szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Studiująca mama prosi o pomoc...


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
WERONIKA
2005-09-06
Email
Do wyliczonego przez lekarza terminu porodu pozosało mi juz kilka dni(-6-).Ale obawiam się troszkę,że mó senek nie zabardzo chce zobaczyć drugą strone mojego brzuszka;)i nie urodzi sie w terminie.Trochę mnie to nie pokoi,bo od października zaczynam studia i zależy mi żeby rozpocząć je będąc w miarę na siłach,a nie w totalnej rozsypce i wyczerpaniu poporodowym.To moje pierwsze dziecko,więc chciałbym sie troche nauczyć opieki nad nim i "zabiegów"jakie sama bedę musiałą wykonywać,mam na myśli odciąganie mleka.Gdyby mój szkrab urodził się w przyszłym tyg.to myślę,że do października nabrałabym juz jakiejś wprawy i mogłabym swobodnie odciągnąć pokarm w toalecie na uczelni,tak jak to ponoć robią studiujące mamy,a może znalazłabym inny sposób.No ale jeśli mój bobasek pojawi się na pare dni przed nauką to chyba oszaleje z nerwów... A najgorsze jest to,że wszystkie obiawy przedporodowe to omijają mnie ogromnym łukiem;)Zupełnie nie odczuwam,by coś sie miało wydarzyć...Powiedzcie mi,czy wy także nie miałyscie przed porodem żadnych oznak???Podobno w ostatnich dniach malenstwo mniej sie rusza,ale ja tego nie zaobserwowałam,teraz czuję ruchy nawet "tam" niżej w brzuszku.Może przy okazji znajdzie się tu jakaś kochana studiująca zaocznie mama,która zechce opisać mi jak radziła sobie z pokarmem i innym rzeczami (bo ja nawet nie wiem co mnie czeka)będąc cały dzień na uczelni.Bardzo prosze o odpowiedz.To dla mnie naprawdę duże zmartwienie.
justyna
2005-09-06
12:57:33
Email
witaj!ja jeszcze nie mam takich doświadczeń ale wkrótce czeka mnie to samo, tyle że moja córcia ma się urodzić 28.09! z tego co piszesz wynika że studiujesz zaocznie, to naprawdę nic wielkiego się nie stanie, musisz być na ćwiczeniach, a wykłady przynajmniej w te pierwsze tygodnie możesz sobie odpuścić, będziesz miała więcej czasu dla siebie i synka. moja koleżanka studiowała dziennie i miała trochę kłopotów z pogodzeniem wszystkiego, ale poradziła sobie. nie panikuj!a kwestia oznak porodu, no cóż są kobiety które wszystko przechodzą książkowo i takie które właściwie zbliżającego się porodu nie zauważają. głowa do góry napewno sobie poradzisz. nie denerwuj się, bo przecież tym samym denerwujesz swojego maluszka.ja mam dużo mniej czasu i jestem optymistką i tobie też to polecam. pozdrowienia!
andzia
2005-09-07
09:49:43
Email
Witaj Weroniko ja studiuje zaocznie moja corke urodzilam po koniec maja gdzy miala kilka dni ja juz musialam wyjsc na egzamin bylo ciezko ale sie udalo koncowka ciazy i poczatek maciezynstwa przypadlo na sesje letnia mam jeden egzamin na wrzesien ale dalam rade sciagalam pokarm i wychodzilam zalatwialam sprawy a maz siedzial z corka teraz Wiki ma juz 3 mies nie karmie ja nuz piersia-niestety ale tez wracam na uczelnie i szukam dobrej niani wiec tez mam dylemat. Tak jak powiedziala moja poprzedniczka cwiczenia sa wazne a wyklady mozna sobie troszke odpuscic (ja napewno tak zrobie ). Jesli chodzi o obiawy ciazy ja dzien przed porodem robilam zakupy jezdzilam autkiem czulam sie luks a rano powoli sie zaczelo wiec tak naprawde nigdy nie wiesz co bedzie jutro jesli chodzi o ciaze Buzka i Powodzenia

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum