic:) urodziłam synka Miłosza 5.02(niedziela) o godz 22.18:) skurcze miałam od soboty od godz 22. opisywałam tu kazdy skurcz na forum, a bela mi kibicowała dzielnie do północy chyba:) akcja była regularna co 3 minuty, ale nic więcej się nie działo, pojechałam do szpitala o 10 w niedzielę. skurcze co 3 minuty, trwały już ponad 30 sekund. rozwarcia zero!! i tak do 17.30. tu zaczeły sie bóle krzyżowe i dalej nic, rozwarcia nie ma. o 20 postanowili o cesarce bo już skurcze trwały po 57 sek:) okazało się, że jakas kość w miednicy urosła pod złym kątem i tym sposobem nie miałam żadnych szans urodzić sama:) ja byłam znieczulana od pasa w dół i uwierz mi, ile strach jest jak wiesz, ze cię tam tną itd a dziecka nie słychać. no ale w końcu zaczął krzyczeć i już było oki:) z tym, że położyli mi go przy twarzy a nie na brzuchu. no i obie ręce miałam zablokowane więc nie mogłam go objąć, tylko pocałować. Urodził się w 39 tyg ciaży, miał 3800 i 57cm. ciąża bezproblemowa, świetnie ją zniosłam:) pozdrawiamy i trzymamy kciuki za Twojego syneczka:) B&M
basienka25
2006-06-01
10:25:27
Email
A ja z okazji Dnia Dziecka życzę wszystkim lutowym dzidziusiom jak najwięcej zdrówka, żeby zawsze się uśmiechały i dawały swoim rodzicom tylko radośc:))))
Basia.26
2006-06-01
10:39:24
Email
Basieńka, Miłosz kazał Ci podziękować i śle całusa dla Olenki:) i dziedkowie i chrzstni i ciocia Ania (moja siostra:) na dziś się zapowiadają. no i jeszcze prababcia:) a mój tata trzyma się zdania, ze o dziecko trzeba dbać cały rok i cały rok być dobrym rodzicem a nie tylko w jeden dzień ;) no i muszę powiedzieć, ze mój tata idealnie spelniał i spełnia rolę TATY cały rok:) pozdrawiam dzieciaczki lutowe i marcowego Maximka:)
bela
2006-06-01
10:39:54
Email
zapomnialam dodac ze jestem z Tarnowa - woj. malopolskie.Tomus urodzil sie o 6 rano.Dokarmiam go 2 razy butelka bo bardzo malo przybieral na wadze ale teraz juz jest dobrze.Ma 3,5 miesiaca wazy 6 kg.Jeszcze musze go zmierzyc :-)
elza1977
2006-06-01
10:56:29
Email
dzieki dziewczyny. Ja również całuję wszystkie wasze maluszki z okazji dnia dziecka.
elza1977
2006-06-01
11:00:53
Email
Emi Adrainek na szczescie płacze juz mniej ale w nocy jest niespokojny budzi sie co jakis czas i wyraznie widac ze boli go brzuszek. A ja czasem z bezradnosci stoje przy łózeczku i płaczę razem z nim Basienko25 mój mąz ma w Hajnówce ciocie, a jego babcia pochodzi z Białowieży, byliśmy tam w tamtym roku:)
polishgirl
2006-06-01
12:18:27
Email
Dziękujemy z Maksimkeim za życzenia i równiez się dołączamy. U nas dzisiaj ciezkawy dzień, pogoda w kratke i sama nie wiem czy wyjść na spacer czy nie. Maks coś całą noc był niespokojny wiercił sie i prężył i machał rączkami , że do tego tak sie zadrapał na czółku do krwi, a ja przez to spałam moze ze 3 godziny. To chyba po wczorajszej szczepionce, bo dzisiaj tez jest jakis niespokojny i nie bardzo nawet chce jeść, a do tego jeszcze nie chce spać , a ziewa tak ze szok. Zeby on chociaż chciał na polu zasypiac, a on płacze jak oszalały.Przez to wstałam taka rozdrażniona , że pokłóciłam się z mężem delikatnie. ELZA ja urodziłam 3 marca Maksymiliana o godz 15.03 (jestem jedyną marcową mamusią w tym dziale, ale tak sie z zyłam z dziewczynami ze byłam pewna że urodzę w lutym). Poród tez był cięzki trwał prawie 15 godzin, włącznie z ręcznym wyciąganiem łozyska , bo nie chiało wyjść. Maks ważył 3300 i mierzył 57 cm. Teraz waży 5600 i mierzy 60 cm.
Katja
2006-06-01
18:31:03
Email
Czytałam opisy Waszych przeżyć z porodu ja mam niezbyt dobre wspomnienia z tego okresu. Moją córcię rodziłam 8 dni po porodzie. W 7 dniu zgłosiłam się na patologię a w ósmym o 3.15 (w nocy) zaczęło się.... odchodziły mi wody, ale żadne chluśnięcie tylko tak troszeczkę kapało, zaczęłam mieć nieregularne skurcze. O 4.30 zadzwoniłam do męża, żeby przyjechał do szpitala bo rodzę (wcześniej chodziliśmy razem do szkoły rodzenia i mieliśmy upoważnienie do porodu rodzinnego. Mąz był o 6 rano w szpitalu a mnie przeniesiono o 8 na porodówkę i tam spędziliśmy cały dzień bo rodziłam 14 godzin!!!!!!!!!! W między czasie skakałam sobie na gumowej piłeczce, lekarz przeciął mi pęcherz płodowy, żeby przyspieszyć akcje porodową a tu nic ...w dodatku leżałam pprawie przez cały czas na lewym boku bo Maleńka była umiejscowiona na prawym ....o 15 dostałam oksytocynę, a pół godziny póżniej kiedy zaczęło się na dobre dolargan, po którym spałam pomiędzy skurczami. Dolargan miał również zmniejszyć ból jaki odczuwałam ale niestety zawiódł ;( mój mąż asystował mi dzielnie przez ten cały czas i dużo mu zawdzięczam bo ja przed taka dzielna w tym momencie wpadłam w panikę. Dodam też że była przy mnie bardzo fajna położna, która bardzo dużo mie pomogła. Niestety mój mąż nie mógł być przy mnie do końca, ponieważ miałam problemy w urodzeniem łożyska...pomimo zastrzyku znieczulającego wszyściutko czułam i czysczenie i szycie brrrrr jak sobie o tym przypomnę to mam drescze. Tydzień czasu spędziłam na septycznym, ponieważ Mała miała niewielką żółtaczkę (rodziłam ją na sucho, bo wody odeszły dużo wcześniej) a ja miałam silną anemie i dostawałam żelazo w zastrzykach i antybiotyk. Kiedy wróciłam do domu i zycie zaczęło toczyć się własnym torem w 4 tygodniu połogu dostałam krwotoku...ten pierwszy nie był taki grożny i kiedy udałam sie do mojej pani doktor ta stwierdziła, że wszystko jest ok i przepisała mi antybioty oraz cyklonamine na wstrzymanie krwawienia, po którym mał zaczęła miewać kolki z dnia na dzień coraz większe. Po 5 dniach krwotok pojawił się ponownie, podczas którego 3 razy traciłam świadomość i w końcu pogotowie zabrało mnie do szpitala i na mije szczęści bo jedną noga była juz na tamtym świecie (tak mi powiedział jedna z pielęgniarek) Tam dostałam od razu 2 kroplówy i leżałam z córcią przez 5 dni(Małą karmie piersią). W ciągu tych 5 dni nie dostawałam żadnych lekarstw oprócz żelaza a na moje pytania "od czego ten krwotok?" lekarze rozkładali ręce mówiąc, że nie wiedzą. W końcu nie wytrzymałam i wypisałam się ze szpitala i w tym samym dniu pojechałam prywatnie do lekarza, który umówił mnie na zajutrz na czyszczenie. Cały zabieg trwał ok 10 minut i jak się okazało miałam pozostałości po łożysku i w dodatku dość spore!!! Teraz nie powracam myślami do tego momentu a na drugie dziecko mój mąż będzie musiał bardzo długo poczekać az o wszystkim zapomne.
polishgirl
2006-06-01
19:21:37
Email
BASIA czy jak ja mam kilka butelek odciągnietego mleka po 30 , 40 ml, to po rozmrożeniu mozan je ze soba wymieszac i podać np na raz do zjedzenia czy nie powinno sie mieszać tego mleka. Oczywiście każde jest ściągniete z innego dnia.
Goga66
2006-06-01
19:33:15
Email
teoretycznie nie powinno się mieszać. Ja ostatnio zmieszałam i nic się nie stało. Jednak wg wszelkich możliwych teorii, to z jakiś powodów niewskazane. Jeżeli już będziesz mieszać uważaj, żeby temperatura była taka sama
polishgirl
2006-06-01
22:17:21
Email
Dzieki Gogga. Kurcze boje sie że za mało tego mleka będzie jak pójdę na to wesele. Zastanawiam sie czy nie kupic mieszanki i żeby teściowa np. na noc dała małemu mieszanke. Jak sądzicie?? czy wogóle będzie chciał jeść? i czy się nie przyzwyczai??
bela
2006-06-01
22:54:54
Email
POLISH ja przeciez dokarmiam malego od 2 tygodnia zycia.tez sie balam ze przyzwyczai sie do butelki ale nie.On bardzo lubi i jedno i to drugie mleczko.Choc mysle ze to moje bardziej bo jedzac je tak pomrukuje jakby mu smakowalo.Ktory dzidzius nie chcialby lezec przy mamusi????Od jednego razu nie przyzwyczai sie .Tylko sprobuj wczesniej czy wogole chwyci sie butelki zeby nie bylo zaskoczeniem dla rodzicow jak podadza butelke a MAksiu nie bedzie jej chcial bo bedziesz musiala wyjsc z wesela.
JOLA-JOLKA
2006-06-01
23:08:16
Email
Emi to dziecko miało operacje w Międzylesiu pod Warszawą.W Centrum Zdrowia Matki i dziecka.Ja mam tam koleżankę na sali pooperacyjnej.Jest pielęgniarką.Jak coś potrzebujesz to daj znać.
JOLA-JOLKA
2006-06-01
23:10:36
Email
OLUFAL okulistka powiedziała, że na 99% kanalik się udrożnił po tym leku i masowaniach.Mam obserwować i jakby ropa się znowu pojawiła, to mam znowu zapisać się do szpitala na udrażnianie.
bela
2006-06-01
23:30:01
Email
JOLA jakie krople milas bo ja tez mam ten problem z kanalikiem.Mam wizyte w poniedzialek.JA mam TOBREX.Wyciskam tkie cos przezroczyste z mala domieszka ropki.Tez tak mialas?Jestem ciekawa co powie Dr
JOLA-JOLKA
2006-06-01
23:44:46
Email
Witam Elza.Jeszcze ja się nie przywitałam.Ja jestem z Warszawy.Urodziłam 19.02.Ciąża z problemami.Leżałam całą ciążę, gdyż pierwszą poroniłam i lekarz kazał uważać.Mateuszek urodził się w niedzielę o 13.55. przez cc.Wody zaczęły odchodzić mi w domu, a w szpitalu zaczęło pękać jakiś płat łożyskowy.Ważył 3180 i 54 cm.Urodził się w 37 tygodniu. Polishgirl ja dokarmiam Mateuszka, bo nie zawsze chce cyca.Staram się ściągać i podawać mu moje, ale nie zawsze się udaje.Podaje mu Bebilon Pepti.Co do Sexu, to też długo miałam opory,ale teraz zaczyna mi ustępować.Mąż chyba zadowolony...hi, hi...zaczynam myśleć o drugim dziecku.Ile trzeba poczekać?Mam wrócić do pracy od lipca, ale wczale mi się nie chce.Mój mały zaczyna przesypiać prawie całe noce od 20 do 4-5, ale za to w dziń prawie nie śpi.Jutro mam pierwsze rehabilitacje.Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy
JOLA-JOLKA
2006-06-01
23:45:53
Email
Bela też miałam TOBREX.Trzeba też masować.To dużo daje.
olufal
2006-06-02
02:06:09
Email
Ja jak zwykle na koncu ;) Jestem z Krakowa.Porod rewelacyjny-mialam znieczulenie zewnatrzoponowe, szpital od 22,porod 10:30 :)23 lutego urodzilam core Amelie ktora miala 53 cm i wazyla 3030.Teraz ma 65cm :) i wazy 6700. Pozdrawiam
olufal
2006-06-02
02:08:52
Email
Zgadnijcie kto skonczyl urlop macierzynski :) Wlasnie dochodzi druga a ja siedze w papierach...bleee...dalam cycusia Ameli i znou do roboty...mam nadzieje ze do 4 skoncze... Jutro o 8 w biurze... Na szczescie jutro piatek!!! Ye ye ye ;) Buzka i dzien dobry :)
Inka
2006-06-02
07:15:51
Email
Olu nieprawda na koncu bede ja....urodzilam synka 24.02 o 22.10. Maly wazyl 3000 i mierzyl 53 cm. A teraz po trzech miesiacach wazy 6300 a mierzy 65 cm. Porod trwal w sumie 5 godzin. Od odejacia wod plodowych Misio urodzil sie w 1,5 godziny. Ale ciaza byla z komplikacjami od 5 miesiaca musialam lezec w lozeczku. GOGA czy wiesz cos moze na temat anemii u takich maluchow?
Basia.26
2006-06-02
08:07:18
Email
Katja, to, co opisujesz, przyprawia mnie o nerwy... niektórzy lekarze wykazują się taką obojętnością, brakiem kompetencji wobez pacjentów, że aż skóra cierpnie. i założę się, że to wlaśnie tacy "partacze" wiecznie sądzą, że "należy im sie więcej" i to oni stoją na czele tych strajków. ja na szczęście nia mam obiekcji przed drugim porodem, bo poszłabym rodzić tam, gdzie pierwsze dziecko (super szpital, opieka itd) no i od wejścia informuję, ze jestem już po jednej cesarce i wtedy bez ceregieli znów mam cesarkę, czyli ominął mnie wszystkie bóle i całe godziny czekania:) no ale przy pierwszym porodzie wyczekałam swoje (w sumie 24 godz ze skurczami). mnie nie mogli po cc podać Dolarganu, jestem na niego uczulona- wymiotuję okropnie. całe szczęście, że kiedyś po operacji kolana mi go dawali i się to okazało, bo nie wiem jak te torsje bym zniosła po porodzie. ja dostawałam Ketonal. Katka ja też brałam zastrzyli z żelaza, Ferrum Lek. ostatni wziełam w imieniny, 4 grudnia. to już pół roku, a to miejsce dalej mnie pobolewa przy dotykaniu i mam jeszcze małe siniaki. a jak z tym u ciebie?? ale... dziewczyny, co było to było, ważne, ze wszystkim nam i naszym dzieciom udało się szczęśliwie z tego całego "bałaganu" wyjsć:)OLUFA to kiedy ty śpisz dziewczyno?? szokujesz mnie czasami:)Jolka, fajnie, że z tym kanalikiem sprawa się poprawia:) Polish jeśli po odciągnięciu odrazu mroziłas mleczko, to chyba nie będzie problemu jak zmieszasz je po rozmrożeniu w tym samym czasie. z tym mieszaniem to jest taka sprawa, żeby nie mieszać mleka z kilku odciągnięć, bo to starsze może się szybciej skwasić i "zepsuje" całość, ale jak mroziłaś odrazu, to oba mleczka będa tak samo świeże po rozmrozeniu:) Polish, u mnie słonko, może twoje sandałki jutro na imprezie się sprawdzą:) ale kurcze dalej zimno:) co do mieszanki, to ja też kupiłam i.... leży do dziś nieotworzona:) a co do przyzwyczajenia się do butli, to Miłosz po tym moim wypadzie na wesele ma straszna niechęć do butelki, tylko cycek i koniec:) także nie bój się:) Inka o do anemii to nie mogę ci nic doradzić niestety, za to pogratulować szybkiego porodu:)pięknie to załatwiłaś:)
Lucyna
2006-06-02
09:38:48
Email
Witam wszystkie mamusie!!Moj synek urodził się 26 lutego i jest dużym chłopczykiem, waży 7300. Dzisiaj idziemy do neurologa i denerwuję się!!Mały nie trzyma jeszcze wcale główki i ciągle układa na jedną stronę.Psychicznie rozwija się bardzo ładnie i bawi się grzechotkami.Ciekawa jestem czy Wasze dzieci podciągane za rączki podnoszą główkę. Pediatra twierdzi, że mało go układałam na brzuszku i dlatego.Pozdrawiam!!
Lucyna
2006-06-02
09:42:53
Email
Jeszcze jedno pytanie!!!Czy wprowadzacie już soczki, zupki i jabuszko?. Mój Bartuś ma 3 miesiące i tydzień.
polishgirl
2006-06-02
10:35:27
Email
Dziekuje dziewczyny za rady. W taki razie kupie jakies małe opakowanie mleka, tylko musze wybrac takie na alergię ze wzgledu na ta sucha skórke. Wiem że Nutramigen jest , ale jest ponoc niedobry. jakie jeszcze są mleka, które w smaku sa ok.?
katka
2006-06-02
10:52:42
Email
Nutramigen jest nie dobry w smaku, zresztą jak wszystkie mleka na alergie. I tak potrzebujesz na nie recepte więc musisz je wprowadzać z lekarzem.A dziecko musi dobrze na nie zareagować bo to że mleko A jest dobre dla Asi nie znaczy że musi być dobre dla Basi.
katka
2006-06-02
10:54:55
Email
A i sucha skóra to nie wskazanie na takie mleko. Nutramigen jest dla dzieci z alergią na mleko. Jeśli gdzieś pisałaś że dziecko taką ma to sorry bo nie chce mi się wertować wszystkich wpisów
basienka25
2006-06-02
11:27:47
Email
Witaj Lucyna:) Moja Olcia bardzo nie lubila i do tej pory dlugo nie lubi lezec na brzusiu,wiec jej wcale nie kladlam.Czasem mąż to robił ale mala zaraz protestowala wiec jej nie zmuszalismy. Za to lubi jak ją nosze brzuszkiem do dolu, tzw 'samolocik'.I niedawno polozylam na brzuszku Olenke, a tu prosze, pieknie unosi glowke.I jak za rączki ją ciągnę to tez trzyma, probuje sie podciagac.Ale trzymam kciuki za Twego synka, napewno wszystko bedzie dobrze i wkrótce zobaczysz jak maluch pięknie unosi główkę;)))
Inka
2006-06-02
11:28:27
Email
Polish ja daje bebiko omneo. w porownaniu z Nan smakuje okropnie - ale maluch je chetnie pije. Lucyna nasze dzieciaczki urodzily sie blisko siebie!!! Ja jeszcze nie daje soczkow. Za 3 tyg. mamy isc do kontroli z ta anemia to moze wtedy cos lekarz powie o co rozszerzyc jego diete. Dzisiaj zwymiotowal tym zelazem :(
basienka25
2006-06-02
11:28:50
Email
Aha, ja jeszcze nic Oli nie wprowadzam.Narazie tylko cycuś.Poczekam aż mała skończy pięć miesięcy.
Goga66
2006-06-02
11:46:33
Email
Spytajcie się dziewczyny, czy podczas brania żelaza nie powinnyście Wy czy dzieci brać wit. C. Mam koleżankę, która z racji zawodu siedzi w tych sprawach i ona twierdzi, że z badań wynika, że żelaza bez obecności C organizm nie przyswajs. Jestem tego przykładem - mnie żelazo nic nie dało a o C żaden lekarz mi nie powiedział :(
polishgirl
2006-06-02
11:57:55
Email
Katka , ta sucha skórka to podejrzenie o alergię i pediatra ostatnio powiedziała ze gdybym chciała podać mleko zastępcze to tylko to ze znaczkeim AA czy cos takiego , nie pamietam dokładnie, ale to własnie na alergie.
polishgirl
2006-06-02
11:59:04
Email
Inka , czy na to bebiko omneo, też potrzebna jest recepta??
emi
2006-06-02
12:10:59
Email
Bela przy masazu oczka rob go tak zebys nie wyciskała tej ropki do oczka. Ona ma spłynac kanalikiem przez nos. Wiec jak masujesz to nie wyciskaj tylko masuj:) Lucyna moj Kubus tez układa sie czesciej na jeden bok dlatego jak kłade go spac to kłade na drugi, i zabawki tez daje po drugiej stronie zazwyczaj. Wogole to moj Kuba chyba jest leworeczny:) Co do podnoszenia głowki to fakt jak najczesciej kładz malenstwo na brzuszku. Do tego mozna delikatnie probowac podnosic za raczki tak ok 45 stopni i odrazu kładz spowrotem. Kilka takich powtorzen dziennie tez powinno pomoc.To wzmacnia miesnie karku. Co do sztucznego mleka to ja podaje małemu NAN 1 a dla alergików jest NAN HA1. Mały dostaje ok 180ml codziennie na noc. W m-dzy czasie tez dopajam go herbatkami. Ale cycusia tez ciagnie:)) Co do dokarmiania soczkami itp. to tez juz sie zastanawiam czy czegos mu nie podac ale sama nie wiem. Moze poczekam jeszcze z m-c. Aha i Kubus dziekuje (troszke pozno:) )za zyczenia z okazji Dnia Dziecka i tez wszystkim maluszkom i ich mamusiom zyczymy samych słonecznych i radosnych dni:)
Inka
2006-06-02
12:46:57
Email
Radus tez dziekuje za zyczenia... Polish na to nie trzeba recepty. To mleczko polecil mi lekarz a z tego co czytalam na opakowaniu jest to mleczko dla dzieci u ktorych istnieje podejrzenie o wytapienie alergii. Nan od Bebiko rozni sie tez tym ze Nan dajesz wg wieku dziecka a Bebiko wg kilogramow. Goga Misio ma tez pic Cebion ale to juz lekarz zalecil wczesniej. CCzy jest wazna kolejnosc podawania zelaza a vit. C ?
Basia.26
2006-06-02
12:54:20
Email
Goga ja się do tego stosowałam, brałam naczczo, popijałam sokiem z pomarańcza, albo jadłam do tego kiwi, mandarynkę, pomarańcza... lub po prostu wit C, ale i tak marne efekty były, hemoglobina spadała, więc dali zastrzyki, po których skoczyła z 10.2 na 13.2:) no ale siniacvzki dalej mam:( mniejsze gdzieś tak o połowę niż na początku, no ale to już 6 miesiecy... LUCYNA staraj sie kłaść dziecko jak najczęściej na brzuszku. jak marudzi, to przestawaj, czyli krótko kładz, ale często. choćby po minucie, ale z 50 razy dziennie:)
bela
2006-06-02
13:26:38
Email
POLISH ja mam Bebiko Omneo.Moge Ci je odsprzedac bo mojemu Tomkowi nie posmakowalo i mi lezy.Kupilam je ok miesiaca temu.
elza1977
2006-06-02
13:37:11
Email
na bebiko omneo nie potrzeba recepty kupisz je w każdym markecie. Ja za moment ide z Adriankiem do pediatry zobaczymy ile tym razem przybył bo jak do tej pory od chwili problemów z bakteriami przybierazł 180g na 2 tygodnie. Jesli chodzi o podnoszenie główki to ja z powodu bóli brzuszka małrgo mało kładłam na brzuszku bo strasznie płakał i z tego powodu trafilismy do poradni rehablilitacyjnej, słabo dzwigał głowka i miał asymetrie. Pokazano mi jak z nim ćwiczyc i jest dużo lepiej . Kładżcie dzieciaczki na brzuszku czesto ale na krótko żeby sie nie zdążyły zdenerwować. Ja tak robiłam i teraz Ardianek leży nawet 15 minut bez protestu
Goga66
2006-06-02
13:47:35
Email
Inko, nie wiem czy jest ważna. Pewnie nie. A Basia pisze, ze jej nawet z wit. C się żelazo nie przyswajało dobrze. Ale koleżanka mi mówiła, że bez C to w ogóle już bez sensu. Ja bez C brałam w ciąży i po ciąży i mogę tylko potwierdzić, że bez C nic mi nie dało a przyznam, że potem już nawet nie próbowałam. Powinnam zrobić morfologię i sprawdzić, co tam z moją niedokrwistością ale... :)
Inka
2006-06-02
15:16:57
Email
Goga wlasnie tego sie obawiam, ze nie bedzie sie 'przyswajalo" zwlaszcza ze wczoraj wieczorem i dzisiaj mu sie ulewalo. I co wtedy? Martwie sie...Chyba sobie tez zrobie badania bo od porodu jeszcze nie robilam. Moze ja tez mam anemie?
polishgirl
2006-06-02
15:40:02
Email
Bela, kurde za późno weszłam na forumi przeczytałam twój wpis o mleku, maż własnie wrócił z pracy i kupił mi to bebiko, bo mu kazałam. Dzisiaj wogóle to nie mam czasu nawet zjeść , bo maluch cały czas przy piersi siedzi. Spróbuje mu dac na noc to mleko czy wogóle bedzie chcial jeść
katka
2006-06-02
16:08:14
Email
z tym mlekiem to roznie potem bywa,pewnie bedziesz musiała wypróbowac kilka bo dzieci róznie reaguja np . zatwardzeniem Ja u kuby miałam kilka róznych i skończyło sie na nutramigenie. to było 3 lata temu. ?Wiem ze na recepte wychodziło mi taniej, jak jest teraz to nie wiem
Lucyna
2006-06-02
21:44:36
Email
Inka ja dawałam swojemu dziecku bebiko omneo jak miał kolki po bebiku 1 i wcale nie pomogło i wystąpiła alergia na buzi .Teraz jesteśmy na Isomilu i wszelkie dolegliwości brzuszkowe przeszły.Mleko to jest na receptę, czasem na zniżkę.Poprzedni pediatra wypisywał mi na 100% a obecny na zniżkę dla dzieci alergicznych. Byłam dzisiaj u neurologa i mały jest zdrowy , trochę ten lekarz mało dokładny ale jestem szczęśliwa, że tak ocenił.Kazał układać małego dużo na brzuszku bo ma słaby kręgosłup i czekać.Mój synek miał zapalenie oskrzeli jak miał miesiąc i pewnie dlatego jest słabszy.Neurolog dziecięcy kazał dawać soczki już.
Basia.26
2006-06-03
10:33:51
Email
ja już podaję sok ze startego jabłuszka, jabłuszko ze słoiczka z Gerbera:) raz już dałam jabłuszko z marchewką, też Gerber. a sok jabłuszkowy z Bobo Friut'a rozcieńczyłam lekko wodą przegotowaną:) wczoraj przyszedł listonosz i przyniósł mi paczkę z gratisami z firmy Hipp:) jest tam w słoiczku "Dynia z ziemniakami", w butelce sok ze słodkich jabłek i do tego łyżeczka plastikowa. te produkty są dla dzieci po 4 miesiącu:) no i oczywiście tona ulotek. te produkty, jabłko, dynia, marchewka... pediatra mi polecała podawać już po ukończeniu 3 miesiąca:) z jabłuszkiem eksperymentowałam do tej pory najczęściej:) aha, wczoraj dałam małemu polizać pączka:) hihi, był zachwycony:) czasem w herbatce umoczę biszkopta i bam mu possać:) ciumka jak szalony. wiem, ze mówią,żeby do 6 miesięcy niec poza piersią nie dawać, ale myślę, że co ma z pierci zjesc to zje, a dziecko trzeba powolutku uczyć jeść inne rzeczy. potem będzie wisiało na cycu i nic innego nie tknie, a tak to ciekawią go smaki i mam nadzieję, że tak już zostanie:)
polishgirl
2006-06-03
13:53:10
Email
Zaraz wychodze na wesele. jestem trochę zdenerwowana, jak teściowa poradzi sobie z maluszkiem, czy nie bedzie płakał, bo wczoraj coś płakał mocno, brzuszek go bolał. Teraz zasnął i miejmy nadzieje że troche pospi, bo nie spał prawie cały dzień, no moze z pół godzinki. Około 20 mam zamiar wpaśc i go wykapac nakarmic i dalej jechać na zabawę. Kurcze , szczerze Wam powiem, ze chętnie pójde i sie pobawie, musze sie wyluzowac, i nie mysleć że płacze , bo faktycznie będzie płakał. No zyczcie mi powodzenia. Buźka
Basia.26
2006-06-03
18:51:02
Email
tak sobie dziś myślałam o tobie polish, jak tam sprawy się mają:) mam nadzieję, ze się dobrze bawisz, a Maksim wszystko przezyje, nie ma się co zamartwiać:) zapomniałam napisać, ze w tej paczce Hipp była jeszcze kaszka melczno ryżowa o smaku moreli i brzoskwiń i mleko sztuczne 2 :) a ja dziś dostałam lekką biegunkę. trzy razy byłam pod rząd w ubikacji, brzuch mnie przy tym bolał. małemu nie chciałam dawać piersi, bo bałam się, ze coś zjadłam i mi zaszkodziło i teraz jemu zaszkodzi. rozmroziłam mleko i dałam mu butlę a tu... nic, on nie zje z butli i basta! próbowałam to mleko, było oki, a on nic... darł się przy tym jak nie wiem. no i w końcu skapitulowałam, dałam pierś... na razie wszystko oki... mam nadzieję że tak już zostanie...
basienka25
2006-06-03
18:54:48
Email
Basia, ja tez niedawno mialam jakies rewolucje żołądkowe i do tego biegunkę,ale Oli dawałam cyca i nic sie nie działo.
elza1977
2006-06-03
22:03:30
Email
Adraianek jadł juz marchewke i pil soczek jabłkowy, a paczke z próbkami z hippa tez dostalismy polish miłej zabawy, tesciowa sobie napewno poradz. Ja musiałam zostawic Adrianka z tesciowa jak mial 2.5 miesiaca na dwa dni strasznie to przezylam ale wszystko bylo ok
JOLA-JOLKA
2006-06-03
23:23:07
Email
Witam.Byliśmy na rehabilitacji.Kazali ćwiczyć.Też jeszcze nie podnosi główki jak go podnosili za rączki.Ale ogólnie sam próbuje ją podnieś.Pokazali kilka ćwiczeń.W poniedziałek mamy wizyte u ortopedy.U nas była dziś super pogoda.Byliśmy na działce.Mały napoczątku strasznie płakał.Chyba nie mógł się zaklimatyzować.Potem spał 3 godziny.Ja daje mleko mieszane.Trochę cyca i mleka sztucznego.Nam pediatra zapisała Bebilo Pepti.Jak podawałam mu Bebiko, to nad oczkami zaczęła mu się tworzyć skorupka.Wyglądała jak tarka.Schodziła jak natłuszczałam oliwką i potem znowu wracała.Pediatra kazała zmienić to mleko na Bebilon.Jest na receptę. Ja dawała Mateuszkowi już sok z jabłka, bo zały czas ma zaparcia.Ale nic nie pomogło.Jednego dnia dałam pół łyżeczki od cherbaty, potem 10ml i tez nic. Zmieniłam swoją dietę i też ma zaparcia.Załatwia się co 3-4 dni.Nie wiem co robić.Czytałam na forum o zaparciach i nic ciekawego tam nie znalazłam.Kazali podawać czopki, ale tylko jak nie załatwi się przez 4 dni.Pozdrawiam
elza1977
2006-06-04
15:10:26
Email
Jolu a jak wygladaja kupki??? jakiego koloru?? jak pachna??? U nas jest okropna pogoda az sie nic nie chce, a Adrianek chyba zaczyna zabkowac bo z wsciekłoscia gryzie smoka i wwszystko co włozy do buzi
bela
2006-06-04
16:50:08
Email
BASIA 26 jak dlugo trwal katar u Milka??Co stosowalas oprocz fridy??????Odkrylam dzis katar u Tomka.Sciagam frida i daje krople Navisine.Boje sie zeby dalej nie zszedl :-((((
JOLA-JOLKA
2006-06-04
19:02:16
Email
Elza1977 kupki są koloru musztardy, tzn, żółte.Mają zapach skwaśniałego mleka.Dziś przepłakał kilka godzin.Dziś jest trzeci dzień jak nie może się załatwić.Robiliśmy masaż brzuszka, smarowałam oliwką, dawałam wodę przegotowaną 20 ml wypił, cherbatkę hippa na trwawienie (wypił 50ml), dałam sok z jabłuszka 30ml (sama starłam). Usnął dopiero po kąpieli, ale kupki brak. Pediatra przepisała leki z apteki, ale wolałabym domowym sposobem, bez chemii.Od kiedy można dawać koperek?Mateuszek ma 3,5 miesiąca.Co robić?
emi
2006-06-04
19:31:05
Email
Basia a co zrobiłas zeby dostac ta paczke i Hipp-a?? Jolka ja koperek dawałam juz w 2m-cu. A ta herbatke na trawienie tez daje ale tak ok 150-200ml.
bela
2006-06-04
19:53:08
Email
JOLA koperk mozna dawac od urodzenia.Dawalam najpierw Plantex a teraz Daje herbatke z Hippa.EMI ja tez dostalam paczke wczoraj zta sama zawartoscia co ma Basia.Co do paczki to w szpitalu po porodzie dostalam takie rozne ankiety do wypelnienia i to wlasnie teraz dzieki tym ankietom przysylaja.Oprocz tego w szpitalu dostalam 2 paczuszki z roznymi probkami artykulow chemicznych i takich dla dzieci
Lucyna
2006-06-04
21:22:01
Email
Jola kiedy urodził się twój maluszek bo mój synek dalej nie podnosi główki a jest z 26 lutego.Lekarka z rehabilitacji oglądała małego 26 jak miał trzy miesiece i kazała przyjść za trzy tygodnie.Nie wiem czy tyle czekać!!Jakie ćwiczenia masz przerabiać z dzieckiem ? Czy sposobem Voity?
elza1977
2006-06-04
21:42:04
Email
Emi oni sami przysyłają te reklamówki, ja tez w szpitalu wypełniałam ankiety Lucyna ja bym nie czekała w tym wieku powinien podnosic główkę, zreszta nic Cie nie kosztuje pojscie do lekarza a bedziesz spokojniejsza
polishgirl
2006-06-04
22:07:24
Email
no dziewczyny, jakoś przeżylismy to wesele i ja i Maksiu. Denerwowałam się na mszy strasznie, ale potem wyluzowałam, jak zadzwoniłam do tesciowej i okazało się że jest ok , że spał chwilke jakąś godzinke, zjadł całe moje mleko odciągniete i potem juz tesciowa dawała mu butelke ze sztucznym. Około godziny 19 przyjechałam go wykapać i nakarmic, ale zjadł tylko trochę , był bardzo zmęczony więc padł. Ja wrócilam na wesele około 20, potem obudził się o 21, no niestety głodny, bo zjadł mało z moich piersi , dostał butelke i zasnął. I tak spał do 3 rano. My wróciliśmy o 2. No wiec nie było tak najgorzej, ja sie wytańcowałam z mężem, juz dawono nigdzie nie bylismy. Ale wiecie co było najgorsze, ściaganie mleka w ubikacji. Kurcze takie miałam nabrzmiałe piersi , ze co godzinę prawie musiałam chodzić i troche odciagać, a pokarm tryskał jak z fontanny. Dlaczego tak nie tryskał jak odciągałam przez cały tydzień, tylko wtedy musiałam się nasiłować zeby było chociaż 60 ml. No tak więc wszystko się dobrze udało. Pierwszy raz juz mamy za soba, wiec teraz bez problemu bede zostawiać małego z teściową w razie konieczności. Acha, a pogoda była fatalna, więc nici z moich sandałków.
Basia.26
2006-06-05
06:58:02
Email
polish no właśnie, to ściąganie w ubikacji było najgorsze!! racja!! ja to chyba z litr pokarmu wtedy ściągnęłam, a jak chce się w domu ściągnąc, to guzik... Emi dawałam Nasivin (można go dawać 3 razy dziennie 1 wziew do noska przez max 3-5 dni) i krople homeopatyczne Homeodose 3 (na stany grypowe) i Homeodose 8 (na katar). do tego syrop Eurespal na drogi oddechowe.
Basia.26
2006-06-05
07:00:11
Email
a co do zaparć, to ja polecam Hippa na trawienie. paczkę z Hippa dostałam bo też wypełniłam te ankiety w szpitalu. w wieku 3 miesięcy dziecko powinno już podnosić główkę, dziwię się, ze kazali czekać. zgłos się do innej poradni, innego lekarza.
JOLA-JOLKA
2006-06-05
09:30:53
Email
Elza dziś mały się wypróżnił.Kupka jest dziwna.Jest ciemno żółta, ale ma jakieś czarne kropki w środku.Jestem przerażona.On w szpitalu był zarażony gronkowcem,ale był tylko w formie bąbelka na rączce.Teraz usnął i przez sen tak jakby płakał.Jak wyglądały te kupki u twojego synka, jak miał gronkowca?Dziś idę do ortopedy.Poproszę może przyjmie mnie pediatra.O co ją poprosić?
JOLA-JOLKA
2006-06-05
09:36:00
Email
Dziewczyny, a jaki ten koperek?JAkiś specjalny dla dzieci, czy zwykły w saszetkach?Ile na jaką ilość wody.Ja mam jakiś dla dzieci, ale jest napisane, że od 4 miesiąca.Lucyna mój synek urodził się 19 lutego i dostałam trzy tygodnie temu skierowanie na rechabilitację.Jak go kładę na brzuszku, to trochę główkę podnosi, ale jak go pediatra podnosiła za rączki, to główki nie umiał utrzymać.
Inka
2006-06-05
09:50:17
Email
JOLAi LUCYNA moj misio ur. sie 24.02. POdnosi glowke (ale nia tak wysoko) i za raczki troche sie "zbieral" ale to jeszcze nie to. Pediatra kazal go jak najczesciej klasc na brzuszku i mamy czas do poczatku lipca. Chociaz jak pewnie za 3 tyg. pojde z wynikami krwi to sprawdzi czy jest poprawa. My teraz zmieniamy mleko z Nan na Bebiko Omneo to widze roznice w kupce chyba ze jest to spowodowane tez zelazem. I sa takie bardziej pod biegunke......
emi
2006-06-05
14:14:50
Email
Jolka koperek taki specjalny np Hipp, ale lepsza chyba herbatka na trawienie a ja jeszcze daje rumianek. kupki takie dziwne moga tez byc od sztucznego mleka. Moj Kuba od kiedy dostaje na noc butle to nie robi kupek codziennie i do tego traz sa takie bardzo geste jak krem. Ale porównanie mi wyszło hihihi
Lucyna
2006-06-05
14:15:10
Email
Inka to znaczy, że podciągany za rączki także nie podnosi główki ?Mój wcale ale jak leży na brzuszku to macha sobie nóżkami wysoko dzwigając główke i rozglada się wszędzie.Może jeszcze troszeczkę i zacznie dzwigać?.Ja jestem wystraszona troszeczkę,ale pediatra także kazał układać na brzuszku.Do lekarki z rehabilitacji przejdę się wcześniej niż kazała aby dała ćwiczenia.
Inka
2006-06-05
15:17:26
Email
Lucyna i lekarka nic nie mowila o podciaganiu za raczki do siedzenia wiec nie wiem. Ale na badaniu napinal sie i podciagal ale za malo (za slabo). Ale dzisiaj polozylam go na brzuchy to tak wysoko trzymal glowke ze hohohho....Zeby tylkoo tak zrobil u lekarza..... A ile dni moze sie brzuszek dziecka przyzwyczajac do nowego mleka? Znowu byla biegunka i taka troche ciemnozielona....
Lucyna
2006-06-05
18:13:58
Email
Mój mały miał zaparcia straszne na Bebiko Omneo i jeszcze bóle brzuszka .Ja wprowadzałam szybko nowe mleka a kupki zmieniały się po około trzech dniach.Teraz jesteśmy na Isomilu i koniec z zaparciami i bólami brzuszka ale czasem pojawiają się dwu dniowe biegunki i same przechodzą.Ale mój mały teraz także duzo pije.Dzisiaj miałam koncert.Moja dziewczynka(13 lat)Spiewała a malutki śmiał się bardzo głośno.Postaram się dostać wcześniej na ćwiczenia bo główka dalej wisi.Pozdrowienia
Basia.26
2006-06-05
21:17:54
Email
ojej, Lucynka, przepraszam, ja zrozumiałam ze na brzuszku leżąc nie trzyma główki. nie wiem jak ja to czytałam :/ no ale mój Miłosz miał badaną główkę przy podciąganiu dokładnie jak miał trzy miesiące i już pięknie trzymał ją, ale tak to jest, że jedne dzieci coś robią szybciej, a inne wolniej:)może twój szkrab za to będzie szybciej raczkował:) nie ma się co tak trzymac wszystkiego książkowo, bo to tak samo jedne dzieci przedreptują roczek, inne dopiero jak mają 15 miesięcy, a inne jak mają dopiero 11:) no ale obserwować trzeba i konsultacje z lekarzem nie zaszkodzą, tak samo jak ćwiczenia:)
JOLA-JOLKA
2006-06-05
21:34:55
Email
Witam.Byliśmy dziś u ortopedy.To było straszne.Tak go przyciskał.W ogóle nie miał podejścia do dzieci.Pociągnął Mateuszka za rączkę i nóżkę do góry.Nie mogłam na to patrzeć.Mały tak strasznie płakał.Jak go zostawił, to mały odrazu zasnął.Nigdy nie widziałam,żeby tak płakał.Oczka miał czerwone.Wyszło wszystko dobrze.Mam go tylko inaczej nosić.Chyba więcej do tego "lekarza" nie pójdę.Mały jest dziś taki zestresowany, że jak do niego mówiłam przed snem, to cały się trząsł.Wymachiwał rączkami i wpatrywał się w jeden punkt.Jak wasze dzieci zachowywały się po wizycie u ortopedy?Co do kupki, to jutro idę oddać do badania.Elza o co poprosić w laboratorium?Przeczyw czemu to się bada?Powiedzieć, że chodzi o gronkowca?Jak pokazałam pediatrze kupkę, to pytała co jadłam i kazała obserwoawać.Jutro zrobię mu badania kału i moczu.Poproszę jeszcze o krew.Nawet nie wiem jaką ma grupę.Pozdrawiam
katka
2006-06-05
21:55:02
Email
Dziewczyny nie obrażcie się ale jak czytam wasze wpisy to mam wrażenie że wszystkie wasze dzieci są chore. Troszke więcej luzu. Zaparcia są częste przy zmianie mleka i trzeba szukać tego wlaściwego a biegunka to nie rzadka kupka tylko jak dziecko wali przynajmniej 9 na dzień;)No i ufajcie troche lekarzom bo to nie przecież same konowały...A dzieci faktycznie różnie się rozwijają.
Goga66
2006-06-05
21:56:04
Email
Jola, ortopedzi i neurolodzy mają takie niewdzięczne zadanie, że wyginają, dziecko, wykręcają na wszystkie strony. Zuzia też była zwieszana za rączkę i nóżkę. Tyle, że lekarze byli zdumieni, bo moje dziecko zamiast rozedrzeć się, dobrze się tym bawiło. Śmiało się. Ale Zuzia w ogóle lubi "ostre" zabawy :)))
Lucyna
2006-06-05
22:27:02
Email
Katka z tym zaufaniem do lekarzy to bywa różnie!!!Ja chodziłam dwa miesiące ze swoim dzieckiem do pediatry bo wiecznie płakał. Pediatra twierdził, ze to kolki i tak musi być i nic nie pomagało. Na alergię pokarmową dał maści nie szukając alergenu.Dopiero wymusiłam receptę na Isomil.Małemu wszelkie dolegliwości ustąpiły.Zmieniłam pediatrę i z tego jestem bardzo zadowolona jest szczegółowy.Ta sama sytuacja jest z neurologiem- nie widzi potrzeby rehabilitacji .Pozdrowienia
JOLA-JOLKA
2006-06-06
09:29:38
Email
Moje pierwsza pediatra nie rozpoznała gronkowca.Kazała mi bąbelka przelewać spirytusem.Co o nim myśleć? :(
bela
2006-06-06
11:25:52
Email
BBUUUUUUUUUU..........DZiewczyny bylam dzis u okulisty i niestety nie obeszlo sie bez przetykania kanalikow lzowych :-(((.Dlugo trwalo to przetykanie.Maly plakal strasznie i rzucal sie .Tatus go trzymal bo ja nie dalbym rady.Lzy same naplywaly mi do oczu, serce pekalo i nie moglam nic zrobic by pomoc mojemu Tomusiowi.Nahgorsze jest to ze to nie koniec.Mial duze zrosty.Lewe oko sie przetkalo ale prawego nie dala rady.Za tydzien powtorka bo dzis DR juz nie chciala go meczyc.Maly prawie stracil glos.Na koncu i w domu juz nie plakal tylko cichutko piszczal jak myszka.Teraz dostal butelke z mlekiem i zasnal ale ma przez to pzretykanie tiki nerwowe.Ciagle sie wzdryguje i rzuca.Bidulek.A do tego ten katar.Teraz ma juz uraz do tej Fridy bo kojarzy mu sie z przetykaniem.A to jeszcze nie koniec.Oprocz przetykania za tydzien czeka go wizyta u chirurga i pewnie zabieg na siusiaku - zobaczymy co poradzi lekarz. :-((((((((
polishgirl
2006-06-06
11:58:11
Email
Bela, strasznie współczuję ci że Tomus tak cierpi biedaczek. A dlaczego ma mieć zabieg na susiaku?
bela
2006-06-06
12:18:27
Email
CZesc Polish i dzieki.Tomek Ma miec zbieg bo brakuje mu skorki - napletka.To co Ty musisz odciagac przy myciu to on tego nie ma.Ma wszystko na wierzchu i przez to moze lapac choroby ukladu moczowego a jescze po USg okazalo sie ze jedna nerke ma obnizona.Niby jest w porzadku ale trzeba to kontrolowac bo tez moze to miec wplyw na zdrowie.Wiesz Polish dostalismy zaproszenie na wesele.Mamy je 24 czerwca.i tez tak jak Ty mam pewne obawy.Moje dotycza zachowania czy nie bedzie plakal itp.Z jedzeniem nie bedzie problemu bo butelke jada.No i tak sie zastanawiam.Pozdrawiam Ciebie i Twoja rodzinke
Basia.26
2006-06-06
13:20:20
Email
Beluś, ale historia, szkoda mi tego Twojego Misiaczka:( Miłosz czasem to jakby sobie podśpiewywał jak mu czyszczęnos Fridą, ale czasem to ma tego serdecznie dość, wyrywa się wierci, płacze i ręką chwyta rurkę, żeby ją odciągnąć od noska:( tylko ze ja moge przestać to robić, a kanalik trzeba było przepchać... oj, aż nie chce sobie wyobrażać tego płaczu. czasem jak Miłek płacze przy badaniu, to czuję się okropnie... on na mnie patrzy, a ja nic nie robię, zeby mu pomóc...:( dopiero potem mogę go przytulić. belu, a na czym będzie polegał ten zabieg?? czyli on ma całą żołądź na wierzchu? no i co teraz z tym mu zrobią?? my dziś byliśmy na kontroli moczu. wszystko wyszło oki, posiew jałowy, czyli bez bakteri, za miesiąc mamy badanie USG brzuszka, bo przy infekcjach dróg moczowych jest ono zalecane... no ale terminy są piekielnie długie. a poza tym Miłosz mnie rozbraja, zaczyna mnie obejmować za szyję, gladzi mnie po gołym ramieniu:) obcałowywuje, nastawia się na całuski jak leży na mnie na brzuchu:) a teraz śpi na balkonie:) pani doktor powiedziała, żeby wprowadzać już kaszki ryżowe bananową i jabłkową na początek:) no i zupki jarzynowe:) w niedzielę dałam mu spróbowac takiej zupy, ale tej, co mama na obiad zrobila;) oj, smakowała mu hihi:)
Lucyna
2006-06-06
13:37:58
Email
Basia a kiedy urodził się Twój maluszek, że juz zupki i kaszki? Moj dzisiaj bał sie pielegniarki środowiskowej. Strasznie mnie to zdziwiło bo tydzień temu nie płakał na widok i głos obcyvh osób.Główki nie dzwiga ale jak jest na rączkach pionowo to nie chce sie opierać o rekę i stara sie ruszac sam trochę.Opada mu na mnie i sam podnosi sobie.W czwartek do okulisty idziemy.Pozdrowienia
polishgirl
2006-06-06
13:44:40
Email
O jejku Bela, to przeżywasz troche biedaku. A co do wesela to jesli mogę Ci radzic to idź na to wesele, zobaczysz dobrze to zrobi Tobie, aTomus napewno nie bedzie płakał. ja tez sie bałam , miałam wątpliwości, ale wszystko było ok. A ja odtreagowałam, wybawiłam się z mężem, mnie tez to bylo potzrebne. BASIA , Ciebie podziwiam, ze juz tak dużo rzeczy dalaś Miłkowi do jedzenia, ja też sie niemoge doczekać, zeby dać Maksowi cos ze słoiczka, zobaczyć jak będzie jadł i czy mu posmakuje, ale mąż mi narazie nie pozwala. Twierdzi jak inni, że do 6 miesiąca tylko pierś.
bela
2006-06-06
13:50:48
Email
Basia jeszcze nie wiem co i jak z tym siusiakiem.Narazie od pediatrów wiem ze taki zabieg bedzie konieczny a co powie chirurg to dopiero sie okaze.Kolezanka miala mnie dzis zapisac ale jeszcze nie dzwonila.On ma caly czubeczek na wierzchu a zabieg ponoc polega na tym ze jakos mu ta skorke natna i beda naciagac??Nie jestem pewna ale pewnie wkrotce sie dowiem.Tomus juz sie obudzil i prawie nic sie nie odzywa a glos ma okropnie zdarty :-(((
mapet
2006-06-06
14:21:46
Email
________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
polishgirl
2006-06-06
14:48:50
Email
Kurcze u nas taka pogoda w kratke. Wybieram się zeby wyjśc w końcu z Maksem na spacer, ale teraz akurat przy jedzeniu zasnał, nie zjadł duzo wiec boję sie go wziąć żeby się nie obudził , bo mi się rozkrzyczy na polu na amen. Kurcze jak nie wyjde z nim na spacer chocby na chwilę , to mam wyrzuty. BELA a jak tam z twoimi spacerkami, czy Tomus dalej płacze i noszisz go na rękach?? Bo Maksowi zdarza sie że zasnie bez płaczu, ale czesciej musi pobeczeć i z tego zasypia w wózku. trochę sie martwie , bo jak tak płacze to nałyka sie powietrza za bardzo, zwłaszcza jak wieje dość mocno.Kurcze zazdroszczę tym mamusiom których dzieci tylko wyjdą na zewnątrz i juz śpia i potrafią przespać 3, 4 godziny na spacerze.
elza1977
2006-06-06
14:56:49
Email
Jolu poprostu pojdz do labolatorium i popros o zrobienie posiewu. Nie musi to byc od razu bakteria ale ja uwazam ze lepiej sprawdzic. a ja mam dzis strasznego dłoła...jak szłam z Adriankiem od lekarza to się przewróciłam na schodach ( małego miałam na rekach) jemu nic sie nie stało , udało mi sie go zasłonic, tylko sie przestraszyl i zaczal płakac a ja mam spuchniete kolano i boli mnie prawa reka :(
Basia.26
2006-06-06
15:46:12
Email
Elza, dobrze, ze tylko na tych stłuczeniach sie skończyło. ja schodzę z Miłoszem z 4 pietra. niosę go w gondoli, często boję się, że się potknę i polece jak długa, normalnie ta myśl mnie prześladuje. albo że jedno ucho od gondoli mi wyleci z ręki... koszmar... Polish, Miłosz już tak chetnie nie śpi na spacerach, teraz już sie rozglada i... nudzi mu się w tym wózku. musze kupić jakąś zabawkę dozawieszania przy budce, zeby raczkami ją chwytał, bo czasami tez już zaczyna być "gorąco":)
Basia.26
2006-06-06
17:36:58
Email
lucyna, Miłosz skończył 4 miesiące:) jest z 5.02.2006. polish, hihi, mój mąż uważa tak samo jak ja i lekarka, ze cycuś owszem, będzie dalej cycusiany, ale trzeba maluszkowi nowe smaki pokazywać, zeby się przekonywał:) nie będą to główne posiłki małego, ale już po łyżeczce tak trzy razy dziennie może zjeść coś innego:)
JOLA-JOLKA
2006-06-06
19:23:55
Email
Dziewczyny wy zdejmujecie te skurki z siusiaków?Mi pediatra powiedziała,że dopiero jak skończy 2 latka.
elza1977
2006-06-06
19:31:49
Email
ja własnie tez sie zastanawiam jak z tymi siusiakami, jedni mówia zeby zdejmowac drudzy ze nie ja juz sama nioe wiem co robic
JOLA-JOLKA
2006-06-06
19:46:40
Email
Ja też już nie wiem.
Basia.26
2006-06-06
19:48:14
Email
ja ściągam, Miłoszowi to nie szkodzi, moja mama ściągała mojemu bratu i też wyrósł na fajnego faceta ;) dziewczyny, zrobicie jak uważacie, moja koleżanka dwuletniego synka zaprowadziła do lekarza, i ten jak szarpną tą skórką, a okazało się, że ona przyrosła, to tak mały się darł, strup sie zrobił, nie chciał siusiać, potem nacinanie... koszmar!! moja koleżanka ma męża, który do tej pory ma stulejkę!! mama nie zadbała o to, a on sam wstydził się iść do lekarza. spytałam ją jak to wygląda, a ona, że schodzi mu tak do połowy, dalej nie chce, no i boli go podczas stosunku. a ogólnie to ta skórka wygląda jak jakiś guz na żołądzi... ja tam ściągam, zaoszczędze małemu problemów. a teraz jakas taka moda, nie dotykać, nie ściągać, podnieca się, brrr.... za niedługo nie będzie wolno kąpać własnego dziecka...
JOLA-JOLKA
2006-06-06
19:56:51
Email
Basiu masz rację.Jutro spróbuję.
elza1977
2006-06-06
21:19:24
Email
Basiu dzieki za rade zawsze przyda sie opinia kogos doswiadczonego, teraz mnie nie bedzie jade na tydzien na Mazury miłego forumowania, jak wróce to sie odezwe
katka
2006-06-06
21:41:57
Email
Sciagac ściągać bo im dziecko starsze tym bardziej się tego boi
bela
2006-06-06
22:07:45
Email
no ja nie mam co sciagac u Tomka:-)
bela
2006-06-06
22:21:45
Email
aha.Moj Tomi caly dzien podciagal sie do pionu zeby siedziec i byl z tego zadowolony.Trzymany za raczki sam sie podcigal az bylam zdziwiona.Czy u Was tez juz dzieciaczki probuja sidac??CZy to za wczesnie??
emi
2006-06-06
22:42:01
Email
Bela moj Kuba tez juz chce sie sam podciagac do pionu ale ostatnio lekarka kategorycznie zabroniła, bo mowiła ze jak sie za wczesnie podciaga to mu sie moga rzebra rozejsc. Powiedziała ze mozna tylko dac reke zeby sam sie podciagał ale nie ciagnac do pionu. Ja tez zastanawiam sie co z tym siusiakiem. Probowałam Kubie sciagac ale dziurka jest za mała i nie chce schodzic ta skórka. To normalne?? Aha dostałam tez juz paczke z Hipp-a Moj maz tez mi nie pozwala Kuby niczym dokarmac ale chyba sama zaczne mu cos po troszeczke dawac. Moze z tej paczki Hippp-a:)
JOLA-JOLKA
2006-06-07
08:18:29
Email
Ja też dziś próbowałam mu trochę tą skórkę ściągnąć i nic :( Może już przyrosła.Jak to sprawdzić?Chyba poczekam na wizytę u pediatry, bo mam 29 czerwca.Czy można tyle czekać?
Goga66
2006-06-07
09:32:38
Email
Bela - to Tomuś urodził się obrzezany ;))) Semici wszelkiej maści usuwają dla zdrowia i higieny napletek a Wy dla zdrowia i higieny będziecie go odtwarzać. Świat jest nieźle pokręcony :))) Pozdrawiam
polishgirl
2006-06-07
10:04:52
Email
Ja ściągam delikatnie napletek, ale tez nie schodzi całkiem. Mój maż mówi ze to normalne, że do 3, 4 miesiecy nie powinno sie z siusiakiem nic robic, bo po urodzeniu wszystko sie jeszcze kaształtuje i dopiero po tych 3-4 miesiącach można delikatnie zacząc sciagać po troszke, az samo po pewnym czasie zejdzie wiecej. Ja chyba jeszcze poczekam z tym dokarmianiem ze słoiczków aż mały skończy 5 miesięcy. Wtedy pójde do pracy więc , juz teściowa będzie mu podawac wiecej do jedzenia. Moja koleżanka karmila córeczke wyłącznie piersia do ukończenia 7 miesięcy.
bela
2006-06-07
10:12:31
Email
GOGA dokladnie tak :-)))))
Inka
2006-06-07
10:45:05
Email
Ja tez sciagam napletek. Poczatkowo tego nie robilam ale kolezanka tez nie sciagala swojemu synkowi zrobily sie pod ta skorka jakies bakterie, potem problemy z moczem i maluch wyladowal w szpitalu. I zaczelam przemywac i wszystko jest w porzadku. A ja nie dostalam zadnej paczki z Hippa chociaz w szpitalu tez wypelnialam rozne ankiety :(
Lucyna
2006-06-07
11:33:29
Email
Ja także nie dostałam paczki. Mojemu synkowi nie mogę całkiem odciagnąć skórki ale ujscie cewki moczowej widac.
Katja
2006-06-07
11:37:19
Email
Doradżcie mi proszę co dawać Maleństwu do picia, do tej pory podawałam jej glukoze i to sporadycznie kiedy miała czkawkę. Nie daję jej żadnych herbatek wiatropędnych typu "plantex" itp bo Mała robi po nich bardzo wodniste kupki. Dodam, że karmie piersią i dopajam mlekiem modyfikowanym. Następna sprawa: od pewnego czasu moja córcia nie chce jeść ;( pociągnie trochę z cyca a potem z butelki zaledwie 20 lub 30 ml no i w tym momencie druga osoba musi ją zabawiać, żeby cokolwiek zjadła i też zjada niewiele, w całości ok 80 ml. (Córcia ma 5 miesięcy, karmię ja 7 razy na dobe). A teraz problem dotyczący mojej osoby do tej pory nie zniknęła mi z brzucha ta okropna gruba KRECHA! Jest naprawdę ogromna o szerokości ok 0,5 cm no i kazdy sie mnie pyta czy miałam cesarke a rodziłam naturalnie ;((. Może znacie jakieś specyfiki żeby TO usunąć. Pomóżcie !!!!!
Basia.26
2006-06-07
11:51:43
Email
Katja możesz podawać soczek jabłkowy. Milek ma 4 miesiące i podaję mu taki lekko rozcieńczony wodą przegotowaną:) tylko coś ma awersję do butelki i nie za bardzo ostatnio lubi z niej pić :( też mam z moim synkiem takie dni, ze mało je. pocycka tylko chwile i koniec, za to wcale ni okazuje, ze jest głodny. tyle mu wystarcza i już:) stwierdziłam, ze skoro przybiera, to nie ma się czym martwoć. i faktycznie, minął chyba tydzień i znów zaczął jeść jak smok:) co do kreski to niestety nic ci nie mogę poradzić. to chyba sprawa hormonów. ja za to miałam cesarke, a już mi znikła ta kreska, no ale muszę przyznac, ze ja miałam taką cienką.
Inka
2006-06-07
13:14:23
Email
A ja podaje herbatke z Hippa uspokajajaca i z Bobovity ziolowa. Ja rodzilam naturalnie ale krske mialam cienka i juz prawiew mi zniknela. Ale super: wystawilam sobie Malego w wozeczku na taras bo nie mam ochoty nigdzie dreptac.
polishgirl
2006-06-07
14:28:18
Email
Inka ja tez nie dostałam paczki z Hippa, ale mysle że oni przysyłaja ja tak około 4 miesiaca zycia dziecka. BASIA urodziła 5 lutego więc już dostała ja urodziłam 3 marca, a Ty pod koniec lutego (24 tak?) więc pewnie niedługo dostaniesz Ty a ja będę następna. Dziewczyny mam pytanie, kiedy kończy wam się macierzyński, czy wracacie do pracy czy zostajecie na wychowawczym. Ja uczę w szkole i macierzyński kończy mi sie kilka dni przed końcem roku szkolnego, więc nie chiałabym juz wracać, ale nie wiem co zrobic, czy załatwić sobie L4, czy może jakiś urlop nad zdrowym dzieckiem, tylko że mi szkoda . Sama nie wiem, czy mój gin, da mi zwolnienie jak go poprosze. Chybaże pójde na zabieg zamrażania nadżerki, bo musze to zrobic , wiec może wtedy dałby mi to L4. Wtedy wróciłabym do pracy po wakacjach. a jak y sobie planujecie???
basienka25
2006-06-07
14:39:53
Email
Mi urlop kończy się juz 14.Wezmę zwolnienie na Olę.Pediatra sama mi to zaproponowała.No a po wakacjach do pracki.Ja tez nie dostałam paczki od Hippa:(
Inka
2006-06-07
14:42:12
Email
Polish ja niestety (albo na szczescie - zalezy jak patrzec :)) nie pracuje wiec ten problem mi odpada. Zgadza sie urodzilam 24.02. to moze faktycznie juz niedlugo cos dostane a potem Ty cos dostaniesz. dam znac jak cos przyjdzie. Basia a moze smoczek Twojemu Malenstwu nie odpowiada? Moj synek np. nie chcial pic ze smoczkow z Aventu. Dopiero zaakceptowal (bez zadnego marudzenia) smoczki NUk'a - te do butelki i te uspokajajace.i oczywiscie tylko silikonowe. O budzi....zmykam na karmienie....
Basia.26
2006-06-07
15:02:15
Email
hej, no własnie cos sie stało mojemu dziecku i wypił soczek z butelki, hahaha. gada teraz jak nakręcony:P mnie juz sie skonczył macierzynski, zostałam na wychowawczym do konca pazdziernika, bo od listopada mama mi sie zajmie Miłkiem, bo idzie na emeryturę. w sumie to idzie juz od początku pazdziernika, ale jadą z tatą na wczasy na 3 tyg.
polishgirl
2006-06-07
15:41:43
Email
A ja sobie przypomniałam że mam niewykorzystany urlop wypoczynkowy za ferie - 2 tyg, bo wtedy byłam w ciąży i na zwolnieniu. Wiec wezmę sobie tydzień urlopu wypoczynkowego. Przeczytałam jeszcze teraz w karcie nauczyciela, ze kobiecie pracującej więcej niz 4 godziny dziennie , karmiącej piersią przysługuje 1 godzina przerwy dziennie podczas pracy. Ciekawe czy trzeba miec jakies zaswiadczenie od lekarza że karmi sie piersią.
bela
2006-06-07
18:13:02
Email
POlish i Inka pisalam juz ze dostalam paczke z Hippa.Obliczylam ze przychodzi na 2 tygodnie przed ukonczeniem 4 miesiecy przez dziecko tak wiec wkrotce dostaniecie.Inka tobie na dniach i Polish za jakies 1,5 tygodnia.Niedlugo po Hippie przyjdzie Bobo Vita potem Gerber i na koncu Nestle ale w tej ostatniej nie ma nic procz ulotek.Pozdrawiam
JOLA-JOLKA
2006-06-07
21:40:48
Email
Ja tez nie dostałam żadnej paczki,a mały urodził się 19.02.Poczekam, może przyślą.Co do kreski to też ją nadal mam, a miałam cc.Urlop macierzyński kończy mi się 10.06 i byłam w pracy na rozmowie u dyr.Dzwonili, że mogę wrócić, ale od 01.07 i mam dylemat.Uzgodniliśmy z rodzinką, że od lipca do sierpnia posiedzi z nim moja mama, bo jest nauczycielką i mam wakacje.Potem mąż weźmie urlop,a potem we wrześniu ja mogę wziąć zaległy urlop, a uzbierało się 52 dni i opieka nad dzieckim 2 dni.Potem mąż idzie na wychowawczy :)Oj będzie ciężko.Ja jestem maklerem, a giełda nieźle poczynia, więc potrzebują ludzi jak inni pójdą na urlop.Co do picia, to ja daję herbatkę Hippa na trawienie i wodę z cukrem, bo samej nie bardzo chce.Kupiłam mu też koperek.Jutro spróbuję mu podać.Mój mały zaczął trzeć twarzą o materac.Przekręca się i pociera buzią.Czy to mogą iść już ząbki, czy wasze dzieci też tak robią?I strasznie ssie palce.Piąstki też nadal pcha do buzi, i czasami za głęboko i ma odruchy wymiotne.Smoka nie chce.Próbowałam moczyć w słodkiej wodzie, a on zliże cukier i smoka wypycha.Jak nauczyć go ssać smoczek i odłuczyć ssać ręce?Pozdrawiam
Basia.26
2006-06-08
07:23:19
Email
Miłosz wczoraj zjadł 4 łyżki od herbaty (pełne) tartego jabłuszka z bananem:) oj jak mu smakowało, co nie oznacza, ze cyca odmówił, hahaha:) a co do kaszek ryżowych, to jednak się wstrzymuję. kupiłam jabłkową i wyczytałam, że ją trzeba robić na mleku modyfikowanym. no a skoro ja nie podaję modyfikowanego, to sobie te kaszki na razie odpuszczam. za to przeciery bananowo jabłkowe i warzywne będę podawała. no i soczek z jabłka i z marchewki. Jolka ja Miłoszowi po prostu kilka razy przytrzymałam smoczek no i sie nauczył, ale on miał wtedy miesiąc, nie wiem, czy taki duży da sobie tak przytrzymać ;) wiecie co, wczoraj w teleexpresie usłyszałam, ze jakies małżeństwo biło tępym narzędziem dziecko i znęcalo się nad nim... teraz ta dziewczynka walczy o życie w szpitalu. chciało mi sie ryczeć. co za banda idiotów, jak można zezłościć się na taką istotkę, rany, w głowie mi się nie mieści. jakie to nieszczęście, ze nie wszystkie dzieci maja troskliwych, kochających rodziców... jaka to szkoda, ze jest wiele par, które dałoby dużo miłości, a nie mogą mieć dziecka, a takie bestie je mają... i znów chce mi się ryczec... ech...
Basia.26
2006-06-08
09:47:58
Email
kurcze, chciałam wyjść teraz na spacer. uczesalam się, wymalowałam, yprasowałam i założyłam ubrania a Miłosz zasnął w huśtawce... kilka razy go sprawdzałam no i nie spał, a jednak... no i czekam aż się obudzi. nakarmię go i wychodzimy, bo super słoneczko jest:)
bela
2006-06-08
10:08:48
Email
BASIA tak czytam Twoje wpisy ze tyle nowych rzeczy podajesz do jedzenia i ze dziecko powinno uczyc sie nowych smakow.Mnie tez korci zeby dac cos innego niz tylko mleko ale poczekam do ok 5 - 6 miesiaca.Zgodnie z mezem uwazamy ze na inne nowe smaki dziecko ma czas przez cale zycie.Teraz je mleczko bo np w przyszlosci taki smak moze mu nie pasowac.Basia nie gniewaj sie ale moze za wczesnie wprowadzasz Milka w "dorosle"smaki bo mowia ze jak sie karmi tylko piersia to diete nalezy rozszerzac ok 6 miesiaca. :-))
Goga66
2006-06-08
10:17:18
Email
Jola, nie maczaj smoka w słodkim. Kiedyś robiłam wywiad z lekarzem i powiedział, że nawet jak nie ma ząbków, to najlepsza droga do pruchnicy. Poza tym Zuzia jakiś czas ssała łapki a teraz tego nie robi, poza ostatnim okresem, bo ząbkuje. Smoka zawsze wypluwała.
Goga66
2006-06-08
10:18:00
Email
lekarzem - stomatologiem dziecięcym - zapomniałam dodać
Goga66
2006-06-08
10:21:12
Email
Zuzia też kiedyś tarła buźką ale nie wiem,co to było, bo nie ząbki
JOLA-JOLKA
2006-06-08
10:24:42
Email
Goga dzięki za odpowiedź.Robiłam tak, bo babcia mi tak kazała, ale ona nie jest stomatologiem.Spróbuję się dostosować.A wodę można dawać z cukrem.100ml wody i 0,5 łyżeczki cukru.
bela
2006-06-08
10:28:36
Email
JOLA sprobuj moze zamiast cukru glukoze.Jest ona cukrem prostym latwiej przyswajalnym i trawionym.Taki mi mowily Dr.Ponoc od zwyklego cukru moga wystepowac bole brzuszka - kolki.
basienka25
2006-06-08
14:32:26
Email
Wlasnie wrocilysmy ze szczepienia.Ola byla dzielna, no troszke poplakala.Wazy 5800g.Za trzy tygodnie przybrala pol kilo, wiec jest juz dobrze:)Rozwija sie prawdlowo, jest zdrowa, czego mi jeszcze do szczescia potrzeba?:)Belu, ja tez z rozrzeszaniem diety Olci poczekam do 6 miesiecy, no moze jak skonczy 5 to zaczne jej dawac cos nowego.Tak zeby, jak juz pojde we wrzesniu do pracy Ola jadla nie tylko moje mleczko.
Inka
2006-06-08
15:07:57
Email
Ja po 20 jade do kontroli. To akurat na kkoniec 4 miesiaca. To moze juz cos mi lekarz powie. Tylko ze ja karmie piersia i butelka.
Inka
2006-06-08
16:01:16
Email
Dziewczyny czy przy skazie bialkowej mozna jesc kefiry i joggurty naturalne? Bo kiedys slyszalam ze tak.......
polishgirl
2006-06-08
16:52:22
Email
Inka, mi ostatnio pediatra powiedziała że kefiry i jogurty naturalne sa mniej uczulajace, z koleji jogurty słodkie bardziej, więc powiedziała ze moge jeść oby nie za duzo. Myślę że możesz spróbować i obserwowac małego
Inka
2006-06-08
17:36:01
Email
O to super!!! dzieki POLISH !!!!!!!!!!!
Lucyna
2006-06-08
17:54:59
Email
Byłam dzisiaj z synkiem u okulisty i był bardzo grzeczny- oczka zdrowe!!!!!.Mój mały poznaje obcych, strasznie dzisiaj płakał na widok koleżanki mojej córki!!!.Taki mały a cwany.Cały czas czekam aż zacznie trzymać główkę.Pozdrowienia
niikitaa
2006-06-08
19:57:52
Email
Witam wszystkich!!! Jestem tutaj nowa i zaczynam się z wami zaznajamiać powolutku jak moje maleństwo mi pozwoli:) Moja córcia urodziła się 17-02-2006r. Ma na imię Weroniczka. Mam taki problem. Nika ma ciągle zatkany nosek. Nie leci jej katar ale cięgle nos jest zapchany i ciężko jej sie oddycha i ssie pierś. Stosowałyśmy sól fizjologiczną, wodę morską, alfarin do nawilżania i niestety nic nie pomaga. Wkońcu dotarłyśmy do laryngologa, który stwierdził że nosek jest drożny i przepisał biodacynę - niestety nie pomogło. Teraz próbuję podawać krople homeopatyczne Euphorbium - stosujemy kilka dni ale jak narazie może tylko niewielka poprawa - a może mi się tylko wydaje. Codziennie czyszczę malutkiej nosek zwinięta watką nasączoną solą fizjologiczną żeby powyciągac jak najwięcej kózek czasem coś się uda - ale to raczej nie pomaga. Może któraś z was ma jakiś pomysł, a może jakoś źle oczyszczam ten nosek??? dzięki za odpowiedzi
bela
2006-06-08
21:34:07
Email
witamy wsrod lutowych forumowiczek Bela i Tomi
JOLA-JOLKA
2006-06-08
22:08:37
Email
Witamy nową koleżankę :) Narazie nie mam takiego problemu.Używam gruszki na dzieci do 6 m-c i wody morskiej.Dziewczyny mam pytanie ile podaje się glukozy na 100 ml wody?Nie znam proporcji.Dziś małe po wypiciu herbatki odbiło się pięć razy i położyłam go, a tu nagle podczas zabawy tak mu się ulało, że zaczął się ksztusić.Zaczęliśmy go podnosić, a on jakby miał pianę w buzi.Strasznie się przestraszył i my też.Oczy zaczęły robić się czerwone i jakby ropnieć.Mówię wam coś strasznego.Moja mam chciała dzwonić na pogotowie, ale po kilku minutach udało mi się go uspokoić.Co to mogło być?Ile razy powinno się dziecku odbić?Chcę zaznaczyć, że żeby mu się odbiło kładę go na brzuszku, bo zawsze ma problemy z odbijaniem, a lekarka kazała go nie nosić na prosto tzn. w pionie.
bela
2006-06-08
22:16:13
Email
Jola slodzisz tyle ile chcesz - by bylo slodkie.Jak juz pisalam glukoza nie szkodzi dziecku.Sprobuj tak by dla Ciebie bylo slodkie
polishgirl
2006-06-09
10:42:20
Email
Czesc dziewczyny. Kurcze chyba sie przeziebiłam. Okropnie boli mnie gardło. Boje sie że zaraże Maksa, nie moge go całowac;-(. Nie wiem jakie tabletki mogę zażyć do ssania karmiac piersia, czy któraś z Was coś wie na ten temat. A wczoraj, wychodziłam z domu tak koło godziny 20 do sklepu i natknęłam sie na zewnątrz , ale przy schodach od klatki na szczura, o matko, okropnie sie boje i brzydze szczurów. Jestem przerażona, bo on uciekł i siedział pod moim balkonem (mieszkam na parterze), teraz boje sie i mam wizje, że wejdzie mi na balkon. A ja czasami zostawiam maluszka w gondolce wózka na balkonie jak spi. Kurde może troche przesadzam, (tak twierdzi mój mąż), ale strasznie sie boje szczurów. fuj, aż mnie trzesie jak sobie go przypomne. Skąd on wylazł.
emi
2006-06-09
11:50:20
Email
Witamy nowych forumowiczów:)) Nikitaa ja tez mam taki sam problem z noskiem, i juz sama nie wiem co stosowac, bo włąsnie moj Kubus tez nie ma takiego zwykłego kataru tylko taka gesta wydzieline która zatyka mu nosek az tak głeboko, ze czasem jej nie iwdac a słychac jak mu cos tam charczy:(( Teraz lekarka przypisała mu Mucofluid ale nie widze znaczacej poprawy a nawet nie wiem czy nie zrobiło sie gorzej. Juz sie zastanawiam czy to moze jakas alergia. A tak wógole to w nocy przezyłam koszmar, bo moj mały obudził sie ok 1 w nocy, nakarmiłam go i za kazdym razem jak probowałam kłasc go do łózeczka to on w ryk, strasznie zaczynał machac łapkami, zucał sie.. nawet jak wzielismy go do łózka to nie pomogło:( nie spałam ponad godzine bo on nawet jak niby zasypiał połozony do łózeczka budził sie i znow to samo. Az sie bałam ze cos sie z nim złego dzieje. NOrmalnie przestraszyłam sie jego zachowania:( Czy to moze byc np od tego ze bedzie miał zabki. Bo ostatnio sie bardzo slini i wszystko bierze do buzi.
niikitaa
2006-06-09
12:00:55
Email
cześć! no ja juz pożądną infekcje mam za soba ból gardła,okropny katar i gorączka. Moja Nika naszczęście się nie zaraziła. dzwoniłam nawet na konsultacje do pediatry na pogotowie i tam mi lekarz powiedział, że spokojnie mpożna wziąść apap, aspiryne lub polopirynę w dawkach zalecanych przez producenta. Ja kupiłam w aptece leki przeciwko grypie i na ból gardła homeopatyczne i uzywałam apap - trzy dni i przeszło.Głowa do góry - tylko przy ksrmieniu zasłaniaj buzię zeby nie nakichać na maleństwo
Basia.26
2006-06-09
12:25:25
Email
na początku przywitam nową forumowiczkę\:) Nikita buziaki ode mnie i Miłosza:) spróbuj czyścić nosek rorką FRIDA, moze nie pomoże całkowicie, ale na pewno coś tam więcej z tego noska wyciągnie. spytajcie lekarza o homeopatyczne środki Homeodos 8. to kropelki typowo na katar. 3 razy dziennie po 5 kropelek na łyżeczce i 5 kropelek wody przegot. co do bólu gardła, to ja w ostatnim tyg ciąży się przeziębiłam i lekarka poleciła mi na gardło cukierki HALLS czarne. pomogły:) a przynajmniej ulgę przynosiły:) Bela chyba masz rację co do tego karmienia, też się wstrzymam, czasem mu coś tam podetknę zeby polizał, no ale nie będą to jego posiłki:)
Basia.26
2006-06-09
12:28:39
Email
aha, no i maścią majerankową smarowałam kilka razy pod noskiem. co do szczurów, to polish, w blokach to bardzo często one mieszkają w przewodach wentylacyjnych. kiedyś mój teśći, jak zamontowali sobie zmywarkę, nie zakleił dziury, którą zrobił żeby podłączyć zmywarkę do rury w głównym ciągu. i przez tą dziurę szczury pokolei chodziły do szulady od piekarnika, bo tam był suchy chleb. w ciągu trzech godzin 4 szczury przylazł. brrr... pobiegł po piankę i zakleił dziurę i już się nie pokazały. aż mnie ciarki przeszły...
Goga66
2006-06-09
12:56:29
Email
Polish - szczury są b. inteligentne - atakują tylko wtedy, kiedy nie mają innego wyjścia, kiedy muszą się bronić.
Niikitaa, zawsze mnie lekarze przestrzegali, że kiedy karmię piersią nie powinnam brać salicylanów tj. polopiryny czy aspiryny tylko paracetamol pod dowolną postacią. Dokładnie tak, jak podczas ciąży.
JOLA-JOLKA
2006-06-09
19:29:27
Email
Witam serdecznie.My byliśmy dziś na spacerku, ale strasznie u nas wiało.Byliśmy też w pracy.Wypisałam urlop do 30 czerwca.Nie wiem jak go zostawię w domu od 3 lipca.W pracy chyba się zatęsknię.Nie chcę o tym myśleć. Mateuszek też strasznie się ślini.Czasami tak mocno, że aż ksztusi się śliną.Czy to normalne?
niikitaa
2006-06-09
19:54:56
Email
Moja Nika też zaczęła jakis czas temu się intensywnie ślinić lekarka mówiła że ząbki jej jeszcze nie idą i że dzieci często w tym okresie tam mają. Teraz ma zabawę bo wypluwa ta ślinę i rozpryskuje ją po wszystkich i ma niezłą z tego uciechę:D A Goga66 ja też się właśnie zdziwiłam że można aspirynę bo wiem ze w ciąży nie można było - ale dzwoniłam na pogotowie laktacyjne do szpitala i na zwykłe pogotowie i tak mi powiedzieli - ja dla pewności wzięłam apap. Emi ja też coraz bardziej się zastanawiam czy to nie objaw alergii bo mała ma skazę białkową. A to kolejny problem u niej:((( wczoraj zrobiła kupkę i było dość dużo krwii w niej coraz bardziej się onią martwię:(((
niikitaa
2006-06-09
19:59:24
Email
A tak w ogóle dziewczyny!!! czy któraś też boryka się ze skazą białkową u maluszka??? Co wtedy jadłyście bo ja już nie wiem co jej szkodzi odstawiłam prawie wszystko co się da a tu ciągle jakies problemy z tymi kupkami (dużo śłuzu i krew) wysypka tylko nieznaczna się pojawia. Może nie powinnam jeść kurczaka??? tylko co wy jecie, bo co ja próbuję coś nowego wprowadzić do swojej diety to mała później płacze przez dwa dni
bela
2006-06-09
21:46:24
Email
NiIkitaa moja znajoma tez u swojego dziecka podejrzewala skaze.Przez pewien czas jadla tylko chleb z wedlina.Pomoglo.Sprobuj zrezygnowac z kurczaczka.Jedz zupy, ziemniaczki,chlebek z wedlinka i zobaczysz czy po np tygodniu jest poprawa
JOLA-JOLKA
2006-06-09
21:54:25
Email
Dziewczyny ja już nie mam roblemu z kolkami.Znajoma, która zajmuje się medycyną niekonwencjonalną tzn.naturalną, kazałą mi jeść raz dziennie (przeważnie po czymś ciężko strawnym) kminek mielony.Narazie jem wszystko i mały nie płacze.Co do jego zaparć, to od czterech dni załatwia się normalnie.Daję mu rano 100ml słodkiej wody i załatwia się super :)
polishgirl
2006-06-09
21:58:08
Email
JOLA, a kminek mielony mielisz w młynku, czy mozna kupic?? A i ile tego trzeba zjeść??
JOLA-JOLKA
2006-06-09
22:16:01
Email
Kimek mielony jest w sklepie.A jeśli nie ma, to kupuje zwykły i mielę w młynku.Jem 1 łyżeczkę od herbaty.Ta moja znajoma wyprowadziła mnie z alergii.Przyjedżają do niej ludzie z całej Polski.Narazie mam wszystkie noce przespane.
polishgirl
2006-06-09
22:27:03
Email
To extra, tez tak spróbuje jadać, choć nie lubie kminku. Bo ostatnio mjemu maluszkowi coś doskwierają chyba kolki, boli go brzuszek. A Ciebie z jakiej alergii wyprowadziła??
JOLA-JOLKA
2006-06-09
22:54:52
Email
Długo by opowiadać.Jak miałam 16 lat to przypadkiem dowiedziłą się, że jestem uczulona na salicylany.Ledwo mnie odratowali.Poprostu dusiłam się.Od tamtej pory organizm przyjmował wszystkie alergie, a ja lądowałam w szpitalu i ciągle na sterydach.Wyglądałam jak szafa trzy drzwiowa.Leczyłam się u niej trzy lata tzn. akupresura i przed ciążą ważyłam 59 kilo.Teraz z odchudzaniem kazała mi poczekać aż przestanę karmić.Alergia narazie ustąpiła.Nie zapeszając.Mam nadzieję, że nie wróci.Chcę zanieść jej małego, żeby zobaczyła dlaczego ma powiększone węzły na szyi.
Inka
2006-06-10
08:50:17
Email
Niikitaa my tez zmagamy sie ze skaza bialkowa. A krosteczki jak sa tak sa. Sa tylko mniejsze lub wieksze. Czytalam ze mozna jesc mieso drobiowe a nie mozna wolowiny i cieleciny. Natomiast kiedys znalazlam stronke z alergia i tam bylo napisane zeby uwazac z miesem drobiowym, bananami i nawet z niektorymi warzywami ale juz nie pamietam o ktore chodzilo. masla i makaronu tez nie powinnysmy jesc. Zmykam sprzatac.......
niikitaa
2006-06-10
18:18:02
Email
Coś na poprawę humoru - moja pociecha :)

polishgirl
2006-06-11
21:06:01
Email
Witam. Dzisiaj bylismy z maluszkiem na działce, nawet ładnie zasnął, spał około godzinki, nagle obudził sie z wielkim krzykiem. I tak płakał prawie godzine, nie chciał jeść, tylko płakał, jeszcze nigdy tak starsznie nie płakał. Kolka napewno, bo mąz pojechał szybko do domu po kropelki Espumisan i mu przeszło, nie chciał nawet jeść tylko zasnął. I znowu pospał moze niecałe dwie godzinki i obudził sie z płaczem. Dałam mu pierś, troszke possał , nawet zaczął ładnie sie bawic, gaworzyc i nagle znowu płacz, okropny, no i zwymiotował, dosyc dużo. Po kropelkach znowu sie uspokoił. Ojej co my przezylismy, biedaczek tak się dzisiaj wyplakał, że jeszcze nigdy tak nie płakał mocno. Zastanawiam sie co mogłam zjeść wczoraj że go ten brzuszek tak bolał, ale właściwie to nic takiego nie jadłam , tylko spagetti z mięsem wieprzowym , pieczarkami i sosem bolońskim knorra. Może po pieczarkach i sosie, bo przeczytałam ulotkę że sos zawierał cebulę suszoną. Kurcze Maksiu juz skończyl 3 miesiące, a tu nagle kolki sie zaczynają u niego, myślałam ze juz w tym wieku mijają.
bela
2006-06-11
22:00:28
Email
polish to moglo byc od pieczarek bo sa ciezkostrawne.Ja na takie specjaly jeszcze sie nie pokusilam ;-)
polishgirl
2006-06-11
23:04:01
Email
Właśnie bela. Przed chwilą dzwoniła moja mama i jak jej powiedziałam o pieczarkach to mnie "opieprzyła". Kurcze ale jestem mądra. Biedne dziecko. Juz wole nie ryzykować z jedzeniem i nie jeść niz patrzeć jak moje dziecko biedne płacze przeze mnie.
Basia.26
2006-06-12
06:47:38
Email
Nikitaa ale świetny ten Twój "kluseczek" ;) jaki uśmiechnięty, na prawdę super:) Polish, każde dziecko reaguje inaczej, ale mnie już w szpitalu dali zupępieczarkową, a zaznaczam, że byłam na ostrzejszej diecie, bo po cesarce. w domu też jadłam cieniutkie krupniki i... zupy pieczarkowe. wiedziałam, że mogę, bo przecież w szpitalu dawali, no i nic Miłoszowi nie było. ale jest faktem, że grzyby są ciężkostrawne. no każde dziecko inaczej wszystko przyswaja. ja już od ponad miesiąca wcinam wszystko. ogórki kiszone, pieczarki smażone, truskawki (nie ma Miłosz na nie uczulenia, co mnie baaardzo cieszy:). w sumie to od świąt zjadam wszystko, bo na weselu się "rozpuściłam":) i tak już zostało:) jeszcze nie jadłam fasoli i grochu, bo to byłby zamach terrorystyczny na mały żołądeczek Miłoszka. ale co do reszty, to synek podziela moje gusty kulinarne:) spaghetti też już kilka razy było w menu, dokładnie takie samo, jak opisywałaś:)
Basia.26
2006-06-12
06:52:48
Email
Nikitaa na te krosteczki polecam maść (krem) CUTIBAZA. do kupienia w aptekach. kosztuje ok 7,50. działa idealnie, smaruj rano i wieczorem tak wmasowując ten krem. a po jakiś 10 minutach posmaruj kremem Bambino. ja tak robiłam:) nie wiem, czy Miłek miał skarę czy jak, no ale miał takie krosteczki na buzi z jednej strony. widać je było bardziej, jak sie zezłościł. po tygodniu smaroania wszystko mu znikło:)a już na prawdę zaczynało to brzydko wygladać i nabierało coraz to intensywniejszego koloru. no i ze swojej diety wyeliminowałam tylko mleko w czystej postaci, bo piłam je w zastraszających ilościach. Pomogło:) choć czasem się skuszę na płatki z mlekiem, no ale to raz na jakiś czas, a nie dzien w dzien, jak to kiedyś było;)
basienka25
2006-06-12
08:09:07
Email
Jaka śliczna Weroniczka!!!Piękny uśmiech)))Moja Ola nie uśmiecha się do aparatu.Jak widzi aparat wpatruje sie niesamowicie, ale czekać na uśmiech...Bateria się szybciej rozładuję w aparacie:)))
Inka
2006-06-12
10:22:01
Email
A ja tez juz jadlamm spagethi i nic nie bylo. W zasadzie to po porodzie jadlam jzu schabowe i mielone bo w szpitalu nic malemu nie bylo. Wczoraj zjadlam na obiad mloda kapuste i tez jest oki. Ale truskawek jeszcze sie nie odwazylam zjesc :( Misiio tez sie rzadko usmiecha do zdjecia bo go bardzo wtedy fascynuje aparat i go uwaznie obserwuje.
basienka25
2006-06-12
11:21:20
Email
A ja juz jadlam i schabowe i mielone i truskawki.No na kapuste jeszcze nie mialam odwagi ale strasznie mnie kusi.Po kazdym grzesznym posilku pije herbatke na trawienie Hipp i jest ok.A wczoraj objadlam sie mieskiem z grilla.Wcale nie bylo chude.I efekt tego taki, nie moglam zasnac z przejedzenie , tak mi bylo ciezko na żołądku.Ale na szczęście na Olę nie podziałało tak.
polishgirl
2006-06-12
11:26:02
Email
Dziewczyny, wiem że juz chyba o tym pisałyscie, ale kiedy macie zamiar przenieść dzieciaczki do spacerówki. Zastanawiam sie czy jak juz będzie dziaciaczek pewnie siedział, czy wystarczyłoby np na pół leżąco i podłozyc poduszke pod plecki. Chodzi o to żeby juz cos maluszek widział. Ale chyba Gogga, pisała , że ona woziła w gondoli o 7 czy 8 miesiecy.
bela
2006-06-12
11:33:14
Email
ja dziewczyny jeszce trzymam diete.Jadam wszystko procz ostrych przypraw,pieczarek, truskawek , ogorkow, kapusty itd.Skusilam sie na cistka z czekolada i niec nie bylo.JAkos przyzwyczailam sie ze nie jadam pewnych rzeczy i nawet nie przychodzi mi do glowy by probowac je jesc.Ale musze chyba zaczac.......
Goga66
2006-06-12
11:43:03
Email
jak jest ciepło możecie maluszki przerzucić do spacerówki ale na leżąco do czasu, kiedy dziecko już pewnie siedzi. Chociaż gondola chyba wygodniejsza. Myślę, że 6-7 miesiąc to chyba najwcześniejszy do sadzania. Ja Zuzę woziłam prawie do końca 8-ego w gondolce ze względu na silne mrozy
czesia
2006-06-12
12:39:13
Email
cześć dziewczyny! Nie wiem czy mnie pamiętacie, więc jeszcze raz się przedstawię. Mam cudowną córeczkę Zosię, którą urodziłam 6 lutego 2006 roku o godz 13.20. Mamy teraz 60 cm wzrostu i nieco ponad 6 kg wagi. Kiedyś zaglądałam na forum częściej, zwłaszcza jak byłam w ciąży, opisywałam nawet swój poród w wodzie. Później jednak dużo się działo w moim życiu, przeprowadzki, brak kompa remonty no i alergia malucha i tak coraz rzadziej się odzywałam. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej z czasem, bo nie ma to jak pogadać z innymi mamami :-) My mamy problem ze skórką - jest szorstka na łydkach i kolankach i podejrzewamy skazę białkową, ale pewności nie mamy. Czy słyszałyście o innej alergii z takimi objawami? Jak sobie dziewczyny radzicie z dietą bezmleczną, bo mi tak strasznie brakuje lodów i jogurtów...:-( A poza tymi ograniczeniami to jem już prawie wszystko, oprócz cebuli i kapuchy i jest ok. Pozdrawiamy słonecznie w ten piękny dzień. Agata & Zosia. A oto moja córeczka :-)

czesia
2006-06-12
12:44:38
Email
I jeszcze raz Zosia :-)

polishgirl
2006-06-12
12:51:42
Email
czesc Czesia. No pewnie że pamietamy. Nawet szczerze mówiąc zastanawiałam sie ostatnio co z toba , bo czytałam pierwsze nasze wpisy. Śliczna masz córeczke. Co do szorstkiej skórki, to u mojego Maksa jest dokładnie tak samo, troszkę sucha na nózkach i rączkach i na klatce piersiowej dosyc mocno. tez sprawdzamy czy to nie alergia. odstawiam nabiał i zobaczymy, krosteczki znikneły i skórka jest coraz fajniejsza, ale smaruje Linomagiem. Wczoraj na próbe zjadłam jajko na miekko i jak narazie nie ma nic na ciałku. Mi tez brakuje lodów, a tu lato przeciez, kurcze, no i serów zwłaszcza żółtego. mam nadzieje jednak cały czas że to nie alergia. A czy ma Zosia ciemieniuche, bo mój Maks ma dosyc taka gruba zwłaszcza na ciemiaczku. To tez ponoc objaw alergii. Pozdrawiamy z Maksem
Goga66
2006-06-12
12:54:58
Email
Czesia - słodycz sama ta Twoja córeczka, po prostu ciacho!
Dziewczyny, znowu się gdzieś zapodziała Olufal - mam nadzieję, że nic złego się z córeczką nie dzieje. Martwi mnie też Maminka ale nie ma szans nic się dowiedzieć o jej synku :(
Pozdrawiam serdecznie
Basia.26
2006-06-12
16:20:08
Email
czesia, witaj znowu. brakowało nam ciebie, i tak samo brakuje moni... gdzies sie zawieruszyła. Czesiu, prawdziwy cukiereczek z tej tojej Zosieńki. cudo najpiękniejsze:) Goga, masz rację, teraz to już poważnie Maminka przepadła :(
czesia
2006-06-12
16:31:51
Email
Polish, ja smaruję skórkę wazelinką z witaminkami - taka maść przepisana na receptę. Wcieram po kąpieli i rano skórka jest super mięciutka. Jeżeli chodzi o ciemieniuchę, to Zosia miała taką lekką, że jej nawet nie zauważyłam. Dopiero przy czesaniu po kąpieli widziałam takie jasne płatki, jakby łupież. Lekarka powiedziała, że to też jest związane z alergią i żeby oliwkować (oliwą z oliwek - najlepsza dla alergików, bo w 100% naturalna) i wyczesywać. Po dwóch dniach główka była już super. A jak u was?
polishgirl
2006-06-12
18:56:08
Email
Ja tez smaruje tylko że parafiną na noc i rano sczesuje. Ale na tym ciemiączku dalej jest taka skorupka, z białych łusek. I czasem tak nie ładnie to pachnie. Może dzisiaj na noc spróbuje oliwa z oliwek tak jak piszesz. Ja dzisiaj na ta sucha skórkę wykupiłam robiona maść, nie wiem zabardzo co to jest, ale pediatra przepisała. wygląda jak wazelina, może to też taka jak twoja. Zobaczymy , chociąz powiem szczerze że ta skórka na klatce piersiowej juz jest prawie ładniutka, nie ma zadnych krostek. Może to faktycznie było po płynie Cocolino, który juz wycofałam z prania. A ty Czesia jesz coś z nabiału czy wogle nic???
emi
2006-06-12
19:11:17
Email
Ale sliczne te malenstwa;)) A my dzis bylismy na masazu a pozniej na spacerku i Kuba spał 3,5h na dworze a ja troche pochodziłam po miescie a reszte siedziałam na ławeczce i sie na niego patrzyłam:))) Co do diety to ja jem juz wszystko, nawet kapuste kiszona:)) Jelsi chodzi o alergie to małym alergikom ponoc zbiera sie taka woskowina za uszkami (tak z tyłu). Moj Kuba ma cos takiego i ma jakies cxhrostki na buzi ale nie duzo na szczescie. Nie mam pojecia od czego to moze byc. podejzewam ze od czosnku albo od Gingers-a.
emi
2006-06-12
19:11:38
Email
Ale sliczne te malenstwa;)) A my dzis bylismy na masazu a pozniej na spacerku i Kuba spał 3,5h na dworze a ja troche pochodziłam po miescie a reszte siedziałam na ławeczce i sie na niego patrzyłam:))) Co do diety to ja jem juz wszystko, nawet kapuste kiszona:)) Jelsi chodzi o alergie to małym alergikom ponoc zbiera sie taka woskowina za uszkami (tak z tyłu). Moj Kuba ma cos takiego i ma jakies cxhrostki na buzi ale nie duzo na szczescie. Nie mam pojecia od czego to moze byc. podejzewam ze od czosnku albo od Gingers-a.
emi
2006-06-12
19:13:35
Email
A co do wozenia to ostatnio woze kube w foteliku bo to chyba lepsze niz w spacerowce. Chocaiz nie jestem przekonana ale na pewno wiecej juz widzi. A wogole to ostatnio juz chce tak siadac ze szok a jeszcze jest na to za mały. podciaga sie nawet w foteliku w samochodzie, trzyma sie za pas i ciagnie sie do przodu. Z roznym skutkiem co prawda ale zawsze to juz troche wyzej:))))
czesia
2006-06-12
19:14:20
Email
Polish, ja smarowałam ciepłą oliwką 2 godz przed kąpielą. przy kąpaniu spłukiwałam oliwkę i później wyczesywałam grzebykiem i szczoteczką. wszystko zeszło po dwóch takich zabiegach. u nas najpierw byla wysypka na buzi, takie jakby pryszczyki, odstawiłam nabiał i inne podejrzane rzeczy. po paru tygodniach wszystko ładnie zeszło i znowu zaczęłam jeść wszystko, oprócz jajek i nabiału i nic się nie działo. potem wcinałam serki i jogurty i juz sie cieszyłam, że jest ok, ale jakiś miesiąc temu zauważyłam tą "gęsią skórkę" na łydkach i znowu od 2 tyg nie jem w ogóle nabiału. ale ciężko mi z tym :-( pozdrawiam
czesia
2006-06-12
20:23:28
Email
Emi, Kuba spał tak długo w foteliku samochodowym? Kurcze, może ja też spróbuje, bo ostatnio mała mi w wózku protestuje i nie chce leżeć. Nauczyła się już chyba jak dopiąć swego :-)
JOLA-JOLKA
2006-06-12
21:50:49
Email
Witam.Dziś był super słoneczny dzień.Prawie cały spędziliśmy na dworzu.Ja też jem wszystko.Nawet jadłam zupę grochową i fasolkę po bretońsku,a w sobotę żółty ser, jajecznicę i pizze.Lody jem od kwietnia.Zauwałyłam u Mateuszka na kostkach u nóg szorstką skórę i jakby siniaczek pod kolankiem więcej nic.Czy ta skórka może być od serków?Od czego ten siniaczek.Od jest od ponad miesiąca i pediatra kazała obserwować.Napweno się nie udeżył, bo nie miał jak.Pozdrawiam
Goga66
2006-06-12
22:08:02
Email
Jolu - od ponad miesiąca to dość długo. Ja zrobiłam kiedyś Zuzce siniaczek właśnie pod kolankiem przy przewijaniu, machała nóżkami i widocznie mocno schwyciłam albo chwytałam, żeby dac sobie z nią radę. Zaobserwuj czy nie łapiesz go w tym miejscu codziennie, kiedy zmieniasz pieluszkę. Jeżeli jednak nie znajdziesz żadnego powodu zróbcie badania krwi. W takim przypadku lepiej to sprawdzić.
Lucyna
2006-06-12
22:58:59
Email
Witam!!!Własnie wróciliśmy od neurologa, stwierdził wzmożone napięcie mięśni.Jestem załamana.Malutki dalej nie trzyma główki.Jutro rozpoczynamy rehabilitację.Wg lekarki neurolog dużo rzeczy robi żle.Oczywiście miejscowy neurolog stwierdził, że dziecko jest zdrowe.Pozdrowienia
niikitaa
2006-06-12
23:28:38
Email
cześć dziewczyny!!! ale miałam wczoraj dzień!!!! najpierw rano mała zaczęła płakać - chyba zaś coś jej zaszkodziło jeżeli chodzi o brzuszek - bo później zrobiła kupkę ze śluzem i z nitkami krwi. A zjadłam jedynie kilka biszkoptów dzień wczęsniej:( po południu jak juz w końcu zasnęła to oparzyłąm sobie rękę wrzątkiem. Ughghg - ale bolało. Dzisiaj duży czerwony ślad, na szczęście już tak nie boli i pęcherze się nie porobiły. Jak tak czytam co wy już sobie zjadacie to aż mi ślinka leci, bo ja kurcze cokolwiek bym nie próbowała to potem mała jest jakaś taka rozdrażniona i dużo płacze:( Jutro chyba wybierzemy sie do lekarza prywatnie na konsultacje - bo coś mi się to wszystko nie podoba i martwi:( Dostałam namiar na podobno bardzo dobrego pediatrę i można tam od razu za jednym zamachem zrobić konsultację neurologiczną i alergologiczną. a swoja drogą to jak ubieracie swoje maluszki??? Już krótkie rękawki i nogawki? bo co ja ją lżej ubiorę to ma zimne rączki ale kark ciepły i moja mama ciągle na mnie buczy że ubieram ją za lekko. Już się sama zaczęłam zastanawiać że może rzeczywiście, ach te babcie mącą w głowach:)))) pozdrowionka!!!
Goga66
2006-06-12
23:35:56
Email
W zeszłym roku ok 20 czerwca zaczęłam wychodzić z noworodkiem w body, z gołymi nóżkami i bez czapeczki jak było 26 stopni. Potem mnie nastraszyły babcie, że nie można bez czapeczki ale Zuza pierwsze dwa miesiące urzedowała pod tetrową pieluszką w samym body. Jej koleżanka urodzona 3 tygodnie wcześniej także. W domu spała tak samo ubrana tylko pod kocykiem. Lekarki od poczatku mi mówiły, że normą u niemowląt są chłodne rączki byle nie kompletnie lodowate
Goga66
2006-06-12
23:39:13
Email
nie wiem czy brak czapeczki Wam polecać, bo potem mnie straszono i straszono (głównie babcie) i teraz kryję uszka Zuzi ale Zuzia nigdy się nie przeziębiła nawet. Nie bierzecie jednak tego jako instrukcję. Mojej koleżanki córeczka z kolei była takim zmarźluchem, że w najgorsze upały spała owinięta po uszy kołderką. Inaczej nie umiała zasnąć
Basia.26
2006-06-13
06:59:53
Email
wczoraj u nas też był straszny upał, dziś zapowiada się to samo. byłam wczoraj z Miłkiem na 3-godzinnym spaczerze. ale mnie opaliło :) szkoda tylko, że nie spacerowałam w bikini, hahaha. ale po co ludzi straszyć ;) ubrałam Miłosza w body-spodenki. takie z nogawkami do kolanek, i w skarpetki. Goga, właśnie chyba na początku maja jak były takie upały, to wiozłam raz synka bez czapeczki, już było tak gorąco, ze miał same body bez rękawków na sobie. stwierdziłam, że skoro mnie jest gorąco, to co dopiero jemu pod tą budką w wózku. no i nic mu nie było. wczoraj był w czapeczce-taka z daszkiem, ale z "wentylacją" z tyłu jak w chusteczce. no i całą główkę miał mokrusieńką. z jednej strony wiem, że główkę trzeba chronić, uszka zasłaniać, ale też widuję noworodki bez czapeczek. nawet je wożą w spacerówkach-parasolkach na płasko, bez osłonek żadnych, tylko budka. ja jednak też pozostanę przy czapeczce, choć niechętnie :( ale strasznie mnie kusi zdjęcie jej, bo przecież kiedyś nic mu nie było... teraz lezy w body na krótki rękaw i skarpetkach:) aha... wczoraj zgubiłam taką śliczną pieluszkę tetrową, z kolorowymi nadrukami:( dosłownie w ciągu trzech minut skapłam się, ze jej nie ma... no i oczywiście już jej nie znalazłam, ktoś szybko podniósł i schował... no ale na co komu taka pielucha... ech...
czesia
2006-06-13
08:38:23
Email
cześć dziewczyny, ja moją małą też ubieram lekko - tak jak siebie :-) teraz przy takiej pogodzie urzęduje w bodziaku z krótkim rękawkiem i skarpetkach. Jak wieje, to zakładam czapeczkę, a jak jest spokojnie to nie, bo widzę ze sie mala denerwuje i ma czerwone policzki od tej temperatury, to przeciez by mi sie zagotowala pod tą budą. A i tak zauważyłam wczoraj potówki na szyi - w miejscu gdzie skóra bródki i policzków dotyka szyi. A przecież mała jeździ prawie rozebrana!!! Macie pomysł co zrobić z tymi potówkami? ja zasypuje zasypką ALANTAN ale nie wiem czy to wystarczy hmm, dajcie znać co o tym sądzicie. Basia, ludzie wszystko zwiną, ja kiedyś zostawiłam w parku butelkę z herbatką i oczywiście po 10 minutach sama dostała nóg i sobie poszła...ech tam
Inka
2006-06-13
09:47:11
Email
Witaj Czesiu! My tez sie zmagamy z podejrzeniem o skaze bialkowa. A wczraj Misio chodzil w body z krotkimi rekawkami i nogawkami ale jak zakladalam skarpetki to strasznie krzyczal - musialo byc mu za cieplo. Natomiast czapeczke zakladam taka cieniutka z "wywietrznikami" chociaz nie wiem po co bo wystraczy ze pokreci pare razy glowa i uszy juz ma odkryte. Dzisiaj tez zapowiada sie sliczna pogoda. To zrobie sobie pranie....a potem spacerek....
Basia.26
2006-06-13
09:50:46
Email
Czesiu wykąp Nikę w krochmalu:) to powinno pomóc. aha, na noc przy takich upałach , smaruję Miłka w zgjęciu szyi surocremem. i pod paszkami tez:)
bela
2006-06-13
12:11:56
Email
czesc.Bylam dzies drugi raz u okulisty z Tomkiem .Mial przetykane jeszcze raz prawe oko.Znow plakal ale oko zostalo przetkane.Bylam tez u pediatry na kontrol i okazalo sie ze maly ma krzywice.Nikt nam wczesniej tego nie powiedzial i nie zbadal.jak DR dla mi pomacac glowke to sie przestraszylam bo mial miekka czaszke.Mamy zwiekszona dawke witaminy D przez 3 tyg a potem sie okaze.U nas dzis dosc cieplo.
Goga66
2006-06-13
12:42:39
Email
Belu pogoda jest idealna. Spędzaj z nim jak najwięcej czasu na słonku. Bardzo długie spacery powinny mu pomóc także
JOLA-JOLKA
2006-06-13
15:41:18
Email
Dziewczyny dziś odebrałam badania kału małego i jest napisane:Pałeczek z rodzaju Salmonella, Shogella nie wychodowano,Grzybów drożdżopodobnych nie wychodowano, Pałeczek z rodzaju Yerinia nie wychodowano, W badaniu ogólnym wyhodowano fozjologiczną flore przewodu pokarmowego Enteropatogennych szczepów E.coli nie wychodowano).Co powinnam zrobić jeszcze żeby sprawdzić czy nie ma gronkowca.Mpja pediatra jest tak, że skieruje mnie tylko na to, co jej powiem.Sama nic nie wie.Pozdrawiam
emi
2006-06-13
18:47:48
Email
Czesiu tak, Kuba tak długo spał w foteliku samochodowym na dworze ale na stelarzu wózka. Jak sie rozbudzał to go pobujałam i spał dalej:)) A dzisiaj pogoda piekna i na spacerku spiekłam sobie ramie;( Kube wziełam dzis w takim stroju bez nogawek i na krotki rekawek, no i bez czapeczki bo mozna sie było usmazyc. I tak plecki miał mokre jak mysz, mam nadzieje ze go nie przewialo nigdzie.
bela
2006-06-13
18:52:57
Email
hejka! DZis mó Tomus konczy 4 miesiace i chyba idzie mu ząbek!!!!Wczesniej sie strasznie slinil a od kilku dni jest marudny i wpycha wszystko do buzi.Spojrzalam na dolne dziasla i zobaczylam biala twarda plamke.Nie to nie jest aftka lub cos tego typu.Poza tym jak placze i smaruje mu w tym miejscu to sie uspokaja.Czy to na pewno bedzie ząb bo tak mi to wyglada???
basienka25
2006-06-14
08:23:56
Email
Witajcie.Belu, chyba rzeczywiscie wyzyna mu sie ząbek:)Dosyć wcześnie. Dziewczyny a ja sie jeszcze boję rozbierać tak Olę na dwór.U nas wczoraj było bardzo ciepło na słonku, ale jak słonko sie schowa i wiaterek powieje to nawet chłodno jest.Dziś jest już ponad 21 stopni,no i mam dylemat jak ubrać szkraba.W domu leży w samym body, ale na spacer chyba założę jej cienkie spodenki i koszulkę na długi rękawek.Z czapeczką tez problem, bo nie mamy cienkiej.I chyba najpierw wybierzemy się do sklepu po nowy zakup.Zyczymy wszystkim pięknej pogody i udanych spacerków w długi weekend.
Basia.26
2006-06-14
13:44:26
Email
ja dziś byłam 5 godz na spacerze z Miłoszem:) wyszliśmy już o 8 żeby zanieść siusiu do analizy. no i tak nam zeszło;) 20 minut spędziłam u szwagierki na karmieniu (w serwisie samochodowym;) i ruszylismy dalej. wyjeżdzamy jutro na długi weekend do rodziny (400 km), za Warszawę patrząc od strony południowej;) mam nadzieję, że fajnie Miłek zniesie podróż i spanie w obcym miejscu. ja też leciutko ubieram Miłka. spodenki i body na krótki rękaw, lub body na krótki r. z nogawkami do kolanek:) dziś jak zaszło słonko to się chłodniej robiło, ale w wózku było cieplutko. cały czas kontrolowałam rączki i nóżki Miłka, czy sa ciepłe. jak spał to go przykryłam flanelową pieluszką. udało mi się w końcu kupić taką czapeczkę, w której mu się nie poci główka z tyłu. a jest to siódma czapka z kolei... jeszcze ma 3 cieplejsze... o tych, z których wyrósł już nie wspominam :/ bela, gratuluję "kasowniczka" :)
bela
2006-06-14
13:49:32
Email
dzieki Basia.No wlasnie troche to zaczynam odczuwac.Ten moj synek to szybki jest bo zeby juz sa, wystarczy podac dlon a on juz siedzi i na dodatek tak mocno wspiera sie na nozkach ze mozna pomyslec ze sam stoi.Ja go nie nadwyrezam i nie zchecam zbytnio.On sam sie do wszystkiego rwie.Mi tylko po glowie chodzi czarna mysl ktora gdzies slyszalam : jak ktos szybko cos osiaga to dlatego ze bedzie mila krotkie zycie i dlatego tak wszystko wczesniej musi nadrobic
polishgirl
2006-06-14
14:12:31
Email
Bela nawet tak nie mysl. A nie słyszałam o takiej przepowiedni. BASIA my tez jutro z rana wyjezdżamy na długi weekend do mojej mamy i całej rodzinki w Bieszczady. To 180 km, mniej niż twoja podróż, ale troche martwie sie jak Maks ja zniesie, to jakieś 3 godziny jazdy samochodem. Mam nadzieję że ja prześpi. Z ewentualna pólgodzinna przerwa na karmienie. Wogóle to tez obawiam sie jak bedzie sie zachowywał w domu , bo tam ciągle jest duzo ludzi i dzieci mojej siostry, a mój Maks to taki troszke dzikusek. No ale musze go przyzwyczajać do ludzi. Zastanawiam sie tez czy bez problemu będzie tam zasypiał bez swojego łózeczka w którym sie przyzwyczaił spac. No , ale mam tych obaw, może nie potrzebnie. Zycze miłego weekendu, przede wszystkim cieplutkiego.
polishgirl
2006-06-14
14:19:18
Email
A Basia, powiedz czy duzo zabierasz ubrań dla Miłoszka w ta podróż. Ja sama nie wiem, zeby nie brac za dużo, ale myślałam tak po dwa komplety ubranek na dzień w razie czego no i do spania pizamki.
Inka
2006-06-14
19:57:59
Email
Bela moja kolezanka opowiadala ze jej babcia tez szybko miala zeby (a kolezanka ma obecnie ponad 30 i babcie ma nadal). Efekt szybkich zabkow jest taki ze sie szybciej psuja- sa ogolnie slabsze.... Wiec pozbadz sie czarnych mysli i pielegnuja zabki synka zeby mial jak najdluzej....... :)
elza1977
2006-06-14
22:34:27
Email
czesc dziewczyny, wrócilismy z Mazur było super cale dni na dworku....Małemu chyba tez zabki ida wszystko wpycha do busi gryzie slini sie okropnie i dostaje ataki szału!!!
elza1977
2006-06-14
22:35:16
Email
Adrianek tez zaczyna sie podciagac do siadania. Czesiu to niesamowite ale mój synrk urodził sie 06.02.2006 roku o godzinie 13:20
niikitaa
2006-06-16
22:44:07
Email
cześć dziewczyny!!! Moja Nika dokładnie tak samo reaguje próbuje gryźć wszystko co się da i ślini się że coś strasznego - do tego marudzi jak nie wiem co. Ale ząbków nie widać. A tak w ogóle to jak znosicie z maluszkami te upały??? Czy jak jest 30 stopni w cieniu to wychodzicie w dzień z maluszkami na dwór? czy tylko na wieczór. Bo ja dzisiaj byłam tylko wieczorem i sama nie wiem czy to nie za mało???
basienka25
2006-06-16
22:53:56
Email
Hej:) MY calymi dniami jestesmy na dworze bo w domu jest tez gorąco, a tam przynajmniej czaem wiaterek jakis powieje.Mieszkamy w domu z ogrodem to i cien jest.Na slonce sie nie wystawiamy, ale i tak zauwazylam dzis u Oli jakąs wysypke na nóżkach i rączkach.Nie wiem czy to od slonca czy od truskawek???
Katja
2006-06-17
22:04:44
Email
Cześć!!! Basieńko u mojej Patusi zauważyłam ostatnio również czerwone krostki na twarzyczce ale na szczęście zniknęły same bardzo szybko tak jak się pojawiły ;))
katka
2006-06-17
22:30:11
Email
A ja odkryłam patent na upały bo moja dzidzia lubi być przykryta-cieńka chusta. Mozńa nózki zaslonić jak grzeje slonce albo powiesić na budke i ladnie wygląda. Czapeczka przewiewna z daszkiem żeby nie razilo w oczka. I woda do picia. A co do zębow to jeśli ich jeszcze nie ma to już zachęcam do mycia-są takie 3 pierwsze szczoteczki min. canpola. Pierwsza dla bezzebia-masuje i przyzwyczaja do obecności czegoś w buzi
Basia.26
2006-06-18
21:13:21
Email
cześć mamcie:) objechalismy szczesliwie, Miłosz już śpi, więc coś tu naskrobię:) ja zabrałam całą torbę ubrań. i na ciepłe i na zimne dni. no i zużyłam tylko krótkie spodenki, body na krótki rękaw, a reszta wróciła z powrotem nie ruszona z torby:) synek spisał mi się idealnie. podróż trwała po nieałe 4 godzinki. przespał za każdym razem prawie całą jazdę samochodem. obudził się tylko na karmienie, które i tak załatwiłam w czasie jazdy ;) miłek je ok 5-6 minut, więc skusiłam się, i karmiłam nie robiąc postojów. na miejscu był po prostu suuuper. tylko śmiałsie i spał. nikt nie mógł uwierzyć. w pokoju 8 osób, dzieci wchodza i wychodzą, rozmowa, włączony TV, a Miłek sobie zasypia na kanapie:) spał od 21 do 5 rano, no po prostu mój synek spisał się na 5 z plusem:) jestem bardzo zadowolona, bo wycieczki do domku moich teściów, za Kraków, jakos mu nie służą, tam płacze, nie chce spać itd. mam nadzieję , że i wam udał sie weekend, całuje, papa
polishgirl
2006-06-18
22:06:36
Email
Cześć mamuski. Nam tez weekend sie udał. Maks w jedną i drugą stronę (okolo 3 godz w jedną)spał bardzo smacznie. W czwartek wyjechalismy z samego rana o 7 żeby nie było goraco, a dzisiaj juz wracalismy o 16 i było dosyc duszno. W Bieszczadach Maks tez sie spisał , ciagły ruch i głosne rozmowy, przeszkadzały mu na początku i troszkę sie bał, ale potem juz sie wyluzował. Niestety nie usypiał tak jak twój Miłek Basiu , przy gościach.;-) Bieszczadzkie powietrze mu służyło. Acha, tez zastanawiam się czy nie ida mu ząbki, bo slini sie okropnie i wpycha wszystko , łącznie ze swoimi raczkami do buxki. Aż mu zakupiłam zel na zabkowanie.
bela
2006-06-18
22:47:27
Email
POLISH juz mam z glowy wesele.Ta kuzynka byla w 6 miesiacu ciazy blizniaczej.Niestety wczoraj niespodziewanie przez CC urodzila :-((((.Dwie dziewczynki wazyly po 600 gramow.Jedna miala plyn w plucach.Zabieraja je do Prokocimia.Ich stan chyba ciezki.:-((((
JOLA-JOLKA
2006-06-18
22:54:41
Email
Witam.My też wróciliśmy dziś.Wyjechaliśmy w czwartek rano i wróciliśmy dziś.Mateuszek spisał się też doskonale.Byliśmy na działce (40km za Warszawą).Tak tam mu się spodobało, że nie chciało się wracać, ale jutro mamy wizytę w Instytucie Matki i Dziecka (rehabilitacja) i zobaczymy czy ćwiczenia mu coś pomogły.Całymi dniami był na dworku.Leżał w wózeczku i nosiliśmy go na rączkach, ale najbardziej spodobała mu się brzoza.Mógł cały czas na nią patrzeć.Nie wiem co widział, ale uśmiechał się i wydawało się, że bardzo mu odpowiada.Dziś zaczęły mu krwawić dziąsełka.Myśleliśmy, że to może ząbki, ale nic nie widać, żeby wychodziły.Napewno się zadrapał (obcinam mu paznokcie, ala mu szybko rosną.Też tak, jak Wasze maluszki, wszystko pcha do buzi.Paluszki to wkłada po dwa, trzy i potem się ksztusi.Smoka nie chce.Nie chce mi się iść do pracy.Tak szybko maluch się zmienia.Robi się coraz mądrzejszy.Nawet mam wrażenie, że zaczyna wyciągać do mnie rączki.Pozdrawiam i życzę miłej nocki
bela
2006-06-18
23:01:28
Email
dziewczyny poszukajcie moze zobaczycie ząbki.U Tomka to mąż wypatrzyl i teraz sie chwali he he....Na to wyglada ze przodujemy z tymi ząbkami :-)))
emi
2006-06-20
12:12:01
Email
hej:)) Jolka ja tez mam wrazenie ze moj Kubus wyciaga do mnie raczki jak mu mowie zeby dał mi je:)) Tez widze jak mały zmienia sie z dnia na dzien. Ostatnio nauczył; sie przewracac z plecków na brzuszek:) Nauka zajeła mu raptem 2 dni:)) Ja dzis byłam u lekarza z morfologia i okazało sie ze zelazo mam za niskie mimo iz cały czas boirezestawy witamin dla karmiacych, przez to tez Kuba ma złe wyniki. Dostałam zelazo i mam nadzieje ze cos pomoze:) Jak lekarka opisał mi objawy niedoboru zelaza to jakby opisała moje dolegliwosci i odczucia: zmeczenia, zawroty głowy. A ja zastanawiałam sie co sie ze mna dzieje. Ale ładna dzis pogoda, super ze w koncu nadeszło lato:)) TYlko szkoda mi maluszkow ktore tak meczza sie od goraczki. Lekarka powiedziała mi dizsiaj zeby kapac małego dwa razy dziennie w takie upały:)
polishgirl
2006-06-20
14:15:40
Email
Dziewczyny a ja troche się martwię, bo mój Maksiu dalej nie lubi lezeć na brzuszku, ładnie podnośi główke, ale się męczy szybko i denerwuje sie. Poza tym nie chwyta jeszcze zabawki do rączki, ale bawi się swoimi rączkami. Nie bardzo też lubi lezeć na macie edukacyjnej, jeszcze nie przewraca się z brzuszka na plecki. ma skończone 3 i pół miesiąca. Czy nie powinien juz chwytać zabawki? Jak to jest z waszymi maluszkami, bo wasze są o miesiąc starsze od mojego. Powiedzcie. BELA jak tam u Ciebie, jakie wiadomości z tą krzywicą Tomusia?, czy faktycznie ją ma ? Teraz pewnie korzystacie z pogody i chodzicie na spacerki.
bela
2006-06-20
14:31:08
Email
POLISH krzywica nadal jest i tak szybko nie minie.Jak czytalas wyzej mamy juz zęby.Tomi siedzi juz na kolanach i chcialby juz stac.No i pisalam o weselu ktorego nie bedzie bo....Pozdrawiam
Inka
2006-06-20
14:38:09
Email
Polish moj Maluch zaczal przekrecac sie z brzuszka na plecki doslownie 3 dni temu. I wtedy tez zaczal pieknie podnosic glowe i spodobalo mu sie lezenie na brzuchu. A moj jest gdzies z tydzien starszy od Twojego (w sobote skoncczy 4 m-ce).Wiec moze poczekaj jeszcze......
Basia.26
2006-06-20
14:42:37
Email
Bela, z tym weselem, a w sumie to z tym porodem to przykra sprawa. napisz jak tam sprawa się rozwija z tym dzieciatkiem. Polish, w tym wieku Miłek już łapał zabawki, może wsadzaj mu je w raczki, oplataj paluszki na wąskich grzechotkach. maluszek nie od razu złapie dużą zabawkę. dobrze mieć cos kolorowego ale cieniutkiego, np jakieś kółeczka, albo te "wieszadła" na zabawki od maty edukac. one sa takie sprytne, wąskie. Miłosz w sumie interesuje się zabawkami, które łatwo złapać. żyrafa, bo ma chude, długie nogi, krówka, bo ma kółka przy nosie i równie chude nogi. a co do brzuszka, no cóz, kładz go często, a krótko. a w sumie Miłek już leżał na brzusiu po 10-15 minut, ale w te upału strajkuje, kładzie się, bierze rączke do buzi i wcale nie dżwigać główki. za to też intensywnie wykorzystuje każdą możliwość, żeby ciągnąć głowe do siadania:)
polishgirl
2006-06-20
14:43:21
Email
No to Bela wesele masz z głowy, chociaż bardzo mi żal Twojej kuzynki. To straszne, mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze z dzieciaczkami. INKA no to mnie podbudowałaś, wiem ze dzieci róznie wszystko przechodzą, nie każde książkowo, ale troche się martwiłam. Juz bym bardzo chciała żeby sobie siedział pewnie z podparciem, bo chciałabym go do spacerówki zapakowac, ale chyba jeszcze jest za mały
Basia.26
2006-06-20
14:46:30
Email
dziś byłam na trzeciej szczepionce. to było coś, Miłek nawet nie zapłakał :) zrobił podkówke, ale zaciekawił się pielęgniarką i zaraz się uśmiechnął:) waży równe 7 kilogramów i ma 73 cm:) była dziewczynka 8-miesięczna, która ważyła i mierzuła dosłownie tyle samo:) hihi. mam małego oblrzymka, już od miesiąca nie jeździ w gondolce, tylko w spacerówce. oczywiście na płasko. dałam na dno kocyk, taką małą sprytną poduię płaską, która była przy rożku i teraz ma jak król. choć i tak nogami już dostaje do końca... ubranka już kupuję na 80 cm.
emi
2006-06-20
22:07:45
Email
Kuba ma juz prawie 4,5m-ca i dopiero teraz zacza sie przewracac z pleckow na brzuszek, ale zabawki chwytał dosc wczesnie. Basia chyba wszystkie maluszki najlepiej bawia sie ta zyrafa z maty:)) Kuba tez łapał ja za nogi i zostało mu do teraz:)))) jeszcze nie łapie wiekszych zabawek ale juz sie zabiera za takie ktore łatwo zmiescic w raczce no i buzi hihihi A co do siadania to juz tak chce siadac, szczegolnie jak trzyma sie go na kolanach. Jak probuje go przystopowac i robuje go oprzec na moim brzuchu w pozycji połlezącej to protestuje i sie denerwuje. Qurcze nie wiem czy juz mozna mu pozwolic tak siadac. A dawałyscie juz jakeis jedzonko?? Ja ostatnio dawałam mu marchewke i morelke ze słoiczków. Zabawy było co nie miara, bo Kuba zacza sobie dmuchac w łyzeczke z marchewka i wszystko wokół było czerwone:)) a pozniej nie wiedział jak sie do tego zabrac i zamiast wciagac to wypychał jedzonko jezyczkiem:) ale teraz juz jest troszke lepiej i nawet otwiera buzie jak mu mowie:)) Qurcze ile pociechy jest z takich maluszkow:))
czesia
2006-06-21
11:24:48
Email
cześć dziewczyny, witam po długim weekendzie - u nas był trochę dłuższy :-) byliśmy z Zośką nad morzem i chyba jej się podobało, wszystko z zaciekawieniem oglądała a wieczorem zasypiała bez marudzenia w 20 minut. chyba jod jej służy. raz miała tylko biegunkę - zjadłam pewnie za dużo ryb smażonych. Elza, niezły numer z tymi urodzinami, nasze dzieci urodziły się tego samego dnia w tej samej minucie! wow. Zośka na plaży w Mielnie...

czesia
2006-06-21
11:28:20
Email
Polish, Zosia ma teraz 4,5 mies i nadal nie przepada za leżeniem na brzuchu , poleży jakieś 10-15 minut i woła po swojemu żeby ją wziąć. Kilka razy udało jej się nawet przekręcić z brzuszka na plecy, ale myślę, że to był przypadek, bo od tygodnia już tego nie powtórzyła. Najważniejsze to żeby się nie martwić i nie porównywać za bardzo z innymi dziećmi, tak powiedziała mi moja pediatra, fajna babka :-) stwierdziła, że co to za różnica czy dziecko coś robi w 3 czy w 5 miesiącu, skoro i tak się tego nauczy. i coś w tym jest, bo czy widziałaś roczne dziecko, które np nie umie siedzieć? takie kilkutygodniowe różnice szybko się wyrównują i nie ma po nich śladu. BELA, jak tam maluszki twojej kuzynki? na szczęście dzisiejsza medycyna umie pomóc takim maleństwom, trzymamy kciuki. Pozdrawiamy, Agata&Zosia
czesia
2006-06-21
11:34:04
Email
Basia, nasze dzieci, jak mi się wydaje, urodziły się dzień po dniu, ale to jak szybko rośnie twój synek mnie zadziwia! musisz mieć bardzo treściwe mleko :-) Zosia ur 6 lutego miała 3 kg i 53 cm, a teraz ma jakieś 6,5 kg i 60 cm i lekarka była zachwycona tymi przyrostami. No ale to jak Miłek urósł, to naprawdę coś, pewnie Ci koszykarz albo siatkarz rośnie. pozdrawiamy
bela
2006-06-21
12:32:16
Email
hej.Bylam do szczepienia z Tomkiem.Poplakal troche.Straszny skwar u nas :-(((.Zdziwila mnie waga malego .Tydzien temu wazyl 6600 a dzis 7 kg.Szybko utyl.Co do kuzynki to jedna dziewczynka - Emilka zostala w szpitalu w Tarnowie a druga -Zuzia jest w Prokocimiu i tyle narazie wiem :-(.Pozdrawiam
Basia.26
2006-06-21
14:08:57
Email
oj, u nas też tropiki dosłownie. poszłam kupić Miłkowi koszylki na ramiączkach dwie, jedno body na ramiączkach i jedno z krótkim rękawiem. to, co mam w domu mi nie wystarcza, przebieram go kilka razy dziennie. plecy ma całe mokre. między karmieniami pije soczki rozcieńczone wodą. dziś zrobił numer, sam sobie chwycił butelkę i wypił do dna :) coś mi się wydaje, że w te upały to szybko polubił to picie z butli. chyba się przekonał, że tam same dobre rzeczy są:) CZESIA masz rację, już sama nie wiem czemu on tak rośnie:) ja mam 168, a jego tata 178 więc żadne z nas drapacze chmur, a Miłosz tak z tym wzrostem "szaleje" :) ale też urodził się w miarę długi, miał 57 cm i ważył 3800. też już kiedyś stwierdziłam, że to chyba taki pokarm. BELU no widzisz, pięknie nadgonił twój Tomaszek, rośnie jak na drożdżach. a co do dzieci, to aż mi serduszko pęka, nie dość, ze w szpitalu, to jeszcze każde w innym. chyba wypłakałabym morze łez. trzymam kciuki za nie i za twoją kuzynke, bo przykro jak matka nie ma dzieci przy sobie:(
Basia.26
2006-06-21
14:11:27
Email
Emi miałam to samo z Miłoszem, ale jak dawałam mu śliwki Gerbera, bo nie robił trzy dni kupki. i jemu uwidziało się robić brrrr, taki motorek ustami. no i najładniejszy komplet zupełnie pobrudzony. Vanish nie pomógł, za to pomogło... zwykłe mydło ;) wszystko się sprało. natomiast nie zeszły mi plamy z pieluszki, którę Miłosz, a raczej mój teść ;), pobrudził podczas podawania wnuczkowi soku z marchewki i jabłuszek;)
Basia.26
2006-06-21
14:21:54
Email
aha, w poniedziałek dostalam kolejną przesyłkę, tym razem z Nutricji:) było tak jabłuszko tarte oraz próbka kaszki. do tego bardzi fajny poradnik żywieniowy:)
Inka
2006-06-21
15:04:32
Email
U nas pogoda okropna - skwar ze sie nie da wyjsc z domu. A moj Misio tez z pozycji pollezacej sam siada i gdy mu na to nie pozwalam to sie strasznie zlosci. POlISH ja juz raz wsadzilam Malego do spacerowki (pralam wozek - gondolke i nie mialam innego wyjscia. Jak mu sie tam podobalo - lezal sobie i ogladal swiat i wszystko bylo widac. A dzisiaj byl w gondolce i juz nie chcial lezec.... Aha POLISH ja nie dostalam zadnej paczki :( My szczepienie mamy na poczatku lipca ale ostatnio bylam u lekarza bo Maly robil zielona kupke -praktycznie sama woda - to wazy 7 kg. Musialam odstawic wszystkie leki na anemie Malego. Jutro ide z nim na badannie krwi. Zobaczymy czy cos mu sie poprawilo....Bela to straszne co sie stalo Twojej kuzynce...I jeszcze kazda w innym szpitalu...
polishgirl
2006-06-21
16:23:36
Email
Inka , ja też nie dostalam żadnej paczki. hmm, czekam, mam nadzieje że przyjdzie. U nas też goraco, wychodze z małym około 10 na spacer tak do 12 , bo potem straszny upał i nie chce wogóle leżec w wózku. główke ma całą spoconą i az mokra podusię. Nie zakładam mu czapki.
JOLA-JOLKA
2006-06-21
22:28:59
Email
Witam! U nas też był dziś straszny skwar.Belu to straszne z tymi kruszynkami.Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Dziś obudził mnie mój Mateuszek kopiąc mnie w brzuch.Tak, nadal śpi z nami.A raczej eksmitował mi męża z łóżka hihihi.Mój maluszek zaczął w nocy "chodzić po łóżku".Kładę go pionowo, a budzi się poziomo i jest z tego bardzo zadowolony.Teraz jest jeszcze bardziej ruchliwy (ma 4 m-c i dwa dni).Nie można go samego zostawiać, chyba że w łóżeczku.Zabawki zaczął łapać nie dawno i tylko te, które mu się podobają.Kupiłam mu taki pałąk do łóżeczka i na nim są 3 zabaweczki.Najbardziej podoba mu się ptaszek z szeleszczącymi skrzydełkami.Łapie go i próbuję włożyć do buzi.Wszystko pcha do buzi.Nadal ma problemy z wypróżnianiem.Kupki zaczęły być lekko zielonkawe.Idę na szczepienie 29 czerwca to poproszę o skierowanie na morfologię.Jutro idę do fryzjera.Nareszcie już najwyższy czas.Poprawię sobie samopoczucie.Paczek żadnych nie dostałam.Pozdrawiam serdecznie
JOLA-JOLKA
2006-06-21
22:35:48
Email
Tak myślę o tych kruszynkach kuzynki Beli i chciałam wam coś napisać.Jak w grudniu leżałam w Insytucie Matki i Dziecka w Warszawie i tam pytałyśmy jakie urodziło się najmniejsze dziecko, które przeżyło.Położna powiedziała, że 550gram.Urodziły się też bliźniaki 400 i 500 gram i były zupełnie zdrowe, ale lekarze nie mieli tak małego sprzętu i nie mogli pomóc.Ordynator szedł korytarzem i płakał.Taki mamy sprzęt w najlepszym szpitalu w Polsce i jak lekarze mają pomagać.BELU daj znać jak będzie coś potrzeba.
Basia.26
2006-06-22
11:47:29
Email
hej, my już jesteśmy po spacerze, wybyłam z domu o godz 8. spacerowało się fantastycznie. teraz wróciliśmy, bo zanosi się na solidną burzę.Miłosza worzę bez czapeczki. zdjęlam też taką osłonę z tyłu budki, która chroni przed wiatrem. mam ją zawsze przy sobie jakby się zerwało porządne wietrzysko, ale od kilku dni jej nie używam. Miłosz jest w niebowzięty:) za to od tego leżenia ma potóweczki na karku i plecach. ja nie daję na każde zawołanie cyca, rozróżniam czy chce mu sie pić, czy jeść. inaczej wtedy marudzi. mam ze sobą butelkę z soczkiem rozcieńczonym i podaję maluszkowi w czasie spacerów. w domu rzadziej woła o picie. JOLKA Miłosz też się na łóżku kręci jak wskazówka od zegarka:) a co do wypróżniania sie, to jak Miłosz mi wstrzymał raz kupkę, przez 3 dni nie robił, to na 4 dzień dałam mu śliwki ze słoiczka, z Gerbera... zaraz mu pomogło:)
Kajka
2006-06-22
14:19:17
Email
tez spaceruje z synkiem bez czapeczki :) jak filipek mial zaparcia to podalam mu herbatke z hipp na trawienie pomoglo mu tak ze musielismy az go kapac:)pozneij juz robil normalnie kupke rano i popoludniu:)
Inka
2006-06-22
14:55:19
Email
A ja dzisiaj rano bylam na badaniu krwi Maluszka. Urosla mu hemoglobina ale wieczorem jedziemy do lekarza. Zobaczymy co on na to powie. Ja dopiero pojde na spacerek ale teraz Maly spi twardo. A co do kupki to nie robil przez dwa dni i dzisiaj (dzien 3) zrobil taka ze musialam go myc pod biezaca woda. Ale smyk sie cieszyl :) Wczoraj (chyba z tego upalu) Malemu w ogole nie chcialo sie podnosic glowki jak lezal na brzuszku. Podnosil na chwilke a zaraz opuszczal i pakowal sobie piastke do buzi
elza1977
2006-06-22
15:09:33
Email
czesc dziewczyny troche mnie nie było ale najpierw Mazury, pozniej troche biegania po lekarzach . Przez ten czas Adrianek nauczyl sie przekrecac na boczki i na brzuszek własnie lerzy na brzuszku. Teraz to jest zywe srebro nie moge go na chwile zostawic bo nie wiem w jakiej pozycji i gdzie go znajde. wczoraj bylismy na szczepieniu ma 66,5 cm wazy 6200. ale od wczoraj ma goraczke i ciaglepłacze jest bardzo marudny, nie wiem czy to upał czy szczepionka
polishgirl
2006-06-22
16:28:13
Email
Czesc mamuśki. Ja też wożę Maksa bez czapki, a i tak ma całą główkę z tyłu mokrą razem z podusią. Straszne sa te upały. Ale dzisiaj znalazłam fajne ciche miejsce , miedzy drzewami, gdzie prawie nikt nie chodzi i co najważniejsze nie jeżdżą samochody, niedaleko domu, i tam w cieniu Maks spał dwie godzinki, tak więc na spacerku bylismy dzis 3 godziny od 10 do 13. Jak wrócilismy do domu, to rozpętała się taka straszna burza że szok i nadal leje.
czesia
2006-06-22
21:01:17
Email
czesc dziewczyny, dzisiaj byłam z Zosią u lekarki na kontroli i powiedziała mi żeby nie wychodzić z dzieckiem na taką gorączkę, bo maluchy słabną i jest im nieprzyjemnie. Najlepiej rano przed 10 lub pod wieczór po 17. I chronić główkę przed słońcem. Powiedziała, że można też w domu przy otwartym oknie się z dzieckiem pobawić i też będzie dobrze. BELA, nam też lekarka zaproponowała zwiększenie dawki D3 przez 10 dni i podawanie calcium dwa razy dziennie po 2ml. A potem powrót do dawki 2 krople dziennie. Stwierdziła, że wszystko ok, ale główka mogłaby być twardsza i powiedziała, że to jest zazwyczaj kwestia 2-3 tygodni żeby wszystko wróciło do normy. Każde dziecko inaczej rośnie i ma inne zapotrzebowania na D3, dlatego tak ważne są kontrole i modyfikowanie dawek tej witaminy. A krzywice to by była dopiero wtedy, gdyby w wyniku długotrwałego niedoboru d3 doszło do zniekształcenia kości, żeber i in. Także wszystko będzie ok. pozdrawiam
Basia.26
2006-06-22
21:49:36
Email
a u mnie w końcu nie padało. powietrze takie cieżkie, że siekierę można powiesić... ech... Miłoszowi zrobiłam chłodniejszą kąpiel, żeby się ochłodził. cieszył się jak wariat:) na prawdę mu ta kąpiel przyjemność sprawiła. jutro czeka mnie niezła zadyma, tata ma imieniny, musze upiec dwa ciasta, przygotować zapiekankę, obmyśleć deser na zimno. myślę, że też kawa mrożona z lodami waniliowymi i bitą smietaną będzie fajnym pomysłem. maluszki nam rosną, wszystkie na szczepienia po kolei chodzą:) chodzą-fajnie napisane, hehe. ale kochane te dzieci, ja to cały czas bym się przytulała do Miłoszka:) jak leżę koło niego, to się przekręca w moją stronę i łapie za włosy, za nos, za usta:) słodkie ma te raczki:)
bela
2006-06-22
22:45:05
Email
bbuuuuuuu :-((((((((((((.Dowiedzialm sie nowych rzeczy.Kuzynka nie czula rzadnych boli.Jak dojechala do szpitala miala rozwarcie na 10 i widoczna glówke.Wszystko trwalo minuty.Niestety jedna dziewczynka zmarla w niedziele a druga to kwestia dni :-(((.Za slabe byly.Kuzynka jest w kiepskim stanie psychicznym.Jest na silnych lekach.Ponoc jeszcze ma miec jaks operacje bo zle ja wyczyscili i ma zakazenie.Jak sie o tym dowiedzialam to...........
bela
2006-06-22
22:56:52
Email
U mnie w Tarnowie bylo oberwanie chmury!!!!!Nie bylo nic widac tak lalo i jeszcze maly grad.Koszmar.Rzeka plynela ulicami i chodnikami.Zalalo domy, ulice byly nieprzejezdne.Walilo piorunami ze ho ho.CZESIA dzieki za pocieszenie ale czaszka nie twardnieje a ciemiączko sie pomniejszylo.Boje sie zeby nie zaroslo.
katka
2006-06-22
23:03:15
Email
Po co los daje nam w prezencie kruszynke i tak szybko zabiera. Czasem zastanawiam sie czy warto miec dzieci i całe życie o nie drżeć...Współczuje kuzynce i mam nadzieje że jednak drugiej coreczce sie uda
JOLA-JOLKA
2006-06-22
23:05:06
Email
Witam.Od kilku dni Mateuszek przesypia mi całe noce (od 20 do 5 rano).Dziś chyba go ta pogoda zmogła, bo usnął przed 19-tą i tylko go przebudziłam na mycie, dałam cyca i dalej śpi.Czy to normalne, że tyle śpi.Bawić też się bawi, ale przeważnie rano. tak do 12-tej.Potem spacer i jak wracamy to już chce kąpiel i śpi.Normalnie ideał.Jutro jedziemy na działkę na kilka dni.Zmieni sobie klimat.Ktoś mi mówił, że takie dzieci śpią nawet do 17 godzin dziennie i mój tak śpi.Czy to normalne?Też nie zakładam czapki do wóżka, ale mam ją na wszelki wypadek ze sobą.Tych śpliwek Gerbera to ile można podać jednorazowo?Jakie soczki już podajecie?Czy muszą być ciepłe?Pozdrawiam
JOLA-JOLKA
2006-06-22
23:09:30
Email
BELU współczuję twojej kuzynce.Prawdziwa tragedia.Wspieraj ją.Żeby drugiej się udało.Trzeba się tylko modlić.
Basia.26
2006-06-23
08:12:46
Email
Belu, ale mnie podłamałaś... ja mam coś w sobie, ze takie historie przeżywam potem przez jakiś czas gdzies tam w środku. po prostu siedzi to we mnie i przygnębia. koszmar... dla matki, dla ojca... dla tych malutkich aniołków... co za świat... dlatego mąż mi nie pozwala ogladać programów o szpitalach dziecięcych, o domach dzie3cka itd, bo potem jestem zapłakana i nie da się ze mną dojść ładu i składu...
Basia.26
2006-06-23
08:13:30
Email
Jolka mi lekarka mówiła żeby dać pół łyżeczki, ale ja chyba w sumie dałam 2 ;) nic maluszkowi nie było:)
emi
2006-06-23
11:31:53
Email
elza1977 moj KUba tez ma takie objawy po tej szczepionce. Bylismy na niej wczoraj rano a wieczorem oprócz tego ze dostał goraczke to miał napad płaczu. W sumie to darł sie a nie płakał przez ok 1h:( Boze jak mi go było szkoda. Zastanawiam sie czy pogoda nie miała tez na to jakiegos wpływu no i moze zabki mu ida bo wszystko wciaga do buzi. Dzis rano dalej miał 37,5 i chyba nie pojde z nim na spacerek:( a mielismy kupic cos dla tatusia z okazji jego świeta:(( Chyba zostanie mi zrobienie jakiegos ciasta. A Wy cos robicie dla Tatusiow swoich maluszkow?
polishgirl
2006-06-23
15:39:34
Email
bela, tak mi przykro z powodu twojej kuzynki. To okropne, ja miałam nadzieję że uda się uratowac te dziewczynki. Bardzo współczuje twojej kuzynce, nawet nie moge sobie tego wyobrazić.
emi
2006-06-23
19:58:05
Email
Bela historia twojej kuzynki bardzo mnie poruszyła. Biedne malenstwa. Dobrze ze my mamy juz przy sobie. Alez to zycie jest czasem okrutne:(
Katja
2006-06-24
20:03:08
Email
Kochana Belu bardzo ale to bardzo współczuję Twojej kuzynce. To dla matki jest najgorsze co moze tylko być - stracić swoje Maleństwo :(. Wierzę w to głęboko, że ta druga malutka istotka będzie zdrowa i wszystko zakończy się pozytywnie. AHHHH :( :( :( W tym momencie zachciało mie się płakać BUUUUUU :( :( :(...... Ja mam bardzo błahy problem. Moja Patusia nie chce jeść kaszki, zjada 15 ml i koniec. Tak jest od tygodnia, chyba juz najwyższy czas, żeby przekonała sie do "nowej" potrawy. Co WY robiłyście, żeby wasze pociechy zjadały nowe jedzonko?????
elza1977
2006-06-25
20:45:31
Email
Belu mnie również jest bardzo przykro... w takich chwilach człowiek nie wie co powiedzieć Jolu ja dałam Adriankowi raz 4 łyżeczki śliwek a pózniej chyba z 10 zrobił luzniejksza kupke i nic mu nie było Ostatnio tylko stał się strasznie marudny często popłakuje w nocy budzi sie z płaczem nie wiem co jest.... Poza tym stał sie strasznie ruchliwy ciagle sie przekreca na brzuszek w łóżeczku do tego jeszcze pcha nóżki między szczebelki a za moment jest awantura bo nie może wyjąc. Ale mam jeszcze większy problem. Ja mam zapalenie gardła mąż zapalenie oskrzeli. Adrianek wylądował u teściów a mnie serce pęka z tęsknoty
elza1977
2006-06-25
20:46:08
Email
[URL=http://img166.imageshack.us/my.php?image=skarbek2153lg.jpg][IMG]http://img166.imageshack.us/img166/2094/skarbek2153lg.th.jpg[/IMG][/URL] a to mój synek
elza1977
2006-06-25
20:47:22
Email
cos mi nie wyszło wklejanie zdjęć:) Adrainek kupił tacie na dzien tatu koszulke z sercem i napisem najukochańszy tata
emi
2006-06-25
21:34:09
Email
Witam:) Moj mały tez jest ostatnio bardzo marudny, wiecej płacze i wogole zachowuje sie inaczej. Podejrzewam ze to przez ta pogode. Dorosły ma dosc a co dopiero takie malenstwo. Dodatkowo ja biore zelazo bo mam złe wyniki a mały ma przez to zatwardzenie:( A te sliwki to tylko na zatwardzenie czy mozna podawac jako normalny deserek??
bela
2006-06-25
22:01:20
Email
moje drogie Wasze dzieci sa marudne bo moze ida im zęby.Poszukajcie....;-))
emi
2006-06-25
22:09:08
Email
No ja u Kuby jeszcze objawów zabkow nie zauwazyłam. A wogole to na cfo zwracac uwage?? sa jakies szczegolne objawy?
bela
2006-06-25
23:00:37
Email
dzieci sa marudne, slinia sie, biora wszystko do buzi,moga odrywac sie na chwile od jedzenia czesto z placzem.Masowane po dziaslach uspokajaj sie.To dokucza dzieciom jak my jeszcze nic nie widzimy bo ząbki sa w dziaslach.Jak juz ząbek sie pokaze - przebije to tak nie boli
Basia.26
2006-06-26
18:32:17
Email
hej mamusie, jak u was upały?? bo my się rozpływamy...ufff... w sobotę byliśmy z mężem na nocnej imprezie:) koleżanka obchodziła 30 lat:) maluszka wykąpaliśmy, nakarmiłam, położyłam spać i szwagerka miała etat niani:) zadzwoniła po nas o 3 rano że Miłek się wierci:) także troszkę sobie potańczyłam, pośmiałam się, ech fajnie było:) odkąd się zaczęły upały to Miłek mi robi kupkę co 5 dni. jestem zaskoczona, zawsze robił codziennie, najwyżej co dwa dni. ale podobno to przez to, ze dużo wody wypaca no a przedtem kupka to bardzo wodnista była... no cóż, teraz już tak nie ma, jak walnie w pieluchę, to... oj... smrodzik fuuu... hehe... przebieranie przestaje być zabawne, klamerka na nos;) pozdrawiamy:)
Basia.26
2006-06-26
18:33:33
Email
Elza, piękny szkrab:) i widzę że mamy te same maty tiny love:) czy twój Adrianek też uwielbia żyrafkę??:)
olufal
2006-06-26
22:35:14
Email
czesc dziewczyny! chyba caly miesiac tutaj nie zagladalam! niestety zaczelam pracowac na pelnych obrotach a ze wrocilam do pracy w pelni sezonu...ale pokolei-znalalam ninie dla Ameli i wrocilam na 4godzinki do pracy niestety rzeczyistosc stala sie inna niz przypuszczalam i z 4 godzin zrobilo sie 6...pokarmu dla malej nie odciagalam bo mam go za malo-stres w pracy,ciagla gonitwa...no wiec Amelia 2 razy w ciagu dnia dostaje butelke z mlekiem modyfikowanym,na pierwsza krecila nosem a teraz to tylko chce butle...dzis dostalismy paczke z Hipp i dalam jej wode z malutka iloscia soczku jablkowego-ale fajne stroila miny ;))) a wczoraj sostala jabuszko z marchewka -cale 2lyzeczki-reszte zjadla mama :)Co do klopotow zdrowotnych to nareszcie sie wszystko stabilizuje-na uszko nadal nie slyszy wiec 28lipca mamy tomografie-nie balabym sie tego tak bardzo gdyby mala miala by to bez anestezjologa-niestety musza jej dac zastrzyk bo jest za mala i na pewno bedzie sie wiercic ;( jezeli chodzi o watrobe to za tydzien mamy powtorzyc badanai krwi i zobaczymy cz APTT spada czy nie...co Amelia juz potrafi? usmiecha sie,smieje sie,gaworzy,przewraca z plecow na brzuszek,podnosi glowe i plywa ;) bylismy u pani neurolog ktora stwierdzila ze mala ma obnizone napiecie nerwowe-wyciagnelam Amelie spiaca z wozka a ta ja chciala podciagac do siedzenia-sama bym glow nie podniosla a wymagala tego od mojej zaspanej cory ;) na szczescie skierowala nas do lekarza rehabilitanta i ten stwierdzil ze mala jest niezlej formie i zadnego obnizonego napiecia nie ma!ja codziennie na 8praca potem o 14powrot do mojego szczescia,zabawa cycus,spacerek,lulu ja tym czasie gotuje,wywieszam pranie,sprzatam troszke mieszkanie -przez 2tygodnie jestem sama bo maz jest we francji ;(- potem mala sie budzi wiec jest kapiel,zabawa,cycus,godzinne marudzenie przy zasypianiu i sen,ja wtedyprasuje,biore prysznic a ze jest juz 24 to klade sie spac,pobudka na cyca o 2,4,6 o 7wstaje aby wziasc prysznic i przygotowac sie na kolejny dzien -wiec mam nadzieje ze mi wybaczycie ze tak tylko do was wpadlam z doskoku? caluje Was wszystkie bardzo mocno!!!
Inka
2006-06-27
09:18:53
Email
Witaj Olufa!!! No to faktycznie masz teraz malo czasu na forum. Ciesze sie ze z Amelka juz coraz lepiej. Daj potem znac jak wyszly malenstwu badania. A co do wybaczania - no to chyba wybaczymy.....;)
Basia.26
2006-06-27
11:51:33
Email
w drodze wyjątku wybaczamy Oli ;) też mam często ochotę iść już do pracy, ale u mnie nie da się od tak rozwiązać sprawy z opieką nad małym. a z resztą wakacje to fajna rzecz:)a poza tym tempo pracy Oli jest przerażające. ja bym już chodziła jak cień... tak mało to ja ostatnio spałam w pierwszym miesiącu życia Miłosza. teraz to już zupełnie inna sprawa. budzi się raz w nocy, je około 6 minut i dalej śpimy:)
elza1977
2006-06-27
18:19:15
Email
BELu właśnie tak myślę że to ząbki bo własnie tak się zachowuje jak piszesz, czy te wszystkie zele cos dają???? Basiu Adrianek bawi się na zmiane róznymi zabawkami ale najbardziej lubi się teraz przewracać na brzuszek i na pleckach nie chce za bardzo leżeć.
Inka
2006-06-27
18:28:53
Email
Polish dostalam dzisiaj paczuszki z Hippa i z Bobovity!!!!! W koncu sie doczekalam!!! Ale upal....chcialam wyjsc jeszcze z Misiem na spacer ale mi zasnal a poza tym zaczelo grzmiec....
elza1977
2006-06-27
19:28:44
Email
a my oboje z mężem jesteśmy na antybiotykach a maluch od dwóch dni u tesciów. Ja juz bez niego głupieję.
Basia.26
2006-06-27
20:31:07
Email
elza a co u was się dzieje?? t już chyba nie pierwszy raz, prawda?? ech, twardzielka jesteś, ja bym chyba nie dała małego :> oj, na pewno bym nie dała:) ale bym się zamartwiła, ale z drugiej strony to i dobrze, nie będzie nauczony tylko mama i mama... no ale fioła bym najpewniej dostała :>
elza1977
2006-06-28
17:07:20
Email
Basiu ja też dostaję fioła cały czas o nim mówie oglądam zdjecia i filmy, mówie do ekranu ( mam go na tapecie) ale wiedząc że nie jest karmiony piersią i dopiero skończył terapie antybiotykową nie mogłam ryzykować żeby się zaraził. w tym wypadku moje uczucia sa mniej ważne. A sama nie wiem co sie dzieje. Zazwyczaj mało chorowałam a od urodzenia Adrianka już drugi raz jestem na antybiotykach:(
JOLA-JOLKA
2006-06-28
23:10:07
Email
Witam.Wróciliśmy z działeczki.Upały znieśliśmy super.Na tarasie chłodek, ale i tak mały się opalił.Ja zresztą też :)hihi...Wypoczeliśmy.Jutro jedziemy na szczepienie.Chyba ja też dostałam paczki, bo znalazłam awizo z poczty.Jutro odbiorę.Już w poniedziałek idę do pracy.Oj boję się.Mateuszek zostaje z tatą i babcią.Boją się, że nie dadzą sobie rady.Dziś Matyś pierwszy raz przekręcił się na brzuszek :)Super.Pozdrawiam
JOLA-JOLKA
2006-06-28
23:10:26
Email
Belu co u kuzynki.
Inka
2006-06-29
09:00:22
Email
Witajcie dziewczyny! U nas dzisiaj odrobinke chlodniej - nareszcie bo moj Maluch nie znosi upalow. Jolka ja swojego tez chowam przed sloncem a jest opalony :)Dziewczyny nie wiecie przypadkiem czy alergia na siersc zwierzat moze tez ujawnic sie jako krosteczki na buzi czy tylko w postaci kataru?
Basia.26
2006-06-29
09:43:45
Email
co do alergii to nie mam pojęcia... ale moja siostra raz miała uczulenie na szynszyla- cała była w takich czerwonych krosteczkach... cała!!!! Jolka oj szkoda, że nie możesz dłuzej poiedziec jeszcze z dzieckiem:( mąz teraz będzie musiał szybko nadrobić to, co ty przy dziecku robiłas:) u nas dziś chłodniej, niebo raczej zasnute chmurkami. ja uwielbiam słońce, ale już tęskniłam za odrobiną chłodu. przez ostatnie dwie noce były burze więc powietrze jest takie fajne- odświeżone:)
Inka
2006-06-29
10:10:57
Email
Basia bo u mojego Misia podejrzewaja skaze bialkowa. Mieszkam w domu i mialam wczesniej w mieszkaniu psa. Od kilku dni pies mieszka na podworku(sama sie wyprowadzila :)) a dodatkowo praktycznie spedzam cale dnie u rodzicow gdzie nie ma zwierzat. I zauwazylam ze buzka Misia jest sliczna a jedyne co ma to potowki. Wiec moze on ma alergie na siersc zwierzat a nie skaze bialkowa?
Basia.26
2006-06-29
15:25:26
Email
Inka to bardzo możliwe, aczkolwiek Miłosz też miał takie zmiany na jednym policzku, a zwierzaków nie mamy. tez sądziłam, że to może skaza, ale nie miałam siły wyeliminować nabiału. posmarowałam za to kilka razy buzię w tym miejscu kremem Cutibaza i wszystko poznikało. już więcej tego kremu nie użyłam i nic więcej Miłoszowi na buzi nie wypadło;)
JOLA-JOLKA
2006-06-29
17:37:14
Email
Witam.Byliśmy dziś u pediatry i na szczepieniu.Lekarka zauważyła u małego też jakieś krosteczki i stwierdziła, że to Mięczak Zakaźny i jutro mamy iść do dermatologa.Na skórze ma cztery takie jakby białe krosteczki (guziczki),powiedziała, że niewiadomo ile jest w środku.Jutro mam zrobić morfologię i jakąś ferratynę.Mają mu to zamrażać i wydłubywać.Podobno jest to bezbolesne i konieczne.Jeśli tego nie zrobią, to może się rozprzestrzenić na całą skórę.Znowu stres.Jutro mamy też rehabilitację.Zobaczymy co tamci wymyślą.Pozdrawiam
elza1977
2006-06-29
22:16:39
Email
a ja mam w koncu synka w domu tylko z mezem gorzej coraz gorszy kaszel i goraczka zmieniono mu antybiotyk. a Adrianek ma raz w tygodniu chodzic na cwiczenia do poradni rehabilitacyjnej bo niby zuch chłopiec jak powiedziala pani doktor ale jak go przechylala w pozycji siedzacej w lewa strone to nie trzymal sie sztywno tylko leciał na bok no i stwierdzila ze trzeba pocwiczyc. poza tym ida zeby jeszcze nie widac ale dziasła czerwone twarde a mały poprostu dostaje furii
JOLA-JOLKA
2006-06-30
12:22:03
Email
Witam.Byliśmy dziś na rehabilitacji i na pobraniu krwi.Zaraz jedziemy do dermatologa.Mam dość tych lekarzy :)
Goga66
2006-06-30
12:33:38
Email
Jola - zajrzyj tu na forum. Ludzie mają z tym świństwem doświadczenie. http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=36331
Basia.26
2006-06-30
16:03:25
Email
elza bardzo się cieszę. ale tego męża weź pod pierzynke bo chłopak marznie i dlatego choruje:) Jolka ech, jak nie urok to.... zawsze coś. my nadal borykamy sie z powracającymi leukocytami w moczu. raz sa, raz znikają...
polishgirl
2006-07-01
14:26:31
Email
Czesc dziewczyny. Jestem dzisiaj załamana. Poszłam do fryzjera pociać włosy, a laska obcieła mnie na krótko. Mówiłam jej ze nie chcę krótkich włosów, ale ona stwierdziła że nie będa krótkie, ze mi je tak wycieniuje , zeby lepiej sie kreciły. No i tak mnie obcięła, ze nie zrobie nawet kuzcyka. Szlak mnie trafi. Normalnie siedze i becze. Pocieszam sie tylko że szybko mi rosną włosy i że odrosną. Jak tylko dojde do siebie to zrobie zdjęcie i wam pokaże.
polishgirl
2006-07-01
20:57:53
Email
Juz troche mi przeszło. Ułozyłam sobie sama włosy po swojemu. Fotke wkleiłam w dziale z dzieciaczkami, jak macie ochote zobaczyć. Pozdrawiamy
JOLA-JOLKA
2006-07-03
14:23:49
Email
Witam.Byliśmy u deramatologa.Okazało się, że to nie Mieczak tylko zapchane pory.Mamy kąpać w manganie potasu przez trzy dni.Dziś jestem pierwszy dzień w pracy.Już trzy razy dzwoniłam do małego.Ma aż trzy nianie: tatę, babcię i ciocię.Wczoraj się popłakałam, że muszę go zostawić. Polishgirl nie martw się włosami, odrosną.Mi też trochę za bardzo rozjaśniła fryzjerka, ale po kilki dniach się przyzwyczaiłam.Pozdrawiam i biorę się dalej do pracy.
Basia.26
2006-07-04
07:10:59
Email
cześć dziewczyny:) polish, tak jak Jolka pisze, włosy nie palec- odrosną:) a swoję drogą to juz pisałam, że pięknie wyglądasz w dziale z dzieciaczkami:) a ja wczoraj chodziłam 5 godzin z Miłoszem. mam pieknie opalone ramiona i dekold... tylko szkoda, ze do bluzki:( jak założe inną to będę wyglądać jak krowa łaciata:(( muszę to jakoś wyrównać. Jolka no widzisz, te diagnozy to czasami są takie nieprzemyślane. cieszę się, że to nie ten mięczak. a co do pracy... ufff... współczuję ci. ale na pewno masz szkraba pod dobrą opieką. trzeba dać "nianiom" kilka dni na odnalezienie się w sytuacji i na pewno będa się wspaniale zajmowali dzieciątkiem:)
Basia.26
2006-07-04
11:09:29
Email
zapomniałam dodać, że Miłosz dostał wczoraj ślimaczka z Fisher Price za kody pampers:)) jejku, jak rozpakowaliśmy paczkę i on go zobaczył, to zrobił takie wielkie oczy, buzię otworzył i tak sie patrzył jak na jakies zjawisko, hahaha:))teraz łapie sobie w rączki klocuszki, bawi się, są kolorowe, więc bardzo przyciągają uwagę:)
elza1977
2006-07-04
11:25:55
Email
Jolu to moze małe pocieszenie ale przed poprzednim sylwestrem( miałam wtedy krótkie włosy) poszłam do fryzjera zeby mi odświezyła fryzure, pani zaproponował ze zrobi mi irokeza- ja jej na to ze nie chce bo nie lubie poza tym ide do nowej pracy i nie bede z siebie robic idiotki. Włosy mi ułozyła i wygladayl fajne. Ale jak sie obudzilam rano posrodku glowy mialam .... irokeza, jak spojzalam w lusto wygladalam troche ja LIhmal- taki piosenkarz sprzed lat. Załamałam sie posżłam do innej fryzjerki i zeby jakos wygladac musialam dac sie obciac na jeza inaczej nie dało rady, ale jakos przezyłam a teraz moge juz nawet kitke zrobic.
elza1977
2006-07-04
11:26:25
Email
Basiu a o co chodzi z tymi kodami z pampersów???
emi
2006-07-04
11:31:07
Email
Hej:) Jolka super ze to nie ten paskudny mieczak:) Jednak fajnie skonsultowac czasem takie pochopne decyzje pediatrow ze specjalista. polish ale przeciez po obccieciu włosów wygladasz bardzo fajnie. CHyba zle sie czułas bo byłas nieprzyzwyczajona do takiej długosci:) Basia a co trzeba zrobic zeby dostac slimaczka??? Qurcze szkoda ze ja nie zbierałam kodow tylko wywalałam opakowania. U was tez jest tak goraco?? Aha moj mały juz sam sobie trzyma butelke z piciem:)) Czasem oczywiscie zamiast do buzi trafi gdzie w oko ale najwazniejsze ze ogolnie mu sie udaje;)) ale nadal nie przewraca sie z plecow na brzuszek:((
polishgirl
2006-07-04
11:48:43
Email
Dziewczyny, dziekuje za pocieszenie. Macie rację, wlosy odrosną. Nie byłam przywyczajona do krótkich , ale to nic przyzwyczaje sie. My nie bylisy dzisiaj jeszcze na spacerku. Maks spi, ale jak się obudzi to pójdziemy. Powiedzcie o której godzinie wychodzicie z maluszkami, czy siedzicie w domu i nie wychodzicie od 11 do 15 w te upały? BASIA a ile trzeba było miec tych kodów ? Ja rzadko kupuje pampersy. Uzywam pieluszek tesco, sa bardzo chłonne, a ostatnio kupiłam paczke jumbo, Huggisów, była promocja w Carefure i dostawało sie do pływania koło, lub rekawki. Do tego znizki na bajki z Kubusiem Puchatkiem na DVD 10 zł. I nawet całkiem dobre sa te Hugissy. Ja jeszcze nie dostałam paczki z Hippa. Acha dziewczyny a czy wy wybieracie sie gdzieś na wakacje z maluszkami???
Inka
2006-07-04
18:34:19
Email
Czesc dziewczyny! POLISH super wygladasz! JOLKA to dobrze ze to nie paskudny mieczak. POLISH ja tak paczke dostalam w kilka dni po tym jak maly skonczyl 4 miesiace. My wychodzimy roznie na spacerek. Ale unikamy sloneczka pomiedzy 11 a 14 bo wtedy (jak sa upaly) moj Misio w ogole nie chce lezec w wozeczku bo jest mu za goraco. I tak juz zamontowalam czesc spacerowa. My jedziemy na 2 tyg. nad morze. Zobaczymy jak to bedzie.
JOLA-JOLKA
2006-07-04
18:45:58
Email
Dziewczyny dziś byliśmy na USG czaszki przez ciemiączko, bo kazała nam neurolog i wszystko wyszło dobrze.Mnie użądliła osa i noga mi spuchła, więc dziś po pracy nie wyszłam z małym.Byłam u lekarza i dał mi jakieś maści.Nic więcej nie dał, bo karmie.Może macie jakieś sposoby na opuchliznę?Ocet i soda nie działa.Strasznie swędzi.Moje nianie sprawdzają się super.Jutro mamy wizytę u neurologa.Mam nadzieję, że nic nie wymyśli.Jak wszystko będzie dobrze, to wywiozę rodzinkę na działkę.Tam mały ma super warunki, bo cały dzień jest na dworku.Czy Wy w upały dajecie D3?Słyszałam, że nie koniecznie.Pozdrawiamy
JOLA-JOLKA
2006-07-04
18:48:29
Email
Polishgirl fryzura jest super.
Basia.26
2006-07-04
18:53:02
Email
Elzo ta promocja była do końca czerwca. trzeba było zbierać kody z pieluszek. im większa paczka, tym więcej punktów za kod. za jumbo pack było 15 pkt. na ślimaczka trzeba było mieć 150. 60 pkt dokupiłam na allegro, bo mi brakowało. ale teraz tez na pewno będe zbierać te kody, bo może znów będzie promocja. robią je co jakiś czas:) ja z maluszkiem spaceruję w te upały, akurat tak mi pasuje wyjście w tych godzinach, ale mam wentylację w budce, odpiełam z tyłu taką osłonkę, więc jest między wózkiem a budkę prześwit, więc i przewiew:) no i budką mogę operowac w przód i w tył więc malucha zasłonię przed słońcem. Miłosz albo śpi albo gada w wózku. generalnie nie przeszkadza mu temperatura. odkąd zrobiłam ten przewiew w wózku to nie ma mokrych plecków i nie poci się leżąc. wakacji nie mam zaplanowanych. jesteśmy w zaawansowanej budowie domu i to nas trzyma. ale może teraz jak zaleją strop (bedzie trzeba czekać tak3 tyg na dalszy etap budowy) to może gdzieś wyskoczymy. no ale to zawsze coś będą robić. albo ściany działowe w środku, albo schody, taras... no i wolałabym wszystkiego dopilnować. teraz mogłam jechac na parę dni z teściem do domku letniego, ale przychodzi babka od ubezpieczenia mieszkani no i mam na głowie opiekę nad mieszkaniem rodziców (i chomikiem) bo sa na urlopie. poza tym teściowa nie jedzie to i tak musiałabym cały czas z Miłoszem siedzieć, więc wolę być w domu u siebie. przynajmniej robię co chcę... bo teściu nie lubi jak się opalam, bo rak skóry, bo udar słoneczny bo... bo... bo... więc nie jadę i kropka... no ale na parę dni gdzieś bym się wyrwała, no ale samemu to można byłow ciemno jechac nad morze na weekend czy gdzieś, a we trójkę to już wolałabym mieć jakiś nocleg zaplanowany... no liczę że mój mąż coś wymyśli:)
Basia.26
2006-07-04
18:53:38
Email
o rety, ale się rozpisałam... sory za ten monolog...
JOLA-JOLKA
2006-07-06
09:21:12
Email
Witam wszystkie mamuśki i ich dzieciaczki.Byliśmy wczoraj z Matysiem u neurologa i wszystko dobrze.Nie przyczepiła się do niczego.Już nie jest aymetryczny, ale na rehabilitację mamy chodzić aż rehabilitant powie, że już nie trzeba.Dziś mąż wywiózł małego z nianiami (babcią i ciocią) na działkę.Tam małemu będzie lepiej i chłodniej.Ja będę do nich dojeżdżać. Dziś jak wychodziłam do pracy to Matyś patrzył na mnie ze smutną minką, a babcia go przebierała.Babcia się popłakała, a mi serce pękało.Dlaczego tak wcześnie trzeba iść do pracy.Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i biorę się do pracy, żeby czas mi szybko minął i pobiegnę do mojego maluszka.
JOLA-JOLKA
2006-07-07
08:34:01
Email
Drogie mamuśki co u Was?Czemu cisza u lutowych maluszków?Czekam na odzew.Miłego dnia
bela
2006-07-07
09:07:09
Email
no to ja ze znow smutna wiadomoscia.Zycie Zuzi jednej z tych blizniaczek dobieglo konca :-(((((((((.Wczoraj kuzynka pojechala do Krakowa po odbior cialka.
bela
2006-07-07
09:16:14
Email
aha.Nie mam kiedy sie odzywac bo pogoda ladna wiec...Poza tym mam troche spraw do zalatwiania i o czywiscie klopotow tez.W poniedzialek glupi "fachowcy" zalali mi mieszkanie czarna , smierdzaca kanalem woda z kaloryfera.Woda tryskala ze hej!Mialam brudne sciany, zmoczony dywan i zalane pol pokoju.Balismy sie o parkiet ale nic mu sie nie stalo.Sprzatania i smrodu duzo.Tomus bardzo sie niecierpliwil bo w zwiazku z tym przeciagnela sie kapiel.Szczescie w nieszczesciu bo jakby sie to stalo w nocy to zalaloby sasiadow i cale mieszkanie ktore przeciez dopiero co odremontowalam.Ciagle chodze po lekarzach.Czeka mnie zabieg do ktorego trzeba uspic i zastanawiam sie bo ma to niej=korzystny wplyw na karmienie.W poniedzialek znow ide na dyskusje z Dr.
Basia.26
2006-07-07
10:52:09
Email
bela co to za zabieg cię czeka?? nic nie mówiłaś... a co do mieszkania... ufff... współczuje, wiem coś o tym :( nie mogę sobie wyobrazić rozpaczy twojej kuzynki. Jolu świetnie, że maluszek wrócił do formy:) my dziś jedziemy na działeczkę za kraków na cały weekend. ale jeszcze musimy zahaczyć o lekarza, bo... Miłosz ma chrypkę, choć już mu trochę przeszła. zaczęła się wczoraj po południu. a dziś rano trochę kaszlał, więc chcę żeby zobaczył go lekarz. pozdrowienia dla was, do pogadania w poniedziałek:)
Kajka
2006-07-07
11:12:47
Email
wspoczuje bela, szkoda mieszkania a szzcegolnie scian:( dziewczyny mam pytanie czy wasze dzieci tez wnocy placza? kurcze, bo moj filip w nocy sie budzi i tak placze strasznie jak by mu ktos skore zdzieral, caly blok chyba budzi:( i nie wiem co z tym robic:( chodze z nim po mieszkaniu, cycusia daje ale niechce, spiewam mu wszystko co tylko sie da robie by chociasz troche sie uspokoil ale gdzie tam.... martwie sie o niego bo zabardzo nie wiem co mu jest goraco moze wietrzego i ubrany zazwyczaj do snu jest tylko w pieluszke i jakiej body z kr. rekawikiem i przykrywamy go pieluszka... czy wasze dzieci tez tak sie zachowuja?
JOLA-JOLKA
2006-07-07
11:24:32
Email
Belu biedna ta twoja kuzynka.Nie ma nic straszniejszego.Wspieraj ją.Jaki zabieg Cię czeka? Nic nie pisałaś.Moi nadal są na działce.Dziś w nocy mój Mateuszek zaczął "wędrować" po łóżku.W nocy jak się obudziłam, to leżał odwrotnie niż go położyłam.Zaczął też podciągać się do siadania.Basiu Mam nadzieję, że z gardełkiem będzie wszystko dobrze.
JOLA-JOLKA
2006-07-07
11:27:20
Email
Kajka może ząbki?
Kajka
2006-07-07
11:42:27
Email
tez tak sadzimy, smaruje mu dziosla, chwile spokoju jest ale zaraz dalej krzyczy:(
polishgirl
2006-07-07
12:40:04
Email
kajka ja mam to samo, w nocy też Maks sie budzi i nie płacze codziennie ale jest bardzo niespokojny. Wogóle to budzi sie co 2 godziny , possie troszke cycka i spi , ale rzyca sie na łóżku niemilosiernie, głowa z boku na bok. W dzien tez jest marudny, pospi 10 -20 min i sie budzi i marudzi. Wczoraj to myslałam ze juz oszaleje. Tez myslę ze moze zeby mu ida, chociaż nic nie widzę.
Kajka
2006-07-07
15:48:15
Email
to widze ze nie tylko moje malenstwo szaleje:( kurcze naprawde momentami mysle ze jeszcze chwila i do domu wariatow trafie
bela
2006-07-07
17:24:01
Email
dziewczyny bo najbardziej boli jak jeszcze nic nie widac - chodzi mi o zęby
JOLA-JOLKA
2006-07-09
21:56:44
Email
Witam.Dziś wróciliśmy.Mój mały zaczął się zachowywać jak wasze maluszki.Płacze i prawie nie śpi.Dziś co się obudził to płakał.Babcia nie daje rady.Mąż zdecydował i idzie na wychowawczy.Oj będzie nam ciężko.Wczoraj zjadłam czereśni i mąż mówi, że to też przyczyniło się do jego dolegliwości.Czy Wy jecie czereśnie?
bela
2006-07-09
22:28:33
Email
nie!!!Choc je lubie ale skutecznie odstraszaja mnie robaki.I to nie prawda ze w niektorych odmianach ich nie ma .Sa bo zawsze jak je jadlam to rozpolawialam.Owszem nie bylo robali w kazdej ale byly.A jedzenie czeresni z obawa ze w ktorejs sa robaki odbiera ten pyszny smak
basienka25
2006-07-10
07:53:15
Email
Hm, mnie nie odstrasza nawet robaki:))Ja juz zjadam czeresnie na kilogramy.Zaraz ide do sklepu po pyszniutkie slodziutkie czeresienki.A co sadzicie o nektarynkach?Mam zamiar sprobowac czy Oli"smakuja"
Inka
2006-07-10
16:19:12
Email
Czesc Dziewczyny! Nie miala dostepu do netu przez kilka dni i widze ze musze duzo jeszcze poczytac. My czeresni jeszcze "nie jedlismy" i narazie jem ostroznie bo ciagle "walczymy" z zielona kupka :( Wyniki Misia sie juz poprawily ale jeszcze jedno badanie mamy w tym tygodniu zeby zobaczyc czy hemoglobina utrzymuje sie na stalym poziomie. Tez jest marudny i co najgorsze przez te kilka nocy i dni co tak strasznie krzyczal nauczyl sie zasypiac na raczkach (zasypial sam w lozeczku). Teraz strasznie placze.
JOLA-JOLKA
2006-07-11
08:22:33
Email
Mój mały dziś budził się w nocy kilka razy.Albo ząbki, albo upały.
emi
2006-07-11
11:18:51
Email
Witam:)) Nasz maluszek tez jest ostatnio marudny i nie wiem czy to zabki czy te upały. Bo w taka goraczke to kazdy ma dosc. Ja nawet z nim na dwor nie wyuchodze bo dzis nawet kardiolog powiedział zeby go chronic przed tymi temperaturami. Na szczescie z serduszkiem sie nie pogorszyl;o ale tez nie poprawiło i operacja bedzie raczej konieczna:( Ale jeszcze za 3 m-ce idziemy do kontroli i zobaczymy jak bedzie.
emi
2006-07-11
11:19:50
Email
belu strasznie mi przykro z powodu malenstwa Twojej kuzynki. A co z tym drugim maluszkiem???
polishgirl
2006-07-11
13:02:19
Email
czesc Mamuski. Jak tam dajecie rade w te upały. My raczej siedzimy w domu od godziny 12. Wychodzimy jeszcze tak wieczorkiem czasem jak sie zrobi chlodniej. Maks wczoraj zaczął się przekręcać z plecków na brzuszek, sprawia mu to frajdę, tylko że spowrotem już sobie sie nie może przewrócic i sie denerwuje; -)) Jutro idziemy na szczepienie, zobaczymy ile przytył. Inka ja nadal nie dostałam Hippa. Mineło juz 8 dni od skończenia przez Maksia 4 miesiecy.
bela
2006-07-11
16:13:02
Email
EMI obie dziewczynki Emilka i Zuzia zmarly.
Inka
2006-07-11
16:50:59
Email
Belu to straszne co sie stalo Twojej kuzynce... POLISH szkoda ze nie dostalas tych paczuszek. Dzisiaj Maly w ogole nie chcial spac. Taki straszny upal ze moze dopiero wieczorkiem wyjdziemy na dwor. W sobote jedziemy na 2 tyg. nad morze. Moj Misio tez marudzi i tez nie wiem czy to przez upaly czy z powodu zabkow...A kupka w koncu zaczela sie poprawiac :)Polish moj Misiek tydzien temu wazyl 7500 :)
emi
2006-07-12
14:02:21
Email
belu to okropne i okrutne. Na pewno twoja kuzynka przezywa teraz koszmar. Dlaczego to zycie jest takie okrutne:((
czesia
2006-07-12
14:10:28
Email
moja babcia zawsze mówiła, że w życiu największe radości i smutki są związane z dziećmi. Belu, tragedii Twojej kuzynki nie potrafię sobie nawet wyobrazić, taka bezsensowna strata...
bela
2006-07-12
14:16:30
Email
dzieki dziewczyny za zainteresowanie i wspocyucie.Niestetz tak cyasem yzcie sie uklada.To przyzkre ale dyieci sa wniebie szczesliwymi Aniolkami.Kuyznka jest mloda wiec jeszcze wszystko przed nia
bela
2006-07-12
14:17:33
Email
sorki za literowki.Czasem cos mi sie psuje
polishgirl
2006-07-12
14:40:41
Email
My wróciliśmy dzisiaj ze szczepienia. Maksiu waży 6800 i mierzy 65 cm. Od ostatniego szczepienia przytył 1200. Po 15 moge zacząc mu podawac jabłuszko. Zobaczymy jak je przyjmie ;-))
Inka
2006-07-12
16:18:06
Email
A ja jeszcze nie dawalam nowych produktow bo ma kupke brzydka. Oj dziewczyny przez te upaly to jest strasznie marudny. Spal dzisiaj (od 6 rano)moze godzinke. Przed chwilka zasnal ale byl strasznie marudny.
bela
2006-07-13
08:09:23
Email
BASIA 26 zyjesz???????????????GZdie sie podzialas???Zawsze pierwsza rano wpisywalas sie na forum.No nie daj sie prosic.Odezwij sie
JOLA-JOLKA
2006-07-13
08:20:12
Email
Witam kochane mamuśki.Mój Matuś też jest marudny.Wczoraj była u nas burza i ulewa, wiec jak usnął o 18-tej to obudziłam go na kąpanie o 21.30 to nawet oczu mu się nie chciało otworzyć.Otworzył dopiero jak go wycierałam i zaczął płakać.Dostał jeść i spał do 3 rano(cycuś) i obudził się o 6 rano.Teraz jestem już w pracy a tatuś będzie miał marudkę w domku, bo usnąć to napewno mu teraz nie uśnie.Hihi...Wczoraj Matuś był z tatą na rehabilitacji i pani powiedziała, że musi jak najwięcej leżeć na brzuszku.Tata był strasznie dumny, że sam się nim zajmuje.Tatuś opiekuje się nim do 13-tej, potem moja mama od 13 do 16-tej i ja wracam.Pozdrawiam
Kajka
2006-07-13
13:04:58
Email
kurcze, zostalam sama z moim syneczkie:( maz wyjechal do krakowa juz we wtorek a mi tenskno z anim strasznie:(
polishgirl
2006-07-13
15:54:38
Email
Basia26 a ty pojechałaś na weekend na działke i pewnie ci się spodobało i zostałaś dłuzej. Daj znać jak wrócisz. Pozdrowionka
polishgirl
2006-07-14
12:46:18
Email
Oj coś cisza na tym naszym pokładzie dziewczęta. U nas szykuje sie burza, zerwał sie wiatr i jest parno. To dobrze bo juz dość tych upałów.Powiedzcie jakie zabawki dajecie swoim maluszkom do zabawy? Czym oprócz gryzaczków i grzechotek sie bawią ? Mój Maks dzisiaj był zainteresowany książeczką reklamową nestle którą czytałam, i tak się zastanawiam czy są takie książeczki dla dzieci w tym wieku, czy to jeszcze za wcześnie?? Acha, a wogóle to polubiał ostatnio leżenie na macie , przewraca się wtedy na boki i na brzuszek, łapie zabawki.Pozdrowionka. Ps. BASIA26 chyba faktycznie się nam zapodziała na tej działce. Pewnie fajnie odpoczywa.
emi
2006-07-14
13:05:50
Email
POlish masz racje jakos w czasie tych upałów mniejszy ruch na naszym forum. Ale pewnie wszyscy teraz wypoczywaja:)) My jestesmy uziemieni bo ok 3 tygodni temu jakis taksowkarz przywalił nam w autko i poszło do naprawy. Najgorsze ze to samochod nowy a szkoda duza. Zastanawiali sie czy go naprawiac czy na złom. W koncu w salonie zdecydowali ze beda naprawiac. Wezwali goscia z PZU a ten przyszedł i nawet nie podszedł do auta tylko stwierdził ze to standardowo walniete w tyl. NIe zobaczył nawet ze tylne drzwi sie nie otwieraja i ze tylne drzwi uderzyły o przednie:( Bo z wierzchu nie było widac ze to tak mocno walniete. Jak moj maz zadzwonił i spytał mechanika co z drzwiami jak tem mu opowiadał o tej wycenie to tamten sioe zdziwił i poszed ogladac autko. No i wezwali drugi raz goscia z PZU a ten do tej pory sie nie zjawił a juz mineły 3 tygodnie. Samochod rozebrany stoi a my jestesmy uwiezieni:(( Ostatnio ja przejełam sprawe w swoje rece i zaczełam do nich wydzwaniac i mam nadzieje ze cos w koncu sie ruszy. Maz to chyba był dla nich za grzeczny:(( Wkurza mnie ze człowiek płaci gruba kase na ubezpieczenie a pozniej tak jest traktowany:( Szczegolnie ze musimy przez te upały siedziec w miescie i nie mozemy nawet nad wode wyskoczyc:((( (No ale dosc tych zali. U nas w nocy była burza, moze nie tyle ze padało ale pioruny waliły okropnie. Raz tak trzasneło ze sie normalnie przestraszyłam. A wogole to ostatnio Kubus czesto budzi sie w nocy:( a rano to ok 4 i juz nie chce spac. Dzis to wogole obudził sie o 3,3 i do 5 nie chciał spac. Najgorsze ze ja nie mam w nocy mleka. Nie wiem co sie dzieje:(( Juz drugi dzien po meczarniach KUby bo chce jesc i moich bo bola mnie juz piersi robie mu mleko z butli i wtedy zasypia:( NIe wiem wogole co sie dzieje. Moz eto od tego upału zmniejsza mi sie ilosc pokarmu?
Goga66
2006-07-14
13:23:19
Email
Emi, może za mało pijesz? Powinnaś wypijać w te upały co najmniej 1 litr wody więcej niż zwykle. A nawet więcej. W Wawie przedwczoraj była potworna burza i ulewa ale tylko u mnie na ursynowie. Reszta Wawy męczyła się w upale. Wczoraj tylko trochę postraszyło a dziś właśnie wróciłyśmy ze spacerku, bo zaczęło padać. Generalnie jest trochę chłodniej, bo noc był upiorna - spać się nie dało.
Inka
2006-07-14
21:33:27
Email
Jutro wyjezdzamy nad morze na dwa tygodnie! Papapapapa
JOLA-JOLKA
2006-07-17
13:25:46
Email
Witam.Mój maluszek dostał krostek na rączkach (od łokcia)wydaje mi się, że to potówki, ale jutro idziemy do dermatologa, bo jest ich sporo.Matyś zaczyna podnosić się do siadania.Bardzo się stara, ale jeszcze trochę.Kiedy dzicko powinno usiąść?Pozdrawiamy
elza1977
2006-07-17
15:58:51
Email
czesc nas tez chwile nie było wyjechalismy na weekend i wrócilismy po tygodniu. Bylam na dzialce u kolezanki, bylo super Adrianek zachwycony kapielami w wodzie. Ma juz dwa zabki, tylko nie chce nic pić...je normalnie a na widok picia wykreca sie w druga strone. Nawet w takie upały....
polishgirl
2006-07-17
16:36:34
Email
Elza, a Adrianek ile ma ?? Skończone 5 misiecy?? Bo zastanawiam się czy mój Mkas też nie będzie miał ząbków , bo marudzi i wkłada wszystko do buzi. Ma skończone 4 miesiące. no 4,5.;-)) A powiedzcie jakie soczki i czyw ogóle dajecie swoim maluszkom?? My jesteśmy juz po pierwszym jabłuszku, w pierwszy dzień mkas dostal łyżeczkę, na drugi juz prawie pół słoiczka zjadł takiego małego. Dzisiaj chyba mu zrobię przerwe, a jutro spróbuję marchewki. A czy podawałyście kaszke. Jak jest lepiej na pierwszy raz podac z owocami czy bez??
czesia
2006-07-17
21:39:46
Email
hej, co słychać? no no, gratulujemy pierwszych ząbków, u Zośki jeszcze nic nie widzę, wiec chyba jeszcze poczekamy. Polish, ja codziennie jeden posiłek daję ze słoiczka - jabłuszko, jabłko z dynią, marchewkę lub zupkę - pół słoiczka i dopajam herbatką. Moja mała woli pić herbatki niż soki, więc soczki rzadko podaję. Najgorsze, że nie mogę jej przyzwyczaić do nutramigenu, a chciałabym, bo wracam na pół etetu do pracy, hmm. Nawet dosłodzonego nie tknie i koniec. Mleczko tylko od mamy. Spróbuję przemycić w kaszce, może się uda. pozdrawiam
polishgirl
2006-07-17
22:01:24
Email
Ja dzisiaj dostalam paczkę reklamową z bobo vity. Poradnik zywieniowy i małą paczuszkę kaszki oraz deserek jabłkowo-bananowy - frutta... jakoś tak. Od 4 miesiąca. BASIA 26 przepadłas, gdzie sie podziewasz? Wyjechałaś na dłuższe wakacje i nie powiadomiłaś nas?
bela
2006-07-17
22:57:42
Email
CZESIA musi byc ten Nutramigen???
olufal
2006-07-17
23:57:17
Email
czesc Mamuski ;) Nareszcie znalazlam chwile aby do Was napisac.Niestety w pracy nie mam czasu a jak po 8godznach wracam do domu to wole bawic sie z mala niz siedziec przy kompie a wieczorem gdy mala spi to przewaznie prasuje,gotuje i jestem za bardzo zmeczona aby wlaczyc kompa i napisac pare slow...teraz powoli dochodze do siebie bo zaczelam dawac malej kaszki i pierwszy raz od 5miesiecy przespalam noc(od 24do 5) gdy karmilam tylko piersia to wstawalam o 24,2,4 i 6 a potem o 7 do pracy...teraz niestety przez stres w pracy zaczynam tracic pokarm...ale za to mam wspaniala cork otwarta na nowosci wiec bez problemu przyzwyczaila sie do butelki i mleka modyfikowanego a przeciery w sloiczkach znikaja w oczach ;) Mala takze zaczela interesowac sie swoimi raczkami i jezykiem.Zabkow jeszcze nie ma ale slini sie niezle i wszystko gryzie wiec chyba juz za niedlugo cos sie pojawi.Zaczne wreszczie z Wami rozmawiac a nie tylko zdawac relacje o Ameli dajcie mi tylko czas abym nadrobila zaleglosci!Caluje Was mocno, Ola
basienka25
2006-07-18
10:01:27
Email
czesc dziewczyny!!musze wam sie pochwalic:) Ola nauczyla sie spac w swoim lozeczku:)metoda Tracy dziala. tydzien u nas to trwalo. a jaki luzik teraz mam.nie wisi mi caly czas na cycu. w nocy wreszcie spie. budzi sie ok. 1-2 potem ok 4-5 i spimy sobie do 7. wogole zaczela lepiej sypiac dzis sama ja obudzilam o 2.30 bo myslalam ze mi piers eksploduje.a zasypia ok 20. sorki, za male literki ale Ola siedzi mi na kolanach i psze jednym palcem:) buziaki.ps. ja nie dostalam zadnych paczuszek:(
Strona 42 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum