szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Lutowe niemowlaczki


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 20 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, następna
Napisano: Treść:
emi
2006-02-15
Email
Witam:) Zgodnie z obietnica lutowych brzuchatek zakładamy nowe forum :) Zapraszam wszystkie zainteresowane mamusie do dzielenia sie swoimi obawami i problemami. Mysle ze fajnie jak bedziemy rozmawiac o dizeciach w podobnym wieku:)
Basia 26
2006-03-14
07:31:57
Email
aha, jeszcze jedno. jak tak w nocy nie jadł, to wiecie co... wcale mi piersi nie pęczniały WCALE!!! bo ostatnio to już tak było, że co 6 godz mi tak lekko pęczniały (bo już nie tak jak na poczatku ale jednak) a dziś w nocy... nic... wiem, ze piersi się przyzwyczajają, dopasowują itd ale postanowiłam je sprawdzić... skoro Miłek nie jadł,to odciągłam pokarm na popołudnie jak do gina pójdę i mamie Miłka zostawię... no i ściągłam za jednym razem 60 ml... już z tej lekko cyckanej piersi:) więc chyba moge być spokojna, pokarm jest:)) leciał jeszcze dalej, no ale już postanowiłam dłuzej cycka nie... cyckac:)
JOLA-JOLKA
2006-03-14
09:14:35
Email
Dziś w nocy małemu jakby coś "gwizdało" w buzi.Chyba mam zasuche powietrza.Muszę rozejrzeć się za nawilżaczem.Narazie do sklepu nie mogę iść, bo nikt w domu nie chce z nim zostać.Mąż zgodził się, ale jak szybko wrócę, więc po zakupach nici.Boją się.Basia my też chcemy w niedziele go ochrzcić.Najlepiej Mateuszkowi śpi się na naszym łóżku.Szczególnie jak mąż pójdzie do pracy.Życzę spokojnego wtorku.
Inka
2006-03-14
09:38:31
Email
Czesc! A u nas noc minela podobnie jak wczoraj. Od 2 w nocy maly nie spi. Zasnal o 5 i "pospal" do 6. Potem wsatalam ubralam sie, zjadlam sniadanie z Maruda a teraz....SPI OD 7.30 !!!!!!!! :) zmala przerwa na karmienie. Ja tez dospalam godzinke bo w nocy spalam tylko ze 3 godzinki. Dzisiaj przyjdzie polozna i oceni Malego zoltaczke czy trzeba robic jeszcze raz badanie krwi czy nie. Mi sie wydaje ze jest lepiej..... Oj koniec spania powoli. Moze dzisiaj bedzie lepszy dzien? Wczoraj jak pojechalam do gin. to Maly zostal z babcia ale cala moja nieobecnosc smacznie przespal. A moj maz powiedzial ze jesli mam ochote to sobie moge isc na zakupy tylko musze mu zostawic pokarm w butelce. A my na noc na kaloryfer kladziemy mokre pieluszki - przewaznie te z wanienki po kapieli - susza sie a zarazem powietrze jest lepsze do spania.
polishgirl
2006-03-14
12:16:07
Email
A u mnie w nocy , bylo ciezko znowu,piersi mialam napeczniale jak balony i twarde jak kamienie. Maluszek nie mógl zlapac brodawki, denerwowal sie a ja razem z nim, juz nawet sie poplakalam i powiedzialam do meza ze chyba zrezygnuje , z tego karmienia piersia bo tak mnie okropnie bola brodawki. No ale jakos zlapal zjadl i spal smacznie, do 7 rano potem od 7 znowu zjadl i spal do okolo 10. Ja w nocy miedzy karmieniami przykladalam kostki lodu do bolacych piersi, chyba troche pomoglo. Dziewczyny a powiedzcie czym smarujecie brodawki jak was bola, bo ja uzywam Bepanten i nie wiem sama czy pomaga, moze troche tak. A do tego wszystkiego dzisiaj rano zadzwonila moja siostra , ze babcia zmarla, nagle. Strasznie mi sie zrobilo przykro, bo nie bede mogla pojechac na pogrzeb, to 180 km, no i widzialam ja po raz ostatni jeszcze z brzuchem w styczniu, a wczoraj wieczorem mama dzwonila ze wywolala sobie zdjecia Maksia które jej posłalam i dala babci i byla zauroczona. Biedaczka jeszcze wieczorem zdąrzyła go zobaczyc tylko na zdjęciu i rano uamrła, tak nagle. Strasznie mi smutno z tego powodu. Przepraszam dziewczyny ze ja tak o smierci, ale chcialam sie wyzalic.
basiar
2006-03-14
12:33:17
Email
Polishgirl współczuje Ci z powodu Twojej babci.Takie życie jest niestety okrutne czasami,ech... Moja nocka minela nawet dobrze.Tylko godzinka marudzenia.Wiesz Polish, jak tak czytam Twoje wpisy to jakbym widziala siebie, naprawde.Bolące piersi, popekane brodawki.Najpierw placze Olka z glodu, zaraz potem ja z bólu.Jeszcze w dzien jako tako.Ale jak nadchodzi wieczor i noc to...brrr.Jezu, az mi zaczynaj piersi bolec na sama mysl.Ja tez brodawki smaruje Bepanthenem.Dla mnie pomaga, ale strasznie powoli sie goją.Polozna radzila smarowac Linomagiem,ale trzeba myc przed karmieniem sutki.A mama mowi ze maść propolisowa tez jest dobra.Ale ja nie probowalam jeszcze.Po kazdym karmieniu smaruje Bepanthenem.A wiecie ze mi mniej bolą piersi odkąd noszę stanik.Prawie wogóle go nie zdejmuję.Jest bardzo wygodny, taki specjalny do karmienia. Aha, ja tez przeszłam lekką depresyjkę po powrocie do domu.Nic nie mogłam sama zrobić, tak mnie bolała rana.I wkurzało mnie to że mąż sam sie niczego nie domyśli,że zetrzeć kurze trzeba, umyć podłogę.Wszystko musiałam mu mówić.No, ale dzięki Bogu,że on z natury cierpliwy i spokojny.Też zdarzało mi sie przepłakać parę godzin.oj jeszcze przedwczoraj ryczałam jak bóbr, tak mnie bolały brodawki i myślałam, że już nie dam rady więcej karmić.Ale jak patrzę na moją cudowną córeczkę, bezbronną,niewinną...Zniosę i przecierpię ten ból.W końcu minie, co nie?
emi
2006-03-14
15:49:58
Email
czesc dziewczyny. Ja dzis miałam bardzo krótka nocke bo Kubus przed 3 sie obudził i nie spał juz do rana a ja z nim. Jak zrobił kupke to myslałam ze zasnie ale niestety sie przel;iczyłam:(( Ranop zasna przed 8 ale tylko do 9 a pozniej juz tylko tak po pare minut przysypiał. teraz zasna i mam nadzieje ze długo sobie pospi:)) Qurcze tez mam depresje przed noca:(( zauwazyłam ze on moze sie zalatwic tylko tak na siedzaco, opieramy go o noge (ja lub maz, jemu to lepiej wychodzi) i poimy herbatka i wtedy on sie oproznia. Czy od Hippa moze sie uzaleznic?? Ale z drugiej strony boje sie ze jak mu nie damy i nie posadzimy to bedzie płakał jeszcze gorzej i juz wtedy nie wytrzymam:( Qurcze serce mi sie kraje jak słysze jego płacz i nie umiem mu pomoc:( Co do bolacych piersi to mnie tez niestety bola. A na prodawki maz mi wczoraj kupił muszle laktacyjne wentylowane. I wiecie co widze poprawe, bo piersiaczki sie wietrza i nic mi nie podraznia brodawek. Basia moj maluszek tez ma katar, ale tak od samego poczatku, i nic mu nie pomaga:(( Maz kupił mi wczoraj ta Fride ale nia tez nie moge wyciagnac nic z noska, dopiero takie skrecone wałeczki z waty ktore wkreca sie do noska pomagaja, ale to go boli a wyciagam takie smarki długie, taki sluzciagnacy. Wyciagam gdzies az ze srodka. Mam nadzieje ze to nie zatoki:(
polishgirl
2006-03-14
16:12:36
Email
Dziewczyny a jak uzywa sie te muszle laktacyjne, podczas karmienia??? Czy to jest coś takiego jak osłonki na piersi? I ile kosztuja??
21Aneta
2006-03-14
16:26:15
Email
Ja używałam wkładki laktacyjne. Wkłada sie je do stanika na cycki. Ja osobiście byłam zadowolona bo dopóki mi sie laktacja nie unormowała to mi non stop mleko wyciekało. Ja kupowałam wkładki laktacyjne Bella, o ile dobrze pamiętam kosztowały 14 zł za 20 sztuk,ale nie jestem pewna. Teraz już ich nie używam bo nie mam takiej potrzeby - mleczko już nie cieknie chociaż ciągle karmię piersią (6 miesięcy).
21Aneta
2006-03-14
16:27:43
Email
Kurcze.. nie wiem czy Ci o to chodziło :)
emi
2006-03-14
17:12:39
Email
polisch te muszle nosi sie pomiedzy karmieniami. To takie osłonki plastikowo siliconowe. takie pojemniczki anatomiczne z otworkiem na brodawke. Qurcze nie wiem jak ci dokładnie opisac, zobacz sobie na necie, ja mam firmy NUK. kosztuja ok 30zł. Na allegro chyba tez mozna kupic. W nich brodawki nie sa przez nic dotykane ani podrazniane, to tak jakbys chodziła z odsłonietymi piersiami. Mleczko jest zbierane i co jakis czas sie je wylewa do zlewu. co do wkładek laktacyjnych to tez uzywałam, ale jak zakładałam na piers po karmieniu mokra to czesto przyklejały mi sie do brodawki i odklejanie zdeka bolało:(
olufal
2006-03-14
17:15:21
Email
Polish-wyrazy najglebszego spolczucia...wyobrazam sobie jak jest Ci teraz ciezko...kazda z nas z tego co czytam przezywa teraz trudne chwile,polog,depresja poporodowa i zaburzona laktacja to ciezki okres ale nikt nam nie obiecywal ze bedzie latwo...Czytalam dzis w ksiazce ze najgorszy jest pierwszy miesiac a potem to juz powolutku bedzie lepiej-musimy w to wierzyc!Za oknami mamy paskudna pogde z maluszkami jestesmy zamkniete w czterech scinach,pocieszyc czekoladka sie nie wolno bo dzidzia moze dostac kolki,drink tez niewskazany ale ale drogie panie-przyjdzie wiosna,wyjedziemy z wozeczkami na ulice,wrocimy do rozmiarow sprzed porodu,laktacja sie ustatkuje i bedzie dobrze!!!A jezeli juz faktycznie nie dajecie rady to najlepiej jeszcze zwrocic sie z pytankiem do poloznej-nieh przyjdzie do domu zobaczy jak karmicie co jest nie tak,niech rozmasuje piersi- a jak juz to nie pomoze to nie ma co siebie winic i trzeba po prostu przejsc na butelke-dzieki bogu mamy teraz dobrej jakosci mleka modyfikowane-i nie ma sie co winic ze tak sie stalo czy inaczej!
olufal
2006-03-14
17:21:27
Email
GOGA diagnozy lekarz nie wystail poniewaz podobno Amelia jet jeszcze za mala by cokolwiek stwierdzic.Mamy kolejna wizyte 19 kwietnia i wtedy sie dowiemy co i jak.Moze po prostu sa zatkane kanaliki lub sa za waskie lub ma tam wody plodowe...Dobrze ze na jedno ucho slyszy-marne to pocieszenie ale zawsze jakies. Uzbrajamy sie w cierpliwosc i czekamy do kwietnia.A czy ty GOGA mozesz mi cos napisac o lezaczkach?Mala malo sp w dzien wiec jej taki kupilam-rozklada sie prawie na plasko ale jest miekki i wlasnie o ta miekkosc mi chodzi-czy to ne szkodzi na plecki?
olufal
2006-03-14
17:24:59
Email
I jak BASIU Milosz sie czuje? co z tym katarkiem? Amelia ma sapke ale podobno to normale,doktor kazala zakraplac nosek sola fizjologiczna i kupic nawilzacz powietrza- na razie nic nie pomaga ;(
polishgirl
2006-03-14
18:50:52
Email
Dziekuje dziewczyny. Mam jeszcze do was pytanko, czy wy odczuwacie jeszcze przy siadaniu ból krocza w zszyciu. Wydaje mi się ze nie powinno tak bolec po tygodniu, mam wrazenie ze zostalam zle zszyta. Jak długo ból bedzie jeszcze odczuwany? Kurcze sama juz nie wiem, wszystko mnie boli...;-(
Inka
2006-03-14
20:07:34
Email
Polish ja po tygodniu od porodu to w ogole usiasc nie moglam. Karmilam tylko na lezaco. Dopiero jak mi polozna (to bylo prawie 2 tyg. po porodzie) sciagnela szwy to bylo troche lepiej. Teraz juz minal gdzies tydzien od tego czasu - sciagniecia szwow a jeszcze czasem jak zle siade albo siedze za dlugo (zwlaszcza przy karmieniu) to mnie jeszcze boli. A mama, babcia, tesciowa i wszystkie znajome co urodzily "pocieszaja" mnie ze to troche trwa i"ma prawo jeszcze bolec"... Ciekawe jaka noc dzisiaj bedzie? bo ja juz padam.....
Basia 26
2006-03-15
07:31:56
Email
Polish, strasznie mi przykro z powodu babci:(( Olufa....ech, maluch jest przeziębiony... ci goście to czasem katastrofa... ktoś przyniósł wirusa... na dorosłym mógł on nawet wrażenia nie robić, no ale takie maleństwo zaraz złapało:(( ma katarek, lekko gardło zaczerwienione:(( dostał same homeopaty i mamy zgłosić sie w piątek. ech, po prostu serce się kraje:( ale dzisiejsza noc była dobra, budził się co 3 godz a nie do pół godz z katarem do pasa. za leki zapłaciłam na dzień dobry 89 zł... ale zapłaciłabym i dwa razy tyle, byle tylko pomogły:(( boję się żeby kasłac nie zaczął... ech... straszne:((
Basia 26
2006-03-15
07:33:26
Email
dzięki ola za troskę:))
evika
2006-03-15
10:23:43
Email
Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki, dawno mnie tutaj nie bylo ale ciągle jeszcze choruję po porodzie. Moze teraz zaczne zaglądać częściej. Chcialam Wam pokazać mojego synusia Adasia.

basiar
2006-03-15
10:24:38
Email
No mamusie, zaczęło sie prawdziwe życie co?Kolejne problemy będą spędzać nam sen z powiek.Oby było ich jak najmniej.Wy narzekacie że wasze maluszki nie śpią w nocy, a ja mam odwrotny problem.Muszę sama budzić mego śpiocha na karmienia.Dziś w nocy zaspałam.I Ola jak zasnęła o 20 to ją obudziłam o 1.30.A moje piersi były jak kamienie twarde.ale wydoila obie naraz taka glodna byla.godzinke to trwalo, i dalej w kimono.Dziewczyny, ile razy wasze dzidzie robią kupki?Bo moja Oleńka raz na 3-4 dni i nie wiem czy to nie za rzadko.
Evika
2006-03-15
10:27:02
Email
i jeszcze jedno juz w domku :))

Basia 26
2006-03-15
10:28:40
Email
basiar, mój Miłek to strzela nawet 5 na dzień... w sumie to jak zużywam około 6-7 pieluch dziennie to tylko jedna zmieniana w srodku nocy nie jest z kupką. reszta zawsze... zazłocona... powiedz o tym lekarce przy kontroli, bo moja lekarka się pytała czy robi kilka kupek dziennie...
Basia 26
2006-03-15
10:32:49
Email
evika, piekny chłopak:)) ech, ale mamy na tym forum przystojniaków:)) a powiedz co tak odchorowujesz??
Evika
2006-03-15
10:54:50
Email
Basiu, ponoć uciekłam spod lopaty :(, teraz powoli mam nadzieję dochodzę do siebie.NO coż dowiedziałam s ię po wyjsciu ze szpitala ze chorowalam na zakaznie krwi. cięzko mi o tym jeszcze mówić, kiedys moze opowiem. buziaki
Basia 26
2006-03-15
12:40:34
Email
o kurze, evika wracaj do sdrowia... dobrze, ze wszystko się szczęsliwie skończyło. trzymamy z Miłkiem kciuki za ciebie:) pozdrawiamy
polishgirl
2006-03-15
12:44:29
Email
Basiu, przykro mi z powodu przeziebienia twojego Miłoszka. Mam nadzieje ze szybko wyzdrowieje. Mój Maksiu dzisiaj troszke marudził. Bolał go brzuszek , prezył się i pomogło jak polozyłam go na brzuszku i wtedy mu się odbiło, i dał bączka. Najprawdopodobniej to przez to że na obiad zjadłam sałate pekińską. Tak tez potwierdziła połozna, która była dzisiaj u nas. Tak sobie myslę że praktycznie nie mamy za dużego wyboru do jedzenia. Wszystko może zaszkodzić maleństwu. A wy jak gotujecie, to mezowi osobno i sobie osobno?? Bo przeciez ile maz może jeść to samo co my.
bela
2006-03-15
13:53:34
Email
dziewczyny moj chlopczyk to robo ik7-8 kupek.raz wiecej raz mniej.Ja gotuje mezowi to co sobie.Nie narzeka na to jedzenie.Czasem jak ma ochote na cos bardziej doprawionego to sobie sam robi.Ja juz coraz wiecej produktow wlaczam do diety.POLISH i co odbijasz synkowi po karmieniu czy nie???Jakie efekty???
polishgirl
2006-03-15
14:13:07
Email
Bela, staram się odbijać, trzymam go chwile poziomo, ale niestety nie odbija mu sie , troszke sie prezy, i mam wrazenie ze tak jakby delikatnie mu sie odbilo, ale nie slychac, nie jest tak glosno. A Ty odbijasz czy tez nie??
bela
2006-03-15
14:39:54
Email
ja nie odbijam po swiom mleku.Wcale nie musi sie dziecku odbic dlatego tego nie slyszysz.O tym ze nie trzeba odbijac powiedzieli mi w szpitalu i potwierdzila to nasza DR.To nie szkodzi dziecku bo nasze mleko jest delikatne i latwo przechodzi przez jelita.Wiec moj maly jak sie naje i usnie przenosze go do lozeczka i smacznie sobie spi bez niepotrzebnego wybudzania sie.A ja mam spokoj :-)Natomiast koniecznie nalezy odbijac po butelce.ja dokarmiam 2 razy dziennie i wiem jakie sa klopoty by po odbiciu usnal.Nie ma szans :-(.Dlatego czasem jak zje butelke, odbije mu sie i widze ze jest spiacy ale bez cyca nie usnie to przystawiam go na chwile az usnie i juz nie odbijam drugi raz.Sprobuj tak u siebie.Nie martw sie nic synkowi nie bedzie ale jesli mialoby to pomoc to czemu nie zobaczyc jak Twoj Maksiu sie bedzie zachowywal.
basiar
2006-03-15
15:53:16
Email
Dzis byla u mnie polozna.Powiedziala ze tak moze byc u dzieci karmionych piersią, że rzadko robia kupke.Wazne zeby gazy odchodzily, no i pozwolila klasc malą na brzuszku czasami.oj lece, bo ktos tam placze:)
emi
2006-03-15
16:01:53
Email
polish wspolczucia z powodu babci. Wiecie co moj Kuba to robi teraz kupki tak raz dziennie, a najgorsze to, to ze robi je dopiero jak go połozymy do pozycji polsiedzacej. na lezaco nie chce robic:( A mam pytanie, takie niedyskretne ale w nocy ostatnio sie przestraszyłam, moze ktoras z was miała podobne zdazenie lub cos słyszała na ten temat: w nocy Kuba obudził sie, zacza sie prezyc, płakac tak jakby chciał zrobic siku lub kupke albo jakby miał cos w pieluszce. postanowiłam go przebrac i jakiez było moje zdziwienie kiedy po zdjeciu pieluszki okazalo sie ze moj maluch ma wzwód... przez to pewnie nie mogł zrobic siku. Ale qurcze czy to normalne zeby taki maluszek miał cos takiego??? Ja powiem szczeze przestraszyłam sie dosc mocno.
Basia 26
2006-03-16
08:08:01
Email
Emi:) hihi... jak zmieniam pieluchę i widzę, ze mojemu Miłkowi antenka stoi, to wiem, ze zaraz mnie osika:). juz kilka razy mnie tak załatwił:) więc teraz kłade go nie wyciągając starej pieluch spod pupy i na pyrtusia kłade tą mokrą chusteczke do pupy. zaraz zrobi siku i antenka opada;)
Basia 26
2006-03-16
08:12:13
Email
polish, dzięki, juz mu jest z dnia na dzień lepiej. ale ten nosek... oj, szkoda mi szkraba:( polish dzieciaczki z dnia na dzień jedza z piersi coraz ładniej, nie tak na łapu-capu i dlatego nie łykają powietrza, przez co się nie odbija:) o rety, co ja słyszałam... mój miłek chyba ma w pieluszce teren skażony radioaktywnie.... :)) basiar, no to skoro tak mówiła położna, to możesz być spokojna... mnie to trochę niepokoiło, ale teraz już oki:)) bela, bo nie wiem, czy już cię pytałam, jakim mlekiem dokarmiasz?? bo jak na razie to elegancko ściągam pokarm jak gdzieś chcę wyjsć, no ale jakby coś...
JOLA-JOLKA
2006-03-16
08:32:13
Email
Witam dziewczynki, a raczej mamuśki.Wczoraj zauważyłam,że Mateuszkowi ten gronkowiec jakby zaczął się odklejać od ręki.MAm nadzieję, że będzie dobrze.Wczoraj wyszłam kupić małemu ubranka do chrztu, a on podobno urządził w domu nie zły koncert.Nakarmili go 30 ml mleka sztucznego i mu się nie odbiło.Dziś rano przy karmieniu zaczął kasłać, a jak go podniosłam to kasłał i chyba mu się lekko odbiło.Trochę się przestraszyłam.Czy to możliwe, że po sztucznym mu się nie odbiło?Ja dokarmiam BEBIKO, bo takie polecili mi w szpitalu.Ale podobno może dziecko mieć zaparcia.Polecają mi Babilon na trawienie.Co Wy o tym myślicie?Pozdrawiam
basiar
2006-03-16
09:11:29
Email
Wiecie co dziewczyny, jak tak czytam wasze wpisy to jestem troche zdziwiona.Bo w szpitalu, ktorym ja rodzilam kategorycznie zabrania sie dokarmiania dzieci czymkolwiek.Tylko mleko matki do 6 miesiaca.Karmienie piersia wystarcza dziecku tak mowia,wiec ja nawet nie mysle o jakichkolwiek mieszankach sztucznych.Niektore kobiety mysla ze maja malo pokarmu, ale jakby przystawiac maluszka do piersi czesciej to przeciez wzmaga laktacje i napewno dzidzius sie najada. Nie sądzicie tak??
polishgirl
2006-03-16
10:42:57
Email
Dziewczyny, ja dzisiaj padam ze zmeczenia. kurcze coraz bardziej jestem zmeczona. Maly przy karmieniu nadal meczy sie ze złapaniem brodawki, w nocy jest strasznie boja przysypiam prawie i nie mozemy sobie poradzic. A wogóle to ile te brodawki będa boleć zanim sie przyzwyczaja do karmienia, bo ja juz mam dosyć, bola mnie okropnie i czasami mam ochote zrezygnować z karmienia piersią. Juz sama nie wiem co robić. Dziewczyny a uzywacie lub uzywałyście tych ochronnych nakładek, co o tym sądzicie, mąż pojechał mi je właśnie kupic, bo naprawdę, czuję normalnie lek przed karmieniem. A do tego jeszcze ten szew w kroczu, nadal nie moge siadać. Wczoraj połozna zobaczyła powiedziała że ładnie się goi , ale szwy są dosyć grube i na wierzchu mnie uwierają, o rany juz sama nie wiem co robic, czuje że się rozkleja, dzisiaj od rana płacze.
basiar
2006-03-16
11:59:16
Email
Polish, jak juz pisalam ja tez mam problem z popekanymi brodawkami.I odkrylam ze jak lewą karmie na siedząco to mala lepiej chcwyta brodawke.I zaczelo sie szybciej goic.A prawa karmie na lezaco, ale ibiema dlonmi wkladam jej do buzi sutek.Sprobuj moze karmic w innej pozycji.Nie zalamuj sie,ja tez mialam chwile ze juz zrezygnuje, ale pomysl ze dla twojego synka to jest najlepsze co mozesz dac.Musisz przecierpiec.Ja zaciskam zęby, łzy mi ciekną ale karmię i będę karmić!
bela
2006-03-16
12:51:37
Email
POLISH bolace brodawki- skad to znam.Ja smarowalam linomagiem i troche pomoglo.Moj synek tez mial klopoty z lapaniem.Oj bylo ciezko szczegolnie w nocy bo plakal i plakala ja z nim.Trzeba sie nie poddawac.Potem (ok 2 tyg) juz nie mial problemow.Latwo sie mowi ale wszystkie chyba to przeszlysmy.Wiem jakie to uczucie bolace poranione sutki i doskwierajace krocze.Jesli bardzo Cie boli wez sobie paracetamol.balam sie ale w szpitalu to podawali i mowieli ze nie ma to zlego wplywu na dziecko i mleko.Wiec pomagalam sobie tym w cierpieniu :-).Tez juz chcialam sie poddac.Kupilam sobie te nakladki ale sa beznadziejne bo nawet moj maz mial problemy by cos z nich wyciagnac a co dopiero dziecko ktore nie moze sie zassac.Nie polecam choc moze twojemu synkowi moze sie udac.Jedyna rada to WYTRZYMAC i pomyslec ze juz wkrotce bedzie dobrze jak reka odjal.Nawet sie nie spodziejesz.BASAI uzywam mleka NAN bo jest najbardziej zblizone smakiem do mleka matki - tak mi powiedziala Dr.Sprawdzilam to i uwazam ze miala racje.Smakuje identycznie jak moje!!!!POLECAM!!Inne mleka sa slodkie i dziecko szybko przyzwyczaja sie do takiego smaku dlatego pozniej nie chce piersi.W szpitalu u mnie dokarmiali (slodkim -bo rzadko dzieci jedza)BEBIKo by dzieci nie spadly z wagi.KAzdy szpital, lekarz, polozna mowia cos innego odnosnie karmienia.Mysle ze to zalezy od tego kto co stosowal.Moja rodzinna karmila tylko piersia wiec upiera sie przy piersi.Inna znajoma lekarka dokarmial swoje dziecko wiec poleca dokarmianie gdy cos jest nie tak(np nie przybiera na wadze).I tak kazdy ma swoje teorie , swoje zdanie.A to od nas matek zalezy co zastosujemy.to my jestesmy z dzieckiem na codziem i je obserwujemy.
polishgirl
2006-03-16
14:55:18
Email
Bela, dziekuje za wsparcie ;-), wogóle wszystkim Wam dziekuje. Bela, a dlaczego ty dokarmiasz?? Masz mało pokarmu, czy wtedy jak gdzieś wychodzisz???
bela
2006-03-16
16:27:39
Email
dokarmiam bo mialam bardzo liche mleko sama woda po dociagnieciu a moj bobas nie spal i ciagle plakal.Wiec zaczelam dokarmiac raz o godz 17.I bylo wszystko ok.Juz nie plakal.Potem okazalo sie ze slabo przybiera na wadze wiec dalam butle drugi raz rano 0 9.Dopiero po 3 tyg moje mleko zrobilo sie wreszcie dobre-biale jak mleko ale butle zostaly.W najblizszym czasie wybieram sie na wazenie.Jesli bedzie dobrze wazyl to moze wycofam ta ranna.Poza tym wydaje mi sie ze czasem nie nadazam z produkcja mleczka bo wtedy szarpie mnie i szarpie.Taki sposob doradzila mi inna dr
Inka
2006-03-16
17:54:58
Email
Hej dZiewczyny!!! Ja juz jestem 3 tyg. po porodzie a brodawki tez mnie bola. Nie sa popekane ale strasznie mnie bola i szczypia. Bylo lepiej ale potem znowu sie pogorszylo... Wczoraj maluch mial kolke (pierwsza) oj straszne to bylo. Cala noc nieprzespana a w ciagu dnia tez nie spal tylko soe strasznie prezyl i plakal. A ja plakalam razem z nim. Dopiero na wieczor mu przeszlo. Ja nie dokarmiam ale daje mu glukoze.A jakie herbatki mozna dawac takiemu malcowi (ma trzy tygodnie)?? Co wy dajecie??
Julia
2006-03-16
19:21:21
Email
Polish z tymi nakaładkami to jest różnie, musisz spróbować! Ja miałam straszne problemy z karmieniem, mały nie chciał też dobrze złapać piersi, wyślizgiwała mu się. Męczyliśmy się ok 2-3 tygodni, ryczałam non stop, jedna brodawka tak mi popękała, że krwawiła, przy karmieniu też. A jak zaczęłam stosować nakładki, Bartek od razu załapał, bez jakiegokolwiek wysiłku. Karmiłam przez te nakładki 2 mies, bo długo mi się brodawki goiły. W ogóle długo mnie karmienie bolało. Martwiłam sie, czy mały będzie potrafił ssać potem bez tych nakładek, bo wszyscy straszą, że 2 tyg to góra i powinno się je odstawić. Tymczasem pewnego dnia, po tych 2 mies, po prostu dałam mu bez kapturka i doznałam szoku - pil jakby nigdy nic. W sumie karmiłam 9 mies, a na początku czarno to widziałam i byłam bardzo załamana. Dziewczyny, na pewno Wam też dobrze pójdzie!! Trzymajcie się :o)
setka
2006-03-16
19:42:31
Email
Jak ja sobie przypomne moje poczatki z karmieniem piersia to dostaje dreszczy:( Maialam tak popekene brodawki ze az mi sie strupy porobily. Przyszla polozna i polecila mi wlasnie te wkladki silikowane. Wydawalo mi sie to dziwne ale bylam tak zdesperowana ze sprobowalam. Maly probowal, probowal az sie nauczyl a mi brodawki spokojnie sie wyleczyly. ALE BOLALO JAK CHOLERKA:(( Pozniej postanowilam powoli przejsc na butelke i jak zaczelam to maly nie chcial juz ssac piersi bo za ciezko a o wkladkach silikonowycxh moglam w ogole zapomiec hehehe (w sumie korzystalam z nich z przyzwyczajenia). Karmie na przemian raz piers raz butelka. A moj synek pije z piersi juz bez wkladek:)) Ogladalam taki program gdzie nie polecali tych wkaldek bo malenstwa duzo sily wkladaja w ciagniecie mleka. Ale to chyba babki ktore nie mialy tak naprawde poranionych brodawek!!!! Ciesze sie ze mam to za soba:)) pozdrawiam i zycze powodzenia
emi
2006-03-16
21:17:58
Email
Hej:) my dzisiaj mielismy chyba pierwsza prawdziwa kolke w nocy:(( Najadłam sie wczoraj plackow ziemniaczanych:( Nie wiedziałam ze tak zaszkodza Kubusiowi:( W nocy to mi sie normalnie serce kroiło jak słyszałam ten jego przerazliwy płacz:( a jakie wyrzuty sumienia miałam:((((( Qurcze po tej nocy to miałam ochote na jedzenie tylko chleba i wody, zeby tylko go nie bolało. Wogole juz drugi dzien nie robi kupki i mimo ze wiem ze tak moze sie zdazyc to jakos jestem tym troche przerazona bo widze ze chce zrobic a mu nie wychodzi;( polish na te bolace szwy to polecam robienie tzw przymoczek z rywanolu. Lejesz rywanol na gazik, kładziesz sie gdzies i przykładasz sobie ten gazik na szwy. Trzeba tak lezec przynajmniej z 10min kilka razy dziennie, no i trzeba jeszcze wietrzyc szwy najczesciej jak to mozliwe. qurcze boje sie dzisiejszej nocy po tej wczorejszej. Dajecie maluszkom cos na kolki??
Basia 26
2006-03-17
07:57:54
Email
Polish, ja smarowalam brodawki za wsze po karmieniu maścią PURE LAN 100. nie trzba potem myć sutków przed karmieniem po tej maści. co do nakładek... hm... ja już w szpitalu miałam tak poranione brodawki, ze kazałam meżowi je kupić. no i okazało się, ze boli mnie przy karmieniu tak samo jak i bez nakładek. no i mleko zamiast do buzi Miłka to spływało do tych nakładek i jakoś trudno Miłkowi było się najeść. zaznaczam, ze byłam po cesarce i karmiłam wtedy na leżaco. ale potem nawet jak wstałam to karmiłam juz bez nakładek, bo jakoś nie mogłam się z tym wszystkim pozbierać: tu trzymać główkę, tu te nakładki na piersi, tu sutka dobrze podać.... a zabawa tylko z tym była... zagryzałam zęby i wsadzałam cyca bez nakładki. no i jakoś przetrwałam. ale ważne, zeby te strupki na brodawkach nie przyklejały się do wkładek w biustonoszu. ja te wkładki wyłożyłam... uwaga... tą siateczką z podpaski always.... super sprawa, sutki się wygoiły raz dwa. trzymaj się, musisz to przeżyc, potem już nie będzie maluch tak łapczywie łapał piersi... będzie ssał od samego początku delikatnie i jednostajnie:)
Basia 26
2006-03-17
08:00:28
Email
EMI jak coś takiego "grzesznego" zjesz, to wypij herbatkę PLANTEX- do kupienia w aptece i zielarskim. ja tak robie i mam spokój z kolkami:) INKA ja daję małemu już od trzeciego tyg herbatkę HIPP wspomagającą trawienie. na 50 ml wody płaska łyżeczka. ja natomiast dwa razy dziennie piję z dwóch łyżeczek. maluch czasem wypije 20 ml, czasem 40.
Basia 26
2006-03-17
08:13:26
Email
a ja z Miłkiem ide dziś do lekarza.... znów... na kontrolę co prawda, no ale nie ma jakiś rewelacji... nadal ma katar:(( czasem pokasłuje, nie wiem czy to z ego, że mu katar spływa, czy może już dzieje się coś gorszego i kaszle bo coś ma na oskrzelach albo na płuckach... rety rety, jak mi sie serce kraje... dziewczyny uważajcie na swoje bobaski, choc w sumie nie wiadomo do końca jak ustrzec dzidzię przed tym przeziębieniem. wystarczy że ktoś przyjdzie i wirusa przyniesie... ech, wypadałoby pozamykac drzwi i koniec...
Basia 26
2006-03-17
08:14:11
Email
na szczęście nie goraczkuje, ma 36,6
Inka
2006-03-17
11:04:12
Email
dzieki Basiu!!! Chyba tez siegne po ta herbatke Plantex bo Radek mial wtedy kolke po jakiejs ostrzejszej zupie :( {a taka dobra byla....} Dzisiaj nad ranem tez strasznie plakal i sie prezyl - nawet cycus nie pomogl i dopiero przed chwila usnal. Tez mi sie te wkladki laktacyjne przyklejaja do brodawek i cholernie boli jak je odrywam :( . My bylismy wczoraj u lekarza. No i Malemu zoltaczka jeszcze nie zeszla i bierze teraz tabletki. Jak do tygodnia nie zejdzie to trzeba bedzie robic poziom bilirubiny. Ide sie na chwile polozyc skoro mam pare minut "wolnego"......
polishgirl
2006-03-17
12:05:05
Email
Czesc Dziewczyny. Mój Maksiu nadal wczoraj miał kolkę. Biedaczek, pomoglo mu na chwilke masowanie brzuszka, jak go położyłam na brzuszku to mu się odbiło. Tak około godziny się męczył, potem zasnął przy karmieniu i tak nawet spał od około 1 w nocy do 7 rano. Ja kupiłam te nakładki silikonowe na brodawki i nawet Maksiu ładnie je ciagnie, troche mleka ulewa mu się jak się zbierze w tej nakładce, no i boli jak wkładam mu brodawkę, dopiero jak juz mija chwila i zassie to ból mija, czuję tylko mrowienie. Ale denerwuja mnie te wkładki , bo odklejają sie, musze je przytrzymywac. No ale troche w nich pokarmie i odstawie jak sutki przestana tak boleć. Zastanawiam się kiedy to wszystko minie i karmienie bedzie przyjemnością. Dzisiaj dowiedziałam się od pewnej mamy, żeby wyeliminować ser żółty, biały, mleko, jogurty, jabłka surowe, soki jabłkowe, jeśc tylko chleb z delikatną szynką, dzemem ale nie z truskawek, zupe, rosołek chudy i krupnik, z warzyw marchewkę. Kurcze przeciez to oznacza nie jedzenie prawie niczego. No ale spróbuje, bo faktycznie jadłam jogurty i mleczne przetwory, ser żólty, moze po tym miał tą kolke.
bela
2006-03-17
12:49:14
Email
POLISh calkiem mozliwe ze te produkty mleczne tak nan niego wplynely.Moze jeszcze ich nie toleruje.Mi w szpitalu na zejscie opuchlizny kazali jesc jogurty.Pozwolilo tez drozdzowke.Ojej co si ewtedy dzioalo.Maly robil smierdzace baki i wlasnie mial kolke.Nic nie pomoglo dopiero jak mi inna polozna powiedziala ze to wina jogurtow.Jak odstawilam to wszystko wrocilo do normy.Ja do swojej diety wprowadzam coraz wiecej nowosci i nic (odpukac ) sie nie dzieje.Poczatkowo jadlam chleb z wedlina, gotowane udka, piersi, zupki na wywarze z tego mieska z dodatkiem kaszy(krupnik), ryzu, ziemniaczkow marchewki, pietruszki ,selera.Teraz jest juz parowka , ciasta, nabial i inne....ale dla Ciebie jeszcze za wczesnie :-)).napisz co z tym odbijaniem po karmieniu?????Probowalas nie odbijac???Jak maly to znosi???Moze odbija mu sie w trakcie jedzenia???Mojemu Tomkowi tak si eczasem odbija.To takie jakby westchniecie lub pojedyncza czkawka.Niedlugo i Twoj Maksiu bedzie smacznie spal.Moj konczy 5 tygodni i wobraz sobie ze w nocy po kapieli i karmieniu spi mi (odpukac) 6-7 godzin!Pozdrawiam i glowa do gory jescze troche meczarni :-)) (mysle ze po miesiacu juz zacznie sie wszystko normowac)
Basia 26
2006-03-17
14:03:01
Email
Bela, a niedawno my to przechodziłysmy:)) Polish, troszkę wytrwałości, aha... nie rezygnuj całkowicie z nabiału, skoro nie ma skazy. wypij dziennie pół szklanki mleka... lub zjedz serek homo, ale tylko jedna z tych rzeczy. co do nakładek, to właśnie... na początku boli, a potem nie... no i jak tak samo miałam jak gołą pirs dawałam. dlatego zrezygnowalam, bo tylko zamieszanie z tą nakładką... no i jeszcze własnie odklejała sie, wyginała... ech, rzuciłam je w kąt. własnie wróciłam od fryzjera, zrobiłam sobie kolor i podciełam troszkę. zabuliłam o zgrozo 120 zł. zaraz wychodzę z Miłkiem do lekarza... oj, boję się osłuchiwania płucek i klatki piersiowej...trzymajcie kciuki.
Basia 26
2006-03-17
14:04:37
Email
Polish wyeliminuj ser żółty, miód, czekoladę, migdały, orzechy. ja już tak jak bela bardzo wzbogaciłam swój jadłospis a malutkiemu nic nie jest, także i na ciebie przyjdzie pora:))
Inka
2006-03-17
14:23:59
Email
polish poza tym jak juz jesz np. ser zolty to nie popijaj go np. mlekiem bo za duzo nabialu szkodzi i moze dooprowadzic do skazy bialkowej u dziecka.Tak przynajmniej gdzies slyszalam. A nowe produkty jesli jesz to wprowadzaj je na wszelki wypadek do poludnia zeby ewentualnie ten najwiekszy bol kolkowy przypadl na wczesna godzine - tak mi radzila polozna. I mowila mi jeszcze ze najlepiej jest jesc jedna nowa rzecz zeby bylo wiadomo co powoduje te dolegliwosci a co nie. Z ciastek to moge jesc herbatniki, babki i biszkopty. Z owocow to jem banany ale boje sie zjesc surowe jablko - to robie sobie kompoty.Ja sie wlasnie zastanawiam nad wprowadzeniem jogurtu naturalnego.Ale zjem go jutro rano. BASIA i jak tam Maluszek - zdrowy? Co powiedzial lekarz?
bela
2006-03-17
14:38:20
Email
BASIA wklejaj fote!!!!Czekam na twoj nowy wizerunek.ja wybieram sie przed swietami by miec fryz na swieta.Wtedy tez planuje chrzciny.A Wy kolezanki kiedy chrzcicie dzieciaczki?????
basiar
2006-03-17
14:46:09
Email
No wlasnie ta dieta...U mnie wlasnie zaczely sie wieczory pt. Kolki Olki.Chyba sie rozpedzilam z jedzeniem.Ostatnio pofolgowalam sobie z czekoladą i mysle ze przez to Ole boli brzuszek.Ale jak tu nie jesc jak jej pelno w domu , co rusz ktos przynosi:( Dzis jet troche spokojniejsza, ale poprzednie 2 dni byly straszne.Basia, ty synkowi herbatke Hipp podajesz od 3 tyg.? Ale trzeba konsultowac to z lekarzem czy tak mozna samemu zacząć podawac?Bela. my tez planujemy chrzciny w święta.Oczywiście mamusia musi zadbać o swój wygląd, ale wątpię, że uda mi się zrzucić 7 kilo do tego czasu i powstanie nowy problem pt. nie mam w co sie ubrać:( A kupować w rozmiarze XXXXL???hm...
Inka
2006-03-17
15:06:47
Email
BASIAR ja tez mam problem z ubraniem. W rzeczy z przed ciazy sie nie mieszcze (na biodrach i w pupie no i w pasie oczywiscie) a w ubrania z czasu ciazy sa za duze. My chrzciny bedziemy robic w maju to moze juz dzieki spacerkom jakos uda mi sie zrzucic z 5 kg. Ja ostatnio zjadlam kupne ciseczka kruche z kakao - moze po tym Radek szalal z kolka? Chyba jeszcze za wczesnie na takie eksperymenty. maly ma dopiero 3 tyg. Mi lekarz mowil o herbatce Plantex ze moge juz podawac.
polishgirl
2006-03-17
16:53:28
Email
Bela, my też prawdopodobnie będziemy chrzcić na świeta.Co do odbijania to róznie z tym jest, jesli maluch zasnie głebiej to podniose go tak delikatnie żeby go nie obudzic i wtedy mu sie odbije, ale jak widze ze spi ale niespokojnie to nie podnosze go, tylko ze wydaje mi sie ze jak sobie nie odbije to wtedy prezy sie i tak czy tak sie rozbudzi bo go zaczyna brzuszek bolec. Ja dzisiaj mam ostra diete, wyeliminowałam nabiał, nie jem surowych jabłek i zobaczymy jak bedzie. Własnie ugotowałam sobie zupke z kawalkiem indyka i marchewka oraz ryżem. Nawet smaczna hehe. Dziewczyny a jak jest u Was ze szczepienieami, bo u mnie wlasnie była lekarka w domu i umówiłam sie na szczepienie, zostawiła ulotki odnosnie tych szczepionek skojarzonych. Powiem szczerze ze ceny są niebagatelne. 170 zl, pneumokoty 270 zl. Ufff
bela
2006-03-17
17:03:15
Email
dziewczyny ja tez sie nie mieszcze w stare ciuchy a szafa pelna.A jak nie schudne to trzeba nowe ciuchy tylko gdzie je bede trzymac??No i wlasnie co tu ubrac na chrzest???POLISH co to za szczepionka za 170 zl??????Ja za te skojarzona (Infanrix + hib) bede placic 120 zł
polishgirl
2006-03-17
17:14:46
Email
Tak , to jest 5 w jednej tak jak mówisz 120 zl, a lekarka mi powiedziala ze jest jeszcze 6 w jednej , jakas dodatkowa i kosztuje 175 zl, tylko nie powiedziala mi dokladnie. A mam jeszcze ulotke przed soba na szczepionke Hib za 45 zl,. Czy wy szczepicie na te zalecane a nieobowiazkowe??
olufal
2006-03-17
19:47:45
Email
chodze nieprzytomna...KOLKA-co za koszmar...co zjem to zle...mam do was pytanko-czy wasze pociechy tez sie przejadaja? Amelia raz dziennie wymiotuje i ma dzis trzy tygodnie i jeden dzien a przytyla 1kg-czy to duzo? jak tam wasze maluszki tyja?martwie sie ze Amela za duo je ale jak sie daje cycka to ciezko to przeciez sprawdzic a karmie jak sie domaga...pomocy!!!BASIA a co do tej herbatki na kolke to czy ty dajesz hipp z kopra wloskiego czy jakas inna?
emi
2006-03-17
20:18:54
Email
hej:) Olu 1kg w trzy tygodnie to dosc duzo. Ale 1kg od wagi po schudnieciu po urodzinach czy od wagi urodzeniowej?? Co do szczepionki to tez zastanawiałam sie nad tymi skojazonymi, ale to jest ogromna dawka chorób i jak dziecko sie rozchoruje to nawet nie bedzie wiadomo od ktorej. taki malutki organizm bedzie musiał zwalczyc na jeden raz tyle chorob. ja chyba zrobie te podstawowe i ewentualnie przeciw zapaeniu opon mozgowych dodatkowo. Co do chrzcin to nawet jeszcze nie wiem ,iedy, moze za jakies 2-3 tygodnie:) Mam tez kompleks z tymi ciuchami, bo juz wogole nie mam sie w co ubrac, jak siedze w domu to jeszcze jakos uchodzi ale jak trzeba gdzies wyjsc to juz gorzej:(( Juz marze o wizycie u fryzjera i jakichs poradnych zakupach:) Maz kupił mi dzis ta herbatke plantex (wypiłam na poł z Kubusiem:))), moze bedzie bardziej skuteczna niz te hippa, ale w sumie ona tez jest na bazie kopru:( Ja na kolke podaje jeszcze infacol. Powinno sie podawac przed kazdym jedzeniem ale ja daje szczegolnie jak karmie popołudniu zeby na noc pomogło, chociaz roznie to bywa. Nie trzymam jakiejs szczegolnej diety. jem czasem jogurty i surowe jabłka. Nawet nie wiedziałam ze moga powodowac kolke, myslalam ze jogurty własnie pomagaja. Czasem zjem tez pare ciasteczek i jakas czekoladke;)) Cizeko sie powstrzymac, szczegolnie ze w ciazy jadłam duzo słodkiego:) teraz musze za to płacic rozmiarem xxxL:( ale co tam niedługo zaczne wychodzic na spacerki to moze spale kilka kalorii:)) Najgorsze ze mimo karmienia moja waga staneła w miejscu i nic sie nie obniza:((
emi
2006-03-17
20:22:53
Email
Najlepsza minka mojego synka:))

Kajka
2006-03-18
11:24:25
Email
a ja mam pytanie... co to moze byc, jak dziecko marudzi, placze, malutko je i ule wa mu mu sie w dodatku sie slini... dzidzia ma 5 tygodni i zastanawiam sie co moze mu byc, czy isc do lekarza czy to jest ta tkz. 3 dniowka... i ajkie sa jej objawy?
Basia 26
2006-03-19
10:32:09
Email
a ja się wam pochwalę, ze już 2 tyg po porodzie założyłam swoje dzinsy:))) a tydzień po w takie spodnie na kantkę:)) tkże ja już w swoich ciuszkach chodzę, no ale w garsonke się jeszcze nie mieszczę, a mam zamiar w niej iść za miesiąc na wesele:(( no ale może schundę... w sumie to wagę mam już jak przed ciążą, ale w pasie na plusie mam 10 cm:(( uda, biodra wróciły do normy, no a w brzuchu ta macica... po cesarce ponoć wolniej się kurczy. pije herbatke HIPP WSPAMAGAJĄCĄ TRAWIENIE, podaje po konsultacji z położną. małemu nie zaszkodziło to. tfu tfu... kolek na razie nie ma, a wcinam już na prawdę wszystko poza kapuchą kiszoną;) dziś Miłek ma chrzest, więc potem wkleję foty z imprezki:)), już jestem od 8 rano wyfryzowana i wymalowana, bo potem nie wiadomo jakie larmo może być, hihi. stół przygotowany, jedzonko też... o 14 msza a potem impreza:))
Basia 26
2006-03-19
11:09:49
Email
aha, to myślenie, że tyle bakterii w tej jednej szczepionce itd to jest bardzo błędne!! ja też tak myślałam, ale mi wszystko położna wytłumaczyła. ja szczępie za 110 zł
bela
2006-03-20
13:49:10
Email
jak cisza u nas panuje od wczoraj :-((.Nikt nic nie pisze , Basia nie wkleiła zdjec.Hm.....No tak byl weekend a dzis pewnie wina pogody.Pozdrawiam
polishgirl
2006-03-20
14:00:01
Email
Do mnie przyjchala mama na tydzień, tak wiec moge rzadziej zaglądać. Mama wzięła sie za sprzatnie, mycie okien , pranie . Pomaga mi , bo maz juz wrócił do pracy , po 2 tygodniowym urlopie. U nas nawet całkiem dobrze, chociaż wieczorami maksiu troszke daje popalic, wczoraj pierś jadł z lekkimi przerwami, około 2 godzin. Co go połozyłam , bo myslałam że sie najadł, to wybudzał sie i płakał. A teraz spi juz 5 godzine. W dzień sie wyspi a w nocy harcuje
moni
2006-03-20
14:07:25
Email
Hey!Ja też urodziłam maluszka w lutym.Piotruś ważył 4380.Teraz ma 10 tyg. i ma 6kg!Mieliśmy takie same problemy ze skórą ale Balneum do ciałka i Alantan Plus do buźki pomogły.Polecam.
bela
2006-03-20
14:13:49
Email
Polish rozumiem ze juz sie wszystko u Ciebie normuje???To fajnie nadchodza lepsze dni....:-)))Moj maly spal caly tydzien w nocy po 6-7 godzin a dzis wrocila do wczesniejszego spania po 4 godziny.Ciekawe czy to tak jednorazowo??Aha i wdzien wiecej czasu czuwa a usypianie przy cycu trwa nieco dluzej. :-))))
bela
2006-03-20
14:17:37
Email
Moni witamy lutowa mamusie.Gratulacje.Kiedy dokladnie urodzilas???To Twoj bobasek jest chyba klocuszkiem?Moze zamiescisz zdjecia swojej pociechy w ostatnim dziale???Pochwal sie :-)
moni
2006-03-20
15:02:53
Email
Witaj bela!Ja urodziłam 2 tyg po terminie,tzn 17 lutego.Poród trwał 2 godz 15 min.i jest to moje pierwsze dzieciątko.
Inka
2006-03-20
16:11:12
Email
Hej!!! jak jest weekend to faktycznie forum zamiera. My wyladowalismy z malym u lekarza w weekend. Czyzbysmy mialy nowa forumowiczke? :)
emi
2006-03-20
16:44:40
Email
hej A ja mam dzis doła:(( Bylismy z kubą u kardiologa i okazało sie ze jednak ma wade serca:(( ma dziure miedzy komorami i jesli bedzie sie powiekszac to czeka go operacja:(( Za trzy tygodnie znow idziemy do kontroli. Bradzo sie o niego boje, nawet nie chce myslec ze mogłby miec operacje. Słyszalyscie cos o takich wadach i jakie sa ich skutki??:(
emi
2006-03-20
17:24:24
Email
Basia a co Ci połozna mowiła o tych szczepieniach?? Dlaczego te płatne sa lepsze??
Doti
2006-03-20
19:12:26
Email
Emi te szczepionki to jest kilka w jednym ukłuciu-mniej bólu dla dziecka. Jak będziesz u pediatry to zapytaj albo idż do punktu szczepień.
emi
2006-03-20
21:09:12
Email
ja wiem co to sa za szczepionki. Ale chodzi o to ze dzieci roznie reaguja na rozne szczepionki. Nawet jak dostaja pojedynczo to zle to przechodza. A tutaj dostaja 5 lub 6 chorob na raz.
moni
2006-03-20
21:12:01
Email
Witam!Byliśmy dziś z Piotrusiem u okulisty bo zaraz po szpitalu okropnie ropiało mu oczko.Niedawno mu przeszło ale skontrolować warto choć pani doktor uświadomiła mi że z oczkami przychodzi się dopiero w 5 mies.Ale czy warto tyle czekać?
moni
2006-03-20
21:15:17
Email
Mam jeszcze jeden problem-pleśniawki.Walczę z nimi od 6 dni i nie widać rezultatów.Boję się że dostały się do gardełka i się rozprzestrzeniaja. Używam aphtin ale to nic nie daje.Jutro pewnie pójdziemy do pediatry.Czy ja nie panikuję?
olufal
2006-03-20
22:05:08
Email
kurcze mimo ze mam laptopa w domku to nie mam czasu pisac...z tego co widze to zniknela gdzies GOGA!czy wszystko u cibie OK? Polish jak tam cycuski?nie ma jak babcia w domu-dobrze ze ci mama pomaga!Basia jak tam chrzest sie udal?maluszek wyzdrowial?Emi od ktorego tygodnia mozna podawac infacol?jak po plantexie-pomoglo?Co do serduszka maluszka to moge ci tylko napisac ze corka mojego meza tez miala dziure i po roku wszystko sie pieknie zamknelo!teraz jest zdrowa 15-to latka!Moni witamy w lutowych maluszkach ;)
olufal
2006-03-20
22:21:13
Email
A tak w ogole to czy bierzecie jakies witaminki w tabletkach?ja jeszcze przed ciaza mialam problemy z anemia a teraz diecie i takiej utracie krwi to czuje sie jak ugryziona przez wampira...i czy ktoras z was juz odbierala becikowe?a jezeli tak to czy wie jakie dakumenty trzeba i gdzie sie to odbiera?
basiar
2006-03-20
22:34:09
Email
Olu, becikowe to nie taka prosta sprawa.Do niosku trzeba dolaczyc pesel dziecka na ktory sie czeka miesiac od zarejestrowania w USC.No i wtedy sie dopiera sklada wniosek, formularz mozna wziac w MOPSie.A pieniazki wyplacaja w ciagu miesiaca.Tak jest przynajmniej w moim miescie.
olufal
2006-03-20
22:43:37
Email
Dzieki Basiar! no widzisz tak to niepotrzebnie jechalabym z Krakowa do Sosnoca-tam mam ameldoanie i tam powinnam odebrac becikowe.Buzka
olufal
2006-03-20
23:42:32
Email
Dodalam pare fotek Ameli -w koncu ma juz ponad 3 tygodnie i szybko sie zmienia :)
JOLA-JOLKA
2006-03-21
00:09:29
Email
Witam Mamuśki :) Nie odzywałam się, bo mieliśmy chrzciny i trochę nie miałam czasu.Bąbelek gronkowca odpad z rączki w piątek.Lekarka kazała stosować antybiotyk jeszcze przez dwa dni.Jeśli mały będzie w dobrej "kondycji" to mamy o bąbelku zapomnieć.Teraz znowu obserwacja.Dziś podałam Mateuszkowi na noc 60 ml mleka Bebiko, bo moim pokarmem na noc chyba się nie najada.I mu się nie odbiło.Nosiłam go i nic.Nie ma odbicia.Czy po sztucznym mleku też może się nie odbijać?Gazy mu odeszły, to może on tak reaguje.Teraz siedzę nad nim, bo boję się, że usnę,a mu się uleje.Czy martwić się tym nie odbijaniem.Nie umiem go położyć na brzuszku. Dziewczyny przy dokarmianiu, to ile można max.podawać sztucznego mleka w ciągu dnia.Chyba mam coś z pokarmem nie tak.Czasami opróżni całego cyca i się nie najada.Daję drugiego, a on pozsie i zaczyna się prężyć.Moim mlekiem to chyba nie zawsze się najada.Przeważnie w ciągu dnia to mu starczy moje mleko, ale nocą to płacze.Po butli śpi.Bardzo rzadko mu się odbija.Czy martwić się tym?To podobno niebezpieczne.Co robić?Pozdrawiam i życzę spokojnej i przespanej nocy.
moni
2006-03-21
08:07:31
Email
Jolciu nie martw się tak bardzo.Ja mojego karmię teraz niestety tylko mleczkiem z butli i czasem odbije mu się jak staremu facetowi a czasem tak cichutko że muszę nasłuchiwać.Jeśli go odłożę a on nadal płacze to znak że chce jeszcze do odbicia.Więc biorę go na 5 min i po sprawie.Jeśli chcesz mieć dużo pokarmu przystawiaj dzieciątko jak najczęściej do piersi i odciągaj pokarm laktatorem.Powodzenia!
Basia 26
2006-03-21
08:43:50
Email
ja mam becikowe dostac do końca marca:)) już mi przyszło potwierdzenie, że je otrzymam (taka biurokracja). chrzciny bardzo bardzo sie udały, Miłek przespał całą msze, obudził sie tylko na sam chrzest, ale jak tylko polali mu główkę, to zaraz się uśmiechnął i usnął znów.w domu go obudziłam na jedzonko, ale i tak zjadł bez otwierania oczu, a obudził się na chwilę dosłownie ok 20 jak mu huśtawkę poskładali... ale w niej to poziewał, poziewał i znów usnął. już jest zdrowiutki, chyba to rześkie powietrze go wykurowało:)) a dziś w nocy spał od 22 do 3.35 i od 4 do 8.10:) jeśli chodzi o plantex to u mnie rewelacja. na chrzcunach zjadłam rolady, tort, rybę po grecku i mój Miłek był niewzruszony tym faktem:))
Basia 26
2006-03-21
08:51:04
Email
Olufa, jak twoja Amelka?? zaraz obejrze jej foty, ja dodałam moje z chrzcin. Jolka nie martw się, nie zawsze się odbija, a czasem to tak jak monia pisze-jak dorosłemu, walnie jakby burza szła, hihi. a ulaniem się nie przejmuję, mój miłek jest bardzo silny i z reszta śpi z główkę na bok, jak uleje, to na pieluszkę, nie trzesę się nad nim za bardzo. Jolka nie wiem jak z tym karmieniem, pogadaj z Bela, ona karmi dwa razy, a czasem raz na dzień. a własnie jak wasze piersi>> moje już malinka:) unormowało sie wszystko:) nie sa napiete nawet wtedy jak sa pełne:) jak je dotykam, to czuję, ze są pełne, ale nie bola, no i karmienie to już czysta przyjemność:) co do plesniawek, to tylko o aphinie słyszałam:(
olufal
2006-03-21
10:32:41
Email
BASIA 26 a ten plantex to ty pijesz czy malemu dajesz?Z Amelia jest ok chodz musze przyznac ze nadal sie boje o to jej ucho...JOLKA-JOlka- a pijesz bawarke i herbatke dla matek karmiacych? Ja dokarmialam mala pierwszy tydzien bo nie mialam pokarmu ale mala ssala kazdy cycek 40 minut i sie pokarm pojawil! Teraz cyckami moge wiele jednym ogluszac a drugim zabijac-takie sa wielkie i pelne ;) A codo dokarmiania to jednorazowo maxymalnie 120ml. Buzka
Basia 26
2006-03-21
10:42:41
Email
olu ja piję tą herbatkę. małemu co najwyżej daję Hipp ułatwiającą trawienie, ale ostatnio coś jej nie chce pic, więc dostae tylko cyca. a co do cycków, no cóż, basiar dobrze to ujęła, moje też są większe od głowy Miłka, hihi:). o uszko się nie martw, ja ponoc nie reagowałam na żadne odgłosy do trzeciego miesiąca, rodzice myśleli, ze jestem głucha, lekarze też. a tu nagle jak spałam tata chrzaknął, a ja się zerwałam jakby atom pierdzielnął:) więc głowa do góry:) JOLKA własnie, kup sobie herbatkę HIPP wspomagającą laktację:) ja jakbym takża zaczęła pić, to jeszcze jakieś bliźniaki bym mogła wziąść na dokarmianie, hahaha.
emi
2006-03-21
10:43:12
Email
Moni na plesniawki mam pewien sposób, słyszalam o tym od starszych madrych kobiet, które maja to juz za soba. Otóz jak dzidzia zrobi siusiu to przetrzyj mu plesniawki ta mokra ppielusszka z moczem. Ponoc pomaga rewelacyjnie. W koncu jest odłam medycyny w ktorym leczy sie własnie moczem. Co do becikowego to ja juz dostałam i kupilismy za niego wozeczek:) Olufa becikowego nie musisz odbierac ty moze ojciec dziecka. Dlatego po złozeniu wniosku czeka sie na decyzje bo oni sprawdzaja czy ojciec dziecka nie złozył wniosku gdzie indziej. A Infacol mozna podawac juz po pierwszym m-cu zycia. Qurcze wczoraj przez to serduszko Kubu troche sobie popłakałam:( Teraz wiem co znaczy strach o własne dziecko:( Olu a nie wiesz gdzie córka twojego meza miała dziure?? Moj Kuba ma m-dzy komorami. Ma tez jeszcze jedna m-dzy przedsionkami ale ponoc ta nie jest taka grozna i maja ja nawet kilkuletnie dzieci.
Basia 26
2006-03-21
11:11:59
Email
a własnie, jesli chodzi o witaminy, to ja nadal brałam materne, ale mi sie skonczyła, a ponoc wycofalu ją, to biorę prenatal mi raz dziennie caclcium tabletke musujaca. tak mi połozna radziła.robiłam sbie morfologie, mam 12,4 hemoglobiny, a w ciąży miałam nawet 10.1. poza tym całą resztę mam w normie. bierzcie witaminy, to bardzo wazne po porodzie!!!!!!
olufal
2006-03-21
11:31:37
Email
Basia26 i Emi a czy wy takze musalyscie dolaczyc pesel dziecka?I czy jeszcze z ZUSu cos sie dostaje czy nie?
olufal
2006-03-21
11:33:08
Email
Emi- Melissa miala ta dziure pomiedzy komorami!
bela
2006-03-21
12:11:13
Email
JOLA po tej herbatce moga byc zielone kupki wiec sie nie przestrasz.ja sie martwilam ale po odstawieniu tej herbaty wszystko wrocilo do normy.A czy mi pomogla???Hm...chyba nie.trudno to stwierdzic.Co do becikowego to moj mąż skladal wnoisek do urzedu miasta (chyba)
basiar
2006-03-21
12:19:16
Email
Ja tez biore Prenatal,od polowy ciąży zaczęlam go łykać. juz miesiac mija od porodu a moje piersi nadal mnie bolą.Czy to tak moze być czy moze zle przystawiam mala.Sutki juz wlasciwie sie wygoily i jak Ola ssie to tylko czasem jak zle chwyci to boli.Ale za to po karmieniu strasznie mnie pieką brodawki, mam takie dziwne uczucie jakby mnie cos kłuło albo kręciło w piersiach, hm...
basiar
2006-03-21
12:26:26
Email
Olufal, czy Twojej Amelce odpadł juz pępuszek?Bo mojej Oli jeszcze nie, czekamy i czekamy.A w ogóle dziewczyny kiedy waszym pocieszkom odpadły pępki??
emi
2006-03-21
12:39:06
Email
Olu dzieki wielkie, bardzo mnie pocieszyłas:)) Mam nadzieje ze mojemu Kubusiowi tez sie zrosnie:)) A pesel tez musiałam dołaczyc i jeszcze wypałnia sie tam jakis wniosek. Ja tez biore prenatal. Basia a po co to calcium sie bierze?? Basiar takie krecenie w piersiach i kłucie to normalne. ponoc tak sie mleczko zbiera:))Kubus ma juz 6 tygodni, a ja mam podobne odczucie. Tez tak dziwnie kłuja i bola mnie piersi. Mam nadzieje ze kiedys to mminie i nie beda juz tak bolec. Zapisałam sie z Kubusiem na takie masarze dla niemowląt. POnoc fajnie to wpływa na maluszki:)) Zobaczymy jak Kubie sie spodoba. Ja juz sie ciesze bo to takie wyrwanie sie z domku m-dzy ludzi:))
emi
2006-03-21
12:39:55
Email
basiar mojemu Kubie pepek odpadł chyba po tygodniu bycie w domku:)
moni
2006-03-21
13:00:59
Email
Basior z tym pępuszkiem to my mieliśmy duży problem bo był brzydki i śmierdział.Położna poradziła mi zakraplaćgo samym spirytusem kilka razy na dzień i po 4 dniach odpadł a reszta się ładnie wygoiła.Troszkę się bałam bo to sam spiryt ale jest ok.A tak to nie wiem ile bym się bawiła.
Inka
2006-03-21
13:29:41
Email
Ola ja nie dolaczalam peselu do becikowego.
Basia 26
2006-03-21
13:49:09
Email
emi ja tez sie zapisałam na taki fitness dla niemowlaków, hihi... jak juz zupełnie katar minie to zaczynamy:) calcium na kosci, zęby, no i zeby maluch sie nie uczulał na jedzenie... bo co ja jem to i on. pesel maz dołączał, ale co i jak załatwiał to nie wiem, bo sam to robił
Inka
2006-03-21
14:56:42
Email
Ale mam dzisiaj koszmarny dzien! Od 6 rano do 13 przekladalam Malego z jednej piersi do drugiej. Teraz tak mnie drastycznie bola brodawki ze na sama mysl o przystawieniu Malego to chce mi sie plakac :( Zaczynaja nam sie problemy z jelitkami i kolka. Wczoraj wieczorem to padlam ze zmeczenia. gdyby nie maz to Maluch nie dostalby lekarstwa o 12 w nocy. Teaz sie wam zdarza tak padac z nog? W ogole mam wrazenie ze maly sie nie najada i jest glodny. Ale jak to sprawdzic?
basiar
2006-03-21
15:15:49
Email
Wiesz Inka, ja mam odwrony problem.Tzn tez bolą mnie brodawki i karmienie kojarzy mi sie z bólem a nie z przyjemnością.Ale moja córeczka 'najada' sie blyskawicznie.Czasem 10 min i jej sie nudzi, szarpie ten mój biedny sutek, robi śmieszne miny i jak w nocy to najczesciej zasypia po jednym.A w dzien troche ją ponosze,czzasem sobie beknie i wtedy zabiera sie za druga pierś.Czasem possie dłużej jak jej sie chce.Ale na szczęście nie wisi przy cycku godzinę i mam nadzieje ze nie bedzie.Ale tez sie zastanawiam czy 10 min starcza jej zeby sie najesc.
moni
2006-03-21
15:51:27
Email
Koszmar,mam już serdecznie dość!Jak nie te cholerne pleśniawki z którymi walczę już tydzień to dziś zauważyłam że Piotrusiowi robi się ciemniucha.A tak bałam się żeby nie dostał i smarowałam mu główkę oliwką i 2 razy dziennie czesałam.Kolejny problem do kompletu.Ja już nie wiem dlaczego on to wszystko łapie?Dziewczyny nie używajcie oliwki Bambino.Włoski są po niej strasznie tłuste.
kachna27
2006-03-21
16:55:11
Email
Witam wszystkie lutowe mamusie!!! Długo sie nie odzywałam - ostatni raz z pracy 24 lutego i muszę się pochwalić że 25 lutego urodziłam synka (ważył 3600 i mierzył 54 cm) Na początku przez 3 dni miał wysypkę - okazało się że to uczulenie bo w ciąży jadłam bardzo dużo cytrusów. Teraz wszystko jest ok z wyjątkiem ropnych krostek (czasem bardzo dużych) które robią się na nóżkach lub pod pępuszkiem. Nie wiem od czego. Może któraś z was miała podobny problem. Pozdrowionka :)
bela
2006-03-21
17:49:30
Email
GRATULACJE Kachna!!!!!Czekamy na zdjecia w ostatnim dziale
moni
2006-03-21
18:20:41
Email
Moje gratulejszon!!!!!
olufal
2006-03-21
18:28:01
Email
Basiar- tez mialam troche problemu z tym pepkiem ale polozna mi pomogla-wywalila jalowe gaziki i kazala dokladnie -przy kazdym zmienianiu pieluszki smarowac paleczka do uszu namoczona spirytusem.wiec mala plakala a ja smarowalam dokladnie i po 3 dniach pepowina odpadla :)
olufal
2006-03-21
18:34:47
Email
Kachna -gratulacje!!!
olufal
2006-03-21
18:41:50
Email
INKA- mialam takie problemy jak ty! Mala nie dala mi odejsc na ( cm ciagle by tylko ssala i ssala.Pokarmu mialam duzo- znak taki ze mala po prostu wymiotowala bo za duzo jadla!A cycus no coz pani doktor powiedziala ze maluchy ktore maja kolki lub gorszy dzien i potrzebuja czuc sie bezpiecznie to ssaja.Dala nam tez rozwiazanie- jak dzidzia poje to po jedzonku zamiast cycusia dac smoczek- u nas dziala.
olufal
2006-03-21
18:43:28
Email
dziewczyny a gdzie znalazlyscie te cwiczenia dla niemowlakow?
Inka
2006-03-21
20:32:55
Email
Ola ale moj Maly nie wymiotuje odbija mu sie a ulewa serkiem rzadko. Juz go obserwuje od kilku dni i stad te moje obawy ze jest glodny...Problem zaczyna sie o 3 w nocy gdy biore go do piersi a on je kilka lykow i koniec - zaczyna zabawe. I tak budzi sie co chwila bo jest glodny...i taka zabawa trwa do rana. Potem okolo 9-10 zasypia na godzinke (lub nie) i wisi dalej na piersi do 13-14. Juz sama nie wiem co robic. Teraz tez placze strasznie i szuka piersi a jadl polgodziny temu. Juz sama nie wiem co robic.....
Doti
2006-03-21
20:57:22
Email
Inka, może on jest naprawdę głodny. Spróbuj dać mu butelkę i zobaczysz co się będzie działo. Musisz go wybadać.
Basia 26
2006-03-22
06:56:37
Email
dziewczyny a ja wam mówię- ochrzcijcie dzieci... mój Miłek jak od tygodnia słyszał, że ma być chrzczony, to śpi od 22 do 3.30 (jak z zegarkiem w ręku,przebiore, nakarmię i spi znów od 4 do 8.30) dzis nawet chciał dłużej spac niż do 3.30, ale trochę walczył z noskiem, więc go przebrałam, nakarmiłam, on na kilka sekund oko otworzył i dalej w kimono. puk puk... ale na prawdę zuszek z tego Miłka:)) najczęściej to mi je co dwie godz. częściej o cyca nie woła, a jak zaczyna coś kwękać to smoka dostaje i już się śmieje łobuz mały:) chyba wie, ze go oszukuję, hihihi. OLA te ćwiczenie zaproponowała mi lekarka, czy nie chciałabym skierowania, no to ja na to, że jasne, co mi tam, przynajmniej z małym się przewietrzę codziennie, wyjdziemy z domu, no i on się trochę pogimnastykuje:))aha, dziewczyny zaczynałam ciąże z wagą 67, a już mam 66... te chrzciny, goście dzień w dzień do godz 23 działają jak siłownia, hihi:)) dobra, zmykam na małą drzemkę jeszcze. dzis idziemy na kontrolę do lekarza.... huraaaaa, spacerek:))
Basia 26
2006-03-22
07:01:38
Email
kachna no to długo się nie odzywałaś!!!! prawie miesiąc, czyli już wiesz jak to jest mamą być:) najcięższe początki, potem się wpada w rytm:) no mam nadzieję, bo mojej kuzynce to dzieci pokazały różki dopiro od trzeciego miesiąca...
bela
2006-03-22
10:03:30
Email
Basia moj Tomus to bez chrztu przesypia od 21 do 4.A potem to roznie po 2 godz.Hi hi....
Basia 26
2006-03-22
10:07:05
Email
bela, diablico, niemożliwe, hihihi:))
polishgirl
2006-03-22
10:25:58
Email
Czesc dziewczyny. Troche sie nie odzywam, ale mam mame u siebie. Dzisiaj ide do ginekologa, mama zostanie z Maksiem. Zobaczymy jak to bedzie, bo od dwóch dni wybierałysmy sie do sklepu na zakupy , i mąż z nim miał zostać, to jak na złość jadł po godzinie , dwie, jakby czuł ze chce wyjsc. Zobaczymy jak bedzie dzisiaj, do lekarza jade o 15. najwyzej , mama da butelke i go nakarmi jak bedzie płakał. Chybaze uda mi się ściągnąc pokarm. Dziewczyny mam pytanie , czy moge jeść buraczki ugotowane? Mama koniecznie chce mi je ugotować.
Inka
2006-03-22
10:59:31
Email
Polish ja jadam buraczki i malemu nic nie jest. Sa oczywiscie nie zakwaszane, bez cebulki (wole takie :0), i malo posolone. Poza tym to jem marchewke. Malemu pojawily sie jakies krosteczki na buzce nie-potowki. Poobserwuje go. Polozna mowila ze to moze byc zwiazane z hormonami. Mam nadzieje ze to nie jest jakies uczulenie....
moni
2006-03-22
12:52:05
Email
No mój akurat po marchewce miał wysypkę i brzuszek go bolał.
Inka
2006-03-22
14:29:48
Email
Marchewke jem od samego poczatku i nic Malemu nie bylo. Tak samo buraczki.....
olufal
2006-03-22
15:45:31
Email
Kurcze zaczynam chybawpadac w jakos depresje...pogoda za oknem koszmarna,mala dzis spi po pol godzinki a potem pobudka,cyc i nwy pol godzinki... od miesiaca nie przespalam calej nocki a w dzien ja po prostu nie umiem spac- probowalam i echo!dzien sie kreci wkolo moich cyckow...tak badzo chcialabym gdzies wyjsc a tu mala ma nadal katarek i nie chce ryzykowac.zawsze na depresje pomaga mi dobre jedzenie a tu tez pupa bo noz mala kolki dostanie...a tak ogolnie to jaka wasze malenstwa maja temperature?i co jest u takich malenst uznane za stan podgoraczkowy?
moni
2006-03-22
16:50:35
Email
Prawidłowa temp.ciała to 36,6 ale jak maleństwo ma 36,8 też dobrze.Jeśli jest prawie 38 to musisz koniecznie zbijać temperaturkę.Ja tak przegrzałam Piotrusia w szpitalu bo mieli tam chyba z 30 stopni i zawijali w bet i pieluchy.Pierwsze dziecko więc skąd mogłam wiedzieć.Dostałam opieprz a małemu podali glukozę i wyodkrywali.
basiar
2006-03-23
11:29:23
Email
Oj dziewczyny,co ja wczoraj mialam:( Zatkalo mi sie ujscie w kanaliku na sutku.Piers zrobila sie twarda jak kamien, z jakimis guzkami,bolalo niesamowicie.Nie pomagaly masaze, cieple ani zimne oklady.Nie dalam rady sciagac, a mala tez nie miala zamiaru,traktowala ta piers jak smoczek,od razu zasypiala jak ja przystawialam.Ilez ja sie wyplakalam z bólu, nie wiedzialam po prostu co zrobic.Az w koncu po 2 godz meczarni wpadlam na pomysl zeby przebic igła to zatkane ujscie.I poszlo. a raczej polecialo, jak z fontanny.Tak jak stalam lecialo na podloge, a Olusia nawet ssac nie musiala:)tylko łykała.Uf, jaka ulga mnie ogarnela.Tylko zastanawiam sie dlaczego tak sie zrobilo.Czy ktoras z Was tak miala?
setka
2006-03-23
12:29:19
Email
Ja mialam podobny problem ale to juz bylo jakis czas temu bo moj synek ma juz 4miesiace. Mialam b.poranione brodawki. Az strupy i przy prawej piersi w ogole nie chcialo leciec mleko:( Bol okropny !! bylam wtedy w szpitalu bo mialam zle zrobione lyzeczkowanie. Tam lekaraka kazala podstawiac i samemu odciagac. Maly nawet nie chcial slyszec o tej piersi. Wiec zaczelam sama sciagac. Koszmar!! Na poczatku byla taka ciecz o zabarwieniu ropnym brrr po jakimsa czasie wszystko sie unormowalo. A swoja droga to podziwiam cie ze sie nie balas sama igla. I dokladnie wiedzialas gdzie?? Chyle czola:)
andzianiula
2006-03-23
14:31:04
Email
Witam po raz pierwszy.Właśnie wróciłam z pierwszego szczepienia (sześć tygodni Maciusia). Mały urodził się z wagą 3700, wyszedł ze szpitala 3460 a dziś ważył 6490.Oczywiście karmię go tylko piersią. Czy któraś z was ma takiego grubaska?
basiar
2006-03-23
16:13:06
Email
Zatkane ujscie przewodu mlecznego latwo rozpoznac.Bo na sutku jest taka biala plamka.U mnie ona sie powiekszala, jak probowalam odciagnac pokarm.Dopiero jak ja przebilam, ta plamke,zaczelo leciec mleczko.
olufal
2006-03-23
16:18:18
Email
ania-witaj na forum! moja mala dzis ma rowny miesiac i juz przytyla 1300g mysle ze bylo by tej wagi wiecej gdyby nie to ze mala czesto wcina duzo a potem wymiotuje.
moni
2006-03-23
17:16:44
Email
Cześć Anula!Mój maluszek ma obecnie 6kg ale jest w 3 mies.życia.Po urodzeniu ważył 438o.A ile ma twój maluszek?Bardzo ładnie przybiera na wadze.
Basia 26
2006-03-23
19:20:23
Email
cześć, ja też wczoraj byłam na szczepieniu,zrobiłam to za 110:) maluszek tylko troszkę kwilił, aż się wszyscy dziwili, bo reszta płakała jak bobry:) Miłosz waży 5070 i ma 65 cm:) andzia no faktycznie masz pulpecika:) ja też tylko na cycku chowam, mój się urodził 3800 i z taką wagą wyszedł ze szpitala. nie chodzę teraz na forum za często, bo codziennie z Miłkiem spacerujemy i potem oboje padamy ze zmęczenia i śpimy razem:)
Basia 26
2006-03-23
19:21:23
Email
a teraz was zastrzele wiadomością .................................................................................... MAM OKRES!!!!! .................................................. DZIŚ DOSTAŁAM... 6 TYG I 3 DNI PO PORODZIE...
moni
2006-03-23
19:51:50
Email
Ale Ci fajnie.Ja czekam i czekam i nic.Jajniki mnie bolą i czuję że jusz powinnam dostać.Minęło 10 tyg od porodu.Karmiłam na początku cycem ale od 2 tyg daję butlę(problemy z piersiami miałam okropne).Kiedy ja wreście dostanę?
andzianiula
2006-03-23
22:20:37
Email
dziewczyny co wy mówicie? Tak szybko? Ja po pierwszym synku Pawełku (4,5 roku)okres dostałam po 10 miesiącach
Basia 26
2006-03-24
07:21:07
Email
andzia no ja tez liczyłam na jakies 6 miesiecy:( a ty klapa. karmie tylko piersią i mimo to dastałam okres tak wczesnie. ale moja mam po kazdej z trzech ciązy dostawała okres zaraz po 6 tyg, a tez karmiła piersią, więc juz wiem po kim to mam.
emi
2006-03-24
11:18:10
Email
Czesc dziewczyny:)) My z Kubusiem tez wczoraj bylismy na szczepieniu:)) O dziwo nie płakał bardzo tylko troszke, przechodziło jak go przytuliłam. ja na razie wziełam to szczepienie na kase a nastepne biore juz to 5w jednym. Kubus teraz wazy 5,05kg (po wyjsciu ze szpitala 3,8kg)i mierzy 61cm. Qrcze chyba jakos mało przytył w porównaniu do tych waszych maluszków. Ale cos nie chce mi sie w to wierzyc bo widze np po rozku w ktory na poczatku go zawijałam a teaz w niego juz absolutnie nie wchodzi. Wczoraj wogole zrobilismy sobie pierwszy spacer i to taki na maxa (byłam juz bardzo spragniona powietrza:)) ) Myslałam ze dizs bede miała zakwasy, bo wczoraj juz pod koniec nie mogłam ruszac nogami (dobrze ze kuzynka pchała wózek;)) ), a tu niespodzianka nie bola mnie dzis nozki:)) Dzis chyba tez pojdziemy na spacerek, bo pogoda taka sliczna, słoneczko, cieplutko:) Aha mam cos ponoc bardzo dobrego na kolki i problemy jelitowe: DEBRIDAT. robi sie z tego emulsje i podaje malenstwu. Lekarka powiedziała ze jest juz XXI wiek i maja juz cos na kolki. Nie wiem co o tym myslec. CZy ktoras z Was to stosowała??
moni
2006-03-24
11:26:52
Email
Dzisiaj idziemy z Piotrusiem zbadać bioderka.Okropnie się boję że będzie coś nie tak.Mój mały obecnie ma pleśniawki(których nie możemy się pozbyć),napięcie mięśniowe(dalej jest nieciekawie),problemy z wypróżnieniem(dociskam mu brzuszek za każdym razem a kupsko zielone i twarde) i leciutką ciemniuchę(dobrze że w porę zauważyłam pod tym gąszczem włosów ).No i mam nadzieję że nic nowego nie dojdzie bo wpadam powoli w rozpacz.Żeby było tego mało od środy intensywnie wychodzimy na spacerek i potem Piotruś długo nie może usnąć a jak padnie wszystko mocno przeżywa i wybudza się non stop.Ostatnią dobę udało mu się przespać tylko 6 godz!Moja pediatra twierdzi że to nic złego bo dzieci same sobie regulują.Ale tylko tyle snu?Martwi mnie to wszystko okropnie.Czasem wydaje mi się że jestem taka nieporadna a inne mamy wszystko mają poukładane,spokojniejsze dzieci.
andzianiula
2006-03-24
12:16:57
Email
Co do kolki to ja kupiłam sab simplex, o którym dowiedziałam się na tym forum. Wydaje się, że pomaga Maciusiowi, zwłaszcza przy oddawaniu gazów. Szkoda, że tego leku nie można kupić w aptece.
bela
2006-03-24
13:22:27
Email
ANDZIA gzdies przeczytalam ze sab simplex to polski bobotic.A skad bierzesz ten lek???
Inka
2006-03-24
13:47:47
Email
emi ten lek bardzo polecali mi znajomi jako rewelacyjny na kolki. Zreszta lekarka tez mi perzepisala ale jeszcze go nie uzywalismy. podobno faktycznie skutkuje. Malemu dalam butelke wczoraj i teraz lepiej lapie piers. Chyba faktycznie byl glodny skoro po dwoch piersiach jeszcze wypil butelke.Chyba mu nie smakuje moje mleczko :( Moj Maly tez ma poczatki ciemieniuchy i jakies krosteczki na buzce.... W ogole to jestem wypompowana. Chyba zaczne "werandowac" Malucha. Juz nie moge sie doczekac kiedy bedzie cieplo i pojde na spacer na "swieze" :) powietrze.
Basia 26
2006-03-24
15:17:59
Email
ja z Miłkiem chodzę na powietrze już od drugiego tyg życia:) a od trzeciego już na spacerki wóziem jeździmy. ostatnio to pięć dni z rzedu bylismy na trzygodzinnych spacerkach:) EMI, mój Miłek waży 5,07 i ma 65 cm. ze szpitala wychodził też 3,8 i lekarka jest zachwycona przyrostem wagi, także skoro idą łeb w łeb, to nie masz się co martwić. moim zdaniem to też piękny przyrost wagi:) dziś odebrałam zdjęcia od fotografa z chrztu. dziwczyny, sa obłędne!!!! jestem zachwycona, ten pomysł był wart 300 zł:) mam 5 ujęć w pieknym albumie:)) cóż za pamiątka. i te zdjęcia są takie cieplutkie, zmiękczone... ach.. jak zeskanuje to wam wkleję w ostatnim dziale:))
andzianiula
2006-03-24
15:22:00
Email
sab simplex kupiłam wchodząc na forum, temat :"znowu kolka" . Jest tam osoba, którago sprzedaje. W Polsce jest nieosiągalny, sprowadza go z Czech a jest produkcji niemieckiej. Cena 19 zł plus przesyłka, przyszło błyskawicznie. Dane tej osoby to Michał Liwczak z Cieszyna.
polishgirl
2006-03-24
18:10:15
Email
Basia, a jaki Ty masz wózek. Jak sie jeżdzi i wogóle... Ja dzisiaj byłam z mezem po wózek , ale niestety nie kupilismy nadal, nic nie ma fajnego, wszystkie takie ciezkie że szok. Sama juz nie wiem jaki wybrać, a musze juz zakupic bo tez chce zacząć wychodzic na spacerki.
polishgirl
2006-03-24
18:10:58
Email
Basia, a jaki Ty masz wózek. Jak sie jeżdzi i wogóle... Ja dzisiaj byłam z mezem po wózek , ale niestety nie kupilismy nadal, nic nie ma fajnego, wszystkie takie ciezkie że szok. Sama juz nie wiem jaki wybrać, a musze juz zakupic bo tez chce zacząć wychodzic na spacerki.
moni
2006-03-24
19:28:34
Email
Kup sobie wózek na pompowanch kółkach.Rewelka bo prowadzi się jak powietrze.Pozatym daszek powinien być jak najdłuższy i nie trzaskać przy składaniu bo możesz dzidzia obudzić.No i wygodny jest szeroki i duży kosz od spodu.
Inka
2006-03-24
20:19:30
Email
Emi i stosowalas juz ten Debridad? Moj maluch przytyl w 3 tyg. pol kilo. To chyba w sam raz. Qrcze strasznie mnie boli dzisiaj brzuch- nie wiem z czego...Moze wszystko zaczyna wracac do normy? Jak myslicie? Nie mam temperatury bo sobie sprawdzalam. A wozek tez mam na pompowanych kolkach: po domu jezdzi sie swietnie a po dworze to jeszcze nie probowalam....Budka niestety nie sklada sie dostacznie cicho ale moze sie jeszcze "Wyrobi". Ide karmic Malego bo placze....
polishgirl
2006-03-25
19:48:03
Email
Dziewczyny, jak długo beda mnie bolały brodawki przy karmieniu. Jestesmy juz 3 tygodnie po porodzie, a mnie nadal bolą. Karmie przez osłonki, ale szczerze mówiąc to jak wkładam małemu do buzi i on sie przyssie to i tak boli, moze za chwilke juz jest lepiej. Jak biore prysznic to tez sa takie wrazliwe i odczuwam ból. Kurcze jak długo bedzie boleć...?? A wogóle to mój mały coraz dłużej siedzi przy piersi, je jakies 20 -30 minut zaśnie, położe go do łóżeczka a on za chwilke sie budzi i nadal szuka piersi. I wtedy karmie z drugiej znowu jakies 20 minut. Czy mam słaby pokarm, czy on potzrebuje coraz wiecej???
Inka
2006-03-25
21:54:28
Email
Polish ij dlugo moga bolec...ja jestem po 4 tyg. od porodu a ciagle mnie bola zwlaszcza jak zle zlapie albo za dlugo sie pobawi nimi (co ostatnio zdarzalo sie mu czesto). Moj Maluch ostatnio dostal takiego apetytu ze go musialam (niestety) dokarmic na noc. Ale zauwazylam ze po tym znacznie chetniej lapie piers i je wiecej a jaki jest przy tym zadowolony!!! Az milo popatrzec jak je :)
Goga66
2006-03-25
22:01:05
Email
Polish - w mleku jest hormon, który uspokaja i wycisza dziecko, stąd wiele maluszków usypia nie zdążywszy zjeść do sytu. Jest to na dodatek jednak dla noworodka wysiłek. Dlatego być może się budzi zjeść jeszcze troszkę. A może chce się tylko poprzytulać do cyca? Zuza ciągle by się rzucała poprzytulać a jest stara baba - 9 miesięcy z okładem :)
dorotka
2006-03-25
22:15:52
Email
jakaś ty mądra, Goga, bleeeeeeeeeeee
Basia 26
2006-03-25
23:40:41
Email
GRACO UATRO DELUXE.... Ja mam ten wózek:)) jest świetny, na prawdę. co prawda używam go dopiero miesiąc, ale już go przetrenowałam na lodach, śniagach itd. wózek doskonale się prowadzi na klatkach schodowych, w mieszkaniu, w supermarkecie, gdzie jest potrzebna zwrotność- ma ją dzięki skrętnym przednim kołom. natomiast na prostej trasie, na chodniku itp blokujesz koła i elegancko idziesz do przodu:)) prowadzi się jak marzenie i nie ważne, czy dziury w chodniku, czy nie... idzie jak czołg:) dzidzia jest super opatulona, ładnie osłonieta od wiatru- ja na razie wożę w gondoli:)) kosz na zakupy jest fajnie dopasowany-bardzo pomocne jest to opuszczanie go w dół przy akładaniu i wyciąganiu zakupów. termometr i zegarek to wbrew pozorom bardzo fajna sprawa. ktos może mówić że to niepotrzebny dodatkowy bajer, ale uwierz, świetnie mieć go pod ręką. no i cieszą takie głupotki jak kieszonka w rączce wózka na telefon lub chusteczki:) aha, nie kupuj oryginalnej osłonki przeciwdeszcz. standardowa też idealnie pasuje a jest po 15 zł a nie po 98:) no i co jest ważne, z tego wózka robisz potem elegancką, wygodną spacerówkę:) także i głeboki wózek i spacerówka jest świetnie wykonana. no i ładne teraz są te pokrowce na nóżki, bo kiedyś to były tylko czarne, a teraz są pod kolor wózia:) ja kupiłam wózio od goscia, co na allegro się wystawia. on ma sklep i wystawione wszystkie modele we wszystkich kolorach z graco.http://a.gery.pl/show_item.php?item=86783158 może też jesteś ze śląskiego, to sobie podjedziesz:)) no i ja go kupiłam za 950 zł i jeszcze torbę pod kolor wózka dostałam gratis:)) mam kolor EARTH MOTHER-ten czarno-bezowy. podobał mi się tem błękitno-szary, ale tak dokleili do tego wózka budkę beżową ni z gruszki ni z pietruszki... i to jeszcze z materiału ortalionowego. nie wiem kto nad tym designe'm tam myslał. Mnie nie bardzo do gustu przypadły pompowane kółka, a ten wózek ma kółka w sam raz. nie za małe, jak to w spacerówkach się spotyka, i nie za duże:). no i ma amortyzatory, które wyciszają wstrząsy na wybojach. ogólnie wózek wygląda na bardzo mały i zgrabny, no i waży 13 kg. to w porównaniu z innymi jest duuuużym plusem:) :( pozdrawiam i życzę udanych zakupów:))
moni
2006-03-26
18:25:45
Email
Dziewczyny bardzo proszę o kontakt z osobami których dzieci miały problem z podnoszeniem główki do pozycji siedzącej.Piotruś ma 2 i pół mies.podnosi ładnie główkę na brzuszku,ma asymetrię i napięcie mięśniowe ale jest problem z tą główką do pozycji siedzącej.Ćwiczymy ponad 2 tyg ale ja nie widzę efektów oprócz zmniejszenia asymetri.Bardzo proszę o kontakt.
olufal
2006-03-26
18:42:23
Email
Ja wlasnie wczoraj kupilam wozek :) dopiero sie w sklepie zdecydowalam i kupilismy trojkolowca.dzis wyszlismy z nim pierwszy raz i prowadzil sie niezle.mnie zalezalo na wielkich pompowanych kolach ponieaz czesto jezdze w gory i skaly a tam tereny nie sa za rowne.Myslelismy o Quinny lub Jane i w koncu kupilismy Jane Powertrack z fotelikiem-gondola matrix.A no i przed spacerkiem mama poszla nareszcie do fryzjera :)
MAti
2006-03-26
20:25:01
Email
dziewczyny jak wyglada skaza bialkowa bo moja maa na calej twarzy i glowce ma jakby tradzik ktos powiedzil ze to ciemieniucha ???jutro ide do lekarza ale to dopiero jutro !!!
moni
2006-03-26
21:11:42
Email
Ciemniucha wystepuje na głowce w postaci żółtobiałych łusek,łupieżu a skaza białkowa znajduje się na twarzy,za uszkami,w zgięciach kolan i rączek jako czerwona chropowata plama.Ale nie zawsze chropowata plamka to skaza.Może być to uczelenie na kosmetyki,źle wypłukana bielizna dzieciatka,itd.
MAti
2006-03-26
22:05:32
Email
dzieki moni czerwone i chrotowate to jest ale tylko na glowie na kolanach nie ma no coz jutro juz bede wiedziec a ma tego coraz wiecej ;-(
JOLA-JOLKA
2006-03-26
22:47:11
Email
Witam mamuśki!Dawno tu nie byłam.We wtorek mały zaczął nagle kasłać i kichać.Przestraszyłam się i pobiegłam do lekarza.Skierowali nas do szpitala z podejrzeniem zapalenia płuc.Po zbadaniu wyszło,że wszystko dobrze.Pobrali krew i póścili do domu.Jak wróciłam kasnął może dwa razy.Wydaje mi się, że Mateuszek jest uczulony na pierze.Teraz kupiłam mu kołderkę specjalną dla niemowląt i dzięki Bogu mu przeszło.Cały tydzień zajmowałam się tylko nim i nie miałam czasu nawet poczytać.Uważajcie jak będziecie maluchy brały do swoich łóżek, bo teraz dzieci uczulają się na pierze.Potem z wiekiem to może przejść.Jutro idziemy na kontrol.I zapytam się odrazu, dlaczego z tyłu główki zrobiły mu się czerwone plamki.Czy to może być od leżenia, choć leży na boku?Pozdrawiam.
polishgirl
2006-03-26
22:54:09
Email
A ja własnie skończyłam karmic małego - ponad godzinę -kurcze dziewczyny, mam ochote zrezygnowac z karmienia piersia, odłozyłam dzisiaj osłonke , myslałam ze juz brodawki mi się wyleczyły, ale chyba nie - przez cały czas bolało podczas karmienia okropnie, zwłaszcza jedna brodawka. Przez osłonki karmiłam tydzień. Jak długo te brodawki się bedą przywyczajac do karmienia, czy wogóle przestana bolec????. Przeciez to juz 3 tygodnie. A pozatym to właśnie maluch się przebudził, bo znowu mu sie ulało, dzisiaj cały dzień mu się ulewało. Co zasnął przy karmieniu, połozyłam go do łóżeczka i za jakies pół godziny się budził, bo się pręzył i ulało mu sie. Nie wiem co robić .
bela
2006-03-27
09:27:05
Email
BASIA 26 i inne lutowe kolezanki powiedzcie ile razy na dobe karmicie piersia????????????
Inka
2006-03-27
09:47:19
Email
Bela moj Maluch ma dziwny tryb jedzenia je srednio co 2 godziny ale pomiedzy 11-15 doslownie wisi na piersi. Potem zasypia i znowu co 2 godziny. Ale na noc okolo 23-24 dostaje butelke mleczka i dopiero zaczynamy karmienie okolo 4-5 rano. Czyli wychodzi tego sporo. A twoj maluch ile razy je?
basiar
2006-03-27
12:36:14
Email
Moja Ola zbyt często nie domaga sie piersi.W nocy jak zasnie okolo 23 to sama musze ja budzic na karmienie ok 2 lub 3.Dzis obudzilam sie o 4 a ona spala w najlepsze.U nas wychodzi 10-12 karmien na dobe, w tym 2(no czasem 1) w nocy.Ale w zasadzie staram sie karmic ja srednio co 2 godz, no chyba ze jest wyjatkowo marudna wiec wtedy przystawiam czesciej.Nie dokarmiam butelka,ale po ostatnim karmieniu daje jej herbatke Plantex lub Hipp.Wtedy łatwiej zasypia i nie maltretuje moich brodawek.
MAti
2006-03-27
12:47:27
Email
dzis nie moge isc do lekarza bo czynna jest tylko strona dla dzieci chorych wiec nie bede jej narazac boze co za dzien
Inka
2006-03-27
13:02:17
Email
faktycznie beznadziejny. Moj Maluszek ma chyba? biegunke. W kazdym badz razie zrobil kupke taka zolta (poraz 3) dosyc wodnista i chyba nawet troche spieniona. A wczoraj caly dzien nic nie zrobil dopiero dzisiaj nad ranem..... Moze to po tym Bebiko? Jak myslicie?
Basia 26
2006-03-27
13:02:37
Email
Belu no nie wiem... czekaj, tak licząc... hm...z 6-8 razy, a ty??
bela
2006-03-27
15:53:49
Email
mi wychodzi 6 razy a ponoc dla prawidlowej laktacji potrzeba min 8 dlatego boje sie ze pogarsza mi sie ta laktacja.A maly wisi na niej czesto ponad godzine.Wiec Ty Basia tez nie karmisz wiecej niz 8 ale moze Twoj pokarm jest kaloryczniejszy i malemu to wystarcza??
MAti
2006-03-27
15:57:51
Email
Inka moja malam tez ma kupki w kolorze zlota i purka piana wczoraj znajoma ktorej dziecko mialo skaze bialkowa pytala o kupki powiedziala ze to moze byc to wiec moze warto ograniczyc mleko i nabial,ja juz nic z mlekiem zwiazanego nie zjem !!!
Inka
2006-03-27
18:20:59
Email
Matti ja nie jadam mlecznych rzeczy! Ale te kupki to moze byc reakcja na Bebiko. Musze wyprobowac inne mleczko. No i oczywiscie obserwowac.......
bela
2006-03-27
19:38:59
Email
dzis bylam z maluszkiem na szczepieniu.Poplakal sobie a ukojenia w bólu poszukał w moich ramionach>słodki i kochany był ten widok.Tomuś wazy 4250.Nie widac tego po nim chyba.Poszlo mu chyba w kosci i długosc :-))).Mozecie go zobaczyc w ostatnim dziale
Basia 26
2006-03-27
20:00:33
Email
belu jak mały marudzi, tak jak dzisiaj po południu, to karmię więcej. chyba wieczorami zaczyna mu7 coś po brzuszku biegać. no i wtedy daję go do cyca. dziś to na pewno ok 10, 11 razy karmiłam... licząc całą dobe od dnia wczorajszego. a co do kaloryczności, to jak ściągam pokarm to widać jak potem oddziela się tłuszczyk od tej wody no i tego tłuszczu tu jest dwie trzecie całego mleczka.
Basia 26
2006-03-27
20:01:13
Email
P.s. chyba znów pobijemy rekord w długości wątku, hahaha, tak jak było w lutowych brzuchatkach:)
olufal
2006-03-28
00:11:11
Email
Hm wiecie tak sobie licze i licze i chyba mi wyszlo ze posrod lutowych niemowlamow jest wiecej facetow niz kobietek :) Moja Amelka miala dzis pierwsza kolke- gash co to byla za noc! Ja w ogole chodze nieprzytomna...Nawet nie mialam czasu isc do ZUSu dac papiry do macierzynskiego,becikowe tez czeka.Mam nadzieje ze jutro a raczej dzis mala juz nie bedzie plakac i troszke sie przespie i cos z rana pozalatwiam.A jak wy dajecie sobie rade z praniem,prasowaniem gotowaniem? czy wasze maluchy duzo spia? Amelia w dzien spi tylko dwa rawy po dwie godzinki i robi pare 15-20 minutowych drzemek.
olufal
2006-03-28
00:14:19
Email
andzianiula- i jak tam koleczki? czy ten lek faktycznie dziala?
Basia 26
2006-03-28
07:10:24
Email
hej Ola... a jakoś sobie dajemy radę... powoli, powoli, ale jakoś leci:)) a tak serio to kurde ja nigdy wcześniej nie miałam tak na bierząco posprzątanego mieszkania, hahaha. rano karmię Miłka, potem zaraz włączam pralkę (jak trzeba), idę poprasować to, co wyprałam wcześniej, lub przeprałam wieczorem małemu, potem komputerek:) aha, no i mycie naczyń, jeśli wieczorem nie zmyłam. ja lubię sobie wszystko zrobić z samiutkiego rana, jak tylko mąż do pracy wyjdzie. a garnki to fakt- zmywam choćby o 23, ale żeby ich nie mieć na drugi dzień w zlewie. powiem ci, ze Miłek nie daje popalić, mam czas, zeby się wykąpać jak jestem z nim sama itd. tylko przez ostatnie 3 dni ok godz 19 też chyba łapie go kolka. nie trwa długo, bo jakieś pół godz, potem walnie w pieluchę jak granatnikiem i jest oki. w nocy pięknie śpi. dziś już pobił sam siebie... nie obudził się wcale na jedzenie. jadł o 21, o 4 obudził się bo mu w nosie coś świszczało, przeczyściłam mu nosek, walnął w pieluszę całą serię jak z kałasznikowa, więc ją zmieniłam i on już w trakcie zmiany usnął. i tak śpi do teraz:)) ale to chyba dlatego, ze jak wczoraj go brzusio bolał, to wisiał na sysu i się najadł za wszystkie czasy. potem za jakąś godzinkę, po kąpieli, znów zdoił cyca i się dobił tym na całą noc:)) a co do drzemek w dzień... oj, często śpie razem z nim:)) no i u nas jest tak samo, jakieś dwie drzemki po 2-2,5 godz i kilka po 20-30 minut. w sumie to sama nie wiem ile on by chciał spać, bo non stop go gdzieś ciągnę. weekend spedziliśmy na podróżach. zaciągnęłam go za Kraków do rodzinki, tam był non stop wybudzany, ubierany, rozbierany, bo aż trzy domy odwiedziliśmy. w niedzielę u moich rodziców, piątek też u nich, wróciliśmy po 22... wczoraj u teściów... biedne to moje dziecko ;)
Basia 26
2006-03-28
07:16:23
Email
dziewczyny, a czy wy też obserwujecie takie szybkie zmiany u waszych pociech?? ja dosłownie z dnia na dzień zauważam postępy:)) jest tak może od tygdnia, nagle jakby szybciej zaczął się wszystkiego uczyć:) Miłosz już nie uśmiecha się, on się chichra najnormalniej, można go tak rozśmieszyc, że macha rękami, nogami, śmieje się wydając różne piski, miałczenia:) już można go zająć czymś, wczoraj dałam mu grającego misia, to chwytał go za czapkę, potrząsał. grzechotka go interesuje, na wszystko patrzy już tak bystro, a nie z takim jakimś rozmazaniem, hihi. aha, no i zaczyna się ślinić- puszcza bańki ustami:) i odkrył przy tym, że bardzo smaczne są własne paluszki:) kciuk jest najsmaczniejszy, i nie ma znaczenie, czy włąsnie jest zakryty rękawem, i tak smaczny;)) jak jest z tym u was?? bo Miłosz wypluwa smoka jak zasypia, a jak się obudzi, to tak zaczyna ciumlac tego palucha, że aż mnie potrafi tym zbudzić:)) no ale wtedy daję mu smoka, zeby nie uczył sie ssać paluszków:))
Basia 26
2006-03-28
07:17:14
Email
Moni i jak z twoją pocieszką?? bo bardzo mnie martwią twoje posty, w których opisujesz dolegliwości szkraba...
andzianiula
2006-03-28
09:26:33
Email
sab simplex chyba pomaga, nie podaję 15 kropli przed każdym karmieniem, raczej co drugie-trzecie. Napewno Maciuś lepiej się odgazowuje i nie ma już ostrych napadów kolki (tzn. że płacze i płacze przez godzinę). Ja karmię conajmniej co 2 godziny, także w nocy. Wydaje mi się, że problemy z bolącym brzuszkiem stąd się pojawiają, że Maciuś tak dużo je( przybywa mu 0,5 kg na TYDZIEŃ).Nazywamy go Pękatkiem - taki ma brzuszek. Mam dużo pokarmu, bez wkładek laktacyjnych nie mogę funkcjonować, Maciuś aż się krztusi przy jedzeniu,pokarm tryska kilkoma strumieniami.
emi
2006-03-28
13:06:30
Email
hej:)
emi
2006-03-28
13:20:50
Email
A u Nas wczoraj był ciezki dzien:( Kuba chyba zle reaguje na ten Debridat. Chyba ze cos co zjadłam mu zaszkodziło. Ale nie wiem co:(Od rana był marudny i niespokojny, pozniej tylko robił ciagle siku i az trzy razy kupke. Bardzo duzo tez płakał. Wieczorem nie wiedziąłam juz co robic i nakarmiłam go z butli. Ale zeby zasna i tak musiałam go przystawic do cycusia:)) Chyba dzieki temu przespał ladnie noc budzac sie tylko raz o 3 i pozniej rano jak maz szedł do pracy:)) Udało mi sie dzieki temu wyspac. Ja nawet nie wiem ile razy go karmie, robie to na zadanie i jest bardzo róznie. Czesem jak go przystawie tro je tylko chwilke a pozniej udaje;)) Ale powiem wam ze najbardziej to rozwala mnie jego usmiech:)) Jak sie wyspi to smieje sie sam do siebie:)) i chyba ma tez łaskotki hihihi. W piatek niestety musze isc z nim do okulisty bo jedno oczko cały czas mu łzawi i ropieje:( A za tydzien znow do kardiologa:( Wreszcie kupilismy wózek:)) Co prawda uzywany ale w bardzo dobrym stanie Quinny taki trójkołowy:) Fajny bo odrazu z gondola, spacerówka i fotelikiem:)) Szkoda tylko ze nie ma skretnego koła, ale za to ma duze pompowane i swietnie sie prowadzi:)). Najgorsze jest jednak to ze ma trzy koła a wszystkie wjazdy na schody sa przystosowane do 4 kólek i ja musze przez to na spacerkach robic objazdy. Ale za to spacerek sie wydłuza;))Dobrze ze dali to becikowe bo akurat wystarczło na wózek (prawie)Ten nasz rzad ma czasem dobre pomysły:)) Qurcze lae sie rozpisałam, ale to przez to ze ostatnio nie mogłam sie jakos zalogowacv i wszystkie wpisy mi odzucało:(
polishgirl
2006-03-28
13:43:01
Email
Hej mamuski. Ja tez cos napisze, póki śpi. Dzisiaj noc była ciezka, od godziny 2.30 jadl i co go połozyłam do łozeczka gdy przysnał to się obudził, bo albo mu się ulało, albo prezył się bo nie mógł sobie odbic. I tak do dodziny 6.30, i chyba dostał kolke bo strasznie zacząl płakac jakies pół godzinki. Przystawiłam go do piersi i zasnął. Tak spła do 10 rano , potem przebudził sie na jedzejie i około 12 znowu zasnął i spi do tej pory, chociaz troche się pręzy teraz i mruczy pewnie zaraz sie obudzi. Juz nie moge sie doczekać kiedy wyjdziemy na spacerki, jeszcze z nim nie wychodziłam, w ten piatek skończy 4 tyg. Wczoraj nareszcie zamówiłam wózek Hauck traxx Marlin, ponoc super , zobaczymy. Jutro powinnam go juz miec. Wiec chyba jeszcze dzisiaj jak sie obudzi to go nakarmie i poweranduje z 10 minut zeby go przyzwyczaic i moze juz w czwartek, piatek pójde na spacerek. Faktycznie dobrze że jest to becikowe, dołozyłam sobie z niego do wózka, a 800 zł dostał od dziadka. Ja karmie go jakies 8-10 razy na dobę , w zalezności jak długo je, czasem od godziny 15 do 17 to wisi na cycu dosłownie. I ciagle zle mu się odbija, i jak go położe to po jakims czasie ulewa sie i dostaje czkawki.To link tego wózeczka na allegro http://www.allegro.pl/item92020344_nowy_traxx_hauck_marlin_4_deluxe_gondola_new_.html
moni
2006-03-28
17:25:32
Email
Cześć!Dzięki Basiu za troskę.U nas wszystko już dobrze,tzn.znikła ciemniucha,pleśniawki,bioderka super,zmniejsza się troszkę ten skręt w prawo tylko ta główka zostaje przy siadzie i to mnie dręczy.Ale w piątek idziemy znów do rehabilitantki,może coś wymyśli?Pioruś dopiero teraz na dobre się rozkręca:fika nóżkami(non stop gdzieś biegnie hihi),śmieje się do wszystkich(widać wyraźnie bezzębne dziąsełka),wpycha do ust paluszki,grzechotki,itp.,rozgląda się na około i cieszy się jak zobaczy fotelik na szafie(robię mu w nim chusiuchusiu).Teraz jest naprawdę super.Pozdrawiam!!!!!!!!!!
moni
2006-03-28
21:31:35
Email
Andzianula przed każdym karmieniem ściągnij troszkę pokarmu,wtedy maleństwo będzie lepiej łapać cyca,nie będzie siękrztusić i opróżni pierś do końca.A co do tych kolek to dziewczyny mnie też się wydawało że moje dzeciątko ciągle boli brzuszek.Położna która nas odwiedzała twierdziła że to są bardzo ogromne kolki bo mały ciągle płakał i się prężył.Stosowałam wszystko i nie pomagało(woda koperkowa troszeczkę).Kupiłam mu nawet Bebiko Omneo bo eliminuje takie sprawy i narobiłam sobie tym wszystkim biedy.Okazało się że mój maluszek miał ale znikomą koleczkę(często spotykana u dzieci w pierwszym mies.życia)on po prostu był ciągle głodny.Karmiłam go cycyem i wisiał cały dzień więc nie sądziłam że on sobie ssał dla przyjemności.Gdy był głodny podobnie płakał jak przy kolce.Dopiero teraz rozpoznaje co mu jest a brzuszek czasem go boli ale w porównaniu do kolki to mały pryszcz.
bela
2006-03-28
22:20:18
Email
czesc dziewczynki!!!Moj dzisiejszej nocy spal ponad 7 godz.Szkoda mi bylo pokarmu bo niepotzrebnie zmoczyl mi pieluche.Basia masz racje z tym rozwojem.Moj maly tez zywiej sie rozglada i chyba usmiecha sie w sposob kontrolowany.Jest strasznie ciekawski.I sobie zaczął gurzyć .Mowi : agu, gi, ge, ghr.Czasem uda sie uslyszec cos podobnego do: nic, nie, je.A jak Wasze maluchy.Gurzą juz???? I zrobil sie z niego piesczoch.U mamy najlepiej i na rekach.Musze sie z Wami chwilowo pozegnac gdyz czeka mnie od jutra ta nieszczesna przeprowadzkai nie bede miec internetu chyba do konca kwietnia.Moze czasem zajrze u tesciow.Smutno mi bez Was bedzie :-((((.No ale...pa pa
Basia 26
2006-03-29
07:11:13
Email
uuuuu..... Bela... fatalnie... :((( będziemy tęsknić:(( Moni, fajnie, że wszystko wraca do normy:)) przy karmieniu zwracaj uwagę, czy dziecko ssa efektywnie, wsłuchuł się, czy łyka. ja tak miałam w szpitalu, płakał i płakał, a cały dzień przy cycku, w końcu poszłam do pielęgniarek z noworodków i poprosiłam o nauke karmienia. tam nagle usłyszałam, jak maluch łyka, dosłownie gugla, haha. Polish no najwyższy czas przewietrzyć maluszka:)) ja Miłka już od drugiego tyg smyczyłam do dziadków:) a od trzeciego na spacerki w wózeczku:)) OLUFA ale jaja, wczoraj napisałam, że Miłek też mało śpi, a ja z nim wczoraj ledwo na spacer wyszłam, bo cały dzień spał i w końcu między jednym chrapaniem a drugim szybko go ubrałam i do wózka, gdzie znów spał;)) także wczoraj to Miłosz może w ciągu całego dnia nie spał ze 3 godz;) ale wykorzystał je bardzo aktywnie, śmieje się, "jedzie na rowerku", majta tymi nóżkami ile wlezie:) no i zaczyna się przekręcać na bok, więc już koniec z zostawianiem dzidzi bez opieki na łóżku. chyba zaczeły nam się kolki, może dlatego, ze coś się zaniedbałam z piciem herbatki Hipp. płacze już drugi dzień z rzędu między 18 a 19:( aż grzmotnie w pieluchę. całe szczęście, ze noce sa spokojne. ale znów nie wiem co mu tam w nosku siedzi, powiedzcie, czy czyścici maluchom noski?? bo ja to muszę to robić kilka razy dziennie, nie wiem czy to uczuleniowe, czy jak... to nie katar, tylko mu się zatyka ten nos, napuszczam wody morskiej, ale nic, dopiero po kilku nawilżeniach (czasami po półtorej godzinie) coś tam wyskoczy. nie wiem, może powinnam przytrzymać małego, nie czyścić i może sam się odetka. sądzę, ze przy zdrowym dziecku to max dwa razy dziennie powinno się czscić nosek, a u nas to jakoś jest za często:(
moni
2006-03-29
09:37:42
Email
Basia ja mojemu maluszkowi prawie cały czas zapuszczałam solą morską(wygodniej w dozowniku) bo kaloryfery w mieszkaniu a on się tylko męczył.Po zapuszczeniu odczekałam minutkę i kładłam go na brzuszek.Wtedy wydzielina z noska lepiej spływa.
olufal
2006-03-29
13:57:47
Email
Bela-to trzymajcie sie jakos i dawaj znac od czasu do czasu co u Was! Basia- Amelia ma tez zatkany nosek i ciagle go trzeba czyscic ale ja aby jej oszczedzic bolu i stresu robie tak- rano zakraplam woda morska i odciagam Frida a potem w ciagu dnia na patyczek do uszu wylwam toszke oliwki i nakladam delikatnie na obrzeza noska i wtedy mala zaczyna kichac- podobno mozn tez draznic piorkiem ale ja sie boje ze mala bedzie uczulona- potem wieczorem znowu czyszcznie Frida.Pediatra mowi ze u dzieci urodzonych w pierwszej dekadzie roku taki katarek jest normalny.
olufal
2006-03-29
14:03:07
Email
Musze sie wam pochwalic ;) kupilam wczoraj Amelii rajstopki - taka kobieca w nich jest ;))) W ogole dzisiaj moj dzidzius spi jak aniolek! Kolki nam wreszczie minely- herbatka Hipp dla niej i dal mnie plus plantex przestaly pomagac i teraz daje jej infacol przed jedzonkiem-jak na razie zadzialal ale na wszelki wypadek zamowilam tez sab simplex.Moja mala jeszcze sie nie usmiecha -tzn ylko przez sen -chyba nie lubi mamy...
polishgirl
2006-03-29
14:10:13
Email
Olu a gdzie zamówiłaś ten Sab simplex?? Na forum? Mozesz dac mi namiary??
Basia 26
2006-03-29
14:16:31
Email
Olka, dostaniesz w czapke, jak to kobieco wyglada w rajstopkach?? ;> mój Miłek też w rajtuzkach chodzi... "chodzi"- fajnie napisane, hehe. wiecie, faceci w rajtuzach...:> no to mnie jakoś pocieszyłaś... to ja też tak zrobie, niech się wykicha i może będzie spokój, może wylezie z niego to dziadostwo:( Miłek dziś tylko o 10 się obudził na jedzonko i śpi od 11 jak zabity... idę go obudzic, niech zdoi cyca i śpi dalej, już wysprzatałam całe mieszkanie, jesio obiadek ugotuję:)
Basia 26
2006-03-29
14:18:25
Email
a no i Miłka w rajstopkach możecie zobaczyc w osatnim dziale, dziś dodałam fotki:) ja mam 3 pary rajstop, sa o niebo wygodniejsze od śpiochów... no i łatwiej założyc na nie jakies ciepłe spodnie, czy kombinezonik. Miłek w dzień jest w rajstopkach, a śpiochy traktujemy jak pidżamę:)
olufal
2006-03-29
14:22:34
Email
Polish wiec znalazlam namiary na forum.Dam Ci numer GG i komorke. Ja wyslalam smsa i dostalam zwrotnego z numerem konta -wtedy lek kosztyje 19+5 jezeli wolisz za zal pocztowym to 19+13. Michal i Dagmara Liwczak tel.692850766 GG 7118850.Pozdrawiam
polishgirl
2006-03-29
14:25:16
Email
Olu bardzo Ci dziekuje. JUz zamawiam. Mam nadzieje ze malemu po tych kropelkach lepiej sie bedzie odbijalo i purkało
polishgirl
2006-03-29
16:39:14
Email
Dostałam dzisiaj wózek, jeszcze go nie złożyłam, czekam na męża. No ale pogoda zrobiła sie fatalna, pada , i ponoć tak do wtorku ma padać, a ja juz sie nastawiłam na pierwszy spacer w piatek czy sobotę, a tu nici... och , juz nie mogę w tym domu wysiedzieć. Basiu ja nie czyszcze noska, wkraplam mu czasem wodę morską jak widze że mu skwierczy,a powinno się czyścic regularnie nawet jak nie ma katarku?? a wogóle to mój maluch bardzo często kicha, ale katarku jako takiego nie widze żeby miał.
Basia 26
2006-03-29
18:17:13
Email
polish no to masz farta:) widzisz, jak nie urok to sr... jak nie kolka to katar... i tak w kółko... każdemu coś przypadło w udziale. skoro wkraplanie pomaga to nie czyść na siłę:) no i u mnie tez kijowa pogoda, dzis w domku cały dzień, ech... poszłabym na mały spacer:)
polishgirl
2006-03-29
19:07:01
Email
Mój Maksiu tez w dzień "chodzi" w rajtuzkach. Lepiej jest je ubrać i wogóle jakoś tak wygodniej i mnie i może jemu.
Basia 26
2006-03-30
09:45:16
Email
Olufa tu masz link z tym staniczkiem co o nim pisałam w innym temacie. http://hindianka.pl/sklep/product_info.php/cPath/48/products_id/1127?osCsid=e8072dc5276c2d547608aa90259e5c29
falkusia
2006-03-30
10:20:37
Email
witam. ja po raz pierwszy na tym forum! moja córeczka pojutrze konczy 8 tygodni. Wszystko jest w porządku (poza ciemieniuszką na brwiach) i teraz sprawdzam czy ma skazę bo powoli zaczynam wprowadzać mleko (narazie jogurty). Niestety z karmieniem problemy bo mam za dużo pokarmu a na laktator patrzec nie moge. Macie doswiadczenia z szałwią? Faktycznie zmniejsza lakatcje? piszcie jesi cos wiecie na ten temat. Pomocy!!!
polishgirl
2006-03-30
11:05:53
Email
Basia i inne mamuśki od którego tygodnia podajecie maluchom witaminy i wit D3 ? Bo mi lekarka kazała odkąd mały skończy 3 tyg. i tak w zeszłą sobote zaczęłam mu podawać, ale zastanawiam sie czy to nie za wczesnie.(Nie pamietam czy dobrze zrozumiałam ze po skończeniu 3 tyg).
emi
2006-03-30
11:50:05
Email
witam:) A u nas wczoraj bardzo ciezki dzien i nocka tez nie wesoła:( Kubus wczoraj sikał normalnie co 5min:( To chyba nie jest normalne:( czy to moze byc od herbatki rumiankowej?? Do tego płakał. A w nocy niby spał ale jak sie obudził to wogóle nie mogł zasnac, płakał, prezył sie, troszke cichł jak dawałam mu piers tylko ze ja wypluwał i płakał. Wogóle nie udawało sie odłozyc go do łózeczka bo odrazu budził sie jak w szoku, jakby sie czergos przestraszył:( a maz jeszcze tak chrapał ze go ciagle budził jak on tylko zasnał:( juz sie boje kolejnej nocy:(
emi
2006-03-30
11:54:42
Email
A mam jeszcze pytanko: od kiedy dziecko zaczyna gaworzyc?? bo moj Kubus ma juz 7 tygodni a nie gaworzy. Juz zaczynam sie bac czy to normalne i czy wogole bedzie to robił;(
olufal
2006-03-30
12:34:02
Email
no to pokolei;) Basia -dzieki za linka a co do rzjtuz to niech sie chlopaki nanosza ich teraz aby poniej miec ich dasc ;)
olufal
2006-03-30
12:35:36
Email
polish jak tam wozek?
olufal
2006-03-30
12:40:55
Email
Falkusia witamy na forum :) co do ciemienieuszki to smaruj brwi zwyczajna wazelina-ja smarowalam i znikla!a jezeli chodzi o laktator to slyszalam ze poprawia laktacje!!!
polishgirl
2006-03-30
12:49:03
Email
Olu wózek extra. Jeszcze go nie wypróbowałam , ale juz dzisiaj werandowałam małego 10 minut. Wiec jak bedzie pogoda to moze na weekend uda sie wyjsc na spacer. Mam jeszcze do Was pytanko, jak ubieracie swoje pociechy na spacery, bo ja dzisiaj do werandowania ubrałam w koszulke do tego sweterek, rajstopki, spodenki, i kombinezon, nie taki strasznie gruby zimowy tylko wiosenny, ale ocieplony, no i dwie czapeczki, cienka i grubsza. I tak sie zastanawiam czy dobrze , jak powinno sie ubierac malucha na spacerki, zeby sie nie przegrzał i nie było zimno.
olufal
2006-03-30
13:00:36
Email
hm ja ameli wkladam body,spiochy lub rajstopy,spodenki i bluze do tego kombinezon wiec tak jak ty :)
olufal
2006-03-30
13:19:56
Email
A polish ja podaje witamine D3 od 4 tygodnia.
Inka
2006-03-30
14:21:13
Email
Czesc dziewczyny ja ostatnio cos nie mialam czasu zagladac na forum. Potem bede musiala nadrobic zaleglosci w czytaniu. Malemu zaczelam podawac Debridat i chyba troche sie uspokoil. Poza tym juz wychodzimy na spacerki a to tez dobrze dziala na Malucha. W ciagu dnia spi jak zajac w nocy perzespi 5-4 godzin ale tylko dzieki temu ze daje mu butelke okolo 24. A potem zaczyna sie zabawa bo je co 1 do maks. 1,5 godziny. A moje piersi nie nadazaja z produkcja mleczka bo tak okolo poludnia jak je to sie strasznie zlosci. zarlok maly.....chyba nic nie leci albo leci za malo :( Chyba cos za czesto chce jesc...jak mysliicie? Wasze szkraby tez tak czesto domagaja sie jedzenia?
Inka
2006-03-30
14:23:29
Email
Aha Malemu wyszly w badaniu moczu (posiew) paleczki Gram-ujemne. Teraz to badanie powtarzamy. A ogolne moczu jest ok. Co to znaczy? Wiecie moze?
basiar
2006-03-30
16:12:27
Email
A my bylysmy dzis na pierwszym spacerku.Wprawdzie krotkim, ale jak na pierwszy raz wystarczy.Slonko pieknie swiecilo wiec nie moglam juz usiedziec w domu.Ja mam wozek Herry 2 firmy Wozkoland i musze powiedziec ze jest super.Niezbyt lekki to fakt,ale nie musze go znosic bo mieszkam w domu jednopietrowym.Ma wielkie pompowane kola,w ogole jest rewelacyjny.A po za tym nie bola mnie juz brodawki podczas karmienia.Naprawde karmienie jest juz dla mnie czysta przyjemnoscia,a nie koszmarem.
polishgirl
2006-03-30
17:00:20
Email
Basiar, ale Ci fajnie że brodawki Cie juz nie bolą. jak długo Cie bolały???
Basia 26
2006-03-30
18:34:44
Email
Polish, możesz już podawać witaminke D3. ja jeszcze podaję Multitabs w kropelkach. witam nową forumowiczkę:) niestety nie wiem nic o szałwii. co do gaworzenia to Miłek ma 7 tyg i 3 dni i juz próbuje gaworzyć, co mu pieknie idzie. mówi przeciągłe aaaa.... uuuu.... i yyyy i takie tam:)
basiar
2006-03-30
19:03:28
Email
Jestem 5 tygodni po porodzie i dopiero kilka dni temu wygoily mi sie brodawki calkowicie.Smarowalam caly czas Bepanthenem albo swoim pokarmem i czesto wietrzylam je.Nie myslalam ze ten ból kiedys minie.A jednak...
moni
2006-03-30
20:33:21
Email
Hey!Witam falkusio bardzo często jeździłam do poradni laktacyjnej po poradę i tam wybili mi z głowy takie pierdoły jak szałwia czy picie mniejszej ilości wody.Jeśli chcesz zmniejszyć laktację nie używaj za często laktatora bo zrobisz nadprodukcję.Postaraj się aby dzieciątko samo opróżniało pierś do końca.Można zmniejszyć ten nawał tabletkami na spalenie pokarmu ale musisz skonsultować się z ginekologiem.Są to chormonalne leki ale lekarz zaleci ci tylko pół tabletki na noc maksimum 2 dni.Powodzenia
Basia 26
2006-03-30
22:15:34
Email
ja dziś spacerowałam z Miłkiem ... uwaga... 4 godziny:) słonko było piękne, załatwiłam ten fitness dla szkraba, pochodziłam po mieście, poogladałam witryny sklepowe, zagladnełam do kilku koleżanek pracujących w butikach, pokłóciłam się ze starą babą na mieście (młodzież jest bardziej tolerancyjna niż ludzie starsi), odwiedziłam szwagierkę- ma auto serwis, tam nakarmiłam małego i ruszyłam z powrotem do domu, a w drodze znalazłam bardzo szeroką i grubą złotą obrączkę:) ja to mam farta:) w sumie wyobrażam sobie jak ktoś po jej stracie się gryzie, bo w sumie dla mnie to nic nie znaczy, a dla kogoś ma ogromną wartość sentymentalną. myślałam, żeby dać ogłoszenie w sklepie koło którego znalazłam, ale kurcze nie ma ona żadnego graweru ani nic szczególnego więc co?? przecież jej nie oddam pierwszej lepszej osobie, która się zgłosi po nią :( a ogólnie dzień fajny... jak wasze szkraby zasypiają?? bo Miłosz sam zasypia, nakarmię go tylko i wkładam do łózia, a on już sobie trochę pogada sam do siebie i usypia:) dziś moi znajomi się nie mogli nadziwić. aha, miłkowi chyba pojawiła się pleśniawka, miał ją od rana, a o 15 ją nasmarowałam aphinem i znikła, mam nadzieję, że już nie wróci:) dobrej noki dla wszystkich:)
Inka
2006-03-31
09:22:11
Email
Oj nie byla dobra nocka....pomimo butelki Maly rozrabial. W ogole jest jakis taki beznadziejny dzien: ponury, pochmurny, pada i nie mozemy sobie wyjsc na spacer. mam nadzieje ze jutro bedzie ladnie... Chyba mam dola :(
olufal
2006-03-31
09:50:57
Email
A mnie wczoraj maz zamknal w domu!-mamy zamek Gerdy i jak sie przekreci 2 razy z zewnatrz to koniec z domu sie nie wyjdzie!Na dodatek pojechal do
olufal
2006-03-31
10:00:54
Email
chyba mi ucielo posta ;)
olufal
2006-03-31
10:05:59
Email
pojechal do Nowego Sacza wiec caly dzien siedziala w domu -a szkoda mi bylo bo pogoda byla piekna-Amelke wystawilam na godzinke na balkon a sama z nudow zaczelam robi liste zakupow.wieczorkiem poszlam sobie do sklepu na zakupy no i do apteki bo starsza cora przeziebila sobie pecherz-12latki chodza z plecami na wierzchu i rezutaty sa wlasnie takie... A dzis przez ta pogode nic mi sie nie chce!Amelia spi-spala cala noc odsypiajac te cholerne kolki i dzis tez spi :) a ja siedze na stronie Pascala i kombinuje co by tu dobrego upichcic :)
polishgirl
2006-03-31
10:19:42
Email
A ja tez jestem troszke wystraszona, bo mały chyba ma katarek a do tego czasem zdarza mu sie kaszleć, tak tylko raz zakaszle, zwłaszcza po jedzeniu, nie wiem czy to odkrztuszanie czy kaszel, mam nadzieje ze nie zarazil sie od meza, który ma katar. Kurcze nosek ma troche zatkany, chcialam mu odciagnąć gruszką to okazała sie za duza, nie wiem jak ja ja kupowałam, nie wejdzie do dziurki. Dziewczyny jaka powinna byc prawidłowa temperatura ciala mierzona w odbycie??? Acha i co to jest ta Frida, Basia ty chyba to uzywasz do odciagania noska. Gdzie to mozna kupic i ile kosztuje???
polishgirl
2006-03-31
10:22:21
Email
No a dzisiaj to faktycznie okropna pogoda, wczoraj malego werandowalam i dzisiaj tez chcialam , mając nadzieje ze w sobote juz pójdziemy na spacer , a tu dzisiaj pada, cholera, az mam kiepski humor. Dziewczyny czy trzeba dwa razy przynajmniej werandowac malucha, czy wystarczy raz?? No chyba ze okaze sie ze ma ten katarek (odpukać) to pewnie nici ze spacerku . A i jeszcze jedno, jesli faktycznie bedzie mial katarek i ale oddychal to powinnam sie udac z nim do lekarza????jutro.
polishgirl
2006-03-31
10:29:32
Email
Basia ale masz fajnie z tymi spacerkami. Wczoraj jakbys wyczuła że dzisiaj będzie brzydka pogoda i wychodziłaś sie na zapas. Kurcze tez bym juz chciala wyjsc , a tu wszystko sie sprzeciwia , :-((((((
Basia 26
2006-03-31
10:30:56
Email
polish frida to taka rurka do czyszczenia noska. do kupienia w aptece lub zielarskim. kosztuje 24-25 zł. jest na serio dobra. a co do lekarza to bym poszła jesli małemu to bedzie przeszkadzało w spaniu. myśle ze warto czesciej powerandowac. mojemu Miłkowi przeszedł katar jak był przez prawie dwie godz na zimnym powietrzu jak miał chrzest:) smaruj pod noskiem maścią majerankową- wentyluje nosek. a od lekarza możesz dostać Homeodos 3 -to krople homeopat na katar. ale jak je dostaniesz to podawaj małemu z wodą, bo są strasznie gorzkie
polishgirl
2006-03-31
10:53:48
Email
A czy wystarczy tylko jedno werandowanie przed pierwszym spacerem???? Czy to za mało?
Inka
2006-03-31
10:59:20
Email
Ja swojego werandowalam dwa razy z tym ze pierwszy raz bylismy 2 minutki bo zaczelo padadc a drugim razem 10 min. a potem juz poszlam na spacerek taki 30 min. bo bylo bardzo cieplo.
Basia 26
2006-03-31
11:02:22
Email
no masz rację, ale juz tak sie rozspacerowałam, że dzien w dzien bym wychodziła teraz:) miałam dzis isc do babci ze zdjęciami z chrztu, no ale klapa. w sumie to sie chyba rozpogadza, no ale rano wykąpałam Miłka, bo wczoraj gosci miałam do późna wiec szkoda mi go było budzić skoro juz usnął jak na noc- tak twardo.
Basia 26
2006-03-31
11:06:29
Email
ale werandowac można też przy niepogodzie. po prostu maluszka ubierasz i stawiasz w nosidełku, albo kładziesz na kanapie w pokoju z szeroko otwarty oknem, najlepiej balkonowym:)nie trzeba koniecznie wystawiac na balkon:) ja pierwsze werandowanie zrobiłam 40 minut, hihihi... no ale maluch wtedy już był po kilku wyprawach do dziadków, więc liczy się przejście od samochodu do domku i z powrotem:)
Basia 26
2006-03-31
11:07:08
Email
Olka, no powiedz co dzis na obiad jemy;) chętnie wpadnę, hahaha
Goga66
2006-03-31
12:58:25
Email
Ja Zuzię urodziłam w czerwcu i wcale nie werandowałam - było ciepło. Lekarka powiedziała, że od razu mogę z nią wychodzić na spacery. czyli od 4 dnia - po powrocie ze szpitala. Czekałam jeszcze kilka dni, bo nie mieliśmy wózka. Ale miała chyba 10-12 dni, kiedy wyszliśmy razem. Przy łagodnych temperaturach chyba zbyt długo werandować nie trzeba. Czym się rózni leżenie w nosidełku na balkonie od jechania w wózku z głęboką budą? Dobra buda osłania świetnie od wiatru. A spacer nie musi być godzinny. Najpierw np. 20 minut, potem 40 a potem....
polishgirl
2006-03-31
13:01:12
Email
To extra, w takim razie zaraz jak sie obudzi go nakarmie i poweranduje. Faktycznie przestalo padac i nawet sie rozpogadza. Bardzo sie ciesze ze moge wejsc na forum i dowiedziec sie róznych rzeczy , odpowiedzi na pytania które mnie nurtuja. Dziekuje Wam za to
moni
2006-03-31
13:15:21
Email
Polisgirl prawidłowa temp.ciałka to 36,6 36,8.Jeśli chcesz mierzyć termometrem końcówkę namocz w oliwce,podegnij nóżki maluszka do brzuszka i wsadź na centymetr,tzn tą końcówkę.Od tej temeratury odejmujesz 5 kresek i masz wynik.Patrz maleństwu w oczy i mów do niego to będzie spokojne a ty zmierzysz bez nerwów.Pamiętaj nie używaj termometru za często.Dziecko może się wypróżniać w trakcie mierzenia.Są także termometry w smoczku lub douszne ale to drożyzna.Widziałam też paskowe na czoło.
moni
2006-03-31
15:03:57
Email
Teraz może ja napiszę co u nas.Byliśmy wcześnie rano,tzn o 8 godz na rehabilitacji.Jest lekka poprawa asymetrii ale napięcie mięśni nie chce puścić małego.No cóż trzeba się jeszcze pomęczyć z ćwiczeniami.Pocieszyli nas że im wcześniej tym szybciej jest poprawa.Dziewczyny jeśli macie jakieś podejrzenia co do swoich maluchów(nawet dla swojego spokoju)poproście pediatrę o skierowanie do poradni rehabilitacji bo potem naprawdę są duże problemy.Za to Piotruś szybciej zdobywa nowe umiejętności(długo trzyma głowę na brzuszku,wodzi wzrokiem za grzechotką i trzyma ją mocno,lubi gugać z drugą osobą).Uspokojono mnie że maluszek nie musi być książkowy.On nabywa różne umiejętności o różnym czasie i nie ma się czym przejmować.Jestem happy!
basiar
2006-03-31
15:10:39
Email
Dziewczyny, ja sie pochcwalilam wczoraj ze minąl ból brodawek, a tu dzis...Zastój jak cholera( przepraszam za wyrazenie, ale sądzilam ze to juz mnie nie spotka). Obudzil mnie piekielny ból prawej piersi.Chyba ją przycisnęłam podczas snu.4 godziny masowałam, robiłam okłady na przemian z uspokajaniem Oli.Bo ona wcale nie miała zamiaru pomoc mi w odblokowaniu tego zatoru.Wrzeszczała w niebogłosy z głodu, biedulka.Aż musiałam jej dać tę zdrową pierś, bo mi jej szkoda było.Ale jak sie najadła zapakowałam jej jeszcze drugą.Ona przysypiała traktujac cycek jak smoczek.Ja jedną ręką masowałam obolałe miejce i jakos wyssała i poszło na szczęście.I wiecie, znów zauważyłam na sutku żołtą plamkę.Znów sie zatyka kanalik.Kurcze, od czego to tak się robi?Jak można temu zapobiec? No i po tych porannych męczarniach poszłyśmy na spacerek.Bo u nas dziś od rana świeci słonko i jest tak ciepło.Aha, ja swojej Oli nie werandowałam.W niedzielę przeszłyśmy sie do samochodu jak jechaliśmy do dziaków, a wczoraj juz 10 minut pojeździłyśmy wózeczkiem niedaleko domu.
Inka
2006-03-31
16:09:56
Email
basiar u mnie werandowanie 10 minutowe polegalo na tym ze Malego ubralam normalnie na spacer i wyszlam sobie pochodzic po ogrodku bo stwierdzilam ze to nie ma zadnej roznicy zwlaszcza ze juz czesto jezdzilismy do dziadkow wiec jako taki kontakt z powietrzem byl.Ale dzisiaj jest brzydka pogoda to siedzimy w domu. Moze jutro bedzie lepiej.......
Inka
2006-03-31
16:18:00
Email
Belu (bo to chyba ty dokarmiasz butelka) ile razy dziennie dajesz mleczko? Bo ja daje okolo 24 i tak oklo 13 w ciagu dnia. Ta butelke w ciagu dnia to wprowadzilam niedawno. Wydaje mi sie ze maly jest spokojniejszy po niej ale nie wiem czy dobrze zrobilam :( I ile Ci zjada ml- tyle co pisza na tym opkowaniu? Bo Maly na noc je wiecej a w ciagu dnia to tak jakby tylko uzupelnial sobie to co mu brakuje czyli okolo 60 ml.....
olufal
2006-03-31
19:35:36
Email
Inka nie ma sobie co wypominac ze daje sie dziecku butelke!!!Lepsze przeciez to niz pozwolic aby dziecko bylo glodne.Mnie 2dni po porodzie (przez bardzo uzy stres)zatrzymala sie laktacja-przez 3 dni przystawialam mala do piersi po 40minut kazda i faktycznie na pozniejsza laktacje mi to pomoglo ale co z tego jak mala byla glodna!Lekarz powiedzial jednoznacznie ze musze dokarmiac wiec dokarmialam a teraz wyglada to tak ze czasem kiedy jestem bardzo zmeczona to nie mam duzo mleka -zdarza sie to raz,dwa na tydzien i wtedy daje malej 60ml dzidzia od razu sie uspokaja a 2 godziny pozniej ma juz ukochanego cycusia :)
Goga66
2006-03-31
19:40:01
Email
Belu - odezwij się, jak tam problemy z karmieniem? To był tylko kryzys czy większy problem?
olufal
2006-03-31
19:43:45
Email
Polish: ja tez uzywam fridy.Amelia ma katar od 3 tygodnia-pediatra powiedziala ze to normalny niezyt noska u niemowlakow urodzonych w 1-szej dekadzie.Jezeli rano zobaczysz ze maly maw nosku sucho i duzo dziadostwa o sa 2 sposoby:zakraplasz sola fizjologiczna (2krople do kazdej dziurki) potem czekasz 5 minut i wyciagasz wszystko Frida a jak nie chce wyjsc to wez platek kosmetyczny,oddziel piewsza warstwe i zroluj namocz w soli fizjologicznej i wkrec delikatnie do noska i powinno wszystko wyjsc.Mozesz rowniez podraznic nosek oliwka-wtedy maly powinnien kichac. Amelia tez kaszle tylko jak sie obudzi tak 1-2 kaszlniecia i tyle ale szczerze to nie wiem czy to moze wynikac z tego ze sie przeziebila.Co do temperatury to pediatra powiedziala ze od 36,6 DO 37,5 -to normalna temperatura dla niemowlakow.
olufal
2006-03-31
19:55:24
Email
Basia: zrobilam dorade po prowansalsku i gruszki z sosem waniliowym :) mniami!Jutro robie tarte jablkowa :)
Basia 26
2006-04-01
08:20:48
Email
cześć, kurcze, olka, nie rób smaków, wiesz, ze ja do Krakowa to niecała godzina i jestem :> hihihi a co do noska to już po prostu nie mam siły, szkoda mi tego maluszka, cały czas mu coś tam zalega. zamówiłam przez neta taką poduszkę dla niemowlat. wyglada ona jak równia pochyła i ma ułatwiać oddychanie przy zapchanym nosku. zamówiłam ja, bo zauwazyłam, że Miłosz nie ma problemów z oddychaniem jak zaśni mi jak do podnoszę do odbicia albo jak jest w pozycji półleżacej w hustawce. więc stwierdziłam, ze ta poduszka to dobry sposób;) u mnie dziś słonce:)) MONI ja zapisałam Miłosz na taki fitness dla maluchów w ośrodku wczesnej interwencji:) idziemy we środę na pierwszą konsultację. ale kurcze ty wcześnie chodzisz na tą rechabilitację. mam nadzieję, ze ja bedę chodzić później, bo nie wiem jak bym się pozbierała ;) fajnie, że już wszystko wraca do normy, pozdrawiamy:)
polishgirl
2006-04-01
12:26:50
Email
Kurcze dziewczyny, a ja dzisiaj jestem zawiedziona znowu pogodą, normalnie jak na złośc. Miałam nadzieje wyjsć dzisiaj z męzem i małym na spacer a tu wieje jak diabli, jest dosyć ciepło, ale wiatr potworny. No to przeciez nie bedę go brała na takie wiatrzysko. Chybaze po południu troche przejdzie więc albo wyjdziemy albo go poweranduje. Ale jutro to juz napewno wychodzimy z domu, jak bedzie ładnie to wózkiem , a jak nie to do samochodu i do dziadków na obiad. Olu a Ty juz jesz wszystko, doradę , gruszki, ja nadal boje sie coś wziąść do ust takiego żeby mały potym nie plakał. Acha , Olu a czy Ty dajesz te krople Sab simplex , nawet jak Amelka nie ma kolki, profilaktycznie, bo ja daje mu dwa razy dziennie przed karmieniem po 10 kropli. Tzn. zaczęłam od wczoraj , bo wczoraj mi te kropelki przyszły. Basiu, ja mam ta poduszkę, jest faktycznie dobra, mały ma lekko uniesiona główke.
Basia 26
2006-04-01
12:48:26
Email
ja też odpuściłam sobie dziś spacer i zakupy z małym. poprosiłam teściową o przyjście. popilnowała mi go godzinkę, a ja wyskoczyłam. no i faktycznie, wiatr jak nie wiem i do tego deszcz mnie złapał, więc dobrze sie stało, że byłam sama. ja nie mogę się już doczekać tej podusi, mam nadzieję, ze po niej sie polepszy:) polish ja już gruszki jadłam chyba od 4 tyg po porodzie. odpuszczam sobie cytrusy: pomarańcz, mandarynka... ale jabłka, gruszki, banana to jem kilogramami:) wczoraj nawet karpia zjadłam i... o dziwo, żadnych sensacji nie było:) w dzień to nawet nic Miłkowi nie furczy w tym nosku, więc nie wiem co mu w nocy dolega. dodam, że w dzień teraz też śpi w swoim łóżeczku, więc nie jest to alergia na materac, czy pościel... aha, a czy wy śpicie z maleństwami, czy kładziecie dzidzie to osobnego łóżeczka?? bo ja śpię z Miłkiem tylko podczas popołudniowej drzemki- jak taty nie ma, we trójkę nam jest niewygodnie
Basia 26
2006-04-01
14:05:09
Email
a Miłosz śpi od 10:) w międzyczasie dałam mu herbatkę Hipp... wypił 60 ml bez otwierania oczu:) zrobiłam sobie i zakupy i porządki:)no i ciekawe kiedy o cycusia zawoła...
olufal
2006-04-01
17:42:59
Email
Polish:jem wszystko z wyjatkiem cytrusow,tlustych rzeczy-np dorade zrobilam w piekarniku-i nie jadam takze potraw wydymajacych takich jak brukselka,kapucha a i zrezygnowalam z czekolady i wcinam ciasteczka;)Ameli daje po 15kropelek przed kazdym karmieniem ale co drugiego cyca i jak narazie problemow nie mamy.Ja dodatkowo raz dzienni piej herbatke ulatwiajaca trawienie.
olufal
2006-04-01
17:52:02
Email
polish cos sie zakrecilam ;) wiec daje Ameli te kopelki co drugie karmienie.
polishgirl
2006-04-01
18:32:50
Email
Dziewczyny, udało sie !! Wyszlismy dzisiaj na pierwszy spacer ;-)). Około 15 zrobiło sie cieplej, wyszło słonko i wiatr sie zmniejszył, poszlismy wiec na 40 minut, chociaz delikatny deszczyk nas złapał, ale udalo się uciec i chodzilismy dalej. Wózek prowadzi sie swietnie, troche ciezko wyjeżdza się z klatki i wjeżdza, ale dobrze ze mieszkam na parterze. Mam nadzieje ze sobie poradze jak mąz bedzie w pracy. Dziewczyny zauważylam wczoraj u małego po w miejscu po szcepionce tej pierwszej w szpitalu po porodzie, taki pęcherzyk i zaczerwienie wokól, wczoraj było mniejsze , a dziś jest wieksze. Nie wiem czy to prawidłowe, bo przeciez minęło juz 4 tyg. od tego sczepienia. Jak myslicie powinnam zadzwonic do lekarza, bo zaczynam się tym martwić.
olufal
2006-04-01
20:16:31
Email
Polish to normalne -Ameli tez sie tak czerwieni pani doktor powiedziala ze jeszcze moze zaczac ropiec najwazniejsze to niczym nie smarowac i podczas kapieli nie zamoczyc. Buzka
Basia 26
2006-04-01
21:23:05
Email
Polish dokładnie tak jak mówi Olufa, to jedna z tych szczepionek, po której ma się bliznę na stałe. może nawet ropieć itd. miłkowi już strupek odpadł i jest wszystko oki:) ja o to radziłam się położnej środowiskowej:) i gratuluję spacerku:))
JOLA-JOLKA
2006-04-02
16:04:45
Email
Witam Mamunie!Dawno nie czytałam waszych wpisów.Byłam trochę zajęta.Mam trochę zaległości w czytaniu. Dziś zauważyłam u mojego maluszka, że na szczepionce ze szpitala pojawiła się jakby ropka (taki żółty czubeczek). Czy to jest normalne.Tak wygląda szczepionka jak się goi?Czy powinnam zgłosić się do lekarza?Mały waży już ponad cztery kilo.Kilo przytył przez miesiąc.We wtorek mamy USG bioderek, a środę mamy szczepionkę w przychodni.Nadal ma problemy z odbijaniem.Nawet po sztucznym pokarmie mu się nie odbija.Macie może jakiś skuteczny sposób na odbicia?Pozdrawiam
moni
2006-04-02
21:31:17
Email
Jolka mam dobry sposób na te odbicia,tzn.mojemu to pomaga.Oprócz tego że biorę go do pionu po karmieniu,przyciskam mu delikatnie plecki w tym miejscu gdzie żołądek,klepię po pleckach albo w pupę.Kiedy nie odbije się mu odkładam i za chwilkę znów go biorę na rękę.Zresztą dziecko zaraz po położeniu płacze i sygnalizuje że jeszcze raz trzeba je odbić.Małemu dobija się także 2 godz po karmieniu gdy kładę go na brzuszku.Powodzenia!
olufal
2006-04-03
11:08:10
Email
Jolka-nie musisz sie radzic lekarza-ropka jest normalna,moze tez wystapic zazerwienienie,najwazniejesze to nie moczyc tego miejscai nie smarowac oliwka.
olufal
2006-04-03
11:34:53
Email
grrry ale paskudnie jest za oknem...myslama ze dzs tez bede mogla popacerowac z mala a tu nici ;( Wiec siedze w domku i ukladam zdjecia do albumu :) Musze dzis jeszcze skonczyc adresowanie kopert-we francji jest taki zwyczaj wysylania powiadomien o urodzeniu dzidzi,zalacza sie tez do nich fotke malucha.Ja musze wyslac takich 47... Wiecie co mam wrazenie ze mala zaczela spokojniej i dluzej spac :) albo ja sie wreszcie sie ze wszystkim zaczynam wyrabiac :)
emi
2006-04-03
14:34:14
Email
Hej:) QQQQurcze ostatnio na nic nie mam czasu. Nawet nie mam kiedypoczytac waszych wpisów. Dzis była pierwszy raz z Kuba na masazach, było fajnie i okazało sie ze dobrze ze poszłam bo Kuba cały czas obraca sie na lewa strone a to moze zakonczyc sie przykurczem i pozniej bolesna rehabilitacja. teraz mozna to zrobic jeszcze praktycznie bezbolesnie. Olu a dlaczego nie mozna zamoczyc tego miejsca po szczepionce?? Kubi zrobił sie robpiejacy srtupek, ale podczas kapieli go zamaczalismy bo nie wiedziałam ze nie mozna.
polishgirl
2006-04-03
16:08:50
Email
A nam udało sie dzisiaj wyjść znowu na spacer. Bylismy godzinke, było pochmurno, ale dosyc ciepło. Basia i inne mamusie, jak długo Twój Miłoszek ssie pierś?? A jak odciagasz żeby przechowac, to po karmieniu, czy miedzy karmieniami?? I jak długo , bo nie pamietam mozna przechowywac w lodówce, 2 dni??
Basia 26
2006-04-03
16:34:47
Email
Polish, odciągam w nocy, jak mały mniej je. i jak mam mu podać prawa pierś, to odciągam z lewej, nie mam potem problemów z nadprodukcją pokarmu czy coś w tym stylu. w dzień to mnie ssa tak intensywnie, że ciężko byłoby coś odciągnąć:) a ssa pierś tak do 10 minut, nie dłużej. i jest najedzony na jakies dwie, trzy godzinki:) a czasem juz za półtorej krzyczy o jedzonko:)
Basia 26
2006-04-03
16:36:20
Email
aha, przetrzymywac pokarm można w temp pokojowej 3 godz, w lodówce 24h, a w zamrażarniku 6 miesięcy:)
olufal
2006-04-04
13:44:34
Email
co tam u Was slychac mamuski? cicho tu zisiaj -nie mowcie ze u was jest reweracyjna pogoda na spacerki? w krakowie pochmurnie a na dodatek Amelia sie przeziebila wiec dzis jedziemy do lekarza a nie na spacer. Pozdrawiam
polishgirl
2006-04-04
14:49:04
Email
U nas tez pochmurnie, nie pada , ale jest troche zimno, wiec siedzimy w domku. Troche sie martwie, bo ostatnio mój mały coraz czesciej ulewa po jedzeniu i nie wiem czy wogole sie najada. Wlasnie niedawno zjadl , ostatnio nie je dlugo w ciągu dnia, tylko jakies 15 minut, ulało mu sie i zasnął. Teraz spi. Tak sobie mysle ze skoro zasnął to chyba nie jest głodny. Sama juz nie wiem, mam nadzieje ze to ulewanie zniknie szybko, bo przy tym zawsze musze go przebierac. Olu , mam nadzieje ze Amelce nic powaznego nie jest. Dziewczyny ile Wasze pociechy przybrały na wadze po miesiącu?? Ja nie mam mozliwości zważenia malca i tak sie zastanawiam czy przybrał na wadze nie za mało. Chciaz widac ze juz jest troszke wiekszy.
olufal
2006-04-04
15:10:16
Email
polish: Amelia przytyla duzo bo w ciagu miesiaca 1300 a teraz po 5 tygodniach 1700!!!Normalnie dzieci tyja po 800 miesiecznie.
Basia 26
2006-04-04
21:09:30
Email
Polish, możesz pójść na wizytę do dzieci zdrowych i ci zważą maluszka:) skoro mały zasypia, nie krzyczy to znaczy, ze jest najedzony. uwierzcie mi, takie małe dzieci zagłodzic się raczej nie dadzą. a to, ze ssają smoczka, to dlatego, ze jak ssają to się czują bezpieczniej. olka, ale ci ta mała rożnie, hihi. Miłek w ciągu miesiąca przytył, niech zajrzę do książeczki, 1,05kg:) także nieźle czadu dajesz:) a tak poza tym to muszę wam powiedziec, że dziś byłam w hipermarkecie z małym na zakupach. zajeło nam to 4 godz i interesował mnie tylko pasaż. siostrę poubierałam od stóp do głów... ale ale.... sobie kupiłam świetny staniczek do karmienia CZEKOLADOWY!!! w sklepie H&M no nie uwierzycie jaki mają wybór, trzy kolory-bieły, czarny i czekoladka. piękne biustonosze, wykańczane koronką, świtnie wykrojone miseczki, tak jak w normalnych biustonoszach. bo te staniki do karmienia za 30 zł to kurcze blade jakoś tak spłaszczaja piersi, ja sie ledwo w nich mieszczę w misce D. fajny jest też ten z firmy MAME, no ale ten w H&M to jest cudo:) ten trójkacik materiału, który zostaje jak odpia się miseczkę do karmienia, jest z koronki... to dość sexowne jest. kto powiedział, że staniczek dla karmiącej nie może być taki fajniusi... kosztował 49.90 to myślę, ze znów nie taka tragedia:) pozdrawiam, od jutra ma być samo słonko:)
Basia 26
2006-04-04
21:11:55
Email
ola daj znać co małej jest no co lekarz jej przepisał. Basiar co u ciebie, jak piersi?? radzisz jakoś sobie??
polishgirl
2006-04-04
22:54:45
Email
A ja sie pochwaliłam że mały ssie po 15 minut w ciagu dnia, a dzisiaj juz nie mam siły. Od godziny 21.30 do teraz czyli 22.40 z przerwami, bo myslałam ze juz jest najedzony, kładzeniem do łózeczka, bo zasnął , a on sie budzi i płacze, próbowałam dac mu smoczek , ale possał chwilke i wypluwał i dalej płakał. Przyłożylam więc do piersi, to chwile possał i zasypiał, nagle zaczął sie wiercic , wypluł pierś i płakał. Kurcze i tak jest prawie co wieczór. Jak go wykapiemy około 20, to zaczynam go karmic i wydawałoby sie że zasnął , a on dalej "szaleje". Zasypia co wieczór o 23 - 24 nie wczesniej. Teraz jest 22.45, mam nadzieje ze się juz nie obudzi, bo nie mam siły. Kurcze, próbuje karmic bez osłonek i czasem mnie nie boli przy karmieniu, a czasem boli, wydaje mi sie że dobrze chwyta pierś, ale juz sama nie wiem..., gdyby dobrze ssał to nie powinno boleć, a tak to uczucie jest takie jakby kłucie w sutek.
Basia 26
2006-04-05
06:54:58
Email
polish, ja tak miałam, jak mały nie mógł z siebie wydusić gazów czy kupki. i zawsze to było miedzy 18 a 20... znaczy przez jakiś tydzień. i sobie uświadomiłam, że zaniedbałam bardzo piche herbatki Hipp, a i jemu przestałam podawać. teraz zamiast karmienia ok godz 10 czy 11 daje mu herbatkę- około 50, 60 ml. i od tej pory nie mam z Miłkiem problemów. nawet jak się wszystko uregulowało to przez jeden dzień wcale nie podałam herbatki, innym razem tylko 20 ml, bo więcej nie chciał, ale już jest oki. wiadomo, że po takiej herbatce to najedzony nie bedzie, więc za jakieś 20 czy 30 minut bedzie chciał jeść:) no i ja piję duuużo więcej tej herbatki-jakieś 3-4 szklanki dziennie. ale czasem też wypiję tylko jedną... a małemu daję herbatkę przed jedzeniem, bo po cycu to na pewno nie ruszy. co do bolesci brodawek, no cóż, Miłosz czasem prawą pierś tak chwyci, że boli mnie sutek, no ale teraz to boli przez chwilę, a przy drugim karmieniu juz nie boli. ja natomiast jak karmię jedną piersią, to w drugiej czuję takie kłucie, dosłownie szpilki... to chyba napływanie pokarmu. czasem podczas dnia mam takie uczucie w obu piersiach, nawet gdy nie karmię, ale dobrze chociaż że to nie trwa za długo, bo to kurcze takie bolesne uczucie.
emi
2006-04-05
10:18:20
Email
Hej A ja musze powiedziec ze ucze mojego Kubusia zasypiania samemu w łóżeczku i idzie nam całkiem niezle. tylko dzis w nocy a w sumie nad ranem nam nie poszło bo przykrywam go takim kocykiem polarkowym i on sie tak wiercił ze zakrył sobie główke. Przestraszył sie i od 4 do 6 rano nie mogł zasnac, a co zasna przy piersi to po włozeniu do łózeczka sie budził i płakał. A jak go brałam na rece to odrazu sie smiał urwis jeden;)) W koncu sie poddałam i wyladował z nami w łóżku:)) Odrazu nastroj mu sie poprawił;)) A co do piersi to ja tez czuje takie kłucie i szczegolnie kiedy karmei jedna piersia to kłuje w drugiej. Ale trudno jakos damy rade:)) My teraz przygotowujemy sie do chrztu. Kubus bedzie ochrzczony w pierwszy dzien swiat bo w tej parafii do ktorej teraz naleze ksiadz nie chrzci w poscie. A mam pytanko, macie jakies pomysły na taki uroczysty obiadek. Najlepiej takie szybkie i proste, bo w tym roku swieta u mnei no i najpierw sniadanie a pozniej po kosciele obad i nie wiem co przygotowac zeby wyszło fajnie i smacznie:) Moze ktoras z was ma jakies sprawdzone przepisy?:) Prossze o pomoc:)
Basia 26
2006-04-05
10:56:03
Email
a u mnie śniezyca.... szok... emi ja miałam na obiad po chrzcinach rolady i kurczaka faszerowanego, a to dlatego, ze dało się to przygotować wcześniej no i po powrocie4 z kościoła tylko włączyłam gaz pod garnkami i samo wszystko się zrobiło:)) z kurczakiem to jest trochę roboty, mi w sumie mama robiła, ale możesz go zastąpic pieczenia z indyka. filet z indyka obsypujesz przyprawami, opiekasz w całości, wsadzasz do rękawa do pieczenia i sru go do piekarnika:) tam siedz ok 45-60 min, rozpruwasz rękaw, zostawiasz żeby go ozłociło. wyciągasz, kroisz w plastry i wkładasz do sosu, który z niego wyciekł. to wszystko możesz zrobić dzień wcześniej. potem tylko podgrzewasz indyka, wyciągasz na półmisek a sos lekko podbijasz mąką i do sosjerki. tak samo rolady. na półmisek i sosik osobno:) a mozesz podac tylko jeden soso i też będzie dobrze:) aha, i zobacz na mój przepis w temacie "co na obiad" chyba w matkach zonach... też fajne i też można to zrobi (upiec) już dzień wcześniej, a potem podgrzać- to pieczeń w ananasach, pychota:)
polishgirl
2006-04-05
11:43:55
Email
Basia, a ta herbatka Hipp która Ty pijesz i podajesz małemu, to jaka jest, rumiankowa, koperkowa, bo są różne rodzaje, ja mam herbatke dla kobiet karmiących piersia, ale jej juz nie pije bo mam wtedy za duzo pokarmu.
Inka
2006-04-05
12:21:57
Email
U mnie tez pada snnieg a ja mialam nadzieje na spacerek :( Moj Maly ma chyba poczatki skazy biallkowej - mam go obserwowac i nie jesc mlecznych rzeczy. MNie od pewnego czasu jak przystawie malego do jednej piersi i zaczyna ssac to w drugiej mnie strasznie boli ale tak jaby mi sie cos strasznie naciagalo a potem przechodzi.Dzisiaj wstalismy o 8 rano i dopiero teraz z wielkim trudem go utulilam do snu a tak to od rana co chwila chcial piers. Strasznie mnie teraz bola :( Musze jeszcze to sprawdzic ale jak chyba pije herbatke Hipp dla karmiacych mam to Malego potem brzuch boli....
Basia 26
2006-04-05
12:52:51
Email
ja piję Hipp wspomagającą trawienie:) małemu i mnie też ona służy:)
emi
2006-04-05
13:01:59
Email
dziewczyny pomozcie!! dostałam katar i chyba zaczynam miec goraczke. co moge brac, jakie leki zeby nie zaszkodziło małemu jak go karmie piersia??
JOLA-JOLKA
2006-04-05
13:07:37
Email
Witam, Wczoraj mieliśmy USG bioderek.Wyszło ok.Ale po wizycie u pediatry trochę się zaniepokoiłam.Powiedziała, że głowę trzyma super, ale kazał mi zrobić szybko USG oczu, bo jej zdaniem nie reagował na zabawki.Od kiedy wasze dzieci zaczął reagować na zabawki.Mówiła, że nie wodzi oczaki.USG wyszło prawidłowo i kazała mi go obserwować i dała mu jeszcze dwa tygodnie, żeby zaczął wodzić oczami.Teraz ma sześć tygodni i trzy dni.Znowu nerwy.Jak przybliżam palce do jego oczu, to nie reaguje.Ale wydaje mi się, że jak go karmie, to że się na mnie patrzy.Na słońce też reaguje.Zaciska oczy.Na flesz aparatu też reaguje.Mieliśmy też wczoraj pierwsze szczepionki.Waży już 4520.Robi się kuleczka. Pozdrawiam
Inka
2006-04-05
15:36:09
Email
jolu gdzies czytalam ze niemowlaczkom nie powinno sie robic zdjec z lampa blyskowa wlasnie z wzgledu na oczka. Moze sprobuj pokazac maluchowi zabawke o jakis bardziej wyrazistych kolorach?
basiar
2006-04-05
17:14:06
Email
hej.U mnie bez wiekszych zmian.Piers juz nie boli,ale mleko leci zniej jak krew z nosa.Mala wcale nie chce jej ssac,Sciagam caly czas, wczoraj lekko stwardniala ale dzis juz jest dosyc miekka.Kurcze nie wiem co to bedzie.Mleko w tej chorej piersi ma troche inny smak niz w tej zdrowej, dlatego Ola nie ssie.Na szczescie nie ma juz ropy.Kupilam sobie reczny laktator Avent, ale nie umiem nim odciagac.W ogole jestem znow zalamana, myslalam ze juz minely problemy z brodawkami to bedzie ok. a tu prosze.Po za tym jak Ola pociaga troche tą chora piers, to potem sutek robi sie bialy z piecze mi niesamowicie.Chyba musze sie wybrac do lekarza, bo nic z tego nie bedzie.
Basia 26
2006-04-05
18:22:13
Email
Basier kurcze nie wiem co ci polecić... chyba powinnać iśc do lekarza, nawet musisz... nie ma na co czekać. Emi na goraczkę możesz brać IBUPROFEN 3 razy dziennie po jednej tabletce (położna mi to powiedziała), na katar ja stosuję teraz i w ciąży też Xylorhin. ani mnie ani małemu to nie zaszkodziło, a jak ja mam katar to już jest fatalnie i muszę mieć krople. a na gorączkę też możesz zastosować czopki paracetamol dla niemowląt. ja Miłkowi kupiłam za namową pani doktor, jakby po szczepieniu miał gorączkę. no i faktycznie miał 37,8 a po czopku zaraz spadła do 36.6. czopki kosztują niecałe 6 zł.
Basia 26
2006-04-05
18:46:26
Email
Jolka spróbuj tak: ubierz jaskrawa bluzkę... czerwoną, pomarańczową... i poruszaj się po pokoju. maluch już powinien wodzić oczami za takim kolorem i na chwilę chociaz zatrzymywać na nim wzrok. no ale wiecie jak jest, różne dzieci różnie się rozwijają. np córka mojej koleżanki już w szóstym tyg świetnie trzymała główkę. mogła tak leżeć nawet 10, 15 minut i oglądać świat:) a Miłosz ma teraz 8 i pół tyg i trzyma główkę przez może 2 minuty i jest krzyk:) ale dziś byliśmy na tych ćwiczeniach i gościu od rechabilitacji powiedział, że w sumie Miłek nie potrzebuje tych ćwiczeń, ale pokazał mi jak powinnam na codzień postępować z dzieckiem. jak prawidłowo trzymać, co robić żeby się rozwijało, poznawało swoje ciałko itd. Miłosz już zaczął gaworzyć, więc jak gość zaczął do niego gruchać grrrrr to Miłosz zaraz do niego grrr... hihihi, ale się zdziwił:) pięknie też robi aaaa... i różne inne odgłosy wydaje jak mu śpiewam. poza tym właśnie świetnie skupia wzrok, cały czas patrzy na osobę, która do niego mówi, zabawia go. ale to podobno nie każde dziecko w tym wieku potrafi. fajna była ta wizyta u mgr rechabilitacji. mam przyjsć znów za 3 tyg żeby na Miłka zerknął, ale powiedział, że lekka asymetria ciałka niemowlaka powinna zniknąć do końca trzeciego miesiąca, więc Miłosz ma jeszcze miesiąc czasu, a w domku będę z nim tak postępowała jak mi zalecił:) ogólnie jestem zadowolona, wszystko z maluszkiem jest oki. ale też kalendarz mam wypełniony wizytami u lekarzy. 11.04 poradnia preluksacyjna-bioderka, 26.o4 rechabilitacja-kontrola, 4.05 szczepienie, 15.05 wizyta u neurologa, 5.06. poradnia preluksacyjna (ale inna:)
polishgirl
2006-04-05
18:51:16
Email
Kurzce , Basia tyle masz tych wizyt u lekarzy z małym. Czy to pediatra Ci zalecił?? Ja sie własnie zastanawiam , czy na Usg bioderek potrzebne jest skierowanie? Ja nigdzie jeszcze z małym nie byłam, jedynie wizyta położnej i Pediatry w domu, i dopiero kazała sie zgłosic z małym naszczepienie 19 kwietnia, czyli po 6 tygodniach. A widze że wy tu chodzicie do rehabilitantów i innych.
Inka
2006-04-05
18:59:57
Email
Polish ja nie chodze do rehabilitantow itp. :) Bylam tylko dwa razy u pediatry a przyszlym tygodniu mamy przyjsc na szczepienie. Jak szczepisz: ta skojarzona czy ta standardowa? Bo ja ciagle nie wiem.... A Maly mial robione USG w szpitalu a potem kazali nam sie umowic na kolejna wizyte w przychodni. Wiec chyba nie musze miec skierowania skoro ma to wpisane w ksiazeczce zdrowia...? A propos czym myjecie siusiaki synkom?
polishgirl
2006-04-05
19:21:41
Email
Inka, ja tez nie wiem , ale chyba wezmę tą skojarzoną 5 w 1. Ja jak kąpie to myje normalnie wodą i mydłem, a przy przewijaniu to wycieram chusteczkami nawilżanymi. A czy powinno sie jakoś myć inaczej, czymś specjalnym?
Inka
2006-04-05
19:59:53
Email
No wlasnie nie wiem....kolezanka co jakis czas przemywa rivanolem. Obudzil sie wlasnie a spal od 15 no to chyba noc z glowy.... :(
Basia 26
2006-04-06
07:58:03
Email
od pediatry dostałam skierowanie do rechabilitanta, od rechabilitanta do neurologa (to standardowa procedura, a myślę, że ta wizyta mu nie zaszkodzi), no i na bioderka też dostałam skierowanie od pediatry, ale raz idę państwowo, a raz prywatnie-do lekarza, który uratował moją siostrę w dzieciństwie. wszyscy mówili, że wszystko ma ok z bioderkami, a moja mama miała wątpliwości. no i ten lekarz stwierdził 1 cm różnicy w długości nóżek . tak zadziałał, że siostra ma teraz 18 lat i wszystko w porządku:) a co do szczepionki, ja dałam 5w1 i jestem zadowolona. co do siusiaczka, rozmawiałam o tym z położną. ona radziła przemywać przed kąpielą wacikiem zamoczynym w wodzie przegotowanej. nikt mi jeszcze nie sugerował riwanolu... co do mydła to też bym była ostrożna, bo przecież jak się dobrze nie wypłuka to potem może szczypać. ja zdjemuję skórkę i wszystko dokładnie myję wodą przegotowaną:)
emi
2006-04-06
10:00:18
Email
hej Co do mycia siusiaczka to z tego co sie orientuje to własnie nie mozna sciagac skorki bo pod nia jest taka biała maz ochronna wytwazana przez organizm. Zbyt szybkie sciaganie napletka moze byc szkodliwe. Kuba ma skonczone 8 tygodni i lekarka jeszcze nic nie pozwoliła tam robic. Basiu a Tobie ktos tak doradził??? Qurcze mojk katar coraz bardziej sie rozwija:( Boje sie zebym czasem nie zaraziła Kubusia.Basia a Toie to na katar pomaga??
emi
2006-04-06
10:01:32
Email
aha i jeszcze jedno, kto wam mowił o przemywaniu rivanolem?? Przeciez to na rany i skaleczeina a siusiaczek nie jest rana:)
Basia 26
2006-04-06
10:58:17
Email
Emi ja też sądzę, że rianol odpada. na nosek Xylirhin jest rewelacyjny. a co do sisiorka to tak: w szpitalu mówili "nic nie robić". moja mama mówiła: ściągać i myć. spytałam położnej, a ona na to: są dwie szkoły, jedna mówi ściągać i przecierać, druga nie ściągać, bo dziecko... hm... niepotrzebnie się podnieca... moja koleżanka, matka dwóch chłopców (4 latka i 1 rok) mówi: snanowczo ściągać i nie popełniac tego błędu, który ona zrobiła z pierwszym chłopcem. nie ściągała i w wieku 3 lat miał usuwaną stulejkę, darł się jak wariat, nie mógł siusiać, koszmar... moja koleżanka wyszła za mąż za gościa, co ma stulejkę, do tej pory tego nie usunął, teraz tylko obrzezanie go ratuje, ma problemy z potencją no i nie mają dzieci. nie należy na pewno odrazu na siłę ściągać całej skórki, no ale po troszeczku, powolutku. położna mi powiedziała, żeby pogodzić obie szkoły i myć co drugi dzień:) no i że przecież dobrze jest przemyć ujście cewki moczowej żeby zapalenie się żadne nie zrobiło. każdy robi jak uważa, ja mam brata, wiem, że mama mu przemywała i na dewianta seksualnego nie wyrósł przez to, że się "niepotrzebnie podniecał"... teraz jakaś taka przyszła mania NIEMYCIA... wszędzie to powtarzają, ale jakoś naszemu pokoleniu to nie zaszkodziło, a moi znajomi non stop teraz latają ze stulejkami do lekarza. kiedyś zażartowałam przy szwagrze, że dbam o siusiaczka na pociechę jakiejś kobitki, a on mi powiedział, że przede wszystkim na pociechę samego Miłka... no i ma rację, po co facetowi taki kompleks w przyszłości. po prostu chodzi o to, żeby nauczyć skórkę schodzić w dół, żeby nie zrosła się. po takim myciu obowiązkowo należy dobrze naciągnąć skórkę z powrotem!!!! na początku to odsłaniałam tylko sam wierzchołeczek, żeby ujście cewki przemyć, i tak po 4 tygodniach udało się ściągnąć całą. i tak co drugi dzień przemywam ujście cewki, a raz na tydz ściągam całą skórkę, nie częściej. to tyle jeśli chodzi o pielęgnację pysiorka Miłka w moim wykonaniu;)
emi
2006-04-06
12:52:39
Email
A ten Xyliryn to tez mozna uzywac dorosłemu?? Bo ja potrzebuje cos dla siebie.
Basia 26
2006-04-06
13:18:03
Email
Emi to jest tylko dla dorosłych ;) ja to pisałam z myśla własnie o twoim katarku. ja to stosowałam i w ciąży (9 miesiąc) i w pierwszym tyg po porodzie. katar miałam duży, a po cesarce nijak się wysmarkać i tylko ten Xylorhin mnie ratował.
moni
2006-04-06
20:26:41
Email
Cześć!Dziewczyny od kiedy dzieci można podciągać za rączki do siedzenia?Ja mojego brzdąca pociągam bo sprawdzam czy dźwiga główkę(ma napięcie i ciągnie głowę do tyłu)a on chyba stara się usiąść.Czy nie za wcześnie?
Basia 26
2006-04-06
22:11:09
Email
moni Miłosz już w 4 tyg lekarka w ten sposób dzwigała, i w 6-tym też:) i teraz na konsultacji u mgr rechabilitacji też Miłka tak badali (ma 2 miesiące).
emi
2006-04-07
15:44:59
Email
Nie wiem od kiedy mozna, ale zaczelismy teraz chodzic z Kuba na te masaze relaksacyjne:) i tam połozna tez takie cwiczenia zaleca ze sie bierze ze raczki i podciaga a KUba ma 2 m-ce. A wogole to dzis bylismy u kardiologa i okazalo sie ze ta dziura m-dzy komorami sie powieksza:(( Za 2 tygodnie jedziemy do jakeijs prof do poznania na konsultecje a pozniej to zobaczymy. Strasznie sie boje zze trzeba bedzie go operowac:(
moni
2006-04-07
20:37:58
Email
Ok już wiem.Byłam dzis u mojej pediatry i nie pozwoliła mi tak podciągać dziecka bo pomimo tego że sie samo rwie można uszkodzić bioderka.Pokazała mi jak go nosić żeby kręgosłup i główkę trzymał,tzn tyłem do siebie i w kształcie literki c.Piotruś waży już 6800,czli w przeciągu miesiąca 900dkg.Jeszcze parę miesięcy i chyba go nie dźwignę.Muszę go szybko oduczyć brania na rączki.
Basia 26
2006-04-07
20:50:07
Email
emi, no koniecznie to serduszko sprawdzcie. ale nic się nie martw, synek mojego kolegi mial taką operację. po 9 dniach odpadł strupek i śladu nie było:) a maluszek już na trzeci dzień fikał jak przed operacją:) moni, duuuuży ten twój szkrab:) a co do tego dźwigania, to podnosząc za rączki sprawdza się jak trzyma głowę, a ćwiczyć to należy kłaść maluszka na brzusiu:) i tyle:)
bela
2006-04-09
13:10:00
Email
Witajcie .Jestem u rodzicow wiec sprawdzam co tu sie dzieje ale jest tych wpisow tak duzo ze nie dam rady wszystkich odczytac.GOGA karmienie sie poprawilo.Jestem zdowolona.Karmie ok 6-8 razy + 2x butelka.Maly ladnie przybiera na wadze.Musial to byc kryzys.INKA dokarmiam rano ok 10 i o 17.Maly zjada mi 120 lub 150 ml.Zalezy czy prosi sie o wiecej.Ostatnio zlapal katarek .Mam nasivin - kropelki.Czy pomoga????BASIA 26 jak Ty sobie radzilas z tym katarem??????????Jeszcze nie jestem na swoim wiec z netem cienko.Tesknie za pogaduchami z Wami ale jeszcze jakie s 2 tygodnie mnie nie bedzie :-(((((((((((((((((.W poniedzialek wielkanocny mam chrzciny :-).POZDRAWIAM SERDECZNIE I WOSENNIE WSZYSTKIE LUTOWE MAMY ORAZ GOGE i wszystkie forumowiczki
Kajka
2006-04-10
12:40:06
Email
czesc:) dawno mnie niebylo bo dziwna sytulacja na forum byla... a niechcialam sie denerwowac. synek moj szybciutko rosnie, dzisiaj juz mu gaederobe posprzatalam z malutkich ciuszkow a poukladalam dobre:) dostal skaze bo napilam sie troche mleka:( ale juz schodzi naszczscie, zjada mnie dale;)i sprytniutki i kumaty sie juz robi :) slicznie sie usmiecha i na macie zadymia:) :) pozdrawam was wszystkie i wasze dzieciaczki:):):):)
JOLA-JOLKA
2006-04-11
12:14:51
Email
Witam Dziewczyny.Zauważyłam u mojego maluszka na szyi z tyłu głowy jaką guleczkę.Teraz są z obu stron.Pokazałam ją pediatrze na badaniu przed szczepieniem i ona stwierdziła, że to węzeł chłonny.Czy to normalne, że jest taki wypukły?Ona się tym nie przejęła.Czy miałyście coś takiego u swoich dzieciaczków?Czy powinnam iść do innego lekarza?Czy się tym martwić?Pozdrawiam
emi
2006-04-12
09:31:35
Email
Witam:) A coz tu takie pustki?? Jak tam przygotowania swiateczne? My mamy w swieta chrzest. Juz sie boje czy dam rade wszystko przygotowac.
Goga66
2006-04-12
10:00:10
Email
Polishgirl - to może być kryzys - dziecko w tym okresie robi skoki wzrostowe. Normalnie jest to 6 tydzień ale u Zuzi był to 8 myślę, że to zależy od dziecka, kiedy robi skok wzrostowy. Dziecko wtedy prawie na okrągło chce jeść, ma się wrażenie, że brakuje pokarmu, albo jest za słaby. Dziecko płacze głodne i dużo leżałoby przy cycku. Już trochę mi się to zatarło ale pamiętam tylko, że byłam podłamana i przerażona i czułam się jak podła, wyrodna matka, kiora nie umie zaspokoić potrzeb swojego maluszka. Zuzia przechodziła takich kryzysów aż 4 czy 5, co weekend co dwa tygodnie. Najczęściej są jednak tylko 2-3 kryzysy. Spróbuj po prostu przemęczyć się i siedzieć lub leżeć z dzieckiem i jak najczęściej go karmić. Po 2 dniach (czasem 3) wszystko wraca do normy, bo laktacja się zwiększa. Ale wiem, jak to wygląda i współczuję. Dziecko jednak nie da się zagłodzić, nie martw się
Goga66
2006-04-12
10:05:53
Email
Jeszcze jedno - prawie nigdy pokarm nie jest za chudy. Jeden na kilka albo kilkanascie tys. przypadków. W nocy jest bardziej pożywny, w dzień więcej w nim wody. Pierwszy pokarm zawsze wygląda jak woda, później leci cieniutkie mleczko, dopiero na końcu jest ten gęstszy, stąd rady doświadczonych położnych, żeby karmic z jednej piersi, bo inaczej dziecko dostaje ciągle tylko pic zamiast jeść
polishgirl
2006-04-12
10:24:51
Email
Gogga bardzo Ci dziekuje,uspokoiłaś mnie. Musze to przetrwac. Wogóle to chce sie wybrac do poradni laktacyjnej, ale nie wiem czy w moim mieście takie są. ZAdzwonie do połoznej i sie dowiem. Bo od porodu cały czas bolą mnie sutki, jak dziscko ssie, to jest chyba niemozliwe zeby tak długo mnie bolały. Moze on faktycznie jakos źle ssie i dlatego tak boli. Próbowałam odstawić osłonki na piersi , ale niestety przy karmieniu boli bardzo.
Goga66
2006-04-12
10:41:03
Email
Słusznie - myślę, że jest poradnia laktacyjna. Być może przy jakimś szpitalu położniczym. Faktycznie trochę długo masz problem z piersiami. Trzymam kciuki:)
polishgirl
2006-04-12
14:13:15
Email
Goga , no i niestety nie ma poradni laktacyjnej w moim miescie. dzwonilam do połoznej. Z moich opowieści powiedziała że najprawdopodobniej źle przystawiam małego do piersi, , kurcze sama nie wiem wydaje mi sie ze chwyta głeboko z otoczka, ale najwyraźniej nie. Wogóle to po karmieniu sutek jest troche spłaszczony i blady. A tak nie powinno byc.
Goga66
2006-04-12
18:59:11
Email
Polish - spotkaj się z tą czy inną położną. Niech Ci pomoże. Przecież w poradniach laktacyjnych też głównie pracują położne
hulka
2006-04-12
21:13:31
Email
Cześć!Dziewczyny zmieniłam nicka z moni na hulkę.
Basia.26
2006-04-13
19:01:51
Email
coś zaniedbujemy strasznie ostatnio nasz dział :> jak dziewczyny spacerki?? bo ja chodzę dzień w dzień:) a jedno co mnie tak trochę martwi to to, że na policzku Miłosza zrobiła się taka... hm... wysypka. jest to chropowate, troszkę ciemniejsze niż skóra. po posmarowaniu kremem pielęgnacyjnym F18 jaśnieje, ale nie znika. w jeden dzień jest większa, w inny mniejsza. nie wiem czy to skaza białkowa, czy co... przestałam pić mleko i zobaczę. może jutro z tym do lekarki pójde, bo podobał mi się szkrab jak miał taką gładziutką skórkę:)
hulka
2006-04-13
22:16:53
Email
Cześć!Basiu posmaruj maluszkowi buźkę Alantan Plus.Dziś byliśmy znów z Piotrusiem na rehabilitacji,koszmar.Okazuje się że główkę trzyma za nisko na brzuszku a 3 tyg.temu było w porządku.Już im nie wierzę.Kazali kłaść go w ciągu doby conajmniej godz.na brzuch,zeby dźwigał głowę i jeszcze oprócz tego 3 razy dziennie ćwiczyć.Strasznie mi go szkoda bo miał już dość.Biedactwo cały dzień przepłakało przez te męczarnie.Nie wiem ale nie mam już sumienia tak go ćwiczyć.Pewnie guzik daje ta rehabilitacja a dziecko mi się tylko męczy.Jestem załamana.
olufal
2006-04-13
22:19:25
Email
Ja ostatnio nie zagladam na forum z paru wzgledow ale chyba najwazniejszyl jest fakt ze Here siedzial tydzien we francji a ja mialam na glowie pyskujaca juz nastolatke ;) i placzaca Amelia do tego gotowanie,sprzatanie,prasowanie i praca od czasu do czasu.Amelia nadal jest przeziebiona no i nadal pomimo ze ma juz 7 tygodni to sie nie usmiech-tylko jak spi;( a ja juz tak bardzo pragne widziec jej usmieszek...W ogole mala wazy juz 5 kg!Mnie plecy odpadaja ;) Pozdrawiam Was mocno i zycze wesolych swiat!
Strona 20 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum